1 00:00:06,299 --> 00:00:10,094 SERIAL NETFLIX 2 00:00:28,237 --> 00:00:30,907 - Chcesz kawy? - Mam, dziękuję. 3 00:00:30,990 --> 00:00:31,908 Cześć, Moose. 4 00:00:31,991 --> 00:00:33,201 - Hej. - Co tam? 5 00:00:33,284 --> 00:00:34,786 Jak się masz? 6 00:00:34,869 --> 00:00:36,662 Świetnie wyglądasz! 7 00:00:36,746 --> 00:00:38,790 - Tak? Jestem zmęczona. - Tak! 8 00:00:38,873 --> 00:00:40,750 - Tak? - Nie wyglądasz. 9 00:00:40,833 --> 00:00:42,627 To było wyczerpujące. 10 00:00:42,710 --> 00:00:47,048 Wróciłam do domu i poszłam spać. 11 00:00:47,131 --> 00:00:50,718 - Wczoraj było ostro. - Macie kaca? 12 00:00:50,802 --> 00:00:55,264 - Ja jestem tylko zmęczona. - Jakbym ćwiczyła cały dzień. 13 00:00:55,348 --> 00:00:57,517 - Nie nawadniasz się? - Nie. 14 00:00:57,600 --> 00:01:00,311 Macie jakąś ekskluzywną ofertę? 15 00:01:00,394 --> 00:01:02,522 Klient szuka czegoś do 13 milionów. 16 00:01:02,605 --> 00:01:05,691 - Cztery sypialnie i łazienki. - Mój dom w Strand? 17 00:01:05,775 --> 00:01:07,068 - Po ile? - Dziesięć. 18 00:01:07,151 --> 00:01:09,987 - Jaki miał budżet? 13. - Wyślesz mi ją? 19 00:01:10,071 --> 00:01:16,702 Nowa nieruchomość. Pięć sypialni, ogrodzony teren. 20 00:01:16,786 --> 00:01:20,581 Powinno im się spodobać. Chętnie zobaczę. 21 00:01:20,665 --> 00:01:24,001 - Jest jedzenie. - Dzięki Bogu. 22 00:01:24,085 --> 00:01:25,336 Konam z głodu! 23 00:01:25,419 --> 00:01:29,048 - Czas na lunch! - Chodź, psiaku. 24 00:01:29,132 --> 00:01:31,425 Weź jeden i podaj dalej. 25 00:01:31,509 --> 00:01:34,011 - Co masz? - Sałatkę. A ty? 26 00:01:34,095 --> 00:01:35,054 Tartę. 27 00:01:35,138 --> 00:01:37,431 Wczoraj było ostro. 28 00:01:37,515 --> 00:01:39,559 Kayla się upiła. 29 00:01:39,642 --> 00:01:42,353 Tak, zgadzam się. 30 00:01:42,436 --> 00:01:47,608 Wkurwiła mnie swoim zachowaniem. 31 00:01:47,692 --> 00:01:48,651 Co się stało? 32 00:01:48,734 --> 00:01:50,319 Po kilku drinkach 33 00:01:50,403 --> 00:01:54,907 próbowała się całować z żonatymi facetami z biura. 34 00:01:55,658 --> 00:01:57,243 Jak to? 35 00:01:58,828 --> 00:02:00,830 Chciała mnie pocałować. 36 00:02:04,417 --> 00:02:05,835 - Serio? - Tak. 37 00:02:05,918 --> 00:02:10,256 - Musi przestać tyle pić. - Dwa razy to widziałam. 38 00:02:10,339 --> 00:02:12,550 - Byłaś tam? - Dwa razy! 39 00:02:13,634 --> 00:02:16,262 Strasznie mnie wkurzyła. 40 00:02:16,345 --> 00:02:22,643 - Tak rozpadł się mój związek. - To dla ciebie wrażliwe. 41 00:02:22,727 --> 00:02:27,356 To przypomina mi, że tak nie można. 42 00:02:28,566 --> 00:02:30,776 Naprawdę to na mnie wpływa. 43 00:02:30,860 --> 00:02:33,070 Podrywanie Taylera przez Kaylę 44 00:02:33,154 --> 00:02:38,451 nie tylko godzi w jego małżeństwo, 45 00:02:38,534 --> 00:02:40,578 ale też rani mnie. 46 00:02:40,661 --> 00:02:43,706 Mój mąż mnie zdradził i rozwiedliśmy się. 47 00:02:43,789 --> 00:02:47,501 Gdy widzę, że jakaś kobieta to robi, 48 00:02:48,461 --> 00:02:53,883 czuję do niej wielkie obrzydzenie. 49 00:02:53,966 --> 00:02:58,679 Gdybym straciła panowanie, urwałabym jej pieprzony łeb. 50 00:02:58,763 --> 00:03:01,641 I do tego powiedziała jeszcze: 51 00:03:02,391 --> 00:03:03,976 „Nikt nie musi wiedzieć”. 52 00:03:04,060 --> 00:03:06,354 - Po prostu… - Tak nie można. 53 00:03:06,437 --> 00:03:09,065 Tak ci powiedziała? 54 00:03:11,692 --> 00:03:13,069 Przekroczyła granicę. 55 00:03:13,152 --> 00:03:16,906 Kayla podrywała żonatego współpracownika. 56 00:03:19,158 --> 00:03:20,660 Tak nie można. 57 00:03:20,743 --> 00:03:23,996 W dodatku przy nas. 58 00:03:24,580 --> 00:03:27,875 Przekracza pewną granicę i z szacunku do siebie 59 00:03:27,959 --> 00:03:31,629 oraz do mojej żony 60 00:03:31,712 --> 00:03:36,259 nie chcę brać w tym udziału. 61 00:03:36,342 --> 00:03:40,888 - To ona powinna się wycofać. - Chcemy ciebie. 62 00:03:40,972 --> 00:03:46,185 - Czujemy się niezręcznie. - To było złe i posrane. 63 00:03:46,269 --> 00:03:49,021 Nie można niszczyć komuś związków. 64 00:03:49,105 --> 00:03:53,651 Zwykle jestem powściągliwy i dość miły. 65 00:03:53,734 --> 00:03:56,821 Tu znajduję się poza strefą komfortu. 66 00:03:56,904 --> 00:04:00,408 Chcę przez jakiś czas unikać Kayli 67 00:04:00,491 --> 00:04:03,327 i nie chodzić na żadne imprezy. 68 00:04:03,411 --> 00:04:05,371 To chyba przez alkohol. 