1 00:00:01,000 --> 00:00:04,880 „Sława przemija. Prestiż pozostaje.” Cristóbal Balenciaga 2 00:00:15,000 --> 00:00:16,240 POPRZEDNIO 3 00:00:16,320 --> 00:00:18,160 Mój partner Nicolás odszedł, 4 00:00:18,240 --> 00:00:20,880 więc nikt nie poprawiał moich projektów. 5 00:00:20,960 --> 00:00:23,640 Zdecydowałem, co i jak. 6 00:00:24,160 --> 00:00:28,040 I znalazłem idealną tkaninę do moich projektów. 7 00:00:28,960 --> 00:00:30,320 To była słodka chwila. 8 00:00:32,080 --> 00:00:35,120 Powiedz, nie myślisz chyba 9 00:00:35,200 --> 00:00:36,960 o prêt-à-porter, co? 10 00:00:37,040 --> 00:00:39,960 Jestem za stary na takie zmiany. 11 00:00:40,960 --> 00:00:44,160 Musisz wszystko kontrolować. 12 00:00:45,840 --> 00:00:47,120 Ubieram cię 13 00:00:47,200 --> 00:00:49,240 na dzień koronacji na belgijską królową. 14 00:00:50,000 --> 00:00:53,760 Ktoś wykradł szkice sukni. Są na okładce. 15 00:00:53,840 --> 00:00:56,280 Nie szukaj wymówek! To twoja wina! 16 00:00:57,040 --> 00:00:59,800 Potraktowałeś mnie tak, jak nigdy nikogo nie traktujesz. 17 00:00:59,880 --> 00:01:03,600 Chanel rozpowiada, że to oczywiste, że nie lubię ludzi. 18 00:01:04,840 --> 00:01:06,800 Nie znoszę, gdy ludzie o mnie mówią. 19 00:01:36,680 --> 00:01:38,440 Nigdy nie uważałem się za artystę. 20 00:01:38,520 --> 00:01:43,000 Szedłem po ścieżce niemal instynktownie. 21 00:01:45,280 --> 00:01:46,400 Dopasuj rękaw. 22 00:01:46,480 --> 00:01:48,640 Chciałem przestać formować tkaninę. 23 00:01:49,160 --> 00:01:52,120 Jak najmniej zaginać i nie stosować zbędnych szwów. 24 00:01:52,200 --> 00:01:53,840 Jeden kawałek materiału. 25 00:02:48,960 --> 00:02:51,080 Gazar, zagar... 26 00:02:51,880 --> 00:02:55,640 pozwoliły mi uzyskać nietypowe kształty, 27 00:02:56,320 --> 00:02:58,680 bez dodawania sukience masy. 28 00:03:01,560 --> 00:03:05,520 Przede wszystkim pozwoliły mi bawić się przestrzenią. 29 00:03:08,120 --> 00:03:12,960 Przestrzeń między ciałem a tkaniną była elementem sukni. 30 00:03:17,560 --> 00:03:22,800 Ciało kobiety, kawałek materiału i przestrzeń. 31 00:03:24,760 --> 00:03:27,800 I kilka szwów, żeby trzymać je razem. 32 00:03:54,960 --> 00:03:56,320 Panie Balenciaga, 33 00:03:58,200 --> 00:03:59,800 dlaczego zamknął pan dom mody? 34 00:04:10,000 --> 00:04:12,440 DOM BALENCIAGI PARYŻ, ROK 1967 35 00:04:20,680 --> 00:04:21,720 To jedwab? 36 00:04:22,720 --> 00:04:24,880 - Na pewno? - Tak. 37 00:04:25,640 --> 00:04:26,760 Tak ją sprzedajemy. 38 00:04:30,480 --> 00:04:31,720 Nie podoba mi się. 39 00:04:32,440 --> 00:04:35,600 - To nie jest czysty jedwab. - Ależ jest. 40 00:04:37,920 --> 00:04:40,280 Jesteś pewien, że jeśli ją podpalę, 41 00:04:40,360 --> 00:04:43,280 - nie poleci czarny dym? - Nie! 42 00:04:43,920 --> 00:04:46,200 Nie! Może dodano odrobinę poliestru, 43 00:04:46,280 --> 00:04:49,400 - do plis... - Przykro mi, ale nie. 44 00:04:50,000 --> 00:04:52,480 Jako pierwszy wspieram innowacje materiału, 45 00:04:52,560 --> 00:04:54,760 ale poliester... 46 00:04:54,840 --> 00:04:58,560 poliester nie oddycha. Klienci będą śmierdzieć potem. 47 00:04:58,640 --> 00:05:02,480 Myślisz, że balenciaga może być z takich materiałów? 48 00:05:02,560 --> 00:05:04,920 Inni spróbowali i byli zachwyceni. 49 00:05:05,000 --> 00:05:06,640 Co się dzieje, Rolandzie? 50 00:05:07,760 --> 00:05:09,760 Nie czuję się szanowany. 51 00:05:10,960 --> 00:05:15,680 Do ostatniej kolekcji późno dostarczyłeś materiały, 52 00:05:15,760 --> 00:05:19,600 a mój zespół musiał pracować dzień i noc, żeby zdążyć. 53 00:05:20,440 --> 00:05:21,720 Tak nie może być! 54 00:05:22,480 --> 00:05:23,520 Robimy, co możemy. 55 00:05:24,560 --> 00:05:25,640 Mamy sporo zamówień. 56 00:05:27,880 --> 00:05:30,080 To przez producentów prêt-à-porter. 57 00:05:30,160 --> 00:05:33,160 Robią spore zapasy i dostawcy nie nadążają. 58 00:05:33,240 --> 00:05:36,000 Tak, ale my też nie nadążamy. 59 00:05:36,840 --> 00:05:40,440 Ile było więcej pracy po godzinach w ostatnim roku? 60 00:05:40,520 --> 00:05:43,720 Na następnej stronie, numer siedem... 61 00:05:43,800 --> 00:05:45,680 znajdują się nadgodziny z tego roku. 62 00:05:45,760 --> 00:05:46,800 A ta druga kolumna? 63 00:05:47,400 --> 00:05:48,960 To wydatki na ubezpieczenie. 64 00:05:49,520 --> 00:05:50,920 Wystrzeliły. 65 00:05:53,800 --> 00:05:55,120 Sytuacja jest poważna. 66 00:05:56,840 --> 00:05:59,240 Castillo tego nie wytrzymał i zamknął sklep. 67 00:05:59,320 --> 00:06:03,000 Słyszałem, że André Courrèges 68 00:06:03,600 --> 00:06:06,400 w tym roku pokaże kolekcję prêt-à-porter. 69 00:06:06,480 --> 00:06:09,240 Wiedzieliście, że Yves Saint-Laurent otworzył pierwszy sklep, 70 00:06:09,320 --> 00:06:11,320 w którym sprzedaje luksusowe kolekcje prêt-à-porter? 71 00:06:11,400 --> 00:06:13,440 I dobrze mu idzie, prawda? 72 00:06:18,760 --> 00:06:20,040 Dobrze... 73 00:06:20,800 --> 00:06:24,440 Widzę, że zgłębiliście ten temat, co? 74 00:06:27,080 --> 00:06:29,160 Nie możemy opierać się temu, co dyktuje ulica. 75 00:06:29,240 --> 00:06:33,000 Ulica, ulica. Od kiedy nas to obchodzi? 76 00:06:35,040 --> 00:06:36,680 To nie nasza działka. 77 00:06:57,000 --> 00:06:58,120 ZA WYSIŁEK WSZYSTKICH PARYŻAN 78 00:06:58,200 --> 00:07:00,480 - Javier, co się dzieje? - Wandalizm. 79 00:07:01,520 --> 00:07:04,120 To komunistyczne dzieci, które nie przepracowały w życiu ani dnia. 80 00:07:04,200 --> 00:07:05,560 ZNIEŚĆ SPOŁECZEŃSTWO KLASOWE 81 00:07:05,680 --> 00:07:08,840 Bądźmy realistami, domagajmy się niemożliwego! 82 00:08:21,640 --> 00:08:23,520 - Dziękuję. - Proszę. 83 00:08:30,880 --> 00:08:32,240 O czym myślisz? 84 00:08:32,760 --> 00:08:34,640 Patrzę na tę txalupę. 