1 00:00:06,049 --> 00:00:07,967 SERIAL NETFLIX 2 00:00:11,054 --> 00:00:13,264 TO CZĘŚCIOWO SIĘ WYDARZYŁO. 3 00:00:13,347 --> 00:00:16,059 …ALE OFICJALNIE TO ZMYŚLILIŚMY. 4 00:00:28,905 --> 00:00:32,241 Dzisiejsza lekcja. „Podrabiane dowody 4”. 5 00:00:32,325 --> 00:00:36,621 Jak odzyskać nielegalny interes od wspólnika zarządzającego w skali mikro. 6 00:00:39,123 --> 00:00:42,752 Krok 1. Włam się do apartamentu, używając dorabianych kluczy. 7 00:00:44,504 --> 00:00:45,379 Cholera. 8 00:00:51,219 --> 00:00:55,598 Krok 2. Sprawdź, czy twoja drukarka warta 20 000 $ jest właściwie chroniona 9 00:00:55,681 --> 00:00:58,976 za pomocą folii bębenkowej, której nie zapomniałeś wziąć. 10 00:01:04,398 --> 00:01:05,483 Tadam! 11 00:01:08,402 --> 00:01:12,365 Krok 3. Załaduj swój nielegalny sprzęt drukujący do windy 12 00:01:12,448 --> 00:01:14,283 i umieść w bezpiecznej skrytce. 13 00:01:14,367 --> 00:01:17,537 Na korytarzu czekają krzepcy ludzie od przeprowadzek. 14 00:01:17,620 --> 00:01:19,580 Zajmą się noszeniem, podczas gdy… 15 00:01:19,664 --> 00:01:22,542 Pieprzony grat. Giń! 16 00:01:23,042 --> 00:01:26,045 O Boże! Zatrzymaj ją! Boże! 17 00:01:30,049 --> 00:01:31,342 Głupi klamot! 18 00:01:33,094 --> 00:01:35,221 Nie mogę z tym oddychać! 19 00:01:35,304 --> 00:01:36,264 18 MINUT PÓŹNIEJ 20 00:01:37,431 --> 00:01:39,142 Najgorsze jest to pikanie! 21 00:01:39,225 --> 00:01:40,601 Boże. Przesuń to… 22 00:01:40,685 --> 00:01:42,019 - Przesuwam. - W lewo. 23 00:01:42,103 --> 00:01:43,062 Tak? To? 24 00:01:43,146 --> 00:01:44,814 - Przekręć to! - Ty… 25 00:01:44,897 --> 00:01:45,857 Obróć! 26 00:01:54,490 --> 00:01:55,992 Może zbyt to uprościłam. 27 00:01:56,826 --> 00:01:58,619 Strasznie to było wkurzające. 28 00:02:11,465 --> 00:02:13,509 Gdzie jest Tabitha? 29 00:02:13,593 --> 00:02:14,427 Zwolniła się. 30 00:02:20,433 --> 00:02:24,312 Macie tutaj sporą windę towarową, prawda? 31 00:02:24,395 --> 00:02:25,396 Naprawdę ogromną. 32 00:02:25,479 --> 00:02:26,314 Tak. 33 00:02:26,397 --> 00:02:28,816 Czy możemy dostać do niej klucze? 34 00:02:28,900 --> 00:02:30,276 Nazwisko. Numer lokalu? 35 00:02:30,359 --> 00:02:32,945 Apartament na samej górze. Tristan Smith. 36 00:02:37,366 --> 00:02:38,618 Nie takie mam. 37 00:02:39,827 --> 00:02:40,870 Co? 38 00:02:40,953 --> 00:02:43,789 Nie na takie nazwisko jest ten apartament. 39 00:02:45,583 --> 00:02:46,667 No jasne. 40 00:02:46,751 --> 00:02:47,585 No przecież! 41 00:02:48,878 --> 00:02:50,129 To… 42 00:02:50,213 --> 00:02:51,756 Obie tu mieszkacie? 43 00:02:51,839 --> 00:02:53,507 Wie pan co? 44 00:02:53,591 --> 00:02:56,093 - Muszę nakarmić żabę. - W sumie nieważne. 45 00:02:56,177 --> 00:02:58,554 - Dzięki wielkie. - Dzięki. Do widzenia! 