1
00:00:06,027 --> 00:00:07,445
W poprzednich odcinkach.
2
00:00:07,446 --> 00:00:09,947
Co z Annie Grover?
To córka wiceprezydenta.
3
00:00:09,948 --> 00:00:12,867
Powiedzmy, że dotrzymam słowa,
a ona dołączy do Delta Fi.
4
00:00:12,868 --> 00:00:15,661
- Co będę z tego miał?
- To, czego chcesz. Mnie.
5
00:00:15,662 --> 00:00:18,748
Odwiedzisz Caroline, swoją córkę?
6
00:00:18,749 --> 00:00:20,708
Wiem. Jestem twoją macochą.
7
00:00:20,709 --> 00:00:22,626
Zawsze uważałam, że jesteś mój.
8
00:00:22,627 --> 00:00:25,297
Profesorze Chadwick.
CeCe, pańska asystentka.
9
00:00:30,218 --> 00:00:33,012
Cieszymy się, że masz Scotta pod opieką.
10
00:00:33,013 --> 00:00:34,514
Od tego są przyjaciele.
11
00:00:36,475 --> 00:00:40,979
{\an8}Grecy myślą, że kampus należy do nich.
Niektórzy są okropni.
12
00:00:46,777 --> 00:00:52,741
OKRUTNE INTENCJE
13
00:02:22,998 --> 00:02:26,251
{\an8}WIECZÓR PREZYDENCKI 1991
CLAUDIA MERTEUIL
14
00:02:46,771 --> 00:02:48,272
Dzień dobry.
15
00:02:48,273 --> 00:02:50,774
Dziś wybierzemy kandydatki,
16
00:02:50,775 --> 00:02:54,571
które otrzymają zaproszenia
na wieczór prezydencki.
17
00:02:55,280 --> 00:02:56,281
Zaczynajmy.
18
00:03:02,913 --> 00:03:03,914
Proszę.
19
00:03:04,998 --> 00:03:07,708
Lucy Fontaine.
Ojciec ma salony samochodowe.
20
00:03:07,709 --> 00:03:11,004
Ma 172 cm, 63 kg, jeździ konno.
21
00:03:16,760 --> 00:03:17,886
Zaskakujące.
22
00:03:18,845 --> 00:03:19,846
Następna.
23
00:03:21,514 --> 00:03:22,515
Celerie Chase.
24
00:03:24,017 --> 00:03:25,185
Córka finansistki.
25
00:03:26,227 --> 00:03:28,146
Warta 110 milionów dolarów.
26
00:03:30,106 --> 00:03:33,276
Miała tu krewną. Ogólny wygląd – siódemka.
27
00:03:33,985 --> 00:03:35,319
Jak bardzo tego chcesz?
28
00:03:35,320 --> 00:03:37,906
Ciebie? Bardzo.
29
00:03:40,158 --> 00:03:42,035
Este Holmstrom.
30
00:03:44,079 --> 00:03:45,580
Ma chlamydię.
31
00:03:48,249 --> 00:03:49,834
Laurie Sanders.
32
00:03:53,254 --> 00:03:54,464
Emily McHugh.
33
00:03:57,133 --> 00:03:58,384
Lily Yang.
34
00:03:58,385 --> 00:04:00,761
Rodzice mają jacht. Używa za dużo perfum.
35
00:04:00,762 --> 00:04:02,889
Ogólny wygląd – piątka.
36
00:04:05,266 --> 00:04:06,601
Lewaczka.
37
00:04:09,396 --> 00:04:11,855
Kilty Winslet. Siódemka z wyglądu.
38
00:04:11,856 --> 00:04:14,650
Erica Larner. Była Davida Dogena.
39
00:04:14,651 --> 00:04:16,652
April Park, warta 300 000 $.
40
00:04:16,653 --> 00:04:18,988
Eliza Clark, prywatny odrzutowiec.
41
00:04:18,989 --> 00:04:19,906
Terry Hailey.
42
00:04:24,119 --> 00:04:26,328
Camille Gottswald, 165 cm.
43
00:04:26,329 --> 00:04:28,414
Waży 59 kilogramów. Ma fundusz.
44
00:04:28,415 --> 00:04:29,791
I pracę Banksy'ego.
45
00:04:30,625 --> 00:04:33,712
Szepniesz słówko?
46
00:04:35,630 --> 00:04:36,589
Następna.
47
00:04:39,009 --> 00:04:40,385
Annie Grover.
48
00:04:41,678 --> 00:04:44,263
Nie możemy jej zaprosić,
nie przyszła na...
49
00:04:44,264 --> 00:04:45,682
Jest zaproszona.
50
00:04:46,558 --> 00:04:47,809
Dobrze.
51
00:04:54,441 --> 00:04:55,441
Co mówiłaś?
52
00:04:55,442 --> 00:04:58,027
Jesteśmy tu, by docenić ciężką pracę,
53
00:04:58,028 --> 00:05:00,279
poświęcenie i wytrwałość
54
00:05:00,280 --> 00:05:03,407
wszystkich obecnych tu studentów.
55
00:05:03,408 --> 00:05:06,577
Skoro o edukacji mowa, jak wam idzie?
56
00:05:06,578 --> 00:05:10,414
- Mamo.
- Już to słyszałam.
57
00:05:10,415 --> 00:05:12,374
A także całej kadrze.
58
00:05:12,375 --> 00:05:13,918
Powiedz mi.
59
00:05:15,003 --> 00:05:18,797
Pewnie słyszałaś,
że nie byłam na kolacji powitalnej Sigmy.
60
00:05:18,798 --> 00:05:20,632
Przepraszam.
61
00:05:20,633 --> 00:05:22,384
Myślisz, że się gniewam?
62
00:05:22,385 --> 00:05:23,802
Nie.
63
00:05:23,803 --> 00:05:26,722
Ale wiem, że tego dla mnie chciałaś.
64
00:05:26,723 --> 00:05:28,807
- Tak że...
- Tak że co?
65
00:05:28,808 --> 00:05:31,643
Było fajnie. Poznałam tam nowe osoby.
66
00:05:31,644 --> 00:05:32,729
Ale to wszystko.
67
00:05:33,938 --> 00:05:37,024
Ważne, żebyś się uczyła
i próbowała nowych rzeczy.
68
00:05:37,025 --> 00:05:38,984
O to chodzi w college'u.
69
00:05:38,985 --> 00:05:40,944
Próbuję.
70
00:05:40,945 --> 00:05:42,822
Poznałam wielu nowych ludzi.
71
00:05:43,323 --> 00:05:45,032
- Miło mi.
- Oczywiście.
72
00:05:45,033 --> 00:05:46,742
Uroczych?
73
00:05:46,743 --> 00:05:48,036
Ludzie jak ludzie.
74
00:05:49,537 --> 00:05:51,498
- Idziemy?
- Jasne.
75
00:05:53,249 --> 00:05:56,085
Denerwuję się, bo mi zależy.
76
00:05:56,086 --> 00:05:58,921
Cokolwiek zrobisz,
77
00:05:58,922 --> 00:06:03,425
pamiętaj, żeby wziąć
to wszystko pod uwagę.
78
00:06:03,426 --> 00:06:05,427
Trudno o tym zapomnieć.
79
00:06:05,428 --> 00:06:08,931
Tak, biedactwo. Bardzo ci współczujemy.
80
00:06:08,932 --> 00:06:10,265
I słusznie.
81
00:06:10,266 --> 00:06:11,601
- Cześć, Annie.
- Cześć.
82
00:06:12,393 --> 00:06:15,562
Masz władzę, Annie.
83
00:06:15,563 --> 00:06:17,272
- A to oznacza...
- Cześć.
84
00:06:17,273 --> 00:06:21,443
... że ludzie będą ci patrzeć na ręce.
85
00:06:21,444 --> 00:06:22,945
Czyli co?
