1 00:00:34,041 --> 00:00:34,875 Kto tam? 2 00:00:39,333 --> 00:00:44,458 Towarzyszu generale pułkowniku, towarzysz z Berlina chce zamienić słowo. 3 00:00:50,208 --> 00:00:51,500 A wy to kto? 4 00:00:56,708 --> 00:01:00,041 Podporucznik Mittig. Rozmawialiśmy przez telefon. 5 00:01:00,875 --> 00:01:04,250 - Mówiłem, że kontrrewolucjoniści zabili… - No i? 6 00:01:06,083 --> 00:01:08,166 Nie zdążyłem dokończyć. 7 00:01:19,083 --> 00:01:20,500 Do brzegu. 8 00:01:22,333 --> 00:01:24,583 Niech żyje wspaniałe KGB. 9 00:01:25,583 --> 00:01:29,750 A skoro towarzyszka minister, mecenas sportu i młodzieży, nie żyje, 10 00:01:30,708 --> 00:01:31,791 pomyślałem… 11 00:01:33,458 --> 00:01:36,041 że zaoferuję swoje usługi. 12 00:01:37,791 --> 00:01:41,666 I zgłoszę chęć walki… dla jakiejś większej idei. 13 00:01:45,208 --> 00:01:48,458 Kleo pozostaje na wolności. 14 00:01:49,583 --> 00:01:53,166 Mogę się jej pozbyć w zamian za… 15 00:01:55,875 --> 00:01:57,000 Rozumiecie? 16 00:01:57,083 --> 00:01:58,750 Towarzysz rozumie. 17 00:01:59,333 --> 00:02:00,208 Anja? 18 00:02:00,708 --> 00:02:01,750 Co ty tu robisz? 19 00:02:02,500 --> 00:02:04,625 Towarzyszka Ramona zajmuje się tym. 20 00:02:05,916 --> 00:02:06,750 Co? 21 00:02:07,416 --> 00:02:08,375 Ramona to ty? 22 00:02:09,291 --> 00:02:10,958 Ta Ramona? 23 00:02:11,041 --> 00:02:12,583 Jak widać. 24 00:02:14,500 --> 00:02:15,750 Możecie odejść. 25 00:02:32,166 --> 00:02:33,916 - Pizda. - Kutas. 26 00:02:51,791 --> 00:02:55,583 LOTNISKO W MOSKWIE 27 00:02:57,166 --> 00:02:58,125 Moskwa. 28 00:02:59,708 --> 00:03:01,708 - Coś tu nie gra, co nie? - Ale co? 29 00:03:01,791 --> 00:03:06,083 Na razie nikt nie próbował nas zabić, co samo w sobie jest cudem, 30 00:03:06,166 --> 00:03:09,000 gdy jestem z tobą, ale Nikołaj się nas spodziewa. 31 00:03:09,083 --> 00:03:12,375 Dlaczego już się za nas nie zabrali? Co on knuje? 32 00:03:12,458 --> 00:03:13,333 STRAUB 33 00:03:13,416 --> 00:03:14,833 Zaraz się dowiemy. 34 00:03:19,000 --> 00:03:21,000 - Straub? - To ja. 35 00:03:21,083 --> 00:03:22,416 Proszę ze mną. 36 00:03:31,583 --> 00:03:33,916 - Nie zapytasz, dokąd jedziemy? - Po co? 37 00:03:34,000 --> 00:03:35,250 Jak to po co? 38 00:03:36,166 --> 00:03:37,083 Dziękuję. 39 00:03:38,875 --> 00:03:40,791 Przepraszam, dokąd jedziemy? 40 00:03:41,375 --> 00:03:42,375 Proszę wsiąść. 41 00:03:43,291 --> 00:03:44,666 No spoko. Dziękuję. 42 00:04:48,708 --> 00:04:50,458 Co to ma być? 43 00:04:53,291 --> 00:04:54,291 Kleo? 44 00:04:59,958 --> 00:05:03,250 Niech no na ciebie spojrzę. 45 00:05:04,000 --> 00:05:06,791 Jesteś taka… 46 00:05:07,416 --> 00:05:09,125 Ale wyrosłaś! 47 00:05:10,750 --> 00:05:13,583 - Nie pamiętasz mnie? - Nie. 48 00:05:15,291 --> 00:05:17,833 Jestem Akulina. Twoja babcia! 49 00:05:17,916 --> 00:05:19,791 Cudownie cię widzieć. 50 00:05:22,333 --> 00:05:23,583 Chodź na herbatę. 51 00:05:25,083 --> 00:05:27,750 Znasz ją? Myślisz, że jest niebezpieczna? 52 00:05:28,833 --> 00:05:30,166 To moja babcia. 53 00:05:30,708 --> 00:05:31,708 Twoja… 54 00:05:32,250 --> 00:05:33,166 No spoko. 55 00:05:33,250 --> 00:05:35,583 W razie czego będę tutaj. 56 00:05:41,708 --> 00:05:43,166 Matka Ojczyzna. 57 00:05:43,250 --> 00:05:45,708 Moje najnowsze dzieło. Podoba ci się? 58 00:05:48,958 --> 00:05:49,916 Chodźmy. 59 00:05:54,791 --> 00:05:57,583 Spróbuj. Niegdyś twoje ulubione. 60 00:05:58,916 --> 00:06:00,916 Czy może o tym też zapomniałaś? 61 00:06:23,166 --> 00:06:25,791 - Już tu byłam. - I to często. 62 00:06:27,833 --> 00:06:30,291 Spędzałaś tu niemal każde lato. 63 00:06:31,208 --> 00:06:33,583 Uwielbiałaś bawić się w ogrodzie. 64 00:06:40,458 --> 00:06:44,875 To dziwne. Nie odzywałaś się przez te wszystkie lata. 65 00:06:44,958 --> 00:06:48,791 Nie było cię w moim życiu, a teraz mamy udawać szczęśliwą rodzinę? 