1 00:00:08,010 --> 00:00:11,680 To nie fair. Wy lecicie klasą biznes, a ja utknęłam tutaj. 2 00:00:11,764 --> 00:00:15,017 Rodzice każą ci spędzić lato nad jeziorem. Co za potwory. 3 00:00:15,100 --> 00:00:17,895 Stracę miesiące treningów pływackich i przygotowań. 4 00:00:17,978 --> 00:00:20,647 I konferencję klimatyczną, którą zorganizowałam. 5 00:00:20,731 --> 00:00:22,900 Wszyscy potrzebują odpoczynku. 6 00:00:23,025 --> 00:00:25,736 Przecież przeprosiłam. Czemu nie mogę wrócić? 7 00:00:25,819 --> 00:00:29,990 Tam będziesz bezpieczniejsza, kiedy my będziemy w trasie z książką. 8 00:00:30,073 --> 00:00:33,827 Bezpieczniejsza? Zjedzą mnie lokalni wieśniacy 9 00:00:33,911 --> 00:00:35,746 albo pobiją jakieś pijaki. 10 00:00:35,829 --> 00:00:38,207 Dobrze, byś poznała swojego biologicznego ojca. 11 00:00:38,290 --> 00:00:41,001 Mam już tatę, który zazwyczaj jest spoko, 12 00:00:41,084 --> 00:00:43,420 chyba że wysyła mnie po części. 13 00:00:43,504 --> 00:00:45,964 Możesz poznać historię swoich narodzin. 14 00:00:46,048 --> 00:00:48,592 Wiesz, co myślimy o otwartej adopcji. 15 00:00:48,926 --> 00:00:52,221 Już wolałabym wściekłe zakonnice i puszczalską nastolatkę. 16 00:00:52,346 --> 00:00:53,931 Justin jest dość puszczalski, 17 00:00:54,014 --> 00:00:56,558 ale raczej nic na niego nie znajdziesz. 18 00:00:56,642 --> 00:01:00,062 Tęczowe, zbyt oczywiste. 19 00:01:00,145 --> 00:01:03,732 Czekoladowe. Jakbym chciał się podlizać. 20 00:01:03,816 --> 00:01:06,610 Waniliowe? To może ją sprowokować. 21 00:01:06,693 --> 00:01:07,861 Oreo. 22 00:01:08,695 --> 00:01:10,989 Zdecydowanie obraźliwe. 23 00:01:11,073 --> 00:01:14,201 A neapolitańskie to czysty kolonializm. 24 00:01:15,160 --> 00:01:16,286 Pomóc ci? 25 00:01:17,663 --> 00:01:18,580 Z lodami. 26 00:01:21,500 --> 00:01:22,334 Kurwa. 27 00:01:23,085 --> 00:01:26,505 Dzięki, poradzę sobie. 28 00:01:26,588 --> 00:01:29,758 Muszę jeszcze kupić parę rzeczy. 29 00:01:29,842 --> 00:01:33,846 Cafecito, cheddar, 30 00:01:33,929 --> 00:01:36,473 smep. Nie wiem, co to. 31 00:01:37,099 --> 00:01:39,017 Kto nie lubi płatków? 32 00:01:39,852 --> 00:01:41,645 Dziwny wihajster do kiełbasek. 33 00:01:43,230 --> 00:01:45,816 Owady. Nie chcę żadnych. 34 00:01:47,401 --> 00:01:49,736 -Już. -Sorki. 35 00:01:50,737 --> 00:01:52,573 -Cześć. -Cześć. 36 00:01:56,869 --> 00:01:59,788 Żadnych lodów? Nie przekonałeś się? 37 00:02:00,581 --> 00:02:03,292 Nie. Nie toleruję laktozy. 38 00:02:04,126 --> 00:02:07,337 Nie jest to warte lewatywy. 39 00:02:08,714 --> 00:02:09,548 Za dużo gadam. 40 00:02:12,593 --> 00:02:15,220 Moja córka jest sportowcem. 41 00:02:15,304 --> 00:02:18,557 Ma lepszą kondycję niż ja. 42 00:02:19,349 --> 00:02:22,019 Moja córka. Dziwnie to mówić. 43 00:02:22,144 --> 00:02:23,854 Tylko wtedy, gdy nie jest twoja. 44 00:02:23,937 --> 00:02:28,025 Spłodziłem ją w liceum, a potem wyjechałem do Australii. 45 00:02:28,191 --> 00:02:31,778 Dlatego jestem taki młody. Ale została adoptowana. 46 00:02:31,862 --> 00:02:35,198 W międzyczasie. Ma kochających rodziców 47 00:02:35,282 --> 00:02:37,743 i jest jej z tym dobrze, mnie też. 48 00:02:37,826 --> 00:02:40,829 Przez jakieś pięć lat było mi ciężko, byłem w rozsypce. 49 00:02:40,913 --> 00:02:44,708 Ale teraz jest dobrze, pilnuję jej pod ich nieobecność, 50 00:02:44,791 --> 00:02:47,002 to nasze pierwsze wspólne wakacje. 51 00:02:47,085 --> 00:02:49,046 Wynająłem nam domek nad jeziorem. 52 00:02:49,129 --> 00:02:51,882 Miałeś szczęście. Tu mieszkają głównie miejscowi. 53 00:02:51,965 --> 00:02:56,011 Wiem. Moi dziadkowie mieli tu domek, 54 00:02:56,094 --> 00:03:00,182 ale tata sprzedał go, bo macocha wolała mieszkać na Florydzie. 55 00:03:01,975 --> 00:03:04,978 Ale bez ich idealnego przykładu małżeńskiej dystopii, 56 00:03:05,062 --> 00:03:07,981 straciłbym lata formującej mnie traumy, 57 00:03:08,065 --> 00:03:10,192 umawiając się z jakimś brodaczem z tatu... 58 00:03:12,611 --> 00:03:13,487 ażami. 59 00:03:19,576 --> 00:03:20,744 Udanego lata. 60 00:03:23,497 --> 00:03:25,415 Pasują ci. 61 00:03:28,251 --> 00:03:30,754 Zatrzymaliśmy się po lody. 62 00:03:32,965 --> 00:03:35,300 -Mam nadzieję, że to twoje. -Tak. 63 00:03:39,972 --> 00:03:41,640 Co się stało? 64 00:03:41,723 --> 00:03:45,268 Próbowałem uwieść pięknego hipstera rozmową o lewatywie. 65 00:03:45,352 --> 00:03:47,896 Dlatego moje pokolenie nie uprawia seksu. 66 00:03:51,066 --> 00:03:52,567 -Co? -Wciąż jest podłączony. 