1 00:00:06,049 --> 00:00:08,968 SERIAL NETFLIX 2 00:00:19,395 --> 00:00:22,356 - Chcesz to usłyszeć? - Nie, ale mów. 3 00:00:22,940 --> 00:00:26,069 Idę wzdłuż High Line na obiad, 4 00:00:26,152 --> 00:00:27,612 żeby trochę pooddychać. 5 00:00:27,695 --> 00:00:29,739 Poza tym to mój tajny skrót. 6 00:00:29,822 --> 00:00:32,784 Nie potrzebuję przewodnika. Idziesz i co? 7 00:00:32,867 --> 00:00:37,288 Mijam te drogie mieszkania i myślę sobie: 8 00:00:37,371 --> 00:00:39,749 „Tu mieszkają ekshibicjoniści”. 9 00:00:39,832 --> 00:00:42,794 Jak w Amsterdamie, gdzie reklamują się prostytutki. 10 00:00:42,877 --> 00:00:46,255 Nie oceniam prostytutek. Dziewczyny robią, co muszą. 11 00:00:46,339 --> 00:00:48,174 - Suzanne! - Ach tak. 12 00:00:48,257 --> 00:00:50,593 Ledwo pomyślałam 13 00:00:51,094 --> 00:00:53,846 i zobaczyłam Colina w jednym z tych mieszkań, 14 00:00:53,930 --> 00:00:56,390 jak niósł stertę pudeł. 15 00:00:56,474 --> 00:00:57,975 Z Tylerem. 16 00:01:08,277 --> 00:01:10,238 Colin zostawił mnie dla Tylera? 17 00:01:10,321 --> 00:01:13,866 Wolałabym tego nie widzieć. Zawsze wypatrzę, co nie trzeba. 18 00:01:13,950 --> 00:01:16,619 Nawet w metrze widzę fiuty. 19 00:01:16,702 --> 00:01:20,289 Masz pojęcie, jaki to banał? 20 00:01:20,373 --> 00:01:21,666 Typ jest dwa razy młodszy. 21 00:01:21,749 --> 00:01:24,627 Z kobietami faceci postępują identycznie. 22 00:01:24,710 --> 00:01:27,463 Kto by pomyślał, że geje są tak samo okropni. 23 00:01:27,547 --> 00:01:29,006 Mają lepsze fryzury. 24 00:01:29,090 --> 00:01:31,634 Skąd Colin zna Tylera? 25 00:01:31,717 --> 00:01:32,969 Nie mam zielo… 26 00:01:35,096 --> 00:01:36,889 - O rany. - Co? 27 00:01:36,973 --> 00:01:40,810 Poznali się na imprezie firmowej. Przedstawiłem ich sobie. 28 00:01:42,186 --> 00:01:47,608 Potem oglądaliśmy razem konto Tylera na Instagramie. 29 00:01:47,692 --> 00:01:51,404 Śmialiśmy się z jego napalonych selfiaków. 30 00:01:51,487 --> 00:01:55,783 Wygląda na to, że macie dużo do omówienia na kolejnej sesji. 31 00:01:55,867 --> 00:01:57,827 Koniec z terapią. 32 00:01:58,661 --> 00:01:59,704 Colin napisał, 33 00:01:59,787 --> 00:02:03,499 że nie ma sensu. Teraz wiem dlaczego. 34 00:02:03,583 --> 00:02:06,294 Skarbie, bardzo mi przykro. 35 00:02:11,299 --> 00:02:13,134 Co robisz? Czekaj… 36 00:02:13,217 --> 00:02:16,095 - Powiem mu, że wiem. - O nie. Daj mi to. 37 00:02:16,179 --> 00:02:17,680 - Żartujesz? - Dawaj! 38 00:02:17,763 --> 00:02:20,266 Nic nie pisz. W ogóle z nim nie gadaj. 39 00:02:20,349 --> 00:02:22,476 Wyjdziesz na słabego. To nie działa. 40 00:02:22,560 --> 00:02:25,104 Inaczej wyszłabym za mąż już osiem razy. 41 00:02:25,605 --> 00:02:29,150 Przygotowuję prezentację dla Claire Lewis. 42 00:02:29,734 --> 00:02:32,737 Dasz radę jutro z Chrystie Street? 43 00:02:32,820 --> 00:02:34,780 Jeśli nie, to cię zastąpię. 44 00:02:34,864 --> 00:02:36,949 Dzięki, ale muszę się zająć pracą. 45 00:02:37,033 --> 00:02:39,327 Dzięki temu nie zwariuję. 46 00:02:39,410 --> 00:02:42,788 Może uznasz mnie za wariatkę, 47 00:02:43,539 --> 00:02:45,499 ale wierzę w ciebie i Colina. 48 00:02:47,418 --> 00:02:48,628 To skorpion, prawda? 