1
00:00:00,375 --> 00:00:03,169
{\an8}Sponsorem jest
Sok z Buraków Foldmana!
2
00:00:03,336 --> 00:00:05,463
{\an8}I tak ma smakować!
3
00:00:07,173 --> 00:00:10,802
{\an8}Niedziela. Najruchliwszy dzień
zakupów w Table Town.
4
00:00:10,969 --> 00:00:15,014
To będzie dobry dzień.
Czuję to w powietrzu.
5
00:00:15,181 --> 00:00:19,727
Gordon, dasz radę
na stanowisku próbek?
6
00:00:21,187 --> 00:00:23,982
Traktuję swoje obowiązki
bardzo poważnie.
7
00:00:24,148 --> 00:00:26,484
Już czas. Otwórz drzwi.
8
00:00:26,651 --> 00:00:30,280
Rób cotygodniowe zakupy,
zakupy, zakupy! Kup napoje!
9
00:00:30,446 --> 00:00:34,075
Zrób zakupowego twista!
I nie zapomnij, że jest lista!
10
00:00:35,785 --> 00:00:38,997
Pamiętałeś o liście?
11
00:00:39,163 --> 00:00:41,833
O nie. Chyba jej nie zapomniałeś?
12
00:00:42,000 --> 00:00:44,669
Będziemy jechać z powrotem
do domu?
13
00:00:44,836 --> 00:00:47,088
- Nie.
- Więc ją masz?
14
00:00:47,255 --> 00:00:49,048
- Tak.
- To dobrze, bo musisz
15
00:00:49,215 --> 00:00:50,675
dzisiaj sam zrobić zakupy.
16
00:00:50,842 --> 00:00:52,885
Ich promocja jest niesamowita.
17
00:00:53,052 --> 00:00:55,263
Jeśli zbierze się
wszystkie 20 kuponów,
18
00:00:55,430 --> 00:00:58,099
można wygrać żeton
na grę z żurawiem.
19
00:00:58,266 --> 00:01:00,310
Podobno jest tam 50-letnie kazoo.
20
00:01:00,476 --> 00:01:03,396
Zwariowałaś, mamo. Baw się dobrze.
21
00:01:03,563 --> 00:01:07,567
Mam cotygodniową randkę
ze stoiskiem degustacyjnym.
22
00:01:07,734 --> 00:01:09,777
O co chodzi z tym stoiskiem?
23
00:01:09,944 --> 00:01:11,988
To najlepsze miejsce w sklepie.
24
00:01:12,155 --> 00:01:15,575
Darmowe próbki sera,
owoców, makaronu,
25
00:01:15,742 --> 00:01:18,494
Wszystko mają za darmo.
26
00:01:18,661 --> 00:01:22,582
Nie lubisz Spanakopity? Co dziesięć
minut pojawia się coś nowego.
27
00:01:22,749 --> 00:01:26,252
A najlepsza jest kobieta, dzięki
której to wszystko jest. Diane.
28
00:01:26,419 --> 00:01:29,714
Zawsze daje coś ekstra
głodnym dzieciom.
29
00:01:33,259 --> 00:01:35,553
Tak. Bawcie się dobrze.
30
00:01:35,720 --> 00:01:42,268
Ja zajmę się listą. Którą już mam.
31
00:01:42,435 --> 00:01:45,480
Szczupły P! Stary!
32
00:01:50,735 --> 00:01:54,072
Przepraszam. Dzień dobry!
33
00:01:54,238 --> 00:01:56,199
Uczy pani w szkole mojej córki?
34
00:01:56,366 --> 00:01:58,826
Czy Kiff chodzi do pani
na zajęcia teatralne?
35
00:02:00,620 --> 00:02:06,000
Czasem się razem bawicie?
Na mieście?
36
00:02:06,167 --> 00:02:09,921
Mam dużo uczniów. Nie wiem.
37
00:02:14,634 --> 00:02:18,304
- Miło było spotkać!
- Okej.
38
00:02:18,471 --> 00:02:21,766
Yeee-ikeeeola.
Dobrze, że już po wszystkim.
39
00:02:21,933 --> 00:02:23,935
Pierwszy kupon.
40
00:02:24,102 --> 00:02:27,563
Próbki. Próbki.