46 00:02:59,639 --> 00:03:02,516 - Mogło pójść nam lepiej. - Mogło też gorzej. 47 00:03:03,267 --> 00:03:05,895 Więc Tryst nie jest właścicielem? Podejrzane. 48 00:03:05,978 --> 00:03:08,981 Cały Tryst. Pewnie nigdy nie używa swojego nazwiska. 49 00:03:09,065 --> 00:03:10,274 Racja. 50 00:03:11,400 --> 00:03:12,652 Ile mamy czasu? 51 00:03:12,735 --> 00:03:15,154 Menedżer mówi, że Tryst pracuje cały tydzień… 52 00:03:15,238 --> 00:03:17,073 Powiedział ci to przez telefon? 53 00:03:17,156 --> 00:03:18,241 Umiem przekonywać. 54 00:03:19,450 --> 00:03:22,411 A gdybyśmy rozmontowały drukarkę? 55 00:03:22,495 --> 00:03:25,539 Nie. To zbyt skomplikowane. Nie skrzywdzę Ruth. 56 00:03:25,623 --> 00:03:28,668 - Masz dziwaczny fetysz. - To porządna drukarka. 57 00:03:28,751 --> 00:03:30,544 Ukradniemy klucz do windy! 58 00:03:30,628 --> 00:03:33,047 - Napad z bronią? - Skoro tak mówisz… 59 00:03:33,130 --> 00:03:35,925 Nie. Kurna. Skup się. Za bardzo to komplikujemy. 60 00:03:36,008 --> 00:03:39,887 Musimy tylko znieść wielgachne, ciężkie, warte grubą kasę drukarki 61 00:03:39,971 --> 00:03:41,973 z samej góry na parter. 62 00:03:42,640 --> 00:03:44,600 - Tyle! - Wiesz co? Nie bój się. 63 00:03:44,684 --> 00:03:45,601 Nie boję się. 64 00:03:45,685 --> 00:03:48,521 - Wymyślę coś mega. - Wiem, Zoe Christensen! 65 00:03:48,604 --> 00:03:49,772 Spoko. Coś wymyślę. 66 00:03:49,855 --> 00:03:51,023 Zajebiście. Damy radę! 67 00:03:51,107 --> 00:03:54,986 Wymyślę coś tak zajebiaszczego, że padniesz. 68 00:03:55,069 --> 00:03:57,738 - Padniesz trupem! - Damy radę! 69 00:03:57,822 --> 00:04:00,157 Damy radę! 70 00:04:00,241 --> 00:04:01,284 O tak, kochana! 71 00:04:01,367 --> 00:04:02,952 Mam zero pomysłów. 72 00:04:04,245 --> 00:04:06,080 Boże. Co to? 73 00:04:06,163 --> 00:04:08,249 Mój projekt ze stolarki. 74 00:04:08,332 --> 00:04:11,711 Jest spoko. Poniżej mojej średniej, ale spoko. 75 00:04:12,336 --> 00:04:14,171 - A ty masz coś? - Nie. 76 00:04:15,047 --> 00:04:17,383 Dajemy! Ruszać, chłopaki! 77 00:04:25,683 --> 00:04:28,436 - Czy oni nie przegrali mistrzostw? - Tak. 78 00:04:29,478 --> 00:04:31,981 - To co tak świętują? - Nie mam pojęcia. 79 00:04:33,607 --> 00:04:36,986 Te dupki zniszczyły scenę, żeby sprawdzić, czy dadzą radę. 80 00:04:42,158 --> 00:04:43,868 Urządzimy imprezę. 81 00:04:46,412 --> 00:04:49,874 Te dupki zniszczyły scenę, żeby sprawdzić, czy dadzą radę. 82 00:04:56,714 --> 00:04:58,382 A gdyby urządzić im imprezę? 83 00:05:10,519 --> 00:05:13,397 - Myślałam, że zaprosiłaś 20 osób. - Co? 84 00:05:14,148 --> 00:05:15,149 Myślałam… 85 00:05:16,275 --> 00:05:19,153 Myślałam, że zaprosiłaś 20 osób! 86 00:05:19,236 --> 00:05:20,112 Tak było! 87 00:05:20,196 --> 00:05:23,949 Ale zaprosili znajomych, a znajomi znajomych i tak dalej. 