1 00:00:14,432 --> 00:00:16,059 Bójka! Muszę to zobaczyć! 2 00:00:16,601 --> 00:00:18,186 Biją się! Chodźcie! 3 00:01:18,204 --> 00:01:19,330 Nie! 4 00:01:27,588 --> 00:01:30,007 To wasza trzecia bójka, a mamy trzeci dzień szkoły. 5 00:01:30,091 --> 00:01:32,135 Rozpowiedziała, że mam opryszczkę! 6 00:01:32,218 --> 00:01:34,303 Żeby zorganizować zrzutkę, 7 00:01:34,387 --> 00:01:36,889 ale to była klapa, bo wszyscy ją mają. 8 00:01:36,973 --> 00:01:40,852 Widzi pan? To dziecko, a dzieci czasem trzeba bić. 9 00:01:41,686 --> 00:01:42,937 Nie będziemy bić. 10 00:01:43,020 --> 00:01:45,398 - A gryźć? - Przemoc to nie rozwiązanie. 11 00:01:45,481 --> 00:01:48,317 Gloria, jesteś przewodniczącą klasy. 12 00:01:48,401 --> 00:01:51,612 To preferencyjne traktowanie jest niestosowne. 13 00:01:51,696 --> 00:01:55,366 Mam zadzwonić do rady szkoły albo do pańskiej żony? 14 00:01:55,449 --> 00:01:57,785 Gloria, możesz gryźć, ale nie do krwi. 15 00:01:58,870 --> 00:02:02,039 Panie Salazar, jeśli nie zapanuje pan nad córkami… 16 00:02:02,123 --> 00:02:05,668 Proszę się nie martwić. Ostro im przyłożę. 17 00:02:07,837 --> 00:02:11,841 W przenośni. Przyłożę im życiowymi lekcjami. 18 00:02:13,050 --> 00:02:15,303 Dobrze. Następnym razem was wyrzucę. 19 00:02:16,095 --> 00:02:17,388 Nie możecie siedzieć w domu. 20 00:02:17,471 --> 00:02:20,558 To nic, że nie macie matki i jestem waszym wujkiem. 21 00:02:20,641 --> 00:02:23,978 Uratowałem was ostatni raz. Nie mam na to czasu! 22 00:02:24,061 --> 00:02:26,272 Wybacz, że przerwałyśmy ci w grze. 23 00:02:26,355 --> 00:02:30,109 Dzisiejszy wybryk będzie was kosztował stówę na głowę. 24 00:02:30,193 --> 00:02:34,238 Macie tydzień na uregulowanie długu, bo inaczej przekieruję telefon. 25 00:02:34,322 --> 00:02:35,698 Zamiast na moją komórkę 26 00:02:35,781 --> 00:02:38,868 telefony ze szkoły będą kierowane do waszego ojca. 27 00:02:38,951 --> 00:02:41,662 A teraz do widzenia. Idźcie do domu pieszo. 28 00:02:41,746 --> 00:02:44,290 A jak inaczej? Nie masz samochodu! 29 00:02:44,373 --> 00:02:45,208 Tydzień! 30 00:02:47,168 --> 00:02:48,961 To twoja wina! Koniec! 31 00:02:49,045 --> 00:02:52,215 Mam dość! Zacznij sama dbać o siebie! 32 00:02:54,508 --> 00:02:55,468 Zielony sos. 33 00:02:56,344 --> 00:02:57,178 Co? 34 00:02:57,678 --> 00:03:00,139 Z enchilladami. To chcę na obiad. 35 00:03:01,349 --> 00:03:02,183 Cholera. 36 00:03:05,853 --> 00:03:07,480 ZIELONY SOS DO ENCHILLAD 37 00:03:08,481 --> 00:03:11,734 Niszczy mi życie i pewnie też przyszłość. 38 00:03:11,817 --> 00:03:14,654 Przez was jestem o krok od wylecenia ze szkoły. 39 00:03:15,488 --> 00:03:16,322 Przez nas? 40 00:03:16,405 --> 00:03:20,201 Gdzie byliście? Mieliście nie dopuszczać, bym się biła z Ines. 41 00:03:20,284 --> 00:03:23,871 Nieważne. I tak nie dalibyście rady mnie powstrzymać. 42 00:03:23,955 --> 00:03:27,250 Te pięści idealnie pasują do twarzy mojej siostry. 43 00:03:28,292 --> 00:03:29,794 To koniec. Poddaję się! 44 00:03:29,877 --> 00:03:32,380 Niektórym Bóg daje wszystko lekką ręką, 45 00:03:32,463 --> 00:03:34,757 a mnie daje chyba małym palcem. 46 00:03:34,840 --> 00:03:37,093 Raczej środkowym palcem. 47 00:03:37,176 --> 00:03:40,388 Nie pozwolę, by siostra zniszczyła moją reputację! 48 00:03:40,471 --> 00:03:41,973 Już jest zniszczona. 49 00:03:42,556 --> 00:03:45,768 Ale ludzie zaczynają kojarzyć z nią mnie i Demi! 50 00:03:45,851 --> 00:03:50,022 Przejmij kontrolę. Według horoskopu masz pobudzony dom komunikacji. 51 00:03:50,106 --> 00:03:53,776 To dobry moment, by powiedzieć Ines, co czujesz, i uwolnić się. 52 00:03:53,859 --> 00:03:59,156 Niech znów będzie jak w pierwszej klasie, gdy Ines była w gimnazjum i było fajnie. 53 00:03:59,240 --> 00:04:02,535 - Druga klasa jest trudna nawet bez Ines. - Albo Andre. 