1 00:00:04,003 --> 00:00:07,716 SPROSTOWANIE 2 00:00:12,095 --> 00:00:14,306 Proszę, Robert. 3 00:00:51,802 --> 00:00:53,303 Spierdalaj. 4 00:01:00,435 --> 00:01:02,312 Spierdalaj! 5 00:01:05,524 --> 00:01:09,194 Nie możemy przegapić wystawy Rembrandta w Galerii Narodowej... 6 00:01:11,697 --> 00:01:17,201 tak jak przegapiliśmy Pollocka i Moneta. 7 00:01:17,202 --> 00:01:20,496 W przyszłym miesiącu wychodzi też nowy film Almodóvara. 8 00:01:20,497 --> 00:01:23,709 Ludzie mówią, że przeznaczenie puka do drzwi. 9 00:01:25,711 --> 00:01:27,129 To nieprawda. 10 00:01:27,796 --> 00:01:29,505 Kto to może być w niedzielę? 11 00:01:29,506 --> 00:01:32,467 Sąsiedzi, żeby ponarzekać na dym. 12 00:01:33,844 --> 00:01:36,471 Zamierzasz otworzyć czy nie? 13 00:01:37,598 --> 00:01:38,599 No tak. 14 00:01:39,725 --> 00:01:42,644 Przeznaczenie nie puka do żadnych drzwi. 15 00:01:43,604 --> 00:01:46,314 Przeznaczenie nie pyta o pozwolenie. 16 00:01:46,315 --> 00:01:48,524 Wpada bez zapowiedzi 17 00:01:48,525 --> 00:01:52,779 i bezlitośnie chwyta nas za ciało i duszę. 18 00:01:53,780 --> 00:01:55,531 Pan Brigstocke? 19 00:01:55,532 --> 00:01:56,742 Tak. 20 00:01:57,993 --> 00:01:59,203 Możemy wejść? 21 00:02:00,787 --> 00:02:02,539 Nancy. 22 00:02:10,631 --> 00:02:12,007 Stephen? 23 00:02:15,761 --> 00:02:19,515 Przyszła policja. Są w salonie. 24 00:02:23,769 --> 00:02:25,062 Zdejmij to. 25 00:02:27,898 --> 00:02:29,274 Tak? 26 00:02:32,653 --> 00:02:36,030 Nadkomisarz Duggins. Posterunkowa Davis, Metropolitan Police. 27 00:02:36,031 --> 00:02:39,076 - W czym możemy pomóc? - Możecie państwo usiąść? 28 00:02:51,004 --> 00:02:52,797 Macie państwo syna. 29 00:02:52,798 --> 00:02:54,841 - Jonathana, lat 19. - Tak. 30 00:02:54,842 --> 00:02:57,134 - Podróżuje po Włoszech? - Tak. 31 00:02:57,135 --> 00:02:59,721 Jest we Włoszech. Wczoraj dostaliśmy pocztówkę. 32 00:03:02,015 --> 00:03:07,187 Bardzo nam przykro, ale Jonathan zginął wczoraj w wypadku. 33 00:03:09,565 --> 00:03:10,774 Ogromnie nam przykro. 34 00:03:21,201 --> 00:03:22,452 W jakim wypadku? 35 00:03:24,162 --> 00:03:25,372 Utonął. 36 00:03:26,164 --> 00:03:27,958 Zrobić państwu herbatę? 37 00:03:33,172 --> 00:03:38,177 To był wypadek w Forte dei Marmi. 38 00:03:40,137 --> 00:03:41,429 Wypadek? 39 00:03:41,430 --> 00:03:45,100 Tak. Włoska policja wyraźnie to potwierdza. 40 00:03:46,560 --> 00:03:50,647 Musicie państwo polecieć do Włoch, żeby zidentyfikować syna. 41 00:03:52,065 --> 00:03:53,984 Najbliższe lotnisko jest w Pizie. 42 00:03:55,402 --> 00:03:58,154 Włoskie organy nie wydadzą ciała, 43 00:03:58,155 --> 00:04:00,782 póki nie zostanie formalnie zidentyfikowane. 44 00:04:01,658 --> 00:04:04,535 Czyli to może nie być Jonathan? Może to pomyłka? 45 00:04:04,536 --> 00:04:07,788 Nie, proszę pani. Przykro mi, ale to nie pomyłka. 46 00:04:07,789 --> 00:04:10,625 Włoska policja przejrzała rzeczy państwa syna. 47 00:04:10,626 --> 00:04:13,669 - Jego torba była na plaży. - Ktoś mógł ją ukraść. 48 00:04:13,670 --> 00:04:15,421 Znaleźli jego paszport. 49 00:04:15,422 --> 00:04:17,966 Obawiam się, że to na pewno Jonathan. 50 00:04:24,097 --> 00:04:27,893 Nie mogą wydać ciała, póki nie zostanie zidentyfikowane. 51 00:04:28,727 --> 00:04:30,604 Potem możecie zabrać go do domu. 52 00:04:31,563 --> 00:04:33,607 Czy ktoś inny może to zrobić? 53 00:04:34,483 --> 00:04:37,568 Nie, nie ma nikogo takiego. 54 00:04:37,569 --> 00:04:39,987 To jest numer do konsulatu. 55 00:04:39,988 --> 00:04:43,825 Daję też państwu swój, gdyby mieli państwo więcej pytań. 56 00:04:45,369 --> 00:04:48,330 Bardzo nam przykro z powodu państwa straty. 57 00:04:50,040 --> 00:04:52,000 Sami wyjdziemy. 58 00:04:57,214 --> 00:04:58,507 Za dużo mleka. 59 00:04:59,174 --> 00:05:00,217 Słucham? 60 00:05:03,470 --> 00:05:05,556 W herbacie jest za dużo mleka. 61 00:05:06,598 --> 00:05:07,808 Rozumiem. 62 00:05:09,142 --> 00:05:10,269 Przepraszam. 63 00:05:15,899 --> 00:05:18,026 W razie pytań proszę dzwonić. 