86
00:06:22,946 --> 00:06:25,197
Żadnej drużyny strzeleckiej?
87
00:06:25,198 --> 00:06:27,783
Chyba że sprawdzają członków.
88
00:06:27,784 --> 00:06:29,284
Może rodzinne zdjęcie?
89
00:06:29,285 --> 00:06:31,079
Tutaj, Clarisso.
90
00:06:31,329 --> 00:06:34,082
- Wspaniała przemowa.
- Moja żona i córka.
91
00:06:35,291 --> 00:06:38,294
WIECZÓR PREZYDENCKI
92
00:06:40,672 --> 00:06:42,548
Ekscytujące, prawda?
93
00:06:42,549 --> 00:06:44,967
W powietrzu czuć napięcie i energię.
94
00:06:44,968 --> 00:06:47,261
Jak w siódmym inningu wyrównanego meczu.
95
00:06:47,262 --> 00:06:48,929
Co ty chrzanisz?
96
00:06:48,930 --> 00:06:51,390
Taka baseballowa metafora.
97
00:06:51,391 --> 00:06:52,724
Lubisz baseball?
98
00:06:52,725 --> 00:06:54,227
Nie.
99
00:06:55,061 --> 00:06:56,311
No dobra.
100
00:06:56,312 --> 00:06:57,438
Wybacz.
101
00:06:58,022 --> 00:07:01,400
To już dziś. Wieczór prezydencki.
102
00:07:01,401 --> 00:07:03,485
Wiem, jestem nakręcona.
103
00:07:03,486 --> 00:07:06,613
Stąd ta baseballowa metafora.
104
00:07:06,614 --> 00:07:08,949
Ściągnęłam nas znad urwiska.
105
00:07:08,950 --> 00:07:10,868
Wszystko dla tej chwili.
106
00:07:10,869 --> 00:07:13,245
To decydujący moment w Delta Fi.
107
00:07:13,246 --> 00:07:15,873
Musi być idealny. To moja spuścizna, CeCe.
108
00:07:15,874 --> 00:07:17,583
Oczywiście.
109
00:07:17,584 --> 00:07:20,002
Dlatego wysyłamy zaproszenia.
110
00:07:20,003 --> 00:07:21,503
Przygotowujemy przyjęcie.
111
00:07:21,504 --> 00:07:23,255
Co oszczędniejsze siostry
112
00:07:23,256 --> 00:07:25,216
negocjowały cenę makijażu.
113
00:07:25,842 --> 00:07:28,260
- Co oszczędniejsze?
- Nie, że Żydówki.
114
00:07:28,261 --> 00:07:31,096
- Domyślam się.
- Dobrze.
115
00:07:31,097 --> 00:07:34,141
Nie kwestionowałam doboru słów,
tylko decyzję.
116
00:07:34,142 --> 00:07:35,809
Ostatnim razem
117
00:07:35,810 --> 00:07:38,812
kupiłaś samoopalacz,
za który można pójść siedzieć.
118
00:07:38,813 --> 00:07:40,898
- To się nie powtórzy.
- Oby, CeCe.
119
00:07:40,899 --> 00:07:43,358
Przepraszam. Nie będzie kłopotów.
120
00:07:43,359 --> 00:07:46,612
Dopilnuję szczegółów, kropek nad i,
121
00:07:46,613 --> 00:07:47,863
- kresek...
- Dość.
122
00:07:47,864 --> 00:07:50,199
Wybacz. Poprawiałam przemowę,
123
00:07:50,200 --> 00:07:51,950
dlatego tak... Bez obaw.
124
00:07:51,951 --> 00:07:54,494
Dodałam tylko odrobinę polotu i smaku.
125
00:07:54,495 --> 00:07:56,121
Nie lubię smaku.
126
00:07:56,122 --> 00:07:58,123
Grupa fokusowa lubi.
127
00:07:58,124 --> 00:07:59,791
- Grupa fokusowa?
- Do mowy.
128
00:07:59,792 --> 00:08:01,960
Całkiem nieźle idzie.
129
00:08:01,961 --> 00:08:04,922
Od 80 do 85% pozytywnych reakcji.
130
00:08:04,923 --> 00:08:07,925
To nie brzmi tak imponująco, jak myślisz.
131
00:08:07,926 --> 00:08:09,801
Ale takie jest, zaufaj mi.
132
00:08:09,802 --> 00:08:12,137
Zdobyłam przemowę Kappa Nu.
133
00:08:12,138 --> 00:08:14,723
Brzmi tak, jakby pisała ją małpa.
134
00:08:14,724 --> 00:08:17,142
Co one sobie myślały?
135
00:08:17,143 --> 00:08:19,937
Będzie jeszcze lepiej,
jak pokażemy twoją fotkę.
136
00:08:19,938 --> 00:08:22,481
Twoja twarz wzbudza zaufanie.
137
00:08:22,482 --> 00:08:25,025
Moja nadaje się ponoć do radia.
138
00:08:25,026 --> 00:08:29,197
Ale to było przed operacją nosa...
139
00:08:29,864 --> 00:08:31,908
Mamo, czemu zawdzięczam zaszczyt?
140
00:08:32,533 --> 00:08:35,203
Caroline, coś ty narobiła?
141
00:08:38,998 --> 00:08:40,666
Konkretniej.
142
00:08:40,667 --> 00:08:43,961
Dzwonił do mnie ojciec Rourke'a Reynoldsa.
143
00:08:43,962 --> 00:08:46,922
Straty uboczne. Ocaliłam nas.
144
00:08:46,923 --> 00:08:47,965
Stowarzyszenie.
145
00:08:47,966 --> 00:08:51,385
Ojciec Rourke'a i połowa jego okręgu
146
00:08:51,386 --> 00:08:53,345
właśnie wycofali się z mojej
147
00:08:53,346 --> 00:08:56,015
największej dwupartyjnej imprezy roku.
148
00:08:57,725 --> 00:08:59,602
Nie miałam wyjścia.
149
00:09:00,478 --> 00:09:01,687
Myślałam...
150
00:09:01,688 --> 00:09:03,105
Nie, nie myślałaś.
151
00:09:03,106 --> 00:09:05,399
Zaszkodziłaś mojej karierze.
152
00:09:05,400 --> 00:09:07,610
Dobrze. Mam plan.
153
00:09:08,361 --> 00:09:11,405
Naprawię to, mamo.
154
00:09:11,406 --> 00:09:12,781
Ściągnę Annie Grover.
155
00:09:12,782 --> 00:09:14,867
To lepsze niż Rourke Reynolds.
156
00:09:15,493 --> 00:09:18,121
Nie zawiedź mnie znowu.
157
00:09:46,232 --> 00:09:47,567
CeCe?
158
00:09:57,076 --> 00:09:59,202
Super, że się odezwałaś.
159
00:09:59,203 --> 00:10:01,288
Uwielbiałam cię na obozie.
160
00:10:01,289 --> 00:10:02,497
Serio?
161
00:10:02,498 --> 00:10:04,792
Nawet po akcji z zasłonką?
162
00:10:05,877 --> 00:10:07,878
Nie mów innym wychowawcom,
163
00:10:07,879 --> 00:10:09,880
ale według mnie to zabawne.
164
00:10:09,881 --> 00:10:11,673
Dziękuję. Tak miało być.
165
00:10:11,674 --> 00:10:12,841
I było.
166
00:10:12,842 --> 00:10:15,344
Dlatego się cieszę,
167
00:10:15,345 --> 00:10:18,597
że mogę cię spiknąć z właściwymi ludźmi.
To ważne.
168
00:10:18,598 --> 00:10:21,975
Jeden fałszywy ruch
i skończysz wśród ćpunów.
169
00:10:21,976 --> 00:10:23,435
Poważnie.
170
00:10:23,436 --> 00:10:26,563
Tu możesz przekreślić cztery lata.
171
00:10:26,564 --> 00:10:28,940
To nie byle wojna kolorów.