54 00:04:02,618 --> 00:04:06,289 Wyluzuj, paniusiu. Rzucę Andre. Naprawdę. 55 00:04:08,165 --> 00:04:09,000 Mam nadzieję. 56 00:04:09,083 --> 00:04:12,336 Ines to czarna dziura negatywności. 57 00:04:12,420 --> 00:04:15,423 Musisz zrobić sobie od niej detoks! 58 00:04:15,506 --> 00:04:16,841 Wszyscy musimy. 59 00:04:19,176 --> 00:04:21,429 Już czas! My ewoluowaliśmy, a ona nie. 60 00:04:21,512 --> 00:04:24,348 Włożyła mi do plecaka psią kupę! 61 00:04:24,432 --> 00:04:26,851 A mnie zrobiła grzywkę z tyłu głowy! 62 00:04:26,934 --> 00:04:28,269 A ja mam opryszczkę! 63 00:04:28,853 --> 00:04:31,230 - O Boże. - Nie mam opryszczki. 64 00:04:34,025 --> 00:04:37,153 Ale Ines jest do bani i muszę wyznaczyć granice. 65 00:04:37,820 --> 00:04:40,239 - Mogę pożyczyć dwa dolary? - Odzyskam je? 66 00:04:40,323 --> 00:04:41,615 Jak zapłacę wujkowi. 67 00:04:42,992 --> 00:04:45,119 - Funduję Ines obiad. - Przepraszam. 68 00:04:46,370 --> 00:04:49,165 Jesteśmy winne wujkowi tysiąc dolarów. 69 00:04:49,248 --> 00:04:52,084 Tysiąc dolarów? Jak mu zapłacicie? 70 00:04:52,168 --> 00:04:53,627 Nie przyjmujemy ich. 71 00:04:53,711 --> 00:04:57,256 Ale to srebrne dolary! Są warte więcej niż nominał! 72 00:05:00,843 --> 00:05:03,721 Widziałaś pudełko z moimi rzeczami z dzieciństwa? 73 00:05:03,804 --> 00:05:06,223 Szukam srebrnej łyżki od cioci Marii. 74 00:05:06,307 --> 00:05:10,436 Mogłabym sporo za nią dostać, bo srebro jest teraz dużo warte. 75 00:05:10,519 --> 00:05:12,063 Może nawet 150 $. 76 00:05:12,146 --> 00:05:13,147 Raczej 310 $. 77 00:05:13,230 --> 00:05:14,231 Tak myślisz? 78 00:05:14,315 --> 00:05:16,692 - Tyle za nią dostałam. - Sprzedałaś ją? 79 00:05:16,776 --> 00:05:20,237 Laska, wyluzuj. Wszystko się ułoży. Jak zawsze. 80 00:05:20,321 --> 00:05:22,365 Nic nie układa się tak po prostu! 81 00:05:22,448 --> 00:05:25,409 To ja za ciebie wszystko ogarniam! 82 00:05:25,493 --> 00:05:26,827 Bo myślę pozytywnie. 83 00:05:26,911 --> 00:05:27,912 Dobra. 84 00:05:28,537 --> 00:05:30,456 Pozytywne myślenie to bzdura. 85 00:05:30,539 --> 00:05:33,584 Planowanie, praca… Tak się zarabia. 86 00:05:33,667 --> 00:05:35,086 Co tu robicie? 87 00:05:35,169 --> 00:05:37,129 Czemu masz rozciętą wargę? 88 00:05:38,464 --> 00:05:40,299 - Demi. - Po co z nią trzymacie? 89 00:05:40,383 --> 00:05:41,258 Nie wiem. 90 00:05:43,969 --> 00:05:45,179 O rany. 91 00:05:47,640 --> 00:05:51,018 Szukałam rzeczy do sprzedania. Nie ruszam rzeczy mamy. 92 00:05:51,102 --> 00:05:53,771 Dałem to waszej matce na naszej trzeciej… 93 00:05:53,854 --> 00:05:55,398 Na waszej trzeciej randce. 94 00:05:59,860 --> 00:06:02,822 Poszukajcie rzeczy do sprzedania w pudłach mamy. 95 00:06:02,905 --> 00:06:04,281 Ale to zostawcie. 96 00:06:04,824 --> 00:06:08,244 W sobotę zaprosiłem gościa na moją kolację urodzinową. 97 00:06:09,662 --> 00:06:10,538 Cholera! 98 00:06:11,330 --> 00:06:13,040 Nie mamy prezentu dla taty. 99 00:06:13,124 --> 00:06:17,378 Ja przygotuję się na wyprzedaż, a ty załatw tacie prezent. 100 00:06:17,461 --> 00:06:20,589 Ty załatw prezent, a ja podpiszę go swoim imieniem. 101 00:06:20,673 --> 00:06:21,590 Koniec z nią! 102 00:06:22,425 --> 00:06:25,302 Moja rodzina zawsze będzie toksyczna, 103 00:06:25,386 --> 00:06:27,721 ale wiem, jak oczyścić naszą grupę. 104 00:06:27,805 --> 00:06:30,641 Zajmuję się Ines w domu, a w szkole ją ignoruję. 105 00:06:31,225 --> 00:06:32,518 Co świętujemy? 106 00:06:33,769 --> 00:06:35,771 - Zrób to! - To proste. 107 00:06:35,855 --> 00:06:36,939 Zrób to! 108 00:06:37,022 --> 00:06:38,441 Hej! 109 00:06:38,524 --> 00:06:40,484 Oto mój skomplikowany promyczek, 110 00:06:40,568 --> 00:06:43,112 jak słońce przebijające się przez chmury. 111 00:06:43,195 --> 00:06:47,450 Nie widziałem cię od drugiej przerwy. Tęsknię za twoim zapachem. 