1
00:00:11,880 --> 00:00:17,160
Księżniczka Nzinga
spędziła trzy długie lata z dala od domu.
2
00:00:17,160 --> 00:00:18,480
Trzeba jednocześnie.
3
00:00:18,480 --> 00:00:21,320
Gdy jeden obóz usłyszy
od drugiego, to koniec.
4
00:00:21,320 --> 00:00:23,920
Ufam, że poprowadzicie ten atak.
5
00:00:24,600 --> 00:00:27,280
Świadoma rozpaczliwego stanu
swego królestwa,
6
00:00:27,280 --> 00:00:31,600
zawarła sojusz
z przywódcą Imbangalów, Kasą.
7
00:00:31,600 --> 00:00:34,760
Wrogowie jej wrogów
stali się towarzyszami broni.
8
00:00:41,400 --> 00:00:45,320
Z kolei w ojczyźnie
Kabasa trafiła w ręce wrogów.
9
00:00:45,320 --> 00:00:47,480
Mówię, żebyś jej nie dotykał!
10
00:00:47,480 --> 00:00:48,400
Ej!
11
00:00:48,400 --> 00:00:50,360
- Funji!
- Funji!
12
00:00:50,360 --> 00:00:52,680
- Musisz stąd uciekać.
- Co się dzieje?
13
00:00:52,680 --> 00:00:54,720
- Musimy coś zrobić!
- Zrobimy!
14
00:00:55,280 --> 00:00:59,120
Nie! Funji!
15
00:01:01,680 --> 00:01:06,320
Nzinga pozostała jednak niezłomna,
by zrobić, co w jej mocy,
16
00:01:06,320 --> 00:01:10,720
żeby chronić chronić przyszłość jej ludu.
17
00:01:11,600 --> 00:01:13,600
Lub zginąć podczas walki.
18
00:01:52,480 --> 00:01:54,120
Oby wasi przodkowie was powitali.
19
00:01:56,160 --> 00:01:58,200
AFRYKAŃSKIE KRÓLOWE
20
00:02:04,760 --> 00:02:10,960
NZINGA
21
00:02:26,240 --> 00:02:29,240
Nzinga była na dobrowolnym wygnaniu.
22
00:02:29,240 --> 00:02:32,160
Zawarła sojusz z Imbangalami.
23
00:02:33,280 --> 00:02:36,080
Walczyła u ich boku z Portugalczykami.
24
00:02:37,600 --> 00:02:42,240
{\an8}Nzinga współpracowała z Kasą,
by przerwać szlak niewolników,
25
00:02:42,240 --> 00:02:48,520
którym niewolnicy byli transportowani
z głębi Afryki na jej wybrzeże.
26
00:02:50,040 --> 00:02:53,400
Sądzę, że nadal była załamana
z powodu śmierci syna
27
00:02:53,400 --> 00:02:57,280
i wciąż czuła gniew wobec brata, Mbande.
28
00:02:58,520 --> 00:03:02,400
WYSPY KINDONGA
29
00:03:02,400 --> 00:03:05,760
Król Mbande był w rozpaczliwym położeniu.
30
00:03:07,240 --> 00:03:09,920
{\an8}Stolicę, Kabasę, najechali Portugalczycy.
31
00:03:09,920 --> 00:03:12,680
{\an8}Musiał uciec na wyspy Kindonga.
32
00:03:13,920 --> 00:03:18,720
Stanowią one fortecę
pośrodku rzeki Kwanza.
33
00:03:18,720 --> 00:03:21,000
KABASA, RZEKA KWANZA, WYSPY KINDONGA
34
00:03:21,000 --> 00:03:23,760
Po przybyciu wezwał Nzingę na spotkanie.
35
00:03:27,600 --> 00:03:29,400
Gdzie jego strażnicy?
36
00:03:32,360 --> 00:03:34,160
Nzingo, powinnaś coś wiedzieć...
37
00:03:34,720 --> 00:03:36,880
Ostatnie trzy lata go zmieniły.
38
00:03:38,360 --> 00:03:39,400
To akurat widzę.
39
00:03:44,360 --> 00:03:45,640
Chodźmy.
40
00:04:06,720 --> 00:04:07,960
Co z tobą?
41
00:04:09,480 --> 00:04:11,160
Masz się za nieśmiertelnego?
42
00:04:11,880 --> 00:04:13,120
Chodzisz bez ochrony.
43
00:04:13,120 --> 00:04:15,400
A gdyby przyszli Portugalczycy?
44
00:04:15,400 --> 00:04:16,640
Nie słyszałaś?
45
00:04:17,240 --> 00:04:18,560
Już przyszli.
46
00:04:19,400 --> 00:04:20,680
Straciliśmy Kabasę.
47
00:04:22,519 --> 00:04:24,440
Straciłem więcej niż ojciec.
48
00:04:24,440 --> 00:04:25,800
A siostry? Funji i Kambu?
49
00:04:25,800 --> 00:04:26,839
Wydostałem je.
50
00:04:34,000 --> 00:04:36,560
- To nie może być nasz koniec.
- Nie jest.
51
00:04:38,440 --> 00:04:39,840
Wciąż tu jesteśmy.
52
00:04:44,000 --> 00:04:45,880
Czemu mój król mnie wezwał?
53
00:04:49,360 --> 00:04:50,360
Pokój.
54
00:04:57,280 --> 00:05:00,200
Chcę, byś wynegocjowała
pokój z Portugalczykami.
55
00:05:01,080 --> 00:05:02,160
Co?
56
00:05:03,320 --> 00:05:05,800
Wiemy o twoich sukcesach z Imbangalami.
57
00:05:06,960 --> 00:05:08,960
Uporządkowałaś ich bezład.
58
00:05:10,120 --> 00:05:12,680
Użyłaś ich,
by odciąć portugalską łączność.
59
00:05:12,680 --> 00:05:15,480
Nzingo, nikt nie zaprzeczy
twym zdolnościom.
60
00:05:16,800 --> 00:05:19,080
Ty najlepiej wynegocjujesz pokój.
61
00:05:19,080 --> 00:05:20,280
Walczę z nimi od lat.
62
00:05:20,280 --> 00:05:21,680
- Wiem.
- Tak czy siak
63
00:05:21,680 --> 00:05:24,080
to nie czas na pertraktacje pokojowe.
64
00:05:24,080 --> 00:05:25,120
Nie gdy ty...
65
00:05:27,160 --> 00:05:29,760
Nie, gdy tron jest tak słaby.
66
00:05:30,840 --> 00:05:31,960
Musimy walczyć.
67
00:05:32,800 --> 00:05:34,000
Nzingo.
68
00:05:37,520 --> 00:05:40,120
Nie mam już krwi do przelania.
69
00:05:43,920 --> 00:05:47,880
Nie przelejemy twojej krwi. Tylko ich.
70
00:05:49,040 --> 00:05:52,680
Póki nie wypędzimy
tych morderczych złodziei z królestwa.
71
00:05:54,080 --> 00:05:56,280
Proszę, Nzingo!
72
00:05:57,040 --> 00:05:58,520
Jesteś naszą jedyną nadzieją!
73
00:06:02,840 --> 00:06:04,840
Nie proszę cię jako król.
74
00:06:09,480 --> 00:06:11,200
Proszę jako twój brat.
