1 00:00:05,382 --> 00:00:07,384 SZEŚĆ LAT TEMU 2 00:00:07,467 --> 00:00:08,468 PRZYTULNY KĄCIK 3 00:00:08,552 --> 00:00:11,721 „Był przerażony. Piotruś popędził przez ogród, 4 00:00:11,805 --> 00:00:14,307 bo zapomniał drogi powrotnej. 5 00:00:14,391 --> 00:00:17,143 Zgubił jeden bucik w kapuście, 6 00:00:17,227 --> 00:00:19,563 a drugi w ziemniakach”. 7 00:00:20,981 --> 00:00:22,315 Tak, Lizzie? 8 00:00:23,233 --> 00:00:27,237 Króliki mają cztery łapy. Czemu Piotruś nosi dwa buciki? 9 00:00:27,320 --> 00:00:31,491 Bardzo dobre pytanie. Omówimy to po lekturze. 10 00:00:31,575 --> 00:00:32,784 Maria? 11 00:00:32,867 --> 00:00:36,204 Ilustracje wzbogacają opowiadanie. 12 00:00:36,746 --> 00:00:38,999 Napiszę miły list wydawcy. 13 00:00:39,082 --> 00:00:41,626 Na pewno to docenią. 14 00:00:41,710 --> 00:00:43,420 Moje gwiazdy. 15 00:00:43,503 --> 00:00:48,216 Słuchałyście każdego słowa. I każde musiałyście skomentować. 16 00:00:49,551 --> 00:00:52,137 - Uwielbiałam Piotrusia. - A ja Złotowłosą. 17 00:00:52,220 --> 00:00:55,932 Zawdzięczamy miłość do książek niedźwiadkom i królikom. 18 00:00:56,016 --> 00:00:59,519 - I Phoebe. - To się rozumie samo przez się. 19 00:00:59,603 --> 00:01:01,813 Brakuje mi Moli Książkowych. 20 00:01:01,897 --> 00:01:03,857 Zaraz, jak to brakuje? 21 00:01:03,940 --> 00:01:06,902 Musiałam z nich zrezygnować. 22 00:01:06,985 --> 00:01:08,778 Za mało chętnych. 23 00:01:08,862 --> 00:01:11,448 Nie ma chętnych do czytania? 24 00:01:11,531 --> 00:01:15,076 Są milsze sposoby na spędzenie popołudnia 25 00:01:15,160 --> 00:01:18,788 - niż spotkanie ze starą księgarką. - Jaką starą? 26 00:01:18,872 --> 00:01:20,916 - Księgarką Phoebe. - Właśnie. 27 00:01:22,083 --> 00:01:25,045 Brakuje mi tych maluchów, były takie ciekawskie. 28 00:01:25,128 --> 00:01:27,422 Zwłaszcza gdy potrzebowały zachęty. 29 00:01:28,215 --> 00:01:30,467 Czułam, że im pomagam. 30 00:01:31,384 --> 00:01:34,846 Wymyślimy coś, żeby je zainteresować książkami. 31 00:01:36,598 --> 00:01:37,766 Byłoby wspaniale. 32 00:01:38,642 --> 00:01:40,101 Wchodzisz w to? 33 00:01:40,185 --> 00:01:42,145 Czuję Zew krwi. 34 00:01:42,229 --> 00:01:44,147 Małe kobietki dają radę. 35 00:01:44,231 --> 00:01:47,067 Wiążę z tym Wielkie nadzieje. 36 00:01:47,150 --> 00:01:48,902 Znowu te książkowe żarty? 37 00:01:48,985 --> 00:01:50,987 Obawiam się, że tak. 38 00:01:54,658 --> 00:01:55,951 Ma kompletnego fisia. 39 00:01:56,451 --> 00:01:57,953 Zostaw coś na później. 40 00:01:58,036 --> 00:02:01,706 Chrupołap uwięził Moshi Moshę w czekoladowej skorupie. 41 00:02:01,790 --> 00:02:02,791 Mówiłam? 42 00:02:04,417 --> 00:02:05,418 Słyszeliście? 43 00:02:06,294 --> 00:02:07,712 Dochodzi stamtąd. 44 00:02:13,843 --> 00:02:15,762 Mama i dwa szczeniaki? 45 00:02:17,430 --> 00:02:19,307 Patrzcie! Jeszcze jeden. 