41
00:02:27,730 --> 00:02:29,357
Cześć? Gdzie Diane?
42
00:02:29,524 --> 00:02:32,902
Na osmańskich równinach.
Jestem nowy.
43
00:02:33,069 --> 00:02:36,155
Diane mówiła o tym od lat.
44
00:02:36,322 --> 00:02:39,575
Zawsze miło poznać
próbnego entuzjastę.
45
00:02:39,742 --> 00:02:41,828
Co dziś mamy, Gordo?
Mini quiche?
46
00:02:43,246 --> 00:02:47,625
{\an8}Moje próbki są tylko dla płacących
klientów. Żadnych dzieci.
47
00:02:49,335 --> 00:02:51,712
{\an8}A myślałem, że Diane jest zabawna.
48
00:02:57,301 --> 00:03:01,722
Nie jestem dzieckiem.
Przyjechałam tu z rodzicami.
49
00:03:01,889 --> 00:03:04,517
Moimi "płacącymi klientami".
50
00:03:04,684 --> 00:03:09,981
Moja opinia jest dla nich
bardzo ważna,
51
00:03:10,148 --> 00:03:14,402
jeśli chodzi o produkt.
52
00:03:14,569 --> 00:03:17,738
Dzień dobry. Mini quiche?
53
00:03:22,827 --> 00:03:26,664
Tak, chleb! Zawsze kupujemy chleb.
Wiem to.
54
00:03:26,831 --> 00:03:30,460
Nie potrzebuję listy, żeby wiedzieć,
że potrzebujemy chleba.
55
00:03:30,460 --> 00:03:32,503
CHLEB
56
00:03:32,670 --> 00:03:35,715
O rety. Jaki zwykle bierzemy?
57
00:03:35,882 --> 00:03:38,176
Ten z pszenicą
wychodzącą ze słońca?
58
00:03:38,342 --> 00:03:39,677
Z bułką, która się pali?
59
00:03:39,844 --> 00:03:43,181
Ja lubię ten z wieśniaczką,
która wyciska hantle z masła.
60
00:03:43,347 --> 00:03:45,308
Kupiłem ostatni.
61
00:03:49,061 --> 00:03:51,814
Barry? Co tak psioczysz?
62
00:03:51,981 --> 00:03:57,236
- Ten gość nie chciał mi dać próbki.
- Mnie też!
63
00:03:59,697 --> 00:04:02,450
- Cześć.
- Gość od próbek?
64
00:04:02,617 --> 00:04:05,578
- Mówicie o gościu od próbek?
- Tak!
65
00:04:05,745 --> 00:04:08,956
Nie sądziłam, że jakiś "Gordon"
może mieć nade mną władzę.
66
00:04:09,123 --> 00:04:13,085
Połączmy siły!
W czwórkę możemy go przechytrzyć.
67
00:04:13,252 --> 00:04:16,255
Raz, dwa, trzy, cztery, próbki!
68
00:04:18,007 --> 00:04:20,551
Dzień dobry! To znowu ja.
69
00:04:20,718 --> 00:04:23,221
Co to ma znaczyć?
70
00:04:23,387 --> 00:04:25,598
Pamiętasz? Mama Kiff Chatterley?
71
00:04:27,183 --> 00:04:30,937
Wpadłyśmy na siebie
pięć minut temu i rozmawiałyśmy.
72
00:04:31,103 --> 00:04:33,147
Rozumiem.
73
00:04:38,444 --> 00:04:41,614
Więc tak. W każdym razie.
74
00:04:41,614 --> 00:04:43,074
KUPONY
75
00:04:44,617 --> 00:04:51,207
Przepraszam. Przepraszam.
Nie chce skręcić kółkami.
76
00:04:51,374 --> 00:04:53,668
I już.
77
00:04:58,923 --> 00:05:03,261
Ojej! Spadła mi lista.
Nie mogę robić zakupów bez listy.
78
00:05:03,261 --> 00:05:06,931
BURAKI
79
00:05:08,891 --> 00:05:12,019
Przepraszam!
Chciałem przeczytać twoją listę.
80
00:05:12,186 --> 00:05:14,522
Nie wiem, co kupić.
81
00:05:14,689 --> 00:05:18,943
Biedactwo.
