1 00:00:08,468 --> 00:00:10,678 Niedobrze, że chłopaki się kłócą. 2 00:00:10,762 --> 00:00:14,015 Jay oddał maszynę do rożków śniegowych od Nate’a. 3 00:00:14,098 --> 00:00:15,808 A co z sokiem do rożków? 4 00:00:15,892 --> 00:00:18,227 Powiem tak: teraz wszystkie są żółte. 5 00:00:20,313 --> 00:00:24,067 Dlatego kupuję rożki wyłącznie od autoryzowanego sprzedawcy. 6 00:00:24,817 --> 00:00:29,405 Trzymali mnie w vanie pełnym pierdów, aż dałam im kasę na benzynę. 7 00:00:30,531 --> 00:00:31,532 Raz w tygodniu. 8 00:00:32,408 --> 00:00:34,118 Dwa razy w moje urodziny. 9 00:00:35,495 --> 00:00:38,498 - Niech sobie radzą. - Muszą się pogodzić. 10 00:00:38,581 --> 00:00:43,086 Jayowi brakuje kumpla. Traktuje mnie jak zapasowego Nate’a. 11 00:00:45,296 --> 00:00:46,714 Nie przy mnie! 12 00:00:50,468 --> 00:00:52,553 - Mogę trochę? - Jasne. 13 00:00:56,766 --> 00:00:57,600 Stary! 14 00:00:59,435 --> 00:01:00,770 Już jest moja. 15 00:01:01,854 --> 00:01:05,316 Zobacz, jestem Ace Ventura. 16 00:01:05,399 --> 00:01:12,198 „Przepraszam, mam dupani kilka pytań”. 17 00:01:13,282 --> 00:01:14,659 Gadasz z jego tyłkiem? 18 00:01:15,910 --> 00:01:18,371 Wczoraj był naprawdę miły. 19 00:01:18,913 --> 00:01:20,248 To bardzo dziwne. 20 00:01:21,249 --> 00:01:24,001 Leia, bzykają się dwa psy różnej wielkości. 21 00:01:24,085 --> 00:01:26,087 Mały jest na górze. 22 00:01:28,172 --> 00:01:29,090 To jak u nich. 23 00:01:33,594 --> 00:01:34,887 Chodź, bo znikną. 24 00:01:34,971 --> 00:01:38,808 Odpoczynek u sąsiada Każdy tydzień tak wypada 25 00:01:38,891 --> 00:01:43,229 Nie dzieje się nic, pogadać i żyć 26 00:01:43,312 --> 00:01:45,898 Nie jest źle 27 00:01:46,399 --> 00:01:47,775 Siema, Wisconsin! 28 00:01:47,859 --> 00:01:48,776 RÓŻOWE LATA 90. 29 00:01:48,860 --> 00:01:50,528 Dlaczego się uczycie? 30 00:01:50,611 --> 00:01:53,114 Znów zapomniałam zapisać dzieci do szkoły? 31 00:01:53,990 --> 00:01:55,658 Mam nowego chłopaka, Theo. 32 00:01:55,741 --> 00:01:58,452 To lista pytań, żebyśmy się na pewno rozumieli. 33 00:01:59,078 --> 00:02:02,915 Dobry pomysł, wszystkie informacje z góry. 34 00:02:02,999 --> 00:02:05,960 Moja koleżanka Evelyn wyszła za satanistę. 35 00:02:07,044 --> 00:02:09,589 Pamiętasz go, Red? Z imprezy u Johnsonów. 36 00:02:09,672 --> 00:02:13,009 Zrobił pentagram z dmuchanych makaronów do pływania. 37 00:02:14,844 --> 00:02:17,513 Pamiętam, jak 20 minut temu 38 00:02:17,597 --> 00:02:21,642 siedziałem tu sobie sam z gazetą. 39 00:02:22,935 --> 00:02:24,562 To były czasy. 40 00:02:26,189 --> 00:02:29,150 Ktoś nowy tak szybko? Bardzo się cieszę. 41 00:02:30,109 --> 00:02:30,943 Wcale nie. 42 00:02:32,528 --> 00:02:35,072 A co z tym gościem od wrestlingu? 43 00:02:35,156 --> 00:02:38,034 Dał mi swój numer z tyłu kuponu do Dairy Queen. 44 00:02:38,117 --> 00:02:39,827 Już go nie mam. 45 00:02:39,911 --> 00:02:44,040 Moja mama leczy depresję lodami z Dairy Queen. 