85 00:08:34,720 --> 00:08:36,560 - Widzisz ją? - Tak. 86 00:08:36,640 --> 00:08:39,400 Odkąd tu usiedliśmy, znajduje się w tym samym miejscu. 87 00:08:41,280 --> 00:08:43,120 Nie może niczego złowić. 88 00:08:44,840 --> 00:08:46,560 To się nazywa cierpliwość. 89 00:08:49,960 --> 00:08:51,400 Przypomina mi mojego ojca. 90 00:08:57,760 --> 00:08:59,920 Może to czas, by zamknąć szwalnię. 91 00:09:04,680 --> 00:09:05,680 Nie wiem. 92 00:09:06,600 --> 00:09:07,680 Myślałeś o tym? 93 00:09:08,280 --> 00:09:09,560 Zastanawiam się. 94 00:09:10,800 --> 00:09:12,400 Długo o tym myślałem. 95 00:09:17,560 --> 00:09:20,320 Zanim zamkniemy, może są inne opcje. 96 00:09:21,240 --> 00:09:23,280 Żadna mi się nie podoba. 97 00:09:24,400 --> 00:09:27,720 Jestem pewien, że beze mnie Maison Balenciaga sobie nie poradzi. 98 00:09:28,280 --> 00:09:29,640 Jaki by to miało sens? 99 00:09:30,400 --> 00:09:32,960 Nie wiem. Yves Saint Laurent przejął schedę po Diorze. 100 00:09:33,720 --> 00:09:35,560 Zawsze uważałem, że to obrzydliwe. 101 00:09:36,320 --> 00:09:38,600 Jak inni mogą podpisywać się moim nazwiskiem? 102 00:09:42,360 --> 00:09:43,600 A co się stanie z... 103 00:09:44,760 --> 00:09:46,760 wszystkimi ludźmi, którzy pracują w twoich zakładach? 104 00:09:49,520 --> 00:09:50,760 Z twoimi krewnymi? 105 00:09:53,680 --> 00:09:55,520 Właśnie to spędza mi sen z powiek. 106 00:10:00,640 --> 00:10:02,600 Ale jesteś na szczycie! 107 00:10:02,680 --> 00:10:06,120 Twoja ostatnia kolekcja była cudowna, Cristóbalu. 108 00:10:06,200 --> 00:10:07,680 Dziękuję. 109 00:10:08,520 --> 00:10:10,760 Ale dałem już wszystko, co mogłem. 110 00:10:10,840 --> 00:10:13,360 Nadal masz wiele do zaoferowania. 111 00:10:14,640 --> 00:10:17,000 Nie możesz teraz odejść. Jesteś największą gwiazdą. 112 00:10:17,520 --> 00:10:20,440 Nie spiesz się. Przemyśl to. 113 00:10:20,960 --> 00:10:24,160 Już to zrobiłem i podjąłem decyzję. 114 00:10:24,720 --> 00:10:27,040 Kiedy to się stało? 115 00:10:27,760 --> 00:10:29,400 Gdy zjadłeś swoją rybę? 116 00:10:31,800 --> 00:10:33,480 Nadal o tym myślałeś? 117 00:10:34,880 --> 00:10:36,840 Ramón, to, że zawsze jesteśmy razem, nie znaczy, 118 00:10:36,920 --> 00:10:39,200 że wiesz, co się dzieje w mojej głowie. 119 00:10:41,080 --> 00:10:43,680 Hubert, potrzebuję twojej pomocy. 120 00:10:45,120 --> 00:10:46,280 Co tylko chcesz. 121 00:10:47,120 --> 00:10:49,600 Zatrudnij niektórych moich pracowników u siebie. 122 00:10:49,680 --> 00:10:51,600 Tych starszych. 123 00:10:52,320 --> 00:10:54,120 Będzie im trudniej znaleźć pracę. 124 00:10:54,200 --> 00:10:56,560 Przysłużą ci się, bo mają doświadczenie. 125 00:10:56,640 --> 00:10:58,400 Mógłbym przejąć twój interes. 126 00:10:59,280 --> 00:11:01,920 Znam cię lepiej niż ktokolwiek tutaj. 127 00:11:02,520 --> 00:11:05,960 Wiem, co lubisz, co by się sprawdziło, a co nie. 128 00:11:06,040 --> 00:11:10,280 A ty na emeryturze mógłbyś mi mówić, czy ci się podoba, czy nie. 129 00:11:18,440 --> 00:11:21,240 Ramón, powiedz mi, 130 00:11:21,320 --> 00:11:23,600 czy widzisz siebie jako projektanta mody wysokiej. 131 00:11:24,720 --> 00:11:25,760 Szczerze... 132 00:11:26,600 --> 00:11:28,320 myślisz, że możesz to zrobić? 133 00:11:31,320 --> 00:11:33,200 Może nie mam najlepszej techniki... 134 00:11:35,160 --> 00:11:36,600 ale z dobrym zespołem... 135 00:11:39,680 --> 00:11:41,960 chciałbym przynajmniej mieć szansę się wykazać. 136 00:11:59,680 --> 00:12:02,160 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 137 00:12:18,480 --> 00:12:19,760 Szukałam pana. 138 00:12:20,200 --> 00:12:22,240 Dlaczego nikt nie pracuje? 139 00:12:22,320 --> 00:12:24,000 Czekają na tkaninę. 140 00:12:24,080 --> 00:12:25,320 Co za katastrofa! 141 00:12:26,080 --> 00:12:28,360 Wiedziałem. Ten Roland... 142 00:12:28,440 --> 00:12:31,480 Zadzwoń do niego natychmiast i powiedz, że to jego ostatnia dostawa. 143 00:12:32,320 --> 00:12:34,600 Może zapomnieć o Maison Balenciaga. 144 00:12:38,840 --> 00:12:40,480 Co się stało, panno Renée? 145 00:12:40,560 --> 00:12:42,760 List. Właśnie przyszedł. 146 00:12:55,520 --> 00:12:58,280 Dzięki za przyjście, panie Balenciaga. 147 00:12:59,120 --> 00:13:01,360 Wiceprezes Paul Beachant. A to Jerome, mój asystent. 148 00:13:01,440 --> 00:13:02,720 - Miło mi. - Mnie również. 149 00:13:05,920 --> 00:13:06,720 Panie Balenciaga, 150 00:13:06,800 --> 00:13:09,920 chcielibyśmy, by pana nazwisko kojarzone było z Air France, 151 00:13:10,480 --> 00:13:13,360 jak działo się wcześniej z wielkimi projektantami jak Georgette Renal, 152 00:13:13,440 --> 00:13:16,280 Rodier, a ostatnio Dior. 153 00:13:18,080 --> 00:13:21,920 Chcielibyśmy, by zaprojektował pan kostiumy dla naszych stewardess. 154 00:13:22,800 --> 00:13:26,080 Jak wiadomo, mamy kontakty w wielu krajach, 155 00:13:26,160 --> 00:13:28,160 więc wiemy najlepiej, 156 00:13:28,240 --> 00:13:30,440 że mistrzowie mody wysokiej 157 00:13:30,520 --> 00:13:32,320 szanują świat. 158 00:13:33,560 --> 00:13:37,800 Doceniam tę ofertę, ale rozmawia pan z niewłaściwym projektantem. 159 00:13:37,880 --> 00:13:41,560 Lepiej by się sprawdził projektant francuski, 160 00:13:42,360 --> 00:13:44,480 jak Chanel czy Saint Laurent. 161 00:13:47,160 --> 00:13:48,840 Pan pozwoli... 162 00:13:51,200 --> 00:13:55,600 zapewniam... że uszanujemy pana wizję 163 00:13:55,680 --> 00:13:58,240 i zaoferujemy wszystko, czego będzie panu trzeba. 164 00:13:58,680 --> 00:14:00,200 A to wszystko bez wychodzenia z domu. 165 00:14:00,760 --> 00:14:03,160 Musi pan tylko stworzyć projekty, 166 00:14:03,240 --> 00:14:07,040 wysłać je i spokojnie nadzorować całą resztę. 