67 00:03:52,651 --> 00:03:55,112 Długo jeszcze do pełnego naładowania? 68 00:03:55,195 --> 00:03:57,489 -Pół godziny. -Pół godziny? 69 00:03:57,572 --> 00:04:00,826 -Ochrona środowiska wymaga czasu. -Boże. 70 00:04:10,293 --> 00:04:14,965 JEZIORO 71 00:04:18,010 --> 00:04:21,680 Powinienem był kupić terenówkę, 72 00:04:22,389 --> 00:04:24,057 ale wydają się homofobiczne. 73 00:04:24,683 --> 00:04:27,769 Widziałaś zdjęcia domku, prawda? 74 00:04:27,853 --> 00:04:30,897 Przeuroczy. Oby była klimatyzacja. 75 00:04:30,981 --> 00:04:35,152 Klimatyzacja bardzo przyczynia się do zmian klimatu. 76 00:04:35,235 --> 00:04:37,154 Racja, po co klima nad jeziorem? 77 00:04:46,038 --> 00:04:49,875 I co? Spełnienie marzeń. 78 00:05:00,844 --> 00:05:02,971 Jak ze starego horroru. 79 00:05:03,764 --> 00:05:07,184 Muszę pozostać dziewicą, żeby przeżyć do piątego września. 80 00:05:07,267 --> 00:05:10,103 Idealny czas, by się napić. 81 00:05:10,562 --> 00:05:14,691 Na wakacjach w domku trzeba być nieco podchmielonym. 82 00:05:14,775 --> 00:05:18,612 Wolisz rosé czy sav blanc? 83 00:05:18,695 --> 00:05:20,739 Mam 16 lat. 84 00:05:21,823 --> 00:05:22,908 Racja. 85 00:05:22,991 --> 00:05:25,035 Więc może po prostu popływamy. 86 00:05:25,827 --> 00:05:28,455 Po kąpieli w jeziorze wszystko jest lepsze. 87 00:05:33,627 --> 00:05:34,544 Zabiłem. 88 00:05:35,712 --> 00:05:39,007 Co? Nie mów mi, że nigdy nie pływałaś w jeziorze. 89 00:05:39,091 --> 00:05:41,593 Ponoć trenujesz na igrzyska dla dzieci. 90 00:05:41,676 --> 00:05:43,887 Oby tu nie było pijawek. 91 00:05:43,970 --> 00:05:47,641 Pijawki doskonale leczą nadciśnienie, 92 00:05:48,058 --> 00:05:50,977 przydają się też do przyszywania palców. 93 00:05:51,144 --> 00:05:54,356 Rzymianie mieli nadzieję, że leczą też hemoroidy. 94 00:05:55,232 --> 00:05:58,944 Jestem Ulrika. Mam domek obok. 95 00:05:59,027 --> 00:06:02,364 Hola. Jestem Justin. To moja córka Billie. 96 00:06:02,447 --> 00:06:04,157 Biologiczna. Jestem adoptowana. 97 00:06:04,241 --> 00:06:08,036 To była otwarta adopcja. Biologiczni rodzice są jej znani. 98 00:06:08,120 --> 00:06:11,206 Zapłodnił przyjaciółkę na studniówce, jak w komedii. 99 00:06:11,331 --> 00:06:14,918 Uznaliśmy, że zniszczymy sobie życie, a rodziny nas znienawidziły. 100 00:06:15,001 --> 00:06:17,879 Wilki wychowują młode wspólnie. 101 00:06:17,963 --> 00:06:21,925 Samiec emu opiekuje się młodymi, gdy samica szuka nowego partnera. 102 00:06:22,008 --> 00:06:25,804 Poliemuria też jest dobra. 103 00:06:26,138 --> 00:06:30,225 Mam czas po 17. Wpadnijcie. 104 00:06:30,350 --> 00:06:33,228 Dzięki. Super. To... 105 00:06:33,311 --> 00:06:35,647 Dziękujemy. 106 00:06:37,440 --> 00:06:39,734 Proszę, powiedz mi, że to glony. 107 00:06:39,818 --> 00:06:42,279 Niegolone glony. Ale kapelusz dodaje szyku. 108 00:06:42,362 --> 00:06:43,572 Dalej chcesz tu pływać? 109 00:06:43,655 --> 00:06:45,782 -Nie, weźmy kajak. -Super. 110 00:06:46,324 --> 00:06:49,452 Niech jezioro się przewietrzy. 111 00:06:59,087 --> 00:07:00,589 Nie. W kształcie litery J. 112 00:07:00,672 --> 00:07:02,883 Wiosłuj, jakbyś pisała J. 113 00:07:02,966 --> 00:07:05,302 -Małe czy wielkie? -Po prostu J. 114 00:07:05,385 --> 00:07:07,596 -J jak Justin. -Dobrze! 115 00:07:08,180 --> 00:07:10,223 Albo szpastin. 116 00:07:10,307 --> 00:07:11,308 Też może być. 117 00:07:13,810 --> 00:07:16,396 -Widzisz ten dom? -Tak. 118 00:07:16,479 --> 00:07:19,858 Hendersonowie, po 30 latach kiepskiego pożycia 119 00:07:19,941 --> 00:07:23,987 pani Henderson wypożyczyła męża swojej psiapsiółce Maureen. 120 00:07:24,070 --> 00:07:27,657 Ale escándalo pan Henderson złamał umowę 121 00:07:27,741 --> 00:07:31,119 i ożenił się z Maureen podczas kolejnej Tiltapaloozy. 122 00:07:31,286 --> 00:07:32,370 Tiltapaloozy? 123 00:07:32,454 --> 00:07:36,208 To ostatnia impreza przed zamknięciem przystani na jesień. 124 00:07:36,291 --> 00:07:39,920 Są regaty i loteria. Pojedynki na wodzie. 125 00:07:40,003 --> 00:07:44,382 Gówniane nagrody, przechwałki i lata trzymania do siebie urazy. 126 00:07:44,466 --> 00:07:45,842 Typowi biali. 127 00:07:48,178 --> 00:07:49,679 To był nasz dom. 128 00:07:49,846 --> 00:07:51,640 Zbudował go mój pradziadek. 129 00:07:51,765 --> 00:07:53,558 Uwielbiałem to miejsce, 130 00:07:53,642 --> 00:07:56,186 póki moja przyrodnia siostra tego nie zepsuła. 131 00:07:57,270 --> 00:07:59,439 Za dzieciaka spędzałem tam każde lato. 132 00:07:59,981 --> 00:08:01,983 -Do kogo teraz należy? -Nie wiem. 133 00:08:05,070 --> 00:08:06,529 Chcesz sprawdzić? 