1 00:00:06,798 --> 00:00:08,091 Moje dziecko… 2 00:00:08,174 --> 00:00:10,635 Zaczynam odczuwać atak. 3 00:00:10,719 --> 00:00:13,763 Co cię łączy z ich rodzicami? 4 00:00:13,847 --> 00:00:18,059 Kaszel, krew. Wypluł też stonogę. 5 00:00:18,643 --> 00:00:23,148 Grzebałaś w mojej teczce? 6 00:00:24,566 --> 00:00:25,817 Tego szukasz? 7 00:00:26,443 --> 00:00:29,320 On zabierze wszystko! 8 00:00:29,404 --> 00:00:30,238 Ty draniu! 9 00:00:30,321 --> 00:00:32,907 Kto ci kazał mnie przekląć? 10 00:00:33,950 --> 00:00:35,410 Tato! 11 00:00:35,493 --> 00:00:36,745 Zabijemy go? 12 00:00:37,370 --> 00:00:39,456 - Wisnu! Przestań! - Chciał skrzywdzić mamę! 13 00:00:40,915 --> 00:00:41,916 Tato! 14 00:00:48,048 --> 00:00:51,051 Oko za oko. 15 00:01:00,560 --> 00:01:01,895 Pokój z tobą. 16 00:01:01,978 --> 00:01:03,772 I z panem. 17 00:01:04,731 --> 00:01:08,359 Nie jest pan doradcą pana Reno? 18 00:01:08,443 --> 00:01:09,527 Jestem. 19 00:01:10,320 --> 00:01:11,946 Co pana tu sprowadza? 20 00:01:12,030 --> 00:01:14,616 Muszę się zobaczyć z Wulan i Wisnu. 21 00:01:14,699 --> 00:01:16,785 Są w niebezpieczeństwie. 22 00:01:27,754 --> 00:01:30,090 Wisnu? 23 00:01:31,299 --> 00:01:32,509 Esa… 24 00:01:32,592 --> 00:01:34,719 - Boli… - Pan Harna? 25 00:01:37,597 --> 00:01:39,224 Połóżcie go na łóżku. 26 00:01:40,183 --> 00:01:41,476 Chodź, Wisnu. 27 00:01:46,356 --> 00:01:47,315 - Boli. - Odsuń się. 28 00:01:52,946 --> 00:01:54,739 Boli! 29 00:02:10,421 --> 00:02:11,464 Uważaj. 30 00:02:13,091 --> 00:02:14,008 Uważaj. 31 00:03:40,261 --> 00:03:47,268 KLĄTWA KRWI 32 00:03:48,436 --> 00:03:51,272 ŹRÓDŁO 33 00:03:54,317 --> 00:03:56,945 Na razie niech odpocznie. 34 00:04:08,164 --> 00:04:12,293 Jak się znalazły w jego ciele? 35 00:04:12,961 --> 00:04:16,547 To mogła być sprawka tylko zaawansowanej czarnej magii. 36 00:04:19,717 --> 00:04:22,762 Nasz wróg jest groźniejszy, niż myślałem. 37 00:04:24,347 --> 00:04:26,182 Obawiam się… 38 00:04:27,809 --> 00:04:29,435 że to… 39 00:04:31,062 --> 00:04:33,189 jeszcze nie koniec dla Wisnu. 40 00:04:33,898 --> 00:04:36,818 Przecież pozbył się pan węzła. 41 00:04:36,901 --> 00:04:38,319 Tak. 42 00:04:39,529 --> 00:04:41,781 Ale szaman jeszcze nie osiągnął celu. 43 00:04:43,199 --> 00:04:45,451 Z pewnością spróbuje ponownie. 44 00:04:47,704 --> 00:04:50,164 By naprawdę uratować Wisnu, 45 00:04:52,208 --> 00:04:54,711 musimy udać się do źródła. 46 00:04:54,794 --> 00:04:56,504 Wie pan, gdzie ono jest? 47 00:04:56,587 --> 00:04:58,339 Widziałem ich. 48 00:05:00,466 --> 00:05:05,138 Gdy zajmowałem się raga sukma, dowiedziałem się, gdzie mieszka szaman. 49 00:05:05,847 --> 00:05:07,473 W Banyuwangi. 50 00:05:10,143 --> 00:05:11,811 W Banyuwangi? 51 00:05:13,438 --> 00:05:16,733 Nasi ojcowie prowadzili tam razem firmę. 