1
00:00:06,084 --> 00:00:08,001
SERIAL NETFLIX
2
00:00:08,084 --> 00:00:11,501
TO PRAWDZIWA HISTORIA.
3
00:00:11,584 --> 00:00:14,043
ALE WSZYSTKO JEST ZMYŚLONE.
4
00:00:24,168 --> 00:00:27,834
BERLIN WSCHODNI, ROK 1987
5
00:00:35,418 --> 00:00:36,418
Zawsze gotowa!
6
00:00:59,543 --> 00:01:01,376
Czołem, towarzyszu Leninie.
7
00:01:02,376 --> 00:01:03,751
Spójrz.
8
00:01:06,001 --> 00:01:07,376
Prezent na pożegnanie.
9
00:01:24,418 --> 00:01:26,584
Rany, jestem pod wrażeniem.
10
00:01:45,626 --> 00:01:49,251
BERLIN ZACHODNI
11
00:02:00,001 --> 00:02:01,793
Campari z pomarańczą.
12
00:02:13,043 --> 00:02:15,334
Cześć. Jak leci?
13
00:02:18,876 --> 00:02:20,876
Mogę ci postawić sznapsa?
14
00:02:24,043 --> 00:02:26,751
Jestem Sven. No spoko.
15
00:04:09,834 --> 00:04:12,668
Jedna mała świnka, dwie małe świnki.
16
00:04:13,251 --> 00:04:15,543
I wszystkie świnki poszły do domu.
17
00:05:14,293 --> 00:05:17,084
O kurwa. O kurwa!
18
00:05:57,876 --> 00:05:59,418
Dobry wieczór, towarzysze.
19
00:06:17,334 --> 00:06:18,168
Jasne.
20
00:06:19,376 --> 00:06:21,418
- Ale co?
- Nic.
21
00:06:22,001 --> 00:06:25,459
- To na kaszel.
- Jaki kaszel?
22
00:06:28,418 --> 00:06:29,959
Wiesz, że jesteś okropny?
23
00:06:30,043 --> 00:06:32,459
Przecież twierdzisz, że nie mam kaszlu.
24
00:06:32,543 --> 00:06:35,209
- Ale możesz być chory.
- Niby na co?
25
00:06:35,293 --> 00:06:36,668
Nie wiem. Gruźlicę?
26
00:06:36,751 --> 00:06:39,751
- Wtedy się kaszle?
- Nie masz kaszlu.
27
00:06:40,751 --> 00:06:42,959
To po co piję syrop na kaszel, Andi?
28
00:06:43,043 --> 00:06:44,293
By się uspokoić.
29
00:06:44,376 --> 00:06:46,876
Odczep się już ode mnie.
30
00:06:50,001 --> 00:06:53,668
Gdzie ona jest? Oby nie skopała sprawy.
31
00:06:53,751 --> 00:06:55,626
Prędzej runie mur.
32
00:06:58,918 --> 00:07:00,168
Proszę opuścić szybę.
33
00:07:03,584 --> 00:07:06,084
Nie wolno tu parkować, przyjaciele.
34
00:07:06,168 --> 00:07:08,293
- Nieogarnięty kretynie!
- Słucham?
35
00:07:08,376 --> 00:07:10,459
Służba Bezpieczeństwa.
36
00:07:10,543 --> 00:07:14,043
Spadaj albo urwę ci łeb
i nasram do gardła!
37
00:07:14,126 --> 00:07:17,584
Uwe, starczy! Wybaczcie, towarzyszu.
38
00:07:17,668 --> 00:07:21,084
- Miłego wieczoru, towarzysze.
- Pierdolony chujec.
39
00:07:22,251 --> 00:07:23,918
No co? Jakiś problem?
40
00:07:25,168 --> 00:07:28,918
- Naprostuję tę pizdę.
- Odpuść. Zamknij drzwi.
41
00:07:29,001 --> 00:07:30,043
Proszę bardzo.
42
00:07:31,418 --> 00:07:33,084
Nie wytrzymuję już z tobą.
43
00:07:38,626 --> 00:07:39,459
Jest.
44
00:07:50,626 --> 00:07:51,584
Towarzyszu Wolf.
45
00:07:52,709 --> 00:07:55,918
- Cel wyeliminowany.
- Firma jest wdzięczna.
46
00:08:06,876 --> 00:08:08,084
Prosto z Zachodu.
47
00:08:12,709 --> 00:08:14,501
Ale super.
48
00:08:28,334 --> 00:08:30,501
- Koledzy od zabójstw!
- Koledzy?
49
00:08:30,584 --> 00:08:36,084
Tak, znamy się. Sven z wydziału oszustw.
50
00:08:36,168 --> 00:08:41,418
- To ty zgłosiłeś morderstwo?
- Tak. Akurat tam byłem.
51
00:08:41,501 --> 00:08:44,543
Widziałem podejrzaną. Siedziała koło mnie.
52
00:08:44,626 --> 00:08:48,001
Około 165 centymetrów,
przed trzydziestką, atrakcyjna.
53
00:08:48,084 --> 00:08:53,793
W dobrej formie i z nożem przy nodze.
54
00:08:53,876 --> 00:08:57,834
Biło od niej zdeterminowaniem jak…
55
00:08:58,876 --> 00:08:59,709
od tygrysa.
56
00:09:02,209 --> 00:09:05,418
Tak to wyglądało.
Mam też portret pamięciowy.
57
00:09:05,501 --> 00:09:08,001
Tak mniej więcej wyglądała.
58
00:09:08,084 --> 00:09:09,168
To ona?
