1 00:00:06,027 --> 00:00:07,695 W poprzednich odcinkach. 2 00:00:07,696 --> 00:00:10,614 Odwiedzisz swoją córkę? 3 00:00:10,615 --> 00:00:12,116 Wiem. Jestem twoją macochą. 4 00:00:12,117 --> 00:00:14,410 Zawsze uważałam, że jesteś mój. 5 00:00:14,411 --> 00:00:16,203 Pieprzyć tę książkę. 6 00:00:16,204 --> 00:00:17,204 Pieprzyć ją. 7 00:00:17,205 --> 00:00:19,081 Pieprzyć Niebo i dyktatury. 8 00:00:19,082 --> 00:00:20,207 I byłe żony. 9 00:00:20,208 --> 00:00:22,543 Mój tata przyjeżdża na weekend otwarty, 10 00:00:22,544 --> 00:00:25,045 więc musimy powstrzymać tego, kto to robi. 11 00:00:25,046 --> 00:00:26,630 Nie jestem gejem. 12 00:00:26,631 --> 00:00:29,175 - Scott! - Annie Grover. Cześć. 13 00:00:29,176 --> 00:00:31,010 Miło znów cię widzieć. 14 00:00:31,011 --> 00:00:33,971 Serce nie sługa. 15 00:00:33,972 --> 00:00:36,348 Potrzebujemy Annie. Córki wiceprezydenta. 16 00:00:36,349 --> 00:00:38,309 Nie odpowiedziałaś na zaproszenie. 17 00:00:38,310 --> 00:00:40,686 Nie zawiedź mnie kolejny raz. 18 00:00:40,687 --> 00:00:42,897 Mam plan. Ściągnę Annie Grover. 19 00:00:42,898 --> 00:00:44,191 Witajcie w Niebie. 20 00:00:49,070 --> 00:00:55,035 OKRUTNE INTENCJE 21 00:00:59,372 --> 00:01:00,874 TRZY TYGODNIE PÓŹNIEJ 22 00:01:31,196 --> 00:01:32,405 Co za elegancja. 23 00:01:34,074 --> 00:01:35,242 Nie na dziś. 24 00:01:38,203 --> 00:01:41,456 {\an8}WITAJCIE, RODZICE 25 00:01:52,050 --> 00:01:54,970 - To było dobre. - Bardzo. 26 00:01:56,137 --> 00:01:57,347 Masz ładne usta. 27 00:01:58,765 --> 00:02:00,433 - Dziękuję. - Proszę. 28 00:02:01,601 --> 00:02:04,396 Wpadniesz dziś na mecz lacrosse? 29 00:02:05,480 --> 00:02:07,314 Moja mama przyjechała, więc... 30 00:02:07,315 --> 00:02:08,232 Przyjdź z nią. 31 00:02:08,233 --> 00:02:12,278 To najszybszy sport biegany. Dziwne w sumie, 32 00:02:12,279 --> 00:02:14,656 bo graczy na boisku jest sporo, 33 00:02:15,407 --> 00:02:16,699 więc niektórzy stoją. 34 00:02:16,700 --> 00:02:18,535 Nie każdy biega, nie? 35 00:02:19,119 --> 00:02:20,912 Nieważne. Tak mówią. 36 00:02:21,621 --> 00:02:23,665 Lubimy szybkość. 37 00:02:24,249 --> 00:02:26,750 Tylko żeby nie było niezręcznie, 38 00:02:26,751 --> 00:02:32,298 bo chyba powiedziałam mamie, że się spotykamy. 39 00:02:32,299 --> 00:02:33,716 Super, 40 00:02:33,717 --> 00:02:37,554 bo ja też powiedziałem rodzicom, że spędzamy razem dużo czasu. 41 00:02:38,179 --> 00:02:39,639 Zawsze cię lubili. 42 00:02:40,223 --> 00:02:42,141 Moi też cię lubią. 43 00:02:42,142 --> 00:02:44,435 Pewnie będą chcieli się przywitać. 44 00:02:44,436 --> 00:02:46,145 Tata lubi spotkania. 45 00:02:46,146 --> 00:02:48,272 Mój też. 46 00:02:48,273 --> 00:02:50,774 To do później? 47 00:02:50,775 --> 00:02:55,071 Widzimy się na kolacji i w hotelu. 48 00:02:55,822 --> 00:02:56,906 Co? 49 00:02:56,907 --> 00:02:59,534 Rodzice wynajęli mi pokój, żebym był bliżej. 50 00:03:00,243 --> 00:03:02,703 Ale nie za blisko. 51 00:03:02,704 --> 00:03:04,705 - Nie, że wspólny z nimi. - Jasne. 52 00:03:04,706 --> 00:03:06,625 - No to... - Dobra. 53 00:03:08,543 --> 00:03:11,713 Możemy się spotkać później. Jak chcesz. 54 00:03:12,339 --> 00:03:14,674 - W hotelu? - Tak. 55 00:03:15,258 --> 00:03:16,717 Chętnie. 56 00:03:16,718 --> 00:03:19,638 Ekstra. 57 00:03:25,977 --> 00:03:27,103 - To pa. - Pa. 58 00:03:33,485 --> 00:03:34,360 Przepraszam. 59 00:03:34,361 --> 00:03:37,655 Wygląda pani jak moja znajoma. 60 00:03:37,656 --> 00:03:39,115 Cassidy Featherstone. 61 00:03:40,075 --> 00:03:41,826 Często to słyszę, ale to nie ja. 62 00:03:42,661 --> 00:03:44,453 Zaczekaj. Co u ciebie? 63 00:03:44,454 --> 00:03:45,412 Świetnie. 64 00:03:45,413 --> 00:03:48,415 Super, u mnie też. 65 00:03:48,416 --> 00:03:50,417 Rzadko cię ostatnio widuję. 66 00:03:50,418 --> 00:03:51,419 To dziwne. 67 00:03:52,337 --> 00:03:53,337 Czemu? 68 00:03:53,338 --> 00:03:54,421 Bo tu jestem. 69 00:03:54,422 --> 00:03:55,507 Czyżby? 70 00:03:56,174 --> 00:03:58,468 Tylko ciebie unikam. 71 00:03:59,219 --> 00:04:00,428 Miłego weekendu. 72 00:04:05,809 --> 00:04:07,059 Nawrót bulimii? 73 00:04:07,060 --> 00:04:10,479 Nie, chciałbym. Chyba jestem chora. 74 00:04:10,480 --> 00:04:11,438 O nie. 75 00:04:11,439 --> 00:04:13,691 Nie mogę spać, mam palpitacje, 76 00:04:13,692 --> 00:04:15,944 jestem głodna, a od razu wymiotuję. 77 00:04:16,903 --> 00:04:18,904 Chyba nie jestem w ciąży? 78 00:04:18,905 --> 00:04:20,030 Kiedy się bzykałaś? 79 00:04:20,031 --> 00:04:22,074 Kiedy... Blandsman! 80 00:04:22,075 --> 00:04:23,409 - Kto? - Dobra. 81 00:04:23,410 --> 00:04:25,411 Do penetracji nie doszło, 82 00:04:25,412 --> 00:04:28,038 ale nasienie było wszędzie. 83 00:04:28,039 --> 00:04:29,999 Dosłownie wszystko w spermie. 84 00:04:30,000 --> 00:04:32,168 Czyli to medycznie możliwe. 85 00:04:34,421 --> 00:04:37,589 - Czujesz ten chłód? - Tak, matka przyjeżdża. 86 00:04:37,590 --> 00:04:39,299 Ja się cieszę. 87 00:04:39,300 --> 00:04:41,885 Bo moja mama ma akurat płukanie okrężnicy. 88 00:04:41,886 --> 00:04:44,221 Dwa razy przesuwała i już nie może. 89 00:04:44,222 --> 00:04:46,640 - Tak było rok temu. - I dwa lata temu. 90 00:04:46,641 --> 00:04:49,351 Idę do domu się szykować, zanim się zrzygam. 91 00:04:49,352 --> 00:04:50,520 Nieźle, bulimia. 