1 00:00:06,543 --> 00:00:09,251 SERIAL NETFLIX 2 00:00:14,043 --> 00:00:17,293 Leni! Musimy się ratować i wynieść stąd tatę. 3 00:00:17,376 --> 00:00:20,043 Taty już nie ma. Zostałyśmy tylko my. 4 00:00:20,959 --> 00:00:23,376 Jak zawsze. Na zawsze we dwie. 5 00:00:23,459 --> 00:00:25,376 Złożyłyśmy obietnicę, prawda? 6 00:00:25,459 --> 00:00:29,126 Proszę tylko, byś jej dotrzymała. 7 00:00:30,168 --> 00:00:31,209 Leni! 8 00:00:34,293 --> 00:00:35,126 Gina! 9 00:01:52,293 --> 00:01:53,126 Szlag. 10 00:01:56,251 --> 00:01:57,209 Otwórz się. 11 00:01:58,168 --> 00:01:59,043 No dalej. 12 00:02:45,376 --> 00:02:46,293 Cholera. 13 00:02:47,793 --> 00:02:48,751 Co to? 14 00:02:49,918 --> 00:02:50,793 Nie wiem. 15 00:02:54,001 --> 00:02:55,251 Ktoś tu jest. 16 00:02:57,418 --> 00:02:58,459 Nikogo tu nie ma. 17 00:03:01,168 --> 00:03:03,084 - Sprawdzić? - Proszę. 18 00:04:03,293 --> 00:04:04,126 Gina! 19 00:04:04,918 --> 00:04:06,709 Gina, stój! Proszę! 20 00:04:09,043 --> 00:04:10,751 Leni! Jesteś cała? 21 00:04:11,793 --> 00:04:14,334 Gdzie Victor? Co się stało? 22 00:04:15,793 --> 00:04:17,626 Co się stało, Leni? 23 00:04:24,209 --> 00:04:25,668 Tu Jack Beck. 24 00:04:25,751 --> 00:04:28,459 Nasz dom się pali. River Bend Road 105. 25 00:04:29,418 --> 00:04:30,459 Spieszcie się. 26 00:04:52,459 --> 00:04:54,084 Gina, daj spokój! 27 00:04:59,084 --> 00:04:59,959 Boże! 28 00:05:00,043 --> 00:05:01,084 Kurwa. 29 00:05:03,834 --> 00:05:04,751 Gina! 30 00:05:09,584 --> 00:05:12,043 Daj spokój, już po wszystkim! 31 00:05:26,334 --> 00:05:28,834 Jack, widziałeś Victora? 32 00:05:29,918 --> 00:05:34,209 Nie. Próbowałem wejść, ale cały dom stał już w płomieniach. 33 00:05:35,126 --> 00:05:37,084 Opanują pożar. 34 00:05:37,168 --> 00:05:38,876 Znajdą przyczynę. 35 00:05:40,126 --> 00:05:42,501 Mówisz, że obie odjechały konno? 36 00:05:43,626 --> 00:05:45,334 - Tak. - W którą stronę? 37 00:05:46,334 --> 00:05:47,668 Do lasu. 38 00:05:51,751 --> 00:05:54,043 Może tym razem im pozwólmy. 39 00:05:54,126 --> 00:05:55,293 Sam nie wiem. 40 00:05:57,168 --> 00:05:58,293 One… 41 00:05:59,418 --> 00:06:01,543 Toną po szyję w kłopotach. 42 00:06:02,126 --> 00:06:05,751 To prawda, mój drogi. To prawda. 43 00:06:07,543 --> 00:06:09,293 Uważaj na sumaka! 44 00:06:11,043 --> 00:06:12,918 Wiesz, że jesteśmy uczulone. 45 00:06:13,959 --> 00:06:15,251 Mattie też. 46 00:06:16,209 --> 00:06:18,459 Używam sody oczyszczonej, jak mama. 47 00:06:20,126 --> 00:06:21,251 Pamiętasz? 48 00:06:21,751 --> 00:06:24,793 Zasycha i odpada. Wszędzie zostawia ślad. 49 00:06:26,001 --> 00:06:29,084 Mam plan, który zadziała. 50 00:06:29,168 --> 00:06:33,418 Zadziała i wrócimy do dawnego życia. 51 00:06:34,126 --> 00:06:35,876 Nie z Jackiem i tak dalej. 52 00:06:35,959 --> 00:06:37,334 To całkiem spieprzyłyśmy. 53 00:06:38,959 --> 00:06:41,168 Zacznijmy od nowa, dobrze? 54 00:06:41,251 --> 00:06:43,376 Obie możemy opuścić Mount Echo. 55 00:06:43,459 --> 00:06:47,751 To świetny pomysł. Możesz być, kim zechcesz. 56 00:06:49,376 --> 00:06:50,959 Jak ci się to podoba? 