59
00:09:09,251 --> 00:09:11,126
- Tak.
- No dobrze.
60
00:09:11,209 --> 00:09:14,626
Nie chcę obrażać ciebie
i twojego talentu, Petzold,
61
00:09:14,709 --> 00:09:15,959
ale to nic nie da.
62
00:09:16,043 --> 00:09:18,334
Nonsens. Przefaksujmy to naszym.
63
00:09:19,543 --> 00:09:23,376
Zatelefonuję do pani Stäblein.
Przerobi to. Ale dzięki.
64
00:09:24,293 --> 00:09:26,918
Petzold, narąbałeś się jak szpadel.
65
00:09:28,001 --> 00:09:29,376
Co?
66
00:09:29,918 --> 00:09:30,751
Stać.
67
00:09:31,543 --> 00:09:32,376
Ale…
68
00:09:37,959 --> 00:09:40,251
SIEDZIBA STASI
BERLIN WSCHODNI
69
00:09:47,584 --> 00:09:48,418
Na razie.
70
00:10:03,418 --> 00:10:04,251
Wejść.
71
00:10:05,626 --> 00:10:06,501
Pułkowniku?
72
00:10:09,001 --> 00:10:12,043
Operacja „Wnuczki”
zakończyła się sukcesem.
73
00:10:12,126 --> 00:10:14,293
Cudownie to słyszeć.
74
00:10:21,626 --> 00:10:23,251
Dobra z niej czekistka, co?
75
00:10:23,334 --> 00:10:25,668
- Tak jest.
- Bardzo dobra, prawda?
76
00:10:25,751 --> 00:10:26,834
Owszem.
77
00:10:26,918 --> 00:10:28,876
I bardzo atrakcyjna, co?
78
00:10:29,959 --> 00:10:31,751
Proszę się o nic nie martwić.
79
00:10:31,834 --> 00:10:36,084
Wszedłem w prywatną relację z Kleo Straub,
by ją skutecznie prowadzić.
80
00:10:36,168 --> 00:10:41,584
Jeśli wyszło z tego coś więcej,
utnę ci jaja i spalę was żywcem.
81
00:10:42,209 --> 00:10:43,834
- Zrozumiano?
- Tak jest.
82
00:10:45,584 --> 00:10:46,501
To wszystko.
83
00:11:05,293 --> 00:11:10,168
ZAKAZ WYRZUCANIA ŚMIECI!
84
00:11:43,709 --> 00:11:47,043
Pitti szuka krawatu! O rety.
85
00:11:47,126 --> 00:11:50,584
Chcesz jutro wyglądać na mądralę, co?
86
00:11:51,709 --> 00:11:54,793
Nie śmiej się ze mnie.
87
00:12:02,543 --> 00:12:03,959
Dobry wieczór.
88
00:12:04,043 --> 00:12:05,459
Dobry wieczór.
89
00:12:16,626 --> 00:12:17,584
Umyj ręce.
90
00:12:18,168 --> 00:12:21,501
Poważnie? A ty umyłaś?
91
00:12:22,668 --> 00:12:24,126
Pokaż.
92
00:13:09,793 --> 00:13:10,834
Zabieraj to.
93
00:13:13,501 --> 00:13:14,584
A ty co, w ciąży?
94
00:13:19,001 --> 00:13:19,834
Tak.
95
00:13:21,126 --> 00:13:21,959
Żartujesz.
96
00:13:22,626 --> 00:13:24,001
A jeśli nie?
97
00:13:24,959 --> 00:13:28,251
Jeśli nie, to nie wiem, co by było.
98
00:13:29,293 --> 00:13:30,709
Pewnie zostałbym tatą.
99
00:13:34,668 --> 00:13:39,126
Kleo, nie wygłupiaj się.
Powiedz, jak jest naprawdę.
100
00:13:44,584 --> 00:13:46,209
Nie cieszysz się?
101
00:13:47,626 --> 00:13:49,418
Pewnie, że tak!
102
00:13:54,543 --> 00:13:56,001
Od jak dawna wiesz?
103
00:13:56,084 --> 00:14:00,251
Od 56 dni, 8 godzin i 52 sekund.
104
00:14:00,334 --> 00:14:03,918
Od tak dawna? I nic nie mówiłaś?
To dziewczynka czy chłopiec?
105
00:14:04,001 --> 00:14:06,376
Oby wyszła na dobrą agentkę.
106
00:14:06,459 --> 00:14:10,793
Ma wysoko zawieszoną poprzeczkę,
107
00:14:10,876 --> 00:14:14,251
mając taką mamę.
108
00:14:16,543 --> 00:14:18,251
A co z Firmą?
109
00:14:19,043 --> 00:14:22,376
Ktoś inny będzie musiał
eliminować wrogów państwa.
110
00:14:22,459 --> 00:14:23,959
Robię sobie przerwę.
111
00:14:24,043 --> 00:14:27,001
Zajmę się szkoleniami
albo łyżwiarstwem figurowym.
112
00:14:27,084 --> 00:14:28,043
Dobry pomysł.
113
00:14:28,126 --> 00:14:30,376
I będę miała ogromne piersi.
114
00:14:37,376 --> 00:14:38,459
Zdejmij bluzkę.
115
00:15:11,251 --> 00:15:12,084
Kurwa.
116
00:15:18,584 --> 00:15:22,043
Mam uwierzyć, że to udar, czy że umarłeś?
117
00:15:22,126 --> 00:15:26,584
- Udawałem udar.
- Sven, co się z tobą dzieje?
118
00:15:27,501 --> 00:15:30,501
Wyszedłeś dwa dni temu na piwo
i dopiero wracasz.