49 00:02:48,711 --> 00:02:49,962 Tak, a co? 50 00:02:50,046 --> 00:02:54,383 Skorpiony są bardzo niezdecydowane. Zobaczysz, że wróci. 51 00:03:42,056 --> 00:03:45,059 ZOSTAWIŁEŚ TU KUPĘ SYFU 52 00:03:45,142 --> 00:03:50,898 ŁĄCZNIE Z TELEFONEM STARSZYM OD TWOJEGO CHŁOPTASIA. 53 00:03:50,982 --> 00:03:56,320 PODRZUCĘ CI GO DO NOWEJ KUREWSKIEJ DZIUPLI. 54 00:03:58,239 --> 00:04:04,620 PODRZUCĘ CI GO DO NOWEGO MIŁOSNEGO GNIAZDKA 55 00:04:07,039 --> 00:04:09,667 PODRZUCĘ CI GO DO NOWEGO MIESZKANKA 56 00:04:20,303 --> 00:04:22,305 KTO OGLĄDA? 57 00:05:00,343 --> 00:05:01,427 Nie. 58 00:05:02,178 --> 00:05:03,721 Nie! 59 00:05:04,388 --> 00:05:05,931 Nie! 60 00:05:16,317 --> 00:05:18,486 ZA 30 MINUT PREZENTACJA, CHRYSTIE STREET 61 00:05:22,948 --> 00:05:24,617 - Michael. - Diane, bardzo… 62 00:05:24,700 --> 00:05:28,120 Architectural Digest Colina znów trafił do mojej skrzynki. 63 00:05:28,204 --> 00:05:30,164 Wiesz, czemu tak się dzieje? 64 00:05:30,247 --> 00:05:32,249 - Czemu? - Nie sprawdzacie swojej. 65 00:05:32,333 --> 00:05:35,878 A jego The Economist leży tam na półce. 66 00:05:35,961 --> 00:05:37,421 To część wspólna. 67 00:05:37,505 --> 00:05:40,549 Jest tak zajęty, że nie może odebrać poczty? 68 00:05:42,635 --> 00:05:43,469 Wezmę to. 69 00:05:43,552 --> 00:05:46,055 Numer z zeszłego miesiąca mam w łazience. 70 00:05:46,639 --> 00:05:47,765 Żartowałam. 71 00:05:53,562 --> 00:05:57,191 PRZYJEDŹ PO SWOJĄ POCZTĘ, TY KŁAMLIWA ŚWINIO. 72 00:05:58,692 --> 00:06:01,612 CO MAM ZROBIĆ Z TWOIMI PRZESYŁKAMI? 73 00:06:01,695 --> 00:06:04,281 WYŚLĘ CI JE DO ROMANSOWA. 74 00:06:07,493 --> 00:06:11,163 MAM TWOJE PRZESYŁKI. TĘSKNIĘ ZA TOBĄ… 75 00:06:22,800 --> 00:06:23,801 Michael! 76 00:06:25,803 --> 00:06:27,430 Czekamy od 15 minut. 77 00:06:28,556 --> 00:06:29,598 Wszystko gra? 78 00:06:30,224 --> 00:06:31,142 Płaczesz? 79 00:06:31,725 --> 00:06:35,146 Mam alergię. Przepraszam za spóźnienie. 80 00:06:36,021 --> 00:06:38,315 To niegrzeczne, ale zaczekaliśmy. 81 00:06:39,525 --> 00:06:40,401 Dziękuję. 82 00:06:44,155 --> 00:06:49,368 Dwie sypialnie, dwie łazienki, mieszkanie w typie A, 83 00:06:49,452 --> 00:06:51,620 czyli najlepszy układ w budynku. 84 00:06:52,872 --> 00:06:55,291 Okna właśnie zostały odnowione 85 00:06:55,374 --> 00:06:58,335 zgodnie z niezależną oceną stanu budynku. 86 00:06:58,419 --> 00:06:59,378 Czemu sprzedają? 87 00:06:59,462 --> 00:07:01,714 Mają jedno dziecko, a drugie w drodze. 88 00:07:01,797 --> 00:07:04,675 Przenoszą się na większy metraż w New Jersey. 89 00:07:05,301 --> 00:07:06,510 Jakie to smutne. 90 00:07:07,511 --> 00:07:10,347 Dorastałem w New Jersey, więc rozumiem twój ból. 91 00:07:11,599 --> 00:07:13,142 Skąd jesteście? 92 00:07:13,642 --> 00:07:17,104 Mieszkamy osobno na Brooklynie. Szukamy czegoś wspólnego. 93 00:07:19,648 --> 00:07:20,941 Poważna sprawa. 94 00:07:22,151 --> 00:07:25,321 To najlepsze uczucie na świecie 95 00:07:25,404 --> 00:07:28,824 znaleźć coś, co podoba się obojgu i nazwać to swoim domem. 96 00:07:29,742 --> 00:07:31,994 - Dom jest tam, gdzie serce. - Otóż to. 97 00:07:32,661 --> 00:07:34,038 I powinno tam zostać. 