46 00:02:49,170 --> 00:02:50,504 - Pani Runck? - Tak? 47 00:02:50,588 --> 00:02:53,507 - Lubi pani przypadkowych mężczyzn. - Tak. 48 00:02:55,384 --> 00:02:57,803 Próbowała pani któregoś znaleźć? 49 00:02:57,887 --> 00:03:00,723 Raz, ale skończyłam w programie o przestępcach. 50 00:03:01,724 --> 00:03:05,311 Rozpikselowali mi twarz, ale bliznę po cesarce było widać. 51 00:03:07,355 --> 00:03:09,065 Tak myślałem, że to ty. 52 00:03:11,359 --> 00:03:12,318 Ozzie. 53 00:03:13,486 --> 00:03:15,613 Są ogłoszenia, że kogoś się szuka. 54 00:03:16,113 --> 00:03:17,740 Moje ulubione. 55 00:03:17,823 --> 00:03:21,953 Zamieszczasz w gazecie ogłoszenie, dajesz informacje, jakie masz, 56 00:03:22,036 --> 00:03:23,287 i kogoś szukasz. 57 00:03:26,999 --> 00:03:28,584 Red, mogę pożyczyć? 58 00:03:30,169 --> 00:03:33,506 Oczywiście. Ja tylko ją czytałem. 59 00:03:34,006 --> 00:03:36,342 Idź do tej nowej kawiarni. 60 00:03:36,425 --> 00:03:39,553 Mają wszystko, co lubisz. Gazety, krzesła. 61 00:03:39,637 --> 00:03:41,305 Będzie super. 62 00:03:41,389 --> 00:03:44,225 I ominie mnie to wszystko? Dobra! 63 00:03:46,143 --> 00:03:47,520 Zobaczcie. 64 00:03:48,020 --> 00:03:49,438 Ogłoszenia. 65 00:03:49,522 --> 00:03:54,026 Przeczytajcie. Pełno tu intryg i romansów. 66 00:03:54,110 --> 00:03:56,612 Nie chcę tego robić. 67 00:03:56,696 --> 00:03:59,365 To coś dla dziwaków i zboczeńców. 68 00:03:59,448 --> 00:04:01,701 Wcale nie! 69 00:04:02,451 --> 00:04:04,161 Zobacz to. 70 00:04:04,245 --> 00:04:06,038 „S&M”. 71 00:04:07,832 --> 00:04:11,002 „Szykowny i mądry”. To może być o tobie, Ozzie. 72 00:04:12,003 --> 00:04:13,796 Kiedyś byłam z takim jednym. 73 00:04:15,631 --> 00:04:17,300 Trochę dla mnie za dużo. 74 00:04:21,637 --> 00:04:23,848 Te psy to już naprawdę przesada. 75 00:04:23,931 --> 00:04:26,976 Nate powinien je widzieć, więc go zaprosiłam. 76 00:04:27,059 --> 00:04:28,894 Nie gadam z nim. 77 00:04:28,978 --> 00:04:31,230 Może twój tyłek niech zagada. 78 00:04:32,148 --> 00:04:33,983 Mój tyłek też jest wkurzony. 79 00:04:35,109 --> 00:04:36,402 Są plusy. 80 00:04:36,485 --> 00:04:40,072 Zobaczycie, jaki z niego dupek przy Betsy. 81 00:04:40,156 --> 00:04:44,285 Kazała mu nosić portfel na łańcuszku. Zahacza o każdą klamkę. 82 00:04:45,244 --> 00:04:46,454 Siema, frajerzy. 83 00:04:51,375 --> 00:04:53,419 Stary, twoje włosy. 84 00:04:54,045 --> 00:04:55,338 Super, nie? 85 00:04:56,589 --> 00:04:57,715 Nie! 86 00:04:58,382 --> 00:05:01,510 Kiedy na nie patrzę, rodzi się mała panda-dupek. 87 00:05:02,261 --> 00:05:04,055 Nie słuchaj jej, Nate. 88 00:05:04,638 --> 00:05:07,600 Ani tych dzieciaków z autobusu po drodze. 89 00:05:08,142 --> 00:05:09,352 Chodź tu, mała. 90 00:05:11,312 --> 00:05:13,230 Gacie też mu wybierasz? 91 00:05:13,314 --> 00:05:14,857 Owszem. 