1 00:00:10,344 --> 00:00:12,471 Lecieliśmy PO – prywatnym odrzutowcem. 2 00:00:12,554 --> 00:00:16,099 Jestem dyrektorem operacyjnym. Najmłodszym w historii. 3 00:00:17,518 --> 00:00:20,354 W sypialni też nieźle zarządzam. 4 00:00:20,938 --> 00:00:21,772 To żart. 5 00:00:23,774 --> 00:00:25,317 Ale też szczera prawda. 6 00:00:26,610 --> 00:00:30,906 Mogę cię przeprosić na chwilę? Chyba muszę skorzystać z łazienki. 7 00:00:30,989 --> 00:00:31,990 Chyba? 8 00:00:35,744 --> 00:00:38,121 - Mam parę uwag. - Co ty tu, kurwa, robisz? 9 00:00:38,205 --> 00:00:42,751 Alan, od miesięcy słucham, jak przeraża cię wizja samotności. 10 00:00:42,835 --> 00:00:45,671 Opisujesz kiepskie randki z powierzchownymi kobietami, 11 00:00:45,754 --> 00:00:48,799 - jakby to one były problemem. - Zostaw moje frytki. 12 00:00:48,882 --> 00:00:50,592 W terapii zwodnicze jest to, 13 00:00:50,676 --> 00:00:54,096 że czasami pacjent przekłamuje rzeczywistość. 14 00:00:54,179 --> 00:00:56,765 Zastanawiałem się, czy nie łżesz jak z nut. 15 00:00:56,849 --> 00:00:58,600 Teraz wiem. Łżesz jak z nut. 16 00:00:58,684 --> 00:00:59,810 - Idź stąd. - Nie. 17 00:00:59,893 --> 00:01:02,145 To dobrze, bo do czegoś dochodzimy. 18 00:01:02,229 --> 00:01:04,647 Facet, którego słuchałem, to nie byłeś ty. 19 00:01:04,730 --> 00:01:07,901 Pozwól tej kobiecie dostrzec miłego, czarującego, 20 00:01:08,402 --> 00:01:10,821 wrażliwego gościa, którego ja znam. 21 00:01:11,446 --> 00:01:12,781 Wraca. 22 00:01:12,865 --> 00:01:14,449 Bądź sobą. 23 00:01:14,533 --> 00:01:16,326 - Spieprzaj. - Bądź sobą. 24 00:01:26,503 --> 00:01:27,671 Płakałem dziś cztery razy. 25 00:01:28,922 --> 00:01:29,923 O Boże. 26 00:01:33,051 --> 00:01:34,553 PASUJE CI DZIŚ O 15.00? -PAUL- 27 00:01:34,636 --> 00:01:36,889 JASNE. NIE MUSISZ SIĘ PODPISYWAĆ. 28 00:01:37,764 --> 00:01:39,057 Kurwadolę! 29 00:01:39,141 --> 00:01:41,435 Kurwadolę? Patrz przed siebie. 30 00:01:42,019 --> 00:01:44,396 Wybacz. Że jestem w domku gościnnym. 31 00:01:44,479 --> 00:01:45,480 Słucham? 32 00:01:45,564 --> 00:01:49,693 Mieszkasz w domku gościnnym, więc nie powinno cię być w mojej kuchni. 33 00:01:49,776 --> 00:01:51,778 Normalny sarkazm wystarczy. 34 00:01:52,279 --> 00:01:55,532 Te skomplikowane wygibasy możemy sobie darować. 35 00:01:56,116 --> 00:01:58,952 Sprzątałem. Stary nawyk z woja. 36 00:02:00,537 --> 00:02:02,706 Gdzie jest storczyk, który stał na blacie? 37 00:02:03,290 --> 00:02:04,791 Ta doniczka z patykiem? 38 00:02:04,875 --> 00:02:08,252 Wyrzuciłem go. Uznałem, że odszedł z tego świata. 39 00:02:08,336 --> 00:02:10,088 Uznałeś, że odszedł? 40 00:02:10,172 --> 00:02:13,217 Tak. To jakiś twój przyjaciel? Wyrazy współczucia. 41 00:02:14,218 --> 00:02:16,345 Nie dotykaj nie swoich rzeczy. 42 00:02:16,428 --> 00:02:17,429 Dobra. 43 00:02:18,555 --> 00:02:20,766 - Wyciągnę go z kubła. - Nie trzeba. 44 00:02:20,849 --> 00:02:23,477 Chcesz, to masz. Storczyk zombi zaraz wróci. 45 00:02:26,730 --> 00:02:29,816 - Mogę w czymś pomóc? - Szukam zdechłego kwiatka. 46 00:02:29,900 --> 00:02:31,401 To nie pańskie śmieci. 47 00:02:31,485 --> 00:02:33,987 Dobra, zacznijmy od początku. 48 00:02:34,071 --> 00:02:37,950 Mam na imię Sean, a pani to pewnie Karyna? 49 00:02:38,033 --> 00:02:40,994 - Pam. - To znajomy rodziny. 50 00:02:41,078 --> 00:02:45,165 Wracaj do hejtowania w necie, jak to okolica schodzi na psy. 51 00:02:45,249 --> 00:02:46,625 Jest naszym gościem. 52 00:02:46,708 --> 00:02:48,460 Przyniosłaś babeczki na powitanie? 53 00:02:48,544 --> 00:02:52,506 Koleś, który prawie kogoś zatłukł, mieszka w waszym domu? 54 00:02:52,589 --> 00:02:56,552 - Kompletnie cię już pospawało? - Alice nie ma nic przeciwko. 55 00:02:56,635 --> 00:02:58,804 Mam. Ale zgadzam się, że Pam to rasistka. 56 00:02:58,887 --> 00:03:02,391 - Zamieszkam w domu weterana. - Nie musisz się jej tłumaczyć. 57 00:03:02,474 --> 00:03:03,392 Ja jestem tą złą? 58 00:03:03,475 --> 00:03:06,687 Liz i ja staramy się chronić to sąsiedztwo. 59 00:03:07,521 --> 00:03:08,897 Nie ma żadnej „Liz i ja”. 60 00:03:08,981 --> 00:03:11,233 - Pomóc ci, skarbie? - Nie. 61 00:03:11,316 --> 00:03:12,401 Dzięki Bogu. 62 00:03:12,484 --> 00:03:14,236 - Hej, Jimmy. - Hej, Derek. 63 00:03:14,319 --> 00:03:15,696 - Hej, Pam. - Hej. 64 00:03:15,779 --> 00:03:17,781 Żadnego „hej, Pam”. Nie lubimy jej. 65 00:03:17,865 --> 00:03:18,866 Jasne. 