1 00:00:06,882 --> 00:00:09,134 Ja, John Wilkes Booth, 2 00:00:09,718 --> 00:00:12,346 uroczyście przysięgam, że będę wiernie sprawować 3 00:00:12,346 --> 00:00:14,473 urząd prezydenta Skonfederowanych Stanów Ameryki, 4 00:00:15,140 --> 00:00:18,393 oraz ze wszystkich swych sił 5 00:00:19,228 --> 00:00:23,357 dochować, strzec i bronić Południa. 6 00:00:24,733 --> 00:00:27,819 Przedstawiam drugiego prezydenta Skonfederowanych Stanów Ameryki. 7 00:00:28,529 --> 00:00:29,530 Dziękuję. 8 00:00:30,197 --> 00:00:31,406 Zaczekaj. Muszę się odlać. 9 00:00:32,406 --> 00:00:34,076 - Co? - Muszę się odlać. 10 00:00:43,919 --> 00:00:45,295 Jesteś dobrym pisarzem. 11 00:00:48,131 --> 00:00:51,844 Trochę dziwnie się czuję, czytając twój dziennik. 12 00:00:51,844 --> 00:00:53,720 Nie. To przywilej. 13 00:00:53,720 --> 00:00:57,307 Gdy znajdę wydawcę w Richmond, dziennik będzie wszędzie. 14 00:00:59,142 --> 00:01:02,688 W każdej szkole. W każdej bibliotece. 15 00:01:03,689 --> 00:01:04,690 Jest tu coś o mnie? 16 00:01:05,399 --> 00:01:07,442 Jest tam każdy, kto jest dla mnie ważny. 17 00:01:14,032 --> 00:01:19,329 Pozbądź się tego pawiana, jeśli już go nie potrzebujemy. 18 00:01:23,709 --> 00:01:26,420 Nie planowałem tego objazdu ze względu na nogę. 19 00:01:28,380 --> 00:01:29,631 Nie sprawdziłem terenu. 20 00:01:38,557 --> 00:01:40,017 Na ziemię. 21 00:02:18,347 --> 00:02:20,098 {\an8}PROKLAMACJA EMANCYPACJI 22 00:02:29,024 --> 00:02:30,692 LEE SIĘ PODDAJE! 23 00:02:49,795 --> 00:02:51,505 {\an8}NARÓD W ŻAŁOBIE 24 00:02:56,051 --> 00:02:57,636 100 000 $ NAGRODY! MORDERCA 25 00:02:59,012 --> 00:02:59,972 {\an8}PREZYDENT 26 00:03:09,606 --> 00:03:10,440 {\an8}NA PODSTAWIE KSIĄŻKI 27 00:03:10,440 --> 00:03:12,067 {\an8}„MANHUNT: THE TWELVE DAY CHASE FOR LINCOLN’S KILLER” 28 00:03:14,736 --> 00:03:18,282 OBŁAWA 29 00:03:29,585 --> 00:03:34,298 Twój plan Odbudowy jest bardzo długi. 30 00:03:34,882 --> 00:03:38,385 Wiesz, ile mam pracy, więc zrób coś dla mnie 31 00:03:39,219 --> 00:03:44,349 i wytłumacz mi go, jakbym był bardzo słabym uczniem. 32 00:03:45,017 --> 00:03:47,227 Mam wytłumaczyć plan Odbudowy? 33 00:03:47,978 --> 00:03:51,815 Jako wiceprezydent wielu rzeczy nie musiałem wiedzieć. 34 00:03:55,485 --> 00:03:59,239 To nasz plan odbudowy kraju po wojnie. 35 00:04:00,240 --> 00:04:03,285 Plan włączenia ludzi uwolnionych do społeczeństwa, 36 00:04:03,911 --> 00:04:08,332 ukarania Konfederacji w taki sposób, by nie odzyskała władzy, 37 00:04:08,916 --> 00:04:12,628 proces ponownego włączenia do państwa stanów, które się odłączyły. 38 00:04:13,337 --> 00:04:17,007 Co Lincoln chciał zrobić z rebeliantami? 39 00:04:19,927 --> 00:04:22,721 {\an8}- To nasi sąsiedzi. - To więzienie, ale bez egzekucji. 40 00:04:22,721 --> 00:04:23,805 {\an8}2 DNI PRZED ZAMACHEM 41 00:04:23,805 --> 00:04:26,099 {\an8}Czyli chcesz uwięzić pół kraju. 42 00:04:26,099 --> 00:04:28,560 Przynajmniej oskarżyć przywódców o zdradę stanu. 43 00:04:28,560 --> 00:04:31,438 Co tym osiągniemy? Nie po to była wojna? 44 00:04:31,438 --> 00:04:34,358 Jeśli tego nie zrobimy, będziesz miał Kongres Konfederatów. 45 00:04:34,858 --> 00:04:38,779 Gdy uwolniliśmy ludzi, według nich ich okradliśmy. 46 00:04:38,779 --> 00:04:41,949 To były miliony w aktywach państwowych. Wysłuchaj mnie, 47 00:04:41,949 --> 00:04:46,203 a jeślibyśmy rozdzielili dochód z podatków, 48 00:04:46,203 --> 00:04:51,208 by zapłacić właścicielom niewolników za to, co stracili? 49 00:04:51,208 --> 00:04:54,044 Z całym szacunkiem, nie. 50 00:04:55,212 --> 00:04:59,216 Abe, nie ma powodu, by to robić. 51 00:04:59,216 --> 00:05:01,760 Musimy pozwolić Konfederatom zachować twarz. 52 00:05:01,760 --> 00:05:03,971 Zwycięzcy nie kopią leżących. 53 00:05:03,971 --> 00:05:06,849 Nie musimy obnosić się władzą. Mamy ją. 54 00:05:06,849 --> 00:05:07,808 Na razie. 55 00:05:07,808 --> 00:05:11,478 Nie martwi mnie przeciętny przedstawiciel Konfederacji. 56 00:05:11,478 --> 00:05:13,772 Martwią mnie przywódcy uciekający z Richmond, 57 00:05:13,772 --> 00:05:17,150 z nowojorskiego oddziału w Montrealu. Uciekają do Europy. 58 00:05:17,150 --> 00:05:18,235 Krzyżyk na drogę. 59 00:05:18,777 --> 00:05:21,822 Niech Seward zachęci międzynarodową społeczność, 60 00:05:21,822 --> 00:05:23,490 by ich przyjmowali. 61 00:05:24,283 --> 00:05:28,704 Otwórzcie bramy. Opuśćcie kraty. Przepędźcie ich. Niech owce uciekają. 62 00:05:28,704 --> 00:05:29,788 Owce? 63 00:05:31,206 --> 00:05:35,627 Wilki, Abe. Chcesz sprawdzić, czy wilki uciekają? 64 00:05:35,627 --> 00:05:38,338 Tak, a w międzyczasie przegłosujemy poprawki. 65 00:05:42,134 --> 00:05:47,472 Jeśli nie postawimy granicy na zdrajcach, to nie będzie żadnej granicy. 66 00:05:47,472 --> 00:05:48,557 Tak. 67 00:05:49,975 --> 00:05:55,022 Plantatorzy spoczęli na laurach, które wypracowali ich dziadkowie. 68 00:05:55,606 --> 00:06:00,527 Skromni ludzie tacy jak my osiągają wszystko ciężką pracą. 69 00:06:01,653 --> 00:06:03,447 I spójrz, gdzie siedzimy. 70 00:06:05,490 --> 00:06:06,700 Teraz ich kolej. 71 00:06:09,745 --> 00:06:12,706 Gnoje próbowali stworzyć własny kraj, 72 00:06:12,706 --> 00:06:15,876 zachować niewolnictwo i ponieśli sromotną klęskę. 73 00:06:17,377 --> 00:06:18,504 Powinni za to zapłacić. 74 00:06:19,129 --> 00:06:20,130 Zgadzam się. 75 00:06:21,048 --> 00:06:26,803 Opóźnienie w pojmaniu Bootha sprawia, że wychodzimy na słabych, 76 00:06:28,555 --> 00:06:31,391 więc albo go złap, albo o nim zapomnij. 