57 00:06:59,126 --> 00:07:00,918 Dobrze. Teraz razem. 58 00:07:42,959 --> 00:07:46,001 No już, Gina! To koniec! 59 00:07:53,418 --> 00:07:54,459 Gina! 60 00:07:58,709 --> 00:07:59,918 Pokaż się, Gina! 61 00:08:04,584 --> 00:08:05,418 Gina? 62 00:08:08,209 --> 00:08:09,793 Wyjdź z wody. 63 00:08:11,459 --> 00:08:13,459 Nie masz dokąd pójść. 64 00:08:15,043 --> 00:08:15,959 Wróć do domu! 65 00:08:16,043 --> 00:08:17,334 Nie mam domu. 66 00:08:17,918 --> 00:08:19,251 Ja nim jestem. 67 00:08:19,834 --> 00:08:21,168 Pochłonęłaś mnie. 68 00:08:23,043 --> 00:08:24,834 A teraz mnie utraciłaś. 69 00:08:26,876 --> 00:08:27,918 Na zawsze. 70 00:09:07,751 --> 00:09:08,668 Leni. 71 00:09:09,543 --> 00:09:14,084 Chciałam cię tylko chronić po tamtej nocy. 72 00:09:14,168 --> 00:09:15,251 Jakiej nocy? 73 00:09:17,001 --> 00:09:18,293 Jakiej nocy, Leni? 74 00:11:02,293 --> 00:11:03,334 Gina! 75 00:11:06,501 --> 00:11:07,376 Leni! 76 00:11:28,168 --> 00:11:33,084 Zabił mamę. Nigdy ci nie powiedziałam. 77 00:11:33,168 --> 00:11:36,001 Nie, Leni. To nie tak. 78 00:11:36,584 --> 00:11:37,626 Widziałam. 79 00:11:38,918 --> 00:11:39,918 Oni… 80 00:11:40,918 --> 00:11:45,543 Pamiętasz kwitnące jabłonie, prawda? 81 00:11:45,626 --> 00:11:48,668 Zaplanowali to. Wspólnie. 82 00:11:50,668 --> 00:11:52,251 Ona tego chciała. 83 00:11:52,334 --> 00:11:53,626 Widziałam. 84 00:11:55,293 --> 00:11:57,793 Nie. Posłuchaj. 85 00:12:00,334 --> 00:12:04,168 Tamtej wiosny jej się pogorszyło. Uwielbiała kwitnącą jabłoń. 86 00:12:11,334 --> 00:12:12,668 Pomogę ci. 87 00:12:15,668 --> 00:12:16,584 Chodź. 88 00:12:25,293 --> 00:12:26,376 Mylisz się. 89 00:12:26,459 --> 00:12:27,376 Nie. 90 00:12:27,918 --> 00:12:31,418 Źle to zrozumiałaś. Ona tego chciała. 91 00:12:32,251 --> 00:12:33,709 Nieprawda. 92 00:12:35,126 --> 00:12:36,709 Nie tak to wyglądało. 93 00:12:37,251 --> 00:12:38,668 Ona tego chciała. 94 00:12:39,626 --> 00:12:41,501 Widziałaś płatki jabłoni? 95 00:12:42,584 --> 00:12:43,709 To dowód. 96 00:12:44,459 --> 00:12:48,418 To dowód, Leni. Oni to zaplanowali. 97 00:12:49,001 --> 00:12:52,043 Dlatego tak mu zależało, by mi to powiedzieć. 98 00:12:54,251 --> 00:12:55,543 Nie mogłyśmy przy tym być, 99 00:12:55,626 --> 00:12:58,543 bo byłyśmy za małe, by to zrozumieć. 100 00:12:58,626 --> 00:13:00,209 Byłyśmy dziećmi! 101 00:13:01,876 --> 00:13:02,876 Nie. 102 00:13:02,959 --> 00:13:06,918 Chciał nas chronić, tak jak ty mnie, 103 00:13:07,959 --> 00:13:09,626 ale wszystko się spieprzyło! 104 00:13:12,293 --> 00:13:13,959 Bo ten sekret… 105 00:13:14,751 --> 00:13:18,418 Jedyne, w co wierzyłaś, a co było nieprawdą… 106 00:13:22,876 --> 00:13:24,334 Od tego się zaczęło. 107 00:13:25,459 --> 00:13:27,584 Zostałam Złą Giną. 108 00:13:27,668 --> 00:13:30,043 Tata myślał, że to ja to widziałam. 109 00:13:30,126 --> 00:13:30,959 Nie. 110 00:13:34,751 --> 00:13:37,751 Nie rozumiesz. Musiałam nas chronić! 111 00:13:38,334 --> 00:13:39,918 Zawsze nas chronię. 112 00:13:42,459 --> 00:13:44,293 Próbuję ci pomóc. 113 00:13:44,376 --> 00:13:47,918 Obiecuję, że nie będę już miała przed tobą tajemnic. 