66 00:03:19,408 --> 00:03:20,742 Ssij pałę, Pam. 67 00:03:23,245 --> 00:03:24,454 Spoko gość. 68 00:03:49,605 --> 00:03:54,484 TERAPIA BEZ TRZYMANKI 69 00:03:54,568 --> 00:03:58,322 Chodziliśmy tu na spacery z Tią, Gaby i jej mężem. 70 00:03:58,405 --> 00:03:59,698 Ale numer. 71 00:03:59,781 --> 00:04:02,284 Daj znać, jak pikawa ci siądzie. 72 00:04:03,285 --> 00:04:05,037 Zacznę rzygać. 73 00:04:05,662 --> 00:04:07,664 - Cześć. - Hej, Brian. 74 00:04:07,748 --> 00:04:09,082 Zabrałem ze sobą tatę. 75 00:04:09,708 --> 00:04:10,709 Wredzioch. 76 00:04:11,251 --> 00:04:12,628 Skąd wszystkich znasz? 77 00:04:12,711 --> 00:04:15,380 Mieszkam niedaleko, a do mnie nikt nie pomachał. 78 00:04:16,048 --> 00:04:16,882 Jeb się. 79 00:04:17,841 --> 00:04:19,051 To się prawie liczy. 80 00:04:19,635 --> 00:04:21,970 Jakim cudem on ma znajomych? 81 00:04:22,053 --> 00:04:23,305 To kawał gnoja. 82 00:04:23,889 --> 00:04:26,099 Ale bić się potrafi. Silny jest. 83 00:04:26,183 --> 00:04:28,435 Pójdziemy wieczorem na drinka? 84 00:04:29,019 --> 00:04:30,229 Zaprosimy Gaby. 85 00:04:30,312 --> 00:04:34,024 Rzadko ją widuję, odkąd mnie skreśliłeś za bycie zbyt miłym i wspierającym. 86 00:04:34,107 --> 00:04:36,652 Ja też nie spędzam z nią zbyt wiele czasu. 87 00:04:36,735 --> 00:04:39,530 Odkąd zabrakło Tii, ma nas za starych nudziarzy. 88 00:04:39,613 --> 00:04:43,283 Co? Pokażemy jej, jak imprezowaliśmy na studiach. 89 00:04:43,784 --> 00:04:46,453 Tylko że skończymy wcześniej, mniej wypijemy, 90 00:04:46,537 --> 00:04:50,457 a ja nie będę się zarzekał, że jestem psem na baby. 91 00:04:52,042 --> 00:04:53,919 Brakuje mi hetero Briana. 92 00:04:54,545 --> 00:04:57,464 Rzucał tekstami w stylu: „Czy srom nie jest zachwycający?”. 93 00:05:00,509 --> 00:05:01,510 A nie jest? 94 00:05:04,179 --> 00:05:05,472 Nie jest zły. 95 00:05:06,640 --> 00:05:08,642 Ale nie jest główną atrakcją. 96 00:05:08,725 --> 00:05:10,018 No tak. 97 00:05:11,395 --> 00:05:12,604 Krew wyszła dobrze. 98 00:05:13,188 --> 00:05:15,566 Cholesterol nieznacznie podskoczył. 99 00:05:16,358 --> 00:05:19,611 Pamiętasz, jak rozmawialiśmy o zdrowej diecie? 100 00:05:19,695 --> 00:05:21,989 - Tak. Zignorowałem to. - Wspaniale. 101 00:05:22,072 --> 00:05:24,908 Trochę to zajęło, ale dobraliśmy odpowiednie leki. 102 00:05:24,992 --> 00:05:27,870 Odruchy i motorykę masz w porządku. 103 00:05:30,622 --> 00:05:32,124 A zdrowie emocjonalne? 104 00:05:33,375 --> 00:05:35,878 Wiem, co mnie czeka, ale… 105 00:05:36,920 --> 00:05:38,297 nie skupiam się na tym. 106 00:05:39,923 --> 00:05:42,843 Jeśli tego potrzebuję, puszczam jakiś smutny kawałek 107 00:05:42,926 --> 00:05:46,305 i pozwalam sobie rozpaczać przez 15 minut. 108 00:05:51,518 --> 00:05:55,314 Ale kiedy zadzwoni alarm, otrząsam się i lecę dalej z tym koksem. 109 00:05:57,941 --> 00:06:00,110 JASNE. NIE MUSISZ SIĘ PODPISYWAĆ. 110 00:06:00,194 --> 00:06:01,195 ŚWIETNIE. -PAUL- 111 00:06:04,865 --> 00:06:06,742 Ładna sukienka. Co to za okazja? 112 00:06:06,825 --> 00:06:09,953 Pierwszy dzień z nowym autem. Musiałam się wypindrzyć. 113 00:06:10,037 --> 00:06:12,831 Wciąż nie mam imienia. Myślałam o Cienistogrzywy, 114 00:06:12,915 --> 00:06:17,294 bo wszyscy wiedzą, że tak nazywał się koń Gandalfa z Władcy Pierścieni. 115 00:06:17,961 --> 00:06:20,130 - Nikt tego nie wie. - Dlatego mi się podoba. 116 00:06:20,214 --> 00:06:21,673 Może być też Deborah, 117 00:06:21,757 --> 00:06:24,718 Mildred albo Barack. 118 00:06:24,801 --> 00:06:26,094 Nie wiem. 119 00:06:26,178 --> 00:06:29,765 Może cię odbiorę i podwiozę później na spotkanie? 120 00:06:29,848 --> 00:06:32,226 Zobaczysz, jak Debbie się prowadzi. 121 00:06:32,309 --> 00:06:34,937 O kurde, właśnie wybrałam. 122 00:06:35,812 --> 00:06:36,813 Nie, dzięki. 123 00:06:37,731 --> 00:06:39,608 Nie zdzierżę dziś twojej muzyki. 124 00:06:42,319 --> 00:06:43,320 Spoko. 125 00:06:44,029 --> 00:06:45,030 Miłego dnia. 126 00:06:45,822 --> 00:06:47,324 To historia dziewczyny 127 00:06:47,407 --> 00:06:50,160 Która wypłakała rzekę łez I zatopiła cały świat 128 00:06:50,244 --> 00:06:53,330 I choć wygląda tak smutno na zdjęciach 129 00:06:53,413 --> 00:06:55,749 Uwielbiam, kiedy, kurwa, co? 130 00:06:55,832 --> 00:06:57,584 Się uśmiecha 131 00:07:00,921 --> 00:07:03,257 Twoje ubrania nazajutrz Nie wyglądają tak dobrze 132 00:07:03,340 --> 00:07:05,801 Twoje włosy nigdy Nie układają się tak samo 133 00:07:05,884 --> 00:07:08,512 Zawsze masz coś do powiedzenia 134 00:07:08,595 --> 00:07:09,805 Ma się nową teslę. 