98 00:07:35,831 --> 00:07:37,917 Możemy się sami rozejrzeć? 99 00:07:38,000 --> 00:07:39,376 Tak. Nie śpieszcie się. 100 00:07:43,088 --> 00:07:44,798 Co u twojego seksi męża? 101 00:07:47,009 --> 00:07:48,260 W porządku, a co? 102 00:07:48,344 --> 00:07:50,804 Tylko pytam. Poszczęściło ci się. 103 00:07:59,271 --> 00:08:00,523 Przestań. 104 00:08:03,817 --> 00:08:06,862 Oficjalnie nie ma go na rynku. 105 00:08:06,946 --> 00:08:09,281 To okazja. Rodzina chce się go pozbyć. 106 00:08:09,365 --> 00:08:11,825 - Stąd tak niska cena. - Ktoś tu umarł? 107 00:08:12,326 --> 00:08:15,329 - Musieliby to ujawnić. - Wiesz, że boję się duchów. 108 00:08:15,412 --> 00:08:20,000 Jeśli jakiegoś zobaczę, zaproszę go 109 00:08:21,252 --> 00:08:22,461 na nasz taras! 110 00:08:23,254 --> 00:08:24,213 Co nie? 111 00:08:24,797 --> 00:08:29,301 Wszystko już obliczyłem. Oszczędności wystarczą na wkład własny. 112 00:08:29,385 --> 00:08:31,595 Wyjdzie taniej niż mieszkanie osobno. 113 00:08:33,138 --> 00:08:35,975 A każesz mi urządzać kolacje i wieczory gier? 114 00:08:36,058 --> 00:08:37,017 Tak. 115 00:08:37,851 --> 00:08:39,019 W porządku. 116 00:08:49,238 --> 00:08:52,366 Na pewno ma przystojnych kumpli. Weź mnie umów. 117 00:08:57,496 --> 00:08:58,998 Chyba złożą ofertę. 118 00:09:00,249 --> 00:09:03,377 Namów ich, żeby dali dwa. Odrzuciliśmy już 1,9. 119 00:09:03,460 --> 00:09:05,713 - Kiedy? - W zeszłym miesiącu. Nie chodzi o kasę. 120 00:09:05,796 --> 00:09:08,591 Każdy potrzebuje forsy. Może oprócz ciebie. 121 00:09:09,091 --> 00:09:11,135 Masz seksownego i bogatego męża. 122 00:09:11,218 --> 00:09:15,598 I osobne konta bankowe. Poza tym to nie twój interes. 123 00:09:15,681 --> 00:09:18,517 Coś ty taki drażliwy? Tylko rozmawiamy. 124 00:09:18,601 --> 00:09:20,436 Podoba nam się. 125 00:09:20,936 --> 00:09:23,439 Możemy usiąść i poczuć tę atmosferę? 126 00:09:23,522 --> 00:09:28,152 Jasne. Nie spieszcie się. Zaczekam na was o tam. 127 00:09:49,632 --> 00:09:52,509 DLA CIEBIE, WSPOMNIENIA 15 GRUDNIA 2021 ROKU 128 00:10:05,981 --> 00:10:07,608 Sukinsyn! 129 00:10:08,359 --> 00:10:11,487 Wychodzimy, ale im się podoba. Spróbuję wycisnąć dwa. 130 00:10:12,571 --> 00:10:13,405 Lubię ich. 131 00:10:14,823 --> 00:10:16,700 Fajnie, gdyby kupili. 132 00:10:18,202 --> 00:10:21,830 Nie ufam ci. Co tu nie gra? Hałas? 133 00:10:21,914 --> 00:10:23,666 Myszy? Nieprzyjemny zapach? 134 00:10:23,749 --> 00:10:25,125 Lepiej mów od razu. 135 00:10:25,209 --> 00:10:26,752 Nic z tych rzeczy, słowo. 136 00:10:27,628 --> 00:10:29,713 Kibicuję miłości. 137 00:10:38,180 --> 00:10:40,224 Dla niego Colin mnie zostawił. 138 00:10:40,724 --> 00:10:42,142 Uroczy. Ile on ma lat? 139 00:10:42,226 --> 00:10:46,605 Nie uroczy, tylko diaboliczny. A te blond włosy wyglądają na farbowane. 140 00:10:46,689 --> 00:10:49,983 Jak by mi było w blondzie? Wyróżniałbym się na ekranie. 141 00:10:51,276 --> 00:10:52,986 Jak się dowiedziałeś? 142 00:10:53,070 --> 00:10:56,240 Suzanne widziała, jak się wprowadzają. 143 00:10:56,323 --> 00:10:58,200 Przyjaciółka mówi takie rzeczy? 