46 00:02:21,351 --> 00:02:25,272 Nie rozumiem. Kto zostawia psy w kartonie na parkingu? 47 00:02:26,022 --> 00:02:28,316 Nie wiem. 48 00:02:28,400 --> 00:02:30,277 To co robimy? 49 00:02:33,363 --> 00:02:35,574 A jak się nie zgodzą? 50 00:02:35,657 --> 00:02:38,493 - Cztery psy to sporo. - Racja. 51 00:02:39,661 --> 00:02:44,666 Może zacznijmy od jednego? Jak go pokochają, pokażemy im resztę. 52 00:02:44,749 --> 00:02:47,878 No nie wiem. Nie lubię kłamać. 53 00:02:47,961 --> 00:02:49,963 Nie kłamiemy, po prostu… 54 00:02:50,046 --> 00:02:52,966 - Oswajamy z prawdą. - Tak. 55 00:02:54,301 --> 00:02:56,136 Potrzebują naszej pomocy. 56 00:02:59,973 --> 00:03:01,433 No dobra. 57 00:03:04,311 --> 00:03:05,312 Trzymaj kciuki. 58 00:03:09,816 --> 00:03:12,360 - Hej. - Jak było w księgarni? 59 00:03:12,444 --> 00:03:14,905 Kupiłaś nową książkę Kit Smithers? 60 00:03:14,988 --> 00:03:18,950 Jeszcze nie jest dostępna. Ale znalazłam to. 61 00:03:22,120 --> 00:03:23,914 SZCZENIACZKI SZUKAJĄ DOMU 62 00:03:23,997 --> 00:03:28,043 „KUMPEL” 63 00:03:29,169 --> 00:03:33,590 Tylko wy mogliście znaleźć bezdomnego szczeniaka w księgarni. 64 00:03:33,673 --> 00:03:37,052 - Był w pudle przed księgarnią. - To okropne. 65 00:03:37,135 --> 00:03:40,597 Wiem, ale widzieliście coś słodszego? 66 00:03:42,682 --> 00:03:45,602 Chodźmy z nim do przedsionka. 67 00:03:48,730 --> 00:03:49,731 No chodźmy. 68 00:03:56,696 --> 00:03:59,115 Zamknij drzwi, żeby nie uciekł. 69 00:04:04,788 --> 00:04:05,705 Chodź. 70 00:04:17,841 --> 00:04:23,390 Musimy jakoś zachęcić dzieci, żeby zainteresowały się spotkaniami. 71 00:04:23,473 --> 00:04:24,558 Wizualnie. 72 00:04:24,641 --> 00:04:26,893 Nie za bardzo kombinujemy? 73 00:04:26,977 --> 00:04:31,064 Napiszmy na plakatach, ile spotkania Moli Książkowych 74 00:04:31,147 --> 00:04:34,901 - znaczyły dla nas. - Zachęcimy dzieci napisami, 75 00:04:34,985 --> 00:04:37,737 których nie potrafią przeczytać? 76 00:04:39,322 --> 00:04:41,658 Chyba za mało kombinowałam. 77 00:04:42,826 --> 00:04:46,496 Ciekawe, czemu ten i ten się bawią, a ten nie. 78 00:04:46,580 --> 00:04:50,625 Zasługują na lepsze imiona niż „ten”, „ten” i „ten”. 79 00:04:51,668 --> 00:04:54,129 Może Rubin dla mamy, 80 00:04:54,212 --> 00:04:57,549 a dla szczeniąt Brylant, Szmaragd i Topaz? 81 00:04:57,632 --> 00:05:01,469 Podoba mi się koncepcja, ale nie jest zbyt błyszcząco? 82 00:05:01,553 --> 00:05:06,349 Wiecie, co byłoby fajne i inne? Nazwanie ich po pierwiastkach. 83 00:05:06,433 --> 00:05:11,396 Argon, Bor, Ksenon i… German. 84 00:05:11,479 --> 00:05:13,982 Albo Szyper, Kakao, Cynamon i Kumpel. 85 00:05:15,275 --> 00:05:16,526 Nie widzę związku. 86 00:05:16,610 --> 00:05:19,821 Ja też nie. Ale znalazłem to w pudle. 87 00:05:20,906 --> 00:05:24,326 „Zajmijcie się Szyper, Kakao, Cynamon i Kumplem”. 