1 00:00:08,259 --> 00:00:09,427 Point Place, Wisconsin Ósmy czerwca dziewięćdziesiątego 2 00:00:09,510 --> 00:00:10,470 szóstego roku, jedenasta czterdzieści siedem. 3 00:00:10,553 --> 00:00:11,304 Miejsce akcji: kuchnia Kitty 4 00:00:11,387 --> 00:00:12,138 Forman 5 00:00:25,276 --> 00:00:26,778 Teraz ty, Gwen! 6 00:00:26,861 --> 00:00:27,820 Teraz ty, Jay! 7 00:00:28,696 --> 00:00:30,031 Zatańczę z panią. 8 00:00:35,536 --> 00:00:38,039 Bardziej cię szanowałam, kiedy byłeś zdzirą. 9 00:00:38,122 --> 00:00:45,046 Kotku, doceniam entuzjazm, ale odsuń się od kokosanek. Nie chcemy w nich włosów. 10 00:00:46,881 --> 00:00:49,675 Podobno wyglądam jak seksowniejszy Keanu Reeves. 11 00:00:51,094 --> 00:00:52,178 Ja to powiedziałam. 12 00:00:53,221 --> 00:00:54,138 Żartem. 13 00:00:54,680 --> 00:00:56,557 Wyglądasz groźnie! 14 00:00:58,017 --> 00:01:02,146 Kiedy będzie Leia? Zaklepuję pierwszy uścisk. 15 00:01:02,230 --> 00:01:06,359 O nie! Po dwóch miesiącach chłopak ma pierwszeństwo! 16 00:01:06,442 --> 00:01:08,569 Pierwszy uścisk, nie numerek! 17 00:01:09,112 --> 00:01:12,156 Zmieniłem się. Chcę jednego i drugiego. 18 00:01:13,282 --> 00:01:19,664 Miło, że kłócicie się o Leię, ale wiadomo, że wygrywa babcia. 19 00:01:56,576 --> 00:01:58,870 Patrzcie, kto dostał pierwszy uścisk! 20 00:01:59,787 --> 00:02:02,039 Moja, moja, moja! 21 00:02:05,585 --> 00:02:07,879 Babciu, może nie całuj mnie w szyję. 22 00:02:09,422 --> 00:02:10,298 To ja! 23 00:02:11,340 --> 00:02:13,050 A kto trzyma mi rękę na tyłku? 24 00:02:13,134 --> 00:02:13,968 Ja! 25 00:02:15,636 --> 00:02:17,597 To kto sapie mi do ucha? 26 00:02:17,680 --> 00:02:18,931 Ja tak oddycham! 27 00:02:27,523 --> 00:02:29,567 Poradzę sobie, jak zawsze. 28 00:02:31,986 --> 00:02:36,574 Raz, dwa, trzy, cztery! Odpoczynek u sąsiada 29 00:02:36,657 --> 00:02:42,663 Każdy tydzień tak wypada Nie dzieje się nic, pogadać i żyć 30 00:02:42,747 --> 00:02:43,998 Nie jest źle! 31 00:02:44,081 --> 00:02:45,082 Witaj, Wisconsin! 32 00:02:46,375 --> 00:02:47,251 Ozzie! 33 00:02:47,335 --> 00:02:48,377 Ani słowa! 34 00:02:49,212 --> 00:02:52,256 Nie przejmuj się. Próbuje wygrać bilety na Spice Girls. 35 00:02:52,340 --> 00:02:56,135 Jeśli puszczą „Wannabe ", muszę się dodzwonić jako dziesiąty. 36 00:02:58,262 --> 00:03:00,223 Garth Brooks? Jaja sobie robią? 37 00:03:02,266 --> 00:03:04,143 Mam dwie minuty. Chodź. 38 00:03:06,103 --> 00:03:08,564 Użyłaś balsamu, który ci wysłałem. 39 00:03:08,648 --> 00:03:11,859 Jak codziennie. Dostałeś czapkę, którą ci wydziergałam? 