144 00:10:58,283 --> 00:11:00,411 Miała nie mówić? Widziała ich. 145 00:11:00,494 --> 00:11:02,246 Znienawidzony kolega z pracy? 146 00:11:02,871 --> 00:11:04,581 - Obserwuję go. - To przestań. 147 00:11:04,665 --> 00:11:07,710 Przedstawiłem ich sobie na imprezie świątecznej. 148 00:11:07,793 --> 00:11:09,712 To okrutne romansować z kimś z pracy. 149 00:11:09,795 --> 00:11:13,424 Zostawił mnie dla niego, ale nie ma odwagi się przyznać. 150 00:11:13,507 --> 00:11:18,053 Dobrze, że znalazł sobie młodego. Starzeje się, niech się wyszaleje. 151 00:11:18,137 --> 00:11:20,597 Szybko zrozumie, że przy młodzieniaszku 152 00:11:20,681 --> 00:11:24,643 czeka go płytkie i puste życie. Bez urazy. 153 00:11:24,727 --> 00:11:27,563 Czeka go oszałamiające życie seksualne. 154 00:11:28,147 --> 00:11:29,481 Pamiętasz, co to seks? 155 00:11:29,565 --> 00:11:30,566 Przez mgłę. 156 00:11:31,275 --> 00:11:32,651 Naprawdę nie pomagasz. 157 00:11:32,735 --> 00:11:36,155 Mamy jutro kolację firmową w Central Park Conservancy. 158 00:11:36,238 --> 00:11:40,701 Tyler tam będzie. Boję się, że wbiję mu nóż w szyję. 159 00:11:40,784 --> 00:11:42,536 Fajna męska fantazja, 160 00:11:42,619 --> 00:11:46,582 ale lepiej udawaj, że cię to nie rusza, póki akcja się nie rozwinie. 161 00:11:46,665 --> 00:11:47,499 Naprawdę? 162 00:11:48,959 --> 00:11:50,794 Uważasz, że to nie koniec? 163 00:11:50,878 --> 00:11:53,672 Nie. Według mnie to nie koniec. 164 00:11:53,756 --> 00:11:58,093 Pary ciągle rozstają się i schodzą. Spójrz na Jonathanów. 165 00:11:58,177 --> 00:12:01,597 Zgadza się. Parę lat temu zerwali na kilka miesięcy. 166 00:12:01,680 --> 00:12:03,515 Jonathan miał romans z Jorge, 167 00:12:03,599 --> 00:12:06,518 Meksykaninem z biura podróży podobnym do Ricky’ego Martina. 168 00:12:06,602 --> 00:12:08,604 Prawie wyjechał do Puerto Vallarta. 169 00:12:08,687 --> 00:12:10,230 Myślałem, że dla miasta. 170 00:12:10,314 --> 00:12:14,109 Przez dwa tygodnie jest git, potem jak na gejowskiej osiemnastce. 171 00:12:14,193 --> 00:12:17,196 Chodzi o to, że to był romans. 172 00:12:17,279 --> 00:12:19,406 Jonathan się otrząsnął i wrócił. 173 00:12:19,490 --> 00:12:20,991 Odzyskałem nadzieję. 174 00:12:21,074 --> 00:12:23,243 Brzmi jak opowieść ku przestrodze. 175 00:12:23,327 --> 00:12:27,706 Tylko nie planuj dziecka z Colinem. Nie będę miał z kim chodzić na kolacje. 176 00:12:27,790 --> 00:12:31,418 Właśnie. Jesteśmy za starzy na szukanie nowego kumpla. 177 00:12:44,223 --> 00:12:45,891 Cześć, Jack. Hej, Millie. 178 00:12:50,687 --> 00:12:53,649 Przykro mi z powodu twojego rozstania z Colinem. 179 00:12:53,732 --> 00:12:54,775 Co masz na myśli? 180 00:12:55,734 --> 00:12:56,985 Nie rozstaliście się? 181 00:12:58,070 --> 00:12:59,154 Skąd ten pomysł? 182 00:12:59,238 --> 00:13:00,989 Widziałem pudła, walizki 183 00:13:01,073 --> 00:13:02,616 i auto przeprowadzkowe. 184 00:13:03,325 --> 00:13:06,537 Colinowi pomagał jakiś młody przystojniak. 185 00:13:06,620 --> 00:13:10,165 Przypominało to wstęp jednego z moich ulubionych pornosów, 186 00:13:10,249 --> 00:13:11,708 Zapakuj mi w pudło. 187 00:13:12,209 --> 00:13:14,336 Mam to gdzieś na kasecie, 188 00:13:15,587 --> 00:13:17,089 jeśli chcesz obejrzeć. 