1
00:00:20,104 --> 00:00:22,273
WNĘTRZE. SYPIALNIA MŁODEGO NEILA
2
00:00:26,819 --> 00:00:27,862
- DZIEŃ
3
00:00:28,696 --> 00:00:33,117
SCENARIUSZ
4
00:00:33,201 --> 00:00:34,410
DASZ RADĘ
5
00:00:34,494 --> 00:00:38,831
Byłem na pogrzebie
kolegi z zespołu mojego współlokatora.
6
00:00:38,915 --> 00:00:41,417
Zastanawiałem się, czy mogę umrzeć.
7
00:00:41,501 --> 00:00:44,253
A dopiero co odkryłem,
że jestem kinofilem.
8
00:00:44,754 --> 00:00:47,548
Dlatego intensywnie piszę
scenariusz do filmu.
9
00:00:47,632 --> 00:00:48,966
Więc nie dzwoń.
10
00:00:49,842 --> 00:00:51,469
Na marginesie, tu twój syn.
11
00:00:52,804 --> 00:00:53,638
Młody Neil.
12
00:01:09,779 --> 00:01:12,198
Niczego nie napisałem?
13
00:01:17,703 --> 00:01:19,580
NOC
14
00:01:30,049 --> 00:01:32,093
Że co?
15
00:01:40,351 --> 00:01:43,729
Mój demon paraliżu sennego?
16
00:02:06,335 --> 00:02:09,172
AUTOR: MŁODY NEIL
17
00:02:13,926 --> 00:02:17,263
We śnie napisałem scenariusz
do filmu pełnometrażowego.
18
00:02:19,015 --> 00:02:20,516
Jestem scenarzystą!
19
00:02:26,314 --> 00:02:33,279
SCOTT PILGRIM ZASKAKUJE
20
00:02:35,531 --> 00:02:37,575
NA PODSTAWIE POWIEŚCI GRAFICZNYCH
21
00:04:17,675 --> 00:04:20,594
ODCINEK 3: RAMONA POŻYCZA FILM
22
00:04:20,678 --> 00:04:21,762
WRZUĆ MONETY!
23
00:04:28,352 --> 00:04:30,521
Zmieniłaś fryzurę. Co tam, Ramono?
24
00:04:31,105 --> 00:04:35,275
Nic wielkiego. Ktoś porwał Scotta Pilgrima
i upozorował jego śmierć.
25
00:04:35,359 --> 00:04:36,861
To jakieś, kurwa, żarty.
26
00:04:38,696 --> 00:04:40,364
Stacey, robię sobie przerwę.
27
00:04:40,448 --> 00:04:42,616
Robiłaś ją 20 minut temu!
28
00:04:42,700 --> 00:04:45,535
Możesz przestać kląć?
Mamy pieprzonych klientów.
29
00:04:45,619 --> 00:04:46,454
Jebane życie!
30
00:04:48,789 --> 00:04:50,333
Opowiedz mi wszystko.
31
00:04:51,709 --> 00:04:55,963
Wczoraj w snach ujrzałam
podprzestrzenną autostradę Scotta...
32
00:04:57,798 --> 00:04:58,882
i usłyszałam go.
33
00:04:58,966 --> 00:05:02,010
Ramono...
34
00:05:02,094 --> 00:05:03,471
Podprzestrzenne co?
35
00:05:04,096 --> 00:05:05,181
Nieważne.
36
00:05:05,681 --> 00:05:07,641
To chyba znaczy, że żyje.
37
00:05:14,690 --> 00:05:17,693
Wróciłam do The Rockit,
by obejrzeć nagranie
38
00:05:17,777 --> 00:05:19,195
rzekomej śmierci Scotta.
39
00:05:40,049 --> 00:05:43,636
Ktoś go złapał i wciągnął do portalu.
40
00:05:50,726 --> 00:05:53,229
Ktoś chce, żebyśmy uznali go za martwego.
41
00:05:53,813 --> 00:05:57,525
- Wiedziałam, że to było zbyt piękne.
- Można prosić croissanta?
42
00:05:58,275 --> 00:06:00,235
Wallace, całą noc imprezowałeś?
43
00:06:00,319 --> 00:06:02,405
- Twierdzisz, że Scott żyje?
- Tak.
44
00:06:04,657 --> 00:06:08,201
Ale odjazd. Jakbyś go spotkała,
przekaż, że zmieniłem zamki.
45
00:06:08,285 --> 00:06:11,621
A jakbyś mnie spotkała,
przypomnij, żebym zmienił zamki.
46
00:06:11,705 --> 00:06:13,915
Skończyły się dni sponsora?
47
00:06:13,999 --> 00:06:15,876
Dla niego? Rzecz jasna.
48
00:06:15,960 --> 00:06:18,963
Dla innych?
To się okaże. Przyszłość jest zagadką.
49
00:06:19,505 --> 00:06:20,840
Twój jebany croissant.
50
00:06:22,550 --> 00:06:23,592
Drogie panie.
51
00:06:24,760 --> 00:06:26,678
Po co ktoś miałby porwać Scotta?
52
00:06:26,762 --> 00:06:29,848
Po co robić mi nadzieję
poprzez upozorowanie śmierci?