52 00:05:16,816 --> 00:05:18,901 Jak już mówiłem, 53 00:05:21,446 --> 00:05:27,243 możliwe, że to zaczęło się w ich przeszłości. 54 00:05:29,329 --> 00:05:30,872 Musimy tam jechać. 55 00:05:30,955 --> 00:05:32,457 Nie tylko wy dwoje. 56 00:05:34,959 --> 00:05:36,336 Wisnu także. 57 00:05:38,504 --> 00:05:44,886 Im bliżej źródła, tym większa szansa, że przeżyje, 58 00:05:46,179 --> 00:05:48,264 a wy zyskacie więcej czasu. 59 00:05:50,433 --> 00:05:52,310 Czasu na co? 60 00:05:52,393 --> 00:05:54,687 Na zniszczenie amuletu szamana. 61 00:05:58,566 --> 00:05:59,692 Amuletu? 62 00:06:01,569 --> 00:06:04,864 Szaman użył skrótu, żeby zdobyć moc. 63 00:06:07,075 --> 00:06:11,579 Umieścił czarną magię w amulecie. 64 00:06:12,330 --> 00:06:14,749 Co może być amuletem? 65 00:06:16,042 --> 00:06:19,504 To coś, co szaman darzy szacunkiem. 66 00:06:20,338 --> 00:06:24,884 Poznacie amulet, gdy go zobaczycie. 67 00:06:27,512 --> 00:06:32,809 Gdy go zniszczycie, ten diabelny cykl się zakończy. 68 00:06:45,488 --> 00:06:49,200 Nie wierzę. Miałem cię za lojalnego pracownika. 69 00:07:02,839 --> 00:07:04,298 Przykro mi. 70 00:07:05,967 --> 00:07:10,263 Lojalność ma swoją cenę. 71 00:07:13,808 --> 00:07:16,227 A jeśli odmówię zapłaty? 72 00:07:20,064 --> 00:07:23,401 Miałem nadzieję, że do tego nie dojdzie. 73 00:07:26,487 --> 00:07:29,574 Ale jeśli mi pan nie zapłaci, 74 00:07:32,076 --> 00:07:36,122 pańska żona zobaczy te zdjęcia. 75 00:07:46,424 --> 00:07:48,092 Dasz mi trochę czasu? 76 00:07:49,302 --> 00:07:50,470 Jasne. 77 00:07:59,061 --> 00:08:00,271 Może je pan zatrzymać. 78 00:08:01,481 --> 00:08:03,316 Zrobiłem kilka kopii. 79 00:08:18,539 --> 00:08:22,001 W dniu wypadku tata jechał do Banyuwangi. 80 00:08:24,253 --> 00:08:25,796 Powiedział, że to mu pomoże. 81 00:08:32,512 --> 00:08:36,474 Wiesz, co stało się w Banyuwangi? 82 00:08:37,266 --> 00:08:39,477 To może nam pomóc. 83 00:08:42,438 --> 00:08:43,648 Chwila. 84 00:08:52,240 --> 00:08:54,158 Mam to. 85 00:08:57,745 --> 00:08:59,705 To jego tamtejszy 86 00:08:59,789 --> 00:09:01,541 adres i numer. 87 00:09:01,624 --> 00:09:03,668 Powiedział, żeby szukać jakiegoś Gatota. 88 00:09:05,962 --> 00:09:07,588 Próbowałaś do niego dotrzeć? 89 00:09:08,172 --> 00:09:10,299 Raz do niego zadzwoniłam. 90 00:09:12,843 --> 00:09:14,512 Był jakiś dziwny. 91 00:09:15,763 --> 00:09:20,810 Pytał, czy tata żyje. 92 00:09:28,943 --> 00:09:30,027 Dziękuję, Atik. 93 00:09:32,071 --> 00:09:34,824 Pójdziemy już. 94 00:09:38,661 --> 00:09:40,329 Przyjmij nasze kondolencje. 95 00:09:40,913 --> 00:09:43,249 Jeśli będziesz czegoś potrzebować, dzwoń. 96 00:09:44,333 --> 00:09:45,585 Dziękuję. 97 00:09:46,544 --> 00:09:50,715 Zrobicie coś dla mnie? 98 00:09:52,925 --> 00:09:55,720 Dowiedzcie się, kto za tym stoi. 99 00:10:05,521 --> 00:10:07,523 Asepie, przygotuj samochód. 