172
00:10:28,941 --> 00:10:31,652
College to obóz razy milion.
173
00:10:32,945 --> 00:10:35,155
Czyli mówisz poważnie.
174
00:10:35,156 --> 00:10:38,492
Na pierwszym roku byłam jak ty.
175
00:10:38,493 --> 00:10:43,038
Myślałem, że wiem,
co mogę robić i kim powinnam być.
176
00:10:43,039 --> 00:10:45,540
Ja nie mam o tym pojęcia.
177
00:10:45,541 --> 00:10:47,459
Potem stało się coś niesamowitego.
178
00:10:47,460 --> 00:10:50,671
Przestałam się martwić o to,
co wypada i co można.
179
00:10:50,797 --> 00:10:53,590
Zaczęłam myśleć o tym, w co wierzę.
180
00:10:53,591 --> 00:10:55,801
O tym, gdzie moje miejsce.
181
00:10:55,802 --> 00:10:58,388
A potem odnalazłam swoich ludzi.
182
00:10:59,055 --> 00:11:00,555
Takich jak my.
183
00:11:00,556 --> 00:11:03,642
W sensie?
184
00:11:03,643 --> 00:11:05,019
Zobaczysz.
185
00:11:05,853 --> 00:11:08,605
- To nie jest stały konstrukt, Ella.
- To czas.
186
00:11:08,606 --> 00:11:12,067
Jako społeczeństwo ustaliliśmy,
że tak należy go mierzyć.
187
00:11:12,068 --> 00:11:14,945
Zatem to konstrukt społeczny.
188
00:11:14,946 --> 00:11:17,697
- A co z Etiopią?
- Co z nią?
189
00:11:17,698 --> 00:11:18,824
Osiem lat do tyłu.
190
00:11:18,825 --> 00:11:20,826
Inny kalendarz, 13 miesięcy.
191
00:11:20,827 --> 00:11:22,328
I północ o szóstej.
192
00:11:24,288 --> 00:11:25,372
Cześć.
193
00:11:25,373 --> 00:11:27,165
Poznajcie Annie.
194
00:11:27,166 --> 00:11:29,709
Annie, oto Nowe Towarzystwo Polityczne.
195
00:11:29,710 --> 00:11:31,420
Każdy jest mile widziany.
196
00:11:31,421 --> 00:11:33,296
Nareszcie skumał to ktoś fajny.
197
00:11:33,297 --> 00:11:36,591
Nie wiem, czy to kumam,
ale kumam inne rzeczy.
198
00:11:36,592 --> 00:11:38,051
Miło cię poznać.
199
00:11:38,052 --> 00:11:40,054
- Cześć.
- Cześć.
200
00:11:40,721 --> 00:11:42,848
Nie przepadam za twoim ojcem.
201
00:11:42,849 --> 00:11:44,225
- Jasne.
- Ry.
202
00:11:45,476 --> 00:11:47,352
Chcę powiedzieć,
203
00:11:47,353 --> 00:11:49,813
że choć mam inne poglądy niż on,
204
00:11:49,814 --> 00:11:52,858
szanuję to, że jesteś sobą
i masz własne zdanie.
205
00:11:52,859 --> 00:11:53,984
Owszem.
206
00:11:53,985 --> 00:11:57,488
Chyba że wróci bliźniaczka,
którą wchłonęłam w łonie.
207
00:11:58,948 --> 00:12:00,198
- Co?
- Nic takiego.
208
00:12:00,199 --> 00:12:02,577
To z Doktora House'a.
209
00:12:06,122 --> 00:12:07,456
Mam własne poglądy,
210
00:12:07,457 --> 00:12:09,709
staram się je ogarnąć.
211
00:12:10,918 --> 00:12:13,128
- Chętnie posłucham.
- Dziękuję.
212
00:12:13,129 --> 00:12:15,297
A przy okazji, czas...
213
00:12:15,298 --> 00:12:17,424
To bez znaczenia.
214
00:12:17,425 --> 00:12:19,468
Czytaliście mój artykuł?
215
00:12:19,469 --> 00:12:21,012
Tak.
216
00:12:28,311 --> 00:12:29,687
Lucien.
217
00:12:31,939 --> 00:12:33,149
Lucien?
218
00:12:34,192 --> 00:12:35,526
Tak, słońce?
219
00:12:36,819 --> 00:12:38,446
Musisz...
220
00:12:39,572 --> 00:12:41,991
Czy to nie trzej muszkieterowie?
221
00:12:42,617 --> 00:12:44,118
To pejoraźliwe.
222
00:12:45,453 --> 00:12:47,413
Pejoratywne? Obraźliwe?
223
00:12:48,331 --> 00:12:49,665
Chyba jedno i drugie.
224
00:12:53,044 --> 00:12:54,836
Pchaj, nie ciągnij.
225
00:12:54,837 --> 00:12:56,047
Co on robi?
226
00:13:01,594 --> 00:13:03,011
Czego chcesz, Caroline?
227
00:13:03,012 --> 00:13:05,222
- Wieczór prezydencki.
- Wiemy.
228
00:13:05,223 --> 00:13:07,891
Wiecie zatem, że potrzebuję partnera.
229
00:13:07,892 --> 00:13:10,310
Kogoś z zaprzyjaźnionego bractwa.
230
00:13:10,311 --> 00:13:13,438
Nie będziesz nam podbierać ludzi.
231
00:13:13,439 --> 00:13:15,982
Wezmę Luciena. Musi przyjść z kimś.
232
00:13:15,983 --> 00:13:17,150
Dobrze.
233
00:13:17,151 --> 00:13:20,570
Bez urazy, ale żadna z niego maskotka.
234
00:13:20,571 --> 00:13:23,490
- Chyba że chcesz to zawalić.
- Szanuję.
235
00:13:23,491 --> 00:13:26,618
W waleniu akurat jestem niezły.
236
00:13:26,619 --> 00:13:29,287
Staniesz tam dziś u mego boku
237
00:13:29,288 --> 00:13:32,123
z towarzyszką, bo to mnie uszczęśliwi.
238
00:13:32,124 --> 00:13:36,586
Nie tylko mnie,
ale też niektórych absolwentów.
239
00:13:36,587 --> 00:13:38,255
To mój wieczór.
240
00:13:38,256 --> 00:13:39,965
Potem wystawcie sobie,
241
00:13:39,966 --> 00:13:41,800
- kogo chcecie.
- Blandsman.
242
00:13:41,801 --> 00:13:44,469
Wiesz, że to będzie bez znaczenia.
243
00:13:44,470 --> 00:13:46,429
Lucien ustanowi precedens.
244
00:13:46,430 --> 00:13:48,974
Mam to gdzieś. Lucien, szykuj się.
245
00:13:48,975 --> 00:13:50,934
Koniec dyskusji. Chodź, CeCe.
246
00:13:50,935 --> 00:13:52,353
CeCe tu nie ma.
247
00:13:53,396 --> 00:13:54,855
Fakt.
248
00:13:57,650 --> 00:14:00,777
Mam kilka pytań o sylabus.
249
00:14:00,778 --> 00:14:02,070
Co z nim?
250
00:14:02,071 --> 00:14:03,530
Pańskie odczyty...
251
00:14:03,531 --> 00:14:06,199
Są dość jednostronne.
252
00:14:06,200 --> 00:14:08,368
Tematem zajęć jest faszyzm.
253
00:14:08,369 --> 00:14:10,620
- Tu nie ma miejsca na...
- No tak.
254
00:14:10,621 --> 00:14:13,541
- ...różne perspektywy.
- Wiem.
255
00:14:15,376 --> 00:14:18,420
- Nieważne, to głupie.
- Mów.
256
00:14:18,421 --> 00:14:21,798
Mój ojciec nazywał moją matkę faszystką.
257
00:14:21,799 --> 00:14:24,134
Kiedy nie podobało mu się, o co go prosi.