92 00:05:14,940 --> 00:05:16,567 Nosi teraz bokserki. 93 00:05:16,650 --> 00:05:19,945 - Jak Marky Mark. - Ale pachną znacznie gorzej. 94 00:05:20,529 --> 00:05:21,655 Skwara! 95 00:05:23,032 --> 00:05:27,495 Nie zapominajmy, po co tu jesteśmy. Nate, usiądź i pogadaj z kumplem. 96 00:05:28,371 --> 00:05:30,289 Może być. Zmęczony jestem. 97 00:05:31,290 --> 00:05:34,668 Kto mu powie, że to od seksu, ty czy ja? 98 00:05:35,169 --> 00:05:36,545 Debil z ciebie. 99 00:05:36,629 --> 00:05:39,673 Nie musi nic mówić, ty już powiedziałeś. 100 00:05:40,716 --> 00:05:42,927 Nie możesz mnie przeprosić i już? 101 00:05:43,010 --> 00:05:45,513 Po tym, co mi powiedziałeś? Nie ma mowy. 102 00:05:45,596 --> 00:05:48,015 Nieważne. Po co tu w ogóle jesteś? 103 00:05:48,516 --> 00:05:51,435 - Złaź z kanapy. - Sam złaź. 104 00:05:51,519 --> 00:05:55,564 Nie chcę tu dziecinnej kłótni o kanapę. 105 00:05:56,273 --> 00:05:57,483 To nie to. 106 00:05:58,943 --> 00:06:00,778 Prędzej zdechnę… 107 00:06:03,906 --> 00:06:05,324 niż zejdę z tej kanapy. 108 00:06:06,575 --> 00:06:10,955 Przysięgam, że spędzę całe życie na tej kanapie. 109 00:06:11,455 --> 00:06:13,749 Dobrze, ciociu Liso. 110 00:06:13,833 --> 00:06:16,627 Wyglądasz jak moja ciotka Lisa. 111 00:06:16,710 --> 00:06:19,380 Jest w średnim wieku, a fryzurę ma identyczną. 112 00:06:19,463 --> 00:06:20,881 Dlatego to śmieszne. 113 00:06:22,716 --> 00:06:23,926 Żart ci nie wyszedł. 114 00:06:24,427 --> 00:06:26,429 Ciocia Lisa jest bardzo sexy. 115 00:06:27,721 --> 00:06:31,642 Przypadkiem złapałem ją za pierś, jak składałem jej życzenia. 116 00:06:32,768 --> 00:06:34,019 Zawsze będę otwarty. 117 00:06:41,610 --> 00:06:42,445 Ej. 118 00:06:43,195 --> 00:06:45,614 Zaczynasz mnie wkurzać. 119 00:06:58,794 --> 00:06:59,753 Tak lepiej. 120 00:07:01,130 --> 00:07:04,383 Nie może pan tak traktować naszych szanownych klientów. 121 00:07:06,218 --> 00:07:09,013 Jest pan bohaterem, nie cierpię go. 122 00:07:09,096 --> 00:07:13,142 Kiedy z nim sypiałam, mówił, że jest w Pearl Jam. To zawsze działa. 123 00:07:13,225 --> 00:07:17,271 Nie możesz go stąd wywalić? To ty masz plakietkę. 124 00:07:17,354 --> 00:07:19,356 Nie mogę, potrzebuję pracy. 125 00:07:19,857 --> 00:07:21,775 Wiszę 12 000 wypożyczalni kaset. 126 00:07:22,693 --> 00:07:25,070 Oddaj te filmy. 127 00:07:25,613 --> 00:07:27,114 Ale ja je lubię. 128 00:07:27,990 --> 00:07:32,369 Muszę się uśmiechać i znosić tych palantów. 129 00:07:32,995 --> 00:07:34,455 Wiesz co? 130 00:07:34,538 --> 00:07:38,626 Pilnuj mojego krzesła i poziomu mojej kawy, 131 00:07:39,126 --> 00:07:41,712 a ja się zajmę palantami. 132 00:07:43,380 --> 00:07:46,342 - Brzmi pan jak Clint Eastwood. - On brzmi jak ja. 133 00:07:50,179 --> 00:07:51,889 Doigraliście się, gnojki. 134 00:07:56,227 --> 00:08:00,231 Pozwoliłam sobie napisać ogłoszenie za Ozziego. 