64 00:05:52,686 --> 00:05:53,937 Jonathan. 65 00:06:29,640 --> 00:06:32,225 Witamy w poczcie głosowej O2. 66 00:06:32,226 --> 00:06:34,895 Osoba, do której dzwonisz, nie może odebrać. 67 00:06:35,395 --> 00:06:37,356 Zostaw wiadomość po sygnale. 68 00:06:38,774 --> 00:06:40,691 Robert. 69 00:06:40,692 --> 00:06:43,070 Rozumiem, że jesteś zdenerwowany. 70 00:06:45,572 --> 00:06:51,161 Proszę, czy możesz do mnie zadzwonić? Muszę wiedzieć, że jesteś bezpieczny. 71 00:06:58,544 --> 00:07:01,755 Chcesz, żeby zrozumiał, czemu mu nie powiedziałaś. 72 00:07:03,173 --> 00:07:06,635 Nie zrobiłaś tego dla siebie, tylko dla nich. 73 00:07:07,386 --> 00:07:10,597 Dla Roberta, ale głównie dla Nicholasa. 74 00:07:12,474 --> 00:07:15,102 Twoje milczenie miało ochronić twojego syna, 75 00:07:15,978 --> 00:07:18,272 a śmierć Jonathana to przypieczętowała. 76 00:07:19,314 --> 00:07:21,984 Nikt więcej nie musiał już cierpieć. 77 00:07:38,792 --> 00:07:40,127 Państwo Brigstocke? 78 00:07:40,711 --> 00:07:43,212 Dzień dobry. Nazywam się Richard Perkins. 79 00:07:43,213 --> 00:07:47,800 Wysłano mnie z konsulatu, żebym pomógł w tym bolesnym procesie. 80 00:07:47,801 --> 00:07:50,429 Mam auto, jeśli są państwo gotowi. 81 00:07:52,014 --> 00:07:54,390 No tak. Pomogę z tym pani. 82 00:07:54,391 --> 00:07:55,850 Proszę pana? 83 00:07:55,851 --> 00:07:57,852 Proszę za mną. 84 00:07:57,853 --> 00:08:02,774 Przepraszam za spóźnienie. Autostrada była zamknięta. 85 00:08:08,989 --> 00:08:12,201 Słońce świeciło, jakby nie stało się nic złego. 86 00:08:13,660 --> 00:08:17,748 Im większy ciężar, tym prawdziwsza robi się rzeczywistość. 87 00:08:19,541 --> 00:08:24,171 Marmurowy posąg staje się zaledwie kawałkiem kamienia. 88 00:08:50,489 --> 00:08:51,489 PROSZĘ, ROBERT 89 00:08:51,490 --> 00:08:52,573 WRÓĆ DO DOMU 90 00:08:52,574 --> 00:08:55,369 MUSIMY POROZMAWIAĆ PROSZĘ, ZADZWOŃ 91 00:09:06,088 --> 00:09:07,381 Spierdalaj. 92 00:09:08,215 --> 00:09:11,468 Robert rozumie, że nie może jechać do pracy. 93 00:09:12,261 --> 00:09:13,637 Nie odważy się na to. 94 00:09:14,304 --> 00:09:16,348 Na pewno wciąż ma alkohol we krwi. 95 00:09:18,225 --> 00:09:23,105 Mógłby wezwać taksówkę, ale decyduje się pojechać autobusem. 96 00:09:50,299 --> 00:09:55,262 Włoskie prawo nakazuje zabalsamować ciało przed transportem. 97 00:09:56,305 --> 00:09:57,848 Rozumiecie to państwo? 98 00:10:00,392 --> 00:10:01,602 Proszę pani? 99 00:10:08,192 --> 00:10:10,027 Jego twarz nie jest napuchnięta. 100 00:10:10,819 --> 00:10:12,153 Słucham? 101 00:10:12,154 --> 00:10:16,825 Mówił pan, że utonął, ale jego twarz nie jest napuchnięta. 102 00:10:18,243 --> 00:10:20,036 Nie ma powodu do zapalenia. 103 00:10:20,037 --> 00:10:22,915 Ciało nie spędziło dużo czasu pod wodą. 104 00:10:28,587 --> 00:10:30,172 Co ma na ramieniu? 105 00:10:31,215 --> 00:10:34,885 Ta rana powstała prawdopodobnie w trakcie wypadku. 106 00:10:50,067 --> 00:10:52,193 Proszę pani? 107 00:10:52,194 --> 00:10:54,279 Proszę pani, możemy już iść. 108 00:11:23,851 --> 00:11:25,685 Bardzo ci dziękuję. 109 00:11:25,686 --> 00:11:29,355 Przynajmniej tak mogłem odwdzięczyć się za pizzę na kolację. 110 00:11:29,356 --> 00:11:34,610 W trakcie której zabawiałeś mojego syna, żeby zjadł. 111 00:11:34,611 --> 00:11:37,114 Fajnie było. Lubię dzieci. 112 00:11:38,407 --> 00:11:39,741 Powodzenia w Rzymie. 113 00:11:40,325 --> 00:11:41,325 Dziękuję. 114 00:11:41,326 --> 00:11:43,245 Baw się dobrze. 115 00:11:43,912 --> 00:11:45,038 Spróbuję. 116 00:11:47,457 --> 00:11:49,168 Dobrze. Chodź, Nicholas. 117 00:11:49,960 --> 00:11:51,086 Sorry. 118 00:11:55,507 --> 00:11:57,718 Dobrze. Dziękuję. 119 00:11:58,635 --> 00:11:59,677 Dziękuję. 120 00:11:59,678 --> 00:12:01,804 Pa, Jonathan. 121 00:12:01,805 --> 00:12:02,890 Na razie. 122 00:12:07,895 --> 00:12:09,145 Jonathan? 123 00:12:09,146 --> 00:12:10,230 Tak? 124 00:12:10,981 --> 00:12:13,649 Poczekasz chwilę? Tylko go położę. 125 00:12:13,650 --> 00:12:16,904 Zasługujesz na drinka w ramach podziękowań. 