1
00:00:10,760 --> 00:00:13,880
Wieki temu, w środkowo-zachodniej Afryce,
2
00:00:15,560 --> 00:00:17,760
gdzie królestwa powstawały i upadały,
3
00:00:20,120 --> 00:00:23,040
żyła kobieta,
której przeznaczeniem było rządzić.
4
00:00:23,680 --> 00:00:28,920
Wojowniczka, królowa o niezrównanej sile.
5
00:00:30,960 --> 00:00:32,200
Na imię jej było...
6
00:00:33,160 --> 00:00:34,040
Nzinga.
7
00:00:38,960 --> 00:00:41,880
Od urodzenia uciekamy przed wyginięciem.
8
00:00:45,560 --> 00:00:48,040
Urodziła się w mrocznych czasach.
9
00:00:48,680 --> 00:00:49,840
W czasach krwi
10
00:00:51,360 --> 00:00:52,680
i nieustannych zmian.
11
00:00:53,480 --> 00:00:56,480
Gdy niewolnictwo mogło
zdziesiątkować cały kontynent.
12
00:00:57,800 --> 00:01:00,560
Chcę przegonić Portugalczyków
z mojej ziemi.
13
00:01:01,320 --> 00:01:02,400
Co do jednego.
14
00:01:06,760 --> 00:01:11,280
Nieustraszenie broniła królestwa
przed europejskim mocarstwem.
15
00:01:12,280 --> 00:01:14,120
Nzinga!
16
00:01:18,280 --> 00:01:21,640
Stała się nadzieją dla swojego ludu.
17
00:01:24,640 --> 00:01:28,840
Dziedzictwo królowej Nzingi
istnieje w Afryce aż po dziś dzień.
18
00:01:30,800 --> 00:01:33,800
Czas, byśmy wszyscy poznali jej imię.
19
00:01:34,760 --> 00:01:37,520
Chwała królowej Nzindze!
20
00:01:37,520 --> 00:01:43,520
- Nzinga!
- Nzinga!
21
00:01:43,520 --> 00:01:45,640
AFRYKAŃSKIE KRÓLOWE
22
00:01:52,080 --> 00:01:58,280
NZINGA
23
00:02:21,480 --> 00:02:23,640
- Gotowa?
- A ty?
24
00:02:25,800 --> 00:02:29,120
Nie dam ci wygrać tylko dlatego,
że twój ojciec nas ogląda.
25
00:02:30,040 --> 00:02:31,120
Nie liczyłam na to.
26
00:02:31,120 --> 00:02:32,400
Ej.
27
00:02:37,600 --> 00:02:40,520
{\an8}Księżniczka Nzinga urodziła się
i dorastała w czasach,
28
00:02:40,520 --> 00:02:43,920
{\an8}gdy jej ojciec, król, mierzył się
29
00:02:43,920 --> 00:02:46,760
z narastającym konfliktem
z Portugalczykami,
30
00:02:46,760 --> 00:02:48,720
którzy zabierali jego poddanych.
31
00:02:53,880 --> 00:02:56,920
{\an8}Portugalczycy byli w Ndongo już od 50 lat.
32
00:02:57,680 --> 00:02:59,880
Ich misja miała dwa cele.
33
00:02:59,880 --> 00:03:02,720
Pierwszym była chrystianizacja,
34
00:03:02,720 --> 00:03:07,440
{\an8}drugim zaś zwiększenie terytorium
Królestwa Portugalii.
35
00:03:07,440 --> 00:03:09,400
IMPERIUM PORTUGALSKIE, ROK 1617
36
00:03:09,400 --> 00:03:13,240
Portugalczycy byli pierwszym
globalnym supermocarstwem morskim.
37
00:03:13,240 --> 00:03:16,000
Mieli kolonie na całym świecie.
38
00:03:16,000 --> 00:03:17,040
PORTUGALIA
39
00:03:17,040 --> 00:03:18,720
Największą w Brazylii.
40
00:03:18,720 --> 00:03:20,520
{\an8}BRAZYLIA
41
00:03:20,520 --> 00:03:24,120
Bogacili się tam,
tworząc plantacje trzciny cukrowej.
42
00:03:25,280 --> 00:03:28,600
Portugalczycy potrzebowali
ludzi do pracy na plantacjach.
43
00:03:28,600 --> 00:03:33,920
{\an8}Zaczęli więc łapać ludzi ze środkowej
i zachodniej Afryki do pracy niewolniczej.
44
00:03:43,040 --> 00:03:45,720
W Ndongo króla tytułowano Ngola.
45
00:03:46,600 --> 00:03:48,680
W tamtej chwili był pod presją,
46
00:03:48,680 --> 00:03:51,160
by chronić
królestwo przed Portugalczykami.
47
00:03:52,080 --> 00:03:54,280
Musiał przygotować najstarszą córkę
48
00:03:54,280 --> 00:03:56,160
na zbliżającą się wojnę.
49
00:03:58,880 --> 00:04:03,040
Uczył ją sztuki wojennej.
50
00:04:03,040 --> 00:04:04,080
Uczył ją walki.
51
00:04:05,400 --> 00:04:08,120
{\an8}Wykorzystywał do tego żołnierzy.
52
00:05:04,080 --> 00:05:05,480
Prawie byś mnie trafiła.
53
00:05:06,040 --> 00:05:06,920
Nigdy.
54
00:05:11,680 --> 00:05:14,640
Nzinga, jako księżniczka,
miała kobiece towarzystwo.
55
00:05:14,640 --> 00:05:18,240
Część tego towarzystwa ćwiczyła się
w sztuce wojennej razem z nią.
56
00:05:18,240 --> 00:05:22,840
W tamtych czasach rzadko bywało,
by kobiety miały swoje miejsce w wojsku.
57
00:05:23,920 --> 00:05:26,040
Za bardzo na tobie polegam.
58
00:05:26,040 --> 00:05:27,040
Dzięki Bogu.
59
00:05:30,360 --> 00:05:32,160
Byłaś wolniejsza.
60
00:05:33,400 --> 00:05:38,080
Gdyż nie zawsze prędkość
decyduje o wygranej w wyścigu.
61
00:05:38,080 --> 00:05:39,320
Prawda, Ndambi?
62
00:05:41,880 --> 00:05:43,800
Czy nie powinnaś dokądś iść?
63
00:05:43,800 --> 00:05:45,360
Chodź ze mną.
64
00:05:53,280 --> 00:05:58,280
Ndongo leżało w obecnej Angoli
w środkowo-zachodniej Afryce.