135 00:08:02,024 --> 00:08:03,526 Mówił, że nie chce. 136 00:08:03,609 --> 00:08:07,279 To tylko szkic. Na wypadek gdyby zmienił zdanie. 137 00:08:09,532 --> 00:08:15,162 „Jestem zabójczo przystojnym Azjatą, nastolatkiem z konwentu wrestlingowego. 138 00:08:15,871 --> 00:08:18,123 Niedługo będę miał zarost. 139 00:08:19,458 --> 00:08:22,336 Miałeś złotą twarz. Całowaliśmy się. 140 00:08:22,836 --> 00:08:28,008 Myśl o tobie kładzie moje serce na deski”. 141 00:08:32,888 --> 00:08:36,475 To zaginiony dzieciak. Daj jego fotkę na karton mleka i już. 142 00:08:36,559 --> 00:08:38,894 Gdzie twój romantyzm? 143 00:08:38,978 --> 00:08:40,646 Romantyzm jest podstępny. 144 00:08:41,146 --> 00:08:44,316 Meg Ryan ma orgazm w restauracji? Wszyscy ją kochają. 145 00:08:44,400 --> 00:08:46,819 Ja robię to samo? Już mnie nie wpuszczą. 146 00:08:50,990 --> 00:08:52,825 Co ty tu robisz? 147 00:08:52,908 --> 00:08:56,996 Chcę pogadać o twoim wpływie na moje życie społeczne. 148 00:08:57,663 --> 00:08:58,831 Czyli o czym? 149 00:08:58,914 --> 00:09:01,542 Powiedz Nate’owi, żeby przeprosił Jaya. 150 00:09:02,167 --> 00:09:06,005 On cię słucha, a to za długo już trwa. 151 00:09:06,088 --> 00:09:08,382 Jesteś zestresowana. 152 00:09:09,049 --> 00:09:11,010 I trochę irytująca też. 153 00:09:12,177 --> 00:09:13,304 Przyłączysz się? 154 00:09:15,097 --> 00:09:18,475 Dobrze, ale wróćmy do tematu Nate’a. 155 00:09:18,976 --> 00:09:21,729 Idealna temperatura. 156 00:09:21,812 --> 00:09:24,023 I bąbelki! Jak ciepły sprite. 157 00:09:25,024 --> 00:09:29,236 - Robiłaś już pedicure, co? - No pewnie, co chwilę robię. 158 00:09:30,738 --> 00:09:33,240 Rozluźnij się, będzie super. 159 00:09:34,825 --> 00:09:38,662 Jak chcesz je tak rozkładać, postaw im najpierw drinka. 160 00:09:39,580 --> 00:09:42,833 Nie martw się o Nate’a i Jaya. 161 00:09:43,417 --> 00:09:44,627 Faceci to faceci. 162 00:09:44,710 --> 00:09:46,920 Niech się tarzają w błocie, 163 00:09:47,004 --> 00:09:48,714 my sobie miło spędzimy czas. 164 00:09:48,797 --> 00:09:50,007 Byłoby fajnie. 165 00:09:50,633 --> 00:09:54,219 Jay ściągnął mi wczoraj spodnie przy kaczkach w parku. 166 00:09:58,557 --> 00:10:02,102 Jedna kawa na dwie osoby. Wynocha. 167 00:10:05,481 --> 00:10:09,443 Ale ładne! Mogłoby wisieć w muzeum. 168 00:10:10,277 --> 00:10:13,489 To nie jest muzeum. 169 00:10:14,365 --> 00:10:15,282 Wynocha. 170 00:10:17,785 --> 00:10:20,287 Ale pan groźny. Jak mój tata. 171 00:10:21,038 --> 00:10:23,457 Skręci pan papierosa z mojego świadectwa? 172 00:10:24,458 --> 00:10:25,668 Nie. 173 00:10:26,293 --> 00:10:27,169 Tak jak on. 174 00:10:28,754 --> 00:10:32,257 Skończyłam dłuższy związek. Przegapiłam w nim pewne oznaki. 175 00:10:32,341 --> 00:10:36,178 Mam do ciebie kilka pytań, żeby ocenić potencjał związkowy. 176 00:10:36,261 --> 00:10:37,596 Brzmi ciekawie. 