88 00:05:24,450 --> 00:05:27,370 Czaję. Zajmijmy pozycję. 89 00:05:29,038 --> 00:05:31,457 To nie może się nie udać, prawda? 90 00:05:31,540 --> 00:05:32,958 Nie! To… 91 00:05:34,168 --> 00:05:39,465 Rozbicie jej jest fizycznie niemożliwe. Tylko w filmach rzeczy spadają do piwnicy. 92 00:05:39,548 --> 00:05:41,467 Tak. No raczej. 93 00:05:42,635 --> 00:05:46,055 - Chcesz się zamienić rolami? - Nie! Poradzę sobie. 94 00:05:46,138 --> 00:05:47,306 Dobra. 95 00:05:47,390 --> 00:05:50,226 Wchodzę teraz na milion schodów. Dobij mnie. 96 00:05:50,309 --> 00:05:51,227 Fuj! 97 00:06:00,319 --> 00:06:02,947 Chłopaki, podobno jesteście dobrzy w demolce. 98 00:06:03,030 --> 00:06:04,240 Tak? 99 00:06:04,323 --> 00:06:05,616 A co słyszałaś? 100 00:06:05,699 --> 00:06:08,285 Zakład, że jest coś, czemu nie dacie rady. 101 00:06:08,369 --> 00:06:14,834 Winda! 102 00:06:19,004 --> 00:06:21,257 BECCA: TERAZ 103 00:06:26,429 --> 00:06:27,388 Dobry wieczór! 104 00:06:28,139 --> 00:06:29,974 - Joe. - Co? 105 00:06:31,308 --> 00:06:32,309 Nic. 106 00:06:33,018 --> 00:06:35,980 To wspaniałe imię. 107 00:06:37,064 --> 00:06:38,941 Tak nazwałam pierwszego psa. 108 00:06:39,024 --> 00:06:40,526 Nazwałaś psa Joe? 109 00:06:41,110 --> 00:06:44,196 Tak, Joe. Joseph. 110 00:06:50,786 --> 00:06:52,246 Ja tylko… 111 00:06:55,708 --> 00:06:58,919 O Boże! Joe! 112 00:06:59,545 --> 00:07:00,671 Tutaj? 113 00:07:00,754 --> 00:07:03,090 Tak. Tutaj. 114 00:07:03,174 --> 00:07:04,008 Winda! 115 00:07:04,091 --> 00:07:05,217 ZOE: RUSZAJ 116 00:07:05,301 --> 00:07:07,928 Winda! 117 00:07:08,012 --> 00:07:14,894 Skaczcie! 118 00:07:16,228 --> 00:07:17,396 Jeszcze! 119 00:07:24,028 --> 00:07:25,613 Niech wszyscy… 120 00:07:25,696 --> 00:07:28,866 Wyjść! 121 00:07:28,949 --> 00:07:31,952 - Niech mnie ktoś wypuści. - Pomogę ci. 122 00:07:32,036 --> 00:07:33,621 BECCA: GOTOWE 123 00:07:35,164 --> 00:07:38,626 Wie pan co? Chyba powinnam wracać do domu. 124 00:07:39,460 --> 00:07:41,795 Lód, kompres, noga na podwyższeniu. 125 00:07:41,879 --> 00:07:43,005 Aspiryna. 126 00:07:43,881 --> 00:07:46,091 Tak. To też. 127 00:07:47,301 --> 00:07:49,678 Dziękuję. Rany. 128 00:07:49,762 --> 00:07:51,180 - Dobrze. - Dobrze. 129 00:07:51,263 --> 00:07:52,223 Cóż… 130 00:07:59,647 --> 00:08:00,856 Co jest, do cholery? 131 00:08:04,318 --> 00:08:05,277 Panienko? 132 00:08:08,656 --> 00:08:11,408 Winda jest zepsuta. Jak chcesz jechać na górę, 133 00:08:11,492 --> 00:08:13,786 to dam ci klucz do windy towarowej. 134 00:08:15,871 --> 00:08:16,914 Proszę. 135 00:08:21,919 --> 00:08:22,920 Tak! 136 00:08:28,133 --> 00:08:29,718 Boże… 137 00:08:54,493 --> 00:08:58,163 O Boże, udało się. Winda towarowa nasza. 138 00:08:58,247 --> 00:08:59,832 W pytę wolna, ale nasza. 139 00:08:59,915 --> 00:09:01,041 Super. 