1
00:00:17,560 --> 00:00:19,270
Dawno, dawno temu
2
00:00:19,979 --> 00:00:22,607
żyła sobie śliczna dziewczynka.
3
00:00:25,651 --> 00:00:29,781
Pewnego dnia jej ukochana babcia
4
00:00:30,364 --> 00:00:36,788
podarowała jej płaszcz z kapturem
z czerwonego aksamitu.
5
00:00:38,790 --> 00:00:42,460
Pasował na nią jak ulał,
6
00:00:42,460 --> 00:00:46,714
więc prawie go nie zdejmowała.
7
00:00:47,215 --> 00:00:48,424
Po jakimś czasie...
8
00:00:48,424 --> 00:00:52,303
wszyscy wołali na nią Czerwony Kapturek.
9
00:01:01,395 --> 00:01:03,898
Lata mijały...
10
00:01:04,690 --> 00:01:06,818
Mały Czerwony Kapturek...
11
00:01:07,443 --> 00:01:11,322
wyrósł na piękną i mądrą młodą kobietę.
12
00:01:13,324 --> 00:01:16,702
Jej serce przepełniały wielkie plany,
13
00:01:17,245 --> 00:01:19,580
więc wyruszyła w podróż.
14
00:01:21,666 --> 00:01:25,586
KOPCIUSZEK NA TROPIE
15
00:01:33,928 --> 00:01:35,763
Ciekawe, czy miasto już blisko.
16
00:01:36,681 --> 00:01:38,891
Auć! Au!
17
00:01:39,725 --> 00:01:42,603
Serio, który to już raz?
18
00:01:43,604 --> 00:01:47,608
Taki piękny las, a tyle w nim kolców.
19
00:01:51,362 --> 00:01:55,658
Piękne rzeczy mają kolce, panienko.
20
00:02:02,623 --> 00:02:04,333
Hej, ty w czerwonym!
21
00:02:06,252 --> 00:02:08,754
Jak śmiesz mnie tak ignorować?
22
00:02:09,463 --> 00:02:11,382
Jestem czarownicą.
23
00:02:12,508 --> 00:02:13,718
Czarownicą.
24
00:02:14,218 --> 00:02:15,845
Powinnaś być pod wrażeniem!
25
00:02:17,263 --> 00:02:21,851
W czym mogę pomóc? Zmierzam do Spenhagen.
26
00:02:25,563 --> 00:02:30,818
Spenhagen?
Cóż za daleka destynacja i nużąca podróż.
27
00:02:31,402 --> 00:02:33,946
To ja już pójdę.
28
00:02:33,946 --> 00:02:36,157
Ależ z ciebie obdarciuch!
29
00:02:36,699 --> 00:02:40,077
Taka długa wędrówka
w tak wytartych butach.
30
00:02:40,077 --> 00:02:41,537
O tak, bolesna podróż!
31
00:02:42,121 --> 00:02:46,542
Z pomocą swojej magii
sprawię ci piękne buty.
32
00:02:46,542 --> 00:02:47,543
Nie, dziękuję.
33
00:02:47,543 --> 00:02:51,255
Czekaj mi tu!
34
00:02:52,381 --> 00:02:55,384
Biegasz tak wolno
przez te kiepskie buciory.
35
00:02:55,384 --> 00:02:56,928
Powinnaś mieć nowe.
36
00:02:56,928 --> 00:02:58,137
Przerażasz mnie.
37
00:03:01,140 --> 00:03:04,060
Użyję swojej magii.
38
00:03:06,562 --> 00:03:08,189
Brak ci tchu.
39
00:03:09,065 --> 00:03:10,483
Nowe buty.
40
00:03:10,483 --> 00:03:12,568
Co ty na to?
41
00:03:14,070 --> 00:03:15,446
Sprawię ci nowe buty.
42
00:03:20,034 --> 00:03:22,954
Bo zaraz wyzionie pani ducha.
43
00:03:22,954 --> 00:03:27,124
W tym królestwie liczy się tylko piękno!
44
00:03:27,667 --> 00:03:32,213
Spójrz tylko jaka jestem stylowa.
45
00:03:32,713 --> 00:03:36,217
Widzisz?
46
00:03:36,217 --> 00:03:40,221
I co? Nazwiesz tę laskę nędzną?
47
00:03:41,472 --> 00:03:42,974
To oryginalny antyk!
48
00:03:43,683 --> 00:03:47,144
Młodzież tego nie rozumie.
49
00:03:48,145 --> 00:03:49,480
Zaprawdę?
50
00:03:51,232 --> 00:03:52,692
Zresztą, mniejsza z tym.
51
00:03:53,234 --> 00:03:58,447
Zmienię twoje buty,
by pasowały do tego królestwa.
52
00:03:58,447 --> 00:03:59,365
Dobrze?
53
00:03:59,365 --> 00:04:05,288
Odmienię tę nędzną dziewczynę
z jej lichymi butami, tak by była piękna.
54
00:04:05,288 --> 00:04:07,123
Przestań nazywać mnie nędzną.
55
00:04:07,707 --> 00:04:10,960
Vinda Vanda...
56
00:04:13,129 --> 00:04:15,715
Vindaly!
57
00:04:26,517 --> 00:04:28,978
Ależ to oślizgłe.
58
00:04:35,443 --> 00:04:38,237
To nie było zbyt miłe.
59
00:04:38,237 --> 00:04:39,697
Co z ciebie za wiedźma?
60
00:04:39,697 --> 00:04:43,117
Znam mnóstwo zaklęć.
61
00:04:43,909 --> 00:04:47,830
Ale jeśli chodzi o buty...
62
00:04:48,331 --> 00:04:49,832
nie radzę sobie z nimi.
63
00:04:49,832 --> 00:04:52,126
To po co je zaklinasz?
64
00:04:52,877 --> 00:04:56,672
Zostawiłaś trochę. Przy obcasie.
65
00:04:58,257 --> 00:04:59,425
A czyja to wina?
66
00:05:04,930 --> 00:05:05,765
Czekaj!
67
00:05:05,765 --> 00:05:07,433
Auć. Au!
68
00:05:09,894 --> 00:05:10,728
Boli.
69
00:05:10,728 --> 00:05:13,147
Rety.
70
00:05:13,147 --> 00:05:16,317
Rozchmurz się.
71
00:05:16,317 --> 00:05:19,070
Te buty i tak były całe ubłocone.
72
00:05:52,978 --> 00:05:55,189
Moje buty!
73
00:06:03,280 --> 00:06:05,825
Ale boli.
74
00:06:06,409 --> 00:06:08,327
Auć.
75
00:06:17,795 --> 00:06:18,712
Moje...
76
00:06:26,470 --> 00:06:27,930
Więc to twoje buty.
77
00:06:35,563 --> 00:06:36,564
Dziękuję.
78
00:06:52,913 --> 00:06:56,333
Nazywam się Czerwony Kapturek.
Jak masz na imię?
79
00:06:58,711 --> 00:06:59,837
Kopciuszek.
80
00:07:09,138 --> 00:07:10,681
Mój ukochany gołąbek...
81
00:07:12,308 --> 00:07:13,767
odszedł.
82
00:07:16,187 --> 00:07:18,522
Przykro mi.
83
00:07:26,989 --> 00:07:27,823
ANNA
84
00:07:34,413 --> 00:07:38,542
Kopciuszku, kto cię prześladuje?
85
00:07:38,542 --> 00:07:39,710
Co?
86
00:07:40,503 --> 00:07:44,965
Wiem, że dopiero co się poznałyśmy,
ale potrafię wyczuć pewne sprawy.
87
00:07:45,549 --> 00:07:48,427
Dręczy cię twoja macocha
88
00:07:49,053 --> 00:07:51,847
czy może przyrodnia siostra Anna?
89
00:07:53,516 --> 00:07:54,850
Jak ty...?
90
00:07:56,477 --> 00:08:00,481
Te znoszone ubrania. Są po kimś, prawda?
91
00:08:01,690 --> 00:08:03,484
Na kołnierzyku wyszyto „Anna”.
92
00:08:04,485 --> 00:08:08,280
Ubrania oznacza się
gdy w domu jest więcej niż jedno dziecko.
93
00:08:09,281 --> 00:08:10,783
Masz też drugą siostrę.
94
00:08:14,328 --> 00:08:18,040
To, że rodzice nie dali ci nowych ubrań,
95
00:08:18,707 --> 00:08:21,794
a ty nie narzekasz, oznacza,
96
00:08:22,503 --> 00:08:23,796
że masz macochę.
97
00:08:25,965 --> 00:08:28,133
I twoje imię...
98
00:08:29,552 --> 00:08:30,678
Moje imię?
99
00:08:31,762 --> 00:08:34,056
Kopciuszek.
100
00:08:34,723 --> 00:08:36,141
„Kopeć” to osad z sadzy.
101
00:08:36,725 --> 00:08:39,103
Twoje imię znaczy „pokryta sadzą”.
102
00:08:40,563 --> 00:08:42,773
Przedstawiłaś się nim bez wahania...
103
00:08:43,607 --> 00:08:46,402
Twoja rodzina musi cię stale gnębić.
104
00:08:50,239 --> 00:08:51,407
Imponujące...
105
00:08:53,033 --> 00:08:57,371
Ale nie wiem, dlaczego
przytrafiają ci się te straszne rzeczy.
106
00:09:11,260 --> 00:09:14,305
Płacz nie rozwiąże twoich problemów.
107
00:09:25,524 --> 00:09:27,276
W tym królestwie...
108
00:09:29,862 --> 00:09:31,864
liczy się tylko piękno.
109
00:09:33,616 --> 00:09:39,788
Zamek, w którym mieszka król,
jest najpiękniejszy na świecie.
110
00:09:40,956 --> 00:09:43,083
Brzydkie rzeczy to grzech.
111
00:09:43,626 --> 00:09:46,962
Szpetni, brudni ludzie są...
112
00:09:46,962 --> 00:09:48,756
Idź precz!
113
00:09:48,756 --> 00:09:50,841
dla innych niewidzialni.
114
00:09:54,678 --> 00:09:56,847
I tak jest właśnie ze mną...
115
00:10:00,559 --> 00:10:02,311
Kopciuszku!
116
00:10:03,854 --> 00:10:04,730
Tak, matko.
117
00:10:04,730 --> 00:10:07,650
Filiżanka jest... pusta.
118
00:10:08,233 --> 00:10:10,569
- Podaj herbatę, migiem.
- Już biegnę.
119
00:10:10,569 --> 00:10:15,449
Wielkie nieba, jesteś nie tylko brzydka,
ale i ślamazarna!
120
00:10:16,158 --> 00:10:17,534
Przepraszam.
121
00:10:17,534 --> 00:10:20,412
Pospiesz się i przynieś mi lusterko.
122
00:10:20,412 --> 00:10:21,705
Oczywiście.
123
00:10:21,705 --> 00:10:26,418
Kopciuszku, zbierz więcej malin.
Kończy nam się dżem.
124
00:10:27,252 --> 00:10:30,881
Tak, siostro, ja...
125
00:10:33,008 --> 00:10:34,093
Co?
126
00:10:34,760 --> 00:10:35,594
Hę?
127
00:10:35,594 --> 00:10:41,475
Chyba nie sądziłaś, że pójdziesz na bal?
128
00:10:43,602 --> 00:10:44,436
Nie...
129
00:10:47,231 --> 00:10:49,733
Nie ma takiej możliwości.
130
00:10:52,569 --> 00:10:53,862
Słuchaj, Kopciuszku.
131
00:10:54,446 --> 00:10:58,909
Na dzisiejszym balu
książę ma wybrać swoją żonę.
132
00:10:58,909 --> 00:11:04,289
Wielki bal dla mojej pięknej córki, Anny,
by została księżniczką.
133
00:11:05,541 --> 00:11:06,750
Och, matko.
134
00:11:08,502 --> 00:11:13,382
Przyrodnia siostra kocmołuch
135
00:11:14,591 --> 00:11:16,760
popsułaby mój czar i urok.
136
00:11:16,760 --> 00:11:19,304
Nie możemy do tego dopuścić.
137
00:11:19,888 --> 00:11:26,019
Zatrudnimy najlepszego stylistę,
by jeszcze wzmocnić twój urok.
138
00:11:27,104 --> 00:11:29,064
Dziękuję, matko!
139
00:11:29,064 --> 00:11:34,236
Mam jeszcze jednego asa w rękawie.
140
00:11:34,737 --> 00:11:37,114
Matko, jesteś cudowna. Co to takiego?
141
00:11:37,740 --> 00:11:39,575
O nie, upuściłam.
142
00:11:40,701 --> 00:11:43,537
Hej, to moje!
143
00:11:44,121 --> 00:11:47,374
Znów te paskudne stworzenie.
144
00:11:47,374 --> 00:11:50,669
Przyjaciele Kopciuszka są żarłoczni.
145
00:11:51,253 --> 00:11:52,796
Cóż za wstrętne ptaszysko.
146
00:11:52,796 --> 00:11:55,966
W tym królestwie
nie ma miejsca na plugastwo.
147
00:12:00,220 --> 00:12:01,180
Czekaj!
148
00:12:06,727 --> 00:12:10,439
Czyli twój gołąb został zabity?
149
00:12:12,024 --> 00:12:13,484
Cóż mogę począć?
150
00:12:14,526 --> 00:12:18,238
Mam pecha, odkąd się urodziłam.
151
00:12:19,823 --> 00:12:20,741
Chodzi o to...
152
00:12:21,992 --> 00:12:25,245
Że ten gołąb i ja...
153
00:12:27,122 --> 00:12:29,041
Nie jesteśmy piękni.
154
00:12:36,006 --> 00:12:40,385
Ale nawet jeśli pójdziesz na ten bal,
nawet nie znasz tego księcia.
155
00:12:41,386 --> 00:12:44,807
Nie wiesz, czy go lubisz.
Naprawdę chcesz zostać jego żoną?
156
00:12:50,103 --> 00:12:52,898
Tak, jeśli to on.