167 00:14:07,520 --> 00:14:08,560 Tak, ale... 168 00:14:09,560 --> 00:14:11,800 Nie wiem, jak to zrobić. 169 00:14:13,440 --> 00:14:15,640 Proszę tylko, by pan spróbował. 170 00:14:15,720 --> 00:14:18,960 Szczerze wątpię, czy pan pożałuje. 171 00:14:24,840 --> 00:14:27,880 Chcę kontrolować cały proces. 172 00:14:28,360 --> 00:14:30,400 Zawsze tak pracowałem. 173 00:14:31,920 --> 00:14:34,880 Rozumiem. 174 00:14:36,360 --> 00:14:38,720 Mogę coś wyznać? 175 00:14:39,880 --> 00:14:42,120 Obaj pochodzimy ze starszego pokolenia, 176 00:14:42,720 --> 00:14:46,160 ja również lubię kontrolować cały proces... 177 00:14:47,520 --> 00:14:49,680 Ale jakiś czas temu ktoś otworzył mi oczy. 178 00:14:50,400 --> 00:14:53,880 Zrozumiałem, że nawet jeśli uważam, że wszystko mam poukładane, 179 00:14:54,880 --> 00:14:57,960 istnieją pewne idee, na które nigdy nie wpadłem. 180 00:14:58,040 --> 00:15:01,560 A idee z zewnątrz mogą być ciekawsze 181 00:15:02,040 --> 00:15:04,920 niż to, co jest tu. 182 00:15:06,360 --> 00:15:09,200 Miałem objawienie. 183 00:15:09,280 --> 00:15:12,120 Nauczyłem się ufać mojemu zespołowi i... 184 00:15:12,920 --> 00:15:16,040 nauczyłem się odpuszczać kontrolę. 185 00:15:17,240 --> 00:15:18,440 Proszę pana... 186 00:15:19,000 --> 00:15:22,640 Proponuję panu współpracę między wielkimi firmami, 187 00:15:22,720 --> 00:15:24,800 które łączy ich doskonałość... 188 00:15:25,640 --> 00:15:26,640 Air France... 189 00:15:28,000 --> 00:15:29,040 i Balenciaga. 190 00:15:31,040 --> 00:15:33,600 Proszę pana tylko o jedno... 191 00:15:34,440 --> 00:15:38,680 niech pan czuje się z nami wolny. 192 00:15:40,720 --> 00:15:43,920 Niech Lucía zajmie się tym modelem. Dla Danielle. 193 00:15:44,000 --> 00:15:45,200 Dobrze. 194 00:15:49,800 --> 00:15:54,040 Ramón, myślisz, że powinienem przyjąć ofertę Air France? 195 00:15:58,280 --> 00:15:59,320 Myślę, że tak. 196 00:16:03,040 --> 00:16:04,680 Air France ma spory prestiż. 197 00:16:06,080 --> 00:16:08,040 To jedna z najważniejszych firm. 198 00:16:09,560 --> 00:16:12,080 Postrzegam ją jako Maison Balenciaga linii lotniczych. 199 00:16:14,000 --> 00:16:15,680 To, co mówisz, Ramón. 200 00:16:15,760 --> 00:16:16,880 Myślę tak samo. 201 00:16:19,360 --> 00:16:21,240 Praca z nimi może być dla Balenciagi wspaniałym 202 00:16:21,320 --> 00:16:23,080 pierwszym kontaktem z prêt-à-porter. 203 00:16:24,920 --> 00:16:27,800 Jednorazowym zleceniem dla cenionej marki. 204 00:16:32,880 --> 00:16:34,600 Może to mniej traumatyczna... 205 00:16:34,680 --> 00:16:36,640 forma zdystansowania się od domu mody. 206 00:16:39,120 --> 00:16:41,280 To odpowiedź na wszystkie twoje wątpliwości. 207 00:16:42,120 --> 00:16:43,960 Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz. 208 00:16:45,400 --> 00:16:48,360 Poza tym, jeśli to się sprawdzi, 209 00:16:48,920 --> 00:16:50,640 mógłbyś przejąć... 210 00:16:50,720 --> 00:16:53,320 sekcję prêt-à-porter, Ramónie. 211 00:16:55,920 --> 00:16:57,080 Widzę cię w tej roli. 212 00:17:00,400 --> 00:17:02,160 To zaszczyt, 213 00:17:02,240 --> 00:17:04,520 że nasze stewardessy będą nosić pana projekty. 214 00:17:04,640 --> 00:17:07,720 Jerome, mój asystent, będzie panu pomagał w razie potrzeby. 215 00:17:10,560 --> 00:17:12,000 Proszę za mną. 216 00:17:15,160 --> 00:17:18,800 Tu tkanina jest cięta zgodnie ze wzorem. 217 00:17:18,880 --> 00:17:22,440 Umieszczamy wzór nad jednym ze stosów tkaniny i uruchamiamy nóż. 218 00:17:23,080 --> 00:17:24,720 Jak widać, to bardzo proste. 219 00:17:26,160 --> 00:17:29,000 i za kilka minut mamy wycięte setki rękawów. 220 00:17:32,760 --> 00:17:34,680 Tu jest produkcja sukienek. 221 00:17:37,400 --> 00:17:42,200 Trzy sukienki na minutę, 180 identycznych sukienek co godzinę. 222 00:17:42,840 --> 00:17:46,400 Jeśli umieszczę je obok siebie, nie zauważy pan żadnej różnicy. 223 00:17:47,440 --> 00:17:49,320 Jedna wycina rękawy, 224 00:17:50,200 --> 00:17:53,960 inna zajmuje się dekoltem i mankietami... 225 00:17:55,400 --> 00:17:57,520 To szef produkcji, pan Gauthier. 226 00:17:58,480 --> 00:18:01,120 - Pan Balenciaga. - Miło mi, panie Balenciaga. 227 00:18:01,200 --> 00:18:03,680 Myślę, że on będzie umiał lepiej to wyjaśnić. 228 00:18:04,800 --> 00:18:07,680 To bardzo proste. Dzielimy produkcję na rozmiary. 229 00:18:07,760 --> 00:18:10,560 Mamy rozmiar 38, 40, 42... 230 00:18:11,040 --> 00:18:14,080 Każdy rozmiar ma swój zakres. 231 00:18:14,160 --> 00:18:17,400 Na przykład 38 to 86 do 89 cm w klatce piersiowej, 68... 232 00:18:26,160 --> 00:18:28,360 Nie macie większych próbek? 233 00:18:28,800 --> 00:18:32,440 Obawiam się, że nie. Są w magazynie w Hamburgu. 234 00:18:33,760 --> 00:18:34,760 Rozumiem. 235 00:18:36,760 --> 00:18:41,600 A jak mam wybrać tkaninę, skoro jest tysiące kilometrów stąd? 236 00:18:42,960 --> 00:18:44,640 To kataloński tergal. 237 00:18:44,960 --> 00:18:47,760 Można go prasować i prać tysiąc razy, 238 00:18:47,840 --> 00:18:50,080 i nie straci fasonu ani koloru. 239 00:18:52,040 --> 00:18:53,360 No nie wiem... 240 00:18:53,880 --> 00:18:56,200 Staje się coraz bardziej popularny... 241 00:18:56,280 --> 00:19:00,280 szyje się z niego mundurki szkolne, obrusy, garnitury szyte na miarę... 242 00:19:02,560 --> 00:19:03,560 Dobrze. 243 00:19:04,320 --> 00:19:06,400 Wybieram... 244 00:19:06,480 --> 00:19:09,320 ten i ten. 245 00:19:10,520 --> 00:19:12,240 Trzy belki każdego. 246 00:19:15,840 --> 00:19:17,200 Może więcej? 247 00:19:18,320 --> 00:19:20,000 Mamy 1700 stewardess... 248 00:19:21,960 --> 00:19:23,880 To na wzór. 249 00:19:25,760 --> 00:19:29,040 W zależności od efektu złożymy kolejne zamówienie. 250 00:19:29,120 --> 00:19:32,160 Macie adres domu mody? 251 00:19:32,240 --> 00:19:33,520 Ja się tym zajmę. 