114 00:13:48,001 --> 00:13:50,543 Tylko wróć do mnie, dobrze? 115 00:13:53,043 --> 00:13:55,709 Żebyśmy mogły być razem. 116 00:14:00,584 --> 00:14:01,876 Jak zawsze. 117 00:14:03,584 --> 00:14:04,459 Nie. 118 00:14:08,876 --> 00:14:11,376 Nie! 119 00:14:30,418 --> 00:14:32,459 Mój dziadziuś zwykł mawiać: 120 00:14:33,418 --> 00:14:37,001 „Niektórych kłopoty trzymają się jak rzep psiego ogona”. 121 00:14:38,043 --> 00:14:40,876 To samo powiedziałabym o nich. 122 00:14:40,959 --> 00:14:42,126 Słusznie. 123 00:15:05,209 --> 00:15:06,418 Zaraz wracam. 124 00:15:09,209 --> 00:15:10,876 - Jack? - Tak? 125 00:15:12,959 --> 00:15:14,793 Widziałeś to już kiedyś? 126 00:15:19,043 --> 00:15:23,334 Tak. Nosiły je, kiedy były małe. Czemu pytasz? 127 00:15:24,084 --> 00:15:25,043 Nieważne. 128 00:15:26,043 --> 00:15:30,459 Paula. Pora zarządzić poszukiwania. 129 00:15:42,376 --> 00:15:44,126 SŁUŻBY RATOWNICZE 130 00:15:44,209 --> 00:15:47,459 Spojrzałaś w dół i jej nie było? 131 00:15:47,543 --> 00:15:49,126 Nie wypłynęła albo… 132 00:15:49,834 --> 00:15:52,001 Nie. Nic. 133 00:15:52,126 --> 00:15:53,751 STRAŻ LEŚNA 134 00:15:55,876 --> 00:15:57,084 Nie wierzysz mi. 135 00:15:58,501 --> 00:16:00,001 Bo to wygodna wymówka. 136 00:16:02,334 --> 00:16:03,376 Jak to? 137 00:16:05,293 --> 00:16:08,959 Leni, nie mogę potwierdzić tego, co mi właśnie powiedziałaś. 138 00:16:09,626 --> 00:16:12,126 Że Gina przyznała się do zabicia Dylana. 139 00:16:13,126 --> 00:16:17,459 Że twój tata zmarł na serce, zanim wybuchł pożar. 140 00:16:19,209 --> 00:16:23,584 Sprawę komplikuje to, że się zamieniałyście. 141 00:16:23,668 --> 00:16:26,126 To ona była niezrównoważona czy ty? 142 00:16:28,751 --> 00:16:29,918 Myślisz, że nie żyje? 143 00:16:34,043 --> 00:16:37,918 Myślę tylko, że chciała stąd uciec. 144 00:16:41,168 --> 00:16:42,626 I w końcu to zrobiła. 145 00:16:45,251 --> 00:16:47,668 Spotkam się rano z tobą i twoim adwokatem. 146 00:17:07,959 --> 00:17:09,334 Co się stało? 147 00:17:10,001 --> 00:17:12,209 - Szeryf cię nie znalazła? - Znalazła. 148 00:17:12,293 --> 00:17:14,543 Podejrzewają samobójstwo. Nie wierzę. 149 00:17:14,626 --> 00:17:16,209 Próbowałam ją powstrzymać. 150 00:17:16,293 --> 00:17:17,918 - Spadła z wodospadu. - Tak. 151 00:17:18,001 --> 00:17:20,126 Dlaczego? Co zrobiłaś? 152 00:17:20,209 --> 00:17:22,293 Nie popchnęłam jej. Chryste! 153 00:17:23,043 --> 00:17:27,001 Nie o to mi chodziło. Pytam tylko, co się stało. 154 00:17:32,001 --> 00:17:33,793 Pojechałam za nią do lasu. 155 00:17:35,834 --> 00:17:37,501 Powiedziałam, że ją kocham. 156 00:17:40,376 --> 00:17:41,251 Nie słuchała. 157 00:17:45,543 --> 00:17:50,334 Coś w niej pękło. 158 00:17:52,001 --> 00:17:53,459 Żadna miłość tego nie uleczy. 159 00:17:54,334 --> 00:17:56,918 Obie nosicie w sobie głęboką ranę. 160 00:18:00,626 --> 00:18:01,459 A ty… 161 00:18:02,834 --> 00:18:05,293 Wiedziałeś przez te wszystkie lata. 162 00:18:06,459 --> 00:18:08,001 I nic nie powiedziałeś? 163 00:18:10,001 --> 00:18:11,918 Myślałem, że postępuję słusznie. 164 00:18:12,501 --> 00:18:16,251 Byłem dostępny, wyrozumiały, kochający. 