112 00:06:47,533 --> 00:06:48,784 Ty pierwszy. Zrób to. 113 00:06:48,868 --> 00:06:49,910 Panie przodem. 114 00:06:49,994 --> 00:06:52,079 Niech ktoś będzie pierwszy. 115 00:06:52,163 --> 00:06:55,124 Dobra. Chcę tylko powiedzieć, że… 116 00:06:56,792 --> 00:06:57,793 A gówno! 117 00:06:57,877 --> 00:06:59,795 Idę z tobą. Mam spray do toalet! 118 00:06:59,879 --> 00:07:04,550 A ja muszę poćwiczyć zwis na drążku. W tym tygodniu mierzą mi wynik. 119 00:07:06,343 --> 00:07:07,928 Nie masz wrażenia, 120 00:07:08,012 --> 00:07:10,389 że ta grupa powinna być mniejsza? 121 00:07:10,473 --> 00:07:13,726 Tak, jedno z nas nie spełnia swojej funkcji. 122 00:07:14,852 --> 00:07:16,770 Jak powiemy Camowi, że wylatuje? 123 00:07:16,854 --> 00:07:18,314 Suka musi odejść. 124 00:07:18,397 --> 00:07:20,983 My jej powiedzmy, Gloria tego nie zrobi. 125 00:07:21,066 --> 00:07:22,985 Ale mi się teraz podobasz. 126 00:07:23,068 --> 00:07:24,695 Cam, przestań. 127 00:07:24,778 --> 00:07:27,323 Jesteś w związku, a my się przyjaźnimy. 128 00:07:27,406 --> 00:07:29,700 Twoja nowa obsesja na moim punkcie 129 00:07:29,783 --> 00:07:32,786 to tylko wymówka, by nie konfrontować się z Andre. 130 00:07:32,870 --> 00:07:35,998 - Źle znosisz poczucie winy. - Może muszę pobyć sam. 131 00:07:36,081 --> 00:07:37,625 Dobrze by ci to zrobiło. 132 00:07:37,708 --> 00:07:40,961 Ale to przygnębiające. Kocham miłość. 133 00:07:41,045 --> 00:07:42,171 Po prostu… 134 00:07:42,254 --> 00:07:45,341 - Nie kochasz ludzi. - Nie kocham ludzi. 135 00:07:46,634 --> 00:07:50,012 Jest niewielu ludzi, których jestem w stanie tolerować. 136 00:07:50,095 --> 00:07:52,806 Może dlatego poczułem coś do ciebie. 137 00:07:52,890 --> 00:07:57,436 To ma sens i jestem zaszczycona, ale to tylko część twojego schematu. 138 00:07:57,520 --> 00:08:00,064 Szukasz nowej obsesji, by porzucić starą. 139 00:08:00,147 --> 00:08:04,318 Postaraj się to przeczekać i przełamać schemat. 140 00:08:04,401 --> 00:08:07,279 Nie sypiam z zajętymi. Nie jestem Bliźniakiem. 141 00:08:07,988 --> 00:08:10,241 Nie chcę też niszczyć naszej paczki, 142 00:08:10,324 --> 00:08:11,909 gdy się rozstaniemy. 143 00:08:12,493 --> 00:08:16,372 Więc jej nie zniszczymy, tylko zmniejszymy o jedną osobę. 144 00:08:16,455 --> 00:08:17,289 Jedną Ines. 145 00:08:17,373 --> 00:08:18,249 Dwie. 146 00:08:18,791 --> 00:08:20,668 Pa, Andre. Jestem gotowy. 147 00:08:20,751 --> 00:08:23,504 Dziękuję za wytłumaczenie i odrzucenie. 148 00:08:23,587 --> 00:08:25,714 Podoba mi się pomysł bycia singlem. 149 00:08:25,798 --> 00:08:28,092 W wygodnym, szarym kardiganie. 150 00:08:28,175 --> 00:08:29,635 Bez kieszeni! 151 00:08:30,469 --> 00:08:32,638 Dlatego lecę na ciebie w sekrecie. 152 00:08:32,721 --> 00:08:34,348 Ty nie masz sekretów. 153 00:08:34,431 --> 00:08:37,434 Mam. Nie zdradziłem ci go z oczywistego powodu. 154 00:08:37,518 --> 00:08:38,727 To znaczy? 155 00:08:41,105 --> 00:08:42,439 Zniszczyłabyś mnie. 156 00:08:53,242 --> 00:08:55,327 - Co ty robisz? - Ignoruję cię. 157 00:08:55,411 --> 00:08:58,914 - Znajdź sobie kumpli. - Twoi kumple są moimi kumplami. 158 00:08:58,998 --> 00:09:00,583 Nie, to moi kumple. 159 00:09:00,666 --> 00:09:03,752 To ma sens, ale nie mam własnych kumpli. 160 00:09:03,836 --> 00:09:05,504 - Zamykam drzwi. - Czekaj! 161 00:09:08,382 --> 00:09:11,093 Zrobiłam to! Powiedziałam jej, że wylatuje! 162 00:09:11,176 --> 00:09:12,928 - Zaakceptowała to? - Tak! 163 00:09:13,012 --> 00:09:15,389 - Dobra, skasuję e-mail. - Jaki e-mail? 164 00:09:15,472 --> 00:09:17,182 Anonim mówiący, że ma spadać. 165 00:09:17,266 --> 00:09:18,225 Wyślij go! 166 00:09:18,809 --> 00:09:21,520 Albo nie. Skasuj go. To koniec. 167 00:09:21,604 --> 00:09:22,771 To miał być koniec. 168 00:09:24,523 --> 00:09:27,234 - Co z twoimi granicami? - Rozszerzyłam je. 169 00:09:27,318 --> 00:09:29,320 Muszę ją najpierw wykorzystać. 