1 00:00:06,027 --> 00:00:07,903 Poprzednio... 2 00:00:07,904 --> 00:00:09,822 {\an8}Potrzebujemy Annie. 3 00:00:09,823 --> 00:00:12,700 To córka wiceprezydenta. Sprowadź ją. 4 00:00:12,701 --> 00:00:15,411 Jak to wpłynie na mnie? 5 00:00:15,412 --> 00:00:17,121 {\an8}Myślą, że kampus należy do nich. 6 00:00:17,122 --> 00:00:19,582 Pora wyrównać szanse. 7 00:00:19,583 --> 00:00:20,791 Nadchodzą zmiany. 8 00:00:20,792 --> 00:00:23,210 I Scott Russell miałby być odpowiedzią? 9 00:00:23,211 --> 00:00:24,712 Brian Blandsman, były wice. 10 00:00:24,713 --> 00:00:27,673 Mów mi Julia Louis-Dreyfus, bo jestem Veep. 11 00:00:27,674 --> 00:00:29,675 Nie zawiedź mnie kolejny raz. 12 00:00:29,676 --> 00:00:32,219 Mam plan, mamo. Ściągnę Annie Grover. 13 00:00:32,220 --> 00:00:33,846 Dobry wieczór wszystkim. 14 00:00:33,847 --> 00:00:36,224 Precz z Grekami! 15 00:00:42,022 --> 00:00:47,986 OKRUTNE INTENCJE 16 00:01:02,501 --> 00:01:03,668 GWAŁT 17 00:01:05,504 --> 00:01:06,671 SZANSA DLA POKOJU 18 00:01:12,093 --> 00:01:18,058 DELTA PI-EKŁO 19 00:01:24,731 --> 00:01:27,149 „Wskutek zajścia w zeszłoroczne otrzęsiny 20 00:01:27,150 --> 00:01:29,944 syn kongresmena Russella, Scott, został ranny”. 21 00:01:29,945 --> 00:01:32,530 Bez jaj, do Mensy by go nie wzięli. 22 00:01:32,531 --> 00:01:34,490 Nic nie mają. Dalej. 23 00:01:34,491 --> 00:01:37,576 „Protest przed domem Delta Fi 24 00:01:37,577 --> 00:01:40,496 poprowadziła córka wiceprezydenta Grovera, 25 00:01:40,497 --> 00:01:42,832 Annie, studentka Manchester College. 26 00:01:42,833 --> 00:01:44,625 Jej obecność może pomóc 27 00:01:44,626 --> 00:01:46,669 w obaleniu kultury stowarzyszeń. 28 00:01:46,670 --> 00:01:48,880 Jego zwolennicy coraz bardziej”... 29 00:01:50,131 --> 00:01:51,842 Kurwa, dali foty. 30 00:01:53,468 --> 00:01:55,594 To kwestia perspektywy. 31 00:01:55,595 --> 00:01:56,929 Spójrz na kadr. 32 00:01:56,930 --> 00:01:59,098 Protestujący stali w kupie. 33 00:01:59,099 --> 00:02:01,392 I tak nikt nie wierzy mediom. 34 00:02:01,393 --> 00:02:04,895 - Fake newsy i tyle. - CeCe, wszyscy tam byliśmy. 35 00:02:04,896 --> 00:02:05,981 No tak. 36 00:02:07,107 --> 00:02:08,733 To ty. 37 00:02:09,609 --> 00:02:10,944 A to twoja kostka. 38 00:02:13,113 --> 00:02:15,155 Rodzice mają podagrę. 39 00:02:15,156 --> 00:02:16,658 Jedz mniej soli. 40 00:02:18,368 --> 00:02:21,495 Nie wiem, jak inaczej to powiedzieć, 41 00:02:21,496 --> 00:02:26,208 ale z uwagi na protesty frekwencja może być o 38% mniejsza, 42 00:02:26,209 --> 00:02:28,335 niż się spodziewaliśmy. 43 00:02:28,336 --> 00:02:29,420 Ale bez obaw, 44 00:02:29,421 --> 00:02:31,589 mam parę pomysłów na minimalizację strat. 45 00:02:31,590 --> 00:02:32,674 Nie trzeba. 46 00:02:33,425 --> 00:02:34,759 Myślę, że... 47 00:02:35,635 --> 00:02:36,636 Dobrze. 48 00:02:43,685 --> 00:02:45,687 Zasłużyć na spuściznę. 49 00:02:49,482 --> 00:02:51,693 Nie bez powodu to nasze motto. 50 00:02:52,611 --> 00:02:56,989 Zostałyśmy wybrane, by strzec wielkiego i legendarnego dziedzictwa. 51 00:02:56,990 --> 00:02:58,366 Jesteśmy Delta Fi. 52 00:02:59,284 --> 00:03:00,368 Jesteśmy dumne 53 00:03:01,286 --> 00:03:02,494 i takie musimy pozostać. 54 00:03:02,495 --> 00:03:05,248 Zawsze ktoś chciał nam to odebrać. 55 00:03:06,666 --> 00:03:08,250 Nie poddawajmy się. 56 00:03:08,251 --> 00:03:11,045 Wrogość i gniew 57 00:03:11,046 --> 00:03:15,467 przypominają nam, jak potężne naprawdę jesteśmy. 58 00:03:18,261 --> 00:03:19,471 Musimy trzymać kurs. 59 00:03:20,263 --> 00:03:23,266 Na dzisiejszym przyjęciu i na kolejnych też. 60 00:03:31,316 --> 00:03:32,859 Jedna noc nas nie definiuje. 61 00:03:33,568 --> 00:03:35,737 Jeden artykuł, jedna historia. 62 00:03:38,239 --> 00:03:40,033 My jesteśmy historią. 63 00:03:40,992 --> 00:03:42,619 Zawsze nią byliśmy. 64 00:03:43,370 --> 00:03:44,913 I zawsze nią będziemy. 65 00:03:56,466 --> 00:03:58,008 „KONIEC Z GREKAMI” 66 00:03:58,009 --> 00:03:59,843 PROTEST ZAGROŻENIEM EGZYSTENCJALNYM 67 00:03:59,844 --> 00:04:02,639 {\an8}To dla nas świetne wieści. 68 00:04:03,264 --> 00:04:06,225 Dla sprawy. Lepiej być nie mogło. 69 00:04:06,226 --> 00:04:08,519 Mamy totalną przewagę. 70 00:04:08,520 --> 00:04:09,729 Spójrz tylko. 71 00:04:10,522 --> 00:04:12,606 - Wygraliśmy. - Owszem. 72 00:04:12,607 --> 00:04:14,608 Stanęłyśmy u steru. 73 00:04:14,609 --> 00:04:17,027 - Zalaminowane? - Nie u steru. 74 00:04:17,028 --> 00:04:19,071 Ludzie to nie statki. 75 00:04:19,072 --> 00:04:20,823 - Zrobiliśmy wrażenie. - Tak. 76 00:04:20,824 --> 00:04:22,908 Wrażenie... sterujących. 77 00:04:22,909 --> 00:04:24,284 Prawda? 78 00:04:24,285 --> 00:04:25,494 Mam laminator. 79 00:04:25,495 --> 00:04:27,746 - Sama zrobiłam. - Jasne. 80 00:04:27,747 --> 00:04:29,498 No i to świetne zdjęcie. 81 00:04:29,499 --> 00:04:32,335 Spójrz. Wyglądamy niesamowicie. 82 00:04:33,420 --> 00:04:34,629 Choć Caroline nie. 83 00:04:35,922 --> 00:04:37,548 Zrobić sobie grzywkę? 84 00:04:37,549 --> 00:04:39,551 Lubię grzywki. 85 00:04:40,885 --> 00:04:42,387 Nie pytałam ciebie. 86 00:04:42,929 --> 00:04:44,763 A może wołałaś o pomoc? 87 00:04:44,764 --> 00:04:46,558 Spytałaś, to odpowiedziałem. 88 00:04:47,267 --> 00:04:49,436 Lubię grzywki, bo mnie rzadko coś wisi. 89 00:04:50,061 --> 00:04:51,854 Mam pracę. 90 00:04:51,855 --> 00:04:53,856 Widzimy się na sympozjum. 91 00:04:53,857 --> 00:04:55,232 - Pewnie. - Fajnie. 92 00:04:55,233 --> 00:04:56,442 Weź się. 93 00:04:56,443 --> 00:04:58,445 - Buziaki. - Cześć. 94 00:04:59,696 --> 00:05:01,573 Sympozjum. 95 00:05:02,657 --> 00:05:04,283 Brzmi ekscytująco. 96 00:05:04,284 --> 00:05:06,326 To zwykłe spotkanie. 