92 00:04:51,646 --> 00:04:53,106 Wypocznij, CeCe. 93 00:04:55,692 --> 00:04:57,818 Wolałaś Scotta Russella? 94 00:04:57,819 --> 00:05:00,612 Chciałabym przypisać sobie tę zasługę, 95 00:05:00,613 --> 00:05:03,157 ale niestety to nie moja robota. 96 00:05:03,158 --> 00:05:06,619 Jednak skoro mi to na rękę, to może się nie mieszaj. 97 00:05:07,454 --> 00:05:09,288 Odwołujesz zakład? 98 00:05:09,289 --> 00:05:10,998 To walkower. 99 00:05:10,999 --> 00:05:12,959 Nie, chwilowa separacja. 100 00:05:13,918 --> 00:05:15,002 Czyli, kurwa, co? 101 00:05:15,003 --> 00:05:16,879 Zostaw ją w ten weekend. 102 00:05:16,880 --> 00:05:19,507 Nie chcesz czwartego do trójkąta z mamusią? 103 00:05:20,133 --> 00:05:22,968 Mówiłeś, że się nudzisz, więc się przegrupuj. 104 00:05:22,969 --> 00:05:24,178 Nie muszę. 105 00:05:24,179 --> 00:05:26,138 - A jednak. - A jeśli nie chcę? 106 00:05:26,139 --> 00:05:27,432 Nie wygrasz. 107 00:05:29,309 --> 00:05:31,310 Mamusia cię tak stresuje? 108 00:05:31,311 --> 00:05:33,437 Lucien, mam wszystko zaplanowane. 109 00:05:33,438 --> 00:05:36,232 Nie pchaj mi tu swoich brudnych łap. 110 00:05:38,443 --> 00:05:41,946 Scott Russell nie stanie mi na drodze 111 00:05:42,947 --> 00:05:46,408 do obiecanego skarbu, Caroline. 112 00:05:46,409 --> 00:05:50,288 Życzę ci samych sukcesów w przyszłości. 113 00:05:56,419 --> 00:05:58,421 Idę poszukać rozrywki. 114 00:06:08,515 --> 00:06:10,766 - Cześć. - Co tam? 115 00:06:10,767 --> 00:06:13,977 Sprawy służbowe, panie prezydencie. 116 00:06:13,978 --> 00:06:15,355 Chwileczkę. 117 00:06:16,981 --> 00:06:20,442 - Jak idzie z Annie? - Dobrze. 118 00:06:20,443 --> 00:06:24,279 Całowaliśmy się. Było ostro. 119 00:06:24,280 --> 00:06:26,490 - Zapewne. - Jest świetna. 120 00:06:26,491 --> 00:06:29,409 Przypomina mi mamę. 121 00:06:29,410 --> 00:06:32,330 Albo Christinę Aguilerę. 122 00:06:33,498 --> 00:06:35,582 - Ma wszystko. - Tak. 123 00:06:35,583 --> 00:06:36,708 Podpisz to, 124 00:06:36,709 --> 00:06:38,877 żebym dostał zwrot za imprezę. 125 00:06:38,878 --> 00:06:39,921 Dobrze. 126 00:06:46,719 --> 00:06:49,472 Całkiem sporo. 127 00:06:49,931 --> 00:06:51,516 Większej świni nie mieli. 128 00:06:52,433 --> 00:06:54,893 Kupiłeś świnię? Taką żywą w sensie? 129 00:06:54,894 --> 00:06:57,688 Nie wiedziałem, że tak się da. 130 00:06:57,689 --> 00:07:00,567 Świnka morska to wiem, ale prawdziwa? 131 00:07:01,192 --> 00:07:02,610 Byłem u rzeźnika. 132 00:07:03,236 --> 00:07:04,903 To twoja pierwsza impreza. 133 00:07:04,904 --> 00:07:06,655 Zrób wrażenie. 134 00:07:06,656 --> 00:07:09,074 Niech twój tata się zabawi. 135 00:07:09,075 --> 00:07:12,119 W ramach podziękowania za to, co dla mnie zrobił. 136 00:07:12,120 --> 00:07:14,247 Obiecał mi pracę po szkole. 137 00:07:14,831 --> 00:07:17,959 Nie potrzebujesz prosiaka, żeby mu zaimponować. 138 00:07:18,626 --> 00:07:21,045 Jesteś moim najlepszym przyjacielem. 139 00:07:32,682 --> 00:07:34,266 Ma pokój w hotelu. 140 00:07:34,267 --> 00:07:36,059 Co za zdzira. 141 00:07:36,060 --> 00:07:38,437 Tak myślisz? Oby. 142 00:07:38,438 --> 00:07:40,564 Dziś wieczorem zerżniesz Scotta. 143 00:07:40,565 --> 00:07:43,108 No nie wiem. Dopiero się całowaliśmy. 144 00:07:43,109 --> 00:07:45,402 Przygotuj się, bo będzie coś więcej. 145 00:07:45,403 --> 00:07:48,906 A jeśli nie o to chodziło? Pewnie zaprosił Blaise'a. 146 00:07:48,907 --> 00:07:50,365 Byłoby ciekawie, 147 00:07:50,366 --> 00:07:52,952 bo pokój hotelowy oznacza dymanie. 148 00:07:53,828 --> 00:07:55,121 Czyli to dziś. 149 00:07:55,872 --> 00:07:56,873 Co mam zrobić? 150 00:07:57,498 --> 00:07:59,374 - Ogolić nogi, włączyć porno. - Ej! 151 00:07:59,375 --> 00:08:00,877 No co? Tego chciałaś. 152 00:08:01,544 --> 00:08:03,712 - Co założyć? - Nic. 153 00:08:03,713 --> 00:08:06,298 - Ale wcześniej. - Pójdziemy na zakupy. 154 00:08:06,299 --> 00:08:08,175 Znam idealny sklep. 155 00:08:08,176 --> 00:08:10,302 Mam dziś zajęcia, może po południu? 156 00:08:10,303 --> 00:08:12,262 - Dobrze. - Wystarczy nam czasu? 157 00:08:12,263 --> 00:08:14,223 Czekała nas pościel Porthaulta. 158 00:08:14,224 --> 00:08:16,017 Ja to załatwiłam. 159 00:08:17,101 --> 00:08:18,644 Wspaniała historia. 160 00:08:18,645 --> 00:08:20,896 - Rok temu... - Kto to? 161 00:08:20,897 --> 00:08:23,273 Moja mama jest aż nazbyt punktualna. 162 00:08:23,274 --> 00:08:25,734 Chwilę później kelner wylał mi 163 00:08:25,735 --> 00:08:27,027 zupę na plecy. 164 00:08:27,028 --> 00:08:28,862 Trudno zapomnieć ten krzyk. 165 00:08:28,863 --> 00:08:31,907 W tym roku liczę na gazpacho. 166 00:08:31,908 --> 00:08:32,991 Na wszelki. 167 00:08:32,992 --> 00:08:35,786 Bardziej plami, ale nie parzy. 168 00:08:35,787 --> 00:08:37,871 CeCe, mówiłam ci, 169 00:08:37,872 --> 00:08:40,416 że w tym roku mamy inne plany. 170 00:08:44,254 --> 00:08:45,504 No pewnie. 171 00:08:45,505 --> 00:08:47,965 Zostanę w domu, i tak wymiotuję. 172 00:08:47,966 --> 00:08:50,343 - Nie mam bulimii. - Widać. 173 00:08:50,927 --> 00:08:51,928 No tak. 174 00:08:53,346 --> 00:08:54,889 Przyniosę ci torebkę. 175 00:08:56,432 --> 00:08:57,517 Caroline. 176 00:08:58,142 --> 00:09:02,479 Poznaj Annie Grover, jedną z naszych ulubionych kandydatek. 177 00:09:02,480 --> 00:09:04,524 Miło w końcu panią poznać. 178 00:09:05,066 --> 00:09:07,860 Wspaniale, że zjecie z nami kolację. 