1 00:00:08,584 --> 00:00:11,293 NETFLIX PRZEDSTAWIA 2 00:01:13,084 --> 00:01:14,293 KREATOR KONFIGURACJI 3 00:01:14,376 --> 00:01:16,001 WŁĄCZONO SIEĆ BEZPRZEWODOWĄ 4 00:01:48,918 --> 00:01:51,709 Tobes, jak trzeba spadać, to trzeba spadać. 5 00:01:56,084 --> 00:01:58,084 - Nie możemy ryzykować. - Wyluzuj. 6 00:02:31,584 --> 00:02:34,001 Na tej stacji żebranie jest niedozwolone. 7 00:02:34,084 --> 00:02:37,126 Prosimy nie wspierać takiego zachowania. 8 00:03:01,501 --> 00:03:02,918 POMÓŻ! BEZDOMNA I GŁODNA 9 00:03:08,459 --> 00:03:10,084 Przepraszam. To pana? 10 00:03:11,084 --> 00:03:12,126 Tak. Dziękuję. 11 00:03:13,668 --> 00:03:14,501 Pomógł mi pan. 12 00:03:20,209 --> 00:03:21,043 Przepraszam. 13 00:03:23,334 --> 00:03:24,376 Dziękuję. 14 00:04:35,751 --> 00:04:39,418 NIC NIE JEST PRAWDZIWE WSZYSTKO JEST DOZWOLONE 15 00:05:02,376 --> 00:05:04,084 - Angus. - Nic nie mów. 16 00:05:04,168 --> 00:05:05,001 Angus! 17 00:05:10,501 --> 00:05:12,459 Co to, kurwa, jest? 18 00:05:12,543 --> 00:05:19,251 WPADŁEM 19 00:06:15,418 --> 00:06:16,418 Uważaj! 20 00:06:18,709 --> 00:06:20,418 Kończymy? Pić mi się chce. 21 00:06:20,501 --> 00:06:22,501 Już prawie. 22 00:06:47,876 --> 00:06:51,293 WANDAL MALUJĄCY GRAFFITI ZAATAKOWAŁ KOLEJNY DOM 23 00:06:51,793 --> 00:06:54,418 Przypilnuj narzędzi. Idę się odlać. 24 00:06:54,918 --> 00:06:55,751 Okej. 25 00:06:57,584 --> 00:07:01,126 Słuchacie Tears for Fears w to słoneczne popołudnie. 26 00:07:01,793 --> 00:07:02,626 Halo? 27 00:07:55,043 --> 00:07:57,834 SĘDZIA 28 00:07:57,918 --> 00:08:00,251 - Mogę ci jakoś pomóc? - Przepraszam. 29 00:08:00,334 --> 00:08:02,418 Szukam łazienki. 30 00:08:02,918 --> 00:08:04,043 W salonie? 31 00:08:05,418 --> 00:08:07,043 Łazienka jest tam po lewej. 32 00:08:09,209 --> 00:08:10,376 To pana ojciec? 33 00:08:10,459 --> 00:08:11,376 Tak. 34 00:08:13,168 --> 00:08:14,418 Widzę podobieństwo. 35 00:08:27,709 --> 00:08:30,834 SZOKUJĄCE ODEJŚCIE PROMINENTNEGO SĘDZIEGO 36 00:08:50,043 --> 00:08:51,043 Hej! 37 00:08:51,918 --> 00:08:54,043 - Ładnie pachnie. - Późno wróciłaś. 38 00:08:54,834 --> 00:08:56,084 Byłam u lekarza. 39 00:08:56,959 --> 00:08:57,918 Wszystko dobrze? 40 00:08:58,418 --> 00:08:59,918 Tak, to wizyta kontrolna. 41 00:09:00,959 --> 00:09:02,084 Jak ci minął dzień? 42 00:09:02,584 --> 00:09:04,543 Dobrze. 43 00:09:05,543 --> 00:09:06,751 Patrz na to. 44 00:09:07,626 --> 00:09:10,001 Byłem dziś w domu sędziego. Patrz. 45 00:09:13,251 --> 00:09:14,418 Będziemy taki mieć? 46 00:09:15,293 --> 00:09:17,751 W Londynie? Nie z pensją sędziego. 47 00:09:18,376 --> 00:09:21,376 - Musi być bogaty. Jak się nazywa? - Hector Blake. 48 00:09:21,918 --> 00:09:24,501 Philip, mój promotor, chodził z nim do szkoły. 49 00:09:24,584 --> 00:09:26,751 - Mówili na niego Święty Blake. - Tak? 50 00:09:26,834 --> 00:09:30,418 Kiedy był adwokatem, zajmował się sprawami uchodźców 51 00:09:30,501 --> 00:09:31,543 i to za darmo. 52 00:09:33,709 --> 00:09:38,668 Może go poprosisz, żeby przeczytał moją dysertację? 53 00:09:39,584 --> 00:09:40,959 Może poproś Philipa. 54 00:09:42,376 --> 00:09:43,251 Dupek! 55 00:09:45,334 --> 00:09:47,251 - Znieważasz mnie. - Znieważam? 56 00:09:47,334 --> 00:09:49,168 - Tak, dlaczego? - Wcale nie. 57 00:09:49,251 --> 00:09:50,459 - Nie? - Nie. 58 00:09:52,376 --> 00:09:56,668 Jaka szkoda, teraz już się mnie nie pozbędziesz. 59 00:09:57,543 --> 00:09:58,543 Niby dlaczego? 60 00:10:00,251 --> 00:10:01,668 Muszę ci coś powiedzieć. 61 00:10:10,793 --> 00:10:12,876 - Wystraszyłeś mnie. - Siema, stary. 62 00:10:16,334 --> 00:10:17,751 - Jak tam? - Spoko. 63 00:10:17,834 --> 00:10:19,126 Muszę coś zjeść. 64 00:10:20,126 --> 00:10:22,168 Stary, ale zdzierstwo! 65 00:10:22,251 --> 00:10:24,876 Luz, ja stawiam. Kanapka z tuńczykiem? 66 00:10:25,793 --> 00:10:28,209 - Dzięki, skarbie. - Nie ma za co, słonko. 67 00:10:29,459 --> 00:10:33,876 Czytałem o tym sędzi. Jego rodzina to zagorzali kolonialiści. 68 00:10:33,959 --> 00:10:36,834 Jego ojciec miał fabrykę, krytykował dekolonizację… 69 00:10:36,918 --> 00:10:38,418 Ludzie zwą go świętym. 70 00:10:38,501 --> 00:10:40,751 To pod publiczkę. Wiesz dlaczego? 71 00:10:41,334 --> 00:10:44,459 Hector został sędzią, ale złożył rezygnację po roku, 72 00:10:44,543 --> 00:10:46,876 bo „było za dużo białych elitarystów”. 73 00:10:46,959 --> 00:10:50,626 Wkurzył tym lorda kanclerza i znów było o nim głośno. 74 00:10:50,709 --> 00:10:53,584 Może próbuje naprawić błędy rodziny. 75 00:10:53,668 --> 00:10:55,001 Albo odwrócić uwagę. 76 00:10:55,626 --> 00:10:56,459 Patrz. 77 00:10:59,209 --> 00:11:00,418 To kość słoniowa. 78 00:11:01,209 --> 00:11:04,751 Kocha te imperialistyczne bzdety. To już jest nielegalne. 79 00:11:05,251 --> 00:11:07,043 Kurwa, to tylko antyk. 80 00:11:08,126 --> 00:11:09,709 Po czyjej jesteś stronie? 81 00:11:13,834 --> 00:11:14,793 Słuchaj… 82 00:11:16,668 --> 00:11:18,084 Nie mogę tego robić. 83 00:11:23,126 --> 00:11:24,084 Naz jest w ciąży. 84 00:11:30,251 --> 00:11:32,543 - Kurwa. - Tak! 85 00:11:33,251 --> 00:11:35,543 - Wiem. - Usunie je, prawda? 86 00:11:36,126 --> 00:11:38,334 Oczywiście, że nie. 87 00:11:38,918 --> 00:11:40,876 Oboje się cieszymy. 88 00:11:40,959 --> 00:11:44,168 - Wiem, że to trochę niespodziewane… - Niespodziewane? 89 00:11:44,251 --> 00:11:46,168 Kto chce bachora w wieku 23 lat? 90 00:11:47,501 --> 00:11:48,459 Twoja mama? 91 00:11:48,543 --> 00:11:49,668 Ona się nie liczy. 92 00:11:50,293 --> 00:11:51,168 Słuchaj. 93 00:11:52,418 --> 00:11:53,626 To wszystko zmienia. 94 00:11:54,251 --> 00:11:57,001 Nie mogę chodzić na misje. Rozumiesz? 95 00:11:57,084 --> 00:12:00,584 Wiesz, że gliny mają na mnie oko. Nie mogę wrócić za kratki. 96 00:12:00,668 --> 00:12:03,626 Nikt nie wróci za kratki. Mamy wszystko obcykane. 97 00:12:03,709 --> 00:12:05,376 Wiesz, że nie dam rady sam. 98 00:12:05,459 --> 00:12:07,751 Wiem, ale może czas z tym skończyć. 99 00:12:10,793 --> 00:12:14,501 Malowanie było twoim pomysłem. Walka z systemem, pamiętasz? 100 00:12:14,584 --> 00:12:17,043 Poddajemy się, bo zostaniesz ojcem? 101 00:12:17,126 --> 00:12:20,043 - Co osiągnęliśmy? - Możemy ich dorwać. 102 00:12:20,126 --> 00:12:21,251 Ciszej. 103 00:12:21,334 --> 00:12:24,209 Możemy wejść do ich domów, kiedy chcemy. 104 00:12:24,293 --> 00:12:26,876 Już to wiedzą, więc czas to zostawić. 105 00:12:26,959 --> 00:12:30,043 Nie chcesz mieć dziecka. Robisz to tylko dla niej. 106 00:12:31,334 --> 00:12:32,751 Spierdalaj, Toby. 107 00:12:32,834 --> 00:12:34,709 Nie możesz się wycofać. 108 00:12:34,793 --> 00:12:36,834 - Potrzebuję cię, stary! - Nie, stary. 109 00:12:38,418 --> 00:12:41,418 Moje dziecko mnie potrzebuje. 110 00:12:41,918 --> 00:12:44,668 Nie wychowa się tak jak my. 111 00:12:44,751 --> 00:12:47,084 Jeśli chcesz malować dalej, 112 00:12:47,834 --> 00:12:49,001 rób to, 113 00:12:49,084 --> 00:12:50,626 ale mnie w to nie wciągaj. 114 00:12:55,376 --> 00:12:56,334 Dziękuję. 115 00:12:56,918 --> 00:12:59,334 Mogę prosić o pudełko na wynos? 116 00:13:00,918 --> 00:13:02,168 A ty czego chcesz? 117 00:13:03,751 --> 00:13:04,959 To nie ma znaczenia. 118 00:13:07,168 --> 00:13:10,834 Studiowanie medycyny wywołuje u ciebie silne stany lękowe. 