134 00:08:06,696 --> 00:08:08,156 Nie powinniśmy zadzwonić? 135 00:08:08,323 --> 00:08:11,993 Nie. To sąsiedzkie odwiedziny. 136 00:08:12,077 --> 00:08:13,912 Raczej wtargnięcie. 137 00:08:14,120 --> 00:08:15,664 Justin, nie podoba mi się to. 138 00:08:15,747 --> 00:08:18,458 W takim razie spróbuj nas zawrócić. 139 00:08:20,961 --> 00:08:23,630 Ktoś musi popracować nad wiosłowaniem. 140 00:08:31,096 --> 00:08:34,683 -Dasz wiarę, jaki... -...jest piękny. 141 00:08:34,766 --> 00:08:38,144 Jakby niebo zrobiło sobie drzemkę na brzegu. 142 00:08:38,979 --> 00:08:41,106 Chcę mieć dzieci z tym brzegiem. 143 00:08:41,481 --> 00:08:42,899 Halo! 144 00:08:46,695 --> 00:08:48,863 Zapukaliśmy, możemy iść. 145 00:08:48,947 --> 00:08:51,825 Nie. Chcę zobaczyć, jak ci burżuje 146 00:08:51,908 --> 00:08:54,744 zrujnowali nasz dom swoim wyszukanym gustem. 147 00:08:57,372 --> 00:09:00,667 Tędy możesz wspiąć się do okna. 148 00:09:00,750 --> 00:09:02,210 Tak się tam zakradałem. 149 00:09:02,294 --> 00:09:04,587 Ale nie masz już 12 lat, a to przestępstwo. 150 00:09:04,671 --> 00:09:08,049 To przygoda. Klasyczne letnie wariactwo. 151 00:09:08,133 --> 00:09:10,885 W przypadku czarnej dziewczyny włamanie nie jest czymś, 152 00:09:10,969 --> 00:09:13,763 co policja uznałaby za niewinne wariactwo. 153 00:09:13,847 --> 00:09:16,308 Racja. Stój na czatach. 154 00:09:16,391 --> 00:09:18,351 -W porządku? -Boże. 155 00:09:19,561 --> 00:09:20,603 Zrobię to. 156 00:09:21,104 --> 00:09:22,605 Biologiczny tata daje czadu. 157 00:09:22,689 --> 00:09:25,817 Jeśli mama to zobaczy, na pewno pozwoli mi wrócić. 158 00:09:25,900 --> 00:09:28,778 -Cholera! -Ma się tę kondycję. 159 00:09:43,752 --> 00:09:45,211 Jasna dupa! 160 00:09:46,963 --> 00:09:48,173 Nic się nie zmieniło. 161 00:10:07,692 --> 00:10:10,070 Cholera. 162 00:10:27,879 --> 00:10:28,838 No nie. 163 00:10:34,094 --> 00:10:35,345 Boże, dziadku! 164 00:10:35,845 --> 00:10:36,930 -Justin! -Szlag! 165 00:10:37,013 --> 00:10:39,224 Ktoś idzie! Chodź. 166 00:10:39,307 --> 00:10:41,267 -Co ty robisz? -To moje... 167 00:10:41,351 --> 00:10:44,437 -Zostaw albo dzwonię po straż przybrzeżną. -Nad jeziorem? 168 00:10:44,521 --> 00:10:46,523 Mamy tu komitet, trzeba być wybranym... 169 00:10:46,606 --> 00:10:48,650 Zamknij się i chodź. 170 00:11:36,489 --> 00:11:37,657 Kim jesteście? 171 00:11:37,782 --> 00:11:39,159 Przepraszam. Billie. 172 00:11:39,242 --> 00:11:40,618 Billie to ja. To Justin. 173 00:11:40,702 --> 00:11:42,036 Jestem jej tatą. 174 00:11:42,412 --> 00:11:43,788 Biologicznym. 175 00:11:43,872 --> 00:11:44,873 Jestem adoptowana. 176 00:11:45,123 --> 00:11:46,624 Oddał mnie, bo jest gejem. 177 00:11:46,708 --> 00:11:49,335 Znalazłem jej lepszych rodziców. 178 00:11:49,419 --> 00:11:50,920 Jeszcze się nie ujawniłem. 179 00:11:51,004 --> 00:11:52,589 Ale potem tak. 180 00:11:55,049 --> 00:11:56,301 Tak jest! 181 00:11:57,677 --> 00:11:58,720 Miło was poznać. 182 00:11:58,803 --> 00:12:00,472 Victor. To mój syn, Killian. 183 00:12:00,555 --> 00:12:02,724 -Cześć. -Co robicie na naszym pomoście? 184 00:12:02,807 --> 00:12:05,018 Mój pradziadek zbudował wasz dom. 185 00:12:05,101 --> 00:12:07,729 -Tata chciał mi go pokazać. -Pukałem. 186 00:12:07,812 --> 00:12:09,063 Ale nikogo nie było. 187 00:12:09,147 --> 00:12:10,815 Może nas oprowadzicie. 188 00:12:10,899 --> 00:12:12,358 -Jasne. -Zapytam żonę. 189 00:12:12,442 --> 00:12:14,068 -To jej dom. -Tak. 190 00:12:14,152 --> 00:12:17,697 Dziś wszyscy szykują się na grilla na przystani. 191 00:12:18,823 --> 00:12:20,033 Wybieracie się? 192 00:12:20,909 --> 00:12:22,535 Tak. Nie możemy go przegapić. 193 00:12:24,454 --> 00:12:27,874 Musimy się jeszcze rozpakować, mnóstwo z tym roboty. 194 00:12:28,041 --> 00:12:30,835 -Ale miło było was poznać. -Tak. 195 00:12:30,919 --> 00:12:32,670 Więc po prostu... 196 00:12:32,754 --> 00:12:35,340 -Już nie przeszkadzamy. -Właśnie. 197 00:12:35,423 --> 00:12:37,759 -Pomóc wam? -Nie. 198 00:12:37,842 --> 00:12:38,968 Damy radę. 199 00:12:39,511 --> 00:12:40,595 Miłej zabawy. 200 00:12:40,678 --> 00:12:42,555 Miło było was poznać. 201 00:12:42,639 --> 00:12:43,973 Naprawdę miło. 202 00:12:44,057 --> 00:12:45,183 -Pa. -Pa. 203 00:12:46,392 --> 00:12:49,103 Czemu musisz zapytać mamę? 204 00:12:49,187 --> 00:12:52,273 Wiesz, że dla niej wszystko musi być idealnie. 205 00:12:52,357 --> 00:12:56,486 Właśnie tak robisz, jeśli chcesz, by ktoś cię oprowadził. 206 00:12:56,569 --> 00:12:58,363 Po czym, po twojej waginie? 