119
00:15:30,584 --> 00:15:35,376
Żadnego telefonu ani innej wiadomości.
Martwiłam się.
120
00:15:35,459 --> 00:15:41,001
Liczyłem, że ogarnę ci śniadanko,
kawę, bułeczki, jajecznicę i tak dalej.
121
00:15:41,084 --> 00:15:42,709
Mieliśmy do siebie dzwonić.
122
00:15:43,793 --> 00:15:47,376
Tak. I bardzo przepraszam.
123
00:15:48,084 --> 00:15:50,876
Ale nie uwierzysz, co się stało.
124
00:15:51,584 --> 00:15:56,543
Morderstwo w Big Eden.
A kto był świadkiem? Ja.
125
00:15:59,751 --> 00:16:01,043
To wielka szansa.
126
00:16:03,126 --> 00:16:05,459
Szansa dla mnie.
127
00:16:09,668 --> 00:16:10,501
Cześć, tato.
128
00:16:12,751 --> 00:16:16,418
- Boże.
- Co? No co?
129
00:16:16,501 --> 00:16:19,043
- Capi od ciebie.
- Raczej od ciebie.
130
00:16:21,251 --> 00:16:22,209
To niesamowite.
131
00:16:25,793 --> 00:16:28,709
Wiesz, co jest niesamowite? Odrobina snu.
132
00:16:30,376 --> 00:16:31,709
Chodź do łóżka, Sven.
133
00:16:41,543 --> 00:16:45,168
POLICJA
134
00:16:46,043 --> 00:16:48,584
- Dzień dobry, Petzold.
- Mógł odpowiedzieć.
135
00:17:00,793 --> 00:17:04,251
Tak jak mówiłeś,
nie dzwoniłem do niej przez cały dzień.
136
00:17:05,418 --> 00:17:06,334
Super, Freddy.
137
00:17:06,418 --> 00:17:10,001
Ale zadzwoniłem pięć razy w nocy.
Zupełnie narąbany.
138
00:17:10,084 --> 00:17:11,918
Nagrałem jej mnóstwo bzdur.
139
00:17:12,001 --> 00:17:14,668
„Jesteś cudowna”.
Za szóstym razem odebrała.
140
00:17:14,751 --> 00:17:16,584
Chyba będzie kosz, więc dzięki.
141
00:17:17,376 --> 00:17:21,209
Nie uważam,
by ta twoja Natalie była taka cudowna.
142
00:17:23,001 --> 00:17:25,418
Jest trochę pretensjonalna.
143
00:17:25,501 --> 00:17:28,418
Ty masz Jenny,
ale nie każdy ma tyle szczęścia.
144
00:17:28,501 --> 00:17:31,834
Jakiego szczęścia?
Po prostu wspaniały ze mnie facet.
145
00:17:31,918 --> 00:17:34,668
Naprawdę? A ja kim jestem? Jakimś kmiotem?
146
00:17:34,751 --> 00:17:38,918
Skoczymy na zakupy.
Załatwimy ci dobrą fryzurę i fajną brykę.
147
00:17:39,001 --> 00:17:40,834
Jaja sobie ze mnie robisz?
148
00:17:44,209 --> 00:17:47,709
- Zacznij szukać nowego powiernika.
- Jak to?
149
00:17:47,793 --> 00:17:52,001
- Byłem wczoraj w Eden.
- Tam, gdzie doszło do morderstwa?
150
00:17:52,084 --> 00:17:54,751
Tak. I widziałem sprawcę. Zobacz.
151
00:17:55,959 --> 00:17:57,668
Stäblein go przygotowała.
152
00:17:57,751 --> 00:18:00,043
Kto to? Wygląda na dziesięciolatka.
153
00:18:00,126 --> 00:18:02,793
O czym ty pieprzysz? Wiesz, co to oznacza?
154
00:18:02,876 --> 00:18:03,709
Niby co?
155
00:18:03,793 --> 00:18:06,293
Rozwiążę tę sprawę.
156
00:18:06,376 --> 00:18:09,501
Rozwiążesz tę sprawę? O czym ty bredzisz?
157
00:18:09,584 --> 00:18:10,876
- Posłuchaj…
- Moment.
158
00:18:10,959 --> 00:18:12,293
Sven? Svenny?
159
00:18:15,959 --> 00:18:17,168
Panie Böttger.
160
00:18:17,251 --> 00:18:20,751
Są jakieś wieści
w sprawie tej kobiety z Eden?
161
00:18:20,834 --> 00:18:23,043
Chciałem tylko podpytać.
162
00:18:23,126 --> 00:18:26,709
No tak, Michalzik mówił o twoim portrecie.
163
00:18:26,793 --> 00:18:31,251
Ale poszukiwania nic nie dały.
Jakby rozpłynęła się w powietrzu.
164
00:18:31,334 --> 00:18:37,001
Jeśli pańscy ludzie potrzebują wsparcia,
mogą liczyć na moją pomoc.
165
00:18:38,043 --> 00:18:42,459
Najpierw wypadałoby
dobrze wykonywać własną pracę, Petzold!
166
00:18:46,751 --> 00:18:47,584
Wejść.
167
00:18:51,918 --> 00:18:56,001
Przechwycone przez naszego człowieka
w służbach w Berlinie Zachodnim.
168
00:18:56,084 --> 00:18:58,709
- Uznałem…
- Dziękuję, Heinrich.
169
00:19:08,001 --> 00:19:09,168
Cholera.
170
00:19:19,501 --> 00:19:22,584
Towarzyszu? Tak, Ludger z tej strony.