179 00:09:10,405 --> 00:09:13,615 O Boże, przepraszam. Zapomniałam. 180 00:09:13,616 --> 00:09:16,119 Mama chce zjeść z rodziną Scotta. 181 00:09:18,621 --> 00:09:20,623 Caroline mi nie powiedziała. 182 00:09:21,207 --> 00:09:23,042 Właśnie się dowiedziałam. 183 00:09:25,128 --> 00:09:27,045 Jeszcze raz przepraszam. 184 00:09:27,046 --> 00:09:29,256 Kiedy mama coś sobie umyśli, 185 00:09:29,257 --> 00:09:31,008 nie da się jej przekonać. 186 00:09:31,009 --> 00:09:34,053 Jeszcze raz dziękuję za zaproszenie. 187 00:09:34,887 --> 00:09:36,723 Ale widzimy się później? 188 00:09:43,062 --> 00:09:45,147 - Miało być załatwione. - I będzie. 189 00:09:45,148 --> 00:09:48,359 - Odwołałam spotkania. - Załatwię to. 190 00:09:50,320 --> 00:09:52,905 Po co ja się fatygowałam? 191 00:09:53,906 --> 00:09:55,782 Coś tu pozmieniałyście. 192 00:09:55,783 --> 00:09:57,660 Listwy podsufitowe? 193 00:10:07,003 --> 00:10:07,919 Super. 194 00:10:07,920 --> 00:10:10,423 Tak trzymaj. Czuję się jak na Hawajach. 195 00:10:11,799 --> 00:10:13,133 Kawał świniaka. 196 00:10:13,134 --> 00:10:14,344 Aloha, Lucien. 197 00:10:16,846 --> 00:10:18,722 Scott ma nową stylówkę. 198 00:10:18,723 --> 00:10:20,183 Widać władzę. 199 00:10:20,933 --> 00:10:23,268 Skoro u Lincolna się sprawdziła... 200 00:10:23,269 --> 00:10:25,729 Nie mam pojęcia, o czym mówisz. 201 00:10:25,730 --> 00:10:27,397 Nowa broda. 202 00:10:27,398 --> 00:10:28,899 Wolę jak był ogolony. 203 00:10:28,900 --> 00:10:31,027 Lincoln z tym podbródkiem? 204 00:10:32,070 --> 00:10:33,320 Rozumiem. 205 00:10:33,321 --> 00:10:36,323 Scott buja się w Annie, bo jego konserwatywny, 206 00:10:36,324 --> 00:10:39,910 homofobiczny ojciec przyjeżdża do swoich ulubieńców. 207 00:10:39,911 --> 00:10:41,578 Gdzie w tym zysk dla ciebie? 208 00:10:41,579 --> 00:10:44,039 - Nie zysk, miłość. - Gówno prawda. 209 00:10:44,040 --> 00:10:45,749 Scott naprawdę lubi Annie. 210 00:10:45,750 --> 00:10:47,125 Co z tego będziesz miał? 211 00:10:47,126 --> 00:10:48,335 Nic. 212 00:10:48,336 --> 00:10:51,505 Może wymarzoną pracę w biurze kongresmena? 213 00:10:51,506 --> 00:10:54,633 Nie, już mi ją zaproponował. 214 00:10:54,634 --> 00:10:57,719 Zaproponował ci pracę w sensie negocjowania pensji 215 00:10:57,720 --> 00:10:59,429 czy poklepał cię po plecach, 216 00:10:59,430 --> 00:11:02,892 bo „każdy przyjaciel jego syna ma u niego pracę”? 217 00:11:03,768 --> 00:11:04,727 Nie wtrącaj się. 218 00:11:05,269 --> 00:11:08,523 Niech ta heteroprzygoda skończy się do poniedziałku. 219 00:11:09,148 --> 00:11:10,524 Bo co? 220 00:11:10,525 --> 00:11:12,068 To się okaże. 221 00:11:16,572 --> 00:11:17,531 TABLETKA „DZIEŃ PO” 222 00:11:17,532 --> 00:11:19,033 Czegoś pani nie wie? 223 00:11:20,701 --> 00:11:23,286 - Nie. - No to śmiało. 224 00:11:23,287 --> 00:11:25,372 Ogólnie wiem wszystko, 225 00:11:25,373 --> 00:11:27,791 bo przeczytałam ulotkę kilka razy. 226 00:11:27,792 --> 00:11:30,127 Ale na ile ściśle trzeba przestrzegać 227 00:11:30,128 --> 00:11:32,672 zasady „do pięciu dni”? 228 00:11:33,506 --> 00:11:35,550 - Proszę? - Minęło ponad pięć dni. 229 00:11:36,175 --> 00:11:37,926 To znaczy? 230 00:11:37,927 --> 00:11:40,138 Pięć... naście. 231 00:11:41,556 --> 00:11:43,223 Pięćnaście? To znaczy? 232 00:11:43,224 --> 00:11:44,475 Piętnaście. 233 00:11:45,143 --> 00:11:46,227 No dobrze. 234 00:11:46,894 --> 00:11:48,437 Tydzień, może trzy. 235 00:11:48,438 --> 00:11:52,441 To wymaga zupełnie innego środka, 236 00:11:52,442 --> 00:11:54,734 którego bez testu ciążowego nie wydam. 237 00:11:54,735 --> 00:11:56,611 Chyba nie jestem w ciąży. 238 00:11:56,612 --> 00:11:59,239 Po co przerywać nieistniejącą ciążę? 239 00:11:59,240 --> 00:12:02,242 Bo wolałabym, żeby to była ciąża. 240 00:12:02,243 --> 00:12:04,369 Chciała pani zajść w ciążę? 241 00:12:04,370 --> 00:12:06,329 Ciąża byłaby usuwalna. 242 00:12:06,330 --> 00:12:09,458 Siedzę na beczce niepokojących objawów. 243 00:12:09,459 --> 00:12:12,836 Pojawiają się i znikają, ale to jeszcze gorzej. 244 00:12:12,837 --> 00:12:13,753 Szczerze. 245 00:12:13,754 --> 00:12:16,215 To może być coś poważnego? 246 00:12:18,426 --> 00:12:20,511 Proszę pani, jestem farmaceutą. 247 00:12:24,015 --> 00:12:25,016 Bezużytecznym. 248 00:12:34,609 --> 00:12:35,817 Dzięki Bogu, jesteś. 249 00:12:35,818 --> 00:12:37,110 Właśnie dzwoniłam. 250 00:12:37,111 --> 00:12:39,321 Nie mam pojęcia, co robię. 251 00:12:39,322 --> 00:12:40,865 Może to? 252 00:12:41,991 --> 00:12:43,492 Jak chcesz. 253 00:12:43,493 --> 00:12:45,744 Nie wiem, co mu się spodoba. 254 00:12:45,745 --> 00:12:48,872 Wybrałam też to, ale to chyba przesada. 255 00:12:48,873 --> 00:12:50,208 Nie pasuje do mnie. 256 00:12:50,791 --> 00:12:52,001 Jest spoko. 257 00:12:53,085 --> 00:12:54,420 Nic szczególnego. 258 00:12:58,883 --> 00:13:00,176 Wszystko w porządku? 259 00:13:01,886 --> 00:13:05,515 Bycie w Delta Fi to nie tylko imprezy i bielizna, Annie. 260 00:13:06,349 --> 00:13:07,766 To zobowiązanie. 261 00:13:07,767 --> 00:13:10,269 Honor i lojalność. 262 00:13:11,604 --> 00:13:12,979 Chodzi o kolację? 263 00:13:12,980 --> 00:13:16,107 Przed przyjęciem trzeba się poznać. 264 00:13:16,108 --> 00:13:18,194 Chyba wyznajemy inne wartości. 