177 00:10:37,680 --> 00:10:40,599 Jak reagujesz na słowo „jaja”? 178 00:10:41,392 --> 00:10:42,434 Jakie jaja? 179 00:10:42,518 --> 00:10:45,521 Ptasie czy na przykład aligatora? 180 00:10:46,647 --> 00:10:47,481 Niesamowite. 181 00:10:48,607 --> 00:10:49,817 Następne pytanie. 182 00:10:50,317 --> 00:10:52,820 To jest naprawdę trudne. 183 00:10:54,905 --> 00:10:56,990 Czujesz potrzebę przybicia piątki? 184 00:10:58,951 --> 00:11:01,954 Jeszcze nie pytałaś, nie wiem, jak mi poszło. 185 00:11:03,038 --> 00:11:03,872 Bardzo dobrze. 186 00:11:05,457 --> 00:11:08,127 Skojarzenie z Sigourney Weaver? 187 00:11:08,210 --> 00:11:10,337 Niesamowite możliwości. 188 00:11:10,421 --> 00:11:13,632 Archetyp bohaterek horrorów science fiction. 189 00:11:14,299 --> 00:11:18,387 - Czyli nie jej dżungla w Obcym. - Może to ja powinienem pytać. 190 00:11:20,973 --> 00:11:25,352 Morgan, od kiedy używamy kubków z McDonald’s? 191 00:11:26,395 --> 00:11:29,773 Takie kubki mają chyba tylko w McDonald’s. 192 00:11:30,315 --> 00:11:31,150 Brać ich. 193 00:11:32,526 --> 00:11:33,694 Drzwi. 194 00:11:34,319 --> 00:11:38,699 Panie Forman, to ja, Nikki. Jadłam dziś obiad u pana w domu. 195 00:11:38,782 --> 00:11:40,451 W życiu cię nie widziałem. 196 00:11:41,452 --> 00:11:43,454 Do widzenia, nieznajoma. 197 00:11:48,250 --> 00:11:51,962 Hura, pizza! Umieram z głodu. Proszę! 198 00:11:52,921 --> 00:11:54,590 Gość z pizzą tu nie wejdzie. 199 00:11:55,632 --> 00:11:57,634 W pornosach też otwiera się drzwi. 200 00:11:58,802 --> 00:12:01,346 Nie wstanę, ale mam pomysł. 201 00:12:02,055 --> 00:12:04,558 To nie pornos, możesz wejść. 202 00:12:05,893 --> 00:12:07,686 To było dziwne. Spłoszysz go. 203 00:12:07,770 --> 00:12:09,396 Wcale nie. 204 00:12:10,647 --> 00:12:12,649 Nie dzieje się nic dziwnego. 205 00:12:12,733 --> 00:12:16,028 Tylko dwóch gości czeka na ciebie po ciemku. 206 00:12:17,696 --> 00:12:19,323 Mamy kasę. 207 00:12:20,783 --> 00:12:23,035 Wróć! Zrobimy, co zechcesz! 208 00:12:23,535 --> 00:12:25,662 Rzucasz samymi tekstami z pornoli! 209 00:12:32,252 --> 00:12:33,629 Gwen! Tak! 210 00:12:33,712 --> 00:12:34,588 Ratujesz nas. 211 00:12:34,671 --> 00:12:36,215 Kto chce pizzę? 212 00:12:36,298 --> 00:12:38,008 Tak! Dawaj kawałek! 213 00:12:38,592 --> 00:12:41,053 Błagam, daj kawałek. 214 00:12:42,888 --> 00:12:43,889 Co ty wyprawiasz? 215 00:12:43,972 --> 00:12:46,600 Musicie wstać po nią z kanapy. 216 00:12:47,601 --> 00:12:49,019 Co jest, do cholery? 217 00:12:49,102 --> 00:12:51,271 Pizza jest po to, żeby się dzielić. 218 00:12:53,440 --> 00:12:57,110 Pizza. To ciasto, ten ser. 219 00:12:58,654 --> 00:13:01,240 To twoja najwredniejsza zagrywka, Gwen. 220 00:13:01,740 --> 00:13:04,785 Po prostu dajcie spokój i zjedzcie pizzę z kumplem. 221 00:13:05,786 --> 00:13:07,204 To nie mój kumpel. 222 00:13:08,121 --> 00:13:09,039 Dobrze. 