77 00:06:32,226 --> 00:06:36,104 W pierwszym miesiącu chcę zwycięstw. Tylko zwycięstw. 78 00:06:39,525 --> 00:06:41,818 {\an8}Chciał mnie pan widzieć? 79 00:06:42,319 --> 00:06:44,738 {\an8}Wiesz, co się dzieje w nowym rządzie? 80 00:06:44,738 --> 00:06:45,656 {\an8}HOTEL ST. LAWRENCE 81 00:06:46,657 --> 00:06:48,534 Zaprzysięgli Johnsona. 82 00:06:49,117 --> 00:06:50,118 Cóż... 83 00:06:53,747 --> 00:06:56,708 Zostanę tu, aż się dowiem, po której jest stronie. 84 00:07:01,463 --> 00:07:03,173 - Drinka? - Poproszę. 85 00:07:04,716 --> 00:07:07,052 Montreal panu służy, panie Sanders. 86 00:07:07,052 --> 00:07:08,929 Też powinien pan tu zostać. 87 00:07:09,763 --> 00:07:13,350 Nauczyć się co nieco o dostawach. Ma pan potencjał. 88 00:07:13,934 --> 00:07:17,771 Na pewno pan wie, że wyznaczono nagrodę za głowę Johna Surratta Juniora, 89 00:07:17,771 --> 00:07:19,731 podejrzanego o bycie agentem Konfederacji. 90 00:07:21,149 --> 00:07:24,027 Mam przeczucie, że tu jest i chcę zgarnąć nagrodę. 91 00:07:25,195 --> 00:07:28,740 O ile, rzecz jasna, już go pan nie potrzebuje. 92 00:07:28,740 --> 00:07:30,868 Zarobiłem więcej na bawełnie, 93 00:07:30,868 --> 00:07:34,037 niż zarobiłbym na Surratcie, nawet gdyby był ze złota. 94 00:07:34,538 --> 00:07:37,332 To może mi pan powiedzieć, gdzie jest. 95 00:07:39,084 --> 00:07:41,670 Albo gdzie mogę znaleźć Bootha. 96 00:07:42,546 --> 00:07:43,672 Jest warty dwa razy więcej. 97 00:07:50,554 --> 00:07:52,973 Jestem dziś w nastroju do dawania. 98 00:07:54,349 --> 00:07:58,645 A skoro kilka tysięcy dolarów jest dla pana ważne... 99 00:08:02,816 --> 00:08:08,655 Agent Surratt odwiedza ojca w Montrealu. 100 00:08:09,531 --> 00:08:11,074 Jego ojciec nie żyje. 101 00:08:12,034 --> 00:08:16,914 Jeśli nie umie pan rozwiązać prostej zagadki, nie powinniśmy razem pracować. 102 00:08:22,961 --> 00:08:24,588 {\an8}Ładnie wyglądasz. 103 00:08:28,175 --> 00:08:30,427 {\an8}PORTER ZABÓJCY 104 00:08:34,097 --> 00:08:37,308 „John Surratt Junior odwiedza ojca w Montrealu”. 105 00:08:38,644 --> 00:08:39,727 Co to znaczy? 106 00:08:40,312 --> 00:08:42,648 Nie wiem, o kim ani o czym pan mówi. 107 00:08:52,950 --> 00:08:54,493 Weichmann jest podwójnym agentem? 108 00:08:57,746 --> 00:08:58,830 Co cię śmieszy? 109 00:08:58,830 --> 00:09:01,166 Weichmann o mało nie został księdzem. 110 00:09:01,792 --> 00:09:03,627 Był w seminarium? 111 00:09:03,627 --> 00:09:06,964 Z Surrattem. Odeszli tuż przed wyświęceniem. 112 00:09:11,510 --> 00:09:12,594 Gdzie jest Baker? 113 00:09:13,512 --> 00:09:15,889 Wyjechał do Nowego Jorku pomóc Eddiemu przy pogrzebie. 114 00:09:15,889 --> 00:09:19,643 Powiedz jego agentowi, że znajdziemy Surratta w klasztorze w Montrealu. 115 00:09:20,435 --> 00:09:21,770 Uczył się na księdza. 116 00:09:21,770 --> 00:09:23,772 - Gdzie odwiedza ojca. - Tak. 117 00:09:37,494 --> 00:09:39,872 - Nie szarżuj. - Sam nie szarżuj. 118 00:09:44,793 --> 00:09:46,879 Nie minął tydzień bez prezydenta. 119 00:09:48,505 --> 00:09:51,216 Ataki astmy występują zbyt często. 120 00:09:51,884 --> 00:09:54,720 Wiem, że ma pan ważne stanowisko, ale jeśli mnie pan nie posłucha, 121 00:09:55,262 --> 00:09:57,347 stracimy kolejnego męża stanu. 122 00:09:57,890 --> 00:10:00,225 Zakładam, że nie chodzi o sekretarza stanu. 123 00:10:00,225 --> 00:10:02,352 Seward przeżyje z tego, co wiem. 124 00:10:02,352 --> 00:10:03,854 - Chodzi mi o pana. - Tak. 125 00:10:04,354 --> 00:10:06,565 Jego stan się pogarsza? 126 00:10:07,316 --> 00:10:10,652 Zmniejszyła się pojemność płuc. 127 00:10:10,652 --> 00:10:12,696 Czy wrócą do pełnej? Mam nadzieję. 128 00:10:13,447 --> 00:10:16,909 Ale jeszcze jeden poważny atak i nie będzie już odwrotu. 129 00:10:16,909 --> 00:10:23,207 Trwałe zmniejszenie ilości tlenu powoduje uszkodzenie mózgu lub śmierć. 130 00:10:24,458 --> 00:10:26,043 Nie mogę przestać pracować. 131 00:10:28,128 --> 00:10:31,715 Może pracować z łóżka. Zmniejszyć wysiłek. 132 00:10:32,674 --> 00:10:33,675 Jak długo? 133 00:10:34,218 --> 00:10:36,428 Przynajmniej miesiąc odpoczynku. 134 00:10:36,428 --> 00:10:39,598 - Nie mam miesiąca. - Zgadza się. Może pan nie mieć. 135 00:10:59,910 --> 00:11:00,911 To jest Rich Hill. 136 00:11:01,828 --> 00:11:04,081 Jesteście mi winni pięć dolarów. 137 00:11:04,790 --> 00:11:05,958 Idź i zapukaj, Davey. 138 00:11:05,958 --> 00:11:09,294 - Najpierw mi zapłaćcie. - Dalibyśmy radę bez ciebie. 139 00:11:09,837 --> 00:11:12,673 Przyjmę złoto, jeśli nie macie gotówki. 140 00:11:15,300 --> 00:11:18,804 Można za mnie dostać 50 000 dolarów nagrody. Za żywego. 141 00:11:19,972 --> 00:11:24,142 Wielu ludzi by się wściekło, gdybyś mnie zabił za pięć dolców. 142 00:11:25,561 --> 00:11:27,396 Wiem, kim jesteś, panie Booth. 143 00:11:30,232 --> 00:11:33,443 Widziałem, jak grasz Marka Antoniusza w teatrze w Baltimore. 144 00:11:33,443 --> 00:11:34,862 Tak? Jak mi poszło? 145 00:11:34,862 --> 00:11:36,780 Jesteś lepszym zdrajcą ode mnie. 146 00:11:38,115 --> 00:11:41,076 Ale zabiłem więcej ludzi, niż ty udawałeś, że bijesz. 147 00:11:42,494 --> 00:11:45,956 Zapłać mi albo twoje dni udawania się skończą. 148 00:11:45,956 --> 00:11:48,375 Dobra. Spokojnie. Hej. Nie strzelaj. 149 00:11:50,502 --> 00:11:53,630 - Dałeś mu słowo. - Nie strzeli. Pukaj, Davidzie! 150 00:11:57,759 --> 00:11:58,760 Zuch chłopak. 151 00:12:09,813 --> 00:12:11,273 Nie ruszaj się. 152 00:12:12,608 --> 00:12:16,361 Przysłał nas dr Mudd. Potrzebujemy paszy i drogi do Richmond. 