69 00:04:05,454 --> 00:04:07,081 - To nie wymówka. - Nie. 70 00:04:07,164 --> 00:04:09,500 Oczywiście, 71 00:04:09,583 --> 00:04:13,296 ale może ktoś powinien zrobić jej interwencję? 72 00:04:13,379 --> 00:04:14,463 Nie niańczymy jej. 73 00:04:14,547 --> 00:04:16,632 To nie nasza odpowiedzialność, ale… 74 00:04:16,716 --> 00:04:19,302 - Niech zostaje w domu. - Jasne. 75 00:04:19,385 --> 00:04:22,221 Kolejnym razem trafi na kogoś innego. 76 00:04:22,305 --> 00:04:24,682 To będzie się powtarzać. 77 00:04:24,765 --> 00:04:27,143 A potem płacze, że nie ma przyjaciółek. 78 00:04:27,226 --> 00:04:30,646 Jestem bardzo ciekawa czemu. 79 00:04:30,730 --> 00:04:31,981 Właśnie. 80 00:04:33,024 --> 00:04:35,276 Bo podrywa im mężów. 81 00:04:36,819 --> 00:04:38,904 Pieprzy mężów. 82 00:04:43,034 --> 00:04:44,869 DO JUTRA 83 00:05:02,845 --> 00:05:03,929 Jest. 84 00:05:12,229 --> 00:05:14,523 Chcę pokazać ten dom Jasonowi, 85 00:05:14,607 --> 00:05:17,902 by mu zaimponować. 86 00:05:17,985 --> 00:05:22,239 Ma wobec nas bardzo wysokie oczekiwania. 87 00:05:22,323 --> 00:05:23,449 Chcę być szanowana. 88 00:05:23,532 --> 00:05:26,786 8 SYPIALNI | 15 ŁAZIENEK | 1672 M2 89 00:05:26,869 --> 00:05:28,704 CENA 90 00:05:29,497 --> 00:05:30,831 PROWIZJA 91 00:05:30,915 --> 00:05:34,585 - Kultowe wybrzeże. - Tak, piękne. 92 00:05:34,668 --> 00:05:36,087 Zobaczmy dom. 93 00:05:36,670 --> 00:05:38,964 DOM GOŚCINNY Z 3 SYPIALNIAMI 94 00:05:39,548 --> 00:05:40,633 GROTA 95 00:05:44,762 --> 00:05:46,430 Cholera, ładne biuro. 96 00:05:46,514 --> 00:05:49,016 Czytałabym tu książki. 97 00:05:49,517 --> 00:05:52,103 - Główna sypialnia. - Nad nami. 98 00:05:52,186 --> 00:05:56,440 Super. Niesamowicie wpasowali go w ten klif. 99 00:05:56,524 --> 00:06:00,111 Nie widziałem domu w takiej lokalizacji. 100 00:06:00,194 --> 00:06:01,987 Wiesz, jak wysoko jesteśmy? 101 00:06:02,071 --> 00:06:03,906 - 30 metrów na ziemią. - Spójrz! 102 00:06:04,573 --> 00:06:05,908 W LA to nielegalne. 103 00:06:05,991 --> 00:06:08,327 Nie mogliby już go zbudować. 104 00:06:08,411 --> 00:06:10,663 Niesamowite. 105 00:06:10,746 --> 00:06:11,747 Wiem! 106 00:06:12,915 --> 00:06:14,708 - Cholera! - Boże! 107 00:06:15,418 --> 00:06:19,380 I po okularach. Jason! 108 00:06:19,463 --> 00:06:22,341 - Spadły na drzewo. - Nie! 109 00:06:22,425 --> 00:06:25,052 - Nie odzyskasz ich. - Cholera. 110 00:06:25,136 --> 00:06:27,179 Idę, bo robi mi się słabo. 111 00:06:27,263 --> 00:06:30,933 - Mogłam stracić telefon. - Nie były takie drogie. 112 00:06:31,016 --> 00:06:32,393 Chociaż nie zegarek. 113 00:06:32,476 --> 00:06:35,729 Właśnie. Znalazłaś pozytywną stronę. 114 00:06:35,813 --> 00:06:39,400 Mam ich trzy pary, bo tak je lubię. 115 00:06:39,483 --> 00:06:41,610 Pokażę ci, co potrafi. 116 00:06:41,694 --> 00:06:43,446 Widać, że się obraca. 117 00:06:43,529 --> 00:06:45,573 Nie psuj tego! 118 00:06:45,656 --> 00:06:48,284 A co innego? Jak w Austin Powers. 119 00:06:48,367 --> 00:06:49,785 - Czekaj. - Dawaj. 120 00:06:49,869 --> 00:06:52,538 - Gotowy? - To nie będzie nic dziwnego? 121 00:06:53,247 --> 00:06:55,082 Cholera. 122 00:06:55,166 --> 00:06:58,752 To jest zajebiste. 123 00:06:59,295 --> 00:07:01,714 Warte 106 milionów? 124 00:07:01,797 --> 00:07:04,550 - Na pewno 105. - Dobra. 125 00:07:04,633 --> 00:07:05,634 Obłęd. 126 00:07:06,510 --> 00:07:10,139 - Zobaczmy resztę. - Chodźmy na kort. 127 00:07:10,222 --> 00:07:12,433 - Na korty. - Super. 128 00:07:19,773 --> 00:07:21,901 Cholera! Super 129 00:07:21,984 --> 00:07:27,531 Północno-południowy, więc zawodnikom nie świeci w oczy. 130 00:07:27,615 --> 00:07:28,991 Grasz w tenisa? 131 00:07:29,074 --> 00:07:31,035 - Ciebie bym pokonał. - Jasne. 132 00:07:31,118 --> 00:07:33,787 To jedyny prywatny kort w Laguna Beach. 133 00:07:33,871 --> 00:07:34,955 Niesamowite. 134 00:07:38,000 --> 00:07:39,376 Dzięki za zaproszenie. 135 00:07:39,460 --> 00:07:42,671 Właśnie takie domy mamy pokazywać i sprzedawać. 136 00:07:42,755 --> 00:07:43,797 Tak, cieszę. 137 00:07:43,881 --> 00:07:46,717 Super, że jeszcze nie trafił na rynek, 138 00:07:46,800 --> 00:07:50,679 bo mogę pogadać o nim z moimi klientami. 139 00:07:50,763 --> 00:07:53,432 Na takich domach chcę się skupić. 140 00:07:53,516 --> 00:07:57,186 Musimy wyrobić sobie markę w Orange County. 141 00:07:57,269 --> 00:07:59,813 Wiem, że presja jest spora. 