40 00:03:11,984 --> 00:03:12,818 Tak. 41 00:03:14,528 --> 00:03:15,363 Dostałem. 42 00:03:17,365 --> 00:03:20,868 W końcu wróciłam. Od ferii minęły wieki. 43 00:03:20,952 --> 00:03:21,786 Wiem! 44 00:03:22,578 --> 00:03:24,455 Counting Crows! 45 00:03:25,831 --> 00:03:29,126 Szkoda, że czeka nas ta okropna rozmowa. 46 00:03:29,252 --> 00:03:33,089 Już spławiłam Jaya. Wysłałam go do sklepu, po tampony dla ciebie. 47 00:03:33,673 --> 00:03:37,218 Gwen! Rozmiar dwadzieścia osiem. To potrwa. 48 00:03:38,386 --> 00:03:41,806 Zostanę na całe lato i zaczynam panikować. 49 00:03:41,889 --> 00:03:42,765 Kotku! 50 00:03:44,684 --> 00:03:45,601 Słusznie. 51 00:03:46,602 --> 00:03:49,605 W zeszłe wakacje o mało nie spiknęłaś się z jej bratem. 52 00:03:49,689 --> 00:03:53,150 Nie powiedziałaś swojemu chłopakowi, a Nate swojej dziewczynie, 53 00:03:53,234 --> 00:03:54,902 i utknęliśmy w sieci kłamstw. 54 00:03:55,653 --> 00:04:02,785 Pozbieraj się. Mam poważne plany. Razem damy czadu i zniszczymy patriarchat. 55 00:04:03,369 --> 00:04:06,163 I wpadniemy na mrożony jogurt. 56 00:04:07,164 --> 00:04:09,292 Nic nie wygra z lodami! 57 00:04:10,459 --> 00:04:16,716 Jasne, jest spoko. Wszyscy się dowiedzą! Nate zerwie z Nikki, a Jay mnie rzuci. 58 00:04:16,799 --> 00:04:21,095 A był taki romantyczny. Przysłał mi pasmo swoich włosów. 59 00:04:22,179 --> 00:04:24,849 Oby z głowy. Całuję je codziennie przed snem. 60 00:04:25,891 --> 00:04:27,143 Nikt się nie dowie, 61 00:04:27,226 --> 00:04:32,231 jeśli zamkniesz całującą łoniaki jadaczkę i zachowasz się normalnie przy Nate'cie. 62 00:04:32,315 --> 00:04:35,693 Ja jakoś potrafię, a widziałam jak uprawiał seks z kanapą. 63 00:04:37,737 --> 00:04:38,571 Tą? 64 00:04:39,739 --> 00:04:41,782 To ważne? Tak! 65 00:04:44,243 --> 00:04:46,120 Nie kupimy mysikrólika! 66 00:04:46,203 --> 00:04:50,708 To mysz i królik w jednym! Nie ma innej takiej kombinacji. 67 00:04:50,791 --> 00:04:53,627 A myszojeleń albo końska mucha? 68 00:04:54,420 --> 00:04:55,796 Zaraziłeś mnie! 69 00:04:57,298 --> 00:04:59,925 Leia, wróciłaś! Hej! Za głośno! 70 00:05:02,178 --> 00:05:02,887 Chodź tu! 71 00:05:05,056 --> 00:05:06,682 Uściskaj ją. 72 00:05:06,766 --> 00:05:08,017 Wolałbym ją zabić. 73 00:05:09,727 --> 00:05:10,728 Żarcik! 74 00:05:13,773 --> 00:05:16,567 Hej! Cześć, kibicu. 75 00:05:18,319 --> 00:05:19,695 Zaczepiłam się guzikiem! 76 00:05:29,747 --> 00:05:32,625 Wyluzuj. Ona nie jest kanapą. 77 00:05:34,377 --> 00:05:37,838 Ja tylko szukałem pilota! W prezerwatywie? 