135 00:07:09,888 --> 00:07:11,974 To historia dziewczyny 136 00:07:12,057 --> 00:07:14,852 Która wypłakała rzekę łez I zalała cały świat 137 00:07:14,935 --> 00:07:18,188 I choć wygląda tak smutno na zdjęciach 138 00:07:18,272 --> 00:07:20,440 Uwielbiam ją, kiedy… 139 00:07:22,359 --> 00:07:23,777 Jaja se, kurwa, robisz? 140 00:07:23,861 --> 00:07:26,363 Jezus Maria! 141 00:07:26,989 --> 00:07:28,782 To nowiuteńkie auto! 142 00:07:30,576 --> 00:07:31,618 Gościu! 143 00:07:33,495 --> 00:07:36,540 Nowe auto? Ładne. Wycofywałaś? 144 00:07:37,124 --> 00:07:38,333 To nie moja wina. 145 00:07:38,417 --> 00:07:40,836 To auto ma gigantyczny zderzak. 146 00:07:40,919 --> 00:07:43,088 Czyli Debbie sama się o to prosiła? 147 00:07:44,006 --> 00:07:45,841 Świetne imię, pasuje do niej. 148 00:07:45,924 --> 00:07:47,259 Dziękuję. 149 00:07:49,344 --> 00:07:51,513 - Pogadaj z nim. - Nie chcę. 150 00:07:51,597 --> 00:07:53,473 - Wiem, ale musisz. - Nie każ mi. 151 00:07:53,557 --> 00:07:54,558 Boidupa. 152 00:07:55,267 --> 00:07:57,853 Myślisz, że to bezpieczne, żebyś prowadził? 153 00:07:58,353 --> 00:08:00,022 No wiesz, mając parkinsona. 154 00:08:00,105 --> 00:08:03,817 Niedawno pomyślnie przeszedłem badania sprawności motorycznej. 155 00:08:04,359 --> 00:08:05,694 Po prostu źle jeżdżę. 156 00:08:05,777 --> 00:08:09,156 Ale czy warto tak ryzykować? Mogę cię podwozić do pracy. 157 00:08:09,239 --> 00:08:12,201 Nie masz po drodze. Mieszkam tuż obok, podjadę. 158 00:08:12,826 --> 00:08:14,161 Z rana ciężko cię znieść. 159 00:08:14,244 --> 00:08:16,079 Że, przepraszam, co? 160 00:08:16,914 --> 00:08:19,249 - Będę jeździł sam. - Nie wyrobię. 161 00:08:20,542 --> 00:08:22,461 Lubię poranki z tobą. 162 00:08:22,544 --> 00:08:23,545 Serio? Dziękuję. 163 00:08:23,629 --> 00:08:26,798 To może następnym razem z łaski swojej się odezwiesz? 164 00:08:28,050 --> 00:08:29,051 Przepraszam. 165 00:08:29,134 --> 00:08:31,595 Odwożę auto do mechanika. Odbierasz mnie, trąbo. 166 00:08:34,515 --> 00:08:36,517 Czemu pomyśleli, że to przez parkinsona? 167 00:08:36,600 --> 00:08:40,020 Ta choroba może zakłócić twoją zdolność do oceny odległości. 168 00:08:40,102 --> 00:08:41,188 Chujnia. 169 00:08:41,270 --> 00:08:43,565 Wcale nie, bo to nie przez to. 170 00:08:44,274 --> 00:08:46,693 W sensie, że w końcu będzie chujnia. 171 00:08:47,402 --> 00:08:49,112 Dzięki za doprecyzowanie. 172 00:08:50,739 --> 00:08:53,450 I jak tam? Zjadłaś z tatą kolację? 173 00:08:53,534 --> 00:08:57,371 Jeśli teraz z nim zjem, to zachowa się jak kompletny idiota. 174 00:08:58,121 --> 00:08:59,706 Możliwe. To u niego norma. 175 00:09:00,457 --> 00:09:03,460 A może ja to spieprzę. Ostatnio ciężko ze mną wytrzymać. 176 00:09:03,544 --> 00:09:04,962 Nie chciałem nic mówić. 177 00:09:05,462 --> 00:09:07,506 Nawet mnie nie poczęstowałaś. 178 00:09:12,594 --> 00:09:14,763 Wszystko mnie wkurza. 179 00:09:14,847 --> 00:09:16,723 Nawet wyrzucenie kwiatka. 180 00:09:16,807 --> 00:09:20,978 To nie był ulubiony kwiatek mamy, ale wyobrażałam sobie, że go podlewa. 181 00:09:21,603 --> 00:09:23,397 Żałoba to podstępny skurwysyn. 182 00:09:24,231 --> 00:09:25,524 Dopada znienacka. 183 00:09:26,400 --> 00:09:27,860 Mogę ci coś doradzić. 184 00:09:27,943 --> 00:09:30,904 Potrzebujesz tylko 15 minut. 185 00:09:32,364 --> 00:09:33,615 Powiesz mi czy… 186 00:09:34,491 --> 00:09:36,577 Zaschło mi w ustach. 187 00:09:42,749 --> 00:09:44,334 Zwędziłem ci całe żarcie. 188 00:09:52,759 --> 00:09:55,262 GABY: FAŁSZYWY ALARM. MAM PODWÓZKĘ. ALE DZIĘKI! 189 00:10:23,415 --> 00:10:24,333 Wiesz co? 190 00:10:24,416 --> 00:10:26,710 Wiem, że to twój czas i kochasz te treningi, 191 00:10:26,793 --> 00:10:29,213 ale coś nie daje mi spokoju. 192 00:10:29,296 --> 00:10:32,299 - Możemy skończyć dziś wcześniej? - Mogę już iść, no. 193 00:10:38,931 --> 00:10:41,225 - Świeże? - Jimmy każe mi walczyć za kasę. 194 00:10:41,308 --> 00:10:42,559 Wcale nie. 195 00:10:42,643 --> 00:10:44,937 To była zwykła napaść za obopólną zgodą. 196 00:10:45,521 --> 00:10:46,688 Musiało być fajnie. 