66 00:06:49,958 --> 00:06:52,791 To, co się wydarzyło, było tragiczne. 67 00:06:53,958 --> 00:06:56,166 To, że twoja mama zostawiła Nikołaja. 68 00:06:57,416 --> 00:07:01,208 To dobry ojciec, a wy byliście dobrą rodziną. 69 00:07:01,750 --> 00:07:04,083 Ale twoja matka wszystko zniszczyła. 70 00:07:04,166 --> 00:07:07,333 Ciekawa definicja „dobrego ojca”. 71 00:07:13,458 --> 00:07:15,208 Proszę. Zerknij do środka. 72 00:07:21,291 --> 00:07:23,000 KLEO 73 00:07:31,416 --> 00:07:33,083 Zawsze go przy sobie miałaś. 74 00:07:33,166 --> 00:07:36,166 Nie rozstawałaś się z nim. 75 00:07:44,333 --> 00:07:45,875 Po co to wszystko? 76 00:07:48,000 --> 00:07:50,750 Uszanuj Nikołaja za to, kim jest. 77 00:07:54,666 --> 00:07:55,583 Twoim ojcem. 78 00:07:57,708 --> 00:08:00,541 Myślisz, że pozwolę mu działać w taki sposób? 79 00:08:00,625 --> 00:08:04,166 Aby obdarował swoją „miłością” cały świat? 80 00:08:06,000 --> 00:08:07,125 Nie pozwolę na to. 81 00:08:08,125 --> 00:08:11,041 Masz z nim więcej wspólnego, niż sądzisz. 82 00:08:11,916 --> 00:08:15,166 Upartość w dążeniu do celu. 83 00:08:15,250 --> 00:08:16,708 Determinację i siłę. 84 00:08:17,333 --> 00:08:20,291 Odziedziczyłaś to wszystko po ojcu. 85 00:08:21,416 --> 00:08:24,875 No i masz jego oczy. 86 00:08:26,375 --> 00:08:29,291 Szkoda, że mamy zupełnie inne cele. 87 00:08:29,375 --> 00:08:31,250 Nie on mnie martwi. 88 00:08:32,208 --> 00:08:33,458 Raczej ty. 89 00:08:34,750 --> 00:08:39,416 To ty mnie martwisz. Gdyby nie ja, byłabyś już martwa. 90 00:08:40,958 --> 00:08:45,541 To kochający ojciec, ale też bezlitosny. 91 00:08:46,458 --> 00:08:50,125 Nie oszczędzi cię tylko dlatego, że jesteś jego córką. 92 00:08:50,208 --> 00:08:52,041 Nie oszczędzi przed czym? 93 00:08:52,666 --> 00:08:54,208 Już mi wszystko odebrał. 94 00:08:56,166 --> 00:08:58,458 Ale zamierzam go powstrzymać. 95 00:08:58,541 --> 00:09:00,083 No to zginiesz. 96 00:09:16,375 --> 00:09:17,291 Już późno. 97 00:09:24,208 --> 00:09:26,250 - Przykro mi. - Mnie też. 98 00:09:34,333 --> 00:09:35,166 Kleo! 99 00:09:38,666 --> 00:09:39,750 Żegnaj. 100 00:09:39,833 --> 00:09:41,958 Ty też… babciu, 101 00:09:54,750 --> 00:09:57,250 - Tak? - Była tutaj. 102 00:09:57,833 --> 00:09:59,958 Ale nie chciała mnie słuchać. 103 00:10:00,041 --> 00:10:02,041 Mówiłem ci, że tak będzie… 104 00:10:03,708 --> 00:10:04,708 mamo. 105 00:10:06,083 --> 00:10:09,166 Jest tak samo uparta jak ty kiedyś! 106 00:10:09,750 --> 00:10:10,583 Owszem. 107 00:10:12,291 --> 00:10:13,375 To prawda. 108 00:10:38,250 --> 00:10:42,125 Rozumiem, że nienawidzisz go z całego serca, no ale… 109 00:10:43,541 --> 00:10:44,750 Sam nie wiem. 110 00:10:44,833 --> 00:10:48,916 Nie powinniśmy przemyśleć tego, co powiedziała twoja babcia? 111 00:10:49,000 --> 00:10:51,666 Nie ma pokojowego rozwiązania? 112 00:10:51,750 --> 00:10:52,916 Nie. 113 00:10:53,000 --> 00:10:56,291 To jak mamy w dwójkę wygrać z całym KGB? 114 00:10:57,791 --> 00:10:59,166 Nie we dwójkę. 115 00:11:00,166 --> 00:11:01,125 Co? 116 00:11:08,083 --> 00:11:10,750 - Kleo! - Natasza! 117 00:11:11,541 --> 00:11:13,500 Cudownie cię widzieć! 118 00:11:13,583 --> 00:11:16,541 Ucieszyłam się, gdy się odezwałaś. 119 00:11:16,625 --> 00:11:17,500 A to kto? 120 00:11:18,083 --> 00:11:21,250 - Natasza Broderowa. - Sven Petzold. 121 00:11:23,500 --> 00:11:25,208 Wejdźcie! Zrobiłam kolację. 122 00:11:25,291 --> 00:11:27,708 - Barszcz? - Oczywiście, że tak. 123 00:11:39,125 --> 00:11:39,958 Zdrówko! 124 00:11:40,041 --> 00:11:43,041 - Za Kubę. - I za przyjaźń. 