258
00:14:24,135 --> 00:14:25,677
- Nadal są parą?
- Tak.
259
00:14:25,678 --> 00:14:27,554
Stąd moje przemyślenia.
260
00:14:27,555 --> 00:14:30,473
O tym, jak mówimy o faszystach,
o tym, czego chcą.
261
00:14:30,474 --> 00:14:33,518
Skupmy się na tym, co w ludziach dobre.
262
00:14:33,519 --> 00:14:35,104
W faszystach?
263
00:14:37,106 --> 00:14:39,399
Pora wybrać przywódcę.
264
00:14:39,400 --> 00:14:40,900
Jest trzech kandydatów.
265
00:14:40,901 --> 00:14:45,989
Kandydat A ma dwie kochanki,
pali jak smok i pije martini.
266
00:14:45,990 --> 00:14:49,367
Kandydat B dwukrotnie stracił stanowisko
267
00:14:49,368 --> 00:14:51,161
i robi butelkę whisky dziennie.
268
00:14:51,162 --> 00:14:52,579
Kandydat C to weteran.
269
00:14:52,580 --> 00:14:55,749
Wegetarianin, niepalący,
nigdy nie zdradził kobiety.
270
00:14:55,750 --> 00:14:59,045
Opisałaś Roosevelta, Churchilla i Hitlera.
271
00:14:59,754 --> 00:15:01,087
Stara sztuczka.
272
00:15:01,088 --> 00:15:03,632
Co chciałaś przez to powiedzieć?
273
00:15:03,633 --> 00:15:05,675
Że Hitler się nadaje?
274
00:15:05,676 --> 00:15:08,511
Nie. Ale czasem łatwiej wskazać odpowiedź,
275
00:15:08,512 --> 00:15:10,347
znając wynik.
276
00:15:10,348 --> 00:15:11,973
A faszyzm...
277
00:15:11,974 --> 00:15:14,893
Mówią, że cynicy
to rozczarowani romantycy.
278
00:15:14,894 --> 00:15:18,813
A jeśli faszyści są
żądnymi władzy filantropami?
279
00:15:18,814 --> 00:15:20,148
Zapędzasz się.
280
00:15:20,149 --> 00:15:22,984
Ktoś wykorzysta ten optymizm.
281
00:15:22,985 --> 00:15:26,614
Chodzi mi o to, że pańskie wykłady
nie oddają złożoności tematu.
282
00:15:27,448 --> 00:15:28,741
Jesteś zdumiewająca.
283
00:15:29,992 --> 00:15:31,201
- Przepraszam.
- Nie.
284
00:15:31,202 --> 00:15:33,663
To nic złego.
285
00:15:35,998 --> 00:15:37,540
Popełniasz błąd.
286
00:15:37,541 --> 00:15:40,377
- A ty nadal o tym?
- Lucien to zły wybór.
287
00:15:40,378 --> 00:15:42,420
Pewnie masz jakieś sugestie.
288
00:15:42,421 --> 00:15:44,632
- Niech zgadnę.
- Weź Scotta.
289
00:15:45,883 --> 00:15:46,841
No tak.
290
00:15:46,842 --> 00:15:49,511
Chcesz pociągać za sznurki.
291
00:15:49,512 --> 00:15:51,137
Dużo o tym myślałem.
292
00:15:51,138 --> 00:15:53,390
Czytałaś artykuł Beatrice Worth?
293
00:15:53,391 --> 00:15:55,350
Stoimy na kulturowym rozdrożu.
294
00:15:55,351 --> 00:15:57,560
Ludzie na kampusie i nie tylko
295
00:15:57,561 --> 00:15:59,521
nie przepadają za stowarzyszeniami.
296
00:15:59,522 --> 00:16:01,106
- To bzdura.
- Może i tak,
297
00:16:01,107 --> 00:16:03,525
ale czy ci się to podoba, czy nie,
298
00:16:03,526 --> 00:16:05,110
nadchodzą zmiany.
299
00:16:05,111 --> 00:16:08,321
I Scott Russell miałby być odpowiedzią?
300
00:16:08,322 --> 00:16:10,407
Posłuchałem cię w sprawie Rourke'a.
301
00:16:10,408 --> 00:16:12,492
- Pomogłem ci.
- Nie ma za co.
302
00:16:12,493 --> 00:16:13,910
Pojawił się wakat,
303
00:16:13,911 --> 00:16:16,287
a Rourke miał władzę.
304
00:16:16,288 --> 00:16:18,707
Był symetryczną twarzą dobrej rodziny.
305
00:16:18,708 --> 00:16:21,876
Miał wpływy
wykraczające poza mury tego miejsca.
306
00:16:21,877 --> 00:16:24,337
Mów o nim, co chcesz, ale pamiętaj,
307
00:16:24,338 --> 00:16:27,382
że to tępawy syn
konserwatywnego kongresmena.
308
00:16:27,383 --> 00:16:28,967
Nie potrzebuję Scotta.
309
00:16:28,968 --> 00:16:30,885
Nie potrzebuję Rourke'a.
310
00:16:30,886 --> 00:16:34,932
Zaufaj mi, mam kogoś,
kto da mi więcej niż ci dwaj razem.
311
00:16:35,891 --> 00:16:38,184
Kto, Lucien?
312
00:16:38,185 --> 00:16:40,687
Nie. Lucien nie ma niczego.
313
00:16:40,688 --> 00:16:42,606
Mówię o Annie Grover.
314
00:16:45,192 --> 00:16:48,236
Naprawdę myślisz,
że ściągniesz Annie Grover?
315
00:16:48,237 --> 00:16:49,780
Owszem.
316
00:16:50,865 --> 00:16:53,284
- Jeśli to prawda...
- To prawda.
317
00:16:54,452 --> 00:16:56,119
Obyś miała rację.
318
00:16:56,120 --> 00:16:57,496
Zawsze mam.
319
00:17:21,645 --> 00:17:23,814
No dalej.
320
00:17:24,940 --> 00:17:26,691
Caroline, mamy problem.
321
00:17:26,692 --> 00:17:28,568
Nie wiem, czego nie rozumiesz.
322
00:17:28,569 --> 00:17:29,944
Zgadzam się,
323
00:17:29,945 --> 00:17:32,071
ale mogłaś podkreślić rasizm.
324
00:17:32,072 --> 00:17:34,908
Nie czułam takiej potrzeby.
325
00:17:34,909 --> 00:17:38,244
Poza tym uważam,
że doskonale to podsumowałam.
326
00:17:38,245 --> 00:17:42,332
Wykluczenie, podział na klasy,
binarność, heteronormatywność.
327
00:17:42,333 --> 00:17:44,334
Wszystkie słowa kluczowe.
328
00:17:44,335 --> 00:17:47,212
- Śmierć indywidualności?
- Żeby tylko.
329
00:17:47,213 --> 00:17:49,839
Ponoć imprezy mają być fajne.
330
00:17:49,840 --> 00:17:51,674
Nie mogą nie mieć zasad.
331
00:17:51,675 --> 00:17:53,927
- Oczywiście.
- Zaufaj nam, Annie.
332
00:17:53,928 --> 00:17:55,678
Grecy są okropni.
333
00:17:55,679 --> 00:17:57,472
Pewnie macie rację.
334
00:17:57,473 --> 00:17:59,224
- To mocna rzecz.
- Mocna?
335
00:17:59,225 --> 00:18:00,308
Jak sekta.
336
00:18:00,309 --> 00:18:03,561
Przywilej przywileje przywilejami pogania.
337
00:18:03,562 --> 00:18:05,855
Pora wyrównać szanse.
338
00:18:05,856 --> 00:18:08,566
Uderzyć po zawieszeniu, gdy są bezbronni.
339
00:18:08,567 --> 00:18:10,860
- To znaczy?
- Artykuł był dobry.
340
00:18:10,861 --> 00:18:13,530
Ale władze nic nie zrobią.