142 00:07:59,897 --> 00:08:03,150 Mam nową ofertę w Lagunie z Kaylą. 143 00:08:03,234 --> 00:08:08,906 Nie wiem, czy wiesz o tym, co się dzieje w biurze. 144 00:08:08,989 --> 00:08:12,785 - Chyba nie. - Jest bardzo niezręcznie. 145 00:08:12,868 --> 00:08:13,994 Powiesz mi? 146 00:08:14,078 --> 00:08:16,830 Chodzi o Kaylę. 147 00:08:16,914 --> 00:08:20,960 Kilka razy próbowała pocałować Tylera. 148 00:08:22,294 --> 00:08:23,254 Serio? 149 00:08:23,337 --> 00:08:24,505 Tak. 150 00:08:25,422 --> 00:08:26,840 To mi się nie podoba. 151 00:08:27,424 --> 00:08:30,970 Nie chcę na nią skarżyć, ale nie wiem, co robić. 152 00:08:31,053 --> 00:08:37,101 Ciężko oddzielić mi pracę od mojego osobistego życia. 153 00:08:37,184 --> 00:08:40,229 Nigdy nie byłam w takiej sytuacji. 154 00:08:40,312 --> 00:08:44,358 To samolubne zachowanie i strasznie mnie wkurwia. 155 00:08:44,441 --> 00:08:47,903 Jesteśmy tu nowi. Orange County to małe miejsce. 156 00:08:47,987 --> 00:08:51,824 Nie chcę takiej reputacji u jednego z agentów. 157 00:08:51,907 --> 00:08:55,369 Jeśli wydarzy się to w pracy lub Tyler się do mnie zgłosi, 158 00:08:55,452 --> 00:08:56,704 zaangażuję się. 159 00:08:56,787 --> 00:09:01,917 W innym wypadku oby zrozumiała, że pokazuje tym brak szacunku. 160 00:09:02,001 --> 00:09:02,835 Wie to. 161 00:09:02,918 --> 00:09:06,088 Do żony i do całego biura. 162 00:09:22,730 --> 00:09:26,817 - Super. - Chciałabym sprzedać te domy. 163 00:09:26,900 --> 00:09:28,777 Są kawałek od biura. 164 00:09:28,861 --> 00:09:32,406 Spójrz na tego ptaka. Nie mogę się skupić. Przeraża mnie. 165 00:09:33,532 --> 00:09:35,534 - W porządku? - Nie dam rady. 166 00:09:35,618 --> 00:09:37,494 - Przegonić go? - Nie. 167 00:09:37,578 --> 00:09:40,706 Poleci i wtedy… Boże! 168 00:09:41,373 --> 00:09:44,251 Boże, jest coraz bliżej. 169 00:09:44,335 --> 00:09:47,338 - Uciekaj! - Podleci do nas. 170 00:09:47,421 --> 00:09:51,342 - Nie wytrzymam. - Uciekaj! 171 00:09:52,134 --> 00:09:55,679 Rozumiem, że to jego lub jej dom, 172 00:09:55,763 --> 00:09:58,223 ale jest dla mnie za wielki. 173 00:09:58,307 --> 00:10:00,225 Mają genitalia? 174 00:10:00,851 --> 00:10:03,520 - Są samce i… - Muszą się rozmnażać. 175 00:10:04,980 --> 00:10:07,775 - Można zobaczyć? - To nie GMO ani klony. 176 00:10:07,858 --> 00:10:12,029 Nie wiem! Dość daleko? 177 00:10:12,112 --> 00:10:13,572 Będę miała go na oku. 178 00:10:15,949 --> 00:10:17,785 Co u ciebie? Szukałaś klientów. 179 00:10:17,868 --> 00:10:21,497 - W domu czy w biurze? - W biurze. 180 00:10:21,580 --> 00:10:24,792 - Jedliśmy razem lunch. - Kto? 181 00:10:24,875 --> 00:10:30,798 Ja, Polly, Tyler, Sean, Alex Hall i Austin. 182 00:10:30,881 --> 00:10:35,260 Polly powiedziała, że jest wkurzona, 183 00:10:35,344 --> 00:10:41,225 że Kayla stawia w ciężkiej sytuacji facetów w biurze. 184 00:10:41,308 --> 00:10:45,604 - Próbuje się z nimi przespać. - Ciężko wkurzyć Polly. 185 00:10:45,688 --> 00:10:49,983 Widać, że trafiło to w jej czuły punkt. 186 00:10:50,067 --> 00:10:54,613 Rozumiesz? Pomyślałam tylko: „Cholera, Kayla”. 187 00:10:55,739 --> 00:10:57,408 - Boże. - Tak. 188 00:10:57,491 --> 00:11:02,746 Każda z nas poznała kiedyś laskę, 189 00:11:02,830 --> 00:11:04,665 która chciała nam odbić faceta. 190 00:11:04,748 --> 00:11:08,460 Czasami, jak w przypadku Polly, udaje im się. 191 00:11:08,544 --> 00:11:11,714 Słyszałam, że sporo flirtuje. 192 00:11:11,797 --> 00:11:13,006 Polly była wkurzona. 193 00:11:13,090 --> 00:11:18,053 Zdenerwowało mnie to, bo zepsuło klimat w biurze. 194 00:11:18,137 --> 00:11:23,851 Kayla jest samolubna, bo bo myśli tylko o sobie, 195 00:11:23,934 --> 00:11:27,104 że chce poflirtować i przespać się z kimś. 196 00:11:27,187 --> 00:11:30,357 - Nie myśli o najważniejszym. - Tak nie można. 197 00:11:31,108 --> 00:11:33,777 Zgadnij, kto do mnie potem zadzwonił. 198 00:11:33,861 --> 00:11:35,028 Nie Kayla! 199 00:11:35,112 --> 00:11:36,613 - Tak. - Przestań! 200 00:11:36,697 --> 00:11:38,866 Co powiedziałaś? 201 00:11:38,949 --> 00:11:42,161 Odebrałam, a ona spytała: „Co się dzieje?”. 202 00:11:42,244 --> 00:11:44,329 Odparłam: „Ty mi powiedz. 203 00:11:44,413 --> 00:11:47,124 Podrywasz żonatych pracowników biura?”. 204 00:11:47,750 --> 00:11:50,043 Prosto z mostu. 205 00:11:50,127 --> 00:11:51,628 Co odpowiedziała? 206 00:11:51,712 --> 00:11:54,298 „Co? Ludzie o tym wiedzą?” 