125 00:11:45,416 --> 00:11:46,750 Kubę? 126 00:11:47,541 --> 00:11:50,416 Tak się poznałyśmy. Nie mówiła ci? 127 00:11:50,500 --> 00:11:55,083 Kleo ma naprawdę wiele talentów, ale komunikacja nie jest jednym z nich. 128 00:11:55,875 --> 00:11:59,416 Była najładniejsza w Brygadzie Przyjaźni. 129 00:11:59,500 --> 00:12:03,250 Cała Kuba była w niej zakochana. Każdy bez wyjątku. 130 00:12:03,333 --> 00:12:05,458 - Każdy? - Tak. Ależ ona była dzika. 131 00:12:07,625 --> 00:12:09,208 Przyfarciło ci się z nią. 132 00:12:10,833 --> 00:12:13,125 Nie jesteśmy razem. To współpracownik. 133 00:12:13,208 --> 00:12:14,750 Bo ona tego nie chce. 134 00:12:16,166 --> 00:12:17,041 Dlaczego? 135 00:12:17,125 --> 00:12:19,875 Przecież z wyglądu nawet ujdzie. 136 00:12:24,625 --> 00:12:27,916 Lepiej się pośpiesz, bo sama się za niego wezmę! 137 00:12:33,125 --> 00:12:34,000 Tak? 138 00:12:37,375 --> 00:12:38,500 Do ciebie. 139 00:13:03,833 --> 00:13:04,833 Tak? 140 00:13:04,916 --> 00:13:05,791 Kleo. 141 00:13:06,458 --> 00:13:08,291 Dzwoniła do mnie babcia. 142 00:13:09,250 --> 00:13:10,750 Była rozczarowana. 143 00:13:12,500 --> 00:13:16,875 Mówiłem jej, że nie ma sensu z tobą rozmawiać. 144 00:13:18,250 --> 00:13:19,083 Zgadza się. 145 00:13:20,500 --> 00:13:22,958 Nie będę próbował ci tego wyperswadować. 146 00:13:24,083 --> 00:13:26,750 - To po co dzwonisz? - Kleo. 147 00:13:27,500 --> 00:13:32,750 Gdy się urodziłaś, chciałem dać ci na imię Nadieżda. 148 00:13:34,000 --> 00:13:35,000 „Nadzieja”. 149 00:13:36,541 --> 00:13:40,541 Na cześć drugiej żony Józefa Stalina, naszego mądrego wodza. 150 00:13:41,166 --> 00:13:44,208 - Ale twoja matka była temu przeciwna. - Nadieżda? 151 00:13:45,708 --> 00:13:47,125 Ta, która się zabiła? 152 00:13:47,625 --> 00:13:50,000 A Stalin wysłał jej siostrę do gułagu. 153 00:13:50,958 --> 00:13:52,375 Moja mała Kleo. 154 00:13:53,291 --> 00:13:55,291 Chcę, żebyś to zrozumiała. 155 00:13:56,166 --> 00:13:57,875 Jesteś moją córką 156 00:13:57,958 --> 00:13:59,916 i jestem z ciebie dumny. 157 00:14:01,958 --> 00:14:05,458 To straszne, że nie mogłem przy tobie być. 158 00:14:06,250 --> 00:14:08,125 Dlatego dzwonisz? 159 00:14:09,166 --> 00:14:11,166 Żeby przedstawić mi swoją wersję? 160 00:14:11,833 --> 00:14:14,541 Tylko że mam ją w dupie! 161 00:14:15,666 --> 00:14:18,750 - Jestem twoim ojcem. - Wcale nie. 162 00:14:19,958 --> 00:14:22,375 Był nim Fabian, którego zabiłeś. 163 00:14:23,500 --> 00:14:24,375 Fabian. 164 00:14:26,625 --> 00:14:28,666 Odebrał mi wszystko. 165 00:14:29,750 --> 00:14:31,416 Kobietę, którą kochałem. 166 00:14:31,916 --> 00:14:34,375 I ciebie, moje dziecko. 167 00:14:35,791 --> 00:14:37,791 Zasłużył na śmierć. 168 00:14:37,875 --> 00:14:41,541 - Moja mama też? - Myślisz, że sprawiło mi to radość? 169 00:14:43,750 --> 00:14:47,166 Śmierć twojej matki załamała mnie tak samo jak ciebie. 170 00:14:47,750 --> 00:14:52,208 Ale nie mogłem pozwolić, by się nam sprzeciwiła. 171 00:14:53,458 --> 00:14:56,041 A jeśli postąpisz tak samo, Kleo… 172 00:14:57,416 --> 00:15:02,083 będę musiał unicestwić ciebie i twoje kontrrewolucyjne idee. 173 00:15:03,208 --> 00:15:06,708 A co, jeśli to ja unicestwię ciebie i twoje idee? 174 00:15:07,833 --> 00:15:12,083 Już raz miałaś szansę i nie wykorzystałaś jej. 175 00:15:13,083 --> 00:15:15,791 Nie możesz zabić swojego ojca. 176 00:15:17,000 --> 00:15:19,208 Nie jesteś moim ojcem, Nikołaj. 177 00:15:20,041 --> 00:15:21,250 Jesteś potworem. 178 00:15:23,125 --> 00:15:25,416 Potworem, którego zabiję. 179 00:15:56,500 --> 00:15:57,375 W porządku? 180 00:16:07,666 --> 00:16:09,083 To był Nikołaj. 181 00:16:19,000 --> 00:16:22,833 Na Majorce powiedziałeś, że brnę dalej, bo taka już jestem. 182 00:16:25,583 --> 00:16:26,500 To prawda? 183 00:16:28,000 --> 00:16:30,875 Myliłem się. 184 00:16:31,958 --> 00:16:34,541 Możesz się zmienić. I już się zmieniłaś. 