153 00:12:18,822 --> 00:12:19,907 Kto jest ze Swannem? 154 00:12:20,574 --> 00:12:23,243 Przyjaciel. Złamał nogę. 155 00:12:23,243 --> 00:12:24,912 Sam! Nie chcą zapłacić. 156 00:12:27,664 --> 00:12:28,957 Pomożecie nam czy nie? 157 00:12:32,711 --> 00:12:34,421 To ten człowiek, o którym myślę? 158 00:12:35,005 --> 00:12:36,215 Jest symbolem sprawy. 159 00:12:38,884 --> 00:12:40,135 Wejdźcie do środka. 160 00:12:40,969 --> 00:12:43,305 Ostatnim, czego nam trzeba, to widownia. 161 00:12:43,889 --> 00:12:45,641 Schowaj ich konie z tyłu. 162 00:12:47,226 --> 00:12:48,352 Zapłacą. 163 00:12:58,028 --> 00:13:00,030 Chcę wam coś pokazać. 164 00:13:09,957 --> 00:13:12,251 Co tam trzymasz? Niewolników? 165 00:13:12,251 --> 00:13:13,418 Zimno. 166 00:13:13,919 --> 00:13:14,920 Broń? 167 00:13:15,420 --> 00:13:16,421 Ciepło. 168 00:13:17,714 --> 00:13:19,591 Sekrety prezydenta Davisa? 169 00:13:19,591 --> 00:13:20,676 Cieplej. 170 00:13:21,468 --> 00:13:24,054 Chodźcie na dół. 171 00:13:24,930 --> 00:13:26,181 Uwaga na stopnie. 172 00:13:37,901 --> 00:13:41,071 Witajcie w mojej centrali. 173 00:13:43,365 --> 00:13:44,950 Lepiej niż w Western Union. 174 00:13:49,121 --> 00:13:53,375 Jesteś oficjalnie z Richmond? Czy tylko sympatyzujesz? 175 00:13:54,042 --> 00:13:55,586 Wygląda ci to na hobby? 176 00:13:56,587 --> 00:13:58,672 Ludzie ze Służb Specjalnych, tacy jak ja, 177 00:13:58,672 --> 00:14:02,259 są rozlokowani od Richmond do Montrealu. 178 00:14:04,011 --> 00:14:05,846 W którą stronę Linii jedziecie? 179 00:14:05,846 --> 00:14:08,223 - Na Południe. - Nie dotykaj. 180 00:14:09,892 --> 00:14:16,231 Z tego pomieszczenia, i jemu podobnych, prowadzimy cichą wojnę. 181 00:14:16,231 --> 00:14:19,026 Mamy wsparcie w Anglii i Kanadzie. 182 00:14:19,568 --> 00:14:23,530 Polegają na zyskach z naszego rolnictwa tak jak my. 183 00:14:23,530 --> 00:14:24,781 I myślę, 184 00:14:25,949 --> 00:14:31,455 że Południowy styl życia powróci, skoro pozbyłeś się Lincolna. 185 00:14:32,039 --> 00:14:33,290 Też mam taką nadzieję. 186 00:14:33,790 --> 00:14:36,210 - Niech moje zwycięstwo będzie przestrogą. - Tak. 187 00:14:36,210 --> 00:14:38,587 - Co to jest? - Miałeś nie dotykać. 188 00:14:39,505 --> 00:14:40,589 Słuchaj go. 189 00:14:42,925 --> 00:14:47,304 Przepraszam. Kiedy możesz nas zaprowadzić do Richmond? 190 00:14:47,304 --> 00:14:50,432 Richmond to dziura. Czemu chcecie tam iść? 191 00:14:50,432 --> 00:14:52,476 By pokazać im jego krew. 192 00:14:53,060 --> 00:14:56,188 To jedź na Florydę albo do Meksyku. Jedź do Montrealu. 193 00:14:56,188 --> 00:14:58,690 Nie. Jadę do Richmond. 194 00:14:58,690 --> 00:15:01,527 Spojrzę prezydentowi Davisowi w oczy. 195 00:15:01,527 --> 00:15:06,323 - Czytasz gazety? - Tak. Niektóre. A co? 196 00:15:06,323 --> 00:15:09,618 Unia zrównała Richmond z ziemią dwa tygodnie temu. 197 00:15:10,202 --> 00:15:12,371 Każdy, kto jest kimś, stamtąd wyjechał. 198 00:15:12,371 --> 00:15:15,040 Jefferson Davis ucieka tak jak ty. 199 00:15:15,666 --> 00:15:20,045 Gdyby było tam coś warte ocalenia, to Davis by tam był. 200 00:15:20,045 --> 00:15:21,880 Meksyk brzmi nieźle, Johnny. 201 00:15:21,880 --> 00:15:24,633 Nie jestem symbolem w Meksyku, tylko w Richmond! 202 00:15:30,013 --> 00:15:34,977 Jeśli naprawdę jesteś ekspertem w przerzucaniu rebeliantów, 203 00:15:34,977 --> 00:15:38,063 a myślę, że jesteś, proszę... 204 00:15:40,524 --> 00:15:41,692 zaprowadź nas do Richmond. 205 00:15:43,235 --> 00:15:46,572 - Tak. Dobrze. - Tak? 206 00:15:48,657 --> 00:15:49,992 Idź przygotować konie, 207 00:15:51,368 --> 00:15:56,206 a ja uraczę naszego przyjaciela opowieścią o chwale 14 kwietnia. 208 00:16:01,336 --> 00:16:03,088 Dopilnuję, byś dostał pieniądze. 209 00:16:03,088 --> 00:16:05,215 Czemu go nie wydasz i nie zgarniesz nagrody? 210 00:16:05,799 --> 00:16:08,468 - To mój przyjaciel. - Skoro tak, 211 00:16:08,468 --> 00:16:12,097 to czemu jest w środku, a ty na zewnątrz ze zwierzętami i czarnuchem? 212 00:16:13,348 --> 00:16:16,643 Nie jesteś jego przyjacielem, tylko sługą. 213 00:16:23,317 --> 00:16:24,568 A czemu ty nas nie wydasz? 214 00:16:24,568 --> 00:16:27,404 A widziałeś, by ktoś taki jak ja dostał nagrodę? 215 00:16:28,238 --> 00:16:32,159 Poza tym mam już więcej, niż potrzebuję. 216 00:16:34,077 --> 00:16:36,872 Dobrze zarabiasz na Tajnej Linii, zdradzając swoją rasę? 217 00:16:37,956 --> 00:16:41,543 Moja matka była z plemienia Piscataway, a ojciec wolnym czarnym. 218 00:16:42,252 --> 00:16:45,714 Zarabiam na znajomości terenu. Tak samo jak ty. 219 00:16:46,381 --> 00:16:47,674 Nie jestem sługą. 220 00:16:49,468 --> 00:16:50,844 A ja jestem Jezusem H. Chrystusem. 221 00:16:52,888 --> 00:16:55,057 JEDZENIE, RACJE ZAPASY I POMOC 222 00:16:58,477 --> 00:17:00,729 Podobno Departament Wojny i ta projektantka Keckley 223 00:17:00,729 --> 00:17:02,731 zmienili Arlington w obóz dla wyzwoleńców. 224 00:17:03,357 --> 00:17:05,150 Mają łóżka, a nawet szkołę. 225 00:17:07,069 --> 00:17:08,153 Powiedz innym, okej? 226 00:17:08,153 --> 00:17:11,114 Myślałem, że w Arlington grzebią żołnierzy. 227 00:17:11,114 --> 00:17:15,577 Tak, to też. Co Bóg da, Alec. Co Bóg da. 228 00:17:16,161 --> 00:17:17,746 Dziś jesteśmy jak bogowie, Cuffy. 229 00:17:19,289 --> 00:17:23,335 Żywność i zaopatrzenie! Chodźcie tu po żywność i zaopatrzenie! 230 00:17:23,335 --> 00:17:25,587 Dzięki uprzejmości Departamentu Wojny. 231 00:17:25,587 --> 00:17:27,005 Bochenek na rodzinę. 