1 00:00:08,634 --> 00:00:10,845 Etienne będzie za dwadzieścia dziewięć godzin. 2 00:00:10,928 --> 00:00:13,347 To szesnaście i pół „Bezsenności w Seattle". 3 00:00:15,016 --> 00:00:17,810 Mierzymy czas komediami romantycznymi. Słodko! 4 00:00:18,895 --> 00:00:21,522 Cieszę się, że za dwadzieścia „Pretty Woman" poznam 5 00:00:21,606 --> 00:00:23,399 twojego kanadyjskiego chłopaka! 6 00:00:24,567 --> 00:00:27,612 Nie rób tak. To dziwne. 7 00:00:28,821 --> 00:00:31,991 Podwieziemy cię vanem na dworzec. 8 00:00:32,075 --> 00:00:36,621 Nie wystrasz się. Wydaje dziwne odgłosy, od kiedy pędzimy własne paliwo. 9 00:00:37,622 --> 00:00:43,211 Nate, szkoda, że zerwaliśmy. Miałabym udział w tym genialnym interesie. 10 00:00:44,378 --> 00:00:49,050 Poprosiłem panią Forman. Nie chciałem, żeby Etienne wysiadł z autobusu, 11 00:00:49,133 --> 00:00:51,677 zobaczył vana i znienawidził Amerykę. 12 00:00:53,429 --> 00:00:55,473 Jak można jej nienawidzić? 13 00:00:56,390 --> 00:00:58,101 Taki z ciebie patriota? 14 00:00:58,184 --> 00:01:02,063 A w Filadelfii chciałeś smyrać swoimi jajkami Dzwon Wolności! 15 00:01:05,983 --> 00:01:07,318 Cześć, Gwen. 16 00:01:07,401 --> 00:01:11,781 Twoja mama powiedziała, gdzie jesteś. I pytała, czy mój tata jest wolny. 17 00:01:12,532 --> 00:01:14,909 Poznaj wszystkich. A wy się zamknijcie. 18 00:01:16,160 --> 00:01:18,621 Zostaliście parą? 19 00:01:18,746 --> 00:01:22,500 Wytłumaczę. Gwen ma chłopaka. Ja dowiedziałam się pierwsza. 20 00:01:22,583 --> 00:01:26,254 Chcieli to zrobić na wieży ciśnień, ale siedział tam szop. 21 00:01:27,755 --> 00:01:31,634 To nie mój chłopak, ale reszta to prawda. Ten szop to palant. 22 00:01:34,303 --> 00:01:35,179 Cześć. 23 00:01:37,723 --> 00:01:38,599 Ozzie. 24 00:01:39,058 --> 00:01:44,438 Oceniam chłopaków ze szkoły pod kątem urody, popularności, uczynności i tyłków. 25 00:01:46,399 --> 00:01:47,316 Jesteś pierwszy. 26 00:01:48,234 --> 00:01:49,819 Dostałem zawiadomienie. 27 00:01:51,737 --> 00:01:57,702 Siemka! Jay Kelso, czyli… numer szesnasty. 28 00:01:58,452 --> 00:01:59,620 Poćwicz trochę! 29 00:02:01,956 --> 00:02:03,249 Ty jesteś jej bratem? 30 00:02:03,332 --> 00:02:05,001 Nate. Mieliśmy razem WF. 31 00:02:05,918 --> 00:02:12,592 Podciągnąłeś się na linie, ale bałeś się zejść. To było przerażające. 32 00:02:12,675 --> 00:02:15,428 Ktoś rzucał we mnie piłkami. 33 00:02:18,431 --> 00:02:20,474 Tak ściągam frisbee z drzewa. 34 00:02:22,143 --> 00:02:24,562 Teraz obie mamy chłopaków… To nie mój chłopak! 35 00:02:24,896 --> 00:02:26,647 Jeszcze nie. 36 00:02:31,402 --> 00:02:33,654 Będziesz tak świrować za każdym razem jak przyjdę? 