185 00:16:35,125 --> 00:16:36,458 - I to bardzo. - Serio? 186 00:16:36,541 --> 00:16:37,833 Tak. 187 00:16:41,541 --> 00:16:43,250 Zawsze myślałam, że nie mogę. 188 00:16:44,875 --> 00:16:47,500 Ale mogę. Ty też. 189 00:16:49,125 --> 00:16:52,625 - Też możesz zmienić bieg wydarzeń. - No tak. 190 00:16:53,250 --> 00:16:58,041 A jeśli szczęście ci dopisze, możesz też zmienić świat, prawda? 191 00:17:00,291 --> 00:17:04,000 Jeśli ktokolwiek może to zrobić, to właśnie ty. 192 00:17:13,333 --> 00:17:14,166 Dziękuję. 193 00:17:17,958 --> 00:17:19,541 Do zobaczenia pod stołem! 194 00:17:20,708 --> 00:17:23,125 Nie wiem, co to znaczy, ale wchodzę w to. 195 00:17:59,708 --> 00:18:02,083 Był to lot z Tallinna do Lwowa. 196 00:18:02,166 --> 00:18:05,291 Samolot jest już w ZSRR, a pasażerowie są bezpieczni… 197 00:18:05,375 --> 00:18:07,041 - Dzień dobry! - Dzień dobry. 198 00:18:07,125 --> 00:18:08,416 - Herbaty? - Poproszę. 199 00:18:08,500 --> 00:18:10,750 …zatrzymała fińska policja. 200 00:18:10,833 --> 00:18:14,500 Kanclerz Helmut Kohl urządził konferencję prasową w Bonn 201 00:18:14,583 --> 00:18:18,791 i nieoczekiwanie oświadczył, że nie będzie unii monetarnej. 202 00:18:18,875 --> 00:18:22,625 Powodem mają być wątpliwości wyrażane przez stronę amerykańską. 203 00:18:22,708 --> 00:18:26,750 - O czym mówią? - Odwołano unię monetarną. 204 00:18:27,833 --> 00:18:30,166 Co? Czyli Nikołaj ma pakt. 205 00:18:30,666 --> 00:18:32,583 Tak, ale nie na długo. 206 00:18:32,666 --> 00:18:34,125 Dziś mu go odbierzemy. 207 00:18:34,208 --> 00:18:38,166 Spójrz. Jej ojciec będzie na premierze w Teatrze Komsomolskim. 208 00:18:38,250 --> 00:18:41,583 - Balet. - A my wkradniemy się do siedziby KGB. 209 00:18:41,666 --> 00:18:44,708 Pracuje tam matka Nataszy. Pomoże nam wejść. 210 00:18:45,541 --> 00:18:47,041 - Tak. - A co potem? 211 00:18:47,625 --> 00:18:53,291 Zaczniemy szukać takiego paktu w budynku największej służby bezpieczeństwa świata? 212 00:18:53,375 --> 00:18:55,375 - Tak. Masz inny pomysł? - Tak. 213 00:18:55,458 --> 00:18:57,333 - Możemy… - Idziemy, towarzyszu. 214 00:19:04,375 --> 00:19:09,166 Dziś w stolicy Niemiec, Berlinie, odbyła się parada techno. 215 00:19:09,250 --> 00:19:12,750 Młodzi ludzie puszczali głośno tak zwaną muzykę techno. 216 00:19:13,958 --> 00:19:17,166 W zachodniej części miasta tańczyło wielu uczestników. 217 00:19:27,708 --> 00:19:30,416 - Oby to ogarnęła. - Ogarnie. 218 00:19:33,166 --> 00:19:35,000 - Uważaj na siebie. - Jasne. 219 00:19:42,708 --> 00:19:45,916 Poczta! Marija jest chora. Zastępuję ją. 220 00:19:46,000 --> 00:19:48,416 Poczta! Zapraszam po pocztę. 221 00:19:51,666 --> 00:19:54,375 Poczta, towarzyszu. Dzień dobry. 222 00:20:25,625 --> 00:20:27,583 Uwaga! 223 00:20:27,666 --> 00:20:33,291 Do wszystkich towarzyszy. W naszej siedzibie wykryto gaz bojowy. 224 00:22:19,958 --> 00:22:20,916 Biedaczek. 225 00:22:27,083 --> 00:22:28,041 Wyłaź. 226 00:22:32,083 --> 00:22:33,000 Idziemy. 227 00:22:33,500 --> 00:22:34,666 No dalej. 228 00:22:35,541 --> 00:22:36,375 No dobrze. 229 00:22:38,583 --> 00:22:39,583 O rany! 230 00:22:48,500 --> 00:22:49,500 Poręczne. 231 00:23:39,708 --> 00:23:40,541 Pan? 232 00:23:45,791 --> 00:23:48,000 - Myślałem, że jest pan… - Na balecie? 233 00:23:48,708 --> 00:23:49,583 Tak. 234 00:23:49,666 --> 00:23:51,291 Nienawidzę baletu. 235 00:24:01,458 --> 00:24:02,875 Źle to wygląda. 236 00:24:02,958 --> 00:24:04,833 Radzę wybrać się do lekarza. 237 00:24:05,541 --> 00:24:07,208 Nie wykupiłem ubezpieczenia. 238 00:24:09,791 --> 00:24:11,416 To niech pan wraca do domu. 239 00:24:11,500 --> 00:24:12,416 Wrócę. 240 00:24:13,333 --> 00:24:14,250 Z Kleo. 241 00:24:14,333 --> 00:24:15,708 Kleo nie żyje. 242 00:24:20,500 --> 00:24:23,875 A pan będzie następny, panie Petzold. 