88 00:05:24,409 --> 00:05:25,619 Okej. 89 00:05:27,996 --> 00:05:29,497 Mama to pewnie Szyper… 90 00:05:29,581 --> 00:05:31,791 Bo dowodzi statkiem. 91 00:05:32,876 --> 00:05:34,669 Ty jesteś Kakao. 92 00:05:34,753 --> 00:05:38,298 Na bank. A Cynamon i Kumpel? 93 00:05:38,381 --> 00:05:40,759 Kumpel? Ty jesteś Kumpel? 94 00:05:43,178 --> 00:05:44,721 Mamy odpowiedź. 95 00:05:47,140 --> 00:05:48,808 Cynamon chce na dwór. 96 00:05:48,892 --> 00:05:51,603 A jeśli rodzice was zobaczą? Znają Kumpla. 97 00:05:51,686 --> 00:05:55,857 Cynamon i Kumpel są praktycznie nie do rozróżnienia. 98 00:06:04,032 --> 00:06:05,492 Chodź, Cynamon. 99 00:06:05,575 --> 00:06:07,661 Cynamon? Świetne imię. 100 00:06:07,744 --> 00:06:09,287 Pasuje do niej. 101 00:06:09,371 --> 00:06:12,624 - Lizzie mówiła, że to chłopiec. - Serio? 102 00:06:13,541 --> 00:06:17,504 Przesłyszeliście się. Lizzie bardzo szybko mówi. 103 00:06:18,296 --> 00:06:21,091 Ten biały pasek jest jakiś grubszy. 104 00:06:21,174 --> 00:06:22,968 Szczeniaki ciągle rosną. 105 00:06:23,051 --> 00:06:25,804 Nie pamiętam tej plamki na jej pysku. 106 00:06:25,887 --> 00:06:28,640 - To brud z dworu. - A gdzie reszta jej ogona? 107 00:06:31,685 --> 00:06:37,065 To w ogóle nie było kłamstwo. Raczej niedoszacowanie. 108 00:06:37,148 --> 00:06:39,901 Przepraszamy, że nie powiedzieliśmy. 109 00:06:39,985 --> 00:06:42,946 Baliśmy się, że nie pozwolicie nam… 110 00:06:48,577 --> 00:06:50,912 Nie mogliśmy ich rozdzielić. 111 00:06:52,247 --> 00:06:56,877 To już wszystkie? Nie mamy w domu więcej szczeniąt? 112 00:06:56,960 --> 00:06:59,129 To wszystkie, daję słowo. 113 00:07:04,259 --> 00:07:05,844 To nie szczeniak. 114 00:07:06,970 --> 00:07:11,016 Przepraszam. Nie powinnam brać udziału w tym podstępie. 115 00:07:11,099 --> 00:07:12,309 Nie pomagasz. 116 00:07:12,392 --> 00:07:14,895 Sorki. Zadzwonię później. 117 00:07:14,978 --> 00:07:16,146 Pa. 118 00:07:19,024 --> 00:07:21,651 Dlatego nie chcieliśmy wam mówić. 119 00:07:21,735 --> 00:07:24,654 Wiedzieliśmy, że się zezłościcie. 120 00:07:24,738 --> 00:07:30,285 - Lizzie, dlaczego jesteśmy źli? - Bo nie powiedzieliśmy prawdy. 121 00:07:36,166 --> 00:07:41,379 Myśleliście, że nie pomożemy samotnej mamie z trojgiem dzieci? 122 00:07:42,088 --> 00:07:43,506 Jesteśmy tak nieczuli? 123 00:07:49,596 --> 00:07:51,890 Właściwa odpowiedź to „nie”. 124 00:07:54,517 --> 00:07:55,810 Trochę spanikowaliśmy. 125 00:07:56,436 --> 00:07:58,104 Serio przepraszamy. 126 00:07:59,648 --> 00:08:01,107 Hej, mały. 127 00:08:01,191 --> 00:08:03,777 Stanowimy drużynę. Pamiętajcie. 128 00:08:03,860 --> 00:08:08,198 - Możemy je wszystkie przygarnąć? - Tylko żadnych sekretów. 129 00:08:08,281 --> 00:08:10,367 - Obiecujemy. - Zero. 130 00:08:10,951 --> 00:08:11,952 Dobrze. 131 00:08:12,744 --> 00:08:14,579 Ten jest szczególnie słodki. 132 00:08:14,663 --> 00:08:15,956 To Kumpel. 