157
00:12:52,898 --> 00:12:54,817
Moment, ty go jednak lubisz.
158
00:12:54,817 --> 00:12:58,529
To wspaniały człowiek.
159
00:12:59,071 --> 00:13:02,491
Wszystkich traktuje sprawiedliwie,
niezależnie od wyglądu.
160
00:13:03,325 --> 00:13:06,036
Spotkałam go raz.
161
00:13:06,620 --> 00:13:09,540
Nie mogłam wykrztusić ani słowa.
162
00:13:10,040 --> 00:13:11,625
Urzekł mnie.
163
00:13:12,167 --> 00:13:13,877
- I...
- Za dużo gadasz!
164
00:13:13,877 --> 00:13:17,214
Książę studiuje politykę od dziecka.
165
00:13:17,214 --> 00:13:18,757
Jest miły i łagodny.
166
00:13:19,633 --> 00:13:23,136
Pod jego panowaniem
królestwo będzie lepsze.
167
00:13:24,680 --> 00:13:27,182
Gdybym mogła go poślubić,
168
00:13:28,475 --> 00:13:31,478
nie prosiłabym o nic więcej.
169
00:13:34,189 --> 00:13:36,942
Dobrze więc. Chodźmy na ten bal.
170
00:13:37,526 --> 00:13:38,443
To niemożliwe.
171
00:13:38,443 --> 00:13:39,653
Czemu nie?
172
00:13:40,988 --> 00:13:42,072
Ja...
173
00:13:43,615 --> 00:13:45,367
To jedyne ubrania, jakie mam.
174
00:13:47,286 --> 00:13:51,874
Nie wpuszczą mnie do zamku w takim stroju.
175
00:13:53,125 --> 00:13:57,212
Siostra Margot wyrzuciła też moje buty.
176
00:13:58,881 --> 00:14:02,175
Wyrzuciła je? To okropne.
177
00:14:03,969 --> 00:14:05,345
Co to za blizny?
178
00:14:06,221 --> 00:14:08,557
Poraniłam stopy zbierając maliny.
179
00:14:08,557 --> 00:14:09,850
Z kłujących krzewów.
180
00:14:11,518 --> 00:14:13,395
Wygląda na to, że masz kłopoty.
181
00:14:13,395 --> 00:14:15,314
Pozwól więc, że ci pomogę.
182
00:14:15,898 --> 00:14:17,232
Ona wciąż tu jest.
183
00:14:17,232 --> 00:14:18,984
Mam na imię Barbara!
184
00:14:19,818 --> 00:14:22,237
Mogę cię upiększyć na bal.
185
00:14:22,237 --> 00:14:23,655
Jakoś ci nie wierzę.
186
00:14:23,655 --> 00:14:25,908
Nie lekceważ mnie.
187
00:14:25,908 --> 00:14:27,534
Jestem w tym dobra.
188
00:14:28,493 --> 00:14:30,120
Vinda Vanda...
189
00:14:30,829 --> 00:14:31,663
Vin...
190
00:14:33,415 --> 00:14:34,708
daly!
191
00:14:38,378 --> 00:14:39,630
Co?
192
00:14:48,347 --> 00:14:49,389
Jejku!
193
00:14:49,389 --> 00:14:51,141
Co powiesz na to?
194
00:14:51,141 --> 00:14:53,602
Zupełnie inna osoba!
195
00:14:54,770 --> 00:14:57,230
Ale śliczna!
196
00:14:57,731 --> 00:14:59,942
Zrób to też ze mną.
197
00:15:01,026 --> 00:15:02,444
Ja też idę na bal.
198
00:15:02,444 --> 00:15:03,695
A po co?
199
00:15:04,613 --> 00:15:07,199
Jestem w podróży,
by wzbogacić swoje życie.
200
00:15:07,741 --> 00:15:09,743
O wszystko, co ważne w tym kraju.
201
00:15:09,743 --> 00:15:13,747
Wyrachowana z ciebie osóbka. Zgoda.
202
00:15:14,331 --> 00:15:15,791
Vinda Vanda...
203
00:15:16,833 --> 00:15:17,960
Vinda...
204
00:15:19,628 --> 00:15:21,421
ly!
205
00:15:27,052 --> 00:15:30,847
Rany! Wyglądam jak księżniczka!
206
00:15:36,853 --> 00:15:38,188
Ale oślizgłe!
207
00:15:38,689 --> 00:15:41,316
Barbaro, moje buty znów są całe w błocie.
208
00:15:41,316 --> 00:15:42,234
Wybacz.
209
00:15:42,234 --> 00:15:43,986
„Wybacz” nie wystarczy.
210
00:15:43,986 --> 00:15:46,488
Nie mogę iść na bal w tych buciorach.
211
00:15:47,614 --> 00:15:48,448
A ty?
212
00:15:54,204 --> 00:15:56,832
Byłam boso.
213
00:15:56,832 --> 00:15:57,874
To tak działa?
214
00:16:00,252 --> 00:16:02,421
Możesz coś z tym zrobić?
215
00:16:03,005 --> 00:16:05,882
Buty mi niezbyt wychodzą...
216
00:16:08,593 --> 00:16:11,054
Nic się nie zmieniłaś, cioteczko Barbaro.
217
00:16:14,016 --> 00:16:15,475
Kolejna wiedźma!
218
00:16:15,475 --> 00:16:17,853
Witajcie, drogie panie.
219
00:16:17,853 --> 00:16:20,022
Tekla, to ty.
220
00:16:21,773 --> 00:16:22,649
Dzień dobry.
221
00:16:24,776 --> 00:16:25,861
Miło cię poznać.
222
00:16:28,113 --> 00:16:29,573
Mi również.
223
00:16:30,991 --> 00:16:33,035
Kopę lat, cioteczko.
224
00:16:35,037 --> 00:16:37,497
Nadal używasz tej starej laski.
225
00:16:38,081 --> 00:16:42,085
Jej magia wytrwa ledwie do północy.
226
00:16:42,085 --> 00:16:43,462
To bardzo krótko!
227
00:16:43,462 --> 00:16:45,672
Magia zawsze w końcu znika.
228
00:16:47,299 --> 00:16:49,593
Możesz skorzystać z moich czarów.
229
00:16:49,593 --> 00:16:52,304
Starczają na 24 godziny.
230
00:16:53,638 --> 00:16:54,473
Co ty na to?
231
00:16:54,973 --> 00:17:00,228
Zmienić twoje buty
w piękne szklane pantofelki?
232
00:17:00,937 --> 00:17:02,981
Brzmi cudownie! Możesz?
233
00:17:03,940 --> 00:17:05,025
Oczywiście.
234
00:17:05,776 --> 00:17:10,197
Nauczyłam się z pomocą magii
zamieniać przedmioty w szkło.
235
00:17:11,740 --> 00:17:13,533
Tak, proszę!
236
00:17:23,293 --> 00:17:26,755
Jejku, ale ty jesteś boso.
237
00:17:27,923 --> 00:17:31,551
Nie mogę zmienić czegoś, czego nie ma.
238
00:17:35,013 --> 00:17:36,389
- Hej, Barbaro.
- Tak?
239
00:17:36,389 --> 00:17:38,975
Pożycz Kopciuszkowi buty.
240
00:17:38,975 --> 00:17:40,727
- Dlaczego ja?
- Zrób to.
241
00:17:40,727 --> 00:17:42,521
„Zrób to” nie wystarczy.
242
00:17:42,521 --> 00:17:44,481
- Proszę.
- Nie.
243
00:17:44,481 --> 00:17:47,275
- Tylko je pożycz.
- Nie.
244
00:17:47,275 --> 00:17:48,568
- Proszę.
- Nie mogę.
245
00:17:57,828 --> 00:18:01,790
Są przepiękne. Jesteś niesamowita.
246
00:18:02,290 --> 00:18:05,794
Pamiętaj, ta magia trwa tylko 24 godziny.
247
00:18:06,545 --> 00:18:10,841
A pantofelki pasują
tylko na ich właścicielkę.
248
00:18:11,550 --> 00:18:14,386
Nikt inny nie może ich założyć.
249
00:18:14,970 --> 00:18:16,221
Pamiętajcie o tym.
250
00:18:17,180 --> 00:18:18,014
Oczywiście.
251
00:18:20,642 --> 00:18:22,269
A to co? Jesteś głodna?
252
00:18:22,269 --> 00:18:23,687
To nie do jedzenia!
253
00:18:23,687 --> 00:18:27,065
Nie godzi się
wejść do zamku na piechotę, prawda?
254
00:18:33,446 --> 00:18:37,409
Vinda Vanda Vindaly!
255
00:18:46,668 --> 00:18:51,339
Miło was poznać. Jestem Paul, mysz.
256
00:18:51,339 --> 00:18:53,216
Znam zamek jak własną kieszeń.
257
00:18:53,216 --> 00:18:58,013
Wiem o nim wszystko.
Gdzie jest piwniczka z winem i serami.
258
00:18:58,013 --> 00:19:01,892
My nic nie wiemy o zamku.
Dziękujemy za pomoc.
259
00:19:01,892 --> 00:19:03,018
Pi.
260
00:19:03,018 --> 00:19:05,812
Czy ta dynia... zmieni się w powóz?
261
00:19:05,812 --> 00:19:06,938
Pi?
262
00:19:08,899 --> 00:19:13,153
Zawiozę więc was do zamku!
263
00:19:13,153 --> 00:19:15,447
- Cudownie.
- Rety.
264
00:19:15,447 --> 00:19:17,657
Mysz, która prowadzi powóz?
265
00:19:17,657 --> 00:19:18,742
Masz prawo jazdy?
266
00:19:18,742 --> 00:19:22,078
Nie, jeszcze ich nie wymyślono.
267
00:19:22,078 --> 00:19:22,996
Będzie dobrze.
268
00:19:22,996 --> 00:19:26,208
Dzięki magii!
269
00:19:26,958 --> 00:19:31,296
Vinda Vanda Vindaly!
270
00:20:13,338 --> 00:20:15,048
Nie mogę oddychać przez nos!
271
00:20:22,013 --> 00:20:25,684
Nie sądziłam, że będę mogła iść na bal.
272
00:20:27,102 --> 00:20:30,021
Czerwony Kapturku, bardzo ci dziękuję.
273
00:20:30,730 --> 00:20:35,068
Nie ma za co. Też chciałam iść na bal.
274
00:20:37,237 --> 00:20:38,238
Dzwon bije?
275
00:20:39,030 --> 00:20:39,864
Tak.
276
00:20:39,864 --> 00:20:44,494
Dzwon z wieży zegarowej zamku
wybija czas co godzinę.
277
00:20:46,454 --> 00:20:50,333
Kiedy spotkałam Barbarę,
wybił cztery razy.
278
00:20:50,333 --> 00:20:54,504
Teraz sześć razy, więc jest szósta.
279
00:20:55,964 --> 00:21:00,135
Czyli mamy sześć godzin,
zanim magia zniknie.
280
00:21:01,344 --> 00:21:02,345
Uwaga!
281
00:21:14,983 --> 00:21:15,900
Co się stało?
282
00:21:15,900 --> 00:21:17,902
Pojawił się znikąd.
283
00:21:28,705 --> 00:21:29,956
Uderzyliśmy kogoś.
284
00:21:32,876 --> 00:21:35,837
Uspokój się. Daj mi to.
285
00:21:40,759 --> 00:21:41,676
Niemożliwe...
286
00:21:42,594 --> 00:21:43,636
Znasz go?
287
00:21:44,220 --> 00:21:45,055
Tak...
288
00:21:45,764 --> 00:21:48,266
To Hans, jest stylistą.
289
00:21:49,225 --> 00:21:51,853
To najlepszy stylista rodziny królewskiej.
290
00:21:52,395 --> 00:21:56,274
Jeśli obetnie ci włosy,
będziesz wyglądać przepięknie.
291
00:21:57,609 --> 00:22:01,946
Faktycznie. Ma charyzmatyczne włosy.
292
00:22:13,291 --> 00:22:14,167
On nie żyje.
293
00:22:15,335 --> 00:22:17,212
Co teraz zrobimy?
294
00:22:17,212 --> 00:22:20,131
Musimy powiadomić straż zamkową.
295
00:22:20,924 --> 00:22:22,092
Masz rację.
296
00:22:23,176 --> 00:22:24,427
To moja wina.
297
00:22:25,470 --> 00:22:27,305
Tak bardzo chciałam iść na bal.
298
00:22:27,305 --> 00:22:28,598
To nie twoja wina.
299
00:22:28,598 --> 00:22:31,851
Ona ma rację, to ja go uderzyłem.
Ja za to odpowiadam.
300
00:22:32,602 --> 00:22:33,770
Racja...
301
00:22:33,770 --> 00:22:36,648
Prowadzenie powozu
jest za trudne dla myszy.
302
00:22:37,357 --> 00:22:40,485
Dlatego oddam się w ręce sprawiedliwości.
303
00:22:42,237 --> 00:22:43,863
Sam oddam się w ręce władz.
304
00:22:43,863 --> 00:22:45,448
Ale nie martwcie się.
305
00:22:46,116 --> 00:22:49,244
O północy i tak znów zmienię się w mysz.
306
00:22:49,244 --> 00:22:51,162
- Jak możesz być spokojny?
- Pi.
307
00:22:52,122 --> 00:22:54,332
Nie dostaniemy się na bal bez powozu.
308
00:22:54,332 --> 00:22:55,500
Ale...
309
00:22:59,462 --> 00:23:00,380
O co chodzi?
310
00:23:09,139 --> 00:23:10,223
Czerwony Kapturku?
311
00:23:13,518 --> 00:23:15,145
- Spójrzcie.
- Pi?
312
00:23:15,145 --> 00:23:16,271
O co chodzi?
313
00:23:16,271 --> 00:23:19,566
Skąd ma tyle błota na obcasach?
314
00:23:19,566 --> 00:23:22,485
Nie mam pojęcia, jestem tylko myszą.