140 00:09:03,711 --> 00:09:04,545 W porządku? 141 00:09:05,754 --> 00:09:08,257 Nie spodziewałam się, że tak to będzie. 142 00:09:08,841 --> 00:09:11,427 - Winda sporo opadła. - Aż tak źle? 143 00:09:12,011 --> 00:09:12,928 Trochę. 144 00:09:13,012 --> 00:09:15,222 No to połóż się na chwilę. 145 00:09:15,306 --> 00:09:18,392 - W trakcie napadu? - Nikt się nigdzie nie wybiera. 146 00:09:18,475 --> 00:09:20,394 A jak Tryst oleje harmonogram? 147 00:09:20,477 --> 00:09:22,646 Po pierwsze to by umarł. 148 00:09:22,730 --> 00:09:27,026 A po drugie najpierw by się wydarł i kazał im złazić z trawnika. 149 00:09:32,031 --> 00:09:33,949 Odpocznij pięć minut, dobra? 150 00:09:34,033 --> 00:09:35,659 Przyniosę ci wody. 151 00:09:35,743 --> 00:09:37,995 - Dobrze. Naprawdę pięć. - Tak. 152 00:09:43,417 --> 00:09:46,045 - Co tu robisz? - Ciebie też miło widzieć. 153 00:09:46,128 --> 00:09:47,546 Nie… Sorki… 154 00:09:47,630 --> 00:09:50,716 - Czemu nie odbierasz? - Potrzebowałam przestrzeni. 155 00:09:50,799 --> 00:09:53,427 - Dużo się dzieje. - Mówisz jak Rebecca. 156 00:09:53,510 --> 00:09:55,137 - Tak? - Co jest z wami? 157 00:09:55,220 --> 00:09:57,264 Czyja to miejscówka? 158 00:09:57,765 --> 00:10:00,017 Wszyscy mówią, że Zoe i Rebekki. 159 00:10:00,934 --> 00:10:02,019 Tak, nasza. 160 00:10:02,728 --> 00:10:04,647 - A Sally? - Mówiłam ci… 161 00:10:04,730 --> 00:10:08,609 Zoe, nie chcę słyszeć kłamstw. Mam ich dość. 162 00:10:08,692 --> 00:10:09,735 Dobrze! 163 00:10:09,818 --> 00:10:12,780 Sally krzyczała o glinach. Nie jestem idiotą. 164 00:10:13,697 --> 00:10:15,449 Powiedz mi, co się tu dzieje, 165 00:10:15,532 --> 00:10:18,160 lub sam spytam Rebeccę i wszystko jej powiem. 166 00:10:20,954 --> 00:10:21,914 No dobra. 167 00:10:21,997 --> 00:10:24,083 Nie! Zaczekaj! 168 00:10:24,583 --> 00:10:25,709 Słucham. 169 00:10:31,924 --> 00:10:35,636 Od początku semestru drukujemy z Rebeccą podróbki dowodów 170 00:10:35,719 --> 00:10:37,221 i jesteśmy w tym dobre. 171 00:10:37,304 --> 00:10:41,850 Zwerbowałyśmy Sally i Sophie do pomocy. Zarabiamy dużą kasę. Naprawdę mega. 172 00:10:41,934 --> 00:10:46,021 Rebecca nie chciała cię w to mieszać. Dlatego nic ci nie powiedziała. 173 00:10:46,647 --> 00:10:47,648 Taka jest prawda. 174 00:10:51,318 --> 00:10:53,278 Nie wiem, od czego zacząć. 175 00:10:55,489 --> 00:10:56,949 Może ktoś otworzyć? 176 00:10:58,742 --> 00:11:00,911 Policja! Nie ruszać się! 177 00:11:01,412 --> 00:11:02,371 Czyj to lokal? 178 00:11:02,454 --> 00:11:06,417 - O kurwa! - Rebekki Li i Zoe Christensen. 179 00:11:07,543 --> 00:11:09,712 Proszę, nic nie mów, dobrze? 180 00:11:10,796 --> 00:11:13,132 - Kuchnia! - Policja! 181 00:11:15,217 --> 00:11:16,844 Za minutę do was przyjdę. 