1 00:00:25,526 --> 00:00:26,569 Marisol. 2 00:00:28,988 --> 00:00:29,822 Halo? 3 00:00:33,159 --> 00:00:33,993 Mama? 4 00:00:38,539 --> 00:00:39,540 Ruben! 5 00:00:40,124 --> 00:00:43,086 Ruben! Nic ci nie jest? 6 00:00:53,054 --> 00:00:54,764 Nie wyrobię się, 7 00:00:54,847 --> 00:00:58,476 a ceremonia żałobna mamy musi być idealna. 8 00:00:58,559 --> 00:01:02,021 Dzień Zmarłych to najważniejszy dzień w roku. 9 00:01:04,941 --> 00:01:06,359 Smakuje jak dos leches. 10 00:01:06,442 --> 00:01:08,945 Dzięki za pomoc, ale popracuj nad kwiatami. 11 00:01:09,028 --> 00:01:11,280 - Jak je ułożyć? - Jak chcesz. 12 00:01:13,116 --> 00:01:17,537 Nie, nie tak. Może lepiej jedź do szkoły z Rustym. 13 00:01:23,876 --> 00:01:25,711 Śmieci idą do śmieci. 14 00:01:27,213 --> 00:01:28,047 Proszę. 15 00:01:29,507 --> 00:01:30,424 A to co? 16 00:01:31,217 --> 00:01:34,595 Majonez. Powstrzyma zło, póki nie znajdziemy Mariluny. 17 00:01:34,679 --> 00:01:38,224 - Nie chcę, by przepowiednie się spełniły. - Ty wciąż o tym? 18 00:01:38,307 --> 00:01:40,393 Przepowiednia o pudle spełniła się. 19 00:01:40,476 --> 00:01:44,021 Powiedziała, że próbuję naprawić coś zepsutego. Klątwę. 20 00:01:44,105 --> 00:01:47,358 Ale żeby coś naprawić, muszę to zepsuć. 21 00:01:47,441 --> 00:01:49,861 Pudełko. W nim znalazłam to zaproszenie. 22 00:01:49,944 --> 00:01:53,406 Za dużo analizujesz. Minęło pięć tygodni. 23 00:01:53,489 --> 00:01:56,367 Skoro mamy klątwę albo ducha, dlaczego dostałam 24 00:01:56,450 --> 00:01:58,786 drugą szansę pobicia rekordu na drążku? 25 00:01:58,870 --> 00:02:01,289 Czy moje życie nie powinno się psuć? 26 00:02:01,372 --> 00:02:02,790 To cisza przed burzą. 27 00:02:02,874 --> 00:02:05,376 Jeśli duchy istnieją, gdzie były w Halloween? 28 00:02:06,294 --> 00:02:08,212 Halloween obraża duchy. 29 00:02:08,296 --> 00:02:12,049 Zostało stworzone przez Hollywood i producentów cukierków. 30 00:02:12,133 --> 00:02:13,759 To duchowe zawłaszczenie. 31 00:02:13,843 --> 00:02:16,429 Cokolwiek to było, zniknęło. 32 00:02:17,013 --> 00:02:20,725 Nie mam czasu na rozmowy o nieprawdziwych duchach. 33 00:02:20,808 --> 00:02:22,476 Mam prawdziwe sprawy. 34 00:02:22,560 --> 00:02:26,272 Szykujesz atrakcje dla ducha zmarłej matki. 35 00:02:26,355 --> 00:02:29,609 Właśnie. To tradycja. Kto tak do ciebie wypisuje? 36 00:02:29,692 --> 00:02:32,069 Andre. Gadaliśmy o problemach z Camem. 37 00:02:32,153 --> 00:02:35,823 Oboje śledzimy nasze uczucia według numerologii i faz księżyca. 38 00:02:35,907 --> 00:02:38,910 Zostałam nieoficjalną współprowadzącą jego programu. 39 00:02:39,493 --> 00:02:42,205 Cholera, muszę iść nagrać podcast. 40 00:02:46,792 --> 00:02:48,211 Dziś ubywa księżyca. 41 00:02:48,294 --> 00:02:52,423 Podcast powinien skupić się na uwalnianiu toksycznej energii i klątw. 42 00:02:52,506 --> 00:02:54,717 I uwalnianiu związkowych urazów. 43 00:02:54,800 --> 00:02:57,970 Idealne na tę fazę księżyca. Kocham to. 44 00:02:58,054 --> 00:02:59,096 Co kochacie? 45 00:02:59,180 --> 00:03:01,474 Ciebie. I temat dzisiejszego podcastu. 46 00:03:01,557 --> 00:03:03,309 Uwalnianie złej energii. 47 00:03:03,392 --> 00:03:04,352 To nie dla mnie. 48 00:03:04,435 --> 00:03:05,937 Rozmawiamy o tobie. 49 00:03:06,020 --> 00:03:07,855 Powinieneś tego posłuchać, 50 00:03:07,939 --> 00:03:10,566 by uwolnić negatywną energię i swoją krzywdę. 51 00:03:10,650 --> 00:03:13,486 Już mi lepiej, bo nauczyciel zaczął nosić majtki. 52 00:03:13,569 --> 00:03:16,739 A ta osoba, która cię zraniła? Uwolnimy cię od niej. 53 00:03:16,822 --> 00:03:18,658 Albo pogadajcie o tym, 54 00:03:18,741 --> 00:03:20,868 dlaczego się tak mnie uczepiliście. 55 00:03:20,952 --> 00:03:24,330 - Powiedz mu, żeby wysłuchał programu. - Niech robi swoje. 56 00:03:24,413 --> 00:03:26,582 Zawsze mówił, że nie wspiera sztuki. 57 00:03:26,666 --> 00:03:30,127 Jeśli wysłucham podcastu, będę musiał słuchać jakiegoś DJ-a 58 00:03:30,211 --> 00:03:32,838 albo oglądać improwizację dalekich znajomych. 59 00:03:32,922 --> 00:03:34,966 Będę miał zajęty cały tydzień. 