207 00:11:54,381 --> 00:11:55,591 Boże! 208 00:11:55,674 --> 00:11:58,010 - Zamurowało mnie. - Serio? 209 00:11:58,093 --> 00:12:01,597 Bardziej martwiło ją to, kto o tym powiedział. 210 00:12:01,680 --> 00:12:03,348 Odparłam, że Polly, 211 00:12:03,432 --> 00:12:07,269 a ona na to: „Czemu o mnie gada?”. 212 00:12:07,352 --> 00:12:08,771 To ją martwiło? 213 00:12:08,854 --> 00:12:10,230 Co ona sobie myśli? 214 00:12:10,314 --> 00:12:13,192 Cieszę się, że jestem neutralną stroną, 215 00:12:13,275 --> 00:12:15,778 ale nie pozna mojego faceta. 216 00:12:15,861 --> 00:12:17,780 - Z frytkami. - Dziękuję. 217 00:12:17,863 --> 00:12:20,783 Dzięki. Potrzebujemy tego po tej rozmowie. 218 00:12:20,866 --> 00:12:21,867 Dzięki. 219 00:12:22,701 --> 00:12:25,454 - Sałatka Caesar. - Piękna, dziękuję. 220 00:12:25,537 --> 00:12:27,706 Cieszę się, że pogadałam z Kaylą. 221 00:12:27,790 --> 00:12:31,335 Nie potrafię słuchać tego wszystkiego, 222 00:12:31,418 --> 00:12:35,047 a potem udawać, że nie wiem, co się dzieje. 223 00:12:35,130 --> 00:12:38,550 - Rozumiem. - Powiedziałam jej. Zrobiłam swoje. 224 00:12:38,634 --> 00:12:40,552 - Zdrowie. - Zdrowie. 225 00:12:40,636 --> 00:12:43,847 Czemu ten ptak wciąż się gapi? 226 00:12:43,931 --> 00:12:47,559 - „Widzę was!” - Jednym okiem. 227 00:13:06,703 --> 00:13:08,080 Shelley? 228 00:13:08,163 --> 00:13:10,582 - Polly z Oppenheim Group. - Miło mi. 229 00:13:10,666 --> 00:13:12,501 - Dopasowałyśmy się. - Tak. 230 00:13:12,584 --> 00:13:14,461 Dostałyśmy notatkę. 231 00:13:14,545 --> 00:13:18,382 Jestem podekscytowana swoją pozarynkową ofertą 232 00:13:18,465 --> 00:13:19,508 na Balboa Island. 233 00:13:19,591 --> 00:13:23,637 To jeden z najdroższych obszarów Orange County. 234 00:13:23,720 --> 00:13:26,974 Ekskluzywny i pożądany. 235 00:13:27,057 --> 00:13:29,434 Kaliber ofert tutaj to… 236 00:13:31,770 --> 00:13:33,730 Jest trochę do poprawy, 237 00:13:33,814 --> 00:13:39,069 ale podobno jesteś świetną projektantką wnętrz. 238 00:13:39,152 --> 00:13:40,904 Wymaga sporo pracy, 239 00:13:40,988 --> 00:13:44,241 ale kosztuje 2,7 miliona dolarów. 240 00:13:44,324 --> 00:13:48,328 Po zainwestowaniu miliona można go sprzedać za ponad pięć. 241 00:13:48,412 --> 00:13:49,329 Świetnie. 242 00:13:49,413 --> 00:13:54,084 Potrzebuje kogoś z wizją, ale klientka Gio ją ma. 243 00:13:54,167 --> 00:13:56,211 Oby jej się spodobało. 244 00:13:57,838 --> 00:14:00,132 Drzwi mówią wszystko. 245 00:14:06,513 --> 00:14:08,891 Są trzy sypialnie, trzy łazienki. 246 00:14:09,850 --> 00:14:13,478 197 metrów kwadratowych. 247 00:14:14,021 --> 00:14:15,689 Jeszcze nie jest na rynku. 248 00:14:15,772 --> 00:14:19,109 Mamy go od kilku dni. 249 00:14:19,192 --> 00:14:23,280 Balboa Island to naprawdę wyjątkowa lokalizacja. 250 00:14:25,240 --> 00:14:27,618 Cieszę się, że jesteś. 251 00:14:27,701 --> 00:14:29,411 Zobaczmy. 252 00:14:29,494 --> 00:14:33,540 To pierwszy z dwóch tarasów. 253 00:14:33,624 --> 00:14:35,876 Można go odmienić. 254 00:14:43,008 --> 00:14:45,552 Dom ma kilka nietypowych cech. 255 00:14:45,636 --> 00:14:50,599 Na przykład te wbudowane szafki. Naprawdę ładne. 256 00:14:50,682 --> 00:14:53,602 Dalej znajduje się kuchnia. 257 00:14:53,685 --> 00:14:56,188 Dom zbudowano w 1938 roku. 258 00:14:56,271 --> 00:15:01,818 Łazienka jest w ciekawym miejscu, obok kuchni. 259 00:15:01,902 --> 00:15:07,574 Można to oczywiście zmienić. Nie ma w niej wszystkiego. 260 00:15:08,450 --> 00:15:12,996 Toaleta w kuchni. Mój Boże. 261 00:15:13,080 --> 00:15:18,460 Układ jest ciekawy. Wymaga kilku zmian. 262 00:15:19,544 --> 00:15:22,673 W kuchni jest toaleta. 263 00:15:24,132 --> 00:15:25,676 Nie wiem, kto na to wpadł. 264 00:15:25,759 --> 00:15:28,011 Jest sporo uszkodzeń. 265 00:15:28,095 --> 00:15:29,805 Niestety tak. 266 00:15:29,888 --> 00:15:35,018 Wyżej jest kolejna łazienka. Był tu mały problem z wodą. 267 00:15:35,102 --> 00:15:37,354 - Rozumiem. - Tak. 268 00:15:37,854 --> 00:15:40,273 Pójdźmy na górę. 269 00:15:41,066 --> 00:15:43,193 Do głównej sypialni. 270 00:15:43,276 --> 00:15:46,905 Dużo naturalnego światła. 271 00:15:48,198 --> 00:15:49,700 Zobaczmy. 272 00:15:49,783 --> 00:15:52,285 Jeszcze bardziej zniszczysz podłogę. 273 00:15:52,369 --> 00:15:53,578 Zostawię. 274 00:15:53,662 --> 00:15:58,542 Wychodzimy stąd na patio. 