1 00:00:22,643 --> 00:00:25,123 Narasta krytyka wobec śledztwa, 2 00:00:25,123 --> 00:00:29,483 a rodzina zaginionego chłopca wyznaczyła 25 000 $ nagrody, 3 00:00:29,483 --> 00:00:32,403 licząc na uzyskanie nowych informacji. 4 00:00:32,403 --> 00:00:35,443 Codziennie padają różne pytania. 5 00:00:35,443 --> 00:00:38,363 „Gdzie jest Edgar Anderson?” „Jak zaginął?” 6 00:00:38,363 --> 00:00:42,163 „Czy ktoś ma informacje, które sprowadzą go do domu?” 7 00:00:42,163 --> 00:00:44,323 Dziś o godzinie 11.23 8 00:00:44,323 --> 00:00:48,643 mój klient, pan Lovett, został zwolniony bez postawienia zarzutów 9 00:00:48,643 --> 00:00:52,963 w sprawie zaginięcia dziewięcioletniego Edgara Andersona. 10 00:00:54,163 --> 00:00:57,043 Policja bez nakazu przeszukała dom pana Lovetta 11 00:00:57,043 --> 00:01:01,363 i trzymała go w areszcie przez 24 godziny, nie sprawdzając jego alibi 12 00:01:01,363 --> 00:01:03,763 ani nie mając wiarygodnych dowodów. 13 00:01:04,243 --> 00:01:07,723 Komisarz Nelson kontynuuje prześladowanie 14 00:01:07,723 --> 00:01:11,043 czarnych i mniejszości w tym mieście, 15 00:01:11,043 --> 00:01:16,003 a do tego razem z nadkomisarzem Crippem z nowojorskiej policji zmarnowali czas, 16 00:01:16,003 --> 00:01:19,723 gdy kolejny chłopiec zaginął na naszych ulicach. 17 00:01:19,723 --> 00:01:22,043 Po zwolnieniu pana Lovetta z aresztu 18 00:01:22,043 --> 00:01:26,923 policja prosi osoby posiadające informacje o Edgarze Andersonie 19 00:01:26,923 --> 00:01:28,083 o ujawnienie się. 20 00:01:33,723 --> 00:01:37,123 Za niecałe 24 godziny twoja prezentacja. 21 00:01:37,123 --> 00:01:38,323 Nie obijaj się. 22 00:01:40,083 --> 00:01:42,323 Edgar padnie, gdy mnie zobaczy. 23 00:01:43,043 --> 00:01:46,083 Muszę dodać zęby. Będzie z nimi lepiej wyglądać. 24 00:01:47,563 --> 00:01:48,723 Impreza Jerry’ego. 25 00:01:50,763 --> 00:01:51,643 Dobra. 26 00:01:51,643 --> 00:01:53,843 Dzieci tak nie znikają. 27 00:01:53,843 --> 00:01:55,883 Nie rozpływają się w powietrzu. 28 00:01:56,403 --> 00:02:00,283 {\an8}Te pieniądze pomogą. Mówili o nich we wszystkich wiadomościach. 29 00:02:00,283 --> 00:02:02,563 Cieszę się, że się zgodziłaś. 30 00:02:02,563 --> 00:02:04,843 Pewnie trudno było namówić Vincenta. 31 00:02:04,843 --> 00:02:07,883 Wypuścili tego człowieka. Pewnie mają kogoś innego. 32 00:02:09,363 --> 00:02:10,843 Jak się trzyma Vincent? 33 00:02:11,363 --> 00:02:13,563 Nie wiem. Nie wrócił wczoraj do domu. 34 00:02:13,563 --> 00:02:15,923 Coś przede mną ukrywa. 35 00:02:17,363 --> 00:02:20,523 - Zadzwoń do doktora Masona. - Już na to za późno. 36 00:02:20,523 --> 00:02:21,843 Znów odleciał. 37 00:02:21,843 --> 00:02:26,883 Mój syn zaginął, nie możemy go znaleźć, a ty gadasz o głupotach. 38 00:02:26,883 --> 00:02:29,603 Już to przechodziłam. Tak to się zaczyna. 39 00:02:30,523 --> 00:02:32,283 Niepotrzebnie tu przyszłam. 40 00:02:32,283 --> 00:02:36,523 - Muszę porozmawiać z Vincentem. - On myśli tylko o sobie. 41 00:02:37,163 --> 00:02:38,403 Zawsze tak było. 42 00:02:43,723 --> 00:02:46,043 Witajcie. Cieszę się, że przyszliście. 43 00:02:46,043 --> 00:02:47,163 25-LECIE PLN 44 00:02:47,163 --> 00:02:50,923 Od 25 lat tworzymy najlepsze programy w telewizji. 45 00:02:50,923 --> 00:02:53,163 - Ciągle mnie o to pytają. - Witam. 46 00:02:53,163 --> 00:02:55,163 Dlaczego to robimy? 47 00:02:55,163 --> 00:02:56,363 To im odpowiadam. 48 00:02:56,363 --> 00:02:59,483 Jesteśmy arbitrami magii, 49 00:02:59,483 --> 00:03:01,203 strażnikami opowieści, 50 00:03:01,203 --> 00:03:05,043 jesteśmy pasjonatami naszej pracy. 51 00:03:06,843 --> 00:03:08,563 Jutro nasza prezentacja? 52 00:03:08,563 --> 00:03:10,003 Tak. Masz scenariusz? 53 00:03:10,683 --> 00:03:12,923 - Rękawiczka czy kij? - Chodząca. 54 00:03:12,923 --> 00:03:16,603 Kurwa, ryzykownie! Lennie nie lubi chodzących maskotek. 55 00:03:16,603 --> 00:03:17,643 Pasuje mu to. 56 00:03:18,323 --> 00:03:19,283 No dobra. 57 00:03:20,403 --> 00:03:24,043 - Jestem tu dla emerytury i żarcia. - Ja też. Zaraz spadam. 58 00:03:26,763 --> 00:03:27,603 Proszę. 59 00:03:32,203 --> 00:03:34,363 Wypuścili tego faceta. 60 00:03:37,283 --> 00:03:41,643 Jesteśmy po twojej stronie, Vinny, ale alkohol w niczym ci nie pomoże. 61 00:03:45,563 --> 00:03:48,323 Nabrałaś mnie. Dylan czy Crystal Gayle? 62 00:03:49,123 --> 00:03:52,003 Próbuję się o ciebie martwić, jasne? Boże! 63 00:03:52,003 --> 00:03:52,963 Hej. 64 00:03:54,003 --> 00:03:57,723 Zegar tyka. Wracaj do pracy. 65 00:03:57,723 --> 00:03:58,803 Cholera! 66 00:04:00,003 --> 00:04:01,043 Hej, Vincent. 67 00:04:01,043 --> 00:04:04,123 Pan Costello. Drugi raz w tygodniu. Ja to mam szczęście. 68 00:04:04,123 --> 00:04:08,083 To prawda, że ratusz przekaże Fundacji Słonko 100 000 $? 69 00:04:08,083 --> 00:04:10,083 Uciszcie Jerry’ego, to plotkarz. 70 00:04:10,083 --> 00:04:13,243 To szczytny cel. Niedługo wasza impreza charytatywna. 71 00:04:13,243 --> 00:04:14,803 Chcemy pomóc. 72 00:04:15,563 --> 00:04:19,363 To niesamowite, że fundacja pomagająca biednym 73 00:04:19,363 --> 00:04:23,003 współgra z waszym planem wyrzucania bezdomnych z miasta. 