223 00:13:09,790 --> 00:13:11,291 Dam radę przez całą noc. 224 00:13:12,292 --> 00:13:14,253 Brzmisz jak twoja siostra. 225 00:13:18,090 --> 00:13:21,426 Uważaj na włosy, są kruche! 226 00:13:25,681 --> 00:13:27,307 Mówiłeś, że nie chcesz, 227 00:13:27,391 --> 00:13:30,894 ale zamieściłam w gazecie ogłoszenie o twoim chłopaku. 228 00:13:30,978 --> 00:13:31,812 Co? 229 00:13:33,355 --> 00:13:34,773 Nie zgodziłem się. 230 00:13:34,857 --> 00:13:36,984 To słabe i desperackie. 231 00:13:37,860 --> 00:13:40,320 - To on! - Moja ty najsłodsza! 232 00:13:42,489 --> 00:13:43,490 Zaraz. 233 00:13:44,157 --> 00:13:44,992 Denerwuję się. 234 00:13:45,075 --> 00:13:48,078 Niepotrzebnie. Przygotuj się na miłość. 235 00:13:48,161 --> 00:13:49,913 Wspaniałą. Cudowną. 236 00:13:49,997 --> 00:13:52,040 Dosyć, pozwól mu otworzyć drzwi. 237 00:13:55,752 --> 00:13:57,379 - Hej. - Fuj. Nie. 238 00:14:01,258 --> 00:14:02,134 To nie on. 239 00:14:02,217 --> 00:14:03,677 Na pewno? 240 00:14:04,845 --> 00:14:06,263 Widziałeś go? 241 00:14:06,889 --> 00:14:08,015 To Wisconsin. 242 00:14:08,098 --> 00:14:10,517 Ten twój na pewno jest bardziej zwalisty. 243 00:14:10,601 --> 00:14:12,853 - Co tu się dzieje? - Nie. 244 00:14:12,936 --> 00:14:15,230 Nie nazywaj całego stanu zwalistym. 245 00:14:16,106 --> 00:14:18,317 Chyba że to Dakota Południowa. 246 00:14:19,693 --> 00:14:22,571 Ludzie wyglądają tam jak niedźwiedzie. 247 00:14:28,493 --> 00:14:29,369 W porządku? 248 00:14:29,953 --> 00:14:31,038 Ale fajnie. 249 00:14:31,538 --> 00:14:34,249 Rozumiem, dlaczego lubisz biegać, ja też. 250 00:14:35,292 --> 00:14:39,087 Zjemy śniadanie? A potem powiesz Nate’owi, żeby przeprosił. 251 00:14:40,339 --> 00:14:42,507 - Nie. - Ale obiecałaś. 252 00:14:43,550 --> 00:14:46,178 Nie obchodzą mnie dramaty z piwnicy. 253 00:14:47,596 --> 00:14:51,350 Twój brat nie gada przez ciebie z najlepszym kumplem. 254 00:14:51,433 --> 00:14:53,185 - Nie obchodzi cię to? - Nie. 255 00:14:55,562 --> 00:14:57,230 Mam rozwinąć? 256 00:14:58,315 --> 00:15:00,359 Odpowiada mi ta sytuacja. 257 00:15:00,442 --> 00:15:03,820 Nate za mną łazi, robi, co mu każę. 258 00:15:04,321 --> 00:15:06,156 Lubię, jak chłopcy się kłócą. 259 00:15:06,823 --> 00:15:08,575 Jeden z nich to twój brat. 260 00:15:08,659 --> 00:15:09,785 A jeden nie. 261 00:15:10,661 --> 00:15:15,082 Ale z ciebie potwór! Wynoś się z podjazdu moich dziadków. 262 00:15:15,165 --> 00:15:17,626 Oj, wyrzucasz mnie z podjazdu dziadków. 263 00:15:19,169 --> 00:15:22,714 Kłamałam! Bieganie jest głupie i dziwne, że je lubisz! 264 00:15:24,758 --> 00:15:26,134 Tak wygląda moje życie. 265 00:15:26,218 --> 00:15:28,595 Jestem singlem i chodzę na pedicure. 266 00:15:29,638 --> 00:15:32,516 Pomyślałam, że to ci poprawi humor. 267 00:15:33,350 --> 00:15:35,143 Robią taki miły masaż. 268 00:15:35,227 --> 00:15:37,020 Dopłaca się osiem dolarów. 