165 00:18:16,334 --> 00:18:19,418 Obserwowałeś, osądzałeś, grałeś do wtóru. 166 00:18:19,501 --> 00:18:21,251 Dla ciebie to była gra? 167 00:18:21,334 --> 00:18:23,876 Bo dla mnie nie. Dla mnie to życie. 168 00:18:23,959 --> 00:18:24,834 Dwa życia. 169 00:18:25,376 --> 00:18:26,209 Tak. 170 00:18:29,793 --> 00:18:30,668 A teraz? 171 00:18:42,001 --> 00:18:43,209 Myślisz, że nie żyje? 172 00:18:44,626 --> 00:18:45,584 Nie wiem. 173 00:18:46,459 --> 00:18:47,584 Chyba bym wiedziała. 174 00:18:49,876 --> 00:18:50,876 Nie wiedziałabym? 175 00:18:55,584 --> 00:19:00,168 Prześladują mnie dwie wizje. 176 00:19:02,876 --> 00:19:06,834 W pierwszej widzę… jej ciało. 177 00:19:08,876 --> 00:19:12,084 Gdzieś na brzegu rzeki, w ciemnościach. 178 00:19:15,084 --> 00:19:16,959 Które czeka… 179 00:19:21,084 --> 00:19:24,168 Według drugiej wizji jest w autobusie. 180 00:19:26,251 --> 00:19:29,709 Albo w samolocie. I… 181 00:19:33,501 --> 00:19:34,459 Jest szczęśliwa. 182 00:19:37,043 --> 00:19:40,293 Ale w obu przypadkach nie mogę z nią porozmawiać. 183 00:19:42,126 --> 00:19:44,834 Nie mogę jej dotknąć. Usłyszeć jej głosu. 184 00:19:45,793 --> 00:19:52,459 Odeszła. Bez pożegnania czy jakiegokolwiek… porozumienia. 185 00:19:53,001 --> 00:19:56,168 To pozostało… niedokończone. 186 00:20:08,126 --> 00:20:10,418 Jesteś nią. 187 00:20:13,584 --> 00:20:14,668 I nie jesteś. 188 00:20:21,001 --> 00:20:21,834 Kurwa. 189 00:20:21,918 --> 00:20:25,709 Tak mi przykro, Charlie. 190 00:20:43,793 --> 00:20:45,001 Nigdy nie osądzałem. 191 00:20:46,959 --> 00:20:48,084 Obserwowałem. 192 00:20:49,543 --> 00:20:50,834 Grałem do wtóru. 193 00:20:53,168 --> 00:20:54,376 Nie osądzałem. 194 00:20:56,001 --> 00:20:57,584 Kochałem was obie. 195 00:20:59,626 --> 00:21:00,918 Ja też cię kocham. 196 00:21:27,376 --> 00:21:30,501 BIURO SZERYFA HRABSTWA EASTON 197 00:21:33,959 --> 00:21:35,626 - Paula! - Tak? 198 00:21:37,251 --> 00:21:41,168 Możesz wyciągnąć akta tej sprawy pożaru kościoła? 199 00:21:43,126 --> 00:21:44,251 Wszystkie? 200 00:21:47,709 --> 00:21:49,626 Wrzucę popcorn do mikrofali. 201 00:21:49,709 --> 00:21:51,376 To ci doda animuszu, nie? 202 00:21:53,584 --> 00:21:55,043 Mogę spytać po co? 203 00:21:56,834 --> 00:22:00,626 Powolutku coś zaczyna mi świtać. 204 00:22:02,459 --> 00:22:05,918 Muszę przestać myśleć o nich jak o dwóch osobach 205 00:22:06,001 --> 00:22:07,709 i traktować je jak jedną. 206 00:22:10,251 --> 00:22:13,376 Cokolwiek zrobiła Gina, równie dobrze mogła zrobić Leni. 207 00:22:14,043 --> 00:22:16,209 Jak to udowodnić? 208 00:22:20,584 --> 00:22:26,126 Leni mówi, że tamtej nocy nie było jej w kościele. 209 00:22:27,751 --> 00:22:31,709 Potrzebuję więc namacalnego dowodu, że jednak tam była 210 00:22:31,793 --> 00:22:33,834 i że wznieciła pożar. 211 00:22:39,418 --> 00:22:40,709 Ta dobra siostra. 212 00:22:59,126 --> 00:23:00,334 Zaraz sprawdzę. 213 00:23:13,626 --> 00:23:16,043 DOWÓD 214 00:23:18,459 --> 00:23:19,918 Dobrej nocy. 215 00:23:20,959 --> 00:23:21,793 Dobranoc. 