126 00:12:17,738 --> 00:12:20,990 Dobrze. Mogę poczekać. 127 00:12:20,991 --> 00:12:25,412 Świetnie. Przyda mi się dla odmiany towarzystwo kogoś dorosłego. 128 00:12:26,330 --> 00:12:29,957 Poczekaj może w barze, a ja zaniosę go na górę. 129 00:12:29,958 --> 00:12:31,918 - Dobrze. - Świetnie. 130 00:12:31,919 --> 00:12:33,336 To nie zajmie długo. 131 00:12:33,337 --> 00:12:34,421 Dobrze. 132 00:12:41,887 --> 00:12:42,721 Buonasera. 133 00:13:15,295 --> 00:13:19,216 Robert od lat nie korzystał z transportu publicznego. 134 00:13:22,970 --> 00:13:27,140 Patrzy na ludzi, z którymi normalnie nie jeździ do pracy. 135 00:13:33,772 --> 00:13:36,774 Myśli, że ta kobieta pracuje pewnie na zmiany, 136 00:13:36,775 --> 00:13:38,944 żeby utrzymać siebie i rodzinę. 137 00:13:40,529 --> 00:13:41,822 To dobra kobieta. 138 00:13:42,739 --> 00:13:44,449 Kobieta pozbawiona próżności, 139 00:13:45,242 --> 00:13:48,120 która nie ma czasu na romanse i oszustwa. 140 00:13:54,793 --> 00:13:57,211 Czuje zapach obiadu z plecaka 141 00:13:57,212 --> 00:13:59,673 mężczyzny siedzącego nieopodal. 142 00:14:02,467 --> 00:14:04,636 Domyśla się, że to budowlaniec. 143 00:14:05,637 --> 00:14:08,682 Pracuje w domu jakiegoś uprzywilejowanego Londyńczyka, 144 00:14:10,392 --> 00:14:11,977 takim jak jego dom, 145 00:14:12,978 --> 00:14:17,733 w którym poskąpią mu kawy i możliwości skorzystania z łazienki. 146 00:14:20,944 --> 00:14:24,615 Zastanawia się, czy jego myśli są rasistowskie, protekcjonalne, 147 00:14:25,782 --> 00:14:30,037 czy takie i takie, i dochodzi do wniosku, że pewnie tak. 148 00:14:31,663 --> 00:14:34,874 To domniemanie prostoty. 149 00:14:34,875 --> 00:14:38,462 Założenie, że ich życie jest szlachetne. 150 00:14:40,923 --> 00:14:44,384 „Świętoszkowaty przygłup”. Tak ocenia siebie samego. 151 00:15:01,527 --> 00:15:05,072 Nie jesteś pewna, czego chce Stephen Brigstocke. 152 00:15:07,366 --> 00:15:09,033 Przeprosin? 153 00:15:09,034 --> 00:15:10,661 Przyznania się do winy? 154 00:15:13,121 --> 00:15:17,292 Wiesz, że musisz się do niego odezwać, zanim sprawy zajdą za daleko. 155 00:15:18,293 --> 00:15:22,589 Zanim gniew Stephena Brigstocke’a dosięgnie Nicholasa. 156 00:15:36,770 --> 00:15:40,357 Wciąż miałem w spiżarni przetwory, które zrobiła Nancy. 157 00:15:41,775 --> 00:15:43,902 Nie tknąłem ich od jej śmierci. 158 00:15:44,903 --> 00:15:47,656 Trzymałem je na specjalne okazje. 159 00:15:48,365 --> 00:15:51,243 Dziś była właśnie taka okazja. 160 00:15:51,743 --> 00:15:55,247 Plan przebiegał bez żadnych zakłóceń. 161 00:15:55,998 --> 00:15:58,124 Realizacja każdej jego części 162 00:15:58,125 --> 00:16:00,334 przybliżała mnie do niej. 163 00:16:00,335 --> 00:16:05,256 Tu numer 020 7946 0534. 164 00:16:05,257 --> 00:16:08,634 Ani Stephen, ani Nancy nie mogą teraz odebrać, 165 00:16:08,635 --> 00:16:11,804 ale proszę zostawić wiadomość z datą, godziną 166 00:16:11,805 --> 00:16:14,516 i numerem telefonu, a postaramy się oddzwonić. 167 00:16:15,267 --> 00:16:16,560 Życzymy miłego dnia. 168 00:16:18,854 --> 00:16:20,188 Halo. 169 00:16:20,189 --> 00:16:23,441 Mam wiadomość dla Stephena Brigstocke’a. 170 00:16:23,442 --> 00:16:25,903 Nazywam się Catherine Ravenscroft. 171 00:16:26,778 --> 00:16:31,282 Przeczytałam Idealnego nieznajomego i... 172 00:16:31,283 --> 00:16:35,369 to książka napisana z intensywnym, emocjonalnym zaangażowaniem. 173 00:16:35,370 --> 00:16:38,956 Przepełnia ją cierpienie, 174 00:16:38,957 --> 00:16:41,417 któremu nie da się zaprzeczyć. 175 00:16:41,418 --> 00:16:47,758 Nie sposób nie poczuć wzruszenia wobec serca, z którego wypłynęły te słowa. 176 00:16:48,842 --> 00:16:53,930 Rzadko się tak naprawdę zdarza, żeby fikcyjna opowieść 177 00:16:53,931 --> 00:16:58,185 wywołała w czytelniku tak silne uczucia. 178 00:16:59,978 --> 00:17:03,398 Tak, to znakomita opowieść 179 00:17:04,858 --> 00:17:06,359 i życzę panu powodzenia. 180 00:17:11,573 --> 00:17:13,534 Czujesz, że postąpiłaś właściwie. 