97 00:05:06,327 --> 00:05:08,328 Choć mówiła, że świętujemy. 98 00:05:08,329 --> 00:05:09,788 Nie wiem. 99 00:05:09,789 --> 00:05:11,498 Wydajesz się nakręcona. 100 00:05:11,499 --> 00:05:13,042 Bo jestem. 101 00:05:13,043 --> 00:05:15,377 Coś cię trapi? 102 00:05:15,378 --> 00:05:17,379 Nie mogę z nimi. 103 00:05:17,380 --> 00:05:18,797 Z kim, z nimi? 104 00:05:18,798 --> 00:05:19,758 Nie, z nimi. 105 00:05:20,884 --> 00:05:24,303 Komentarze pod tym artykułem... Masakra. 106 00:05:24,304 --> 00:05:25,555 Internet? 107 00:05:26,181 --> 00:05:27,347 Mówię serio. 108 00:05:27,348 --> 00:05:29,308 To chyba nie był dobry pomysł. 109 00:05:29,309 --> 00:05:32,352 Chciałam zrobić coś dobrego, a mnie znienawidzili. 110 00:05:32,353 --> 00:05:34,646 Nienawiść to bardzo mocne słowo. 111 00:05:34,647 --> 00:05:37,107 Atakują moją mamę, bo była w Sigmie, 112 00:05:37,108 --> 00:05:38,067 a potem mnie, 113 00:05:38,068 --> 00:05:40,694 bo sama ją atakowałam. 114 00:05:40,695 --> 00:05:45,575 „Nikogo nie interesuje twoja spina z mamusią, bananowa zdziro”. 115 00:05:46,242 --> 00:05:48,911 Opinia Sary z Nebraski cię obchodzi? 116 00:05:48,912 --> 00:05:50,370 Każdy mnie obchodzi. 117 00:05:50,371 --> 00:05:52,247 - A wiesz, co ja myślę? - Nie. 118 00:05:52,248 --> 00:05:54,708 Musisz o tym zapomnieć. 119 00:05:54,709 --> 00:05:56,335 To twoja wspaniała rada? 120 00:05:56,336 --> 00:05:58,629 To idioci. Pozostaną idiotami. 121 00:05:58,630 --> 00:06:02,049 Dlatego nic nie zrobiłaś. Martwisz się tym, co myślą inni. 122 00:06:02,050 --> 00:06:03,217 Robiłam różne rzeczy. 123 00:06:03,218 --> 00:06:05,052 Byłaś na jednym proteście. 124 00:06:05,053 --> 00:06:07,764 Wyluzuj, zabaw się. 125 00:06:09,599 --> 00:06:10,683 Nie lubię zabawy. 126 00:06:11,768 --> 00:06:14,521 O to chodzi! 127 00:06:20,276 --> 00:06:21,777 Czy to Caroline Merteuil? 128 00:06:21,778 --> 00:06:23,779 Dziewczynka, która przeżyła, umrze. 129 00:06:23,780 --> 00:06:25,365 Słabe. 130 00:06:27,617 --> 00:06:28,867 Czego chcesz? 131 00:06:28,868 --> 00:06:31,620 - Podjęłam decyzję. - To dopiero. 132 00:06:31,621 --> 00:06:34,289 Scott powinien być prezydentem Alfa Gamma. 133 00:06:34,290 --> 00:06:35,624 Nadaje się. 134 00:06:35,625 --> 00:06:37,501 Nie gadaj. 135 00:06:37,502 --> 00:06:40,546 Zrozumiałam, że zyskał pewien status 136 00:06:40,547 --> 00:06:42,548 po tych całych otrzęsinach. 137 00:06:42,549 --> 00:06:44,466 Można to tak nazwać. 138 00:06:44,467 --> 00:06:48,138 Jeśli się zmruży oczy, pochodzi ze znaczącego... rodu. 139 00:06:48,888 --> 00:06:51,390 Wysoko postawiony potomek, owszem. 140 00:06:51,391 --> 00:06:53,976 Ma w sobie coś z chłopaka z sąsiedztwa 141 00:06:53,977 --> 00:06:57,605 i wrodzoną dobroć, którą niektórzy, nie ja, cenią. 142 00:06:58,231 --> 00:06:59,232 Bardzo przekonujące. 143 00:07:00,066 --> 00:07:02,527 Może nam się przydać. 144 00:07:03,153 --> 00:07:06,530 Dałaś mi dużo do przemyślenia. 145 00:07:06,531 --> 00:07:09,241 Sam bym na to nie wpadł. 146 00:07:09,242 --> 00:07:11,451 - O nie. - Jak pominąć tę część? 147 00:07:11,452 --> 00:07:13,955 To proste, chcę to usłyszeć. 148 00:07:15,623 --> 00:07:17,917 - Miałeś rację. - „Miałeś rację”... 149 00:07:18,626 --> 00:07:20,752 Miałeś rację, Blaise. 150 00:07:20,753 --> 00:07:22,630 Dziękuję. 151 00:07:23,590 --> 00:07:25,841 Skoro tak ładnie prosisz, 152 00:07:25,842 --> 00:07:28,969 podejmę konieczne kroki i dopilnuję, by tak się stało. 153 00:07:28,970 --> 00:07:30,638 To znaczy? 154 00:07:31,347 --> 00:07:33,182 - Blandsman. - Co to jest? 155 00:07:33,183 --> 00:07:36,059 Raczej „kto”. Nikt istotny. 156 00:07:36,060 --> 00:07:37,604 Blandsman? 157 00:07:38,479 --> 00:07:39,813 Brian Blandsman. 158 00:07:39,814 --> 00:07:42,609 Wice za Rourke'a, obecnie jedyny kandydat. 159 00:07:43,193 --> 00:07:45,652 Scott to pewniak, wygra jak nic. 160 00:07:45,653 --> 00:07:46,863 Sprawa załatwiona. 161 00:07:54,746 --> 00:07:56,622 Biuro drugiej damy, słucham. 162 00:07:56,623 --> 00:07:58,040 Cześć, tu Annie. 163 00:07:58,041 --> 00:07:59,166 Jest mama? 164 00:07:59,167 --> 00:08:01,461 Niestety wyjechała. 165 00:08:02,545 --> 00:08:04,756 Gasi pożary. 166 00:08:05,715 --> 00:08:06,673 No tak. 167 00:08:06,674 --> 00:08:09,259 Niedługo sprawy przycichną. 168 00:08:09,260 --> 00:08:10,844 Powiem jej, że dzwoniłaś. 169 00:08:10,845 --> 00:08:11,762 Dzięki. 170 00:08:11,763 --> 00:08:13,805 Byłem w Kappie. 171 00:08:13,806 --> 00:08:15,558 To niezwykle lojalne kobiety. 172 00:08:16,309 --> 00:08:17,727 Nie wątpię. 173 00:08:18,186 --> 00:08:19,937 Przekażesz, że dzwoniłam? 174 00:08:19,938 --> 00:08:21,730 Oczywiście. 175 00:08:21,731 --> 00:08:23,024 Dobrze. 176 00:08:29,155 --> 00:08:30,364 Nie próżnujesz. 177 00:08:30,365 --> 00:08:31,907 Kto tak twierdzi? 178 00:08:31,908 --> 00:08:34,368 Twoje zdjęcie w Virginia Herald. 179 00:08:34,369 --> 00:08:36,621 Albo dzwoniła droga mamusia. 180 00:08:40,375 --> 00:08:41,834 Cisza jest najgorsza. 181 00:08:42,961 --> 00:08:44,836 Powinienem postawić na kolory? 182 00:08:44,837 --> 00:08:46,505 Nowy look, nowy ty? 183 00:08:46,506 --> 00:08:50,009 Może. A może próbuję nowych rzeczy? 184 00:08:51,219 --> 00:08:52,637 Styl nie jest stały. 185 00:08:53,680 --> 00:08:56,181 Oboje wiemy, że potrafię docenić styl. 186 00:08:56,182 --> 00:08:59,769 Ale nie wtedy, gdy jest zbyt krzykliwy i wchodzi mi w drogę. 187 00:09:00,728 --> 00:09:03,063 Nie mówimy o mojej kolekcji swetrów? 188 00:09:03,064 --> 00:09:05,107 - Co ty robisz? - Przebieram się. 189 00:09:05,108 --> 00:09:07,527 Wyjaśnij mi swoje myślenie. 190 00:09:08,111 --> 00:09:09,569 Co chcesz wiedzieć? 