75
00:06:17,280 --> 00:06:20,360
Gdy brat Nzingi woła ją do siebie,
76
00:06:20,360 --> 00:06:24,200
{\an8}to ona nie odpowiada tylko przed bratem,
który zabił jej syna.
77
00:06:24,200 --> 00:06:25,800
{\an8}Odpowiada przed królem,
78
00:06:25,800 --> 00:06:28,160
{\an8}który rządzi jej ludem.
79
00:06:28,160 --> 00:06:31,160
Tej postaci musi ona służyć.
80
00:06:35,880 --> 00:06:36,880
Już.
81
00:06:38,640 --> 00:06:44,520
Król Ndongo nie kłania się nikomu
poza przodkami.
82
00:07:10,640 --> 00:07:12,240
Czego potrzebuje mój brat?
83
00:07:16,280 --> 00:07:20,520
Dziś trudno nam sobie wyobrazić,
84
00:07:20,520 --> 00:07:24,400
jak ona mogłaby
wciąż mieć jakiekolwiek relacje z bratem.
85
00:07:24,400 --> 00:07:28,520
{\an8}Nie ufała mu,
jednak sprawa była ważniejsza.
86
00:07:28,520 --> 00:07:31,000
{\an8}Każda decyzja, którą podejmowała
87
00:07:31,000 --> 00:07:33,040
{\an8}była z myślą, by chronić lud
88
00:07:33,040 --> 00:07:36,000
i uchronić przed niewolnictwem
jak najwięcej osób.
89
00:07:38,080 --> 00:07:41,240
Portugalski najazd na Kabasę
był pokazem siły,
90
00:07:41,240 --> 00:07:43,400
by zastraszyć Mbande i jego lud.
91
00:07:43,400 --> 00:07:45,600
Gdy więc Portugalczycy ruszyli dalej,
92
00:07:45,600 --> 00:07:49,200
Mbande z siostrą
mogli wrócić do miasta rodzinnego.
93
00:07:49,200 --> 00:07:53,160
Wiedzieli jednak,
że daleko do końca walk z Portugalczykami.
94
00:07:55,320 --> 00:07:59,760
W Afryce środkowo-zachodniej
panowało ogromne zamieszanie.
95
00:07:59,760 --> 00:08:04,120
Portugalczycy wchodzili do osad,
miast i miasteczek,
96
00:08:04,120 --> 00:08:08,200
niszcząc, plądrując
i dewastując całe społeczności.
97
00:08:10,880 --> 00:08:13,840
Portugalczycy zbudowali fort w Ambace,
98
00:08:13,840 --> 00:08:17,400
niebezpiecznie blisko
stolicy Mbande, Kabasy.
99
00:08:18,040 --> 00:08:20,560
Wiedział, że mogą zaatakować
w każdej chwili.
100
00:08:22,080 --> 00:08:24,880
Mbande był wyczerpany.
101
00:08:24,880 --> 00:08:27,840
Nie miał wojska,
które mogłoby pokonać Portugalczyków.
102
00:08:27,840 --> 00:08:30,080
W kraju panował chaos.
103
00:08:31,800 --> 00:08:35,720
To był ten moment, który miał zdecydować,
czy zostanie na tronie
104
00:08:35,720 --> 00:08:38,360
i utrzyma choć odrobinę władzy.
105
00:08:39,280 --> 00:08:40,720
Zwołałam was tu,
106
00:08:40,720 --> 00:08:44,799
bo muszę wam powiedzieć,
że pogodziłam się z Mbande.
107
00:08:45,480 --> 00:08:46,320
Co?
108
00:08:46,320 --> 00:08:48,799
Będę go reprezentować
przed Portugalczykami.
109
00:08:48,799 --> 00:08:50,360
Ruszamy do Luandy.
110
00:08:50,920 --> 00:08:53,160
Czemu pozwalasz mu się chować za tobą?
111
00:08:53,160 --> 00:08:56,240
- W końcu jest królem.
- Dosyć chwiejnym królem.
112
00:09:06,880 --> 00:09:07,880
Mbande...
113
00:09:08,640 --> 00:09:10,720
nie jest teraz sobą.
114
00:09:12,480 --> 00:09:17,200
Wierzy, że Portugalczycy chcą pokoju,
ale ja znam tego wroga.
115
00:09:17,200 --> 00:09:21,960
To wróg przebiegły i bezwzględny,
który chce nas sobie podporządkować.
116
00:09:21,960 --> 00:09:23,760
Może wyślemy wojowników?
117
00:09:24,560 --> 00:09:25,600
Kambu.
118
00:09:26,280 --> 00:09:28,640
Bitwy trzeba wygrać najpierw w umyśle.
119
00:09:29,560 --> 00:09:30,800
Ojciec tak mawiał.
120
00:09:30,800 --> 00:09:32,160
Tak było.
121
00:09:33,760 --> 00:09:35,240
Dlatego ja się tam udam.
122
00:09:36,560 --> 00:09:39,120
Chcę spojrzeć w oczy gubernatorowi,
123
00:09:39,120 --> 00:09:42,760
gdy odda mi to, co nam odebrał.
124
00:09:43,440 --> 00:09:45,400
Skąd masz tę pewność?
125
00:09:46,160 --> 00:09:47,840
Nie spocznę, póki tego nie zrobi.
126
00:09:49,720 --> 00:09:53,360
Przed Nzinga stało ogromne wyzwanie.
127
00:09:53,360 --> 00:09:56,720
To była największa pokojowa delegacja
128
00:09:56,720 --> 00:09:58,920
od przybycia Portugalczyków.
129
00:10:00,720 --> 00:10:04,720
Nzinga wraz z dużą liczbą towarzyszy
pokonali ponad 300 kilometrów
130
00:10:04,720 --> 00:10:06,400
z Kabasy do Luandy.
131
00:10:06,400 --> 00:10:11,680
KABASA, RZEKA KWANZA, LUANDA
132
00:10:14,640 --> 00:10:18,840
PORT W LUANDZIE
133
00:10:43,480 --> 00:10:46,280
Nzinga przybyła do Luandy ze świtą,
134
00:10:46,280 --> 00:10:52,480
{\an8}gdzie dała imponujący pokaz
arystokracji Ndongo, ich szlachty.
135
00:10:55,560 --> 00:10:59,920
Mówiła po portugalsku.
Znała się na polityce.
136
00:10:59,920 --> 00:11:01,880
Myślała strategicznie.
137
00:11:01,880 --> 00:11:05,720
Była idealną wysłanniczką
do Portugalczyków.
138
00:11:05,720 --> 00:11:09,920
„Jesteśmy wielkim ludem,
silnym, mamy swój honor”.
139
00:11:12,120 --> 00:11:15,320
W tamtej chwili
regionalnym gubernatorem był de Sousa,
140
00:11:15,320 --> 00:11:17,880
który działał w imieniu Portugalii.
141
00:11:17,880 --> 00:11:21,840
Chciał pokazać Nzindze
jej miejsce w szeregu.
142
00:11:23,360 --> 00:11:25,320
Starsza, niż się spodziewałem.
143
00:11:25,320 --> 00:11:27,880
Nie lekceważ jej.
144
00:11:28,520 --> 00:11:30,320
Nie zamierzam.
145
00:11:31,400 --> 00:11:34,200
Nikt jej jeszcze nie złamał.
146
00:11:38,360 --> 00:11:40,840
Nie sądzę,
by Portugalczycy byli gotowi na to,
147
00:11:40,840 --> 00:11:43,760
że dyplomatką będzie kobieta.