341
00:18:13,531 --> 00:18:15,031
Sprawa Scotta Russella.
342
00:18:15,032 --> 00:18:17,033
Tata się wścieka, wywalają Rourke'a.
343
00:18:17,034 --> 00:18:19,744
- A reszta ma spokój.
- Co zrobicie?
344
00:18:19,745 --> 00:18:21,704
- Strajk głodowy.
- Okupacyjny.
345
00:18:21,705 --> 00:18:25,083
Władze mają to gdzieś.
346
00:18:25,084 --> 00:18:27,336
Nie uda się bez rozgłosu.
347
00:18:27,837 --> 00:18:28,837
Rozgłosu?
348
00:18:28,838 --> 00:18:31,047
Opowiemy o tym mojemu wujkowi.
349
00:18:31,048 --> 00:18:33,675
Pracuje w redakcji Time Magazine.
350
00:18:33,676 --> 00:18:34,968
Time Magazine?
351
00:18:34,969 --> 00:18:36,637
Masz innego wujka?
352
00:18:38,806 --> 00:18:43,227
Jeśli go zainteresujemy,
trafimy do mainstreamu.
353
00:18:54,071 --> 00:18:55,698
Co robisz w tym pokoju?
354
00:18:58,659 --> 00:18:59,951
Zakupy.
355
00:18:59,952 --> 00:19:02,412
Miałeś mi dostarczyć Annie Grover.
356
00:19:02,413 --> 00:19:04,789
Z nią trzeba delikatnie.
357
00:19:04,790 --> 00:19:08,418
Jasne, miłość, nie wojna.
Tylko się pospiesz,
358
00:19:08,419 --> 00:19:11,170
bo na razie pieści ją banda lesbijek.
359
00:19:11,171 --> 00:19:12,463
Poważnie?
360
00:19:12,464 --> 00:19:14,465
Może odkrywa swoją seksualność.
361
00:19:14,466 --> 00:19:15,800
Z Beatrice Worth?
362
00:19:15,801 --> 00:19:18,928
- Beatrice nie jest lesbijką.
- Wiem, dymałeś ją.
363
00:19:18,929 --> 00:19:21,264
Ale przy okazji wydymałeś tym też mnie.
364
00:19:21,265 --> 00:19:23,893
- Pamiętałbym.
- Dobra.
365
00:19:24,643 --> 00:19:26,270
Uspokój się, ogarnę.
366
00:19:27,605 --> 00:19:31,149
Przy okazji, mała rada.
Nigdy nie mów babce, żeby się uspokoiła.
367
00:19:31,150 --> 00:19:33,109
Nie wiem, czy ogarniesz,
368
00:19:33,110 --> 00:19:35,361
bo nie zdajesz sobie sprawy,
369
00:19:35,362 --> 00:19:37,196
że staniesz dziś obok mnie
370
00:19:37,197 --> 00:19:39,073
z Annie u swojego boku.
371
00:19:39,074 --> 00:19:42,368
To panaceum dla nas i drogiej mamusi?
372
00:19:42,369 --> 00:19:43,995
To córka wiceprezydenta.
373
00:19:43,996 --> 00:19:47,917
Półtonowy tuńczyk,
który zastąpi sieć pełną fląder.
374
00:19:48,417 --> 00:19:49,919
Kto jest flądrą?
375
00:19:51,253 --> 00:19:53,254
Na przykład Rourke.
376
00:19:53,255 --> 00:19:56,382
A ja jestem rybakiem?
377
00:19:56,383 --> 00:19:59,135
- Kim jest twoja mama?
- Nieważne.
378
00:19:59,136 --> 00:20:00,887
Ufam ci, nie zawiedź mnie.
379
00:20:00,888 --> 00:20:02,680
- Handluje rybami?
- Dość.
380
00:20:02,681 --> 00:20:05,308
Sama zaczęłaś z tą metaforą.
381
00:20:05,309 --> 00:20:06,517
Potrzebujemy Annie.
382
00:20:06,518 --> 00:20:09,271
Tylko ona gwarantuje nam bezpieczeństwo.
383
00:20:10,022 --> 00:20:11,857
- Wyciągnęłam nas...
- Z moją pomocą.
384
00:20:12,775 --> 00:20:13,776
Nie zawadzałeś.
385
00:20:14,401 --> 00:20:16,194
Ale kluczem jest Annie Grover.
386
00:20:16,195 --> 00:20:18,655
Dzięki niej Delta Fi stanie na nogi.
387
00:20:18,656 --> 00:20:22,451
Sprowadź ją. Rozumiesz?
388
00:20:23,160 --> 00:20:24,453
Sprawdźmy.
389
00:20:25,287 --> 00:20:27,205
Mówisz, jak to wpływa na ciebie.
390
00:20:27,206 --> 00:20:29,707
Na stowarzyszenie, twoją reputację.
391
00:20:29,708 --> 00:20:32,752
Wiem, co się stanie, jeśli mi się nie uda.
392
00:20:32,753 --> 00:20:35,506
Ale jak to wpłynie na mnie?
393
00:20:38,634 --> 00:20:41,428
Mówiłam ci, że chcę ją mieć.
394
00:20:42,262 --> 00:20:43,931
A ty się zgodziłeś.
395
00:20:44,640 --> 00:20:47,059
Więc dopóki nie zdobędziesz mi jej
396
00:20:47,893 --> 00:20:50,104
w każdy sposób, jaki wskażę,
397
00:20:51,939 --> 00:20:54,692
nie dostaniesz nagrody.
398
00:20:56,527 --> 00:20:58,529
Teraz już jaśniej?
399
00:21:02,241 --> 00:21:04,493
Annie dołącza, a ja ją pieprzę.
400
00:21:05,911 --> 00:21:07,246
A potem...
401
00:21:08,914 --> 00:21:11,291
pieprzę ciebie.
402
00:21:12,084 --> 00:21:13,419
Tak.
403
00:21:14,128 --> 00:21:15,796
A jeśli nie,
404
00:21:16,547 --> 00:21:18,172
poniesiesz konsekwencje.
405
00:21:18,173 --> 00:21:19,757
Już je ponoszę.
406
00:21:19,758 --> 00:21:21,342
Też chcę coś z tego mieć.
407
00:21:21,343 --> 00:21:23,137
To o co gramy?
408
00:21:25,097 --> 00:21:26,597
Wezmę twój wóz.
409
00:21:26,598 --> 00:21:29,517
Ten, którego obecnie nie mam?
410
00:21:29,518 --> 00:21:31,020
Ten sam.
411
00:21:36,900 --> 00:21:38,318
Dobrze.
412
00:21:40,654 --> 00:21:42,448
Interesy z tobą to przyjemność.
413
00:21:46,869 --> 00:21:48,704
Przekonasz się.
414
00:22:03,552 --> 00:22:04,970
Potrzebuję przysługi.
415
00:22:18,692 --> 00:22:20,694
- Proszę.
- Dziękuję.
416
00:22:23,447 --> 00:22:26,157
Wiesz, że słodziki powodują raka?
417
00:22:26,158 --> 00:22:27,742
U szczurów. Ja tak wyglądam?
418
00:22:27,743 --> 00:22:29,660
Zabawne, że o tym wspominasz.
419
00:22:29,661 --> 00:22:31,370
Czego chcesz?
420
00:22:31,371 --> 00:22:33,581
Przeprosić, że nie zadzwoniłem.
421
00:22:33,582 --> 00:22:35,041
O czym ty gadasz?
422
00:22:35,042 --> 00:22:39,129
Po naszej wspólnej nocy nie zadzwoniłem.
Pewnie się gniewasz.
423
00:22:40,047 --> 00:22:42,048
To mój sweter?
424
00:22:42,049 --> 00:22:44,675
Wiem, że jestem dupkiem, ale przepraszam.
425
00:22:44,676 --> 00:22:45,593
No i?
