1 00:00:08,883 --> 00:00:10,510 Jak tam ty i Jay? 2 00:00:11,302 --> 00:00:12,220 Zrobiliśmy to. 3 00:00:12,303 --> 00:00:14,305 Wszyscy do tańca 4 00:00:21,604 --> 00:00:23,440 Włączcie muzykę 5 00:00:24,941 --> 00:00:26,860 Wszyscy do tańca 6 00:00:28,987 --> 00:00:30,488 Dlaczego tańczymy? 7 00:00:30,572 --> 00:00:31,948 Nieważne. 8 00:00:32,949 --> 00:00:35,452 Wszyscy do tańca 9 00:00:35,535 --> 00:00:37,746 LEIA UPRAWIAŁA SEKS 10 00:00:37,829 --> 00:00:40,790 I DOBRZE JEJ POSZŁO 11 00:00:45,211 --> 00:00:47,213 Wszyscy do tańca 12 00:00:48,339 --> 00:00:50,550 Dzień dobry. 13 00:00:53,178 --> 00:00:54,179 Cześć, kochanie. 14 00:00:54,888 --> 00:00:57,348 - Chcesz soku? - Kawa wystarczy. 15 00:00:57,432 --> 00:01:00,393 - Od kiedy pijesz kawę? - Od wczoraj. 16 00:01:01,102 --> 00:01:02,228 Bez powodu. 17 00:01:08,485 --> 00:01:10,445 Próbuję różnych rzeczy. 18 00:01:13,573 --> 00:01:14,949 Co się z nią dzieje? 19 00:01:15,033 --> 00:01:20,288 Nie chciałam jej zawstydzać, ale słyszałam wczoraj jakieś odgłosy. 20 00:01:20,789 --> 00:01:22,332 Chyba ma zatwardzenie. 21 00:01:25,001 --> 00:01:28,880 Odpoczynek u sąsiada Każdy tydzień tak wypada 22 00:01:28,963 --> 00:01:33,259 Nie dzieje się nic, pogadać i żyć 23 00:01:33,343 --> 00:01:35,887 Nie jest źle 24 00:01:36,387 --> 00:01:37,806 Siema, Wisconsin! 25 00:01:37,889 --> 00:01:38,807 RÓŻOWE LATA 90. 26 00:01:38,890 --> 00:01:41,851 Nigdy nie czułam się z kimś tak blisko. 27 00:01:41,935 --> 00:01:45,647 - Wszystko się zmieniło. - To było o wiele więcej niż seks. 28 00:01:46,189 --> 00:01:47,107 Kochaliśmy się. 29 00:01:48,691 --> 00:01:49,526 Wiecie co? 30 00:01:50,819 --> 00:01:52,946 Nie tylko Leia miała pierwszy raz. 31 00:01:53,029 --> 00:01:55,782 Straciłem wczoraj miłosną cnotę. 32 00:01:56,866 --> 00:01:59,160 Fuj! 33 00:01:59,244 --> 00:02:02,622 Dajcie już spokój. Wasze szczęście to nie nasz interes. 34 00:02:02,705 --> 00:02:04,499 Powiedziała „interes”. 35 00:02:06,084 --> 00:02:07,752 Już mnie to nie śmieszy. 36 00:02:08,878 --> 00:02:10,547 No pięknie. 37 00:02:12,090 --> 00:02:15,426 Biedna kanapa. To nie twoja wina. 38 00:02:16,010 --> 00:02:18,721 Kanapie się podobało. To był prawie trójkąt. 39 00:02:20,306 --> 00:02:23,518 To znaczy, że tylko ja jeszcze nie zaliczyłem. 40 00:02:23,601 --> 00:02:25,895 Wszystko w swoim czasie. 41 00:02:26,896 --> 00:02:28,314 Nawet się nie waż. 42 00:02:29,149 --> 00:02:31,359 Robiłem rzeczy, których ty nie znasz. 43 00:02:31,442 --> 00:02:33,361 Nie chcę się chwalić, 44 00:02:34,112 --> 00:02:37,240 ale zaproszono mnie na scenę na pokazie magii. 45 00:02:38,324 --> 00:02:40,076 Mnie też! 46 00:02:44,205 --> 00:02:46,374 Nie wygląda to dobrze. 47 00:02:47,667 --> 00:02:49,711 Zapomniałem, muszę wyjść z psem. 48 00:02:50,628 --> 00:02:52,297 Nigdzie nie idź. 49 00:02:52,380 --> 00:02:54,090 Kiedy reszta sobie pójdzie, 50 00:02:54,591 --> 00:02:56,968 chciałbym się kochać po raz drugi. 