148
00:11:43,760 --> 00:11:46,240
Prawdopodobnie uważali, że kobietę
149
00:11:46,240 --> 00:11:49,240
łatwiej im będzie oszukać lub zlekceważyć.
150
00:11:49,880 --> 00:11:51,320
{\an8}Portugalczycy rozumieli,
151
00:11:51,320 --> 00:11:55,440
{\an8}że Mbande i jego siostra
to kluczowi gracze w regionie.
152
00:11:55,440 --> 00:11:57,000
A ich królestwo jest silne.
153
00:11:57,000 --> 00:12:01,200
Na razie chcieli udawać,
że okazują szacunek.
154
00:12:02,200 --> 00:12:05,880
Księżniczko Nzingo, miło mi.
155
00:12:05,880 --> 00:12:08,120
Z pewnością, gubernatorze.
156
00:12:08,120 --> 00:12:11,400
Rzadko można spotkać księżniczkę Ndongo,
157
00:12:12,040 --> 00:12:13,640
a co dopiero trzy.
158
00:12:16,880 --> 00:12:18,920
Nie musiała się pani fatygować.
159
00:12:18,920 --> 00:12:21,360
Mogłem wysłać posłańca
z naszymi warunkami.
160
00:12:21,360 --> 00:12:25,520
Posłańca na tych niebezpiecznych drogach?
161
00:12:27,360 --> 00:12:28,840
To byłoby nierozsądne.
162
00:12:37,680 --> 00:12:41,160
Nzinga dążyła
do realizacji trzech postulatów.
163
00:12:41,800 --> 00:12:46,760
Do uwolnienia ndongijskich jeńców,
ochrony przed wspólnymi wrogami
164
00:12:46,760 --> 00:12:50,360
oraz obietnicy Portugalczyków,
że opuszczą fort w Ambace.
165
00:12:50,360 --> 00:12:54,640
{\an8}Pytanie tylko, co musiała poświęcić,
by zdobyć swoje?
166
00:13:10,480 --> 00:13:11,560
Proszę...
167
00:13:12,360 --> 00:13:13,360
spocząć.
168
00:13:15,560 --> 00:13:18,440
Podczas ich pierwszego spotkania
169
00:13:18,440 --> 00:13:20,960
Portugalczycy próbowali ją upokorzyć.
170
00:13:20,960 --> 00:13:22,920
Nie dostała krzesła.
171
00:13:23,600 --> 00:13:24,800
Chcieli jej pokazać,
172
00:13:24,800 --> 00:13:28,200
że negocjacje będą na ich warunkach.
173
00:13:29,280 --> 00:13:34,160
Ależ niepotrzebnie przeżywa pan
niedogodność z mojego powodu.
174
00:13:35,200 --> 00:13:36,800
Zawsze jestem przygotowana.
175
00:13:53,080 --> 00:13:56,640
Istny przejaw siły. Niesamowity pokaz.
Powiedziała mu:
176
00:13:56,640 --> 00:14:00,040
„Nie pozwolę ci obniżyć mojego statusu.
177
00:14:00,040 --> 00:14:03,680
Jesteśmy równorzędnymi partnerami.
178
00:14:03,680 --> 00:14:06,720
Jeśli mam sobie zapewnić krzesło,
to proszę bardzo”.
179
00:14:10,080 --> 00:14:13,880
Liczyłem na rozmowę
z pani bratem, a nie wysłannikiem.
180
00:14:13,880 --> 00:14:17,880
Król deleguje tych,
których uzna za odpowiednich.
181
00:14:18,440 --> 00:14:19,520
Najwyraźniej.
182
00:14:20,520 --> 00:14:22,880
Nasze warunki są dość proste.
183
00:14:22,880 --> 00:14:25,080
Nasz król jest skłonny zaoferować pokój
184
00:14:25,080 --> 00:14:27,800
pod warunkiem, że brat odłoży broń,
185
00:14:27,800 --> 00:14:33,200
pomaga nam zwalczyć wspólnych wrogów
i zwraca naszą własność.
186
00:14:33,760 --> 00:14:34,880
Własność?
187
00:14:35,560 --> 00:14:36,720
Niewolników.
188
00:14:46,000 --> 00:14:49,880
Portugalczycy pierwsi
zaczęli wykorzystywać Afrykę
189
00:14:49,880 --> 00:14:53,760
jako miejsce,
w którym można zdobyć ludzki towar.
190
00:14:54,440 --> 00:14:58,400
Nzinga wiedziała, że traci tysiące ludzi
191
00:14:58,400 --> 00:15:02,080
ze względu
na wielki apetyt Portugalczyków,
192
00:15:02,080 --> 00:15:04,720
by handlować niewolnikami
i kolonizować Nowy Świat.
193
00:15:08,280 --> 00:15:12,760
Mój król uważa,
że przyjaźń byłaby korzystniejsza...
194
00:15:13,640 --> 00:15:14,520
dla każdego.
195
00:15:15,920 --> 00:15:18,800
Pański król z pewnością
jest zwolennikiem przyjaźni.
196
00:15:18,800 --> 00:15:19,720
Czyż nie?
197
00:15:20,560 --> 00:15:22,400
Owszem, jest.
198
00:15:23,680 --> 00:15:27,400
{\an8}Mój król chce żyć
w pokoju z Portugalczykami,
199
00:15:27,960 --> 00:15:29,920
jednak wciąż mamy pewien problem.
200
00:15:31,480 --> 00:15:32,600
Kasanje.
201
00:15:34,760 --> 00:15:38,360
Kasanje to przywódca Imbangalów
o budzącej grozę reputacji.
202
00:15:39,440 --> 00:15:42,360
Stanowił nieprzewidywalną moc
w Ndongo i okolicach.
203
00:15:43,200 --> 00:15:46,280
Był zagrożeniem
dla Nzingi i Portugalczyków.
204
00:15:48,360 --> 00:15:50,440
Duch we mgle.
205
00:15:52,000 --> 00:15:54,080
Czyli pan go zna?
206
00:15:56,280 --> 00:15:58,440
Zajmiemy się Kasanje...
207
00:15:59,800 --> 00:16:02,840
o ile brat zapłaci królowi za straty,
208
00:16:02,840 --> 00:16:05,840
by pokryć koszty utraconej własności.
209
00:16:07,120 --> 00:16:11,520
Portugalczycy chcieli,
by Ndongo płaciło im coroczną daninę,
210
00:16:11,520 --> 00:16:16,440
co oznaczałoby konieczność sprowadzania
pewnej liczby niewolników do Luandy
211
00:16:16,440 --> 00:16:18,360
by zapłacić portugalskiemu państwu.
212
00:16:20,360 --> 00:16:21,280
Gubernatorze,
213
00:16:21,880 --> 00:16:23,640
moi ludzie mawiają:
214
00:16:24,160 --> 00:16:29,360
„Kto rodzi się wolny, powinien
zachować wolność,
215
00:16:30,120 --> 00:16:32,720
nie zaś ulegać innym”.
216
00:16:34,040 --> 00:16:38,080
Daninę płacą jedynie ci,
którzy zostali podbici.
217
00:16:38,960 --> 00:16:41,520
Mojego króla Mbande nikt nigdy nie podbił.