191 00:09:09,570 --> 00:09:13,198 Chcę wiedzieć, że twój mały akt buntu to tylko gra. 192 00:09:13,199 --> 00:09:15,200 Nie przepadam za teatrem. 193 00:09:15,201 --> 00:09:16,493 Zachowuj się. 194 00:09:16,494 --> 00:09:18,997 Myślałem, że kochasz tę buntowniczą naturę. 195 00:09:21,082 --> 00:09:22,165 No dobrze. 196 00:09:22,166 --> 00:09:24,460 Krzycz sobie „Attica”. 197 00:09:25,003 --> 00:09:27,254 Przypomnę ci, co stracisz, 198 00:09:27,255 --> 00:09:29,340 jeśli nie dasz mi tego, czego chcę. 199 00:09:31,259 --> 00:09:35,054 Jeśli chcesz mnie wydymać, to lepiej mnie nie wydymaj. 200 00:09:40,226 --> 00:09:41,436 Muszę lecieć. 201 00:09:54,449 --> 00:09:55,824 Ja pierdolę. 202 00:09:55,825 --> 00:09:57,869 Ale zajebiście. 203 00:10:00,580 --> 00:10:01,955 - Podoba ci się? - Tak. 204 00:10:01,956 --> 00:10:03,957 Wiesz, co by mnie kręciło? 205 00:10:03,958 --> 00:10:06,169 - Mam włożyć palec? - Nie. 206 00:10:07,086 --> 00:10:10,506 Potężny człowiek na kolanach to ultraseksowny widok. 207 00:10:11,924 --> 00:10:14,677 - Taki? - Nie. 208 00:10:15,470 --> 00:10:17,096 Wiesz. 209 00:10:18,389 --> 00:10:20,307 Potężny. 210 00:10:20,308 --> 00:10:22,809 U władzy. 211 00:10:22,810 --> 00:10:26,397 Gdybyś został prezydentem Alfa Gamma. 212 00:10:28,983 --> 00:10:30,150 A co z Brianem? 213 00:10:30,151 --> 00:10:31,568 Blandsmanem? Co z nim? 214 00:10:31,569 --> 00:10:34,821 Jest w porządku. I chyba mu zależy. 215 00:10:34,822 --> 00:10:39,242 Może i tak, ale potrzebujemy czegoś więcej. 216 00:10:39,243 --> 00:10:40,953 Potrzebujemy ciebie. 217 00:10:41,662 --> 00:10:43,747 Jesteś urodzonym przywódcą. 218 00:10:43,748 --> 00:10:46,833 Nie chcesz pójść w ślady ojca? 219 00:10:46,834 --> 00:10:48,293 Oczywiście, że chcę. 220 00:10:48,294 --> 00:10:51,046 - No to ustalone. - Nie zrobię tego Brianowi. 221 00:10:51,047 --> 00:10:52,381 On się nie liczy. 222 00:10:52,382 --> 00:10:54,257 Nie zrobię tego. 223 00:10:54,258 --> 00:10:55,967 Bardzo mu zależy. 224 00:10:55,968 --> 00:10:57,427 Tak, ale... 225 00:10:57,428 --> 00:10:58,971 A ty... 226 00:10:59,222 --> 00:11:03,101 Chyba nie chcesz, żebym zrobił coś, co sprawi, że źle się poczuję, prawda? 227 00:11:18,074 --> 00:11:20,158 Spróbujesz innym razem. 228 00:11:20,159 --> 00:11:23,370 - Nadepnąłeś na piłkę. - Mówię o wyborach. 229 00:11:23,371 --> 00:11:25,622 - Nie ma mowy. - A jednak. 230 00:11:25,623 --> 00:11:27,416 O czym ty mówisz? 231 00:11:27,417 --> 00:11:31,045 O tym, że się wycofasz. 232 00:11:31,879 --> 00:11:34,047 Nie ma mowy, bracie. 233 00:11:34,048 --> 00:11:37,217 Jest. Z twoją zgodą lub bez niej. 234 00:11:37,218 --> 00:11:38,302 To... 235 00:11:39,387 --> 00:11:40,720 Co ty pieprzysz? 236 00:11:40,721 --> 00:11:42,222 Czekałem na to. 237 00:11:42,223 --> 00:11:45,267 Dwa lata znosiłem Rourke'a. 238 00:11:45,268 --> 00:11:47,686 Należą ci się brawa za cierpliwość. 239 00:11:47,687 --> 00:11:50,439 Ale musimy wybrać odpowiednią osobę. 240 00:11:50,440 --> 00:11:53,775 W świetle ostatnich kontrowersji 241 00:11:53,776 --> 00:11:54,860 potrzebujemy... 242 00:11:54,861 --> 00:11:59,448 Jak by to ująć? Twarzy na okładki. 243 00:11:59,449 --> 00:12:02,200 To nie jest konkurs na dłuższego fiuta. 244 00:12:02,201 --> 00:12:04,119 Zasłużyłem na to. Wiesz o tym. 245 00:12:04,120 --> 00:12:07,414 „Twarzy”, nie „fiuta”. Choć to nic nie zmienia. 246 00:12:07,415 --> 00:12:10,208 Odbębniłem najwięcej wolontariatu. 247 00:12:10,209 --> 00:12:12,419 Nie piję, bo wszystkich wożę. 248 00:12:12,420 --> 00:12:14,087 Kupiłem teslę! 249 00:12:14,088 --> 00:12:16,214 Wiesz, ile osób w niej rzygało? 250 00:12:16,215 --> 00:12:18,134 - Dużo? - Dużo. 251 00:12:19,635 --> 00:12:21,053 Dużo osób. 252 00:12:22,472 --> 00:12:24,306 A teraz chcę dostać nagrodę. 253 00:12:24,307 --> 00:12:27,309 - Nagrodą jest... - Wszystko. 254 00:12:27,310 --> 00:12:31,354 Tytuł, władza, dziewczyny. 255 00:12:31,355 --> 00:12:32,772 To nie koncert życzeń. 256 00:12:32,773 --> 00:12:35,525 Nie możesz tak wymachiwać fiutem 257 00:12:35,526 --> 00:12:37,028 i mi tego odebrać. 258 00:12:38,654 --> 00:12:41,240 Pomijając obsesję na punkcie mojego fiuta, 259 00:12:42,074 --> 00:12:43,951 to już nie zależy od ciebie. 260 00:12:45,286 --> 00:12:47,121 Baw się dobrze swoim kijkiem. 261 00:12:50,249 --> 00:12:53,126 Przepraszam, jeśli sprawiłam ci problemy. 262 00:12:53,127 --> 00:12:55,630 Oddzwoń, kiedy będziesz mogła. Pa. 263 00:12:59,842 --> 00:13:00,884 Co się stało? 264 00:13:00,885 --> 00:13:03,596 Dostałaś bardzo konkretne instrukcje. 265 00:13:04,639 --> 00:13:06,849 Ciszej, ludzie się tu uczą. 266 00:13:08,184 --> 00:13:10,936 Przepraszam. Sorki. 267 00:13:10,937 --> 00:13:12,396 - Przepraszam! - Boże. 268 00:13:13,147 --> 00:13:15,649 - Daję przykład. - Jak być fiutem? 269 00:13:15,650 --> 00:13:17,484 - Sztuki wyjebania. - Dobra. 270 00:13:17,485 --> 00:13:19,569 Ja nie mam wyjebane. 271 00:13:19,570 --> 00:13:22,281 Pogadam z dziennikarzem. 272 00:13:22,949 --> 00:13:24,574 Spróbuję to wyjaśnić. 273 00:13:24,575 --> 00:13:26,493 - To okropny pomysł. - Nie. 274 00:13:26,494 --> 00:13:29,621 - Co powiesz? - To oczywiste. 275 00:13:29,622 --> 00:13:30,873 Pani Grover, 276 00:13:31,832 --> 00:13:33,833 skoro stowarzyszenia reprezentują 277 00:13:33,834 --> 00:13:36,127 podział klasowy, rasizm i seksizm, 278 00:13:36,128 --> 00:13:39,006 dlaczego pani matka do takiego należała? 279 00:13:40,967 --> 00:13:42,384 Czekam na odpowiedź. 280 00:13:42,385 --> 00:13:44,094 - Krytyka instytucji... - Tak. 281 00:13:44,095 --> 00:13:46,555 ...nie dotyczy ludzi, którzy do niej należą. 