51 00:02:58,595 --> 00:03:00,180 Ty też nigdzie nie idź. 52 00:03:04,684 --> 00:03:05,935 Jay ma psa? 53 00:03:06,019 --> 00:03:09,105 Tak. Jak to Kelso, biegnie prosto do krocza. 54 00:03:11,357 --> 00:03:13,985 Był już seks. Powinnam wiedzieć, że ma psa. 55 00:03:14,068 --> 00:03:16,738 - Nigdy u niego nie byłaś? - Nigdy. 56 00:03:17,238 --> 00:03:19,032 To był seks z obcym facetem! 57 00:03:20,200 --> 00:03:23,286 Byliście w Karolinie Północnej? Bo ja tak. 58 00:03:25,413 --> 00:03:27,332 Ale z was karolińskie dziewice. 59 00:03:32,253 --> 00:03:36,090 Było wspaniale. Jakby nasze dusze były jednością. 60 00:03:36,591 --> 00:03:40,637 Dlatego mówią na to druga połówka. 61 00:03:42,680 --> 00:03:43,932 Bardzo się cieszę. 62 00:03:44,641 --> 00:03:46,976 Właśnie tak płakałem zaraz po! 63 00:03:49,520 --> 00:03:52,106 Przepraszam, że psuję nastrój, ale… 64 00:03:53,316 --> 00:03:56,027 Nikki się wczoraj z kimś całowała. 65 00:03:56,736 --> 00:03:58,780 Był przystojniejszy od nas obu. 66 00:04:01,032 --> 00:04:02,116 Niemożliwe. 67 00:04:04,118 --> 00:04:05,370 Tak mi przykro. 68 00:04:06,162 --> 00:04:09,165 Zasługujesz na takie szczęście jak my z Leią. 69 00:04:09,249 --> 00:04:12,919 Zapomnij o Nikki. Znajdź sobie inną. 70 00:04:13,670 --> 00:04:14,504 Jasne. 71 00:04:15,129 --> 00:04:16,214 To by mogło pomóc. 72 00:04:17,632 --> 00:04:20,510 Zróbmy to. Dokąd idziemy? 73 00:04:21,094 --> 00:04:22,470 Dziś nie mogę. 74 00:04:22,971 --> 00:04:26,099 Leia może będzie chciała się kochać, muszę tam być. 75 00:04:27,308 --> 00:04:28,309 Dasz radę. 76 00:04:28,393 --> 00:04:30,979 Idź i zagadaj do pierwszej ładnej laski. 77 00:04:31,980 --> 00:04:33,815 Dobrze się bawię. 78 00:04:38,987 --> 00:04:41,906 Jay nie miał na myśli twojej mamy. 79 00:04:42,490 --> 00:04:43,574 Boję się. 80 00:04:44,075 --> 00:04:47,495 Dawno tego nie robiłem, nie wiem, jak się zagaduje. 81 00:04:47,578 --> 00:04:51,040 Wybierasz dziewczynę i mówisz: „Masz fajne buty, 82 00:04:51,124 --> 00:04:54,127 ale lepiej by wyglądały bez reszty ciuchów”. 83 00:04:54,210 --> 00:04:56,296 Pokręcę się tu. Masz jak wrócić? 84 00:04:57,255 --> 00:04:59,841 Mamo, możesz ze mną jeszcze posiedzieć? 85 00:05:02,051 --> 00:05:05,054 Skarbie, jesteś światłem mego życia i tak dalej, 86 00:05:05,138 --> 00:05:06,973 ale psujesz mi klimat. 87 00:05:07,056 --> 00:05:09,475 Pogadajmy z ludźmi w naszym wieku. 88 00:05:09,559 --> 00:05:12,478 Ja mogę też z kimś w wieku pomiędzy. 89 00:05:23,114 --> 00:05:24,032 Masz buty. 90 00:05:29,078 --> 00:05:32,165 - Co? - Nie wiem. Mama kazała mi tak mówić. 91 00:05:33,249 --> 00:05:35,460 Słuchasz się, żeby nie dostać klapsa? 92 00:05:35,543 --> 00:05:38,629 - Mama mnie nie bije. - A ja bym mogła? 93 00:05:39,922 --> 00:05:41,591 Co takiego zrobiłem? 