315
00:23:22,485 --> 00:23:24,112
- Nie bądź bezczelny.
- Pi.
316
00:23:25,113 --> 00:23:28,032
Może być tylko jedno wytłumaczenie.
317
00:23:28,032 --> 00:23:28,950
Pi?
318
00:23:30,410 --> 00:23:35,665
Ktoś ciągnął go po ziemi.
319
00:23:35,665 --> 00:23:37,584
Co masz na myśli?
320
00:23:37,584 --> 00:23:41,504
Nie zginął, bo go uderzyliśmy.
321
00:23:42,297 --> 00:23:43,590
Już wtedy nie żył.
322
00:23:46,301 --> 00:23:47,886
Co robimy, Kopciuszku?
323
00:23:49,012 --> 00:23:51,681
Możemy to zgłosić i powiedzieć prawdę.
324
00:23:52,849 --> 00:23:54,142
Ale jeśli to zrobimy...
325
00:23:55,310 --> 00:23:58,271
Zaczną nas przesłuchiwać
i nie pójdziemy na bal.
326
00:24:00,523 --> 00:24:03,860
Nie zrobiłaś nic złego,
327
00:24:03,860 --> 00:24:07,030
nie powinnaś tracić takiej szansy.
328
00:24:09,115 --> 00:24:11,242
Ale co mamy zrobić?
329
00:24:19,334 --> 00:24:22,754
Dobrze. Bardzo dobrze.
330
00:24:22,754 --> 00:24:26,257
Masz strasznie złowieszczy wyraz twarzy.
331
00:24:28,468 --> 00:24:31,346
To będzie zbrodnia doskonała.
332
00:24:31,346 --> 00:24:32,764
- Co to było?
- Pi.
333
00:24:32,764 --> 00:24:34,933
- Nie mamy innego wyboru.
- Pi.
334
00:24:35,600 --> 00:24:39,604
Ale kto go zabił?
335
00:24:41,147 --> 00:24:42,273
Nie mam pojęcia.
336
00:24:43,525 --> 00:24:48,947
Nikt nie wiedział, że tu będziemy.
To mogło spotkać każdego.
337
00:24:49,614 --> 00:24:50,949
Straszne...
338
00:24:52,534 --> 00:24:56,496
Ale to nie twoja wina, że on nie żyje.
339
00:24:57,455 --> 00:25:01,292
Nasz powóz zniknie o północy.
340
00:25:02,168 --> 00:25:06,422
Nic nie będzie nas łączyć z tym ciałem.
341
00:25:12,762 --> 00:25:13,805
Paul...
342
00:25:14,347 --> 00:25:15,348
Mam prośbę.
343
00:25:16,266 --> 00:25:17,183
Pi.
344
00:25:25,858 --> 00:25:27,860
Jesteśmy na miejscu.
345
00:25:31,906 --> 00:25:32,991
Dziękuję.
346
00:25:37,537 --> 00:25:40,582
Nie! Nie możemy wpuścić
kogoś takiego jak ty.
347
00:25:40,582 --> 00:25:41,499
Wynoś się!
348
00:25:43,376 --> 00:25:44,294
Dobry wieczór.
349
00:25:46,504 --> 00:25:50,508
Jesteście takie piękne.
Witam! Proszę wejść.
350
00:25:59,809 --> 00:26:01,185
Mówiłem, nie!
351
00:26:01,769 --> 00:26:04,564
Ty jesteś szpetna, wynocha, już!
352
00:26:23,166 --> 00:26:24,751
Rany.
353
00:27:18,721 --> 00:27:20,431
- Czerwony Kapturku?
- Tak?
354
00:27:20,431 --> 00:27:23,935
Dziwnie wyglądam? Gapią się na mnie.
355
00:27:24,811 --> 00:27:26,396
- Nic dziwnego.
- Co?
356
00:27:26,979 --> 00:27:29,107
Są ciekawi, bo jesteś przepiękna.
357
00:27:30,066 --> 00:27:31,609
Nie jestem...
358
00:27:35,446 --> 00:27:36,572
Kopciuszku?
359
00:27:37,073 --> 00:27:39,200
To moja macocha i siostra Anna.
360
00:27:44,372 --> 00:27:46,040
To one?
361
00:27:49,127 --> 00:27:51,087
Matko, gdzie jest Margot?
362
00:27:54,006 --> 00:27:55,091
Nie ma jej tu.
363
00:27:55,633 --> 00:27:57,885
Wyszła z domu przed nami.
364
00:27:57,885 --> 00:28:01,472
Pewnie gdzieś krąży i się obżera.
365
00:28:02,807 --> 00:28:06,144
Matko, czy moje włosy są w porządku?
366
00:28:06,144 --> 00:28:08,020
Anno!
367
00:28:08,813 --> 00:28:12,358
Hans je obciął. Są piękne.
368
00:28:12,358 --> 00:28:16,863
Poza tym książę
lubi kobiety z krótkimi włosami...
369
00:28:18,072 --> 00:28:22,201
Tylko Hans mógł to wiedzieć!
370
00:28:25,163 --> 00:28:26,914
Cieszę się, że cię namówiłam.
371
00:28:28,082 --> 00:28:29,375
Masz rację.
372
00:28:30,877 --> 00:28:33,212
To nic. Tylko nie przywykłam do tego.
373
00:28:35,923 --> 00:28:37,633
A jak poszło z tą sprawą?
374
00:28:41,846 --> 00:28:42,930
Nie słyszę cię.
375
00:28:44,182 --> 00:28:45,224
Jest za głośno.
376
00:28:45,224 --> 00:28:48,311
Co mam robić, jeśli mnie zauważą?
377
00:28:48,311 --> 00:28:51,898
Poradzisz sobie.
Jesteś inną osobą niż wcześniej.
378
00:28:51,898 --> 00:28:54,025
- Nie zorientują się.
- Naprawdę?
379
00:28:54,025 --> 00:28:54,984
Tak.
380
00:29:11,042 --> 00:29:15,588
Królestwo Clair de Lune, król Bovell.
381
00:29:21,511 --> 00:29:26,307
Królestwo Claire de Lune, książę Gilbert.
382
00:29:30,353 --> 00:29:32,939
Założył czerwoną kurtkę i białe spodnie.
383
00:29:32,939 --> 00:29:35,858
To książę. Wygląda wspaniale we wszystkim.
384
00:29:35,858 --> 00:29:38,444
Większość wyglądałaby w tym jak klaun.
385
00:29:38,444 --> 00:29:41,447
Ale nie książę. Absolutnie.
386
00:29:41,447 --> 00:29:42,907
Uwaga wszyscy.
387
00:29:44,325 --> 00:29:48,287
Witamy na balu na tym pięknym zamku.
388
00:29:49,580 --> 00:29:56,087
Dziś wieczór książę ma znaleźć sobie żonę.
389
00:29:57,255 --> 00:29:58,840
Piękne damy królestwa.
390
00:29:59,882 --> 00:30:05,388
Jeśli książe poprosi was do tańca,
nie odmawiajcie.
391
00:30:05,388 --> 00:30:06,973
Zatańczcie z nim.
392
00:30:14,689 --> 00:30:17,942
A więc wybierz swoją damę, książę.
393
00:30:20,820 --> 00:30:23,114
- Ojcze, ja...
- Wybieraj.
394
00:30:23,656 --> 00:30:26,826
Nie zaprzątaj sobie głowy tą kobietą,
która zniknęła.
395
00:30:29,120 --> 00:30:30,329
Tak, ojcze.
396
00:30:35,167 --> 00:30:37,003
Matko, poradzę sobie?
397
00:30:37,003 --> 00:30:39,630
Dasz sobie radę. Bądź pewna siebie.
398
00:30:40,339 --> 00:30:42,174
Stresuję się.
399
00:30:53,936 --> 00:30:55,062
Mój książę.
400
00:30:59,066 --> 00:31:00,026
Co?
401
00:31:15,207 --> 00:31:16,876
Zatańczysz ze mną?
402
00:31:22,882 --> 00:31:24,133
Z przyjemnością.
403
00:32:56,392 --> 00:32:57,226
Dziękuję.
404
00:32:58,394 --> 00:33:00,062
Tak? Za co?
405
00:33:00,980 --> 00:33:03,399
Jesteś bardzo piękna.
406
00:33:05,401 --> 00:33:07,570
Wcale nie.
407
00:33:10,823 --> 00:33:12,950
Chyba pora iść naprzód.
408
00:33:37,266 --> 00:33:38,517
Szklane pantofelki?
409
00:33:39,477 --> 00:33:41,228
Panna Tekla sporo ćwiczyła.
410
00:33:41,854 --> 00:33:45,441
Mój królu!
411
00:33:45,441 --> 00:33:47,443
O co chodzi? Przerywasz bal.
412
00:33:47,943 --> 00:33:49,403
Z przykrością informuję...
413
00:33:50,446 --> 00:33:51,322
Wybacz.
414
00:33:53,282 --> 00:33:54,533
To okropne!
415
00:33:55,576 --> 00:33:56,410
Uwaga wszyscy.
416
00:33:57,411 --> 00:33:58,996
Odwołuję ten bal.
417
00:34:02,291 --> 00:34:03,709
W lesie znaleziono ciało
418
00:34:04,627 --> 00:34:05,961
jednego z poddanych.
419
00:34:05,961 --> 00:34:08,964
Naszego stylistę, Hansa.
420
00:34:13,677 --> 00:34:15,846
Ciało było przykryte liśćmi.
421
00:34:15,846 --> 00:34:19,433
Ktoś próbował je ukryć.
422
00:34:20,059 --> 00:34:22,645
Na czole Hans ma odcisk końskiego kopyta.
423
00:34:22,645 --> 00:34:26,565
A z tyłu głowy
ślady wskazujące na uderzenie.
424
00:34:27,149 --> 00:34:29,276
Został potrącony przez powóz
425
00:34:29,777 --> 00:34:33,405
i zginął, gdy upadając
uderzył głową w kamień.
426
00:34:33,405 --> 00:34:34,573
Co oznacza...
427
00:34:34,573 --> 00:34:37,535
że na tej sali jest nikczemny morderca!
428
00:34:39,120 --> 00:34:43,749
Hans był naszym skarbem narodowym.
Mistrzem w upiększaniu ludzi.
429
00:34:43,749 --> 00:34:46,710
Ta zbrodnia jest niewybaczalna!
430
00:34:46,710 --> 00:34:48,838
Natychmiast wszczynam dochodzenie.
431
00:34:49,338 --> 00:34:53,008
Wszystkie powozy, które tu przyjechały,
zostaną zbadane.
432
00:34:54,009 --> 00:34:56,262
Ślady krwi na powozie
433
00:34:56,262 --> 00:34:58,430
wskażą zabójcę Hansa!
434
00:35:02,726 --> 00:35:05,521
Dopóki go nie znajdziemy,
nikt nie opuści zamku.
435
00:35:06,939 --> 00:35:09,024
Natychmiast sprawdźcie powozy.
436
00:35:09,024 --> 00:35:09,984
Oczywiście.
437
00:35:21,829 --> 00:35:25,332
Co zrobimy? Złapią nas.
438
00:35:25,332 --> 00:35:28,252
Nie martw się. Paul zajmie się powozem.
439
00:35:28,252 --> 00:35:29,336
Co?
440
00:35:30,171 --> 00:35:31,505
Co? Paul?
441
00:35:37,052 --> 00:35:38,888
Coś nie tak?
442
00:35:38,888 --> 00:35:41,348
A co z tym, o co prosiłam?
443
00:35:41,348 --> 00:35:43,434
Co? A, krew na powozie?
444
00:35:43,434 --> 00:35:45,102
Tak, zmyłem ją.
445
00:35:45,102 --> 00:35:46,353
Co?
446
00:35:46,353 --> 00:35:49,982
Nikt z zamku mnie nie widział.
447
00:35:49,982 --> 00:35:51,817
Jestem myszką, ale czystą.
448
00:35:51,817 --> 00:35:54,862
Wspaniała z ciebie mysz.
449
00:35:55,571 --> 00:35:56,614
Dobra robota.
450
00:35:56,614 --> 00:35:58,157
Ale jak się tu dostałeś?
451
00:35:59,074 --> 00:36:00,159
Szczerze mówiąc...
452
00:36:00,159 --> 00:36:03,245
istnieje podziemny skrót,
który znają tylko myszy.
453
00:36:04,371 --> 00:36:08,250
Ser i wino w tym zamku są niesamowite.
454
00:36:08,250 --> 00:36:13,380
Stale używamy tego przejścia,
by się tu zakradać.
455
00:36:13,380 --> 00:36:16,133
Ser i wino są takie pyszne.
456
00:36:16,133 --> 00:36:19,970
Ser i wino.
457
00:36:19,970 --> 00:36:21,263
Ser. Nie!
458
00:36:21,263 --> 00:36:23,224
Wina nie piłem.
459
00:36:23,224 --> 00:36:26,101
Jestem woźnicą i już kogoś potrąciłem,
460
00:36:26,101 --> 00:36:27,061
nie mogę pić...
461
00:36:27,061 --> 00:36:29,813
- P...
- Pi?
462
00:36:29,813 --> 00:36:31,440
- P...
- Pi.
463
00:36:31,440 --> 00:36:32,358
- Pst!
- Pi.
464
00:36:32,358 --> 00:36:34,193
Nie mów, że kogoś potrąciłeś.
465
00:36:34,193 --> 00:36:36,153
- Co?
- Wszyscy są zdenerwowani.
466
00:36:42,409 --> 00:36:44,870
Na szczęście nikt mnie nie słyszał.
467
00:36:44,870 --> 00:36:47,456
Pozostanę tylko przy serze.
468
00:36:50,084 --> 00:36:54,838
Królu, przy ciele Hansa
znaleziono kawałki sera.
469
00:36:55,589 --> 00:36:59,176
Sprawca zabił go podczas jedzenia sera...
470
00:36:59,176 --> 00:37:03,305
Sprawca kocha ser
bardziej niż cokolwiek innego.