232 00:17:27,964 --> 00:17:30,050 Bądź dobra dla mamy. Schowaj to. Idź. 233 00:17:30,050 --> 00:17:31,134 Następny. 234 00:17:35,681 --> 00:17:36,807 Proszę. 235 00:17:36,807 --> 00:17:39,810 Hej. One dostały dwa. Gdzie drugi dla mnie? 236 00:17:39,810 --> 00:17:43,605 Ludzie długo czekają. Chce pani swój bochenek czy nie? 237 00:17:43,605 --> 00:17:46,108 Mój mąż płacił podatki. One nie są obywatelkami! 238 00:17:46,108 --> 00:17:50,320 To wszystko jest dla ludzi w potrzebie. To racje federalne. 239 00:17:50,320 --> 00:17:54,616 - Nie możesz tak do mnie mówić. - Jestem oficerem federalnym. Proszę iść. 240 00:17:54,616 --> 00:17:57,160 Jest tu wielu głodnych. Wstrzymuje pani kolejkę. 241 00:17:57,160 --> 00:17:59,246 Nie mów mi, co mam robić, chłopcze. 242 00:17:59,246 --> 00:18:01,915 Nigdzie nie pójdę, póki nie dostanę tyle, ile inni. 243 00:18:01,915 --> 00:18:03,458 Hej! 244 00:18:07,296 --> 00:18:08,547 Kłopoty! 245 00:18:11,300 --> 00:18:12,968 Mogę zabrać Sadie? 246 00:18:12,968 --> 00:18:14,261 Ja się tym zajmę. Idź! 247 00:18:14,261 --> 00:18:18,098 Proszę opuścić to miejsce! Centrum dystrybucji jest zamknięte! 248 00:18:18,098 --> 00:18:20,601 Idźcie do domu. Idźcie! 249 00:18:21,518 --> 00:18:24,104 Ty i twoi chłopcy zakłóciliście spokój. 250 00:18:24,104 --> 00:18:26,440 Opuśćcie park albo wezwę szeryfa. 251 00:18:26,440 --> 00:18:28,775 Szeryfa? Nie potrzebujemy szeryfa. 252 00:18:29,318 --> 00:18:32,362 Zabieraj łapy! Jestem wyższy stopniem. 253 00:18:33,030 --> 00:18:34,406 Jak się czujesz? 254 00:18:36,074 --> 00:18:38,619 Teraz czuję się dobrze. 255 00:18:42,456 --> 00:18:43,916 Nie podchodź do okien. 256 00:18:51,465 --> 00:18:52,633 Co się dzieje? 257 00:18:52,633 --> 00:18:55,761 Jakiś konflikt między moimi ludźmi a policją. 258 00:18:58,680 --> 00:19:01,767 Armia Stanów Zjednoczonych kontroluję tę okolicę. 259 00:19:01,767 --> 00:19:05,646 Albo nam pomóżcie, albo zejdźcie nam z drogi. 260 00:19:09,191 --> 00:19:10,567 Nic nam nie będzie. 261 00:19:11,276 --> 00:19:13,737 - Kradnie konia. - Będzie dobrze. 262 00:19:15,197 --> 00:19:17,407 Czarnuch kradnie konia. 263 00:19:17,991 --> 00:19:19,826 Ciemny kradnie konia. 264 00:19:19,826 --> 00:19:21,828 Nie. 265 00:19:21,828 --> 00:19:24,373 Oddaj wodze albo cię aresztujemy. 266 00:19:24,373 --> 00:19:25,290 To jest jego koń. 267 00:19:25,290 --> 00:19:28,085 Pół roku oszczędzał, by go wykupić od pana. 268 00:19:28,919 --> 00:19:31,630 Nie może jej wziąć. Nie może. 269 00:19:31,630 --> 00:19:33,757 Ten młody człowiek służył w mojej kompanii. 270 00:19:33,757 --> 00:19:38,136 Każdy powie, że ktoś taki jak on nie może mieć takiego zwierzęcia. 271 00:19:38,637 --> 00:19:41,098 Sadie jest moja. Ten człowiek kłamie. 272 00:19:41,098 --> 00:19:43,058 Przyłapano cię na kradzieży. 273 00:19:43,600 --> 00:19:45,185 - Daj mi ją! - Zostaw mnie! 274 00:19:48,689 --> 00:19:49,690 Puśćcie mnie! Nie! 275 00:19:52,317 --> 00:19:55,112 - Spocznij! - Złodziej koni! 276 00:19:56,238 --> 00:19:58,198 Rzuć broń. Rzuć ją. 277 00:19:59,908 --> 00:20:01,159 Zabierzcie go. 278 00:20:05,581 --> 00:20:06,623 Zabierzcie go! 279 00:20:20,179 --> 00:20:23,599 {\an8}Czy to zgodne z konstytucją powoływać czarnych żołnierzy... 280 00:20:23,599 --> 00:20:24,850 {\an8}DWA I PÓŁ ROKU PRZED ZAMACHEM 281 00:20:24,850 --> 00:20:26,643 {\an8}...jeśli nie są obywatelami? 282 00:20:26,643 --> 00:20:29,688 Panie prezydencie, potrzebujemy poprawek... 283 00:20:29,688 --> 00:20:32,441 Tak, ale prawnie odpowiedź brzmi nie. 284 00:20:32,441 --> 00:20:34,985 Pozwolenie ludziom kolorowym walczyć za Unię 285 00:20:34,985 --> 00:20:36,987 może być naszą jedyną szansą, 286 00:20:36,987 --> 00:20:40,574 by pokazać głosującym, że zasługujemy na to, by być obywatelami. 287 00:20:40,574 --> 00:20:42,659 Moi synowie chcą walczyć za Unię, 288 00:20:42,659 --> 00:20:46,788 a ja jestem skłonny pozwolić im za nią zginąć. Moim bratankom, sąsiadom. 289 00:20:47,289 --> 00:20:50,125 Nagnijmy zasady. 290 00:20:50,834 --> 00:20:54,379 Możemy zrobić tymczasowy wyjątek? 291 00:20:54,379 --> 00:20:57,257 Niższy stopień niż jednostki federalne? 292 00:20:57,257 --> 00:21:00,177 Mogę ich przyjąć jako wolontariuszy. 293 00:21:00,969 --> 00:21:03,222 Zapłacimy im za pracę w mundurze, 294 00:21:03,222 --> 00:21:06,475 ale jeszcze nie nazwiemy oficjalnym jednostkami federalnymi. 295 00:21:06,475 --> 00:21:07,601 Uzbroimy ich? 296 00:21:08,185 --> 00:21:12,189 Uważam, że są odpowiedzialni i zasługują na to. 297 00:21:13,273 --> 00:21:16,443 Jeśli nie szukasz argumentu przemawiającego za moralnością, 298 00:21:16,443 --> 00:21:19,446 niech to będzie argument taktyczny. 299 00:21:21,573 --> 00:21:24,535 Obaj macie rację. Już czas. 300 00:21:37,256 --> 00:21:41,802 O mój Panie. Edwinie, co się stało? 301 00:21:42,469 --> 00:21:44,638 Nic mi nie jest. 302 00:21:44,638 --> 00:21:46,890 Pomogę ci. Zadzwonić po lekarza? 303 00:21:47,933 --> 00:21:49,351 Gdzie boli? 304 00:21:50,769 --> 00:21:52,271 Stało się coś strasznego. 305 00:21:53,856 --> 00:21:56,733 Muszę coś zrobić dla bezbronnego chłopaka. 306 00:21:56,733 --> 00:21:58,694 Nie jesteś w formie, by wyjść. 307 00:21:58,694 --> 00:22:03,365 Przykro mi z powodu tego, co się stało, ale na pewno ktoś się tym zajmie. 308 00:22:03,365 --> 00:22:05,993 Oddeleguj to komuś. To zalecenia lekarza. Proszę. 309 00:22:07,703 --> 00:22:11,582 Nie, już się dobrze czuję. 310 00:22:14,209 --> 00:22:15,210 Wrócę później. 