216 00:23:44,834 --> 00:23:48,293 Floss postawi ci zarzut zabójstwa pierwszego stopnia, 217 00:23:48,376 --> 00:23:49,459 jeśli chodzi o Dylana. 218 00:23:49,543 --> 00:23:50,668 To sprawka Giny. 219 00:23:52,001 --> 00:23:56,043 To przesłanka do uzasadnionej wątpliwości, jeśli zmylimy ławników, ale… 220 00:23:56,126 --> 00:23:57,043 Co? 221 00:23:59,376 --> 00:24:01,126 Znam Floss od dawna. 222 00:24:01,209 --> 00:24:02,251 Oboje ją znamy. 223 00:24:03,043 --> 00:24:06,376 Nie wszczyna walki, jeśli nie ma pewności, że wygra. 224 00:24:06,459 --> 00:24:10,168 Więc muszę spytać. Jest jeszcze coś? 225 00:24:10,793 --> 00:24:11,876 Nie. 226 00:24:14,793 --> 00:24:16,668 Tylko te zamiany… 227 00:24:17,709 --> 00:24:20,834 Ludzie wezmą nas za wredne oszustki, 228 00:24:20,918 --> 00:24:22,251 ale to nie tak. 229 00:24:23,209 --> 00:24:25,334 Nie miałyśmy z tego korzyści kryminalnych. 230 00:24:25,959 --> 00:24:31,209 Ale pod względem moralnym nie prezentuje się to najlepiej. 231 00:24:32,168 --> 00:24:33,043 No tak. 232 00:24:34,251 --> 00:24:37,543 Gdyby zamykali w więzieniu za błędy moralne, 233 00:24:37,626 --> 00:24:40,793 nie byłoby komu zasiadać w ławie przysięgłych. Nie martwmy się. 234 00:24:40,876 --> 00:24:43,751 Zobaczmy najpierw, co ma do powiedzenia. 235 00:24:44,751 --> 00:24:47,293 Zgaduję, że po wstępnej rozprawie 236 00:24:47,376 --> 00:24:50,376 każą ci oddać paszport i codziennie się zgłaszać. 237 00:24:50,459 --> 00:24:53,209 Także cię uprzedzam. 238 00:24:54,168 --> 00:24:56,501 Jeszcze jedno. Jack i Mattie. 239 00:24:59,709 --> 00:25:01,834 Specjalizuję się w prawie kryminalnym. 240 00:25:02,709 --> 00:25:05,876 Mogę cię skierować do dobrego prawnika rozwodowego. 241 00:25:05,959 --> 00:25:07,668 Myślisz, że zatrzyma Mattie? 242 00:25:10,001 --> 00:25:11,376 Nie chcę zgadywać. 243 00:25:14,543 --> 00:25:16,459 Kondolencje z powodu taty. 244 00:25:17,459 --> 00:25:20,084 Victor był dobrym człowiekiem. Co za tragedia. 245 00:25:21,459 --> 00:25:22,293 Tak. 246 00:25:24,668 --> 00:25:26,126 - Dziękuję. - Do usług. 247 00:25:33,918 --> 00:25:36,751 Co ona tu robi? Mieli ją aresztować. 248 00:25:39,293 --> 00:25:41,501 Słyszałaś, że spaliła jego dom? 249 00:25:42,834 --> 00:25:45,293 - Usłyszy cię. - I co z tego? 250 00:25:55,543 --> 00:25:57,668 Dziękuję, że przyszłaś. 251 00:25:57,751 --> 00:26:00,084 Mówiłaś, że to coś ważnego. 252 00:26:00,168 --> 00:26:02,168 Nie powinnam tu być, ale… 253 00:26:03,418 --> 00:26:07,834 czuję, jakbym miała z tobą więź. 254 00:26:07,918 --> 00:26:10,626 Sama nie wiem czemu, ale ty… 255 00:26:10,709 --> 00:26:14,084 A raczej Gina… 256 00:26:15,793 --> 00:26:17,168 Wasza cała rodzina… 257 00:26:18,793 --> 00:26:22,168 Tylko wy byliście dla mnie mili, gdy tu zamieszkałam. 258 00:26:24,376 --> 00:26:29,251 I to nie w wymuszony sposób. Ale szczerze. 259 00:26:31,376 --> 00:26:33,876 Nie uważam, że jesteście złe. 260 00:26:33,959 --> 00:26:35,834 Oto co chcę powiedzieć. 261 00:26:35,918 --> 00:26:39,584 Spotkała was w życiu niesprawiedliwość 262 00:26:39,668 --> 00:26:42,918 i znam to uczucie. 263 00:26:44,376 --> 00:26:48,584 Posłuchaj, Floss czegoś szuka. 