471
00:37:05,307 --> 00:37:07,768
Znajdźcie wszystkich miłośników sera.
472
00:37:08,269 --> 00:37:09,436
Tak jest, panie.
473
00:37:13,565 --> 00:37:18,112
To nie ja! Mam ten ser tutaj.
474
00:37:19,655 --> 00:37:23,033
Czerwony Kapturku, ucieknijmy tym skrótem.
475
00:37:23,826 --> 00:37:27,997
Jeśli wyjdziemy,
to tak jakbyśmy się przyznali.
476
00:37:28,998 --> 00:37:30,916
A jeśli nas złapią i zamkną?
477
00:37:30,916 --> 00:37:32,376
Masz rację.
478
00:37:32,376 --> 00:37:35,921
Pójdę już do powozu.
479
00:37:40,050 --> 00:37:41,176
Hej, wino zostaw!
480
00:37:48,976 --> 00:37:52,521
Dziwnie wygląda, ale nie ma krwi.
481
00:38:10,122 --> 00:38:13,625
Jest jedenasta.
Została godzina, zanim magia zniknie.
482
00:38:13,625 --> 00:38:16,420
Jeśli tak dalej pójdzie,
stanie się to tutaj.
483
00:38:17,129 --> 00:38:20,341
Wytrzymajmy ile się da
i ucieknijmy skrótem.
484
00:38:24,553 --> 00:38:26,055
Przybyłem złożyć raport.
485
00:38:26,638 --> 00:38:30,768
Sprawdziliśmy wszystkie powozy,
ale nie znaleźliśmy śladów krwi.
486
00:38:32,978 --> 00:38:36,315
To znaczy,
że nikt z gości tego nie zrobił.
487
00:38:38,317 --> 00:38:39,276
Nie...
488
00:38:39,943 --> 00:38:43,364
Mamy też opinię lekarza,
który przeprowadził autopsję.
489
00:38:43,364 --> 00:38:49,036
Sądząc po tym, jak zakrzepła krew,
uderzenie w tył głowy było wcześniej.
490
00:38:49,036 --> 00:38:50,454
Czyli...
491
00:38:50,954 --> 00:38:55,000
Hans był już martwy,
kiedy potrącił go powóz.
492
00:39:04,176 --> 00:39:05,010
Hej!
493
00:39:08,472 --> 00:39:10,682
Żołnierze przeszukujący dom Hansa...
494
00:39:12,476 --> 00:39:14,853
znaleźli zakrwawioną ostrzałkę.
495
00:39:15,604 --> 00:39:18,315
Nie ma wątpliwości, że Hans zginął w domu.
496
00:39:19,483 --> 00:39:24,279
Szacujemy, że zmarł
między trzynastą a piętnastą.
497
00:39:26,407 --> 00:39:29,201
A powóz go potrącił, bo...
498
00:39:29,201 --> 00:39:33,580
Sprawca próbował
naprowadzić nas na fałszywy ślad.
499
00:39:34,623 --> 00:39:36,250
Tak jak wydedukowałam.
500
00:39:36,834 --> 00:39:37,793
Tak...
501
00:39:37,793 --> 00:39:41,130
Gwardziści znaleźli też w domu Hansa
coś dziwnego.
502
00:39:41,130 --> 00:39:42,339
Coś dziwnego?
503
00:39:42,339 --> 00:39:43,424
Przynieście to.
504
00:39:43,924 --> 00:39:44,925
Tak jest, panie!
505
00:39:58,188 --> 00:39:59,148
Włosy?
506
00:39:59,731 --> 00:40:02,860
Co? W tej torbie są włosy?
507
00:40:03,444 --> 00:40:04,945
I to dużo.
508
00:40:04,945 --> 00:40:07,990
A to tylko część kolekcji
znalezionej w jego domu.
509
00:40:09,700 --> 00:40:13,579
Królu, czy wysłuchasz mojej teorii?
510
00:40:14,329 --> 00:40:15,706
- Słucham.
- Tak jest.
511
00:40:18,041 --> 00:40:20,461
Na tej sali jest nikczemny morderca!
512
00:40:20,461 --> 00:40:22,254
Ja tak powiedziałem, prawda?
513
00:40:22,754 --> 00:40:24,548
Już to mówiłem.
514
00:40:24,548 --> 00:40:27,092
To wstążka mojej siostry, Anny.
515
00:40:27,843 --> 00:40:29,303
Czyli te włosy...
516
00:40:30,179 --> 00:40:34,016
Zawsze była dumna
ze swoich długich, pięknych włosów.
517
00:40:34,600 --> 00:40:38,687
Czemu obcięto takie piękne włosy?
518
00:40:38,687 --> 00:40:42,941
Wygląda na to, że nasz najlepszy stylista
był tylko człowiekiem.
519
00:40:42,941 --> 00:40:46,153
I czasem popełniał błędy!
520
00:40:48,906 --> 00:40:53,452
Przypadkiem odciął je podczas pracy.
521
00:40:53,452 --> 00:40:54,912
A dziewczyna...
522
00:40:54,912 --> 00:40:58,707
która straciła włosy...
523
00:40:59,374 --> 00:41:01,877
żywi do Hansa urazę.
524
00:41:03,962 --> 00:41:06,882
Twierdzisz, że morderca Hansa to kobieta...
525
00:41:07,633 --> 00:41:09,384
z krótkimi włosami?
526
00:41:10,469 --> 00:41:11,512
Dokładnie!
527
00:41:32,032 --> 00:41:32,991
Pięć kobiet.
528
00:41:33,951 --> 00:41:35,744
Pozwólcie, że zapytam.
529
00:41:36,286 --> 00:41:38,664
To wasze włosy?
530
00:41:41,458 --> 00:41:42,668
Dziwne.
531
00:41:43,293 --> 00:41:46,088
Tak jak przypuszczałem.
532
00:41:46,088 --> 00:41:49,341
Hans niechcący obciął wam włosy.
533
00:41:49,341 --> 00:41:50,259
Ale...
534
00:41:50,926 --> 00:41:52,594
Kto go zabił?
535
00:41:55,889 --> 00:41:57,683
Jedna z tych pięciu kobiet.
536
00:42:00,185 --> 00:42:02,062
Mogę coś powiedzieć?
537
00:42:04,606 --> 00:42:06,066
Nie znam cię.
538
00:42:06,066 --> 00:42:08,402
Nazywam się Czerwony Kapturek.
539
00:42:09,152 --> 00:42:11,196
Jestem tylko przejazdem.
540
00:42:11,196 --> 00:42:14,283
Jesteś tylko przejazdem.
541
00:42:14,283 --> 00:42:15,617
Co chcesz powiedzieć?
542
00:42:16,618 --> 00:42:18,370
Przykro mi to mówić...
543
00:42:19,121 --> 00:42:21,331
Ale teoria szambelana jest błędna.
544
00:42:21,331 --> 00:42:22,916
Co?
545
00:42:23,542 --> 00:42:25,252
Jak śmiesz, podróżniczko!
546
00:42:25,252 --> 00:42:26,920
Uspokój się.
547
00:42:27,921 --> 00:42:30,716
Czemu tak twierdzisz?
Jego teoria jest logiczna.
548
00:42:32,551 --> 00:42:34,136
To proste.
549
00:42:34,678 --> 00:42:37,139
Coś jest nie tak z tymi włosami.
550
00:42:39,141 --> 00:42:42,144
Wszystkie mają przypięte piękne wstążki.
551
00:42:43,520 --> 00:42:44,730
Co z tego?
552
00:42:45,314 --> 00:42:49,776
Normalnie przez strzyżeniem
rozpuszcza się włosy.
553
00:42:53,363 --> 00:42:56,992
One nie zostały przypadkowo odcięte.
554
00:42:57,534 --> 00:42:59,911
Zrobiono to celowo.
555
00:43:00,495 --> 00:43:01,330
Zaiste.
556
00:43:01,330 --> 00:43:03,665
Czemu więc go zabito?
557
00:43:04,249 --> 00:43:05,709
Nie mam pojęcia.
558
00:43:05,709 --> 00:43:08,545
Wiedzą to tylko kobiety,
którym obciął włosy.
559
00:43:09,504 --> 00:43:11,506
Jak to się stało, Anno?
560
00:43:12,132 --> 00:43:14,343
Możesz mi powiedzieć.
561
00:43:21,058 --> 00:43:23,060
Około 10 rano...
562
00:43:23,769 --> 00:43:27,439
poszłam do domu Hansa
na umówione strzyżenie.
563
00:43:28,315 --> 00:43:31,360
Królewski stylista
zgodził się dotknąć moich włosów.
564
00:43:31,360 --> 00:43:33,320
To było jak spełnienie marzeń.
565
00:43:33,320 --> 00:43:35,405
Nie mogłam się doczekać.
566
00:43:39,660 --> 00:43:41,495
Zgadza się...
567
00:43:42,788 --> 00:43:48,126
Książę woli kobiety z krótkimi włosami.
568
00:43:49,419 --> 00:43:53,340
Zrobię z ciebie taką kobietę.
569
00:44:00,472 --> 00:44:01,306
I...
570
00:44:02,974 --> 00:44:06,978
Wiem, że moja matka robiła wszystko,
by wykorzystać tę szansę.
571
00:44:07,646 --> 00:44:11,983
I z pewnością sporo to kosztowało.
572
00:44:11,983 --> 00:44:13,151
Ale...
573
00:44:13,777 --> 00:44:18,073
nie chciałam obcinać
swoich długich włosów.
574
00:44:18,073 --> 00:44:20,033
Chcesz zostać jego żoną?
575
00:44:20,033 --> 00:44:23,245
Czy mieć długie, piękne włosy?
576
00:44:23,245 --> 00:44:27,290
Nie możesz mieć jednego i drugiego!
577
00:44:27,791 --> 00:44:32,587
Zmienił się i siłą obciął mi włosy!
578
00:44:34,923 --> 00:44:37,884
Moja...
579
00:44:38,468 --> 00:44:41,054
Moja biedna Anno.
580
00:44:42,347 --> 00:44:46,685
Naprawdę wolisz
kobiety z krótkimi włosami?
581
00:44:48,770 --> 00:44:51,314
Moja córka miała długie, piękne włosy.
582
00:44:51,314 --> 00:44:54,276
Jedyną osobą, która może ją pocieszyć,
583
00:44:54,276 --> 00:44:55,902
jesteś ty, mój książę.
584
00:44:56,820 --> 00:45:00,907
Anna zrobiłaby dla ciebie wszystko.
585
00:45:00,907 --> 00:45:02,367
Mój książę.
586
00:45:02,367 --> 00:45:06,246
Wybierz moją córkę, Annę,
na twoją księżniczkę.
587
00:45:06,246 --> 00:45:08,957
Jest dla ciebie najlepsza.
588
00:45:10,125 --> 00:45:15,922
Ja też obcięłam włosy,
no Hans powiedział, że wolisz je krótkie.
589
00:45:15,922 --> 00:45:18,008
Wolisz kobiety z krótkimi włosami?
590
00:45:18,008 --> 00:45:19,301
Spójrz na mnie.
591
00:45:19,301 --> 00:45:21,386
Wyglądam lepiej w takiej fryzurze.
592
00:45:21,386 --> 00:45:22,971
Anna wygląda najlepiej.
593
00:45:22,971 --> 00:45:24,306
Cicho, stara kobieto.
594
00:45:25,140 --> 00:45:27,893
Lubisz młode kobiety z krótkimi włosami?
595
00:45:27,893 --> 00:45:30,020
Zamknijcie się wszystkie.
596
00:45:30,854 --> 00:45:35,150
Żadna kobieta z krótką fryzurą
nie wygląda tak dobrze
597
00:45:35,150 --> 00:45:36,610
jak moja córka.
598
00:45:36,610 --> 00:45:39,529
O czym ty mówisz?
599
00:45:39,529 --> 00:45:42,657
Ale czy książę...
600
00:45:43,200 --> 00:45:45,035
naprawdę takie woli?
601
00:45:45,786 --> 00:45:46,745
Nie wiedziałem.
602
00:45:50,415 --> 00:45:51,416
Ojcze...
603
00:45:53,919 --> 00:45:58,048
Już wcześniej słyszałem plotki o Hansie.
604
00:45:58,048 --> 00:46:01,802
Nie odpowiedziałeś na pytanie!
605
00:46:02,636 --> 00:46:04,095
Plotki?
606
00:46:04,679 --> 00:46:07,599
Hans był naprawdę utalentowanym stylistą.
607
00:46:07,599 --> 00:46:13,313
Ale czuł zazdrość widząc piękne włosy
kobiet, które nie były jego klientkami.
608
00:46:14,147 --> 00:46:15,524
Dlaczego?
609
00:46:16,483 --> 00:46:19,694
Nie mógł znieść tak pięknych włosów,
610
00:46:20,278 --> 00:46:23,490
których sam nie ułożył.
611
00:46:25,158 --> 00:46:28,745
Szukał kobiet z pięknymi włosami.
612
00:46:29,287 --> 00:46:31,206
A potem...
613
00:46:31,998 --> 00:46:33,625
siłą je im obcinał.
614
00:46:34,960 --> 00:46:36,753
Okropieństwo.
615
00:46:37,879 --> 00:46:39,256
To znaczy...
616
00:46:40,590 --> 00:46:42,968
Co to znaczy, Maestro Czerwony Kapturku?
617
00:46:45,262 --> 00:46:48,723
Coś słyszałam...
618
00:46:51,434 --> 00:46:56,481
Prawda jest taka, że kuzynka mojej matki
pracuje tu jako pokojówka.
619
00:46:57,274 --> 00:47:00,735
Potajemnie wpuściła nas do zamku.
620
00:47:02,112 --> 00:47:04,239
Zakradłyście się tu. Co knujecie?
621
00:47:04,948 --> 00:47:06,324
Niczego nie knuję!
622
00:47:06,324 --> 00:47:11,288
Chciałam tylko spotkać się z księciem
i poprosić, żeby zaprosił mnie do tańca.