119 00:13:11,918 --> 00:13:14,001 Mdlejesz na widok krwi. 120 00:13:14,084 --> 00:13:15,876 Powinienem wziąć się w garść? 121 00:13:18,251 --> 00:13:19,918 Mam spełnić ich marzenia. 122 00:13:20,751 --> 00:13:22,168 Tak robi dobry syn. 123 00:13:24,126 --> 00:13:26,334 Realizuje wizję przyszłości rodziców. 124 00:13:26,834 --> 00:13:30,626 A twoja wizja przyszłości? Jak ona by wyglądała? 125 00:13:31,834 --> 00:13:33,001 Komputery. 126 00:13:33,793 --> 00:13:35,001 Kocham komputery, 127 00:13:35,876 --> 00:13:38,709 ale rodzice chcą, by ich jedyny syn był lekarzem, 128 00:13:39,459 --> 00:13:40,668 więc to się nie uda. 129 00:13:43,584 --> 00:13:46,709 To znaczy, że rodzice nie podzielają twojej wizji, 130 00:13:46,793 --> 00:13:48,334 ale nie, że się nie uda. 131 00:13:50,043 --> 00:13:53,668 Mama pracowała bez przerwy, odkąd przyjechała do tego kraju, 132 00:13:54,543 --> 00:13:56,501 żeby dać nam lepsze życie. 133 00:13:58,168 --> 00:13:59,543 Rodzice tak robią. 134 00:14:00,626 --> 00:14:02,376 Na to się piszemy. 135 00:14:03,251 --> 00:14:05,584 Nagrodą jest szczęście naszych dzieci. 136 00:14:06,084 --> 00:14:08,501 Rozczarowałbym ich, gdybym rzucił studia. 137 00:14:09,376 --> 00:14:10,959 Mama by mi nie wybaczyła. 138 00:14:13,126 --> 00:14:15,043 I nie chcesz skrzywdzić mamy. 139 00:14:16,293 --> 00:14:17,126 Nie. 140 00:14:17,793 --> 00:14:19,918 Więc wolisz krzywdzić siebie? 141 00:14:21,501 --> 00:14:23,709 Moralność już nie istnieje. 142 00:14:24,501 --> 00:14:28,334 Nikt nic nie robi z prawdziwych czy istotnych pobudek. 143 00:14:28,418 --> 00:14:30,209 Wszyscy utrzymują pozory, 144 00:14:30,293 --> 00:14:33,293 wpisują się w najnowszy poprawny politycznie ruch, 145 00:14:33,376 --> 00:14:34,793 ale to nieszczere. 146 00:14:34,876 --> 00:14:38,834 Może czas dobrze się sobie przyjrzeć 147 00:14:38,918 --> 00:14:41,043 i wziąć trochę odpowiedzialności, 148 00:14:41,126 --> 00:14:44,334 bo prawdziwa zmiana musi zajść od dołu. 149 00:14:45,251 --> 00:14:47,959 Skoro mowa o istotnych i nieistotnych akcjach, 150 00:14:48,043 --> 00:14:50,834 poruszmy temat gości od tagu „Wpadłem”. 151 00:14:51,418 --> 00:14:55,126 Po kilku miesiącach przerwy wrócili, by prześladować możnych. 152 00:14:55,209 --> 00:14:58,834 Zaatakowali dwa domy w ciągu trzech miesięcy, 153 00:14:58,918 --> 00:15:02,043 ale co ich wyciągnęło z ukrycia, o ile w ogóle to oni? 154 00:15:02,126 --> 00:15:05,293 Zanim to omówimy, dajcie suba. 155 00:15:06,376 --> 00:15:07,209 Halo? 156 00:15:08,418 --> 00:15:09,793 Toby, wróciłam! 157 00:15:21,876 --> 00:15:23,709 Rave, jesteś grafficiarzem. 158 00:15:23,793 --> 00:15:25,918 Writerem. Maluję tagi. 159 00:15:26,001 --> 00:15:29,251 - Co myślisz o „Wpadłem”? - Zrobił to jakiś świeżak. 160 00:15:29,334 --> 00:15:30,751 Podobno to inna ekipa. 161 00:15:30,834 --> 00:15:33,626 PLAN DNIA SIR HECTORA 21.00 – SQUASH 162 00:15:33,709 --> 00:15:37,084 Graffiti powinno zostać na ulicy, w publicznych miejscach. 163 00:15:37,168 --> 00:15:40,168 Nie włamuje się do domów ludzi. Nieważne, kim są. 164 00:15:40,251 --> 00:15:41,876 To ciekawa perspektywa. 165 00:15:41,959 --> 00:15:44,334 Biorąc pod uwagę, kogo wzięli na cel, 166 00:15:44,418 --> 00:15:46,418 czy to nie krytyka establishmentu? 167 00:15:46,501 --> 00:15:49,043 Nie o to chodzi w graffiti? 168 00:15:49,126 --> 00:15:51,751 Nie. Bo kogo wzięli na cel? 169 00:15:52,251 --> 00:15:54,918 Miesiąc temu bankiera. W chuj oryginalne. 170 00:15:55,001 --> 00:15:57,168 Kto będzie następny? Tony Blair? 171 00:16:14,001 --> 00:16:15,918 Nie wierzę. 172 00:16:21,959 --> 00:16:23,043 Toby? 173 00:16:24,709 --> 00:16:25,543 Toby? 174 00:16:26,251 --> 00:16:27,293 Toby! 175 00:16:28,626 --> 00:16:33,418 Widziałeś pilota? Zostawiłam go w widocznym, normalnym miejscu. 176 00:16:33,501 --> 00:16:36,584 To już trzeci zgubiony pilot. Nie rozumiem. 177 00:16:37,376 --> 00:16:38,876 Miło, że się przywitałaś. 178 00:16:40,209 --> 00:16:42,334 Przywitałam się. Nie słyszałeś. 179 00:16:42,418 --> 00:16:43,668 Pomożesz mi poszukać? 180 00:16:44,251 --> 00:16:45,918 Może świat mówi ci, 181 00:16:46,001 --> 00:16:49,668 że masz przestać oglądać celebrytów sprzedających duszę. 182 00:16:49,751 --> 00:16:53,793 Wybacz, panie intelektualisto. Czego nauczyłeś się dziś z YouTube’a? 183 00:16:53,876 --> 00:16:56,293 Rozwiązałeś problemy całego świata? 184 00:16:57,376 --> 00:16:59,543 Jasne. Muszę iść. 185 00:16:59,626 --> 00:17:00,918 Czekaj. Gdzie? 186 00:17:02,001 --> 00:17:02,834 Gdzieś. 187 00:17:02,918 --> 00:17:06,709 Posprzątasz najpierw w kuchni? Jest straszny bałagan. 188 00:17:07,418 --> 00:17:10,626 - Posprzątam, jak wrócę. - Nie pij za dużo. 189 00:18:19,459 --> 00:18:20,584 USTAWIENIA WI-FI 190 00:18:20,668 --> 00:18:23,126 WPISZ HASŁO 191 00:18:28,251 --> 00:18:29,959 WYŁĄCZONO SIEĆ BEZPRZEWODOWĄ 192 00:18:30,043 --> 00:18:31,209 Stary debil. 193 00:19:45,418 --> 00:19:46,626 Pieprzony ciul. 194 00:21:37,126 --> 00:21:40,043 Jesteś policjantem, powinieneś być wysportowany. 195 00:21:40,543 --> 00:21:43,209 Siedzę przy biurku, więc nie muszę. 196 00:21:43,293 --> 00:21:44,959 - Chcesz odpocząć? - Tak. 197 00:21:45,043 --> 00:21:45,876 Dobrze. 198 00:21:55,001 --> 00:21:55,876 ZERWANE POŁĄCZENIE 199 00:21:55,959 --> 00:21:58,584 Moja córka jest mniej przyklejona do ekranu. 200 00:21:59,084 --> 00:22:02,001 POŁĄCZENIE ZOSTAŁO ZERWANE. MOŻLIWE ZAGROŻENIE. 201 00:22:04,418 --> 00:22:05,418 Muszę lecieć. 202 00:22:06,584 --> 00:22:07,584 Co się stało? 203 00:22:07,668 --> 00:22:08,626 Alarm. 204 00:22:09,584 --> 00:22:11,668 Wysłać kogoś, żeby to sprawdził? 205 00:22:11,751 --> 00:22:13,918 Nie. To tylko alarm pożarowy w domu. 206 00:22:14,001 --> 00:22:16,668 Lepiej pójdę to sprawdzić. Wynagrodzę ci to. 207 00:22:16,751 --> 00:22:18,209 Dobrze. Dawaj znać. 208 00:24:51,918 --> 00:24:52,959 Jezu! 209 00:25:34,876 --> 00:25:37,293 SYSTEM ALARMOWY PODŁĄCZONY DO SIECI 210 00:26:13,584 --> 00:26:16,043 DZWONI WILLIAM ROY 211 00:26:16,876 --> 00:26:17,709 Cześć. 212 00:26:18,418 --> 00:26:22,209 Dzięki za telefon. Wszystko w porządku. Fałszywy alarm. 213 00:26:22,959 --> 00:26:25,001 Jakiś chochlik. 214 00:26:33,126 --> 00:26:35,626 Czasem technologia jest zbyt inteligentna. 215 00:26:37,334 --> 00:26:38,293 Zaczekaj. 216 00:26:47,209 --> 00:26:48,043 Wszystko gra? 217 00:26:48,543 --> 00:26:49,626 Tak. 218 00:26:50,668 --> 00:26:54,084 Przepraszam za dzisiaj. Za tydzień o tej samej porze? 219 00:27:00,126 --> 00:27:01,251 Dlaczego przyszłaś? 220 00:27:01,876 --> 00:27:02,793 Odejdź, proszę. 221 00:27:02,876 --> 00:27:04,668 - Porozmawiajmy. - O czym? 222 00:27:06,084 --> 00:27:08,793 - Jesteśmy rodziną. - Odejdź i nie wracaj. 223 00:27:08,876 --> 00:27:11,709 - Nie chcę odchodzić. - Rozbiłaś naszą rodzinę! 224 00:27:11,793 --> 00:27:14,043 - Wynoś się. - Bierz swoje rzeczy. 225 00:27:14,126 --> 00:27:17,959 - Musisz odejść. Zejdź mi z oczu! - Bierz rzeczy i idź. 226 00:27:18,043 --> 00:27:20,459 - Wstydź się! - Jest w ciąży! 227 00:27:20,543 --> 00:27:23,459 A ty zniszczyłeś jej życie! Zabieraj ją ze sobą! 228 00:27:46,001 --> 00:27:47,084 Jezu. 229 00:27:48,709 --> 00:27:49,543 Toby? 230 00:27:52,751 --> 00:27:53,834 Muszę pogadać. 