311 00:22:29,183 --> 00:22:30,434 No więc? 312 00:22:33,896 --> 00:22:38,650 Około 1,5 km stąd jest lasek sosnowy chroniony przez Linię. 313 00:22:39,318 --> 00:22:40,485 To zdradliwa trasa. 314 00:22:41,111 --> 00:22:42,821 Swann was tam zaprowadzi. 315 00:22:43,488 --> 00:22:45,240 Potem czekacie na Ducha Rzeki. 316 00:22:46,992 --> 00:22:48,452 Zaprowadzi was do Wirginii. 317 00:22:49,369 --> 00:22:50,454 Duch Rzeki? 318 00:22:52,956 --> 00:22:54,708 Okej. Jak go znajdziemy? 319 00:22:55,876 --> 00:22:57,794 Nie znajdziecie Ducha Rzeki. 320 00:22:59,796 --> 00:23:01,673 To on was znajdzie. 321 00:23:07,429 --> 00:23:08,555 Niech to szlag. 322 00:23:12,518 --> 00:23:14,186 Przyjmę teraz moje osiem dolarów. 323 00:23:14,770 --> 00:23:16,063 Coś ty powiedział? 324 00:23:16,063 --> 00:23:17,606 Słyszałeś. 325 00:23:17,606 --> 00:23:21,026 - Był ci winien pięć. - Za doprowadzenie tu. Do Rich Hill. 326 00:23:28,367 --> 00:23:30,327 Zabierz nas do lasu sosnowego. 327 00:23:30,327 --> 00:23:31,995 Najpierw to podnieś. 328 00:23:31,995 --> 00:23:33,372 Sam to podnieś, czarnuchu. 329 00:23:33,872 --> 00:23:37,084 Jeśli tego nie podniesiesz i nie dodasz jeszcze trzech, 330 00:23:37,668 --> 00:23:41,255 powiem Duchowi Rzeki, żeby was zostawił, aż umrzecie w lesie z głodu. 331 00:23:41,255 --> 00:23:44,508 A potem dopilnuję, by rozszarpały was wilki. 332 00:24:00,566 --> 00:24:01,567 Swann. 333 00:24:09,199 --> 00:24:12,411 Dostaniesz jeszcze trzy, jeśli nas tam doprowadzisz. 334 00:24:27,342 --> 00:24:30,053 Doceniłbym radę dotyczącą mojego podejścia. 335 00:24:30,053 --> 00:24:33,473 Czy mogę użyć tych samych argumentów, co w sprawie Naród vs. Wright? 336 00:24:34,057 --> 00:24:37,394 By skazać człowieka, który postrzelił szeregowego w parku? 337 00:24:37,394 --> 00:24:38,896 Franka Leecha. Tak. 338 00:24:38,896 --> 00:24:42,149 Tamta sprawa ma tu zastosowanie, 339 00:24:42,149 --> 00:24:43,233 - ale... - Dziękuję. 340 00:24:44,026 --> 00:24:46,486 Jeśli ktoś spróbuje uwolnić Leecha, 341 00:24:46,486 --> 00:24:50,490 rozkazuję ci nie posłuchać i go oskarżyć. 342 00:24:51,074 --> 00:24:52,075 Muszę go skazać. 343 00:24:52,910 --> 00:24:57,414 Nie jestem pewien, czy mamy taki precedens, ale zgadzam się z tym. 344 00:24:57,414 --> 00:25:02,211 Joe, tego chciał Lincoln w przypadku ataków na tle rasowym. 345 00:25:03,420 --> 00:25:05,923 Lincolna już z nami nie ma. 346 00:25:06,673 --> 00:25:07,925 I przykro mi to mówić. 347 00:25:07,925 --> 00:25:12,554 Kilka godzin temu Leech dostarczył list od radnego do Johnsona 348 00:25:12,554 --> 00:25:15,307 z prośbą o ułaskawienie. 349 00:25:16,266 --> 00:25:17,476 I? 350 00:25:17,476 --> 00:25:21,438 Mój sekretarz poinformował mnie, że Johnson zamierza go podpisać. 351 00:25:21,438 --> 00:25:23,273 Nie to mi powiedział. 352 00:25:24,024 --> 00:25:26,818 I przedstawiciele wszystkich klas Konfederacji, 353 00:25:26,818 --> 00:25:29,238 którzy organizowali, finansowali albo służyli w rebelii, 354 00:25:29,238 --> 00:25:33,867 zostali objęci amnestią prezydenta. 355 00:25:35,911 --> 00:25:38,288 Generałowie i kongresmeni, ludzie oskarżeni o zdradę 356 00:25:38,288 --> 00:25:39,873 i plantatorzy nie są nią objęci, 357 00:25:39,873 --> 00:25:44,503 ale prezydent optuje za ich ułaskawieniem. 358 00:25:49,967 --> 00:25:51,218 Okłamałeś mnie. 359 00:25:54,137 --> 00:25:55,305 Coś ty powiedział? 360 00:25:55,305 --> 00:26:00,143 Przygotowujesz ponad 100 ułaskawień. Dla przywódców Konfederacji. 361 00:26:00,143 --> 00:26:04,189 To przeciwieństwo tego, co ustaliliśmy. 362 00:26:04,189 --> 00:26:07,734 Nie jestem prawnikiem jak ty, sekretarzu, 363 00:26:07,734 --> 00:26:12,281 ale nie przypominam sobie, by konstytucja zabraniała mi zmienić zdanie. 364 00:26:12,281 --> 00:26:15,325 Otwierasz wrota bezprawiu. 365 00:26:16,326 --> 00:26:19,997 Mężczyzna z zimną krwią zabił dziecko tuż przed moimi drzwiami. 366 00:26:19,997 --> 00:26:24,251 Czarne dziecko, które wyglądało jak dorosły. 367 00:26:25,460 --> 00:26:30,757 Leech działał w samoobronie. Nie wygrasz tej sprawy. 368 00:26:30,757 --> 00:26:35,804 Mówiłeś, że chcesz pociągnąć do odpowiedzialności zdrajców narodu. 369 00:27:08,003 --> 00:27:09,004 Czas ruszać. 370 00:27:14,760 --> 00:27:16,595 Co tu robisz, Wallace? 371 00:27:16,595 --> 00:27:18,972 Załatwiasz umowę między Bogiem a Diabłem? 372 00:27:18,972 --> 00:27:22,100 George Sanders zatrudnił mnie, bym cię stąd zabrał. 373 00:27:22,809 --> 00:27:23,977 Plan się zmienił? 374 00:27:23,977 --> 00:27:25,771 Stanton cię szuka. 375 00:27:26,855 --> 00:27:28,774 Sanders wiedział, że wyjeżdżam. 376 00:27:28,774 --> 00:27:32,402 Niedostatecznie szybko. Stanton już tu zmierza. 377 00:27:32,402 --> 00:27:33,987 Możesz to odłożyć. 378 00:27:35,405 --> 00:27:37,157 Muszę zabrać rzeczy. 379 00:27:43,372 --> 00:27:45,666 Mam problem uwierzyć, że Sanders cię wysłał. 380 00:27:45,666 --> 00:27:48,794 Jesteś drugim najbardziej poszukiwanym człowiekiem na kontynencie. 381 00:27:48,794 --> 00:27:54,633 Sanders obawia się, że Stanton cię dorwie. A jeśli tak, nie dostaniesz ułaskawienia. 382 00:27:56,218 --> 00:27:59,471 Zatrudnił mnie, bym dopilnował, że uciekniesz pociągiem bez przeszkód. 383 00:28:00,681 --> 00:28:02,766 To nie jest bilet na pociąg. 384 00:28:03,392 --> 00:28:04,893 Chodziło mi o statek. 385 00:28:05,811 --> 00:28:08,063 Statek. 386 00:28:09,773 --> 00:28:10,774 Gdzie jest Booth? 387 00:28:29,710 --> 00:28:30,836 Erneście. 388 00:28:38,468 --> 00:28:39,469 Co się stało? 389 00:28:48,145 --> 00:28:49,271 Znaleźliśmy Surratta. 