243 00:24:25,833 --> 00:24:28,708 Wie pan, jakie miała plany pogrzebowe? 244 00:24:32,208 --> 00:24:35,791 Może rozrzucimy jej prochy. 245 00:24:37,583 --> 00:24:38,875 Co pan na to? 246 00:24:45,958 --> 00:24:46,875 Myślę… 247 00:24:50,541 --> 00:24:54,958 że nie ma pan pojęcia, jak uzdolniona jest pana córka. 248 00:24:56,583 --> 00:24:59,500 Wie pan, ile razy słyszałem, że Kleo nie żyje? 249 00:25:00,250 --> 00:25:03,708 Że nie przeżyła? A jednak udawało jej się za każdym razem. 250 00:25:03,791 --> 00:25:07,208 Bo Kleo jest silniejsza, twardsza i odważniejsza, 251 00:25:07,291 --> 00:25:09,625 niż sobie wyobrażasz, Nikołaj. 252 00:25:10,541 --> 00:25:12,666 Nie martwię się o Kleo. 253 00:25:13,541 --> 00:25:15,375 Martwię się o ciebie. 254 00:25:16,750 --> 00:25:19,166 Bo Kleo w końcu cię znajdzie. 255 00:25:20,208 --> 00:25:21,791 I zabije. 256 00:25:25,166 --> 00:25:27,333 Wyjdę teraz z tego samochodu. 257 00:25:37,958 --> 00:25:40,083 - Załatwić go? - Nie tutaj. 258 00:25:41,250 --> 00:25:45,791 Wiemy, gdzie ma kryjówkę. Potem się nim zajmiemy. 259 00:26:03,458 --> 00:26:04,291 Ramona. 260 00:26:06,166 --> 00:26:08,250 Obowiązki wzywają. Sama rozumiesz. 261 00:26:09,250 --> 00:26:10,583 Gdzie twoje dziecko? 262 00:26:11,416 --> 00:26:14,541 Z moją dziewczyną. Jest przeszczęśliwa. 263 00:26:15,208 --> 00:26:17,791 Cieszyła się, że zostanie matką. 264 00:26:18,375 --> 00:26:19,500 O co tu chodzi? 265 00:26:23,708 --> 00:26:25,750 Rozkazano mi cię zabić. 266 00:26:32,000 --> 00:26:37,291 Ale po tym, co stało się w Chile, zaczęłam się zastanawiać. 267 00:26:38,833 --> 00:26:40,000 Pytałam siebie: 268 00:26:40,750 --> 00:26:43,541 „Co jest siłą, a co słabością?”. 269 00:26:45,958 --> 00:26:51,458 Zawsze sądziłam, że byłaś słaba, bo zdradziłaś swoje ideały. 270 00:26:52,250 --> 00:26:55,041 A siebie miałam za silną, bo byłam lojalna. 271 00:27:00,000 --> 00:27:01,166 Ale myliłam się. 272 00:27:10,000 --> 00:27:12,000 Nie zabiłaś mnie wtedy. 273 00:27:12,875 --> 00:27:18,291 Postanowiłaś sama zdecydować, co jest dobre, a co złe. 274 00:27:18,375 --> 00:27:20,500 To dopiero oznaka siły! A ja? 275 00:27:21,250 --> 00:27:24,875 Ja jestem słaba, bo robię, co mi każą. 276 00:27:39,291 --> 00:27:41,083 Zasługujesz na niego bardziej. 277 00:27:42,875 --> 00:27:45,250 To ty postępujesz słusznie, Kleo. 278 00:27:46,041 --> 00:27:47,416 Zainspirowałaś mnie. 279 00:27:48,916 --> 00:27:52,375 Nie będę już wykonywać niczyich rozkazów. 280 00:27:54,416 --> 00:27:58,375 My kobiety możemy zmienić świat, jeśli tylko… 281 00:27:58,458 --> 00:27:59,333 Towarzyszki. 282 00:28:03,083 --> 00:28:05,333 Bla, bla, bla. O czym ona chrzaniła? 283 00:28:06,875 --> 00:28:10,750 - Coś ty zrobił? - Załatwiłem ponoć najlepszego agenta NRD. 284 00:28:14,375 --> 00:28:15,708 Ty głupi draniu! 285 00:28:26,875 --> 00:28:27,875 Dorwę go. 286 00:28:36,166 --> 00:28:37,166 Uwe! 287 00:28:53,458 --> 00:28:54,416 Wyłaź! 288 00:29:02,791 --> 00:29:03,833 Cholera. 289 00:30:33,833 --> 00:30:36,041 Raz, dwa, trzy, cztery, pięć… 290 00:31:01,416 --> 00:31:02,458 Uwe? 291 00:31:05,791 --> 00:31:07,708 Porozmawiajmy! 292 00:31:07,791 --> 00:31:12,000 Niby o czym? No proszę, nagle chce ze mną gadać! 293 00:31:12,583 --> 00:31:14,125 Może o matematyce? 294 00:31:16,166 --> 00:31:18,208 Nigdy nie byłeś z niej dobry. 295 00:31:18,833 --> 00:31:21,666 Zużyliśmy osiem nabojów. 296 00:31:22,500 --> 00:31:24,083 Ile nam zostało? 297 00:31:26,458 --> 00:31:27,958 Masz pusty magazynek. 298 00:31:31,833 --> 00:31:33,083 Posłuchaj, Uwe. 299 00:31:35,583 --> 00:31:39,125 Wiesz, że ściemniali nas z tą walką o klasę robotniczą, nie? 300 00:31:41,125 --> 00:31:43,333 Margot, Nikołaj. 