74 00:04:23,003 --> 00:04:27,083 Traktujemy to jak zaangażowanie w zdrowie i higienę w Nowym Jorku. 75 00:04:27,083 --> 00:04:30,523 Vincent, to mój szwagier Bruno Di Bari. 76 00:04:30,523 --> 00:04:32,563 Ten król śmieci? 77 00:04:33,203 --> 00:04:36,163 Hudson Sanitation? Tak się dorobiłeś? 78 00:04:38,083 --> 00:04:39,763 Niespodziankom nie ma końca. 79 00:04:42,203 --> 00:04:43,563 Przykro mi z powodu syna. 80 00:04:43,563 --> 00:04:46,323 Mogę sobie tylko wyobrażać, co przeżywasz. 81 00:04:46,323 --> 00:04:48,123 Mają nowego podejrzanego? 82 00:04:48,883 --> 00:04:51,563 Moje dzieci od małego oglądają twój program. 83 00:04:51,563 --> 00:04:54,563 Uwielbiają Musha. Jak to mówią? 84 00:04:54,563 --> 00:04:55,763 Kurwa. 85 00:04:55,763 --> 00:04:58,203 Bądź dobry, życzliwy, odważny. 86 00:04:58,203 --> 00:04:59,763 - Genialny. - Inny. 87 00:05:01,843 --> 00:05:03,043 „Bądź inny”. 88 00:05:16,883 --> 00:05:20,323 Vincent, muszę cię przesłuchać na komisariacie. 89 00:05:21,803 --> 00:05:24,163 - Długo to potrwa? - To zależy. 90 00:05:43,923 --> 00:05:44,803 Edgar! 91 00:05:46,843 --> 00:05:48,803 Proszę nie rzucać tego na ziemię. 92 00:05:49,363 --> 00:05:50,483 Pani Anderson? 93 00:05:51,323 --> 00:05:53,203 Przepraszam. Czekałem na panią. 94 00:05:53,203 --> 00:05:55,603 - Aresztowali pana Andersona. - Wyjdź. 95 00:05:55,603 --> 00:05:57,723 - Mają nakaz. - Wynoś się stąd! 96 00:05:57,723 --> 00:05:59,003 - Wynocha! - Dobrze. 97 00:06:12,683 --> 00:06:13,923 Kurwa! 98 00:06:14,643 --> 00:06:15,843 Weź się w garść. 99 00:06:17,203 --> 00:06:19,643 To jakiś obłęd! 100 00:06:20,483 --> 00:06:23,163 Przygotuj swoją wersję. Złóż wszystko do dupy. 101 00:06:23,163 --> 00:06:24,843 Mówi się „do kupy”. 102 00:06:24,843 --> 00:06:28,283 Jeden pies. Marnują tu twój czas. 103 00:06:28,283 --> 00:06:30,683 Marnujemy tu czas! 104 00:06:30,683 --> 00:06:32,963 Marnujecie czas! 105 00:06:33,843 --> 00:06:34,843 Wypuśćcie mnie! 106 00:06:36,683 --> 00:06:38,003 Przegapię prezentację. 107 00:06:39,603 --> 00:06:41,443 - Drzewo zielony... - Tracimy czas... 108 00:06:41,443 --> 00:06:42,883 Drzewo zielony 109 00:06:42,883 --> 00:06:44,843 A niebo błękitny kolor ma 110 00:06:44,843 --> 00:06:46,723 - Słonko wstało - Słonko wstało 111 00:06:46,723 --> 00:06:48,963 I z uśmiechem pozdrawia 112 00:06:48,963 --> 00:06:50,963 Witaj, świecie Co porabiasz, kolego? 113 00:06:50,963 --> 00:06:54,443 Daj rękę, pobawmy się na całego! 114 00:06:54,443 --> 00:06:55,763 Ty w czwórce! 115 00:06:55,763 --> 00:06:57,163 Zamknij mordę! 116 00:07:01,883 --> 00:07:03,003 Kurwa. 117 00:07:03,003 --> 00:07:05,563 {\an8}Przepraszam. Ja do Vincenta Andersona. 118 00:07:07,163 --> 00:07:08,123 Przepraszam. 119 00:07:09,403 --> 00:07:10,843 Przyzwyczai się pani. 120 00:07:14,763 --> 00:07:15,603 To mój syn. 121 00:07:17,843 --> 00:07:20,083 Nie wiedziałam, jakie zdjęcie wybrać. 122 00:07:20,083 --> 00:07:22,883 Uwielbiał tę koszulkę koszykarską. 123 00:07:22,883 --> 00:07:24,523 Nigdy jej nie zdejmował. 124 00:07:25,003 --> 00:07:28,083 Walczyłam z nim, żeby włożył kurtkę. 125 00:07:29,203 --> 00:07:32,763 Przynajmniej w dniu śmierci był ubrany w to, co chciał. 126 00:07:34,923 --> 00:07:35,763 „Śmierci”? 127 00:07:41,403 --> 00:07:42,243 To pani syn? 128 00:07:44,003 --> 00:07:47,003 {\an8}Widziałam go w wiadomościach. Ładne dziecko. 129 00:07:47,643 --> 00:07:50,083 - Dziękuję. - Jest biały. To wam pomoże. 130 00:07:50,683 --> 00:07:52,643 Ludzie pamiętają takie dzieci. 131 00:07:53,123 --> 00:07:54,803 No i wyznaczyliście nagrodę. 132 00:07:57,243 --> 00:08:02,323 Ja musiałam walczyć, żeby prasa napisała cokolwiek o moim synu. 133 00:08:03,643 --> 00:08:04,603 Przykro mi. 134 00:08:04,603 --> 00:08:06,763 Obie opłakujemy naszych synów. 135 00:08:07,883 --> 00:08:11,203 Ja go nie opłakuję. Po prostu nie wiem, komu mogę ufać. 136 00:08:17,043 --> 00:08:19,563 Przepraszam. Miło było panią poznać. 137 00:08:19,563 --> 00:08:23,883 ZAGINĘŁO DZIECKO 138 00:08:43,203 --> 00:08:44,043 W porządku? 139 00:08:45,083 --> 00:08:46,923 Tak. Dzięki, Michael. 140 00:08:48,403 --> 00:08:51,723 Pokażę ci nagranie z dnia, w którym zaginął Edgar. 141 00:08:52,283 --> 00:08:55,803 Zeznałeś, że ostatni raz widziałeś Edgara 142 00:08:55,803 --> 00:08:57,963 w waszym mieszkaniu, zanim wyszedł. 143 00:08:58,803 --> 00:09:01,763 Tutaj Edgar wychodzi z budynku. 144 00:09:01,763 --> 00:09:04,043 Mija pana Lovetta. 145 00:09:06,003 --> 00:09:10,243 Niecałą minutę później pojawia się druga postać. 146 00:09:11,483 --> 00:09:14,003 Chcesz zmienić zeznania? 147 00:09:14,003 --> 00:09:18,963 „Prawdę, podobnie jak złoto, zdobywa się nie przez wzrost, 148 00:09:19,443 --> 00:09:22,563 ale przez wymywanie tego, co nie jest złotem”. 149 00:09:22,563 --> 00:09:25,283 - Tołstoj. - Wiem, kurwa. 150 00:09:25,283 --> 00:09:27,683 - Na pewno wszystko okej? - Co on robi? 151 00:09:28,763 --> 00:09:30,963 Długo to potrwa? Mam dużo pracy. 152 00:09:30,963 --> 00:09:33,643 - Mam jutro prezentację. - Dzwoniła twoja żona. 153 00:09:35,683 --> 00:09:38,403 - Podobno poszedłeś za Edgarem. - Tak. 154 00:09:38,403 --> 00:09:41,323 Dlaczego mi o tym nie powiedziałeś? 