207 00:12:58,738 --> 00:13:00,907 Śliniłaś się do tego normika. 208 00:13:01,533 --> 00:13:04,827 A ty do jego ojca. Co z tego? 209 00:13:04,911 --> 00:13:08,081 To nie ja muszę pozostać prawiczkiem, by przeżyć. 210 00:13:09,999 --> 00:13:14,087 Przygotuj się na dyskusje o szambach. 211 00:13:14,170 --> 00:13:17,131 Spłukiwanie kupska to tutaj gorący temat. 212 00:13:17,215 --> 00:13:18,466 Nie ma zasięgu. 213 00:13:18,550 --> 00:13:21,052 Wiem. W poniedziałek ktoś przyjdzie. 214 00:13:21,135 --> 00:13:23,221 Możesz poprosić Ulrikę, 215 00:13:23,304 --> 00:13:26,766 ale nie wiem, czy coś ci to da. 216 00:13:26,849 --> 00:13:28,643 Wiesz w ogóle, jak być rodzicem? 217 00:13:28,726 --> 00:13:30,770 Zapewniasz dziecku bezpieczeństwo. 218 00:13:30,853 --> 00:13:33,064 Nie wynajmujesz domku w lesie, 219 00:13:33,147 --> 00:13:35,650 jeśli nie możesz zadzwonić po pomoc 220 00:13:35,733 --> 00:13:38,903 ani nie włamujesz się komuś do domu. 221 00:13:39,070 --> 00:13:41,739 Chciałem pokazać ci, skąd pochodzisz. 222 00:13:41,823 --> 00:13:43,491 Wiem, skąd pochodzę. 223 00:13:43,575 --> 00:13:44,909 Z miejsca 300 km stąd. 224 00:13:44,993 --> 00:13:47,078 Wrócę tam, jak tylko powiem rodzicom, 225 00:13:47,161 --> 00:13:50,623 -że włamałeś się do... -Nie! Zaczekaj. 226 00:13:50,707 --> 00:13:53,793 Za bardzo się zaaferowałem, 227 00:13:53,876 --> 00:13:56,546 przechodząc z kamerki na interakcję na żywo. 228 00:13:57,880 --> 00:14:00,717 Nie mieszkaliśmy na tym samym kontynencie. 229 00:14:00,800 --> 00:14:02,427 Czyja to wina? 230 00:14:05,013 --> 00:14:07,098 Nie wiem, co zmalowałaś. 231 00:14:07,181 --> 00:14:11,102 Ale miałaś do wyboru lato ze mną lub obóz biblijny. 232 00:14:11,185 --> 00:14:13,146 Jeśli wolisz eksperymentowanie 233 00:14:13,229 --> 00:14:15,815 z łagodnym lesbijstwem i Słowo Boże, 234 00:14:15,898 --> 00:14:18,735 proszę bardzo, zadzwoń do nich z przystani. 235 00:14:22,196 --> 00:14:24,699 Wiem, że nie tego chciałaś. 236 00:14:24,782 --> 00:14:28,161 Chciałam prowadzić konferencję, którą zorganizowałam. 237 00:14:29,746 --> 00:14:32,373 Po co ratować środowisko, 238 00:14:32,457 --> 00:14:34,208 jeśli nie możesz się nim nacieszyć? 239 00:14:37,837 --> 00:14:41,132 Możesz poprosić Killiana Całuśnego, 240 00:14:41,215 --> 00:14:43,426 żeby cię oprowadził po okolicy. 241 00:14:43,509 --> 00:14:45,511 Ja tu jestem dzieckiem. 242 00:14:45,595 --> 00:14:48,139 Spróbuj. Chociaż dziś. 243 00:14:49,390 --> 00:14:52,060 Nie próbuj być moim ojcem. 244 00:14:52,143 --> 00:14:53,978 W życiu. 245 00:14:55,396 --> 00:14:57,190 Nie jestem jak inni biologiczni. 246 00:14:57,815 --> 00:14:59,067 Ja jestem tym fajnym. 247 00:14:59,192 --> 00:15:00,902 Cytujesz Wredne dziewczyny? 248 00:15:00,985 --> 00:15:03,029 Twoi rodzice mają swoją Biblię. 249 00:15:03,112 --> 00:15:04,447 Ja mam swoją. 250 00:15:09,577 --> 00:15:11,287 Niezła ta przystań. 251 00:15:11,371 --> 00:15:15,583 Ma ponad 150 lat. Kiedyś był tu klub wędkarski. 252 00:15:15,667 --> 00:15:20,004 Sami faceci. A potem kobiety też stały się ludźmi, bywa. 253 00:15:20,088 --> 00:15:23,633 To tak, jakby komitet rodzicielski opiekował się alkoholikami. 254 00:15:40,400 --> 00:15:42,318 Czemu wszyscy się na nas gapią? 255 00:15:42,735 --> 00:15:45,697 Bo to, że oddałem cię do adopcji, 256 00:15:45,822 --> 00:15:48,658 było drugim co do wielkości escándalo 257 00:15:48,741 --> 00:15:51,327 zaraz po związku Maureen Wkładak z Hendersonem. 258 00:15:51,411 --> 00:15:54,622 Ciekawostka, to ona wynajęła nam domek. 259 00:15:55,957 --> 00:15:57,542 Jacy spieczeni. 260 00:15:57,625 --> 00:16:00,586 Początek sezonu zawsze tak wygląda. 261 00:16:00,670 --> 00:16:02,630 Jeszcze nie nakładają kremu z filtrem. 262 00:16:02,714 --> 00:16:04,257 Za późno, by zwiać? 263 00:16:04,340 --> 00:16:05,717 Dla mnie tak, 264 00:16:05,800 --> 00:16:08,928 ale kanciapa ratowników za nami jest pusta. Leć. 265 00:16:09,011 --> 00:16:10,638 Justin Lovejoy. 266 00:16:10,888 --> 00:16:12,557 Nie wierzę, że wróciłeś. 267 00:16:12,640 --> 00:16:14,684 Hej, Wayne. Jayne. 268 00:16:14,767 --> 00:16:17,353 -Czy to... -Dziecko, które porzuciłem? Tak. 269 00:16:17,437 --> 00:16:20,982 Masakra! Brzuch zrzuciłeś, ale żarty wciąż się ciebie trzymają. 270 00:16:21,065 --> 00:16:23,151 Jesteś taki malutki. 271 00:16:23,234 --> 00:16:26,779 Australia! Mizoginia i czerniaki spalają tłuszcz. 