133 00:08:16,873 --> 00:08:19,125 Myśleliście, że wam się uda? 134 00:08:19,209 --> 00:08:20,794 - On tak, ja nie. - Hej! 135 00:08:20,877 --> 00:08:23,547 Psy mnożą się tu jak króliki. 136 00:08:25,674 --> 00:08:27,634 Króliki. To jest to. 137 00:08:28,635 --> 00:08:29,719 Masz. 138 00:08:31,012 --> 00:08:33,222 Nie mamy w domu królików, prawda? 139 00:08:33,306 --> 00:08:35,683 Na tym etapie nic mnie nie zdziwi. 140 00:08:38,812 --> 00:08:41,690 MOLE KSIĄŻKOWE CZYTANIE W SOBOTY O 14.00 141 00:08:44,234 --> 00:08:49,114 - Gdy dzieci czytają, sukcesy osiągają! - Bądźcie odważni jak Piotruś. 142 00:08:50,657 --> 00:08:54,035 Świetny pomysł. Wy czytacie te książki? 143 00:08:54,119 --> 00:08:57,622 Tak, w księgarni. Będziemy czytać Piotrusia Królika. 144 00:08:57,706 --> 00:08:59,249 Kocham Piotrusia. 145 00:08:59,332 --> 00:09:02,460 Issac też wygląda na zafascynowanego. 146 00:09:03,753 --> 00:09:05,797 - Fajne króliki? - To pieski. 147 00:09:07,007 --> 00:09:08,717 Chodź, musimy już iść. 148 00:09:10,677 --> 00:09:12,512 Są do adopcji. 149 00:09:15,515 --> 00:09:16,766 Pomyślimy o tym. 150 00:09:19,019 --> 00:09:20,437 Kompleksowa obsługa. 151 00:09:20,520 --> 00:09:24,816 Jestem z was taka dumna. Lista zapisów jest niemal pełna. 152 00:09:24,900 --> 00:09:25,901 Świetnie! 153 00:09:25,984 --> 00:09:29,905 - Nigdy nie lekceważ potęgi literatury. - I psich królików. 154 00:09:33,491 --> 00:09:36,912 „Kłapcia, Ciapcia i Puchowy ogonek pokicały…”. 155 00:09:36,995 --> 00:09:40,790 Nie wymuszaj. Urwis z ciebie jak z Piotrusia. 156 00:09:42,292 --> 00:09:44,419 „…pokicały dróżką, żeby zebrać…” 157 00:09:44,502 --> 00:09:48,590 Kumpel. Jesteś słodki i przekonujący. 158 00:09:48,673 --> 00:09:51,927 Ale dopiero co jadłeś. 159 00:09:52,010 --> 00:09:53,762 „…pokicały dróżką…” 160 00:09:53,845 --> 00:09:55,722 - Kumpel, proszę. - Co tam? 161 00:09:55,805 --> 00:10:00,435 Próbuję się przygotować na spotkanie, ale Kumpel prosi o jedzenie. 162 00:10:00,518 --> 00:10:02,187 - Ciebie też? - A co? 163 00:10:02,270 --> 00:10:04,356 Nie widziałem, żeby pies tak prosił. 164 00:10:04,439 --> 00:10:08,818 Jakby był głodny, a przecież je, bo jego miska jest pusta. 165 00:10:12,489 --> 00:10:14,532 Wygląda, jakby schudł. 166 00:10:14,616 --> 00:10:15,617 Dziwne. 167 00:10:17,202 --> 00:10:22,999 To normalne. Kumpel jest omegą, czyli ma najniższą pozycję w rodzinie. 168 00:10:23,083 --> 00:10:24,668 Jest cherlakiem? 169 00:10:24,751 --> 00:10:26,670 To nieprecyzyjne słowo. 170 00:10:26,753 --> 00:10:30,131 Określa najsłabsze i najmniejsze szczenię z miotu. 171 00:10:30,215 --> 00:10:33,510 Kumpel nie jest mniejszy od rodzeństwa. 172 00:10:33,593 --> 00:10:36,596 Właśnie. Dlatego wolę termin „omega”. 173 00:10:36,680 --> 00:10:42,310 On po prostu nie chce przewodzić stadu i woli trzymać się z boku. 174 00:10:42,394 --> 00:10:44,563 Ale czemu ciągle jest głodny? 