60 00:03:35,049 --> 00:03:36,175 Dajmy mu spokój. 61 00:03:36,259 --> 00:03:39,303 Nie jest tak wrażliwy jak my. To nic złego. 62 00:03:40,012 --> 00:03:42,890 Nie jestem tak wrażliwy jak wy? Serio? 63 00:03:44,308 --> 00:03:48,145 Mówiąc serio, idę do domu, 64 00:03:48,229 --> 00:03:50,606 bo zapomniałam… Pa! 65 00:03:54,318 --> 00:03:57,113 Chyba zapomniała też, gdzie mieszka. 66 00:03:57,738 --> 00:03:58,572 Tak. 67 00:03:59,657 --> 00:04:01,909 - Co jest między tobą i Demi? - Nic. 68 00:04:03,202 --> 00:04:04,912 Może coś. 69 00:04:04,996 --> 00:04:09,208 Jako miłośnik unikania cieszę się, że nie odbywamy niezręcznej rozmowy, 70 00:04:09,292 --> 00:04:12,545 ale wkurza mnie, że mnie nie naciska, bo zwykle to robi. 71 00:04:17,383 --> 00:04:19,635 Widzisz, jakie ma proste plecy? 72 00:04:20,553 --> 00:04:23,180 Za bardzo je wyginasz, kiedy ćwiczymy. 73 00:04:23,264 --> 00:04:25,016 Pewnie to ci przeszkadza. 74 00:04:25,099 --> 00:04:28,477 Ale bez tego nie będę mogła pomagać sobie ramionami, 75 00:04:28,561 --> 00:04:30,479 a tricepsy mam mocniejsze. 76 00:04:30,563 --> 00:04:34,775 Ale może gdybym użyła tricepsów i zacisnęła tyłek… 77 00:04:34,859 --> 00:04:37,278 Za bardzo kombinujesz. Nie rób tego. 78 00:04:37,361 --> 00:04:39,864 Tak. Gdy za dużo myślę, rozluźniam uścisk. 79 00:04:40,865 --> 00:04:43,743 - Wiem, że ten zwis jest głupi. - Wcale nie. 80 00:04:43,826 --> 00:04:45,745 Chcesz być w czymś najlepsza. 81 00:04:45,828 --> 00:04:49,373 Robisz to dla siebie. O to chodzi. 82 00:04:49,457 --> 00:04:51,917 Chodzi też o szacun i zdjęcie w gazecie. 83 00:04:52,001 --> 00:04:53,627 Myślę, że dasz radę. 84 00:04:53,711 --> 00:04:55,880 Wiem. Nie musisz mnie motywować. 85 00:04:55,963 --> 00:04:58,049 - Dlatego cię lubię. - Co? 86 00:05:00,384 --> 00:05:02,511 Możesz przejrzeć listę zakupów? 87 00:05:02,595 --> 00:05:04,889 Twój ojciec dał ją Toniowi, a on mnie. 88 00:05:05,389 --> 00:05:06,390 Idę do marketu, 89 00:05:06,474 --> 00:05:11,228 ale jeden produkt wymaga wyjaśnienia. 90 00:05:11,771 --> 00:05:15,399 Dotyczy rzeczy, które mnie nie dotyczą. 91 00:05:15,483 --> 00:05:17,943 Tampony z aplikatorem kartonowym. 92 00:05:18,027 --> 00:05:21,155 Wolę plastikowe, ale bardziej dbam o środowisko niż o moją… 93 00:05:22,740 --> 00:05:25,493 - Nie, żebym nie dbała o moją… - Rozumiem. 94 00:05:25,576 --> 00:05:29,705 Jeśli jesteś dziś wolna, chodź ze mną do kumpla na imprezę. 95 00:05:29,789 --> 00:05:33,209 - Mogę przyprowadzić przyjaciółkę. - Jesteśmy przyjaciółmi? 96 00:05:34,710 --> 00:05:35,544 Tak. 97 00:05:37,213 --> 00:05:40,424 Musisz też być poza domem między 18.30 a 22. 98 00:05:40,508 --> 00:05:44,011 - Twój wujek wynajął go ekipie filmowej. - Znowu? Nie mogę. 99 00:05:44,095 --> 00:05:46,889 Nie mogę iść na imprezę, ale będę poza domem. 100 00:05:46,972 --> 00:05:49,100 Będę czcić pamięć mamy na cmentarzu. 101 00:05:49,183 --> 00:05:51,435 Całą noc. Ale dzięki za zaproszenie. 102 00:05:59,443 --> 00:06:03,155 Cieszę się, że masz dostęp do sali, bo po szkole pomagam Glorii. 103 00:06:03,239 --> 00:06:07,410 To dla niej ważny dzień. I dla nas! Chcę pogadać o fazach księżyca. 104 00:06:07,493 --> 00:06:09,870 A ja o tym, czego unikasz. 105 00:06:11,997 --> 00:06:15,835 Dziś naszym gościem jest Cam. Oczyścimy atmosferę na wizji. 106 00:06:19,755 --> 00:06:22,216 Mam fajny pomysł na ceremonię pogrzebową. 107 00:06:22,299 --> 00:06:25,761 Gdy przeglądałyśmy rzeczy mamy w garażu parę tygodniu temu, 108 00:06:25,845 --> 00:06:29,140 znalazłam wielkie pudło z figurkami, które mama kochała. 109 00:06:29,223 --> 00:06:31,851 Może rozstawimy je wokół jej grobu? 110 00:06:31,934 --> 00:06:35,729 Fajny pomysł, ale mama nie znosiła tych figurek. 111 00:06:35,813 --> 00:06:37,565 Rozstawiła je w całym domu. 112 00:06:37,648 --> 00:06:40,901 To były prezenty od babci. Mama uważała, że są tandetne. 113 00:06:40,985 --> 00:06:44,071 Babcię też uważała za tandetną, ale nie mów tacie. 