170 00:09:29,403 --> 00:09:31,405 Patrzcie. Ines! 171 00:09:31,488 --> 00:09:34,158 Te koszule same się nie złożą. 172 00:09:36,493 --> 00:09:38,329 Widzicie? To moja sługuska. 173 00:09:38,412 --> 00:09:40,372 Przychodzi klient. Idźcie. 174 00:09:40,956 --> 00:09:42,333 Cześć! 175 00:09:43,459 --> 00:09:46,712 Zauważyłem, że urządzasz wyprzedaż. 176 00:09:47,630 --> 00:09:49,006 Obok mojej wyprzedaży. 177 00:09:50,424 --> 00:09:51,467 Ups. 178 00:09:53,260 --> 00:09:54,928 Pójdą sobie? 179 00:09:57,264 --> 00:09:58,807 Kupiłeś płytę? 180 00:09:59,975 --> 00:10:01,769 To przedmiot kolekcjonerski. 181 00:10:02,853 --> 00:10:04,271 A sio! Idźcie sobie! 182 00:10:04,355 --> 00:10:05,856 Przepraszam. Ile za to? 183 00:10:05,939 --> 00:10:09,401 - Jeden za sześć albo dwa za dziesięć. - Dzięki. 184 00:10:10,069 --> 00:10:11,612 Dobra. Możesz zostać. 185 00:10:11,695 --> 00:10:12,905 Z przyjemnością. 186 00:10:12,988 --> 00:10:16,992 Sprzedam nawet pani graty za 50% zysków ze sprzedaży. 187 00:10:18,077 --> 00:10:21,830 Umowa stoi. Zysk z pierwszych pięciu sprzedaży jest mój. 188 00:10:22,665 --> 00:10:23,540 O rany. 189 00:10:23,624 --> 00:10:24,708 Prezent dla Andre. 190 00:10:25,918 --> 00:10:27,878 - To nie jego inicjały. - Właśnie. 191 00:10:27,961 --> 00:10:30,089 Złe inicjały, pudełko. Idealnie. 192 00:10:30,172 --> 00:10:31,840 Rzuci mnie, gdy mu to dam. 193 00:10:31,924 --> 00:10:34,551 Ciągle narzeka, że jestem nieuważny. 194 00:10:34,635 --> 00:10:37,221 - Dwa dolce. - Właśnie tyle mi jesteś winna. 195 00:10:37,304 --> 00:10:39,098 Transakcja zakończona. 196 00:10:57,116 --> 00:10:59,076 Szukam pudełka z monogramem. 197 00:10:59,159 --> 00:11:01,578 - Z inicjałami MM? - Tak. 198 00:11:01,662 --> 00:11:03,205 Nie widziałam go. 199 00:11:03,288 --> 00:11:04,415 A teraz? 200 00:11:06,083 --> 00:11:09,586 Brzmi jakby znajomo. 201 00:11:09,670 --> 00:11:11,046 Dwieście dolarów. 202 00:11:12,589 --> 00:11:13,424 Przepraszam. 203 00:11:16,260 --> 00:11:18,095 - Dam za to cztery dolce. - Nie. 204 00:11:18,178 --> 00:11:21,223 - Dałeś dwa. - Wolność od Andre jest warta więcej. 205 00:11:21,306 --> 00:11:24,143 Jakaś kobieta chce zapłacić za nie 200 dolarów. 206 00:11:24,226 --> 00:11:25,519 Gdzie ona jest? 207 00:11:28,355 --> 00:11:29,982 Była tam. 208 00:11:34,987 --> 00:11:37,823 Śmieci. 209 00:11:39,533 --> 00:11:40,492 Śmieci! 210 00:11:44,496 --> 00:11:48,917 To ta pani z wyprzedaży w młodości. To pewnie jej pudełko. 211 00:11:49,418 --> 00:11:50,586 Glo? Nie! 212 00:11:51,503 --> 00:11:53,130 Zdjęcia są święte. 213 00:11:53,881 --> 00:11:56,884 - Co kupiłaś tacie? - Tę bluzkę. Lubi mnie w żółtym. 214 00:11:56,967 --> 00:12:00,637 Dziękuję, że nie można na tobie polegać. Idź sobie. 215 00:12:03,766 --> 00:12:06,185 Wszystkiego najlepszego, tato. Scyzoryk. 216 00:12:06,977 --> 00:12:08,353 Muszę lecieć. 217 00:12:08,437 --> 00:12:11,273 - Wychodzisz tyłem? - Andre namierza mój telefon. 218 00:12:11,356 --> 00:12:14,318 Ja jego też, ale tylko dlatego, że on namierza mój! 219 00:12:15,194 --> 00:12:18,739 - Jest przed domem. Wyjdę tyłem. - Ja też idę. Na razie. 220 00:12:20,908 --> 00:12:22,534 Pięćset dolarów. 221 00:12:22,618 --> 00:12:23,535 Gloria! 222 00:12:25,871 --> 00:12:27,706 Sześćset dolarów! 223 00:12:28,373 --> 00:12:32,711 Chętnie wzięłabym od pani pieniądze, ale nie mam pudełka. 224 00:12:32,795 --> 00:12:37,299 - Twój kolega je ma. Przyniósł je tutaj. - Szła pani za nami do domu. 225 00:12:37,841 --> 00:12:42,888 Jest pani zdeterminowana, ale nie mam tego, czego pani szuka. 226 00:12:42,971 --> 00:12:44,515 To pudło jest przeklęte. 227 00:12:45,307 --> 00:12:47,017 Ojej. Ale nadal go nie mam. 228 00:12:47,100 --> 00:12:49,061 Tysiąc dolarów! 229 00:12:49,144 --> 00:12:52,022 Przepraszam. Chwileczkę. 