100 00:10:07,607 --> 00:10:08,733 Tak jest. 101 00:10:08,816 --> 00:10:11,819 Wulan, zaczekam w samochodzie. 102 00:10:13,154 --> 00:10:14,447 Dobrze. 103 00:10:15,072 --> 00:10:16,282 Ostrożnie. 104 00:10:18,576 --> 00:10:19,952 Wisnu. 105 00:10:21,787 --> 00:10:23,456 Na pewno masz siłę na podróż? 106 00:10:26,500 --> 00:10:27,877 Tak. 107 00:10:28,461 --> 00:10:29,712 Musimy tam jechać. 108 00:10:47,271 --> 00:10:48,814 Wulan, jesteś gotowa? 109 00:10:50,107 --> 00:10:51,525 Tak. 110 00:11:06,957 --> 00:11:08,292 Wulan. 111 00:11:09,627 --> 00:11:11,253 Zrobimy to dla Wisnu. 112 00:11:13,798 --> 00:11:16,050 Znajdziemy tego szamana. 113 00:11:17,760 --> 00:11:19,720 I wszystko będzie dobrze. 114 00:11:31,315 --> 00:11:32,525 Chodźmy. 115 00:11:32,608 --> 00:11:34,193 Dobrze. 116 00:11:35,361 --> 00:11:37,071 Ja to zrobię. 117 00:12:11,522 --> 00:12:13,399 To może nam zaszkodzić. 118 00:12:13,482 --> 00:12:15,651 - Szantażuje cię? - Tak. 119 00:12:15,735 --> 00:12:17,737 Cholera. 120 00:12:17,820 --> 00:12:20,322 Co za niewdzięczny drań. 121 00:12:21,198 --> 00:12:23,117 Mam mu przyłożyć? 122 00:12:24,243 --> 00:12:28,998 Jeśli Rima się dowie, stracimy inwestora. 123 00:12:29,081 --> 00:12:31,625 Jesteśmy tak blisko dobicia targu. 124 00:12:33,127 --> 00:12:35,963 Nie dbam o moje małżeństwo, 125 00:12:38,007 --> 00:12:40,760 ale wiesz, że ten inwestor przyjaźni się z Rimą. 126 00:12:41,635 --> 00:12:47,141 Nie chcę stracić i małżeństwa, i interesu. 127 00:12:47,224 --> 00:12:48,350 Nie ma mowy. 128 00:12:52,354 --> 00:12:55,149 Musi być inny sposób. 129 00:12:55,733 --> 00:13:00,112 Jedyny sposób to zrobić to, czego on chce. 130 00:13:00,196 --> 00:13:04,450 Nie zrobimy tego. Nie możemy mu na to pozwolić. 131 00:13:05,743 --> 00:13:07,077 To co zrobimy? 132 00:13:08,704 --> 00:13:11,165 Spójrz na to. 133 00:13:14,960 --> 00:13:17,171 Jest tego coraz więcej. 134 00:13:17,254 --> 00:13:19,006 W SRONGON ZNALEZIONO KOLEJNE CIAŁA 135 00:13:19,089 --> 00:13:20,466 Co masz na myśli? 136 00:13:20,549 --> 00:13:24,845 - Ludzie nie będą nic podejrzewać. - Nie ma mowy. 137 00:13:24,929 --> 00:13:28,182 Nie chcę używać przemocy. 138 00:13:28,265 --> 00:13:31,143 Wyluzuj, Ahmad. 139 00:13:31,227 --> 00:13:34,480 Tylko go nastraszymy. 140 00:13:35,189 --> 00:13:39,652 Chodzi o to, żeby go odstraszyć. Stawką jest twój wizerunek. 141 00:13:39,735 --> 00:13:42,822 Ale kto to zrobi? My? 142 00:13:42,905 --> 00:13:49,245 Oczywiście, że nie. Wiem, kto nam pomoże. 143 00:13:50,079 --> 00:13:54,166 Będziemy mieć czyste ręce. 144 00:14:03,384 --> 00:14:06,387 W SRONGON ZNALEZIONO KOLEJNE CIAŁA 145 00:14:06,971 --> 00:14:08,389 Dobrze, że się zgodził. 