65
00:05:59,800 --> 00:06:06,600
W 1617 roku Ndongo było jednym
z większych i ważniejszych królestw.
66
00:06:06,600 --> 00:06:10,120
Mieszkało tam od 100 do 200 tysięcy osób.
67
00:06:10,920 --> 00:06:13,600
Królestwo było skupione w Kabasie,
68
00:06:13,600 --> 00:06:16,560
stolicy i domu rodziny królewskiej.
69
00:06:37,680 --> 00:06:41,400
Ndongo to bardzo rozwinięte społeczeństwo.
70
00:06:43,240 --> 00:06:46,800
Często myślimy,
że cały kontynent afrykański
71
00:06:46,800 --> 00:06:50,040
był bardzo prymitywny
przed przybyciem Europejczyków.
72
00:06:50,800 --> 00:06:52,440
A to nieprawda.
73
00:06:54,480 --> 00:06:56,240
W Ndongo kwitł handel.
74
00:06:57,000 --> 00:07:00,640
Państwo miało duży teren
i było potężne militarnie.
75
00:07:00,640 --> 00:07:01,680
Ludzie się mylą.
76
00:07:01,680 --> 00:07:06,840
Sądzą, że w wojnie liczy się prędkość,
ale sęk tkwi w precyzji i bystrości.
77
00:07:06,840 --> 00:07:09,000
Trzeba umieć czytać pole bitwy.
78
00:07:11,160 --> 00:07:14,200
Funji to najmłodsza z trzech córek króla.
79
00:07:14,200 --> 00:07:17,640
Księżniczki z rodu królewskiego
były szanowane w Kabasie.
80
00:07:17,640 --> 00:07:21,360
Ogarnąć całe pole bitwy.
Liczy się każdy najdrobniejszy szczegół.
81
00:07:21,360 --> 00:07:24,440
Trzeba umieć uderzać
z niedogodnej pozycji...
82
00:07:28,240 --> 00:07:30,080
Nadal się nie przedstawiasz?
83
00:07:30,760 --> 00:07:32,040
{\an8}Nie jestem jak ty.
84
00:07:34,400 --> 00:07:38,720
Funji, jesteś córką króla.
Zrobiłabyś z niego szczęściarza.
85
00:07:39,560 --> 00:07:41,040
Pora na zebranie rady.
86
00:07:41,040 --> 00:07:43,440
Ale proszę. Bardzo proszę?
87
00:07:45,600 --> 00:07:49,240
Odkładamy i idziemy.
88
00:07:50,120 --> 00:07:51,720
Dziękuję bardzo.
89
00:08:05,080 --> 00:08:09,120
Gdyby najsłabsi w królestwie
zarządzali naszym królestwem...
90
00:08:10,320 --> 00:08:13,240
Struktura społeczeństwa
w Ndongo wyglądała tak.
91
00:08:13,880 --> 00:08:15,960
Władca na samym szczycie.
92
00:08:15,960 --> 00:08:20,440
Pod nim sobowie, czyli właściwie szlachta.
93
00:08:21,960 --> 00:08:25,400
Ojcu Nzingi nie było łatwo.
94
00:08:25,400 --> 00:08:28,560
Otaczali go mężczyźni żądni władzy.
95
00:08:30,800 --> 00:08:36,360
Mbande, brat Nzingi,
był złożoną i ambitną postacią.
96
00:08:36,360 --> 00:08:40,799
Było czuć, że chciał się pokazać
jako skuteczny przywódca.
97
00:08:41,520 --> 00:08:46,520
Mbande wiedział,
że to jego przyrodni brat, Kiluanje,
98
00:08:46,520 --> 00:08:53,000
{\an8}miał zostać kolejnym Ngolą,
jako że był najstarszym synem króla.
99
00:08:54,480 --> 00:08:58,680
Opracujmy strategię. W jedności siła.
100
00:08:58,680 --> 00:09:01,960
Strategia służy do gier.
Do wojny służy siła.
101
00:09:03,480 --> 00:09:06,520
W tamtej chwili
wpływ Portugalczyków był już obecny.
102
00:09:06,520 --> 00:09:11,760
Wykorzystywali niektóre podziały
i rywalizację między sobami.
103
00:09:11,760 --> 00:09:15,200
Choć wielu sobów wspierało ojca Nzingi,
104
00:09:15,200 --> 00:09:17,480
jeden z północy, Soba Kavulo,
105
00:09:17,480 --> 00:09:19,720
prowadził rebelię przeciw królowi.
106
00:09:21,280 --> 00:09:22,160
Mój królu...
107
00:09:23,320 --> 00:09:25,760
ziemie pełne są lojalnych temu zdrajcy,
108
00:09:25,760 --> 00:09:27,480
Sobie Kavulo.
109
00:09:27,480 --> 00:09:30,760
Przełęcz Lucalla
to jedyna droga dla naszych wojowników.
110
00:09:30,760 --> 00:09:32,600
Zabezpieczą wąwóz.
111
00:09:33,360 --> 00:09:36,160
Utorują drogę dla oblężonych ludzi
112
00:09:36,160 --> 00:09:38,000
i wspomogą ich w walce.
113
00:09:38,000 --> 00:09:39,120
Doskonale.
114
00:09:39,120 --> 00:09:40,920
Wojna skończy się w trzy dni.
115
00:09:40,920 --> 00:09:44,040
Bitwa zostanie wygrana,
ale wojna będzie trwać,
116
00:09:44,040 --> 00:09:48,040
jeśli ojciec nie wesprze tych ludzi
117
00:09:48,040 --> 00:09:50,720
i nie przypomni im, czemu jest królem.
118
00:09:52,480 --> 00:09:54,960
Niewielka jest twa wiedza o dworze.
119
00:09:54,960 --> 00:09:56,960
Ale lojalność powinna być większa.
120
00:09:56,960 --> 00:10:01,320
Król nie musi nikomu przypominać,
dlaczego jest królem, bracie.
121
00:10:03,480 --> 00:10:06,840
{\an8}O dziwo zgadzam się z Mbande.
Ojca nie powinno tam być.
122
00:10:08,400 --> 00:10:12,200
Moja lojalność jest niepodważalna,
młodszy bracie.
123
00:10:13,480 --> 00:10:16,920
Mówię tylko, byśmy nie ignorowali faktu,
124
00:10:16,920 --> 00:10:19,200
że król jest zagrożony.
125
00:10:19,200 --> 00:10:21,880
Król zawsze jest zagrożony.