282 00:13:46,556 --> 00:13:47,973 Właśnie to pani robi. 283 00:13:47,974 --> 00:13:50,934 Walczy z nimi pani. 284 00:13:50,935 --> 00:13:52,852 - Walczę z... - Z kim? 285 00:13:52,853 --> 00:13:55,313 Są pewne rzeczy... 286 00:13:55,314 --> 00:13:56,565 Jakie rzeczy? 287 00:13:56,566 --> 00:14:00,026 - Pewni ludzie i zasady... - Jacy ludzie i zasady? 288 00:14:00,027 --> 00:14:01,861 Sprzeciwiam się zasadom. 289 00:14:01,862 --> 00:14:03,905 Powiązanym ze stowarzyszeniami? 290 00:14:03,906 --> 00:14:05,574 - Tak. - Tym pani matki też. 291 00:14:05,575 --> 00:14:08,493 Nie. To znaczy tak, ale... 292 00:14:08,494 --> 00:14:09,911 Tak? 293 00:14:09,912 --> 00:14:11,162 Nie... 294 00:14:11,163 --> 00:14:12,707 Nie wszystkie są złe! 295 00:14:13,457 --> 00:14:15,125 - Nie wszyscy mężczyźni! - Dość. 296 00:14:15,126 --> 00:14:16,543 - Nie wszyscy! - Boże! 297 00:14:16,544 --> 00:14:18,212 - Nie wszyscy! - Zamknij się! 298 00:14:19,630 --> 00:14:20,756 Przepraszam! 299 00:14:21,674 --> 00:14:22,883 To była katastrofa. 300 00:14:23,759 --> 00:14:25,177 Boże, mam przerąbane. 301 00:14:25,720 --> 00:14:28,389 Co robić? Już się umówiłam na wywiad. 302 00:14:31,475 --> 00:14:34,812 Pomogę ci, ale najpierw spróbujmy po mojemu. 303 00:14:35,938 --> 00:14:40,066 Powiedzmy, że się zgadzam na to szaleństwo. Co dalej? 304 00:14:40,067 --> 00:14:42,611 Rzucę mediom inną osobę. 305 00:14:42,612 --> 00:14:44,071 Nawet wiem kogo. 306 00:14:45,489 --> 00:14:46,824 Chodźmy! 307 00:14:55,499 --> 00:14:58,001 Halo? Przy telefonie. 308 00:14:58,002 --> 00:14:59,837 Grzebieniem... 309 00:15:01,213 --> 00:15:04,299 Mamy już plany na wieczór. 310 00:15:04,300 --> 00:15:05,967 Tak, byłoby super. 311 00:15:05,968 --> 00:15:07,136 Oczywiście. 312 00:15:07,720 --> 00:15:09,847 Do zobaczenia. 313 00:15:10,640 --> 00:15:12,642 Dziękuję bardzo. 314 00:15:13,517 --> 00:15:15,101 To z Manchester Daily. 315 00:15:15,102 --> 00:15:17,103 Ktoś ma mnie obserwować 316 00:15:17,104 --> 00:15:18,897 na sympozjum! 317 00:15:18,898 --> 00:15:21,608 Boże, super! 318 00:15:21,609 --> 00:15:22,902 Niesamowite! 319 00:15:29,116 --> 00:15:30,284 Beatrice. 320 00:15:31,077 --> 00:15:33,453 - Co się stało? - Coś ty narobiła? 321 00:15:33,454 --> 00:15:35,623 W sensie? 322 00:15:40,711 --> 00:15:41,921 Skrócę i już. 323 00:15:42,588 --> 00:15:44,590 - Może być. - Dobra. 324 00:15:45,466 --> 00:15:46,466 Nożyczki. 325 00:15:46,467 --> 00:15:50,053 Chłopcy z Alfa Gamma zaczną przychodzić o 19. 326 00:15:50,054 --> 00:15:53,098 Do ósmej będą roznosić kawior i szampana 327 00:15:53,099 --> 00:15:54,599 w smokingach. 328 00:15:54,600 --> 00:15:57,102 Godzina na przebranie? 329 00:15:57,103 --> 00:15:59,229 - Za mało, półtorej? - A kieliszki? 330 00:15:59,230 --> 00:16:00,939 Ostatnio nie wystarczyło. 331 00:16:00,940 --> 00:16:03,817 Teraz to raczej nie problem. 332 00:16:03,818 --> 00:16:06,194 - Mam zadzwonić? - Nie. 333 00:16:06,195 --> 00:16:09,280 Im mniej szkła, tym lepiej. 334 00:16:09,281 --> 00:16:12,992 Wyglądałoby na to, że przyszło mało kandydatek. 335 00:16:12,993 --> 00:16:15,328 Jesteśmy ekskluzywnym stowarzyszeniem. 336 00:16:15,329 --> 00:16:17,414 Ta podnosi naszą atrakcyjność. 337 00:16:17,415 --> 00:16:19,207 Trzeba im o tym przypomnieć. 338 00:16:19,208 --> 00:16:21,960 Przynależność gwarantuje klucz do każdych drzwi. 339 00:16:21,961 --> 00:16:24,713 - Nie martwię się frekwencją. - Oczywiście. 340 00:16:24,714 --> 00:16:28,633 - Mimo to... - Drogie panie, wieści z frontu. 341 00:16:28,634 --> 00:16:31,136 Z frontu? Był kolejny atak? 342 00:16:31,137 --> 00:16:33,054 Chyba nie zabierzesz braci? 343 00:16:33,055 --> 00:16:34,931 W nich cały urok imprezy. 344 00:16:34,932 --> 00:16:37,600 Na kandydatki czekają atrakcyjni faceci. 345 00:16:37,601 --> 00:16:40,019 Potrzebujemy tego. Mamy smokingi, kawior. 346 00:16:40,020 --> 00:16:41,312 I za dużo kieliszków. 347 00:16:41,313 --> 00:16:42,731 Co nowego? 348 00:16:42,732 --> 00:16:44,441 Chodzi o Blandsmana. 349 00:16:44,442 --> 00:16:45,525 Co to jest? 350 00:16:45,526 --> 00:16:47,361 Nie chce się wycofać. 351 00:16:48,237 --> 00:16:50,155 Mówiłeś, że to załatwione. 352 00:16:50,156 --> 00:16:52,450 Sprawa wymaga więcej finezji. 353 00:16:53,033 --> 00:16:54,618 No to finezjuj. 354 00:16:55,202 --> 00:16:58,455 Ten problem może rozwiązać tylko kobiecy dotyk. 355 00:16:58,456 --> 00:16:59,998 Też go nie rozumiesz? 356 00:16:59,999 --> 00:17:03,752 Zależy mu na dziewczynach. Sprawdziłem, miał tylko dwie. 357 00:17:03,753 --> 00:17:06,087 Szukałem ich, by potwierdzić plotki 358 00:17:06,088 --> 00:17:08,673 o rozmiarze jego sprzętu, ale... 359 00:17:08,674 --> 00:17:10,508 - Obejdzie się. - Dobrze. 360 00:17:10,509 --> 00:17:14,346 Pomóż mi ujawnić jego... braki. 361 00:17:16,640 --> 00:17:17,974 - Gadaj z CeCe. - Super. 362 00:17:17,975 --> 00:17:20,518 Miałam iść do profesora Chadwicka... 363 00:17:20,519 --> 00:17:21,644 - Chadwicka? - Tak. 364 00:17:21,645 --> 00:17:22,937 Pracuję u niego. 365 00:17:22,938 --> 00:17:25,148 - Olej, znam jego wykłady. - Tak? 366 00:17:25,149 --> 00:17:27,609 Podopieczna podopiecznej chodzi. Strata czasu. 367 00:17:27,610 --> 00:17:29,194 Serio? Uważam... 368 00:17:29,195 --> 00:17:32,781 Twierdzisz, że jakiś leszcz jest ważniejszy niż siostra? 369 00:17:32,782 --> 00:17:36,576 Nie. Możesz na mnie liczyć. Obiecuję, że cię nie zawiodę. 370 00:17:36,577 --> 00:17:38,746 - Gadaj z CeCe. - Jasne. 371 00:17:39,955 --> 00:17:43,000 - Blandsman. B-L-A-N-D... - Co? 372 00:17:45,419 --> 00:17:47,462 To absynt istnieje? 373 00:17:47,463 --> 00:17:49,757 Myślałam, że sprzedają to tylko w Europie. 