265 00:13:19,862 --> 00:13:21,363 Mama była aż tak zła? 266 00:13:21,364 --> 00:13:22,657 Nie chodzi o nią. 267 00:13:23,574 --> 00:13:25,159 Byłam dobrą przyjaciółką. 268 00:13:25,952 --> 00:13:28,371 Wspierałam cię. 269 00:13:31,666 --> 00:13:32,750 Muszę iść. 270 00:13:33,584 --> 00:13:35,211 Idę z mamą na podwieczorek. 271 00:13:36,170 --> 00:13:37,255 Powodzenia. 272 00:13:45,888 --> 00:13:47,347 Kontynuuj, Ellen. 273 00:13:47,348 --> 00:13:49,975 Chciałam podziękować Caroline. 274 00:13:49,976 --> 00:13:52,894 - Annie tak ją chwali. - Mamo. 275 00:13:52,895 --> 00:13:55,564 Cieszę się, że ją poznałam. 276 00:13:55,565 --> 00:13:57,148 Dobrze, że cię ma. 277 00:13:57,149 --> 00:13:59,651 Powoli się tu odnajduje. 278 00:13:59,652 --> 00:14:03,113 Nawet jeśli nie będzie w Sigmie. 279 00:14:03,114 --> 00:14:04,698 Wiesz, co mówią. 280 00:14:04,699 --> 00:14:07,367 Sigma na raz, Delta na cały czas. 281 00:14:07,368 --> 00:14:09,911 - Przeciwnie. - Wcale nie. 282 00:14:09,912 --> 00:14:13,874 Jeśli Delty są takie jak Caroline, to niech będzie. 283 00:14:15,001 --> 00:14:15,918 Tak. 284 00:14:16,419 --> 00:14:21,340 Jesteśmy dumni z naszej Caroline i z tego, kim się stała. 285 00:14:21,924 --> 00:14:25,343 Choć co weekend dzwoniła z płaczem, żeby zabrać ją do domu. 286 00:14:25,344 --> 00:14:27,596 Pierwszy rok był trudny. 287 00:14:27,597 --> 00:14:30,974 Trzeba było wypchnąć ptaszka z gniazda. 288 00:14:30,975 --> 00:14:34,603 Ale teraz spójrzcie na nią. Prezydentka Delta Fi. 289 00:14:34,604 --> 00:14:37,857 Z syna zapewne też jesteś dumna. Annie mówiła o Lucienie. 290 00:14:39,066 --> 00:14:40,651 Komuś herbaty? 291 00:14:41,902 --> 00:14:45,947 Mój pasierb, Lucien. To bardzo energiczny młody człowiek. 292 00:14:45,948 --> 00:14:47,324 Owszem. 293 00:14:47,325 --> 00:14:50,535 Mówią, że łączenie rodzin rodzi komplikacje. 294 00:14:50,536 --> 00:14:55,291 Ale nasza jest wyjątkiem. Prawda? 295 00:14:56,042 --> 00:14:58,293 - Cudownie. - Tak. 296 00:14:58,294 --> 00:14:59,628 Proszę. 297 00:14:59,629 --> 00:15:01,338 Ja zapłacę. 298 00:15:01,339 --> 00:15:03,173 Nonsens, ja to zrobię. 299 00:15:03,174 --> 00:15:06,218 Poza tym nie możemy przyjmować prezentów. 300 00:15:07,970 --> 00:15:10,055 Niech ci będzie. 301 00:15:10,056 --> 00:15:12,849 Będzie wymówka, żeby się spotkać w Waszyngtonie. 302 00:15:12,850 --> 00:15:14,309 Może w święta? 303 00:15:14,310 --> 00:15:18,314 W święta zwykle wyjeżdżamy. Było bardzo miło. 304 00:15:19,565 --> 00:15:20,650 Oczywiście. 305 00:15:21,359 --> 00:15:22,777 Choć krótko. 306 00:15:27,782 --> 00:15:28,949 Wybaczcie. 307 00:15:31,994 --> 00:15:34,663 Próbowałyście herbaty w Claridge's w Londynie? 308 00:15:34,664 --> 00:15:36,666 Lepszej nie ma. 309 00:15:39,960 --> 00:15:41,087 Caroline? 310 00:15:41,796 --> 00:15:42,880 Wszystko gra? 311 00:15:50,930 --> 00:15:51,931 Tak. 312 00:15:53,307 --> 00:15:55,642 Twoja mama wydaje się miła. 313 00:15:55,643 --> 00:15:58,395 Trudno sobie wyobrazić, że to ta sama kobieta 314 00:15:58,396 --> 00:16:00,980 po tej historii z tenisem. 315 00:16:00,981 --> 00:16:02,649 Muszę coś wyznać. 316 00:16:02,650 --> 00:16:03,901 No dobra. 317 00:16:04,443 --> 00:16:06,111 Moja matka jest manipulantką. 318 00:16:06,112 --> 00:16:07,278 To lobbystka. 319 00:16:07,279 --> 00:16:08,906 Genialna zresztą. 320 00:16:09,824 --> 00:16:11,282 Dowiedziawszy się o tobie, 321 00:16:11,283 --> 00:16:13,827 kazała mi to zorganizować. 322 00:16:13,828 --> 00:16:16,330 Chciała poznać twojego ojca. 323 00:16:17,123 --> 00:16:19,290 Dlatego tak się rozgniewała 324 00:16:19,291 --> 00:16:22,461 i dlatego cały dzień was urabia. 325 00:16:23,462 --> 00:16:24,839 Przepraszam. 326 00:16:27,049 --> 00:16:28,174 Pojebana sprawa. 327 00:16:28,175 --> 00:16:31,302 Nie powinnam była stawiać cię w takiej sytuacji. 328 00:16:31,303 --> 00:16:33,806 Nie powinnam była nadużywać przyjaźni. 329 00:16:34,682 --> 00:16:38,018 Powinnam była odmówić i ponieść konsekwencje. 330 00:16:41,897 --> 00:16:44,066 Dziękuję, że mi powiedziałaś. 331 00:16:46,193 --> 00:16:48,821 Cieszę się, że twoja mama odmówiła. 332 00:16:50,114 --> 00:16:52,533 Mam gdzieś, że zawiodłam swoją. 333 00:16:55,870 --> 00:16:57,621 Przyjaźń jest ważniejsza. 334 00:17:02,960 --> 00:17:05,212 Mam nadzieję, że mi wybaczysz. 335 00:17:19,393 --> 00:17:20,935 Brawo, tato. 336 00:17:20,936 --> 00:17:23,438 Ten rzut to Arka Przymierza. 337 00:17:23,439 --> 00:17:25,648 Idealnie podkręcona. 338 00:17:25,649 --> 00:17:27,192 Co za rzut. 339 00:17:27,193 --> 00:17:28,359 Dziękuję, Blaise. 340 00:17:28,360 --> 00:17:29,527 Pięknie weszła. 341 00:17:29,528 --> 00:17:32,823 Jak pańska ustawa HR 1002. 342 00:17:33,199 --> 00:17:35,033 Przygotowałeś się. 343 00:17:35,034 --> 00:17:36,701 - Panie kongresmenie. - Lucien. 344 00:17:36,702 --> 00:17:38,495 Dawno się nie widzieliśmy. 345 00:17:38,496 --> 00:17:40,872 - Synu, mów mi John. - Skoro nalegasz. 346 00:17:40,873 --> 00:17:43,583 Nalegam. Miałem nadzieję, że cię spotkam. 347 00:17:43,584 --> 00:17:46,419 Ostatnio spotkałem twojego ojca na polu golfowym. 348 00:17:46,420 --> 00:17:48,004 To się pewnie naczekałeś. 349 00:17:48,005 --> 00:17:49,339 Facet gra jak ślimak. 350 00:17:49,340 --> 00:17:50,924 To dobry człowiek. 351 00:17:50,925 --> 00:17:53,384 W tym roku kończysz studia. Finanse? 