230 00:12:54,942 --> 00:12:55,901 Nie sprzedawaj. 231 00:12:55,984 --> 00:12:59,488 Jeśli chce zapłacić tysiąc, to wie coś, czego my nie wiemy. 232 00:12:59,571 --> 00:13:02,157 To pudełko musi być warte dużo więcej. 233 00:13:02,241 --> 00:13:04,868 Daj się tym zająć profesjonaliście. 234 00:13:04,952 --> 00:13:07,204 Wezmę tylko 50% opłaty negocjacyjnej. 235 00:13:07,287 --> 00:13:08,539 Dziesięć. 236 00:13:08,622 --> 00:13:09,957 Trzydzieści i koniec! 237 00:13:10,040 --> 00:13:10,958 Dwadzieścia. 238 00:13:11,041 --> 00:13:13,252 - Dwadzieścia pięć. - Dwanaście i pół. 239 00:13:13,335 --> 00:13:14,253 Zgoda! 240 00:13:20,467 --> 00:13:21,593 Jesteśmy przeklęci! 241 00:13:21,677 --> 00:13:22,511 Nie jesteśmy. 242 00:13:22,594 --> 00:13:24,888 Dotykaliśmy rzeczy z pudełka. 243 00:13:24,972 --> 00:13:29,142 Wszyscy wchłonęliśmy ciemność. Musimy odwrócić klątwę. 244 00:13:29,226 --> 00:13:31,854 - Bo? - Nie wiem! Klątwy mają różne zasady! 245 00:13:31,937 --> 00:13:36,441 - Bzdura. Klątwy nie istnieją. - Kto wie? Znajdźmy i sprzedajmy pudło. 246 00:13:36,525 --> 00:13:39,403 Nie! Nie wiemy, czy jest nam potrzebne. 247 00:13:39,486 --> 00:13:41,947 Dowiedzmy się więcej o klątwie. To pierwsza zasada. 248 00:13:42,030 --> 00:13:44,825 - Czego? - Podstawowej wiedzy o klątwach. 249 00:13:44,908 --> 00:13:47,286 Musimy udać się na miejsce wyprzedaży 250 00:13:47,369 --> 00:13:50,330 i dowiedzieć się, skąd pochodzi pudełko. I to już! 251 00:13:50,414 --> 00:13:53,000 Mój tata ma urodziny. Zaraz jemy kolację! 252 00:13:53,083 --> 00:13:57,296 Kolacja jest ważniejsza niż cofnięcie śmiercionośnego zaklęcia? 253 00:13:57,379 --> 00:13:58,505 Śmiercionośnego? 254 00:13:58,589 --> 00:14:01,383 Potem pogadamy. Siedzisz jak na szpilkach. 255 00:14:01,466 --> 00:14:05,304 Lub na gwoździu do trumny, bo jeśli się nie pospieszymy, zginiemy! 256 00:14:05,387 --> 00:14:08,849 Jeśli mamy umrzeć, czy możesz zrobić to we własnym domu? 257 00:14:09,600 --> 00:14:11,768 - Cześć, dziewczyny. - Dzień dobry! 258 00:14:12,394 --> 00:14:13,228 Demi. 259 00:14:18,525 --> 00:14:21,612 Nie rozumiem was. Czemu dalej się z nią przyjaźnicie? 260 00:14:24,531 --> 00:14:26,617 Tato, twój gość! Jak on ma na imię? 261 00:14:26,700 --> 00:14:27,534 Lucia! 262 00:14:35,375 --> 00:14:36,585 Ciepło tu, co? 263 00:14:36,668 --> 00:14:37,711 Włączę klimę. 264 00:14:39,338 --> 00:14:42,674 NAM NIE POZWALA KORZYSTAĆ Z KLIMATYZACJI! 265 00:14:48,805 --> 00:14:51,516 MA NA SOBIE APASZKĘ MAMY! 266 00:14:52,643 --> 00:14:54,686 Dziewczyny, mówcie coś. 267 00:14:55,395 --> 00:14:57,940 - Czym się zajmujesz? - Jestem prawniczką. 268 00:14:58,607 --> 00:15:00,692 CHCIWA FRAJERKA 269 00:15:01,401 --> 00:15:02,861 Czyli lubisz pieniądze. 270 00:15:02,945 --> 00:15:04,696 Pracuję głównie pro bono. 271 00:15:05,822 --> 00:15:07,115 SPŁUKANA FRAJERKA 272 00:15:07,199 --> 00:15:11,995 - Jest wolontariuszką w naszym kościele. - Nie chodzimy do kościoła. 273 00:15:12,079 --> 00:15:14,623 Może znów zaczniemy chodzić. 274 00:15:15,290 --> 00:15:17,125 Mamy chodzić do kościoła? 275 00:15:21,922 --> 00:15:23,590 Cześć, jestem Tonio. 276 00:15:24,800 --> 00:15:25,676 Do zobaczenia. 277 00:15:26,593 --> 00:15:27,511 Albo i nie. 278 00:15:28,428 --> 00:15:30,514 Rany. Widzę ich miny. 279 00:15:31,014 --> 00:15:32,224 Dobranoc, suki! 280 00:15:32,307 --> 00:15:35,477 Przy okazji, nóż to prezent od nas wszystkich. 281 00:15:38,105 --> 00:15:40,399 Czy on właśnie wszedł do spiżarni? 282 00:15:40,983 --> 00:15:41,942 To jego pokój. 283 00:15:42,818 --> 00:15:44,861 Tato, wszystkiego najlepszego. 284 00:15:44,945 --> 00:15:46,613 Dziękuję! 285 00:15:48,407 --> 00:15:50,450 Ale ostre! Auć! 286 00:15:52,494 --> 00:15:55,247 Przepraszam. Wezmę opaskę uciskową. 287 00:15:55,330 --> 00:15:56,415 Kochanie! 