231 00:27:56,084 --> 00:28:00,209 Kochanie, wejdź do środka, a ja zaraz przyjdę. 232 00:28:00,793 --> 00:28:01,626 Dobrze. 233 00:28:10,876 --> 00:28:13,293 To nie jest dobry moment. Naz właśnie… 234 00:28:13,376 --> 00:28:16,959 Proszę cię. Coś złego się stało i nie wiem, co zrobić. 235 00:28:17,668 --> 00:28:20,959 Włamałem się do domu sędziego, którego obczajaliśmy. 236 00:28:21,043 --> 00:28:21,959 Nie. 237 00:28:22,043 --> 00:28:23,543 Gdy wszedłem, zobaczyłem… 238 00:28:23,626 --> 00:28:26,626 Nie wiem, co zobaczyłem. Posłuchaj mnie. 239 00:28:26,709 --> 00:28:29,459 Nie, to ty posłuchaj. Nie chcę o tym słyszeć. 240 00:28:29,543 --> 00:28:32,626 Nie wściekaj się. Mówiłeś, że mogę dalej malować. 241 00:28:32,709 --> 00:28:35,501 Tak. I miałeś mnie w to nie mieszać. 242 00:28:38,293 --> 00:28:43,001 W cokolwiek się wplątałeś, to nie mój problem. 243 00:28:45,793 --> 00:28:46,793 Radź sobie sam. 244 00:28:49,459 --> 00:28:50,293 Jay. 245 00:29:08,084 --> 00:29:09,084 Czego chciał? 246 00:29:10,751 --> 00:29:12,168 Zwykłe dramy Toby’ego. 247 00:29:35,751 --> 00:29:38,459 TELEFON 248 00:30:02,543 --> 00:30:05,459 - Numer alarmowy. Z kim połączyć? - Z policją. 249 00:30:06,001 --> 00:30:08,459 O Jezu. Co tam u was, chłopaki? 250 00:30:08,543 --> 00:30:11,209 O Jezu, nic. Bujamy się po dzielni. 251 00:30:11,293 --> 00:30:12,418 Czaję. O Jezu. 252 00:30:12,501 --> 00:30:16,918 Muszę wyjaśnić, kto włamał się do sklepu, ale, o Jezu, nie wiem. 253 00:30:17,001 --> 00:30:19,709 Beznadzieja, że twój Rick każe ci to robić. 254 00:30:19,793 --> 00:30:23,293 To nie jest mój Rick. To mój partner. O Jezu. 255 00:30:23,376 --> 00:30:25,834 Może mundur robi dużą różnicę. 256 00:30:25,918 --> 00:30:29,418 Nie znam się. Na oko wyglądasz jak jego przydupas. 257 00:30:29,501 --> 00:30:32,043 Nazwij mnie przydupasem jeszcze raz! 258 00:30:32,126 --> 00:30:34,501 - Daj spokój! - Zobaczysz, jak maluję ścianę! 259 00:30:34,584 --> 00:30:37,709 To były Kosy z Morty Town! 260 00:30:39,334 --> 00:30:41,501 Wiesz, ile punktów regulaminu złamałeś? 261 00:30:41,584 --> 00:30:45,501 O Jezu, co ja mogę wiedzieć o wiedzeniu? Wsiadaj do jebanego wozu. 262 00:30:46,001 --> 00:30:46,834 Morty… 263 00:30:46,918 --> 00:30:49,543 POLICJA 264 00:31:00,834 --> 00:31:02,793 Dzień dobry. W czym mogę pomóc? 265 00:31:02,876 --> 00:31:04,834 - Sir Hector Blake? - Tak. 266 00:31:04,918 --> 00:31:06,043 Możemy wejść? 267 00:31:13,001 --> 00:31:14,626 Prosiłbym o zdjęcie butów. 268 00:31:24,501 --> 00:31:26,584 Dajcie spokój, to absurdalne. 269 00:31:27,084 --> 00:31:30,751 To pewnie jakiś znudzony nastolatek, który ma za dużo czasu. 270 00:31:30,834 --> 00:31:34,043 Czy ktoś ma podstawy, by pana oskarżyć w ten sposób? 271 00:31:34,126 --> 00:31:36,626 Byłem sędzią, więc tak, ktoś się znajdzie. 272 00:31:37,126 --> 00:31:38,793 Może podać kawę? 273 00:31:38,876 --> 00:31:41,918 - Nie, dziękuję. - Chętnie. Dziękuję. 274 00:31:42,001 --> 00:31:43,668 - Jaką? - Z mlekiem proszę. 275 00:31:43,751 --> 00:31:47,834 - Mieszka tu ktoś jeszcze? - Nie, tylko ja. 276 00:31:47,918 --> 00:31:52,126 Wiem, że tylko wykonujecie swoją pracę. Proszę się rozejrzeć. 277 00:32:10,918 --> 00:32:12,293 Jest tu piwnica? 278 00:32:13,043 --> 00:32:15,168 - Tak. - Możemy do niej zajrzeć? 279 00:32:18,543 --> 00:32:20,626 Muszę powiedzieć Williamowi Royowi, 280 00:32:21,126 --> 00:32:24,543 jak poważnie jego ludzie traktują żarty telefoniczne. 281 00:32:25,209 --> 00:32:27,709 Na pewno nie uzna, że to strata czasu. 282 00:32:28,293 --> 00:32:29,918 To wasz szef, prawda? 283 00:32:30,918 --> 00:32:33,751 Dobrze gra w squasha. Muszę być czujny na korcie. 284 00:32:54,459 --> 00:32:57,584 W pełni rozumiem. Wykonujecie swoją pracę. 285 00:32:58,168 --> 00:32:59,668 Doceniamy to. Dziękujemy. 286 00:33:00,251 --> 00:33:01,751 Nie idźcie! 287 00:33:06,209 --> 00:33:08,084 Jebane tchórze! 288 00:34:05,751 --> 00:34:06,584 Toby! 289 00:34:08,168 --> 00:34:09,543 Toby, otwórz drzwi! 290 00:34:11,168 --> 00:34:12,001 Co? 291 00:34:12,543 --> 00:34:13,793 Bałagan w kuchni. 292 00:34:13,876 --> 00:34:15,501 Dlaczego nie sprzątnąłeś? 293 00:34:15,584 --> 00:34:19,959 - Mamo, miałem chujowy dzień. - Naprawdę? Co takiego robiłeś? 294 00:34:22,126 --> 00:34:23,209 Spierdalaj. 295 00:34:23,834 --> 00:34:25,001 Słucham? 296 00:34:27,251 --> 00:34:30,251 - Dokąd się wybierasz? - Z dala od domu. 297 00:34:30,334 --> 00:34:32,418 Nie mogę teraz słuchać tych bzdur. 298 00:34:32,501 --> 00:34:37,126 Nie. Pójdziesz teraz do kuchni i posprzątasz. 299 00:34:37,209 --> 00:34:39,959 Samo się nie posprzątało wczoraj. 300 00:34:40,043 --> 00:34:41,959 Ani przedwczoraj, ani nigdy! 301 00:34:42,043 --> 00:34:45,084 Dziękuję, matko, że sprzątasz. Doceniam twój wkład. 302 00:34:45,168 --> 00:34:47,168 Wiesz co? Daj mi klucze. 303 00:34:47,251 --> 00:34:50,293 Co? Co robisz? Jak mam wrócić do domu? 304 00:34:50,376 --> 00:34:52,501 Wróć, kiedy nauczysz się szacunku 305 00:34:52,584 --> 00:34:55,126 i przestaniesz traktować mój dom jak hotel. 306 00:34:55,209 --> 00:34:59,584 Twój dom? Tata go kupił. Nie pamiętam, żebyś na niego zapracowała. 307 00:35:07,043 --> 00:35:09,626 Toby… Nie chciałam… 308 00:35:09,709 --> 00:35:13,751 Daj mi pieniądze, które mi zostawił, a ja chętnie się wyprowadzę. 309 00:35:16,001 --> 00:35:17,209 To moje pieniądze! 310 00:35:17,918 --> 00:35:20,751 Mówiłam ci. Nie jesteś na to gotowy. 311 00:35:20,834 --> 00:35:23,793 Mam 23 lata! Musisz pozwolić mi żyć własnym życiem! 312 00:35:23,876 --> 00:35:27,709 Dokładnie. Masz 23 lata i co osiągnąłeś? 313 00:35:27,793 --> 00:35:29,918 Niczego w życiu nie skończyłeś. 314 00:35:30,001 --> 00:35:34,376 Muzyka, studia. Nie miałeś żadnej pracy dłużej niż tydzień. 315 00:35:34,459 --> 00:35:38,959 Na co dzień pracuję z dziećmi, które mają znacznie gorzej niż ty, 316 00:35:39,043 --> 00:35:42,626 ale wszystkie o coś walczą. 317 00:35:43,918 --> 00:35:44,751 A ty… 318 00:35:50,043 --> 00:35:51,959 Nie masz pojęcia, o co walczę. 319 00:35:55,584 --> 00:35:56,876 Nie czekaj na mnie. 320 00:36:07,501 --> 00:36:08,376 Głupi… 321 00:36:09,751 --> 00:36:10,751 Pierdol się! 322 00:37:11,418 --> 00:37:12,293 Nie martw się. 323 00:37:13,376 --> 00:37:14,626 Przyszedłem ci pomóc. 324 00:37:15,334 --> 00:37:16,668 Nie mamy dużo czasu. 325 00:38:02,168 --> 00:38:03,876 Zostań tu. Bądź cicho. 326 00:38:03,959 --> 00:38:05,334 Nie. 327 00:38:06,543 --> 00:38:07,376 Proszę. 328 00:38:13,043 --> 00:38:13,959 Spójrz na mnie. 329 00:38:14,918 --> 00:38:16,376 Wyciągnę cię stąd. 330 00:39:25,376 --> 00:39:28,543 Na litość boską. Zsikałeś się? 331 00:39:31,793 --> 00:39:33,168 O rety. 332 00:39:36,668 --> 00:39:38,793 Ciągle ci się to zdarza. 333 00:39:42,584 --> 00:39:46,293 Nie będę tego sprzątać. Ty to posprzątasz. 334 00:39:50,334 --> 00:39:51,626 Jesteś obrzydliwy. 335 00:41:23,959 --> 00:41:27,168 Wzruszyłam się. Jestem z ciebie taka dumna. 336 00:41:33,293 --> 00:41:36,418 To celebracja inności. 337 00:41:36,501 --> 00:41:38,293 Po prostu niesamowite. 338 00:41:38,376 --> 00:41:43,043 Te elementy z papieru ryżowego są pięknie wykonane. 339 00:41:43,126 --> 00:41:45,626 Spójrz na te malutkie literki i cyferki. 