78 00:05:40,758 --> 00:05:45,012 Nie mieli dwudziestek ósemek, ale wziąłem podpaski i plandekę! 79 00:05:49,683 --> 00:05:53,938 Eric nie dotrze. Dostał choroby lokomocyjnej na podjeździe. 80 00:05:55,523 --> 00:06:00,027 Oczywiście. Już na porodówce miał najbardziej miękką czaszkę. 81 00:06:01,779 --> 00:06:04,115 Przez pół roku nie mógł nosić kapelutka. 82 00:06:05,116 --> 00:06:11,080 Zazdrościłam innym matkom i fantazjowałam, że kiedyś też go tak przystroję. 83 00:06:12,623 --> 00:06:15,960 Wciąż ma jedno takie miejsce. Jak je nacisnąć, słodko kicha. 84 00:06:22,091 --> 00:06:23,717 Lemoniada wygląda smacznie. 85 00:06:23,801 --> 00:06:25,136 To ta mięta. 86 00:06:25,678 --> 00:06:26,637 Czadzik! 87 00:06:28,139 --> 00:06:34,437 Znowu się zaczyna. Nie rozumiem ani słowa, od kiedy pracuje w liceum. 88 00:06:34,520 --> 00:06:36,856 Spróbuj ogarnąć! 89 00:06:38,399 --> 00:06:39,483 Albo nie! 90 00:06:41,777 --> 00:06:46,824 Pójdę wyczyścić rynny, jak prosiłaś. Albo nie! 91 00:06:49,076 --> 00:06:52,913 Dzieje się coś ciekawego, poza tą rozmową? 92 00:06:52,997 --> 00:06:58,085 Wróciłem do modelarstwa. Właśnie pomalowałem ratusz. 93 00:06:58,210 --> 00:07:01,797 Burmistrz Brown myśli, że tu rządzi… 94 00:07:03,048 --> 00:07:04,341 Ale to ja jestem królem. 95 00:07:05,593 --> 00:07:06,760 Oczywiście. 96 00:07:08,053 --> 00:07:09,805 Umarł sąsiad z naprzeciwka. 97 00:07:09,889 --> 00:07:11,474 Zbok Kowalski? 98 00:07:13,017 --> 00:07:15,561 Ciągle pytał, czy poskaczę na jego trampolinie. 99 00:07:16,061 --> 00:07:17,938 Wiem. Uroczy! 100 00:07:20,274 --> 00:07:25,696 Jego dom jest na sprzedaż. Ktoś mógłby wrócić do Point Place, 101 00:07:25,779 --> 00:07:32,119 żeby teściowa zapomniała o tym, jak skradziono jej ukochanego syneczka. 102 00:07:32,203 --> 00:07:36,624 Nie zaczynaj! To Eric chciał się wyprowadzić. 103 00:07:37,500 --> 00:07:39,168 Odezwała się jakaś wiedźma? 104 00:07:41,128 --> 00:07:41,795 Że co? 105 00:07:43,672 --> 00:07:45,174 Nie przeszkadzaj! 106 00:07:46,133 --> 00:07:51,013 Wiem, że chcesz dobrze. Dlatego cztery razy potajemnie ochrzciłaś Leię. 107 00:07:52,598 --> 00:07:54,350 Ale nam dobrze w Chicago. 108 00:07:54,433 --> 00:08:00,022 Wiem. Czasem mam takie niemądre pomysły. 109 00:08:03,359 --> 00:08:06,654 Serio? Opis domu w ciastkach? 110 00:08:07,446 --> 00:08:08,906 To okazja! 111 00:08:11,367 --> 00:08:12,368 Czadzik! 112 00:08:18,040 --> 00:08:21,335 Jest coraz gorzej. Musimy powiedzieć Nikki i Jayowi. 113 00:08:23,837 --> 00:08:27,967 Prawie pocałunku nie da się cofnąć. Pytałem prawnika! 