126
00:10:23,120 --> 00:10:26,240
Niech domokrążcy i pijacy sobie plotkują.
127
00:10:26,240 --> 00:10:28,200
My zaś skupmy się na sednie.
128
00:10:29,000 --> 00:10:30,240
Na Sobie Kavulo.
129
00:10:31,000 --> 00:10:32,280
Za pozwoleniem, królu.
130
00:10:33,400 --> 00:10:34,800
{\an8}Książę ma rację.
131
00:10:34,800 --> 00:10:36,000
Oczywiście, że mam.
132
00:10:36,000 --> 00:10:41,560
Kiluanje słusznie sądzi,
iż króla należy chronić.
133
00:10:41,560 --> 00:10:42,840
To ważne.
134
00:10:45,080 --> 00:10:48,440
Wokół Ngoli zbierało się wielu doradców.
135
00:10:48,440 --> 00:10:51,960
Jednym z najważniejszych był tendala.
136
00:10:52,920 --> 00:10:55,400
Wcześniej był on właściwie niewolnikiem.
137
00:10:55,400 --> 00:10:59,360
W Ndongo ludzie porwani podczas wojny
138
00:11:00,400 --> 00:11:03,120
mogli awansować w hierarchii.
139
00:11:05,360 --> 00:11:08,640
Byliśmy na wielu wojnach, przyjacielu.
140
00:11:08,640 --> 00:11:11,320
Jako król i więzień.
141
00:11:11,320 --> 00:11:13,040
A teraz jako przyjaciele.
142
00:11:13,040 --> 00:11:14,200
Owszem.
143
00:11:15,880 --> 00:11:19,960
Tylko głupiec myśli, że przeżyje śmierć.
144
00:11:21,400 --> 00:11:23,120
A jednak możemy próbować dalej.
145
00:11:31,680 --> 00:11:32,560
Nzingo.
146
00:11:37,240 --> 00:11:39,040
Czy chciałabyś coś dopowiedzieć?
147
00:11:41,920 --> 00:11:46,480
Zastanawia mnie,
czemu atakujemy Portugalczyków z ukrycia,
148
00:11:46,480 --> 00:11:48,080
zamiast wyjść im naprzeciw.
149
00:11:48,080 --> 00:11:50,920
Nzingo, Portugalczycy są tu nieistotni.
150
00:11:50,920 --> 00:11:52,600
Zawsze są istotni, bracie.
151
00:11:53,360 --> 00:11:55,840
Jak myślisz, kto podburza Kavulo?
152
00:11:56,480 --> 00:11:59,920
{\an8}Kto każe nam kwestionować podejście króla?
153
00:12:00,680 --> 00:12:03,120
Nzinga uczy się dyplomacji na dworze króla
154
00:12:03,120 --> 00:12:05,040
oraz polityki całego regionu.
155
00:12:05,960 --> 00:12:07,560
Jednak to świat mężczyzn.
156
00:12:09,080 --> 00:12:13,320
Jej obecność tam mogła urągać braciom.
157
00:12:14,440 --> 00:12:16,400
Walka z tym sobą...
158
00:12:18,000 --> 00:12:20,680
jest niczym bitwa z cieniem,
159
00:12:21,320 --> 00:12:23,200
a nie człowiekiem.
160
00:12:33,080 --> 00:12:34,680
PORT W LUANDZIE
161
00:12:34,680 --> 00:12:38,960
{\an8}Portugalczycy potrzebowali
pojmanych z Afryki.
162
00:12:39,560 --> 00:12:42,960
Byli zdeterminowani,
by podbić Królestwo Ndongo.
163
00:12:45,360 --> 00:12:48,840
Portugalczycy osiedli w Luandzie,
handlując tam niewolnikami,
164
00:12:48,840 --> 00:12:53,800
gdyż podróż z Luandy
do Brazylii jest krótsza
165
00:12:53,800 --> 00:12:57,200
niż z wielu innych miejsc
tej części Afryki.
166
00:12:57,200 --> 00:12:59,320
BRAZYLIA, POŁUDNIOWY ATLANTYK
167
00:12:59,320 --> 00:13:02,280
Miejsce to stało się bardzo atrakcyjne
168
00:13:02,280 --> 00:13:04,440
dla brutalnego handlu niewolnikami.
169
00:13:07,120 --> 00:13:12,120
Portugalczycy nieustannie
chcieli mieć więcej ludzi.
170
00:13:17,920 --> 00:13:21,400
Nigdy im tych ludzi nie wystarczało.
171
00:13:22,240 --> 00:13:25,280
Handel wciąż trwał.
Nadal musieli go prowadzić.
172
00:13:51,680 --> 00:13:53,440
Cóż mówią przodkowie?
173
00:13:59,840 --> 00:14:00,840
Królu.
174
00:14:19,800 --> 00:14:22,760
Nganga to doradca duchowy.
175
00:14:22,760 --> 00:14:26,880
Jako afrykańska królowa,
czy też żeński król,
176
00:14:27,600 --> 00:14:31,840
ja także często muszę
konsultować się z doradcą duchowym.
177
00:14:31,840 --> 00:14:36,920
Nie możemy mówić
jedynie naszym własnym głosem.
178
00:14:36,920 --> 00:14:40,640
Reprezentujemy także głos przodków.
179
00:14:40,640 --> 00:14:42,760
Więc król, Ngola,
180
00:14:42,760 --> 00:14:48,920
zawsze odnosi się do ngangi,
by dopilnować, że podjęte decyzje
181
00:14:48,920 --> 00:14:52,240
są jak najbardziej korzystne
182
00:14:52,240 --> 00:14:54,400
dla ludu i królestwa.
183
00:15:10,800 --> 00:15:16,360
{\an8}Pod koniec dnia
król nadal będzie na swym tronie.
184
00:15:22,680 --> 00:15:25,280
Przodkowie przemówili.
185
00:15:41,080 --> 00:15:43,400
Nzinga to nie tylko
wojowniczka i dyplomatka.
186
00:15:43,400 --> 00:15:46,640
W tamtym okresie
była też matką młodego syna.
187
00:15:52,080 --> 00:15:54,720
Świata poza tym malcem nie widzisz.
188
00:15:55,480 --> 00:15:56,880
Wiem.
189
00:16:00,840 --> 00:16:02,760
{\an8}Nic nie mówisz o radzie.
190
00:16:04,040 --> 00:16:05,680
A co mam mówić?
191
00:16:06,400 --> 00:16:09,800
Chcą walczyć ze sobą,
zamiast z Portugalczykami.