114 00:06:44,572 --> 00:06:49,577 A może po ceremonii pójdziemy do naszej ulubionej włoskiej restauracji? 115 00:06:49,660 --> 00:06:53,747 Mama jej nie znosiła. Polubiłyśmy ją po jej śmierci. 116 00:06:53,831 --> 00:06:56,834 Ale podsuwaj te pomysły. Jeden w końcu będzie dobry. 117 00:06:59,545 --> 00:07:02,256 Czeka was „Nowiutki Dre”. 118 00:07:03,340 --> 00:07:04,967 No weźcie, to podcast. 119 00:07:05,676 --> 00:07:08,095 Nikt nie widzi, jak wam niezręcznie, 120 00:07:08,179 --> 00:07:09,346 więc opiszę to. 121 00:07:09,430 --> 00:07:12,349 Cam wygląda na spoconego, a Demi na roztrzęsioną, 122 00:07:12,433 --> 00:07:14,518 jakby miała powiedzieć coś, czego pożałuje. 123 00:07:14,602 --> 00:07:16,812 Zostało nam tylko dziesięć minut… 124 00:07:16,896 --> 00:07:18,856 Przejdźmy z milczenia 125 00:07:18,939 --> 00:07:20,024 do mówienia. 126 00:07:20,107 --> 00:07:22,485 Mówienia o tym, czego oboje unikacie. 127 00:07:22,568 --> 00:07:25,362 Wiecie, czego nie unikam? Tkanin! 128 00:07:27,031 --> 00:07:29,700 Kto ich nie kocha? Tkaniny tkają nasze życie. 129 00:07:29,783 --> 00:07:33,245 To też podstawa dla naszego sponsora, Tekstyliów Freeridge. 130 00:07:33,329 --> 00:07:37,041 Produkują genialne tkaniny. Wracamy do programu. 131 00:07:37,124 --> 00:07:39,752 Dzisiejszy program jest o ubywającym księżycu 132 00:07:39,835 --> 00:07:42,796 i o uwalnianiu urazy, która już nam nie służy. 133 00:07:43,297 --> 00:07:45,466 Cam, czas na emocjonalną maseczkę. 134 00:07:45,549 --> 00:07:48,594 Musimy oczyścić pory twojej duszy, 135 00:07:48,677 --> 00:07:50,513 żebyś znów mógł kochać. 136 00:07:51,096 --> 00:07:54,183 Opowiedz nam, co się stało. Kto cię zranił? 137 00:07:54,683 --> 00:07:56,936 Nie chcę wymieniać jej z imienia. 138 00:07:57,019 --> 00:07:59,897 Tracimy czas. To było dawno temu. 139 00:07:59,980 --> 00:08:02,858 Zostawmy przeszłość. To pewnie nic takiego. 140 00:08:02,942 --> 00:08:04,777 Wcale nie. 141 00:08:05,277 --> 00:08:06,570 Mów z serca. 142 00:08:08,197 --> 00:08:09,782 Więc to było tak… 143 00:08:10,741 --> 00:08:13,744 Gdy miałem 12 lat, zanim ujawniłem się jako bi, 144 00:08:13,827 --> 00:08:15,746 koleżanka, do której coś czułem, 145 00:08:15,829 --> 00:08:19,416 powiedziała, że nie może być z facetem, który był z facetem. 146 00:08:20,125 --> 00:08:21,919 Co za bifobiczna suka. 147 00:08:22,002 --> 00:08:25,047 Byłeś zakochany w tej koleżance? 148 00:08:26,549 --> 00:08:27,675 Tak. 149 00:08:27,758 --> 00:08:32,555 Demi, przyjaźniłaś się wtedy z Camem. Widziałaś to? 150 00:08:32,638 --> 00:08:33,722 Tak. Była tam. 151 00:08:33,806 --> 00:08:36,225 Byłam tam? Bo nie pamiętam. 152 00:08:36,308 --> 00:08:39,270 Zapamiętałabym to, ale nie pamiętam. 153 00:08:39,353 --> 00:08:40,980 - To wygodne. - Nie. 154 00:08:41,063 --> 00:08:42,982 Raczej nikt tak nie powiedział. 155 00:08:43,065 --> 00:08:44,483 - Tak było. - Nie sądzę. 156 00:08:44,567 --> 00:08:47,194 Nie próbuję ci zaprzeczyć, Cam. 157 00:08:47,278 --> 00:08:48,696 Ale tak się nie stało. 158 00:08:48,779 --> 00:08:52,199 Bez urazy, ale ten komentarz dotknął mojej tożsamości. 159 00:08:52,283 --> 00:08:54,577 Myślę, że pamiętam to lepiej niż ty. 160 00:08:54,660 --> 00:08:55,911 Nie zgadzam się. 161 00:08:55,995 --> 00:08:59,540 - To jest czarno-białe. - W przeciwieństwie do seksualności. 162 00:08:59,623 --> 00:09:03,627 Zgadzam się i dlatego mówię, że do tego nie doszło. 163 00:09:03,711 --> 00:09:05,963 - Może nie słyszałaś. - Nie wierzę w to. 164 00:09:06,046 --> 00:09:07,506 Nieważne, w co wierzysz. 165 00:09:07,590 --> 00:09:10,467 Doświadczyłem tego, a ty tego nie szanujesz. 166 00:09:11,510 --> 00:09:13,596 Ta blizna chyba się nie zagoi. 167 00:09:14,722 --> 00:09:19,143 Dzięki za niezręczną rozmowę. Mam nadzieję, że program będzie świetny. 168 00:09:20,978 --> 00:09:22,229 Zdzwonimy się. 169 00:09:22,855 --> 00:09:24,732 To koniec programu. 