390 00:28:49,271 --> 00:28:51,273 I jedziesz do Montrealu go przesłuchać, 391 00:28:51,273 --> 00:28:52,566 bo nie możesz go ekstradować. 392 00:28:53,150 --> 00:28:55,027 Będę u matki w Nantucket. 393 00:28:58,989 --> 00:28:59,990 Nie wyjeżdżaj. 394 00:29:01,950 --> 00:29:02,868 Zostań. 395 00:29:02,868 --> 00:29:06,163 Nie potrafisz przestrzegać zaleceń lekarza przez jeden dzień. 396 00:29:08,874 --> 00:29:13,086 Skarbie, chciałbym, ale nie mogę. 397 00:29:13,086 --> 00:29:14,463 Surratt to mój jedyny trop. 398 00:29:14,463 --> 00:29:16,256 Proszę ostatni raz. 399 00:29:17,883 --> 00:29:21,970 Zrezygnuj ze stanowiska. Zostań prawnikiem. 400 00:29:22,554 --> 00:29:25,599 Rozwiązuję problemy. Tak zawsze robiłem. 401 00:29:27,684 --> 00:29:28,894 Rozumiem... 402 00:29:28,894 --> 00:29:32,606 Wiem, że cię zawiodłem. 403 00:29:32,606 --> 00:29:36,360 To niczyja wina. Nie potrafisz przestać. 404 00:29:37,486 --> 00:29:40,364 A ja popełniłam błąd, sądząc, że się zmienisz. 405 00:29:40,364 --> 00:29:42,574 Nie chodzi o to, że praca jest ważniejsza ode mnie. 406 00:29:42,574 --> 00:29:48,539 Chodzi o to, że nie jesteś żołnierzem, a walczysz w tej wojnie zza biurka 407 00:29:48,539 --> 00:29:51,041 i wreszcie rozumiem. 408 00:29:51,041 --> 00:29:53,669 Jesteś gotów umrzeć za pracę. 409 00:30:02,261 --> 00:30:07,307 Erneście, zarezerwuj pokój w amerykańskim hotelu w Montrealu 410 00:30:07,307 --> 00:30:09,309 i bilet na nocny pociąg. 411 00:30:42,676 --> 00:30:48,015 {\an8}Zdałem sobie sprawę, że możemy przegrać tę wojnę, 412 00:30:48,015 --> 00:30:49,683 {\an8}a ja mogę przegrać wybory. 413 00:30:49,683 --> 00:30:51,018 {\an8}6 MIESIĘCY PRZED ZAMACHEM 414 00:30:52,728 --> 00:30:55,022 Gdy się ostatnio widzieliśmy, to były moje główne obawy, 415 00:30:55,022 --> 00:30:56,565 ale się zmieniły. 416 00:30:56,565 --> 00:30:57,649 To znaczy? 417 00:30:58,150 --> 00:31:00,444 Teraz mam jedno życzenie 418 00:31:00,444 --> 00:31:03,363 i jest nim wolność dla niewolników. 419 00:31:03,947 --> 00:31:06,783 Myślałem, że nie uda nam się tego osiągnąć, 420 00:31:06,783 --> 00:31:09,411 o ile nie wygramy wojny albo nie wygram wyborów. 421 00:31:09,411 --> 00:31:11,163 Ale mam nowy pomysł. 422 00:31:11,163 --> 00:31:12,247 Jaki? 423 00:31:12,247 --> 00:31:14,791 Abe, odniesiemy sukces w Atlancie 424 00:31:14,791 --> 00:31:17,669 - i wygrasz wybory. - A jeśli nie... 425 00:31:18,253 --> 00:31:19,630 To jest moje życzenie. 426 00:31:19,630 --> 00:31:22,132 Mówię wam to na wypadek porażki... 427 00:31:22,132 --> 00:31:24,134 albo mojej nieobecności. 428 00:31:26,220 --> 00:31:27,930 Tak chciałbym, byście postępowali. 429 00:31:29,056 --> 00:31:32,184 Panie Douglass, wiemy, że gdyby zasady były uczciwe, byłby pan senatorem. 430 00:31:32,184 --> 00:31:37,105 Te pokoje mogą być pańskie. Musiałby pan pracować poza systemem. 431 00:31:37,105 --> 00:31:41,818 A Edwin stał się mistrzem działania wewnątrz systemu. 432 00:31:41,818 --> 00:31:45,239 Wyobrażam sobie, że pracowalibyśmy razem. 433 00:31:45,948 --> 00:31:46,949 Panie Douglass... 434 00:31:47,824 --> 00:31:50,911 organizowałby pan abolicjonistów Kolei Podziemnej. 435 00:31:50,911 --> 00:31:52,037 Mars, 436 00:31:52,037 --> 00:31:54,623 chroniłbyś i wspierał działania Kolei 437 00:31:54,623 --> 00:31:56,250 z całą mocą naszej armii. 438 00:31:56,250 --> 00:32:01,046 Razem wyprowadzilibyście tłumy czarnych mężczyzn, kobiet i dzieci 439 00:32:01,046 --> 00:32:05,217 z Południa na Północ. Ilu tylko się da. 440 00:32:05,843 --> 00:32:07,427 Zapewnilibyśmy im wolność, 441 00:32:10,013 --> 00:32:12,850 niezależnie od tego, czy Lee się podda, 442 00:32:12,850 --> 00:32:15,686 i od tego, czy wygram wybory... 443 00:32:15,686 --> 00:32:16,895 Czy tu będę, czy nie. 444 00:32:19,731 --> 00:32:20,732 Mam wasze wsparcie? 445 00:32:24,361 --> 00:32:25,946 Czy mam wasze wsparcie? 446 00:32:26,488 --> 00:32:28,615 - Tak jest. - Tak, panie prezydencie. 447 00:32:58,770 --> 00:33:00,564 Duch Rzeki was tam znajdzie. 448 00:33:01,857 --> 00:33:02,858 Gdzie tam? 449 00:33:03,525 --> 00:33:04,860 Idźcie prosto, 450 00:33:04,860 --> 00:33:07,821 aż znajdziecie sosnę, której korzenie wyglądają jak kobieta. 451 00:33:09,072 --> 00:33:11,909 Jesteście mi winni trzy dolary. 452 00:33:23,212 --> 00:33:24,838 Oddasz nam pistolety? 453 00:33:26,632 --> 00:33:28,675 Za to jeszcze trzy dolary. 454 00:33:29,343 --> 00:33:31,595 Albo złoto. To też przyjmę. 455 00:34:08,632 --> 00:34:09,757 Sługus. 456 00:34:26,817 --> 00:34:29,695 {\an8}Dziś opłakujemy śmierć Aleca Leconte’a. 457 00:34:29,695 --> 00:34:32,656 {\an8}DAWNA NIERUCHOMOŚĆ GENERAŁA LEE 458 00:34:32,656 --> 00:34:36,201 To jest Sadie. Należała do twojego brata. 459 00:34:37,119 --> 00:34:38,495 Teraz należy do ciebie. 460 00:34:38,495 --> 00:34:41,956 Ojcze Niebieski, modlimy się, byś pomógł tej rodzinie, 461 00:34:41,956 --> 00:34:44,083 która opłakuje śmierć tego chłopca. 462 00:34:45,168 --> 00:34:47,588 W imię Jezusa Chrystusa... 463 00:34:47,588 --> 00:34:48,547 Amen. 464 00:34:49,797 --> 00:34:51,049 Jak zdrowie pana Stantona? 465 00:34:51,675 --> 00:34:52,885 Raz lepiej, raz gorzej. 466 00:34:53,510 --> 00:34:55,554 Możemy jakoś pomóc szukać Bootha? 467 00:34:56,929 --> 00:35:01,393 Potrzebuję klucza. Albo mapy sieci szpiegów. 468 00:35:02,186 --> 00:35:06,023 Byłem niewolnikiem tych plugawych, wstrętnych sekretarzy przez trzy lata. 469 00:35:06,648 --> 00:35:09,067 Mogę powiedzieć, że ich sekretarz stanu, 470 00:35:09,067 --> 00:35:11,695 Judah Benjamin, kierował siatką szpiegów. 