192
00:16:09,800 --> 00:16:11,920
- Mbande i Kiluanje?
- A kto inny?
193
00:16:11,920 --> 00:16:15,360
Przywykli do bójek.
Dla nich to prosta sprawa.
194
00:16:16,280 --> 00:16:20,240
Portugalczycy to inny rodzaj ognia.
195
00:16:20,240 --> 00:16:23,480
Musimy ten ogień szybko opanować.
196
00:16:24,880 --> 00:16:26,280
Inaczej nas pożre.
197
00:16:27,200 --> 00:16:30,800
Zamiast tego narażają ojca. Po co?
198
00:16:31,600 --> 00:16:36,400
{\an8}Dla bezużytecznego soby,
który woli Portugalczyków od swoich.
199
00:16:38,440 --> 00:16:39,760
Niech mu pozwolą.
200
00:16:40,400 --> 00:16:43,640
{\an8}Portugalczycy w końcu się go pozbędą.
201
00:16:43,640 --> 00:16:45,320
Ugryzł mnie!
202
00:16:47,080 --> 00:16:51,080
Kambu to średnia siostra.
Między Funji i Nzinga.
203
00:16:51,080 --> 00:16:54,400
Zdaje się, że bardzo wspierała siostrę.
204
00:16:54,400 --> 00:16:55,640
Już mu wystarczy.
205
00:16:56,640 --> 00:16:57,720
Daj mi go.
206
00:16:58,880 --> 00:17:00,440
Ale oddaj.
207
00:17:03,080 --> 00:17:04,200
Za godzinę.
208
00:17:06,560 --> 00:17:07,520
Kambu.
209
00:17:08,680 --> 00:17:09,680
Kambu.
210
00:17:28,800 --> 00:17:33,480
Status Nzingi dawał jej prawo
do trzymania w swoim otoczeniu
211
00:17:33,480 --> 00:17:37,080
grupy konkubentów, których sama wybrała.
212
00:17:43,800 --> 00:17:50,720
W Afryce istnieją przeróżne kultury,
gdzie kobiety mogą mieć wielu partnerów.
213
00:17:56,560 --> 00:18:00,600
Ulubionym konkubentem Nzingi
był mężczyzna imieniem Kia Ituxi.
214
00:18:03,800 --> 00:18:07,400
Kia Ituxi był ojcem jej dziecka.
215
00:18:07,400 --> 00:18:11,120
Łączyła ich wyjątkowa relacja.
216
00:18:12,320 --> 00:18:15,800
Życie było dla niej zazwyczaj łaskawe.
217
00:18:33,240 --> 00:18:37,080
Król został poinformowany,
że jeden z sobów dopuścił się buntu.
218
00:18:37,960 --> 00:18:41,600
Postanowił udać się do niego
i pokazać siłę swojej władzy.
219
00:18:44,520 --> 00:18:46,640
Pozwól mi ruszyć z tobą.
220
00:18:46,640 --> 00:18:49,320
Jesteś tam, gdzie cię potrzebuję.
221
00:18:52,920 --> 00:18:53,880
Masz rację.
222
00:18:54,960 --> 00:18:57,520
Portugalczycy nas podgryzają.
223
00:18:58,400 --> 00:19:01,880
Zdzierają skórę, aż dotrą do kości.
224
00:19:02,760 --> 00:19:05,440
Wtedy i ją zabiorą.
225
00:19:06,080 --> 00:19:08,160
Jakbyśmy nigdy nie istnieli.
226
00:19:08,880 --> 00:19:10,560
Nie dojdzie do tego.
227
00:19:13,480 --> 00:19:15,560
Jak byś postąpiła na moim miejscu?
228
00:19:19,640 --> 00:19:21,680
Odkryłabym, jak zjednoczyć królestwo.
229
00:19:21,680 --> 00:19:26,560
Wykorzystała całą naszą siłę,
by przegonić Portugalczyków i...
230
00:19:26,560 --> 00:19:29,000
I co? Możesz powiedzieć, córko.
231
00:19:29,560 --> 00:19:31,160
I nie szłabym dziś w bój.
232
00:19:32,760 --> 00:19:34,680
Rzeczesz, jakbym miał wybór.
233
00:19:35,800 --> 00:19:38,840
Nie znasz dumy mężczyzn.
234
00:19:40,680 --> 00:19:44,400
Choć możesz być
jedyną nadzieją dla Ndongo.
235
00:19:45,840 --> 00:19:47,360
Kobieta na tronie...
236
00:19:48,320 --> 00:19:50,360
może powstrzymać rozlew krwi.
237
00:19:54,960 --> 00:19:55,960
Woda.
238
00:19:57,320 --> 00:19:59,000
Zawsze za mało zabierasz.
239
00:20:08,720 --> 00:20:12,840
Trzymaj braci na jednym oku,
a siostry na drugim.
240
00:20:24,680 --> 00:20:27,320
Chciałabyś z nim ruszyć, prawda?
241
00:20:27,320 --> 00:20:28,440
Tak.
242
00:20:29,240 --> 00:20:31,520
- A ty nie?
- Nie.
243
00:20:32,400 --> 00:20:34,960
On woli ciebie przy boku, nie mnie.
244
00:21:37,040 --> 00:21:39,880
Mój królu?
245
00:21:40,600 --> 00:21:42,560
Mój królu, gdzie jesteś?
246
00:21:42,560 --> 00:21:45,640
Ngola?
247
00:21:53,760 --> 00:21:57,920
Jest wielce prawdopodobne,
że jeden z poddanych króla
248
00:21:57,920 --> 00:22:01,240
zamordował go na uboczu
pod wpływem wrogich sobów.
249
00:22:20,600 --> 00:22:23,600
Nie!
250
00:22:29,480 --> 00:22:33,680
Kto przejmie tron po śmierci ojca Nzingi?
251
00:22:36,480 --> 00:22:38,800
Patrzcie, co zrobili z waszym królem!
252
00:22:40,520 --> 00:22:43,880
Komu ufać,
jeśli własnym ludziom nie możemy?
253
00:22:45,720 --> 00:22:49,160
Niebezpieczeństwo nie było w oddali,
jak sądziłeś, bracie.
254
00:22:49,960 --> 00:22:51,360
Było w naszym domu!
255
00:22:53,880 --> 00:22:54,720
Tendala!
256
00:22:55,720 --> 00:22:57,120
Gdzie jest generał?
257
00:22:57,120 --> 00:23:00,320
- Nie wrócił.
- Przyprowadź go do mnie!