155 00:09:41,323 --> 00:09:42,443 Nie wiem. 156 00:09:42,443 --> 00:09:46,443 Powiedziała też, że kłóciliście się przed zaginięciem Edgara. 157 00:09:48,283 --> 00:09:51,083 - O co? - Nie musi odpowiadać. 158 00:09:51,083 --> 00:09:52,483 Edgar was słyszał? 159 00:09:52,483 --> 00:09:53,603 Powtarzam... 160 00:09:53,603 --> 00:09:56,123 Sprawdzam, czy Edgar był rano smutny. 161 00:09:56,123 --> 00:09:57,163 Może. 162 00:09:59,243 --> 00:10:01,363 Tak. Słyszał nas. 163 00:10:02,563 --> 00:10:05,123 Chcę, żeby wszystko było jasne. 164 00:10:05,723 --> 00:10:07,883 Poszedłeś za nim, bo się martwiłeś. 165 00:10:08,883 --> 00:10:09,723 Tak. 166 00:10:15,923 --> 00:10:17,763 {\an8}Krzyczysz na niego. 167 00:10:21,923 --> 00:10:24,043 Wołałem go, 168 00:10:24,043 --> 00:10:25,523 ale mnie nie słyszał. 169 00:10:25,523 --> 00:10:27,643 O tej porze jest duży ruch. 170 00:10:28,163 --> 00:10:29,923 - Poszedłeś. - Tak. 171 00:10:30,923 --> 00:10:34,563 Potem zniknąłeś z pola widzenia. 172 00:10:38,083 --> 00:10:40,443 Cholera! 173 00:10:40,443 --> 00:10:42,883 Cassie wpakowała cię w kłopoty. 174 00:10:42,883 --> 00:10:43,843 Vincent! 175 00:10:46,203 --> 00:10:48,283 Masz dobrą relację z Edgarem? 176 00:10:50,283 --> 00:10:54,843 Lepszą, niż miałem ze swoim ojcem. A ty masz dobrą ze swoim? 177 00:10:54,843 --> 00:10:57,003 Nie. Jest wojskowym. 178 00:10:57,003 --> 00:10:58,683 Więc rozumiesz. 179 00:10:58,683 --> 00:11:00,563 Nie spoufalaj się z nim. 180 00:11:00,563 --> 00:11:02,683 - Przejrzał cię. - Zamknij się. 181 00:11:10,723 --> 00:11:11,843 Dziękuję, Tina. 182 00:11:11,843 --> 00:11:14,283 - Niech pani Anderson poczeka. - Przepraszam. 183 00:11:14,843 --> 00:11:16,043 Cassie! 184 00:11:16,043 --> 00:11:18,883 Vincent, musimy się stąd zbierać. 185 00:11:20,283 --> 00:11:22,043 Jak skaleczyłeś się w czoło? 186 00:11:23,163 --> 00:11:24,883 Muszę porozmawiać z Cassie. 187 00:11:24,883 --> 00:11:27,123 Zaczyna ci odbijać! 188 00:11:27,123 --> 00:11:28,443 Z kim rozmawiasz? 189 00:11:28,443 --> 00:11:31,323 Zawaliłeś to! Teraz wie, że jesteś walnięty. 190 00:11:31,323 --> 00:11:33,723 Radzę, żeby przerwać przesłuchanie. 191 00:11:33,723 --> 00:11:38,043 Jak się skaleczyłeś? Twoja grupa krwi pasuje do tej z koszulki. 192 00:11:38,043 --> 00:11:41,123 - Przewróciłem się. - Wymyśl coś lepszego. 193 00:11:41,123 --> 00:11:42,163 Gdzie? 194 00:11:42,163 --> 00:11:44,923 Naprawdę mam dużo pracy. Jutro ważny dzień. 195 00:11:44,923 --> 00:11:46,043 To odpowiedz! 196 00:11:46,043 --> 00:11:47,563 Nie zostawiaj mnie. 197 00:11:47,563 --> 00:11:49,203 - Przestań. - Vincent! 198 00:11:49,203 --> 00:11:50,363 Cisza! 199 00:11:52,123 --> 00:11:54,403 Cicho! Nic mi nie jest! 200 00:12:04,563 --> 00:12:05,523 Nic mi nie jest. 201 00:12:17,323 --> 00:12:21,003 Chciałem sprawdzić, czy wszystko gra między mną a Edgarem. 202 00:12:24,443 --> 00:12:25,603 Poszedłem za nim. 203 00:12:28,443 --> 00:12:29,603 Znowu go zawołałem. 204 00:12:31,883 --> 00:12:34,603 Skręcił w uliczkę. Poszedłem za nim. 205 00:12:37,043 --> 00:12:39,043 Chciałem go złapać. Chyba... 206 00:12:43,523 --> 00:12:46,043 Nie, złapałem go za szyję. 207 00:12:47,403 --> 00:12:50,643 Wyrwał mi się i mnie odepchnął. 208 00:12:53,283 --> 00:12:55,403 Znowu go złapałem. 209 00:12:56,603 --> 00:12:58,563 Szarpnąłem go za... 210 00:13:00,403 --> 00:13:01,243 koszulkę. 211 00:13:01,243 --> 00:13:04,363 Pewnie wtedy się to stało. 212 00:13:06,763 --> 00:13:08,283 Bardzo krwawiłem. 213 00:13:09,723 --> 00:13:11,243 A Edgar... 214 00:13:15,243 --> 00:13:18,163 Edgar tam stał, patrzył się 215 00:13:19,603 --> 00:13:23,323 na swoją podartą koszulkę... 216 00:13:26,523 --> 00:13:29,523 i spojrzał na mnie, jakby mnie nie znał. 217 00:13:33,323 --> 00:13:37,203 Zdjął koszulkę i nią we mnie rzucił. 218 00:13:39,123 --> 00:13:42,563 Wytarłem sobie nią czoło, bo bardzo krwawiłem... 219 00:13:45,083 --> 00:13:47,843 a on... 220 00:13:49,763 --> 00:13:52,603 stał tam w swojej białej podkoszulce, 221 00:13:52,603 --> 00:13:56,403 włożył kurtkę, a ja powiedziałem mu: 222 00:13:56,963 --> 00:13:58,883 „Zapnij kurtkę, bo zmarzniesz”. 223 00:14:01,803 --> 00:14:03,603 Odwrócił się i odszedł. 224 00:14:05,643 --> 00:14:06,683 Pomyślałem... 225 00:14:07,923 --> 00:14:11,283 Pomyślałem, że poszedł do szkoły, 226 00:14:13,123 --> 00:14:16,283 ja pójdę do pracy, a wieczorem o tym porozmawiamy. 227 00:14:19,403 --> 00:14:20,283 Vincent. 228 00:14:22,083 --> 00:14:23,243 A koszulka? 229 00:14:23,923 --> 00:14:26,203 Wyrzuciłem ją za śmietnik. 230 00:14:27,523 --> 00:14:28,603 Za czy do niego? 231 00:14:28,603 --> 00:14:31,203 Rzuciłem ją za niego. 232 00:14:32,083 --> 00:14:33,443 Za śmietnik. 233 00:14:36,363 --> 00:14:37,203 Dobrze. 234 00:14:40,803 --> 00:14:41,923 Zróbmy przerwę. 235 00:14:51,723 --> 00:14:54,243 Zatrzymajmy go na noc. Niech się pomęczy. 236 00:14:55,043 --> 00:14:58,243 Jak chcesz. Media zwariują. 237 00:15:02,563 --> 00:15:05,003 Proszę iść do domu i wrócić jutro. 238 00:15:05,003 --> 00:15:07,403 - Chcę z nim porozmawiać. - Nie dzisiaj. 239 00:15:07,403 --> 00:15:08,483 Proszę. 240 00:15:10,723 --> 00:15:16,243 Po tym, jak mąż wyszedł z budynku, wszedł do niego inny facet. 