623
00:47:14,124 --> 00:47:16,459
Spotkałeś się z nią?
624
00:47:18,086 --> 00:47:19,170
Nie.
625
00:47:19,170 --> 00:47:22,048
Pierwszy raz ją widzę.
626
00:47:23,258 --> 00:47:24,926
Co to ma znaczyć?
627
00:47:25,677 --> 00:47:28,346
Poszłam pod pokój księcia .
628
00:47:29,306 --> 00:47:30,265
Ale...
629
00:47:31,558 --> 00:47:34,352
nie mogłam się z nim spotkać.
630
00:47:35,061 --> 00:47:35,896
Czemu nie?
631
00:47:37,355 --> 00:47:40,609
Ponieważ...
632
00:47:42,235 --> 00:47:43,862
coś usłyszałam.
633
00:47:56,583 --> 00:47:58,209
Przepraszam.
634
00:47:58,209 --> 00:48:03,298
- To niewybaczalne!
- Uspokój się, mój książę.
635
00:48:03,298 --> 00:48:06,593
Wiesz, co zrobiłeś?
636
00:48:21,024 --> 00:48:24,152
Kłócili się.
637
00:48:25,028 --> 00:48:25,862
Książę był...
638
00:48:26,821 --> 00:48:29,491
bardzo wściekły.
639
00:48:32,827 --> 00:48:35,747
Czy historia Anny jest prawdziwa?
640
00:48:39,709 --> 00:48:40,543
Tak.
641
00:48:42,462 --> 00:48:48,635
Co tu się dzieje? Mam mętlik w głowie...
642
00:48:50,762 --> 00:48:55,350
Hans przyszedł do mojego pokoju
dziś po południu.
643
00:48:58,728 --> 00:49:00,438
To twój nowy strój?
644
00:49:01,022 --> 00:49:02,565
Będzie ci pasować.
645
00:49:03,191 --> 00:49:05,318
Wybacz moją niezdarność.
646
00:49:13,952 --> 00:49:14,786
Hans...
647
00:49:15,704 --> 00:49:17,998
Skąd to masz?
648
00:49:20,166 --> 00:49:22,585
To cię nie dotyczy, książę.
649
00:49:23,420 --> 00:49:25,380
A więc plotki są prawdziwe.
650
00:49:26,506 --> 00:49:32,470
- To niewybaczalne!
- Uspokój się, mój książę.
651
00:49:32,470 --> 00:49:36,141
Wiesz, co zrobiłeś?
652
00:49:41,021 --> 00:49:44,149
A ty co zrobiłeś?
653
00:49:44,774 --> 00:49:45,775
Co?
654
00:49:45,775 --> 00:49:48,862
Każdy ma jakieś tajemnice.
655
00:49:48,862 --> 00:49:54,200
Widziałem cię. Rok temu.
656
00:50:03,126 --> 00:50:05,003
Twierdzisz, że ci groził?
657
00:50:07,630 --> 00:50:08,465
Tak.
658
00:50:15,638 --> 00:50:16,765
Wybacz mi.
659
00:50:19,267 --> 00:50:20,393
Rok temu...
660
00:50:21,311 --> 00:50:23,563
to ja wyrzuciłem twoją cenną
661
00:50:26,316 --> 00:50:27,442
koronę.
662
00:50:36,367 --> 00:50:38,787
Nie mogę uwierzyć, że to zrobiłeś.
663
00:50:40,705 --> 00:50:42,874
To poważne przestępstwo.
664
00:50:44,334 --> 00:50:45,168
Tak.
665
00:50:47,670 --> 00:50:49,047
Mój synu.
666
00:50:49,672 --> 00:50:51,716
Dlaczego to zrobiłeś?
667
00:50:55,637 --> 00:50:56,471
Chyba nie...
668
00:50:58,556 --> 00:50:59,390
Tak.
669
00:51:00,183 --> 00:51:01,309
Tak jak myślisz.
670
00:51:03,019 --> 00:51:06,773
Mówiłem, żebyś zapomniał o tej pokojówce.
671
00:51:06,773 --> 00:51:08,983
Że znajdę ci lepszą kobietę.
672
00:51:08,983 --> 00:51:12,195
Po to zorganizowałem ten cały bal!
673
00:51:12,862 --> 00:51:15,657
Byłem wściekły, ojcze.
674
00:51:16,407 --> 00:51:20,703
Nie zaakceptowałeś mojego związku z Remi.
675
00:51:34,259 --> 00:51:35,176
Remi...
676
00:51:46,271 --> 00:51:47,105
Nie mogę...
677
00:51:48,815 --> 00:51:52,694
Nie jestem dla ciebie
wystarczająco piękna.
678
00:51:55,155 --> 00:51:56,865
Nie musisz się martwić, Remi.
679
00:51:57,490 --> 00:52:00,702
Przekonam ojca.
680
00:52:02,537 --> 00:52:03,663
Mój książę...
681
00:52:07,375 --> 00:52:08,293
Remi...
682
00:52:14,674 --> 00:52:17,886
Jesteś...
683
00:52:20,305 --> 00:52:21,764
dla mnie najpiękniejsza.
684
00:52:25,476 --> 00:52:26,769
Ale...
685
00:52:27,520 --> 00:52:29,689
po mojej rozmowie z ojcem
686
00:52:30,523 --> 00:52:32,066
Remi zniknęła.
687
00:52:34,027 --> 00:52:37,197
Nie zaakceptowałaś jej i ona zniknęła!
688
00:52:37,197 --> 00:52:38,907
To nieporozumienie!
689
00:52:43,244 --> 00:52:45,330
Nie byłem przeciwny temu związkowi!
690
00:52:46,122 --> 00:52:49,083
Pokojówka sama zniknęła!
691
00:52:56,216 --> 00:52:59,010
Nie pojmujesz moich uczuć!
692
00:52:59,719 --> 00:53:00,720
Nie masz pojęcia,
693
00:53:01,221 --> 00:53:03,139
jak bardzo ją kocham!
694
00:53:05,767 --> 00:53:06,893
Przepraszam...
695
00:53:08,519 --> 00:53:09,729
Mogę coś powiedzieć?
696
00:53:09,729 --> 00:53:11,439
Wybrałaś doskonały moment.
697
00:53:12,232 --> 00:53:13,566
Cóż za wyczucie czasu.
698
00:53:14,234 --> 00:53:15,485
Imponujące.
699
00:53:15,985 --> 00:53:17,779
Jak słoń w składzie porcelany.
700
00:53:19,113 --> 00:53:20,907
Chciałabym kontynuować.
701
00:53:21,532 --> 00:53:22,784
Mogę, książę?
702
00:53:26,371 --> 00:53:29,165
Czy to wszystko? Hans potem wyszedł?
703
00:53:34,337 --> 00:53:39,717
Nie jest łatwo
układać królewską fryzurę bez korony.
704
00:53:39,717 --> 00:53:44,597
Jak sprawić,
by król wyglądał odpowiednio godnie?
705
00:53:46,599 --> 00:53:50,395
Ale dla kogoś takiego jak ja
nie było to zbyt trudne.
706
00:54:00,196 --> 00:54:02,115
Zawsze uważałem,
707
00:54:02,991 --> 00:54:06,244
że twoje lusterko jest piękne.
708
00:54:07,870 --> 00:54:10,164
Prześlij je proszę go do mnie.
709
00:54:10,164 --> 00:54:12,375
To będzie prezent od ciebie.
710
00:54:12,375 --> 00:54:13,501
O której by to...
711
00:54:14,085 --> 00:54:17,171
Może być o piątej.
712
00:54:20,008 --> 00:54:21,426
Szantażował mnie.
713
00:54:23,761 --> 00:54:25,722
Zażądał królewskiego lusterka.
714
00:54:27,974 --> 00:54:32,520
Nie mów, że oddałeś mu przedmiot,
które jest w naszej rodzinie od pokoleń.
715
00:54:38,776 --> 00:54:40,862
Przepraszam, mój książę.
716
00:54:40,862 --> 00:54:43,823
Przyszedłem odebrać przedmiot dla Hansa.
717
00:54:56,878 --> 00:55:00,173
Postanowiłem nie oddawać mu lusterka.
718
00:55:03,259 --> 00:55:06,095
Kiedy w nie spojrzałem,
coś do mnie dotarło.
719
00:55:07,972 --> 00:55:09,932
Choć znałem plotki na jego temat,
720
00:55:11,267 --> 00:55:12,769
dałbym się wykorzystać.
721
00:55:13,478 --> 00:55:15,813
Ukrywanie prawdy oszpecało mnie.
722
00:55:17,440 --> 00:55:18,274
Książę...
723
00:55:19,400 --> 00:55:22,612
Zabiłeś go,
724
00:55:23,363 --> 00:55:25,114
żeby go uciszyć, tak?
725
00:55:26,449 --> 00:55:27,909
Nie, mój królu.
726
00:55:28,993 --> 00:55:31,120
Ojcze, uwierz mi.
727
00:55:31,120 --> 00:55:33,081
Chciałem powiedzieć ci prawdę
728
00:55:33,081 --> 00:55:36,125
o koronie po balu.
729
00:55:37,752 --> 00:55:39,170
Przykro mi, mój książę.
730
00:55:40,171 --> 00:55:43,466
Nikt tego nie udowodni.
731
00:55:44,092 --> 00:55:46,260
Nie zabiłem go.
732
00:55:46,260 --> 00:55:47,512
Dlaczego więc?
733
00:55:49,597 --> 00:55:52,308
Czemu nie zjawiłeś się na próbie tańca?
734
00:55:53,309 --> 00:55:55,478
Poszedłem sprawdzić, co u ciebie.
735
00:55:56,312 --> 00:55:57,647
Nie było cię w pokoju.
736
00:55:58,147 --> 00:55:59,649
Ani w całym zamku.
737
00:56:02,402 --> 00:56:03,486
Ja...
738
00:56:05,071 --> 00:56:06,614
chciałem być sam.
739
00:56:07,240 --> 00:56:08,950
Wyszedłem na spacer.
740
00:56:10,034 --> 00:56:12,787
To zbyt wygodna wymówka!
741
00:56:14,247 --> 00:56:17,375
O której to było?
742
00:56:19,293 --> 00:56:20,795
Od pierwszej do trzeciej.
743
00:56:22,463 --> 00:56:24,882
Maestro Czerwony Kapturku,
744
00:56:24,882 --> 00:56:27,301
dokładnie o tej porze
zamordowano Hansa!
745
00:56:27,301 --> 00:56:29,178
To zbieg okoliczności.
746
00:56:30,721 --> 00:56:33,099
Spotkałeś kogoś podczas tego spaceru?
747
00:56:33,933 --> 00:56:35,351
Nie, nikogo.
748
00:56:35,977 --> 00:56:38,312
Wzgórze, na które chodzę jest odludne.
749
00:56:40,606 --> 00:56:41,441
Książę...
750
00:56:42,525 --> 00:56:44,193
ma motyw, by zabić Hansa.
751
00:56:44,944 --> 00:56:46,446
I nie ma alibi.
752
00:56:51,117 --> 00:56:52,452
Mój książę.
753
00:56:53,077 --> 00:56:56,831
Zawsze miałeś
silne poczucie sprawiedliwości.
754
00:56:59,000 --> 00:57:02,086
Czy tym razem to poczucie sprawiedliwości
755
00:57:03,087 --> 00:57:04,839
ukazuje nam ukrytą twarz?
756
00:57:07,300 --> 00:57:08,676
Ojcze...
757
00:57:10,344 --> 00:57:14,140
Podejrzewasz mnie o morderstwo?
758
00:57:15,391 --> 00:57:18,686
Nie, nie zabiłem go!
759
00:57:22,482 --> 00:57:24,108
Aresztować księcia.
760
00:57:24,692 --> 00:57:25,860
Ojcze!
761
00:57:40,208 --> 00:57:41,459
Zabrać go.
762
00:57:45,129 --> 00:57:46,380
Mój książę!
763
00:57:46,380 --> 00:57:50,343
Wierzę ci. Nie zabiłeś Hansa!
764
00:57:54,514 --> 00:57:55,556
Dziękuję.
765
00:57:56,682 --> 00:57:57,517
Mój książe...
766
00:58:08,069 --> 00:58:11,405
Czerwony Kapturku,
on nie mógł zabić Hansa.
767
00:58:11,405 --> 00:58:12,740
Proszę, zrób coś.
768
00:58:12,740 --> 00:58:15,576
Ale są ku temu poszlaki.
769
00:58:26,671 --> 00:58:27,713
To...
770
00:58:28,256 --> 00:58:29,382
cierń.
771
00:58:35,972 --> 00:58:38,057
Książę nie mógł być mordercą.
772
00:58:38,057 --> 00:58:38,975
Hej!
773
00:58:38,975 --> 00:58:40,768
Obcy nie mają tu wstępu!
774
00:58:40,768 --> 00:58:42,144
Musisz odejść!
775
00:58:43,354 --> 00:58:44,230
Zaczekaj!
776
00:58:59,120 --> 00:59:02,748
Powiedziałaś:
„Książę nie mógł być mordercą”.
777
00:59:03,624 --> 00:59:04,458
Tak.
778
00:59:05,501 --> 00:59:06,752
Dlaczego tak sądzisz?
779
00:59:08,170 --> 00:59:12,091
Między pierwszą, a trzecią po południu
książę naprawdę był sam.
780
00:59:12,592 --> 00:59:14,969
Siedział na wzgórzu z pięknym widokiem.
781
00:59:16,887 --> 00:59:18,014
Coś ty powiedziała?
782
00:59:19,015 --> 00:59:21,976
Spałam w jaskini w lesie.
783
00:59:22,643 --> 00:59:25,146
Widziałam go stamtąd przez cały czas.
784
00:59:25,855 --> 00:59:26,731
Czy to prawda?
785
00:59:27,565 --> 00:59:28,399
Tak.
786
00:59:29,483 --> 00:59:31,611
Czerwona marynarka i białe spodnie.