189 00:13:17,172 --> 00:13:20,843 Dzięki. Mój magnetowid skradziono w 1992 roku. 190 00:13:21,343 --> 00:13:22,302 Nieważne. 191 00:13:23,136 --> 00:13:24,555 Niech gadają, co chcą. 192 00:13:25,055 --> 00:13:27,891 Zawsze to ciebie uważałem za przystojniaka. 193 00:13:29,685 --> 00:13:30,561 Dziękuję? 194 00:13:33,188 --> 00:13:34,690 Powiedział ci coś? 195 00:13:34,773 --> 00:13:35,607 Tak. 196 00:13:35,691 --> 00:13:36,567 „Do widzenia”. 197 00:13:38,026 --> 00:13:40,112 Znienawidziłeś już mężczyzn? 198 00:13:51,999 --> 00:13:56,295 Colin ma zamiar zabrać te gazety, czy będą tak tu leżały? 199 00:13:56,378 --> 00:13:57,629 Ja je wezmę. 200 00:14:08,348 --> 00:14:10,267 Udanej imprezki. 201 00:14:11,059 --> 00:14:13,937 Cokolwiek dziś sprzedajesz, biorę. 202 00:14:14,438 --> 00:14:16,273 Takim jak ty nie sprzedaję. 203 00:14:17,107 --> 00:14:19,109 - Może ci się przydać. - Dlaczego? 204 00:14:19,735 --> 00:14:20,694 Dobre i złe wieści. 205 00:14:20,777 --> 00:14:23,030 - Dawaj złe. - Tyler siedzi obok ciebie. 206 00:14:23,530 --> 00:14:25,198 Przyszedł z chłopakiem? 207 00:14:25,282 --> 00:14:27,701 Nikt nie zaprosił osób towarzyszących. 208 00:14:28,201 --> 00:14:30,621 Teraz dobre wieści. Claire Lewis tu jest. 209 00:14:30,704 --> 00:14:31,788 Rozmawiałaś z nią? 210 00:14:31,872 --> 00:14:34,958 Zaczęłam, ale ona podała mi pusty kieliszek 211 00:14:35,042 --> 00:14:36,710 i poprosiła o kolejny. 212 00:14:36,793 --> 00:14:37,753 Gdzie ona jest? 213 00:14:37,836 --> 00:14:39,963 W środku, licytuje na cichej aukcji. 214 00:14:40,047 --> 00:14:41,006 Przywitam się. 215 00:14:41,089 --> 00:14:43,926 Powiem, że cieszymy się, że nas wybrała. 216 00:14:44,009 --> 00:14:44,885 Super. 217 00:14:46,678 --> 00:14:47,512 Dziękuję. 218 00:14:48,263 --> 00:14:49,890 Nie. To dla Claire. 219 00:14:52,601 --> 00:14:54,478 Claire! Michael Lawson. 220 00:14:54,561 --> 00:14:55,979 Przepraszam. Znamy się? 221 00:14:56,063 --> 00:14:58,023 Jestem przyjacielem Stanleya. 222 00:14:58,774 --> 00:15:01,568 Byłem obejrzeć twoje piękne mieszkanie. 223 00:15:02,486 --> 00:15:06,281 Tak. Przepraszam, pośrednik. Było ich tak wielu. 224 00:15:07,032 --> 00:15:09,159 A ty masz na sobie smoking. 225 00:15:09,826 --> 00:15:11,662 Ciężko was rozróżnić. 226 00:15:11,745 --> 00:15:14,915 Każdy grubas w smokingu przypomina mi męża. 227 00:15:17,834 --> 00:15:18,794 Licytujesz coś? 228 00:15:19,795 --> 00:15:22,089 Tydzień w Amanyarze na Turks i Caicos. 229 00:15:22,798 --> 00:15:24,925 Myślałam, że pojadę z córką. 230 00:15:25,509 --> 00:15:29,054 Nie chce, żebym ją tak nazywała, bo jest niebinarna. 231 00:15:29,137 --> 00:15:32,057 Właściwie to wspólny pokój z nią, 232 00:15:32,140 --> 00:15:36,853 przepraszam, z tą osobą, nie miałby nic wspólnego z wakacjami. 233 00:15:37,604 --> 00:15:42,985 A może znajdę nową miłość „przed upływem roku”. 234 00:15:43,068 --> 00:15:45,278 „Bez śniadania i przelotu”. 235 00:15:45,362 --> 00:15:47,781 - Z pewnością. - Tak. 236 00:15:47,864 --> 00:15:50,659 Może kupię też jednorożca srającego forsą. 