252 00:19:34,040 --> 00:19:35,640 Świetnie, Jerome. 253 00:19:50,480 --> 00:19:52,920 Ten i ten, 254 00:19:53,000 --> 00:19:54,920 i buty z tego modelu. 255 00:19:55,520 --> 00:19:58,800 Wydział strojów Air France chce mieć projekty jak najszybciej. 256 00:19:59,440 --> 00:20:02,760 Już? Nie mają cierpliwości. 257 00:20:02,840 --> 00:20:04,760 Dobrze płacą, więc mają wymagania. 258 00:20:05,400 --> 00:20:07,520 To niech pogadają ze swoim szefem i zostawią mnie w spokoju. 259 00:20:07,600 --> 00:20:10,960 Jest jeszcze sporo do zrobienia. 260 00:20:11,600 --> 00:20:12,600 Dziękuję. 261 00:20:15,880 --> 00:20:17,960 Róbmy swoje. 262 00:21:54,640 --> 00:21:56,720 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 263 00:22:00,960 --> 00:22:02,720 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 264 00:22:08,840 --> 00:22:10,160 Danielle, 265 00:22:10,240 --> 00:22:12,080 przyjdź zaraz do mojego biura. 266 00:22:12,160 --> 00:22:13,160 Tak. 267 00:22:17,640 --> 00:22:19,840 Ostatni jest okropny. 268 00:22:19,920 --> 00:22:21,200 Zabierz go, proszę. 269 00:22:21,640 --> 00:22:22,640 Proszę pana... 270 00:22:23,800 --> 00:22:25,800 Przepraszam, pytają o kostiumy. 271 00:22:25,880 --> 00:22:28,560 Mają terminy i muszą zacząć produkcję. 272 00:22:34,440 --> 00:22:37,520 Dobrze. Zrobimy tak. 273 00:22:38,720 --> 00:22:39,840 To gotowy projekt. 274 00:22:40,480 --> 00:22:42,240 Dokończymy przyszywanie guzików 275 00:22:42,320 --> 00:22:44,600 i wyślesz to, żeby ich uspokoić, ale... 276 00:22:45,640 --> 00:22:47,680 to osobiste polecenie, 277 00:22:47,760 --> 00:22:51,560 dopóki nie będziemy mieć rozmiarówki stewardess, nic nie przygotujemy. 278 00:22:53,080 --> 00:22:55,600 Rozmiarówka stewardess? Kiedy mamy to zrobić? 279 00:22:56,080 --> 00:22:59,600 Naciskaj na to. My zajmiemy się resztą. 280 00:22:59,680 --> 00:23:00,680 Dziękuję. 281 00:23:02,120 --> 00:23:04,040 Tak? 282 00:23:06,000 --> 00:23:08,320 Jerome mówi, że nie ma rozmiarówki. 283 00:23:08,400 --> 00:23:11,160 Aby zdobyć te informacje, skontaktuje się z panem Grunbergiem, 284 00:23:11,240 --> 00:23:12,880 żebyśmy mogli to przedyskutować. 285 00:23:12,960 --> 00:23:15,600 A co to ma wspólnego z Grunbergiem? 286 00:23:15,680 --> 00:23:17,800 To dyrektor firmy produkcyjnej. 287 00:23:17,880 --> 00:23:19,360 Tak, ale my chcemy... 288 00:23:23,600 --> 00:23:26,320 Tak? Przełącz go. 289 00:23:27,440 --> 00:23:29,000 - Halo? - Dzień dobry, 290 00:23:29,080 --> 00:23:32,120 jestem pan Grunberg. Jak się pan ma, panie Balenciaga? 291 00:23:32,200 --> 00:23:36,520 Podobno dzwonił pan w sprawie rozmiarówki stewardess. 292 00:23:36,600 --> 00:23:38,320 Ja? Nie, 293 00:23:38,960 --> 00:23:41,560 dzwoniłem, żeby zapytać, czy pan przyjedzie. 294 00:23:43,120 --> 00:23:44,440 Ale powiedziano mi... 295 00:23:44,840 --> 00:23:47,120 Dobrze, zbaczamy z tematu. 296 00:23:48,680 --> 00:23:52,440 Myślę, że mogę pojawić się w pana fabryce... 297 00:23:53,400 --> 00:23:55,160 pod koniec przyszłego tygodnia. 298 00:23:55,240 --> 00:23:59,160 Gdy tylko będę mieć rozmiarówkę stewardess. 299 00:23:59,240 --> 00:24:00,480 Doskonale. 300 00:24:00,920 --> 00:24:04,800 Ale nie zobaczy pan swoich projektów w produkcji, panie Balenciaga. 301 00:24:05,880 --> 00:24:06,960 Co pan mówi? 302 00:24:08,120 --> 00:24:10,560 W przyszłym tygodniu pewnie skończymy produkcję. 303 00:24:11,720 --> 00:24:12,720 Co? 304 00:24:13,200 --> 00:24:17,200 Produkcja idzie zgodnie z projektem, który pan podesłał. 305 00:24:20,920 --> 00:24:23,400 Natychmiast ją zatrzymajcie! 306 00:24:23,480 --> 00:24:24,720 Proszę się uspokoić. 307 00:24:24,800 --> 00:24:27,160 Boże, to były wskazówki! 308 00:24:27,840 --> 00:24:29,600 Gdzie jest sukienka, którą wysłaliśmy? 309 00:24:32,120 --> 00:24:34,880 Panie Balenciaga, nie możemy skorzystać z projektu, 310 00:24:34,960 --> 00:24:36,440 jeśli jest dostosowany do prawdziwej sylwetki. 311 00:24:36,520 --> 00:24:38,920 To tak, jakbyśmy założyli, że wszystkie stewardessy 312 00:24:39,000 --> 00:24:40,960 mają takie same kształty, co pańska modelka, 313 00:24:41,040 --> 00:24:42,520 ale w innym rozmiarze. 314 00:24:43,920 --> 00:24:46,640 Trzeba to sprawdzić na prawdziwym ciele! 315 00:24:47,160 --> 00:24:49,520 - Inaczej to nie ma sensu! - Panie Balenciaga. 316 00:24:49,600 --> 00:24:53,760 Jeśli można, próbuje pan narzucić własne zasady prêt-à-porter, 317 00:24:54,520 --> 00:24:57,520 a to nie zadziała. Tworzymy model wyjściowy. 318 00:24:57,600 --> 00:24:59,560 Modele są dopasowane do każdego rozmiaru, 319 00:24:59,640 --> 00:25:01,640 a wszyscy ludzie mieszczą się w jednym z tych rozmiarów. 320 00:25:02,280 --> 00:25:03,480 To nie ma sensu. 321 00:25:05,240 --> 00:25:06,920 A jak pan to sobie wyobrażał? 322 00:25:08,800 --> 00:25:10,800 Zapraszam na produkcję. Sam pan się przekona. 323 00:25:12,400 --> 00:25:15,600 Laurent, możesz to wyjaśnić panu Balenciadze jeszcze raz? 324 00:25:15,680 --> 00:25:17,480 Tak, z przyjemnością. 325 00:25:18,240 --> 00:25:22,400 Pamięta pan, jak mówiłem, że robimy rozmiar 38, 40 i 42? 326 00:25:22,480 --> 00:25:25,840 Zobaczmy, 38, 40 i 42... 327 00:25:25,920 --> 00:25:29,440 Szyjemy sukienki czy gramy w bingo? 328 00:25:29,520 --> 00:25:31,120 Zatrzymajcie to! 329 00:25:31,200 --> 00:25:32,240 Uspokój się. 330 00:25:32,320 --> 00:25:34,120 Przestańcie, proszę! 331 00:25:34,200 --> 00:25:35,560 Przestańcie! 332 00:25:35,640 --> 00:25:37,640 Zatrzymajcie te cholerne maszyny! 333 00:25:38,720 --> 00:25:41,200 Możecie przestać? 334 00:25:41,280 --> 00:25:44,680 Możecie przestać? Proszę! 335 00:25:45,240 --> 00:25:47,880 Stójcie! 