787
00:59:32,278 --> 00:59:33,946
Widziałem je na wzgórzu.
788
00:59:36,157 --> 00:59:41,037
Jeśli to co mówisz jest prawdą,
książę ma alibi!
789
00:59:41,037 --> 00:59:43,080
Sytuacja się odwróciła!
790
00:59:44,832 --> 00:59:46,876
W końcu król jest jego ojcem.
791
00:59:47,668 --> 00:59:48,836
Co za ulga.
792
00:59:48,836 --> 00:59:49,795
Mój królu!
793
00:59:51,839 --> 00:59:53,174
Proszę, bądź ostrożny.
794
00:59:53,174 --> 00:59:54,216
Z czym?
795
00:59:54,216 --> 00:59:58,095
Spójrz na tę szpetną obdartuskę.
796
00:59:58,095 --> 01:00:01,891
To żebraczka z pospólstwa.
797
01:00:01,891 --> 01:00:05,561
Nie możemy jej ufać.
798
01:00:13,986 --> 01:00:14,820
Zabierzcie ją.
799
01:00:15,446 --> 01:00:16,280
Tak, panie.
800
01:00:19,825 --> 01:00:21,077
To idiotyczne.
801
01:00:22,662 --> 01:00:24,622
Mogę coś powiedzieć?
802
01:00:27,708 --> 01:00:32,088
Czemu mieszkańcy tego królestwa
nie wierzą we własnego księcia?
803
01:00:33,881 --> 01:00:38,761
Czyli uważasz, że ta kobieta mówi prawdę?
804
01:00:39,470 --> 01:00:40,304
Tak.
805
01:00:41,430 --> 01:00:42,932
Ale wygląda...
806
01:00:42,932 --> 01:00:46,102
Twierdzisz, że kłamie , bo jest brzydka?
807
01:00:46,811 --> 01:00:48,521
To nie ma sensu.
808
01:00:50,523 --> 01:00:52,316
Ale to prostaczka.
809
01:00:53,317 --> 01:00:57,029
Może kłamie dla pieniędzy.
810
01:00:58,114 --> 01:00:59,865
Wszystkich podejrzewasz.
811
01:01:02,284 --> 01:01:06,205
Strój księcia był szyty na bal, prawda?
812
01:01:07,790 --> 01:01:09,083
Zgadza się.
813
01:01:09,083 --> 01:01:10,835
W takim razie co to jest?
814
01:01:13,629 --> 01:01:16,757
Znalazłam to na podłodze
podczas aresztowania księcia.
815
01:01:17,883 --> 01:01:18,718
Co to jest?
816
01:01:19,427 --> 01:01:21,053
To cierń z krzewu.
817
01:01:22,346 --> 01:01:25,015
Pomyślmy...
818
01:01:26,016 --> 01:01:28,102
Auć! Au!
819
01:01:30,479 --> 01:01:33,816
Rosną w lesie na ścieżce
na wzgórze z pięknym widokiem.
820
01:01:37,528 --> 01:01:38,779
Zastanówmy się,
821
01:01:38,779 --> 01:01:42,533
skąd cierń na ubraniu,
które książę miał na sobie pierwszy raz?
822
01:01:43,325 --> 01:01:45,077
Jest tylko jedna możliwość.
823
01:01:45,703 --> 01:01:49,373
Książę naprawdę był dziś na tym wzgórzu.
824
01:01:49,915 --> 01:01:52,418
Cóż za dedukcja,
Maestro Czerwony Kapturku!
825
01:01:52,418 --> 01:01:54,170
Więc książę mówi prawdę!
826
01:01:54,962 --> 01:01:56,255
Dokładnie.
827
01:01:57,465 --> 01:01:58,299
Mój królu.
828
01:01:59,967 --> 01:02:01,552
Sprowadź go z powrotem.
829
01:02:01,552 --> 01:02:02,470
Tak, panie.
830
01:02:13,939 --> 01:02:15,316
O co teraz chodzi?
831
01:02:16,817 --> 01:02:17,693
Mój książę.
832
01:02:18,694 --> 01:02:21,906
Ktoś może potwierdzić twoje alibi.
833
01:02:22,907 --> 01:02:24,408
Dlatego cię uwalniam.
834
01:02:30,623 --> 01:02:31,540
Uwaga wszyscy.
835
01:02:32,500 --> 01:02:35,628
Wybaczcie, że trzymałem was tu tak długo.
836
01:02:39,089 --> 01:02:41,300
Możecie już iść.
837
01:02:51,811 --> 01:02:53,312
Kopciuszku, musimy iść.
838
01:02:54,647 --> 01:02:56,148
Przepraszam.
839
01:02:56,857 --> 01:02:57,942
Proszę, zaczekaj.
840
01:02:58,442 --> 01:03:00,986
Mój książę, popatrz na moją Annę.
841
01:03:00,986 --> 01:03:03,781
Spójrz na jej piękne proporcje!
842
01:03:04,323 --> 01:03:07,326
Kochasz kobiety z krótkimi włosami?
843
01:03:07,326 --> 01:03:10,830
Zrobię dla ciebie wszystko, mój książę.
844
01:03:10,830 --> 01:03:13,791
Tylko rzuć okiem...
845
01:03:16,001 --> 01:03:17,545
Nie poddamy się!
846
01:03:19,505 --> 01:03:21,090
Anna cię kocha!
847
01:03:23,676 --> 01:03:26,136
Dzwon wybija północ! Pospieszcie się!
848
01:03:37,106 --> 01:03:39,441
- Kopciuszku, szybko!
- Tak.
849
01:03:43,279 --> 01:03:44,113
Zaczekaj!
850
01:03:45,823 --> 01:03:47,116
Wybacz, mój książę.
851
01:03:47,116 --> 01:03:48,909
Muszę wracać.
852
01:03:49,618 --> 01:03:51,120
Podaj mi choć swe imię.
853
01:03:51,120 --> 01:03:52,413
Przepraszam!
854
01:03:52,413 --> 01:03:53,831
Ruszamy!
855
01:04:44,298 --> 01:04:46,926
Dasz radę! Zabierz nas jak najdalej!
856
01:04:46,926 --> 01:04:48,928
Zaraz skończy bić!
857
01:05:00,105 --> 01:05:03,275
Pomyśleć,
że w końcu stałem się człowiekiem...
858
01:05:20,876 --> 01:05:23,796
Ojej...
859
01:05:31,512 --> 01:05:32,596
Magia...
860
01:05:34,014 --> 01:05:35,182
się skończyła.
861
01:05:59,331 --> 01:06:01,667
Jesteśmy na miejscu. To mój dom.
862
01:06:02,501 --> 01:06:04,378
Możesz tu zostać, ile chcesz.
863
01:06:05,421 --> 01:06:07,423
Dziękuję, chętnie zostanę.
864
01:06:07,423 --> 01:06:08,340
Oczywiście.
865
01:06:14,263 --> 01:06:15,848
- Czerwony Kapturku.
- Tak?
866
01:06:15,848 --> 01:06:16,765
Tutaj.
867
01:06:24,273 --> 01:06:25,566
Ale śmierdzi!
868
01:07:00,976 --> 01:07:03,228
Pobiegła tędy! Za nią!
869
01:07:51,944 --> 01:07:52,778
Co to?
870
01:07:54,446 --> 01:07:55,489
Jest tam kto?
871
01:08:08,585 --> 01:08:09,419
Ojej.
872
01:08:12,631 --> 01:08:13,924
Kim jesteś?
873
01:08:13,924 --> 01:08:15,509
Ja chciałam o to zapytać.
874
01:08:16,718 --> 01:08:18,220
Nazywam się Margot.
875
01:08:19,221 --> 01:08:20,514
Mar...
876
01:08:21,640 --> 01:08:23,892
Jesteś drugą siostrą Kopciuszka?
877
01:08:25,310 --> 01:08:26,562
Znasz ją?
878
01:08:29,273 --> 01:08:30,983
Nieważne.
879
01:08:30,983 --> 01:08:34,069
Pomożesz mi, proszę?
Ścigają mnie żołnierze.
880
01:08:34,820 --> 01:08:36,446
Dlaczego? Co zrobiłaś?
881
01:08:39,783 --> 01:08:40,993
Ja...
882
01:08:44,204 --> 01:08:46,582
niechcący zabiłam stylistę Hansa!
883
01:08:51,795 --> 01:08:54,339
Ona wciąż tam jest. Znajdźcie ją!
884
01:08:54,923 --> 01:08:55,924
Tak jest, panie!
885
01:09:01,722 --> 01:09:05,434
Pasuje do dżemu malinowego.
886
01:09:05,976 --> 01:09:08,103
Dziwne, że możesz teraz jeść.
887
01:09:10,272 --> 01:09:12,524
Hans wysłał mi list.
888
01:09:13,442 --> 01:09:17,112
Napisał, że skróci mi włosy na bal.
889
01:09:18,238 --> 01:09:20,991
I że będzie czekał na mnie o szesnastej.
890
01:09:22,910 --> 01:09:24,119
Hans...
891
01:09:24,953 --> 01:09:26,121
To ja, Margot.
892
01:09:30,500 --> 01:09:32,127
Wchodzę.
893
01:09:35,130 --> 01:09:37,382
Dziękuję za zaproszenie.
894
01:09:51,271 --> 01:09:54,107
Byłam półprzytomna,
a kiedy się podniosłam...
895
01:09:57,402 --> 01:09:58,987
Co się dzieje?
896
01:09:58,987 --> 01:10:01,573
Jeszcze raz dostałam w głowę. Bum!
897
01:10:04,952 --> 01:10:06,995
Nie widziałaś, kto cię uderzył?
898
01:10:12,334 --> 01:10:13,210
Pokaż.
899
01:10:16,546 --> 01:10:17,589
Tak...
900
01:10:18,840 --> 01:10:20,300
widać dwa ślady uderzeń.
901
01:10:21,176 --> 01:10:23,595
Gdy się ocknąłem, bolała mnie głowa.
902
01:10:30,560 --> 01:10:32,646
Auć.
903
01:10:32,646 --> 01:10:35,899
I zobaczyłam przed sobą...
904
01:10:39,778 --> 01:10:41,822
Od razu wiedziałam.
905
01:10:42,364 --> 01:10:44,241
Że on nie żyje.
906
01:10:45,367 --> 01:10:48,120
A w mojej dłoni...
907
01:10:52,916 --> 01:10:54,001
Chwileczkę.
908
01:10:54,710 --> 01:10:58,714
Czyli nie pamiętasz, jak go zabiłaś.
909
01:10:59,506 --> 01:11:00,549
Nie.
910
01:11:00,549 --> 01:11:04,386
Ale to mogłam być tylko ja.
911
01:11:08,181 --> 01:11:09,558
Uspokój się.
912
01:11:10,183 --> 01:11:11,685
Pamiętasz coś jeszcze?
913
01:11:20,736 --> 01:11:21,778
Racja.
914
01:11:34,791 --> 01:11:38,295
Na stole leżały włosy Anny.
915
01:11:38,295 --> 01:11:41,798
Była z nich tak dumna.
Dobrowolnie by tego nie zrobiła.
916
01:11:42,299 --> 01:11:43,133
A potem?
917
01:11:44,217 --> 01:11:47,346
Już wcześniej słyszałam plotki.
918
01:11:48,263 --> 01:11:53,977
Hans obcinał długie, piękne włosy
młodym kobietom i je zbierał.
919
01:11:55,479 --> 01:11:57,898
Myślałam, że wymyślił to ktoś zazdrosny.
920
01:11:59,524 --> 01:12:02,110
Ale wtedy zrozumiałam, że to prawda.
921
01:12:03,111 --> 01:12:06,448
Hans siłą obciął Annie włosy.
922
01:12:07,199 --> 01:12:11,912
Krew napłynęła mi do głowy
i musiałam zabić Hansa.
923
01:12:12,913 --> 01:12:15,916
Na pewno tak było!
924
01:12:17,167 --> 01:12:18,126
Uspokój się.
925
01:12:18,752 --> 01:12:20,629
I co się potem stało?
926
01:12:22,214 --> 01:12:24,800
Musiałam to zatuszować.
927
01:12:36,645 --> 01:12:38,647
Wsadziłam Hansa do wózka.
928
01:12:41,733 --> 01:12:43,652
Ukryłam się na rozstaju dróg
929
01:12:43,652 --> 01:12:45,779
i czekałam aż przyjedzie powóz.
930
01:12:47,280 --> 01:12:50,242
Żeby wszyscy myśleli,
że zginął przez potrącenie?
931
01:12:51,535 --> 01:12:52,369
Tak.
932
01:12:53,453 --> 01:12:56,957
Po jakimś czasie pojawił się dziwny powóz.
933
01:13:12,681 --> 01:13:16,643
Gdy usłyszałam kopnięcie konia,
uciekłam do lasu.
934
01:13:17,978 --> 01:13:18,937
A potem?
935
01:13:20,856 --> 01:13:23,942
Miałam iść na bal.
936
01:13:25,235 --> 01:13:27,195
Ale nie byłam już w stanie.
937
01:13:29,114 --> 01:13:32,200
Bałam się, że mnie złapią.
938
01:13:33,702 --> 01:13:37,247
Nie chciałam też wracać do domu,
więc zostałam w lesie.
939
01:13:38,790 --> 01:13:42,085
Przed chwilą
znaleźli mnie żołnierze z patrolu.
940
01:13:42,669 --> 01:13:43,920
Łapać ją!
941
01:13:49,050 --> 01:13:50,969
Nie, pomóż mi!
942
01:13:53,722 --> 01:13:56,057
To jej szukacie.
943
01:13:56,057 --> 01:13:57,767
Przyznała się.
944
01:13:57,767 --> 01:13:58,894
Zabierzcie ją.
945
01:13:59,853 --> 01:14:02,355
Żartujesz. Mówiłaś, że mi pomożesz!
946
01:14:02,355 --> 01:14:04,691
Nic takiego nie powiedziałam.