258
00:23:00,880 --> 00:23:05,480
Chcę mieć odpowiedzialnych
przed sobą do zmierzchu!
259
00:23:05,480 --> 00:23:06,680
Nie, bracie.
260
00:23:08,400 --> 00:23:09,400
Co?
261
00:23:12,840 --> 00:23:15,360
Zapewne dotarli już do swoich panów.
262
00:23:17,960 --> 00:23:19,360
Zostaw ich tam.
263
00:23:22,040 --> 00:23:25,600
Niech poczują się bezpiecznie,
264
00:23:26,240 --> 00:23:27,400
niech biorą śluby,
265
00:23:28,480 --> 00:23:31,160
niech płodzą potomków.
266
00:23:32,200 --> 00:23:33,400
Wtedy zaś,
267
00:23:33,400 --> 00:23:39,240
gdy będą sądzić, że wygrali,
a przodkowie to potwierdzą,
268
00:23:39,240 --> 00:23:44,400
znajdziemy ich i skończymy ich żywot.
269
00:23:45,240 --> 00:23:50,520
Wyplewimy świat z tych ludzi,
270
00:23:51,080 --> 00:23:54,080
aż ich ród przestanie istnieć!
271
00:23:57,800 --> 00:24:02,920
Tendalo, wyślij wieść o śmierci ojca
i zwołaj radę.
272
00:24:26,800 --> 00:24:28,200
Nie ma go tu.
273
00:24:30,200 --> 00:24:32,360
Trafił do przodków.
274
00:24:37,000 --> 00:24:43,960
Dlaczego powiedziałaś, że pod koniec dnia
król nadal będzie na swym tronie?
275
00:24:46,760 --> 00:24:49,480
Czyż nie jest nadal na swym tronie?
276
00:24:49,480 --> 00:24:50,960
Wiesz, o co mi chodzi.
277
00:24:59,360 --> 00:25:03,520
„Tylko głupiec myśli, że przeżyje śmierć”.
278
00:25:04,920 --> 00:25:06,640
Słowa twojego ojca.
279
00:25:07,320 --> 00:25:10,480
Rozumiał tamtą myśl przodków.
280
00:25:12,640 --> 00:25:16,120
Zawsze rozumiał znaczenie słów.
281
00:25:18,160 --> 00:25:20,240
Nazwał mnie nadzieją Ndongo.
282
00:25:22,320 --> 00:25:23,800
Co miał na myśli?
283
00:25:23,800 --> 00:25:25,120
Dziecko moje.
284
00:25:26,000 --> 00:25:27,800
Nie udawaj, że nie wiesz.
285
00:25:28,880 --> 00:25:30,680
Łączyła was silna więź.
286
00:25:36,120 --> 00:25:37,600
Co innego wiedzieć,
287
00:25:38,240 --> 00:25:41,200
a co innego przekonać resztę.
288
00:25:43,960 --> 00:25:47,280
Nzinga była załamana.
289
00:25:47,280 --> 00:25:51,280
Jak każda córka po śmierci ojca.
290
00:25:51,800 --> 00:25:56,400
Nie straciła jednak tylko ojca.
Straciła także króla.
291
00:25:57,360 --> 00:26:00,240
Powstało wiele znaków zapytania.
292
00:26:00,240 --> 00:26:04,720
Mbande wydawało się,
że to on jest prawowitym następcą.
293
00:26:05,960 --> 00:26:11,440
Nie był jednak synem
głównej żony poprzedniego Ngoli,
294
00:26:11,440 --> 00:26:14,200
więc miał mniejsze roszczenia do tronu.
295
00:26:15,480 --> 00:26:18,080
Brakowało wyraźnej linii sukcesji.
296
00:26:18,080 --> 00:26:21,440
Zlecił więc kilka morderstw politycznych,
297
00:26:21,440 --> 00:26:24,320
by pozbyć się rywali
298
00:26:25,080 --> 00:26:26,840
Syna Kiluanje...
299
00:26:27,840 --> 00:26:29,120
oraz jego potomków.
300
00:26:32,880 --> 00:26:35,120
Nikt nie może zagrozić mojemu tronowi.
301
00:26:48,880 --> 00:26:51,080
Wynocha! Wiecie, dokąd wtargnęliście?
302
00:27:11,640 --> 00:27:17,760
Syn Nzingi, niemowlę,
został zamordowany przez Mbande,
303
00:27:17,760 --> 00:27:23,040
bo ten uznał,
że to dziecko może zagrozić jego władzy.
304
00:27:41,440 --> 00:27:43,320
Zrobiłem, co należało zrobić.
305
00:27:43,960 --> 00:27:45,880
To po co mnie wezwałeś?
306
00:27:46,560 --> 00:27:48,120
Gdyż brak mi pewności.
307
00:27:48,120 --> 00:27:49,320
Co do czego?
308
00:27:51,080 --> 00:27:52,400
Tronu?
309
00:27:53,640 --> 00:27:55,440
Czy tego, jak go zdobyłeś?
310
00:27:57,160 --> 00:28:03,160
Nie rozgrzeszę cię z wyboru,
którego dokonałeś. To był twój wybór.
311
00:28:03,160 --> 00:28:04,760
Ale powiem ci jedno.
312
00:28:06,280 --> 00:28:10,920
Stabilny tron to nic,
jeśli nie siedzi na nim stabilny król.
313
00:28:11,640 --> 00:28:13,120
Stań pewnie na nogach.
314
00:28:17,400 --> 00:28:20,360
To był kluczowy moment dla Mbande,
315
00:28:20,360 --> 00:28:23,520
bo chciał zapewnić sobie
miejsce na tronie.
316
00:28:25,920 --> 00:28:28,760
Stając się królem,
przestaje się być zwykłą osobą,
317
00:28:28,760 --> 00:28:31,200
która musi postępować zgodnie z zasadami.
318
00:28:31,920 --> 00:28:36,040
Mordując swoich potencjalnych oponentów...
319
00:28:37,240 --> 00:28:39,880
już zachowywał się jak król.
320
00:28:52,200 --> 00:28:53,400
Gdzie jestem?
321
00:28:55,600 --> 00:28:57,320
Nzinga.
322
00:29:00,440 --> 00:29:03,720
Mbande nie zabił Nzingi i jej sióstr.
323
00:29:03,720 --> 00:29:05,680
Nzinga była powszechnie lubiana
324
00:29:05,680 --> 00:29:09,520
i mógł sądzić,
że pozbędzie się jej potomków,
325
00:29:09,520 --> 00:29:13,240
jednocześnie robiąc z niej
cenny nabytek polityczny.