197 00:10:48,273 --> 00:10:49,900 Nie wiem, po co tu stoisz, 198 00:10:49,983 --> 00:10:52,569 ale moja znajoma odjebała taki numer, 199 00:10:52,653 --> 00:10:55,197 że muszę z nią pogadać i nie mam teraz czasu. 200 00:10:55,280 --> 00:10:58,867 Nie, przyszłam tylko przeprosić za rano. 201 00:10:59,576 --> 00:11:01,411 Nie będę się już wtrącać. 202 00:11:01,495 --> 00:11:02,955 Dzięki, Liz. 203 00:11:03,664 --> 00:11:05,874 Myślałam, że bardziej się ucieszysz. 204 00:11:05,958 --> 00:11:08,585 Jak mówiłem, mam sprawy na głowie. 205 00:11:08,669 --> 00:11:11,964 A ty nawet za milion lat nie przestaniesz się wtrącać. 206 00:11:12,714 --> 00:11:15,133 Przysięgam na życie syna. 207 00:11:15,217 --> 00:11:16,802 - Którego? - Wybierz. 208 00:11:16,885 --> 00:11:19,263 - Connor. - Nie Connora, on wyszedł najlepiej. 209 00:11:20,055 --> 00:11:23,851 Zobaczysz, że przestanę się wtrącać. 210 00:11:24,434 --> 00:11:25,811 A poza tym, 211 00:11:26,603 --> 00:11:27,604 to co odwaliła? 212 00:11:27,688 --> 00:11:29,439 Masz problem. 213 00:11:30,399 --> 00:11:33,277 Żartowałam. Dobrej nocy. 214 00:11:34,027 --> 00:11:36,530 Jeśli się odwrócisz, to ci powiem. 215 00:11:40,200 --> 00:11:41,201 To nie koniec. 216 00:11:45,080 --> 00:11:47,666 - Hej. - Cześć, Julie. Dzięki, że przyszłaś. 217 00:11:47,749 --> 00:11:50,627 Co to za nagła sprawa? Byłam na randce. 218 00:11:50,711 --> 00:11:54,089 Musiał ci się nie spodobać, skoro zostawiłaś go dla mnie. 219 00:11:54,840 --> 00:11:55,841 Nie mylisz się. 220 00:11:57,676 --> 00:12:00,179 Chcę ponownie zbadać możliwość prowadzenia. 221 00:12:00,762 --> 00:12:02,848 - Skąd ten pośpiech? - Miałem stłuczkę. 222 00:12:04,308 --> 00:12:06,310 Proszę, zrób to dla mnie. 223 00:12:07,144 --> 00:12:09,188 No dobrze. 224 00:12:09,271 --> 00:12:11,398 Ludzie chyba stroją się na randki? 225 00:12:11,481 --> 00:12:14,902 Sprzęt na pewno zadziała, skoro tak zwyczajnie się ubrałaś? 226 00:12:14,985 --> 00:12:16,153 Przestań pitolić. 227 00:12:20,782 --> 00:12:23,744 Nigdy w to nie grałem, ale sport mam we krwi, więc idę. 228 00:12:23,827 --> 00:12:26,663 - Jesteś kakaową dziewicą… - No raczej nie. 229 00:12:27,998 --> 00:12:29,917 Muszę ci coś powiedzieć. 230 00:12:30,000 --> 00:12:34,046 Kiedy trafisz do dziury, musisz krzyknąć „kakao” na cały głos. 231 00:12:36,423 --> 00:12:37,966 - Będzie wesoło. - Bardzo. 232 00:12:41,887 --> 00:12:43,305 Kto cię dziś odebrał? 233 00:12:43,805 --> 00:12:45,265 - Skąd? - Z warsztatu. 234 00:12:45,349 --> 00:12:48,352 - Kto cię ostatecznie odebrał? - Nico podjechał. 235 00:12:50,103 --> 00:12:51,480 Nico jest świetny. 236 00:12:51,563 --> 00:12:53,607 - No, jest. - Serio, serio. 237 00:12:53,690 --> 00:12:55,651 Podwójne serio. Lepszych nie robią. 238 00:12:55,734 --> 00:12:59,947 To wspaniałe stać się jednością z tak wspaniałym mężczyzną. 239 00:13:00,030 --> 00:13:01,156 Lecisz na niego? 240 00:13:02,908 --> 00:13:07,538 - Widziałem, jak całujesz kogoś innego. - Dobra, Jimmy. 241 00:13:08,747 --> 00:13:09,873 - To nie zdrada. - Serio? 242 00:13:11,083 --> 00:13:14,920 Wyglądało na zdradę. No weź, robiliście tak. 243 00:13:15,921 --> 00:13:16,964 Przestań. 244 00:13:18,799 --> 00:13:19,842 Schowaj język. 245 00:13:19,925 --> 00:13:21,426 Co jest grane? 246 00:13:21,510 --> 00:13:24,263 Od dawna chciałam ci powiedzieć, 247 00:13:24,763 --> 00:13:26,807 że Nico i ja się rozwodzimy. 248 00:13:28,225 --> 00:13:29,893 Kakao! 249 00:13:31,603 --> 00:13:32,855 To moje dzieło. 250 00:13:34,481 --> 00:13:35,774 Ja pierdolę. 251 00:13:35,858 --> 00:13:39,945 W porównaniu z tobą to nic wielkiego. Rozstajemy się w przyjaźni. 252 00:13:40,028 --> 00:13:43,031 I Nico jest wolny, jeśli wciąż masz na niego ochotę. 253 00:13:44,658 --> 00:13:45,909 Jezu. 254 00:13:46,910 --> 00:13:49,162 A jak mu idzie z trzeźwością? 255 00:13:49,246 --> 00:13:51,707 Raz lepiej, raz gorzej – jak zawsze. 256 00:13:51,790 --> 00:13:55,627 Ale w pewnym sensie ulżyło mi, że to już nie mój problem. 257 00:13:56,587 --> 00:13:57,588 Przykro mi, Gab. 258 00:13:57,671 --> 00:13:59,715 Przestań, robisz tę smutną minę. 259 00:13:59,798 --> 00:14:02,801 Tak już mam. Wiecznie wyglądam, jakby zmarła mi żona. 260 00:14:03,677 --> 00:14:05,429 Powiedz coś megaekscytującego. 261 00:14:05,512 --> 00:14:07,014 Wygrałam w totolotka. 262 00:14:07,097 --> 00:14:08,182 Dzięki Bogu. 263 00:14:11,351 --> 00:14:14,146 Poradzę sobie. Ciesz się razem ze mną. 264 00:14:16,023 --> 00:14:18,734 Kakao! 265 00:14:18,817 --> 00:14:20,736 Przekonał cały bar. 266 00:14:20,819 --> 00:14:22,487 Kakao! 267 00:14:22,571 --> 00:14:24,489 Świetna gra. 268 00:14:25,532 --> 00:14:26,825 Zostałem ich królem. 269 00:14:26,909 --> 00:14:29,453 Powiedziałam Jimmy'emu, że się rozwodzę. 270 00:14:31,205 --> 00:14:32,956 - Och, Gaby. - Ją to cieszy. 271 00:14:33,040 --> 00:14:36,210 - No to gratki! Promieniejesz. - O rany, dziękuję. 272 00:14:36,293 --> 00:14:38,253 - Czeka cię tyle seksu. - No ba. 273 00:14:38,337 --> 00:14:39,713 Widzisz? Tak to się robi. 274 00:15:04,404 --> 00:15:05,405 No cześć. 275 00:15:06,740 --> 00:15:09,159 - Hej. - Wszystko dobrze? 276 00:15:09,743 --> 00:15:11,161 Tak. 277 00:15:11,245 --> 00:15:17,084 Przez 15 minut dziennie rozpaczam, żeby to wszystko z siebie wyrzucić. 278 00:15:17,167 --> 00:15:20,003 Ja sikam przed snem, żeby w nocy nie wstawać. 279 00:15:20,087 --> 00:15:21,421 Tak robią starzy ludzie. 280 00:15:21,505 --> 00:15:23,340 Tak robią ludzie w każdym wieku. 281 00:15:23,966 --> 00:15:26,635 - No dobra. - Kocham cię. 282 00:15:32,349 --> 00:15:35,769 Wytrzymaj! Szlag! Za każdym, kurwa, razem. 283 00:15:39,231 --> 00:15:40,232 Szlag. 284 00:15:43,694 --> 00:15:44,695 Parzy. 285 00:15:48,615 --> 00:15:49,741 Podzielisz się? 286 00:15:52,286 --> 00:15:54,037 Pewnie, siadaj. 287 00:16:07,593 --> 00:16:09,553 Doceniam, że starasz się zachować luz. 288 00:16:09,636 --> 00:16:11,096 Łatwo nie jest. 289 00:16:16,226 --> 00:16:17,769 - Przeginasz. - Wiem. 290 00:16:27,362 --> 00:16:29,948 Nie wierzę, że trzeba czekać na miejsce w DW. 291 00:16:30,032 --> 00:16:31,575 Nie przejmuj się tym. 292 00:16:31,658 --> 00:16:34,036 Zostaniesz tutaj, póki czegoś nie ogarniemy. 293 00:16:34,119 --> 00:16:36,205 Doceniam to, stary. 294 00:16:36,288 --> 00:16:38,123 Ja doceniam, że odwieziesz auto. 295 00:16:38,749 --> 00:16:39,833 Przyda mi się kardio. 296 00:16:39,917 --> 00:16:42,669 Wyszedłem z formy i trochę sflaczałem. 297 00:16:43,879 --> 00:16:46,882 - Czy ty właśnie przytaknąłeś? - Nie. 298 00:16:46,965 --> 00:16:49,426 Miałeś powiedzieć: „Nie, wyglądasz zajebiście”. 299 00:16:49,510 --> 00:16:51,178 Nie, wyglądasz zajebiście. 300 00:16:51,762 --> 00:16:55,098 Za późno. Omówimy to na następnej sesji. 301 00:16:57,768 --> 00:16:59,186 Jezus Maria, Paul! 302 00:17:02,773 --> 00:17:04,733 Lekarka klepnęła mi prawko. 303 00:17:04,816 --> 00:17:06,777 Super. A ja się obsrałem. 304 00:17:08,987 --> 00:17:10,821 A potrzeba zadowalania innych? 305 00:17:10,906 --> 00:17:14,660 Przestałam robić coś tylko po to, żeby przypodobać się innym. 306 00:17:15,410 --> 00:17:18,789 Co nie jest prawdą, bo mówię to, żeby przypodobać się tobie. 307 00:17:18,872 --> 00:17:21,750 Przepraszam. Pewnie wyślę ci kartkę przeprosinową. 308 00:17:21,834 --> 00:17:24,252 Daj sobie trochę luzu. Świetnie ci idzie. 309 00:17:24,336 --> 00:17:26,713 Stawiasz granice. Jesteś niezależna. 310 00:17:26,797 --> 00:17:28,507 Dbasz o własne zdrowie. 311 00:17:28,590 --> 00:17:30,801 Vancouver wyzwoliło w tobie lwicę. 312 00:17:31,385 --> 00:17:35,347 Przestań. Jestem wdzięczna, że kazałeś mi zostawić Donny'ego. 313 00:17:35,430 --> 00:17:38,809 To ty go zostawiłaś, nie ja. Bądź z siebie dumna. 314 00:17:38,892 --> 00:17:40,602 No dobra, jestem dumna. 315 00:17:40,686 --> 00:17:42,521 Pracuj nad tym zadowalaniem. 316 00:17:42,604 --> 00:17:46,775 Wypchaj się sianem! Żartuję. Nikogo nie zadowalam. Pa! 317 00:17:48,068 --> 00:17:49,278 Rozłączyła się. 318 00:17:52,823 --> 00:17:55,367 Wejdź już do gabinetu, a ja zaraz przyjdę. 319 00:17:55,450 --> 00:17:58,829 - Jim! Jim-Jam, co tam? - Hej. 320 00:17:58,912 --> 00:18:03,709 Podpisałam papiery rozwodowe. To już oficjalne. 321 00:18:03,792 --> 00:18:04,960 Świetnie. 322 00:18:05,043 --> 00:18:07,588 Powiedziałam Brianowi, że się skompromituje jako gej, 323 00:18:07,671 --> 00:18:09,214 jeśli znowu nie poszalejemy. 324 00:18:09,298 --> 00:18:10,799 Spotykamy się dziś u mnie, 325 00:18:10,883 --> 00:18:13,093 żeby świętować alko-galaretkami. 326 00:18:13,719 --> 00:18:14,553 Wpadniesz? 327 00:18:14,636 --> 00:18:16,722 - Impreza rozwodowa? - No. 328 00:18:16,805 --> 00:18:19,933 Najpierw wpadnę na melanż do kolegi, który opija raka mózgu. 329 00:18:20,017 --> 00:18:23,604 Pojechałeś po bandzie, ale nie zepsujesz mi humoru. 330 00:18:24,188 --> 00:18:26,190 - Widzimy się. Pa. - Spoko. 331 00:18:27,274 --> 00:18:28,817 Annie, hej. 332 00:18:34,031 --> 00:18:37,075 - Możemy pogadać? - Wyniki mam w normie. 333 00:18:37,159 --> 00:18:38,744 Nie potrzebuję wykładu. 334 00:18:39,328 --> 00:18:40,329 Chodzi o Gaby. 335 00:18:41,496 --> 00:18:43,749 Szukałem powodu do kłótni. 336 00:18:43,832 --> 00:18:44,833 Widać. 337 00:18:45,959 --> 00:18:49,296 Jeśli zawalę przedmioty ścisłe, mama zabierze mi tabletki anty. 338 00:18:49,796 --> 00:18:53,717 A najgorsze jest to, że wtedy wróci mi trądzik. 339 00:18:53,800 --> 00:18:55,385 Który jest formą antykoncepcji. 340 00:18:55,469 --> 00:18:58,347 Chłopaków w naszym wieku nie obchodzi, czy masz twarz. 341 00:18:58,430 --> 00:18:59,431 Wiem. 342 00:19:01,058 --> 00:19:03,602 Nie wchodź do domu. A w ogóle to czemu wróciłeś? 343 00:19:03,685 --> 00:19:06,396 DW nie wypalił, więc jeszcze trochę tu zostanę. 344 00:19:06,480 --> 00:19:07,689 Super. 345 00:19:08,315 --> 00:19:12,444 A ja się cieszę, że zostajesz. Jestem Summer. A ty jak masz na imię? 346 00:19:12,528 --> 00:19:13,695 Nie ma mowy. 347 00:19:15,030 --> 00:19:16,323 Musiałam spróbować. 348 00:19:16,865 --> 00:19:22,246 No co? Fajny jest. Ja bym go ugościła w swojej D albo W. 349 00:19:23,747 --> 00:19:25,582 Że co? 350 00:19:25,666 --> 00:19:27,709 Muszę strzelić nam fotkę. 351 00:19:27,793 --> 00:19:29,419 - Jezu, fuj! - Leż tak. 352 00:19:29,503 --> 00:19:31,338 Jezu. 353 00:19:43,475 --> 00:19:45,811 Gaby chce, żebym świętował jej rozwód. 354 00:19:46,478 --> 00:19:48,605 - No i? - Nie chcę, to ściema. 355 00:19:48,689 --> 00:19:51,567 Zapewniam cię, że Gaby bierze rozwód. 356 00:19:51,650 --> 00:19:52,693 Wkurza mnie to. 357 00:19:52,776 --> 00:19:56,572 No tak, rozwód zawsze najciężej odbija się na współpracownikach. 358 00:19:56,655 --> 00:20:00,117 Kompletnie to wypiera. Zachowuje się tak, jakby ją to cieszyło. 359 00:20:00,200 --> 00:20:02,244 - Wiem, co powiesz. - Nie wiesz. 360 00:20:02,327 --> 00:20:04,663 Jestem zły, bo Gaby decyduje o zakończeniu związku, 361 00:20:04,746 --> 00:20:07,666 - a ja nie miałem takiego wyboru. - Dobra, wiedziałeś. 362 00:20:08,250 --> 00:20:11,712 Nie możesz mówić innym, jak mają przeżywać żałobę. 363 00:20:11,795 --> 00:20:15,674 Gaby udaje, że się trzyma. Komu to przeszkadza? 364 00:20:16,258 --> 00:20:20,345 Ja muszę się powściekać, zanim spojrzę prawdzie w oczy, 365 00:20:20,429 --> 00:20:22,389 ale potem przyjmuję ją jak bohater. 366 00:20:23,849 --> 00:20:26,268 A ty? Kto wie, jak przeżywasz żałobę. 367 00:20:26,810 --> 00:20:28,103 Jeszcze nie zacząłeś. 368 00:20:28,187 --> 00:20:31,607 O czym ty mówisz? Od roku przeżywam pieprzoną żałobę. 369 00:20:31,690 --> 00:20:33,859 Nie, ty ją uśmierzasz. 370 00:20:35,027 --> 00:20:37,613 Używki, alkohol, kobiety. 371 00:20:37,696 --> 00:20:39,448 Przecież już przestałem. 372 00:20:39,531 --> 00:20:44,661 Ale zastąpiłeś to nadmiernym zaangażowaniem w życie pacjentów. 373 00:20:44,745 --> 00:20:48,332 Nie dam rady spędzić tego wieczoru z uśmiechem na twarzy. 374 00:20:48,415 --> 00:20:50,918 Nie ty się liczysz, tylko ona. 375 00:20:51,001 --> 00:20:52,044 A ty przyjdziesz? 376 00:20:52,127 --> 00:20:54,546 Nie zaprosiła mnie. Dzięki Bogu. 377 00:20:56,006 --> 00:20:58,133 Ale wiem, co może ci pomóc. 378 00:20:58,967 --> 00:21:00,552 Potrzebujesz tylko 15 minut. 379 00:21:02,221 --> 00:21:07,392 Wybierz utwór, coś w cholerę smutnego, i pozwól sobie czuć. 380 00:21:08,602 --> 00:21:13,023 Hej, Siri. Puść „I Know the End” Phoebe Bridgers. 381 00:21:13,106 --> 00:21:15,817 Odtwarzam „I Know the End” Phoebe Bridgers. 382 00:21:17,486 --> 00:21:19,363 Nie wierzysz, że to coś da. 383 00:21:19,905 --> 00:21:22,491 Ale da, jeśli naprawdę się otworzysz 384 00:21:22,574 --> 00:21:25,077 i przestaniesz być taką trzęsidupą. 385 00:21:37,339 --> 00:21:39,299 Niech cię szlag, Phoebe Bridgers! 386 00:21:41,134 --> 00:21:43,387 Niech cię szlag, Phoebe Bridgers. 387 00:21:44,972 --> 00:21:46,181 Szlag! 388 00:21:48,475 --> 00:21:53,939 O Jezu, przepraszam. Jakim cudem pan już tak płacze? 389 00:21:54,022 --> 00:21:56,984 Nie, rozpłakałem się już wcześniej. 390 00:21:58,777 --> 00:22:01,363 Słodziak. Wabi się jakoś? 391 00:22:01,446 --> 00:22:03,198 Derek go nazwał: Gównoszczur. 392 00:22:03,907 --> 00:22:06,952 Tak. Wygląda jak szczur i żre własne gówno. 393 00:22:07,035 --> 00:22:09,663 Załapała. Zmienią mu imię po adopcji. 394 00:22:10,455 --> 00:22:13,458 - Albo nie. To pasuje idealnie. - Przyjdziesz na mecz? 395 00:22:13,542 --> 00:22:15,002 - No pewnie. - Fajnie. 396 00:22:16,420 --> 00:22:19,631 Jesteś głodny, skarbie? Zjadłeś wystarczająco dużo kupy? 397 00:22:20,716 --> 00:22:24,052 Ta sąsiadka zawsze się tu tak kręci? 398 00:22:24,136 --> 00:22:28,515 No, przejęła rolę rodzica na jakiś czas, więc czasami robię jej przyjemność. 399 00:22:29,099 --> 00:22:31,059 Patrz na to. Liz! 400 00:22:31,143 --> 00:22:34,229 Zapomniałam ci powiedzieć, że dostałam szóstkę z testu. 401 00:22:34,313 --> 00:22:37,941 - Super! Wiedziałam, że dasz radę. - Nie było żadnego testu. 402 00:22:43,280 --> 00:22:45,073 - Sorry, że wciąż tu jestem. - Spoko. 403 00:22:45,157 --> 00:22:46,450 Widzę, że nie jest spoko. 404 00:22:48,952 --> 00:22:52,956 Nie chodzi o ciebie. Nie umiem sobie tego poukładać. 405 00:22:53,540 --> 00:22:57,461 Było dobrze, a potem kumpela wrzuciła zdjęcie, na którym się śmieję, 406 00:22:57,544 --> 00:23:00,214 i poczułam się winna, tak jakbym… 407 00:23:01,882 --> 00:23:04,092 nie wiem, nie powinna się uśmiechać. 408 00:23:06,720 --> 00:23:07,721 To zagmatwane. 409 00:23:09,431 --> 00:23:10,432 Rozumiem. 410 00:23:14,061 --> 00:23:16,104 Może nie wyrzucaj więcej kwiatków? 411 00:23:17,272 --> 00:23:18,524 Przepraszam. 412 00:23:19,900 --> 00:23:22,444 Ale on nie żył bardziej niż twoja mama. 413 00:23:24,696 --> 00:23:26,907 Ale żeś dojebał! 414 00:23:28,075 --> 00:23:29,493 Pojechałeś po bandzie. 415 00:23:29,576 --> 00:23:32,162 Co to jest? Co masz na twarzy? Uśmiech? 416 00:23:32,246 --> 00:23:33,789 To ty masz zęby? 417 00:23:33,872 --> 00:23:35,415 „Panna Ponuraczka”. 418 00:23:35,499 --> 00:23:38,460 Jestem Alice. Nie uśmiecham się. Tak wyglądasz. 419 00:23:40,504 --> 00:23:43,382 Gaby! Dojechałem. 420 00:23:44,383 --> 00:23:48,011 Kiedy ja mówię „Roz”, ty mówisz „Wód”. „Roz”… 421 00:23:50,013 --> 00:23:50,973 „…wód”. 422 00:23:53,350 --> 00:23:55,269 Nie musiałaś dla mnie udawać. 423 00:23:55,352 --> 00:23:56,603 Nie udawałam. 424 00:23:58,063 --> 00:24:00,315 Po prostu czuję się winna. 425 00:24:02,484 --> 00:24:04,945 A jeśli Nico przez to znowu się załamie? 426 00:24:05,028 --> 00:24:06,488 Jest na to prosta rada. 427 00:24:06,572 --> 00:24:09,616 Zrezygnuj z własnego szczęścia i zostań z nim na zawsze. 428 00:24:10,617 --> 00:24:11,869 Wygrałeś. Rozwiodę się. 429 00:24:13,620 --> 00:24:14,621 Mam dobrą passę. 430 00:24:15,205 --> 00:24:17,499 Wiesz, co jest w tym najgorsze? 431 00:24:17,583 --> 00:24:18,417 Nie, powiedz. 432 00:24:19,793 --> 00:24:22,337 - Nieważne. - Nie rób tak, powiedz. 433 00:24:23,130 --> 00:24:24,256 Po prostu… 434 00:24:26,175 --> 00:24:27,301 brakuje mi Tii. 435 00:24:30,220 --> 00:24:31,763 Chciałabym, żeby tu była. 436 00:24:34,099 --> 00:24:35,142 Zamiast ciebie. 437 00:24:36,602 --> 00:24:37,644 - No wiesz? - Nie no. 438 00:24:37,728 --> 00:24:42,774 Nie o to… Jesteś spoko. Ale ona była mi najbliższa. 439 00:24:43,358 --> 00:24:44,526 Mówiłyśmy sobie wszystko. 440 00:24:44,610 --> 00:24:47,821 Wiedziała, jak wygląda fiut Nico, a ja wiem, jak wygląda twój. 441 00:24:49,323 --> 00:24:51,158 Kurewsko mi jej brakuje. 442 00:24:54,328 --> 00:24:56,121 Nie mogę ci o tym mówić. 443 00:24:56,205 --> 00:24:58,207 - No coś ty. - Nie powinnam, nie. 444 00:24:58,290 --> 00:24:59,666 Nie ma w tym nic złego. 445 00:25:00,667 --> 00:25:04,129 Straciłaś najlepszą przyjaciółkę. A ja chcę cię wspierać. 446 00:25:06,381 --> 00:25:07,549 Chodź tutaj. 447 00:25:11,803 --> 00:25:13,347 Naprawdę wiesz, jak wygląda? 448 00:25:13,931 --> 00:25:14,932 No. 449 00:25:15,516 --> 00:25:18,727 No cześć! Jak tam rozwodowa imprezka? 450 00:25:19,394 --> 00:25:21,688 Obejdzie się bez czapeczki. 451 00:25:26,693 --> 00:25:27,945 Jak go opisała? 452 00:25:29,238 --> 00:25:30,489 Taki. 453 00:25:31,365 --> 00:25:33,951 Właściwie to taki. Na wschód. 454 00:25:34,826 --> 00:25:36,078 To nie polepsza sprawy. 455 00:25:37,454 --> 00:25:40,415 Dziękuję i zapraszam ponownie. 456 00:25:40,499 --> 00:25:41,708 Dzięki. Miłego. 457 00:25:47,673 --> 00:25:50,259 Dobry wieczór. Nie wiem, czy mnie pan pamięta. 