218
00:16:44,360 --> 00:16:48,280
Nzinga odmówiła daniny z ludzi,
219
00:16:48,280 --> 00:16:50,840
którzy zostaliby niewolnikami,
220
00:16:50,840 --> 00:16:56,880
gdyż sama głęboko wierzyła,
że to wbrew jej poczuciu sprawiedliwości.
221
00:16:56,880 --> 00:17:01,600
Nie uważała, by portugalski
handel niewolnikami był słuszny.
222
00:17:01,600 --> 00:17:07,360
{\an8}Portugalczycy chcieli narzucić
warunki podporządkowania,
223
00:17:07,360 --> 00:17:08,960
zrobić z nich swoich wasali.
224
00:17:08,960 --> 00:17:12,599
A ona powiedziała: „Król Ndongo
225
00:17:12,599 --> 00:17:16,040
nie podda się królowi Portugalii,
226
00:17:16,040 --> 00:17:22,040
bo Portugalia nie wygrała żadnej wojny
i nigdy nie podbiła Ndongo”.
227
00:17:34,800 --> 00:17:38,480
Nzinga była zręczna
w kwestiach politycznych.
228
00:17:39,840 --> 00:17:45,160
{\an8}Potrafiła wykorzystać aspekty
kultury politycznej innego kraju,
229
00:17:45,160 --> 00:17:46,920
{\an8}by osiągnąć swój cel.
230
00:17:52,560 --> 00:17:56,600
Sądzę, że przystąpiła do negocjacji
z przekonaniem, że może je wygrać.
231
00:17:57,200 --> 00:18:00,920
Kapitanie Cardoso, jeśli wciąż będzie pan
opróżniał nasze ziemie,
232
00:18:00,920 --> 00:18:03,320
mój król zostanie bez poddanych.
233
00:18:03,880 --> 00:18:06,040
A czymże jest król bez ludu?
234
00:18:08,720 --> 00:18:11,320
Byłaby księżniczka potężnym sojusznikiem.
235
00:18:11,960 --> 00:18:15,800
A teraz, za pozwoleniem,
kapitan i ja mamy też inne obowiązki.
236
00:18:18,400 --> 00:18:19,520
Pani.
237
00:18:23,560 --> 00:18:26,080
- Jakieś postępy?
- Wciąż się z nami bawią.
238
00:18:27,160 --> 00:18:29,280
Sprawdzają, ile możemy sami oddać,
239
00:18:29,280 --> 00:18:31,880
a ile on będzie musiał odebrać siłą.
240
00:18:31,880 --> 00:18:33,840
Co to oznacza dla pokoju?
241
00:18:34,520 --> 00:18:35,880
O tym nie rozmawialiśmy.
242
00:18:38,360 --> 00:18:41,160
Ale przynajmniej tym razem
dali mi krzesło.
243
00:18:49,320 --> 00:18:53,280
Czasami, by zrozumieć mężczyznę...
244
00:18:54,280 --> 00:18:56,000
trzeba odkryć kobietę.
245
00:19:00,520 --> 00:19:04,720
Ana da Silva była żoną ważnego
oficjela portugalskiego w Luandzie.
246
00:19:04,720 --> 00:19:07,360
Żarliwa katoliczka,
jak większość Portugalczyków.
247
00:19:07,360 --> 00:19:11,600
Z dokumentów wynika,
że ona i Nzinga bardzo się polubiły.
248
00:19:12,440 --> 00:19:14,560
Tak długo nie ma cię w domu.
249
00:19:15,560 --> 00:19:17,280
Jak radzą sobie twoje dzieci?
250
00:19:18,120 --> 00:19:19,720
Mój lud to moje dzieci.
251
00:19:22,200 --> 00:19:24,800
Wiedzą, że służę im, gdzie tylko jestem.
252
00:19:25,520 --> 00:19:26,480
Tak.
253
00:19:28,440 --> 00:19:29,600
Wasi mężczyźni...
254
00:19:31,400 --> 00:19:34,080
mówią jedno, a mają na myśli co innego.
255
00:19:35,160 --> 00:19:36,240
Dlaczego?
256
00:19:38,440 --> 00:19:39,760
To zależy.
257
00:19:39,760 --> 00:19:41,040
Od czego?
258
00:19:41,040 --> 00:19:43,000
Czy ci ufają, czy nie.
259
00:19:44,520 --> 00:19:48,000
Dla mojego ludu
honorem mężczyzny jest jego słowo.
260
00:19:48,840 --> 00:19:50,640
Póki go nie złamie, trzeba ufać.
261
00:19:52,400 --> 00:19:53,600
Tam, skąd pochodzę,
262
00:19:53,600 --> 00:19:57,200
zaufanie zdobywa się
poprzez służbę i wspólnotę.
263
00:19:58,440 --> 00:20:01,160
- Wiarę w te same wartości.
- Jak i u nas.
264
00:20:01,760 --> 00:20:03,960
Poprzez wspólną wiarę w Boga
265
00:20:04,760 --> 00:20:08,400
i chrzest, który czyni z nas jedną,
katolicką rodzinę.
266
00:20:10,720 --> 00:20:11,720
A więc...
267
00:20:12,600 --> 00:20:14,480
poprzez ten chrzest
268
00:20:15,280 --> 00:20:17,640
każdy z was staje się taki sam?
269
00:20:18,400 --> 00:20:19,400
Owszem.
270
00:20:23,880 --> 00:20:25,200
Portugalczycy
271
00:20:25,200 --> 00:20:28,800
nie sądzili, że są brutalnymi najeźdźcami
272
00:20:28,800 --> 00:20:30,800
z czysto samolubnych pobudek.
273
00:20:31,720 --> 00:20:34,880
Uważali, że nawracają barbarzyńców.
274
00:20:34,880 --> 00:20:38,640
Podboje usprawiedliwiali religią.
275
00:20:39,440 --> 00:20:43,160
Wierzyli, że jeśli nawrócą
jak najwięcej osób,
276
00:20:43,160 --> 00:20:47,360
to utrzymają duchową i polityczną
kontrolę nad całym regionem.
277
00:20:47,360 --> 00:20:50,280
Tak chcieli zyskać wpływy.
278
00:20:55,040 --> 00:20:58,200
Jeśli im nie ufasz,
po co rozważasz chrzest?
279
00:20:58,200 --> 00:21:02,560
Możemy go wykorzystać,
aby dotrzymali słowa.
280
00:21:03,400 --> 00:21:05,400
Jedna, wielka, katolicka rodzina.
281
00:21:05,400 --> 00:21:07,680
A więc czemu się wahasz?
282
00:21:07,680 --> 00:21:11,880
Kambu, bo wtedy przyjęłabym
rękę wroga, któremu nie ufam.
283
00:21:12,720 --> 00:21:14,440
Nie mam gwarancji.
284
00:21:16,200 --> 00:21:18,600
A więc to akt wiary.
285
00:21:28,640 --> 00:21:30,520
Nie chcę tego znów oglądać.
286
00:21:33,200 --> 00:21:34,800
Musisz.
287
00:21:59,000 --> 00:22:01,680
Portugalczycy praktykowali
typ niewolnictwa,
288
00:22:01,680 --> 00:22:05,040
który był wyjątkowo
brutalną formą wyzysku.
289
00:22:05,800 --> 00:22:08,960
Zbierali jak najwięcej ludzi,
290
00:22:08,960 --> 00:22:12,120
upychali ich na statki
w okropnych warunkach
291
00:22:12,120 --> 00:22:17,560
i wysyłali do pracy
na plantacje trzciny cukrowej lub kawy.