114 00:08:29,677 --> 00:08:35,266 Wszyscy czegoś żałujemy. Czy jestem dumna, że zrobiłam dobrze chłopakowi, 115 00:08:35,349 --> 00:08:37,393 który wygląda jak Frasier? 116 00:08:38,477 --> 00:08:39,353 O nie! 117 00:08:41,272 --> 00:08:42,147 Tony Garvin? 118 00:08:43,315 --> 00:08:45,359 Oboje zrobiliśmy dobrze Frasierowi. 119 00:08:47,403 --> 00:08:52,283 Wiecie, w czym problem? Ta sprawa to wasz Frasier i robicie mu dobrze. 120 00:08:53,075 --> 00:08:55,828 Przestańcie. Rozumiecie? 121 00:08:57,496 --> 00:08:58,330 Nie. 122 00:09:00,040 --> 00:09:01,750 Mnie nie podoba się Frasier. 123 00:09:03,168 --> 00:09:04,211 O czym ona gada? 124 00:09:05,921 --> 00:09:07,965 Chodzi o to, że musimy porozmawiać. 125 00:09:08,632 --> 00:09:10,801 Też tak uważam. 126 00:09:12,761 --> 00:09:13,804 O czym konkretnie? 127 00:09:14,847 --> 00:09:17,433 O Hindenburgu? To było szaleństwo. 128 00:09:18,892 --> 00:09:25,816 O nas! To, co zaszło poprzedniego lata, wydawało się fajne, ale nie tego chcę. 129 00:09:25,899 --> 00:09:27,860 Wybrałam Jaya. 130 00:09:27,943 --> 00:09:32,615 A ja Nik i jej cycki. Koją mnie. 131 00:09:37,870 --> 00:09:39,330 Nie możemy im powiedzieć. 132 00:09:40,164 --> 00:09:41,665 Lepiej zabrać to do grobu. 133 00:09:42,374 --> 00:09:46,128 Też nie chcę ich zranić. Więc morda w kubeł! 134 00:09:47,588 --> 00:09:49,173 Ile wytrzymają? 135 00:09:49,757 --> 00:09:52,009 Trzy, dwa, jeden. 136 00:09:52,092 --> 00:09:53,302 Musimy im powiedzieć. 137 00:09:54,053 --> 00:09:55,846 Jak najszybciej. 138 00:09:57,348 --> 00:09:58,223 Kurde! 139 00:09:59,475 --> 00:10:00,976 Szybsi niż Tony Garvin. 140 00:10:03,854 --> 00:10:08,317 Gdybyście mieszkali naprzeciwko, pół grilla George'a Foremana byłoby wasze. 141 00:10:09,526 --> 00:10:13,072 Połowa grilla George'a Foremana Kitty Forman? Kusisz! 142 00:10:14,490 --> 00:10:19,161 Będziesz ci głupio, kiedy wyjaśnię, dlaczego tak mi zależy na waszym powrocie. 143 00:10:21,246 --> 00:10:22,414 Umieram. 144 00:10:22,498 --> 00:10:23,457 Nieprawda. 145 00:10:24,500 --> 00:10:26,001 Czyją stronę trzymasz? 146 00:10:26,085 --> 00:10:26,960 Twoją. 147 00:10:28,420 --> 00:10:29,630 Niestety. 148 00:10:30,297 --> 00:10:34,134 Że niby jestem wariatką? Ty nie śpisz po nocach, 149 00:10:34,218 --> 00:10:37,763 bo do sklepu nie dowieźli mikro remizy! 150 00:10:37,846 --> 00:10:41,350 Nie mikro! Jest w skali! 151 00:10:43,936 --> 00:10:46,730 Może Eric wcale nie dostał choroby lokomocyjnej. 152 00:10:47,439 --> 00:10:50,192 Skoczcie mi. Oboje! 