340 00:41:45,709 --> 00:41:50,001 Wspaniałe. Kojarzy mi się to z animacją Żółta łódź podwodna. 341 00:41:50,793 --> 00:41:54,876 Nigdy nie widziałam takiego ciasta. Myślę, że wy też. 342 00:42:21,626 --> 00:42:24,293 Tak, dzwoniłam do niego. Ma wyłączony telefon. 343 00:42:26,126 --> 00:42:29,001 Dasz mi znać, jak się odezwie? 344 00:42:32,043 --> 00:42:32,918 Dziękuję. 345 00:42:35,543 --> 00:42:36,543 - Cześć. - Cześć. 346 00:42:36,626 --> 00:42:38,168 - Przepraszam. - To nic. 347 00:42:39,543 --> 00:42:43,001 Pytałam wszystkich jego znajomych, czy się do nich odzywał. 348 00:42:43,084 --> 00:42:45,168 Nie wiedziałem, że ma znajomych. 349 00:42:46,709 --> 00:42:47,543 Wybacz. 350 00:42:56,501 --> 00:42:57,334 To jest… 351 00:42:58,168 --> 00:43:00,959 - Przepraszam. - Sierżantka Ella Lloyd. 352 00:43:01,043 --> 00:43:04,043 Jameel Agassi. Jay. Jestem kumplem Toby’ego. 353 00:43:09,626 --> 00:43:14,376 Jako że minęły 72 godziny, odkąd ktoś widział Toby’ego, 354 00:43:14,459 --> 00:43:16,251 traktujemy to jak zaginięcie. 355 00:43:17,876 --> 00:43:21,376 Ma pani podstawy, by myśleć, że jest w niebezpieczeństwie? 356 00:43:22,293 --> 00:43:25,584 Nie. To dobry dzieciak. 357 00:43:26,459 --> 00:43:30,709 Myślę, że próbuje mnie ukarać. Pokłóciliśmy się, zanim wyszedł. 358 00:43:31,209 --> 00:43:32,959 O co się kłóciliście? 359 00:43:34,293 --> 00:43:36,793 O to, co zawsze. O pieniądze, jego ojca. 360 00:43:37,876 --> 00:43:39,793 - Gdzie on jest? - Nie żyje. 361 00:43:40,501 --> 00:43:41,626 Był stary. 362 00:43:41,709 --> 00:43:44,793 I rzadko się pojawiał. Toby ledwo go znał. 363 00:43:50,459 --> 00:43:52,293 Kiedy ostatni raz go widziałeś? 364 00:43:53,793 --> 00:43:55,876 Nie wiem. Kilka miesięcy temu. 365 00:43:58,709 --> 00:44:02,459 Pani Nealy mówiła, że jesteście blisko. Prawie jak bracia. 366 00:44:02,543 --> 00:44:04,084 Tak. 367 00:44:04,584 --> 00:44:07,543 A jednak nie widziałeś go od kilku miesięcy. 368 00:44:07,626 --> 00:44:12,209 Zostanę niedługo tatą. Byłem trochę zajęty. 369 00:44:16,126 --> 00:44:17,043 Dobrze. 370 00:44:17,126 --> 00:44:22,084 Mamy zdjęcie Toby’ego, a pani ma do mnie kontakt. 371 00:44:22,168 --> 00:44:26,043 Jeśli coś się pani przypomni, proszę mnie powiadomić. 372 00:44:26,126 --> 00:44:27,959 - Dziękuję. - Wyjdę sama. 373 00:44:40,126 --> 00:44:41,459 Wiesz coś, prawda? 374 00:44:42,793 --> 00:44:43,626 Nie. 375 00:44:46,834 --> 00:44:47,668 Nie. 376 00:44:53,543 --> 00:44:55,959 - Cześć. - Joł, Tobes… 377 00:44:56,043 --> 00:45:00,668 Mam cię. Zostaw wiadomość! Nie obiecuję, że oddzwonię. 378 00:45:02,834 --> 00:45:03,793 Joł, Tobes. 379 00:45:04,876 --> 00:45:06,126 Co ty odpierdalasz? 380 00:45:08,084 --> 00:45:08,918 Oddzwoń. 381 00:45:28,168 --> 00:45:31,793 JEST PÓŹNO. CO SIĘ DZIEJE? 382 00:46:37,126 --> 00:46:38,334 Bez jaj. 383 00:46:43,876 --> 00:46:44,751 Kurwa. 384 00:46:53,626 --> 00:46:54,459 Otwierać. 385 00:46:56,876 --> 00:46:59,126 Bez przesady. Co to ma być? 386 00:47:00,043 --> 00:47:03,501 Prowadziłem całą noc. Próbuję odpocząć. 387 00:47:09,709 --> 00:47:12,293 Najwyraźniej rzadko tu widują czarnych. 388 00:47:12,793 --> 00:47:14,334 Do mnie z takimi tekstami? 389 00:47:15,584 --> 00:47:16,709 Jak to wyjaśnisz? 390 00:47:28,209 --> 00:47:30,251 Jameel Benjamin Agassi. 391 00:47:42,126 --> 00:47:47,126 - Lipiec 2018 roku, wandalizm. - Budynek był opuszczony. 392 00:47:47,209 --> 00:47:48,709 Był na terenie prywatnym. 393 00:47:54,668 --> 00:47:55,793 Czerwiec 2020 roku. 394 00:47:56,543 --> 00:47:58,793 Aresztowany na proteście w Westminster 395 00:47:58,876 --> 00:48:01,418 za naruszenie porządku publicznego. 396 00:48:02,251 --> 00:48:03,834 Sześć tygodni w więzieniu. 397 00:48:09,168 --> 00:48:11,668 A teraz posiadanie nielegalnej substancji. 398 00:48:11,751 --> 00:48:14,418 Bez przesady. To była resztka skręta. 399 00:48:14,501 --> 00:48:16,376 To poważne wykroczenie, 400 00:48:17,376 --> 00:48:19,459 zwłaszcza dla osoby karanej. 401 00:48:25,334 --> 00:48:26,168 Przepraszam. 402 00:48:27,293 --> 00:48:30,126 Moja dziewczyna jest w siódmym miesiącu ciąży. 403 00:48:31,001 --> 00:48:32,709 Pracuję po 14 godzin dziennie 404 00:48:33,751 --> 00:48:35,584 i od miesięcy mało śpię. 405 00:48:36,168 --> 00:48:39,834 Wziąłem kilka buchów. Chciałem się zdrzemnąć. 406 00:48:44,084 --> 00:48:45,376 Wie pan, jak to jest. 407 00:49:18,126 --> 00:49:23,834 SZKOŁA BIRLSTONE 408 00:49:33,084 --> 00:49:33,918 Toby? 409 00:49:38,501 --> 00:49:40,376 Jezu, Jay. Co ty wyprawiasz? 410 00:49:40,459 --> 00:49:44,459 Wybacz, Liz. Pukałem, ale nie słyszałaś, więc użyłem swojego klucza. 411 00:49:46,209 --> 00:49:48,168 Myślałam, że wrócił do domu. 412 00:49:48,251 --> 00:49:50,709 Kurde. Przepraszam, nie pomyślałem. 413 00:49:54,793 --> 00:49:59,168 Czekam, aż wejdzie przez drzwi, ale on nie wróci, prawda? 414 00:49:59,251 --> 00:50:02,293 Nie chcę tego słyszeć. To typowe dla Toby’ego. 415 00:50:04,751 --> 00:50:05,626 Przepraszam. 416 00:50:07,334 --> 00:50:10,376 Wzięłam trochę diazepamu i czuję się otumaniona. 417 00:50:13,626 --> 00:50:15,334 Co u ciebie? Jak tam Naz? 418 00:50:15,418 --> 00:50:16,584 Dobrze. 419 00:50:17,209 --> 00:50:18,376 Robi się duża. 420 00:50:18,459 --> 00:50:19,459 Tak? 421 00:50:22,293 --> 00:50:24,043 Nie wierzę, że zostanę tatą. 422 00:50:26,043 --> 00:50:27,834 Jestem obsrany, prawdę mówiąc. 423 00:50:28,334 --> 00:50:30,209 Będziesz wspaniałym ojcem. 424 00:50:33,876 --> 00:50:34,709 Boże. 425 00:50:35,834 --> 00:50:37,751 Wygląda, jakby tu coś wybuchło. 426 00:50:37,834 --> 00:50:39,876 To trochę moja wina. 427 00:50:39,959 --> 00:50:43,293 Zajrzałam wszędzie, a nie wiem nawet, czego szukam. 428 00:50:43,834 --> 00:50:45,376 Sprawdziłaś jego skrytkę? 429 00:50:46,501 --> 00:50:47,334 Co? 430 00:50:47,418 --> 00:50:50,459 Właśnie miałem tam zajrzeć i poszukać wskazówek. 431 00:51:13,376 --> 00:51:15,709 Nie chciałem o tym wspominać policji, 432 00:51:15,793 --> 00:51:18,793 bo nie wiedziałem, co by znaleźli. 433 00:51:23,834 --> 00:51:25,293 Sir Hector Blake? 434 00:51:30,918 --> 00:51:35,709 „Nasz biuletyn od przyszłego miesiąca będzie wysyłany elektronicznie”. 435 00:51:36,459 --> 00:51:39,168 - Co to? Dlaczego Toby to ma? - Nie wiem. 436 00:51:40,126 --> 00:51:44,626 Dlaczego ukrył list zaadresowany do jakiegoś starego absolwenta Birlstone? 437 00:51:45,376 --> 00:51:49,126 Sprawdziłam tego Hectora Blake’a. Jest byłym sędzią. 438 00:51:49,209 --> 00:51:51,584 Toby raczej nigdy go nie poznał. 439 00:51:58,418 --> 00:52:00,793 Co? Czego pani szuka? 440 00:52:06,543 --> 00:52:09,543 Jezu, może pani coś powiedzieć? Odchodzę od zmysłów. 441 00:52:12,376 --> 00:52:13,418 Przepraszam. 442 00:52:14,168 --> 00:52:17,293 Cieszę się, że mi pani o tym powiedziała. Sprawdzę to. 443 00:52:19,209 --> 00:52:22,084 Co to znaczy? Kim jest ten mężczyzna? 444 00:52:22,168 --> 00:52:24,209 Pani Nealy, proszę wrócić do domu 445 00:52:25,084 --> 00:52:26,334 i czekać na telefon. 446 00:52:31,376 --> 00:52:35,209 Jaka jest ostatnia znana lokalizacja telefonu Toby’ego Nealeya? 447 00:52:36,293 --> 00:52:37,959 Pitt Road. A co? 448 00:52:38,751 --> 00:52:41,959 Matka znalazła w pokoju Toby’ego list do sir Blake’a, 449 00:52:42,043 --> 00:52:43,459 który tam mieszka. 