182 00:11:17,386 --> 00:11:19,596 O cholera… 183 00:11:24,935 --> 00:11:26,854 TATKO 184 00:11:31,024 --> 00:11:32,401 Tatku, dzwoń do adwokata. 185 00:11:32,484 --> 00:11:36,363 Becca? Co się dzieje? Jesteście w apartamencie? 186 00:11:36,447 --> 00:11:37,573 Przepraszam! 187 00:11:37,656 --> 00:11:39,867 Nie mówcie nic glinom. Jasne? 188 00:11:41,493 --> 00:11:42,995 Skąd wiesz o glinach? 189 00:11:43,078 --> 00:11:46,331 - Kurwa! Zniszcz telefon! - Miałeś z tym coś wspólnego? 190 00:11:50,794 --> 00:11:51,712 Odpieprz się! 191 00:11:51,795 --> 00:11:54,840 Nie! 192 00:11:56,425 --> 00:11:59,386 - Nie dotykaj mnie! - Uwierzcie, będzie gorzej. 193 00:12:04,099 --> 00:12:05,809 Teraz jesteście na bieżąco. 194 00:12:05,893 --> 00:12:07,227 - Ty, - Nie! 195 00:12:07,311 --> 00:12:09,980 - Ruchy! - Puść! Nie dotykaj mnie! 196 00:12:10,063 --> 00:12:11,440 - Stój! - Ruchy! 197 00:12:11,523 --> 00:12:12,733 - Idź! - Nie! 198 00:12:19,782 --> 00:12:23,410 KILKA TYGODNI WCZEŚNIEJ 199 00:12:28,916 --> 00:12:30,834 JAK WSZYSTKO JEBŁO 200 00:12:30,918 --> 00:12:32,836 Co zamawiamy na kolację? 201 00:12:32,920 --> 00:12:34,546 Daj mi! 202 00:12:34,630 --> 00:12:36,340 Dobra, tylko nie szalej. 203 00:12:39,676 --> 00:12:41,220 Dzięki uprzejmości Sophie. 204 00:12:44,139 --> 00:12:45,307 Nieźle. 205 00:12:45,390 --> 00:12:47,976 Ale jak mamy zrealizować miesięczne plany, 206 00:12:48,060 --> 00:12:50,813 to ta śpiewająca kujonka musi coś zmienić. 207 00:12:50,896 --> 00:12:53,941 Zobaczysz. Sally niedługo dogoni Sophie w sprzedaży. 208 00:12:54,024 --> 00:12:56,819 Zajęty? Myślałeś o zatrudnieniu jeszcze kogoś? 209 00:12:56,902 --> 00:12:58,612 Ech, no wiesz. 210 00:12:59,112 --> 00:13:02,741 Co tu dużo gadać. Jestem jednoosobową orkiestrą, jak mariachi. 211 00:13:05,786 --> 00:13:07,329 Naprawdę dobra. 212 00:13:09,206 --> 00:13:10,749 Co powiedziała terapeutka? 213 00:13:10,833 --> 00:13:13,168 Zabij je dobrocią. Zmienią zdanie. 214 00:13:18,924 --> 00:13:20,300 Ej, chłopaki! 215 00:13:20,884 --> 00:13:22,928 Kurde! Nie! 216 00:13:23,470 --> 00:13:27,015 Kiedy planowałeś mi powiedzieć, że Sally, małoletnia dilerka… 217 00:13:27,099 --> 00:13:28,433 Weź, człowieku. 218 00:13:28,517 --> 00:13:30,561 …że została aresztowana? 219 00:13:31,603 --> 00:13:35,232 Wiem, że nigdy, dlatego tu jesteśmy. 220 00:13:36,066 --> 00:13:37,776 Co to za gówno? 221 00:13:37,860 --> 00:13:39,820 Bezużyteczne śmieci. 222 00:13:39,903 --> 00:13:42,698 Chwila. Po co ci dwa prawka? 223 00:13:43,282 --> 00:13:45,701 Jedno jest fałszywe. 224 00:13:45,784 --> 00:13:48,036 Kurde. Nie wiedziałem, że są tak dobre. 225 00:13:50,205 --> 00:13:52,583 Tak całkiem szczerze. 226 00:13:53,166 --> 00:13:55,002 Zamierzałem połamać ci gnaty. 