170 00:09:25,357 --> 00:09:26,984 To Nowiutki Dre 171 00:09:27,067 --> 00:09:29,570 Życzę ci miłego dnia 172 00:09:30,112 --> 00:09:33,324 Po co robić to jutro Zamiast dzisiaj z Dre 173 00:09:33,407 --> 00:09:34,491 Okej 174 00:09:34,575 --> 00:09:36,076 To Nowiutki Dre 175 00:09:36,577 --> 00:09:39,955 Nowiutki Dre, okej 176 00:09:41,707 --> 00:09:45,794 Około 18.45 powinniśmy kończyć opowiadać o minionym roku 177 00:09:45,878 --> 00:09:48,589 i zaśpiewać jej ulubiony kawałek Depeche Mode. 178 00:09:49,173 --> 00:09:52,509 Zapomniałam ci powiedzieć. Tym razem to nie będzie duet. 179 00:09:52,593 --> 00:09:57,014 To będzie solówka, śpiewasz za głośno i zapominasz tekstu. 180 00:09:57,097 --> 00:10:00,726 W tym roku możesz uczcić pamięć mamy milczeniem. 181 00:10:00,809 --> 00:10:03,103 Może uczczę ją swoją nieobecnością? 182 00:10:03,187 --> 00:10:04,813 Chcesz siedzieć w aucie? 183 00:10:04,897 --> 00:10:06,899 Nie, nie idę. 184 00:10:07,650 --> 00:10:11,070 Rusty zaprosił mnie na imprezę, więc pójdę na nią. 185 00:10:12,613 --> 00:10:15,824 - Ciebie też zaprosił? - Zaprosił mnie pierwszą. 186 00:10:15,908 --> 00:10:19,203 Skoro mnie nie potrzebujesz, będę imprezować. 187 00:10:19,286 --> 00:10:21,580 - Tata ci nie pozwoli. - Już to zrobił. 188 00:10:21,664 --> 00:10:25,334 Pisaliśmy do siebie, gdy ustalałaś modlitwy na 18.13. 189 00:10:25,417 --> 00:10:26,877 Dzwonię do taty. 190 00:10:28,128 --> 00:10:29,797 - Wszystko w porządku? - Nie. 191 00:10:29,880 --> 00:10:34,385 Powiedziałeś Ines, że może iść na imprezę zamiast na cmentarz? 192 00:10:34,468 --> 00:10:37,846 - Tak. - Chodzimy tam razem jako rodzina. 193 00:10:37,930 --> 00:10:39,098 To tradycja. 194 00:10:39,181 --> 00:10:40,808 Dzwoniłem do ciebie. 195 00:10:40,891 --> 00:10:42,226 Jestem na cmentarzu, 196 00:10:42,309 --> 00:10:45,354 bo potem idę z Lucią na imprezę charytatywną. 197 00:10:45,437 --> 00:10:49,316 - Pracowała nad nią miesiącami. - Olewasz mnie dla Lucii? 198 00:10:49,400 --> 00:10:52,194 Dopiero rano dowiedziałem się, że to dzisiaj. 199 00:10:52,277 --> 00:10:55,447 Idź z Ines na imprezę, a na cmentarz pójdziemy jutro. 200 00:10:55,531 --> 00:10:57,866 Nie ma takiej opcji. 201 00:10:57,950 --> 00:11:01,412 To Dzień Zmarłych, a nie Dzień Po Dniu Zmarłych. 202 00:11:01,495 --> 00:11:03,997 Pójście w inny dzień nie niszczy tradycji. 203 00:11:04,081 --> 00:11:04,915 Dla mnie tak. 204 00:11:04,998 --> 00:11:08,794 Życie nauczyło mnie, że tradycje mogą się zmieniać. 205 00:11:08,877 --> 00:11:11,630 Tradycja z definicji się nie zmienia. 206 00:11:11,714 --> 00:11:13,799 Zdurniałeś? 207 00:11:13,882 --> 00:11:17,261 Jesteś rozczarowana, więc zignoruję twój brak szacunku. 208 00:11:17,845 --> 00:11:20,514 A ty zdurniałaś? Bo rozmawiasz z tatą. 209 00:11:20,597 --> 00:11:22,599 Wybaczę ci, ale nigdy nie zapomnę. 210 00:11:22,683 --> 00:11:24,685 Miłej zabawy z kochanką, Javi. 211 00:11:24,768 --> 00:11:28,731 Nie powiedziałam tego, choć chciałam. Taki tekst zasługuje na publiczność. 212 00:11:28,814 --> 00:11:30,983 Skoro mowa o publiczności, 213 00:11:31,066 --> 00:11:34,445 jestem wściekła na Cama, bo dogadał mi na podcaście Andre. 214 00:11:34,528 --> 00:11:35,529 To znaczy? 215 00:11:35,612 --> 00:11:38,782 Jest zły za coś, co powiedziałam w wieku 12 lat. 216 00:11:38,866 --> 00:11:41,952 - Nie wiem, o czym mówi. - Co to było? Może pamiętam. 217 00:11:42,035 --> 00:11:43,120 Ja… 218 00:11:44,163 --> 00:11:47,624 Nie pamiętam tego, czego nie pamiętam. Miałam 12 lat. 219 00:11:47,708 --> 00:11:51,003 Co ja wtedy wiedziałam? Nie widziałam nawet pornosów. 220 00:11:53,088 --> 00:11:56,467 Co wiecie o mojej matce, która was nawiedza? 221 00:11:57,134 --> 00:11:58,093 - Co? - Co? 222 00:11:58,177 --> 00:12:00,554 Chyba widzieliśmy babcię na cmentarzu. 223 00:12:02,139 --> 00:12:06,059 Marchew i czosnek dobrze oczyszczają ducha. 224 00:12:06,143 --> 00:12:07,811 - Skąd to wiesz? - Ze strony. 225 00:12:07,895 --> 00:12:09,605 - Z czyjej strony? - Strony. 226 00:12:10,230 --> 00:12:12,649 - Wiem. Czyjej? - Ze strony internetowej. 227 00:12:12,733 --> 00:12:13,609 Posłuchaj… 228 00:12:14,359 --> 00:12:19,323 Jak widzicie, to zaproszenie, ale nie byle jakie. 