181 00:17:14,284 --> 00:17:17,788 Że Stephen Brigstocke potrzebował twojego uznania. 182 00:17:18,704 --> 00:17:20,290 Tobie też to pomogło. 183 00:17:22,459 --> 00:17:27,631 Pisanie i wypowiadanie tych słów zmusiło cię, żeby pomyśleć o jego bólu. 184 00:17:29,591 --> 00:17:32,970 Być może przywrócona między wami została jakaś równowaga. 185 00:17:36,974 --> 00:17:39,017 Do moich drzwi zapukał diabeł. 186 00:17:40,477 --> 00:17:42,312 Domyśliła się, kim jestem. 187 00:17:43,689 --> 00:17:47,734 Spodziewałem się tego. Ale dźwięk jej głosu mnie spłoszył. 188 00:17:49,570 --> 00:17:52,613 Ta książka nie była „znakomitą opowieścią”, 189 00:17:52,614 --> 00:17:54,615 jak ją nazwała. 190 00:17:54,616 --> 00:17:59,496 Wiedziała o tym lepiej niż ktokolwiek. Co za zwodzicielka. 191 00:18:00,914 --> 00:18:06,336 Bardzo uważała, żeby nie przeprosić, nie wziąć na siebie odpowiedzialności. 192 00:18:07,588 --> 00:18:11,383 Nie interesowało mnie uznanie mojego bólu. 193 00:18:12,968 --> 00:18:16,305 Na to było już za późno. Musiała go poczuć. 194 00:18:17,681 --> 00:18:20,058 Musiała cierpieć, tak jak ja cierpiałem. 195 00:18:24,271 --> 00:18:27,900 A długi biały włos Nancy był znakiem. 196 00:18:28,442 --> 00:18:30,277 Świadectwem jej aprobaty. 197 00:18:30,861 --> 00:18:33,614 Skłonił mnie do namysłu, jak jeszcze mogę ją ucieszyć. 198 00:18:38,493 --> 00:18:40,621 „Bądź śmiały” – pomyślałem. 199 00:18:58,263 --> 00:19:01,141 Za to, że ocaliłeś mnie przed zabiciem mojego syna. 200 00:19:02,267 --> 00:19:03,851 No co ty. Kochasz go. 201 00:19:03,852 --> 00:19:05,811 Jest naprawdę uroczy, 202 00:19:05,812 --> 00:19:08,314 ale to żywe srebro. 203 00:19:08,315 --> 00:19:11,859 „Mamusiu, możesz na to popatrzeć?” 204 00:19:11,860 --> 00:19:13,986 „Mamusiu, popatrz na mnie”. 205 00:19:13,987 --> 00:19:15,322 A ty to kochasz. 206 00:19:16,615 --> 00:19:18,450 To prawda. 207 00:19:19,201 --> 00:19:23,205 Wprost to uwielbiam. 208 00:19:25,999 --> 00:19:30,753 Ale szczerze mówiąc, kiedy na ciebie patrzę, to ci zazdroszczę. 209 00:19:30,754 --> 00:19:33,381 Zazdrościsz? Mnie? 210 00:19:33,382 --> 00:19:35,800 Tak. Ale tak pozytywnie. 211 00:19:35,801 --> 00:19:38,053 Zazdroszczę ci po prostu wolności. 212 00:19:39,763 --> 00:19:41,515 Wolności? 213 00:19:42,307 --> 00:19:44,559 No wiesz, żeby poznawać świat. 214 00:19:44,560 --> 00:19:46,561 Podróżować. 215 00:19:46,562 --> 00:19:48,730 Podejmować decyzje na bieżąco. 216 00:19:49,273 --> 00:19:51,357 Poznawać nowych ludzi. 217 00:19:51,358 --> 00:19:58,281 Przeżywać dzikie, namiętne romanse wszędzie, gdzie się znajdziesz. 218 00:19:58,282 --> 00:20:00,367 No nie wiem. 219 00:20:01,451 --> 00:20:05,204 Mówisz, że nie przeżywasz dzikich, namiętnych romansów? 220 00:20:05,205 --> 00:20:10,210 Raczej nie. 221 00:20:11,545 --> 00:20:12,713 Dlaczego? 222 00:20:16,925 --> 00:20:20,928 Podróżowałem z moją dziewczyną. 223 00:20:20,929 --> 00:20:22,723 Masz dziewczynę? 224 00:20:24,558 --> 00:20:25,642 Tak. 225 00:20:27,060 --> 00:20:28,436 Gdzie ona jest? 226 00:20:28,437 --> 00:20:30,856 Twoja dziewczyna? 227 00:20:31,982 --> 00:20:34,860 Musiała... wrócić do Londynu. 228 00:20:35,444 --> 00:20:36,445 Rozumiem. 229 00:20:37,571 --> 00:20:40,657 Jak długo jesteście razem, ty i twoja dziewczyna? 230 00:20:43,327 --> 00:20:44,827 Nie wiem. 231 00:20:44,828 --> 00:20:48,206 Może z rok? 232 00:20:48,207 --> 00:20:49,374 A przedtem? 233 00:20:50,501 --> 00:20:54,795 - Co? - Miałeś przedtem wiele dziewczyn? 234 00:20:54,796 --> 00:20:56,423 Nie bardzo. 235 00:20:57,925 --> 00:21:01,969 Sasha to moja pierwsza dziewczyna. 236 00:21:01,970 --> 00:21:04,890 - Sasha. - Tak. 237 00:21:06,767 --> 00:21:10,020 Zawsze byłeś wierny Sashy? 238 00:21:10,812 --> 00:21:13,023 - Tak. - Zawsze? 239 00:21:13,941 --> 00:21:15,566 Tak. 240 00:21:15,567 --> 00:21:21,406 Nie gadaj. Nigdy nie fantazjowałeś o jakiejś koleżance ze szkoły 241 00:21:22,157 --> 00:21:25,535 albo seksownej mademoiselle, którą zobaczyłeś 242 00:21:25,536 --> 00:21:27,871 w kolejce do Luwru? 