241 00:15:16,243 --> 00:15:18,283 Wyszedł po paru godzinach. 242 00:15:19,923 --> 00:15:20,883 Poszedł do pani. 243 00:15:23,203 --> 00:15:26,323 Ufa mu pani? Dobrze go pani zna? 244 00:15:28,243 --> 00:15:29,163 To kolega. 245 00:15:34,043 --> 00:15:35,003 Proszę się wyspać. 246 00:15:42,083 --> 00:15:42,923 Cass? 247 00:15:47,123 --> 00:15:49,243 Boże. 248 00:15:52,043 --> 00:15:54,643 On gdzieś tam jest. Zaufaj mi. 249 00:16:06,083 --> 00:16:10,083 Liczba osób w kryzysie bezdomności codziennie rośnie, 250 00:16:10,083 --> 00:16:14,683 a skala tej epidemii w mieście przechodzi ludzkie pojęcie. 251 00:16:15,283 --> 00:16:19,723 Mówi się, że mieszkający w kanałach i tunelach metra 252 00:16:19,723 --> 00:16:21,683 mogliby zaludnić dużą wioskę. 253 00:16:21,683 --> 00:16:23,643 Do dzisiaj ratusz... 254 00:16:23,643 --> 00:16:27,283 Nie ruszaj się, bo będzie krzywo. 255 00:16:27,283 --> 00:16:30,723 ...problem osiągnął punkt krytyczny, ale w końcu są plany... 256 00:16:30,723 --> 00:16:32,723 - Zaczyna się! - Jest! 257 00:16:32,723 --> 00:16:36,923 ...ambitny projekt zakładający przeniesienie bezdomnych w lepsze miejsce 258 00:16:36,923 --> 00:16:38,923 nabrał ostatnio rozpędu. 259 00:16:39,683 --> 00:16:44,163 To wielki wyczyn radnego Costello, którego krytykowano za... 260 00:16:44,163 --> 00:16:45,563 Jestem z ciebie dumna. 261 00:16:46,523 --> 00:16:47,723 Mamo! 262 00:16:48,483 --> 00:16:49,843 Idę! 263 00:16:50,683 --> 00:16:51,963 Co o tym myślisz? 264 00:16:52,443 --> 00:16:53,763 Nie ruszaj się. 265 00:16:53,763 --> 00:16:55,723 Cieszę się na naszą współpracę. 266 00:16:57,323 --> 00:16:58,523 Ostatni raz, Bruno. 267 00:16:58,523 --> 00:17:01,883 Podoba mi się to. Ktoś musi posprzątać ulice. 268 00:17:01,883 --> 00:17:03,123 Kto u kogo ma dług? 269 00:17:03,123 --> 00:17:05,923 Plan popiera firma Hudson Sanitation, 270 00:17:05,923 --> 00:17:10,083 która w tym roku wygrała przetarg na posprzątanie tuneli metra. 271 00:17:28,323 --> 00:17:29,243 Dobra. 272 00:17:33,963 --> 00:17:34,883 Już dobrze. 273 00:17:38,123 --> 00:17:40,603 Spokojnie, już ci daję. 274 00:17:46,003 --> 00:17:47,083 Masz. 275 00:18:10,763 --> 00:18:11,603 Cecile? 276 00:18:14,163 --> 00:18:15,363 Odwiozę cię do domu. 277 00:18:31,003 --> 00:18:32,923 Nieźle tu nabałaganili. 278 00:18:37,363 --> 00:18:39,003 {\an8}Nie wierzę, że go zachował. 279 00:18:39,003 --> 00:18:40,563 {\an8}PIERWSZY SZKIC BUGA I MUSHA LIPIEC 1972 280 00:18:51,803 --> 00:18:53,523 Myślisz, że Vincent zabił Edgara? 281 00:18:54,483 --> 00:18:55,363 Cassie. 282 00:18:55,883 --> 00:18:57,723 Gdyby uciekł, już by wrócił. 283 00:18:59,123 --> 00:19:00,643 Coś musiało się stać. 284 00:19:01,403 --> 00:19:04,243 Ciągle myślę o tym najgorszym. 285 00:19:07,323 --> 00:19:09,843 Ale jeśli nie żyje, nikt go nie skrzywdzi. 286 00:19:11,123 --> 00:19:14,723 Jego matka obwinia mnie. Mówi, że znów mu odbija. 287 00:19:14,723 --> 00:19:18,003 Faszerowała go lekami, odkąd miał dziewięć lat. 288 00:19:18,683 --> 00:19:22,403 Jest szalony, ale zawsze taki był. 289 00:19:23,763 --> 00:19:25,603 Ale nie na tyle, żeby... 290 00:19:30,043 --> 00:19:32,363 - Nie skreślaj... - Poznałam kogoś. 291 00:19:34,483 --> 00:19:36,083 Nie mogę już z nim żyć. 292 00:19:36,083 --> 00:19:38,443 Nie będę z nim, jeśli Edgar nie żyje. 293 00:19:38,963 --> 00:19:42,803 Nie. Robi Erica dla Edgara. 294 00:19:44,043 --> 00:19:45,363 Edgar wróci do domu. 295 00:19:45,363 --> 00:19:49,443 Zobaczy Erica i wszystko będzie dobrze. 296 00:19:52,403 --> 00:19:53,723 Fajnie by było, nie? 297 00:19:56,083 --> 00:20:01,923 Jutro na 14 umówiłem Jerry’ego i całą bandę garniaków. 298 00:20:03,203 --> 00:20:05,523 Cholera. Dzisiaj na 14. 299 00:20:07,243 --> 00:20:12,243 Jeśli Vincent wyjdzie, powiedz mu, że go tam potrzebuję. 300 00:20:13,123 --> 00:20:14,283 Dziękuję. 301 00:20:16,683 --> 00:20:19,243 - Jezu. Kocham cię. - A ja ciebie. 302 00:20:23,243 --> 00:20:25,323 - Idź spać. - Dobrze. 303 00:20:25,323 --> 00:20:26,243 Idę. 304 00:20:28,723 --> 00:20:29,563 Hej. 305 00:20:31,083 --> 00:20:33,083 Co takiego jest w tych kukiełkach? 306 00:20:36,843 --> 00:20:38,963 Mogą mówić to, czego my nie możemy. 307 00:20:58,803 --> 00:20:59,683 Cecile. 308 00:21:01,323 --> 00:21:02,243 Jesteśmy. 309 00:21:13,163 --> 00:21:14,083 Cecile. 310 00:21:16,723 --> 00:21:18,523 Nikt nie zapomniał o Marlonie. 311 00:21:21,123 --> 00:21:23,923 Nikt też o nim nie mówi. 312 00:21:24,563 --> 00:21:26,843 Mówią tylko o tym uroczym białym dziecku. 313 00:21:26,843 --> 00:21:27,923 To co innego. 314 00:21:30,003 --> 00:21:32,923 - Wiesz o tym. - Bo Marlon jest czarny. 315 00:21:32,923 --> 00:21:33,923 O to chodzi. 316 00:21:35,043 --> 00:21:37,683 Zaginęło dwóch chłopców i tego nie łączycie? 317 00:21:37,683 --> 00:21:41,283 - Nie skreśliłem go. - To za słabo go szukasz. 318 00:21:42,523 --> 00:21:47,243 Ktoś na ulicy, w tym klubie czy na boiskach musi coś wiedzieć. 319 00:21:49,443 --> 00:21:53,723 Mój syn był zbyt piękny, żeby tak zniknąć, 320 00:21:53,723 --> 00:21:55,483 a ty go skreśliłeś? 321 00:22:00,883 --> 00:22:02,683 Marlon był spokojny. 