Chcesz iść ze mną na zakupy?
82
00:05:19,110 --> 00:05:21,821
Naprawdę? Byłoby wspaniale.
83
00:05:21,988 --> 00:05:25,616
Najpierw galon soku z buraków.
84
00:05:25,783 --> 00:05:28,160
Tak jest!
85
00:05:28,327 --> 00:05:31,622
Spójrz na niego.
Myśli, że jest wielki.
86
00:05:31,789 --> 00:05:34,959
- Mogę wziąć płytę grzewczą.
- Kiff! Znaleźliśmy kogoś!
87
00:05:35,126 --> 00:05:37,962
Dobrze, Sekretarzu Prince.
88
00:05:38,129 --> 00:05:41,007
Dziwnie cię widzieć
w dżinsowych szortach.
89
00:05:41,173 --> 00:05:45,136
- Mam zebrać darmowe próbki?
- Cztery darmowe próbki.
90
00:05:45,303 --> 00:05:48,347
Ale powiedz, że to dla
twoich dorosłych przyjaciół.
91
00:05:48,514 --> 00:05:50,808
I przynieś je tutaj.
92
00:05:52,310 --> 00:05:55,605
Dobrze, uśmiechają się.
93
00:05:55,771 --> 00:05:58,065
Prosi o dodatkowe próbki. Tak!
94
00:05:58,232 --> 00:06:01,110
Teraz wróć do nas. Co on robi?
95
00:06:01,277 --> 00:06:03,904
Wącha próbki, zamyka oczy
96
00:06:04,071 --> 00:06:06,490
i ślini się, jakby lubił ten zapach.
97
00:06:06,657 --> 00:06:08,826
O nie. Teraz próbuje mini quiche...
98
00:06:08,993 --> 00:06:12,330
Smakuje mu! Tak.
Zjada je wszystkie.
99
00:06:12,496 --> 00:06:17,501
Te próbki są niesamowite!
Musicie spróbować.
100
00:06:20,296 --> 00:06:23,049
Próbujemy.
101
00:06:25,009 --> 00:06:27,428
O jest, dwudziesty kupon!
102
00:06:29,055 --> 00:06:33,184
Nie będę tego powtarzać.
Mam dość pogaduszek!
103
00:06:33,351 --> 00:06:37,355
"Pogaduszek"?
Zamieniłyśmy ledwo dziesięć słów.
104
00:06:37,521 --> 00:06:41,609
Jeśli jeszcze raz cię zobaczę
i będę musiała zagadać,
105
00:06:41,776 --> 00:06:44,195
zamienię cię w grzyba!
106
00:06:44,362 --> 00:06:45,946
Nie cierpię grzybów!
107
00:06:46,113 --> 00:06:48,282
Serio? Nawet kurek?
108
00:06:48,449 --> 00:06:52,161
Grzyby są uniwersalne
w każdym przepisie...
109
00:06:52,328 --> 00:06:59,251
Czekaj! To rozmowa towarzyska.
Nie prowokuj mnie.
110
00:06:59,418 --> 00:07:03,464
Dobra, ja też nie chcę z tobą gadać!
Rany, co za idiotka.
111
00:07:03,631 --> 00:07:08,177
18, 19. Co się stało z ostatnią?
112
00:07:10,137 --> 00:07:12,264
O nie!
113
00:07:12,431 --> 00:07:15,768
Jak zdobędę kupon
bez rozmowy z Helen?
114
00:07:19,897 --> 00:07:21,649
Więc wiemy, co nie działa.
115
00:07:21,816 --> 00:07:24,735
Prosiliśmy dorosłego,
drążyliśmy tunel pod sklepem,
116
00:07:24,902 --> 00:07:27,363
dzwoniliśmy do Gordona
udając jego babcię.
117
00:07:27,530 --> 00:07:29,365
Próbowaliśmy wszystkiego!
118
00:07:29,532 --> 00:07:31,075
Dajmy sobie spokój.
119
00:07:31,242 --> 00:07:33,369
Poproszę tatę,
żeby kupił te produkty,
120
00:07:33,536 --> 00:07:35,079
potem u mnie je spróbujemy.
121
00:07:35,246 --> 00:07:39,333
Nie, Candle! Nie o to chodzi!