275 00:15:58,625 --> 00:16:00,711 Naprawdę spore. 276 00:16:00,794 --> 00:16:03,964 Można dodać tu nieco prywatności. 277 00:16:04,047 --> 00:16:06,425 Nie ma tu nic pięknego. 278 00:16:09,761 --> 00:16:12,264 To łazienka gospodarzy. 279 00:16:13,515 --> 00:16:17,269 Nawet o tym nie wiedziałam. 280 00:16:17,352 --> 00:16:19,980 - Nie za dobrze. - Rany. 281 00:16:20,063 --> 00:16:21,773 Jest trochę… 282 00:16:22,691 --> 00:16:23,775 Niespodzianka! 283 00:16:25,277 --> 00:16:31,700 Nie ma to jak dziura w ścianie, by zepsuć pokaz domu. 284 00:16:31,783 --> 00:16:35,871 Chciałam tam wejść i już nie wychodzić. 285 00:16:38,206 --> 00:16:40,959 Nie pachnie za dobrze. 286 00:16:41,043 --> 00:16:42,377 W porządku. 287 00:16:45,005 --> 00:16:49,593 Kosztuje 2,75 miliona? I to główna łazienka? 288 00:16:49,676 --> 00:16:50,552 Tak. 289 00:16:50,635 --> 00:16:52,971 Druga sypialnia. 290 00:16:53,055 --> 00:16:56,349 Mniejsza z dwóch po tej stronie. 291 00:16:56,433 --> 00:16:58,268 - W porządku. - Co myślisz? 292 00:16:59,936 --> 00:17:01,772 - Remont generalny. - Tak. 293 00:17:01,855 --> 00:17:03,982 Jest sporo. 294 00:17:04,816 --> 00:17:06,068 Ma potencjał, 295 00:17:06,151 --> 00:17:12,616 ale jest w dużo gorszym stanie, niż się spodziewałam. 296 00:17:12,699 --> 00:17:17,037 „Gorszy” to chyba słowo dnia. 297 00:17:17,954 --> 00:17:20,624 Zapachy są okropne. 298 00:17:20,707 --> 00:17:23,585 „Okropne” też pasuje. 299 00:17:23,668 --> 00:17:28,298 Masz sporo do przemyślenia. Wiem, że to byłby projekt. 300 00:17:29,341 --> 00:17:31,843 Nie mamy wiele czasu. 301 00:17:31,927 --> 00:17:37,057 Jest sporo zainteresowanych, to marzenie deweloperów. 302 00:17:37,140 --> 00:17:39,810 Muszę pomyśleć. 2,75. 303 00:17:39,893 --> 00:17:43,605 Takie domy na Balboa Island 304 00:17:43,688 --> 00:17:48,193 po remoncie kosztują dużo więcej. 305 00:17:48,276 --> 00:17:51,113 Porozmawiam o tym z Gio. 306 00:17:51,196 --> 00:17:53,615 - Dzięki za przyjście. - Jasne. 307 00:17:53,698 --> 00:17:56,910 I do usłyszenia. 308 00:17:56,993 --> 00:17:58,912 Dzięki, kochana. Pa. 309 00:17:58,995 --> 00:18:00,413 Dziękuję. Pa. 310 00:18:19,432 --> 00:18:23,061 Dzięki, że odebrałaś, gdy dzwoniłam. 311 00:18:23,645 --> 00:18:25,689 Nie wiedziałam, czemu dzwonisz 312 00:18:25,772 --> 00:18:29,067 i zastanawiałam cię, o co tu chodzi. 313 00:18:29,151 --> 00:18:31,570 Chciałam to sobie poskładać, 314 00:18:31,653 --> 00:18:34,948 bo ludzie zachowywali się inaczej. 315 00:18:35,031 --> 00:18:36,241 Idzie Polly. 316 00:18:37,200 --> 00:18:39,494 Świetnie. 317 00:18:40,787 --> 00:18:42,122 - Hejka. - Cześć. 318 00:18:56,845 --> 00:18:57,929 Co tam? 319 00:18:58,680 --> 00:18:59,598 Jak się masz? 320 00:18:59,681 --> 00:19:00,765 W porządku, a ty? 321 00:19:01,308 --> 00:19:02,434 Dobrze. 322 00:19:03,852 --> 00:19:04,686 Dobra. 323 00:19:04,769 --> 00:19:08,690 Wiem, że Polly mnie obgadywała. Brandi mi powiedziała. 324 00:19:08,773 --> 00:19:11,776 To kurewsko niefajne. Nie zrobiłabym jej tego. 325 00:19:12,986 --> 00:19:15,488 Polly, możemy pogadać w skarbcu? 326 00:19:15,572 --> 00:19:16,406 Dobrze. 327 00:19:19,743 --> 00:19:22,579 Nasze biuro to dawny bank. 328 00:19:22,662 --> 00:19:25,790 Mamy skarbiec. 329 00:19:25,874 --> 00:19:28,710 Rozmowa w skarbcu nie wróży dobrze. 330 00:19:31,338 --> 00:19:32,297 Co jest? 331 00:19:33,006 --> 00:19:35,759 Aż czuć to napięcie. 332 00:19:38,720 --> 00:19:43,141 Wczoraj zauważyłam, że coś się zmieniło. 333 00:19:43,225 --> 00:19:45,185 Traktowałaś mnie inaczej. 334 00:19:45,268 --> 00:19:47,979 Próbowałam się z tobą skontaktować. 335 00:19:48,063 --> 00:19:51,775 W końcu zadzwoniłam do Brandi, by jakoś do ciebie dotrzeć. 336 00:19:51,858 --> 00:19:55,362 Okazało się, że mnie obgadywałaś. 337 00:19:55,946 --> 00:19:58,907 - O czym? - O sytuacji z Tylerem. 338 00:19:58,990 --> 00:19:59,866 Jasne. 339 00:19:59,950 --> 00:20:02,160 Chciałam się spotkać 340 00:20:03,078 --> 00:20:06,498 i spróbować to wyjaśnić. 341 00:20:06,581 --> 00:20:08,667 Chodzi o twoje zachowanie. 342 00:20:08,750 --> 00:20:10,627 To dotyczy mnie i Tylera. 343 00:20:10,710 --> 00:20:14,214 Nie rozumiem, czemu się wtrąciłaś. 344 00:20:14,297 --> 00:20:18,426 Zrobiłaś to w mojej obecności. Sama mnie zaangażowałaś, 345 00:20:18,510 --> 00:20:21,221 zachowując się tak przy mnie. 346 00:20:21,304 --> 00:20:24,641 Mam prawo powiedzieć, że mi to nie pasuje. 