37 00:02:33,738 --> 00:02:35,615 Więcej tu nie wrócimy. 38 00:02:38,117 --> 00:02:41,996 Raz, dwa, trzy, cztery! Odpoczynek u sąsiada. 39 00:02:42,079 --> 00:02:47,084 Każdy tydzień tak wypada. Nie dzieje się nic, pogadać i żyć. 40 00:02:48,211 --> 00:02:50,671 Witaj, Wisconsin! 41 00:02:52,965 --> 00:02:54,342 Dolejesz, kotku? 42 00:02:54,425 --> 00:02:55,343 Jasne, misiu. 43 00:03:02,141 --> 00:03:03,309 Gdzie moja żona? 44 00:03:03,392 --> 00:03:07,980 Też chcę wiedzieć. Miała mnie podwieźć, ale… Nie słucham. 45 00:03:12,068 --> 00:03:18,950 Porządkowałem z robotnikami swój nowy ogródek. Nie uwierzysz, co znaleźliśmy! 46 00:03:19,033 --> 00:03:20,701 Kogoś, kto chce z tobą gadać? 47 00:03:22,912 --> 00:03:28,417 Jaja grzechotnika! Zebrałem je do koperty. Popatrz! 48 00:03:32,505 --> 00:03:38,928 Powinieneś poszukać fryzjera, a tracisz czas na głupoty! 49 00:03:39,011 --> 00:03:42,473 Nikt nie da się na to nabrać! 50 00:03:43,224 --> 00:03:47,603 Jaja grzechotnika w Wisconsin? Niesamowite! 51 00:03:48,521 --> 00:03:52,358 Wężowe mamy zawsze znoszą je w lecie. Ma to sens! 52 00:03:52,441 --> 00:03:55,528 Nikt nie chce być w ciąży w tym upale! 53 00:03:56,946 --> 00:04:00,616 Wiercą się. Zaraz się wyklują! 54 00:04:04,870 --> 00:04:10,001 Kitty! Co się stało? Ostrożnie! Tu mogą być grzechotniki. 55 00:04:16,757 --> 00:04:19,760 Dzień dobry. Jak się pani czuje? 56 00:04:19,844 --> 00:04:26,767 Dobrze. To poważne skręcenie, ale nie boli, bo lekarz dał mi te cudeńka. 57 00:04:30,062 --> 00:04:33,733 Jedna dziennie? Za późno. 58 00:04:34,942 --> 00:04:38,487 Chętnie pani pomogę. Muszę zaliczyć wolontariat. 59 00:04:38,571 --> 00:04:43,534 Miałam jechać jako zastępowa na obóz, ale wolałabym rzucić liceum, 60 00:04:43,617 --> 00:04:45,202 niż siusiać na dworze. 61 00:04:48,748 --> 00:04:50,333 Powiedz to! 62 00:04:51,000 --> 00:04:53,085 Takie żarty są głupie i przepraszam. 63 00:04:53,252 --> 00:04:54,086 I? 64 00:04:54,545 --> 00:04:56,339 Jestem tak durny, jak wyglądam. 65 00:04:58,257 --> 00:04:59,342 Otworzę. 66 00:04:59,425 --> 00:05:06,557 Kolejna zapiekanka od sąsiadek. Ktoś powiedział im o mojej kontuzji. Ja sama. 67 00:05:08,642 --> 00:05:15,441 Igrasz z ogniem. Wzięłam tylko trzy! I popiłam chardonnay. 68 00:05:17,860 --> 00:05:22,531 Mówię o sąsiadkach. W pewnym wieku kobiet jest więcej 69 00:05:22,615 --> 00:05:25,159 niż facetów. Jeśli one liczą, 70 00:05:25,242 --> 00:05:27,870 że Red znów będzie do wzięcia, 71 00:05:27,953 --> 00:05:29,955 uderzą błyskawicznie. 72 00:05:30,581 --> 00:05:32,333 O czym on mówi? 73 00:05:32,416 --> 00:05:38,381 O tym, że sąsiadki życzą pani śmierci. Ale to tylko skręcona kostka. 