153 00:11:04,039 --> 00:11:11,213 Leia, myślę o tobie każdego dnia! Nie zrobiłaś ze mnie geja! 154 00:11:13,632 --> 00:11:20,723 Chociaż to też jest okej-a! Hurra dla Lei i Jaya! 155 00:11:26,061 --> 00:11:28,188 Moje imię dobrze się rymuje. 156 00:11:28,981 --> 00:11:30,065 Bez przesady. 157 00:11:30,816 --> 00:11:31,734 Ale mam talent. 158 00:11:32,526 --> 00:11:35,779 Byłeś cudowny. Przez całe dwanaście minut. 159 00:11:37,156 --> 00:11:40,576 Tym trudniejsza będzie ta rozmowa. 160 00:11:40,659 --> 00:11:45,038 Zauważyłem, że jesteś jakaś dziwna. Najpierw myślałem, 161 00:11:45,122 --> 00:11:48,625 że przez okres. Gwen mówiła, że to siódemka. 162 00:11:52,838 --> 00:11:53,672 Ale… 163 00:11:54,923 --> 00:11:56,592 … chyba wiem, o co chodzi. 164 00:11:56,717 --> 00:11:57,551 Tak? 165 00:11:58,719 --> 00:11:59,636 O to, że… 166 00:12:01,138 --> 00:12:04,475 … nie powiedziałem ci, co zaszło po twoim wyjeździe. 167 00:12:04,558 --> 00:12:05,642 Słucham? 168 00:12:07,060 --> 00:12:07,895 Leia? 169 00:12:09,605 --> 00:12:16,278 Bardzo cię lubię i chcę budować nasz związek na zaufaniu. 170 00:12:17,571 --> 00:12:18,739 Jak bibliotekę. 171 00:12:22,409 --> 00:12:23,994 Dlatego wszystko ci powiem. 172 00:12:27,456 --> 00:12:33,253 Flirtowałem z pracownicą McDonalda, ale ona ma ze trzydzieści lat. 173 00:12:33,337 --> 00:12:38,050 Takich staruszek nikt nie dostrzega. Wykorzystałem to, 174 00:12:38,133 --> 00:12:42,638 żeby dostać szejka gratis. Bardzo cię przepraszam. 175 00:12:43,764 --> 00:12:45,849 Chociaż na pewno zrobiłem jej dzień. 176 00:12:46,558 --> 00:12:50,771 Moja kolej. Jest jeszcze coś. 177 00:12:52,523 --> 00:12:53,398 Coś okropnego. 178 00:12:55,275 --> 00:12:59,238 Zrobiłem sobie dobrze przy scenie miłosnej „Tańczącego z wilkami". 179 00:13:00,739 --> 00:13:02,950 Kręci mnie, bo nie mieli dezodorantów. 180 00:13:05,160 --> 00:13:06,745 Dzięki, że mi powiedziałeś. 181 00:13:06,954 --> 00:13:08,288 Już dobrze. 182 00:13:08,372 --> 00:13:13,210 Co za ulga. Gdybyś ty powiedziała coś podobnego, 183 00:13:13,293 --> 00:13:20,217 nie wiem, czy bym to zniósł. Chyba zauważyłaś, że jestem dość wrażliwy. 184 00:13:23,428 --> 00:13:24,555 Twoja kolej. 185 00:13:27,891 --> 00:13:29,643 Chciałam tylko powiedzieć, że… 186 00:13:30,561 --> 00:13:33,146 Zrobiłam to samo przy „Tańczącym z wilkami". 187 00:13:33,814 --> 00:13:35,440 Jak mogliśmy! 188 00:13:37,067 --> 00:13:38,777 To ich ziemia! 189 00:13:44,366 --> 00:13:46,034 Twoja piosenka! 190 00:13:47,411 --> 00:13:49,580 Reklama banku spółdzielczego. 191 00:13:50,998 --> 00:13:53,834 Nie mogłam mu powiedzieć. Nie gadałeś z Nikki? 