322 00:22:03,763 --> 00:22:05,163 Był dobry. 323 00:22:06,363 --> 00:22:08,243 Lubił tańczyć. 324 00:22:10,043 --> 00:22:13,043 Był inny, ale to nie znaczy, że nie warto go szukać. 325 00:22:16,643 --> 00:22:18,003 Wiem, jaki był mój syn. 326 00:22:19,523 --> 00:22:20,603 Ty też wiesz. 327 00:22:23,163 --> 00:22:26,603 Był tak samo piękny jak ten zaginiony chłopiec 328 00:22:26,603 --> 00:22:27,923 i chcę, żeby wrócił. 329 00:22:30,003 --> 00:22:32,203 Znajdźcie go za wszelką cenę. 330 00:22:32,203 --> 00:22:33,203 Chcę... 331 00:22:35,003 --> 00:22:37,643 Chcę przytulić swojego syna. 332 00:22:37,643 --> 00:22:38,763 Chcę go objąć. 333 00:22:40,403 --> 00:22:42,683 Nawet jeśli znajdziecie tylko jego czaszkę. 334 00:22:46,843 --> 00:22:49,203 Będę do ciebie przychodzić, 335 00:22:49,203 --> 00:22:53,883 aż dasz mi coś więcej niż „przepraszam” i podwózkę do domu. 336 00:22:55,763 --> 00:22:57,283 Stać cię na więcej. 337 00:23:41,483 --> 00:23:42,683 Mogę wejść? 338 00:23:44,203 --> 00:23:45,043 No to... 339 00:23:47,043 --> 00:23:49,003 co chcesz dziś obejrzeć, ojciec? 340 00:25:42,323 --> 00:25:43,643 Daj drugą rękę. 341 00:25:45,403 --> 00:25:46,283 Powoli. 342 00:25:52,883 --> 00:25:54,123 Zostanę dziś w domu. 343 00:25:55,923 --> 00:25:57,203 Po co? 344 00:25:57,203 --> 00:25:59,603 - Żeby mnie pilnować? - Nie. 345 00:26:00,923 --> 00:26:02,083 O czym tak myślisz? 346 00:26:02,643 --> 00:26:03,643 Chodzi o pracę. 347 00:26:09,563 --> 00:26:12,563 - Nie skreślaj go. - Mały zaginął tydzień temu. 348 00:26:12,563 --> 00:26:14,963 Nie mówię tylko o tym chłopcu. 349 00:26:15,563 --> 00:26:16,403 William. 350 00:26:16,403 --> 00:26:18,683 Wyrwałeś się z tamtego miejsca. 351 00:26:18,683 --> 00:26:20,963 Teraz możesz coś zrobić, 352 00:26:21,483 --> 00:26:24,603 nawet jeśli będą chcieli cię zgnębić. 353 00:26:25,403 --> 00:26:28,523 Po coś tam jesteś. Pamiętaj o tym, gdy odejdę. 354 00:26:28,523 --> 00:26:31,123 Boże. Skończ tę przemowę pożegnalną. 355 00:26:32,963 --> 00:26:35,043 Nigdzie się nie wybierasz, dziadku. 356 00:26:36,763 --> 00:26:38,483 Obaj wiemy, że to nieprawda. 357 00:26:53,803 --> 00:26:54,923 Halo. 358 00:26:54,923 --> 00:26:57,723 Jesteś okropną matką. Oby twój syn nie żył. 359 00:27:20,523 --> 00:27:24,283 Levy sprawdził nagranie z monitoringu z pralni naprzeciwko alejki, 360 00:27:24,283 --> 00:27:25,683 gdzie leżała koszulka. 361 00:27:25,683 --> 00:27:29,003 I z metra naprzeciwko jego studia. Vincent jest na obu. 362 00:27:29,003 --> 00:27:30,883 Kurwa. Dzięki. 363 00:27:31,363 --> 00:27:34,843 Cieszysz się na dzisiejszą kolację? Lorenza świetnie gotuje. 364 00:27:35,323 --> 00:27:37,283 To główna atrakcja tego tygodnia. 365 00:27:38,123 --> 00:27:39,003 Tina. 366 00:27:40,243 --> 00:27:41,763 Możesz ją włączyć? 367 00:27:42,843 --> 00:27:43,683 Jasne. 368 00:27:53,803 --> 00:27:54,923 Cofnij. 369 00:27:58,363 --> 00:27:59,203 Tutaj. 370 00:28:00,883 --> 00:28:03,203 - Która godzina? - 8.14. 371 00:28:03,203 --> 00:28:04,203 Dobra. 372 00:28:05,243 --> 00:28:07,203 Dzieciak skręca w lewo. 373 00:28:08,163 --> 00:28:09,523 Idzie w stronę szkoły. 374 00:28:09,523 --> 00:28:11,243 Ma na sobie kurtkę. 375 00:28:19,963 --> 00:28:24,443 {\an8}O 8.18 Vincent idzie w przeciwnym kierunku. 376 00:28:27,683 --> 00:28:30,683 A to taśma z naprzeciwka stacji metra Herald Street. 377 00:28:40,523 --> 00:28:47,043 O 8.34 Vincent wychodzi z metra, przechodzi przez ulicę i idzie do pracy. 378 00:28:47,043 --> 00:28:49,403 Według ochrony był w niej cały dzień. 379 00:28:49,883 --> 00:28:53,683 Wyszedł tylko na 20 minut na lunch. Czyli wszystko się zgadza. 380 00:28:53,683 --> 00:28:55,163 Musimy go wypuścić. 381 00:28:56,483 --> 00:28:58,203 Cholera, gdzie jest ten mały? 382 00:29:01,763 --> 00:29:04,443 - Szlag. - Ojciec na ciebie czeka. 383 00:29:04,443 --> 00:29:05,963 Prosimy o komentarz. 384 00:29:05,963 --> 00:29:10,243 Panu Andersonowi nie postawiono zarzutów i nie będzie komentował sprawy. 385 00:29:10,243 --> 00:29:13,643 Puścił pan syna samego. Jak pan odpowie na tę krytykę? 386 00:29:13,643 --> 00:29:17,123 Mówiłem, że pan Anderson nie będzie komentował tej sprawy. 387 00:29:17,123 --> 00:29:18,643 Post umieścił komentarz, 388 00:29:18,643 --> 00:29:21,843 w którym ktoś podważa pana kompetencje rodzicielskie. 389 00:29:21,843 --> 00:29:22,843 Co pan odpowie? 390 00:29:24,003 --> 00:29:25,883 Powiedz ojcu, że pojadę sam. 391 00:29:25,883 --> 00:29:29,563 Masz dzieci? Nie chcesz żyć w świecie, w którym idą same do szkoły, 392 00:29:29,563 --> 00:29:31,363 a ty wiesz, że wrócą do domu? 393 00:29:32,523 --> 00:29:34,323 To nasze podstawowe prawo. 394 00:29:34,843 --> 00:29:38,803 Pozwoliłem synowi pójść samemu do szkoły blisko domu. 395 00:29:38,803 --> 00:29:43,683 Możecie mnie za to krytykować, ale chcę wierzyć... 396 00:29:43,683 --> 00:29:46,643 Nadal wierzę w świat, w którym może to zrobić 397 00:29:46,643 --> 00:29:48,083 i wrócić cały do domu. 398 00:29:48,083 --> 00:29:49,163 Po pięciu dniach? 399 00:29:49,163 --> 00:29:51,563 Nie wierzyłbym, że wróci żywy. 400 00:29:52,443 --> 00:29:54,283 Pierdol się, śmieciu. 