171
00:19:22,668 --> 00:19:23,793
Mamy problem.
172
00:19:23,876 --> 00:19:26,084
Walizka jest bezpieczna, tak?
173
00:19:27,376 --> 00:19:31,668
Sto lat, sto lat
Niech żyje, żyje nam
174
00:19:31,751 --> 00:19:33,668
Niech żyje nam
175
00:19:33,751 --> 00:19:34,834
Na zdrowie!
176
00:19:36,126 --> 00:19:39,709
Zdrowie towarzysza Strauba,
naszego najlepszego dowódcy.
177
00:19:40,293 --> 00:19:43,043
Trzykrotnie zdrowie
pana generała pułkownika.
178
00:19:48,376 --> 00:19:49,668
Kleo, kochana.
179
00:19:51,668 --> 00:19:55,584
- To towarzysz Mielke.
- Owszem. To ogromny zaszczyt.
180
00:19:56,584 --> 00:19:58,959
Wpadł tylko po to, by mi pogratulować.
181
00:20:05,709 --> 00:20:06,918
Przenośne radio?
182
00:20:07,001 --> 00:20:08,459
Bardzo dziękuję.
183
00:20:08,543 --> 00:20:12,084
Dziadku, wiem, że już jedno masz,
ale to ma stereo i basy.
184
00:20:12,168 --> 00:20:16,001
Uznałam, że ci się spodoba,
bo lubisz słuchać muzyki.
185
00:20:16,084 --> 00:20:18,543
No to włącz je, bo nie wiem, jak działa.
186
00:20:18,626 --> 00:20:19,459
No to patrz.
187
00:21:00,876 --> 00:21:04,793
- Jest idealne. Dziękuję.
- No to się cieszę.
188
00:21:04,876 --> 00:21:06,168
Otto?
189
00:21:06,251 --> 00:21:09,043
- Minister chce się pożegnać.
- Dzięki, Klaus.
190
00:21:09,126 --> 00:21:10,918
Już idę.
191
00:21:12,584 --> 00:21:15,584
Też lecę, bo mam nocną zmianę.
192
00:21:16,668 --> 00:21:18,834
Widzimy się w przyszłym tygodniu.
193
00:21:19,876 --> 00:21:22,334
Miłego przyjęcia urodzinowego. Pa.
194
00:21:37,834 --> 00:21:43,168
BERLIN-MARZAHN
PRZEJŚCIE DO MÄRKISCHE ALLEE
195
00:21:47,626 --> 00:21:50,543
- Niech panienka bardziej uważa.
- Przepraszam.
196
00:21:55,751 --> 00:21:58,168
Tak, a potem poszłam na dyskotekę sama.
197
00:21:59,168 --> 00:22:02,709
Uznałam, że wpadnę na chwilę
i wtedy poznałam Marco.
198
00:22:02,793 --> 00:22:06,418
- Marco?
- Tak, z Fangschleuse.
199
00:22:06,501 --> 00:22:10,209
Potańczyliśmy i było naprawdę miło.
200
00:22:10,293 --> 00:22:14,168
Wspomniał, że pracuje
w dystylarni brandy w Wilthen.
201
00:22:14,251 --> 00:22:19,918
Powiedziałam mu, by uważał,
bo jeszcze zostanie alkoholikiem.
202
00:22:20,001 --> 00:22:22,293
A on odpowiada całkiem poważnie:
203
00:22:22,376 --> 00:22:25,793
„Piję to od lat.
Wiedziałbym, gdybym był alkoholikiem”.
204
00:22:25,876 --> 00:22:27,459
Cud, prawda? Dasz wiarę?
205
00:22:27,543 --> 00:22:29,459
- Pani Straub?
- Tak?
206
00:22:29,543 --> 00:22:31,084
Prosimy z nami.
207
00:22:31,709 --> 00:22:33,001
Kim państwo są?
208
00:22:33,084 --> 00:22:35,918
- O co chodzi?
- Została pani zgłoszona.
209
00:22:36,001 --> 00:22:39,418
To musi być pomyłka.
Nazywam się Kleo Straub.
210
00:22:39,501 --> 00:22:41,168
Prosimy z nami.
211
00:22:45,001 --> 00:22:46,084
Idziemy.
212
00:22:47,626 --> 00:22:51,709
Co im powiedzieć, Kleo?
Nie mogę wspomnieć o aresztowaniu.
213
00:22:51,793 --> 00:22:53,543
Zaraz to wyjaśnię, Jutta.
214
00:23:00,834 --> 00:23:03,626
Została pani oskarżona
o ujawnienie tajemnic.
215
00:23:03,709 --> 00:23:09,293
Przekazała pani
schemat magnetofonu Sternradio SKR 800 Mir
216
00:23:09,376 --> 00:23:11,584
w ręce wroga klasowego.
217
00:23:11,668 --> 00:23:13,293
To jakiś absurd.
218
00:23:13,376 --> 00:23:18,459
- Pracuje pani dla Sternradio, tak?
- Tak. W dziale produkcji.
219
00:23:19,043 --> 00:23:20,626
To jak to pani wyjaśni?
220
00:23:24,834 --> 00:23:26,501
Wpadłam na tego człowieka.
221
00:23:26,584 --> 00:23:30,168
To wrogi agent z Berlina Zachodniego.
222
00:23:30,251 --> 00:23:32,834
Krótko później zatrzymano go na granicy.
223
00:23:32,918 --> 00:23:35,459
Proszę zadzwonić do HVA, wydział XVIII.
224
00:23:35,543 --> 00:23:37,918
Wszystko wyjaśnią.