471 00:35:13,030 --> 00:35:16,241 Benjamin uważał, że jestem zbyt głupi, by zrozumieć, co knuje, 472 00:35:16,241 --> 00:35:18,368 ale wiem, że tylko prezydent Davis 473 00:35:18,368 --> 00:35:21,205 miał w tym temacie więcej do powiedzenia od Benjamina. 474 00:35:21,205 --> 00:35:24,208 Widziałeś mapę ich agentów stąd do Richmond? 475 00:35:24,917 --> 00:35:28,128 Nie. Benjamin miał grę, którą się bawił. 476 00:35:28,128 --> 00:35:29,463 Kręciła się? 477 00:35:30,130 --> 00:35:32,633 Tak. Były tam symbole i litery. 478 00:35:32,633 --> 00:35:34,092 Dekoder. 479 00:35:34,092 --> 00:35:37,513 Gdy zajęliśmy Richmond, zabraliśmy to, co było w gabinecie? 480 00:35:37,513 --> 00:35:39,223 Skonfiskowaliśmy ich rzeczy. 481 00:35:39,765 --> 00:35:42,559 Jeśli go nie macie, my go poszukamy. 482 00:35:46,480 --> 00:35:47,689 HOTEL ST LAWRENCE 483 00:35:49,566 --> 00:35:50,567 {\an8}Sekretarzu. 484 00:35:51,693 --> 00:35:53,320 Co pana sprowadza na Północ? 485 00:35:53,320 --> 00:35:56,907 Interesy, przyjemności czy Booth? 486 00:35:56,907 --> 00:36:00,494 Pan Sanders. A co pana tu sprowadza? 487 00:36:01,203 --> 00:36:04,414 Prowadzę kilka interesów w Montrealu. 488 00:36:05,499 --> 00:36:10,170 Musiałem dywersyfikować, gdy odciąłeś mnie od kontraktów wojskowych. 489 00:36:10,170 --> 00:36:11,505 Sam się odciąłeś, 490 00:36:11,505 --> 00:36:13,841 gdy poparłeś odejście Manhattanu z Unii. 491 00:36:13,841 --> 00:36:15,175 Odniosłem wrażenie, 492 00:36:15,175 --> 00:36:18,428 że prawo do różnych opinii to podstawowa wartość Amerykanów. 493 00:36:23,392 --> 00:36:25,394 Może się już nie zgadzamy. 494 00:36:25,394 --> 00:36:30,482 Ale na szczęście Johnson i ja osiągnęliśmy porozumienie. 495 00:36:30,482 --> 00:36:31,900 Dotyczące? 496 00:36:31,900 --> 00:36:34,820 Potrzebuje wsparcia wpływowych ludzi. 497 00:36:35,696 --> 00:36:37,197 Tym jesteś? 498 00:36:37,197 --> 00:36:39,783 Może słyszałeś, że kupiłem Weekly. 499 00:36:40,576 --> 00:36:42,077 Nie, nie słyszałem. 500 00:36:42,077 --> 00:36:43,745 Jutro o tym przeczytasz. 501 00:36:44,913 --> 00:36:45,998 Na pierwszej stronie. 502 00:37:41,053 --> 00:37:42,638 Ile czasu temu uciekł? 503 00:37:43,305 --> 00:37:46,975 Nie wiem. Byłem nieprzytomny. 504 00:37:49,269 --> 00:37:54,066 New-York Tribune. Jesteś agentem Bakera? 505 00:37:55,108 --> 00:37:58,070 Znają mnie jako Jamesa Wallace’a, pośrednika. 506 00:37:58,070 --> 00:38:00,614 Jesteś tego pewien? 507 00:38:01,198 --> 00:38:03,784 Nie wiedzą, że szpieguję dla Bakera. 508 00:38:19,216 --> 00:38:20,425 Dziękuję. 509 00:38:23,262 --> 00:38:24,263 Dokąd poszedł Surratt? 510 00:38:25,055 --> 00:38:28,016 - Miał bilet na statek. - Który? 511 00:38:28,016 --> 00:38:29,560 Nie wiem. 512 00:38:29,560 --> 00:38:30,978 Jeśli mnie stąd zabierzesz, 513 00:38:31,687 --> 00:38:35,357 pokażę ci najszybszą drogę do bazy marynarki wojennej. 514 00:38:36,149 --> 00:38:39,236 Jeśli statek nie odpłynął, możemy zatrzymać Surratta. 515 00:38:42,948 --> 00:38:44,867 Statek zatonął na rzece. 516 00:38:45,617 --> 00:38:47,578 Gdy ratowaliśmy ludzi, 517 00:38:47,578 --> 00:38:51,039 powiedzieli, że John Surratt Junior specjalnie spowodował wypadek. 518 00:38:51,039 --> 00:38:52,958 Aresztowaliście go? 519 00:38:53,542 --> 00:38:56,962 Widzieliśmy, jak płynie na inny statek, który był w pobliżu. 520 00:38:57,671 --> 00:38:58,964 I? 521 00:38:58,964 --> 00:39:00,632 Próbowaliśmy go zatrzymać. 522 00:39:00,632 --> 00:39:05,220 Uważamy, że był to statek Konfederacji, płynący do Liverpoolu, ale nas ominął. 523 00:39:05,220 --> 00:39:07,181 Jak mogliście na to pozwolić? 524 00:39:07,181 --> 00:39:12,936 Przepłynął przez lukę w blokadzie. Wiedzieli, kiedy patrolujemy. 525 00:39:14,229 --> 00:39:15,230 Naprawimy to. 526 00:39:23,405 --> 00:39:25,365 Szlag. Był moim jedynym tropem. 527 00:39:29,536 --> 00:39:31,121 Niech owce uciekają. 528 00:39:39,087 --> 00:39:43,383 Przykro mi, że to nie są lepsze wieści, ale znaleźliśmy coś ciekawego. 529 00:39:48,847 --> 00:39:52,434 To znaleziono we wraku. Surratt musiał to wnieść na pokład. 530 00:39:53,894 --> 00:39:55,938 Widziałem tę skrzynię w jego pokoju. 531 00:39:56,605 --> 00:40:00,192 Czemu Surratt zabrałby skrzynię Bootha na statek, który zatopił? 532 00:40:01,485 --> 00:40:03,320 Otwórzmy ją. 533 00:40:11,036 --> 00:40:12,496 To tylko kostiumy. 534 00:40:12,496 --> 00:40:16,834 Nazwisko Bootha jest na liście. Znaleziono wszystkich pasażerów poza nim. 535 00:40:18,919 --> 00:40:19,753 To dziwne. 536 00:40:23,549 --> 00:40:24,967 To nie jest dziwne, 537 00:40:24,967 --> 00:40:28,053 jeśli jesteś Surrattem i podróżujesz pod nazwiskiem Bootha, 538 00:40:29,179 --> 00:40:31,181 by upozorować jego śmierć. 539 00:40:33,809 --> 00:40:37,771 Statek, na który uciekł Surratt, macie jakieś papiery? 540 00:40:37,771 --> 00:40:39,731 Możemy mieć informacje celne. 541 00:40:42,776 --> 00:40:44,111 Czego pan szuka? 542 00:40:44,695 --> 00:40:46,530 George Sanders wyczarterował ten statek. 543 00:40:57,666 --> 00:41:00,711 „Jego skok na scenę zaskoczył widzów, 544 00:41:01,670 --> 00:41:04,715 ale wielu nie było pewnych, czy występ Bootha był częścią sztuki”... 545 00:41:04,715 --> 00:41:06,049 Musimy rozpalić ognisko. 546 00:41:06,049 --> 00:41:07,801 Ogień przyciągnie uwagę. 547 00:41:07,801 --> 00:41:10,012 Ale jeśli zamarzniemy, to będzie bez znaczenia. 