74 00:05:38,506 --> 00:05:42,843 Może wspomniałam, że mam zapadnięte płuco. 75 00:05:42,927 --> 00:05:47,056 Nie chciałam jakichś badziewnych babeczek. 76 00:05:48,682 --> 00:05:50,184 Starość jest straszna. 77 00:05:51,310 --> 00:05:58,192 Moje koleżanki nie zechcą Reda. A nawet gdyby, to on pragnie tylko mnie. 78 00:05:58,275 --> 00:06:03,572 Choć jest też Carmen Electra. Za szybko podał jej nazwisko, 79 00:06:03,656 --> 00:06:09,954 kiedy oglądaliśmy teleturniej. Skopię ci tyłek! Nagadałaś Cole'owi, 80 00:06:10,037 --> 00:06:16,168 że jest moim chłopakiem i teraz on chce rozmawiać. O nas. Ekstra! 81 00:06:16,252 --> 00:06:20,464 Patrzył mi w oczy i głaskał mnie po policzku. 82 00:06:20,548 --> 00:06:26,387 Może pobrudziłaś się szpinakiem. Strasznie atakujesz jedzenie. 83 00:06:26,470 --> 00:06:31,642 On będzie chciał ze mną chodzić! To źle? Taki jest cel. 84 00:06:31,725 --> 00:06:36,439 Nie czytałaś „Klubu opiekunek"? „Taki jest cel"? 85 00:06:36,522 --> 00:06:40,901 Seksistowskie bzdury! Nie chcę do nikogo należeć! 86 00:06:40,985 --> 00:06:46,657 Rozmawiając z nim przez telefon, chichoczesz jak mój tata, 87 00:06:46,740 --> 00:06:51,537 kiedy mama obcina mu paznokcie. Podoba ci się? Dobra. 88 00:06:51,620 --> 00:06:57,835 Tak. To dlaczego zachowujesz się, jakbyś nigdy nie była w związku? 89 00:06:57,918 --> 00:07:00,421 Nie byłaś? Tak na poważnie? 90 00:07:00,504 --> 00:07:03,424 Byłam! Jestem bardzo uczuciowa. 91 00:07:03,507 --> 00:07:04,592 Teraz czuję, 92 00:07:04,675 --> 00:07:07,011 że powinnam zamknąć cię w 93 00:07:07,094 --> 00:07:10,556 mikrofali i zrobić popcorn. 94 00:07:11,557 --> 00:07:18,564 Wiesz, co wnioskuję z tego tonu? Po raz pierwszy potrzebujesz mojej pomocy. 95 00:07:19,690 --> 00:07:20,816 Zamiana ról! 96 00:07:23,277 --> 00:07:29,909 Bardzo dziękuję, Susan! I zdejmij świąteczne lampki. Mamy czerwiec. 97 00:07:29,992 --> 00:07:33,245 Dziadku, jesteś jak Gwen. 98 00:07:35,789 --> 00:07:40,419 A jednak oddałeś serce babci. Dlaczego się odważyłeś? 99 00:07:40,503 --> 00:07:47,426 Wybuchła wojna. A żołd dla żonatych był wyższy o dwanaście dolarów. 100 00:07:50,638 --> 00:07:55,976 Zaryzykuj, proszę. Kiedy widzisz się z Cole'em? 101 00:07:56,060 --> 00:07:57,645 Idziemy wieczorem do kina. 102 00:07:57,728 --> 00:08:01,899 Idealnie! Weź go za rękę, wysłuchaj, co ma do powiedzenia. 103 00:08:01,982 --> 00:08:03,984 Otwórz swój umysł i serce. 104 00:08:06,153 --> 00:08:10,616 Ten biust mnie zaskoczył. Mój jest niżej. 105 00:08:15,037 --> 00:08:18,249 To zaszczyt, że poprosiłeś nas o pomoc. 106 00:08:18,332 --> 00:08:21,544 Nie miałem wyboru. Pani Forman nie może teraz jeździć. 