227 00:13:55,085 --> 00:13:57,004 Ale jebać to. To badziewie… 228 00:13:57,087 --> 00:13:59,256 Umiesz robić etykiety? Logo, metki? 229 00:13:59,339 --> 00:14:00,924 Pewnie, że tak. 230 00:14:01,008 --> 00:14:01,884 Dobra! 231 00:14:02,593 --> 00:14:05,304 - Zmieńmy naszą umowę, dobrze? - Oczywiście. 232 00:14:05,387 --> 00:14:09,182 Mam dostawę torebek. Właśnie przyjechała. Brak tylko wykończeń. 233 00:14:09,266 --> 00:14:10,934 Takich podróbek. 234 00:14:11,894 --> 00:14:13,353 - Żartujesz sobie? - Nie. 235 00:14:13,437 --> 00:14:14,771 Czy on żartuje? 236 00:14:14,855 --> 00:14:17,065 Podróbki to są na nocnym bazarze. 237 00:14:17,149 --> 00:14:19,359 - To są idealne kopie. - Na pewno. 238 00:14:19,443 --> 00:14:23,071 Super. Margot przyniesie torby, a ty zajmiesz się swoją magią. 239 00:14:23,739 --> 00:14:25,407 - Lubię ci, Tryst. - Dzięki. 240 00:14:25,490 --> 00:14:28,327 I dlatego złamię ci tylko kilka kości. 241 00:14:28,410 --> 00:14:31,914 Pozwalam ci wybrać, bo przypominasz mniej przystojnego mnie. 242 00:14:31,997 --> 00:14:35,417 Ja pierdolę. Możemy chyba o tym pogadać, nie? 243 00:14:35,918 --> 00:14:39,171 A więc to się dzieje. Dobra. Zaczekaj! 244 00:14:39,254 --> 00:14:41,924 Niedominujący palec wskazujący, jasne? 245 00:14:44,051 --> 00:14:46,970 O kurwa! 246 00:14:47,054 --> 00:14:49,306 Bo nigdy mnie nie słuchacie! 247 00:14:50,057 --> 00:14:52,559 Dlatego jestem wkurzony! Nie chodzi o mnie! 248 00:14:52,643 --> 00:14:55,103 Ale o was i o to, że to spieprzyłyście! 249 00:14:56,063 --> 00:14:59,232 - Dobra, tylko że to ty… - Zoe, proszę! 250 00:14:59,316 --> 00:15:02,653 Mam dość gadania. To moja miejscówka. 251 00:15:02,736 --> 00:15:05,530 Macie stąd wypierdalać, 252 00:15:05,614 --> 00:15:07,449 zanim przez was nas zabiją. 253 00:15:09,701 --> 00:15:10,702 O cholera. 254 00:15:11,703 --> 00:15:13,664 Mogę poprawić ustawienia. 255 00:15:13,747 --> 00:15:16,333 Pewnie za dużo magenty albo coś. 256 00:15:18,961 --> 00:15:20,337 - Wypad. - A wy to kto? 257 00:15:20,420 --> 00:15:23,173 - Co robicie z Rolandem? - Wynocha! 258 00:15:27,010 --> 00:15:30,722 Dzieciaki z sąsiedztwa. Doprowadzają mnie do szału. 259 00:15:32,391 --> 00:15:33,350 Miały klucz. 260 00:15:35,060 --> 00:15:37,562 Więcej do mnie nie dzwońcie. 261 00:15:37,646 --> 00:15:39,272 Zrozumiano? 262 00:15:39,356 --> 00:15:43,068 Skończyłem z wami. Na zawsze! 263 00:15:43,151 --> 00:15:45,529 Więc nie umiesz drukować 264 00:15:45,612 --> 00:15:47,781 i od początku mnie okłamywałeś. 265 00:15:48,281 --> 00:15:49,408 Co z tego. 266 00:15:49,491 --> 00:15:51,994 Ale to mi dało do myślenia, kto to robił. 267 00:15:52,494 --> 00:15:55,038 A Margot wspomniała o dwóch nastolatkach. 268 00:15:56,540 --> 00:15:57,374 Kim one są? 269 00:15:59,584 --> 00:16:02,713 - Drugi raz nie zapytam. - Po prostu dzieciaki. 