292
00:22:20,400 --> 00:22:22,760
Nzinga wiedziała, że to wyniszcza jej lud,
293
00:22:22,760 --> 00:22:25,480
że dziesiątkuje jego liczbę.
294
00:22:26,040 --> 00:22:30,000
Widziała, jak łapano
i porywano setki ludzi.
295
00:22:30,960 --> 00:22:32,720
Ilu do tej pory?
296
00:22:32,720 --> 00:22:34,800
Straciłam rachubę wiele dni temu.
297
00:22:35,880 --> 00:22:38,920
Jeśli tego nie zatrzymamy, naszych ludzi...
298
00:22:38,920 --> 00:22:40,880
już nie będzie.
299
00:22:42,760 --> 00:22:44,160
Czekał ich wielki trud.
300
00:22:44,160 --> 00:22:47,240
Spodziewana długość życia
wynosiła do ośmiu lat.
301
00:22:47,240 --> 00:22:51,000
Wyobraźcie sobie.
Siedem lat po przybyciu do Nowego Świata,
302
00:22:51,000 --> 00:22:53,800
a śmierć już czyha za rogiem.
303
00:22:56,040 --> 00:22:59,440
Istniały wtedy targi niewolników
w samym Ndongo,
304
00:22:59,440 --> 00:23:03,120
ale podlegały one
ścisłym regulacjom i kontrolom.
305
00:23:03,120 --> 00:23:05,160
Nie był to ten sam typ niewolnictwa.
306
00:23:05,160 --> 00:23:08,960
Niewolnicy z Ndongo
nie byli niczyją własnością.
307
00:23:08,960 --> 00:23:12,720
Byli de facto członkami rodziny.
308
00:23:14,200 --> 00:23:15,360
To skomplikowane.
309
00:23:15,360 --> 00:23:18,160
W tamtych czasach
nikt nie znał wyjścia z sytuacji.
310
00:23:18,160 --> 00:23:20,320
Niewolnictwo było tak powszechne.
311
00:23:20,320 --> 00:23:21,720
Było wszędzie.
312
00:23:21,720 --> 00:23:25,680
Niemal nie dało się uniknąć
bycia jego częścią.
313
00:23:27,280 --> 00:23:31,480
Istniały ogromne różnice
w pojmowaniu niewolnictwa
314
00:23:31,480 --> 00:23:34,640
przez Portugalczyków i przez lud Ndongo.
315
00:23:35,240 --> 00:23:38,920
Myślę, że Nzinga uważała,
że nie powstrzyma niewolnictwa,
316
00:23:38,920 --> 00:23:41,400
ale sądziła, że je ograniczy.
317
00:23:57,280 --> 00:24:02,200
Nzinga wykorzystywała
wszelkie możliwe narzędzia,
318
00:24:02,200 --> 00:24:04,920
by uratować swoje królestwo.
319
00:24:06,400 --> 00:24:09,880
Podejmowała strategiczne decyzje
320
00:24:09,880 --> 00:24:12,760
z nadzieją,
że nawrócenie na chrześcijaństwo
321
00:24:12,760 --> 00:24:16,480
pomoże jej ocalić dziedzictwo przodków.
322
00:24:26,440 --> 00:24:28,440
Gratulacje.
323
00:24:33,960 --> 00:24:38,920
Sądzę, że możemy przekazać Ngoli Mbande,
iż zawarliśmy umowę.
324
00:24:38,920 --> 00:24:41,560
- A warunki?
- Do przyjęcia.
325
00:24:41,560 --> 00:24:44,480
Fort w Ambace też?
326
00:24:45,200 --> 00:24:49,240
Jeszcze jedna rzecz.
Wypuścimy jeńców Ndongo,
327
00:24:49,240 --> 00:24:52,160
aby pani brat odtworzył swe królestwo.
328
00:24:52,840 --> 00:24:56,480
Bo czymże jest król bez ludu?
329
00:25:00,720 --> 00:25:04,880
Nzinga była mistrzynią dyplomacji,
a tym chrztem przypieczętowała umowę.
330
00:25:05,440 --> 00:25:08,480
Portugalczycy w końcu zgodzili się
na traktat pokojowy.
331
00:25:09,040 --> 00:25:12,120
Portugalczycy przystali
na wszystkie trzy żądania.
332
00:25:12,120 --> 00:25:16,800
Zapewnili ochronę dla jej ludzi
przed przywódcą Imbangalów, Kasanje.
333
00:25:17,640 --> 00:25:21,120
Zgodzili się wycofać
wojska z fortu w Ambace.
334
00:25:21,120 --> 00:25:25,080
Zgodzili się także
wypuścić część jeńców z Ndongo,
335
00:25:25,080 --> 00:25:27,160
których porwali i zniewolili.
336
00:25:43,360 --> 00:25:46,600
Nzinga wróciła do Ndongo z tarczą.
337
00:25:48,000 --> 00:25:51,320
Osiągnęła porozumienie z Portugalczykami,
338
00:25:51,320 --> 00:25:54,280
by odwrócić losy Ndongo...
339
00:25:54,280 --> 00:25:57,040
- Nzinga!
- Nzinga!
340
00:25:57,040 --> 00:26:01,000
...co było niejako obietnicą
lepszej przyszłości dla królestwa.
341
00:26:01,000 --> 00:26:04,120
- Nzinga!
- Nzinga!
342
00:26:04,120 --> 00:26:05,120
Dałaś radę!
343
00:26:05,120 --> 00:26:17,160
- Nzinga!
- Nzinga!
344
00:26:17,160 --> 00:26:22,320
Wydaje mi się, że w tamtej chwili
Mbande zaczął rozumieć,
345
00:26:22,320 --> 00:26:26,240
że jego siostra ma większą władzę
i wpływy, niż się spodziewał.
346
00:26:30,640 --> 00:26:32,600
Mbande poczuł się niepewnie.
347
00:26:34,200 --> 00:26:38,240
Doskonale zdawał sobie sprawę z faktu,
że Nzinga była uwielbiana.
348
00:26:39,480 --> 00:26:44,800
Myślę, że czuł się odrzucony
i zmarginalizowany w społeczności.
349
00:26:50,160 --> 00:26:52,920
Już od wczesnego dzieciństwa,
ale także potem
350
00:26:52,920 --> 00:26:55,560
Nzinga przyćmiewała Mbande.
351
00:26:56,520 --> 00:26:59,360
Była mądrzejsza. Była ulubienicą ojca.
352
00:26:59,360 --> 00:27:03,840
Miała wrodzony talent
do polityki i dyplomacji.
353
00:27:04,560 --> 00:27:08,160
Rywalizacja istniała od bardzo dawna.
354
00:27:10,800 --> 00:27:11,720
Bracie.
355
00:27:15,280 --> 00:27:16,760
Widziałam skalę.
356
00:27:16,760 --> 00:27:19,720
- Czego?
- Handlu naszymi ludźmi.
357
00:27:22,480 --> 00:27:24,600
- Nawet sobie nie wyobrażasz.
- Nzingo.
358
00:27:24,600 --> 00:27:27,400
- Przyniosłaś nam zwycięstwo.
- To za mało.