326
00:29:14,280 --> 00:29:15,360
Gdzie mój synek?
327
00:29:20,280 --> 00:29:21,680
Gdzie mój synek?
328
00:29:22,760 --> 00:29:23,920
Mbande.
329
00:29:27,080 --> 00:29:32,000
Przynieś mi... mój topór wojenny.
330
00:29:34,440 --> 00:29:35,280
Trzymaj ją.
331
00:29:36,040 --> 00:29:36,960
Wypij.
332
00:29:38,920 --> 00:29:40,320
To cię uspokoi.
333
00:29:42,240 --> 00:29:44,840
Nie, ja muszę...
334
00:29:46,000 --> 00:29:48,880
Ja muszę...
335
00:29:48,880 --> 00:29:50,360
Mój chłopiec.
336
00:29:51,360 --> 00:29:52,480
Mój chłopiec.
337
00:29:52,480 --> 00:29:56,400
Nie ruszaj się.
Wszystko zależy od przodków.
338
00:29:56,400 --> 00:29:57,600
Nie!
339
00:29:58,240 --> 00:30:00,920
Tak nie może być.
340
00:30:03,360 --> 00:30:06,840
To mój synek. Moje dziecko.
341
00:30:07,600 --> 00:30:09,280
Nie stanowił zagrożenia.
342
00:30:10,320 --> 00:30:14,240
Mbande bał się mężczyzny,
który mógł z niego wyrosnąć.
343
00:30:14,960 --> 00:30:17,120
Przodkowie też się boją?
344
00:30:18,040 --> 00:30:19,520
Po czyjej jesteś stronie?
345
00:30:20,600 --> 00:30:22,000
Nie bronię go.
346
00:30:22,960 --> 00:30:26,400
Myślę o Ndongo. Ty też powinnaś.
347
00:30:27,120 --> 00:30:28,600
Przepraszam.
348
00:30:34,800 --> 00:30:36,400
Odejdę.
349
00:30:38,680 --> 00:30:40,360
Nie mogę tu zostać.
350
00:30:40,360 --> 00:30:41,320
Nie wolno ci.
351
00:30:42,120 --> 00:30:43,480
Jesteś z rodu króla.
352
00:30:43,480 --> 00:30:46,720
Nie możesz się ruszyć
bez wysłuchania przodków.
353
00:30:46,720 --> 00:30:53,520
Zdradź mi, co mam począć
z tym bólem, który czuję?
354
00:30:54,120 --> 00:30:55,480
Zdradź.
355
00:30:56,560 --> 00:30:59,080
Co mam począć?
356
00:31:01,000 --> 00:31:03,320
A jeśli mnie zabiją?
357
00:31:05,360 --> 00:31:06,600
Ponieważ...
358
00:31:07,560 --> 00:31:10,280
to ty jesteś nadzieją Ndongo.
359
00:31:10,840 --> 00:31:15,400
Mbande tego nie wie, ale twój ojciec
i nasi przodkowie wiedzą.
360
00:31:15,400 --> 00:31:17,480
Bez ich woli nie dzieje się nic.
361
00:31:18,480 --> 00:31:20,800
Wytrwaj, córko.
362
00:31:20,800 --> 00:31:24,680
Zawierz naszym przodkom.
363
00:31:25,680 --> 00:31:28,640
Przodkowie proszą o zbyt wiele.
364
00:31:30,160 --> 00:31:31,280
Być może.
365
00:31:31,280 --> 00:31:37,480
{\an8}Pamiętaj jednak, że nie masz być lojalna
wobec osoby na tronie...
366
00:31:38,840 --> 00:31:42,360
lecz wobec ludu Ngongo i samego tronu.
367
00:31:43,600 --> 00:31:48,800
Wytrwaj, a staniesz się,
kim tylko zechcesz.
368
00:32:07,080 --> 00:32:09,880
Przez pierwsze pół roku rządów Mbande
369
00:32:09,880 --> 00:32:13,120
Portugalczycy wzmogli ataki na jego lud.
370
00:32:14,880 --> 00:32:16,720
Spójrz na te dwa wykresy.
371
00:32:17,760 --> 00:32:18,920
Ten wskaźnik...
372
00:32:18,920 --> 00:32:21,960
Portugalczycy mieli nowe władze.
373
00:32:21,960 --> 00:32:24,760
Zaczęli prowadzić najazdy
374
00:32:24,760 --> 00:32:28,480
coraz dalej w głąb Afryki.
375
00:32:31,480 --> 00:32:36,520
Mbande nie był w stanie
zawrzeć sojuszy wojskowych i politycznych,
376
00:32:36,520 --> 00:32:39,320
by powstrzymać portugalską agresję.
377
00:32:43,160 --> 00:32:45,160
Powiedz mi o tym Mbande.
378
00:32:46,440 --> 00:32:52,000
Zdobywamy średnio 15 000 niewolników
rocznie z rejonów Ndongo.
379
00:32:52,000 --> 00:32:56,880
Tracimy zaś kilka setek
z powodu ataków na targi niewolników.
380
00:32:58,160 --> 00:33:00,760
By złapać jeszcze więcej ludzi Mbande,
381
00:33:01,720 --> 00:33:04,280
zwerbowali do pomocy grupę wojowników
382
00:33:04,280 --> 00:33:05,800
zwanych Imbangala.
383
00:33:09,440 --> 00:33:12,520
Imbangala byli grupą najemników.
384
00:33:14,520 --> 00:33:16,680
Wystarczyło im zapłacić.
385
00:33:17,520 --> 00:33:20,120
Słynęli ze swoich zdolności bitewnych.
386
00:33:33,720 --> 00:33:37,920
Najważniejszy
z przywódców Imbangalów, Kasanje,
387
00:33:38,880 --> 00:33:40,320
stał przy Portugalczykach.
388
00:33:45,360 --> 00:33:47,920
Ludzie się ich bali, ale i szanowali.
389
00:33:47,920 --> 00:33:52,280
Każdy chciał, by Imbangalowie
byli po ich stronie.
390
00:33:52,280 --> 00:33:56,200
Kto ich miał po swojej stronie,
391
00:33:56,200 --> 00:33:57,800
ten miał szansę wygrać.
392
00:34:08,840 --> 00:34:11,720
Nzinga straciła ojca i dziecko.
393
00:34:11,720 --> 00:34:15,080
Musiała być wtedy całkowicie zdruzgotana.