192 00:13:53,917 --> 00:13:54,751 Poszła do domu. 193 00:13:54,835 --> 00:13:57,170 Dzięki. Nagrałem się jej na sekretarkę. 194 00:13:59,423 --> 00:14:02,634 Myślałem, że jesteśmy umówieni! Jak na zapinanie pasów! 195 00:14:03,677 --> 00:14:05,137 Nie odzywajcie się. 196 00:14:08,849 --> 00:14:11,852 Tak bardzo mi przykro. 197 00:14:12,477 --> 00:14:15,480 Dlaczego? To ten cholerny staż. 198 00:14:16,315 --> 00:14:20,819 Bernardyn szefa próbował mnie ujeżdżać i teraz śmierdzę jak tyłek Beethovena. 199 00:14:23,196 --> 00:14:26,658 Nie odsłuchała wiadomości. Musimy ją wcześniej wykasować. 200 00:14:27,284 --> 00:14:28,702 Zajmę Nikki. Załatw to. 201 00:14:28,785 --> 00:14:33,123 Śmierdzi. Wracam do domu, zniszczyć ten żakiet. 202 00:14:33,248 --> 00:14:35,709 Nie możesz! Twój dom spłonął. 203 00:14:36,710 --> 00:14:37,419 Już go nie ma. 204 00:14:38,879 --> 00:14:43,967 On żartuje. Chce cię gdzieś zabrać, bo bardzo cię kocha. 205 00:14:44,551 --> 00:14:50,933 Leia ma rację. Przyznaję to niechętnie, bo ogólnie mnie brzydzi. Chodźmy gdzieś, 206 00:14:51,016 --> 00:14:51,725 we dwoje. 207 00:14:53,936 --> 00:14:54,811 Cześć. 208 00:14:54,895 --> 00:14:57,648 Jay! Chodź na zewnątrz. Zaraz wymyślę po co. 209 00:14:58,190 --> 00:15:01,151 Może chcesz porównać bicepsy w słońcu? 210 00:15:01,234 --> 00:15:05,656 Tak! Znowu? Twoje są większe, twoje ładniejsze! Remis! 211 00:15:10,243 --> 00:15:12,788 Pomóż mi dostać się do domu Nikki. 212 00:15:14,331 --> 00:15:16,208 Nie słyszysz. 213 00:15:16,458 --> 00:15:19,044 Słyszę, ale nie pomogę. 214 00:15:25,592 --> 00:15:26,885 Zgubiłam twoją żonę. 215 00:15:27,886 --> 00:15:31,098 Wsadziłam łyżkę do młynka na śmieci i zwiałam. 216 00:15:33,100 --> 00:15:35,644 Przykro mi, ale Kitty chyba w końcu oszalała. 217 00:15:38,897 --> 00:15:41,692 Potrafi przesadzić. 218 00:15:43,527 --> 00:15:44,736 Co to jest? 219 00:15:44,820 --> 00:15:45,821 Ekstra, prawda? 220 00:15:46,947 --> 00:15:50,242 Przypomina mi młodość. Wszyscy mieli pracę. 221 00:15:50,325 --> 00:15:54,788 Koktajl kosztował pięć centów. I nikt się nie przechwalał, 222 00:15:54,871 --> 00:15:56,415 że lubi duże tyłki. 223 00:16:00,335 --> 00:16:04,381 Fajnie. Ale te ludziki do ciebie nie mówią? 224 00:16:05,257 --> 00:16:09,094 Nie, ale po wyjeździe Lei mam za dużo wolnego 225 00:16:09,177 --> 00:16:14,766 czasu, kiedy Kitty jest w pracy. Alternatywą było picie za dnia. 226 00:16:15,559 --> 00:16:18,478 Potem uznałem, że można to łączyć. 