237 00:15:52,327 --> 00:15:54,538 Partnerka i ja cieszymy się, 238 00:15:54,621 --> 00:15:58,083 że pokażemy ci prezentację dotyczącą twojego mieszkania. 239 00:15:59,042 --> 00:16:01,837 Masz idealne wyczucie rynku. 240 00:16:01,920 --> 00:16:04,923 Zawsze słynęłam z doskonałego wyczucia czasu. 241 00:16:06,091 --> 00:16:07,467 Gdy mąż odszedł, 242 00:16:07,551 --> 00:16:11,138 zapytałam go, czemu nagle zaczął golić jaja. 243 00:16:11,221 --> 00:16:13,682 Chciał, żeby pasowały do jego łysiny? 244 00:16:13,765 --> 00:16:15,183 Wiesz, co mi powiedział? 245 00:16:16,101 --> 00:16:18,562 „Cieszę się, że pytasz, Claire. 246 00:16:18,645 --> 00:16:21,231 W samą porę. Zrobiłem to dla Layli”. 247 00:16:22,983 --> 00:16:24,526 Spytaj: „Kim jest Layla?”. 248 00:16:26,069 --> 00:16:26,987 Kim jest Layla? 249 00:16:27,070 --> 00:16:29,448 To jego 25-letnia instruktorka pilatesu. 250 00:16:29,531 --> 00:16:33,452 Postanowił spędzić z nią drugą połowę swojego życia. 251 00:16:33,535 --> 00:16:34,995 Drugą połowę! 252 00:16:35,078 --> 00:16:38,957 Bo mężczyźni z otyłością kliniczną często dożywają 130 lat. 253 00:16:43,128 --> 00:16:44,087 Gdzie siedzisz? 254 00:16:44,171 --> 00:16:45,464 Tam, z przyjaciółmi. 255 00:16:46,339 --> 00:16:49,009 Według psychiatry powinnam wychodzić z domu, 256 00:16:49,092 --> 00:16:53,305 nawet jeśli nie mam na to ochoty, więc tu przyszłam. 257 00:16:53,847 --> 00:16:56,767 Cieszę się, że przyszłaś, bo wyglądasz bosko. 258 00:16:57,601 --> 00:17:03,648 Nie powinnaś odmawiać innym przyjemności zobaczenia się z tobą. 259 00:17:03,732 --> 00:17:05,484 Przecież już się umówiliśmy. 260 00:17:06,777 --> 00:17:09,780 - Pójdę poszukać stolika. - Miłego wieczoru. 261 00:17:10,363 --> 00:17:11,907 Nie przelicytuj mnie. 262 00:17:11,990 --> 00:17:13,075 Obiecuję. 263 00:17:28,131 --> 00:17:29,257 Zaadoptujcie ławkę, 264 00:17:29,341 --> 00:17:33,303 zadedykujcie kostkę brukową, podarujcie kwiaty, ufundujcie drzewo. 265 00:17:33,386 --> 00:17:34,763 Na tak wiele sposobów 266 00:17:34,846 --> 00:17:37,766 możecie wesprzeć nasz wspólny nowojorski park. 267 00:17:37,849 --> 00:17:40,227 A teraz życzę wam smacznego. 268 00:17:41,978 --> 00:17:45,232 - Tyler chyba nie przyjdzie. - Nie dziwię się. 269 00:17:45,941 --> 00:17:47,692 Nie chce mi spojrzeć w twarz. 270 00:17:47,776 --> 00:17:50,028 Ale wiecznie nie będzie uciekał. 271 00:17:50,112 --> 00:17:54,282 Zdziwiłbyś się, jak długo można unikać konfrontacji. 272 00:17:54,366 --> 00:17:56,660 - Typowe dla narcyzów. - Tak! 273 00:17:56,743 --> 00:18:00,122 Niektórzy potajemnie wynoszą swoje rzeczy z mieszkania, 274 00:18:00,205 --> 00:18:01,873 zanim z kimś zerwą. 275 00:18:06,086 --> 00:18:07,170 O wilku mowa. 276 00:18:09,881 --> 00:18:13,135 Na pewno mnie widział, a teraz boi się do nas podejść. 277 00:18:16,138 --> 00:18:17,055 Nie. 278 00:18:17,139 --> 00:18:18,098 Co robisz? 279 00:18:18,181 --> 00:18:20,392 Pogadam z nim. Tak być nie może. 280 00:18:20,475 --> 00:18:22,978 - Nie tutaj. Piłeś całą noc. - Puszczaj. 281 00:18:23,061 --> 00:18:25,272 Na imprezie charytatywnej nie wypada. 282 00:18:25,355 --> 00:18:26,690 Puszczaj. 