175 00:10:44,646 --> 00:10:49,526 Cynamon i Kakao odpychają go i zjadają jego porcję. 176 00:10:49,609 --> 00:10:53,655 Ale one są takie przyjazne. Nie znęcają się nad nim. 177 00:10:53,738 --> 00:10:56,074 To trochę inaczej niż z ludźmi. 178 00:10:56,157 --> 00:10:59,369 Psy instynktownie rywalizują o jedzenie i ciepło. 179 00:11:00,495 --> 00:11:02,497 - Biedny Kumpel. - Spokojnie. 180 00:11:02,581 --> 00:11:04,624 Wymaga tylko więcej uwagi. 181 00:11:04,708 --> 00:11:06,960 I karmiłabym go osobno. 182 00:11:07,043 --> 00:11:08,879 Słodziak z niego. 183 00:11:08,962 --> 00:11:11,047 Największy pod słońcem. 184 00:11:14,718 --> 00:11:16,928 „Piotruś był przerażony. 185 00:11:17,012 --> 00:11:18,930 Popędził przez ogród, 186 00:11:19,014 --> 00:11:21,850 bo zapomniał drogi powrotnej”. 187 00:11:21,933 --> 00:11:24,144 „Zgubił jeden bucik w kapuście, 188 00:11:24,227 --> 00:11:26,104 a drugi w ziemniakach”. 189 00:11:26,187 --> 00:11:27,439 Chcę do domu. 190 00:11:27,522 --> 00:11:31,735 Już prawie koniec, skarbie. Nie martw się, jestem tuż obok. 191 00:11:31,818 --> 00:11:34,070 „Udałoby mu się uciec, 192 00:11:34,154 --> 00:11:36,907 gdyby nie to, że wpadł na gęś…” 193 00:11:36,990 --> 00:11:40,911 - Tak, Julio? - Czemu on ma tylko dwa buty? 194 00:11:42,162 --> 00:11:46,416 Pisarze i wydawcy antropomorfizują postacie z bajek, 195 00:11:46,499 --> 00:11:49,044 żebyśmy mogli lepiej je zrozumieć. 196 00:11:50,962 --> 00:11:54,257 Przerwa na przekąski. Dzisiaj serwujemy… 197 00:11:54,341 --> 00:11:55,342 Marchewki. 198 00:12:00,096 --> 00:12:02,098 Cześć, Issac. Dobrze się bawisz? 199 00:12:03,767 --> 00:12:04,768 Tato. 200 00:12:05,435 --> 00:12:08,230 Właściwie bez przerwy rozmawiamy 201 00:12:08,313 --> 00:12:11,441 o adopcji szczeniaka. Są wciąż dostępne? 202 00:12:11,524 --> 00:12:13,526 - Tak. - Wspaniale. 203 00:12:13,610 --> 00:12:16,321 Dajcie znać, kiedy wam pasuje. 204 00:12:16,404 --> 00:12:20,075 I nie mówcie mu tego, ale to ja się bardziej cieszę. 205 00:12:20,158 --> 00:12:21,493 Nie piśniemy ani słowa. 206 00:12:22,118 --> 00:12:23,119 Chodźmy. 207 00:12:25,997 --> 00:12:27,540 Przepraszam za Parker. 208 00:12:27,624 --> 00:12:32,170 Uwielbia bajki, ale denerwuje się w towarzystwie innych dzieci. 209 00:12:32,254 --> 00:12:34,381 To chyba dla niej za dużo, 210 00:12:34,464 --> 00:12:36,716 - a nie chcemy przeszkadzać. - Nie. 211 00:12:36,800 --> 00:12:39,844 Nie przeszkadzacie. Proszę przyjść za tydzień. 212 00:12:39,928 --> 00:12:42,264 Coś wymyślimy, żeby lepiej się czuła. 213 00:12:42,347 --> 00:12:46,142 Dziękuję za zrozumienie. Spróbujemy raz jeszcze. 214 00:12:46,226 --> 00:12:47,227 Dobrze. 215 00:12:50,146 --> 00:12:53,567 - To jak pomożemy Parker? - Nie mam pojęcia. 216 00:12:55,443 --> 00:12:58,405 - Będę tęsknił. - Opiekuj się siostrą. 