336 00:25:48,360 --> 00:25:49,880 Dość! 337 00:26:02,920 --> 00:26:06,320 Nie wiem, jak mogłem pozwolić, by mnie w to wciągnęli. 338 00:26:08,680 --> 00:26:11,000 Czułem, że nabrałem sam siebie. 339 00:26:12,000 --> 00:26:15,320 Nie tak się umawialiśmy, panie Galichon. 340 00:26:15,400 --> 00:26:16,840 Pana słowo nic nie znaczy. 341 00:26:18,200 --> 00:26:19,800 Rozmawiałem z panem Grunbergiem 342 00:26:19,880 --> 00:26:22,960 i nie wiem, co jeszcze dodać, panie Balenciaga. 343 00:26:23,040 --> 00:26:25,400 Tak wygląda masowa produkcja. 344 00:26:25,880 --> 00:26:29,760 Czyli przeszliśmy od „niech pan czuje się wolny” do „jest jak jest”. 345 00:26:29,840 --> 00:26:32,000 Nie chcę tak tego kończyć. 346 00:26:32,680 --> 00:26:37,280 Zapewniam, że nasz wiceprezes zrobi wszystko, by to naprawić. 347 00:26:37,360 --> 00:26:41,160 Mówiliście głupie rzeczy, by mnie przekonać. 348 00:26:41,840 --> 00:26:45,160 Na pewno będą piękne. Zobaczy pan. 349 00:26:49,240 --> 00:26:50,240 Dobrze. 350 00:26:50,920 --> 00:26:53,200 Zatem jeśli nie chcecie, żebym zrezygnował, 351 00:26:53,280 --> 00:26:55,560 musicie mi pozwolić zrobić to po swojemu. 352 00:26:56,400 --> 00:26:57,400 Miłego dnia. 353 00:27:08,960 --> 00:27:12,160 LOTNISKO ORLY PARYŻ, ROK 1968 354 00:27:58,800 --> 00:28:00,320 Zapraszam. 355 00:28:04,640 --> 00:28:05,640 Tędy. 356 00:28:12,240 --> 00:28:13,720 Proszę tu stanąć. 357 00:28:23,920 --> 00:28:25,440 - Florette. - Tak? 358 00:28:26,560 --> 00:28:27,600 Gotowe. 359 00:28:31,320 --> 00:28:35,360 Może pani zdjąć kostium. Zawołamy, gdy będzie gotowy, dobrze? 360 00:28:47,800 --> 00:28:51,440 Co byś zrobił, gdybyś projektował prêt-à-porter? 361 00:28:52,560 --> 00:28:53,600 Jesteś królem. 362 00:28:58,240 --> 00:28:59,240 Król! 363 00:30:12,320 --> 00:30:14,040 Proszę. 364 00:30:15,880 --> 00:30:17,560 Trochę wam zajęło, co? 365 00:30:17,640 --> 00:30:19,560 Mieliście sporo do powiedzenia? 366 00:30:19,640 --> 00:30:21,200 Cóż... 367 00:30:21,600 --> 00:30:24,800 szefowie Air France mówią, że są zadowoleni. 368 00:30:25,480 --> 00:30:27,040 Uważają, że projekt jest piękny. 369 00:30:32,200 --> 00:30:33,800 To co tym razem? 370 00:30:35,000 --> 00:30:36,960 Są problemy z rękawami. 371 00:30:37,480 --> 00:30:39,360 Niektóre stewardessy narzekały. 372 00:30:42,200 --> 00:30:43,560 Niektóre stewardessy? 373 00:30:44,600 --> 00:30:46,680 Zdaje się, że żakiety są krótkie 374 00:30:46,760 --> 00:30:49,560 i podnoszą się, gdy stewardessy unoszą ręce. 375 00:30:49,640 --> 00:30:51,360 Rękawy są niewygodne, 376 00:30:51,440 --> 00:30:54,880 gdy otwierają i zamykają schowki nad głową w samolocie, 377 00:30:54,960 --> 00:30:57,200 ponieważ są... krótkie. 378 00:31:00,600 --> 00:31:02,120 Narzekały też, 379 00:31:02,200 --> 00:31:05,160 że przez kieszenie z przodu czują się jak kangury. 380 00:31:09,400 --> 00:31:11,040 Co? Jak kangury? 381 00:31:12,960 --> 00:31:15,840 Niektóre już poszły z tym do prasy. 382 00:31:17,600 --> 00:31:18,600 Do prasy? 383 00:31:20,160 --> 00:31:21,240 Do Paris Match. 384 00:31:25,240 --> 00:31:29,080 Widać, że każdy może mówić o mojej pracy. 385 00:31:32,360 --> 00:31:35,600 Dlaczego przyjęliśmy to zlecenie? Mój Boże. 386 00:31:36,320 --> 00:31:38,840 Klientki zawsze dzieliły się swoją opinią. 387 00:31:40,760 --> 00:31:43,160 Jeśli teksańska multimilionerka 388 00:31:43,240 --> 00:31:47,920 wyraża wątpliwości na przymiarce, 389 00:31:48,000 --> 00:31:49,240 to jedno. 390 00:31:50,120 --> 00:31:53,080 Ale gdy stewardessy Air France 391 00:31:53,160 --> 00:31:54,640 robią to samo, 392 00:31:54,720 --> 00:31:58,880 a ich opinie pojawiają się w mediach... 393 00:32:00,640 --> 00:32:01,880 to co innego. 394 00:32:02,640 --> 00:32:04,760 - To zasadnicza różnica. - To prêt-a-porter. 395 00:32:05,480 --> 00:32:06,960 Jeśli każdy może się ubrać, 396 00:32:07,560 --> 00:32:09,040 każdy może mieć własną opinię. 397 00:32:23,640 --> 00:32:24,920 Spójrz na to... 398 00:32:26,600 --> 00:32:29,680 Ich żakiety nie unoszą się tak wysoko. 399 00:32:34,440 --> 00:32:35,680 Były dobre. 400 00:32:39,680 --> 00:32:41,440 Wiesz, co najbardziej mnie dręczy? 401 00:32:42,120 --> 00:32:44,120 Że zepsułem te rękawy, Ramón. 402 00:32:44,560 --> 00:32:45,840 To temat... 403 00:32:47,120 --> 00:32:49,640 który były największą obsesją mojego życia. 404 00:32:51,240 --> 00:32:52,840 Przywykłeś do szycia 405 00:32:52,920 --> 00:32:55,320 dla kobiet, które nie podnoszą rąk. 406 00:32:57,760 --> 00:32:59,680 Żaden wstyd. 407 00:33:33,760 --> 00:33:34,800 Halo? 408 00:33:37,960 --> 00:33:39,480 Gdzie się wszyscy podziali? 409 00:33:52,480 --> 00:33:53,720 Co oni tu robią? 410 00:34:03,120 --> 00:34:04,600 I czego teraz chcą? 411 00:34:10,800 --> 00:34:12,840 Niespodzianka! 412 00:34:23,000 --> 00:34:24,440 Proszę, proszę... 413 00:34:26,280 --> 00:34:27,440 Wystarczy. 414 00:34:28,840 --> 00:34:31,520 Nieźle się urządziliście. 415 00:34:31,600 --> 00:34:33,400 Gdyby twój ojciec cię zobaczył, miałby sporo do powiedzenia. 416 00:34:33,480 --> 00:34:35,960 Musieliśmy uczcić to zlecenie Air France. 417 00:34:36,040 --> 00:34:38,040 Oczywiście... I nie tylko to. 418 00:34:38,120 --> 00:34:41,760 Pewnie nie pamiętasz, ale we wrześniu mija 50 lat 419 00:34:41,840 --> 00:34:44,360 od debiutu twojej pierwszej kolekcji w San Sebastián. 420 00:34:44,440 --> 00:34:47,080 - Naprawdę? - Nic nie pamiętasz! 421 00:34:47,160 --> 00:34:50,240 Wrzesień 1918 roku. Tata zawsze o tym mówił. 422 00:34:50,320 --> 00:34:51,840 - Zawsze. - Zawsze. 423 00:34:51,920 --> 00:34:53,840 Miałem 23 lata! 424 00:34:54,320 --> 00:34:55,920 Co za młokos! 