347 00:20:24,724 --> 00:20:27,978 Myślałam, że ta rozmowa będzie wyglądała inaczej. 348 00:20:33,775 --> 00:20:37,362 - O co chodzi? - Jest ostro. 349 00:20:37,445 --> 00:20:39,447 Co to za tajemnica? 350 00:20:39,990 --> 00:20:42,075 - Żadna. - Czemu są w skarbcu? 351 00:20:42,158 --> 00:20:44,160 Powiedz, żeby przyszły. 352 00:20:44,244 --> 00:20:47,998 Kayla do mnie zadzwoniła. 353 00:20:48,081 --> 00:20:51,459 Chce pogadać z każdym osobno, 354 00:20:51,543 --> 00:20:52,961 by jej wybaczono? 355 00:20:54,379 --> 00:20:56,172 Nie ma wybaczenia. 356 00:20:56,256 --> 00:20:59,175 Na bank będzie zgrywać ofiarę. 357 00:20:59,259 --> 00:21:00,802 Nie lubię napięcia. 358 00:21:00,885 --> 00:21:05,765 Nie lubię zastanawiać się, czy ktoś mnie lubi 359 00:21:05,849 --> 00:21:08,852 lub czy coś zrobiłam. 360 00:21:08,935 --> 00:21:10,270 Jaki to ma związek? 361 00:21:10,353 --> 00:21:14,649 Powinnaś powiedzieć mi, że masz ze mną problem. 362 00:21:14,733 --> 00:21:19,571 Mam dość zgrywania ofiary przez Kaylę. 363 00:21:19,654 --> 00:21:22,490 Zawsze jest taka biedna. 364 00:21:22,574 --> 00:21:24,993 Jeśli chce przeprosin, nie doczeka się. 365 00:21:25,076 --> 00:21:27,746 Mam z tym problem, 366 00:21:27,829 --> 00:21:33,043 bo takie zachowanie naprawdę mnie wkurza. 367 00:21:33,126 --> 00:21:34,878 Nie zabieraj mnie na lunch, 368 00:21:34,961 --> 00:21:38,048 by narzekać bez namysłu, do kogo to mówisz. 369 00:21:38,131 --> 00:21:41,843 Narzekałaś na ofertę i że jesteś sama. 370 00:21:41,926 --> 00:21:44,262 Mogłam się przed tobą nie otwierać, 371 00:21:44,346 --> 00:21:47,515 a trochę to zrobiłam. 372 00:21:47,599 --> 00:21:49,517 Widzę, że jesteś na mnie zła. 373 00:21:49,601 --> 00:21:52,896 Chyba od początku mnie nie lubisz, 374 00:21:52,979 --> 00:21:55,690 ale naprawdę mam to w dupie. 375 00:21:55,774 --> 00:22:00,111 To naprawdę małostkowe i nie mam na to czasu. 376 00:22:00,195 --> 00:22:04,074 Wiem, że chcesz to umniejszyć, ale to niemożliwe. 377 00:22:04,157 --> 00:22:07,786 - Każdy o tym wie. - Nie mówię o… 378 00:22:07,869 --> 00:22:09,704 - Mogę dokończyć? - To znak. 379 00:22:09,788 --> 00:22:10,830 Co? 380 00:22:12,165 --> 00:22:14,542 Nie wiem, czego ode mnie chcesz. 381 00:22:14,626 --> 00:22:17,212 Po prostu w przyszłości 382 00:22:17,295 --> 00:22:20,298 porozmawiaj ze mną, jeśli coś ci przeszkadza. 383 00:22:20,882 --> 00:22:23,468 - Jasne. - Dziękuję. 384 00:22:26,346 --> 00:22:27,555 Co słychać? 385 00:22:28,056 --> 00:22:29,307 Wyglądasz pięknie. 386 00:22:30,350 --> 00:22:31,851 - W porządku? - Tak. 387 00:22:31,935 --> 00:22:33,478 - A u ciebie? - Dobrze. 388 00:22:34,604 --> 00:22:37,315 Nie wiem, co się dzieje. 389 00:22:37,399 --> 00:22:40,860 Nic się nie wydarzyło. 390 00:22:42,153 --> 00:22:44,781 Jest zła, że o niej gadałam. 391 00:22:44,864 --> 00:22:49,536 - Nie tym powinna się martwić. - To ona ma pieprzone pretensje? 392 00:22:54,416 --> 00:22:57,127 Jestem w szoku. Żartujesz sobie? 393 00:22:57,210 --> 00:22:58,753 Tak powiedziała? 394 00:23:17,272 --> 00:23:20,984 Jak możemy rozładować to napięcie? 395 00:23:24,028 --> 00:23:26,489 Wszyscy czują się niekomfortowo. 396 00:23:26,573 --> 00:23:27,574 To nie… 397 00:23:30,493 --> 00:23:31,494 W porządku. 398 00:23:32,704 --> 00:23:33,705 Załatwię to. 399 00:23:33,788 --> 00:23:36,458 Przeproszę Tylera. 400 00:23:36,541 --> 00:23:41,087 W przyszłości doceniłabym, gdybyście o tym nie gadały. 401 00:23:41,171 --> 00:23:43,590 Nie chodzi o ciebie. 402 00:23:43,673 --> 00:23:45,884 Radzisz sobie z tym 403 00:23:45,967 --> 00:23:50,972 zupełnie inaczej, niż sądziłyśmy. 404 00:23:51,055 --> 00:23:53,558 Nie rozumiem tego. 405 00:23:53,641 --> 00:23:59,314 Czułam się tam, jakbyś oczekiwała przeprosin. 406 00:24:00,106 --> 00:24:03,276 Po prostu jeśli coś wam przeszkadza, 407 00:24:03,359 --> 00:24:07,280 przyjdźcie do mnie. Nie chcę, by to się powtórzyło. 408 00:24:07,363 --> 00:24:09,115 Myślisz tylko o sobie. 409 00:24:09,199 --> 00:24:13,828 Postawiłaś całe biuro w niekomfortowej sytuacji. 410 00:24:13,912 --> 00:24:15,205 Nie tylko Tylera. 411 00:24:15,288 --> 00:24:17,707 Dlatego powiedziałam ci, 412 00:24:17,790 --> 00:24:21,294 że twoje zachowanie bywa naprawdę samolubne. 