301 00:31:45,041 --> 00:31:48,125 Dbają tylko o władzę, kasę i wpływy. 302 00:31:49,750 --> 00:31:51,875 A ty jesteś ich zabawką. 303 00:31:51,958 --> 00:31:55,500 Jesteś dla nich pionkiem, którego mogą poświęcić, do cholery! 304 00:31:56,541 --> 00:31:58,083 Wykorzystują cię! 305 00:32:30,708 --> 00:32:32,125 To się nie dzieje. 306 00:33:17,666 --> 00:33:19,333 Wchodź! Szybko! 307 00:33:23,166 --> 00:33:25,583 O Boże, żyjesz! 308 00:33:25,666 --> 00:33:27,583 - Potrzebuję wódki. - Lej. 309 00:33:36,333 --> 00:33:38,708 - Na pewno szpital odpada? - Tak! 310 00:33:41,333 --> 00:33:43,458 - Wsadź pomiędzy. - W taki sposób? 311 00:33:45,333 --> 00:33:46,333 Co się stało? 312 00:33:46,416 --> 00:33:49,750 Paktu nie było w KGB, ale wiem, gdzie jest. 313 00:33:49,833 --> 00:33:51,125 - Naprawdę? - Tak. 314 00:33:53,375 --> 00:33:54,208 Dzięki. 315 00:33:56,625 --> 00:33:58,291 - Jest tutaj. - To ty? 316 00:33:58,375 --> 00:33:59,208 Tak. 317 00:33:59,291 --> 00:34:03,083 A ta wieża to Pomnik Zdobywców Kosmosu. 318 00:34:03,166 --> 00:34:04,708 Czemu pakt miałby być tam? 319 00:34:07,666 --> 00:34:10,833 Gdy śnię o przeszłości, widzę małego kosmonautę. 320 00:34:10,916 --> 00:34:14,666 - To nie może być przypadek. - Śnisz? To jakiś żart? 321 00:34:14,750 --> 00:34:17,500 Mamy tam jechać, bo śnią ci się kosmonauci? 322 00:34:17,583 --> 00:34:20,916 Nikołaj miał na biurku model rakiety. 323 00:34:21,000 --> 00:34:22,791 Zdjęcie, rakieta i pomnik! 324 00:34:22,875 --> 00:34:25,583 Jestem pewna, że pakt tam jest! 325 00:34:25,666 --> 00:34:30,500 Nawet jeśli, to nie ruszamy się stąd bez starannie opracowanego planu. 326 00:34:41,416 --> 00:34:42,250 Co jest? 327 00:34:50,250 --> 00:34:51,125 Proszę. 328 00:34:51,791 --> 00:34:54,000 Towarzyszka major Dunja Broderowa. 329 00:34:54,625 --> 00:34:57,375 Tak tam wejdziemy. Natasza, jesteś najlepsza. 330 00:34:58,875 --> 00:35:01,541 To nie jest plan, tylko przebranie. 331 00:35:01,625 --> 00:35:02,958 - Potrzymaj. - A dalej? 332 00:35:03,041 --> 00:35:07,791 - Na litość boską! - Zostałeś Bohaterem Związku Radzieckiego. 333 00:35:07,875 --> 00:35:12,083 Otrzymujesz ten medal za wyjątkową odwagę. 334 00:35:13,875 --> 00:35:15,166 Też się boję. 335 00:35:18,666 --> 00:35:21,291 Ufam ci. 336 00:35:23,666 --> 00:35:24,666 Dasz sobie radę. 337 00:35:35,416 --> 00:35:36,416 Uważaj na siebie. 338 00:35:37,750 --> 00:35:38,583 Zdrówko! 339 00:35:49,583 --> 00:35:53,875 Wsłuchałem się w siebie, bo w sercu mam Syriusza B. 340 00:35:55,041 --> 00:35:55,916 Jasne, stary! 341 00:35:57,500 --> 00:35:59,750 - I co usłyszałeś? - Nic. 342 00:36:03,583 --> 00:36:05,125 Ale to dobrze. 343 00:36:05,625 --> 00:36:08,666 Tam, gdzie nie ma niczego, może wyrosnąć wszystko. 344 00:36:10,458 --> 00:36:14,875 - Na przykład kwiat? - Tak! Dobry przykład, Dopi. 345 00:36:14,958 --> 00:36:15,791 No to ekstra! 346 00:36:21,041 --> 00:36:23,083 - Zastąpisz mnie? - Jasne. 347 00:36:30,916 --> 00:36:32,208 Jak to zrobiłaś? 348 00:36:33,500 --> 00:36:35,791 Chciałam cię przeprosić, Thilo. 349 00:36:35,875 --> 00:36:37,791 Przepraszam, że zataiłam prawdę. 350 00:36:39,375 --> 00:36:42,916 Przepraszam, bo nie poznałam lepszej osoby od ciebie. 351 00:36:45,625 --> 00:36:48,625 - Ciana. - Chcę ci coś pokazać. 352 00:37:04,000 --> 00:37:05,041 Ciana? 353 00:37:06,166 --> 00:37:08,541 Pogodziłem się z brakiem UFO. 354 00:37:09,875 --> 00:37:10,708 Pokażę ci coś. 355 00:37:17,875 --> 00:37:22,000 - Co to? - Wyrwa w kontinuum czasoprzestrzennym. 356 00:37:22,833 --> 00:37:23,750 To Nevada? 357 00:37:24,416 --> 00:37:25,583 Strefa 51? 358 00:37:27,250 --> 00:37:28,333 Ale czad. 359 00:37:29,625 --> 00:37:33,666 Może jednak jestem z oceanicznej planety spoza Układu Słonecznego? 