229 00:12:19,406 --> 00:12:22,367 To 50. urodziny z motywem Zabójczej broni. 230 00:12:22,451 --> 00:12:24,912 Sprawdziłam Zabójczą broń. 231 00:12:24,995 --> 00:12:26,830 To film o gliniarzu… 232 00:12:26,914 --> 00:12:28,540 Znam ten film. 233 00:12:28,624 --> 00:12:30,584 Mariluna na pewno go uwielbiała. 234 00:12:30,667 --> 00:12:33,378 Tak jak Henry, dla którego urządziła przyjęcie. 235 00:12:33,462 --> 00:12:36,256 Spójrzcie na list od Mariluny do Marisol. 236 00:12:36,340 --> 00:12:40,010 „Marisol, przyjdź. Tęsknię za tobą”. 237 00:12:40,093 --> 00:12:41,678 Co to może znaczyć? 238 00:12:41,762 --> 00:12:46,141 Moja mama Marisol została zaproszona, a Mariluna za nią tęskniła. 239 00:12:47,226 --> 00:12:48,352 Kim jest Mariluna? 240 00:12:48,435 --> 00:12:50,187 Oto jest pytanie! 241 00:12:50,270 --> 00:12:53,816 Marisol. Mariluna. Słońce. Księżyc. 242 00:12:53,899 --> 00:12:55,442 Pewnie są spokrewnione. 243 00:12:55,526 --> 00:12:57,653 - Mama miała tylko braci. - Na pewno? 244 00:12:57,736 --> 00:13:00,030 Mama nie miała wielu tajemnic. 245 00:13:00,113 --> 00:13:01,198 Nic nie ukrywała. 246 00:13:01,281 --> 00:13:03,951 Często zdradzała za dużo. 247 00:13:04,034 --> 00:13:06,411 Wiecie, że przeżyła brudną wojnę? 248 00:13:07,746 --> 00:13:11,124 To nie jest informacja publiczna. Skąd to wiesz? 249 00:13:11,208 --> 00:13:14,127 - Z jej strony upamiętniającej. - Jakiej strony? 250 00:13:16,129 --> 00:13:19,341 Nie miałem pojęcia, że Jamal stworzył tę dziwną stronę. 251 00:13:19,424 --> 00:13:21,635 Czy mógł mieć romans z Marisol? 252 00:13:21,718 --> 00:13:23,011 - Może. - Może. 253 00:13:23,095 --> 00:13:27,057 - Mama nie umawiała się z nastolatkiem. - Byli zbyt blisko. 254 00:13:27,140 --> 00:13:29,142 - Przyjaźnili się. - To nietypowe. 255 00:13:29,226 --> 00:13:33,605 Nie dla Jamala. Ma wiele dziwnych hobby i jeszcze dziwniejszych sekretów. 256 00:13:35,274 --> 00:13:40,070 - Znalazł kasę w RollerWorld. - Bzdura. W naszej dzielnicy nie ma kasy. 257 00:13:40,153 --> 00:13:41,864 Jest. Mój syn ją znalazł. 258 00:13:41,947 --> 00:13:45,701 Z pomocą przyjaciół i mojej teściowej. 259 00:13:45,784 --> 00:13:47,494 Co zrobili z pieniędzmi? 260 00:13:47,578 --> 00:13:51,456 Według Jamala Marisol zakopała je, by dzieci mogły je znaleźć. 261 00:13:51,540 --> 00:13:54,084 Zostawiła im mapę, którą wyhaftowała. 262 00:13:57,754 --> 00:13:58,797 Taką? 263 00:13:58,881 --> 00:14:03,010 Tak, ale dokończoną. Ta prowadzi tylko do apteki. 264 00:14:03,093 --> 00:14:06,388 - Jeśli Jamal i Marisol sypiali ze sobą… - Bzdura! 265 00:14:06,471 --> 00:14:08,557 Nieważne. Dotykali się w ubraniach. 266 00:14:08,640 --> 00:14:11,643 To Jamal wie, kim jest Mariluna. 267 00:14:12,477 --> 00:14:14,980 - Można jakoś pogadać z pana synem? - Tak. 268 00:14:15,606 --> 00:14:16,565 Ale to… 269 00:14:17,858 --> 00:14:18,734 irytujące. 270 00:14:21,862 --> 00:14:25,616 Nie, kochanie, to przód, przód, przód, bok, tył, bok, przód. 271 00:14:25,699 --> 00:14:26,783 To właśnie robię. 272 00:14:26,867 --> 00:14:30,495 Nie, mylisz boki i przód. Musisz to odwrócić. 273 00:14:30,579 --> 00:14:32,414 Miesza mi się. 274 00:14:32,497 --> 00:14:34,917 Dlatego to takie irytujące. 275 00:14:35,000 --> 00:14:38,879 Pracuje dla Noela Aromy, ale telefony nie działają w biosferze. 276 00:14:38,962 --> 00:14:40,047 W biodomie. 277 00:14:40,130 --> 00:14:43,258 - Zabierz to. - Zrobiłeś stronę trzy razy. 278 00:14:43,342 --> 00:14:44,635 Nie, przód. 279 00:14:44,718 --> 00:14:47,512 Na pewno? Po odwróceniu to jest tył. 280 00:14:48,555 --> 00:14:49,723 Proszę to dać. 281 00:14:54,436 --> 00:14:56,229 - Halo? - Jamal, kochanie? 282 00:14:56,313 --> 00:14:58,148 - Mamo. - Czemu brzmi jak robot? 283 00:14:58,231 --> 00:15:02,235 Bo głos yeti wciąż jest w wersji beta. Kim jesteście? 284 00:15:02,319 --> 00:15:07,115 Jestem Demi. Mam pytanie, na które twoi rodzice też szukają odpowiedzi. 285 00:15:07,199 --> 00:15:10,994 Znasz Marilunę, znajomą twojej nieżyjącej byłej, Marisol? 