243 00:21:28,997 --> 00:21:30,958 - Raczej nie. - O Kate Moss? 244 00:21:32,668 --> 00:21:35,127 O Salmie Hayek? 245 00:21:35,128 --> 00:21:38,381 No wiesz. 246 00:21:38,382 --> 00:21:39,758 O kim? 247 00:21:40,759 --> 00:21:42,511 Kto ci się podoba? 248 00:21:47,724 --> 00:21:48,724 Kylie? 249 00:21:48,725 --> 00:21:50,394 Kylie Minogue? 250 00:21:51,854 --> 00:21:53,313 Kylie. 251 00:21:54,273 --> 00:21:56,941 Tak, ona jest seksowna. 252 00:21:56,942 --> 00:21:58,192 Nie wiem. 253 00:21:58,193 --> 00:22:00,237 Ma piękne usta. 254 00:22:01,822 --> 00:22:03,447 Co podoba ci się w Kylie? 255 00:22:03,448 --> 00:22:06,409 Nie wiem. Niezła z niej laska. 256 00:22:06,410 --> 00:22:09,662 Tak, zgadzam się, że niezła. 257 00:22:09,663 --> 00:22:12,749 Ale co w swoich fantazjach 258 00:22:14,543 --> 00:22:17,671 zrobiłbyś Kylie? 259 00:22:20,174 --> 00:22:21,924 No wiesz. 260 00:22:21,925 --> 00:22:23,718 Nie wiem. 261 00:22:23,719 --> 00:22:26,679 Różne rzeczy. 262 00:22:26,680 --> 00:22:32,227 Jakie rzeczy zrobiłbyś Kylie? 263 00:22:33,937 --> 00:22:35,105 Po... 264 00:22:36,064 --> 00:22:38,442 pocałowałbym ją? 265 00:22:41,361 --> 00:22:42,529 W policzek? 266 00:22:43,280 --> 00:22:44,364 Tak. 267 00:22:45,240 --> 00:22:49,828 Pocałowałbym ją też w usta. 268 00:22:50,913 --> 00:22:52,414 To na pewno przyjemne. 269 00:22:55,959 --> 00:22:57,252 Co jeszcze byś zrobił? 270 00:23:06,887 --> 00:23:10,348 Dotknąłbym jej. 271 00:23:10,349 --> 00:23:12,518 Czego byś jej dotknął? 272 00:23:15,687 --> 00:23:17,689 Skóry? 273 00:23:19,900 --> 00:23:21,193 Jest miękka? 274 00:23:22,986 --> 00:23:25,739 Czy skóra Kylie jest miękka? 275 00:23:28,450 --> 00:23:29,451 Tak. 276 00:23:31,411 --> 00:23:33,247 Czego byś jeszcze dotknął? 277 00:23:41,964 --> 00:23:43,382 Jej twarzy. 278 00:23:44,424 --> 00:23:46,760 Tylko jej twarzy? 279 00:23:50,222 --> 00:23:51,723 Jej piersi. 280 00:23:53,141 --> 00:23:55,185 Dotykasz piersi Kylie? 281 00:24:03,569 --> 00:24:05,153 Jak ich dotykasz? 282 00:24:06,613 --> 00:24:09,658 Delikatnie? 283 00:24:12,035 --> 00:24:13,328 Podoba jej się to? 284 00:24:14,288 --> 00:24:16,707 Tak myślę. 285 00:24:17,207 --> 00:24:21,503 Na pewno bardzo jej się to podoba. 286 00:24:23,463 --> 00:24:24,506 A... 287 00:24:26,675 --> 00:24:29,511 czy dotykasz jej... 288 00:24:31,680 --> 00:24:33,015 sutka? 289 00:24:37,019 --> 00:24:38,145 Tak. 290 00:24:39,188 --> 00:24:43,859 Ściskasz go między palcami? 291 00:24:47,487 --> 00:24:48,906 Tak. 292 00:24:56,914 --> 00:24:57,998 Jest twardy? 293 00:25:11,678 --> 00:25:12,804 A ty? 294 00:25:15,599 --> 00:25:22,064 Robisz się twardy, kiedy dotykasz sutka Kylie? 295 00:25:25,817 --> 00:25:27,861 Tak. 296 00:25:29,613 --> 00:25:31,114 Czy ona to czuje? 297 00:25:32,241 --> 00:25:35,410 Czuje, jak twardy jesteś? 298 00:25:39,081 --> 00:25:40,582 Tak. 299 00:25:41,750 --> 00:25:43,627 Ale ona ma szczęście... 300 00:25:45,087 --> 00:25:46,463 Kylie... 301 00:25:47,256 --> 00:25:50,926 że czuje, jaki jesteś twardy. 302 00:26:01,061 --> 00:26:03,772 Robi się późno, więc chyba wrócę już do pokoju. 303 00:26:07,526 --> 00:26:12,239 Ale chętnie posłucham, co jeszcze zrobiłbyś... 304 00:26:13,866 --> 00:26:14,950 Kylie. 305 00:26:17,744 --> 00:26:21,790 Pójdę więc na recepcję, bo chyba zostawiłam klucz w pokoju. 306 00:26:22,457 --> 00:26:25,668 Może tu zaczekasz, a potem pójdziesz do łazienki? 307 00:26:25,669 --> 00:26:27,336 Po drodze miniesz windę. 308 00:26:27,337 --> 00:26:29,006 Co o tym sądzisz? 309 00:26:30,132 --> 00:26:32,176 Dobrze. 310 00:26:32,926 --> 00:26:34,552 A co z Nicholasem? 311 00:26:34,553 --> 00:26:37,638 Nie przejmuj się nim. Śpi jak kamień. 312 00:26:37,639 --> 00:26:39,183 Pokój 207. 313 00:26:41,643 --> 00:26:44,896 Scusi. Może pan dopisać rachunek do mojego pokoju? 314 00:26:44,897 --> 00:26:45,981 - Certo. - Dziękuję. 315 00:27:37,241 --> 00:27:39,826 Claudio Bramanti, kancelaria sądu Forte dei Marmi. 