146 00:14:10,224 --> 00:14:11,433 A właśnie. 147 00:14:12,268 --> 00:14:13,352 Co z ciężarówką? 148 00:14:14,186 --> 00:14:17,815 Odbiorę ją rano od pana Gembusa. 149 00:14:21,068 --> 00:14:23,279 A liny i taśma? 150 00:14:25,072 --> 00:14:26,282 Hej. 151 00:14:31,662 --> 00:14:32,872 Wszystko gra. 152 00:14:36,375 --> 00:14:40,170 Jutro wejdziemy tędy… 153 00:14:40,254 --> 00:14:41,797 Chłopaki… 154 00:14:42,715 --> 00:14:45,843 Nadal mam wątpliwości. 155 00:14:45,926 --> 00:14:46,969 Cholera. 156 00:14:47,928 --> 00:14:51,307 Czemu się wahasz? To dobry plan. 157 00:14:51,390 --> 00:14:54,643 Jeśli się boisz, uciekaj. Podzielimy się kasą z Dulmatinem! 158 00:14:54,727 --> 00:14:56,812 Uspokój się. 159 00:14:56,896 --> 00:14:59,356 A jeśli Hasan pójdzie na policję? 160 00:15:00,482 --> 00:15:01,942 Ridho. 161 00:15:02,026 --> 00:15:04,737 Znaleziono sto ciał. 162 00:15:05,613 --> 00:15:08,741 Nie oglądałeś wiadomości? 163 00:15:09,408 --> 00:15:12,161 Nie złapano ani jednego ninja. 164 00:15:13,203 --> 00:15:16,040 Nawet jeśli pójdzie na policję, nic nie zrobią. 165 00:15:18,208 --> 00:15:20,044 Pomyśl o pieniądzach. 166 00:15:20,127 --> 00:15:23,714 Gdy skończysz pracę, będziesz mógł poprosić Milah o rękę. 167 00:15:24,840 --> 00:15:26,592 O to ci chodzi? 168 00:16:03,629 --> 00:16:09,134 WITAMY W BANYUWANGI 169 00:16:24,942 --> 00:16:27,861 To jedyny dom na tej ulicy. 170 00:16:39,623 --> 00:16:41,166 Co robisz? 171 00:16:41,250 --> 00:16:43,502 - Pójdę z wami. - Nie. Zostań w samochodzie. 172 00:16:43,585 --> 00:16:45,087 - Wulan… - Nie. 173 00:16:45,170 --> 00:16:46,588 Panie Harna, niech nie wysiada. 174 00:16:47,297 --> 00:16:49,133 Asepie, zajmij się nimi. 175 00:17:11,905 --> 00:17:13,115 Przepraszam. 176 00:17:18,287 --> 00:17:19,413 Panie Gatot? 177 00:17:51,945 --> 00:17:53,197 Panie Gatot? 178 00:17:55,532 --> 00:17:58,577 Odejdźcie! Nie przyjmuję gości! 179 00:18:00,704 --> 00:18:04,708 Przyjechaliśmy aż z Dżakarty. Możemy zająć panu chwilę? 180 00:18:05,334 --> 00:18:08,212 Jestem Wulan, córka Ahmada. 181 00:18:09,213 --> 00:18:11,465 A ja Esa, syn Bondana. 182 00:18:29,900 --> 00:18:31,985 Skąd wiecie, gdzie mieszkam? 183 00:18:34,279 --> 00:18:38,158 Od pana Ridho. Kazał nam tu przyjść. 184 00:19:01,223 --> 00:19:02,432 Gdzie jest Ridho? 185 00:19:04,017 --> 00:19:05,227 Po co was tu przysłał? 186 00:19:06,937 --> 00:19:08,313 On… 187 00:19:09,439 --> 00:19:10,691 Nie żyje. 188 00:19:18,073 --> 00:19:24,371 Wiedziałem, że jego dni są policzone, gdy tylko zadzwonił. 189 00:19:26,123 --> 00:19:27,499 Skąd pan to wiedział? 190 00:19:39,261 --> 00:19:41,847 Doświadczam tego samego, co on. 191 00:19:50,355 --> 00:19:52,649 Ale na szczęście wciąż żyję. 192 00:19:56,069 --> 00:19:57,237 Proszę pana. 193 00:19:58,405 --> 00:20:02,075 Moi rodzice i ojciec Esy 194 00:20:03,118 --> 00:20:05,495 umarli od tych samych klątw. 