94 00:05:43,426 --> 00:05:44,469 Zabawny jesteś. 95 00:05:44,552 --> 00:05:48,014 Dzięki, to było celowe. 96 00:05:49,015 --> 00:05:51,225 Mogę cię zaprosić na skrzydełka? 97 00:05:51,309 --> 00:05:53,811 Jasne. Pójdziesz do mamy po kasę? 98 00:05:55,438 --> 00:05:58,191 Też jesteś zabawna. Mam dużo kasy. 99 00:05:59,609 --> 00:06:02,653 Ale cała jest w torebce tamtej pani. 100 00:06:05,615 --> 00:06:08,034 Dopiszesz mi dwa piwa do rachunku? 101 00:06:08,117 --> 00:06:09,494 Betsy Kelso. 102 00:06:12,497 --> 00:06:13,581 Nowy plan. 103 00:06:14,165 --> 00:06:15,500 Masz może pieniądze? 104 00:06:20,671 --> 00:06:21,923 Co się stało? 105 00:06:22,673 --> 00:06:24,092 Wino się skończyło? 106 00:06:25,343 --> 00:06:26,511 To już koniec, Red. 107 00:06:27,678 --> 00:06:31,641 To się stało tak nagle. Było dobrze i bum, śmierć. 108 00:06:32,850 --> 00:06:34,811 Nie każ mi zgadywać! 109 00:06:34,894 --> 00:06:36,938 Zawsze się denerwujesz. 110 00:06:40,024 --> 00:06:41,317 Czy to ciocia Carol? 111 00:06:41,901 --> 00:06:43,653 Zmarła sześć lat temu. 112 00:06:45,488 --> 00:06:47,073 Jak możesz nie pamiętać? 113 00:06:47,156 --> 00:06:50,868 Otwarta trumna, o wiele za duży dekolt. 114 00:06:52,245 --> 00:06:54,789 Dlatego ja chcę być pochowana w golfie. 115 00:06:55,623 --> 00:06:58,209 Nie będę więcej zgadywał. Kto umarł? 116 00:06:58,292 --> 00:07:00,002 Mój odkurzacz. 117 00:07:01,129 --> 00:07:04,632 Jeździłam sobie właśnie po dywanie, kiedy się zakrztusił. 118 00:07:04,715 --> 00:07:07,051 Spytałam, czy wszystko w porządku, 119 00:07:07,135 --> 00:07:11,472 a on wydał odgłos bardzo podobny do „nie”. 120 00:07:12,765 --> 00:07:16,686 Czyli tylko to cię zdenerwowało? 121 00:07:17,228 --> 00:07:19,105 Tylko odkurzacz. 122 00:07:19,188 --> 00:07:21,482 „Tylko odkurzacz”? 123 00:07:21,566 --> 00:07:23,943 Żaden problem, mogę go wyrzucić. 124 00:07:24,026 --> 00:07:25,778 Nie ma mowy. 125 00:07:27,363 --> 00:07:31,033 Zanieś go do warsztatu i sprawdź, czy da się go reanimować. 126 00:07:31,117 --> 00:07:33,619 Szkoda zachodu, Kitty. 127 00:07:33,703 --> 00:07:37,623 Jest tak stary, że wyprodukowano go w USA. 128 00:07:39,292 --> 00:07:41,169 Ze mną też tak zrobisz? 129 00:07:41,252 --> 00:07:44,338 Szkoda zachodu? Wyciągasz wtyczkę i cyk, nowa żona? 130 00:07:45,381 --> 00:07:46,841 Nowa żona? 131 00:07:46,924 --> 00:07:48,426 Nie, dziękuję. 132 00:07:50,261 --> 00:07:51,679 A jeśli będzie walnięta? 133 00:07:51,762 --> 00:07:53,222 Idę do warsztatu. 134 00:07:56,851 --> 00:07:58,769 Opowiedz mi o każdym psie. 135 00:07:58,853 --> 00:08:01,481 Od samego początku. Imiona, rasy, charaktery. 136 00:08:01,564 --> 00:08:07,069 Fred, labrador, żartowniś. Potem Muffin, york, nerd. 137 00:08:07,820 --> 00:08:12,283 Teraz David Hasselhoff, corgi, puszczalski. 138 00:08:15,119 --> 00:08:16,287 Siemanko. 