450 00:52:43,543 --> 00:52:46,459 W zeszłym tygodniu jakiś młody chłopak zgłosił, 451 00:52:46,543 --> 00:52:49,751 że ktoś jest przetrzymywany w piwnicy pod tym adresem. 452 00:52:49,834 --> 00:52:53,668 - Myślisz, że to był Toby Nealey. - Tego się dowiemy. 453 00:52:59,209 --> 00:53:00,209 Sir Hector Blake? 454 00:53:00,293 --> 00:53:02,959 Sierżantka Ella Lloyd. Możemy wejść? 455 00:53:03,543 --> 00:53:05,209 O co chodzi? Wychodziłem. 456 00:53:05,293 --> 00:53:09,459 Mam podstawy, by myśleć, że czyjeś życie jest zagrożone w tym domu. 457 00:53:10,584 --> 00:53:11,501 Znowu to samo. 458 00:53:12,126 --> 00:53:16,584 Zgodnie z art. 17 ustawy o policji musimy wejść i przeszukać pana dom. 459 00:53:17,543 --> 00:53:21,126 Nie muszę tego tłumaczyć osobie z pańskim doświadczeniem. 460 00:53:21,626 --> 00:53:22,834 Proszę zdjąć buty. 461 00:53:32,793 --> 00:53:36,126 Tam szukacie osoby, której życie jest zagrożone? 462 00:53:38,418 --> 00:53:41,626 - Chciałabym zobaczyć pańską piwnicę. - Tutaj. 463 00:53:51,876 --> 00:53:53,251 To mój warsztat. 464 00:53:56,501 --> 00:53:57,584 Warsztat do czego? 465 00:53:58,126 --> 00:54:02,918 Moja żona była ceramiczką. Zająłem się tym, żeby czuć z nią bliskość. 466 00:54:04,001 --> 00:54:06,418 - Gdzie ona jest? - W Chesham House. 467 00:54:08,168 --> 00:54:11,293 - W szpitalu psychiatrycznym? - Tak. 468 00:54:25,251 --> 00:54:27,168 Nie mówiłem, że wszystkie są moje. 469 00:54:28,376 --> 00:54:31,168 Przyłapała mnie pani. Jestem aresztowany? 470 00:54:50,251 --> 00:54:52,001 Czy są za tym drzwi? 471 00:54:57,293 --> 00:54:58,418 Proszę je otworzyć. 472 00:55:27,834 --> 00:55:28,959 To mój schron. 473 00:55:57,751 --> 00:56:00,084 Przez tę dziurkę patrzy się do środka. 474 00:56:02,293 --> 00:56:04,251 Robotnik musiał się pomylić. 475 00:56:05,918 --> 00:56:07,459 Nigdy tego nie zauważyłem. 476 00:56:08,168 --> 00:56:10,668 To wszystko? Wyglądałaś mi na bystrą. 477 00:56:12,584 --> 00:56:14,043 Co pan powiedział? 478 00:56:14,834 --> 00:56:15,834 Hectorze Blake’u, 479 00:56:17,001 --> 00:56:21,834 aresztuję pana za utrudnianie wykonywania czynności służbowych. 480 00:56:21,918 --> 00:56:23,793 - Co? - Nie musi pan nic mówić. 481 00:56:23,876 --> 00:56:25,834 Ale może to zaszkodzić obronie… 482 00:56:34,668 --> 00:56:35,751 Kajdanki z przodu. 483 00:57:04,626 --> 00:57:08,001 - Bardzo ci dziękuję. - Nie martw się. To nieporozumienie. 484 00:57:08,084 --> 00:57:12,084 Nic się nie stało. Wykonuje swoją pracę. Ma dużo zapału. 485 00:57:12,168 --> 00:57:14,459 - Na pewno to wyjaśnimy. - Oczywiście. 486 00:57:14,543 --> 00:57:17,376 - Squash? - W przyszłą środę, jak zawsze. 487 00:57:17,459 --> 00:57:18,834 W środę. Dobrze. 488 00:57:38,793 --> 00:57:41,043 RODZINA: PIERWSZA INSTYTUCJA SPOŁECZNA 489 00:57:42,543 --> 00:57:44,543 DZWONI SIERŻANTKA LLOYD 490 00:57:45,918 --> 00:57:46,876 Tak? 491 00:57:52,793 --> 00:57:54,584 I co, to koniec? 492 00:58:11,709 --> 00:58:13,418 Nie spytasz, jak to zrobiłem? 493 00:58:20,834 --> 00:58:21,918 Jak to zrobiłeś? 494 00:58:24,876 --> 00:58:26,834 Wziąłem garść tabletek nasennych 495 00:58:28,668 --> 00:58:30,043 i popiłem je wódką. 496 00:58:32,834 --> 00:58:35,626 Potem obudziłem się w szpitalu. 497 00:58:38,043 --> 00:58:40,001 Nie dobrałem odpowiedniej dawki. 498 00:58:43,251 --> 00:58:44,876 Studiujesz medycynę. 499 00:58:44,959 --> 00:58:47,751 Nie wiesz, ile tabletek wziąć, by się zabić? 500 00:58:50,834 --> 00:58:52,001 Faisalu, 501 00:58:53,168 --> 00:58:54,001 posłuchaj. 502 00:58:56,334 --> 00:58:58,459 Może nie chciałeś umrzeć. 503 00:59:00,584 --> 00:59:05,293 Może twoja próba samobójcza miała pokazać, jak bardzo chcesz żyć. 504 00:59:06,626 --> 00:59:08,584 Powiedzieć rodzicom to, 505 00:59:09,209 --> 00:59:11,668 czego nie umiesz przekazać słowami. 506 00:59:14,459 --> 00:59:15,293 Nie. 507 00:59:17,834 --> 00:59:18,793 Chciałem umrzeć. 508 00:59:21,501 --> 00:59:24,626 Chciałem, żeby rodzice zrozumieli, że mnie zawiedli. 509 00:59:35,918 --> 00:59:36,959 Coś się stało? 510 01:00:19,501 --> 01:00:21,001 FORMULARZE I RAPORTY 511 01:00:21,584 --> 01:00:24,251 DYSK USB ZABEZPIECZONY HASŁEM WPISZ HASŁO 512 01:00:35,126 --> 01:00:36,501 ODBLOKUJ 513 01:00:36,584 --> 01:00:38,168 NIEPRAWIDŁOWE HASŁO 514 01:01:52,418 --> 01:01:54,376 Odzywała się do ciebie rodzina? 515 01:01:54,459 --> 01:01:58,376 Rozmawiałem z siostrą kilka dni temu, ale od rodziców ani słowa. 516 01:01:58,959 --> 01:02:00,668 Gdzie oni są? W Teheranie? 517 01:02:01,168 --> 01:02:05,251 Nie. W Gorganie. To małe miasto na północy Iranu. 518 01:02:06,126 --> 01:02:09,126 Moja siostra jest w Teheranie i mówi mi, co u nich. 519 01:02:11,293 --> 01:02:12,918 Nie rozmawiasz z rodzicami? 520 01:02:15,168 --> 01:02:16,334 Wyrzekli się mnie. 521 01:02:17,168 --> 01:02:18,293 Naprawdę? Dlaczego? 522 01:02:19,168 --> 01:02:20,543 Przez to, kim jestem. 523 01:02:21,793 --> 01:02:23,084 O Boże. Przykro mi. 524 01:02:24,459 --> 01:02:26,876 Jakby życie na wygnaniu nie było ciężkie. 525 01:02:28,043 --> 01:02:29,376 Cieszę się, że żyję. 526 01:02:34,709 --> 01:02:36,668 Jak to jest, że możesz pracować? 527 01:02:39,251 --> 01:02:40,918 Nie robię nic nielegalnego. 528 01:02:41,001 --> 01:02:43,626 Nie, nic takiego nie sugerowałem. 529 01:02:43,709 --> 01:02:46,168 Odrzucili mój wniosek za pierwszym razem. 530 01:02:47,043 --> 01:02:50,876 Nie wiem, czego jeszcze potrzebują. 531 01:02:51,668 --> 01:02:53,501 Mam przy nich pocałować faceta? 532 01:02:54,209 --> 01:02:58,209 Odwołałem się i nie wiem, co się dzieje z moją sprawą. 533 01:02:59,293 --> 01:03:01,709 Tak długo czekam, że mogę już pracować. 534 01:03:01,793 --> 01:03:04,959 Przepraszam. Nie chciałem, byś czuł się niekomfortowo. 535 01:03:05,459 --> 01:03:07,751 - Muszę jakoś przeżyć. - Rozumiem. 536 01:03:09,376 --> 01:03:11,501 Miło jest poznać cię trochę lepiej. 537 01:03:14,001 --> 01:03:15,376 Może mógłbym ci pomóc, 538 01:03:16,709 --> 01:03:18,751 jeśli chciałbyś o tym porozmawiać? 539 01:03:24,543 --> 01:03:25,959 O której kończysz? 540 01:03:42,959 --> 01:03:44,126 Bardzo dziękuję. 541 01:03:54,459 --> 01:03:55,293 Trafiłeś. 542 01:03:56,959 --> 01:04:00,168 - Wejdź. - Podoba mi się twoja brama. Bardzo ładna. 543 01:04:05,293 --> 01:04:07,501 - Powieszę twoją kurtkę. - Dziękuję. 544 01:04:09,334 --> 01:04:11,834 Mógłbyś zdjąć buty? 545 01:04:19,376 --> 01:04:22,626 - Napijesz się czegoś? - Tak, jeśli ty też się napijesz. 546 01:04:22,709 --> 01:04:25,293 Tylko nie mów, że chcesz piwo. Nie mam piwa. 547 01:04:26,001 --> 01:04:27,126 Wypiję to, co ty. 548 01:04:27,793 --> 01:04:31,834 - Zatem gin z tonikiem. - Jasne. Ty się znasz najlepiej. 549 01:04:33,418 --> 01:04:37,251 Może włączysz jakąś płytę? Mój gramofon jest tam. 550 01:04:37,751 --> 01:04:39,751 Jest tak stary, że wrócił do mody. 551 01:05:01,793 --> 01:05:03,334 Lubisz muzykę klasyczną. 552 01:05:04,668 --> 01:05:08,584 Nie. Ta płyta ma fajną okładkę, jak z filmu Disneya. 553 01:05:09,543 --> 01:05:11,251 To słodkie. Proszę. 554 01:05:14,001 --> 01:05:16,209 Puścić ci mój ulubiony utwór? 555 01:05:23,084 --> 01:05:24,168 To mój ojciec. 