269 00:15:37,104 --> 00:15:39,606 Miłego zwykłego pedicure’u. 270 00:15:40,983 --> 00:15:42,901 Ja spróbowałam po trzydziestce. 271 00:15:44,069 --> 00:15:46,530 Nie muszę się tłumaczyć. 272 00:15:50,659 --> 00:15:52,244 - Isaac! - Cześć, Ozzie. 273 00:15:52,327 --> 00:15:53,745 Niespodzianka! 274 00:15:54,746 --> 00:15:56,456 To moja sprawka. 275 00:15:56,957 --> 00:15:58,792 Mówiłeś, że nie zadziała. 276 00:15:58,875 --> 00:16:00,752 A ja, że owszem. 277 00:16:00,836 --> 00:16:01,795 I zadziałało. 278 00:16:03,213 --> 00:16:05,257 - Myślałem, że to koniec. - Ja też. 279 00:16:05,340 --> 00:16:08,677 Byłem na dwóch innych konwentach, żeby cię znaleźć. 280 00:16:08,760 --> 00:16:11,513 I na pokazie łodzi, bo pomyliłem daty. 281 00:16:13,015 --> 00:16:14,933 - Idziemy gdzieś? - Nie mogę. 282 00:16:15,434 --> 00:16:18,562 Siedzę z babcią koleżanki i jej napaloną sąsiadką. 283 00:16:19,354 --> 00:16:20,647 Pewnie, że idziemy! 284 00:16:25,152 --> 00:16:26,153 Dziękuję. 285 00:16:29,531 --> 00:16:33,160 Ależ to było romantyczne! 286 00:16:34,327 --> 00:16:36,663 Te dzieci dają mi zastępcze życie. 287 00:16:36,747 --> 00:16:42,502 Jakbym znowu spotkała Reda i nie znała jeszcze jego historyjek. 288 00:16:43,837 --> 00:16:46,214 Super, że pamiętasz, co było tak dawno. 289 00:16:46,715 --> 00:16:49,259 Ja nie sięgam dalej niż do 1988. 290 00:17:00,270 --> 00:17:01,605 Niedźwiedź! Pozycja! 291 00:17:06,068 --> 00:17:08,195 Zaatakował cię kiedyś niedźwiedź? 292 00:17:08,278 --> 00:17:09,112 Nie. 293 00:17:09,821 --> 00:17:11,156 100% skuteczności. 294 00:17:12,699 --> 00:17:15,911 Serio siedzieliście tu całą noc? 295 00:17:15,994 --> 00:17:18,705 Ta durna kłótnia kończy się tu i teraz. 296 00:17:20,207 --> 00:17:21,917 Czym jest gniew? 297 00:17:26,046 --> 00:17:27,881 Hulk to co innego, taka praca. 298 00:17:27,964 --> 00:17:31,718 Płacą mu za to. A ja to robiłem za darmo. 299 00:17:31,802 --> 00:17:32,761 Jak frajer. 300 00:17:34,179 --> 00:17:35,889 Ktoś mi za to wisi kasę! 301 00:17:37,891 --> 00:17:40,268 Znowu zrobiłem to za darmo. 302 00:17:41,728 --> 00:17:44,689 Nie podoba mi się, że to takie negatywne. 303 00:17:47,109 --> 00:17:49,528 Oreo nigdy się tak nie czuje. 304 00:17:50,153 --> 00:17:51,571 Zawsze się cieszy. 305 00:17:52,072 --> 00:17:58,078 Nawet rozdarte na pół, z wylizanymi flakami i zjedzonym ciałem. 306 00:17:59,913 --> 00:18:01,164 Nigdy się nie gniewa. 307 00:18:02,541 --> 00:18:05,085 Wie, że niedługo przyjdą kumple. 308 00:18:08,130 --> 00:18:09,840 Porzygam się przez was. 309 00:18:10,507 --> 00:18:11,675 Tęskniłam za tym. 310 00:18:12,843 --> 00:18:16,972 To jesteś prawdziwy ty, a nie ten fagas Betsy. 311 00:18:18,598 --> 00:18:23,145 Jeśli naprawdę ci na niej zależy i chcesz z nią być, 312 00:18:24,104 --> 00:18:25,230 odpuszczę. 313 00:18:26,898 --> 00:18:27,732 No właśnie. 