272 00:16:26,863 --> 00:16:28,948 -Ponoć umawiałeś się z Hemsworthem? -Tak. 273 00:16:29,031 --> 00:16:32,243 Z Hemsworthem z Coffs Harbor. Niższy, bardziej owłosiony. 274 00:16:32,869 --> 00:16:35,204 A teraz wróciłeś do bycia ojcem. 275 00:16:35,288 --> 00:16:37,457 Porzuciłeś gejowski styl życia. 276 00:16:37,540 --> 00:16:41,669 To miejsce widziało więcej trójkątów i piąstek w tyłku niż ja. 277 00:16:44,255 --> 00:16:46,883 Posłuchaj. Jeśli czegoś potrzebujesz, wal. 278 00:16:46,966 --> 00:16:48,968 -Mamy już czwórkę. -Kurwa. 279 00:16:49,051 --> 00:16:51,512 Térrier, Jerricę, Kerrigan i Olive. 280 00:16:51,596 --> 00:16:52,805 Za mała ruchliwość. 281 00:16:52,889 --> 00:16:55,850 Moje plemniki nie mogą pływać. 282 00:16:55,933 --> 00:16:59,687 Musiały mieć harpun. Oderwały Jaynie srom. 283 00:17:01,063 --> 00:17:03,357 Miło, że wróciłeś. 284 00:17:04,484 --> 00:17:05,693 Jest jak za dawnych lat. 285 00:17:05,777 --> 00:17:07,361 Kurwa! Oby nie. 286 00:17:14,118 --> 00:17:15,411 Chowasz się? 287 00:17:16,454 --> 00:17:19,373 Nie kręcą mnie klimaty z Gotowych na wszystko. 288 00:17:19,499 --> 00:17:21,334 Co to takiego? 289 00:17:21,709 --> 00:17:22,710 Turniej 290 00:17:22,794 --> 00:17:24,003 w wywracaniu kajaków. 291 00:17:24,337 --> 00:17:27,381 Więcej melaniny i nie doszłoby do tego. 292 00:17:27,465 --> 00:17:29,634 To naprawdę fajna zabawa. 293 00:17:29,717 --> 00:17:32,929 Co lato mamy zawody. Mój tata wygrał dziewięć razy. 294 00:17:33,012 --> 00:17:34,555 Za dziesiątym dostanie kajak? 295 00:17:34,639 --> 00:17:37,975 Lepiej. Pobije rekord tej gnidy, Wayne'a Moore'a. 296 00:17:38,059 --> 00:17:40,937 Banda facetów i ich patriarchalne rytuały, 297 00:17:41,020 --> 00:17:44,106 agresja i walka o dominację. Może powinnam spróbować. 298 00:17:44,190 --> 00:17:45,399 Obalić system. 299 00:17:45,483 --> 00:17:48,110 Walczyłabyś z mistrzem młodzieży. 300 00:17:49,111 --> 00:17:50,738 Ponoć jest nie do pokonania. 301 00:17:51,864 --> 00:17:53,616 To brzmi jak wyzwanie. 302 00:17:54,408 --> 00:17:57,245 Dziwnie się czujesz, nie mieszkając w dawnym domu? 303 00:17:57,745 --> 00:18:00,665 -Nie sądziłem, że go oddasz. -Nic nie mogłem. 304 00:18:00,790 --> 00:18:02,792 Wiesz, do kogo teraz należy? 305 00:18:03,417 --> 00:18:05,753 Tak, byłem tam dziś. 306 00:18:08,631 --> 00:18:10,508 -I wszystko gra? -Tak. 307 00:18:10,633 --> 00:18:14,679 Nie możemy żyć przeszłością. Trzeba ruszyć dalej i... 308 00:18:14,762 --> 00:18:17,098 Wiecie co? Pójdę się przywitać. 309 00:18:17,181 --> 00:18:19,350 Miło się gadało. 310 00:18:19,433 --> 00:18:23,020 Nic się nie zmieniliście. 311 00:18:23,104 --> 00:18:24,397 Nic a nic. 312 00:18:24,480 --> 00:18:26,274 -Co to znaczy? -Nie wiem. 313 00:18:26,357 --> 00:18:27,400 Hej, Victor. 314 00:18:27,483 --> 00:18:28,651 -Cześć. -Justin. 315 00:18:28,734 --> 00:18:30,403 Tak! Znasz Rileya? 316 00:18:30,570 --> 00:18:33,406 Tak. Ładowałem u niego. 317 00:18:33,573 --> 00:18:37,076 Ładowałem samochód. Kiedy się widzieliśmy, byłem jak typowy... 318 00:18:37,159 --> 00:18:39,245 Nie. Nie mówimy tak już. 319 00:18:39,328 --> 00:18:40,413 To obraźliwe. 320 00:18:40,496 --> 00:18:44,083 Miło was widzieć po raz kolejny. 321 00:18:44,166 --> 00:18:45,793 To mój syn, Darian. 322 00:18:47,169 --> 00:18:48,629 -Opal. -Przepraszam. 323 00:18:49,046 --> 00:18:50,965 Opal to imię, które wybrał. 324 00:18:51,048 --> 00:18:54,427 -Moje zaimki to „on” i „jego”. -Moje też! Tyle nas łączy! 325 00:18:54,886 --> 00:18:56,804 Mamy trudny wieczór. 326 00:18:56,888 --> 00:18:58,806 Przegłosowaliśmy film Opala. 327 00:18:58,890 --> 00:19:01,893 Mój był pierwszy. Po to mamy zapisy. 328 00:19:01,976 --> 00:19:03,895 Teraz musimy oglądać Minionki. Znowu. 329 00:19:04,270 --> 00:19:05,771 Minionki chyba są fajne. 330 00:19:05,855 --> 00:19:06,981 To raczej kretynki. 331 00:19:07,064 --> 00:19:08,900 Obejrzysz Carol później. 332 00:19:08,983 --> 00:19:11,485 W porządku, ale niech Killian nie ogląda porno. 333 00:19:11,569 --> 00:19:13,279 Buforowanie mnie wkurza. 334 00:19:15,072 --> 00:19:17,116 Carol? Trudny materiał. 335 00:19:17,199 --> 00:19:21,037 Jest zły, że wyrzucili go z organizacji konkursu talentów. 336 00:19:21,120 --> 00:19:23,247 Chciał zastąpić coroczny show 337 00:19:23,331 --> 00:19:25,958 konkursem Drag Race, edycja kanadyjskich diw. 338 00:19:26,042 --> 00:19:27,919 Najpierw Anne Murray. 339 00:19:28,002 --> 00:19:31,631 Potem Jann Arden, K. D. Lang, Sarah McLaughlin. 340 00:19:31,714 --> 00:19:33,758 Celine i Shanię każdy umie udawać. 341 00:19:33,841 --> 00:19:35,301 To prawda. 