548 00:41:10,012 --> 00:41:13,390 Ranek będzie ciepły. Przeżyjemy. 549 00:41:19,688 --> 00:41:22,816 Masz znaczki? Chcę to wysłać matce. 550 00:41:22,816 --> 00:41:24,651 - Słyszysz? - Nie zrobię nic z zimnem! 551 00:41:24,651 --> 00:41:25,652 Jeśli nie słuchasz, 552 00:41:25,652 --> 00:41:27,529 - po co... - Wiedziałem, że się zgodzisz! 553 00:41:28,989 --> 00:41:30,657 Czemu chciałeś, bym się zgodził? 554 00:41:32,618 --> 00:41:34,119 Bo ci ufam. 555 00:41:45,797 --> 00:41:46,882 Kim jesteś? 556 00:41:47,966 --> 00:41:49,885 Tym, na kogo czekacie. 557 00:41:51,220 --> 00:41:52,346 Jesteście głodni? 558 00:41:54,973 --> 00:41:56,308 Dzięki uprzejmości Tajnej Linii. 559 00:41:58,268 --> 00:41:59,102 Tak. 560 00:42:00,020 --> 00:42:01,772 Musi trafić do szpitala w Richmond. 561 00:42:02,397 --> 00:42:03,941 - Zjemy po drodze. - Nie. 562 00:42:05,651 --> 00:42:08,695 Łodzie Unii pływają po rzece. 563 00:42:08,695 --> 00:42:11,031 Jeśli wjedziecie teraz, to was złapią. 564 00:42:12,282 --> 00:42:15,202 Dotrzecie do Wirginii, gdy tam dotrzecie. 565 00:42:17,287 --> 00:42:20,374 A ja wrócę, kiedy wrócę. 566 00:42:44,523 --> 00:42:46,775 {\an8}RICHMOND, WIRGINIA 567 00:42:46,775 --> 00:42:49,361 {\an8}UPADŁA STOLICA KONFEDERACJI 568 00:43:02,624 --> 00:43:05,794 Kompania G, ruszać! 569 00:43:07,045 --> 00:43:08,255 Wycofać się! 570 00:43:08,755 --> 00:43:09,882 Biegiem! 571 00:43:16,388 --> 00:43:17,639 Mamy rannego! 572 00:43:19,183 --> 00:43:20,559 Zabierzcie go! 573 00:43:59,848 --> 00:44:01,850 CAŁKOWITE ZWYCIĘSTWO 574 00:44:13,987 --> 00:44:15,906 DOKONAMY ZEMSTY 575 00:44:19,952 --> 00:44:21,828 Niech te bestie się zamkną. 576 00:44:22,996 --> 00:44:24,623 Nie chciałeś się zatrzymać na popas. 577 00:44:26,375 --> 00:44:27,584 Są głodne. 578 00:44:50,607 --> 00:44:51,733 Cześć, piękna. 579 00:44:54,736 --> 00:44:55,904 Hej. 580 00:45:06,248 --> 00:45:07,124 Johnny, nie! 581 00:45:18,260 --> 00:45:21,054 Moja matka zatrudniła wróżkę... 582 00:45:23,098 --> 00:45:24,308 by przewidzieć moją przyszłość. 583 00:45:25,142 --> 00:45:27,477 Powiedziała, że będę bohaterem... 584 00:45:29,521 --> 00:45:31,607 ale moje życie będzie krótkie. 585 00:45:35,777 --> 00:45:38,864 Okazuje się, że w połowie miała rację, a w połowie pieprzyła głupoty. 586 00:45:46,747 --> 00:45:47,915 To jak będzie? 587 00:45:55,005 --> 00:45:56,006 Chcesz być bohaterem? 588 00:46:08,060 --> 00:46:09,061 Dobry chłopak. 589 00:46:14,942 --> 00:46:16,652 Dawaj, Davey. 590 00:46:26,453 --> 00:46:29,873 Jesteś, kurwa, bezużyteczny! 591 00:46:40,843 --> 00:46:44,179 Muszę zobaczyć akta George’a Sandersa. 592 00:46:48,433 --> 00:46:51,353 Eckert rozszyfrował telegram 593 00:46:51,353 --> 00:46:53,105 z Richmond do Surratta. 594 00:46:54,064 --> 00:46:56,775 Jest tam mowa o zemście. 595 00:46:56,775 --> 00:46:59,152 Może chodzić o zamach? 596 00:47:00,070 --> 00:47:01,071 Możesz to udowodnić? 597 00:47:01,071 --> 00:47:03,657 Nie. A co, jeśli udowodnię, kto go zlecił? 598 00:47:04,408 --> 00:47:06,076 Dlatego pytasz o Sandersa. 599 00:47:06,076 --> 00:47:09,997 A kto jeszcze zapłaciłby za podróż między Montrealem a Nowym Jorkiem? 600 00:47:09,997 --> 00:47:13,417 - Pokoje hotelowe... - Konie, wiadomości, broń. 601 00:47:14,251 --> 00:47:18,714 To przesada myśleć, że George Sanders wyprodukował sztukę Bootha? 602 00:47:18,714 --> 00:47:20,549 To żadna przesada. 603 00:47:21,133 --> 00:47:22,342 Mamy go aresztować? 604 00:47:22,342 --> 00:47:25,262 Ja bym tak zrobił, ale właśnie kupił Weekly. 605 00:47:28,182 --> 00:47:29,933 {\an8}Przeczytaj główny artykuł. 606 00:47:31,643 --> 00:47:33,103 {\an8}ZABIĆ! SKANDAL DAHLGRENA! 607 00:47:33,103 --> 00:47:34,479 {\an8}Czemu atakuje ciebie? 608 00:47:35,105 --> 00:47:36,732 Chce kontrolować historię. 609 00:47:36,732 --> 00:47:39,193 To opowiedz lepszą. 610 00:47:41,403 --> 00:47:42,404 Tak. 611 00:47:44,364 --> 00:47:45,991 Mam wieści o Johnsonie. 612 00:47:47,993 --> 00:47:50,412 Nie będzie amnestii dla przywódców Konfederacji... 613 00:47:53,790 --> 00:47:56,293 ale większość z nas zostanie ułaskawiona. 614 00:47:59,838 --> 00:48:02,883 A gdy pozbyliśmy się Lincolna, 615 00:48:04,718 --> 00:48:08,222 czy uda nam się przywrócić niewolnictwo dla dobra Wall Street? 616 00:48:09,139 --> 00:48:11,975 Booth dał nam drugą szansę. 617 00:48:11,975 --> 00:48:13,060 Zaczekaj na mnie. 618 00:48:15,062 --> 00:48:16,146 Nie dostaniesz ziemi. 619 00:48:17,397 --> 00:48:19,399 To było nierealne marzenie, gdy Lincoln żył. 620 00:48:19,399 --> 00:48:20,484 A z Johnsonem, zapomnij. 621 00:48:30,327 --> 00:48:31,328 Co to jest? 622 00:48:31,912 --> 00:48:34,665 Milo, to z Departamentu Wojny. To akt. 623 00:48:36,291 --> 00:48:37,709 Dostałam ziemię. 624 00:48:37,709 --> 00:48:39,169 Mamy ziemię, Milo. 625 00:48:43,090 --> 00:48:44,091 Chodź. 626 00:48:51,557 --> 00:48:53,851 {\an8}TĘ ZIEMIĘ DAROWANO POSIADACZOWI 627 00:48:53,851 --> 00:48:55,936 {\an8}AKTU WŁASNOŚCI WSKAZANEGO 628 00:48:55,936 --> 00:48:58,856 {\an8}W ROZPORZĄDZENIU NR 15 DEPARTAMENTU WOJNY 629 00:49:18,125 --> 00:49:22,588 Niektórym z was, którzy wspierali secesję, 630 00:49:23,505 --> 00:49:25,174 którzy przewodzili rebelii... 631 00:49:27,342 --> 00:49:28,802 którym Johnson nie wybaczy... 632 00:49:32,514 --> 00:49:34,516 sugeruję opuszczenie kontynentu. 633 00:49:36,101 --> 00:49:38,145 Europa was powita. 634 00:49:39,021 --> 00:49:43,400 A ja dopilnuję, byście pozostali wolni. 635 00:50:49,424 --> 00:50:51,426 Napisy: Agnieszka Otawska