556 01:05:24,251 --> 01:05:27,376 Musisz go bardzo kochać, skoro powiesiłeś jego obraz. 557 01:05:28,668 --> 01:05:32,918 Niekoniecznie. To bardziej skomplikowane. 558 01:05:35,209 --> 01:05:36,751 Ale mimo wszystko 559 01:05:38,043 --> 01:05:39,709 to on mnie ukształtował. 560 01:05:40,209 --> 01:05:41,251 Musi być dumny. 561 01:05:41,751 --> 01:05:42,668 Wątpię. 562 01:05:43,668 --> 01:05:46,084 Pewnie jest rozczarowany moją rezygnacją. 563 01:05:46,584 --> 01:05:48,126 Dlaczego to zrobiłeś? 564 01:05:49,084 --> 01:05:52,876 Nie chciałem dłużej żyć według jego planu i byłem znudzony. 565 01:05:54,168 --> 01:05:57,168 Ale czuję, że wciąż mnie widzi przez ten obraz, 566 01:05:57,251 --> 01:05:58,876 choć od dawna nie żyje. 567 01:05:58,959 --> 01:06:02,793 Czyli trzymasz go tu, żeby codziennie pokazywać mu środkowy palec? 568 01:06:03,918 --> 01:06:04,834 Mniej więcej. 569 01:06:06,626 --> 01:06:08,876 Myślał, że zostanę premierem. 570 01:06:12,709 --> 01:06:14,626 Nie chciałem nawet iść na prawo. 571 01:06:18,626 --> 01:06:20,668 Nie dbał o mnie ani o moją matkę. 572 01:06:22,126 --> 01:06:22,959 Przykro mi. 573 01:06:24,543 --> 01:06:26,209 Pracował u nas młody Pars. 574 01:06:27,293 --> 01:06:28,584 Z Iranu, jak ja. 575 01:06:28,668 --> 01:06:30,001 Z Indii. 576 01:06:31,084 --> 01:06:33,501 Nazywał się Ravi. Przystojny młodzieniec. 577 01:06:33,584 --> 01:06:37,834 Przeprowadził się tu, żeby zarobić na utrzymanie rodziny w Indiach. 578 01:06:37,918 --> 01:06:42,668 Mój ojciec poznał go w fabryce i postanowił wziąć go pod swoje skrzydła. 579 01:06:42,751 --> 01:06:44,543 Życzliwy, dobroczynny gest. 580 01:06:46,001 --> 01:06:48,459 Potem zaprosił go do naszego domu. 581 01:06:49,709 --> 01:06:51,376 Jak członka rodziny. 582 01:06:53,209 --> 01:06:56,376 W końcu ojciec zaprosił go do swojego łóżka. 583 01:06:59,126 --> 01:07:01,918 Wyrzucił moją biedną matkę do pokoju gościnnego. 584 01:07:04,001 --> 01:07:06,334 Niedługo potem odebrała sobie życie. 585 01:07:08,876 --> 01:07:14,626 A ja byłem małym chłopcem, który znalazł ją z podciętymi żyłami. 586 01:07:15,793 --> 01:07:17,126 - O mój Boże. - Tak. 587 01:07:18,959 --> 01:07:22,126 Ojciec nie bardzo mnie pocieszał. 588 01:07:22,209 --> 01:07:24,751 Wysłał mnie do szkoły z internatem. 589 01:07:24,834 --> 01:07:26,543 Byłem tam szczęśliwy. 590 01:07:26,626 --> 01:07:29,876 Cieszyłem się, że jestem z dala od ojca i tego chłopaka. 591 01:07:30,418 --> 01:07:32,084 Tak bardzo go nienawidziłem. 592 01:07:32,793 --> 01:07:35,626 Zastąpił mnie i moją matkę. 593 01:07:36,584 --> 01:07:39,918 Mieszkał w naszym domu, oddychał naszym powietrzem. 594 01:07:40,751 --> 01:07:43,751 Ten… kmiot. 595 01:07:44,334 --> 01:07:47,334 To trochę rasistowskie. 596 01:07:47,418 --> 01:07:52,043 Nie. Gdybyś wiedział coś o mojej karierze, wiedziałbyś, że nie jestem rasistą. 597 01:07:54,376 --> 01:07:57,334 Starałem się być dla niego miły. Naprawdę. 598 01:07:59,501 --> 01:08:03,251 Ale miałem w sobie gniew, 599 01:08:03,834 --> 01:08:06,376 który bardzo ciężko było stłumić. 600 01:08:08,751 --> 01:08:10,834 Może był tylko ofiarą. 601 01:08:12,043 --> 01:08:14,918 Może został do tego zmuszony przez twojego ojca. 602 01:08:17,584 --> 01:08:19,168 Każdy ma wybór. 603 01:08:21,334 --> 01:08:23,834 Nie, kiedy jest się biednym i bez wyjścia. 604 01:08:43,168 --> 01:08:45,168 W każdym razie to już przeszłość. 605 01:08:49,793 --> 01:08:53,751 Opowiadam tę historię tylko wyjątkowym osobom, takim jak ty. 606 01:08:59,751 --> 01:09:02,084 Chcesz wiedzieć, co się stało z Ravim? 607 01:09:12,126 --> 01:09:15,376 Mogę najpierw skorzystać z łazienki? 608 01:09:18,751 --> 01:09:19,751 Pewnie. 609 01:09:56,334 --> 01:09:58,543 - Co się stało? - Gdzie są moje buty? 610 01:09:58,626 --> 01:10:00,043 Słabo wyglądasz. 611 01:10:01,626 --> 01:10:04,876 - Chodź, usiądź. - Nie. Powinienem już iść. 612 01:10:04,959 --> 01:10:08,168 Spokojnie. Odsapnij najpierw, a potem pójdziesz. 613 01:10:08,251 --> 01:10:10,459 Może wypiłeś za szybko. 614 01:10:19,251 --> 01:10:21,043 Mogę napić się wody? 615 01:10:24,209 --> 01:10:25,043 Jasne. 616 01:10:32,709 --> 01:10:33,584 Co… 617 01:10:35,001 --> 01:10:36,126 Co się stało z Ravim? 618 01:10:38,043 --> 01:10:39,626 Myślałem, że go zabiłem. 619 01:10:40,959 --> 01:10:46,209 W któreś wakacje wróciłem ze szkoły i rzuciłem się na niego jak zwierzę. 620 01:10:47,251 --> 01:10:52,418 Prawie zniszczyłem mu twarz. Poczułem się taki wolny i silny. 621 01:10:53,959 --> 01:10:56,293 Jakbym osiągnął transcendencję. 622 01:11:36,626 --> 01:11:40,709 Rasa, religia, orientacja seksualna i tożsamość płciowa. 623 01:11:41,376 --> 01:11:46,543 Tak jak wiele osób w środowisku prawniczym uważam, 624 01:11:46,626 --> 01:11:49,834 że w tych aspektach społeczeństwo nie ma równej ochrony 625 01:11:49,918 --> 01:11:52,251 w wymiarze sprawiedliwości… 626 01:11:52,334 --> 01:11:55,084 - Przepraszam! - Ja pierdzielę, Jay! 627 01:11:55,168 --> 01:11:59,501 - Przestań to robić, bo zabiorę ci klucze. - Przepraszam! Pukałem, ale… 628 01:12:00,376 --> 01:12:01,418 nie słyszałaś. 629 01:12:03,709 --> 01:12:04,834 Słuchawki Toby’ego? 630 01:12:06,751 --> 01:12:07,584 Tak. 631 01:12:13,501 --> 01:12:16,209 Gdzie byłaś? Nie odbierałaś moich telefonów. 632 01:12:16,834 --> 01:12:19,668 Dzwoniłem do twojej pracy. Podobno wzięłaś urlop. 633 01:12:25,043 --> 01:12:25,959 Chcesz herbaty? 634 01:12:37,334 --> 01:12:39,334 Co u ciebie? 635 01:12:40,959 --> 01:12:42,501 Jestem oficjalnie tatą. 636 01:12:44,834 --> 01:12:46,501 Naprawdę? Od kiedy? 637 01:12:47,501 --> 01:12:48,418 Od kilku tygodni. 638 01:12:49,751 --> 01:12:53,084 - Przepraszam. Powinnam… - Nie przejmuj się. 639 01:12:53,168 --> 01:12:57,418 Urodził się wcześniej. Najwyraźniej nie mógł się już doczekać. 640 01:12:59,293 --> 01:13:00,501 To wspaniale. 641 01:13:01,293 --> 01:13:02,418 Gratuluję. 642 01:13:12,918 --> 01:13:14,543 - Jak się nazywa? - Kto? 643 01:13:15,209 --> 01:13:16,251 Twój syn. 644 01:13:17,459 --> 01:13:18,293 Aydan. 645 01:13:19,584 --> 01:13:20,418 Aydan. 646 01:13:21,084 --> 01:13:21,918 Tak. 647 01:13:23,834 --> 01:13:27,834 Będę musiała przyjść i przedstawić się Aydanowi. 648 01:13:28,334 --> 01:13:29,293 Byłoby nam miło. 649 01:13:30,376 --> 01:13:33,959 Innej babci raczej nie będzie miał. 650 01:13:40,876 --> 01:13:41,709 Liz? 651 01:13:43,293 --> 01:13:44,126 Co to? 652 01:13:48,626 --> 01:13:49,834 Hector Blake. 653 01:13:52,418 --> 01:13:54,293 Był w Komisji Prawa. 654 01:13:54,376 --> 01:13:57,126 Walczył o równość w wymiarze sprawiedliwości. 655 01:13:58,043 --> 01:13:58,959 Co jest żartem. 656 01:14:02,334 --> 01:14:03,834 Dlaczego to oglądasz? 657 01:14:06,126 --> 01:14:07,834 Badam go. 658 01:14:09,918 --> 01:14:12,543 Święty Blake to diabeł i nikt tego nie widzi. 659 01:14:12,626 --> 01:14:15,418 Jeśli to prawda, policja to odkryje. 660 01:14:16,001 --> 01:14:19,543 - Policja się poddała. - Bo może jest niewinny. 661 01:14:21,251 --> 01:14:23,126 Bo może ma znajomości. 662 01:14:23,918 --> 01:14:26,751 Obserwowanie go w Internecie nic ci nie da. 663 01:14:27,501 --> 01:14:28,334 Wiem. 664 01:14:29,209 --> 01:14:32,751 Śledzę go też w prawdziwym świecie. 