288 00:15:56,498 --> 00:15:57,708 „Kochanie”? 289 00:16:00,502 --> 00:16:03,672 To tylko naciągnięty mięsień w plecach. 290 00:16:03,755 --> 00:16:04,840 Przyniosę plaster. 291 00:16:04,923 --> 00:16:06,675 - Połóż się. - Sam! 292 00:16:07,759 --> 00:16:09,261 Dobrze. 293 00:16:10,012 --> 00:16:13,015 Przesadzam czy naprawdę nam coś grozi? 294 00:16:14,516 --> 00:16:17,227 Duchy, dajcie znak, jeśli jesteśmy przeklęci. 295 00:16:20,814 --> 00:16:21,773 Cholera. 296 00:16:23,191 --> 00:16:24,026 Jeszcze raz. 297 00:16:25,861 --> 00:16:26,695 Cholera! 298 00:16:29,239 --> 00:16:31,491 - Mam drzwi! - To zbyt ryzykowne. 299 00:16:31,575 --> 00:16:34,202 Według mojego telefonu Andre jest niedaleko. 300 00:16:35,454 --> 00:16:39,041 Zaraz. Szałwia, kryształy, karty… Co jest? 301 00:16:39,124 --> 00:16:42,127 Pytałam duchy o obecność zła. 302 00:16:42,794 --> 00:16:44,004 Źle to wygląda. 303 00:16:44,546 --> 00:16:47,674 Tak. Dostałem twojego SMS-a o pudełku. Jest przeklęte. 304 00:16:47,758 --> 00:16:49,176 Tak? Skąd wiesz? 305 00:16:49,259 --> 00:16:50,969 Bo dałem je Andre i… 306 00:16:51,053 --> 00:16:52,804 Boże. Co mu się stało? 307 00:16:53,764 --> 00:16:56,183 Ucieszył się. Na pewno nie da mi odejść. 308 00:16:56,266 --> 00:17:00,353 Zaczyna się! Mam bardzo złe przeczucie. 309 00:17:03,690 --> 00:17:05,067 Musimy… 310 00:17:05,150 --> 00:17:06,109 Tak? 311 00:17:08,278 --> 00:17:09,362 …odzyskać pudełko! 312 00:17:11,782 --> 00:17:12,949 Ines. 313 00:17:14,326 --> 00:17:15,577 Idź do swojego łóżka. 314 00:17:19,331 --> 00:17:21,708 Masz rację. Nie ma żadnej klątwy. 315 00:17:21,792 --> 00:17:24,669 Tacie pewnie siadły plecy od perwersyjnego seksu. 316 00:17:24,753 --> 00:17:27,547 - Myślisz, że to robią? - Miał długą przerwę. 317 00:17:27,631 --> 00:17:29,508 Może to dla niego dobre. 318 00:17:29,591 --> 00:17:33,303 I dla mnie. Nie będzie się tak skupiał na swojej ulubienicy. 319 00:17:35,138 --> 00:17:38,225 Musi być miło, gdy jego uwaga cię denerwuje. 320 00:17:38,308 --> 00:17:40,393 Ja jestem na trzecim miejscu. 321 00:17:40,477 --> 00:17:43,105 Czwartym. Skupia się bardziej na wujku Tonio. 322 00:17:43,188 --> 00:17:45,565 - Czemu dał jej apaszkę mamy? - Wiem. 323 00:17:45,649 --> 00:17:47,609 Kto wziąłby apaszkę nieboszczki? 324 00:17:47,692 --> 00:17:52,280 Chyba że to słodki gest i symbol miłości, która dobrze się skończyła. 325 00:17:52,364 --> 00:17:53,406 A tak było? 326 00:17:54,574 --> 00:17:55,450 Mama nie żyje. 327 00:17:57,035 --> 00:17:58,161 Umarła. 328 00:17:59,955 --> 00:18:01,414 Może zatrzymać apaszkę. 329 00:18:02,666 --> 00:18:05,794 Widzisz? Nawet ty wierzysz w złe moce. 330 00:18:07,337 --> 00:18:08,463 Wcale nie. 331 00:18:08,547 --> 00:18:12,509 Jeśli klątwa istnieje, to znaczy, że wszystko ma swoją przyczynę. 332 00:18:12,592 --> 00:18:15,512 Co zrobiła mama, żeby zasłużyć na śmierć? 333 00:18:16,388 --> 00:18:21,184 Nie zasługiwała na śmierć, a ja nie zasługiwałam na jej utratę. 334 00:18:24,104 --> 00:18:25,814 Złe rzeczy po prostu się dzieją. 335 00:18:28,441 --> 00:18:29,359 Idź spać. 336 00:18:37,742 --> 00:18:41,830 Działajmy, nim dziewczyna twojego taty zajdzie w ciążę z demonem. 337 00:18:41,913 --> 00:18:44,666 - Nie idziemy do piekła! - Ktoś racjonalny. 338 00:18:45,250 --> 00:18:46,918 - Skąd ta zmiana? - Andre. 339 00:18:47,002 --> 00:18:50,630 Nie odzywa się od 16 godzin, to 15,5 więcej niż jego rekord. 340 00:18:50,714 --> 00:18:53,758 Wiesz, czemu się nie odzywa? Bo pewnie nie żyje. 341 00:18:57,804 --> 00:18:59,097 Twój kamień pękł. 342 00:18:59,973 --> 00:19:01,141 To niemożliwe. 343 00:19:01,725 --> 00:19:06,980 To czarny obsydian. Służy do ochrony. To jeden z najsilniejszych kryształów! 344 00:19:07,063 --> 00:19:09,149 Niemożliwe. To musi być… 345 00:19:09,232 --> 00:19:11,318 - Czarna magia to bzdura! - Racja. 