195 00:20:07,289 --> 00:20:11,543 Teraz mój brat walczy o życie. 196 00:20:13,670 --> 00:20:16,715 Chcemy uwolnić go od klątwy 197 00:20:18,217 --> 00:20:21,136 i dowiedzieć się, kto za tym stoi. 198 00:20:21,220 --> 00:20:22,721 Zgadza się. 199 00:20:23,805 --> 00:20:25,724 Do tej pory… 200 00:20:27,434 --> 00:20:30,103 Wciąż nie wiemy, czemu rodzice stali się ich ofiarami. 201 00:20:31,021 --> 00:20:32,731 Ofiarami? 202 00:20:37,027 --> 00:20:40,405 Nie byli ofiarami. 203 00:20:42,074 --> 00:20:45,035 To oni byli źródłem problemu. 204 00:20:45,827 --> 00:20:46,870 O czym pan mówi? 205 00:20:49,456 --> 00:20:51,625 Na pewno chcecie posłuchać tej historii? 206 00:20:54,836 --> 00:20:57,381 Nie spodoba się wam. 207 00:20:59,341 --> 00:21:01,134 Mamy prawo wiedzieć. 208 00:21:04,012 --> 00:21:09,935 Wszystko zaczęło się, gdy Hasan, ten cholerny szofer, 209 00:21:10,018 --> 00:21:11,395 zaszantażował Ahmada. 210 00:21:14,022 --> 00:21:18,735 Groził, że ujawni romans twojego ojca z twoją matką. 211 00:21:21,488 --> 00:21:25,534 Bondan wysłał mnie i moich kolegów, 212 00:21:25,617 --> 00:21:29,579 żebyśmy nastraszyli Hasana. 213 00:21:34,710 --> 00:21:40,465 Przysięgam na Boga. Nie jestem szamanem! 214 00:21:43,635 --> 00:21:44,803 Przysięgam. 215 00:21:44,886 --> 00:21:47,222 Łżesz! 216 00:21:47,306 --> 00:21:49,141 Przysięgam. 217 00:21:49,224 --> 00:21:53,937 Jestem tylko szoferem, a po pracy uczę dzieci recytacji Koranu. 218 00:21:54,563 --> 00:21:57,149 Słyszeliśmy, że uczysz dzieci szamanizmu, 219 00:21:57,232 --> 00:21:58,650 klątw i całej czarnej magii. 220 00:21:58,734 --> 00:22:02,112 Przysięgam na Boga, nic z tych rzeczy! 221 00:22:12,706 --> 00:22:15,625 Proszę, nie zabijaj mnie. 222 00:22:15,709 --> 00:22:20,380 Na szczęście zabiliśmy już dość szamanów w tym miesiącu. 223 00:22:20,964 --> 00:22:24,801 Wypuścimy cię, ale musisz wyjechać z rodziną. Zrozumiano? 224 00:22:24,885 --> 00:22:28,013 Tak jest. Natychmiast opuścimy to miasto. 225 00:22:30,390 --> 00:22:33,685 Proszę, nie krzywdźcie mojej żony! 226 00:22:34,644 --> 00:22:36,313 Jak śmiesz mi pyskować? 227 00:22:36,396 --> 00:22:38,982 Ty sukinsynu! 228 00:22:39,566 --> 00:22:42,027 Musimy posuwać się tak daleko? 229 00:22:42,110 --> 00:22:46,490 Mamy go nastraszyć. Inaczej wszystko pójdzie na marne. 230 00:22:47,866 --> 00:22:50,744 - Przyprowadźcie ich. - Co? 231 00:22:50,827 --> 00:22:53,622 - Już! - Proszę! 232 00:22:55,082 --> 00:23:00,295 Tylko nie moje dziecko! Proszę! 233 00:23:00,837 --> 00:23:03,090 Proszę! Błagam, tylko nie moje dziecko! 234 00:23:03,173 --> 00:23:08,387 - Chodź tu! Jak to się stało? - Spokojnie! 235 00:23:10,222 --> 00:23:13,100 Proszę, oszczędź moje dziecko! 