425 00:34:56,000 --> 00:34:57,400 Nie miałem o niczym pojęcia! 426 00:34:57,480 --> 00:34:58,680 Coś tam wiedziałeś. 427 00:34:58,760 --> 00:34:59,960 Oczywiście. 428 00:35:01,280 --> 00:35:04,080 Wujku, zacząłeś już przygotowywać kolejny pokaz? 429 00:35:04,160 --> 00:35:05,240 Nie możemy się doczekać. 430 00:35:05,320 --> 00:35:07,360 Ostatnie pokazy były piękne. 431 00:35:07,440 --> 00:35:09,880 - Tak. - Nie będę żył wiecznie. 432 00:35:09,960 --> 00:35:11,600 Wujku, nie mów tak. 433 00:35:11,680 --> 00:35:13,280 Jesteś jak młody bóg! 434 00:35:13,360 --> 00:35:15,560 Tak, wyglądasz zjawiskowo. 435 00:35:16,240 --> 00:35:18,400 - No proszę. - Oczywiście, wujku. 436 00:35:27,600 --> 00:35:29,200 Widziałeś ich? 437 00:35:31,840 --> 00:35:34,280 Wyglądali jak sepy, otwierali usta 438 00:35:34,360 --> 00:35:35,840 i chcieli tylko więcej i więcej. 439 00:35:35,920 --> 00:35:38,240 Niech wujek Cristóbal haruje do śmierci! 440 00:35:39,800 --> 00:35:41,840 A czego się spodziewałeś? 441 00:35:41,920 --> 00:35:43,680 Że ktoś mnie zrozumie. 442 00:35:44,400 --> 00:35:48,240 Nikt nie bierze pod uwagę, że mogę z tym skończyć i odpoczywać. Nikt. 443 00:35:49,880 --> 00:35:52,360 Gdy umrę, pewnie mnie odkopią, 444 00:35:52,440 --> 00:35:54,320 ubiorą i zaniosą do zakładu. 445 00:35:56,160 --> 00:35:58,680 Wyobrażasz sobie swojego bratanka Juana Cruza w roli brzuchomówcy? 446 00:35:58,760 --> 00:36:01,360 Podkładającego głos 447 00:36:01,440 --> 00:36:03,440 w trakcie odwiedzin Fabioli? 448 00:36:03,880 --> 00:36:06,320 „Cześć, jestem nieśmiertelny Cristóbal, jak się macie?” 449 00:36:07,880 --> 00:36:10,200 „Będę tu dla was na zawsze”. 450 00:36:10,280 --> 00:36:12,120 Przestań, proszę. 451 00:36:21,680 --> 00:36:23,800 Balenciaga beze mnie nie ma sensu. 452 00:36:25,400 --> 00:36:26,760 Nie mógłbym tak żyć. 453 00:36:29,840 --> 00:36:31,040 Próbowałem... 454 00:36:31,760 --> 00:36:32,840 ale wystarczy. 455 00:36:35,440 --> 00:36:36,480 Rozumiesz... 456 00:36:37,720 --> 00:36:38,720 Prawda? 457 00:37:01,760 --> 00:37:03,200 Od korespondentów z Belgii... 458 00:37:03,280 --> 00:37:04,440 PARYŻ, MAJ 1968 459 00:37:04,520 --> 00:37:05,560 ...dostaliśmy to... 460 00:37:05,640 --> 00:37:07,520 Cristóbalu, chodź. Musisz to zobaczyć. 461 00:37:07,600 --> 00:37:09,960 ...doprowadził do zamieszek paryskich studentów, 462 00:37:10,040 --> 00:37:11,960 strajków i okupacji fabryk. 463 00:37:13,440 --> 00:37:17,240 Od zmierzchu do świtu protestujący 464 00:37:17,320 --> 00:37:21,160 i grupy buntowników wywołały w stolicy 465 00:37:21,240 --> 00:37:23,280 akty przemocy na niespotykaną skalę... 466 00:37:23,360 --> 00:37:24,960 Są blisko domu mody. 467 00:37:25,560 --> 00:37:27,120 Starcia między protestującymi... 468 00:37:27,200 --> 00:37:29,400 - To ulica Montaigne, prawda? - Tak. 469 00:37:29,480 --> 00:37:31,160 ...z setkami rannych 470 00:37:31,240 --> 00:37:33,720 i stratami liczonymi w setkach milionów franków. 471 00:37:35,000 --> 00:37:36,400 To był... 472 00:37:37,120 --> 00:37:40,040 powiedzmy, że zrozumiałem, że to ostateczny sygnał, 473 00:37:40,560 --> 00:37:42,720 by zamknąć dom mody. 474 00:37:44,760 --> 00:37:47,560 Nie było dla mnie miejsca w tym nowym świecie, 475 00:37:47,640 --> 00:37:49,440 który wyłonił się znikąd. 476 00:37:51,560 --> 00:37:54,040 Tak się to potoczyło. 477 00:37:55,560 --> 00:37:58,440 Dlaczego Maison Balenciaga nie mógł funkcjonować dalej 478 00:37:58,520 --> 00:38:00,680 bez Cristóbala Balenciagi? 479 00:38:00,760 --> 00:38:04,440 Dlaczego inni nie mogli go prowadzić? 480 00:38:06,840 --> 00:38:08,360 To nie była tylko firma. 481 00:38:09,360 --> 00:38:10,520 To była część mnie. 482 00:38:11,680 --> 00:38:13,600 Przedłużenie mojego ciała. 483 00:38:15,680 --> 00:38:19,680 Jak ciało może żyć bez mózgu? 484 00:38:19,760 --> 00:38:23,480 Jeśli można, to ciało, jak je pan nazywa, 485 00:38:23,560 --> 00:38:26,160 budował nie tylko pan. 486 00:38:26,240 --> 00:38:30,000 Pracownicy domu mody też byli jego częścią. 487 00:38:30,400 --> 00:38:31,880 - Nie... - Nie sądzi pan, 488 00:38:31,960 --> 00:38:34,880 że pańska praca powstała również 489 00:38:34,960 --> 00:38:37,320 dzięki ludziom z pana otoczenia? 490 00:38:38,560 --> 00:38:42,000 Nie uważa pan, że też włożyli swój wkład w pana pracę? 491 00:38:45,000 --> 00:38:46,840 Zgodnie z umową 492 00:38:46,920 --> 00:38:49,280 okres wypowiedzenia to trzy miesiące 493 00:38:49,360 --> 00:38:52,200 od chwili powiadomienia o zwolnieniu, 494 00:38:52,280 --> 00:38:56,080 które nastąpi pierwszego czerwca. 495 00:38:56,960 --> 00:39:02,120 Niebawem otrzymacie listem wypowiedzenie ze wszystkimi informacjami. 496 00:39:02,760 --> 00:39:05,360 Ale dlaczego? Nie ma wyjaśnienia? 497 00:39:05,440 --> 00:39:09,000 Staramy się przenieść tyle osób, ile tylko możliwe. 498 00:39:09,080 --> 00:39:12,440 Pozostałym dom mody wypłaci odszkodowania. 499 00:39:12,520 --> 00:39:13,800 Gdzie jest pan Balenciaga? 500 00:39:15,000 --> 00:39:17,680 Pozwę go! 501 00:39:20,360 --> 00:39:21,920 Gdzie jest pan Balenciaga? 502 00:39:37,960 --> 00:39:38,960 Cisza! 503 00:39:40,560 --> 00:39:42,760 Proszę o ciszę. 504 00:39:44,040 --> 00:39:45,080 Cisza! 505 00:39:58,840 --> 00:39:59,840 Kontynuuj. 506 00:40:02,240 --> 00:40:03,640 Jak wiecie, 507 00:40:04,080 --> 00:40:07,880 nad zaległymi zamówieniami, 508 00:40:07,960 --> 00:40:09,160 aż do zamknięcia szwalni. 509 00:40:10,760 --> 00:40:12,040 Jak wiecie, 510 00:40:12,120 --> 00:40:15,760 macie 50 godzin urlopu na miesiąc. 511 00:40:15,840 --> 00:40:17,720 Ewentualne urlopy 512 00:40:17,800 --> 00:40:19,480 prosimy uzgadniać z waszymi współpracownikami. 