360 00:37:33,750 --> 00:37:35,333 Z GJ 1214? 361 00:37:57,750 --> 00:37:59,333 - Towarzyszu. - Towarzysze. 362 00:38:12,375 --> 00:38:13,625 To od majora Żukowa? 363 00:38:13,708 --> 00:38:15,208 Generała Żukowa. 364 00:38:21,083 --> 00:38:23,708 Ejże! Oszaleliście? 365 00:38:24,958 --> 00:38:28,541 W czym problem? To towarzyszka generał major. 366 00:38:28,625 --> 00:38:31,250 Przepuśćcie ją, do cholery jasnej! 367 00:38:31,333 --> 00:38:33,333 Proszę o wybaczenie. 368 00:38:33,416 --> 00:38:35,291 Sejf jest w sterowni na dole. 369 00:38:36,041 --> 00:38:37,208 Dziękuję. 370 00:38:38,166 --> 00:38:39,916 Dziękuję. 371 00:39:04,083 --> 00:39:05,916 Skąd znasz tak dobrze rosyjski? 372 00:39:06,000 --> 00:39:08,875 Natasza nauczyła mnie tego na wszelki wypadek. 373 00:39:13,666 --> 00:39:16,291 Nie uznałaś tego za seksowne? Bo ja tak. 374 00:39:30,083 --> 00:39:30,916 To ten sejf. 375 00:39:32,708 --> 00:39:34,375 Wystarczy go otworzyć. 376 00:39:35,291 --> 00:39:36,333 Ale jak? 377 00:39:37,041 --> 00:39:39,375 - Tak, to dobre pytanie. - Nie. 378 00:39:39,458 --> 00:39:42,666 No to zapytam inaczej. Nie znasz kombinacji? 379 00:39:43,166 --> 00:39:47,416 - Oczywiście, że nie. - Serio? Mimo tak misternego planu? 380 00:39:47,500 --> 00:39:50,625 Skąd miałam wiedzieć, że pakt będzie w sejfie? 381 00:39:50,708 --> 00:39:55,041 To dokumenty wywiadowcze! W jakim innym miejscu miałyby być? 382 00:39:55,125 --> 00:39:58,208 - Nie płacz, tylko mi pomóż. - Oszaleję przez ciebie. 383 00:39:58,291 --> 00:40:00,958 Jaką kombinację mógłby wybrać Nikołaj? 384 00:40:01,541 --> 00:40:04,625 Nie mam pojęcia. No ale dobra. 385 00:40:04,708 --> 00:40:09,291 - Rewolucja październikowa, 25-10-1917. - Nieźle jak na Niemca z Zachodu. 386 00:40:09,916 --> 00:40:13,791 Ale to 7-11-1917. W Rosji obowiązywał inny kalendarz. 387 00:40:19,583 --> 00:40:22,083 Kurwa! To by było zbyt proste. 388 00:40:23,208 --> 00:40:24,916 - Mam inny pomysł. - No spoko. 389 00:40:25,000 --> 00:40:26,875 - A jaki? - Urodziny Stalina. 390 00:40:26,958 --> 00:40:29,666 Dobre. A nawet bardzo dobre. 391 00:40:29,750 --> 00:40:31,875 Jeden, osiem, siedem, osiem. 392 00:40:35,625 --> 00:40:37,166 - Cholera! - Kuźwa! 393 00:40:37,250 --> 00:40:38,208 A niech to! 394 00:40:40,666 --> 00:40:42,750 Co jeszcze mógł wymyślić Nikołaj? 395 00:40:45,166 --> 00:40:46,166 To twój ojciec. 396 00:40:47,625 --> 00:40:49,000 - Urodziny. - Urodziny. 397 00:40:54,041 --> 00:40:54,875 Błagam… 398 00:41:01,458 --> 00:41:03,916 O Boże! Tak jest! 399 00:41:08,166 --> 00:41:09,500 Cholera jasna! 400 00:41:09,583 --> 00:41:10,791 O Boże! 401 00:41:13,000 --> 00:41:14,250 Dobry Boże. 402 00:41:14,916 --> 00:41:15,958 Pocałujemy się? 403 00:41:16,625 --> 00:41:17,500 - Nie. - Spoko. 404 00:41:35,375 --> 00:41:37,083 - O cholera. - Co jest? 405 00:41:38,750 --> 00:41:39,916 O w mordę. 406 00:41:40,458 --> 00:41:41,708 Cześć, Kleo. 407 00:41:43,333 --> 00:41:45,250 O nie! 408 00:41:45,333 --> 00:41:46,916 Zachowajmy spokój. 409 00:41:47,833 --> 00:41:50,875 To chyba to, czego szukam, prawda? 410 00:41:50,958 --> 00:41:52,958 Powiedzmy, że tak. Co dalej? 411 00:41:53,041 --> 00:41:54,083 Niech pomyślę. 412 00:41:54,666 --> 00:42:01,250 Lecisz do Rosji i wykradasz najważniejszy dokument na świecie. 413 00:42:01,333 --> 00:42:02,166 Co dalej? 414 00:42:02,250 --> 00:42:08,208 Rose, myślisz, że zjawilibyśmy się tutaj bez precyzyjnego planu ucieczki? 415 00:42:10,750 --> 00:42:11,750 Nie mamy go? 416 00:42:12,500 --> 00:42:13,458 Kleo! 417 00:42:13,541 --> 00:42:15,666 Samolot na mnie czeka. 418 00:42:17,875 --> 00:42:21,750 I mam oddać ci jedyny atut, żeby na niego wsiąść? 419 00:42:22,250 --> 00:42:24,916 Abyście odtworzyli świat na swój sposób? 