236 00:23:19,272 --> 00:23:20,524 Ty draniu! 237 00:23:22,818 --> 00:23:27,447 - A masz! - Odsuń się! 238 00:23:27,531 --> 00:23:29,449 Draniu! 239 00:23:29,533 --> 00:23:30,992 Chcesz się bić? 240 00:23:37,165 --> 00:23:38,917 Proszę, nie krzywdź mojej rodziny! 241 00:23:46,049 --> 00:23:47,467 Ty… 242 00:23:51,138 --> 00:23:52,264 draniu. 243 00:24:28,508 --> 00:24:31,261 Ty draniu. 244 00:24:39,728 --> 00:24:43,523 Co teraz zrobimy? 245 00:24:45,901 --> 00:24:48,737 - Uspokój się, Ahmad. - Jak mam się uspokoić? 246 00:24:58,079 --> 00:25:00,165 Ahmad! 247 00:25:00,248 --> 00:25:03,335 - Co? - Uspokój się, nie mogą nas zobaczyć! 248 00:25:05,295 --> 00:25:07,214 Jemu już nie pomożemy. 249 00:25:07,297 --> 00:25:09,382 O czym ty mówisz? 250 00:25:10,467 --> 00:25:12,886 - Musimy zatrzeć ślady. - Nie. 251 00:25:12,969 --> 00:25:14,971 - To jedyny sposób! - Nie! 252 00:25:15,055 --> 00:25:16,264 - Tak nie można. - Co robisz? 253 00:25:16,348 --> 00:25:17,641 - Ahmad! - Idziemy na policję! 254 00:25:17,724 --> 00:25:21,561 Po co? Możemy skończyć w więzieniu! 255 00:25:22,145 --> 00:25:26,733 Chcesz zrujnować sobie życie przez tę jedną noc? 256 00:25:28,276 --> 00:25:30,362 Najpierw się uspokój. 257 00:25:38,495 --> 00:25:40,997 - Pomóż mi ich podnieść. - Co myśmy zrobili? 258 00:25:56,805 --> 00:25:59,683 Pomóż mi! To musi wyglądać na robotę ninja! 259 00:26:03,687 --> 00:26:05,438 Cholera. 260 00:26:06,439 --> 00:26:08,525 Trzymaj. 261 00:26:10,151 --> 00:26:11,236 Trzymaj! 262 00:26:15,949 --> 00:26:17,117 Włóż to tutaj. 263 00:26:17,200 --> 00:26:19,202 Szybko! 264 00:26:19,286 --> 00:26:21,246 Szybko! 265 00:26:26,835 --> 00:26:28,336 Gatot… 266 00:26:28,420 --> 00:26:31,423 - Co z dziewczynką? - Dulmatin się nią zajął. 267 00:26:35,135 --> 00:26:37,470 Zabij ją! 268 00:26:37,554 --> 00:26:39,556 Gatot… 269 00:26:42,434 --> 00:26:44,144 Zabij ją! 270 00:26:54,279 --> 00:26:57,449 Gatot, wystarczy! Jasne? 271 00:26:58,908 --> 00:27:00,076 Zwiąż ją. 272 00:27:01,369 --> 00:27:02,329 Szybko! 273 00:27:05,415 --> 00:27:06,708 Gdzie liny? 274 00:27:06,791 --> 00:27:07,792 Podnieś ją. 275 00:27:10,211 --> 00:27:11,254 Teraz! 276 00:27:16,801 --> 00:27:20,347 - Co wy robicie? - Hej! 277 00:27:20,430 --> 00:27:23,725 - Co robicie? - Spadamy stąd! 278 00:27:23,808 --> 00:27:25,185 Już! 279 00:27:25,268 --> 00:27:28,980 Stać! 280 00:27:31,733 --> 00:27:33,943 Szybko! 281 00:27:34,027 --> 00:27:36,780 - Stójcie! - Jedź! No już! 282 00:27:41,534 --> 00:27:45,747 - To trup? - Biegnij za nimi! 283 00:27:50,001 --> 00:27:52,962 Plan się posypał, 284 00:27:54,839 --> 00:27:56,758 ale i tak dostaliśmy swoją działkę. 