316 00:27:40,369 --> 00:27:43,497 Przyszliśmy po rzeczy Jonathana Brigstocke’a. 317 00:27:44,498 --> 00:27:45,499 Drugie piętro. 318 00:27:52,965 --> 00:27:54,174 To ten pokój. 319 00:27:57,427 --> 00:27:59,387 Jonathan spał tutaj? 320 00:27:59,388 --> 00:28:00,973 Tak, proszę pani. 321 00:28:25,622 --> 00:28:27,124 To był prezent. 322 00:28:27,791 --> 00:28:28,876 Na 13. urodziny. 323 00:28:29,501 --> 00:28:30,961 Czternaste. 324 00:28:35,465 --> 00:28:37,885 Mówiłaś, że jest na niego za młody. 325 00:28:41,388 --> 00:28:44,224 Nancy nie chciała, żebym dawał Jonathanowi nóż, 326 00:28:45,976 --> 00:28:48,020 ale próbowałem zyskać jego względy. 327 00:28:51,148 --> 00:28:53,609 Nigdy nie byłem z nim tak blisko jak ona. 328 00:28:54,568 --> 00:28:56,236 Kiedy zaczął palić? 329 00:28:58,822 --> 00:29:01,491 Pewnie ta cała Sasha go do tego namówiła. 330 00:29:03,285 --> 00:29:05,412 Nancy nigdy nie akceptowała Sashy. 331 00:29:07,206 --> 00:29:10,000 Sam bym nie chciał, żeby Jonathan z nią został. 332 00:29:13,420 --> 00:29:14,922 Nie widziałem jego aparatu, 333 00:29:15,714 --> 00:29:20,093 nowoczesnego Nikona, prezentu od nas na 18. urodziny. 334 00:29:21,428 --> 00:29:25,182 Zawsze zakładałem, że ukradł go ktoś w hotelu. 335 00:29:27,184 --> 00:29:28,726 Nancy musiała go znaleźć 336 00:29:28,727 --> 00:29:32,689 i zastanawiam się, kiedy postanowiła wywołać film. 337 00:29:37,903 --> 00:29:39,279 Spakujemy to wszystko? 338 00:29:40,614 --> 00:29:43,617 Tak. Nie martw się, Stephen. Zajmę się wszystkim. 339 00:29:52,584 --> 00:29:55,002 Możesz zwolnić, proszę? 340 00:29:55,003 --> 00:29:56,295 To już blisko. 341 00:29:56,296 --> 00:29:58,756 Mówisz to od 20 minut. 342 00:29:58,757 --> 00:30:01,843 Nie umrzesz, jeśli ruszysz ten swój duży tyłek. 343 00:30:01,844 --> 00:30:04,262 Nie martwię się o tyłek, tylko o płuca. 344 00:30:04,263 --> 00:30:07,516 - Czuję, że zaraz dostanę udaru. - Nie marudź. 345 00:30:10,978 --> 00:30:14,772 Co to za zadowolony uśmieszek? 346 00:30:14,773 --> 00:30:16,274 Ty durniu. 347 00:30:16,275 --> 00:30:18,943 - Ciul. Co... Gdzie... - Hej, Claire. 348 00:30:18,944 --> 00:30:21,362 - Cześć. - Jak leci? 349 00:30:21,363 --> 00:30:22,531 Dobrze. 350 00:30:23,448 --> 00:30:25,157 Patrz, kogo mam. 351 00:30:25,158 --> 00:30:26,827 Stephen. 352 00:30:28,370 --> 00:30:29,371 Stephen. 353 00:30:30,289 --> 00:30:31,956 Wejdź i poznaj Claire. 354 00:30:31,957 --> 00:30:35,626 To jej urocza księgarnia. Jest też wydawczynią. 355 00:30:35,627 --> 00:30:39,714 - Miło panią poznać. - Wzajemnie. Zachwyciła mnie pana książka. 356 00:30:39,715 --> 00:30:40,965 Naprawdę? 357 00:30:40,966 --> 00:30:42,258 I to bardzo. 358 00:30:42,259 --> 00:30:44,969 Polecam ją swoim klientom. Sporo sprzedaliśmy. 359 00:30:44,970 --> 00:30:50,683 Stephen nalegał, żeby wystawić ją w twojej księgarni. 360 00:30:50,684 --> 00:30:52,727 Tak. Konkretnie w twojej. 361 00:30:52,728 --> 00:30:55,062 Naprawdę? Dziękuję. 362 00:30:55,063 --> 00:30:56,814 Mogę spytać dlaczego? 363 00:30:56,815 --> 00:31:01,110 Cóż, sporo o niej czytałem 364 00:31:01,111 --> 00:31:03,988 i macie chyba wielu... 365 00:31:03,989 --> 00:31:09,577 głośnych klientów, którzy kochają książki. 366 00:31:09,578 --> 00:31:11,704 Tak. Niektórzy przychodzą. 367 00:31:11,705 --> 00:31:13,664 Mamy szczęście. 368 00:31:13,665 --> 00:31:17,168 Może moglibyśmy zorganizować czytanie pańskiej książki. 369 00:31:17,169 --> 00:31:18,252 Tak. 370 00:31:18,253 --> 00:31:20,796 W zeszłym tygodniu mieliśmy Adama Thirlwella. 371 00:31:20,797 --> 00:31:22,798 To byłby zaszczyt. 372 00:31:22,799 --> 00:31:24,133 Świetnie. 373 00:31:24,134 --> 00:31:26,761 Nie spodziewałam się takiego zakończenia. 374 00:31:26,762 --> 00:31:28,679 Byłam zaskoczona. 375 00:31:28,680 --> 00:31:30,097 - To źle? - Nie. 376 00:31:30,098 --> 00:31:32,850 Wręcz przeciwnie. Super, że dostała za swoje. 377 00:31:32,851 --> 00:31:34,560 Jest okropna. 378 00:31:34,561 --> 00:31:36,855 To prawda. 