283 00:18:26,773 --> 00:18:28,942 Nawet nie umiesz się kłócić! 284 00:18:34,698 --> 00:18:36,616 Tyler. 285 00:18:37,534 --> 00:18:38,451 Witaj, Michael. 286 00:18:38,535 --> 00:18:40,829 Powiedz, kiedy to się zaczęło. 287 00:18:40,912 --> 00:18:41,746 Co takiego? 288 00:18:41,830 --> 00:18:44,833 Błagam cię. Unikasz mnie. 289 00:18:44,916 --> 00:18:47,294 Boisz się usiąść na swoim miejscu. 290 00:18:47,377 --> 00:18:52,257 Siedzę z mamą, współprowadzącą imprezy. Mamy własny stolik. 291 00:18:52,340 --> 00:18:56,136 Empire Realty wykupiło stolik tylko dzięki mnie. 292 00:18:56,219 --> 00:18:57,304 Dlatego tu jesteś. 293 00:18:57,387 --> 00:18:59,931 Wiem, co jest między tobą a Colinem. 294 00:19:00,015 --> 00:19:03,476 Mój sąsiad widział, jak pomagałeś mu w wyprowadzce. 295 00:19:04,102 --> 00:19:06,897 Wiedziałem, że będzie kwas, jeśli ci nie powie. 296 00:19:06,980 --> 00:19:09,441 Kwas? Jaja sobie robisz? 297 00:19:10,317 --> 00:19:14,613 Rozbijasz mój związek i mówisz, że jest kwas? 298 00:19:15,197 --> 00:19:16,698 Co ty wygadujesz? 299 00:19:17,282 --> 00:19:21,578 Przykro mi, że cię zostawił, ale ja mu tylko znalazłem mieszkanie. 300 00:19:22,412 --> 00:19:24,206 I ja mam w to uwierzyć? 301 00:19:24,289 --> 00:19:27,876 Suzanne widziała cię z nim w jego mieszkaniu na High Line. 302 00:19:27,959 --> 00:19:30,045 Pomogłem mu wnieść kilka rzeczy. 303 00:19:30,128 --> 00:19:33,215 Zapewniam taki poziom usług wszystkim moim klientom. 304 00:19:33,298 --> 00:19:35,258 To się nazywa dodatkowy wysiłek. 305 00:19:35,342 --> 00:19:38,094 - Ja… - Nie mam romansu z Colinem. 306 00:19:40,055 --> 00:19:40,889 Jest stary. 307 00:19:41,556 --> 00:19:43,934 Nie aż tak. Kilka lat starszy ode mnie. 308 00:19:44,017 --> 00:19:45,352 To ty jesteś młodszy? 309 00:19:46,978 --> 00:19:50,607 Jeśli to cię pocieszy, nie zauważyłem, żeby z kimś był. 310 00:19:50,690 --> 00:19:53,109 Chyba dla nikogo cię nie rzucił. 311 00:19:53,193 --> 00:19:54,986 Idę do swojego stolika. 312 00:19:55,487 --> 00:19:56,321 Wybacz. 313 00:19:58,323 --> 00:20:01,910 Jeszcze jedno. Daj spokój Claire Lewis z mieszkaniem. 314 00:20:02,702 --> 00:20:03,954 To żenujące. 315 00:20:04,037 --> 00:20:07,040 Mówiłem już, że to przyjaciółka mojej matki. 316 00:20:07,123 --> 00:20:08,250 Oferta jest moja. 317 00:20:34,359 --> 00:20:35,193 Jak poszło? 318 00:20:37,654 --> 00:20:39,823 Colin nie ma romansu. 319 00:20:41,449 --> 00:20:45,370 Nie zostawił mnie dla Tylera. Nie zostawił mnie dla nikogo. 320 00:20:46,037 --> 00:20:49,040 Po prostu odszedł ode mnie. 321 00:20:51,251 --> 00:20:53,086 Teraz czuję się jeszcze gorzej. 322 00:21:01,970 --> 00:21:03,305 Miałem satysfakcję, 323 00:21:03,388 --> 00:21:06,433 wmawiając sobie, że Colin zostawił mnie dla Tylera, 324 00:21:06,516 --> 00:21:08,184 bo wychodził na płytkiego. 325 00:21:08,268 --> 00:21:10,687 Tyler pomagał mu planować ucieczkę, 326 00:21:11,187 --> 00:21:13,523 jakbym ja go przetrzymywał. 327 00:21:15,025 --> 00:21:17,027 Nie wiem, co zrobić z tym gniewem. 328 00:21:17,527 --> 00:21:20,155 Wiesz co? Włożysz go w pracę. 329 00:21:20,655 --> 00:21:23,992 Poczekaj, aż Claire zobaczy prezentację. 