359
00:27:29,480 --> 00:27:31,560
Potrzebujemy czegoś więcej niż traktatu,
360
00:27:31,560 --> 00:27:33,120
by zatrzymać Portugalczyków.
361
00:27:33,760 --> 00:27:35,160
Mbande.
362
00:27:36,040 --> 00:27:37,120
Bracie.
363
00:27:38,600 --> 00:27:40,920
To puste zwycięstwo.
364
00:27:42,280 --> 00:27:43,880
Będzie tylko gorzej.
365
00:27:45,280 --> 00:27:46,120
Nie będzie.
366
00:27:49,720 --> 00:27:54,600
Nie będzie, jeśli zostaniesz regentką,
póki mój syn nie dorośnie.
367
00:27:55,800 --> 00:27:56,800
Co takiego?
368
00:27:57,480 --> 00:27:59,840
Po powrocie to Nzinga była gwiazdą.
369
00:27:59,840 --> 00:28:02,680
To ona najlepiej reprezentowała Ndongo.
370
00:28:02,680 --> 00:28:07,000
Nzinga o tym wiedziała.
Nawet Mbande to dostrzegał.
371
00:28:08,200 --> 00:28:12,200
Muszę tak uczynić, póki jeszcze mogę,
by zapewnić Ndongo przyszłość.
372
00:28:14,400 --> 00:28:16,880
Może byłoby lepiej,
gdybym to zrobił wcześniej.
373
00:28:19,880 --> 00:28:20,880
Mbande.
374
00:28:22,080 --> 00:28:24,120
Wciąż jesteś królem.
375
00:28:25,200 --> 00:28:28,480
Jak możesz oddawać tron,
skoro nadal na nim siedzisz?
376
00:28:31,960 --> 00:28:35,000
Najważniejsze jest, byś ufał samemu sobie...
377
00:28:36,040 --> 00:28:37,840
bo my ufamy tobie.
378
00:28:40,480 --> 00:28:43,920
A ja nikomu innemu nie ufam,
jeśli chodzi o przyszłość Ndongo.
379
00:28:53,680 --> 00:28:54,960
Świętujmy.
380
00:29:01,080 --> 00:29:04,600
Na początku wydawało się,
że Mbande słusznie ufa Portugalczykom.
381
00:29:06,720 --> 00:29:10,520
Niepewny rozejm Nzingi
trwał kilka miesięcy.
382
00:29:39,080 --> 00:29:40,360
Kambu!
383
00:29:40,360 --> 00:29:42,560
Zabiorę cię do nich!
384
00:30:02,320 --> 00:30:03,400
Kasanje.
385
00:30:04,080 --> 00:30:06,120
Nzinga, musimy iść.
386
00:30:08,440 --> 00:30:11,920
Nzinga, musimy iść! Ale już!
387
00:30:18,280 --> 00:30:22,040
Nie mamy pewności, dlaczego Kasanje
zaatakował wtedy Kabasę,
388
00:30:22,040 --> 00:30:24,800
ale wiemy, że Imbangalowie to najemnicy,
389
00:30:24,800 --> 00:30:27,760
{\an8}którzy zrobią wszystko
dla bogatego zleceniodawcy.
390
00:30:27,760 --> 00:30:31,880
{\an8}Możliwe więc,
że Kasanje działał na czyjeś zlecenie.
391
00:30:45,080 --> 00:30:47,720
Jakim cudem Kasanje...
392
00:30:48,600 --> 00:30:53,080
przebił się przez nasze straże w nocy?
393
00:30:54,280 --> 00:30:58,320
Upadek Kabasy
był druzgocący dla Ngoli Mbande.
394
00:30:58,320 --> 00:31:01,360
Musiał salwować się ucieczką
na wyspy Kindonga.
395
00:31:01,360 --> 00:31:04,680
Musiał porzucić swój lud.
396
00:31:05,320 --> 00:31:09,080
Tracił kontrolę nie tylko nad swoim domem,
397
00:31:09,080 --> 00:31:12,720
ale też nad poddanymi,
którzy coraz mniej mu ufali.
398
00:31:12,720 --> 00:31:15,840
Wiesz, co musiał zrobić,
żeby zebrać takie siły.
399
00:31:17,000 --> 00:31:19,680
Musimy odbić Kabasę.
Rozwiązania. Przedstaw.
400
00:31:19,680 --> 00:31:21,480
Czy Kasa znów pomoże?
401
00:31:21,480 --> 00:31:23,840
Ma za małą armię w porównaniu do Kasanje.
402
00:31:23,840 --> 00:31:25,200
Nic z tego.
403
00:31:25,200 --> 00:31:27,080
A jeśli spytamy...
404
00:31:27,080 --> 00:31:29,200
Może oni do nas dołączą?
405
00:31:29,200 --> 00:31:30,320
Wciąż za mało.
406
00:31:30,320 --> 00:31:33,800
Zdawał sobie sprawę,
że siostra mogła przejąć stery.
407
00:31:33,800 --> 00:31:36,640
Wiedział także
o istnieniu pewnych frakcji,
408
00:31:36,640 --> 00:31:40,240
które uważały go za niezdolnego
do sprawowania władzy.
409
00:31:40,240 --> 00:31:42,720
Mamy wieśniaków. Oni mogą...
410
00:31:42,720 --> 00:31:44,400
A Portugalczycy?
411
00:31:47,200 --> 00:31:50,800
Zgodzili się pomóc nam z wrogami.
Może czas to sprawdzić.
412
00:31:54,080 --> 00:31:55,440
Z tego, co wiemy,
413
00:31:56,120 --> 00:32:00,800
to oni wysłali Kasanje,
żeby wygnał nas z Kabasy.
414
00:32:00,800 --> 00:32:04,280
Abyśmy przyszli do nich, prosząc o pomoc.
415
00:32:04,280 --> 00:32:07,760
Aby oni otrzymali taką daninę,
jakiej tylko chcą.
416
00:32:07,760 --> 00:32:10,760
- Nie mamy innego wyjścia.
- Ależ mamy.
417
00:32:11,440 --> 00:32:12,640
Jak mówiłaś.
418
00:32:12,640 --> 00:32:14,360
Mamy wieśniaków.
419
00:32:14,360 --> 00:32:16,320
- Kongo ma wobec nas dług.
- Tak.
420
00:32:17,160 --> 00:32:18,840
- Damy znać Kongo...
- Nzingo!
421
00:32:20,040 --> 00:32:22,760
Niech generał umówi
spotkanie z Portugalczykami.
422
00:32:38,360 --> 00:32:40,240
Zimą 1623 roku
423
00:32:40,240 --> 00:32:42,800
Portugalczycy wysłali
posłańca do negocjacji.
424
00:32:43,360 --> 00:32:45,600
Księdza zwanego ojcem Baretto.
425
00:32:46,960 --> 00:32:51,320
Urzędnicy z Luandy
są gotowi pomóc królowi odzyskać Kabasę
426
00:32:52,400 --> 00:32:57,120
pod warunkiem, że król ukłoni się
królowi Portugalii i weźmie chrzest.
427
00:32:58,240 --> 00:33:01,440
Ukłonić się królowi Portugalii.
428
00:33:02,760 --> 00:33:08,560
{\an8}Jak śmiesz przychodzić tu
i robić z nas niewolników?
429
00:33:09,680 --> 00:33:12,520
- Przybyłem, by wykonać pracę Pana...
- Zamknij się!