285 00:27:59,469 --> 00:28:04,891 Przyrzekliśmy sobie nigdy nie wspominać o tej nocy. 286 00:28:06,267 --> 00:28:13,191 Ridho się ożenił i wyjechał z żoną do Dżakarty, 287 00:28:14,192 --> 00:28:17,529 a Dulmatin wrócił do Pasuruan. 288 00:28:17,612 --> 00:28:18,738 Trzy miesiące później… 289 00:28:18,822 --> 00:28:19,781 ZABITO LOKALNEGO ZBIRA 290 00:28:19,864 --> 00:28:23,535 …przeczytałem o jego śmierci. 291 00:28:23,618 --> 00:28:29,290 Potem wszystko wróciło do normy. 292 00:28:30,375 --> 00:28:34,879 Przez 20 lat nic mi nie było. 293 00:28:34,963 --> 00:28:37,716 Aż do zeszłego miesiąca. 294 00:28:41,136 --> 00:28:43,179 Wszystko zaczęło się zmieniać. 295 00:29:37,817 --> 00:29:39,986 Prosiłem o pomoc wielu szamanów. 296 00:29:41,863 --> 00:29:43,698 Na próżno. 297 00:29:57,420 --> 00:30:02,634 Odprawiłem żonę i córkę, by nic im się nie stało. 298 00:30:04,260 --> 00:30:08,640 Nie wracaj do domu. To niebezpieczne. 299 00:30:09,390 --> 00:30:13,061 Na razie zostań u mamy. Gdzie Ismi? 300 00:30:14,687 --> 00:30:16,356 Cześć, kochanie. 301 00:30:17,565 --> 00:30:18,858 Wiem. 302 00:30:20,235 --> 00:30:22,320 Tatuś też za tobą tęskni. 303 00:30:24,364 --> 00:30:26,366 Jak ci się mieszka u babci? 304 00:30:29,202 --> 00:30:31,496 Chyba nie rozrabiasz? 305 00:30:34,707 --> 00:30:37,168 Mogę chronić tylko siebie. 306 00:30:38,002 --> 00:30:40,755 Rozwieszam te zaklęcia 307 00:30:42,006 --> 00:30:44,008 i składam ofiary. 308 00:30:59,107 --> 00:31:02,402 Na szczęście żyję aż do dziś. 309 00:31:04,612 --> 00:31:06,948 Ale nie jesteśmy bezpieczni, 310 00:31:07,031 --> 00:31:09,534 bo ten cholerny szaman wciąż grasuje. 311 00:31:09,617 --> 00:31:10,660 Proszę pana. 312 00:31:11,452 --> 00:31:14,831 Nie przyjechaliśmy tu aż z Dżakarty, 313 00:31:14,914 --> 00:31:16,583 żeby słuchać takich bzdur. 314 00:31:16,666 --> 00:31:19,335 Nasi rodzice by tego nie zrobili. 315 00:31:19,419 --> 00:31:22,171 Mówiłem, że wam się to nie spodoba. 316 00:31:22,255 --> 00:31:25,216 Mój ojciec nigdy by tego nie zrobił. 317 00:31:26,175 --> 00:31:28,428 Mówię prawdę. 318 00:31:28,511 --> 00:31:29,596 Kazali mi to zrobić. 319 00:31:50,950 --> 00:31:52,911 Słońce zachodzi. 320 00:31:53,620 --> 00:31:55,788 Wtedy czarna magia jest najsilniejsza. 321 00:31:56,497 --> 00:31:58,374 Wróćcie jutro. 322 00:32:00,501 --> 00:32:01,878 Zamiast się kłócić, 323 00:32:02,754 --> 00:32:04,380 współpracujmy. 324 00:32:05,298 --> 00:32:09,469 Znajdziemy szamana i zabijemy go. 325 00:33:18,454 --> 00:33:19,831 Wisnu, panie Harna. 326 00:33:19,914 --> 00:33:22,250 Przyniosłam wam jedzenie. 327 00:33:26,838 --> 00:33:28,047 Co się z nim dzieje? 328 00:33:28,756 --> 00:33:31,968 Osoba, która wysłała klątwę, jeszcze z nim nie skończyła. 329 00:33:32,051 --> 00:33:35,221 - Wisnu! - To boli. 330 00:33:36,389 --> 00:33:37,890 Tak jak mówiłem, 331 00:33:39,058 --> 00:33:43,062 mogę pomóc jedynie tymczasowo. 