665 01:14:33,793 --> 01:14:34,876 Śledzisz go? 666 01:14:36,959 --> 01:14:38,418 - Liz… - Wiem. 667 01:14:39,001 --> 01:14:40,084 To poważna sprawa. 668 01:14:41,043 --> 01:14:44,584 Wczoraj widziałam, jak z jego okna wyskoczył młody mężczyzna. 669 01:14:45,084 --> 01:14:49,001 Gdybyś go tylko widział. Na początku nie mogłam go zrozumieć. 670 01:14:49,084 --> 01:14:52,751 Hector zaprosił go do siebie i dosypał mu czegoś do drinka. 671 01:14:52,834 --> 01:14:56,626 Wyskoczył przez okno, żeby uciec. Całe szczęście ja tam byłam. 672 01:14:59,418 --> 01:15:00,584 Poszłaś na policję? 673 01:15:01,709 --> 01:15:02,793 Nie chciał. 674 01:15:04,251 --> 01:15:07,043 Ubiega się o azyl. Boi się, że go nie dostanie. 675 01:15:07,126 --> 01:15:08,751 Musi iść na policję. 676 01:15:08,834 --> 01:15:13,209 Wiem, ale nie mogę go zmusić. Próbuję go przekonać, ale boi się. 677 01:15:15,626 --> 01:15:17,751 Myślę, że ma prawo się bać. 678 01:15:19,834 --> 01:15:23,626 TYLKO DLA CZŁONKÓW KLUBU 679 01:15:37,584 --> 01:15:40,168 - Czego chcesz? - Mam twoje ubrania. 680 01:15:40,251 --> 01:15:42,501 - Nie chcę ich. - Możemy porozmawiać? 681 01:15:42,584 --> 01:15:43,834 Nie. Zostaw mnie. 682 01:15:43,918 --> 01:15:47,293 Twój wniosek o osiedlenie się w Wielkiej Brytanii. 683 01:15:47,834 --> 01:15:50,584 Mogę przyspieszyć lub zakończyć postępowanie. 684 01:15:53,418 --> 01:15:57,376 Proszę, wsiądź do auta. Nie chcę krzyczeć przez okno. 685 01:16:27,043 --> 01:16:29,834 Proszę wrócić, gdyby miała pani więcej pytań. 686 01:16:29,918 --> 01:16:32,209 - Dziękuję. - Nie ma za co. 687 01:16:35,293 --> 01:16:36,668 - Co się stało? - Chodź. 688 01:16:41,751 --> 01:16:43,834 Zniknął i nikt go nie może znaleźć. 689 01:16:44,334 --> 01:16:45,168 I co teraz? 690 01:16:45,751 --> 01:16:47,501 Nie przyjmę twojego zeznania. 691 01:16:47,584 --> 01:16:50,543 Ten młody mężczyzna musi sam złożyć oświadczenie. 692 01:16:50,626 --> 01:16:52,876 Ale sama powiedziałaś, że zniknął. 693 01:16:52,959 --> 01:16:55,626 Ubiegał się o azyl. Może wrócił do domu. 694 01:16:55,709 --> 01:16:58,959 Ludzie ubiegają się o azyl, bo nie mogą wrócić do domu. 695 01:16:59,043 --> 01:17:01,626 Nie masz za zadanie chronić ludzi? 696 01:17:01,709 --> 01:17:04,584 Mam. Próbuję cię chronić, Lizzie. 697 01:17:05,543 --> 01:17:07,876 Co robiłaś przed domem Hectora Blake’a? 698 01:17:09,501 --> 01:17:11,459 Chyba już wiem, co czuł Toby. 699 01:17:22,001 --> 01:17:25,251 ELISABETH NEALEY: CZEŚĆ, OMIDZIE, ZAPISAŁEŚ MÓJ NUMER? 700 01:17:25,334 --> 01:17:27,001 ROZUMIEM, ŻE SIĘ BOISZ 701 01:17:27,084 --> 01:17:29,459 Proszę, wypuść mnie! 702 01:17:29,543 --> 01:17:30,418 PROSZĘ, ODPISZ 703 01:17:39,543 --> 01:17:41,251 Dlaczego mi to robisz? 704 01:17:44,751 --> 01:17:46,251 Wypuść mnie! 705 01:17:49,834 --> 01:17:52,876 NAJLEPSZY DZIEŃ Z NAJLEPSZYM SYNEM… I SŁOŃCEM! 706 01:17:56,001 --> 01:17:57,876 Proszę, wypuść mnie! 707 01:19:24,293 --> 01:19:26,293 Faisalu, mogę do ciebie oddzwonić? 708 01:19:26,793 --> 01:19:30,501 Chciałem tylko powiedzieć, że złamałem hasło do pendrive’a. 709 01:19:31,084 --> 01:19:32,543 - Naprawdę? - Tak. 710 01:19:33,043 --> 01:19:35,084 - Co na nim jest? - Nie patrzyłem. 711 01:19:35,168 --> 01:19:37,459 Obowiązuje tajemnica zawodowa, nie? 712 01:19:41,334 --> 01:19:42,168 Hej, skarbie. 713 01:19:42,918 --> 01:19:43,876 Jest i on. 714 01:19:47,418 --> 01:19:49,459 Lizzie. Dobrze cię widzieć. 715 01:19:49,543 --> 01:19:50,376 Ciebie też. 716 01:19:51,501 --> 01:19:53,584 Patrz, co Lizzie przyniosła. 717 01:19:54,168 --> 01:19:57,084 To bardzo miłe. Dziękuję, Liz. 718 01:19:57,168 --> 01:20:00,584 Nie ma za co. Liczę, że posłuży wam kilka lat. 719 01:20:06,084 --> 01:20:07,459 Jaki cudowny chłopiec. 720 01:20:11,459 --> 01:20:15,209 Jesteś taki uroczy! Ale chyba też troszkę śmierdzący? 721 01:20:15,293 --> 01:20:16,209 O nie. 722 01:20:16,709 --> 01:20:20,751 - Troszkę. - Pójdę mu zmienić pieluchę. 723 01:20:31,709 --> 01:20:34,376 Co u ciebie? 724 01:20:38,168 --> 01:20:39,168 Liz? 725 01:20:39,251 --> 01:20:41,376 WPADŁEM 726 01:20:47,834 --> 01:20:48,959 Musimy porozmawiać. 727 01:20:58,168 --> 01:21:02,834 Czytałam o tych grafficiarzach od tagu „Wpadłem”. Tak to się nazywa? 728 01:21:03,418 --> 01:21:06,876 Włamują się do bogatych domów i malują na ścianach. 729 01:21:12,668 --> 01:21:14,376 Wiedziałam, że coś ukrywasz. 730 01:21:16,168 --> 01:21:17,418 Skąd wiesz, że to ja? 731 01:21:19,793 --> 01:21:20,793 Jay. 732 01:21:21,668 --> 01:21:22,501 Spójrz. 733 01:21:23,293 --> 01:21:24,376 To ty! 734 01:21:25,959 --> 01:21:26,918 W porządku. 735 01:21:28,668 --> 01:21:30,001 Co z tym zrobisz? 736 01:21:30,084 --> 01:21:32,626 Włamaliście się do domu Hectora Blake’a? 737 01:21:33,209 --> 01:21:34,043 Nie. 738 01:21:34,834 --> 01:21:35,668 Nie. 739 01:21:36,793 --> 01:21:38,543 Przysięgam. 740 01:21:46,293 --> 01:21:47,293 Powiedziałaś Naz? 741 01:21:49,751 --> 01:21:52,543 Wie, że coś jest nie tak. Czuję to. 742 01:21:53,626 --> 01:21:58,376 Te zdjęcia nie pomogą w sprawie Toby’ego. Tylko spierdolą mi życie. 743 01:22:03,334 --> 01:22:05,293 Pomóż mi włamać się do jego domu. 744 01:22:05,376 --> 01:22:07,626 Co? Do Hectora Blake’a? 745 01:22:07,709 --> 01:22:10,584 Nie wiem, czy dam radę. Ty już to robiłeś. 746 01:22:10,668 --> 01:22:12,418 Odbiło ci? 747 01:22:12,501 --> 01:22:14,668 Tak naprawdę to nie byłoby włamanie. 748 01:22:14,751 --> 01:22:17,376 Użylibyśmy klucza. Widziałam, jak go chował. 749 01:22:17,459 --> 01:22:18,876 Zastanów się, co mówisz. 750 01:22:18,959 --> 01:22:21,626 Tylko pomożesz mi wejść, 751 01:22:21,709 --> 01:22:24,418 a potem możesz stać na czatach. 752 01:22:24,501 --> 01:22:27,459 Nie mogę ryzykować. Muszę myśleć o Aydanie i Naz. 753 01:22:28,793 --> 01:22:31,043 Dobrze. To wysiadaj. 754 01:22:31,543 --> 01:22:33,376 - Daj spokój. - Idź, tchórzu! 755 01:22:33,459 --> 01:22:34,626 - Słuchaj… - Idź! 756 01:22:34,709 --> 01:22:36,876 Uspokój się… 757 01:22:40,543 --> 01:22:42,001 Nie możemy się poddać. 758 01:22:42,084 --> 01:22:43,418 Nie poddaję się! 759 01:22:43,501 --> 01:22:47,709 Jeśli złapią mnie, czarnego mężczyznę, pójdę siedzieć na wiele lat! 760 01:22:48,584 --> 01:22:49,459 Wiesz o tym. 761 01:22:52,168 --> 01:22:53,168 Zrób to dla mnie. 762 01:22:57,293 --> 01:22:58,293 Jesteś mi winien. 763 01:22:59,918 --> 01:23:02,709 Zawsze ci pomagałam, gdy mnie potrzebowałeś. 764 01:23:03,293 --> 01:23:07,459 Gdy nowy facet twojej mamy dawał ci popalić, 765 01:23:08,459 --> 01:23:10,084 gdy wyrzuciła cię z domu. 766 01:23:10,834 --> 01:23:14,459 Toby i ja zawsze cię wspieraliśmy. 767 01:23:16,459 --> 01:23:17,959 Byliście moją rodziną. 768 01:23:19,209 --> 01:23:20,043 Tak. 769 01:23:22,043 --> 01:23:22,876 Ale… 770 01:23:25,043 --> 01:23:25,876 nie mogę. 771 01:23:31,043 --> 01:23:31,918 Wysiadaj. 772 01:23:48,709 --> 01:23:49,626 Gdzie Lizzie? 773 01:23:50,126 --> 01:23:50,959 Pojechała. 774 01:23:51,709 --> 01:23:52,543 Tak po prostu? 775 01:23:53,709 --> 01:23:54,543 Aydan śpi? 776 01:23:56,168 --> 01:23:57,543 Czego chciała? 777 01:24:03,209 --> 01:24:04,293 Czego chciała? 778 01:24:05,209 --> 01:24:06,334 Zobaczyć Aydana. 779 01:24:11,959 --> 01:24:13,376 Szanujesz mnie w ogóle? 