401 00:29:54,283 --> 00:29:55,803 Mój syn żyje. 402 00:30:11,083 --> 00:30:11,963 George. 403 00:30:12,483 --> 00:30:13,723 Przepraszam. 404 00:30:14,523 --> 00:30:16,203 Nie szkodzi, była pani zła. 405 00:30:17,043 --> 00:30:18,203 Po prostu... 406 00:30:19,043 --> 00:30:19,883 Nie wiem. 407 00:30:19,883 --> 00:30:22,563 Niewiele trzeba, żeby złe myśli wygrały. 408 00:30:24,923 --> 00:30:27,003 Chciałabym zobaczyć rysunki Edgara. 409 00:30:31,963 --> 00:30:34,643 Ostrożnie na schodach. 410 00:30:53,883 --> 00:30:54,963 Ma talent, prawda? 411 00:30:56,723 --> 00:30:57,643 Tak. 412 00:30:58,483 --> 00:30:59,443 Ma. 413 00:31:28,883 --> 00:31:31,203 ZNALEZIONA KOSZULKA DOM 414 00:31:31,203 --> 00:31:33,123 BOISKO DO KOSZYKÓWKI 415 00:31:53,923 --> 00:31:55,723 Chcę sprawdzić listę z Sierry. 416 00:31:55,723 --> 00:31:58,443 Przejrzeć nazwiska, znaleźć powiązania. 417 00:31:58,443 --> 00:32:00,483 Może wrócę do klubu Lux. 418 00:32:00,483 --> 00:32:03,443 Dzieciak codziennie obok niego przechodził. 419 00:32:03,443 --> 00:32:07,563 Skręcał w prawo i szedł w stronę boisk do koszykówki. 420 00:32:07,563 --> 00:32:10,083 Na tych boiskach grał Marlon Rochelle. 421 00:32:10,083 --> 00:32:13,643 Marlon Rochelle? Dwa razy wpadł za narkotyki. 422 00:32:13,643 --> 00:32:16,283 Ale jego matka i tak do mnie wydzwania. 423 00:32:16,283 --> 00:32:18,363 To dziewięcioletni chłopiec. 424 00:32:18,363 --> 00:32:20,363 Biały chłopiec. 425 00:32:21,203 --> 00:32:24,323 Wypełniliśmy nasz obowiązek i niczego nie znaleźliśmy. 426 00:32:24,883 --> 00:32:28,483 Ten pedał albo ćpa, albo jego ciało dryfuje w rzece Hudson. 427 00:32:28,483 --> 00:32:31,363 Jego matka powinna wiedzieć, co się z nim stało. 428 00:32:32,923 --> 00:32:36,283 W odstępie 11 miesięcy zaginęło dwóch chłopców. 429 00:32:36,843 --> 00:32:37,843 Nie łączymy tego? 430 00:32:39,163 --> 00:32:40,603 Marlon brał narkotyki, 431 00:32:40,603 --> 00:32:43,563 ale wyrządzimy mu krzywdę, jeśli go przez to skreślimy. 432 00:32:43,563 --> 00:32:44,803 Był dzieckiem. 433 00:32:45,923 --> 00:32:48,643 Ktoś na boiskach, w klubie czy w obyczajówce 434 00:32:48,643 --> 00:32:50,163 musi coś wiedzieć. 435 00:32:50,163 --> 00:32:52,603 - Nie prowokuj ich. - Chodzi ci o Nokesa? 436 00:32:52,603 --> 00:32:54,163 Co on ma z tym wspólnego? 437 00:32:55,163 --> 00:33:00,523 Nie popieram takich jak Nokes czy Kennedy, ale zapomniałeś, jak jest w obyczajówce? 438 00:33:00,523 --> 00:33:04,203 Chłopaki chcą utrzymać rodzinę, spłacić kredyt. 439 00:33:04,203 --> 00:33:08,363 Ścigają zbirów, którzy mają więcej kasy, niż my w życiu zarobimy. 440 00:33:08,363 --> 00:33:11,443 Żyjesz na krawędzi, jeśli chcesz kombinować. 441 00:33:12,643 --> 00:33:16,283 Mówię tylko, że bywasz nadgorliwy. 442 00:33:18,163 --> 00:33:19,483 Przepraszam. 443 00:33:19,483 --> 00:33:22,803 Osoby zatrzymane w nalocie na Sierrę w maju 1979 roku. 444 00:33:25,603 --> 00:33:28,963 Tina, możesz rozchmurzyć go na jeden wieczór? 445 00:33:28,963 --> 00:33:30,683 Zwariuję przez niego. 446 00:33:30,683 --> 00:33:32,083 Postaram się. 447 00:33:32,083 --> 00:33:35,043 Lorenza mówi, że macie się nie spóźnić. Nie żartuje. 448 00:33:46,963 --> 00:33:49,443 KIM JEST 8? 449 00:34:00,923 --> 00:34:02,483 - Cześć. - Cześć, Nokes. 450 00:34:05,723 --> 00:34:07,963 Sprawdźcie sklep na 13 ulicy. 451 00:34:07,963 --> 00:34:10,403 - Mówcie, że ja was przysłałem. - Dobrze. 452 00:34:13,043 --> 00:34:13,883 Kim jest 8? 453 00:34:14,763 --> 00:34:16,883 Osoba, która to wiedziała, nie żyje. 454 00:34:16,883 --> 00:34:18,923 - Nie... - Nie właź mi w drogę. 455 00:34:20,323 --> 00:34:22,283 Nie wiesz, z kim zadzierasz. 456 00:34:31,283 --> 00:34:32,163 Cassie. 457 00:34:33,523 --> 00:34:34,403 Cassie? 458 00:34:39,563 --> 00:34:42,643 Weź prysznic, bo śmierdzisz. 459 00:34:43,683 --> 00:34:47,043 Ruszaj się. Musisz dać z siebie wszystko. 460 00:34:52,683 --> 00:34:54,323 - Cześć. - Proszę. 461 00:34:55,163 --> 00:34:56,563 - Smacznego. - Proszę. 462 00:34:58,083 --> 00:34:59,123 Jak się masz? 463 00:34:59,123 --> 00:35:00,203 - Cześć. - Cześć. 464 00:35:03,243 --> 00:35:04,123 Proszę. 465 00:35:05,083 --> 00:35:05,923 Cześć. 466 00:35:06,843 --> 00:35:07,963 Proszę. 467 00:35:08,923 --> 00:35:10,523 - Zaraz wracam. - Dobrze. 468 00:35:16,323 --> 00:35:17,323 Spałaś coś? 469 00:35:19,323 --> 00:35:22,963 Wczoraj spotkałam matkę, której syn zaginął 11 miesięcy temu. 470 00:35:22,963 --> 00:35:26,043 W jej oczach widziałam, 471 00:35:26,043 --> 00:35:28,203 że wie, że on nie żyje. 472 00:35:28,803 --> 00:35:31,763 Przestań, nie myśl tak. Chodź tu. 473 00:35:34,403 --> 00:35:36,723 On musi żyć. 474 00:35:38,163 --> 00:35:39,683 Po prostu musi. 475 00:35:39,683 --> 00:35:40,683 Żyje. 476 00:35:43,043 --> 00:35:43,963 On żyje. 477 00:36:17,043 --> 00:36:18,603 Mówiłem, że to zły pomysł. 478 00:36:18,603 --> 00:36:20,403 Nie mogę czekać cały dzień. 479 00:36:23,763 --> 00:36:24,723 Cholera! 480 00:36:29,363 --> 00:36:30,483 Kurwa, dzięki. 481 00:36:33,483 --> 00:36:34,323 Dobra. 482 00:36:34,323 --> 00:36:36,003 - Mamy czas. - Jest Jerry. 483 00:36:36,003 --> 00:36:36,923 Tak. 484 00:36:36,923 --> 00:36:40,483 To Avi Nagler, szef Działu Przejęć i Rynku. 