139 00:08:16,913 --> 00:08:19,415 Jak wam leci ten cudowny dzień? 140 00:08:19,499 --> 00:08:22,502 Lepiej usiądź gdzie indziej. Kanapa jest do seksu. 141 00:08:23,002 --> 00:08:24,545 Czyli to miejsce dla mnie. 142 00:08:26,631 --> 00:08:27,465 Co się stało? 143 00:08:28,299 --> 00:08:32,845 Opowiedziałbym wam o seksie, ale nie powiem z szacunku do Nik. 144 00:08:32,929 --> 00:08:35,056 - Proszę bardzo. - Było czadowo! 145 00:08:35,139 --> 00:08:39,602 Jakby dwa zwierzaki walczyły o kawał mięsa. 146 00:08:41,312 --> 00:08:42,522 Ja byłem mięsem. 147 00:08:45,775 --> 00:08:47,151 Coś jest w tej kanapie. 148 00:08:49,445 --> 00:08:52,114 Kto to był? Chodzi do nas do szkoły? 149 00:08:52,198 --> 00:08:54,158 Nie, jest starsza. 150 00:08:54,867 --> 00:08:55,952 - Super. - No. 151 00:08:57,203 --> 00:08:59,413 Tak jak bycie w tym samym wieku. 152 00:09:00,331 --> 00:09:02,333 - Jak ma na imię? - Betsy. 153 00:09:02,833 --> 00:09:05,670 Wiem na pewno, krzyczałem to imię wiele razy. 154 00:09:06,170 --> 00:09:07,964 Betsy. To ciekawe. 155 00:09:08,047 --> 00:09:10,132 - Moja siostra to Betsy. - Racja. 156 00:09:10,633 --> 00:09:12,051 Ty masz siostrę? 157 00:09:14,053 --> 00:09:15,930 O czym wy ze sobą rozmawiacie? 158 00:09:16,931 --> 00:09:21,018 Twoja Betsy to nie ona, moja siostra studiuje w Hiszpanii. 159 00:09:21,102 --> 00:09:23,354 Ta moja właśnie wróciła z Hiszpanii. 160 00:09:27,525 --> 00:09:28,359 A miasto? 161 00:09:31,862 --> 00:09:33,447 Salamanka! 162 00:09:36,158 --> 00:09:38,411 Super, że opowiedziałeś tę historię. 163 00:09:43,291 --> 00:09:45,042 - Spóźniłaś się. - Braciszku. 164 00:09:45,126 --> 00:09:47,545 Żadnych miłych przywitań. 165 00:09:47,628 --> 00:09:50,131 Już ci nie wolno, przeleciałaś mi kumpla. 166 00:09:51,966 --> 00:09:54,051 - Cześć, Nate. - Betsy… 167 00:09:54,552 --> 00:09:56,345 Super cię widzieć. 168 00:09:57,013 --> 00:10:00,933 Przestańcie udawać, że nic się nie stało, to obrzydliwe. 169 00:10:01,726 --> 00:10:04,186 Nie było obrzydliwie. Prawda, Nate? 170 00:10:04,270 --> 00:10:06,397 - Nie, było miło. - Dziękuję. 171 00:10:07,481 --> 00:10:08,399 To ja dziękuję. 172 00:10:10,234 --> 00:10:14,030 - To był ostatni raz. - Nie możemy się już bzykać? 173 00:10:14,113 --> 00:10:15,239 Świetnie ci szło. 174 00:10:16,198 --> 00:10:18,534 Zdolności tancerza zależą od partnerki. 175 00:10:18,618 --> 00:10:20,870 - Ja cię tego nauczyłem! - A ja ciebie! 176 00:10:22,163 --> 00:10:25,416 To w połowie twoja siostra. Możemy robić to do połowy. 177 00:10:26,000 --> 00:10:28,127 - Biorę górną połowę. - Ja dolną. 178 00:10:30,463 --> 00:10:33,007 Świetny pomysł. Jesteś mądry. 179 00:10:33,090 --> 00:10:35,718 Przestań. Próbujesz nim manipulować. 180 00:10:35,801 --> 00:10:38,512 Wcale nie. Naprawdę mi się podoba. 181 00:10:40,014 --> 00:10:42,099 Nie słuchaj jej, stary. 