513 00:40:20,120 --> 00:40:23,240 - Inaczej... - Dlaczego zamyka pan zakład? 514 00:40:23,320 --> 00:40:25,280 - Cicho. - W tym przypadku... 515 00:40:25,360 --> 00:40:27,280 Proszę stanąć i odpowiedzieć! 516 00:40:51,120 --> 00:40:53,560 Dziękuję, panno Renée. 517 00:40:55,160 --> 00:40:57,400 Niektórzy zaakceptują to zamknięcie. 518 00:40:58,560 --> 00:41:00,600 Inni już myślą, by pana pozwać. 519 00:41:01,160 --> 00:41:02,840 Wiem, wiem. 520 00:41:03,520 --> 00:41:04,600 Mają prawo. 521 00:41:09,440 --> 00:41:13,240 Jeśli można... Myślę, że powinien się pan wypowiedzieć. 522 00:41:14,840 --> 00:41:16,880 Wielu pracowników pana podziwia. 523 00:41:17,600 --> 00:41:19,520 Pracowali z panem całe życie. 524 00:41:33,000 --> 00:41:35,240 DROGI PANIE MOREAU, JAK PAN WIE, DOM MODY BALENCIAGA... 525 00:41:35,320 --> 00:41:37,080 DROGI PANIE RICHARD, JAK PAN WIE... 526 00:41:37,160 --> 00:41:39,360 DROGI PANIE DURAND, JAK PAN WIE, DOM MODY BALENCIAGA... 527 00:41:39,440 --> 00:41:40,680 DROGA PANNO ROBERT... 528 00:42:51,800 --> 00:42:55,040 Przeniosłem wiele osób, wypłaciłem odszkodowania. 529 00:42:55,640 --> 00:42:57,920 Ale też dwie szwaczki 530 00:42:58,000 --> 00:42:59,840 spędziły miesiące przed moim domem, 531 00:42:59,920 --> 00:43:02,680 wzywając, żebym wyszedł i udzielił wyjaśnień. 532 00:43:03,200 --> 00:43:05,600 To nie wszystko, prawda? 533 00:43:06,840 --> 00:43:07,920 Co pani ma na myśli? 534 00:43:08,720 --> 00:43:11,760 Wiem, że 103 pracowników 535 00:43:11,840 --> 00:43:14,800 z hiszpańskich szwalni pana pozwało. 536 00:43:16,680 --> 00:43:18,920 Przy każdej apelacji 537 00:43:19,000 --> 00:43:21,120 sąd stawał po mojej stronie. 538 00:43:21,200 --> 00:43:24,320 Ale teraz odwołali się do Sądu Najwyższego. 539 00:43:25,560 --> 00:43:26,960 Skąd pani to wie? 540 00:43:27,440 --> 00:43:28,560 To moja praca. 541 00:43:33,040 --> 00:43:35,720 To sprawa dla moich prawników, 542 00:43:35,800 --> 00:43:37,680 nie będę się wypowiadał. 543 00:43:39,600 --> 00:43:42,600 Mogę tylko powiedzieć, że mam czyste sumienie. 544 00:43:45,680 --> 00:43:47,440 Całe życie byłem konsekwentny. 545 00:43:50,240 --> 00:43:53,720 Pracowałem od 12 do 73 roku życia. 546 00:43:54,480 --> 00:43:55,880 Praca była moim życiem. 547 00:43:56,600 --> 00:43:58,440 Nie umiałem robić nic innego. 548 00:44:00,480 --> 00:44:04,280 A życie couturier to nie bajka. Czasami... 549 00:44:04,960 --> 00:44:07,280 to pieskie życie. 550 00:44:07,360 --> 00:44:08,480 Pieskie życie. 551 00:44:15,720 --> 00:44:17,600 Myślę, że mam prawo... 552 00:44:19,520 --> 00:44:20,680 odejść. 553 00:44:22,280 --> 00:44:23,720 I odpoczywać w spokoju. 554 00:44:26,760 --> 00:44:28,120 Nie sądzi pani? 555 00:44:34,360 --> 00:44:35,360 Jeśli nie ma pan nic więcej do powiedzenia, 556 00:44:35,920 --> 00:44:41,120 myślę, że na tym zakończymy. 557 00:44:42,600 --> 00:44:45,120 Dziękuję, panie Balenciaga. 558 00:44:45,840 --> 00:44:48,280 Był pan bardzo szczodry. 559 00:44:58,400 --> 00:45:00,720 Doskonała godzina... 560 00:45:01,280 --> 00:45:03,120 żeby szykować kolację. 561 00:45:24,640 --> 00:45:26,600 BALENCIAGA TAŚMA #6 562 00:45:27,360 --> 00:45:28,880 Cóż, Maritxu... 563 00:45:29,760 --> 00:45:32,840 Cristóbalu, czy gość zostanie na lunch? 564 00:45:32,920 --> 00:45:36,560 Nie, jutro wyjeżdża. Wystarczy śniadanie. Dziękuję. 565 00:45:36,640 --> 00:45:39,160 - Wyłączysz światło? - Tak, nie martw się. 566 00:45:39,240 --> 00:45:40,400 Dobrze. 567 00:45:40,480 --> 00:45:43,000 - Dobranoc. - Dobranoc, Maritxu. 568 00:45:45,120 --> 00:45:49,080 Jestem tylko rzemieślnikiem pracującym dla klientów. 569 00:45:49,520 --> 00:45:52,960 Dlaczego tak trudno panu przyznać, że jest pan artystą? 570 00:45:53,040 --> 00:45:54,120 Artysta... 571 00:45:54,800 --> 00:45:57,400 W moim mieście powiedzieliby pani, że to przejaw niegodziwości. 572 00:46:02,480 --> 00:46:05,000 To było niesamowite. Nie mogłem w to uwierzyć. 573 00:46:05,080 --> 00:46:08,600 Sześć motocykli eskortowało nas do pałacu w Laeken. 574 00:46:08,680 --> 00:46:11,040 To nie klimaty 575 00:46:11,120 --> 00:46:13,120 na miarę prêt-à-porter... 576 00:46:13,200 --> 00:46:15,000 Eskorta sześciu motocykli. 577 00:46:16,200 --> 00:46:17,880 Nie jestem nostalgiczny. 578 00:46:36,960 --> 00:46:38,240 Co się stało? 579 00:46:42,400 --> 00:46:43,520 Słyszałem mój głos. 580 00:46:44,080 --> 00:46:45,360 Kiedy? 581 00:46:45,440 --> 00:46:47,760 Prudence słucha swoich nagrań. 582 00:46:47,840 --> 00:46:50,240 To straszne... Nie mogłem siebie rozpoznać. 583 00:46:51,520 --> 00:46:53,200 Mój głos jest taki straszny? 584 00:46:53,640 --> 00:46:54,640 Dla mnie brzmisz normalnie. 585 00:46:56,880 --> 00:46:59,160 Brzmimy jak dwie kmiotki z Bilbao gadające o kieckach 586 00:46:59,240 --> 00:47:01,400 w eskorcie sześciu motocykli. To... 587 00:47:03,480 --> 00:47:05,440 Spokojnie, Cristóbalu. 588 00:47:10,920 --> 00:47:12,200 Sam nie wiem. 589 00:47:12,640 --> 00:47:14,240 Chyba powiedziałem za dużo. 590 00:47:16,280 --> 00:47:17,840 Przestań. Wyłącz światło. 591 00:47:38,440 --> 00:47:41,160 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 592 00:47:41,240 --> 00:47:42,240 Dzień dobry. 593 00:47:44,160 --> 00:47:45,200 Tak, dziękuję. 594 00:47:54,960 --> 00:47:56,880 Myślałem ostatniej nocy o tym, 595 00:47:56,960 --> 00:47:59,960 co pani nagrała. 596 00:48:00,960 --> 00:48:05,000 Jeśli chce pan powiedzieć coś jeszcze, mamy czas. 597 00:48:06,920 --> 00:48:10,280 Nie chcę, by pani opublikowała to, co powiedziałem o podróbkach. 598 00:48:10,360 --> 00:48:13,280 To może zostać źle zinterpretowane. 599 00:48:16,320 --> 00:48:17,800 Dobrze. 