374 00:17:50,841 --> 00:17:52,300 Włóż do koszyka. 375 00:17:52,301 --> 00:17:53,635 Próbowałeś? 376 00:17:53,636 --> 00:17:54,844 Trzeba dwa razy. 377 00:17:54,845 --> 00:17:56,304 Tak się nie mówi. 378 00:17:56,305 --> 00:17:57,389 A ja mówię. 379 00:17:58,098 --> 00:17:59,557 - To też? - Pewnie. 380 00:17:59,558 --> 00:18:01,601 - Też? - Tak. 381 00:18:01,602 --> 00:18:04,270 I kilka zdrapek. 382 00:18:04,271 --> 00:18:05,271 Kilka zdrapek. 383 00:18:05,272 --> 00:18:06,690 Pani zapłaci. 384 00:18:08,776 --> 00:18:10,736 No dobrze. 385 00:18:11,403 --> 00:18:12,696 Poproszę dowód. 386 00:18:26,168 --> 00:18:27,253 Cassidy Featherstone? 387 00:18:27,920 --> 00:18:29,505 Córka wiceprezydenta? 388 00:18:32,591 --> 00:18:34,385 Kurczę, Cassidy, nieźle. 389 00:18:37,263 --> 00:18:38,888 - To sobowtór. - Co? 390 00:18:38,889 --> 00:18:39,849 Sobowtór. 391 00:18:40,432 --> 00:18:42,017 Ludzie z wyższych sfer 392 00:18:42,810 --> 00:18:44,812 takich zatrudniają. 393 00:18:45,563 --> 00:18:46,563 Znasz film Dave? 394 00:18:46,564 --> 00:18:48,147 Tak, z Kevinem Kline'em. 395 00:18:48,148 --> 00:18:49,941 Właśnie. Prawdziwa historia. 396 00:18:49,942 --> 00:18:51,818 Nie wiedziałem. 397 00:18:51,819 --> 00:18:54,153 Co miałaby tu robić córka wiceprezydenta? 398 00:18:54,154 --> 00:18:55,238 MAMA 399 00:18:55,239 --> 00:18:56,531 Wybacz, 400 00:18:56,532 --> 00:18:58,700 ale to nie miejsce dla niej. 401 00:18:58,701 --> 00:19:00,118 Ty tak na poważnie? 402 00:19:00,119 --> 00:19:01,786 Całkowicie. 403 00:19:01,787 --> 00:19:03,454 Pracuję dla nich... 404 00:19:03,455 --> 00:19:06,749 Boże, wieki. 405 00:19:06,750 --> 00:19:08,251 Jesteście identyczne. 406 00:19:08,252 --> 00:19:10,962 Nic dziwnego po tym, co przeszłam. 407 00:19:10,963 --> 00:19:12,839 - Kurde! - Właśnie. 408 00:19:12,840 --> 00:19:15,008 Musiałam też przedłużyć piszczele. 409 00:19:15,009 --> 00:19:16,759 Rehabilitacja trwała wieki. 410 00:19:16,760 --> 00:19:18,595 Ale Annie Grover jest wysoka. 411 00:19:18,596 --> 00:19:20,847 Cassidy Featherstone też musi. 412 00:19:20,848 --> 00:19:23,308 Ile ci za to płacą? 413 00:19:23,309 --> 00:19:26,645 Opłaca mi się. Trudno o dobrego sobowtóra. 414 00:19:27,980 --> 00:19:30,190 Jest wyjątkowa. 415 00:19:35,446 --> 00:19:36,821 Przejście! 416 00:19:36,822 --> 00:19:38,364 Mamy zwyciężczynię loterii. 417 00:19:38,365 --> 00:19:41,075 Nie wierzę w ciebie. Ani w sobie. 418 00:19:41,076 --> 00:19:44,203 Uwierz, bo wygrywasz w totka! 419 00:19:44,204 --> 00:19:45,580 Zgarnęła miliony! 420 00:19:45,581 --> 00:19:47,916 Fart, że nie skonfiskował Cassidy. 421 00:19:47,917 --> 00:19:49,626 Sprytne zagranie z tą blizną. 422 00:19:49,627 --> 00:19:50,585 - Urocze. - Tak? 423 00:19:50,586 --> 00:19:51,794 - Tak. - Dziękuję. 424 00:19:51,795 --> 00:19:53,338 Pies mnie ugryzł. 425 00:19:53,339 --> 00:19:55,424 A wciąż za nie walczysz. 426 00:19:56,008 --> 00:19:57,927 Prawdziwa inspiracja. 427 00:19:58,802 --> 00:20:01,721 - Może nie Cassidy, ale... - Lubię Cassidy. 428 00:20:01,722 --> 00:20:05,141 Fajna jest. Kiedyś uciekła z domu. 429 00:20:05,142 --> 00:20:07,645 Z tobołkiem i chustką? 430 00:20:08,771 --> 00:20:11,689 Nie jest włóczęgą z lat 30. 431 00:20:11,690 --> 00:20:13,400 - Wiesz, o czym mówię. - Tak? 432 00:20:14,485 --> 00:20:15,944 Co jeszcze? 433 00:20:15,945 --> 00:20:18,613 Zaczynała jako aktorka. 434 00:20:18,614 --> 00:20:20,531 - Jasne. - Nie poradziła sobie. 435 00:20:20,532 --> 00:20:21,908 - Dzięki! - Nie? 436 00:20:21,909 --> 00:20:24,494 Nie, więc musiała zadowolić się 437 00:20:24,495 --> 00:20:27,205 pracą statystki 438 00:20:27,206 --> 00:20:29,541 w gejowskim porno. 439 00:20:34,964 --> 00:20:36,673 No proszę, panno Featherstone. 440 00:20:36,674 --> 00:20:39,717 Przez to wpadła w sidła mafii. 441 00:20:39,718 --> 00:20:42,387 Logiczne. Mafia uwielbia gejowskie porno. 442 00:20:42,388 --> 00:20:43,304 Naprawdę? 443 00:20:43,305 --> 00:20:45,057 Kojarzysz Chłopców z ferajny? 444 00:20:46,141 --> 00:20:47,684 Ty chyba nie. 445 00:20:47,685 --> 00:20:49,477 O Boże. 446 00:20:49,478 --> 00:20:51,312 No dobra, mafia. 447 00:20:51,313 --> 00:20:54,607 Tak. Dlatego musiała przejść operację plastyczną. 448 00:20:54,608 --> 00:20:56,526 Potem wszystko się posypało. 449 00:20:56,527 --> 00:20:58,569 Ponoć nie była włóczęgą z lat 30. 450 00:20:58,570 --> 00:20:59,488 No dobra. 451 00:21:00,197 --> 00:21:02,198 - Jest tym, kim chcę. - Dobrze. 452 00:21:02,199 --> 00:21:03,993 Powiedz mi coś. 453 00:21:05,077 --> 00:21:08,414 Czy Cassidy Featherstone śledzi Secret Service? 454 00:21:11,750 --> 00:21:13,918 Nie wydaje mi się. 455 00:21:13,919 --> 00:21:15,963 - Lucien! - Biegnie. 456 00:21:19,550 --> 00:21:20,551 No już, hop. 457 00:21:31,186 --> 00:21:32,562 - Chodź. - Dobra. 458 00:21:32,563 --> 00:21:35,440 Witaj w skromnej posiadłości dziekana. 459 00:21:35,441 --> 00:21:37,150 Co tu robimy? 460 00:21:37,151 --> 00:21:38,444 Źle się bawisz? 461 00:21:39,194 --> 00:21:40,195 Najgorzej. 462 00:21:40,779 --> 00:21:41,780 Kłamczucha. 463 00:21:42,448 --> 00:21:43,657 Przez ciebie. 464 00:21:45,451 --> 00:21:46,452 No dobra. 465 00:22:01,800 --> 00:22:04,553 - Cześć. - Panie prezydencie. 466 00:22:05,345 --> 00:22:07,388 Chciałam osobiście dostarczyć 467 00:22:07,389 --> 00:22:11,685 gratulacje od sióstr z Delta Fi. 468 00:22:13,062 --> 00:22:14,062 No tak. 469 00:22:14,063 --> 00:22:15,606 Super. 470 00:22:18,067 --> 00:22:19,151 Wejdź. 471 00:22:32,831 --> 00:22:34,040 - Tak. - Podoba ci się? 472 00:22:34,041 --> 00:22:35,459 Jest zajebiście. 473 00:22:36,543 --> 00:22:38,294 - Chcę go. - Jak bardzo? 