225
00:23:38,001 --> 00:23:41,209
- Wychował panią dziadek.
- Zgadza się.
226
00:23:41,293 --> 00:23:44,293
Który również pracuje w HVA,
tylko w Wydziale I.
227
00:23:44,376 --> 00:23:45,834
Proszę go zapytać.
228
00:23:45,918 --> 00:23:52,418
W Ministerstwie Bezpieczeństwa Państwowego
nie ma wzmianki o Kleo Straub.
229
00:23:52,501 --> 00:23:55,084
- Kłamie pani, by coś osiągnąć?
- Nie!
230
00:23:55,709 --> 00:24:01,709
Jestem nieoficjalny pracownikiem Stasi!
HVA, Wydział XVIII.
231
00:24:01,793 --> 00:24:04,084
Mam za sobą 12 udanych operacji.
232
00:24:04,168 --> 00:24:07,876
Są na to dokumenty.
Skontaktujcie się z moim prowadzącym.
233
00:24:08,501 --> 00:24:10,418
Bez obaw, zrobimy to.
234
00:24:20,709 --> 00:24:23,043
Odczytam teraz wyrok.
235
00:24:23,126 --> 00:24:25,626
Zgodnie z paragrafami 96 i 97
236
00:24:25,709 --> 00:24:29,126
kodeksu karnego
Niemieckiej Republiki Demokratycznej
237
00:24:29,209 --> 00:24:33,293
i ze względu na dopuszczenie się
rażącej zdrady stanu i szpiegostwa,
238
00:24:33,376 --> 00:24:39,251
oskarżona Kleo Jennifer Straub,
urodzona 2 września 1964 roku,
239
00:24:39,334 --> 00:24:44,584
zostaje skazana
na dożywotnie pozbawienie wolności.
240
00:24:47,876 --> 00:24:51,043
Proszę o wezwanie
zgłoszonych przeze mnie świadków.
241
00:24:51,668 --> 00:24:56,293
- Już ich przesłuchaliśmy.
- Powiedzieli więc, dla kogo pracuję.
242
00:24:56,959 --> 00:25:00,001
Wszyscy zeznali przeciwko pani.
243
00:25:00,084 --> 00:25:04,084
Współpracownicy ze Sternradio,
Uwe Mittig, pułkownik Wieczorek
244
00:25:04,168 --> 00:25:05,376
i pani dziadek.
245
00:25:05,459 --> 00:25:06,709
To niemożliwe!
246
00:25:08,418 --> 00:25:09,959
Chcę zobaczyć te zeznania.
247
00:25:12,001 --> 00:25:13,876
Żądam dostępu do dokumentów!
248
00:25:17,959 --> 00:25:22,584
- Spodziewam się dziecka.
- Trzeba było myśleć o nim wcześniej.
249
00:25:24,626 --> 00:25:25,876
Zabrać więźnia.
250
00:25:25,959 --> 00:25:29,251
To musi być jakiś żart.
251
00:25:58,168 --> 00:25:59,584
Najdroższa Kleo.
252
00:26:00,126 --> 00:26:03,668
Podjąłem w życiu wiele decyzji.
253
00:26:03,751 --> 00:26:08,459
Pozwolenie, byś trafiła do więzienia,
było najcięższą z nich.
254
00:26:10,376 --> 00:26:12,584
Nie zrobiłaś niczego złego.
255
00:26:12,668 --> 00:26:15,876
Jeśli kiedyś to przeczytasz,
256
00:26:17,376 --> 00:26:18,459
zapomnij o tym.
257
00:26:19,334 --> 00:26:22,543
Inaczej nigdy nie zaznasz spokoju.
258
00:26:25,001 --> 00:26:28,168
Twój kochający dziadek.
259
00:26:36,418 --> 00:26:39,834
Towarzyszu,
„Wnuczka” została dezaktywowana.
260
00:26:43,418 --> 00:26:44,793
Rozumiecie?
261
00:26:46,376 --> 00:26:47,209
Tak jest.
262
00:27:40,126 --> 00:27:44,876
„Jej łono jest tak zasyfione,
263
00:27:44,959 --> 00:27:48,001
że za chuja nie zrobię jej dziecka”.
264
00:27:48,084 --> 00:27:51,126
- Świetny film.
- Co podać?
265
00:27:51,209 --> 00:27:53,126
- Co jemy?
- Dwa razy curry?
266
00:27:53,209 --> 00:27:57,001
- W porządku.
- Petzold, zapraszam.
267
00:28:02,543 --> 00:28:04,584
- Sprawa trupa w Eden.
- Tak?
268
00:28:04,668 --> 00:28:06,168
- Pamiętasz?
- Oczywiście.
269
00:28:06,876 --> 00:28:09,751
No to została zamknięta.
270
00:28:11,376 --> 00:28:13,418
Co? Jak to?
271
00:28:13,501 --> 00:28:16,709
Gość przedawkował, więc to nie morderstwo.
272
00:28:16,793 --> 00:28:21,959
Ale tamta kobieta miała nóż przy nodze.
Kto zabiera nóż na pieprzoną dyskotekę?
273
00:28:22,043 --> 00:28:25,584
A czy gość został zadźgany?
Nie chyba niezbyt.
274
00:28:27,001 --> 00:28:31,001
- No ale kim była ofiara?
- Nie zidentyfikowaliśmy go.
275
00:28:32,459 --> 00:28:33,293
A ta kobieta?
276
00:28:34,834 --> 00:28:36,501
Przesłuchano ją?
277
00:28:36,584 --> 00:28:41,501
Nie, wydział zabójstw twierdzi,
że nikt taki nie istnieje.