413 00:24:21,377 --> 00:24:22,712 W tym to. 414 00:24:22,795 --> 00:24:26,174 Przeszkadza mi to. Przeprosisz mnie? 415 00:24:26,257 --> 00:24:28,801 Przeprosisz Alex? 416 00:24:28,885 --> 00:24:33,097 Każdemu należą się przeprosiny. 417 00:24:33,181 --> 00:24:36,476 Nie wpłynęło to tylko na ciebie i Tylera. 418 00:24:36,559 --> 00:24:37,435 Po prostu… 419 00:24:39,020 --> 00:24:41,898 jestem przerażona. Naprawdę. 420 00:24:43,358 --> 00:24:45,026 Strasznie mi wstyd. 421 00:24:46,444 --> 00:24:48,863 Lubimy być blisko siebie. 422 00:24:48,947 --> 00:24:53,952 Ale nie możemy przekraczać pewnych granic. 423 00:24:54,035 --> 00:24:56,287 Zżyliśmy się. 424 00:24:56,371 --> 00:25:01,042 Mogę potańczyć z Austinem i przytulić się do Tylera. 425 00:25:01,125 --> 00:25:03,086 Przyjaźnimy się. 426 00:25:03,169 --> 00:25:07,006 Ale trzeba szanować małżeństwa. 427 00:25:07,090 --> 00:25:09,133 Zawsze. 428 00:25:12,136 --> 00:25:14,264 Uwierzcie. Naprawdę mi wstyd. 429 00:25:14,347 --> 00:25:18,810 Jest ci przykro, że ktoś wie, a nie dlatego, że to zrobiłaś. 430 00:25:18,893 --> 00:25:23,648 Myślisz sobie, że wszyscy poznali twoje brudy. 431 00:25:23,731 --> 00:25:27,652 Wszystkie brudne sekrety wyszły na jaw. 432 00:25:27,735 --> 00:25:29,946 To twój współpracownik. 433 00:25:30,029 --> 00:25:35,827 To jest naprawdę złe. 434 00:26:11,529 --> 00:26:13,239 Co z pokazem w czwartek? 435 00:26:13,323 --> 00:26:15,658 Chcieli obejrzeć dom podczas zachodu. 436 00:26:15,742 --> 00:26:19,120 Wiedzą, że to idealna pora. 437 00:26:19,203 --> 00:26:21,748 Żeni się i chce zaimponować żonie. 438 00:26:22,415 --> 00:26:25,168 - Mnie by zaimponował. - Właśnie. 439 00:26:33,551 --> 00:26:36,471 Co za widok! 440 00:26:39,557 --> 00:26:40,975 Ale widok! 441 00:26:41,768 --> 00:26:43,186 Niesamowity! 442 00:26:43,269 --> 00:26:46,230 Cieszę się, że w końcu przyszłaś. 443 00:26:46,314 --> 00:26:49,651 Dzięki za zaproszenie. 444 00:26:49,734 --> 00:26:51,319 - Jasne. - Spójrz! 445 00:26:51,402 --> 00:26:54,197 Większość agentów ze mną nie rozmawia. 446 00:26:54,280 --> 00:26:58,576 Rose i Jarvis zaprosiły mnie do domu przy Dolphin Terrace. 447 00:26:58,660 --> 00:27:01,537 Pomyślałam: „Czemu nie?”. Mogę znać kupca. 448 00:27:02,622 --> 00:27:04,832 - Ile pokoi? - Pięć. 449 00:27:05,333 --> 00:27:06,918 9,5 łazienki. 450 00:27:08,670 --> 00:27:10,588 CENA 451 00:27:11,089 --> 00:27:12,882 PROWIZJA 452 00:27:16,552 --> 00:27:20,139 Ma trzy piętra. Nie można już tylu budować. 453 00:27:20,223 --> 00:27:21,724 Jest wyjątkowy. 454 00:27:21,808 --> 00:27:24,102 Ma panele słoneczne na tarasie. 455 00:27:24,185 --> 00:27:25,186 Panele? 456 00:27:25,269 --> 00:27:27,689 Tak, zapewniają 95% energii. 457 00:27:28,731 --> 00:27:32,026 Wodna ściana zapewnia wilgotność. 458 00:27:32,110 --> 00:27:34,904 W domu nie ma drewna. 459 00:27:34,987 --> 00:27:35,905 Mogę dotknąć? 460 00:27:36,614 --> 00:27:38,366 - Możesz się zmoczyć. - Mokra? 461 00:27:38,449 --> 00:27:41,994 Co? „Mokra?” 462 00:27:42,078 --> 00:27:43,329 No tak! 463 00:27:43,413 --> 00:27:45,707 Był lekki podtekst, ale darujmy sobie. 464 00:27:45,790 --> 00:27:46,916 Dobrze. 465 00:27:50,336 --> 00:27:54,966 Jason chce, by właściciel pozbył się tym foteli 466 00:27:55,049 --> 00:27:56,592 i wymienił je na lepsze. 467 00:27:56,676 --> 00:27:59,053 Według mnie tu pasują. 468 00:27:59,137 --> 00:28:00,388 Tak, są niebieskie. 469 00:28:00,471 --> 00:28:03,015 Ale męczył nas o to. 470 00:28:03,099 --> 00:28:05,017 Co o nich sądzisz? 471 00:28:05,101 --> 00:28:06,936 - Zgadzam się z nim. - Tak? 472 00:28:07,019 --> 00:28:08,020 Zgadzam się. 473 00:28:08,104 --> 00:28:11,441 Wolałabym tu lżejsze fotele. 474 00:28:11,524 --> 00:28:14,444 Mniejsze, by było więcej przestrzeni. 475 00:28:14,527 --> 00:28:16,821 Blokują przejście do kuchni. 476 00:28:16,904 --> 00:28:19,031 Ale to tylko moje zdanie. 477 00:28:19,115 --> 00:28:21,033 Masz ofertę z Alex Hall? 478 00:28:21,117 --> 00:28:22,618 - Tak. - Jak idzie? 479 00:28:22,702 --> 00:28:25,037 Dużo się uczę. 480 00:28:26,080 --> 00:28:29,000 Ale to dość… 481 00:28:30,001 --> 00:28:30,877 Co? 482 00:28:30,960 --> 00:28:33,546 Doszło do pewnej sytuacji 483 00:28:33,629 --> 00:28:37,008 i zrobiło się nieco dziwnie. 484 00:28:37,091 --> 00:28:40,428 - Co się stało? - Chcecie pogadać? 485 00:28:40,511 --> 00:28:42,889 - Tak. - Chcę posłuchać. 