394
00:34:15,080 --> 00:34:19,159
Wciąż jednak była księżniczką.
395
00:34:19,159 --> 00:34:22,480
Ucieleśnieniem przodków.
396
00:34:23,199 --> 00:34:24,280
Tak więc...
397
00:34:25,040 --> 00:34:29,120
musiała przestać zważać na gniew,
który w niej narastał
398
00:34:29,120 --> 00:34:31,199
wobec mordercy jej dziecka.
399
00:34:36,239 --> 00:34:37,679
Wzywałeś mnie.
400
00:34:38,239 --> 00:34:40,440
Nie było cię na kolejnej radzie.
401
00:34:43,560 --> 00:34:47,120
Przyjmij moje przeprosiny, królu.
402
00:34:49,560 --> 00:34:50,440
Pokaż jej.
403
00:34:53,639 --> 00:34:55,719
To, co zostało z naszych zwiadowców.
404
00:34:55,719 --> 00:34:57,000
Kasanje.
405
00:34:57,679 --> 00:34:59,080
Duch we mgle.
406
00:35:01,480 --> 00:35:04,400
Jakim cudem Kasanje
wciąż omija naszą obronę?
407
00:35:05,320 --> 00:35:07,880
Wysłać tam żołnierzy i sprowadzić go!
408
00:35:07,880 --> 00:35:11,960
Jedyni twoi żołnierze chronią Kabasy.
409
00:35:14,120 --> 00:35:15,840
A więc ich wyślij.
410
00:35:16,680 --> 00:35:18,920
Nie wolno mu wejść do Kabasy.
411
00:35:19,600 --> 00:35:22,000
Nie stracę nic ponad to,
co stracił ojciec!
412
00:35:25,080 --> 00:35:27,080
Jeśli stracisz Kabasę,
413
00:35:27,080 --> 00:35:29,800
stracisz więcej
niż nasz ojciec kiedykolwiek.
414
00:35:30,800 --> 00:35:33,840
Niemądrze jest ryzykować
ostatnią linią obrony.
415
00:35:33,840 --> 00:35:36,440
Masz jakiś inny pomysł?
416
00:35:38,360 --> 00:35:39,280
Nzingo!
417
00:35:39,920 --> 00:35:42,440
- Możesz użyć wojowników Imbangalów.
- Co?
418
00:35:43,000 --> 00:35:45,720
Nie powierzę przyszłości Ndongo
tym zdrajcom.
419
00:35:45,720 --> 00:35:48,640
Zdrajcy są podzieleni.
420
00:35:49,200 --> 00:35:50,120
Wykorzystaj to.
421
00:35:52,200 --> 00:35:56,240
Kto lepiej nada się do walki
z Imbangalą pokroju Kasanje,
422
00:35:56,240 --> 00:35:58,240
niż inny Imbangala?
423
00:35:59,080 --> 00:36:02,240
Imbangalowie składali się z różnych grup.
424
00:36:02,240 --> 00:36:05,200
Nie mieli jednego władcy.
425
00:36:06,400 --> 00:36:09,720
Przywódcy Imbangalów
nie byli lojalni wobec nikogo.
426
00:36:10,560 --> 00:36:13,080
Za odpowiednią cenę
walczyliby sami ze sobą.
427
00:36:16,360 --> 00:36:18,360
Jak mamy ich poskromić?
428
00:36:18,360 --> 00:36:19,560
Nie możemy.
429
00:36:19,560 --> 00:36:23,840
Uzbroimy ich, wypuścimy
i zyskamy czas na przegrupowanie.
430
00:36:23,840 --> 00:36:27,080
A jeśli nas zaatakują?
Oddadzą handlarzom niewolników?
431
00:36:27,080 --> 00:36:29,240
- Nie oddadzą.
- Masz pewność?
432
00:36:29,240 --> 00:36:31,400
A czy mamy inny wybór?
433
00:36:32,760 --> 00:36:34,960
Wyślij mnie. Sama ich przekonam.
434
00:36:36,480 --> 00:36:38,560
Nie, to zbyt ryzykowne.
435
00:36:39,600 --> 00:36:41,720
Skorzystamy z sił w Kabasie,
436
00:36:41,720 --> 00:36:44,680
by zaatakować Portugalczyków i Kasanje!
437
00:36:48,440 --> 00:36:51,240
- Dlaczego?
- Moja decyzja jest ostateczna...
438
00:36:51,240 --> 00:36:53,320
Pytałam o mojego syna.
439
00:36:55,640 --> 00:36:56,640
Dlaczego?
440
00:36:57,640 --> 00:37:01,720
Gdybyś mnie poprosił,
zabrałabym go daleko stąd.
441
00:37:02,560 --> 00:37:05,040
Abyś nigdy nie czuł się zagrożony.
442
00:37:06,400 --> 00:37:07,880
Nigdy byś go nie zobaczył.
443
00:37:09,520 --> 00:37:12,000
Dlaczego mnie nie zapytałeś, Mbande?
444
00:37:12,000 --> 00:37:15,000
Dlaczego odebrałeś mi jedyną istotę,
445
00:37:15,680 --> 00:37:18,760
która miała dla mnie znaczenie
na tym świecie?
446
00:37:25,400 --> 00:37:27,320
Król robi, co musi zrobić.
447
00:38:07,720 --> 00:38:10,800
Lepiej ruszę odnaleźć Imbangalów.
448
00:38:10,800 --> 00:38:12,720
Bo jeśli zostanę...
449
00:38:14,200 --> 00:38:18,520
zrobię królowi coś, co rozzłości przodków.
450
00:38:18,520 --> 00:38:20,720
Król ci zabronił.
451
00:38:21,360 --> 00:38:22,760
Nie boję się go.
452
00:38:23,760 --> 00:38:25,360
Drugi raz mnie nie zabije.
453
00:38:26,600 --> 00:38:28,560
Ona tego nie zrozumie.
454
00:38:28,560 --> 00:38:30,720
Ponoć wyruszasz. Dokąd?
455
00:38:31,760 --> 00:38:32,920
Znaleźć Imbangalów.
456
00:38:33,560 --> 00:38:35,280
A jeśli cię sprzedadzą?
457
00:38:35,280 --> 00:38:37,160
Podejmę to ryzyko.
458
00:38:37,160 --> 00:38:40,120
Jeśli dzięki temu nie zginiemy
459
00:38:40,120 --> 00:38:42,440
przez głupotę Mbande co do Portugalczyków.
460
00:38:42,440 --> 00:38:44,720
Niech Mbande wyruszy. On jest królem!