485 00:36:41,323 --> 00:36:43,003 Jest też Sam. 486 00:36:43,003 --> 00:36:47,643 To dyrektor operacyjny Działu Dzieci i Animacji. 487 00:36:48,243 --> 00:36:49,283 Resztę znasz. 488 00:36:49,283 --> 00:36:50,843 Ważniaki i sztywniaki. 489 00:36:53,963 --> 00:36:56,043 - Chcesz się wycofać? - Dam radę. 490 00:36:56,043 --> 00:36:58,563 Trzymaj się scenariusza, proszę. 491 00:36:58,563 --> 00:37:00,643 - Nie przeklinaj. Dzięki. - Dobrze. 492 00:37:06,403 --> 00:37:07,763 Dam radę, mały. 493 00:37:14,523 --> 00:37:16,723 Tak, Eric to potwór. 494 00:37:17,443 --> 00:37:20,443 To postać, której się boimy. 495 00:37:20,443 --> 00:37:24,763 To cień, który czai się za nami albo chowa się pod łóżkiem. 496 00:37:26,083 --> 00:37:27,403 Ale jest też... 497 00:37:29,083 --> 00:37:29,923 tobą. 498 00:37:31,203 --> 00:37:35,043 I tobą. Jest nami wszystkimi. 499 00:37:35,043 --> 00:37:38,683 Ma w sobie nasze najlepsze i najgorsze cechy. 500 00:37:39,403 --> 00:37:42,643 To potwór, który idzie z nami krok w krok. 501 00:37:43,723 --> 00:37:47,723 Jest potworem, o którym marzą dzieci, 502 00:37:47,723 --> 00:37:51,083 gdy się zgubią i chcą, żeby je znaleziono. 503 00:37:55,923 --> 00:37:58,363 Dobra, dobra. 504 00:37:58,363 --> 00:38:03,043 Zawstydziłeś mnie, pieprzony palancie. 505 00:38:03,043 --> 00:38:05,203 Cześć, Eric! 506 00:38:05,203 --> 00:38:07,363 Zachowuj się, są tutaj dorośli. 507 00:38:07,363 --> 00:38:08,643 No tak. 508 00:38:08,643 --> 00:38:10,043 Przepraszam. 509 00:38:10,683 --> 00:38:14,923 Nie przywykłem do grzecznego towarzystwa ani tego, że ktoś mnie słucha. 510 00:38:18,243 --> 00:38:21,283 Czuję się w tym mieście samotny. 511 00:38:21,283 --> 00:38:23,403 Nie jesteś sam, Eric. 512 00:38:23,403 --> 00:38:25,323 Nikt tu nie jest sam. 513 00:38:26,083 --> 00:38:27,723 Masz mnie. 514 00:38:27,723 --> 00:38:31,603 I mnie. Jestem Mush, a to... 515 00:38:31,603 --> 00:38:33,363 Cześć, jestem Peggy. 516 00:38:33,363 --> 00:38:34,563 Ja jestem Parker. 517 00:38:34,563 --> 00:38:37,683 Jestem przybłędą, więc jesteś w dobrym towarzystwie. 518 00:38:38,243 --> 00:38:40,243 Wszyscy jesteśmy przybłędami. 519 00:38:40,243 --> 00:38:42,803 Przychodzimy do parku, gdy się pogubimy. 520 00:38:42,803 --> 00:38:44,363 Zgubiłeś się, Eric? 521 00:38:48,083 --> 00:38:49,323 Tak. 522 00:38:49,323 --> 00:38:52,683 Chyba gdzieś źle skręciłem. 523 00:38:53,523 --> 00:38:54,803 Chodzi o to, 524 00:38:55,323 --> 00:38:59,083 że pod ziemią jest bardzo ciemno, 525 00:38:59,083 --> 00:39:03,043 ale byłem zbyt przerażony, żeby stamtąd wyjść. 526 00:39:03,643 --> 00:39:06,283 Nikt nie powiedział mi, 527 00:39:06,283 --> 00:39:11,523 że słońce jest takie ładne. 528 00:39:26,483 --> 00:39:28,123 - Nie! - Hej. 529 00:39:29,323 --> 00:39:30,203 Chodź tu! 530 00:39:33,523 --> 00:39:34,363 Zostań tu! 531 00:40:00,243 --> 00:40:03,323 - Czym są te zielone szklane drzwi? - Sam nie wiem. 532 00:40:03,323 --> 00:40:06,603 - Ale serio, byłeś świetny. - Przyszły VIP-y. 533 00:40:06,603 --> 00:40:07,843 Przestań. 534 00:40:07,843 --> 00:40:10,203 - Witam, drogie panie. - Było ekstra. 535 00:40:10,203 --> 00:40:12,603 - Jackson, jak leci? - Miło widzieć! 536 00:40:13,123 --> 00:40:14,443 Jak leci? 537 00:40:15,643 --> 00:40:18,843 No proszę, pięknie wyglądasz. 538 00:40:20,163 --> 00:40:22,243 - Przepraszam. - Nie ma za co. 539 00:40:22,243 --> 00:40:25,163 - Spoko. Przepraszam. - Miłego wieczoru! 540 00:40:25,163 --> 00:40:26,203 Taki będzie! 541 00:40:27,563 --> 00:40:29,403 Wracaj do kolejki! 542 00:40:30,443 --> 00:40:31,803 To było pyszne. 543 00:40:32,843 --> 00:40:35,083 Będę cię ścigać o przepis. 544 00:40:35,083 --> 00:40:36,483 Gotujesz, Michael? 545 00:40:36,483 --> 00:40:38,843 Jadam w Taco Bell i Wendy’s. 546 00:40:40,083 --> 00:40:43,323 Ktoś dobrze cię karmi, skoro masz takie mięśnie. 547 00:40:43,323 --> 00:40:46,563 Wiedziałem, że to zły pomysł, żebyś tu przychodził! 548 00:40:46,563 --> 00:40:48,683 Od jutra ćwiczę przez tydzień. 549 00:40:48,683 --> 00:40:52,323 Rozmawiałaś z Daną? Widziała się z Kimberly po śmierci... 550 00:40:52,323 --> 00:40:54,363 Radzi sobie. Dziecko ząbkuje. 551 00:40:54,363 --> 00:40:56,643 Dlatego dobrze mieć męża policjanta. 552 00:40:56,643 --> 00:40:58,523 Robią ładne dzieci. 553 00:40:59,123 --> 00:41:02,683 Tylko mówię. Znajdź jej jakiegoś miłego. 554 00:41:02,683 --> 00:41:05,923 Próbuję. Ten palant nie może się zdecydować. 555 00:41:07,563 --> 00:41:09,123 Słyszysz, Ledroit? 556 00:41:09,123 --> 00:41:12,323 Przestań chodzić do Luxu i znajdź sobie żonę. 557 00:41:12,323 --> 00:41:14,563 Komu będziesz mówił swoje sekrety? 558 00:41:16,563 --> 00:41:17,483 Mówię poważnie. 559 00:41:17,483 --> 00:41:20,363 Wszyscy potrzebujemy takiej osoby. 560 00:41:20,363 --> 00:41:21,723 Kto cię wspiera? 561 00:41:34,403 --> 00:41:35,243 Hej! 562 00:41:39,283 --> 00:41:42,803 W mieszkaniu będzie nam dużo wygodniej. 563 00:41:45,323 --> 00:41:46,283 Muszę wracać. 564 00:41:51,203 --> 00:41:53,523 Jasne. Innym razem. 565 00:41:54,243 --> 00:41:55,083 Tak. 566 00:42:03,563 --> 00:42:04,603 Tina. 567 00:42:07,003 --> 00:42:07,883 Mikey. 