474 00:22:38,295 --> 00:22:40,881 - Bardzo. - O tak. 475 00:22:48,305 --> 00:22:49,306 O mój Boże. 476 00:22:53,018 --> 00:22:54,310 W porządku? 477 00:22:54,311 --> 00:22:56,355 Przepraszam cię na chwilę. 478 00:22:57,231 --> 00:22:58,232 Jasne. 479 00:23:10,494 --> 00:23:11,494 Szybko poszło. 480 00:23:11,495 --> 00:23:12,703 Myliłeś się. 481 00:23:12,704 --> 00:23:14,122 Nie ma mikropenisa. 482 00:23:14,123 --> 00:23:16,249 Ale ma hopla na tym punkcie. 483 00:23:16,250 --> 00:23:17,166 Poważnie? 484 00:23:17,167 --> 00:23:20,461 Jeśli zobaczyć znaczy uwierzyć, a nie widziałem wielu, 485 00:23:20,462 --> 00:23:24,090 mówię ci, że to widzę, więc uwierz. 486 00:23:24,091 --> 00:23:26,884 No to musisz improwizować. 487 00:23:26,885 --> 00:23:28,344 W sensie? 488 00:23:28,345 --> 00:23:31,098 Przecież mu go nie odetnę. 489 00:23:32,432 --> 00:23:33,767 No nie? 490 00:23:35,811 --> 00:23:37,437 Nie. 491 00:23:39,106 --> 00:23:40,190 Zrób to. 492 00:23:42,025 --> 00:23:42,859 Ale jak? 493 00:23:42,860 --> 00:23:45,028 Nie wiem, CeCe, wymyśl coś. 494 00:23:56,331 --> 00:23:58,332 Hej, co tam? 495 00:23:58,333 --> 00:23:59,417 Cześć. 496 00:23:59,418 --> 00:24:00,501 W porządku? 497 00:24:00,502 --> 00:24:01,587 Tak. 498 00:24:04,631 --> 00:24:05,632 Potrzebujesz... 499 00:24:10,262 --> 00:24:11,972 Robił ci ktoś loda z lodem? 500 00:24:12,639 --> 00:24:13,599 Co takiego? 501 00:24:18,687 --> 00:24:21,148 Czekaj... 502 00:24:25,944 --> 00:24:27,112 Ale zajebiście. 503 00:24:31,575 --> 00:24:32,659 Popływamy? 504 00:24:34,203 --> 00:24:35,494 Nie mamy strojów. 505 00:24:35,495 --> 00:24:36,747 To nie problem. 506 00:24:38,207 --> 00:24:39,458 Nie. 507 00:24:40,334 --> 00:24:41,710 A jeśli ktoś przyjdzie? 508 00:24:42,711 --> 00:24:44,795 Już się włamaliśmy. 509 00:24:44,796 --> 00:24:46,506 - Nie. - Teraz pora korzystać. 510 00:24:47,633 --> 00:24:50,259 Musimy iść. Mam sympozjum Beatrice. 511 00:24:50,260 --> 00:24:53,972 Cassie nie lubi sympozjów. Wolałaby pływać ze mną. 512 00:24:54,598 --> 00:24:56,766 Ale wiesz, że Cassidy nie istnieje? 513 00:24:56,767 --> 00:24:58,018 Odstawisz ją? 514 00:24:58,685 --> 00:25:00,145 Byłoby jej przykro. 515 00:25:03,941 --> 00:25:04,941 Tak myślisz? 516 00:25:04,942 --> 00:25:06,192 Tak. 517 00:25:06,193 --> 00:25:07,527 - Tak? - Tak. 518 00:25:18,538 --> 00:25:20,958 Już po tobie! 519 00:26:00,372 --> 00:26:02,207 Co jest, kurwa? To... 520 00:26:03,542 --> 00:26:04,543 Czy to... 521 00:26:06,753 --> 00:26:07,754 Jak ty... 522 00:26:11,008 --> 00:26:12,217 Ty śmieciu. 523 00:26:13,343 --> 00:26:14,760 Sam chciałeś. 524 00:26:14,761 --> 00:26:15,929 Czekaj... 525 00:26:16,763 --> 00:26:18,472 Czemu tak wygląda? 526 00:26:18,473 --> 00:26:19,558 Przecież... 527 00:26:20,600 --> 00:26:22,352 Nie ma to jak lodzik z lodem. 528 00:26:25,939 --> 00:26:27,357 Nie jest taki mały. 529 00:26:28,150 --> 00:26:31,736 Ale na takiego wygląda. 530 00:26:31,737 --> 00:26:33,779 Dwie dziewczyny w cztery lata? 531 00:26:33,780 --> 00:26:36,324 Nie chcesz, żeby to się rozeszło. 532 00:26:36,325 --> 00:26:38,368 Może ci zaszkodzić. 533 00:26:40,329 --> 00:26:41,579 Nikt by nie uwierzył. 534 00:26:41,580 --> 00:26:44,082 Zawsze możesz zaryzykować. 535 00:26:45,375 --> 00:26:46,376 Ale panny gadają. 536 00:26:52,215 --> 00:26:53,425 Wycofaj się. 537 00:26:54,468 --> 00:26:57,345 Zdjęcia znikną, 538 00:26:57,346 --> 00:27:01,183 ale wszystkie Delta Fi będą opowiadać o twojej... 539 00:27:03,435 --> 00:27:04,603 sprawności. 540 00:27:11,026 --> 00:27:12,861 Pomyślałem sobie, 541 00:27:13,904 --> 00:27:16,448 że dobrze się czuję jako wice. Po co to tracić? 542 00:27:19,368 --> 00:27:22,286 Zostało mi tylko jedno. 543 00:27:22,287 --> 00:27:27,209 Ustąpić i powitać nowego lidera. 544 00:27:29,086 --> 00:27:32,505 Kogoś, kto poprowadzi nas przez te niepewne czasy. 545 00:27:32,506 --> 00:27:33,590 I... 546 00:27:34,216 --> 00:27:38,845 Myślę, że tym kimś powinien być nasz Scott Russell. 547 00:27:40,764 --> 00:27:42,848 - Rety. - Dlaczego to zrobił? 548 00:27:42,849 --> 00:27:45,601 Bo wie to, co my. Nadajesz się. 549 00:27:45,602 --> 00:27:47,853 - Tak. - Zapraszam, Scott. 550 00:27:47,854 --> 00:27:49,606 Wielkie brawa dla Scotty'ego! 551 00:27:51,233 --> 00:27:53,025 - Dzięki. - Powodzenia. 552 00:27:53,026 --> 00:27:54,861 Brian Blandsman. 553 00:27:56,154 --> 00:27:58,989 To... Rany. 554 00:27:58,990 --> 00:28:01,284 To jakieś szaleństwo. 555 00:28:01,952 --> 00:28:03,412 No dobrze. 556 00:28:05,497 --> 00:28:07,582 Nie do wiary. 557 00:28:09,668 --> 00:28:11,253 No więc to 558 00:28:12,087 --> 00:28:15,798 dla mnie zaszczyt i przywilej. Reprezentować was, 559 00:28:15,799 --> 00:28:18,926 przeciwstawić się tym, którzy atakują nasze wartości, 560 00:28:18,927 --> 00:28:22,514 aby wreszcie wspólnie osiągnąć sukces, 561 00:28:23,515 --> 00:28:25,809 na jaki nas wszystkich stać. 562 00:28:28,645 --> 00:28:30,605 Alfa Gamma, do boju! 563 00:28:32,023 --> 00:28:33,024 Dalej! 564 00:28:36,194 --> 00:28:37,862 W porządku. 565 00:28:37,863 --> 00:28:40,949 NOWE TOWARZYSTWO POLITYCZNE 566 00:28:42,325 --> 00:28:44,785 Jestem orędowniczką indywidualności. 567 00:28:44,786 --> 00:28:47,788 Nie wiem, co ludzie w tym widzą. 568 00:28:47,789 --> 00:28:50,333 Brzydzę się czymś tak toksycznym. 569 00:28:51,710 --> 00:28:54,044 To zagrożenie dla społeczeństwa i środowiska. 570 00:28:54,045 --> 00:28:56,047 Generują masę odpadów. 571 00:28:56,715 --> 00:28:59,050 Dlatego zaryzykowałem wszystkim. 572 00:29:02,721 --> 00:29:05,890 Dlatego wspierają nas takie osobistości 573 00:29:05,891 --> 00:29:07,725 jak Annie Grover. 