426
00:22:45,594 --> 00:22:48,012
Napisałaś artykuł, zemściłaś się.
427
00:22:48,013 --> 00:22:50,765
Wiem, że rozmawiałaś z Annie Grover.
428
00:22:50,766 --> 00:22:54,603
Myślisz, że chwalę się
tym przeciętnym numerkiem?
429
00:22:55,813 --> 00:22:57,480
Może cię nie lubi.
430
00:22:57,481 --> 00:22:58,940
Jak większość ludzi.
431
00:22:58,941 --> 00:23:01,359
Aż zabolało. Po tym, co razem przeszliśmy?
432
00:23:01,360 --> 00:23:02,902
Co tu jeszcze robisz?
433
00:23:02,903 --> 00:23:04,862
Co jej powiedziałaś?
434
00:23:04,863 --> 00:23:07,657
Nie rozmawiam o tobie. Nie myślę o tobie.
435
00:23:07,658 --> 00:23:09,826
- Więc...
- Nie?
436
00:23:09,827 --> 00:23:12,453
Na liście rzeczy, które mnie nie obchodzą,
437
00:23:12,454 --> 00:23:14,622
królujecie ty i ta rozmowa.
438
00:23:14,623 --> 00:23:16,375
Nie mieszaj się.
439
00:23:17,501 --> 00:23:18,836
Świetnie.
440
00:23:23,465 --> 00:23:26,759
CeCe, jakieś wieści
o Annie Grover i lesbijkach?
441
00:23:26,760 --> 00:23:29,555
Jeszcze nie,
ale moi ludzie-radary nad tym pracują.
442
00:23:31,390 --> 00:23:33,474
- Co to jest?
- Możesz zamknąć.
443
00:23:33,475 --> 00:23:35,059
Wykonuje polecenia.
444
00:23:35,060 --> 00:23:36,477
Nowy ulubieniec.
445
00:23:36,478 --> 00:23:38,646
Nie potrzebujemy go.
446
00:23:38,647 --> 00:23:41,566
To tradycja. Musimy mieć ulubieńca.
447
00:23:41,567 --> 00:23:43,901
Rourke wyleciał, Lucien go zastąpi,
448
00:23:43,902 --> 00:23:46,070
ale brat nie może być ulubieńcem.
449
00:23:46,071 --> 00:23:47,738
- Przyszywany.
- To nic.
450
00:23:47,739 --> 00:23:50,658
Takie relacje budzą wątpliwości
451
00:23:50,659 --> 00:23:51,993
poza fanami porno.
452
00:23:51,994 --> 00:23:55,079
Mam gdzieś, co oglądasz, skup się.
453
00:23:55,080 --> 00:23:56,247
Nie potrzebuję tego.
454
00:23:56,248 --> 00:23:58,082
Ci goście to śmietanka.
455
00:23:58,083 --> 00:24:01,043
Oceniam wygląd,
prezencję, geny, plastyczność.
456
00:24:01,044 --> 00:24:02,503
To mój wieczór, CeCe.
457
00:24:02,504 --> 00:24:04,672
Myślałam, że wiesz, jakie to ważne.
458
00:24:04,673 --> 00:24:06,090
Wiem, chcę pomóc.
459
00:24:06,091 --> 00:24:08,217
Wszyscy prezydenci kogoś mieli.
460
00:24:08,218 --> 00:24:10,970
Poza Buchananem, ale on miał Kinga.
461
00:24:10,971 --> 00:24:12,305
- Co?
- James Buchanan.
462
00:24:12,306 --> 00:24:14,390
15. prezydent USA. Nie miał żony.
463
00:24:14,391 --> 00:24:17,476
Miał „przyjaciela”,
Williama Kinga. Ale ludzie wiedzą.
464
00:24:17,477 --> 00:24:18,728
Jacy ludzie?
465
00:24:18,729 --> 00:24:22,190
Historycy, nie wiem. Ty wiedziałaś?
466
00:24:22,191 --> 00:24:24,442
Mam gdzieś Buchanana i ulubieńców.
467
00:24:24,443 --> 00:24:26,986
Nie kwestionuj moich decyzji.
468
00:24:26,987 --> 00:24:29,113
Ja rządzę. Ty wykonujesz rozkazy.
469
00:24:29,114 --> 00:24:31,908
- Myślałam...
- Nie musisz myśleć.
470
00:24:31,909 --> 00:24:34,328
To ci nie idzie.
471
00:24:44,338 --> 00:24:47,006
SERIO MNIE TAK ZLEWASZ?
472
00:24:47,007 --> 00:24:48,550
DOBRA, LUBIĘ WYZWANIA.
473
00:25:30,467 --> 00:25:33,053
{\an8}WIECZÓR PREZYDENCKI
474
00:26:26,940 --> 00:26:28,859
Panie prezydencie.
475
00:26:38,493 --> 00:26:39,995
A ty dokąd?
476
00:26:44,082 --> 00:26:45,709
Ale weszło!
477
00:26:47,336 --> 00:26:48,337
Pięknie.
478
00:26:50,005 --> 00:26:51,048
Podoba mi się.
479
00:26:51,757 --> 00:26:53,592
Dobrze cię widzieć.
480
00:26:54,509 --> 00:26:56,302
Piękna sukienka.
481
00:26:56,303 --> 00:26:58,138
- Boże.
- Taka śliczna.
482
00:26:58,263 --> 00:26:59,680
- Ano.
- Cześć, Caroline.
483
00:26:59,681 --> 00:27:01,849
- Hej.
- Wyglądasz olśniewająco.
484
00:27:01,850 --> 00:27:03,768
- Dziękuję.
- I te lśniące włosy.
485
00:27:03,769 --> 00:27:05,519
- To zabieg keratynowy?
- No więc.
486
00:27:05,520 --> 00:27:06,979
- Są naturalne.
- Cześć.
487
00:27:06,980 --> 00:27:09,398
Wybacz.
488
00:27:09,399 --> 00:27:10,691
- Czołem.
- Hej.
489
00:27:10,692 --> 00:27:12,234
- Caroline.
- Cześć.
490
00:27:12,235 --> 00:27:14,904
Moja ciocia była w Delta Fi
na uniwerku w Miami.
491
00:27:14,905 --> 00:27:17,531
- W Miami.
- Ma tam klub. Pomyśl o feriach.
492
00:27:17,532 --> 00:27:19,700
Miami! Szanujemy krewne członkiń.
493
00:27:19,701 --> 00:27:22,245
- Ja też.
- Dzięki.
494
00:27:23,330 --> 00:27:26,375
Z obliczeń wychodzi 6,5,
495
00:27:27,709 --> 00:27:29,627
ale klub może się przydać.
496
00:27:29,628 --> 00:27:32,464
- W porządku.
- Poproszę dwa.
497
00:27:34,174 --> 00:27:35,591
- Cześć.
- Cześć.
498
00:27:35,592 --> 00:27:38,552
Przyjaźnię się z twoim bratem.
499
00:27:38,553 --> 00:27:40,179
Musicie być blisko.
500
00:27:40,180 --> 00:27:41,807
Wspominał o mnie?
501
00:27:42,933 --> 00:27:44,935
Dużo mówi.
502
00:27:46,728 --> 00:27:49,106
- Miłej zabawy.
- Dziękuję.
503
00:27:54,403 --> 00:27:55,403
Cześć.
504
00:27:55,404 --> 00:27:57,822
Nie mamy jeszcze prezydenta,
505
00:27:57,823 --> 00:28:02,910
więc jako jedyni
możecie wybrać przedstawiciela.
506
00:28:02,911 --> 00:28:05,579
A reprezentacja jest kluczowa.
507
00:28:05,580 --> 00:28:08,290
To droga ku przyszłości.
508
00:28:08,291 --> 00:28:10,167
Co jest, zaczęliście beze mnie?
509
00:28:10,168 --> 00:28:12,211
- Brian Blandsman, były wice.
- Cześć.