346 00:19:11,401 --> 00:19:12,527 Hej! 347 00:19:15,822 --> 00:19:17,657 Odbiło wam. 348 00:19:17,741 --> 00:19:21,912 Andre pewnie użył nowego kosmetyku, o którym nie chce ci powiedzieć. 349 00:19:21,995 --> 00:19:24,080 Mówi, że nie robił nic nietypowego. 350 00:19:24,164 --> 00:19:26,499 Na pewno jest racjonalne wyjaśnienie. 351 00:19:26,583 --> 00:19:27,542 Tak, to klątwa. 352 00:19:27,626 --> 00:19:31,713 Bo gdy jakaś starsza pani zjawia się i mówi, że to klątwa, to klątwa! 353 00:19:31,796 --> 00:19:33,673 - Albo… - Żadnych zwrotów! 354 00:19:33,757 --> 00:19:37,594 Potrzebujemy informacji o pudełku, które kupiliśmy na wyprzedaży. 355 00:19:38,345 --> 00:19:41,306 Może należeć do tej pani. Jej zdjęcie było w pudle. 356 00:19:41,389 --> 00:19:43,058 Szukała go. 357 00:19:43,141 --> 00:19:46,061 Ta kobieta szukała tego pudełka? 358 00:19:46,144 --> 00:19:49,314 - Była nawet u nas w domu. - Czego chcecie naprawdę? 359 00:19:49,397 --> 00:19:52,400 - W co wy pogrywacie? - W nic. Chcemy ją znaleźć. 360 00:19:52,484 --> 00:19:53,526 Zna ją pani? 361 00:19:55,487 --> 00:19:56,404 Tak. 362 00:19:57,405 --> 00:19:58,323 Znam ją. 363 00:20:00,617 --> 00:20:01,451 Ona nie żyje. 364 00:20:11,503 --> 00:20:14,673 Mówiłam, że kobieta ze zdjęcia szukała pudełka, 365 00:20:14,756 --> 00:20:16,174 ale pomyliłam się. 366 00:20:16,258 --> 00:20:20,011 To się zdarza, bo wszyscy starzy ludzie wyglądają tak samo. 367 00:20:20,095 --> 00:20:23,181 Widzieliśmy ją. Żyła. Czego trzeba, by cię przekonać? 368 00:20:23,265 --> 00:20:27,477 Jeśli twarz Andre nie jest z piekła rodem, to ja już nie wiem. 369 00:20:27,560 --> 00:20:31,147 Ines, poprzyj mnie. Czary-mary nie istnieją. 370 00:20:32,148 --> 00:20:35,694 Jesteśmy nie tylko przeklęci, ale i nawiedzeni przez ducha. 371 00:20:35,777 --> 00:20:37,529 Martwa pani chce swoje pudło. 372 00:20:37,612 --> 00:20:39,155 Trzy dla czarów-marów! 373 00:20:39,239 --> 00:20:41,199 Chyba żartujesz! 374 00:20:42,158 --> 00:20:45,537 Błagałaś mnie, bym wyrzuciła Ines, a teraz ją popierasz? 375 00:20:45,620 --> 00:20:47,372 Może klątwa istnieje. 376 00:20:47,455 --> 00:20:50,292 Ale nie zaczęła się, gdy znaleźliśmy pudełko. 377 00:20:50,375 --> 00:20:53,169 Tylko odkąd muszę się tobą zajmować! 378 00:20:53,670 --> 00:20:54,796 Odchodzę. 379 00:20:54,879 --> 00:20:58,258 Nie! Musimy trzymać się razem, by przełamać czarną magię! 380 00:20:58,341 --> 00:21:02,220 Skoro tak się do siebie zbliżyliście, sami sobie poradzicie 381 00:21:02,304 --> 00:21:06,016 z plagą łamiącą kamienie i powodującą opuchliznę. 382 00:21:06,099 --> 00:21:08,310 Dzwońcie, gdy to będzie sprawa życia lub śmierci. 383 00:21:11,521 --> 00:21:12,856 Z ODWAGĄ W NIEZNANE 384 00:21:20,989 --> 00:21:23,283 - Gdzie twoja siostra? - Nie wiem. 385 00:21:23,366 --> 00:21:24,284 Gdzie mój hajs? 386 00:21:30,415 --> 00:21:31,499 Nieznany numer. 387 00:21:31,583 --> 00:21:34,919 Ostatnio był to stary dyrektor Richardson. 388 00:21:36,296 --> 00:21:40,592 Wyłączę przekierowywanie połączeń i zostawi wiadomość tacie. 389 00:21:40,675 --> 00:21:41,801 Nie, odbierz! 390 00:21:41,885 --> 00:21:43,219 - Dodatkowe 100. - 20! 391 00:21:43,303 --> 00:21:44,262 - 60! - 15. 392 00:21:45,055 --> 00:21:45,889 Dobra! 393 00:21:46,890 --> 00:21:48,224 Halo, tu Javier. 394 00:21:49,642 --> 00:21:50,477 Rozumiem. 395 00:21:52,729 --> 00:21:54,189 Rozumiem. 396 00:21:54,814 --> 00:21:56,441 Może pan to przeliterować? 397 00:21:58,818 --> 00:22:00,528 Dobrze. Dziękuję. 398 00:22:02,572 --> 00:22:03,406 Kto to był? 399 00:22:04,240 --> 00:22:08,244 Jakiś gość wciskający przedłużenie gwarancji. 400 00:22:09,704 --> 00:22:12,874 Dostaniesz pieniądze. Potrzebuję tylko więcej czasu. 401 00:22:13,541 --> 00:22:16,378 Nie przejmuj się tym. Jesteśmy kwita. 