342 00:19:35,384 --> 00:19:38,095 Bardzo chcę poznać twoją żonę. 343 00:19:38,179 --> 00:19:40,723 -Jest gdzieś tu? -Tak. 344 00:19:40,806 --> 00:19:42,683 Musisz coś wiedzieć. 345 00:19:42,767 --> 00:19:43,726 Justin. 346 00:19:47,104 --> 00:19:49,065 Justin Lovejoy. 347 00:19:49,523 --> 00:19:50,733 Maisy-May? 348 00:19:50,816 --> 00:19:52,193 Twoja przyrodnia siostra. 349 00:19:52,276 --> 00:19:54,570 Witaj w domu, braciszku. 350 00:20:05,915 --> 00:20:07,792 Przygotuj się przed zamachem. 351 00:20:07,875 --> 00:20:09,168 Przygotuję się, 352 00:20:09,251 --> 00:20:10,169 by cię palnąć. 353 00:20:10,503 --> 00:20:11,420 Ale to było słabe. 354 00:20:11,504 --> 00:20:12,964 I tak cię zniszczę. 355 00:20:13,047 --> 00:20:15,257 Pycha kroczy przed upadkiem. 356 00:20:21,472 --> 00:20:22,640 Mówiłem. 357 00:20:26,477 --> 00:20:27,478 Doprawdy? 358 00:20:28,062 --> 00:20:29,438 Boże, Killian! 359 00:20:29,522 --> 00:20:31,732 Przestań ją macać! To nie zabawka. 360 00:20:35,695 --> 00:20:38,614 Billie, to Keri, Teri, Jeri. 361 00:20:38,864 --> 00:20:41,200 -I Olive. -Cześć. 362 00:20:41,283 --> 00:20:43,160 Z domu naprzeciwko przystani. 363 00:20:43,244 --> 00:20:45,454 Patrz, co zwinęłyśmy ze stołówki. 364 00:20:45,913 --> 00:20:48,708 Szykujcie się na alko-turniej. 365 00:21:00,428 --> 00:21:02,138 Pijesz! 366 00:21:02,221 --> 00:21:05,057 Pijesz! 367 00:21:09,353 --> 00:21:11,689 -Gotowa, Jeri? -Jestem Teri. 368 00:21:11,772 --> 00:21:12,857 Może być, Taylor. 369 00:21:13,232 --> 00:21:14,066 Nieźle. 370 00:21:14,150 --> 00:21:16,569 Dajesz, Teri! 371 00:21:16,652 --> 00:21:17,945 Dawaj, Larry. 372 00:21:23,868 --> 00:21:26,495 Pijesz! 373 00:21:26,912 --> 00:21:28,748 Pijesz! 374 00:21:30,249 --> 00:21:32,835 -Może wystarczy. -Zostaw mnie. 375 00:21:32,918 --> 00:21:34,295 Pijesz! 376 00:21:34,378 --> 00:21:37,089 Nie rozumiem. Tata miał sprzedać dom, 377 00:21:37,173 --> 00:21:40,134 by twoja mama mogła kupić sobie 378 00:21:40,217 --> 00:21:41,761 mieszkanie na Florydzie. 379 00:21:42,303 --> 00:21:43,929 Zmienił zdanie. 380 00:21:44,722 --> 00:21:47,808 -Kupiłaś go od niego? -Nie. Zostawił mi go. 381 00:21:49,685 --> 00:21:53,397 Wiedział, ile dla nas znaczy. 382 00:21:53,481 --> 00:21:55,274 Chciał zostawić go w rodzinie. 383 00:21:55,357 --> 00:21:57,860 To dziwne, bo nawet nie jesteśmy spokrewnieni. 384 00:21:57,985 --> 00:22:00,529 Twoja mama ledwo za niego wyszła. 385 00:22:00,988 --> 00:22:01,989 Minęło 16 lat. 386 00:22:02,073 --> 00:22:05,159 Pierwsze dwa się nie liczą. Był mężem mojej mamy. 387 00:22:07,161 --> 00:22:09,121 Wiem, że ty i twój... 388 00:22:10,081 --> 00:22:12,166 tata nie mieliście ze sobą łatwo. 389 00:22:12,249 --> 00:22:14,502 Nie chcę usprawiedliwiać tego, co zrobił, 390 00:22:14,585 --> 00:22:18,130 kiedy oddałeś Billie. Ale naprawdę się zmienił. 391 00:22:18,631 --> 00:22:20,716 Powinieneś widzieć go z Opalem. 392 00:22:21,717 --> 00:22:24,929 Rozumiem, dlaczego odszedłeś. 393 00:22:25,554 --> 00:22:27,890 Nie wyobrażam sobie oddania swoich dzieci. 394 00:22:30,184 --> 00:22:32,812 Wiem, ile znaczyło dla ciebie to jezioro. 395 00:22:32,937 --> 00:22:35,106 Dlatego przyjechałeś tu z Billie. 396 00:22:35,189 --> 00:22:37,441 -Boże, Billie. -Pijesz! 397 00:22:37,525 --> 00:22:39,235 Nie śmiecimy. 398 00:22:40,611 --> 00:22:41,654 Pij. 399 00:22:41,946 --> 00:22:43,906 Co tu się dzieje? 400 00:22:44,824 --> 00:22:47,576 Przewracam na dupę te trzy... 401 00:22:48,744 --> 00:22:49,620 sześć dziuniek. 402 00:22:50,329 --> 00:22:51,622 Wyluzuj, wariatko. 403 00:22:52,581 --> 00:22:55,876 -Ona już to miała. -Co się dzieje? 404 00:22:56,460 --> 00:22:58,379 W porządku, Maisy. Poradzę sobie. 405 00:22:58,462 --> 00:23:00,005 Pomogę. Znam te dzieciaki. 406 00:23:00,089 --> 00:23:01,966 Też bym je znał, gdyby nie ty. 407 00:23:02,049 --> 00:23:03,717 -Boże! -Ukradła nam dom? 408 00:23:03,801 --> 00:23:05,052 Co się dzieje? 409 00:23:05,136 --> 00:23:07,429 Uczyłyśmy ją gry. 410 00:23:07,513 --> 00:23:09,598 Już taka była. 411 00:23:09,682 --> 00:23:12,351 Nieletnim nie wolno pić alkoholu. 412 00:23:12,434 --> 00:23:14,937 Grozi za to tydzień zakazu wstępu, 413 00:23:15,020 --> 00:23:19,191 a rodzice muszą zapłacić 200 dolarów na fundusz renowacji stołówki, 414 00:23:19,275 --> 00:23:21,694 nieważne, czy biologiczni, czy adopcyjni. 415 00:23:22,153 --> 00:23:24,113 Nie chcę jechać na obóz biblijny. 416 00:23:24,196 --> 00:23:25,489 Cholera! Cuchniesz. 