217 00:12:58,488 --> 00:13:00,657 Super, że bierzecie parę. 218 00:13:00,740 --> 00:13:02,826 Nie planowaliśmy, ale co zrobić? 219 00:13:02,909 --> 00:13:06,162 Za bardzo się kochają, żeby je rozdzielać. 220 00:13:06,246 --> 00:13:08,707 Chyba że chcesz tylko jednego. 221 00:13:08,790 --> 00:13:10,250 Nie, dwa są lepsze. 222 00:13:11,042 --> 00:13:11,918 Zgadzam się. 223 00:13:12,502 --> 00:13:13,587 Bardzo dziękujemy. 224 00:13:13,670 --> 00:13:16,381 - Wyślijcie fotki. - Na pewno. 225 00:13:16,464 --> 00:13:18,425 Idziemy do domu, psiaki. 226 00:13:23,013 --> 00:13:25,098 Nieźle poszło. 227 00:13:25,181 --> 00:13:26,975 Tak. 228 00:13:27,475 --> 00:13:30,228 - Szkoda ci Kumpla? - Nie widzieli go. 229 00:13:31,271 --> 00:13:33,398 Chyba nie chciał być widziany. 230 00:13:33,481 --> 00:13:35,483 Przynajmniej teraz się naje. 231 00:13:35,567 --> 00:13:36,568 To prawda. 232 00:13:40,447 --> 00:13:41,907 Masz, Kumpel. 233 00:13:46,119 --> 00:13:47,120 Co on robi? 234 00:13:48,163 --> 00:13:49,998 Pewnie poszedł to schować. 235 00:13:50,081 --> 00:13:53,919 Musiał rywalizować o karmę. Boi się, że ktoś ją zabierze. 236 00:13:54,794 --> 00:13:56,213 Słodziaczek. 237 00:14:04,095 --> 00:14:05,263 Bawicie się? 238 00:14:05,347 --> 00:14:07,724 Zrobiło mi się go szkoda. 239 00:14:07,807 --> 00:14:11,478 Wiesz, że po Halloween robimy dokładnie to samo? 240 00:14:13,688 --> 00:14:16,858 To był instynkt. Wiele psów chowa jedzenie. 241 00:14:16,942 --> 00:14:19,819 Doktorka Abby mówiła, że nic mu nie będzie. 242 00:14:19,903 --> 00:14:23,073 Mam nadzieję. Przyszedłem go pocieszyć, 243 00:14:23,156 --> 00:14:26,743 ale wyczuł, że jestem smutny i to on mnie pocieszył. 244 00:14:26,826 --> 00:14:29,746 Tak samo było ze mną i z Cieniem. 245 00:14:29,829 --> 00:14:32,624 Niektóre psy to urodzeni opiekunowie. 246 00:14:35,919 --> 00:14:36,753 Cześć. 247 00:14:36,836 --> 00:14:38,421 Usłyszała cię. 248 00:14:38,505 --> 00:14:39,506 Tak. 249 00:14:41,716 --> 00:14:43,051 KSIĘGARNIA PRZYTULNY KĄCIK 250 00:14:43,134 --> 00:14:47,013 „Złotowłosa postanowiła już zawsze słuchać rodziców”. 251 00:14:48,181 --> 00:14:50,267 „Zawsze i wszędzie”. 252 00:14:51,017 --> 00:14:52,102 Koniec. 253 00:14:53,228 --> 00:14:54,229 Jakieś pytania? 254 00:14:55,981 --> 00:14:59,693 - Tak, Parker? - Za tydzień Kumpel też będzie? 255 00:14:59,776 --> 00:15:03,154 Pewnie. Bardzo cię polubił. 256 00:15:04,531 --> 00:15:06,491 Dziękuję, dziewczyny. 257 00:15:06,575 --> 00:15:09,494 Dziękuję, przyjaciele. Do zobaczenia za tydzień. 258 00:15:16,459 --> 00:15:18,044 Dzięki. 259 00:15:18,712 --> 00:15:20,881 To był świetny pomysł. 260 00:15:22,299 --> 00:15:25,802 Dzięki niemu Parker się uspokoiła. 261 00:15:25,886 --> 00:15:30,181 Myśleliśmy o adopcji psa. Teraz już nie mamy wątpliwości. 262 00:15:30,265 --> 00:15:33,351 Kumpel szuka domu na stałe. 263 00:15:34,019 --> 00:15:36,479 Naprawdę? Pogadam z Parker. 