402 00:22:23,802 --> 00:22:27,889 Muszę z tobą pogadać, bo jesteś dobra w nieetycznych sprawach. 403 00:22:27,972 --> 00:22:31,893 Musimy włamać się do laptopa wujka. Nie ma czasu na wyjaśnienia. 404 00:22:33,019 --> 00:22:36,856 Odebrał wcześniej telefon i zachowywał się bardzo dziwnie. 405 00:22:36,940 --> 00:22:39,150 - Mówi, że zapomni o długu. - Super. 406 00:22:39,234 --> 00:22:41,319 Ines, coś się dzieje. 407 00:22:41,403 --> 00:22:44,739 Odpowiedź kryje się w jego historii wyszukiwania. 408 00:22:49,077 --> 00:22:51,204 Mamy dotykać tego gołymi rękami? 409 00:22:51,287 --> 00:22:53,540 - Chodzi o odciski palców? - O spermę! 410 00:22:56,167 --> 00:22:57,794 Pamiętasz jego hasło? 411 00:22:58,670 --> 00:23:00,213 HASŁO: CYCUSZKI69 412 00:23:02,841 --> 00:23:04,509 CYCUSZKI69 413 00:23:06,219 --> 00:23:08,513 CHŁONIAK RODZAJE RAKA 414 00:23:10,098 --> 00:23:13,726 - Przepraszam, że nie powiedziałem. - To my przepraszamy. 415 00:23:14,227 --> 00:23:16,563 - Nie wierzę, że masz raka. - Nie mam. 416 00:23:18,982 --> 00:23:20,900 - Wasz tata ma. - Co? 417 00:23:20,984 --> 00:23:22,986 Ten telefon dotyczył waszego taty. 418 00:23:25,447 --> 00:23:27,073 - Od kiedy wie? - Nie wie. 419 00:23:27,157 --> 00:23:28,867 To był telefon od lekarza. 420 00:23:29,367 --> 00:23:32,996 Zbadał sobie plecy po urodzinach. Mówił, że miał rezonans… 421 00:23:33,079 --> 00:23:36,166 To się stało po jego urodzinach? 422 00:23:38,501 --> 00:23:41,212 Po tym, jak dałyśmy mu nóż z pudełka. 423 00:23:41,296 --> 00:23:42,672 Muszę się położyć. 424 00:23:44,883 --> 00:23:47,552 - Mówiłam: „kwestia życia lub śmierci”. - Hej. 425 00:23:48,344 --> 00:23:51,514 To nie twoja wina. Cofniemy to. 426 00:23:52,140 --> 00:23:53,766 A jeśli nie? 427 00:23:54,267 --> 00:23:57,479 Nie chodzi o pieniądze dla wujka, tylko o tatę. 428 00:23:59,814 --> 00:24:02,817 - Wiesz, czemu tata o tobie nie myśli? - Nie teraz. 429 00:24:02,901 --> 00:24:05,403 Nie dlatego, że nie jesteś jego ulubienicą. 430 00:24:07,363 --> 00:24:10,658 - Dlatego, że jesteś. - Nieprawda. Nie myśli o mnie. 431 00:24:10,742 --> 00:24:13,578 Bo nie musi. Ufa ci. 432 00:24:13,661 --> 00:24:17,332 - Wie, że wszystko ogarniasz… - Nie ogarnę tego! 433 00:24:17,415 --> 00:24:18,416 Bzdura. 434 00:24:20,293 --> 00:24:21,294 Chodź tu. 435 00:24:32,847 --> 00:24:35,266 Przepraszam za to, co o tobie mówiłam. 436 00:24:35,350 --> 00:24:37,185 To było pod wpływem emocji. 437 00:24:37,268 --> 00:24:38,478 Nieprawda. 438 00:24:39,145 --> 00:24:41,606 Myślisz, że nie wiem, że was wkurzam? 439 00:24:42,190 --> 00:24:45,818 Może i jestem wredna, ale nie jestem głupia. 440 00:24:46,778 --> 00:24:47,779 Przepraszam. 441 00:24:49,697 --> 00:24:50,532 Ja też. 442 00:24:54,202 --> 00:24:55,995 Ja nie tylko cię kocham. 443 00:24:57,288 --> 00:24:58,122 Lubię cię. 444 00:25:00,083 --> 00:25:03,586 Dam ci przestrzeń, na którą zasługujesz, 445 00:25:03,670 --> 00:25:06,214 i znajdę sobie własnych przyjaciół. 446 00:25:07,882 --> 00:25:08,841 Już czas. 447 00:25:27,902 --> 00:25:29,279 Chcę coś ogłosić. 448 00:25:29,946 --> 00:25:31,656 - A ty dokąd? - Po przekąski. 449 00:25:32,740 --> 00:25:34,492 - Możemy ją wyrzucić? - Nie! 450 00:25:34,576 --> 00:25:36,578 - Czemu? - Bo jest nieustraszona. 451 00:25:36,661 --> 00:25:40,623 Jeśli mamy walczyć ze złem, potrzebujemy kogoś, kto nas poprowadzi. 452 00:25:41,874 --> 00:25:43,543 Albo kogo złożymy w ofierze. 453 00:25:44,669 --> 00:25:46,546 - Więc wierzysz w to? - Wierzy. 454 00:25:51,509 --> 00:25:54,137 To klątwa, którą cofniemy. 455 00:25:54,721 --> 00:25:56,472 Uratujemy mojego tatę. 456 00:25:58,933 --> 00:26:01,644 - Mam plan. - Ja mam plan. 457 00:26:01,728 --> 00:26:04,647 - Nie, ja mam plan. - Ale ja znam kogoś… 458 00:27:09,921 --> 00:27:14,342 Napisy: Ewelina Zakrzewska