417 00:23:26,240 --> 00:23:28,868 Tylko ja tu piję. 418 00:23:34,748 --> 00:23:35,583 O mój... 419 00:23:37,918 --> 00:23:39,336 O mój Boże! 420 00:23:41,297 --> 00:23:44,049 Wiesz co? Niby dlaczego mam nie pić? 421 00:23:45,342 --> 00:23:50,639 Podstępnie pozbawiłaś mnie spadku. 422 00:23:50,973 --> 00:23:52,850 -Nie było żadnego... -Podstęp! 423 00:23:56,353 --> 00:23:59,190 Kurwa. Zapomniałem, że piłem już wino. 424 00:23:59,356 --> 00:24:01,442 -Wino i wódka? -Nie mieszamy. 425 00:24:01,525 --> 00:24:02,610 Zgadza się. 426 00:24:02,693 --> 00:24:04,695 Aby odzyskać honor mojej rodziny, 427 00:24:05,613 --> 00:24:09,200 wyzywam cię, Maisy-May, 428 00:24:09,950 --> 00:24:14,622 na pojedynek na wodzie, na mocy świętej przysięgi. 429 00:24:14,705 --> 00:24:16,165 Nie ma czegoś takiego. 430 00:24:16,248 --> 00:24:18,709 Zobaczmy, co będzie dalej. Może być ciekawie. 431 00:24:18,792 --> 00:24:22,379 Jeśli przegrasz, będziesz musiała zwrócić dom 432 00:24:22,463 --> 00:24:24,673 prawowitym właścicielom. 433 00:24:25,925 --> 00:24:28,302 -Przyjmiesz wyzwanie? -Nie. 434 00:24:28,385 --> 00:24:30,137 -Tak. -Co? 435 00:24:30,471 --> 00:24:33,349 -Zaufaj mi. -Wyzwałem Maisy. 436 00:24:33,432 --> 00:24:37,728 Jako mistrz i jej mąż, muszę bronić jej honoru. 437 00:24:37,811 --> 00:24:39,438 Chwileczkę, sir Lancelocie. 438 00:24:40,272 --> 00:24:41,398 Nie wygrasz. 439 00:24:41,482 --> 00:24:43,734 Victor jest mistrzem od dziewięciu lat. 440 00:24:43,817 --> 00:24:46,695 Przegrałem każdy pojedynek i miłość ojca. 441 00:24:46,779 --> 00:24:50,366 Ale jeśli to zrobię, nie będą pamiętać, że piłaś. 442 00:24:50,491 --> 00:24:51,492 Oszalałeś? 443 00:24:51,575 --> 00:24:53,786 Nie możesz oddać naszego domu. 444 00:24:53,869 --> 00:24:57,414 Daj spokój. Dopiero się dowiedział, że jego tata ci go oddał. 445 00:24:57,498 --> 00:25:00,292 Dam mu się trochę poobijać. Lepiej się poczuje. 446 00:25:00,376 --> 00:25:02,002 Zaufaj mi. Jesteśmy gotowi. 447 00:25:02,628 --> 00:25:05,631 Dasz się publicznie upokorzyć? 448 00:25:05,714 --> 00:25:06,632 Dla ciebie? 449 00:25:08,133 --> 00:25:09,051 Wszystko. 450 00:25:10,552 --> 00:25:15,391 Ale musisz mnie zaprowadzić, bo wszystko się kręci. 451 00:25:15,557 --> 00:25:17,518 To się dzieje. 452 00:25:17,601 --> 00:25:18,852 Czas na pojedynek. 453 00:25:20,688 --> 00:25:22,189 Idziemy! 454 00:25:22,273 --> 00:25:23,691 -Cześć. -Cześć. 455 00:25:23,899 --> 00:25:26,902 Może chodźmy coś zjeść. 456 00:25:46,297 --> 00:25:48,173 Nie ukradliśmy domu twojego taty. 457 00:25:48,257 --> 00:25:49,633 Biologicznego taty. 458 00:25:50,384 --> 00:25:54,930 A to, co myślałeś, że jest między nami? To koniec. 459 00:25:57,933 --> 00:26:01,395 Nie stracimy domu, jeśli tata przegra, prawda? 460 00:26:01,478 --> 00:26:02,688 Nie, słonko. 461 00:26:03,230 --> 00:26:04,356 Tylko naszą godność. 462 00:26:04,815 --> 00:26:06,525 Boże. 463 00:26:06,900 --> 00:26:07,818 Podnieś to. 464 00:26:26,628 --> 00:26:28,172 Co, do chuja? 465 00:26:29,840 --> 00:26:30,924 Do boju! 466 00:26:38,640 --> 00:26:40,100 Pamiętaj, by się przygotować. 467 00:26:42,644 --> 00:26:43,979 O nie. 468 00:26:49,443 --> 00:26:50,778 Szlag! 469 00:26:51,528 --> 00:26:53,739 To było żenujące. 470 00:26:53,822 --> 00:26:55,449 -Idę po piwo. -I co? 471 00:26:55,949 --> 00:26:57,034 Padalec! 472 00:26:58,869 --> 00:27:00,621 -Cześć. -Cześć. 473 00:27:00,704 --> 00:27:03,499 Chyba nikt nie widział, jak rzygasz do wody. 474 00:27:03,582 --> 00:27:06,168 Myślę, że Wayne i Jayne 475 00:27:06,251 --> 00:27:08,379 mogli wrzucić moje wyczyny do sieci. 476 00:27:09,338 --> 00:27:10,255 Dziękuję. 477 00:27:10,964 --> 00:27:12,674 Uratowałeś mnie przed obozem. 478 00:27:13,675 --> 00:27:17,012 Wiesz, że i tak cię przechrzczę w jeziorze? 479 00:27:26,146 --> 00:27:29,400 Co się stało w Australii? Czemu wróciłeś? 480 00:27:30,025 --> 00:27:33,654 Mój były został buddystą. Medytację mógłbym znieść, 481 00:27:33,737 --> 00:27:36,949 ale chlamydia przelała czarę goryczy. 482 00:27:38,117 --> 00:27:42,913 Ale gdyby nie wygrzmocił połowy Bondi Beach, nie byłoby mnie tu z tobą. 483 00:27:43,580 --> 00:27:45,541 Dzięki, Chris. 484 00:27:47,167 --> 00:27:48,961 Dobra, twoja kolej. 485 00:27:49,378 --> 00:27:51,880 Czemu chcieli wysłać cię na obóz biblijny? 486 00:27:55,551 --> 00:27:57,177 Sexting, 487 00:27:57,261 --> 00:27:59,721 kilka wiadomości trafiło do rodzinnej chmury, 488 00:27:59,805 --> 00:28:02,307 więc postanowili pokazać mi, skąd pochodzę. 