264 00:15:40,233 --> 00:15:41,568 Cześć. 265 00:15:41,651 --> 00:15:45,030 Co mogę powiedzieć, wciąż jesteście moimi gwiazdami. 266 00:15:45,655 --> 00:15:46,907 Lubimy pomagać. 267 00:15:46,990 --> 00:15:51,953 Bajkę o Złotowłosej czytałam sto razy i mogłabym przeczytać jeszcze sto. 268 00:15:52,037 --> 00:15:54,331 Coś jest w tych staruszkach. 269 00:15:54,414 --> 00:15:55,874 To niby o mnie? 270 00:15:57,000 --> 00:15:57,918 Nie, ja… 271 00:15:58,960 --> 00:16:01,504 Poszukam czegoś do czytania. 272 00:16:02,964 --> 00:16:04,216 Lizzie, patrz. 273 00:16:04,841 --> 00:16:06,009 Tak. 274 00:16:09,221 --> 00:16:11,264 Zdaje się, że Kumpel znalazł dom. 275 00:16:12,724 --> 00:16:14,684 Będę strasznie tęsknił. 276 00:16:18,897 --> 00:16:21,107 Kumpel przyszedł się pożegnać. 277 00:16:23,777 --> 00:16:25,654 Kochamy cię. 278 00:16:28,448 --> 00:16:30,283 Najlepszy psiak pod słońcem. 279 00:16:30,367 --> 00:16:31,743 Też tak myślimy. 280 00:16:34,287 --> 00:16:35,747 Możemy iść na spacer? 281 00:16:44,631 --> 00:16:46,132 To było urocze. 282 00:16:47,175 --> 00:16:50,095 Psy i księgarnie to świetne połączenie. 283 00:16:50,178 --> 00:16:52,389 Dzieci pokochały Kumpla. 284 00:16:54,307 --> 00:16:58,061 Może księgarni przydałaby się maskotka? 285 00:16:59,479 --> 00:17:03,525 Z chęcią, ale wychowywanie szczeniaka i prowadzenie księgarni 286 00:17:03,608 --> 00:17:05,776 to dla mnie zbyt dużo. 287 00:17:05,860 --> 00:17:08,237 Jasne, w pełni rozumiemy. 288 00:17:08,321 --> 00:17:10,198 Szczeniaki to sporo pracy. 289 00:17:10,282 --> 00:17:13,743 Ale coś jest w tych staruszkach, prawda? 290 00:17:19,040 --> 00:17:20,041 Polubiła panią. 291 00:17:20,625 --> 00:17:22,710 To oczywiste. 292 00:17:23,670 --> 00:17:26,131 Wiele nas łączy. 293 00:17:26,214 --> 00:17:29,384 Widziałam, jak doglądała swoich dzieci. 294 00:17:29,467 --> 00:17:30,677 Cudowna mama. 295 00:17:31,636 --> 00:17:33,763 Mam coś dla ciebie, Lizzie. 296 00:17:37,350 --> 00:17:39,019 Nowa książka Kit Smithers! 297 00:17:39,102 --> 00:17:40,312 Jeszcze ciepła. 298 00:17:41,021 --> 00:17:42,022 Charles. 299 00:17:42,105 --> 00:17:46,026 Pierwsza edycja Psiego Wojownika! 300 00:17:46,109 --> 00:17:49,070 Moja ulubiona. Historia Lorda Koh. 301 00:17:49,988 --> 00:17:54,117 A teraz was przeproszę, bo idziemy z Szyper na spacer, 302 00:17:54,200 --> 00:17:56,870 porozmawiać o starych czasach. 303 00:17:58,538 --> 00:18:00,916 Szcześliwie się skończyło. 304 00:18:00,999 --> 00:18:02,876 Cztery psy znalazły dom. 305 00:18:02,959 --> 00:18:04,502 - Tak. - Jesteśmy z mamą 306 00:18:04,586 --> 00:18:06,796 - świetnymi opiekunkami psów. - Tak. 307 00:18:06,880 --> 00:18:08,715 - Pooglądamy książki? - Tak. 308 00:18:24,022 --> 00:18:25,982 NA PODSTAWIE KSIĄŻEK ELLEN MILES 309 00:19:42,017 --> 00:19:44,019 Napisy: Daria Okoniewska