510
00:28:12,212 --> 00:28:13,546
Tam wiszę.
511
00:28:13,547 --> 00:28:15,131
- Brian Blandsman.
- Cześć.
512
00:28:15,132 --> 00:28:16,465
- Wice.
- Cześć.
513
00:28:16,466 --> 00:28:18,801
- Siema.
- Mów mi Julia Louis-Dreyfus,
514
00:28:18,802 --> 00:28:21,137
bo jestem Veep. Kojarzycie program?
515
00:28:21,138 --> 00:28:22,680
- Tak.
- Każdy zasługuje
516
00:28:22,681 --> 00:28:25,641
na bycie wysłuchanym.
Tylko tak jest uczciwie.
517
00:28:25,642 --> 00:28:27,518
To obywatelski obowiązek.
518
00:28:27,519 --> 00:28:29,354
Demokracja w akcji.
519
00:28:30,063 --> 00:28:32,774
Może być coś lepszego?
520
00:28:33,900 --> 00:28:35,651
Tak!
521
00:28:35,652 --> 00:28:36,986
- Brawo.
- Tak.
522
00:28:36,987 --> 00:28:39,864
Świetna robota. Dobrze cię widzieć.
523
00:28:39,865 --> 00:28:41,575
Cześć, stary.
524
00:28:45,078 --> 00:28:46,537
Widziałeś Luciena?
525
00:28:46,538 --> 00:28:48,497
Chyba połknąłem kawałek aparatu.
526
00:28:48,498 --> 00:28:51,709
- Ale jak?
- Nie wiem, kawałek zniknął.
527
00:28:51,710 --> 00:28:53,502
Został dolny.
528
00:28:53,503 --> 00:28:56,088
Zrób coś dla mnie.
529
00:28:56,089 --> 00:28:59,300
Chyba bym poczuł, że go połykam.
530
00:28:59,301 --> 00:29:00,551
Pewnie tak.
531
00:29:00,552 --> 00:29:02,720
Miej oko na wszystko,
532
00:29:02,721 --> 00:29:04,472
a ja poszukam Luciena.
533
00:29:04,473 --> 00:29:06,807
- Może został w łazience?
- Dobra.
534
00:29:06,808 --> 00:29:09,143
Zdejmujesz go w łazience?
535
00:29:09,144 --> 00:29:11,687
Tak, ale tylko czasami, więc to dziwne.
536
00:29:11,688 --> 00:29:13,064
Nieważne.
537
00:29:13,690 --> 00:29:16,109
Chyba mi go ktoś nie buchnął?
538
00:29:17,819 --> 00:29:20,071
Aparaty robi się na wymiar.
539
00:29:20,739 --> 00:29:22,781
I co z tego?
540
00:29:22,782 --> 00:29:24,241
Po co ktoś...
541
00:29:24,242 --> 00:29:26,869
Miło mi, jestem Brian Blandsman.
542
00:29:26,870 --> 00:29:29,413
Pierwszy w kolejności alfabetycznej.
543
00:29:29,414 --> 00:29:31,040
Kolego, skup się.
544
00:29:31,041 --> 00:29:33,042
Zostawię cię tu.
545
00:29:33,043 --> 00:29:34,836
Poradzisz sobie?
546
00:29:34,961 --> 00:29:36,837
Za chwilę wracam.
547
00:29:36,838 --> 00:29:40,090
Uśmiechaj się,
kiwaj głową, czasem pomachaj.
548
00:29:40,091 --> 00:29:41,468
Dobra.
549
00:29:44,095 --> 00:29:46,431
- Cześć.
- Co słychać?
550
00:29:58,401 --> 00:29:59,569
Cześć.
551
00:30:01,613 --> 00:30:03,573
Mam coś dla ciebie.
552
00:30:04,866 --> 00:30:06,367
Prezent?
553
00:30:06,368 --> 00:30:09,161
Wystarczyło nie odpisywać na SMS-y?
554
00:30:09,162 --> 00:30:12,082
Co mogę powiedzieć. Lubię cierpieć.
555
00:30:14,251 --> 00:30:15,876
Cassidy Featherstone.
556
00:30:15,877 --> 00:30:17,836
Gdybyś chciała być kimś innym.
557
00:30:17,837 --> 00:30:19,797
Striptizerką-kowbojką?
558
00:30:19,798 --> 00:30:21,299
Podoba się?
559
00:30:22,259 --> 00:30:23,968
Przyda się.
560
00:30:23,969 --> 00:30:25,637
Kreatywnie.
561
00:30:28,848 --> 00:30:30,599
Ktoś się gdzieś wykrwawia?
562
00:30:30,600 --> 00:30:32,686
Gdzieś na pewno.
563
00:30:33,645 --> 00:30:36,064
Dzięki za prezent.
564
00:30:36,982 --> 00:30:39,775
Nie wiem, o co chodzi,
565
00:30:39,776 --> 00:30:44,154
ale dobrze się wczoraj bawiłem.
Myślałem, że ty też.
566
00:30:44,155 --> 00:30:45,698
Jasne.
567
00:30:45,699 --> 00:30:48,784
Idę, muszę do kogoś napisać.
568
00:30:48,785 --> 00:30:51,788
Nie wiem, co słyszałaś od tamtej pory.
569
00:30:52,455 --> 00:30:54,331
Pewnie coś złego.
570
00:30:54,332 --> 00:30:56,001
Albo gorzej. Prawdziwego.
571
00:30:57,961 --> 00:31:00,546
Ale mam też zalety.
572
00:31:00,547 --> 00:31:03,299
- Mam uwierzyć?
- Tylko ja jeszcze cię nie okłamałem.
573
00:31:03,300 --> 00:31:06,010
Pewnie potrafisz to, jak nikt.
574
00:31:06,011 --> 00:31:07,596
To jakaś zaleta.
575
00:31:08,888 --> 00:31:09,931
Wcale nie.
576
00:31:11,057 --> 00:31:12,975
Ja widzę to tak.
577
00:31:12,976 --> 00:31:15,854
Jeszcze nie zamknęłaś przede mną drzwi.
578
00:31:17,147 --> 00:31:19,231
Lucien, nie ufam ci.
579
00:31:19,232 --> 00:31:21,025
Nie proszę o to.
580
00:31:21,026 --> 00:31:22,943
Proszę, żebyś mi nie ufała.
581
00:31:22,944 --> 00:31:24,612
Nie i już.
582
00:31:24,613 --> 00:31:26,780
Nic już nie czaję.
583
00:31:26,781 --> 00:31:29,033
To dasz mi drugą szansę?
584
00:31:29,034 --> 00:31:31,077
Na co?
585
00:31:32,329 --> 00:31:34,079
Na co tylko chcesz.
586
00:31:34,080 --> 00:31:35,582
Wieczór prezydencki?
587
00:31:37,959 --> 00:31:40,378
Albo to, o czym tam piszesz.
588
00:31:43,882 --> 00:31:46,217
I pójdziesz ze mną?
589
00:31:53,850 --> 00:31:55,476
Nie zmienimy tego?
590
00:31:55,477 --> 00:31:56,810
- Czego?
- Tego.
591
00:31:56,811 --> 00:31:58,771
Przecież brzmi dobrze.
592
00:31:58,772 --> 00:32:01,398
- Zaimek ci tu uciekł...
- Niech spieprza.
593
00:32:01,399 --> 00:32:04,861
- To może tak?
- Nie.
594
00:32:06,363 --> 00:32:08,031
Syn marnotrawny powraca.
595
00:32:09,407 --> 00:32:11,784
- Lucien...
- Wciąż zaginiony.
596
00:32:11,785 --> 00:32:14,120
Ale pojawiła się ekipa telewizyjna.
597
00:32:14,537 --> 00:32:15,704
Ekipa telewizyjna?
598
00:32:15,705 --> 00:32:17,164
Czyli nie wiecie.