286 00:15:11,078 --> 00:15:12,079 Nie. 287 00:15:12,162 --> 00:15:13,956 - Marisol miała siostrę? - Tak. 288 00:15:14,039 --> 00:15:17,084 Ta kostka kłamie. Moja mama nie miała siostry. 289 00:15:17,167 --> 00:15:20,671 Przed śmiercią powiedziała mi, że ma siostrę bliźniaczkę. 290 00:15:21,171 --> 00:15:23,799 Dlatego są do siebie podobne. To bliźniaczki. 291 00:15:23,882 --> 00:15:27,761 Słońce, Księżyc… To ma sens. To wszystko? 292 00:15:27,844 --> 00:15:31,181 Jeszcze jedno pytanie. Umawiałeś się z moją mamą? 293 00:15:31,264 --> 00:15:35,644 Panie Martinez, nie będę się zniżał do odpowiedzi. 294 00:15:35,727 --> 00:15:37,270 Czyli nie? 295 00:15:38,522 --> 00:15:41,233 - To zła bliźniaczka. - To zła bliźniaczka. 296 00:15:41,316 --> 00:15:42,567 Niespodzianka. 297 00:15:42,651 --> 00:15:46,571 Duch, w którego nie wierzyłam, nie jest duchem, 298 00:15:46,655 --> 00:15:49,157 tylko prawdziwym człowiekiem, 299 00:15:49,241 --> 00:15:52,202 co dowodzi, że duchy nie istnieją. 300 00:15:52,285 --> 00:15:54,871 Wierzący 0, Gloria 1. 301 00:15:54,955 --> 00:15:56,665 Czemu się wyzłośliwiasz? 302 00:15:56,748 --> 00:15:59,960 Bo to bardzo ważny dzień dla mojej rodziny. 303 00:16:00,043 --> 00:16:02,045 Nie mam czasu na te bzdury. 304 00:16:02,129 --> 00:16:04,256 Nie nazywaj tak moich zainteresowań. 305 00:16:04,339 --> 00:16:06,258 Nie wiem, czemu w to wierzysz. 306 00:16:06,341 --> 00:16:10,595 Nie musisz tego rozumieć. Musisz to uszanować, a tego nie robisz. 307 00:16:12,597 --> 00:16:16,476 Tak jak ja nie uszanowałam Cama. 308 00:16:17,352 --> 00:16:19,062 Cholera. Muszę lecieć. 309 00:16:22,315 --> 00:16:24,401 Mamie nie spodobałby się ten strój. 310 00:16:24,484 --> 00:16:26,695 To bez znaczenia, bo ona nie żyje 311 00:16:26,778 --> 00:16:30,282 i nie zobaczy go, bo i tak nie idę na cmentarz. 312 00:16:30,365 --> 00:16:32,826 Wybierasz imprezę zamiast mamy? 313 00:16:32,909 --> 00:16:36,204 - Wybieram imprezę zamiast ciebie. - Jesteś samolubna. 314 00:16:36,288 --> 00:16:39,916 Nawet przez jeden wieczór nie skupisz się na kimś innym. 315 00:16:40,000 --> 00:16:43,754 Nie, to ty tego nie robisz, jeśli nie możesz dyktować warunków. 316 00:16:43,837 --> 00:16:46,381 To podręcznikowe zgrywanie ofiary. 317 00:16:46,465 --> 00:16:49,926 Tak, cała ja. Gloria jak zawsze wie wszystko. 318 00:16:50,010 --> 00:16:52,679 Wiem wszystko, bo robię wszystko. 319 00:16:52,763 --> 00:16:54,306 Bo nie dajesz sobie pomóc. 320 00:16:54,389 --> 00:16:56,558 To przeciwieństwo pomocy. 321 00:16:56,641 --> 00:16:59,978 Robię, co mogę! Czego jeszcze ode mnie chcesz? 322 00:17:00,062 --> 00:17:01,396 Chcę, żebyś był lepsza 323 00:17:01,480 --> 00:17:06,193 i poświęciła trochę czasu niezwykłej kobiecie, która cię urodziła. 324 00:17:09,237 --> 00:17:12,657 Możesz mi mówić, jak mam posprzątać kuchnię, zrobić ciasto 325 00:17:12,741 --> 00:17:14,493 albo z kim imprezować, 326 00:17:14,993 --> 00:17:17,704 ale nie będziesz mi mówić, jak opłakiwać mamę! 327 00:17:18,371 --> 00:17:20,290 Poczekam pod domem na Rusty'ego. 328 00:17:20,373 --> 00:17:22,793 Teraz rozumiem. 329 00:17:23,293 --> 00:17:24,836 Chodzi o Rusty'ego. 330 00:17:24,920 --> 00:17:28,006 O Boże! To nie ma z nim nic wspólnego. 331 00:17:28,090 --> 00:17:31,718 Ale to, że go nie lubisz, nie znaczy, że ja nie mogę. 332 00:17:31,802 --> 00:17:34,638 Nie mówię, że go nie lubię. Lubię go. 333 00:17:34,721 --> 00:17:38,683 Nie jest niemiły. Nie jest zupełnie do niczego. 334 00:17:40,393 --> 00:17:43,688 - To chore. - Masz rację. Wcale nie jest do niczego. 335 00:17:43,772 --> 00:17:47,067 To chore, że znasz go od paru tygodni, 336 00:17:47,692 --> 00:17:50,529 a doceniasz go bardziej niż mnie. 337 00:17:53,281 --> 00:17:54,908 Ines, nie idziesz. 338 00:17:54,991 --> 00:17:56,159 Właśnie że idę. 339 00:17:56,827 --> 00:17:58,161 Nie jesteś moją matką. 340 00:17:59,079 --> 00:18:03,250 Duch to zła siostra bliźniaczka zmarłej, a nie duch. 341 00:18:03,333 --> 00:18:05,335 - Szaleństwo, co? - Co tu robisz? 342 00:18:05,418 --> 00:18:08,463 Przyszłam powiedzieć o duchu, który nie jest duchem. 