227 00:16:27,320 --> 00:16:28,363 Tak z innej bajki: 228 00:16:30,323 --> 00:16:35,454 Nie masz z kim porozmawiać? Kiedyś grywałeś z kolegami w karty. 229 00:16:35,537 --> 00:16:36,371 Tak. 230 00:16:37,164 --> 00:16:41,334 Ale Larry wyniósł się do Arizony, Bill kupił jacht, 231 00:16:41,418 --> 00:16:46,089 a Rogera nie widziałem od ostatniego wypadu pod namiot. 232 00:16:46,173 --> 00:16:47,007 Bo? 233 00:16:47,716 --> 00:16:48,925 Dorwał go niedźwiedź. 234 00:16:50,343 --> 00:16:54,556 Tu jesteście! Urocza rodzinka chciała obejrzeć ten dom, 235 00:16:54,639 --> 00:16:59,686 ale przepędziłam ich wodą z węża ogrodowego. Wracamy do gry. 236 00:16:59,770 --> 00:17:04,232 Zamknęłam rozmowę o domu, bo wręczyłaś mi podanie o kredyt, kiedy siusiałam. 237 00:17:04,816 --> 00:17:08,945 Błagam cię! Eric wszystko mi opisał. 238 00:17:10,906 --> 00:17:12,824 Mamo, muszę…. Nieważne, chodźmy. 239 00:17:15,035 --> 00:17:16,787 Oddaj mojego syna! 240 00:17:24,127 --> 00:17:26,129 Spłoszyły ją te pociągi. 241 00:17:33,386 --> 00:17:34,221 Leia? 242 00:17:34,513 --> 00:17:36,139 Miałaś czekać w samochodzie! 243 00:17:36,223 --> 00:17:39,476 A ty miałaś tylko zabrać frotkę od Nikki, 244 00:17:39,559 --> 00:17:45,982 a zwabiłaś psa kiełbasą i weszłaś przez okno. Chodzi o ciebie i chłopaka Nikki? 245 00:17:46,066 --> 00:17:48,777 Skąd wiesz? Podsłuchujesz moje rozmowy? 246 00:17:48,860 --> 00:17:50,529 Jak wszystkie matki. 247 00:17:52,280 --> 00:17:53,990 Niby dlaczego załatwiłam ci pigułkę? 248 00:17:55,659 --> 00:17:59,162 Nate nagrał się Nikki. Chciałam to wykasować, 249 00:17:59,246 --> 00:18:03,250 ale ty jesteś zbyt dociekliwa. Obie pójdziemy siedzieć. 250 00:18:03,333 --> 00:18:06,086 Kto będzie chodził z tatą do dentysty? 251 00:18:06,169 --> 00:18:07,087 On się boi! 252 00:18:08,338 --> 00:18:13,468 Spokojnie. Nikt nie pójdzie do więzienia ani do dentysty. Mów. 253 00:18:13,552 --> 00:18:17,973 Ostatnie lato było cudowne, ale na koniec wszystko zepsułam. 254 00:18:18,056 --> 00:18:21,393 Uwielbiam swoich przyjaciół. I mam chłopaka, 255 00:18:21,476 --> 00:18:24,980 który wygląda jak seksowniejszy Keanu Reeves. 256 00:18:26,731 --> 00:18:27,607 Jasne. 257 00:18:30,360 --> 00:18:34,406 Ale żeby to chronić, muszę kłamać. A nie potrafię. 258 00:18:35,407 --> 00:18:38,410 Niech Nikki się dowie. Jak wszystko się wyda i będę 259 00:18:38,493 --> 00:18:42,038 musiała wrócić z tobą do domu, to sama jestem sobie winna. 260 00:18:46,209 --> 00:18:49,838 Dojrzała decyzja. Wiem, że niełatwa. 261 00:18:50,881 --> 00:18:53,091 Jestem dumna, że stajesz się kobietą. 