107 00:08:21,627 --> 00:08:24,588 Wziąłbym taksówkę, ale często dochodzi do porwań. 108 00:08:25,923 --> 00:08:31,845 Wiem, że Etienne jest dla ciebie ważny. Zachowam się. Żadnego zioła, 109 00:08:31,929 --> 00:08:38,102 pierdzenia czy pokazywania tyłka. Nawet jak minie nas szkolny autobus. 110 00:08:39,645 --> 00:08:43,190 A ty nie naśladuj Jaya Leno! 111 00:08:43,274 --> 00:08:46,694 Spróbuję, ale jedziemy po twojego chłopaka! 112 00:08:49,321 --> 00:08:50,489 Ciekawe, jak będzie? 113 00:08:52,783 --> 00:08:54,034 A ten pasek? 114 00:08:55,327 --> 00:08:56,495 Jest do latania. 115 00:08:59,832 --> 00:09:01,750 Szybciej nie pojedzie. 116 00:09:02,543 --> 00:09:03,836 Rządzimy! 117 00:09:06,505 --> 00:09:09,133 Wymyśliłem to, żeby pocieszyć go po zerwaniu. 118 00:09:10,009 --> 00:09:16,932 Tam w górze wszystkie kłopoty znikają. A czasem gubisz spodnie. 119 00:09:22,605 --> 00:09:28,152 Co się tam dzieje? Chyba ktoś używa kuchenki. 120 00:09:28,235 --> 00:09:35,159 To Pam? Nienawidzę jej! To znaczy, Pam. Bo kuchenka się sprawdza. 121 00:09:37,369 --> 00:09:41,457 Nie wiem, czy to Pam, ale jakaś kobieta szykuje kurczaka dla Reda. 122 00:09:41,582 --> 00:09:43,208 Na mojej kuchence? 123 00:09:48,172 --> 00:09:49,048 Cześć, Red. 124 00:09:50,174 --> 00:09:52,134 Cześć, Carmen Electra. 125 00:09:53,594 --> 00:09:54,845 Głodny, kocie? 126 00:09:55,596 --> 00:09:56,555 Zjadłbym coś. 127 00:10:02,227 --> 00:10:03,729 Nie chcę nabałaganić. 128 00:10:04,396 --> 00:10:05,522 Dobrze kombinujesz. 129 00:10:28,504 --> 00:10:30,547 To co zrobimy? 130 00:10:31,590 --> 00:10:35,010 Myślę, że całkiem sporo. 131 00:10:39,973 --> 00:10:42,226 Muszę zejść na dół. 132 00:10:42,309 --> 00:10:43,227 Nie da pani rady. 133 00:10:43,977 --> 00:10:45,896 Obiecałaś mi pomoc! 134 00:10:47,356 --> 00:10:51,610 Nie trzeba było, Louise. Ale i tak się cieszę. 135 00:10:52,236 --> 00:10:57,282 Przynajmniej tyle mogłam. Kitty zawsze była dla mnie jak córka. 136 00:10:58,575 --> 00:11:01,537 Łapy precz od mojego męża, zdziro! 137 00:11:04,748 --> 00:11:05,916 Idź już. 138 00:11:08,669 --> 00:11:09,795 Proszę ją dorwać. 139 00:11:11,964 --> 00:11:12,965 Wracaj! 140 00:11:15,008 --> 00:11:18,053 Nie będziesz piekła dla mojego faceta! 141 00:11:22,850 --> 00:11:25,352 Właśnie podjeżdża autobus z Quebecu. 142 00:11:26,145 --> 00:11:29,773 To Etienne! Szkoda, że już nie mam dla niego czekoladek. 143 00:11:30,983 --> 00:11:34,278 Napisałeś „dla kogoś wyjątkowego". Myślałem, że to o mnie. 144 00:11:35,320 --> 00:11:40,409 Jeden gość przed wejściem sprzedaje Tic Taki na sztuki. Skołuję coś. 145 00:11:44,663 --> 00:11:46,498 Nigdy się tak nie denerwowałeś. 