430
00:33:13,200 --> 00:33:15,400
Stoisz przed królem!
431
00:33:16,920 --> 00:33:18,120
Żmija.
432
00:33:20,040 --> 00:33:22,240
„Przybyłem, by wykonać pracę Pana”.
433
00:33:22,240 --> 00:33:26,320
{\an8}Tak samo mówisz,
kiedy zakładacie ludziom kajdany?
434
00:33:31,680 --> 00:33:33,280
Kim jest ten Bóg...
435
00:33:34,800 --> 00:33:38,120
który faworyzuje twój lud, a nie mój?
436
00:33:40,520 --> 00:33:44,280
Powinnam was była wyciąć w Luandzie.
437
00:33:44,280 --> 00:33:45,560
Nzingo.
438
00:33:55,800 --> 00:33:57,680
- Czego oczekujecie?
- Mbande.
439
00:34:02,000 --> 00:34:05,280
Aby król w pełni oddał się Chrystusowi.
440
00:34:06,440 --> 00:34:08,640
Czyli koniec z pogańskimi zwyczajami.
441
00:34:09,720 --> 00:34:11,240
Koniec z bożkami.
442
00:34:11,240 --> 00:34:14,639
Żadnego bałwochwalstwa,
rytuałów, konkubin.
443
00:34:15,360 --> 00:34:16,800
Koniec z ngangą.
444
00:34:16,800 --> 00:34:19,920
- Wszystko, co nieczyste, musi zniknąć.
- Mbande.
445
00:34:19,920 --> 00:34:21,560
Mbande.
446
00:34:23,520 --> 00:34:26,280
To ty jesteś naszym pomostem do przodków.
447
00:34:26,280 --> 00:34:29,360
Jeśli ich opuścisz, będzie po nas.
448
00:34:30,000 --> 00:34:31,679
Ty zostałaś ochrzczona.
449
00:34:31,679 --> 00:34:33,440
Czy ciebie przodkowie opuścili?
450
00:34:34,040 --> 00:34:36,600
- Nie jestem królem.
- Właśnie.
451
00:34:42,600 --> 00:34:44,400
Mimo że sama się ochrzciła,
452
00:34:44,400 --> 00:34:48,719
Nzinga uważała, że żądania Portugalczyków
poszły o krok za daleko.
453
00:34:48,719 --> 00:34:53,199
Dla niej zgoda
byłaby oddaniem władzy w ręce wroga.
454
00:34:53,199 --> 00:34:55,880
Porzuceniem tradycji i zwyczajów.
455
00:34:55,880 --> 00:34:57,400
Jeśli on by się zgodził,
456
00:34:57,400 --> 00:35:00,360
byłby to kolejny przejaw,
jak słabym jest królem.
457
00:35:08,960 --> 00:35:10,240
Jeśli się zgodzisz...
458
00:35:12,800 --> 00:35:16,160
równie dobrze możesz opuścić tron...
459
00:35:17,560 --> 00:35:18,960
i pracować na farmie.
460
00:35:40,680 --> 00:35:43,040
Mbande zignorował rady siostry.
461
00:35:43,600 --> 00:35:47,160
Nie widział innej opcji.
Zgodził się na chrzest.
462
00:35:47,760 --> 00:35:48,800
Przez tygodnie
463
00:35:48,800 --> 00:35:51,720
ojciec Baretto nauczał go katechizmu.
464
00:35:51,720 --> 00:35:52,760
...w niebie.
465
00:35:52,760 --> 00:35:57,280
Właśnie dlatego
musisz porzucić tych bożków
466
00:35:57,280 --> 00:35:59,800
i zrezygnować z bałwochwalstwa...
467
00:35:59,800 --> 00:36:02,040
Złamali traktat pokojowy.
468
00:36:03,960 --> 00:36:09,080
Portugalczycy wysłali oddziały,
by wzmocnić fort w Ambace.
469
00:36:09,880 --> 00:36:12,480
Oto kim są.
470
00:36:18,560 --> 00:36:23,440
Idź i powiedz swojemu białemu ojcu,
że koniec z tym!
471
00:36:24,280 --> 00:36:25,240
Idź!
472
00:36:29,080 --> 00:36:35,120
Portugalczycy, oczywiście,
wrócili i nie dotrzymali obietnicy.
473
00:36:35,120 --> 00:36:36,640
Dla samego króla
474
00:36:36,640 --> 00:36:40,360
stanowiło to
katastrofalny upadek jego władzy.
475
00:36:43,440 --> 00:36:44,840
Nie dam rady.
476
00:36:51,360 --> 00:36:52,360
Nonsens.
477
00:36:53,200 --> 00:36:55,400
Przodkowie miewali gorzej i żyli.
478
00:36:57,960 --> 00:36:58,960
Nieprawda.
479
00:37:04,760 --> 00:37:06,560
Jestem zmęczony, Nzingo.
480
00:37:12,680 --> 00:37:15,480
Powinienem już odpocząć.
481
00:37:18,120 --> 00:37:19,200
Mbande.
482
00:37:20,600 --> 00:37:22,880
Czy ty mówisz to, co myślę?
483
00:37:27,920 --> 00:37:32,600
Mbande był rozczarowany
sytuacją z Portugalczykami.
484
00:37:32,600 --> 00:37:36,280
Popadł w depresję.
485
00:37:36,280 --> 00:37:39,000
Musiał sobie odpowiedzieć na pytanie:
486
00:37:39,000 --> 00:37:42,240
„Czy zdołam ochronić królestwo?”.
487
00:37:42,240 --> 00:37:47,240
Sądzę, że tak naprawdę bardzo się bał.
488
00:37:48,880 --> 00:37:53,520
Mbande rządził i żył
w tak brutalnych warunkach,
489
00:37:53,520 --> 00:37:54,960
że go to zgubiło.
490
00:37:55,920 --> 00:38:01,160
Musiał sobie zadawać
trudne pytania co do swoich decyzji
491
00:38:01,160 --> 00:38:02,840
i czy w ogóle było warto.
492
00:38:36,680 --> 00:38:37,680
Jak?
493
00:38:50,240 --> 00:38:51,240
Trucizna.
494
00:38:58,120 --> 00:38:59,440
Kto jeszcze wie?
495
00:39:00,680 --> 00:39:01,760
Nikt.
496
00:39:07,680 --> 00:39:10,360
Nie do końca wiadomo, jak zmarł Mbande.
497
00:39:10,360 --> 00:39:15,720
Niektórzy twierdzą,
że popełnił samobójstwo, pijąc truciznę,
498
00:39:15,720 --> 00:39:17,560
gdyż cierpiał na depresję.
499
00:39:18,120 --> 00:39:21,560
Niektórzy spekulują,
że stała za tym Nzinga.
500
00:39:21,560 --> 00:39:27,800
Że to ona otruła brata
lub była tego prowodyrką.
501
00:39:28,880 --> 00:39:30,960
Oby przodkowie...
502
00:39:32,080 --> 00:39:33,880
powitali cię w domu.
503
00:39:42,200 --> 00:39:43,400
Funji, stań na czatach.
504
00:39:44,240 --> 00:39:45,200
Kambu.
505
00:39:46,480 --> 00:39:48,080
Wezwij Mwene Lumbo.
506
00:39:49,360 --> 00:39:51,600
Niech ogłosi śmierć króla.
507
00:39:54,480 --> 00:39:56,320
Dokąd idziesz?