270 00:16:02,796 --> 00:16:06,717 Mają klucze do apartamentu i znają się na płaskiej drukarce UV? 271 00:16:07,551 --> 00:16:08,969 Nie mieszaj ich w to. 272 00:16:09,678 --> 00:16:12,889 Nic o tobie nie wiedzą. One tylko drukują. 273 00:16:14,474 --> 00:16:15,308 O nie. 274 00:16:18,812 --> 00:16:20,230 To one drukują? 275 00:16:20,313 --> 00:16:23,066 Nie! Tak jakby. 276 00:16:23,150 --> 00:16:26,069 Bardzo chciałbym je poznać. 277 00:16:26,153 --> 00:16:29,364 Kurwa! 278 00:17:08,070 --> 00:17:09,738 Tu numer alarmowy, słucham? 279 00:17:09,821 --> 00:17:13,158 Zgłaszam nielegalną działalność i przestępczość zorganizowaną. 280 00:17:16,411 --> 00:17:17,954 Tatku, dzwoń do adwokata. 281 00:17:18,038 --> 00:17:22,125 Rebecca? Nie powinno was tam być! Chciałem to zakończyć. Kurwa! 282 00:17:22,209 --> 00:17:24,252 Tryst, miałeś z tym coś wspólnego? 283 00:17:32,052 --> 00:17:33,845 A jak mama się dowie? 284 00:17:38,975 --> 00:17:42,979 Spojrzy na ciebie inaczej, ale nic ci nie będzie. 285 00:17:43,480 --> 00:17:44,981 Mój tata. 286 00:17:45,649 --> 00:17:48,235 Albo Isabel, albo babcia. 287 00:17:49,319 --> 00:17:50,821 Byłaby zawiedziona. 288 00:17:50,904 --> 00:17:52,948 Becca, oni cię kochają. 289 00:17:53,532 --> 00:17:55,075 Zrozumieją. 290 00:17:55,158 --> 00:17:58,411 Wpiszą nam to do kartoteki? 291 00:17:58,495 --> 00:18:00,872 To już zostanie na zawsze? 292 00:18:01,456 --> 00:18:02,624 Nie wiem, B. 293 00:18:05,043 --> 00:18:06,837 Jak możesz być taka spokojna. 294 00:18:08,004 --> 00:18:10,215 Cholerna Zoe Christensen. 295 00:18:10,757 --> 00:18:12,425 Nie jestem spokojna. 296 00:18:12,509 --> 00:18:13,343 Ja… 297 00:18:14,010 --> 00:18:17,222 W tym momencie analizuję w głowie najgorsze scenariusze 298 00:18:17,305 --> 00:18:19,182 i nasza sytuacja nie jest zła. 299 00:18:19,724 --> 00:18:21,393 Aresztowali nas. 300 00:18:21,977 --> 00:18:25,981 Ale nikt nie postawił zarzutów i jesteśmy nieletnie. 301 00:18:27,065 --> 00:18:28,942 Zobaczymy, co nam powiedzą. 302 00:18:33,905 --> 00:18:35,532 Cieszę się, że tu jesteś. 303 00:18:36,283 --> 00:18:37,492 W radiowozie? 304 00:18:40,370 --> 00:18:41,329 Nie. 305 00:18:42,706 --> 00:18:43,957 Obok mnie. 306 00:18:46,209 --> 00:18:47,169 Ja też. 307 00:18:53,175 --> 00:18:54,593 Margot, czego chcesz? 308 00:18:54,676 --> 00:18:55,886 Biorę je. 309 00:18:55,969 --> 00:18:57,596 Nie ma sprawy. Działaj. 310 00:18:58,513 --> 00:19:00,473 Czy to ta kobieta z apartamentu? 311 00:19:00,974 --> 00:19:02,392 Co ona tu robi? 312 00:19:05,604 --> 00:19:07,689 Chodźcie ze mną. Mamy kilka pytań. 313 00:19:07,772 --> 00:19:09,733 - Co? My nie… - Zaraz, co? 314 00:19:22,621 --> 00:19:24,164 Dobra, idziemy. 