182 00:10:42,183 --> 00:10:45,394 Wiem, co robi, bo jest taka sama jak ja. 183 00:10:45,478 --> 00:10:46,687 Właśnie o to chodzi. 184 00:10:46,771 --> 00:10:50,024 Zobacz: ty lubisz Nate’a i ja też, naprawdę. 185 00:10:50,107 --> 00:10:52,234 To więź między rodzeństwem. 186 00:10:52,318 --> 00:10:53,569 Jak u bliźniaków. 187 00:10:53,653 --> 00:10:55,946 Jedno się zrani, a drugie czuje ból. 188 00:10:56,030 --> 00:10:57,657 Widziałem to gdzieś. 189 00:10:58,908 --> 00:11:01,243 Odbierzesz mi go, a kogo to zaboli? 190 00:11:01,327 --> 00:11:03,454 Ciebie. Mojego brata. 191 00:11:03,537 --> 00:11:05,539 Chcesz złamać sobie serce? 192 00:11:05,623 --> 00:11:08,376 Nie myślałem o tym w ten sposób. 193 00:11:08,459 --> 00:11:10,503 Teraz myślisz, bo jesteś mądry. 194 00:11:10,586 --> 00:11:11,671 Dziękuję. 195 00:11:14,423 --> 00:11:15,424 Jesteś najgorsza. 196 00:11:16,842 --> 00:11:18,010 Daj mu spokój. 197 00:11:18,094 --> 00:11:22,139 - Raczej nie, ziomeczku. - Nieważne. 198 00:11:22,848 --> 00:11:27,103 Nate, mój bracie z innej matki, obiecaj, że będziesz się trzymał z daleka 199 00:11:27,186 --> 00:11:29,146 od mojej siostry z innej matki. 200 00:11:30,564 --> 00:11:31,399 Przysięgam. 201 00:11:32,108 --> 00:11:33,275 Kumple to grunt. 202 00:11:34,902 --> 00:11:36,779 - Głąb. - Tata jest z moją mamą. 203 00:11:36,862 --> 00:11:39,949 - Oprócz tych trzech lat pośrodku. - Cicho bądź! 204 00:11:41,701 --> 00:11:43,077 A mój stary odkurzacz? 205 00:11:43,160 --> 00:11:48,416 Byłem w warsztacie, tak jak chciałaś. On padł. 206 00:11:50,000 --> 00:11:54,630 Tak powiedzieli w warsztacie? Co dokładnie? 207 00:11:54,714 --> 00:11:57,717 Powiedzieli, że padł. 208 00:11:58,467 --> 00:12:01,721 Niedobrze, że jesteś moim kontaktem w nagłych wypadkach. 209 00:12:02,221 --> 00:12:05,015 Ale kupiłem ci nowy, ładny. 210 00:12:05,099 --> 00:12:06,434 Czy ty mnie kochasz? 211 00:12:08,686 --> 00:12:10,229 Wypróbuj go. 212 00:12:10,312 --> 00:12:11,731 Jak to działa? 213 00:12:14,066 --> 00:12:15,151 Nie wiem… 214 00:12:18,070 --> 00:12:19,947 Co tu… Nie, zostaw to. 215 00:12:21,490 --> 00:12:22,658 - Ja… - Nie… 216 00:12:33,085 --> 00:12:34,795 On nie ma duszy. 217 00:12:42,595 --> 00:12:43,429 Cześć. 218 00:12:46,390 --> 00:12:47,349 To znaczy… 219 00:12:51,312 --> 00:12:52,354 Tęskniłeś? 220 00:12:53,606 --> 00:12:56,776 - Nie powinno cię tu być. - To prawda. 221 00:12:57,276 --> 00:13:00,154 - To strasznie sexy, nie? - Betsy… 222 00:13:01,030 --> 00:13:02,198 Obiecałem Jayowi. 223 00:13:03,532 --> 00:13:05,242 Dobry z ciebie człowiek. 224 00:13:05,785 --> 00:13:08,037 Widzę, że ci na nim zależy. 225 00:13:08,120 --> 00:13:09,955 Szkoda, że jemu na tobie nie. 226 00:13:10,039 --> 00:13:12,833 Jak to? Oczywiście, że mu zależy. 227 00:13:12,917 --> 00:13:15,711 Smaruje mi plecy kremem przeciwsłonecznym. 