264 00:26:49,334 --> 00:26:52,918 Dowodu, który pomoże oskarżyć cię o wywołanie pożaru w kościele. 265 00:26:55,793 --> 00:26:58,001 Czemu jej na tym zależy? 266 00:26:58,834 --> 00:27:01,043 To było wieki temu. 267 00:27:01,626 --> 00:27:04,709 Zamierza postawić ci więcej zarzutów. 268 00:27:15,293 --> 00:27:16,626 Co to? 269 00:27:17,418 --> 00:27:18,543 Chcę ci pomóc. 270 00:27:25,918 --> 00:27:27,918 Wyjęłam to z pudła z dowodami. 271 00:27:28,001 --> 00:27:29,668 Floss tego nie widziała, 272 00:27:29,751 --> 00:27:32,793 ale było w spisie dowodów, 273 00:27:32,876 --> 00:27:34,626 więc tę stronę też usunęłam. 274 00:27:34,709 --> 00:27:36,501 To ją spowolni, 275 00:27:36,584 --> 00:27:40,043 ale w końcu znajdzie kopię cyfrową i dowie się, że tego brakuje. 276 00:27:40,959 --> 00:27:43,668 Wie, że pokazałam to pudełko twojej siostrze, 277 00:27:43,751 --> 00:27:47,376 i uzna, że twoja siostra to wzięła, by cię chronić. 278 00:27:47,459 --> 00:27:49,584 Narobisz sobie kłopotów. 279 00:27:49,668 --> 00:27:51,376 To drobne naruszenie. 280 00:27:53,084 --> 00:27:54,001 Zdaje się. 281 00:27:59,459 --> 00:28:00,293 Dziękuję. 282 00:28:03,209 --> 00:28:04,209 Szczerze. 283 00:28:17,251 --> 00:28:20,084 Pani szeryf, połknęła haczyk. Właśnie wyszła. 284 00:28:20,168 --> 00:28:23,543 Obstawiamy przód. Nie ma jej. Pearson, słyszysz? 285 00:28:23,626 --> 00:28:25,459 Tyłem też nie wyszła. Odbiór. 286 00:28:25,543 --> 00:28:28,418 Do diabła! Do wszystkich jednostek, znajdźcie ją! 287 00:28:40,918 --> 00:28:42,084 Gęsiego! 288 00:28:46,376 --> 00:28:47,918 Powoli! 289 00:28:50,209 --> 00:28:52,751 Mattie! 290 00:28:54,209 --> 00:28:55,584 Podejdź tu. 291 00:29:00,084 --> 00:29:01,293 Hej, skarbie. 292 00:29:01,959 --> 00:29:04,168 Tatuś nie pozwala mi z tobą rozmawiać. 293 00:29:05,459 --> 00:29:08,043 Wiem. Ale tylko ten jeden raz. 294 00:29:08,126 --> 00:29:11,626 Kiedy byłam w twoim wieku, 295 00:29:11,709 --> 00:29:13,459 mama musiała nas zostawić. 296 00:29:15,751 --> 00:29:17,418 Muszę zrobić to samo. 297 00:29:18,209 --> 00:29:19,584 Dokąd pójdziesz? 298 00:29:20,168 --> 00:29:22,084 Muszę coś sobie poukładać. 299 00:29:23,418 --> 00:29:29,918 Chcę tylko powiedzieć, że bardzo cię kocham, skarbie. 300 00:29:31,418 --> 00:29:33,918 Mam nadzieję, że mi wybaczysz. 301 00:29:35,209 --> 00:29:36,834 - Kiedyś… - Mattie! 302 00:29:36,918 --> 00:29:38,668 Chodź! Trisha złapała pisklaka! 303 00:29:39,834 --> 00:29:41,209 Zaraz przyjdę. 304 00:29:48,043 --> 00:29:48,876 Dobrze? 305 00:29:50,834 --> 00:29:54,543 Kocham cię i będę cię widzieć. 306 00:29:56,043 --> 00:29:57,793 Nieważne, gdzie będę. 307 00:30:08,918 --> 00:30:10,251 Już idę! 308 00:30:11,043 --> 00:30:13,126 Chryste. Co się dzieje? 309 00:30:13,209 --> 00:30:15,001 - Jest Leni? - Jasne, że nie. 310 00:30:15,084 --> 00:30:16,709 Na pewno? Nie ukrywa się? 311 00:30:16,793 --> 00:30:19,043 Co się dzieje? Leni już tu nie mieszka. 312 00:30:19,126 --> 00:30:21,001 W hotelu też jej nie było. 313 00:30:21,084 --> 00:30:22,668 Musimy ją znaleźć natychmiast. 