146 00:11:47,082 --> 00:11:49,001 Ja? Przymknij się! Chyba ty! 147 00:11:52,755 --> 00:11:53,756 Już są. 148 00:11:55,924 --> 00:12:02,514 Nie wiedziałem, że Kanadyjczycy są do nas tak podobni. Witamy w Ameryce! 149 00:12:05,601 --> 00:12:08,812 To Walker. Strażnik Teksasu. 150 00:12:08,896 --> 00:12:10,647 Rozumiem. A to? 151 00:12:11,273 --> 00:12:16,612 Palant, który odkryje dlaczego lepiej nie zadzierać ze strażnikiem Teksasu. 152 00:12:19,823 --> 00:12:22,493 Jak poszło z Cole'em w kinie? 153 00:12:22,576 --> 00:12:25,245 Wszystko mówisz dziadkom? 154 00:12:25,996 --> 00:12:28,415 Daj jej spokój! Ma okres! 155 00:12:32,628 --> 00:12:34,630 Muszę porozmawiać z Gwen. 156 00:12:34,713 --> 00:12:41,595 Wiem, kiedy ktoś potrzebuje spokoju. Pomęczę Reda. 157 00:12:44,097 --> 00:12:46,141 Co chciał powiedzieć Cole? 158 00:12:46,225 --> 00:12:47,768 Nie wiem. Zerwałam z nim. 159 00:12:47,851 --> 00:12:50,229 Ja cię sunę! Tego nie przewidziałem. 160 00:12:52,064 --> 00:12:54,483 Dziadku! Wciągnęło mnie. 161 00:12:56,068 --> 00:13:00,030 Dlaczego? On może być miłością twojego życia? Na zawsze! 162 00:13:00,113 --> 00:13:02,074 Życie to nie film Disneya. 163 00:13:02,658 --> 00:13:06,161 To się zdarza. Moi rodzice poznali się już w liceum. 164 00:13:06,245 --> 00:13:10,999 Takie jest twoje życie. Ja widziałam, jak moją mamę rozjeżdżają dwa rozwody. 165 00:13:11,083 --> 00:13:15,212 Teraz zapisała się do seniorskiej ligi kręgli, żeby szukać tam faceta. 166 00:13:16,171 --> 00:13:18,674 Przykro mi. Nic dziwnego, że się boisz. 167 00:13:18,799 --> 00:13:21,468 Nie boję się. Jestem realistką. 168 00:13:24,346 --> 00:13:25,430 Leia! Widziałaś Gwen? 169 00:13:27,641 --> 00:13:29,726 Tu na pewno jej nie ma. 170 00:13:29,810 --> 00:13:34,231 Nie wiem, co się dzieje. Nagle ze mną zerwała. 171 00:13:34,314 --> 00:13:39,862 Ona się boi. Nie chce skończyć na kręglach ze starcami. Rozumiesz, prawda? 172 00:13:40,612 --> 00:13:47,536 Nie, ale jeśli się boi, mogła powiedzieć. Ja też się boję. 173 00:13:50,247 --> 00:13:55,210 Sprawy potoczyły się szybko. Ale cieszyłem się, bo ona jest tego warta. 174 00:13:56,837 --> 00:13:57,754 Naprawdę? 175 00:13:59,298 --> 00:14:01,758 Porąbiecie mnie i schowacie w walizce? 176 00:14:02,634 --> 00:14:05,053 Niezły pomysł. Byłby twój na zawsze! 177 00:14:06,179 --> 00:14:10,559 Poradzę sobie. Spanikowałam. Podobasz mi się, 178 00:14:10,642 --> 00:14:16,815 ale im bardziej się zaangażuję, tym bardziej zaboli rozstanie. 179 00:14:17,608 --> 00:14:19,943 Zaboli jeszcze bardziej, jeśli nie spróbujemy. 