343 00:18:08,547 --> 00:18:12,092 No to powiedziałaś. Idę na zerwanie. 344 00:18:12,175 --> 00:18:13,718 Zrywasz z Andre? 345 00:18:13,802 --> 00:18:20,475 Nie. Dziś jest finał Kawalera do wzięcia. Andre i ja mamy się świetnie. 346 00:18:21,393 --> 00:18:24,271 Zrozumiałem, że ma wiele zalet, 347 00:18:24,354 --> 00:18:27,524 na przykład nie kłamie. 348 00:18:30,610 --> 00:18:31,486 Dobranoc. 349 00:18:33,238 --> 00:18:34,364 Zimno tu. 350 00:18:37,075 --> 00:18:41,246 - Jest ponad 20 stopni. - Nie, zimno tu bez ciebie. 351 00:18:42,831 --> 00:18:45,458 Chcę wrócić. Przepraszam. 352 00:18:46,585 --> 00:18:48,295 Bo ci niewygodnie? 353 00:18:48,378 --> 00:18:52,674 Przepraszam, że nie szanuję tego, że mamy inne zdanie. 354 00:18:53,758 --> 00:18:57,179 Przykro mi, że myślisz, że to powiedziałam. 355 00:18:57,262 --> 00:19:00,265 Nie myślę, tylko wiem. 356 00:19:00,348 --> 00:19:03,185 Nie powiedziałabym czegoś takiego. 357 00:19:03,727 --> 00:19:05,103 Nawet tak nie myślę. 358 00:19:05,187 --> 00:19:08,440 Nie podobasz mi się mniej, bo umawiasz się z chłopakami. 359 00:19:09,983 --> 00:19:11,276 Miałam 12 lat. 360 00:19:11,359 --> 00:19:13,778 Co ja wiedziałam o seksualności? 361 00:19:14,613 --> 00:19:19,159 Przepraszam, że ta bzdura, której nie pamiętam, zraniła cię. 362 00:19:19,242 --> 00:19:20,619 To nie była bzdura. 363 00:19:21,870 --> 00:19:23,121 To było druzgocące. 364 00:19:25,165 --> 00:19:28,376 Twoje przeprosiny nie dotyczą mnie, tylko ciebie. 365 00:19:29,586 --> 00:19:32,923 Jest ci niezręcznie, ale postaw się na moim miejscu. 366 00:19:35,175 --> 00:19:36,593 Zmiażdżyłaś mnie wtedy. 367 00:19:37,802 --> 00:19:41,056 Nigdy się nie otrząsnąłem, bo przez to, co powiedziałaś, 368 00:19:41,139 --> 00:19:43,475 kwestionowałem wszystko. 369 00:19:43,558 --> 00:19:47,646 Moją pewność siebie, samoocenę, moją najlepszą przyjaciółkę. 370 00:19:47,729 --> 00:19:48,980 Dlaczego? 371 00:19:49,064 --> 00:19:51,191 Bo miałaś być bezpieczna. 372 00:19:52,067 --> 00:19:53,985 I akceptująca. A taka nie byłaś. 373 00:19:54,069 --> 00:19:56,154 Przez ciebie czułem się obrzydliwy. 374 00:19:57,781 --> 00:19:58,740 Nie rozumiesz? 375 00:19:59,574 --> 00:20:01,243 Jeśli mnie nie akceptujesz, 376 00:20:01,326 --> 00:20:03,828 jaką mam szansę, że reszta świata to zrobi? 377 00:20:12,045 --> 00:20:13,672 Pieprz się, Demi. 378 00:20:30,272 --> 00:20:31,856 Widzieliście Ines? 379 00:20:33,608 --> 00:20:34,985 - Co tam? - Cześć. 380 00:20:44,911 --> 00:20:45,996 Chcesz wracać? 381 00:20:47,664 --> 00:20:48,581 Tak. 382 00:20:50,333 --> 00:20:51,293 I nie. 383 00:20:51,876 --> 00:20:55,797 Przykro mi, że przegapiłam ceremonię pogrzebową mamy, ale… 384 00:20:57,882 --> 00:21:00,010 Jestem wściekła na Glorię. 385 00:21:01,219 --> 00:21:06,099 Myśli, że ten dzień jest ważny tylko dla niej, ale dla mnie też jest. 386 00:21:06,808 --> 00:21:09,311 - Powiedziałaś jej to? - Nie ma sensu. 387 00:21:10,395 --> 00:21:12,272 Ona nie słucha i nie rozumie. 388 00:21:12,856 --> 00:21:14,024 Ja cię słucham. 389 00:21:16,943 --> 00:21:19,821 To nie tak, że nie chcę myśleć o mamie. 390 00:21:19,904 --> 00:21:21,906 Myślę o niej każdego dnia. 391 00:21:21,990 --> 00:21:26,953 Ale w tym dniu chodzi o jej pamięć, a ja… 392 00:21:28,371 --> 00:21:29,205 Nie pamiętam. 393 00:21:29,789 --> 00:21:33,668 To okropne, że nie wiem, co by jej się dziś spodobało. 394 00:21:33,752 --> 00:21:35,920 Jej ulubione kwiaty czy restauracje. 395 00:21:36,004 --> 00:21:39,507 Przypominam sobie, że nie mam o tym pojęcia. 396 00:21:39,591 --> 00:21:41,009 To moja mama. 397 00:21:42,218 --> 00:21:43,553 A ja jej nie pamiętam. 398 00:21:46,348 --> 00:21:50,560 Czuję się okropnie, że byłam tak wredna dla Glorii. Zawsze jestem. 399 00:21:52,771 --> 00:21:53,730 Ona ma rację. 400 00:21:55,357 --> 00:21:56,775 Nie pomagam. 401 00:21:56,858 --> 00:21:59,611 Zapomniałam dodać cukru do tres leches. 402 00:22:00,945 --> 00:22:02,947 Gloria chce, żebym była lepsza. 