574 00:29:07,726 --> 00:29:10,186 Chcesz ją poznać? To moja przyjaciółka. 575 00:29:10,187 --> 00:29:12,105 Byłoby świetnie. 576 00:29:13,231 --> 00:29:14,274 Dobrze. 577 00:29:17,194 --> 00:29:19,321 - Gdzie Annie? - W łazience. 578 00:29:20,447 --> 00:29:21,531 Napijmy się. 579 00:29:22,616 --> 00:29:24,200 Nie wyglądało to dobrze. 580 00:29:24,201 --> 00:29:25,368 Jest dobrze. 581 00:29:26,161 --> 00:29:27,369 Nic się nie dzieje. 582 00:29:27,370 --> 00:29:28,996 Nie potrzebuję twoich rad. 583 00:29:28,997 --> 00:29:30,290 Nie chcę cię tu. 584 00:29:30,916 --> 00:29:31,917 Dobra. 585 00:29:32,375 --> 00:29:34,503 Wygłoszę kolejną przemowę. 586 00:29:35,045 --> 00:29:38,464 Uwielbiam twój głos, 587 00:29:38,465 --> 00:29:41,717 ale ostatnim razem pomogły ci czyny. 588 00:29:41,718 --> 00:29:42,802 Czyny? 589 00:29:44,179 --> 00:29:45,263 Tak tylko mówię. 590 00:30:33,228 --> 00:30:34,437 Możemy zrobić omlet. 591 00:30:35,438 --> 00:30:37,648 - Co? - Jutro, z resztkami kawioru. 592 00:30:37,649 --> 00:30:38,941 Zrobimy omlet. 593 00:30:38,942 --> 00:30:40,652 Jajka pasują do kawioru. 594 00:30:40,819 --> 00:30:43,070 Całe lato oglądałam programy kulinarne. 595 00:30:43,071 --> 00:30:44,990 Kiedy byłam w szpitalu... 596 00:30:50,203 --> 00:30:51,621 Smaczne. 597 00:30:52,497 --> 00:30:53,832 Gasi inne smaki. 598 00:30:54,749 --> 00:30:56,585 Jak wasabi do sushi. 599 00:30:57,586 --> 00:30:58,962 O czym ty gadasz? 600 00:31:00,005 --> 00:31:03,008 Wcześniej miałam w ustach coś gorszego. 601 00:31:03,550 --> 00:31:05,302 - Dobre. - Tak myślałam. 602 00:31:06,261 --> 00:31:08,220 Zaskakująca frekwencja. 603 00:31:08,221 --> 00:31:09,805 I to nie pozytywnie. 604 00:31:09,806 --> 00:31:11,515 - Śmieszne. - Wiem. 605 00:31:11,516 --> 00:31:14,059 Szkoda, że moja ciężka praca się marnuje. 606 00:31:14,060 --> 00:31:16,145 Daję doskonałego kandydata... 607 00:31:16,146 --> 00:31:18,647 To ja tu dałam, nie ty. 608 00:31:18,648 --> 00:31:22,360 To bez znaczenia, skoro nikt nie widzi rezultatów. 609 00:31:25,530 --> 00:31:26,739 Nie słowa, a czyny! 610 00:31:26,740 --> 00:31:30,492 Odzyskać dom! 611 00:31:30,493 --> 00:31:33,662 To chyba nie jest dobry pomysł. Po tym wszystkim? 612 00:31:33,663 --> 00:31:36,373 - Dość Greków! - Co z tego? Fajnie jest. 613 00:31:36,374 --> 00:31:41,045 Odzyskać dom! 614 00:31:41,046 --> 00:31:42,963 Dalej! Odzyskać dom! 615 00:31:42,964 --> 00:31:44,214 Odzyskać dom! 616 00:31:44,215 --> 00:31:46,759 Zapłaciliśmy za ten dom! 617 00:31:46,760 --> 00:31:48,677 Dom, którego używają, 618 00:31:48,678 --> 00:31:52,389 by siać nadużycia, podziały klasowe, 619 00:31:52,390 --> 00:31:54,559 rasizm i mizoginię! 620 00:31:55,143 --> 00:31:59,188 I oni mają czelność mówić nam, że nie możemy tam wejść? 621 00:31:59,189 --> 00:32:04,151 To nasz czas! Pora odebrać, co nasze! 622 00:32:04,152 --> 00:32:06,863 Odzyskać dom! 623 00:32:10,325 --> 00:32:11,409 Zapraszam. 624 00:32:12,077 --> 00:32:13,410 Czujcie się jak u siebie. 625 00:32:13,411 --> 00:32:16,789 Mamy szampana, kawior. 626 00:32:16,790 --> 00:32:19,501 Śmiało. Nie gryzę. 627 00:32:20,335 --> 00:32:22,753 - Dokąd idziecie? - Sprawdźmy to. 628 00:32:22,754 --> 00:32:24,339 Wszyscy są mile widziani. 629 00:32:25,632 --> 00:32:27,092 Ty też, Beatrice. 630 00:32:47,654 --> 00:32:49,948 Widzisz te kinkiety? Sprawdź to. 631 00:32:51,783 --> 00:32:53,617 - Jak miło. - Do usług. 632 00:32:53,618 --> 00:32:57,038 Caroline, to Annie. To moja przyrodnia siostra Caroline. 633 00:32:59,416 --> 00:33:00,416 Zaraz wrócę. 634 00:33:00,417 --> 00:33:02,502 Cieszę się, że przyszłaś. 635 00:33:03,169 --> 00:33:05,004 Miło cię w końcu poznać. 636 00:33:05,630 --> 00:33:06,965 Nie musisz. 637 00:33:07,549 --> 00:33:08,549 Udawać. 638 00:33:08,550 --> 00:33:11,009 Beatrice ci sporo naopowiadała. 639 00:33:11,010 --> 00:33:12,429 Zacznijmy od nowa. 640 00:33:22,814 --> 00:33:24,022 Przepraszam. 641 00:33:24,023 --> 00:33:26,859 Mogę służyć sztućcami? Albo serwetką? 642 00:33:26,860 --> 00:33:29,361 - Ręką... - Zostaw, CeCe. 643 00:33:29,362 --> 00:33:31,488 Tu jest wiele kosztowności, 644 00:33:31,489 --> 00:33:33,282 które trzeba mieć na oku. 645 00:33:33,283 --> 00:33:35,993 Spokojnie, Joe Friday. Caroline wie, co robi. 646 00:33:35,994 --> 00:33:39,163 Choć dziś spróbuj być jak inni. 647 00:33:39,164 --> 00:33:41,624 - Czasami cię nie lubię. - Wzajemnie. 648 00:33:46,671 --> 00:33:49,757 Mój drogi przyrodni brat wiele o tobie opowiadał. 649 00:33:49,758 --> 00:33:52,259 - Lucien? - Rzadko mówi miłe rzeczy. 650 00:33:52,260 --> 00:33:53,845 Zaskoczył mnie. 651 00:33:54,929 --> 00:33:56,388 Baw się dobrze. 652 00:33:56,389 --> 00:33:57,807 Dziękuję. 653 00:34:02,729 --> 00:34:04,897 - Scott! - Mama mówiła, że będziesz. 654 00:34:04,898 --> 00:34:06,565 - Ale jazda. - No nie? 655 00:34:06,566 --> 00:34:09,485 Brian, cześć. 656 00:34:09,486 --> 00:34:12,489 Słyszałem, że ci szanse zmalały. Szkoda. 657 00:34:13,823 --> 00:34:17,242 Taka impreza kosztuje pewnie kilkaset dolarów za osobę. 658 00:34:17,243 --> 00:34:19,620 To ze składek czy z czesnego? 659 00:34:19,621 --> 00:34:21,205 Sama pomyśl. 660 00:34:21,206 --> 00:34:23,916 - Nie... - To nie tylko imprezy. 661 00:34:23,917 --> 00:34:25,542 Kasa idzie na sam szczyt. 662 00:34:25,543 --> 00:34:27,461 Przepraszam, to było... 663 00:34:27,462 --> 00:34:29,463 - Na pierwszym roku. - Tak. 664 00:34:29,464 --> 00:34:30,672 Siedziałaś z przodu. 665 00:34:30,673 --> 00:34:32,174 Niewiele pamiętam. 666 00:34:32,175 --> 00:34:34,635 A ja wręcz przeciwnie. Widok twojej głowy. 667 00:34:34,636 --> 00:34:36,887 - Kiepsko to brzmi. - Wybacz. 