278
00:28:41,584 --> 00:28:43,834
Próbowałeś kiełbasy z curry?
279
00:28:43,918 --> 00:28:47,334
Jak to nie istnieje? Żartują sobie?
280
00:28:47,834 --> 00:28:49,626
Widziałem ją. Byłem tam.
281
00:28:49,709 --> 00:28:52,084
I jak sam mówiłeś, byłeś nawalony.
282
00:28:52,626 --> 00:28:55,543
Co to ma do rzeczy? Była tam.
283
00:28:56,501 --> 00:29:00,126
Petzold, pracujesz w wydziale oszustw,
a nie zabójstw.
284
00:29:00,209 --> 00:29:02,668
- Ale panie Böttger…
- Poczekaj.
285
00:29:04,376 --> 00:29:05,876
Jak idą obecne śledztwa?
286
00:29:13,668 --> 00:29:14,876
O co chodziło?
287
00:29:16,126 --> 00:29:17,376
O śmierć w Eden.
288
00:29:18,668 --> 00:29:23,668
Gość miał przedawkować, więc po sprawie.
Kurwa, a na bank nie przedawkował.
289
00:29:23,751 --> 00:29:27,084
Tamta babka go zabiła. Jestem tego pewny.
290
00:29:27,168 --> 00:29:30,543
No dobra, rozumiem. A chcesz frytki?
291
00:29:36,876 --> 00:29:38,293
Nie!
292
00:29:57,626 --> 00:29:59,126
Tak nie wolno.
293
00:30:09,209 --> 00:30:11,376
Wszystko gra. Chciałam tylko pomóc.
294
00:30:35,001 --> 00:30:37,418
Starczy ci, słonko? Czy chcesz więcej?
295
00:32:42,334 --> 00:32:46,001
Przybyliśmy, by przekazać wam,
że już dzisiaj…
296
00:32:47,334 --> 00:32:49,626
wasze odejście…
297
00:32:49,709 --> 00:32:52,626
- Nie wierzę. Daj głośniej.
- Właśnie.
298
00:32:52,709 --> 00:32:56,043
Nowe przepisy NRD
dotyczące podróżowania sprawiły,
299
00:32:56,126 --> 00:33:02,376
że wielu mieszkańców Berlina Wschodniego
od wczoraj przechodzi na zachodnią stronę.
300
00:33:02,459 --> 00:33:05,626
Wiatr zmian,
301
00:33:06,918 --> 00:33:10,001
który od jakiegoś czasu przemierza Europę,
302
00:33:10,084 --> 00:33:13,751
nie mógł ominąć Niemiec.
303
00:33:14,251 --> 00:33:19,209
Berlin będzie trwać, a mur upadnie.
304
00:33:21,043 --> 00:33:24,793
Aby poprawić sytuację w więzieniach
położonych na terenie NRD,
305
00:33:24,876 --> 00:33:28,626
Socjalistyczna Partia Jedności Niemiec
ogłosiła amnestię
306
00:33:28,709 --> 00:33:31,626
wobec wszystkich więźniów politycznych.
307
00:33:31,709 --> 00:33:33,626
BRAMA NR 2
308
00:33:43,918 --> 00:33:47,918
MAJ 1990
309
00:34:10,126 --> 00:34:11,209
Dziękuję.
310
00:34:12,668 --> 00:34:16,126
Boisz się ruszyć na Zachód?
311
00:34:16,209 --> 00:34:18,584
- A mogę?
- Pewnie.
312
00:34:19,751 --> 00:34:20,668
I potem wrócić?
313
00:34:21,543 --> 00:34:22,959
To zależy.
314
00:34:23,043 --> 00:34:24,334
Znów zamkną granicę?
315
00:34:25,251 --> 00:34:28,001
Powiem ci tak.
Teraz wszystko jest możliwe.
316
00:34:45,709 --> 00:34:47,293
- Cześć.
- Kim jesteś?
317
00:34:47,376 --> 00:34:49,293
Thilo. A ty?
318
00:34:50,126 --> 00:34:51,376
Kiedyś tu mieszkałam.
319
00:34:52,876 --> 00:34:55,834
- Wpadłam po coś.
- No spoko.
320
00:34:56,709 --> 00:34:57,918
Jest tu ktoś z tobą?
321
00:35:01,001 --> 00:35:02,126
Nie.
322
00:35:06,876 --> 00:35:09,209
Jak muza? Fajna czy fajna?
323
00:35:17,168 --> 00:35:18,668
PŁATKI KUKURYDZIANE
324
00:35:18,751 --> 00:35:20,168
Jesteś z Zachodu.
325
00:35:21,334 --> 00:35:23,584
Tak, ale pilnowałem się.
326
00:35:23,668 --> 00:35:24,751
Takie moje prawo.
327
00:35:26,793 --> 00:35:29,751
TECHNO MOIM PANEM
TYLKO WAVE
328
00:35:33,626 --> 00:35:34,709
Jakie prawo?
329
00:35:35,709 --> 00:35:40,334
Jesteś nowym najemcą danego lokalu,
jeśli płacisz czynsz przez trzy miesiące.
330
00:35:40,418 --> 00:35:41,751
Proszę bardzo.
331
00:35:41,834 --> 00:35:45,418
Wszystko opłaciłem, więc jest moje.
332
00:35:48,334 --> 00:35:50,168
Możesz się tu przekimać.
333
00:35:50,251 --> 00:35:54,001
Nie jestem jednym z tych,
którzy kradną chaty wschodniakom.