352 00:17:53,385 --> 00:17:56,262 Widział mnie w finansach, więc jestem. 353 00:17:56,263 --> 00:17:57,222 Ale przyznam, 354 00:17:57,223 --> 00:18:00,433 że kusi mnie flirt z polityką. 355 00:18:00,434 --> 00:18:02,435 Powiedz tylko słowo. 356 00:18:02,436 --> 00:18:05,855 Przyjaciele Scotta zawsze znajdą u mnie pracę. 357 00:18:05,856 --> 00:18:07,232 Miło z twojej strony. 358 00:18:07,233 --> 00:18:09,400 Wkrótce się odezwę. 359 00:18:09,401 --> 00:18:12,488 Lucien, rzucisz honorowo? 360 00:18:14,114 --> 00:18:15,866 - No pewnie. - Dawaj. 361 00:18:17,243 --> 00:18:18,244 No dobra. 362 00:18:21,872 --> 00:18:24,250 - Brawo! - Łatwizna. 363 00:18:28,838 --> 00:18:30,756 Było naprawdę miło. 364 00:18:31,423 --> 00:18:35,385 Annie, cieszę się, że w końcu wiem, jak wygląda 365 00:18:35,386 --> 00:18:37,554 bohaterka opowieści Caroline. 366 00:18:37,555 --> 00:18:40,432 Dziękuję, że się nią opiekujesz. 367 00:18:41,058 --> 00:18:42,184 Nie ma sprawy. 368 00:18:44,603 --> 00:18:46,563 Wiesz co, mamo? 369 00:18:46,564 --> 00:18:49,065 Zaprośmy je na zapalenie lampek choinkowych. 370 00:18:49,066 --> 00:18:50,859 Tata też poznałby Caroline. 371 00:18:50,860 --> 00:18:53,195 I Claudię. Całą rodzinę. 372 00:18:54,780 --> 00:18:56,573 Dobry pomysł. 373 00:18:56,574 --> 00:18:58,199 Będzie też kolacja. 374 00:18:58,200 --> 00:19:00,702 Moja sekretarka się tym zajmie. 375 00:19:00,703 --> 00:19:02,078 Brzmi cudownie. 376 00:19:02,079 --> 00:19:04,455 Mąż się ucieszy. 377 00:19:04,456 --> 00:19:06,250 - Dziękuję. - Mój także. 378 00:19:07,167 --> 00:19:08,168 Przepraszam. 379 00:19:14,216 --> 00:19:15,175 Lucien. 380 00:19:16,760 --> 00:19:19,220 Drinka? Może coś mocniejszego? 381 00:19:19,221 --> 00:19:21,681 To nie ja spiknąłem Scotta z Annie. 382 00:19:21,682 --> 00:19:24,142 Odpuść. To nie jest śmieszne. 383 00:19:24,143 --> 00:19:25,518 Tak? Mnie rozbawiło. 384 00:19:25,519 --> 00:19:27,478 Zajmij się rozbawianiem panien. 385 00:19:27,479 --> 00:19:29,064 To było dobre. 386 00:19:31,859 --> 00:19:34,319 Nie zwiniesz mi tej pracy, rozumiesz? 387 00:19:34,320 --> 00:19:36,404 Spokojnie, to tylko zabawa. 388 00:19:36,405 --> 00:19:38,324 Akurat się nudzę w ten weekend. 389 00:19:40,284 --> 00:19:42,328 Tu chodzi o moją przyszłość. 390 00:19:44,496 --> 00:19:47,416 Rodzina budzi w ludziach demony. 391 00:19:48,584 --> 00:19:49,585 Nie żartuję. 392 00:19:55,591 --> 00:19:59,344 Mussolini, okrzyknięty przez rodaków geniuszem z Włoch, 393 00:19:59,345 --> 00:20:02,013 zwrócił się do pół miliona faszystów... 394 00:20:02,014 --> 00:20:03,724 Uwielbiasz Mussoliniego. 395 00:20:05,059 --> 00:20:06,143 To fakt. 396 00:20:07,102 --> 00:20:08,938 - Wszystko gra? - Proszę? 397 00:20:09,730 --> 00:20:11,356 Brakuje mi twojego komentarza. 398 00:20:11,357 --> 00:20:12,524 Naprawdę? 399 00:20:15,778 --> 00:20:16,862 Jesteś chora? 400 00:20:18,030 --> 00:20:19,280 A tak wyglądam? 401 00:20:19,281 --> 00:20:21,783 Źle się czuję, ale nikt nie zauważył. 402 00:20:21,784 --> 00:20:23,493 Dobrze wyglądasz. 403 00:20:23,494 --> 00:20:26,205 Trochę blado. 404 00:20:27,039 --> 00:20:28,248 Bardziej niż zwykle? 405 00:20:29,917 --> 00:20:31,209 Jadłaś coś? 406 00:20:31,210 --> 00:20:34,505 Miałam, ale przyjaciółka odwołała mi kolację. 407 00:20:35,130 --> 00:20:37,799 - Przyniosę ci coś. - Nie trzeba. Pójdę już. 408 00:20:37,800 --> 00:20:40,551 Wszystko, co pan mówi, 409 00:20:40,552 --> 00:20:43,429 odbija się w mojej głowie jakby echem. 410 00:20:43,430 --> 00:20:45,891 - Jest taka piosenka? - Nie. 411 00:20:46,558 --> 00:20:47,685 No dobrze. 412 00:20:50,396 --> 00:20:51,522 Cholera. 413 00:20:55,526 --> 00:20:57,694 Nie wiem, co z nią zrobić. 414 00:20:57,695 --> 00:20:59,570 Coś knuje. 415 00:20:59,571 --> 00:21:02,825 Zaczęła się podejrzanie zachowywać. 416 00:21:03,867 --> 00:21:07,079 Podstępna baba. 417 00:21:08,706 --> 00:21:10,666 Takie już są. 418 00:21:14,586 --> 00:21:16,839 Pasuje ci ten naszyjnik. 419 00:21:18,424 --> 00:21:20,009 Dobrze, że ci go dałam. 420 00:21:22,052 --> 00:21:23,178 Dziękuję. 421 00:21:23,929 --> 00:21:24,930 Jest piękny. 422 00:21:27,808 --> 00:21:29,308 Co zjesz? 423 00:21:29,309 --> 00:21:30,853 Może rybę. 424 00:21:31,937 --> 00:21:34,064 Okropne menu. 425 00:21:34,857 --> 00:21:36,108 Jak ją podają? 426 00:21:36,734 --> 00:21:38,318 Oby z winem. 427 00:21:47,703 --> 00:21:49,037 Wygląda smacznie. Co to? 428 00:21:49,038 --> 00:21:51,539 - Kurczak. - Widzę. 429 00:21:51,540 --> 00:21:53,250 - Chcesz gryza? - Pewnie. 430 00:21:54,960 --> 00:21:58,504 Patrzcie tylko. Co za słodziaki. 431 00:21:58,505 --> 00:22:00,631 Twoja córka to dar od Boga. 432 00:22:00,632 --> 00:22:02,675 Też tak uważamy. 433 00:22:02,676 --> 00:22:04,969 Niepojęte są Jego ścieżki. 434 00:22:04,970 --> 00:22:06,721 Jestem niepojęta? 435 00:22:06,722 --> 00:22:08,307 Przez tę sukienkę. 436 00:22:10,100 --> 00:22:11,727 Pięknie wyglądasz. 437 00:22:12,394 --> 00:22:14,228 Tylko tego mu trzeba. 438 00:22:14,229 --> 00:22:18,067 Porządnej dziewczyny po tym zeszłorocznym zamieszaniu. 439 00:22:18,734 --> 00:22:21,820 Coś okropnego. Jak się czujesz, Scott? 440 00:22:22,821 --> 00:22:24,490 Bardzo dobrze. A co? 441 00:22:26,742 --> 00:22:28,284 Wszystko dobrze. 442 00:22:28,285 --> 00:22:30,244 Dzięki tobie, Blaise. 