508
00:40:00,800 --> 00:40:03,760
Zwołam radę...
509
00:40:06,120 --> 00:40:08,360
i niech wybiorą królową.
510
00:40:15,480 --> 00:40:20,400
Nzinga była ambitna
i sądzę, że dostrzegła szansę,
511
00:40:20,400 --> 00:40:24,120
by raz na zawsze pozbyć się brata.
512
00:40:24,120 --> 00:40:29,800
Nie zdziwiłabym się,
gdyby Nzinga naprawdę zabiła brata.
513
00:40:29,800 --> 00:40:34,080
Lub kazała komuś go zabić.
Główny powód miała jeden.
514
00:40:34,760 --> 00:40:36,880
On był słaby.
515
00:40:36,880 --> 00:40:42,000
Nie miał predyspozycji do królowania,
jakie miał jej ojciec.
516
00:40:56,720 --> 00:40:57,760
O co chodzi?
517
00:41:00,280 --> 00:41:02,480
Sama zadaję sobie to pytanie.
518
00:41:05,600 --> 00:41:08,920
Czuję się, jakbym kradła coś,
co należy do kogoś innego.
519
00:41:11,520 --> 00:41:14,720
- Wybrano cię na królową.
- Regentkę.
520
00:41:16,200 --> 00:41:17,640
To oznacza brak władzy.
521
00:41:18,440 --> 00:41:20,760
Tron będzie czekać na syna Mbande.
522
00:41:21,520 --> 00:41:24,480
Wszystkie moje decyzje będą kwestionowane
523
00:41:24,480 --> 00:41:27,160
przez tych, którzy sądzą,
że tron nie dla mnie.
524
00:41:27,160 --> 00:41:30,080
Portugalczycy wykorzystają
ten sprzeciw na swą korzyść.
525
00:41:32,600 --> 00:41:35,760
Będę prowadzić lud,
choć nikt nie będzie szedł za mną.
526
00:41:38,080 --> 00:41:39,920
Jak kobieta na spacerze.
527
00:41:45,080 --> 00:41:46,200
A czego chcesz?
528
00:41:50,960 --> 00:41:51,960
Władzy.
529
00:41:54,680 --> 00:41:58,920
Takiej władzy,
która dokona zmian w życiu poddanych.
530
00:41:59,760 --> 00:42:02,360
Władzy, której Portugalczycy
nie zignorują.
531
00:42:05,960 --> 00:42:08,800
Władzy się nie dostaje, Nzingo.
532
00:42:09,720 --> 00:42:10,920
Władzę się bierze.
533
00:42:24,240 --> 00:42:26,760
Mbande zostawił po śmierci dziedzica.
534
00:42:26,760 --> 00:42:28,080
Siedmioletniego syna.
535
00:42:28,080 --> 00:42:31,160
Był jednak tak młody,
że Nzinga została regentką.
536
00:42:31,160 --> 00:42:34,760
Póki dziecko nie ma jeszcze 18 lat,
kiedy przejmie tron.
537
00:42:36,080 --> 00:42:37,720
Przy pchnięciu ruszasz biodrem.
538
00:42:37,720 --> 00:42:40,880
Syn Mbande został wysłany do Kasy,
539
00:42:40,880 --> 00:42:43,720
przywódcy Imbangalów
i dawnego sojusznika Nzingi,
540
00:42:44,280 --> 00:42:46,360
gdzie miał szkolić się na wojownika.
541
00:42:46,920 --> 00:42:48,520
Biodro. Nieźle.
542
00:42:49,760 --> 00:42:50,960
Kasa.
543
00:42:54,160 --> 00:42:55,680
Księżniczka Nzinga.
544
00:42:56,840 --> 00:42:59,400
Teraz królowa Nzinga.
545
00:43:02,920 --> 00:43:05,280
Nzinga musiała szybko stworzyć sojusze.
546
00:43:05,280 --> 00:43:09,400
Kasa, który walczył u jej boku,
mógł być przydatny.
547
00:43:11,120 --> 00:43:13,440
Przywitaj się z ciocią. No już.
548
00:43:14,920 --> 00:43:18,040
Jest nieśmiały,
ale dobrze radzi sobie z treningiem.
549
00:43:18,040 --> 00:43:20,320
Idź. Trenuj.
550
00:43:21,480 --> 00:43:23,240
Zrobię z niego wojownika.
551
00:43:23,840 --> 00:43:27,080
Nie martwię się o bratanka.
Przyszłam po kogoś starszego.
552
00:43:27,920 --> 00:43:28,800
Po męża.
553
00:43:35,480 --> 00:43:36,680
Mówisz poważnie.
554
00:43:37,600 --> 00:43:39,080
Jestem zajęty.
555
00:43:39,880 --> 00:43:42,000
Nawet dla korony?
556
00:43:44,160 --> 00:43:45,920
Jak ciężka jest ta korona?
557
00:43:47,560 --> 00:43:48,400
Bardzo.
558
00:43:49,360 --> 00:43:53,440
Stworzę imperium potężniejsze niż Kongo.
559
00:43:54,360 --> 00:43:56,920
A ciebie zrobię jego królem.
560
00:43:56,920 --> 00:44:00,520
Chyba że tego nie chcesz.
Wtedy zaproponuję to Kasanje.
561
00:44:00,520 --> 00:44:02,560
Nie wypowiadaj tu tego imienia.
562
00:44:08,640 --> 00:44:10,120
Dlaczego ja?
563
00:44:10,120 --> 00:44:11,920
Dałeś mi schronienie.
564
00:44:13,400 --> 00:44:15,800
Twoi żołnierze pomogli
walczyć z Portugalczykami.
565
00:44:15,800 --> 00:44:17,840
Do ciebie przychodzę najpierw.
566
00:44:19,480 --> 00:44:21,680
Ale jako kobieta powiem,
567
00:44:22,320 --> 00:44:23,480
że jesteś młody...
568
00:44:24,600 --> 00:44:28,600
miły dla oka i żywotny niczym byk.
569
00:44:30,800 --> 00:44:33,960
Co kobieta w twoim wieku
wie o takich rzeczach?
570
00:44:34,760 --> 00:44:35,840
Chłopcze,
571
00:44:36,800 --> 00:44:41,480
o pewnych rzeczach
wiedzą tylko kobiety w moim wieku.
572
00:45:02,960 --> 00:45:07,160
Zalecała się do Kasy.
Publicznie okazywała uczucia.
573
00:45:07,160 --> 00:45:09,560
Obdarowała go wieloma darami.
574
00:45:09,560 --> 00:45:12,120
A on zgodził się na ślub.
575
00:46:13,880 --> 00:46:16,120
Sądzę, że Nzinga musiała się zdystansować
576
00:46:16,120 --> 00:46:17,840
od bycia człowiekiem.
577
00:46:22,040 --> 00:46:24,800
Co to jest?
578
00:46:24,800 --> 00:46:29,680
Po śmierci bratanka
Nzinga umocniła swoją władzę.
579
00:46:30,880 --> 00:46:34,040
Stała się królem dla swojego ludu.
580
00:46:34,040 --> 00:46:35,640
Co to jest?
581
00:46:36,240 --> 00:46:37,360
Imbangala!
582
00:46:38,760 --> 00:46:42,040
Nzinga!
583
00:47:54,520 --> 00:47:59,520
{\an8}Napisy: Cezary Kucharski