314 00:30:22,751 --> 00:30:23,751 Tu jej nie ma. 315 00:30:23,834 --> 00:30:26,418 Sprawdźcie na górze! A w stajni? 316 00:30:26,501 --> 00:30:28,418 Byłem tam, ale nie widziałem jej 317 00:30:28,501 --> 00:30:30,209 od zeszłej nocy. 318 00:30:30,876 --> 00:30:34,043 Pytałaś Erniego? To jej adwokat, może on coś wie. 319 00:30:34,126 --> 00:30:36,543 Była u niego wcześniej, ale teraz nie odbiera. 320 00:30:36,626 --> 00:30:38,251 Moich telefonów też. Spróbuj. 321 00:30:43,126 --> 00:30:44,876 Leni, to ja. Oddzwoń. 322 00:30:44,959 --> 00:30:49,668 Widać, że coś zwietrzyłaś. Pomogę ci. Zadzwoń. 323 00:30:54,459 --> 00:30:55,334 Lwy. 324 00:30:58,084 --> 00:30:59,126 Tak? 325 00:30:59,209 --> 00:31:01,626 Są twoje czy… 326 00:31:02,251 --> 00:31:03,334 Nie, Leni. 327 00:31:05,043 --> 00:31:07,001 Mama mówiła na nią Leni jak Lew. 328 00:31:13,126 --> 00:31:16,209 LOTNISKO MIĘDZYNARODOWE 329 00:31:26,459 --> 00:31:27,293 Proszę. 330 00:31:30,959 --> 00:31:32,751 - Witam. - Dzień dobry. 331 00:31:32,834 --> 00:31:35,209 Paszport albo dowód tożsamości? 332 00:31:35,293 --> 00:31:36,168 Tak. 333 00:31:38,459 --> 00:31:40,584 - Dokąd się wybieramy? - Do Australii. 334 00:31:40,668 --> 00:31:42,876 - Wystrzałowo! - Tak? 335 00:31:42,959 --> 00:31:44,959 Nie wiem. Widziałam na plakatach. 336 00:31:51,376 --> 00:31:52,459 No dobrze, Kiro. 337 00:32:05,709 --> 00:32:07,709 Cały dzień tak szwankuje. 338 00:32:07,793 --> 00:32:13,293 Masz może prawo jazdy, kartę Global Entry albo coś w tym rodzaju? 339 00:32:13,376 --> 00:32:16,001 Nie. Myślałam, że paszport wystarczy. 340 00:32:29,084 --> 00:32:30,918 Przeszło. W porządku. 341 00:32:31,751 --> 00:32:33,334 Życzę miłego lotu. 342 00:32:34,709 --> 00:32:35,543 Dziękuję. 343 00:32:37,959 --> 00:32:41,043 Chwileczkę. 344 00:32:43,168 --> 00:32:44,876 Nie odprawiałam cię wczoraj? 345 00:32:46,418 --> 00:32:47,334 Nie. 346 00:32:47,959 --> 00:32:50,793 Wyglądasz jak kobieta, która była tu wczoraj rano. 347 00:32:51,751 --> 00:32:54,334 Naprawdę? Dokąd poleciała? 348 00:32:55,084 --> 00:32:56,334 Chyba do Kansas. 349 00:32:57,793 --> 00:33:00,668 Kansas… Nie. To nie ja. 350 00:33:01,334 --> 00:33:02,959 Podobno każdy ma bliźniaka. 351 00:33:03,043 --> 00:33:04,459 - Serio? - Tak. 352 00:33:04,543 --> 00:33:06,251 Oby moja miała lepszą pracę. 353 00:33:07,168 --> 00:33:08,251 Miłego lotu. 354 00:33:10,834 --> 00:33:11,834 Proszę. 355 00:33:18,126 --> 00:33:20,709 „Dylan symbolizował nasze pragnienia, 356 00:33:21,626 --> 00:33:23,043 powrót do Edenu. 357 00:33:25,168 --> 00:33:27,376 Do krainy złudzeń. 358 00:33:28,084 --> 00:33:29,918 Mit wiecznego powrotu. 359 00:34:04,126 --> 00:34:07,376 Ale w życiu doczesnym nikt nie ma pojedynczej przeszłości. 360 00:34:07,459 --> 00:34:09,751 Jedynej, prawdziwej historii. 361 00:34:11,251 --> 00:34:14,959 Tamtego dnia przy wodospadzie bliźniacza więź Giny i Leny przepadła. 362 00:34:15,543 --> 00:34:19,376 Wraz z ułudą, że potrafimy kogoś poznać do końca. 363 00:34:19,459 --> 00:34:21,709 Że istnieje ktoś, kto uwolni nas 364 00:34:21,793 --> 00:34:24,209 od fundamentalnej samotności, jaka jest w nas 365 00:34:24,293 --> 00:34:26,751 i w każdym innym. 