443 00:22:30,245 --> 00:22:31,996 Jesteś dobrym przyjacielem. 444 00:22:31,997 --> 00:22:33,998 Trzymasz go na ścieżce prawości. 445 00:22:33,999 --> 00:22:35,750 Nie daję mu zbaczać w lewo. 446 00:22:35,751 --> 00:22:36,960 Lucien! 447 00:22:37,711 --> 00:22:39,253 Usiądź z nami. 448 00:22:39,254 --> 00:22:42,548 Chciałbym, ale rodzina czeka. 449 00:22:42,549 --> 00:22:43,758 Słusznie. 450 00:22:43,759 --> 00:22:44,842 Pamiętaj tylko. 451 00:22:44,843 --> 00:22:47,220 Miejsce u mnie masz. 452 00:22:47,221 --> 00:22:48,763 Przemyślałem to. 453 00:22:48,764 --> 00:22:51,599 Powinienem pójść w ślady ojca. 454 00:22:51,600 --> 00:22:52,975 Finanse wzywają. 455 00:22:52,976 --> 00:22:55,645 Ale Blaise to urodzony polityk. 456 00:22:55,646 --> 00:22:58,397 Wciągnij go, zanim twój syn to zrobi. 457 00:22:58,398 --> 00:23:00,358 Jak już zostanie prezydentem. 458 00:23:00,359 --> 00:23:01,734 Już jestem. 459 00:23:01,735 --> 00:23:03,070 Mówię o kraju. 460 00:23:03,654 --> 00:23:04,570 No tak. 461 00:23:04,571 --> 00:23:06,864 Blaise, zadzwoń do biura w poniedziałek. 462 00:23:06,865 --> 00:23:09,408 - Załatwimy to. - Pani Grover, jak mniemam. 463 00:23:09,409 --> 00:23:11,119 Owszem. Miło mi. 464 00:23:11,120 --> 00:23:14,330 - Annie o pani opowiadała. - Miło poznać. 465 00:23:14,331 --> 00:23:15,833 Mnie również. 466 00:23:19,211 --> 00:23:20,212 Wybaczcie. 467 00:23:23,340 --> 00:23:24,507 Dobrze cię widzieć. 468 00:23:24,508 --> 00:23:27,760 Ktoś tu ładnie pachnie. 469 00:23:27,761 --> 00:23:28,678 Co to? 470 00:23:28,679 --> 00:23:30,847 Bal à Versailles i skrywany gniew. 471 00:23:30,848 --> 00:23:32,473 Dobrze, że to przegapiłem. 472 00:23:32,474 --> 00:23:35,394 Nalejemy ci drinka i zaczynamy zabawę. 473 00:23:36,353 --> 00:23:38,981 - Wypij mojego. - Dziękuję. 474 00:23:39,690 --> 00:23:42,275 Dla mnie za mdły. Wolę na ostro. 475 00:23:42,276 --> 00:23:43,777 Wznieśmy toast. 476 00:23:44,361 --> 00:23:45,444 Za co? 477 00:23:45,445 --> 00:23:48,156 Za kolację w Waszyngtonie z wiceprezydentem. 478 00:23:48,157 --> 00:23:52,034 Która nie byłaby możliwa bez Luciena. 479 00:23:52,035 --> 00:23:53,911 Podobno Annie go uwielbia. 480 00:23:53,912 --> 00:23:55,913 Lucien przeleci wszystko. 481 00:23:55,914 --> 00:23:59,626 Caroline, siedź i ładnie wyglądaj. 482 00:24:00,210 --> 00:24:02,337 Pójdę po drinki. 483 00:24:12,806 --> 00:24:13,807 Czego chcesz? 484 00:24:15,934 --> 00:24:17,310 Tego, co wszyscy. 485 00:24:17,311 --> 00:24:20,563 Miłości. Disneylandu. Sikać w spokoju. 486 00:24:20,564 --> 00:24:23,150 Powiedz, czego oczekujesz w zamian. 487 00:24:24,776 --> 00:24:25,943 Niczego. 488 00:24:25,944 --> 00:24:27,570 Chciałeś pracy, to dostałeś. 489 00:24:27,571 --> 00:24:30,573 Nie potrzebowałem pomocy. Nie było przysługi. 490 00:24:30,574 --> 00:24:33,784 Zabieram robotę, wkurzasz się. Oddaję – wkurzasz się. 491 00:24:33,785 --> 00:24:35,495 Wiesz, że to toksyczne? 492 00:24:36,705 --> 00:24:37,955 Powiedz mi dlaczego. 493 00:24:37,956 --> 00:24:39,541 Jestem miły. 494 00:24:41,376 --> 00:24:43,211 Nie jesteś. 495 00:24:43,212 --> 00:24:45,796 Zrozumiałem, że potrzebujesz tej pracy, 496 00:24:45,797 --> 00:24:48,550 więc postanowiłem pomóc ubogiemu bratu. 497 00:24:51,428 --> 00:24:52,930 Co to miało znaczyć? 498 00:24:54,056 --> 00:24:56,307 Jestem skarbnikiem. Połączyłem fakty. 499 00:24:56,308 --> 00:24:59,477 Wiem, ile czeków wystawił ci Scott. 500 00:24:59,478 --> 00:25:00,686 Kupiłem prosiaka. 501 00:25:00,687 --> 00:25:02,897 Jestem dziany, więc nie ogarniam cen, 502 00:25:02,898 --> 00:25:06,401 ale domyślam się, że prosiak trzech tysi nie kosztuje. 503 00:25:07,819 --> 00:25:10,614 - Czego, kurwa, chcesz? - Spokojnie. 504 00:25:11,573 --> 00:25:14,200 Robiłem gorsze rzeczy niż okradanie ludzi, 505 00:25:14,201 --> 00:25:16,161 którzy nawet tego nie odczują. 506 00:25:20,040 --> 00:25:22,459 Nie wydymaj mnie, Lucien. 507 00:25:24,086 --> 00:25:25,796 Nie jesteś w moim typie. 508 00:25:27,881 --> 00:25:29,049 Dobra próba. 509 00:25:38,308 --> 00:25:40,810 - Jak tam pacjentka? - Trochę lepiej. 510 00:25:40,811 --> 00:25:44,230 Roosevelt wyciągnął Stany z wielkiego kryzysu 511 00:25:44,231 --> 00:25:46,107 na wózku. 512 00:25:46,108 --> 00:25:48,276 Polio już nam nie zagraża. 513 00:25:48,277 --> 00:25:50,570 A twoje nogi wyglądają dobrze. 514 00:25:51,196 --> 00:25:53,197 Nawet w tej pelerynce? 515 00:25:53,198 --> 00:25:54,574 Ma dziwną długość. 516 00:25:55,659 --> 00:25:57,202 Moja mama płucze okrężnicę. 517 00:25:57,995 --> 00:25:59,204 Jasne. 518 00:26:02,749 --> 00:26:04,959 Nie musi pan tu być. Są ciastka. 519 00:26:04,960 --> 00:26:06,752 Ma pan lepsze rzeczy do roboty. 520 00:26:06,753 --> 00:26:08,879 Resztki obiadu i apki randkowe? 521 00:26:08,880 --> 00:26:10,506 Mogę tu zostać. 522 00:26:10,507 --> 00:26:13,092 Jeśli to nie polio, to co? 523 00:26:13,093 --> 00:26:14,386 Kiedy się zaczęło? 524 00:26:15,721 --> 00:26:18,556 Po naszym wyjściu z baru. 525 00:26:18,557 --> 00:26:19,932 Też źle się pan czuje? 526 00:26:19,933 --> 00:26:22,184 - Zostaliśmy otruci? - Nie. 527 00:26:22,185 --> 00:26:23,978 Jadłam orzeszki. 528 00:26:23,979 --> 00:26:25,438 To nie orzeszki. 529 00:26:25,439 --> 00:26:27,315 A jak coś jest ze mną nie tak? 530 00:26:27,316 --> 00:26:29,442 Nigdy się tak nie czułam. 