228 00:13:16,253 --> 00:13:18,714 Gdyby mu na tobie zależało, 229 00:13:18,798 --> 00:13:21,801 to nie kazałby ci rezygnować z czegoś dobrego. 230 00:13:22,760 --> 00:13:23,677 Jay mówił, że… 231 00:13:27,014 --> 00:13:29,725 Tylko Jay, Jay i Jay. 232 00:13:30,476 --> 00:13:33,270 Kiedy będzie Nate, Nate, Nate? 233 00:13:34,355 --> 00:13:36,065 Mam pomysł. Teraz. 234 00:13:41,278 --> 00:13:42,571 Salamanka. 235 00:13:45,950 --> 00:13:46,867 Jakiś cichy. 236 00:13:48,452 --> 00:13:51,664 Obiekty ssące powinny hałasować. 237 00:13:53,666 --> 00:13:56,126 Jak będziesz starsza, to coś ci wyjaśnię. 238 00:13:58,045 --> 00:14:00,047 Najgorzej, że już ze mną zostanie. 239 00:14:00,631 --> 00:14:02,508 A gdyby się zepsuł? 240 00:14:02,591 --> 00:14:04,426 Jest nowiutki. 241 00:14:04,510 --> 00:14:05,553 Wiem. 242 00:14:06,720 --> 00:14:07,930 A gdyby się zepsuł… 243 00:14:16,438 --> 00:14:18,023 Musisz się postarać. 244 00:14:18,107 --> 00:14:20,693 Jak byś kogoś zabiła? 245 00:14:20,776 --> 00:14:21,610 Trucizna. 246 00:14:23,904 --> 00:14:26,907 Pójdę do domu pomyśleć, jak szybko odpowiedziałaś. 247 00:14:28,909 --> 00:14:32,329 Jak mam poznać Jaya, skoro ledwo jest w kronikach? 248 00:14:32,413 --> 00:14:34,790 W czwartej klasie w ogóle go nie ma. 249 00:14:34,874 --> 00:14:37,293 Nie chciał wtedy nosić spodni. 250 00:14:37,793 --> 00:14:40,671 Dorośli nie mogli legalnie robić mu zdjęć. 251 00:14:41,463 --> 00:14:44,884 Nikt nie wie wszystkiego o swoim partnerze. 252 00:14:44,967 --> 00:14:48,846 Dwa lata byłam z Nate’em. Nie wiedziałam, że ma dwa sztuczne zęby. 253 00:14:50,472 --> 00:14:52,474 Jeleń kopnął go w twarz. 254 00:14:52,558 --> 00:14:55,311 Próbował go przestraszyć. Udało się. 255 00:14:57,605 --> 00:15:00,065 A jeśli Jay ma straszną tajemnicę? 256 00:15:00,149 --> 00:15:02,818 Mam z nim spędzić resztę życia. 257 00:15:02,902 --> 00:15:05,863 Resztę życia? Chyba nie był aż tak dobry. 258 00:15:06,655 --> 00:15:07,489 Co? 259 00:15:08,157 --> 00:15:10,618 Moi rodzice są ze sobą od naszego wieku. 260 00:15:11,118 --> 00:15:13,412 - Ciągle razem. - Co z tego? 261 00:15:13,495 --> 00:15:15,998 Moja mama poznała tatę na jego ślubie. 262 00:15:17,499 --> 00:15:20,461 Przez rodziców masz nierealistyczne wymagania. 263 00:15:20,544 --> 00:15:23,547 Zawsze myślałam, że też tak skończę. 264 00:15:23,631 --> 00:15:25,174 Jeszcze przed Jayem. 265 00:15:26,383 --> 00:15:28,260 Martwię się, że to za szybko. 266 00:15:30,054 --> 00:15:30,888 „Za szybko”? 267 00:15:31,680 --> 00:15:34,892 Od roku słuchamy twojego marudzenia! 268 00:15:36,393 --> 00:15:40,314 Wiem, że za bardzo to roztrząsam, ale pierwszy raz jest ważny. 269 00:15:40,397 --> 00:15:43,233 Leia, było ci z Jayem dobrze? 270 00:15:43,317 --> 00:15:45,027 Dobrze jak u mamy. 271 00:15:46,111 --> 00:15:48,072 Straciła cnotę szybciej niż ty. 272 00:15:50,991 --> 00:15:52,242 To zrób to znowu. 273 00:15:52,743 --> 00:15:55,412 To nie będzie pierwszy raz, wyluzujesz. 