366 00:34:28,001 --> 00:34:29,793 Stanowimy oddzielne wyspy. 367 00:34:30,418 --> 00:34:33,251 Intymność to coś, co sobie wmawiamy. 368 00:34:34,043 --> 00:34:39,043 Słowami Platona, jesteśmy skazani na wieczne poszukiwanie drugiej połówki. 369 00:34:40,251 --> 00:34:43,918 Ufał, że potrafimy ją odnaleźć i tym samym uleczyć rany, 370 00:34:44,959 --> 00:34:48,334 które pozostały w nas po rozdzieleniu na początku stworzenia. 371 00:34:48,418 --> 00:34:49,543 LENI I GINA 372 00:34:49,626 --> 00:34:52,126 Ale mit Platona był nie czym innym 373 00:34:52,668 --> 00:34:53,626 jak mitem. 374 00:34:54,501 --> 00:34:55,334 Fikcją. 375 00:34:57,334 --> 00:35:01,709 Taką samą jak te, które przeżywamy każdego dnia”. 376 00:35:09,084 --> 00:35:10,918 Dziękuję. 377 00:35:13,459 --> 00:35:16,376 Zostało nam trochę czasu na pytania. 378 00:35:17,751 --> 00:35:19,543 Tak. Pani z tyłu. 379 00:35:19,626 --> 00:35:21,251 Interesuje mnie los 380 00:35:21,334 --> 00:35:24,376 siostry, która rzuciła się z wodospadu… 381 00:35:24,459 --> 00:35:25,959 Znaleźli jej ciało? 382 00:35:29,876 --> 00:35:32,209 Nie. To była Gina, 383 00:35:33,626 --> 00:35:34,668 moja żona. 384 00:35:34,751 --> 00:35:39,293 Szeryf i ekipy poszukiwawcze stwierdziły, że z powodu gęstych zarośli 385 00:35:39,376 --> 00:35:42,293 i przewróconych drzew ciało mogło gdzieś utknąć. 386 00:35:43,876 --> 00:35:46,751 A to tylko jedna z mnóstwa hipotez. 387 00:35:49,751 --> 00:35:50,709 Tak, proszę. 388 00:35:52,459 --> 00:35:54,793 Też mam bliźniaka. 389 00:35:54,876 --> 00:35:57,126 Gdy byliśmy w gimnazjum, 390 00:35:57,209 --> 00:35:59,251 czasami się zamienialiśmy, 391 00:35:59,334 --> 00:36:02,418 bo ja wolałem przedmioty humanistyczne, a on fizykę… 392 00:36:25,501 --> 00:36:29,376 Myślałem, że to głupota nie zmienić zamków. 393 00:36:31,084 --> 00:36:33,418 Jakbym zbytnio się łudził. 394 00:36:34,168 --> 00:36:35,293 Nie myślał trzeźwo. 395 00:36:36,501 --> 00:36:37,751 To do ciebie niepodobne. 396 00:36:38,876 --> 00:36:41,709 Zmieniłem się po tym wszystkim. 397 00:36:45,251 --> 00:36:46,459 Pewnie na lepsze. 398 00:36:47,626 --> 00:36:48,709 Miło to słyszeć. 399 00:36:48,793 --> 00:36:51,126 Lubisz z twistem, o ile pamiętam. 400 00:36:51,209 --> 00:36:52,043 Zgadza się. 401 00:36:54,334 --> 00:36:57,168 Ale przesadziłaś z tym kapeluszem i okularami. 402 00:36:57,251 --> 00:36:58,501 Z kapeluszem i okularami? 403 00:37:00,043 --> 00:37:01,709 Przed chwilą na odczycie. 404 00:37:01,793 --> 00:37:04,001 To ty zadałaś mi pierwsze pytanie? 405 00:37:04,876 --> 00:37:05,793 Nie. 406 00:37:06,668 --> 00:37:09,376 Czekam tu od ponad godziny. 407 00:37:28,793 --> 00:37:31,209 Dowiem się, którą z nich jesteś. 408 00:37:32,001 --> 00:37:35,043 Być może. Może ja sama już nie wiem. 409 00:37:36,834 --> 00:37:38,334 A wiesz, czemu wróciłaś? 410 00:37:39,459 --> 00:37:42,251 Pozostało tyle rachunków do wyrównania. 411 00:37:42,876 --> 00:37:44,709 Uznałam, że zacznę od ciebie. 412 00:38:57,751 --> 00:39:02,751 Napisy: Ewa Nowicka