332 00:33:48,985 --> 00:33:54,657 To się nie skończy, jeśli nie znajdziemy źródła. 333 00:33:56,367 --> 00:33:57,785 To boli… 334 00:34:00,747 --> 00:34:01,748 Wisnu? 335 00:34:01,831 --> 00:34:05,668 - Nie wytrzymam… - Wiem. 336 00:34:14,177 --> 00:34:15,636 Nie jesteś głodny? 337 00:34:22,935 --> 00:34:24,020 Zjem później. 338 00:34:28,107 --> 00:34:29,484 Co się stało? 339 00:34:32,153 --> 00:34:35,907 Nic nie mówisz, odkąd wróciliśmy od Gatota. 340 00:34:45,333 --> 00:34:48,628 A jeśli to, co mówił Gatot, 341 00:34:50,379 --> 00:34:51,839 jest prawdą? 342 00:34:54,592 --> 00:34:55,635 Cóż… 343 00:34:57,804 --> 00:35:02,683 Może wcale nie znałem taty. 344 00:35:09,524 --> 00:35:11,651 Nawet jeśli to prawda, 345 00:35:13,694 --> 00:35:16,531 to nie zmienia faktu, że to byli nasi rodzice. 346 00:35:20,493 --> 00:35:24,580 I że Wisnu potrzebuje naszej pomocy. 347 00:35:30,753 --> 00:35:33,714 Miejmy nadzieję, że to nieprawda. 348 00:35:35,800 --> 00:35:37,385 Masz szczęście, wiesz? 349 00:35:39,262 --> 00:35:42,265 Nadal masz Wisnu. 350 00:35:47,436 --> 00:35:51,232 Mogę go stracić, jeśli nic nie zrobimy. 351 00:35:55,903 --> 00:35:57,613 Poza tym mylisz się. 352 00:35:59,157 --> 00:36:00,741 Nie jesteś sam. 353 00:36:01,909 --> 00:36:03,244 Masz mnie. 354 00:36:52,835 --> 00:36:57,840 Co zrobisz, gdy znajdziemy szamana? 355 00:37:06,933 --> 00:37:09,810 Jeszcze nie wiem. 356 00:37:16,150 --> 00:37:18,069 Ale musi mi wszystko wyjaśnić. 357 00:37:21,239 --> 00:37:24,158 Czemu robi to naszym rodzinom? 358 00:37:26,702 --> 00:37:28,287 Naszym rodzicom, 359 00:37:31,874 --> 00:37:33,751 bliskim. 360 00:37:38,089 --> 00:37:39,966 Muszę wiedzieć dlaczego. 361 00:37:48,516 --> 00:37:50,017 A ty? 362 00:37:51,560 --> 00:37:53,688 Nie muszę znać powodu. 363 00:37:55,273 --> 00:37:57,817 Ale musi za to odpowiedzieć. 364 00:38:13,833 --> 00:38:15,668 Obudź się, tato. 365 00:38:19,797 --> 00:38:21,173 Pobaw się ze mną. 366 00:38:22,383 --> 00:38:23,551 Ismi? 367 00:38:25,594 --> 00:38:26,762 Tato? 368 00:38:29,056 --> 00:38:31,058 - Ismi! - Tato? 369 00:38:45,781 --> 00:38:46,699 Ismi? 370 00:38:48,117 --> 00:38:49,994 Co tu robisz, kochanie? 371 00:38:52,163 --> 00:38:53,831 Tato, chodź się pobawić. 372 00:38:58,544 --> 00:38:59,462 Ismi… 373 00:39:04,133 --> 00:39:05,051 Ismi… 374 00:39:09,638 --> 00:39:11,015 Ismi… 375 00:39:13,267 --> 00:39:14,143 Ratih? 376 00:39:14,769 --> 00:39:16,354 Chodź z nami, kochanie. 377 00:40:42,064 --> 00:40:43,858 Możemy mu ufać? 378 00:41:19,226 --> 00:41:20,728 Panie Gatot? 379 00:41:22,229 --> 00:41:23,314 Proszę pana? 380 00:41:28,277 --> 00:41:29,403 Panie Gatot? 381 00:41:31,989 --> 00:41:32,990 Proszę pana? 382 00:42:42,476 --> 00:42:44,478 Napisy: Zuzanna Falkowska