274 00:15:55,496 --> 00:15:56,705 Świetny pomysł. 275 00:15:57,456 --> 00:16:00,542 Jay się zdenerwował tą sprawą z siostrą. 276 00:16:00,626 --> 00:16:03,754 - Będzie chciał seksu? - O to się nie martw. 277 00:16:12,304 --> 00:16:15,349 Kitty, zadźgałaś nowy odkurzacz? 278 00:16:16,976 --> 00:16:18,143 Nie. 279 00:16:18,769 --> 00:16:23,816 Ale wiem, co się stało, byłam przy tym. 280 00:16:24,775 --> 00:16:27,861 Używałam go, bo jest wspaniały. 281 00:16:28,487 --> 00:16:31,281 Ale ktoś zostawił nóż na podłodze. 282 00:16:31,365 --> 00:16:34,868 Pewnie ty, bo różnie sobie poczynasz ze sztućcami. 283 00:16:36,245 --> 00:16:41,166 - I co? - Odkurzacz go wciągnął. 284 00:16:42,042 --> 00:16:46,839 Nóż wleciał do torby i zaczął wirować. 285 00:16:46,922 --> 00:16:48,507 Przysięgam na wszystko, 286 00:16:48,590 --> 00:16:53,887 wystrzelił ze środka i zrobił zwrot w powietrzu. 287 00:16:53,971 --> 00:16:55,764 A potem wiesz, fizyka. 288 00:16:55,848 --> 00:17:01,145 Spadł jeszcze raz, potem znowu i znowu. 289 00:17:04,106 --> 00:17:06,233 Upierasz się przy tej wersji? 290 00:17:07,359 --> 00:17:08,193 No dobrze. 291 00:17:08,902 --> 00:17:11,030 Tęsknię za starym odkurzaczem. 292 00:17:11,697 --> 00:17:13,782 Wyrzuciłeś go bez pytania. 293 00:17:13,866 --> 00:17:15,951 Nawet się nie pożegnałam. 294 00:17:16,535 --> 00:17:17,661 Masz rację. 295 00:17:17,745 --> 00:17:19,955 Wiesz, co poprawi ci humor? 296 00:17:20,039 --> 00:17:24,835 Zaśpiewajmy Sto lat tosterowi. 297 00:17:31,050 --> 00:17:35,929 Uważasz, że to głupie, ale jeśli coś jest dla mnie ważne, 298 00:17:36,430 --> 00:17:39,600 to chciałabym, żeby to coś dla ciebie znaczyło. 299 00:17:40,142 --> 00:17:44,313 Na marginesie: toster był prezentem na święta. 300 00:17:44,396 --> 00:17:47,441 Urodziny ma wtedy co Jezus. 301 00:17:52,154 --> 00:17:55,949 Drugi raz był jeszcze lepszy. Cały czas tak będzie? 302 00:17:56,033 --> 00:17:57,367 Nie. 303 00:17:59,411 --> 00:18:00,746 To znaczy może. 304 00:18:02,414 --> 00:18:03,415 Na pewno. 305 00:18:04,458 --> 00:18:05,542 Nieważne. 306 00:18:05,626 --> 00:18:09,129 Nie szkodzi też, że nie wiem o tobie wszystkiego. 307 00:18:09,213 --> 00:18:12,132 To super, że uczymy się nowych rzeczy o sobie. 308 00:18:12,716 --> 00:18:13,926 No pewnie. 309 00:18:15,010 --> 00:18:17,805 Jak to: lubisz krewetki z kaszką kukurydzianą. 310 00:18:17,888 --> 00:18:20,182 Leżały tu, jak przyszliśmy. 311 00:18:25,437 --> 00:18:26,814 Sukinsyn. 312 00:18:30,901 --> 00:18:33,737 Co się stało z „kumple to grunt”? 313 00:18:33,821 --> 00:18:35,531 Chyba zapomniał. 314 00:18:36,824 --> 00:18:40,452 Nie możesz nas zostawić w spokoju? Dobrze nam razem. 315 00:18:40,536 --> 00:18:43,205 Nie może ci być dobrze z kimś innym? 316 00:18:43,288 --> 00:18:46,333 Patrz na nią, to super laska! 