262 00:18:58,013 --> 00:18:59,347 Wiadomość skasowana. 263 00:19:02,309 --> 00:19:03,018 Mamo? 264 00:19:04,186 --> 00:19:04,895 Miłego lata! 265 00:19:07,439 --> 00:19:09,566 Bardzo cię kocham! 266 00:19:09,649 --> 00:19:11,443 Następna wiadomość. 267 00:19:11,526 --> 00:19:14,863 To znowu ja. Poprzednia wiadomość była wygłupem. 268 00:19:14,946 --> 00:19:19,326 Mam przesłuchanie do filmu o chłopaku, który prawie pocałował… 269 00:19:19,409 --> 00:19:23,413 Wiadomość skasowana. Następna wiadomość. 270 00:19:23,496 --> 00:19:29,586 Nie wydadzą go w Stanach, więc i tak go nie obejrzysz. Zabierz całą kasetę. 271 00:19:38,303 --> 00:19:40,347 Wiedziałem, że ten dzień nadejdzie. 272 00:19:41,389 --> 00:19:46,645 Już cię spakowałem. Zapewnimy ci wszelką pomoc. 273 00:19:47,896 --> 00:19:50,232 Spadaj. Donna rozmawia przez telefon. 274 00:19:51,650 --> 00:19:55,695 Podsłuchujesz prywatną rozmowę synowej? 275 00:19:55,779 --> 00:19:57,614 Jak wszystkie matki. 276 00:19:58,531 --> 00:20:02,494 Powrót to niezły pomysł. Leia by się ucieszyła, 277 00:20:02,577 --> 00:20:08,250 a Red jest chyba samotny. Nawet na pewno. Niedźwiedź zjadł mu kolegę. 278 00:20:10,502 --> 00:20:12,545 Jestem bogiem! 279 00:20:17,550 --> 00:20:22,806 Donna i Eric kupią tamten dom. Uważają cię za żałosnego staruszka. Cudownie. 280 00:20:24,766 --> 00:20:30,063 Może dla ciebie. Mało kto wkurza mnie bardziej niż Eric. 281 00:20:30,146 --> 00:20:31,106 Jak myślisz? 282 00:20:33,984 --> 00:20:40,407 Umówiłem się jutro na pełny wosk, ale odwołam to. Wybaczysz mi, 283 00:20:40,490 --> 00:20:43,243 że przyjadę „na futrzaka"? 284 00:20:49,833 --> 00:20:50,750 To już! 285 00:20:54,129 --> 00:20:55,714 Odbierzcie! 286 00:20:56,506 --> 00:20:58,842 Zależy ci? To tylko Spice Girls. 287 00:20:59,467 --> 00:21:02,304 Gratuluję, dzwonisz jako dziesiąty. 288 00:21:02,387 --> 00:21:03,680 Wygrałem! 289 00:21:04,222 --> 00:21:05,640 Chłopaki zaraz odbiorą! 290 00:21:05,724 --> 00:21:10,687 Miałaś rację. Załatwione. Nikki i Jay nie dowiedzą się o Nate'cie i o mnie. 291 00:21:10,770 --> 00:21:13,231 Słyszałeś, Bobek? 292 00:21:13,440 --> 00:21:16,651 Nikki i Jay się wkurzą! Wiesz, co to oznacza? 293 00:21:16,818 --> 00:21:17,986 Dubelek! 294 00:21:19,821 --> 00:21:21,156 Jestem w radiu? 295 00:21:22,282 --> 00:21:24,034 Moje bilety! 296 00:21:25,618 --> 00:21:29,205 Bez paniki. Pewnie nie słuchali. 297 00:21:33,626 --> 00:21:37,422 Ale numer! Bobek nigdy nie robi dubelka. 298 00:21:44,637 --> 00:21:46,931 Spoko, wylądowałem na ziemi. 299 00:21:47,766 --> 00:21:48,600 Giń!