330 00:21:24,075 --> 00:21:26,494 Nieważne, czy przyjaźni się z jego matką. 331 00:21:26,578 --> 00:21:30,290 W życiu nie powierzy mieszkania temu oszustowi. 332 00:21:30,373 --> 00:21:32,125 Na damy się tak ograć. 333 00:21:35,253 --> 00:21:36,212 - Szlag. - Szlag. 334 00:21:37,088 --> 00:21:40,175 „Niestety, panna Lewis nie może się z wami spotkać. 335 00:21:40,258 --> 00:21:42,052 Dziękuję za poświęcony czas. 336 00:21:42,552 --> 00:21:43,762 Treść podyktowana”. 337 00:21:46,181 --> 00:21:47,057 Ograł nas. 338 00:21:55,273 --> 00:21:56,232 Nie tym razem. 339 00:22:01,696 --> 00:22:03,406 Przepraszam. Nagły wypadek. 340 00:22:04,657 --> 00:22:05,909 Róg 71. i Park. 341 00:22:10,872 --> 00:22:11,706 Claire! 342 00:22:14,834 --> 00:22:15,919 Claire! 343 00:22:16,753 --> 00:22:20,131 Michael, co mówiłam o krzykach w holu? 344 00:22:20,924 --> 00:22:21,758 Przepraszam. 345 00:22:23,259 --> 00:22:24,344 To nic, Freddy. 346 00:22:25,762 --> 00:22:28,139 Claire, nie współpracuj z Tylerem. 347 00:22:28,890 --> 00:22:30,683 Nikt nie będzie harował ciężej 348 00:22:30,767 --> 00:22:33,520 i nie zrozumie cię lepiej niż ja. 349 00:22:33,603 --> 00:22:37,649 Naprawdę? Ty? Rozumiesz, przez co przechodzę? 350 00:22:37,732 --> 00:22:40,151 Tak. Też zostałem porzucony. 351 00:22:40,235 --> 00:22:42,112 Po 17 latach. 352 00:22:42,195 --> 00:22:43,905 Nawet nie wiem, co się stało. 353 00:22:44,697 --> 00:22:48,535 Wciąż szukam jakiejś wymówki albo głupiego powodu, 354 00:22:48,618 --> 00:22:50,870 by wmówić sobie, że to nieprawda. 355 00:22:50,954 --> 00:22:52,163 Ale stało się. 356 00:22:54,124 --> 00:22:55,333 Zostawił mnie facet, 357 00:22:55,417 --> 00:22:58,336 z którym miałem spędzić resztę życia. 358 00:22:58,920 --> 00:23:01,464 Michael, bardzo mi przykro. 359 00:23:02,674 --> 00:23:05,009 Naprawdę myślisz, że to to samo? 360 00:23:05,093 --> 00:23:09,806 Wiesz, jak to jest być samotną kobietą w moim wieku? 361 00:23:10,432 --> 00:23:14,769 Wiesz, jak to jest być samotnym gejem w moim wieku? 362 00:23:14,853 --> 00:23:16,062 Jestem dinozaurem. 363 00:23:16,646 --> 00:23:17,814 Wciąż masz urok. 364 00:23:17,897 --> 00:23:19,274 A ty urodę! 365 00:23:24,571 --> 00:23:26,906 Tyler bierze 6%. 366 00:23:27,699 --> 00:23:30,034 Zejdziesz o jeden procent? 367 00:23:32,078 --> 00:23:33,621 Tak, jeśli trzeba. 368 00:23:34,456 --> 00:23:36,040 Jego matka się wścieknie. 369 00:23:36,124 --> 00:23:39,711 Nie pożałujesz. Będę dla ciebie harował. 370 00:23:39,794 --> 00:23:42,005 Czeka nas niezła zabawa. 371 00:23:42,088 --> 00:23:45,008 Dobrze. Rozrywka mi się przyda. 372 00:23:46,342 --> 00:23:48,553 Ale jeszcze jedno. 373 00:23:49,179 --> 00:23:53,391 Jesteś mężczyzną i nieważne, ile masz lat i z kim sypiasz. 374 00:23:53,475 --> 00:23:54,934 I tak masz lepiej. 375 00:23:56,394 --> 00:23:57,562 Przyznaj to. 376 00:23:57,645 --> 00:23:58,688 Przyznaj. 377 00:24:00,356 --> 00:24:02,317 Musimy zrobić porównanie. 378 00:24:04,903 --> 00:24:06,738 Już na to czekam. 379 00:24:06,821 --> 00:24:10,241 I na kupę forsy za moje mieszkanie. 380 00:25:37,328 --> 00:25:41,833 Napisy: Agata Martelińska