461
00:38:44,720 --> 00:38:47,400
Nie! Lepiej niech tu zostanie.
462
00:38:47,400 --> 00:38:48,920
A więc ruszam z tobą.
463
00:38:48,920 --> 00:38:50,720
Musisz tu zostać,
464
00:38:50,720 --> 00:38:53,920
żebyście obie miały Mbande na oku.
465
00:38:56,280 --> 00:39:01,080
Przyrzeknijcie,
że będziecie się o siebie troszczyć.
466
00:39:01,080 --> 00:39:04,040
A ty przyrzeknij, że wrócisz.
467
00:39:06,720 --> 00:39:08,320
Proszę, wróć cała i zdrowa.
468
00:39:12,320 --> 00:39:13,800
Kocham was obie.
469
00:39:16,000 --> 00:39:19,480
Nzinga sprzeciwiła się bratu
i szukała sprzymierzeńca
470
00:39:19,480 --> 00:39:21,640
w osobie przywódcy Imbangalów, Kasy.
471
00:39:21,640 --> 00:39:23,760
Działała na własną rękę.
472
00:39:36,640 --> 00:39:39,200
Możesz być jedyną nadzieją dla Ndongo.
473
00:40:23,680 --> 00:40:28,480
WSCHODNIE NDONGO
TERYTORIUM IMBANGALÓW
474
00:40:35,120 --> 00:40:38,440
Nzinga wiele ryzykowała,
poszukując Imbangalów.
475
00:40:40,040 --> 00:40:41,720
Oni byli w ciągłym ruchu,
476
00:40:41,720 --> 00:40:45,760
plądrując osady
i mordując każdego, kto stawał na drodze.
477
00:41:06,800 --> 00:41:09,480
Imbangalowie tu byli. Przygotować się!
478
00:41:12,360 --> 00:41:13,440
Ostrożnie.
479
00:41:16,040 --> 00:41:17,920
Jesteś pewna co do Imbangalów?
480
00:41:18,480 --> 00:41:19,360
Nie.
481
00:41:20,640 --> 00:41:23,360
Ale ufam im bardziej niż Portugalczykom.
482
00:41:27,240 --> 00:41:29,280
Zaatakowali go od tyłu.
483
00:41:29,280 --> 00:41:30,840
Haniebne.
484
00:41:32,440 --> 00:41:34,960
- Wojna to honor.
- Wojna to śmierć.
485
00:41:35,960 --> 00:41:37,840
Nie łudź się, Ndambi.
486
00:41:41,200 --> 00:41:42,400
Patrz dookoła.
487
00:41:44,080 --> 00:41:47,680
Honor opuścił pola bitew lata temu.
488
00:41:59,440 --> 00:42:01,200
Wszyscy za mnie!
489
00:42:11,000 --> 00:42:12,240
Imbangala!
490
00:42:13,000 --> 00:42:14,160
Imbangala!
491
00:42:14,680 --> 00:42:16,000
Imbangala!
492
00:42:19,840 --> 00:42:20,960
No proszę.
493
00:42:21,880 --> 00:42:22,880
Kobieta.
494
00:42:24,000 --> 00:42:25,440
Kim jesteś?
495
00:42:25,440 --> 00:42:27,880
Kimś zawiedzionym tobą.
496
00:42:28,840 --> 00:42:31,360
Tak witacie gości na swojej ziemi?
497
00:42:32,000 --> 00:42:34,000
Goście przynoszą prezenty. A ty?
498
00:42:34,760 --> 00:42:36,240
Przyniosłaś topór wojenny.
499
00:42:36,800 --> 00:42:38,360
Ty zaś wojowników.
500
00:42:39,440 --> 00:42:40,440
Prawda.
501
00:42:42,640 --> 00:42:44,040
Puść moją wojowniczkę.
502
00:42:44,880 --> 00:42:47,640
Odłóż topór, a dam ci sztylet do zabawy.
503
00:42:51,120 --> 00:42:52,360
Skoro nalegasz.
504
00:42:57,880 --> 00:43:00,000
Nadal się nie przedstawiłaś.
505
00:43:00,000 --> 00:43:00,960
Nzinga.
506
00:43:00,960 --> 00:43:05,840
Księżniczka Ndongo,
siostra króla Ngoli Mbande.
507
00:43:06,680 --> 00:43:08,200
Ty pewnie jesteś Kasa.
508
00:43:10,120 --> 00:43:16,280
Wódz Imbangalów, Kasa, młodszy od Nzingi,
ale zręczny wojownik.
509
00:43:16,280 --> 00:43:18,680
Miał grupę poddanych wojowników,
510
00:43:18,680 --> 00:43:21,640
którzy według niej
mogli się dobrze przysłużyć.
511
00:43:22,840 --> 00:43:24,480
Mam propozycję.
512
00:43:26,040 --> 00:43:29,400
Zabierz swoich ludzi
i odejdź, księżniczko.
513
00:43:29,400 --> 00:43:33,000
- Ale już.
- Nie odejdę bez tego, po co tu przybyłam.
514
00:43:33,000 --> 00:43:34,720
A po co przybyłaś?
515
00:43:34,720 --> 00:43:37,720
Po wojowników do walki z Kasanje...
516
00:43:38,760 --> 00:43:39,920
i Portugalczykami.
517
00:43:41,200 --> 00:43:42,280
Skończyłaś?
518
00:43:46,320 --> 00:43:47,560
Powiedz.
519
00:43:49,080 --> 00:43:53,560
Co też przynosisz
w zamian za tak wielką prośbę?
520
00:43:54,200 --> 00:43:56,000
- Nic.
- Nic?
521
00:43:57,280 --> 00:43:58,280
Nic?
522
00:43:59,160 --> 00:44:01,480
Czemu mam ci pomagać za nic?
523
00:44:01,480 --> 00:44:05,040
Bo nie mam nic do stracenia.
524
00:44:06,280 --> 00:44:08,600
{\an8}Przez co stanowię zagrożenie.
525
00:44:16,840 --> 00:44:22,000
Stąd już nie stanowisz zagrożenia,
księżniczko Nzingo z Ndongo.
526
00:44:22,800 --> 00:44:24,000
Doprawdy?
527
00:44:30,000 --> 00:44:32,440
Jesteś gotów pertraktować?
528
00:44:33,640 --> 00:44:36,360
Czy wciąż chcesz,
bym zabawiła się twoim sztyletem?
529
00:45:43,560 --> 00:45:48,560
{\an8}Napisy: Cezary Kucharski