Chcemy darmowe próbki!
122
00:07:39,500 --> 00:07:43,421
Chodzi o jedyny promyk nadziei
w bezmyślnym, niekończącym się
123
00:07:43,587 --> 00:07:46,674
braku towarzyszenia rodzicom
w spożywczaku.
124
00:07:46,841 --> 00:07:52,096
Gdyby ktoś mógł odciągnąć
Gordona od próbek na kilka minut.
125
00:07:52,263 --> 00:07:53,639
Ale kto?
126
00:07:53,806 --> 00:07:58,060
To jest to! Mam pomysł.
127
00:07:58,227 --> 00:08:03,399
Czas na twoją przerwę obiadową,
Gordon. Przypilnuję próbek.
128
00:08:03,566 --> 00:08:05,568
Dobrze.
129
00:08:05,735 --> 00:08:10,489
I 13 przejrzałych awokado.
To już wszystko.
130
00:08:10,656 --> 00:08:13,784
- Jestem z ciebie dumna.
- Dziękuję.
131
00:08:13,951 --> 00:08:17,288
Ja bym na to nie wpadł. Myliłem się.
132
00:08:17,455 --> 00:08:19,665
Jestem na dziwacznej diecie.
133
00:08:19,832 --> 00:08:24,003
Mogłam o tym wspomnieć,
zanim pozwoliłam ci robić zakupy.
134
00:08:24,170 --> 00:08:26,213
Muszę lecieć. Szalej dalej!
135
00:08:27,339 --> 00:08:29,884
{\an8}POWIETRZE
SKORUPKI JAJ
136
00:08:30,050 --> 00:08:33,345
Zaraz, co? Wracaj!
137
00:08:33,512 --> 00:08:37,057
Pracujesz tu?
Powiedz mi, co mam kupić!
138
00:08:37,224 --> 00:08:42,313
Zostawiłem listę w domu.
Rodzina nie może się dowiedzieć!
139
00:08:43,564 --> 00:08:45,274
Halo?
140
00:08:49,487 --> 00:08:51,489
Tata?
141
00:08:53,657 --> 00:08:56,452
Już wyjaśniam! Tylko tak
mogliśmy zdobyć próbki!
142
00:08:56,619 --> 00:09:01,582
Ach tak? Wezmę je.
143
00:09:01,749 --> 00:09:04,752
Kiff, twoja mama nie musi
o tym wiedzieć...
144
00:09:04,919 --> 00:09:08,130
- Za późno, wszystko słyszałam.
- Kochanie? Co robisz?
145
00:09:09,465 --> 00:09:15,179
- Ty! Dość tego! Czas na grzybki!
- W nogi!
146
00:09:22,770 --> 00:09:26,482
{\an8}Drylowane daktyle, zmień się
w to czego nienawidzisz tyle!
147
00:09:26,649 --> 00:09:28,400
Hej!
148
00:09:38,786 --> 00:09:42,873
Jestem dzieckiem! Czemu
zachowałem się jak głupek?
149
00:09:43,040 --> 00:09:46,126
Dzieci to też ludzie!
Darmowe próbki dla wszystkich!
150
00:09:49,129 --> 00:09:52,383
Spójrz na to. Zamienił się w to,
czego nienawidził.
151
00:09:52,550 --> 00:09:54,552
Brawo, Helen.
152
00:10:00,975 --> 00:10:05,187
Jesteś matką Kiff!
153
00:10:09,817 --> 00:10:11,485
Chodźmy stąd.
154
00:10:16,824 --> 00:10:18,659
Okropne.
155
00:10:21,036 --> 00:10:25,291
- Sprzedaż nigdy nie nudzi, co?
- Zgadzam się.
156
00:10:28,669 --> 00:10:33,924
Slimmy P, jesteś sam
Wyruszyłeś w drogę po raz pierwszy
157
00:10:34,091 --> 00:10:37,303
Slimmy P, nareszcie wolny
Świat zobaczy
158
00:10:37,469 --> 00:10:39,346
Oszołomi cię
159
00:10:44,602 --> 00:10:45,769
LOTNISKO
160
00:10:45,936 --> 00:10:47,646
Tak.
161
00:11:12,713 --> 00:11:14,715
Tekst polski: Iwona Rojek-Walczak