947
01:14:06,776 --> 01:14:09,905
Ty okrutnico! Ty demonie! Ty ogrze!
948
01:14:29,174 --> 01:14:30,717
Maestra Czerwony Kapturek.
949
01:14:31,384 --> 01:14:33,178
Cieszę się, że znów cię widzę.
950
01:14:33,720 --> 01:14:37,015
Jestem pod wrażeniem, że się przyznała.
951
01:14:37,015 --> 01:14:39,142
Mogę zanieść królowi dobre wieści.
952
01:14:40,936 --> 01:14:42,270
To nie ona go zabiła.
953
01:14:42,771 --> 01:14:43,605
Co?
954
01:14:44,439 --> 01:14:47,484
Gnębiła Kopciuszka,
więc chciałam ją ukarać.
955
01:14:49,402 --> 01:14:51,905
Wielki Szambelanie, coś mnie nadal dręczy.
956
01:14:52,572 --> 01:14:54,491
Pokażesz mi dom Hansa?
957
01:14:56,535 --> 01:14:57,911
Oczywiście.
958
01:15:21,184 --> 01:15:24,646
To... nie jest krew Hansa.
959
01:15:25,939 --> 01:15:28,817
Te plamy są stare.
960
01:15:29,526 --> 01:15:31,486
Hans nie krwawił wiele.
961
01:15:31,486 --> 01:15:33,697
To był jeden celny cios.
962
01:16:12,861 --> 01:16:14,279
Rozumiem...
963
01:16:16,281 --> 01:16:17,490
Wielki Szambelanie.
964
01:16:17,490 --> 01:16:19,909
Pomożesz mi w czymś?
965
01:16:21,036 --> 01:16:23,163
Dla ciebie wszystko, Maestro.
966
01:17:19,928 --> 01:17:21,012
Mój książę.
967
01:17:22,764 --> 01:17:25,809
Książę szuka właścicielki
tego szklanego pantofelka.
968
01:17:27,769 --> 01:17:32,565
O dziwo,
pasuje on tylko na stopę właścicielki.
969
01:17:33,483 --> 01:17:35,610
Jak się nazywasz, dziewczyno?
970
01:17:37,445 --> 01:17:39,906
Jestem Kopciuszek.
971
01:17:39,906 --> 01:17:41,032
Kopciuszku.
972
01:17:41,533 --> 01:17:42,534
Przymierz go.
973
01:17:44,703 --> 01:17:45,537
Tak.
974
01:17:46,204 --> 01:17:47,288
Jak sobie życzysz.
975
01:18:22,282 --> 01:18:25,535
Pasuje jak ulał!
976
01:18:28,413 --> 01:18:29,664
Rozumiem.
977
01:18:29,664 --> 01:18:30,707
To ty.
978
01:18:37,922 --> 01:18:39,257
Aresztować ją.
979
01:18:39,799 --> 01:18:40,633
Tak, panie.
980
01:18:41,217 --> 01:18:42,343
Co?
981
01:18:42,886 --> 01:18:44,929
Co? Dlaczego?
982
01:18:48,933 --> 01:18:52,228
Czerwony Kapturku,
powiedz im, że to pomyłka.
983
01:18:54,647 --> 01:18:55,690
Kopciuszku.
984
01:18:56,524 --> 01:18:57,358
Tak?
985
01:18:57,984 --> 01:19:01,362
Skąd masz tyle blizn na stopach?
986
01:19:03,448 --> 01:19:05,492
Mówiłam ci wczoraj.
987
01:19:05,492 --> 01:19:08,453
Kazano mi zbierać maliny
z kłujących krzewów.
988
01:19:08,453 --> 01:19:09,746
Kopciuszku.
989
01:19:10,413 --> 01:19:12,081
Czemu jesteś boso?
990
01:19:12,957 --> 01:19:15,001
Moja siostra Margot...
991
01:19:15,001 --> 01:19:16,669
Kopciuszku.
992
01:19:17,420 --> 01:19:21,466
Czemu twój plan zbrodni był taki niedbały?
993
01:19:24,052 --> 01:19:25,970
Osoba, która zabiła Hansa to...
994
01:19:26,554 --> 01:19:27,555
ty.
995
01:19:32,060 --> 01:19:33,728
O czym ty mówisz?
996
01:19:35,730 --> 01:19:39,025
Coś mi w tobie nie pasowało,
odkąd się poznałyśmy.
997
01:19:40,401 --> 01:19:42,570
Dlatego poszłam z tobą na bal.
998
01:19:43,154 --> 01:19:44,197
Co?
999
01:19:44,197 --> 01:19:46,157
Coś było nie tak.
1000
01:19:47,033 --> 01:19:49,410
Mówiłaś, że Margot wyrzuciła twoje buty.
1001
01:19:50,245 --> 01:19:51,955
I co?
1002
01:19:52,997 --> 01:19:56,251
Margot uwielbia dżem malinowy, prawda?
1003
01:19:57,126 --> 01:19:58,837
Gdyby wyrzuciła twoje buty,
1004
01:19:58,837 --> 01:20:02,841
nie mogłabyś zerwać malin
z tych kłujących krzewów.
1005
01:20:02,841 --> 01:20:05,009
One mnie prześladowały!
1006
01:20:05,009 --> 01:20:07,262
Chcesz zrobić ze mnie morderczynię?
1007
01:20:07,262 --> 01:20:08,513
A motyw?
1008
01:20:08,513 --> 01:20:11,307
Nie miałam powodu, by zabijać Hansa.
1009
01:20:12,642 --> 01:20:13,977
Twoim motywem było to...
1010
01:20:15,478 --> 01:20:17,063
że jesteś piękna.
1011
01:20:29,242 --> 01:20:31,202
Chcesz być piękna?
1012
01:20:32,245 --> 01:20:33,288
Co?
1013
01:20:33,872 --> 01:20:37,375
Hans dostrzegł twoje prawdziwe piękno.
1014
01:20:38,626 --> 01:20:39,460
I...
1015
01:20:40,211 --> 01:20:43,047
nie mógł się oprzeć pokusie
obcięcia ci włosów..
1016
01:20:44,173 --> 01:20:46,968
Wiesz kim jestem, prawda?
1017
01:20:46,968 --> 01:20:48,845
Tak, zgadza się!
1018
01:20:48,845 --> 01:20:52,599
Jestem najbardziej charyzmatycznym...
1019
01:20:52,599 --> 01:20:54,017
stylistą fryzur.
1020
01:20:54,642 --> 01:20:56,144
Hans.
1021
01:20:57,979 --> 01:21:01,399
Obcinam włosy nawet królowi.
1022
01:21:01,399 --> 01:21:03,776
Słyszałaś o mnie, prawda?
1023
01:21:08,197 --> 01:21:09,824
Przyjdź do mnie.
1024
01:21:10,533 --> 01:21:12,410
Zetnę ci włosy.
1025
01:21:12,410 --> 01:21:13,870
To wyjątkowa okazja.
1026
01:21:16,915 --> 01:21:19,083
Chcesz być piękna, prawda?
1027
01:21:25,840 --> 01:21:27,258
Musiałaś być szczęśliwa.
1028
01:21:28,676 --> 01:21:32,680
Ludzie nazywają cię brzydulą
i ciągle prześladują.
1029
01:21:33,514 --> 01:21:35,934
A najlepszy stylista w królestwie
1030
01:21:35,934 --> 01:21:38,019
uznał, że możesz stać się piękna.
1031
01:21:40,521 --> 01:21:43,358
Ale rzeczywistość była inna.
1032
01:21:55,119 --> 01:21:56,454
Co robisz?
1033
01:22:00,500 --> 01:22:04,420
Twoje włosy są tak piękne.
1034
01:22:05,672 --> 01:22:10,885
Piękniejsze, niż wszystkie,
które do tej pory układałem.
1035
01:22:11,469 --> 01:22:14,889
Dlatego muszę je zniszczyć!
1036
01:22:21,771 --> 01:22:24,273
Zabiłaś Hansa.
1037
01:22:25,608 --> 01:22:29,904
Chciałaś wrobić
swoją głupią siostrę, Margot.
1038
01:22:41,791 --> 01:22:43,876
ZETNĘ CI WŁOSY NA BAL
PRZYJDŹ O 16
1039
01:22:43,876 --> 01:22:47,839
Napisałaś list
podając się za Hansa i zaprosiłaś siostrę.
1040
01:22:50,425 --> 01:22:54,012
A kiedy Margot się tam zjawiła,
1041
01:22:55,138 --> 01:22:58,057
ogłuszyłaś ją,
żeby sługa księcia znalazł ją o 17.
1042
01:22:58,808 --> 01:23:01,019
To powinno było zadziałać.
1043
01:23:01,602 --> 01:23:02,770
Ale...
1044
01:23:03,521 --> 01:23:05,815
Popełniłaś jeden błąd.
1045
01:23:06,774 --> 01:23:08,109
Wchodzę.
1046
01:23:10,653 --> 01:23:12,905
Dziękuję za zaproszenie.
1047
01:23:38,389 --> 01:23:43,227
Nie udało ci się od razu ogłuszyć Margot
i nie miałaś już pod ręką ostrzałki.
1048
01:23:43,227 --> 01:23:44,312
Więc w panice...
1049
01:23:47,732 --> 01:23:50,026
Szklany obcas pękł od uderzenia.
1050
01:23:52,195 --> 01:23:54,322
To ten odłamek szkła.
1051
01:23:55,364 --> 01:23:57,200
Był na ubraniu Margot.
1052
01:23:58,826 --> 01:24:03,498
Nie mogłaś go znaleźć,
1053
01:24:04,499 --> 01:24:07,001
ale udało ci się ogłuszyć Margot.
1054
01:24:08,002 --> 01:24:11,589
Musiałaś tylko zaczekać,
aż sługa księcia przyjdzie o 17
1055
01:24:11,589 --> 01:24:14,842
i uzna, że to Margot zabiła Hansa.
1056
01:24:15,426 --> 01:24:18,304
Dokonałabyś zbrodni doskonałej.
1057
01:24:19,472 --> 01:24:24,268
Ale nie przewidziałaś jednego,
że książę zmieni zdanie.
1058
01:24:25,645 --> 01:24:29,816
Jego sługa nie przyszedł, a Margot
nie znaleziono na miejscu zbrodni.
1059
01:24:31,901 --> 01:24:35,029
To tylko spekulacje.
1060
01:24:35,863 --> 01:24:40,034
Jeśli to naprawdę zostawił sprawca,
to twoja historia się nie zgadza!
1061
01:24:47,917 --> 01:24:48,918
Spójrz.
1062
01:24:48,918 --> 01:24:51,462
Moje pantofelki są całe.
1063
01:24:51,462 --> 01:24:54,215
To dowodzi, że nie jestem morderczynią.
1064
01:24:55,758 --> 01:24:59,428
Faktycznie to nie jest odłamek
od tych pantofelków.
1065
01:25:00,138 --> 01:25:00,972
Prawda?
1066
01:25:01,597 --> 01:25:05,101
A szklane pantofelki
pasują tylko na właścicielkę.
1067
01:25:05,601 --> 01:25:08,396
Odłamany szklany obcas
nie jest od tej pary.
1068
01:25:09,272 --> 01:25:12,567
Wiele kobiet ma szklane pantofelki
z magii panny Tekli.
1069
01:25:12,567 --> 01:25:14,527
Ktoś inny go zabił.
1070
01:25:14,527 --> 01:25:17,280
Ale to mogłaś być tylko ty.
1071
01:25:17,280 --> 01:25:21,492
Dość! Jeśli chcesz się upierać,
że to ja, pokaż mi jakiś dowód.
1072
01:25:21,492 --> 01:25:24,245
Cóż, Kopciuszku...
1073
01:25:25,580 --> 01:25:28,374
lewy pantofelek,
który masz teraz na sobie...
1074
01:25:29,458 --> 01:25:32,587
nie jest tym, który...
1075
01:25:33,754 --> 01:25:34,755
zgubiłaś w zamku.
1076
01:25:35,756 --> 01:25:36,674
Co?
1077
01:25:36,674 --> 01:25:38,509
Ten szklany pantofelek
1078
01:25:44,599 --> 01:25:48,519
był zakopany razem z twoim gołębiem.
1079
01:25:52,398 --> 01:25:55,234
Miałeś dwie pary szklanych pantofelków.
1080
01:25:56,736 --> 01:26:00,781
Ten, który zgubiłaś na balu
1081
01:26:01,866 --> 01:26:02,909
jest tam.
1082
01:26:06,746 --> 01:26:11,918
A prawy do pary z tym,
który masz na nodze...
1083
01:26:13,920 --> 01:26:15,004
jest tutaj.
1084
01:26:15,004 --> 01:26:17,215
Znaleźliśmy go także zakopanego.
1085
01:26:18,633 --> 01:26:21,594
Wielki Szambelanie,
czy ułamany fragment pasuje?
1086
01:26:30,895 --> 01:26:32,730
Idealnie.
1087
01:26:34,523 --> 01:26:37,109
Gdy cię poznałam, nie miałaś butów.
1088
01:26:38,027 --> 01:26:40,321
Ale Margot ich nie wyrzuciła.
1089
01:26:41,822 --> 01:26:45,159
Uderzyłeś Margot
szklanym pantofelkiem od panny Tekli,
1090
01:26:45,993 --> 01:26:48,663
ale złamałaś obcas i zakopałaś pantofelki.
1091
01:26:50,915 --> 01:26:53,918
Wczoraj spotkałaś się
z panną Teklą dwukrotnie
1092
01:26:54,627 --> 01:26:56,420
i dostałaś dwie pary butów.
1093
01:26:57,755 --> 01:26:59,548
Za drugim razem ze mną.
1094
01:27:00,216 --> 01:27:02,969
A pierwszy raz po tym, jak zabiłaś Hansa
1095
01:27:03,803 --> 01:27:05,930
i napisałaś list do Margot.
1096
01:27:07,932 --> 01:27:09,725
Prawda, panno Teklo?