379 00:31:49,243 --> 00:31:51,453 Przepraszam. Macie wolny stolik? 380 00:32:13,892 --> 00:32:17,854 Mogę prosić tosty z pomidorem i espresso? 381 00:32:17,855 --> 00:32:20,857 Wczoraj Catherine próbowała przekonać Roberta, 382 00:32:20,858 --> 00:32:23,110 że było inaczej niż w książce. 383 00:32:24,111 --> 00:32:25,820 Ale z jego perspektywy 384 00:32:25,821 --> 00:32:29,199 lata temu straciła szansę, by opowiedzieć mu swoją wersję. 385 00:32:31,285 --> 00:32:35,789 Wie, że cokolwiek przeczyta, zdarzyło się naprawdę. 386 00:32:57,895 --> 00:32:58,896 Wejdź. 387 00:33:04,318 --> 00:33:05,569 Zamknij drzwi. 388 00:33:10,949 --> 00:33:12,242 Cieszę się, że jesteś. 389 00:33:13,744 --> 00:33:17,623 Chcę posłuchać więcej o Kylie. 390 00:33:20,792 --> 00:33:22,503 Podejdź bliżej. 391 00:33:34,598 --> 00:33:37,726 Po porodzie moje ciało nie jest już takie samo. 392 00:33:39,102 --> 00:33:42,064 Na pewno przywykłeś do o wiele młodszych. 393 00:33:52,741 --> 00:33:53,951 Podejdź bliżej. 394 00:33:59,498 --> 00:34:00,749 Daj mi rękę. 395 00:34:04,795 --> 00:34:07,631 Jak dotykasz piersi Kylie? 396 00:34:09,632 --> 00:34:10,967 Możesz mi pokazać? 397 00:34:12,261 --> 00:34:13,262 Dobrze. 398 00:34:22,228 --> 00:34:23,897 Jest miękka? 399 00:34:26,650 --> 00:34:30,486 Czujesz, jak twardnieje mi sutek? 400 00:34:30,487 --> 00:34:31,780 O tak. 401 00:34:32,906 --> 00:34:34,783 Możesz go ścisnąć? 402 00:34:36,577 --> 00:34:37,786 Delikatnie. 403 00:34:48,755 --> 00:34:51,049 Czuję cię. 404 00:34:52,134 --> 00:34:53,385 Jesteś twardy. 405 00:35:13,906 --> 00:35:14,907 Chodź. 406 00:35:29,379 --> 00:35:32,674 Uklęknij. 407 00:35:37,095 --> 00:35:38,639 Rozwiąż sznurki. 408 00:35:46,313 --> 00:35:47,523 Zdejmij je. 409 00:36:01,328 --> 00:36:02,955 Wiesz, co robić? 410 00:36:08,252 --> 00:36:10,671 Czekaj. 411 00:36:12,005 --> 00:36:14,007 Delikatnie. 412 00:36:14,842 --> 00:36:18,262 Trochę wyżej. 413 00:36:19,555 --> 00:36:23,432 Tak, tutaj. Czujesz ją? 414 00:36:23,433 --> 00:36:25,017 Czekaj. Czujesz? 415 00:36:25,018 --> 00:36:30,357 Dobrze. Teraz otocz ją ustami i ssij. 416 00:36:30,983 --> 00:36:33,776 O tak. 417 00:36:33,777 --> 00:36:36,737 A teraz, językiem... 418 00:36:36,738 --> 00:36:38,865 rób małe kółka. 419 00:36:38,866 --> 00:36:39,949 O tak. 420 00:36:39,950 --> 00:36:41,242 O Boże. 421 00:36:41,243 --> 00:36:44,829 Dobrze. Czujesz, jaka jest mokra? 422 00:36:44,830 --> 00:36:46,455 Tak. 423 00:36:46,456 --> 00:36:52,044 Dobrze, a teraz palcem zjedź niżej. 424 00:36:52,045 --> 00:36:53,129 Tutaj? 425 00:36:53,130 --> 00:36:54,339 Niżej. 426 00:36:54,965 --> 00:36:56,049 Niżej. 427 00:36:56,592 --> 00:36:59,093 Delikatnie naciśnij. 428 00:36:59,094 --> 00:37:01,387 Nie wkładaj do środka. Lekko ponad. 429 00:37:01,388 --> 00:37:03,598 Tak. 430 00:37:03,599 --> 00:37:05,767 A teraz ruszaj językiem. 431 00:37:33,712 --> 00:37:36,048 Przestań. 432 00:37:51,522 --> 00:37:56,026 Żałuję, że często uważałem Jonathana za zepsutego i nierozważnego. 433 00:37:57,069 --> 00:38:00,739 Ze wstydem przyznaję, że nie wierzyłem w jego odwagę. 434 00:38:02,950 --> 00:38:05,326 Ale nie pamiętam innej sytuacji, 435 00:38:05,327 --> 00:38:10,791 w której przedłożyłby cudze dobro ponad swoje. 436 00:38:11,625 --> 00:38:12,709 Ani jednej. 437 00:38:13,794 --> 00:38:15,170 Czemu więc wtedy? 438 00:38:15,963 --> 00:38:17,965 Czemu chciał uratować tamto dziecko? 439 00:38:19,258 --> 00:38:22,010 Czy była to tylko impulsywna brawura? 440 00:38:26,557 --> 00:38:30,018 To stało się tam. Obok krzesła ratownika. 441 00:38:31,854 --> 00:38:33,313 Gdzie był ratownik? 442 00:38:38,402 --> 00:38:42,197 Zajmował się dzieckiem, które zraniło się w stopę. 443 00:38:44,283 --> 00:38:46,368 Skąd pewność, że to był wypadek? 444 00:38:47,286 --> 00:38:51,330 Przebieg zdarzeń potwierdziło wielu świadków. 445 00:38:51,331 --> 00:38:53,166 Jonathan świetnie pływał. 446 00:38:53,709 --> 00:38:56,712 - Bardzo mi przykro. - Ktoś inny brał w tym udział? 