599
00:32:17,165 --> 00:32:20,125
Myślałem, że to część waszego planu.
600
00:32:20,126 --> 00:32:23,170
- Nikt nie ogląda wiadomości.
- Nieprawda.
601
00:32:23,171 --> 00:32:25,005
Gdzie widziałeś tę ekipę?
602
00:32:25,006 --> 00:32:27,842
Poruszała się korytarzem powoli,
ale groźnie.
603
00:32:28,927 --> 00:32:30,929
- Ciekawe.
- Też tak pomyślałem.
604
00:32:32,013 --> 00:32:34,098
- CeCe?
- Tak.
605
00:32:34,099 --> 00:32:37,309
Nie sądzisz, że to ma związek
z incydentem Scotta?
606
00:32:37,310 --> 00:32:39,437
CeCe, powiesz coś?
607
00:32:41,189 --> 00:32:44,316
Akurat teraz postanowiłaś napisać powieść,
608
00:32:44,317 --> 00:32:46,820
czy masz dla nas jakieś informacje?
609
00:32:52,367 --> 00:32:55,202
Annie Grover właśnie tu zmierza.
610
00:32:55,203 --> 00:32:56,412
Kto tak twierdzi?
611
00:32:56,413 --> 00:32:57,871
Moi ludzie-radary.
612
00:32:57,872 --> 00:33:00,249
- Ludzie-radary?
- Lepiej nie wnikać.
613
00:33:00,250 --> 00:33:03,336
Szykuj się. Musimy zaczynać.
614
00:33:04,546 --> 00:33:07,965
Nagle skończyły ci się komentarze.
615
00:33:07,966 --> 00:33:09,091
Chwilowo.
616
00:33:09,092 --> 00:33:11,468
Falaris torturował swoich krytyków
617
00:33:11,469 --> 00:33:13,388
w wydrążonym byku z brązu.
618
00:33:14,639 --> 00:33:17,684
O ile pamiętam, sam w nim skonał.
619
00:33:19,269 --> 00:33:20,395
Idiota.
620
00:33:21,479 --> 00:33:22,814
CeCe!
621
00:33:49,382 --> 00:33:50,841
Dobry wieczór wszystkim.
622
00:33:50,842 --> 00:33:52,468
Dobry wieczór, Delta Fi.
623
00:33:52,469 --> 00:33:54,721
Dobry wieczór.
624
00:33:55,430 --> 00:34:00,435
Dziś, jak wszyscy wiecie lub powinniście,
jest Wieczór Przywódców.
625
00:34:02,437 --> 00:34:04,730
Dziś otwieramy drzwi,
626
00:34:04,731 --> 00:34:06,940
aby powitać nowe członkinie.
627
00:34:06,941 --> 00:34:10,194
Ale, co ważniejsze, to wieczór,
628
00:34:10,195 --> 00:34:13,864
która zapoczątkuje nową erę przywództwa.
629
00:34:13,865 --> 00:34:15,783
Nazywam się Caroline Merteuil
630
00:34:15,784 --> 00:34:18,953
i jestem zaszczycona,
mogąc być waszą przywódczynią.
631
00:34:26,211 --> 00:34:28,212
Delta Fi powstała w 1875 roku,
632
00:34:28,213 --> 00:34:32,007
zaledwie 15 lat po tym,
jak kraj zniszczyły waśnie i podziały.
633
00:34:32,008 --> 00:34:35,719
Kobiety z Manchester College
dostrzegły to, co pojęła Ameryka.
634
00:34:35,720 --> 00:34:38,097
Podzielony dom runie.
635
00:34:38,765 --> 00:34:42,476
I tak na zgliszczach podziałów
wyrosła wspólnota.
636
00:34:42,477 --> 00:34:46,147
Aby się wspierać, pomagać sobie nawzajem.
637
00:34:48,274 --> 00:34:51,151
Walczyć razem o nasze prawa.
638
00:34:51,152 --> 00:34:53,029
Nie zapominajmy...
639
00:34:54,072 --> 00:34:57,242
Precz z Grekami!
640
00:35:00,203 --> 00:35:01,787
Nie zapominajmy o nich.
641
00:35:01,788 --> 00:35:03,705
Zaciekle walczyły...
642
00:35:03,706 --> 00:35:06,834
- To nie koniec. Dokąd idziecie?
- ...z oporem.
643
00:35:06,835 --> 00:35:10,170
Wiele oddały,
by zapewnić nam lepszą przyszłość.
644
00:35:10,171 --> 00:35:12,840
Hej, hej, ho, ho, stowarzyszenia, won!
645
00:35:12,841 --> 00:35:14,716
Wybierzcie cele dobroczynne!
646
00:35:14,717 --> 00:35:15,634
KULTURA GWAŁTU
647
00:35:15,635 --> 00:35:17,427
OTRZĘSINY ZABIJAJĄ
648
00:35:17,428 --> 00:35:20,764
Delta Fi zawsze promowała
kulturę wspólnoty. Wsparcia.
649
00:35:20,765 --> 00:35:23,976
Nadal będziemy wspierać
kobiety z Manchester College.
650
00:35:23,977 --> 00:35:28,021
Tworzycie podziały! Wykluczacie!
651
00:35:28,022 --> 00:35:29,940
Stosujecie przemoc!
652
00:35:29,941 --> 00:35:31,483
To rasizm!
653
00:35:31,484 --> 00:35:34,570
Będziemy nadal walczyć o dobre imię.
654
00:35:34,571 --> 00:35:36,697
- Wspólnie...
- Rasiści!
655
00:35:36,698 --> 00:35:40,200
...zjednoczymy się na przekór tym,
którzy jątrzą,
656
00:35:40,201 --> 00:35:42,327
- by nas osłabić...
- Szczytne cele!
657
00:35:42,328 --> 00:35:44,956
...i zaprzeczać naszym dokonaniom.
658
00:35:45,582 --> 00:35:48,750
Hej, hej, ho, ho, stowarzyszenia, won!
659
00:35:48,751 --> 00:35:51,963
Precz z Grekami!
660
00:36:05,184 --> 00:36:07,644
Pewnie myślicie, że macie władzę.
661
00:36:07,645 --> 00:36:10,230
Wydaje się wam, że nas pokonacie.
662
00:36:10,231 --> 00:36:15,028
Ale my się stąd nie ruszymy.
663
00:36:15,904 --> 00:36:18,031
Będę tu,
664
00:36:18,907 --> 00:36:21,117
dopóki nie opadnie kurtyna.
665
00:36:50,313 --> 00:36:51,730
W następnym odcinku.
666
00:36:51,731 --> 00:36:55,692
Jesteśmy Delta Fi. Jesteśmy dumne
i takie musimy pozostać.
667
00:36:55,693 --> 00:36:56,777
DOŚĆ STOWARZYSZEŃ
668
00:36:56,778 --> 00:36:59,404
Chcą nam to odebrać. Nie poddawajmy się.
669
00:36:59,405 --> 00:37:02,408
Lubię grzywki, bo mnie rzadko coś wisi.
670
00:37:03,910 --> 00:37:07,830
Chciałam osobiście dostarczyć
prezent gratulacyjny.
671
00:37:08,373 --> 00:37:10,123
Wiesz, co by mnie kręciło?
672
00:37:10,124 --> 00:37:13,168
Gdybyś został prezydentem Alfa Gamma.
673
00:37:13,169 --> 00:37:14,503
Popływamy?
674
00:37:14,504 --> 00:37:17,214
- Nie mamy strojów.
- Dla mnie to nie problem.
675
00:37:17,215 --> 00:37:20,342
Jeśli chcesz mnie wydymać,
to lepiej mnie nie wydymaj.
676
00:37:20,343 --> 00:37:22,178
Pora się zabawić.
677
00:39:09,619 --> 00:39:11,620
Napisy: Konrad Szabowicz
678
00:39:11,621 --> 00:39:13,706
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Maciej Kowalski