668 00:34:36,888 --> 00:34:39,224 - Chodźmy. - Jasne. 669 00:34:43,186 --> 00:34:45,938 To niesprawiedliwe, że wszyscy za to płacimy, 670 00:34:45,939 --> 00:34:48,398 a tylko nieliczni mogą się tym cieszyć. 671 00:34:48,399 --> 00:34:50,734 Wpadaj, kiedy chcesz, Beatrice. 672 00:34:50,735 --> 00:34:51,945 Tak jak teraz. 673 00:34:52,654 --> 00:34:55,073 Caroline Merteuil, prezydentka Delta Fi. 674 00:34:55,990 --> 00:34:57,950 Świetna grzywka, nowa? 675 00:34:57,951 --> 00:34:59,953 Nie miałaś jej, gdy kandydowałaś. 676 00:35:02,080 --> 00:35:03,540 Kandydowałaś? 677 00:35:04,791 --> 00:35:06,250 Poszłam na przeszpiegi. 678 00:35:06,251 --> 00:35:09,294 Chciałam to zobaczyć od środka. 679 00:35:09,295 --> 00:35:10,587 Trzy lata z rzędu. 680 00:35:10,588 --> 00:35:13,173 Czyli to osobista zemsta na systemie, 681 00:35:13,174 --> 00:35:15,676 który trzy razy cię odrzucił? 682 00:35:15,677 --> 00:35:18,721 Chciałam pokazać, jacy są okropni. 683 00:35:19,347 --> 00:35:22,183 Czerpią przyjemność z upokarzania nas. 684 00:35:23,101 --> 00:35:24,768 Może odstawimy drinki 685 00:35:24,769 --> 00:35:26,395 i pójdziemy gdzieś... 686 00:35:26,396 --> 00:35:28,564 Właśnie tak robią. 687 00:35:28,565 --> 00:35:30,190 Ona tak robi. 688 00:35:30,191 --> 00:35:33,861 Udaje, że nic nie robi, ale właśnie to robi! 689 00:35:33,862 --> 00:35:36,113 Potrzebujesz podwózki do domu? 690 00:35:36,114 --> 00:35:37,991 Widzicie? Zło wcielone. 691 00:35:39,576 --> 00:35:41,411 Czyste zło. 692 00:35:49,419 --> 00:35:50,419 Mam dość. 693 00:35:50,420 --> 00:35:53,214 Nie pozwolę ci na to! 694 00:35:53,923 --> 00:35:55,133 Chodźcie. 695 00:35:57,677 --> 00:35:58,970 Annie, chodź. 696 00:36:02,932 --> 00:36:04,267 Wybacz. 697 00:36:04,809 --> 00:36:06,936 Jeszcze trochę zostanę. 698 00:36:09,689 --> 00:36:10,732 Z nim? 699 00:36:12,400 --> 00:36:14,152 Dobrze się bawię. 700 00:36:15,528 --> 00:36:16,529 Dobrze. 701 00:36:17,614 --> 00:36:19,282 To twój pogrzeb. 702 00:36:21,200 --> 00:36:22,285 Do widzenia. 703 00:36:24,871 --> 00:36:26,497 - Szampana? - Chętnie. 704 00:36:27,749 --> 00:36:30,751 Pani Grover, zmieniła pani zdanie? 705 00:36:30,752 --> 00:36:32,837 Nie. Nie wiem. 706 00:36:33,588 --> 00:36:34,589 Nie wie pani? 707 00:36:35,131 --> 00:36:36,924 Nie mam zdania na żaden temat. 708 00:36:36,925 --> 00:36:38,800 - Czy to... - Scott Russell, 709 00:36:38,801 --> 00:36:40,886 - prezydent Alfa Gamma. - Czołem. 710 00:36:40,887 --> 00:36:42,387 - Cześć. - Był ofiarą 711 00:36:42,388 --> 00:36:44,348 zeszłorocznego wypadku. 712 00:36:44,349 --> 00:36:47,017 Na szczęście wystarczyło wyrzucić 713 00:36:47,018 --> 00:36:50,145 odpowiedzialną za to czarną owcę. 714 00:36:50,146 --> 00:36:52,981 - Droga do wiktorii? - Nie. 715 00:36:52,982 --> 00:36:54,108 To Caroline. 716 00:36:55,652 --> 00:36:59,905 Scott chce dbać o uczciwość i braterską jedność Alfa Gamma 717 00:36:59,906 --> 00:37:01,991 przez wiele kolejnych lat. 718 00:37:07,830 --> 00:37:09,623 Cześć, jestem CeCe. 719 00:37:09,624 --> 00:37:13,127 Zbieram dane kontaktowe na potrzeby kolejnych przyjęć. 720 00:37:15,004 --> 00:37:16,422 Jasne, chętnie. 721 00:37:17,840 --> 00:37:21,301 Możecie się zapisać po Annie. 722 00:37:21,302 --> 00:37:23,221 - Zapraszam. - Zaraz wrócę. 723 00:37:23,888 --> 00:37:25,306 Śmiało, po Annie. 724 00:37:26,265 --> 00:37:27,266 Dziękuję. 725 00:37:29,060 --> 00:37:31,061 Za prezydenta. 726 00:37:31,062 --> 00:37:32,647 Tata się ucieszy. 727 00:37:35,149 --> 00:37:36,984 Gratulacje, Caroline. 728 00:37:36,985 --> 00:37:40,487 Dziękuję. Dziennikarka to miły akcent. 729 00:37:40,488 --> 00:37:41,780 Wysłanie jej do Beatrice 730 00:37:41,781 --> 00:37:43,991 było lepsze niż do Annie. 731 00:37:43,992 --> 00:37:46,743 Oboje zrobiliśmy, co było trzeba, 732 00:37:46,744 --> 00:37:49,080 by ściągnąć ludzi i upokorzyć wroga. 733 00:37:54,460 --> 00:37:57,380 Annie jest w domu Delta Fi, 734 00:37:58,423 --> 00:37:59,841 tam, gdzie chciałaś. 735 00:38:01,384 --> 00:38:02,510 Czyli teraz ty 736 00:38:05,138 --> 00:38:07,098 będziesz tam, gdzie ja chcę. 737 00:38:09,017 --> 00:38:11,601 Nie domknąłeś sprawy. 738 00:38:11,602 --> 00:38:13,396 To przyjęcie nie wystarczy? 739 00:38:13,980 --> 00:38:15,272 Czepiasz się. 740 00:38:15,273 --> 00:38:17,025 Wiesz, że to lubię. 741 00:38:22,113 --> 00:38:23,114 Dobrze. 742 00:38:24,240 --> 00:38:25,700 Pora się zabawić. 743 00:38:34,667 --> 00:38:36,251 Co za przemówienie. 744 00:38:36,252 --> 00:38:39,756 Słuchałem ojca setki razy. 745 00:38:41,174 --> 00:38:42,300 Jestem pod wrażeniem. 746 00:39:19,462 --> 00:39:20,837 W następnym odcinku... 747 00:39:20,838 --> 00:39:22,130 - Był pan żonaty? - Tak. 748 00:39:22,131 --> 00:39:23,882 Będzie tu miała wykład. 749 00:39:23,883 --> 00:39:27,011 Nie bójmy się ulegać pragnieniom. 750 00:39:27,804 --> 00:39:29,638 Choćbyśmy się ich wstydzili. 751 00:39:29,639 --> 00:39:31,848 Masz do tego jakąś gumkę? 752 00:39:31,849 --> 00:39:32,933 Nie jestem gejem. 753 00:39:32,934 --> 00:39:34,768 Spędzajmy razem mniej czasu. 754 00:39:34,769 --> 00:39:36,937 Nie złożyła przysięgi. 755 00:39:36,938 --> 00:39:38,605 Nic prostszego. 756 00:39:38,606 --> 00:39:40,398 Wszystko muszę robić sama? 757 00:39:40,399 --> 00:39:41,691 Witajcie w niebie. 758 00:39:41,692 --> 00:39:44,194 Podzielimy się własną świętością. 759 00:39:44,195 --> 00:39:45,320 Chcemy was poznać. 760 00:39:45,321 --> 00:39:47,365 Znajdź sobie kogoś miłego. 761 00:39:48,157 --> 00:39:49,408 Kogoś, komu ufasz. 762 00:41:28,799 --> 00:41:30,800 Napisy: Konrad Szabowicz 763 00:41:30,801 --> 00:41:32,887 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski