1
00:00:13,472 --> 00:00:15,389
Podasz mi taśmę pakową?
2
00:00:15,390 --> 00:00:18,351
Wybacz, że przerywam ci to wianie grozą.
3
00:00:18,352 --> 00:00:19,977
Przyniosę wam wodę.
4
00:00:19,978 --> 00:00:23,773
Czy nie jest kochana,
zapraszając mnie do siebie?
5
00:00:23,774 --> 00:00:25,484
Jestem królową dobroczynności.
6
00:00:26,318 --> 00:00:28,820
- Po mamusi!
- Tak jest.
7
00:00:29,863 --> 00:00:31,531
Ty podstępna żmijo!
8
00:00:31,532 --> 00:00:33,533
Pięknie wyglądasz, promieniejesz.
9
00:00:33,534 --> 00:00:34,700
Oczywiście.
10
00:00:34,701 --> 00:00:37,787
To rozświetlający krem UV,
bo mieliśmy iść na plażę.
11
00:00:37,788 --> 00:00:42,500
Jesteśmy w Long Beach, więc się liczy.
Wiesz, jak przeżywam tę wprowadzkę mamy.
12
00:00:42,501 --> 00:00:44,085
Potrzebuję wsparcia.
13
00:00:44,086 --> 00:00:48,214
Stresujesz się, ale pomyśl tak:
w końcu nauczysz się cicho bzykać.
14
00:00:48,215 --> 00:00:49,632
Jak ty coś palniesz...
15
00:00:49,633 --> 00:00:51,467
- Proszę.
- Pani Evans,
16
00:00:51,468 --> 00:00:53,636
- chodzi pani do kościoła?
- Tak.
17
00:00:53,637 --> 00:00:57,306
Jak powiem, że jestem gejem,
to będę mógł wyjść?
18
00:00:57,307 --> 00:00:59,433
- Takiego wała, ćwoku.
- Wyrażaj się!
19
00:00:59,434 --> 00:01:01,477
Gabitho, jestem oburzony.
20
00:01:01,478 --> 00:01:03,689
Ty, kochaniutki, przejrzysz mi ciuchy.
21
00:01:04,438 --> 00:01:05,356
Chodź.
22
00:01:05,357 --> 00:01:07,066
Poleciała stereotypem.
23
00:01:07,067 --> 00:01:08,443
Ja pierdolę.
24
00:01:10,320 --> 00:01:12,322
Co tak trzepiesz tą nogą?
25
00:01:12,906 --> 00:01:14,575
Przedrzeźniasz mnie?
26
00:01:15,158 --> 00:01:17,911
Zbieram się na odwagę,
żeby coś powiedzieć.
27
00:01:18,537 --> 00:01:19,787
Będzie się działo.
28
00:01:19,788 --> 00:01:23,458
Daj znać, jak przestaniesz być cykorem.
29
00:01:25,210 --> 00:01:30,131
Powiedziałeś kiedyś,
że albo utopię się w swojej żałobie,
30
00:01:30,132 --> 00:01:31,591
albo się z nią zmierzę.
31
00:01:31,592 --> 00:01:32,759
Tak.
32
00:01:33,302 --> 00:01:36,430
Jeszcze nie wypłynęłam,
ale widzę już światło.
33
00:01:38,432 --> 00:01:40,141
Nie potrzebuję już terapii.
34
00:01:40,142 --> 00:01:41,809
I wiem, co powiesz.
35
00:01:41,810 --> 00:01:44,312
„Każdy potrzebuje terapii”.
36
00:01:44,313 --> 00:01:47,023
Bo tak, brzmisz jak Batman.
37
00:01:47,024 --> 00:01:50,569
Celowo. To się nazywa wzbudzać posłuch.
38
00:01:52,070 --> 00:01:56,366
Chyba już czas,
żebym zaczęła radzić sobie sama,
39
00:01:56,950 --> 00:01:58,410
choćby przez jakiś czas.
40
00:02:01,121 --> 00:02:02,080
Jesteś zły?
41
00:02:03,749 --> 00:02:04,750
Nie.
42
00:02:06,043 --> 00:02:09,338
W zasadzie jestem bardzo dumny.
43
00:02:09,922 --> 00:02:13,717
A gdybyś mnie potrzebowała,
jestem do dyspozycji.
44
00:02:14,301 --> 00:02:15,260
Wiem.
45
00:02:17,638 --> 00:02:18,679
I, Paul...
46
00:02:18,680 --> 00:02:20,182
Nie ma za co.
47
00:02:28,607 --> 00:02:32,318
Myślałaś, że się wykręcisz
od zapłaty za ostatnią sesję?
48
00:02:32,319 --> 00:02:33,654
Błagam cię.
49
00:02:37,241 --> 00:02:38,492
Dobry towar.
50
00:02:41,370 --> 00:02:42,412
Szlag.
51
00:02:42,913 --> 00:02:44,122
Kto umarł?
52
00:02:44,998 --> 00:02:48,961
Nie żartuj tak przy ludziach w moim wieku.
53
00:03:01,932 --> 00:03:05,185
Mój mąż pozostanie ze mną
w wielu wspomnieniach.
54
00:03:07,229 --> 00:03:11,233
A kiedy Elliot cię kochał,
55
00:03:12,150 --> 00:03:15,612
nigdy w to nie wątpiłeś,
ani przez sekundę.
56
00:03:17,114 --> 00:03:19,741
Takim właśnie go zapamiętam.
57
00:03:20,242 --> 00:03:21,827
Dziękuję, że przyszliście.
58
00:03:22,494 --> 00:03:25,038
Przynajmniej nie musicie się już ukrywać.
59
00:03:26,498 --> 00:03:28,374
Próbowałem rozluźnić atmosferę.
60
00:03:28,375 --> 00:03:31,961
Żarty na pogrzebach powinny być śmieszne.
61
00:03:31,962 --> 00:03:34,381
To był całkiem dobry materiał.
62
00:03:36,091 --> 00:03:38,676
- Dzięki, że jesteś tu ze mną.
- No pewnie.
63
00:03:38,677 --> 00:03:41,763
Nie ominąłbym pogrzebu
męża dziewczyny twojego szefa.
64
00:03:43,640 --> 00:03:45,851
Julie w czerni powala na kolana.
65
00:03:46,351 --> 00:03:49,061
- Mam na nią chcicę.
- Podglądałbym.
66
00:03:49,062 --> 00:03:50,813
- Hej.
- Jeżu święty.
67
00:03:50,814 --> 00:03:53,192
Przynajmniej nie muszą się już ukrywać.
68
00:03:54,401 --> 00:03:55,276
Widziałeś?
69
00:03:55,277 --> 00:03:57,154
Paul. Śmieszne.
70
00:03:58,280 --> 00:04:00,699
- Co jest śmieszne?
- Nie wiem.
71
00:04:03,702 --> 00:04:05,995
Mam nadzieję, że nie jest ci nieswojo,
72
00:04:05,996 --> 00:04:09,166
że to ze mną wcześniej sypiała.
73
00:04:09,917 --> 00:04:11,502
Nie, w ogóle.
74
00:04:12,294 --> 00:04:13,212
To nic złego.
75
00:04:14,046 --> 00:04:15,379
Wiem, ale dzięki.
76
00:04:15,380 --> 00:04:18,090
- Fajnie.
- Fajnie.
77
00:04:18,091 --> 00:04:19,258
Serio?
78
00:04:19,259 --> 00:04:20,761
Zasmucasz mnie.
79
00:04:21,386 --> 00:04:22,220
Kumam.
80
00:04:22,221 --> 00:04:25,431
- Dziękuję za przyjście. Tobie też.
- Nie ma za co.
81
00:04:25,432 --> 00:04:29,018
Jemu nie dziękuj. Ominął pogrzeb.
Przyszedł na darmowe żarcie.
82
00:04:29,019 --> 00:04:30,895
- Zazdrosny?
- Tak.
83
00:04:30,896 --> 00:04:35,566
Przy okazji, skoro dom jest już sprzedany,
możesz przelać środki na fundusz
84
00:04:35,567 --> 00:04:37,318
dla córki i wnuków Elliota.
85
00:04:37,319 --> 00:04:38,945
Dziękuję. Tego by chciał.
86
00:04:38,946 --> 00:04:40,905
To gdzie będziesz mieszkać?
87
00:04:40,906 --> 00:04:45,451
Zatrzyma się u mnie na parę dni,
póki czegoś nie wymyśli.
88
00:04:45,452 --> 00:04:46,995
Dzięki raz jeszcze, kolego.
89
00:04:49,957 --> 00:04:53,459
- Zatrzyma się u ciebie na parę dni?
- Parę dni?
90
00:04:53,460 --> 00:04:56,128
- Aleś ty wyrachowany.
- Wstrząsnęło mną.
91
00:04:56,129 --> 00:04:58,881
- Zatrważające.
- Przerażające.
92
00:04:58,882 --> 00:05:01,092
Obecne rozwiązanie się sprawdza.
93
00:05:01,093 --> 00:05:04,762
Nie zapominajmy,
że nie mieszkałem z nikim od 30...
94
00:05:04,763 --> 00:05:07,139
Co ty robisz? Od 30 lat. Co to jest?
95
00:05:07,140 --> 00:05:09,851
Wielka rozklapiocha,
bo straszna z ciebie cipa.
96
00:05:09,852 --> 00:05:11,894
Klap, klap, klap.
97
00:05:11,895 --> 00:05:13,229
To też przeraża.
98
00:05:13,230 --> 00:05:16,023
- Wyobrażam sobie.
- Bierz mi ją sprzed twarzy.
99
00:05:16,024 --> 00:05:18,443
Zabieraj ją. Jesteśmy na stypie.
100
00:05:43,594 --> 00:05:48,473
TERAPIA BEZ TRZYMANKI
101
00:05:52,019 --> 00:05:54,478
{\an8}DO: LOUIS
CZEMU TAK MILCZYSZ? ODEZWIJ SIĘ
102
00:05:54,479 --> 00:05:58,441
{\an8}Kiedy Alice skończy 18 lat,
będziesz dorosłym z dorosłym dzieckiem.
103
00:05:58,442 --> 00:06:00,109
{\an8}I to cię tak szokuje?
104
00:06:00,110 --> 00:06:01,862
{\an8}Twój tata ma dorosłe dziecko.
105
00:06:03,238 --> 00:06:04,363
{\an8}Jasna dupa.
106
00:06:04,364 --> 00:06:06,574
{\an8}Gadacie o moich urodzinach? Co dostanę?
107
00:06:06,575 --> 00:06:08,285
{\an8}Ja upiekę ci tort.
108
00:06:08,785 --> 00:06:10,077
{\an8}Czekolada czy wanilia?
109
00:06:10,078 --> 00:06:12,289
{\an8}Zaskocz mnie, ale wanilia.
110
00:06:13,415 --> 00:06:14,540
{\an8}Wiem, co chcę.
111
00:06:14,541 --> 00:06:16,334
{\an8}No weź, to tylko auto.
112
00:06:16,335 --> 00:06:19,212
{\an8}„Tylko auto”. Biali i ich problemy.
113
00:06:19,213 --> 00:06:22,006
{\an8}Przykro mi.
Nie zarobiłbym na ubezpiecznie.
114
00:06:22,007 --> 00:06:24,718
{\an8}No dobra. Warto było spróbować.
115
00:06:26,678 --> 00:06:28,387
{\an8}- Może jednak?
- Nie.
116
00:06:28,388 --> 00:06:30,432
{\an8}- Zapłacę za benzynę.
- Z czego?
117
00:06:32,267 --> 00:06:34,018
{\an8}- Bezczelność.
- Okropność.
118
00:06:34,019 --> 00:06:36,771
{\an8}- Kup jej auto.
- Wiem, ile zarabiasz, sknero.
119
00:06:36,772 --> 00:06:39,066
{\an8}- Skarżypyta!
- Lata mi to!
120
00:06:40,526 --> 00:06:43,903
{\an8}Dobra, femboty, wycofać się.
Kupuję Alice auto.
121
00:06:43,904 --> 00:06:46,322
{\an8}Ściemniam, żeby ją zaskoczyć.
122
00:06:46,323 --> 00:06:48,241
{\an8}To kochane. Znów cię lubię.
123
00:06:48,242 --> 00:06:49,951
{\an8}Ja jeszcze nie wiem.
124
00:06:49,952 --> 00:06:52,286
{\an8}Jej ostatnie urodziny zawaliłem.
125
00:06:52,287 --> 00:06:56,666
{\an8}Bo zapukałeś do mnie nabzdryngolony
i chciałeś pożyczyć tort urodzinowy?
126
00:06:56,667 --> 00:06:59,085
{\an8}- Pamiętam, Liz.
- Czyżby?
127
00:06:59,086 --> 00:07:00,212
{\an8}Nie wszystko.
128
00:07:00,879 --> 00:07:02,755
{\an8}Pewnych rzeczy wolę nie pamiętać.
129
00:07:02,756 --> 00:07:05,174
{\an8}Uwielbia żółtego MINI Coopera,
130
00:07:05,175 --> 00:07:08,094
{\an8}którym na studiach jeździła Tia,
więc szukam takiego.
131
00:07:08,095 --> 00:07:10,721
{\an8}Przekonałeś mnie. A imprezka kiedy?
132
00:07:10,722 --> 00:07:12,306
{\an8}Ona ma swoje plany.
133
00:07:12,307 --> 00:07:15,101
{\an8}Nie chce świętować urodzin
z tatą i jego paczką.
134
00:07:15,102 --> 00:07:17,687
{\an8}A co mnie to? Jest nam to winna!
135
00:07:17,688 --> 00:07:19,939
{\an8}- To impreza dla nas.
- Należy nam się.
136
00:07:19,940 --> 00:07:21,023
{\an8}Należy.
137
00:07:21,024 --> 00:07:23,442
{\an8}- Należy się nam, do cholery.
- Do cholery.
138
00:07:23,443 --> 00:07:24,820
{\an8}Do cholery.
139
00:07:26,864 --> 00:07:28,490
{\an8}Musimy ją zaplanować.
140
00:07:29,157 --> 00:07:31,868
- Derek. Derek idzie.
- Derek!
141
00:07:31,869 --> 00:07:33,870
- Hej, Jorge.
- Co ci podać?
142
00:07:33,871 --> 00:07:35,621
Sorki, jestem Derek.
143
00:07:35,622 --> 00:07:37,123
To co zwykle.
144
00:07:37,124 --> 00:07:39,876
Ale nie wiem, czy jedną, czy dwie.
145
00:07:39,877 --> 00:07:42,503
Weź sobie dwie, mój żarłoczku.
146
00:07:42,504 --> 00:07:43,421
- Serio?
- Tak.
147
00:07:43,422 --> 00:07:46,383
- Słyszeliście.
- Usiądź sobie, przyniosę ci.
148
00:07:50,387 --> 00:07:51,221
Dziękuję.
149
00:07:52,806 --> 00:07:54,682
Co ty odpierdzielasz?
150
00:07:54,683 --> 00:07:56,309
Nie twój interes.
151
00:07:56,310 --> 00:07:58,604
Dlaczego on się wrył w kolejkę?
152
00:07:59,688 --> 00:08:01,689
Przepraszam, toporny naszyjniku.
153
00:08:01,690 --> 00:08:03,649
Nikt cię nie pytał o zdanie.
154
00:08:03,650 --> 00:08:09,113
Ale dzięki wielkie za szeryfowanie.
Co ta kolejka by bez ciebie zrobiła?
155
00:08:09,114 --> 00:08:11,158
Naprawdę. Szóstka z plusem.
156
00:08:13,493 --> 00:08:14,995
Pani dziś nie płaci.
157
00:08:15,495 --> 00:08:17,372
Przejdźmy do rzeczy.
158
00:08:18,081 --> 00:08:20,333
Twoje urodziny wiele znaczą
159
00:08:20,334 --> 00:08:22,001
- dla nas obojga...
- Obu.
160
00:08:22,002 --> 00:08:25,129
- Miałyśmy zawrzeć wspólny front.
- To mów poprawnie.
161
00:08:25,130 --> 00:08:28,049
Twoje urodziny wiele znaczą dla nas obu.
162
00:08:28,050 --> 00:08:29,175
Dziękuję.
163
00:08:29,176 --> 00:08:33,053
Zacznijmy od tego, że cię kochamy.
164
00:08:33,054 --> 00:08:35,139
- Mamy śmiałą propozycję.
- Tak.
165
00:08:35,140 --> 00:08:41,355
Uroczysta kolacja, tort i prezenty,
stroje wieczorowe, od 19.00 do 22:30.
166
00:08:41,938 --> 00:08:45,858
Mogę wam zaoferować
jedzenie tortu w kuchni na stojąco,
167
00:08:45,859 --> 00:08:47,026
w dresach,
168
00:08:47,027 --> 00:08:48,653
bez otwierania prezentów,
169
00:08:48,654 --> 00:08:50,154
od 16.30 do 16.35.
170
00:08:50,155 --> 00:08:51,197
W kulki lecisz.
171
00:08:51,198 --> 00:08:52,448
- Zluzuj.
- W kulki!
172
00:08:52,449 --> 00:08:55,701
Wiem, celowo przegina.
Spodziewałyśmy się tego.
173
00:08:55,702 --> 00:08:57,036
Mam kontrpropozycję.
174
00:08:57,037 --> 00:09:01,123
Godzinny tort, schludne stroje,
otwierasz tylko prezenty od nas.
175
00:09:01,124 --> 00:09:02,458
Pamiętaj o biforku.
176
00:09:02,459 --> 00:09:04,502
I 20 minut wspólnego szykowania.
177
00:09:04,503 --> 00:09:07,463
Wybieramy ci strój i dajemy kobiece rady.
178
00:09:07,464 --> 00:09:11,884
I zapraszasz nas na imprezę
z twoimi znajomymi,
179
00:09:11,885 --> 00:09:14,136
ale masz być wiarygodna
180
00:09:14,137 --> 00:09:16,890
i mocno rozczarowana,
gdy grzecznie odmówimy.
181
00:09:19,101 --> 00:09:22,353
Krótki biforek,
45 minut imprezy i mamy umowę.
182
00:09:22,354 --> 00:09:24,564
- Co sądzisz?
- Zadowolona nie jestem.
183
00:09:24,565 --> 00:09:26,232
Ja też, ale jest co jest.
184
00:09:26,233 --> 00:09:27,525
Klepniemy to.
185
00:09:27,526 --> 00:09:30,361
Niech ci będzie,
ale szczęśliwe nie jesteśmy.
186
00:09:30,362 --> 00:09:31,737
Dobra, umowa stoi.
187
00:09:31,738 --> 00:09:33,239
- No dalej.
- Stoi.
188
00:09:33,240 --> 00:09:35,449
Na imprę ze starymi zapraszam Paula.
189
00:09:35,450 --> 00:09:36,784
Co?
190
00:09:36,785 --> 00:09:38,369
Skwasi mi zabawę.
191
00:09:38,370 --> 00:09:40,622
Przestańcie. Będzie zachwycony.
192
00:09:46,253 --> 00:09:47,880
Kurwa mać.
193
00:09:48,380 --> 00:09:51,174
WPADNIJ NA MOJE URODZINY
194
00:09:51,175 --> 00:09:52,342
Z przyjemnością.
195
00:09:57,931 --> 00:10:00,641
- Dzięki, nie umiem negocjować.
- Spoko.
196
00:10:00,642 --> 00:10:02,186
Jestem w tym świetny.
197
00:10:03,729 --> 00:10:04,729
Jimmy?
198
00:10:04,730 --> 00:10:06,397
- Jimmy, tak.
- Sofi.
199
00:10:06,398 --> 00:10:07,899
Miło cię poznać.
200
00:10:07,900 --> 00:10:10,485
Wzajemnie. Obejrzyjcie je sobie.
201
00:10:14,406 --> 00:10:16,450
To szóstka? Ósemka?
202
00:10:16,950 --> 00:10:18,910
Jakieś V? Nie znam się na autach.
203
00:10:18,911 --> 00:10:21,913
- Widzę.
- Dobra, teraz wkraczam ja.
204
00:10:21,914 --> 00:10:23,998
Zrobili nadwyżkę rocznika 2004.
205
00:10:23,999 --> 00:10:25,918
Ten nie jest w idealnym stanie.
206
00:10:26,877 --> 00:10:27,877
Ile pani chce?
207
00:10:27,878 --> 00:10:29,420
Pięć tysięcy.
208
00:10:29,421 --> 00:10:30,631
Sprzedany.
209
00:10:31,215 --> 00:10:34,175
Spodziewałam się dłuższych negocjacji.
210
00:10:34,176 --> 00:10:35,259
Ja też.
211
00:10:35,260 --> 00:10:37,386
Pójdę po dokumenty.
212
00:10:37,387 --> 00:10:39,223
Jasne.
213
00:10:41,725 --> 00:10:43,060
Co to miało być?
214
00:10:43,727 --> 00:10:46,354
Bez obrączki, skromny dom,
dziecięcy rower.
215
00:10:46,355 --> 00:10:48,064
Naprawdę miałbym zedrzeć
216
00:10:48,065 --> 00:10:53,444
z miłej, samotnej i, nawiasem mówiąc,
przeuroczej mamy,
217
00:10:53,445 --> 00:10:57,157
żebyś zaoszczędził parę stów?
Tyle wydasz na balsam.
218
00:11:00,619 --> 00:11:02,787
Czyli dobrze negocjujesz w sensie...
219
00:11:02,788 --> 00:11:04,581
- Etycznie.
- No tak.
220
00:11:06,416 --> 00:11:07,751
D-man zrobił swoje!
221
00:11:09,545 --> 00:11:12,338
W zeszłym tygodniu
rozmawiałyśmy o moich lękach,
222
00:11:12,339 --> 00:11:15,007
ale czy wspominałam, jak się wtedy pocę?
223
00:11:15,008 --> 00:11:18,344
Mam dziś rozmowę o pracę,
a nie wzięłam nic na przebranie.
224
00:11:18,345 --> 00:11:21,222
Zatem musimy popracować
nad pierwszym wrażeniem.
225
00:11:21,223 --> 00:11:23,307
- Tak.
- Terapia przy otwartych drzwiach?
226
00:11:23,308 --> 00:11:26,687
- Serio jesteś przemęczona.
- O matko.
227
00:11:28,564 --> 00:11:31,524
Nie wąchaj tego.
I czemu przychodzisz z dzieckiem?
228
00:11:31,525 --> 00:11:35,778
Kochamy cię, słodziaku,
ale nas rozpraszasz. Właśnie tak.
229
00:11:35,779 --> 00:11:37,655
Zwykle płacę cioci za opiekę,
230
00:11:37,656 --> 00:11:40,575
ale po pijaku spadła
z rowerka stacjonarnego.
231
00:11:40,576 --> 00:11:44,036
Ma stłuczony cały bok,
więc nie mogę mieć pretensji.
232
00:11:44,037 --> 00:11:47,124
Wręcz przeciwnie.
Jak teraz pójdziesz na rozmowę?
233
00:11:48,250 --> 00:11:52,420
Gdybym tylko znała kogoś,
kto nie ma pacjentów między 12.00 a 13.00.
234
00:11:52,421 --> 00:11:55,006
Nie ma takiej opcji.
235
00:11:55,007 --> 00:11:57,884
Czemu białe adoptują czarne dzieci?
Ten jest spoko.
236
00:11:57,885 --> 00:11:59,886
Daj mi się sztachnąć.
237
00:11:59,887 --> 00:12:01,512
Cześć, mały.
238
00:12:01,513 --> 00:12:03,514
Jesteś w tym taka naturalna.
239
00:12:03,515 --> 00:12:05,808
Ja kiedyś też taki będę?
240
00:12:05,809 --> 00:12:07,059
Nie.
241
00:12:07,060 --> 00:12:09,813
Hej. Poznaj swojego syna.
242
00:12:11,273 --> 00:12:14,067
Nie kupuję tego.
Ale jeśli jest Jimmy'ego, to luz.
243
00:12:16,904 --> 00:12:18,447
Co to? Dziecko?
244
00:12:19,031 --> 00:12:21,532
- A co innego?
- Co wy tu robicie?
245
00:12:21,533 --> 00:12:23,075
Ja zabieram Gaby na lunch.
246
00:12:23,076 --> 00:12:26,287
A ja przyszedłem, bo sam mi kazałeś.
Nie dziadersuj.
247
00:12:26,288 --> 00:12:30,541
Będziesz się wściekał
na takiego słodziaka jak ja?
248
00:12:30,542 --> 00:12:33,795
Wynocha z mojej przychodni, łysa pało.
249
00:12:34,421 --> 00:12:35,588
Jak on mógł.
250
00:12:35,589 --> 00:12:37,841
Ty, chodź ze mną.
251
00:12:41,553 --> 00:12:44,139
- O czym mogą rozmawiać?
- Nie wiem.
252
00:12:46,391 --> 00:12:47,935
Bardzo lubię Gaby.
253
00:12:48,602 --> 00:12:50,604
Jakie masz intencje?
254
00:12:52,397 --> 00:12:54,315
Trafiliśmy do starego filmu?
255
00:12:54,316 --> 00:12:55,691
Pytam poważnie.
256
00:12:55,692 --> 00:12:59,446
Jesteś dobrym człowiekiem czy złym?
257
00:13:00,447 --> 00:13:02,616
Myślę, że dobrym.
258
00:13:03,283 --> 00:13:04,492
Kocham swoją rodzinę.
259
00:13:04,493 --> 00:13:06,410
Płacę podatki.
260
00:13:06,411 --> 00:13:11,040
Sortuję śmieci; nawet baterie,
z którymi zawsze jest problem.
261
00:13:11,041 --> 00:13:12,501
Znasz ten problem?
262
00:13:15,420 --> 00:13:17,548
Zaciąłeś się? Co się dzieje?
263
00:13:20,008 --> 00:13:24,387
Dobra, żarty na bok. Gaby jest niesamowita
264
00:13:24,388 --> 00:13:29,059
i czuję, że czekałem na nią
od bardzo dawna.
265
00:13:29,643 --> 00:13:31,644
Na taką odpowiedź czekałem.
266
00:13:31,645 --> 00:13:33,312
Teraz możesz tam wrócić.
267
00:13:33,313 --> 00:13:35,648
W porządku. Miło było poznać...
268
00:13:35,649 --> 00:13:37,317
i zostać zastraszonym.
269
00:13:39,736 --> 00:13:40,820
Lunch?
270
00:13:40,821 --> 00:13:43,823
Przykro mi, nie mogę.
Pilnuję dziecka pacjentki.
271
00:13:43,824 --> 00:13:45,242
Typowa Gaby.
272
00:13:45,826 --> 00:13:49,580
Paul, byłeś dość chamski.
Powinieneś przeprosić dziecko.
273
00:13:50,497 --> 00:13:51,623
Mój błąd.
274
00:13:52,833 --> 00:13:58,462
W końcu znalazłam zapasowy kluczyk,
ale nie umiem zdjąć z kółka tego drugiego.
275
00:13:58,463 --> 00:14:00,673
Może być do domu, więc muszę zaufać,
276
00:14:00,674 --> 00:14:04,302
że nie wrócisz, aby mnie zabić
i nosić moją skórę jako płaszcz.
277
00:14:04,303 --> 00:14:05,428
Nie zrobię tego.
278
00:14:05,429 --> 00:14:08,931
Ale nie ręczę za córkę.
To jej prezent urodzinowy,
279
00:14:08,932 --> 00:14:10,850
a jest bardzo krwiożercza...
280
00:14:10,851 --> 00:14:13,353
Stary, żółty MINI Cooper.
281
00:14:14,021 --> 00:14:15,939
Musicie jej z żoną nienawidzić.
282
00:14:17,316 --> 00:14:19,442
Powiem coś, po czym będzie ci głupio
283
00:14:19,443 --> 00:14:22,821
i na co dziwnie zareagujesz,
więc spróbuj to powściągnąć.
284
00:14:24,198 --> 00:14:25,907
Moja żona nie żyje.
285
00:14:25,908 --> 00:14:27,284
Jakżeby inaczej.
286
00:14:28,076 --> 00:14:30,370
Super. Znaczy nie super.
287
00:14:30,954 --> 00:14:32,872
- Mój były mąż umarł.
- Serio?
288
00:14:32,873 --> 00:14:35,124
Dla mnie. Źle wyszło.
289
00:14:35,125 --> 00:14:37,627
Często tak mówię, ale zabawniej.
290
00:14:37,628 --> 00:14:40,671
Mówię: „Umarł. Dla mnie”.
291
00:14:40,672 --> 00:14:43,592
- Nie, to to samo.
- To samo.
292
00:14:45,594 --> 00:14:49,388
Współczuję, ale przynajmniej
dorobiłaś się megazabawnego żartu.
293
00:14:49,389 --> 00:14:52,058
- Jedź z nim w trasę.
- Zazwyczaj bawi.
294
00:14:52,059 --> 00:14:53,601
- Tak?
- Nie teraz, ale tak.
295
00:14:53,602 --> 00:14:54,686
Spoko.
296
00:14:55,270 --> 00:14:56,646
Co się stało?
297
00:14:56,647 --> 00:14:58,439
Kojarzysz ten motyw
298
00:14:58,440 --> 00:15:01,860
„jak dobrze, że mój mąż
i najlepsza kumpela się dogadują”?
299
00:15:03,070 --> 00:15:06,823
Właśnie. Teraz podrzucam do niej
moje dziecko co drugi weekend.
300
00:15:07,908 --> 00:15:11,744
Tapetowałam flądrze chatę.
NIe znajdziesz ani jednego bąbelka.
301
00:15:11,745 --> 00:15:12,829
Grubo.
302
00:15:14,414 --> 00:15:18,544
Jaka jest najbardziej żenująca rzecz,
której nie potrafiłeś zrobić bez żony?
303
00:15:20,254 --> 00:15:22,673
Nie przywykłem, że ktoś kontynuuje temat.
304
00:15:23,382 --> 00:15:25,258
Zazwyczaj od niego uciekają.
305
00:15:25,259 --> 00:15:28,177
- Nie ja. Brnę na całego.
- Widzę.
306
00:15:28,178 --> 00:15:30,304
Nie wiedziałem, jak spłacać kredyt.
307
00:15:30,305 --> 00:15:31,472
- No.
- Duża rzecz.
308
00:15:31,473 --> 00:15:33,850
Pomyślałem, że jak poczekam,
309
00:15:33,851 --> 00:15:36,937
to mili ludzie z banku sami mnie znajdą.
I znaleźli.
310
00:15:38,188 --> 00:15:39,273
Ale nie byli mili.
311
00:15:41,859 --> 00:15:43,318
Jak miała na imię?
312
00:15:44,152 --> 00:15:46,529
- Tia.
- Bardzo ładne imię.
313
00:15:46,530 --> 00:15:48,156
Tak, masz rację.
314
00:15:49,241 --> 00:15:53,829
To będzie odjechane pytanie,
ale czy zgodziłbyś się z tym,
315
00:15:54,454 --> 00:15:58,082
że śmierć żony może być lepsza niż to,
co spotkało mnie?
316
00:15:58,083 --> 00:15:59,000
Nie.
317
00:15:59,001 --> 00:16:00,793
- Nie?
- Nie...
318
00:16:00,794 --> 00:16:03,254
Odpowiem.
319
00:16:03,255 --> 00:16:06,424
Możemy oboje być smutni
i nie musimy się porównywać.
320
00:16:06,425 --> 00:16:07,758
Poczekaj, rozwinę.
321
00:16:07,759 --> 00:16:08,968
Dobra?
322
00:16:08,969 --> 00:16:12,722
Wszystkie dobre wspomnienia
z moim mężem są splamione.
323
00:16:12,723 --> 00:16:13,890
Przepadły.
324
00:16:13,891 --> 00:16:17,185
Ale założę się, że ty masz
milion wspaniałych wspomnień
325
00:16:17,186 --> 00:16:19,563
i możesz je zatrzymać na zawsze.
326
00:16:20,522 --> 00:16:22,732
- Tak, to prawda.
- Właśnie.
327
00:16:22,733 --> 00:16:26,485
- Wygrałam.
- Szlag, wygrałaś.
328
00:16:26,486 --> 00:16:29,697
Jestem taka wściekła.
329
00:16:29,698 --> 00:16:33,242
Czuję się, jakbym w tym ugrzęzła.
330
00:16:33,243 --> 00:16:36,287
Tobie pewnie będzie łatwiej
ruszyć do przodu.
331
00:16:36,288 --> 00:16:38,707
Nie wyglądasz na aż tak wściekłą.
332
00:16:39,499 --> 00:16:40,541
- Nie?
- Nie.
333
00:16:40,542 --> 00:16:42,794
Wyglądasz na odpowiednio wściekłą.
334
00:16:45,214 --> 00:16:48,050
Mnie ruszenie naprzód
wydaje się czasem niemożliwe.
335
00:16:48,967 --> 00:16:50,928
Nie mów, że niemożliwe.
336
00:16:55,807 --> 00:16:58,310
Muszę jechać, bo mam terapię.
337
00:16:59,520 --> 00:17:02,856
Dzięki Bogu, jasne.
Warto nad tym pracować.
338
00:17:03,774 --> 00:17:06,275
Ja jestem terapeutą. Ale „dzięki Bogu”?
339
00:17:06,276 --> 00:17:10,239
W sensie: „Dzięki Bogu,
że mają cię za terapeutę”.
340
00:17:12,699 --> 00:17:15,243
Naprawdę miło było poznać.
341
00:17:17,579 --> 00:17:18,579
Wzajemnie.
342
00:17:23,377 --> 00:17:25,252
Dlatego mnie tu wezwałeś?
343
00:17:25,253 --> 00:17:27,630
Kto na pogrzebie gadał o Bitcoinie?
344
00:17:27,631 --> 00:17:30,508
Koniec pogaduszek.
Co znaczyła ta „typowa Gaby”?
345
00:17:30,509 --> 00:17:33,594
- Zajmij się nim.
- A jak zgłodnieje?
346
00:17:33,595 --> 00:17:35,721
Masz sutki, to się wykaż.
347
00:17:35,722 --> 00:17:37,640
O co ci chodziło?
348
00:17:37,641 --> 00:17:39,684
Chcesz zamieszać? Proszę bardzo.
349
00:17:39,685 --> 00:17:40,810
Dobrze.
350
00:17:40,811 --> 00:17:41,978
Super.
351
00:17:41,979 --> 00:17:46,566
Typowa Gaby pozwala się wmanipulować
352
00:17:46,567 --> 00:17:49,360
w rozwiązywanie czyjegoś problemu.
353
00:17:49,361 --> 00:17:52,697
Czyli pomaganie komuś oznacza,
że coś ze mną nie tak?
354
00:17:52,698 --> 00:17:55,241
Zainwestuj w klej,
bo gadasz jak potłuczony.
355
00:17:55,242 --> 00:17:58,703
Wykorzystujesz każdą okazję,
356
00:17:58,704 --> 00:18:03,040
żeby postawić potrzeby innych
nad swoje własne.
357
00:18:03,041 --> 00:18:06,169
Wykorzystałaś to dziecko,
aby nie pójść na lunch
358
00:18:06,170 --> 00:18:08,921
z niezwykle atrakcyjnym mężczyzną.
359
00:18:08,922 --> 00:18:12,383
I mówię to, sam będąc
bardzo atrakcyjnym mężczyzną.
360
00:18:12,384 --> 00:18:15,678
I to samo robisz ze swoją mamą.
361
00:18:15,679 --> 00:18:18,055
Oboje wiemy, że nie chcesz,
362
00:18:18,056 --> 00:18:20,516
- żeby z tobą zamieszkała.
- Ziomek.
363
00:18:20,517 --> 00:18:23,436
Próbuję go uśpić. Możecie mówić ciszej?
364
00:18:23,437 --> 00:18:25,229
Uciszyłem kogoś. Wielki krok.
365
00:18:25,230 --> 00:18:29,400
Nie będziesz szczęśliwa,
póki nie zmienisz tego wzorca.
366
00:18:29,401 --> 00:18:33,112
Ty chcesz gadać o zmianie wzorców,
panie Forteca samotności?
367
00:18:33,113 --> 00:18:35,531
Panie Zatrzymaj się u mnie?
368
00:18:35,532 --> 00:18:40,578
Panie Szaleję za tobą i bądźmy razem,
ale nie chcę twoich rzeczy w swoim domu?
369
00:18:40,579 --> 00:18:43,039
To ostatnie było przeciągnięte.
370
00:18:43,040 --> 00:18:44,832
Wiedziałam już w trakcie.
371
00:18:44,833 --> 00:18:50,213
Ja przynajmniej próbuję. Znalazłem kumpla
i w zeszłym miesiącu poszliśmy na ciastko.
372
00:18:50,214 --> 00:18:54,634
A niedawno gościłem grupkę znajomych
w pokoju socjalnym.
373
00:18:54,635 --> 00:18:56,928
To było 30 sekund temu i nas wykopałeś.
374
00:18:56,929 --> 00:19:00,640
To według ciebie typowa Gaby?
To jest typowy Paul.
375
00:19:00,641 --> 00:19:03,601
Tak się zasiedziałeś,
że boisz się wziąć do kupy.
376
00:19:03,602 --> 00:19:06,562
- Boję się wziąć do kupy?
- Tak. Weź się do kupy.
377
00:19:06,563 --> 00:19:08,981
Czemu on ryczy?
378
00:19:08,982 --> 00:19:10,442
Chryste panie.
379
00:19:11,818 --> 00:19:12,944
Jest taki piękny.
380
00:19:12,945 --> 00:19:15,988
- Spojrzał mi w oczy.
- Zwykły kontakt wzrokowy.
381
00:19:15,989 --> 00:19:19,116
- Te oczy...
- Daj mi go, bo nie wyrabiasz.
382
00:19:19,117 --> 00:19:20,034
Przepraszam.
383
00:19:20,035 --> 00:19:21,286
STO LAT, ALICE
384
00:19:21,870 --> 00:19:22,870
I jak?
385
00:19:22,871 --> 00:19:24,664
- Niesamowity.
- Świetny.
386
00:19:24,665 --> 00:19:28,334
- Można szybciej?
- Noż kurde, to przyjęcie.
387
00:19:28,335 --> 00:19:30,378
Musisz tak ciągle zrzędzić?
388
00:19:30,379 --> 00:19:32,463
- Kto cię skrzywdził?
- Ojciec.
389
00:19:32,464 --> 00:19:34,216
No tak, wiedziałem.
390
00:19:35,259 --> 00:19:36,717
Pamiętałeś o kokardzie?
391
00:19:36,718 --> 00:19:39,178
- Nie obrażaj mnie.
- Zapomniałeś.
392
00:19:39,179 --> 00:19:40,137
Natychmiast.
393
00:19:40,138 --> 00:19:42,515
Cześć. I jak tam wasz biforek?
394
00:19:42,516 --> 00:19:46,185
Sekrety wyjawione, łzy uronione,
a kolczyki pokazane.
395
00:19:46,186 --> 00:19:47,728
Szczęki opadnięte.
396
00:19:47,729 --> 00:19:50,857
A właśnie. Wychodzę później ze znajomymi.
397
00:19:50,858 --> 00:19:52,066
Dołączycie się?
398
00:19:52,067 --> 00:19:53,151
Tak.
399
00:19:55,112 --> 00:19:58,865
Nie, nie mogę.
Ale bardzo dziękuję za propozycję.
400
00:19:58,866 --> 00:19:59,991
Klapnij sobie.
401
00:19:59,992 --> 00:20:01,117
Proszę.
402
00:20:01,118 --> 00:20:03,995
W środku jest paragon,
jeśli ci się nie spodoba.
403
00:20:03,996 --> 00:20:06,455
A nie spodoba, bo nie wiem, co lubisz.
404
00:20:06,456 --> 00:20:09,125
- To miłe.
- Będziesz zachwycona.
405
00:20:09,126 --> 00:20:12,336
Raz dał mi tak fajne najki,
że nadal boję się je nosić.
406
00:20:12,337 --> 00:20:17,633
Nie śpieszmy się. Otwarcie prezentu
lub zapalenie świeczki zaczyna imprezę.
407
00:20:17,634 --> 00:20:19,927
- Nie rób tego, proszę.
- Zapali.
408
00:20:19,928 --> 00:20:20,887
Dzięki, Paul.
409
00:20:20,888 --> 00:20:22,513
Nie robię tego dla ciebie.
410
00:20:22,514 --> 00:20:25,308
W porządku. Jestem niewzruszony.
411
00:20:25,309 --> 00:20:26,934
Zachowuję stoicki spokój.
412
00:20:26,935 --> 00:20:28,437
- Zacznę.
- Dajesz.
413
00:20:29,188 --> 00:20:33,316
Chciałbym powiedzieć kilka słów
o mojej wspaniałej córce Alice.
414
00:20:33,317 --> 00:20:36,069
A jak „arcywspaniała”.
415
00:20:37,529 --> 00:20:39,113
L jak „lofciam być jej tatą”.
416
00:20:39,114 --> 00:20:40,531
Odwrotnie.
417
00:20:40,532 --> 00:20:41,782
To jest odwrotnie?
418
00:20:41,783 --> 00:20:43,242
Dla was jest odwrócone?
419
00:20:43,243 --> 00:20:44,535
Czyli tak?
420
00:20:44,536 --> 00:20:46,162
- Tak.
- Do brzegu.
421
00:20:46,163 --> 00:20:47,456
Nie analizuj.
422
00:20:48,123 --> 00:20:50,000
- Od naszej strony.
- Jest dobrze.
423
00:20:50,626 --> 00:20:54,003
I jak „i powinienem skończyć,
bo widzę jej minę”.
424
00:20:54,004 --> 00:20:55,713
O tak.
425
00:20:55,714 --> 00:20:58,966
- C jak „cóż, nie mogę”...
- Znów odwrotnie.
426
00:20:58,967 --> 00:21:00,676
...bo uwielbiam te miny.
427
00:21:00,677 --> 00:21:05,389
Oraz E jak „z wielką ekscytacją...”
428
00:21:05,390 --> 00:21:08,017
Niech to szlag.
Ekscytacja aż się prosiła.
429
00:21:08,018 --> 00:21:12,313
Z ekscytacją czekam na nowy rozdział
twojego życia, w którym odjedziesz...
430
00:21:12,314 --> 00:21:15,442
Odjadę? O matko.
431
00:21:18,779 --> 00:21:21,364
- Chodź.
- Dobre.
432
00:21:21,365 --> 00:21:22,907
O matko.
433
00:21:22,908 --> 00:21:24,951
Taki jak mamy.
434
00:21:24,952 --> 00:21:27,995
Niezupełnie. W tym nie zostałaś poczęta.
435
00:21:27,996 --> 00:21:29,080
Jesteś kochany.
436
00:21:29,081 --> 00:21:30,665
Bardzo cię kocham.
437
00:21:30,666 --> 00:21:33,543
- Jest moja urodzinowa picz.
- Cześć, Summer.
438
00:21:33,544 --> 00:21:36,672
- Hej.
- Miałaś rację. Dał ci auto.
439
00:21:37,673 --> 00:21:39,508
Ale udawałam zaskoczoną.
440
00:21:41,134 --> 00:21:42,218
Dziękuję.
441
00:21:42,219 --> 00:21:43,594
Musisz usiąść z tyłu.
442
00:21:43,595 --> 00:21:44,805
- Dobra.
- No.
443
00:21:47,182 --> 00:21:49,309
Pasy. Zapnijcie pasy.
444
00:21:52,813 --> 00:21:55,607
- Pa!
- Pa.
445
00:21:56,191 --> 00:21:57,192
Pa.
446
00:21:59,069 --> 00:22:00,486
Nie wróci, co?
447
00:22:00,487 --> 00:22:01,571
Może już nigdy.
448
00:22:01,572 --> 00:22:04,615
Po co dałeś jej kluczyki?
Zostało nam pół godziny.
449
00:22:04,616 --> 00:22:07,577
To samolubna kobieta. Nasza szkoła.
450
00:22:07,578 --> 00:22:09,370
Impreza dopiero się zaczęła.
451
00:22:09,371 --> 00:22:12,623
Mamy jedzenie, muzykę.
Spędźmy ten czas razem.
452
00:22:12,624 --> 00:22:15,376
Nie. Woof. Nara.
453
00:22:15,377 --> 00:22:16,461
Bawmy się!
454
00:22:17,462 --> 00:22:19,423
- Ja chcę szoty!
- Dalej!
455
00:22:20,048 --> 00:22:23,677
Skoczę do domu po moje ulubione piwo.
456
00:22:25,012 --> 00:22:26,929
Chcesz, żebym ci przyniosła?
457
00:22:26,930 --> 00:22:29,141
- Żaden problem.
- Nie trzeba.
458
00:22:32,060 --> 00:22:34,730
Nie mogę już na to patrzeć.
459
00:22:35,355 --> 00:22:36,939
- Na co?
- Ciebie i Dereka.
460
00:22:36,940 --> 00:22:38,024
To mnie stresuje.
461
00:22:38,025 --> 00:22:40,026
Jak heterycy grający w kickball.
462
00:22:40,027 --> 00:22:42,987
Pocałuj mnie w dupę.
Bez frajdy, bo jestem kobietą.
463
00:22:42,988 --> 00:22:44,906
Dzięki Bogu, wciąż tam jesteś.
464
00:22:44,907 --> 00:22:46,991
To nie jesteś ty.
465
00:22:46,992 --> 00:22:48,117
Wiem.
466
00:22:48,118 --> 00:22:50,954
Utknęłam w spirali wstydu.
467
00:22:51,663 --> 00:22:54,624
Nie potrafię się z tego wyrwać.
468
00:22:54,625 --> 00:22:57,753
Pokażę ci zdjęcie,
na którym oznaczono dziś szamochód.
469
00:22:58,462 --> 00:23:02,216
{\an8}„Krewetkowa Jędza wróciła!”.
Ja jestem tą Krewetkową Jedzą?
470
00:23:03,050 --> 00:23:04,676
Jakie to miłe.
471
00:23:05,469 --> 00:23:07,678
Wszyscy piszą o tym, jaka jesteś wredna.
472
00:23:07,679 --> 00:23:12,016
No wiem, bo jestem zarąbista.
Ale co to ma do Dereka?
473
00:23:12,017 --> 00:23:13,560
On też tęskni za Jędzą.
474
00:23:14,144 --> 00:23:16,646
- Zaserduszkował każdy komentarz.
- Serio?
475
00:23:16,647 --> 00:23:19,398
Gdyby potrafił w sociale, toby tak zrobił.
476
00:23:19,399 --> 00:23:21,985
Posłuchaj geja z 20-letnim hetero-stażem.
477
00:23:22,736 --> 00:23:26,532
Jeśli nie odkryjesz,
jak być prawdziwą sobą,
478
00:23:27,366 --> 00:23:30,452
nigdy nie będziesz czerpać
przyjemności z seksu.
479
00:23:31,286 --> 00:23:33,371
- Poważnie?
- Załapała.
480
00:23:33,372 --> 00:23:34,873
Tak, załapałam.
481
00:23:37,084 --> 00:23:39,753
Pocałuj mnie w dupę bez frajdy,
bo jestem kobietą?
482
00:23:40,254 --> 00:23:42,297
- To było zabawne.
- Mogę mieć frajdę.
483
00:23:44,341 --> 00:23:48,177
Zostawimy auto u mnie
i pójdziemy na urodziny pod mostem.
484
00:23:48,178 --> 00:23:49,720
- Super.
- Mam alko,
485
00:23:49,721 --> 00:23:51,806
muzykę i trawkę dla abstynentów.
486
00:23:51,807 --> 00:23:53,015
Świetnie.
487
00:23:53,016 --> 00:23:54,851
- Dostałaś eska.
- Przeczytaj.
488
00:23:54,852 --> 00:23:56,352
To od Louisa.
489
00:23:56,353 --> 00:23:59,772
„Wybacz, że tak późno. Sto lat.
Cieszę się, że porozmawialiśmy,
490
00:23:59,773 --> 00:24:03,861
ale lepiej będzie dla nas obojga,
jeśli zerwiemy kontakt”.
491
00:24:04,903 --> 00:24:06,071
Zrobimy przystanek.
492
00:24:08,073 --> 00:24:10,992
Mam okazję zabłysnąć sprytem.
493
00:24:10,993 --> 00:24:13,411
To escape room, spodoba ci się.
494
00:24:13,412 --> 00:24:15,580
Szczerze wątpię.
495
00:24:15,581 --> 00:24:18,040
- Nie łapię. Zamykają cię w pokoju?
- No.
496
00:24:18,041 --> 00:24:19,584
- I nie możesz wyjść?
- No.
497
00:24:19,585 --> 00:24:21,544
- I musisz główkować?
- No.
498
00:24:21,545 --> 00:24:23,588
- I ciebie to bawi?
- A gdzie tam.
499
00:24:23,589 --> 00:24:26,674
Ale może tym razem wyjdziemy
i dadzą nam koszulki.
500
00:24:26,675 --> 00:24:28,634
Dopiero teraz o nich mówisz?
501
00:24:28,635 --> 00:24:31,096
- Wchodzę w to.
- Będzie fajnie.
502
00:24:32,014 --> 00:24:33,056
Cześć.
503
00:24:34,141 --> 00:24:36,101
- Hej, Alice.
- Możemy pogadać?
504
00:24:37,811 --> 00:24:40,688
Chciałbym, ale mam pracę.
505
00:24:40,689 --> 00:24:42,899
Jest mały ruch, ja zamknę.
506
00:24:42,900 --> 00:24:45,485
- Aleś ty domyślny.
- Do usług.
507
00:24:51,825 --> 00:24:53,493
Masz nowego kumpla.
508
00:24:54,077 --> 00:24:55,244
Jest twoim naj?
509
00:24:55,245 --> 00:24:57,998
Chyba tak, bo jedynym.
510
00:24:59,666 --> 00:25:01,542
Ale miło zacząć z czystą kartą.
511
00:25:01,543 --> 00:25:03,337
Dobrze to rozumiem.
512
00:25:04,963 --> 00:25:06,255
Cieszę się.
513
00:25:06,256 --> 00:25:07,340
Dziękuję.
514
00:25:07,341 --> 00:25:09,675
Martwiłam się, gdy nie odpisywałeś,
515
00:25:09,676 --> 00:25:11,344
ale dobrze wyglądasz.
516
00:25:11,345 --> 00:25:13,179
Tak, czuję się świetnie.
517
00:25:13,180 --> 00:25:15,932
Moje życie to nie pączki
i guma balonowa, ale...
518
00:25:15,933 --> 00:25:17,183
Nikt tak nie mówi.
519
00:25:17,184 --> 00:25:19,143
Nie wiem, jak mówią Amerykanie.
520
00:25:19,144 --> 00:25:20,187
Broń i amunicja?
521
00:25:22,356 --> 00:25:24,149
Ale jest dużo lepiej.
522
00:25:27,736 --> 00:25:32,114
Każdego ranka przychodziłem tu z Sarah,
zanim odjechała do pracy.
523
00:25:32,115 --> 00:25:37,453
Siadaliśmy tu i zgadywaliśmy,
czym zawodowo zajmują się inni ludzie.
524
00:25:37,454 --> 00:25:39,164
A kiedy to się stało,
525
00:25:40,624 --> 00:25:44,962
przesiadywałem tu całymi godzinami
526
00:25:46,588 --> 00:25:48,632
i gdy przejeżdżał jakiś pociąg,
527
00:25:49,800 --> 00:25:52,845
całą siłą woli powstrzymywałem się,
żeby nie wstać i...
528
00:25:57,599 --> 00:25:58,600
Tak czy siak.
529
00:26:03,313 --> 00:26:05,148
Czemu nie chcesz ze mną gadać?
530
00:26:05,774 --> 00:26:07,067
To dziwne.
531
00:26:11,280 --> 00:26:12,738
Tak będzie lepiej.
532
00:26:12,739 --> 00:26:14,992
Nie wierzę ci.
533
00:26:18,328 --> 00:26:19,997
Co powiedział ci mój tata?
534
00:26:23,458 --> 00:26:24,834
Hej.
535
00:26:24,835 --> 00:26:27,712
- Dla miłej pani.
- Dziękuję panu.
536
00:26:27,713 --> 00:26:29,672
- Dla ciebie nie.
- Ja nie mogę.
537
00:26:29,673 --> 00:26:32,175
Mam godzinę drogi do mamy,
więc pora ruszać.
538
00:26:32,176 --> 00:26:33,676
Mogę jechać z tobą.
539
00:26:33,677 --> 00:26:35,220
- Nie.
- Mamy mnie lubią.
540
00:26:35,804 --> 00:26:39,182
Uprzedzam, będę flirtował.
Może nawet klepnę w pupę.
541
00:26:39,183 --> 00:26:40,600
Moją mamę?
542
00:26:40,601 --> 00:26:43,144
Pogrzało? Później o tym pogadamy.
543
00:26:43,145 --> 00:26:46,522
Ale zrobisz coś dla mnie?
Rzuć Jimbo jakiś ochłap.
544
00:26:46,523 --> 00:26:48,357
Chce się poczuć fifa-rafa.
545
00:26:48,358 --> 00:26:51,110
- Jasne.
- Pa. Zadzwonię.
546
00:26:51,111 --> 00:26:52,195
Idziesz już?
547
00:26:52,196 --> 00:26:53,322
- Tak, pa.
- Pa.
548
00:26:55,032 --> 00:26:57,492
Przebywanie w twoim domu mnie dobija.
549
00:26:58,076 --> 00:27:00,662
Ciągle widzę was dwoje w łóżku.
550
00:27:01,455 --> 00:27:02,581
Dzięki, stary.
551
00:27:03,916 --> 00:27:05,250
Ale numer!
552
00:27:07,044 --> 00:27:08,669
Derek, czy to twój pies?
553
00:27:08,670 --> 00:27:10,506
Tak, to nowe piwo Maka.
554
00:27:11,089 --> 00:27:13,675
Ani słowa Liz,
bo jeszcze bardziej sfiksuje.
555
00:27:14,384 --> 00:27:17,512
Jestem żonaty od 27 lat i nagle
556
00:27:17,513 --> 00:27:20,723
moją żonę zastąpiła jakaś dziwna replika.
557
00:27:20,724 --> 00:27:23,226
Jakby katastrofa wisiała w powietrzu.
558
00:27:23,227 --> 00:27:28,856
Wczoraj usłyszałem, że zawsze
mnie dostrzega i zawsze mnie słyszy.
559
00:27:28,857 --> 00:27:33,195
- Upiorne.
- Nie chcę być dostrzegany ani słyszany.
560
00:27:34,029 --> 00:27:36,572
Związki są skomplikowane.
561
00:27:36,573 --> 00:27:37,657
Rozumiem.
562
00:27:37,658 --> 00:27:41,328
Gaby jest świetna, ale zrozumienie jej...
563
00:27:42,579 --> 00:27:44,873
Powiedzmy, że otacza ją wiele murów.
564
00:27:45,958 --> 00:27:47,333
Skomplikowane.
565
00:27:47,334 --> 00:27:50,253
- Poznałem dziś kobietę.
- Kobietę.
566
00:27:50,254 --> 00:27:53,381
Zaiskrzyło. I wiecie, co zrobiłem?
567
00:27:53,382 --> 00:27:55,216
- Co?
- Nic.
568
00:27:55,217 --> 00:27:56,509
Zero.
569
00:27:56,510 --> 00:27:59,637
Nie wiem, czy kiedykolwiek
będę gotowy na związek.
570
00:27:59,638 --> 00:28:01,056
Nie mów tak, Jim.
571
00:28:01,932 --> 00:28:03,266
Jesteś wyłącznie Jimmym?
572
00:28:03,267 --> 00:28:05,518
- Czuję się wtedy chłopięco.
- Pasuje.
573
00:28:05,519 --> 00:28:09,106
Wszystko może się zmienić, James.
574
00:28:11,775 --> 00:28:13,402
Wierzę w to jako terapeuta.
575
00:28:13,902 --> 00:28:17,155
Ale niektórzy od tak dawna
żyją w określony sposób,
576
00:28:18,323 --> 00:28:20,700
że za nic nie potrafią tego zmienić.
577
00:28:20,701 --> 00:28:25,037
Cześć, kolego. Sorki, że nachodzę.
Przyszłam tylko przenocować.
578
00:28:25,038 --> 00:28:27,082
Cześć. Chodź tu.
579
00:28:32,713 --> 00:28:38,718
Wiesz, jak czasami właściwe rozwiązanie
mam tuż przed nosem,
580
00:28:38,719 --> 00:28:45,516
ale że jestem kutafonem,
to za długo do niego dochodzę?
581
00:28:45,517 --> 00:28:47,853
Między innymi tym mnie ujmujesz.
582
00:28:48,395 --> 00:28:49,812
Zanim cię poznałem,
583
00:28:49,813 --> 00:28:56,277
sądziłem, że prowadzę
najlepsze życie z możliwych.
584
00:28:56,278 --> 00:28:59,405
W pracy się układało,
odnowiłem kontakt z rodziną,
585
00:28:59,406 --> 00:29:02,200
romansowałem z dalszą sąsiadką.
586
00:29:02,201 --> 00:29:04,869
Którą sąsiadką? Gdzie dokładnie mieszkała?
587
00:29:04,870 --> 00:29:06,288
Przeprowadziła się.
588
00:29:07,164 --> 00:29:10,876
Widzisz, nigdy nie sądziłem,
że będzie nowa najlepsza wersja.
589
00:29:13,670 --> 00:29:15,005
Zamieszkaj ze mną.
590
00:29:15,506 --> 00:29:17,381
W zasadzie już to zrobiłam.
591
00:29:17,382 --> 00:29:22,095
Połowa moich ciuchów już tu jest.
Od jakiegoś czasu rozkładam swoje zdjęcia...
592
00:29:23,305 --> 00:29:25,265
Czekałam, aż ty do tego dojrzejesz.
593
00:29:29,061 --> 00:29:30,603
Kim są ci ludzie?
594
00:29:30,604 --> 00:29:34,899
Moja siostra z dziećmi.
A myślałeś, że niby kto to jest?
595
00:29:34,900 --> 00:29:36,776
Że to fotka dołączona do ramki.
596
00:29:36,777 --> 00:29:38,570
Och, Paul.
597
00:29:40,322 --> 00:29:41,156
W porządku?
598
00:29:45,244 --> 00:29:46,869
Tak, w porządku.
599
00:29:46,870 --> 00:29:48,789
Dobrze. Zaraz wrócę.
600
00:29:51,834 --> 00:29:56,295
Zabrać ukochany fotel twojego dziadka
czy dać go do przechowalni?
601
00:29:56,296 --> 00:29:57,506
To ten napierdziany?
602
00:29:58,674 --> 00:30:00,341
Spal go. Czemu wciąż go masz?
603
00:30:00,342 --> 00:30:03,427
- Bączył, aż się kurzyło.
- Nie zabierasz go.
604
00:30:03,428 --> 00:30:05,137
Daj spokój.
605
00:30:05,138 --> 00:30:07,182
Poczekaj, muszę odebrać.
606
00:30:09,351 --> 00:30:10,476
Co tam, szefuńciu?
607
00:30:10,477 --> 00:30:12,061
Mam nową współlokatorkę.
608
00:30:12,062 --> 00:30:13,354
Co? Nie gadaj.
609
00:30:13,355 --> 00:30:16,650
Chciałem ci podziękować,
że dałaś mi odwagę.
610
00:30:18,443 --> 00:30:20,779
Muszę kończyć. Julie przyszła.
611
00:30:22,030 --> 00:30:23,198
Tylko nie szalej.
612
00:30:23,699 --> 00:30:24,782
I się rozciągnij.
613
00:30:24,783 --> 00:30:26,742
Jesteś za stary na te wygibasy.
614
00:30:26,743 --> 00:30:27,828
Dobranoc.
615
00:30:30,289 --> 00:30:32,958
Widziałaś taśmę pakową?
Przed chwilą tu była.
616
00:30:35,878 --> 00:30:36,879
O co chodzi?
617
00:30:41,341 --> 00:30:47,848
- Mamo, bardzo cię kocham, ale...
- Ja też cię kocham.
618
00:30:50,642 --> 00:30:52,060
ta wprowadzka nie wypali.
619
00:30:54,229 --> 00:31:00,318
Będziesz dużo szczęśliwsza tutaj,
blisko przyjaciół i swojego życia.
620
00:31:00,319 --> 00:31:01,694
Wszystko załatwię.
621
00:31:01,695 --> 00:31:04,655
Będziesz miała opiekunkę,
ja będę częściej wpadać,
622
00:31:04,656 --> 00:31:07,033
co i tak powinnam była robić.
623
00:31:07,034 --> 00:31:09,577
Wiem, że schrzaniłam sprawę,
624
00:31:09,578 --> 00:31:11,370
nie mówiąc nic wcześniej,
625
00:31:11,371 --> 00:31:15,751
ale naprawdę uważam,
że to dobre rozwiązanie.
626
00:31:17,419 --> 00:31:18,504
Dla nas obu.
627
00:31:21,465 --> 00:31:23,383
Mam nadzieję, że zrozumiesz.
628
00:31:26,261 --> 00:31:27,221
Mamo?
629
00:31:28,263 --> 00:31:29,847
Powinnaś już iść.
630
00:31:29,848 --> 00:31:31,557
- Podjęłaś decyzję.
- Mamo.
631
00:31:31,558 --> 00:31:34,102
Powiedziałaś swoje, a teraz wyjdź.
632
00:31:37,606 --> 00:31:38,649
Przykro mi.
633
00:31:43,654 --> 00:31:44,488
Mnie również.
634
00:31:55,123 --> 00:31:56,834
Świetna impreza urodzinowa.
635
00:31:58,877 --> 00:32:01,046
Nawet ta większość bez jubilatki.
636
00:32:03,006 --> 00:32:04,091
Dzięki, Derek.
637
00:32:05,217 --> 00:32:06,384
Jestem zadowolony.
638
00:32:06,385 --> 00:32:09,179
Powinieneś być. Dobry z ciebie tatko.
639
00:32:10,138 --> 00:32:13,684
Doceniam, ale nie nazywaj mnie tatkiem.
640
00:32:15,894 --> 00:32:20,439
- Hej, Sean! Tort palce lizać!
- Dzięki, D.
641
00:32:20,440 --> 00:32:23,359
Z proszku czy sam robiłeś?
642
00:32:23,360 --> 00:32:27,406
Czy ty się właśnie wydzierasz
na temat tortu o 23, kurwa, 30?
643
00:32:28,448 --> 00:32:30,449
Oczadziałeś do reszty?
644
00:32:30,450 --> 00:32:34,371
Dokończ na balkonie.
Jak znajdę okruchy w łóżku, to ukatrupię.
645
00:32:39,084 --> 00:32:40,127
Wszystko gra?
646
00:32:42,963 --> 00:32:44,131
Jestem szczęśliwy.
647
00:32:54,141 --> 00:32:56,476
CZEŚĆ, TU SOFI. AUTO SIĘ SPODOBAŁO?
648
00:33:00,856 --> 00:33:02,815
Zakazałeś mu ze mną rozmawiać?
649
00:33:02,816 --> 00:33:07,196
Choć wiedziałeś, że to mi pomaga?
Jak, kurwa, mogłeś!
650
00:33:08,530 --> 00:33:10,282
Kolejne urodziny spieprzone.
651
00:33:11,450 --> 00:33:12,367
Skarbie.
652
00:33:14,036 --> 00:33:16,121
Al... Kurwa mać!
653
00:34:02,000 --> 00:34:04,002
Napisy: Daria Okoniewska