447 00:39:01,091 --> 00:39:04,052 Tylko ludzie, którzy go wyciągnęli i ratownik. 448 00:39:06,597 --> 00:39:08,515 I ta Angielka, matka dziecka. 449 00:39:10,392 --> 00:39:11,560 Jak się nazywa? 450 00:39:15,856 --> 00:39:19,026 Catherine Ravenscroft. 451 00:39:20,694 --> 00:39:22,029 Chcę z nią porozmawiać. 452 00:39:30,204 --> 00:39:32,496 Przykro mi, ale rano wróciła do Londynu. 453 00:39:32,497 --> 00:39:34,290 Mówiła, że go nie znała. 454 00:39:34,291 --> 00:39:35,459 Wyjechała? 455 00:39:37,002 --> 00:39:38,170 Tak po prostu? 456 00:39:43,717 --> 00:39:45,219 Chcę się z nią skontaktować. 457 00:39:46,011 --> 00:39:47,845 Nie sądzisz, że to jej decyzja? 458 00:39:47,846 --> 00:39:49,805 Chcę jej dane kontaktowe. 459 00:39:49,806 --> 00:39:52,267 Zdobędę je dla pani. 460 00:39:56,522 --> 00:39:57,731 Nancy. 461 00:40:00,108 --> 00:40:01,360 Nancy! 462 00:40:51,493 --> 00:40:53,995 Czujesz to? 463 00:40:53,996 --> 00:40:55,289 Tak. 464 00:40:55,789 --> 00:40:59,584 Smakujesz jak słona woda. 465 00:40:59,585 --> 00:41:01,837 Kąpałem się w morzu. 466 00:41:06,133 --> 00:41:09,386 Robię ci tylko to samo palcem. 467 00:41:10,012 --> 00:41:12,097 O tutaj. 468 00:41:19,146 --> 00:41:20,981 Jeszcze nie kończ. 469 00:41:32,409 --> 00:41:33,452 Chodź. 470 00:41:46,507 --> 00:41:48,759 - Czekaj. - Kurwa. 471 00:41:58,268 --> 00:42:00,019 Złap mnie za pupę. 472 00:42:00,020 --> 00:42:01,729 Zrób mi to samo palcem. 473 00:42:01,730 --> 00:42:03,564 Tak. 474 00:42:03,565 --> 00:42:05,650 - Naciśnij lekko... Nie... - Dochodzę. 475 00:42:05,651 --> 00:42:07,068 - Nie, czekaj. - Zaraz... 476 00:42:07,069 --> 00:42:09,195 Zaczekaj. Powoli. 477 00:42:09,196 --> 00:42:11,323 Zwolnij. 478 00:42:24,837 --> 00:42:26,587 O kurwa. 479 00:42:26,588 --> 00:42:28,631 Cholera. Przepraszam. 480 00:42:28,632 --> 00:42:30,967 - Nie wychodź. - Przepraszam. 481 00:42:30,968 --> 00:42:35,096 Przepraszam. Jesteś dzika. 482 00:42:35,097 --> 00:42:39,393 Jak Yoda od seksu. 483 00:42:40,269 --> 00:42:42,144 Ależ skąd. 484 00:42:42,145 --> 00:42:45,190 Ale serio. Te rzeczy z... 485 00:42:47,693 --> 00:42:49,152 Szczerze mówiąc... 486 00:42:50,153 --> 00:42:52,781 to po prostu coś, czego chciałam spróbować. 487 00:42:53,407 --> 00:42:54,699 Jak to? 488 00:42:54,700 --> 00:43:01,456 Coś, co sama chciałam zrobić albo chciałam, żeby zrobiono mnie. 489 00:43:03,250 --> 00:43:07,421 To znaczy, że nigdy tego nie robiłaś? 490 00:43:08,297 --> 00:43:10,007 W małżeństwie jest inaczej. 491 00:43:11,383 --> 00:43:12,676 A wcześniej? 492 00:43:14,219 --> 00:43:15,387 Niewiele. 493 00:43:16,847 --> 00:43:18,764 Tylko nastoletni seks. 494 00:43:18,765 --> 00:43:21,100 - Co? - Sorry. 495 00:43:21,101 --> 00:43:22,352 Nie chciałam... 496 00:43:25,022 --> 00:43:26,064 Ale masz rację. 497 00:43:28,192 --> 00:43:30,611 To było coś innego. 498 00:43:33,447 --> 00:43:34,698 Tak. 499 00:43:39,328 --> 00:43:40,703 O Boże. 500 00:43:40,704 --> 00:43:41,955 Ale szybko. 501 00:43:46,460 --> 00:43:48,212 Mamusiu! 502 00:43:49,505 --> 00:43:51,631 - Obudzi... - Tu jestem, aniołku. 503 00:43:51,632 --> 00:43:53,383 Wracaj do łóżka. 504 00:43:56,345 --> 00:43:58,096 Czy on... 505 00:44:30,504 --> 00:44:32,923 Pamiętam wiersz, o którym uczyłem. 506 00:44:33,882 --> 00:44:37,553 Mark Twain umieścił go na nagrobku swojej córki. 507 00:44:40,389 --> 00:44:44,601 „Ciepłe letnie słońce, Poświeć tu łaskawie, 508 00:44:45,477 --> 00:44:49,273 Ciepły południowy wietrze, Dmuchnij tu delikatnie. 509 00:44:50,649 --> 00:44:52,526 Zielona darni ponad, 510 00:44:53,735 --> 00:44:54,945 Ściel się lekko, 511 00:44:55,946 --> 00:44:57,656 Ściel się lekko. 512 00:45:00,117 --> 00:45:02,786 Dobranoc, drogie serce, 513 00:45:04,663 --> 00:45:05,831 Dobranoc, 514 00:45:08,208 --> 00:45:09,543 Dobranoc”. 515 00:45:18,135 --> 00:45:22,055 SPROSTOWANIE 516 00:45:27,144 --> 00:45:29,563 NA PODSTAWIE POWIEŚCI RENÉE KNIGHT 517 00:48:16,063 --> 00:48:18,106 {\an8}ŚANTI ŚANTI ŚANTI 518 00:48:20,317 --> 00:48:22,319 {\an8}Napisy: Marzena Falkowska