315 00:19:25,707 --> 00:19:27,167 - Tędy. Idźcie. - Co? 316 00:19:34,424 --> 00:19:37,135 Czy to oznacza, że wycofano zarzuty? 317 00:19:37,219 --> 00:19:38,637 - Idź. - Jezu Chryste. 318 00:19:38,720 --> 00:19:39,638 Już. 319 00:19:43,016 --> 00:19:47,562 Moje panie, przepraszam za tych bandziorów z CIA. 320 00:19:47,646 --> 00:19:50,857 To trochę takie na pokaz. Jestem Guy. 321 00:19:50,941 --> 00:19:52,817 Miło mi w końcu was poznać. 322 00:19:52,901 --> 00:19:56,780 Rebecca Li i Zoe Christensen. Christensen czy Christenson? 323 00:19:56,863 --> 00:19:58,823 Mamy pieniądze. Możemy zapłacić. 324 00:19:58,907 --> 00:20:01,493 Czuję, jakbyśmy się znali. Rozumiecie mnie? 325 00:20:01,576 --> 00:20:05,038 Kiedy się dowiedziałem, że okupujecie mój apartament 326 00:20:05,121 --> 00:20:07,540 od kilku miesięcy, nie byłem zadowolony. 327 00:20:08,041 --> 00:20:12,295 Ale potem zdałem sobie sprawę, że wy 328 00:20:13,171 --> 00:20:14,005 macie talent. 329 00:20:14,756 --> 00:20:17,050 Coś wyjątkowego. 330 00:20:18,218 --> 00:20:19,386 Co to jest? 331 00:20:19,469 --> 00:20:23,556 Chciałbym z wami omówić możliwość wspólnych interesów. 332 00:20:23,640 --> 00:20:27,394 Co byście zrobiły z trzema drukarkami Roland i 100 000 $? 333 00:20:27,477 --> 00:20:28,770 Sto tysięcy? 334 00:20:28,853 --> 00:20:29,688 Zgadza się. 335 00:20:31,731 --> 00:20:32,649 Kto to jest? 336 00:20:32,732 --> 00:20:35,735 Nie patrzcie na niego! Patrzcie na mnie! 337 00:20:35,819 --> 00:20:39,364 Ja wyciągnąłem was z paki. A ten dupek zadzwonił po gliny. 338 00:20:40,865 --> 00:20:42,742 Pieprzyć to. Zdejmij to. 339 00:20:44,953 --> 00:20:46,579 - O Boże! - Jasna cholera! 340 00:20:47,080 --> 00:20:48,707 - O szlag. Nie… - Spokojnie. 341 00:20:48,790 --> 00:20:51,501 Oto co się dzieje, ale wcale nie musi. 342 00:20:51,584 --> 00:20:53,044 Dobra. Wyciągnąć go. 343 00:20:53,128 --> 00:20:55,630 Zaraz. Co chcecie mu zrobić? 344 00:20:55,714 --> 00:20:58,258 - Co z nim zrobisz? - Wyciągać go. No już. 345 00:20:58,341 --> 00:20:59,509 Nie! 346 00:20:59,592 --> 00:21:00,635 Wyciągaj go. 347 00:21:00,719 --> 00:21:02,345 - Spokojnie! - Zaczekaj! 348 00:21:02,971 --> 00:21:03,805 Wysiadać. 349 00:21:03,888 --> 00:21:04,973 - Zaraz. Co? - Co? 350 00:21:05,056 --> 00:21:07,225 Wychodzić. Idziemy. 351 00:21:12,856 --> 00:21:13,982 Rebecca. 352 00:21:14,607 --> 00:21:16,443 Zoe. Przepraszam. 353 00:21:20,363 --> 00:21:23,616 Wasza niańka zrobiła się trochę przestarzała, co nie? 354 00:21:23,700 --> 00:21:26,369 Bardzo opóźniona. Pozbywamy się pośrednika. 355 00:21:27,996 --> 00:21:28,997 A teraz… 356 00:21:31,041 --> 00:21:32,876 - O Boże. - O Boże! 357 00:21:34,419 --> 00:21:36,212 Która z was tu dowodzi? 358 00:21:39,841 --> 00:21:41,092 Nie zabijajcie mnie. 359 00:22:27,222 --> 00:22:32,435 Napisy: Dorota Nowakówna