489 00:28:02,391 --> 00:28:05,644 Myślałem, że aresztowali cię na marszu klimatycznym. 490 00:28:05,727 --> 00:28:09,815 Z tego byli dumni. Z tego, że Jared dostał zdjęcia mojego tyłka, już nie. 491 00:28:09,898 --> 00:28:11,525 Trudno o właściwe oświetlenie. 492 00:28:11,608 --> 00:28:14,653 Nawet Kapitan Ameryka ma z tym problem. 493 00:28:14,736 --> 00:28:17,030 Głupia próba zwrócenia na siebie uwagi. 494 00:28:17,114 --> 00:28:21,910 Wszyscy to przerabialiśmy. Kim jest? DJ-em? Snowboardzistą? 495 00:28:21,994 --> 00:28:24,163 Liderem mojego kółka aktywistów. 496 00:28:24,246 --> 00:28:26,790 Kurwa! Jestem stary. 497 00:28:28,208 --> 00:28:31,920 Jeśli rodzice cię tu wysłali, musi mieć albo 40 lat, albo 12. 498 00:28:32,004 --> 00:28:34,756 Dwadzieścia dwa. Jesienią zaczyna studia. 499 00:28:34,840 --> 00:28:38,635 Dlatego wysłałaś mu fotki? Bo jest takim bystrzachą? 500 00:28:41,096 --> 00:28:44,933 Ale gdybyś nie wysłała mu dziecięcego porno, nie byłoby cię tu. 501 00:28:45,392 --> 00:28:47,644 Dzięki, Jared. 502 00:28:47,728 --> 00:28:48,854 Kim jest Jared? 503 00:28:53,233 --> 00:28:55,194 To mój diler trawki. 504 00:28:55,569 --> 00:28:59,698 Szkoda, że nie wysyła towaru. Ach, ten kac. 505 00:29:01,575 --> 00:29:04,912 Mama chciała dać ci stare rzeczy taty. 506 00:29:05,037 --> 00:29:07,164 Dzięki. 507 00:29:10,751 --> 00:29:13,795 Nie pij z Keri, Teri i Jeri. 508 00:29:13,879 --> 00:29:15,339 Pij z Olive. 509 00:29:17,174 --> 00:29:18,300 Spoko. 510 00:29:20,385 --> 00:29:23,096 Jasna dupa. Praktycznie ci się oświadczył. 511 00:29:23,180 --> 00:29:25,140 Jego rodzina ukradła nasz dom. 512 00:29:25,224 --> 00:29:28,519 Może pod tymi mięśniami kryje się 513 00:29:28,602 --> 00:29:29,978 miłość do środowiska. 514 00:29:30,604 --> 00:29:33,398 Jesteś za młoda, żeby pić, musisz czymś się zająć. 515 00:29:33,482 --> 00:29:35,526 Idź. Poobściskujcie się czy coś. 516 00:29:45,327 --> 00:29:46,370 Killian! 517 00:30:01,635 --> 00:30:02,928 Znalazłam... 518 00:30:07,599 --> 00:30:08,892 Wszystko gra? 519 00:30:09,768 --> 00:30:11,061 Tak. 520 00:30:11,144 --> 00:30:12,271 Super. 521 00:30:15,440 --> 00:30:18,068 Zwinąłeś to wczoraj? 522 00:30:21,697 --> 00:30:23,031 Mój dziadek to zrobił. 523 00:30:23,365 --> 00:30:26,326 Babcia nauczyła mnie haftowania. 524 00:30:27,119 --> 00:30:30,956 Haftowaliśmy, kiedy padało, tacie się to nie podobało. 525 00:30:32,666 --> 00:30:36,545 Uważał, że powinienem łapać żaby, sikać na kupy 526 00:30:36,628 --> 00:30:39,256 czy robić inne rzeczy dla małych hetero. 527 00:30:40,465 --> 00:30:42,676 Ale kiedy babcia zmarła, 528 00:30:42,759 --> 00:30:45,762 dziadek pozwolił mi go nauczyć. 529 00:30:46,847 --> 00:30:48,807 Jakby dalej żyła. 530 00:30:52,019 --> 00:30:56,106 „Byli sobie chilijscy korsarze z dziurami na fujarze. 531 00:30:56,189 --> 00:30:58,734 „Kiedy im stawał, mogli zagrać kawał 532 00:30:58,817 --> 00:31:00,694 „klasycznej opery Verdiego”. 533 00:31:03,280 --> 00:31:04,698 Był trochę rasistą. 534 00:31:13,707 --> 00:31:14,833 Gdzie jest Killian? 535 00:31:15,542 --> 00:31:17,127 Już popłynął. 536 00:31:17,628 --> 00:31:20,047 To musiało wypaść z pudła, które przyniósł. 537 00:31:26,595 --> 00:31:28,388 Aneks do testamentu taty. 538 00:31:28,722 --> 00:31:29,848 Co? 539 00:31:31,224 --> 00:31:33,101 Maisy nie jest właścicielem domu. 540 00:31:34,645 --> 00:31:35,771 Fundusz powierniczy. 541 00:31:36,813 --> 00:31:38,190 Jeśli kiedyś wyjedzie, 542 00:31:41,443 --> 00:31:42,444 dom jest mój. 543 00:31:43,278 --> 00:31:46,490 Twój tata zmienił testament, żebyś mógł odzyskać dom? 544 00:31:46,573 --> 00:31:48,533 Wątpię. 545 00:31:48,617 --> 00:31:51,703 Błagałem go, by go nie sprzedawał. 546 00:31:51,787 --> 00:31:55,999 Powiedział: „Jeśli to takie ważne, czemu oddajesz moją jedyną wnuczkę?”. 547 00:31:56,083 --> 00:31:56,917 Ostro. 548 00:31:57,000 --> 00:31:59,127 Gdybyśmy sprawili, że Maisy wyjedzie, 549 00:31:59,878 --> 00:32:02,714 -popchnęli ją... -Do jeziora? 550 00:32:02,798 --> 00:32:06,218 Nie, świetnie pływa. Musielibyśmy ją przytrzymać pod wodą. 551 00:32:06,301 --> 00:32:08,553 Musimy dać jej powód, by się wyniosła. 552 00:32:08,845 --> 00:32:09,763 A potem? 553 00:32:10,180 --> 00:32:14,476 Odzyskamy to, co nasze. 554 00:32:15,394 --> 00:32:19,272 Twój biologiczny tata nie da sobą pomiatać. 555 00:33:17,080 --> 00:33:19,082 Napisy: Jakub Jadowski 556 00:33:19,166 --> 00:33:21,168 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Krzysztof Wollschlaeger