486 00:28:43,473 --> 00:28:45,057 Miło tu. 487 00:28:45,141 --> 00:28:47,185 No dobrze. 488 00:28:47,268 --> 00:28:48,936 Co się stało? 489 00:28:49,020 --> 00:28:52,982 Piliśmy, imprezowaliśmy. 490 00:28:53,065 --> 00:28:55,485 Upiłam się i flirtowałam z Tylerem. 491 00:28:56,486 --> 00:28:57,445 Co cię bawi? 492 00:28:58,529 --> 00:29:00,948 Wiemy, że ci się podoba. 493 00:29:01,032 --> 00:29:02,950 Komu się nie podoba? 494 00:29:03,034 --> 00:29:06,078 Mi się nie podoba. 495 00:29:06,162 --> 00:29:08,915 - Lubisz gości z dużymi dłońmi. - On ma małe. 496 00:29:13,419 --> 00:29:14,962 - Tak? - Nic nie mówiłam! 497 00:29:15,046 --> 00:29:19,592 To było złe i było mi wstyd. 498 00:29:19,675 --> 00:29:21,886 To nic takiego. 499 00:29:21,969 --> 00:29:25,223 Taka jest ludzka natura. 500 00:29:25,306 --> 00:29:31,270 Wiele teraz przechodzę i nie mam, z kim porozmawiać. 501 00:29:31,354 --> 00:29:36,025 Ostatnio byłem w biurze z Alex Hall, Polly i Brandi, 502 00:29:36,108 --> 00:29:37,735 która też okazała się zła. 503 00:29:37,819 --> 00:29:42,114 Wszystkie po prostu na mnie… 504 00:29:42,198 --> 00:29:43,866 Nie chcę zgrywać ofiary, 505 00:29:43,950 --> 00:29:46,661 więc nie powiem, że mnie zaatakowały. 506 00:29:46,744 --> 00:29:49,455 Po prostu powiedz, co czujesz. 507 00:29:49,539 --> 00:29:53,125 - Polly chciała przeprosin? - Polly? 508 00:29:53,209 --> 00:29:56,212 - Ma się za żonę Tylera? - Cóż. 509 00:29:56,295 --> 00:29:59,215 Sama nie wiem! 510 00:29:59,298 --> 00:30:01,008 O co tu chodzi? 511 00:30:01,092 --> 00:30:03,678 To nie ich sprawa. Niech się nie wtrącają. 512 00:30:03,761 --> 00:30:07,640 Nie potrafią się opanować. Są jak pijani kierowcy. 513 00:30:07,723 --> 00:30:10,059 Wszystko ich uraża. 514 00:30:10,142 --> 00:30:14,063 Chciały cię pognębić. Takie są. Coś o tym wiemy. 515 00:30:14,146 --> 00:30:16,649 Myślałam, że między nami jest okej. 516 00:30:16,732 --> 00:30:22,363 Nie było cię, ale na plaży Alex Hall ssała Tylerowi nos. 517 00:30:22,446 --> 00:30:24,657 - Co? - Polly wbiegła nago do wody. 518 00:30:24,740 --> 00:30:26,325 To było niestosowne. 519 00:30:26,409 --> 00:30:30,079 To było ohydne. Czemu to zrobiła? 520 00:30:30,162 --> 00:30:32,081 Może buja się w Tylerze. 521 00:30:32,164 --> 00:30:32,999 Rany. 522 00:30:33,082 --> 00:30:35,585 Ale miałam to w dupie. 523 00:30:35,668 --> 00:30:38,671 Za to mi trzeba dopieprzyć. 524 00:30:38,754 --> 00:30:42,842 Oceniają ciebie, a same robią, co chcą. 525 00:30:44,051 --> 00:30:47,305 Nie wiem, jak długo będą obrażone, 526 00:30:47,388 --> 00:30:49,765 bo nie uznały moich przeprosin. 527 00:30:49,849 --> 00:30:52,894 - Nie musiałaś ich przepraszać. - Po co? 528 00:30:52,977 --> 00:30:55,646 - Poczuły się niezręcznie. - Daj spokój. 529 00:30:55,730 --> 00:30:59,108 A naga Polly cię nie zakłopotała? 530 00:30:59,191 --> 00:31:02,820 - Mnie tak, a nie byłam tam. - Kto traktuje ją serio? 531 00:31:02,904 --> 00:31:05,406 - Wstyd dla firmy. - Zdjęła ubrania. 532 00:31:05,489 --> 00:31:07,074 To nieprofesjonalne. 533 00:31:07,158 --> 00:31:10,286 - Tak nie można. - Straciła godność. 534 00:31:10,369 --> 00:31:14,206 - A wszyscy oceniają mnie. - Nie zrobiłaś nic złego. 535 00:31:14,290 --> 00:31:17,376 Alex Hall mówiła, że nie zawsze chodzi o mnie. 536 00:31:17,460 --> 00:31:19,295 - Co? - Takie rzeczy. 537 00:31:19,378 --> 00:31:23,299 To ona zawsze chce być w centrum uwagi. 538 00:31:23,382 --> 00:31:26,844 Nie potrafi odpuścić. Przerzuca to na ciebie. 539 00:31:26,928 --> 00:31:28,679 Właśnie. 540 00:31:28,763 --> 00:31:30,890 Stawiam ją na piedestale. 541 00:31:30,973 --> 00:31:33,059 - Wiem. - Mówiłam to jej. 542 00:31:33,142 --> 00:31:35,603 Podziwiam ją. Wzięłam ją do oferty. 543 00:31:35,686 --> 00:31:38,522 - Właśnie. - I tak mnie traktuje? 544 00:31:38,606 --> 00:31:40,191 - Usuń ją. - Nie. 545 00:31:41,067 --> 00:31:43,152 Dzięki za wsparcie. 546 00:31:43,235 --> 00:31:47,448 Miło pogadać bez oceny. 547 00:31:47,531 --> 00:31:48,908 Jasne. 548 00:31:48,991 --> 00:31:51,452 Naprawdę chcę sprzedać ten dom. 549 00:31:51,535 --> 00:31:54,330 Uważaj na siebie. Zwłaszcza przy tej ofercie. 550 00:31:54,413 --> 00:31:57,166 Nie zdziwię się, jeśli cię oszuka. 551 00:31:57,249 --> 00:31:58,542 Cholera. 552 00:31:58,626 --> 00:32:01,462 - To wąż. - To dopiero początek. 553 00:32:30,950 --> 00:32:35,246 Napisy: Krzysztof Zając