180 00:14:21,570 --> 00:14:23,238 Musisz być taki sexy? 181 00:14:28,619 --> 00:14:32,080 Zerwanie obowiązuje? Jesteś moim chłopakiem. Orientuj się! 182 00:14:34,082 --> 00:14:35,375 Jak miło! 183 00:14:36,919 --> 00:14:37,836 Dziadku! 184 00:14:38,420 --> 00:14:39,296 No co? 185 00:14:39,880 --> 00:14:41,048 Kocham miłość. 186 00:14:45,969 --> 00:14:46,845 To on? 187 00:14:48,347 --> 00:14:49,556 To kierowca. 188 00:14:53,644 --> 00:15:00,275 Znalazłem sklep z pamiątkami. Mają nawet gejowskie balony! Gdzie Etienne? 189 00:15:02,694 --> 00:15:03,612 TO CHŁOPIEC! 190 00:15:04,738 --> 00:15:05,739 Nie przyjechał. 191 00:15:08,116 --> 00:15:09,576 Potrzebujecie taksówki? 192 00:15:15,874 --> 00:15:16,667 Nie, dzięki. 193 00:15:26,677 --> 00:15:30,973 Wyjaśnisz, dlaczego wygoniłaś od nas dziewięćdziesięciolatkę? 194 00:15:32,724 --> 00:15:37,521 Ma osiemdziesiąt jeden lat, tylko nie dba o cerę. 195 00:15:37,604 --> 00:15:44,111 Nie jestem z siebie dumna. Dobrze, że nie trafiłam tą piłką koszykową. 196 00:15:46,446 --> 00:15:49,908 Utknęłam na górze, a ciebie rozpieszczały na 197 00:15:49,992 --> 00:15:52,077 dole te wszystkie kobiety. 198 00:15:52,160 --> 00:15:59,084 Nie bądź zazdrosna o te babska. Elaine zapiekła swój brzęczyk alarmowy w lasagni. 199 00:16:01,795 --> 00:16:06,174 Bałam się, że ktoś mnie zastąpi. 200 00:16:06,258 --> 00:16:12,347 Od sześćdziesięciu lat używam tej samej miarki, 201 00:16:12,431 --> 00:16:17,811 bo jak coś polubię, to się tego trzymam. 202 00:16:19,646 --> 00:16:21,314 A jeśli się zepsuje? 203 00:16:23,275 --> 00:16:27,112 Wiesz, że liczysz się tylko ty! 204 00:16:34,411 --> 00:16:35,746 Cześć, Red. 205 00:16:36,455 --> 00:16:38,373 Cześć, Kitty Forman! 206 00:16:39,541 --> 00:16:40,709 Głodny, kocie? 207 00:16:41,293 --> 00:16:42,586 Zjadłbym coś. 208 00:16:53,597 --> 00:16:54,723 Co na kolację? 209 00:16:54,806 --> 00:16:56,933 Coś pikantnego! 210 00:17:16,286 --> 00:17:17,704 A na deser? 211 00:17:17,788 --> 00:17:19,539 Niegrzeczny! 212 00:17:38,975 --> 00:17:39,893 W porządku? 213 00:17:41,895 --> 00:17:47,609 Zostałem rzucony przez telefon na dworcu. Wszystko gra! 214 00:17:49,277 --> 00:17:53,615 Przepraszam, tak okazuję smutek. 215 00:17:54,825 --> 00:17:55,742 I złość. 216 00:17:56,785 --> 00:17:57,702 I radość. 217 00:17:58,703 --> 00:18:01,456 Etienne na ciebie nie zasłużył. 218 00:18:01,540 --> 00:18:05,335 Umrze sam w swoim igloo czy w czym tam mieszkają. 219 00:18:07,212 --> 00:18:12,592 Tak po prostu przestał mnie lubić? Wszystko mnie boli! 220 00:18:15,512 --> 00:18:16,680 Znam to uczucie. 221 00:18:19,850 --> 00:18:26,773 Będzie słabo, ale musisz znaleźć coś, co pozwoli ci na chwilę zapomnieć. 222 00:18:39,035 --> 00:18:40,328 Rządzimy!