334
00:35:55,626 --> 00:35:57,209
Fajne wdzianko.
335
00:35:57,293 --> 00:36:00,126
Kojarzysz Eimer? Coś dla fanów dyskotek.
336
00:36:02,334 --> 00:36:03,209
A Ufo?
337
00:36:04,126 --> 00:36:07,084
Albo Fischlabor? Albo chociaż Tacheles?
338
00:36:07,668 --> 00:36:10,334
- Jesteś z tej planety?
- Czego chcesz?
339
00:36:10,959 --> 00:36:13,293
Chyba sporo cię ominęło.
340
00:36:13,834 --> 00:36:16,376
Wpadnij dziś do Tacheles. Otwierają się.
341
00:36:18,084 --> 00:36:20,376
Nie było mnie tutaj. Jasne?
342
00:36:24,626 --> 00:36:26,376
Jasne?
343
00:36:26,459 --> 00:36:31,293
Mój znajomy, Klaus,
wywiercił sobie dziurę w czole.
344
00:36:31,918 --> 00:36:33,376
Maszyną do borowania.
345
00:36:34,501 --> 00:36:35,834
Normalnie trzecie oko.
346
00:36:38,043 --> 00:36:39,501
Dla oświecenia.
347
00:36:41,459 --> 00:36:43,334
Wszyscy tu teraz zjeżdżacie?
348
00:36:46,168 --> 00:36:47,459
O rany.
349
00:37:19,543 --> 00:37:22,251
- Czego pani chce?
- Dokumentacji mojej sprawy.
350
00:37:22,834 --> 00:37:25,793
Chcę wiedzieć,
co się stało i kto za tym stał.
351
00:37:41,584 --> 00:37:45,251
Sporo się dzieje w kraju.
I nie są to zmiany dobre.
352
00:37:45,751 --> 00:37:49,126
To Dziki Zachód, a raczej Dziki Wschód.
353
00:37:49,751 --> 00:37:52,334
Czarny rynek rozkwita w najlepsze.
354
00:37:52,418 --> 00:37:56,584
Elektronika, części samochodowe,
dywany, dżinsy.
355
00:37:57,334 --> 00:37:58,168
Dżinsy!
356
00:37:58,918 --> 00:38:00,501
Dacie wiarę?
357
00:38:03,376 --> 00:38:06,668
Nigdy nie bierze na poważnie
naszych wschodnich kolegów.
358
00:38:07,209 --> 00:38:08,376
Nawet oni sami.
359
00:38:09,751 --> 00:38:14,001
Ale musimy przyłożyć się do pracy
i powołać nowe zespoły specjalne.
360
00:38:14,084 --> 00:38:15,376
No i te papierosy.
361
00:38:15,459 --> 00:38:16,834
Wietnamczycy…
362
00:38:18,293 --> 00:38:20,834
ściągają tu masowo ze wschodu
363
00:38:20,918 --> 00:38:24,251
i sprzedają masowo i nielegalnie
papierosy na ulicach.
364
00:38:24,334 --> 00:38:26,876
Stworzą ogromne zapotrzebowanie.
365
00:38:29,793 --> 00:38:31,334
Wietnamczycy?
366
00:38:31,876 --> 00:38:32,709
Tak.
367
00:38:33,709 --> 00:38:36,668
Znowu wpadłeś na coś poważnego, Petzold.
368
00:38:48,959 --> 00:38:51,543
To wszystko na dziś. Wracajcie do roboty.
369
00:38:53,834 --> 00:38:55,918
Nie przejmuj się, Svenny.
370
00:39:02,293 --> 00:39:04,918
Petzold, zabierz to do archiwum.
371
00:39:05,459 --> 00:39:08,709
- Co to?
- Akta uwolnionych politycznych.
372
00:39:08,793 --> 00:39:12,543
- Co z nimi robimy?
- Możemy tym wytapetować letnie domki.
373
00:39:12,626 --> 00:39:13,959
Bardzo śmieszne.
374
00:39:14,043 --> 00:39:15,251
Do archiwum z tym.
375
00:39:34,376 --> 00:39:38,626
HVA, XVIII – „WNUCZKA”
MINISTERSTWO BEZPIECZEŃSTWA PAŃSTWOWEGO
376
00:39:50,459 --> 00:39:51,501
Gdzie to było?
377
00:39:55,126 --> 00:39:58,376
Wiedziałem. Od początku wiedziałem.
378
00:39:59,293 --> 00:40:01,876
Kleo Straub, agentka, Stern, Pralina.
379
00:40:03,334 --> 00:40:06,876
WYROK
380
00:40:37,418 --> 00:40:40,376
AGENT MUSI BYĆ UCZCIWSZY
NIŻ KTOKOLWIEK INNY.
381
00:40:48,751 --> 00:40:50,918
NAKAZ ARESZTOWANIA
382
00:40:54,959 --> 00:40:57,876
WYROK
383
00:41:05,959 --> 00:41:07,959
ZEZNANIA OTTO STRAUBA
384
00:41:12,876 --> 00:41:19,459
Towarzysz generał pułkownik Straub,
HVA, Wydział I.
385
00:41:20,501 --> 00:41:24,751
Towarzyszu, macie przed sobą
zeznanie waszej wnuczki, tak?
386
00:41:25,751 --> 00:41:31,043
Tak. Nie rozumiem,
dlaczego Kleo mówi takie rzeczy.
387
00:41:31,126 --> 00:41:34,793
Ministerstwo Bezpieczeństwa Państwowego
nie zatrudniało jej.
388
00:41:34,876 --> 00:41:38,709
Ani oficjalnie, ani nieoficjalnie.