403 00:22:04,657 --> 00:22:05,950 Ja też tego chcę. 404 00:22:07,702 --> 00:22:09,079 Ale nie wiem jak. 405 00:22:10,955 --> 00:22:11,831 Hej. 406 00:22:13,375 --> 00:22:16,586 Ważne, żebyś ciągle się starała. 407 00:22:31,559 --> 00:22:34,979 Teraz Ines miała zrobić body roll i pokazać na mnie, 408 00:22:35,063 --> 00:22:36,231 ale to nic. 409 00:22:36,314 --> 00:22:41,111 Trochę się nie wyrabiamy z planem, ale w życiu dobrze mi się układa. 410 00:22:48,743 --> 00:22:51,454 Nie będę cię okłamywać. Wszystko jest do dupy. 411 00:22:57,836 --> 00:23:00,964 Tata spotyka się z nową kobietą. 412 00:23:01,047 --> 00:23:03,383 Nie ma czasu na to, co robił kiedyś. 413 00:23:03,466 --> 00:23:05,635 Może to przez raka. 414 00:23:05,718 --> 00:23:08,513 No i rak! Straszna sprawa. 415 00:23:08,596 --> 00:23:11,266 Udaję dzielną, ale jestem przerażona. 416 00:23:11,349 --> 00:23:14,727 A jeśli stracimy tatę? Ledwo przeżyłam utratę ciebie. 417 00:23:14,811 --> 00:23:17,772 Nie zniosłabym takiej odpowiedzialności. 418 00:23:17,856 --> 00:23:23,111 Zwłaszcza teraz, gdy wkurzanie mnie stało się nowym powołaniem Ines. 419 00:23:30,785 --> 00:23:32,162 Jestem zmęczona. 420 00:23:33,246 --> 00:23:35,415 Mam dość bycia zmęczoną. 421 00:23:37,250 --> 00:23:39,794 Chcę znowu być dzieckiem. 422 00:23:40,295 --> 00:23:42,922 Choć raz. 423 00:23:44,007 --> 00:23:48,344 Potrzebuję cię, mamo, a ciebie tu nie ma. 424 00:23:50,513 --> 00:23:51,556 Jestem tutaj. 425 00:23:55,435 --> 00:23:56,269 Mama? 426 00:23:56,352 --> 00:24:00,690 Przykro mi, że nie mogę cię przytulić i przypomnieć ci, 427 00:24:00,773 --> 00:24:03,193 że jesteś moją dzielną, silną dziewczyną. 428 00:24:04,611 --> 00:24:09,908 Nie czuję się dzielna ani silna. 429 00:24:09,991 --> 00:24:11,784 Ale jesteś taka, kochanie. 430 00:24:12,368 --> 00:24:16,080 Nie, ledwo się trzymam, 431 00:24:16,706 --> 00:24:20,835 a w sercu mam tyle złości 432 00:24:20,919 --> 00:24:25,924 na tatę, Ines i na ciebie, bo umarłaś. 433 00:24:26,424 --> 00:24:27,592 Nie szkodzi. 434 00:24:27,675 --> 00:24:31,513 To normalne uczucia. Nie bądź dla siebie taka surowa. 435 00:24:31,596 --> 00:24:34,057 Nie udaje mi się z Ines. 436 00:24:34,641 --> 00:24:38,144 Nie ma szacunku i niczego nie docenia… 437 00:24:38,228 --> 00:24:41,481 Może ty też taka jesteś? 438 00:24:41,564 --> 00:24:42,565 Co? 439 00:24:42,649 --> 00:24:47,070 Musisz przestać być jej matką i zacząć być jej siostrą. 440 00:24:47,153 --> 00:24:50,657 Spróbuj polubić ją tak, jak ją kochasz. 441 00:24:51,950 --> 00:24:53,493 Zostań jej przyjaciółką. 442 00:24:54,410 --> 00:24:55,870 Może ona zostanie twoją. 443 00:24:57,914 --> 00:24:58,790 Jak? 444 00:24:59,290 --> 00:25:01,167 Jak mam to zrobić bez ciebie? 445 00:25:01,251 --> 00:25:03,086 Zawsze jestem z tobą, kochanie. 446 00:25:04,212 --> 00:25:05,755 Musisz tylko uwierzyć. 447 00:25:08,174 --> 00:25:09,175 Ale nie wierzę. 448 00:25:09,842 --> 00:25:11,177 To co ja tu robię? 449 00:25:12,512 --> 00:25:13,805 Gloria. 450 00:25:24,649 --> 00:25:25,567 W porządku? 451 00:25:26,317 --> 00:25:27,151 Co tu robisz? 452 00:25:27,735 --> 00:25:29,946 Odwiozłem Ines, a ciebie nie było. 453 00:25:30,029 --> 00:25:32,991 Chciałem sprawdzić, czy wszystko dobrze. 454 00:25:40,748 --> 00:25:41,624 Będzie dobrze. 455 00:25:57,348 --> 00:25:59,267 Słowa niczym przemoc 456 00:25:59,767 --> 00:26:01,561 Przerywają ciszę 457 00:26:02,061 --> 00:26:03,938 Wpadają z hukiem 458 00:26:04,022 --> 00:26:06,065 Do mojego małego świata 459 00:26:06,774 --> 00:26:09,110 Są dla mnie bolesne 460 00:26:09,193 --> 00:26:11,279 Przeszywają mnie 461 00:26:11,362 --> 00:26:13,698 Nie rozumiesz? 462 00:26:13,781 --> 00:26:15,658 Moja mała 463 00:26:18,661 --> 00:26:20,496 Wszystko, czego chciałem 464 00:26:20,580 --> 00:26:22,373 Czego potrzebowałem 465 00:26:22,457 --> 00:26:26,044 Mam tu w ramionach… 466 00:26:28,963 --> 00:26:31,591 Jedna siostra będzie zgubą drugiej. 467 00:26:32,550 --> 00:26:33,926 Ktoś umrze. 468 00:27:36,948 --> 00:27:41,869 Napisy: Ewelina Zakrzewska