531 00:26:29,443 --> 00:26:32,236 Przepraszam, nie wiem, co się ze mną dzieje. 532 00:26:32,237 --> 00:26:34,281 Już dobrze. Oddychaj głęboko. 533 00:26:35,782 --> 00:26:38,535 Świetnie. Wdech. 534 00:26:40,620 --> 00:26:41,663 Wydech. 535 00:26:42,998 --> 00:26:44,915 Tak, chyba zaczynasz oddychać. 536 00:26:44,916 --> 00:26:46,209 A teraz wdech. 537 00:26:49,129 --> 00:26:50,505 Świetnie. 538 00:26:51,089 --> 00:26:52,424 Lepiej? 539 00:26:55,344 --> 00:26:56,553 Nie. 540 00:27:01,183 --> 00:27:03,517 Ładnie tu. 541 00:27:03,518 --> 00:27:05,103 Tak, pięknie. 542 00:27:06,521 --> 00:27:10,733 Hotele skłaniają do myślenia. 543 00:27:10,734 --> 00:27:12,610 Człowiek czuje się dorosły. 544 00:27:12,611 --> 00:27:13,903 - No nie? - Tak. 545 00:27:13,904 --> 00:27:16,906 Ta małpa z Małpy w hotelu pewnie już nie żyje, co? 546 00:27:16,907 --> 00:27:18,866 Nie kojarzę tego filmu. 547 00:27:18,867 --> 00:27:21,869 Ponoć nie znosiła gołych stóp. 548 00:27:21,870 --> 00:27:24,455 Może ktoś ją kopnął? 549 00:27:24,456 --> 00:27:25,999 Powinieneś być weterynarzem. 550 00:27:26,666 --> 00:27:29,669 Tylko że ja nie lubię wojen. 551 00:27:30,545 --> 00:27:32,506 - No tak. - No. 552 00:27:35,675 --> 00:27:37,635 - Napijesz się? - Pewnie. 553 00:27:37,636 --> 00:27:39,762 Wybacz, trochę się denerwuję. 554 00:27:39,763 --> 00:27:41,264 Ja też. 555 00:27:46,144 --> 00:27:47,771 - To dla ciebie. - Dzięki. 556 00:27:48,522 --> 00:27:49,563 Zdrowie szympansa. 557 00:27:49,564 --> 00:27:51,441 Orangutana raczej. 558 00:27:52,067 --> 00:27:54,611 - Zdrowie. - Zdrowie. 559 00:28:02,786 --> 00:28:04,204 Annie... 560 00:28:08,291 --> 00:28:09,792 Naprawdę cię lubię. 561 00:28:09,793 --> 00:28:11,294 Ja ciebie też. 562 00:28:12,337 --> 00:28:16,132 W sensie, że tak bardzo. 563 00:28:16,133 --> 00:28:17,134 Lubię... 564 00:28:18,385 --> 00:28:21,512 nie tylko twoje usta. 565 00:28:21,513 --> 00:28:26,184 Wszystko lubię. 566 00:28:27,769 --> 00:28:29,688 Ja u ciebie też. 567 00:28:33,358 --> 00:28:36,485 Wybacz, ja... 568 00:28:36,486 --> 00:28:38,155 Wszystko gra. 569 00:28:45,662 --> 00:28:48,664 Urabiam twojego ojca, ale to za mało. 570 00:28:48,665 --> 00:28:51,501 Też spędzaj czas z rodziną. 571 00:28:52,127 --> 00:28:53,795 On raczej tego nie chce. 572 00:28:55,046 --> 00:28:57,173 Chce wiedzieć, że masz motywację, 573 00:28:57,174 --> 00:28:59,926 by być tym, kim naprawdę jesteś. 574 00:29:00,552 --> 00:29:02,595 Mogę być, kim tylko chcesz. 575 00:29:02,596 --> 00:29:04,722 To w tobie lubię najbardziej. 576 00:29:04,723 --> 00:29:06,640 Uwielbiam chwile z rodziną. 577 00:29:06,641 --> 00:29:10,312 Chcę pomóc twojemu bratu odzyskać samochód. 578 00:29:11,480 --> 00:29:13,606 Zaczekaj, aż wrócimy z Gstaad. 579 00:29:13,607 --> 00:29:15,775 Przeceniasz swoje umiejętności. 580 00:29:16,401 --> 00:29:18,028 Mam swoje sposoby. 581 00:29:18,987 --> 00:29:20,614 Jak ja ci się odwdzięczę? 582 00:29:21,781 --> 00:29:22,991 Zasłużyłeś na to. 583 00:29:25,243 --> 00:29:27,871 To ja. 584 00:29:29,164 --> 00:29:30,373 Ja to zrobiłam. 585 00:29:31,708 --> 00:29:34,336 Ja dałam ci to, czego chciałaś. 586 00:29:35,212 --> 00:29:37,297 Zorganizowałam to przedstawienie. 587 00:29:38,089 --> 00:29:41,175 Chciałaś kogoś lepszego niż Rourke, kogoś z wewnątrz, 588 00:29:41,176 --> 00:29:43,053 więc załatwiłam Annie Grover. 589 00:29:43,595 --> 00:29:45,721 Dlaczego on się z nią zadaje? 590 00:29:45,722 --> 00:29:47,307 Bo mu kazałam. 591 00:29:48,433 --> 00:29:51,560 Załatwiłam ci podwieczorek. Jak jej matka cię olała, 592 00:29:51,561 --> 00:29:52,896 załatwiłam kolację. 593 00:29:53,605 --> 00:29:56,398 Nie miałaś dojścia do wiceprezydenta. 594 00:29:56,399 --> 00:29:58,567 Ja ci je dałam. 595 00:29:58,568 --> 00:30:00,237 Ja. Ja wszystko załatwiłam! 596 00:30:04,241 --> 00:30:06,201 Załatwiłaś żonę. 597 00:30:28,056 --> 00:30:30,224 Zawsze jest pępkiem świata. 598 00:30:30,225 --> 00:30:34,145 O ile wiem, też jesteś tylko żoną. 599 00:30:44,990 --> 00:30:47,492 Fajne te paseczki. 600 00:30:48,451 --> 00:30:49,619 Dziękuję. 601 00:30:50,620 --> 00:30:52,788 Muszę ci coś powiedzieć. 602 00:30:52,789 --> 00:30:55,625 Nigdy tego nie robiłam. 603 00:30:56,251 --> 00:30:59,003 W pokoju hotelowym czy... 604 00:30:59,004 --> 00:31:00,297 Nigdzie. 605 00:31:03,300 --> 00:31:05,551 Ja też nie. 606 00:31:05,552 --> 00:31:06,719 Dobra. 607 00:31:06,720 --> 00:31:10,098 Chcę, żeby było ci przyjemnie. 608 00:31:10,765 --> 00:31:11,932 Jest. 609 00:31:11,933 --> 00:31:13,101 No to... 610 00:31:24,821 --> 00:31:26,865 - Wszystko dobrze? - Tak. 611 00:31:29,576 --> 00:31:30,784 - Scott? - Tak. 612 00:31:30,785 --> 00:31:33,162 - Co się stało? - Nic. 613 00:31:33,163 --> 00:31:34,997 - Tylko... - Zrobiłam coś? 614 00:31:34,998 --> 00:31:37,292 Muszę już iść. 615 00:31:51,973 --> 00:31:53,141 Nie ma to jak w domu. 616 00:31:54,309 --> 00:31:55,810 Na pewno dasz radę? 617 00:31:56,478 --> 00:31:58,687 Tak. Bardzo dziękuję. 618 00:31:58,688 --> 00:32:00,481 Lecę, pan rano wstaje. 619 00:32:00,482 --> 00:32:02,733 Nie powinnaś być sama. 620 00:32:02,734 --> 00:32:04,568 Mam tu masę przyjaciółek. 621 00:32:04,569 --> 00:32:06,528 Nie ma się czym martwić. 622 00:32:06,529 --> 00:32:08,365 Wiem, ale i tak będę. 623 00:32:08,990 --> 00:32:10,909 Nie znam nikogo tak miłego. 