780 01:24:16,334 --> 01:24:17,209 Oczywiście. 781 01:24:18,626 --> 01:24:20,501 Myślisz, że jestem głupia? 782 01:24:21,668 --> 01:24:24,709 - Co… - Pracowałeś w domu Hectora Blake’a. 783 01:24:25,209 --> 01:24:30,001 Później Toby przyszedł w panice i następnego dnia zaginął. 784 01:24:30,084 --> 01:24:36,293 Potem Lizzie powiedziała, że Hector Blake jest podejrzanym w sprawie Toby’ego. 785 01:24:37,501 --> 01:24:40,376 - W co ty się wpakowałeś? - W nic. 786 01:24:40,459 --> 01:24:43,584 Jeśli będę musiała, będę jedyną rodziną dla Aydana. 787 01:24:44,959 --> 01:24:47,834 - Dlaczego tak mówisz? - Bo się boję. 788 01:24:47,918 --> 01:24:51,668 Jak rodzice kazali mi wybierać, pomyślałam: „Jebać to”. 789 01:24:51,751 --> 01:24:53,793 Tak, bo się kochamy. 790 01:24:53,876 --> 01:24:55,751 Ale czuję, jakbym była sama. 791 01:24:55,834 --> 01:25:00,876 Myślisz, że wystarczy, że wytatuujesz sobie moje inicjały? 792 01:25:00,959 --> 01:25:04,543 Naz, proszę cię. Wszystko, co robię, robię dla nas. 793 01:25:04,626 --> 01:25:07,918 - Nie ma „nas”, jeśli nic mi nie mówisz! - Wiem, ale… 794 01:25:08,001 --> 01:25:09,043 Nie! Spierdalaj! 795 01:28:24,543 --> 01:28:25,543 To dla ciebie. 796 01:28:38,084 --> 01:28:39,626 NIE ZROBIŁAM KOPII. 797 01:28:39,709 --> 01:28:40,751 Co to? 798 01:28:41,251 --> 01:28:42,084 Nic. 799 01:28:43,876 --> 01:28:44,709 Jasne. 800 01:28:45,876 --> 01:28:47,209 Nie wiem, po co pytam. 801 01:29:14,001 --> 01:29:15,001 To twoja wina. 802 01:29:19,543 --> 01:29:20,543 Gdzie mój syn? 803 01:29:21,834 --> 01:29:23,876 Spuściłem jego prochy w toalecie. 804 01:29:40,959 --> 01:29:41,793 Co? 805 01:29:43,793 --> 01:29:47,543 Musi się zmieścić w piecu. Ty jesteś mniejsza. Będzie łatwiej. 806 01:29:54,376 --> 01:29:56,334 Cześć, tu Elisabeth Nealey. 807 01:29:56,418 --> 01:29:59,293 - Zostaw wiadomość. Pewnie oddzwonię. - Liz! 808 01:30:00,959 --> 01:30:01,834 Hej, Lizzie. 809 01:30:02,626 --> 01:30:04,959 To ja, Jay. Znowu. 810 01:30:06,168 --> 01:30:09,793 To chyba 15. wiadomość, którą ci nagrywam. 811 01:30:10,293 --> 01:30:11,126 Liz? 812 01:30:11,209 --> 01:30:13,918 Zajrzałem do ciebie kilka razy. Nie było cię. 813 01:30:14,001 --> 01:30:16,376 Nie wiem, czy w ogóle bywasz w domu. 814 01:30:17,668 --> 01:30:22,793 Dziękuję za paczkę i przepraszam, że nie powiedziałem ci wszystkiego. 815 01:30:24,793 --> 01:30:25,668 PRAWO JAZDY 816 01:30:25,751 --> 01:30:28,584 Proszę, daj mi znać, że nic ci nie jest. 817 01:30:30,501 --> 01:30:33,293 SPRZEDANY 818 01:31:40,584 --> 01:31:44,084 Zostanę u Katie na kilka dni. Biorę ze sobą Aydana. 819 01:31:44,793 --> 01:31:47,084 Musimy przemyśleć, kto się wyprowadzi. 820 01:31:52,168 --> 01:31:53,126 Co jest? 821 01:31:55,209 --> 01:31:56,043 Po prostu… 822 01:32:00,418 --> 01:32:01,543 Lizzie zniknęła i… 823 01:32:04,001 --> 01:32:05,084 to moja wina. 824 01:32:06,126 --> 01:32:08,626 - Co? - Kurwa, to moja wina. 825 01:32:08,709 --> 01:32:10,293 Jay. 826 01:32:20,376 --> 01:32:24,084 Dziękuję wam bardzo. Do zobaczenia za tydzień. Miłego weekendu! 827 01:32:41,709 --> 01:32:42,668 Cześć, Philipie. 828 01:33:16,543 --> 01:33:17,668 Co robisz, głupolu? 829 01:33:23,209 --> 01:33:25,418 Kto to? To mamusia. 830 01:33:28,251 --> 01:33:29,834 - Cześć. - Cześć. 831 01:33:33,293 --> 01:33:36,251 - Mogę wejść? - Tak. Wybacz. 832 01:33:37,084 --> 01:33:38,376 Cześć, koleżko! 833 01:33:41,251 --> 01:33:44,209 - Jak się masz? - Cieszy się, że zobaczył mamusię. 834 01:33:44,959 --> 01:33:46,626 - Jak się trzymasz? - Dobrze. 835 01:33:46,709 --> 01:33:49,251 Żyję jak król. Jak widać. 836 01:33:51,834 --> 01:33:53,584 Jak twoja dysertacja? 837 01:33:56,709 --> 01:33:58,751 Nie wiedziałam, czy mam ci mówić. 838 01:33:59,251 --> 01:34:00,959 Hector Blake ją przeczyta. 839 01:34:02,793 --> 01:34:05,334 Niedługo będzie trzechsetlecie Birlstone. 840 01:34:05,418 --> 01:34:08,959 Philip ma spotkać tam Blake’a i dać mu moją dysertację. 841 01:34:09,876 --> 01:34:12,376 ZAPRASZAMY ABSOLWENTÓW NA TRZECHSETLECIE 842 01:34:12,459 --> 01:34:14,876 - Skąd wie, że tam będzie? - Będzie. 843 01:34:15,501 --> 01:34:17,876 Przekazuje ogromne kwoty na tę szkołę. 844 01:34:19,084 --> 01:34:21,668 Ma zostać jakoś uhonorowany na ceremonii. 845 01:34:23,751 --> 01:34:25,376 Mam nadzieję, że to pomoże. 846 01:34:26,751 --> 01:34:27,584 Dzięki. 847 01:34:33,168 --> 01:34:35,293 Spokojnie, koleżko. Chodź do mnie. 848 01:34:44,168 --> 01:34:45,959 Proszę, bądź ostrożny. Dobrze? 849 01:34:47,834 --> 01:34:49,334 Aydan potrzebuje taty. 850 01:34:54,751 --> 01:34:56,251 Zaczekaj! 851 01:34:58,626 --> 01:34:59,501 Myślisz… 852 01:35:01,834 --> 01:35:04,084 Myślisz, że mamy jeszcze szansę? 853 01:35:06,709 --> 01:35:07,709 Nie wiem. 854 01:35:33,793 --> 01:35:36,126 „Świat jest w złym stanie. 855 01:35:36,959 --> 01:35:43,001 Ale będzie w jeszcze gorszym, jeśli my nie będziemy najlepsi”. 856 01:35:43,084 --> 01:35:48,584 To słowa psychiatry, który przeżył Holokaust, Viktora Frankla. 857 01:35:49,376 --> 01:35:51,126 Moim zdaniem 858 01:35:51,209 --> 01:35:56,209 doskonale opisują życiową misję sir Hectora. 859 01:35:56,293 --> 01:36:01,334 Jest on mężczyzną, który zawsze stara się być jak najlepszy. 860 01:36:02,126 --> 01:36:04,626 Panowie, bez zbędnej zwłoki, 861 01:36:05,293 --> 01:36:07,709 powitajmy sir Hectora Blake’a! 862 01:36:18,168 --> 01:36:19,043 Dziękuję. 863 01:36:21,209 --> 01:36:24,584 Dziękuję za te przemiłe słowa, dyrektorze. 864 01:36:24,668 --> 01:36:28,209 Pamiętam, jakby to było wczoraj, 865 01:36:28,293 --> 01:36:32,459 mój pierwszy dzień tutaj w Birlstone. 866 01:36:33,293 --> 01:36:36,209 Byłem młodym chłopcem, niespełna dziesięcioletnim, 867 01:36:36,959 --> 01:36:39,918 lecz już wiedziałem, że odnalazłem swój azyl. 868 01:36:40,834 --> 01:36:44,209 Muszę przyznać, że dobrze jest wrócić do domu. 869 01:36:47,459 --> 01:36:48,543 Piękne słowa. 870 01:36:59,959 --> 01:37:02,751 SIR HECTORZE… Z POWAŻANIEM, NASERINE RAHEEM 871 01:37:03,834 --> 01:37:05,209 DBAMY O BEZPIECZEŃSTWO? 872 01:37:05,293 --> 01:37:07,834 ROLA PRAWA KARNEGO W ORGANACH IMIGRACYJNYCH 873 01:37:54,459 --> 01:37:59,793 TEREN PRYWATNY ZAKAZ WSTĘPU 874 01:42:00,543 --> 01:42:01,668 Co im zrobiłeś? 875 01:42:02,709 --> 01:42:04,126 Co im zrobiłeś? 876 01:42:05,376 --> 01:42:06,251 Powiedz mi! 877 01:42:07,209 --> 01:42:08,168 Gdzie są? 878 01:42:09,293 --> 01:42:10,418 Gdzie są? 879 01:43:01,084 --> 01:43:02,084 Wezwałem policję. 880 01:43:03,001 --> 01:43:05,168 Niedługo tu będzie. Rozumiesz? 881 01:43:06,209 --> 01:43:07,043 Tak? 882 01:43:08,418 --> 01:43:09,293 Dobrze. 883 01:43:10,959 --> 01:43:11,876 Możesz chodzić? 884 01:43:13,334 --> 01:43:14,168 Dobrze. 885 01:43:16,168 --> 01:43:18,459 Nie martw się. Jesteś bezpieczny. 886 01:43:33,001 --> 01:43:38,459 DZWONIĘ DO NAZ 887 01:43:38,543 --> 01:43:39,376 Jay? 888 01:43:41,709 --> 01:43:42,668 Co się stało? 889 01:43:43,668 --> 01:43:44,626 Nic ci nie jest? 890 01:43:53,334 --> 01:43:54,626 Tutaj, pani sierżant. 891 01:44:10,376 --> 01:44:13,418 Nikt niczego nie dotykał, zgodnie z zaleceniem. 892 01:44:33,751 --> 01:44:40,043 WPADŁEM 893 01:48:40,126 --> 01:48:45,126 Napisy: Sylwia Szymańska