314 00:18:28,775 --> 00:18:29,609 Ja też. 315 00:18:31,862 --> 00:18:32,863 Nie wiem. 316 00:18:34,281 --> 00:18:38,076 Sam już nie wiem, co myśleć. 317 00:18:39,077 --> 00:18:40,412 Mogę być szczery? 318 00:18:41,288 --> 00:18:43,290 Nie jestem pewien tej fryzury. 319 00:18:46,751 --> 00:18:48,378 Jasne, że tak się czujesz. 320 00:18:48,879 --> 00:18:50,338 Tak będzie cały czas, 321 00:18:50,422 --> 00:18:53,425 aż przyznasz przed sobą, że kochasz Nikki. 322 00:18:57,053 --> 00:18:59,139 To dosłownie wszystko wyjaśnia. 323 00:18:59,639 --> 00:19:02,934 To dlatego na kiblu śpiewasz Kiss from a Rose. 324 00:19:04,269 --> 00:19:05,103 Tak. 325 00:19:06,188 --> 00:19:08,815 Bardzo chciałem, żeby mi przeszło. 326 00:19:09,566 --> 00:19:12,152 Cycki twojej siostry trochę pomogły. 327 00:19:13,945 --> 00:19:16,364 Zawsze, kiedy myślę, że już mi przeszło, 328 00:19:17,449 --> 00:19:18,408 to tak nie jest. 329 00:19:20,202 --> 00:19:23,705 Ale to mój problem, nie twój. 330 00:19:24,748 --> 00:19:25,916 Przepraszam, stary. 331 00:19:26,750 --> 00:19:27,584 Hej. 332 00:19:28,543 --> 00:19:29,878 To też moja wina. 333 00:19:30,378 --> 00:19:33,632 Mogłem być bardziej spoko. 334 00:19:33,715 --> 00:19:35,550 Bardziej w dechę. 335 00:19:37,510 --> 00:19:38,762 Ale szkoda. 336 00:19:40,805 --> 00:19:41,640 Zjednoczeni. 337 00:19:44,017 --> 00:19:46,478 Na potęgę posępnego czerepu! 338 00:19:48,396 --> 00:19:50,106 Już żałuję, że pomogłam. 339 00:19:52,943 --> 00:19:53,777 Oreo, 340 00:19:54,653 --> 00:19:56,488 musimy zerwać z Betsy. 341 00:19:57,364 --> 00:19:58,448 Powiedz kumplom. 342 00:20:00,408 --> 00:20:03,286 To mój dom, moglibyście mnie zaprosić. 343 00:20:05,038 --> 00:20:07,207 Betsy jest nieźle powalona. 344 00:20:07,290 --> 00:20:11,419 Nate, nie chcesz tego słyszeć, ale musisz z nią zerwać. 345 00:20:12,379 --> 00:20:13,964 Już to omówiliśmy. 346 00:20:15,423 --> 00:20:18,093 I wróciliśmy duprzyjaźni. 347 00:20:18,718 --> 00:20:21,596 Dupczywiście. 348 00:20:31,231 --> 00:20:34,818 Wyrazy współczucia. 349 00:20:35,568 --> 00:20:41,032 Ale to są serwetki, nie chusteczki do nosa. 350 00:20:42,200 --> 00:20:43,451 Tam są drzwi. 351 00:20:45,787 --> 00:20:46,746 Dziękuję. 352 00:20:46,830 --> 00:20:49,249 Aż za dobrze ci poszło. 353 00:20:49,332 --> 00:20:52,127 - Nikogo nie ma. - Nie tak miało być? 354 00:20:52,210 --> 00:20:55,630 Ani jednego palanta w zasięgu. 355 00:20:56,131 --> 00:20:58,842 Nic nie zarobię, jeśli będzie tu pusto. 356 00:20:59,592 --> 00:21:01,344 Musisz odejść. 357 00:21:01,970 --> 00:21:04,514 I tak muszę iść do domu. Do jutra. 358 00:21:04,597 --> 00:21:06,808 - Chodzi mi o to, że… - Do widzenia! 359 00:21:07,684 --> 00:21:13,481 Nie wchodzimy tu w takim ubraniu. Zapraszam. 360 00:21:13,565 --> 00:21:15,942 Maszerujemy. Raz, dwa, raz, dwa. 361 00:21:55,648 --> 00:21:58,068 Napisy: Anna Radwan-Żbikowska