624 00:32:12,077 --> 00:32:13,244 Bez przesady. 625 00:32:14,329 --> 00:32:16,330 Wyniki na pewno będą dobre. 626 00:32:16,331 --> 00:32:18,123 Nie stresuj się. 627 00:32:18,124 --> 00:32:20,334 Ja? Całe życie się stresuję. 628 00:32:20,335 --> 00:32:22,419 Znam się na tym. To żaden stres. 629 00:32:22,420 --> 00:32:25,715 - Coś wymyślimy. - Dziękuję. 630 00:32:28,343 --> 00:32:30,470 Nie, zatrzymaj ją. 631 00:32:33,515 --> 00:32:34,683 Dobrze. 632 00:32:56,746 --> 00:32:57,664 Jak się masz? 633 00:32:58,873 --> 00:33:00,291 Mam masę roboty. 634 00:33:02,210 --> 00:33:03,628 Kolacja była ciekawa. 635 00:33:04,713 --> 00:33:07,132 Właśnie tego się spodziewałam. 636 00:33:11,428 --> 00:33:13,971 - Nie musisz tego robić. - Mam masę pracy 637 00:33:13,972 --> 00:33:16,808 z przyjęciami i balem. Zostaw mnie. 638 00:33:17,434 --> 00:33:19,477 - Twoja matka to pizda. - Wiem. 639 00:33:20,061 --> 00:33:23,565 - Nie musisz mi tego mówić. - Muszę. To pieprzona pizda. 640 00:33:43,877 --> 00:33:45,044 Już dobrze. 641 00:33:50,717 --> 00:33:51,885 Już. 642 00:34:06,775 --> 00:34:08,276 Jeszcze nie wygrałeś. 643 00:34:16,075 --> 00:34:17,327 No dobra. 644 00:34:19,287 --> 00:34:20,455 Zagrajmy. 645 00:34:34,052 --> 00:34:36,261 - Nie jesteś z Annie? - Zostaw mnie. 646 00:34:36,262 --> 00:34:38,973 - Co się dzieje? - Odpierdol się. 647 00:34:54,155 --> 00:34:56,240 Wiesz, że siedzisz po ciemku? 648 00:34:56,241 --> 00:34:58,784 Tak się robi w kryzysie. 649 00:34:58,785 --> 00:34:59,827 Dodaje dramatyzmu. 650 00:34:59,828 --> 00:35:02,205 No to miłego. 651 00:35:04,123 --> 00:35:05,542 Martwię się o zdrowie. 652 00:35:06,835 --> 00:35:08,961 Niestety nie mogę powiedzieć, 653 00:35:08,962 --> 00:35:10,546 że mi się polepsza. 654 00:35:10,547 --> 00:35:13,632 Omdlenie w gabinecie profesora Chadwicka 655 00:35:13,633 --> 00:35:15,342 mogę dopisać do objawów. 656 00:35:15,343 --> 00:35:18,136 Spędziliśmy wieczór w szpitalu 657 00:35:18,137 --> 00:35:20,055 na bezużytecznych badaniach. 658 00:35:20,056 --> 00:35:22,224 Lekarz uważa, że to przez stres. 659 00:35:22,225 --> 00:35:25,435 Mówiłam profesorowi, że w stresie działam najlepiej. 660 00:35:25,436 --> 00:35:27,396 - Uwielbiam stres. - Mam... 661 00:35:27,397 --> 00:35:28,438 Nie rozumiem, 662 00:35:28,439 --> 00:35:31,942 dlaczego rozpadam się jak używany wóz po 180 000 km. 663 00:35:31,943 --> 00:35:35,404 Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby profesor tam nie został, 664 00:35:35,405 --> 00:35:37,740 nie uspokoił mnie i nie dał mi ciastek. 665 00:35:38,366 --> 00:35:40,325 Profesor dał ci ciasteczka. 666 00:35:40,326 --> 00:35:42,911 Odwiózł mnie i powiedział, że coś wymyślimy. 667 00:35:42,912 --> 00:35:44,872 Chcę mu wierzyć. 668 00:35:44,873 --> 00:35:46,583 Jest taki mądry. 669 00:35:47,417 --> 00:35:50,627 Mówienie o tym sprawia, że znów mi niedobrze. 670 00:35:50,628 --> 00:35:52,754 Mówią mi, że przesadzam, 671 00:35:52,755 --> 00:35:55,091 ale serio myślę, że mogę dziś umrzeć. 672 00:35:57,510 --> 00:35:59,053 Pewnie nic mi nie będzie. 673 00:36:00,471 --> 00:36:01,556 Posiedzę tu. 674 00:36:02,557 --> 00:36:07,604 W takim razie siedź i zakochuj się w nim dalej. 675 00:36:08,146 --> 00:36:10,356 Lucien, jestem chora. 676 00:36:12,275 --> 00:36:13,359 Nie. 677 00:36:14,277 --> 00:36:18,447 To niemożliwe. 678 00:36:18,448 --> 00:36:20,366 Co ty w ogóle wiesz o miłości? 679 00:36:22,243 --> 00:36:25,662 Nie ma mowy. 680 00:36:25,663 --> 00:36:26,956 Nie! 681 00:36:31,085 --> 00:36:33,254 Nasza przyszła pani Russell. 682 00:36:34,464 --> 00:36:35,547 Co się stało? 683 00:36:35,548 --> 00:36:37,258 Nie będę z tobą o tym rozmawiać. 684 00:36:37,759 --> 00:36:38,759 Co się stało? 685 00:36:38,760 --> 00:36:40,470 Porozmawiam z Caroline. 686 00:36:41,054 --> 00:36:44,390 To kiepski pomysł. Ma ciężki wieczór. 687 00:36:46,434 --> 00:36:47,851 Możesz ze mną pogadać. 688 00:36:47,852 --> 00:36:50,438 To fatalny pomysł dla wszystkich. 689 00:36:52,565 --> 00:36:54,400 No to pójdę z tobą. 690 00:36:55,276 --> 00:36:56,527 W milczeniu. 691 00:36:57,987 --> 00:36:59,238 Ani słowa. 692 00:37:33,982 --> 00:37:35,233 Jak bardzo tego chcesz? 693 00:37:41,698 --> 00:37:44,951 Pieprz mnie. 694 00:38:17,525 --> 00:38:19,109 W następnym odcinku. 695 00:38:19,110 --> 00:38:20,318 Sto lat. 696 00:38:20,319 --> 00:38:21,778 Motyw to Raj utracony. 697 00:38:21,779 --> 00:38:23,613 Oby poszło gładko. 698 00:38:23,614 --> 00:38:27,242 - Będziesz tryskać radością. - Chętnie potryskam. 699 00:38:27,243 --> 00:38:29,202 Podpisz, bo nie mam forsy. 700 00:38:29,203 --> 00:38:31,788 Sam zapłać. Potem to ogarnę. 701 00:38:31,789 --> 00:38:33,040 To facet, CeCe. 702 00:38:33,041 --> 00:38:36,084 A faceci chcą jednego. 703 00:38:36,085 --> 00:38:37,169 Rżnąć. 704 00:38:37,170 --> 00:38:39,838 Lucien Belmont, któremu na niczym nie zależy. 705 00:38:39,839 --> 00:38:41,381 Może zależy mi na tobie. 706 00:38:41,382 --> 00:38:43,842 Straciłaś atut, Caroline. 707 00:38:43,843 --> 00:38:45,303 Dość grania po twojemu. 708 00:38:45,928 --> 00:38:48,014 Jesteś najgorszym z koszmarów. 709 00:40:33,786 --> 00:40:35,787 Napisy: Konrad Szabowicz 710 00:40:35,788 --> 00:40:37,874 Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem Maciej Kowalski