458 00:25:52,594 --> 00:25:53,595 Proszę przypomnieć. 459 00:25:53,679 --> 00:25:54,972 Super Bowl u Jimmy'ego. 460 00:25:55,055 --> 00:25:58,433 Sąsiadka. Jest pani dumna ze swoich ciastek. 461 00:25:58,517 --> 00:25:59,560 Liz. 462 00:25:59,643 --> 00:26:02,062 - A ciastka robię pierwsza klasa. - Okej. 463 00:26:02,145 --> 00:26:04,857 Alice opowiadała mi o waszych rozmowach, 464 00:26:04,940 --> 00:26:07,651 jak jej pan pomaga i jak bardzo jest pan mądry. 465 00:26:07,734 --> 00:26:08,986 Bo jestem. 466 00:26:09,069 --> 00:26:12,948 Przywiązałam się do Alice, może nawet za bardzo. Nie wiem. 467 00:26:13,031 --> 00:26:15,993 To nieistotne. Jest coś, co nie daje mi spokoju, 468 00:26:16,076 --> 00:26:20,414 ale nie mogę z tym iść do Jimmy'ego, bo zdecydowanie za bardzo mu truję. 469 00:26:20,497 --> 00:26:22,499 Nie może być. 470 00:26:22,583 --> 00:26:25,460 Pewnie przesadzam, bo jest tam zaledwie od kilku dni. 471 00:26:25,544 --> 00:26:29,047 Ale widziałam ich razem i wyglądało, że coś jest na rzeczy. 472 00:26:29,131 --> 00:26:32,342 Potrzebuję tylko usłyszeć, że nie ma się czym martwić. 473 00:26:32,426 --> 00:26:36,471 - Nie ma się czym martwić. - Naprawdę? Super. 474 00:26:36,555 --> 00:26:39,183 Ale nie mam pojęcia, o czym rozmawiamy. 475 00:26:39,266 --> 00:26:41,643 O tym Seanie, który u nich pomieszkuje. 476 00:26:45,564 --> 00:26:46,565 Nie wiedziałem o tym. 477 00:26:47,149 --> 00:26:48,400 Kurwa mać! 478 00:26:53,488 --> 00:26:56,325 - Cześć, Paul. - Pacjent mieszka w twoim domu? 479 00:26:58,035 --> 00:27:01,371 - Gościnnym. - Pamiętasz, co mi obiecałeś? 480 00:27:01,455 --> 00:27:02,789 À propos Alice, tak. 481 00:27:02,873 --> 00:27:06,960 Miałeś nie pozwolić, żeby twoje durne wywrotowe metody 482 00:27:07,044 --> 00:27:08,712 naraziły jej dobrostan. 483 00:27:09,296 --> 00:27:12,299 To takie trudne postawić córkę na pierwszym miejscu? 484 00:27:13,008 --> 00:27:16,053 Szczerze? Chyba postawię na tobie krzyżyk. 485 00:27:16,136 --> 00:27:18,680 Jak to krzyżyk? Co to w ogóle znaczy? 486 00:27:18,764 --> 00:27:21,391 Jeszcze nie wiem. Ale wiem, że z tobą nie gadam. 487 00:27:21,475 --> 00:27:24,269 Pozwolisz mi się wytłumaczyć? 488 00:27:25,812 --> 00:27:26,813 Halo? 489 00:27:27,856 --> 00:27:30,984 Serio nie odpowiesz? Wiesz, jakie to dziecinne? 490 00:27:31,068 --> 00:27:33,195 Niech sobie jest. Cześć. 491 00:27:33,278 --> 00:27:34,905 Nie. Wiesz co? Poczekaj. 492 00:27:34,988 --> 00:27:39,159 Wkurzasz się, że przeginam, jakbyś sam nie wtrącał się w moje sprawy. 493 00:27:39,243 --> 00:27:42,162 Dobrze wiem, skąd Alice wzięła to całe 15 minut. 494 00:27:42,246 --> 00:27:45,207 Rozmawiasz z nią za moimi plecami. 495 00:27:45,290 --> 00:27:48,001 No i co z tego? Masz mi coś do powiedzenia? 496 00:27:48,502 --> 00:27:50,045 Żebyś wiedział, że mam. 497 00:27:54,675 --> 00:27:55,676 Dziękuję. 498 00:28:05,602 --> 00:28:06,854 Dobre. 499 00:28:07,938 --> 00:28:10,107 Hej, chcesz kawałek ciasta? 500 00:28:10,190 --> 00:28:13,569 Liz dała mi je w nagrodę za szóstkę z wymyślonego testu. 501 00:28:18,448 --> 00:28:20,659 ALAN: MIAŁEŚ RACJĘ. DO ZOBACZENIA W CZWARTEK. 502 00:28:25,747 --> 00:28:26,748 Jasne! 503 00:28:32,713 --> 00:28:34,006 Paul? 504 00:28:34,965 --> 00:28:36,133 Ty tak na poważnie? 505 00:28:37,301 --> 00:28:40,345 Powinnaś zamykać auto. Byle psychol może tu wejść. 506 00:28:40,429 --> 00:28:44,141 Nie możesz szwendać się po mieście i wsiadać do tesli czarnych kobiet. 507 00:28:44,224 --> 00:28:47,978 Mógłbym zabierać się z tobą do pracy? 508 00:28:49,354 --> 00:28:53,275 Mogę normalnie prowadzić, ale chcę sam zdecydować, kiedy przestanę. 509 00:28:55,402 --> 00:28:56,820 Jak pieprzony bohater. 510 00:28:57,613 --> 00:28:59,573 - Chcesz o tym pogadać? - Nie. 511 00:29:06,371 --> 00:29:10,000 Cześć, Paul. Tu Jimmy. Odrzucasz moje telefony, co? 512 00:29:10,083 --> 00:29:13,128 Rozumiem twoją złość, ale trochę przesadzasz. 513 00:29:13,795 --> 00:29:15,756 Alice i Sean świetnie się dogadują. 514 00:29:16,673 --> 00:29:19,843 Ja też zaczynam się lepiej czuć. Moi pacjenci rozkwitają. 515 00:29:19,927 --> 00:29:22,513 Moje podejście się sprawdza. 516 00:29:34,942 --> 00:29:35,984 Oddzwonię. 517 00:29:36,610 --> 00:29:39,363 No chodź już. 518 00:29:40,489 --> 00:29:41,532 Kurwa mać. 519 00:30:24,575 --> 00:30:26,577 Napisy: Daria Okoniewska