568 00:42:08,403 --> 00:42:11,403 Dana, żona Nokesa. 569 00:42:11,403 --> 00:42:13,803 - Wspomniałaś o niej. - Tak. 570 00:42:18,163 --> 00:42:19,003 Tak. 571 00:42:19,003 --> 00:42:22,483 Kiedyś razem rozrabiałyśmy. 572 00:42:23,603 --> 00:42:25,683 Dawno temu, z nią i Kimberly. 573 00:42:26,923 --> 00:42:28,723 Jest pielęgniarką w szpitalu. 574 00:42:30,083 --> 00:42:31,723 Ale jeśli chcesz wiedzieć, 575 00:42:32,883 --> 00:42:34,483 Nokes to fiut. 576 00:42:36,803 --> 00:42:39,163 Mój mąż też taki był, ale się wyrwałam. 577 00:42:39,763 --> 00:42:42,403 - Że też Dana to znosi. - „To”? 578 00:42:43,963 --> 00:42:44,963 Co takiego? 579 00:42:47,163 --> 00:42:48,603 Za dużo wypiłam. 580 00:42:50,523 --> 00:42:52,123 Porozmawia ze mną? 581 00:42:53,723 --> 00:42:54,843 Pewnie. 582 00:42:58,523 --> 00:42:59,483 Zapytam ją. 583 00:43:00,723 --> 00:43:02,003 - Dobranoc. - Pa. 584 00:43:15,963 --> 00:43:17,123 Co ty wyprawiasz? 585 00:43:20,123 --> 00:43:23,603 - To, co zawsze. - Zacznijmy tę imprezę! 586 00:43:23,603 --> 00:43:25,403 Zaangażujcie się. 587 00:43:25,403 --> 00:43:28,523 Bierzcie kieliszki. No już! 588 00:43:28,523 --> 00:43:30,683 - Za Erica! - Za Erica! 589 00:43:31,803 --> 00:43:33,483 - Jerry. - Udało ci się. 590 00:43:33,483 --> 00:43:35,843 Nie, to Vincentowi się udało. 591 00:43:38,123 --> 00:43:42,363 Wezmę maskotkę, ale Vincent wylatuje. Wiesz o tym. 592 00:43:44,483 --> 00:43:45,643 Jest problemem. 593 00:43:47,123 --> 00:43:48,043 Patrz na niego. 594 00:43:48,043 --> 00:43:50,683 Jego syn zaginął, a on tutaj pije. 595 00:43:50,683 --> 00:43:52,403 Jest walnięty. 596 00:43:52,403 --> 00:43:55,283 Rano to przebolejesz. Luz i blues. 597 00:43:56,163 --> 00:43:58,883 Zrób to albo ja to zrobię. 598 00:44:01,523 --> 00:44:04,883 Jay! Miło cię widzieć! Nie wiedziałem, że będziesz. 599 00:44:04,883 --> 00:44:05,843 Eric! 600 00:44:11,883 --> 00:44:13,123 Hej. 601 00:44:24,283 --> 00:44:25,203 Nie ruszaj się. 602 00:44:27,563 --> 00:44:30,283 - Kurwa, też go znalazłam. - Ja go wyciągnąłem. 603 00:44:30,283 --> 00:44:32,123 Możemy zarobić, Yuusuf. 604 00:44:32,123 --> 00:44:33,443 Żebyś kupiła dragi? 605 00:44:37,123 --> 00:44:39,403 Takie dziecko można drogo sprzedać. 606 00:44:42,403 --> 00:44:44,443 TJ zna ludzi, zna zboczeńców. 607 00:44:44,443 --> 00:44:45,563 Cicho, myślę. 608 00:44:52,843 --> 00:44:54,323 Mam parę pomysłów. 609 00:44:57,403 --> 00:44:59,283 Masz się nie ruszać! 610 00:44:59,283 --> 00:45:01,443 - Widziała go pani? - Nie. 611 00:45:01,443 --> 00:45:04,243 - Proszę zadzwonić. - Widział pan mojego syna? 612 00:45:04,243 --> 00:45:05,163 Nie, dziękuję. 613 00:45:05,803 --> 00:45:07,843 Zaginął mój syn. Dziękuję. 614 00:45:07,843 --> 00:45:10,763 - Przepraszam. - Nie, dzięki. Miłego dnia. 615 00:45:10,763 --> 00:45:13,323 Widział pan tego chłopca? Zaginął... 616 00:45:15,123 --> 00:45:16,963 To Edgar Anderson, zaginął. 617 00:45:16,963 --> 00:45:20,723 Proszę zadzwonić, jeśli ma pan informacje. Proszę pani. 618 00:45:24,883 --> 00:45:25,883 Przepraszam. 619 00:45:29,243 --> 00:45:30,403 Przepraszam. 620 00:45:46,243 --> 00:45:48,163 Nie gwarantuję, że wejdziecie. 621 00:45:50,243 --> 00:45:51,443 Cześć, panie władzo. 622 00:45:52,643 --> 00:45:56,003 Wiele rzeczy jest nieogarniętych. Masz stać przy drzwiach. 623 00:45:56,003 --> 00:45:57,803 Wszyscy dobrze się bawią. 624 00:45:58,563 --> 00:45:59,643 Patrz, kto wrócił. 625 00:46:01,203 --> 00:46:02,963 - Znowu tutaj? - To zbrodnia? 626 00:46:04,363 --> 00:46:05,683 {\an8}Poznajesz go? 627 00:46:06,363 --> 00:46:09,363 Już mówiłem. To ładny chłopak, ale go nie widziałem. 628 00:46:10,043 --> 00:46:11,883 Nie. Przyjrzyj się. 629 00:46:12,843 --> 00:46:15,163 - Mikey. - Przepraszam, nie pomogę. 630 00:46:19,123 --> 00:46:21,683 Hej. Rozmawialiśmy o tym. 631 00:46:21,683 --> 00:46:23,203 A gdy cię tu nie było? 632 00:46:23,883 --> 00:46:28,563 Zmiękłeś w więzieniu, ale świat nadal się kręcił. 633 00:46:29,483 --> 00:46:30,923 Życie toczyło się dalej. 634 00:46:44,083 --> 00:46:45,283 Zadrzyj ze mną, 635 00:46:46,363 --> 00:46:49,003 a wrócę do paki za to, co ci zrobię. 636 00:46:50,083 --> 00:46:50,963 Jasne? 637 00:46:51,643 --> 00:46:54,123 No to super. Idź się bawić. Spadaj. 638 00:46:57,203 --> 00:46:58,203 Hej, ty. 639 00:47:03,763 --> 00:47:05,243 Uwaga, idę. 640 00:47:07,043 --> 00:47:07,883 Dobra. 641 00:47:09,763 --> 00:47:12,283 Przyznaj, stary. Dajemy czadu! 642 00:47:12,283 --> 00:47:14,163 - Rany, stary! - Vinny! 643 00:47:14,163 --> 00:47:17,523 Będziesz w Dzień dobry, słonko, a mój syn wróci do domu. 644 00:47:18,483 --> 00:47:20,123 - Vinny! - Stary! 645 00:47:20,123 --> 00:47:21,603 W porządku? 646 00:47:21,603 --> 00:47:23,443 Tak. Co tam? 647 00:47:23,443 --> 00:47:26,443 Nie powinieneś wrócić do domu do Cassie? 648 00:47:26,443 --> 00:47:27,923 Nie, wszystko gra. 649 00:47:27,923 --> 00:47:29,723 Będę przy barze. 650 00:47:29,723 --> 00:47:33,163 Już idziemy. Tam się spotkamy. 651 00:47:34,963 --> 00:47:36,203 Chodź. 652 00:49:37,443 --> 00:49:38,283 Cholera. 653 00:51:35,003 --> 00:51:36,443 {\an8}Napisy: Kamila Krupiński