1097
01:27:10,393 --> 01:27:11,602
Dokładnie.
1098
01:27:13,813 --> 01:27:14,897
Ale niespodzianka!
1099
01:27:18,734 --> 01:27:21,487
Więc to ty jesteś Kopciuszkiem.
1100
01:27:23,948 --> 01:27:28,452
Jak mówił Czerwony Kapturek,
zmieniłam jej buty w szklane pantofelki.
1101
01:27:29,453 --> 01:27:30,746
Pamiętasz, o której?
1102
01:27:32,123 --> 01:27:34,250
Chyba około piętnastej.
1103
01:27:34,250 --> 01:27:38,504
Dzwon na wieży wybił trzy razy.
1104
01:27:39,255 --> 01:27:40,965
Mylisz mnie z kimś innym.
1105
01:27:40,965 --> 01:27:45,303
Gdy spotkałam cię z Czerwonym Kapturkiem,
powiedziałaś „Miło cię poznać”.
1106
01:27:45,303 --> 01:27:47,888
Tak się nie mówi przy drugim spotkaniu.
1107
01:27:49,098 --> 01:27:51,434
Nie muszę ci tego tłumaczyć, prawda?
1108
01:27:52,101 --> 01:27:52,935
Czego?
1109
01:27:54,103 --> 01:27:55,479
Prawda, Barbaro?
1110
01:27:56,439 --> 01:27:57,273
Tak.
1111
01:27:58,149 --> 01:28:01,694
Gdy spotkałyście się po raz drugi,
już tak was upiększyłam,
1112
01:28:01,694 --> 01:28:04,280
że wyglądałaś jak inna osoba.
1113
01:28:05,114 --> 01:28:08,451
To nie wina Tekli,
że myślała, że jesteś kimś innym.
1114
01:28:15,249 --> 01:28:17,877
Dziękuję za zeznania,
panno Teklo i Barbaro.
1115
01:28:19,337 --> 01:28:21,881
Czemu tylko do mnie
odzywasz się po imieniu?
1116
01:28:22,965 --> 01:28:24,258
Nie ma za co.
1117
01:28:24,967 --> 01:28:27,219
Na nas już pora.
1118
01:28:32,850 --> 01:28:34,268
Kontynuujmy.
1119
01:28:35,478 --> 01:28:40,941
Gdybym ja cię poprosiła, mogłabyś odmówić
przymierzenia tego pantofelka.
1120
01:28:42,443 --> 01:28:46,238
Dlatego poprosiłam księcia o pomoc.
1121
01:28:48,157 --> 01:28:50,659
Jemu na pewno byś nie odmówiła.
1122
01:28:51,827 --> 01:28:53,788
Za nic w świecie.
1123
01:28:58,209 --> 01:28:59,502
Skąd wiesz?
1124
01:29:01,212 --> 01:29:02,046
Wiesz co?
1125
01:29:03,047 --> 01:29:05,299
Że lewy pantofelek, który mam na sobie
1126
01:29:05,299 --> 01:29:08,219
pasuje do prawego z ułamanym obcasem?
1127
01:29:08,219 --> 01:29:11,347
To żaden dowód.
1128
01:29:11,347 --> 01:29:14,141
Próbujesz mnie wrobić w morderstwo.
1129
01:29:14,141 --> 01:29:17,228
Potajemnie je podmieniłaś. Na pewno.
1130
01:29:19,146 --> 01:29:20,314
Kopciuszku.
1131
01:29:21,440 --> 01:29:24,110
To, że te pantofelki
pasują na ciebie oznacza,
1132
01:29:26,612 --> 01:29:28,114
że to ty jesteś mordercą.
1133
01:29:55,766 --> 01:29:57,017
Masz rację.
1134
01:29:59,687 --> 01:30:01,021
Ja...
1135
01:30:02,022 --> 01:30:03,023
zrobiłam to.
1136
01:30:07,194 --> 01:30:08,154
Ja...
1137
01:30:10,448 --> 01:30:12,032
zabiłam Hansa.
1138
01:30:19,290 --> 01:30:21,500
Powiedz mi, Czerwony Kapturku,
1139
01:30:22,960 --> 01:30:27,840
skąd wiedziałaś,
że zakopałam pantofelki razem z gołębiem?
1140
01:30:31,260 --> 01:30:32,887
Ludzie w tym królestwie
1141
01:30:33,596 --> 01:30:35,764
pragną widzieć tylko to, co piękne.
1142
01:30:37,475 --> 01:30:39,143
Dobrze wiedziałaś,
1143
01:30:40,644 --> 01:30:43,731
że nikt nie wykopie brudnego gołębia.
1144
01:30:46,066 --> 01:30:47,193
Ty...
1145
01:30:48,652 --> 01:30:52,281
znasz mieszkańców tego królestwa
lepiej niż ktokolwiek inny.
1146
01:30:58,204 --> 01:30:59,747
To była idealna kryjówka.
1147
01:31:00,623 --> 01:31:02,374
Przynajmniej tak sądziłam.
1148
01:31:06,712 --> 01:31:07,922
Tak...
1149
01:31:08,797 --> 01:31:10,883
to była idealna kryjówka.
1150
01:31:51,757 --> 01:31:52,675
Wiedziałam.
1151
01:31:53,592 --> 01:31:55,511
Mam pecha.
1152
01:31:57,846 --> 01:31:59,515
Gdybym cię nie spotkała...
1153
01:32:06,188 --> 01:32:07,231
Kopciuszku.
1154
01:32:09,692 --> 01:32:10,818
Mój książę.
1155
01:32:14,530 --> 01:32:16,073
Nieważne, czy to kłamstwo.
1156
01:32:17,283 --> 01:32:18,909
Powiedz mi to ostatni raz.
1157
01:32:20,869 --> 01:32:23,038
Powiedz mi to jeszcze raz.
1158
01:32:25,416 --> 01:32:26,250
Co takiego?
1159
01:32:29,086 --> 01:32:30,254
Że jestem...
1160
01:32:32,089 --> 01:32:33,215
bardzo piękna.
1161
01:32:46,645 --> 01:32:47,813
Jesteś bardzo...
1162
01:32:50,983 --> 01:32:52,276
rozczarowująca.
1163
01:33:17,885 --> 01:33:19,011
Aresztować ją.
1164
01:33:19,011 --> 01:33:20,179
Tak jest, panie.
1165
01:33:34,276 --> 01:33:35,235
Mój książę.
1166
01:33:39,114 --> 01:33:41,033
Czerwony Kapturku, dziękuję.
1167
01:33:41,575 --> 01:33:44,161
Dzięki tobie rozwiązaliśmy tę sprawę.
1168
01:33:44,745 --> 01:33:46,163
I nie przeszkadza ci to?
1169
01:33:48,832 --> 01:33:52,795
Że jest jeszcze
jedna sprawa do rozwiązania.
1170
01:33:54,588 --> 01:33:55,589
Co takiego?
1171
01:33:56,382 --> 01:33:59,093
Twoja przyszła żona, oczywiście.
1172
01:34:00,219 --> 01:34:04,348
Na balu wybrałeś Kopciuszka,
ale została aresztowana.
1173
01:34:05,849 --> 01:34:07,267
Zapomnij o tym.
1174
01:34:07,893 --> 01:34:10,729
Nawet gdyby nie aresztowano Kopciuszka,
1175
01:34:10,729 --> 01:34:13,857
nie planowałem uczynić z niej mojej żony.
1176
01:34:13,857 --> 01:34:17,569
Naprawdę? Na balu ci się podobała.
1177
01:34:18,112 --> 01:34:21,699
Musiałem z kimś zatańczyć,
bo był tam mój ojciec.
1178
01:34:24,118 --> 01:34:25,494
To nieco bezduszne.
1179
01:34:26,912 --> 01:34:29,248
Źle się z tym czuję.
1180
01:34:29,832 --> 01:34:32,626
Ale ktoś inny
1181
01:34:34,336 --> 01:34:35,838
skradł już moje serce.
1182
01:34:47,057 --> 01:34:49,017
Tak, jeśli o nią chodzi...
1183
01:34:49,977 --> 01:34:52,896
To też było dziwne.
1184
01:34:55,023 --> 01:34:59,069
Dlaczego Remi zniknęła rok temu?
1185
01:35:00,028 --> 01:35:02,573
Czy to naprawdę wina króla?
1186
01:35:04,032 --> 01:35:05,576
To mógł być tylko on.
1187
01:35:07,745 --> 01:35:12,416
Sprawdziłam dom Hansa
i znalazłam starą, zaschniętą krew.
1188
01:35:16,462 --> 01:35:17,880
Co chcesz powiedzieć?
1189
01:35:20,966 --> 01:35:23,927
Remi została zaatakowana przez Hansa.
1190
01:35:30,559 --> 01:35:31,393
Wiedziałem.
1191
01:35:32,102 --> 01:35:34,813
Te włosy należały do Remi.
1192
01:35:36,315 --> 01:35:39,860
Hans ją zaatakował,
a ona próbowała go odeprzeć.
1193
01:35:58,962 --> 01:36:03,008
Oszpecona blizną na twarzy zniknęła .
1194
01:36:03,842 --> 01:36:04,843
Dlaczego?
1195
01:36:05,511 --> 01:36:07,846
Blizna na twarzy to nie powód,
1196
01:36:07,846 --> 01:36:10,057
żeby się ukrywać.
1197
01:36:11,892 --> 01:36:13,435
W tym królestwie tak.
1198
01:36:15,312 --> 01:36:19,775
Tutaj liczy się tylko piękno.
1199
01:36:20,734 --> 01:36:24,905
Żona księcia z pewnością
byłaby oceniana po wyglądzie.
1200
01:36:27,658 --> 01:36:30,369
Ze szpecącą blizną na twarzy
1201
01:36:30,953 --> 01:36:32,996
nie byłaby już uznana za urodziwą.
1202
01:36:34,581 --> 01:36:36,667
Dlatego zniknęła.
1203
01:36:40,087 --> 01:36:41,255
Prawda?
1204
01:36:51,265 --> 01:36:52,558
Kim jesteś?
1205
01:37:01,733 --> 01:37:02,734
Remi...
1206
01:37:07,155 --> 01:37:08,365
Remi.
1207
01:37:08,365 --> 01:37:11,326
Szukałam cię cały ten czas.
1208
01:37:12,119 --> 01:37:13,370
Ja...
1209
01:37:15,122 --> 01:37:18,000
nie jestem już godna twych słów.
1210
01:37:19,751 --> 01:37:22,004
Zostałam oszpecona.
1211
01:37:23,213 --> 01:37:24,673
Nie jestem ciebie warta.
1212
01:37:24,673 --> 01:37:26,884
- To nieprawda!
- Ależ jest!
1213
01:37:27,676 --> 01:37:32,055
Gdzieś tam
jest piękna kobieta godna ciebie.
1214
01:37:33,932 --> 01:37:35,350
Po prostu o mnie...
1215
01:37:37,019 --> 01:37:37,853
zapomnij.
1216
01:37:39,062 --> 01:37:40,147
Remi...
1217
01:37:41,023 --> 01:37:42,274
Co ty mówisz?
1218
01:37:49,323 --> 01:37:53,076
Mogę coś wtrącić?
1219
01:38:00,792 --> 01:38:05,839
Remi, byłaś na wzgórzu w dniu balu.
1220
01:38:06,423 --> 01:38:08,884
Czemu obserwowałaś księcia?
1221
01:38:10,802 --> 01:38:11,845
Ponieważ...
1222
01:38:13,972 --> 01:38:17,392
nadal go kochasz.
1223
01:38:18,685 --> 01:38:19,770
Mam rację?
1224
01:38:25,067 --> 01:38:29,821
Dlatego go obserwowałaś,
nawet z ukrycia.
1225
01:38:31,573 --> 01:38:37,120
Starałaś się,
żeby cię nie zauważano i ignorowano.
1226
01:38:43,877 --> 01:38:44,711
Remi.
1227
01:39:00,060 --> 01:39:00,894
Remi.
1228
01:39:04,231 --> 01:39:05,816
Nadal jesteś dla mnie...
1229
01:39:09,069 --> 01:39:10,654
najpiękniejsza na świecie.
1230
01:39:12,990 --> 01:39:14,199
Mój książę...
1231
01:39:45,188 --> 01:39:47,024
{\an8}DZIĘKUJEMY
1232
01:39:51,987 --> 01:39:55,073
Czerwony Kapturku, dziękuję.
1233
01:39:56,992 --> 01:39:58,410
Z przyjemnością.
1234
01:39:58,910 --> 01:40:04,082
Mój książę i Remi,
cieszę się, że król się zgodził.
1235
01:40:06,126 --> 01:40:07,586
To dzięki tobie.
1236
01:40:07,586 --> 01:40:10,756
Zrozumiałam, co jest dla mnie ważne.
1237
01:40:10,756 --> 01:40:11,673
Dziękuję.
1238
01:40:14,384 --> 01:40:15,594
Bądźcie szczęśliwi.
1239
01:40:16,136 --> 01:40:18,764
Na mnie już pora.
1240
01:40:19,765 --> 01:40:21,183
I w ten oto sposób
1241
01:40:21,183 --> 01:40:25,729
historia Kopciuszka
i Czerwonego Kapturka dobiegła końca.
1242
01:40:25,729 --> 01:40:28,106
Maestra Czerwony Kapturku!
1243
01:40:35,614 --> 01:40:41,536
Ale to tylko jedna z wielu historii.
1244
01:40:42,079 --> 01:40:47,459
Tak jest.
Oto opowieść o miłości i magii,
1245
01:40:47,459 --> 01:40:50,253
w której Czerwony Kapturek ryzykuje życie.
1246
01:40:50,754 --> 01:40:52,756
Auć! Au!
1247
01:40:54,091 --> 01:40:56,009
Kolejny cierń?
1248
01:41:00,722 --> 01:41:03,642
Faktycznie piękne rzeczy
mają w sobie kolce.
1249
01:45:17,228 --> 01:45:21,399
Napisy: Anita Rudomina