420 00:42:25,541 --> 00:42:29,083 Możesz o tym zapomnieć. Musiałabyś mnie zastrzelić. 421 00:42:30,291 --> 00:42:33,541 Mogłabym to zrobić, a potem zabrać sobie pakt. 422 00:42:34,791 --> 00:42:35,750 Ale… 423 00:42:37,375 --> 00:42:39,458 chcę ci coś zaoferować. 424 00:42:40,041 --> 00:42:41,000 Niby co? 425 00:42:42,875 --> 00:42:46,583 Powiedzmy, że to gest dobrej woli. 426 00:42:47,166 --> 00:42:50,166 Informacja, która odmieni twoje życie. 427 00:42:50,750 --> 00:42:53,625 List w zamian za pakt. 428 00:43:00,125 --> 00:43:01,041 Dziękuję. 429 00:43:02,000 --> 00:43:04,833 Ale mam już dość odmieniających życie informacji. 430 00:43:04,916 --> 00:43:06,583 - Może lepiej… - Zaufaj mi. 431 00:43:06,666 --> 00:43:07,625 Dobrze. 432 00:43:09,625 --> 00:43:11,583 Będziesz musiała mnie zastrzelić. 433 00:43:11,666 --> 00:43:13,541 Kurwa, co ty wyprawiasz? 434 00:43:14,333 --> 00:43:15,208 W porządku. 435 00:43:28,458 --> 00:43:29,291 Ojcze. 436 00:43:32,916 --> 00:43:35,541 Dobry wieczór, Kleo! 437 00:43:51,083 --> 00:43:54,250 - Dobra robota. - Zapracowałam na medal? 438 00:43:58,750 --> 00:44:00,291 Co ty sobie myślała? 439 00:44:02,375 --> 00:44:04,458 Chciałaś zastrzelić potwora? 440 00:44:08,333 --> 00:44:09,333 Strzelaj. 441 00:44:15,208 --> 00:44:18,291 Zastrzelenie własnego ojca nie jest takie proste, co? 442 00:44:19,791 --> 00:44:21,416 Nawet jeśli jest potworem. 443 00:44:26,250 --> 00:44:27,583 Oddaj mi pakt. 444 00:44:38,416 --> 00:44:39,291 Masz rację. 445 00:44:41,000 --> 00:44:42,250 Nie mogę cię zabić. 446 00:44:44,458 --> 00:44:45,333 A ty? 447 00:44:46,750 --> 00:44:48,750 Zabiłbyś własną córkę? 448 00:45:11,541 --> 00:45:12,750 Nie! 449 00:46:05,708 --> 00:46:08,125 Cholera, chyba ugryzłem się w język. 450 00:46:08,708 --> 00:46:11,166 - Żyjesz? - No tak. 451 00:46:13,708 --> 00:46:15,666 Co? W medal? 452 00:46:18,250 --> 00:46:20,375 Ale z ciebie kretyn! 453 00:46:20,458 --> 00:46:23,125 Mówiłam, żebyś zostawił to mnie! 454 00:46:23,208 --> 00:46:24,416 - Spójrz. - Zaraz. 455 00:46:26,583 --> 00:46:29,041 No nie. Kamizelka kuloodporna? 456 00:46:29,125 --> 00:46:32,416 - Tak! - Dlaczego tylko ty ją miałaś? 457 00:46:32,500 --> 00:46:33,958 Bo miałam tylko jedną! 458 00:46:34,541 --> 00:46:38,125 No spoko, a dlaczego mi o niej nie powiedziałaś? 459 00:46:38,208 --> 00:46:40,208 Mógł mnie zabić! 460 00:46:40,291 --> 00:46:42,875 Nie grasz zespołowo! Ani trochę! 461 00:46:49,833 --> 00:46:50,750 Dziękuję. 462 00:46:55,250 --> 00:46:56,208 Nie ma sprawy. 463 00:47:01,708 --> 00:47:03,041 Nie żyje? 464 00:47:04,458 --> 00:47:05,291 Tak. 465 00:47:05,375 --> 00:47:06,208 Nie żyje. 466 00:47:09,958 --> 00:47:15,291 Pakt też przepadł, prawda? Pewnie tak będzie lepiej. 467 00:47:17,833 --> 00:47:18,875 Nie przepadł. 468 00:47:26,041 --> 00:47:27,833 Podmieniłaś dokumenty? 469 00:47:31,000 --> 00:47:32,250 To co teraz zrobimy? 470 00:47:33,458 --> 00:47:34,458 Zmienimy świat? 471 00:47:35,041 --> 00:47:36,666 Zmienimy razem świat? 472 00:47:39,291 --> 00:47:41,375 - Chodź. - O rety. 473 00:47:42,250 --> 00:47:43,333 Za rękę? 474 00:47:43,916 --> 00:47:45,125 Serio? 475 00:47:46,625 --> 00:47:50,083 No dobrze. Ale tylko dlatego, że sam tego chcę. 476 00:47:59,958 --> 00:48:04,375 Towarzyszu Haraldzie, mamy dla was ważną wiadomość. 477 00:48:05,083 --> 00:48:05,916 Przyjąłem. 478 00:48:06,000 --> 00:48:09,958 Z przykrością informujemy, że wasz ojciec został zastrzelony. 479 00:48:12,083 --> 00:48:14,458 - Przez moją bliźniaczkę? - Tak. 480 00:48:15,166 --> 00:48:16,500 Wracam. 481 00:48:16,583 --> 00:48:18,583 H. STRAUB 482 00:48:44,708 --> 00:48:45,666 Mały kotek. 483 00:48:49,166 --> 00:48:51,041 Kotek… mały. 484 00:52:16,583 --> 00:52:20,416 Napisy: Krzysiek Igielski