600 00:48:22,160 --> 00:48:24,200 Proszę też nie pisać nic o Chanel. 601 00:48:24,280 --> 00:48:26,360 Proszę tylko napisać, że jest jedną z projektantek, 602 00:48:26,440 --> 00:48:28,000 które najbardziej podziwiam. 603 00:48:29,000 --> 00:48:30,440 Jeśli chodzi o zamknięcie domu mody, 604 00:48:30,520 --> 00:48:33,520 proszę nie wdawać się w szczegóły. 605 00:48:33,600 --> 00:48:34,880 Chyba powiedziałem za dużo. 606 00:48:38,880 --> 00:48:40,400 Panie Balenciaga... 607 00:48:41,040 --> 00:48:44,560 mój wywiad będzie na jedną stronę, 608 00:48:44,640 --> 00:48:46,480 a spędziłam tu trzy dni! 609 00:48:46,560 --> 00:48:49,840 Moi przełożeni pomyślą, że byłam na wakacjach. 610 00:48:49,920 --> 00:48:53,440 Proszę tak nie mówić, Prudence. Omówiliśmy tyle spraw. 611 00:48:53,520 --> 00:48:55,560 Proszę też nie wspominać, co powiedziałem 612 00:48:55,640 --> 00:48:59,080 - o sukni Fabioli. - Nie! Nie może pan mi tego zrobić! 613 00:48:59,160 --> 00:49:01,240 Musiałam przekonywać mojego wydawcę! 614 00:49:01,320 --> 00:49:03,280 Igra pan z moją reputacją! 615 00:49:03,360 --> 00:49:05,200 Chodzi mi o to, że to, co powiedziałem, 616 00:49:05,280 --> 00:49:08,720 może zostać źle zrozumiane. 617 00:49:08,800 --> 00:49:12,000 To niech mi pan da wolną rękę z artykułem, 618 00:49:12,080 --> 00:49:14,440 a potem go pan autoryzuje i poprawi. 619 00:49:14,520 --> 00:49:16,200 Nie. To się nie sprawdzi, 620 00:49:16,280 --> 00:49:18,720 bo dziś mam jedną opinię, a jutro inną. 621 00:49:19,120 --> 00:49:21,720 Nie sądzi pan, że w ten sposób osiągnie pan 622 00:49:21,800 --> 00:49:24,040 odwrotny efekt? 623 00:49:25,720 --> 00:49:31,200 Za kilka lat ludzie rozmawiając o Balenciadze, będą opowiadać historie. 624 00:49:31,280 --> 00:49:34,000 Będą spekulować i tworzyć plotki, 625 00:49:34,080 --> 00:49:36,600 bo tak niewiele napisano. 626 00:49:36,680 --> 00:49:39,560 Przynajmniej nikt nie powie, że zna prawdę. 627 00:49:39,680 --> 00:49:41,040 Nie przeszkadza mi to. 628 00:49:41,680 --> 00:49:42,840 Jak mawiają... 629 00:49:42,920 --> 00:49:46,000 jesteś panem własnego milczenia i niewolnikiem własnych słów. 630 00:49:46,080 --> 00:49:49,600 Ta pana chora potrzeba kontroli. 631 00:49:50,400 --> 00:49:52,120 Zawsze to samo. 632 00:49:52,200 --> 00:49:55,720 Taki jest prawdziwy powód zamknięcia pana firmy. 633 00:49:55,800 --> 00:49:58,360 Potrzebuje pan kontroli. 634 00:49:58,440 --> 00:50:01,120 Nic dziwnego, że pracownicy pana pozwali! 635 00:50:08,400 --> 00:50:12,440 Przepraszam, nie powinnam tego mówić. 636 00:50:13,720 --> 00:50:14,840 Ale pani powiedziała. 637 00:50:17,000 --> 00:50:18,520 I częściowo ma pani rację. 638 00:50:21,040 --> 00:50:23,560 Ale wiedziała pani, że gdy pracownicy wygrają, 639 00:50:23,640 --> 00:50:26,400 mogą mnie skłonić do ponownego otwarcia? 640 00:50:26,480 --> 00:50:28,800 W tym wieku! Uważam, że to niesprawiedliwe. 641 00:50:29,840 --> 00:50:32,440 Mógłby pan pozwolić innym prowadzić firmę. 642 00:50:33,440 --> 00:50:35,200 Wyzwolić się ten jeden raz! 643 00:50:35,280 --> 00:50:37,360 I pozwalać podpisywać się moim nazwiskiem? 644 00:50:37,440 --> 00:50:38,920 Jestem Balenciaga! 645 00:50:39,000 --> 00:50:41,800 Tak trudno to zrozumieć? 646 00:50:42,360 --> 00:50:46,400 Wyobraża sobie pani ludzi malujących Picassa bez Picassa? 647 00:50:51,040 --> 00:50:52,240 Wreszcie pan to przyznał. 648 00:50:53,560 --> 00:50:54,560 Co? 649 00:50:55,440 --> 00:50:56,800 Że jest pan artystą. 650 00:50:58,400 --> 00:51:01,080 Widzi pan siebie jako artystę. 651 00:51:17,760 --> 00:51:19,400 Jesteśmy gotowi? 652 00:51:19,480 --> 00:51:21,040 Mówiła, że zaraz zejdzie. 653 00:51:26,840 --> 00:51:28,960 Jak się nie pospieszy, spóźni się na lotnisko. 654 00:51:29,040 --> 00:51:31,200 - Dzięki. - Lunch się przeciągnął. 655 00:51:32,280 --> 00:51:33,360 Cóż... 656 00:51:34,600 --> 00:51:37,480 Przepraszam za to, co powiedziałam. 657 00:51:37,560 --> 00:51:39,480 To ja przepraszam. 658 00:51:40,240 --> 00:51:44,360 Napiszę wywiad i wyślę panu przed publikacją. 659 00:51:44,440 --> 00:51:46,400 Wierzę w pani profesjonalizm. 660 00:51:46,480 --> 00:51:47,560 Miłej podróży. 661 00:51:49,040 --> 00:51:50,680 Do zobaczenia, pani Glynn. 662 00:52:52,440 --> 00:52:54,160 Już prawie jesteśmy na miejscu. 663 00:53:18,360 --> 00:53:20,400 Spójrz na góry wokół Getarii. 664 00:53:24,360 --> 00:53:26,360 Gdy umrę, chcę być tam pochowany, 665 00:53:26,440 --> 00:53:29,200 w rodzinnym mauzoleum. Z rodzicami i rodzeństwem. 666 00:53:32,400 --> 00:53:34,720 Myślałem, że wolałbyś, by pochowano cię w Paryżu. 667 00:53:36,360 --> 00:53:37,480 Z Władziem. 668 00:53:45,040 --> 00:53:47,120 Chyba muszę spisać testament. 669 00:53:51,760 --> 00:53:54,600 Chciałbym zabezpieczyć twoją przyszłość, Ramón. 670 00:53:58,000 --> 00:53:59,000 Ale boję się. 671 00:54:01,680 --> 00:54:02,800 Czego? 672 00:54:05,960 --> 00:54:07,920 Co mogą mówić, gdy umrę. 673 00:54:08,880 --> 00:54:10,520 Co będą o nas mówić. 674 00:54:17,360 --> 00:54:18,440 To byłoby takie złe? 675 00:54:56,120 --> 00:54:57,560 W SIERPNIU 1971 ROKU MAGAZYN „THE TIMES” 676 00:54:57,640 --> 00:55:02,280 OGŁOSIŁ EKSKLUZYWNY NA CAŁY ŚWIAT WYWIAD PRUDENCE GLYNN 677 00:55:02,360 --> 00:55:04,960 BALENCIAGA ZMARŁ ROK PÓŹNIEJ NA ZAWAŁ SERCA 678 00:55:05,040 --> 00:55:07,880 RAMÓN ESPARZA BYŁ PRZY NIM DO OSTATNICH CHWIL 679 00:55:07,960 --> 00:55:11,280 W 1986 ROKU SPADKOBIERCY BALENCIAGI 680 00:55:11,360 --> 00:55:14,280 SPRZEDALI JEGO MARKĘ I MAJĄTEK 681 00:55:14,360 --> 00:55:16,480 OBECNIE BALENCIAGA JEST JEDNĄ Z NAJWIĘKSZYCH 682 00:55:16,560 --> 00:55:21,360 MAREK MODOWYCH NA ŚWIECIE 683 00:56:37,240 --> 00:56:39,240 Napisy: Marcin Łakomy