389
00:41:38,793 --> 00:41:43,584
Nic nie wiem o jej kontaktach z RFN,
ale nie mogę tego wykluczyć.
390
00:41:44,376 --> 00:41:48,209
To całkiem możliwe,
ale nie mam wiedzy na ten temat.
391
00:41:48,293 --> 00:41:52,043
Byłaby zdolna
do podjęcia współpracy z Zachodem?
392
00:41:52,709 --> 00:41:57,418
Nic nie wiem o tym,
by szpiegowała na rzecz Zachodu.
393
00:41:58,709 --> 00:42:02,084
Ale tak, absolutnie jest to możliwe.
394
00:42:02,168 --> 00:42:04,543
- I wiecie co, towarzyszko?
- Tak
395
00:42:05,501 --> 00:42:07,126
Kleo…
396
00:42:09,043 --> 00:42:10,709
ma problemy psychiczne.
397
00:42:11,334 --> 00:42:17,084
Tak samo było z jej matkę, Brigitte,
która też była psychicznie…
398
00:42:17,751 --> 00:42:21,959
Która miała kontakty z wrogimi elementami.
399
00:42:22,501 --> 00:42:25,709
- Źle to wpłynęło na moją wnuczkę.
- Kleo.
400
00:42:26,543 --> 00:42:28,834
Czy córka podjęła jakieś leczenie?
401
00:42:36,668 --> 00:42:38,376
Cieszę się, że cię widzę.
402
00:42:43,584 --> 00:42:44,793
Czego słuchasz?
403
00:42:44,876 --> 00:42:47,751
No właśnie. Ty mi powiedz.
404
00:42:55,793 --> 00:42:56,959
Mam leśny torcik.
405
00:42:59,334 --> 00:43:03,376
Uwielbiasz go.
A może zaczniemy od sznapsa?
406
00:43:06,501 --> 00:43:07,959
Naleję nam sznapsa.
407
00:43:27,209 --> 00:43:30,043
- Chcesz?
- Dlaczego to zrobiłeś, dziadku?
408
00:43:32,001 --> 00:43:32,834
W imię czego?
409
00:43:36,293 --> 00:43:37,459
Kleo.
410
00:43:42,501 --> 00:43:44,918
Nie miałem wyboru.
411
00:43:45,001 --> 00:43:46,668
Musisz to zrozumieć.
412
00:43:48,459 --> 00:43:51,668
Wykonywałem rozkazy.
Wiesz, jak to działało.
413
00:43:55,584 --> 00:43:59,084
Działałaś nieoficjalnie.
Wiesz, z czym się to wiązało.
414
00:43:59,793 --> 00:44:02,626
Nie mogłem przyznać,
że pracowałaś dla Firmy.
415
00:44:02,709 --> 00:44:04,668
Dopuściłbym się zdrady.
416
00:44:05,668 --> 00:44:06,834
Nie miałem wyboru.
417
00:44:07,376 --> 00:44:08,459
Naprawdę?
418
00:44:11,668 --> 00:44:13,293
Wiesz, co mi zrobili?
419
00:44:13,918 --> 00:44:15,001
Wiesz?
420
00:44:16,709 --> 00:44:18,293
Straciłam dziecko.
421
00:44:20,626 --> 00:44:22,168
I nie mogę mieć kolejnych.
422
00:44:25,876 --> 00:44:27,293
To ja nie miałam wyboru.
423
00:44:38,334 --> 00:44:39,168
No tak.
424
00:44:49,834 --> 00:44:51,668
Przeczytaj to.
425
00:44:53,168 --> 00:44:54,168
No co?
426
00:44:54,709 --> 00:44:55,543
Lenina?
427
00:44:56,418 --> 00:44:58,668
- Tak.
- Mówisz poważnie?
428
00:45:01,793 --> 00:45:02,626
W porządku.
429
00:45:11,126 --> 00:45:13,584
Uważasz, że jestem temu winny.
430
00:45:16,168 --> 00:45:20,876
A gdyby zdradził cię
ktoś inny niż twój ukochany dziadek,
431
00:45:21,584 --> 00:45:23,084
już byś go zabiła.
432
00:45:24,626 --> 00:45:27,334
Rozumiem. No dalej, zrób to.
433
00:45:27,418 --> 00:45:30,001
- Dziadku?
- No dalej!
434
00:45:31,709 --> 00:45:34,543
No tak, ale to wymaga odwagi.
435
00:45:34,626 --> 00:45:36,501
Myślisz, że pozwolę ci odejść?
436
00:45:36,584 --> 00:45:41,584
Nie ma mowy.
Nie wyświadczę ci tej ostatniej przysługi.
437
00:45:45,084 --> 00:45:48,584
Zawsze szukałam uznania w twoich oczach.
438
00:45:50,959 --> 00:45:52,501
Byłeś dla mnie wszystkim.
439
00:45:52,584 --> 00:45:53,668
Dość tego.
440
00:48:34,959 --> 00:48:35,793
Kleo!
441
00:48:38,751 --> 00:48:39,959
Fajnie, że wpadłaś.
442
00:48:47,084 --> 00:48:51,043
REPUBLIKA CHILE
443
00:49:06,251 --> 00:49:07,709
- Cześć.
- Jak leci?
444
00:49:07,793 --> 00:49:09,876
To należy do towarzyszy z Berlina.
445
00:49:09,959 --> 00:49:13,584
Kleo wyszła i węszy.
Dopilnuj, by nie przejęła walizki.
446
00:52:08,626 --> 00:52:13,626
Napisy: Krzysiek Igielski