317 00:18:46,416 --> 00:18:47,459 Cześć, skarbie. 318 00:18:49,044 --> 00:18:50,212 Cześć, mamo. 319 00:18:50,838 --> 00:18:52,881 No to ktokolwiek inny. 320 00:18:52,965 --> 00:18:55,884 - Nie wiem, dlaczego się wściekasz. - Wiesz. 321 00:18:55,968 --> 00:18:59,596 - Było mi źle, a ty mnie olałeś. - Jak to? 322 00:18:59,680 --> 00:19:02,391 Powiedziałem ci, żebyś wyszedł do świata. 323 00:19:02,975 --> 00:19:05,894 Gdybyś ze mną poszedł, kiedy cię potrzebowałem, 324 00:19:05,978 --> 00:19:10,107 mógłbyś mi powiedzieć, że to twoja siostra. 325 00:19:10,607 --> 00:19:13,068 Miałem okazję, żeby się kochać. 326 00:19:13,569 --> 00:19:16,989 Oczywiście. Ciągle tylko Jay, Jay, Jay. 327 00:19:17,072 --> 00:19:20,409 Betsy tak powiedziała? Wszystko powtarza po trzy razy. 328 00:19:20,492 --> 00:19:21,493 Nie. 329 00:19:21,994 --> 00:19:23,036 Hej, hej, hej. 330 00:19:24,997 --> 00:19:26,248 Cześć, kowbojko. 331 00:19:30,627 --> 00:19:31,670 Uprawiałaś seks? 332 00:19:33,589 --> 00:19:36,842 - Gwen ci mówiła? - Zawsze potrafię rozpoznać. 333 00:19:37,426 --> 00:19:38,969 Na przykład ten koleś. 334 00:19:40,012 --> 00:19:41,805 Seks na parkingu. 335 00:19:43,015 --> 00:19:45,475 - Z tobą? - Też masz ten dar! 336 00:19:48,187 --> 00:19:50,564 Nieważne, kto to powiedział. 337 00:19:50,647 --> 00:19:53,025 Ma rację. Nie jesteś dobrym kumplem. 338 00:19:53,108 --> 00:19:56,820 Sypiasz z moją siostrą. To przykład złego kumpla! 339 00:19:57,654 --> 00:19:59,156 Miałem ciężki rok. 340 00:19:59,698 --> 00:20:00,782 Wiesz o tym. 341 00:20:01,283 --> 00:20:03,994 Znajduję trochę szczęścia, a ty masz to gdzieś. 342 00:20:04,578 --> 00:20:06,622 Złamałeś obietnicę. 343 00:20:06,705 --> 00:20:09,750 Nie wymigasz się tym, że ci smutno samemu. 344 00:20:09,833 --> 00:20:11,543 Wal się. 345 00:20:14,129 --> 00:20:15,297 Idziemy stąd. 346 00:20:16,882 --> 00:20:22,471 Jak robiliśmy to w twoim pokoju, to łóżko poznało, co to prawdziwy facet. 347 00:20:23,847 --> 00:20:25,849 Skwara! 348 00:20:30,687 --> 00:20:33,774 Wiem, że chciałaś się pożegnać. 349 00:20:33,857 --> 00:20:36,151 Jest w środku. 350 00:20:39,363 --> 00:20:44,743 Jak przyszedłem, rozkładali go na części. 351 00:20:46,161 --> 00:20:49,039 - Na pewno chcesz to widzieć? - Muszę. 352 00:20:54,753 --> 00:20:55,587 To on. 353 00:20:58,340 --> 00:21:00,384 Wiem, że to brzmi głupio, 354 00:21:00,467 --> 00:21:03,303 ale może go skremujemy? 355 00:21:03,387 --> 00:21:07,891 Będziesz mogła odkurzyć prochy nowym odkurzaczem. 356 00:21:08,892 --> 00:21:10,310 To absurd. 357 00:21:11,103 --> 00:21:14,231 Pochowamy go w ogrodzie, obok blendera. 358 00:21:17,484 --> 00:21:18,318 Dobrze. 359 00:21:21,280 --> 00:21:22,614 Żegnaj, przyjacielu. 360 00:21:23,991 --> 00:21:25,867 Oby w niebie było brudno. 361 00:21:47,639 --> 00:21:49,224 Dalej nie znam. 362 00:22:30,307 --> 00:22:33,226 Napisy: Anna Radwan-Żbikowska