53
00:06:29,932 --> 00:06:31,892
Jeszcze tego nie rozgryzłam.
54
00:06:31,976 --> 00:06:32,893
Jeszcze?
55
00:06:32,977 --> 00:06:35,020
Nie mów, że spróbujesz go znaleźć.
56
00:06:35,104 --> 00:06:36,646
Chyba muszę.
57
00:06:36,730 --> 00:06:40,275
Z jakiej racji to twoja odpowiedzialność?
58
00:06:40,359 --> 00:06:43,320
Byłaś na jednej randce.
Jak bardzo mogła się udać?
59
00:06:43,404 --> 00:06:45,614
Tak szczerze? Było super.
60
00:06:45,698 --> 00:06:49,284
Twoja randka ze Scottem Pilgrimem?
61
00:06:49,368 --> 00:06:50,244
Ożeż w mordę.
62
00:06:51,287 --> 00:06:53,663
To krzyż na drogę.
63
00:06:53,747 --> 00:06:55,415
Co teraz zrobisz, Columbo?
64
00:06:55,499 --> 00:06:57,001
Znasz wszystkich, prawda?
65
00:06:57,501 --> 00:07:00,796
Mogłabyś mi krótko opisać
główne postacie w życiu Scotta.
66
00:07:00,880 --> 00:07:03,674
Raczej głównych podejrzanych.
67
00:07:05,092 --> 00:07:08,095
Pomyślmy. Stephen Stills.
68
00:07:08,179 --> 00:07:10,180
Mój były, wokalista w zespole.
69
00:07:10,264 --> 00:07:13,558
Totalny nieogar.
Drobna decyzja wywołuje stany lękowe.
70
00:07:13,642 --> 00:07:16,061
W życiu nie zaplanowałby porwania.
71
00:07:16,145 --> 00:07:19,314
Jest też współlokator Stephena,
Młody Neil.
72
00:07:19,398 --> 00:07:22,692
Skryty, ma tylko 19 lat,
ale nie daj się zwieść.
73
00:07:22,776 --> 00:07:25,195
Idiota, przy nim Scott
wyglądałby jak geniusz.
74
00:07:25,279 --> 00:07:27,573
Nie może, bo to fizycznie niemożliwe.
75
00:07:28,073 --> 00:07:29,282
A Envy Adams?
76
00:07:29,366 --> 00:07:32,160
O rany! Była Scotta. Ta największa...
77
00:07:32,244 --> 00:07:37,082
Przepraszam. Prosiłem o mrożone americano,
to jest gorące.
78
00:07:37,166 --> 00:07:39,042
Wrzuć do niego lodu!
79
00:07:39,126 --> 00:07:40,669
Pieprzony dureń.
80
00:07:40,753 --> 00:07:44,756
Jak mówiłam,
Envy Adams wyrwała serce Scotta z piersi
81
00:07:44,840 --> 00:07:47,801
i zdeptała swoimi markowymi,
skórzanymi glanami.
82
00:07:47,885 --> 00:07:50,470
Potem została światowym symbolem seksu.
83
00:07:50,554 --> 00:07:52,848
Widziałam jej występ na pogrzebie.
84
00:07:52,932 --> 00:07:56,226
Na żywo jest jeszcze seksowniejsza.
Na pewno byli razem?
85
00:07:56,310 --> 00:07:59,939
Nie ty jedna masz podejrzany gust.
86
00:08:00,898 --> 00:08:01,732
Kto jeszcze?
87
00:08:02,691 --> 00:08:05,485
Wiesz, z kim warto pogadać?
Z jego drugą byłą.
88
00:08:05,569 --> 00:08:08,948
- Zna go najdłużej ze wszystkich.
- Dobra. Czyli kto?
89
00:08:15,037 --> 00:08:17,497
Czym jest Sex Bob-omb bez Scotta?
90
00:08:17,581 --> 00:08:23,087
Dodał coś do naszego brzmienia,
coś nieuchwytnego.
91
00:08:23,754 --> 00:08:25,714
Bas. Dodał bas.
92
00:08:25,798 --> 00:08:27,299
No właśnie!
93
00:08:28,092 --> 00:08:30,177
Można mieć zespół bez basu?
94
00:08:30,261 --> 00:08:33,013
A jeśli nowy basista
pogorszy nasze brzmienie?
95
00:08:33,097 --> 00:08:36,141
Raczej polepszy,
bo prawdopodobnie byliśmy do kitu.
96
00:08:37,268 --> 00:08:38,811
Zawsze jest dubler Scotta.
97
00:08:41,897 --> 00:08:43,816
BAS DLA POCZĄTKUJĄCYCH
98
00:08:45,150 --> 00:08:47,319
Nie, boję się zmian!
99
00:08:49,071 --> 00:08:51,656
Chcesz zagrać coś razem?
100
00:08:51,740 --> 00:08:52,866
Tak dla frajdy.
101
00:08:52,950 --> 00:08:54,201
Ja i ty?
102
00:08:54,785 --> 00:08:56,287
A jest tu ktoś jeszcze?
103
00:09:00,416 --> 00:09:02,709
Od jak dawna grasz na perkusji?
104
00:09:02,793 --> 00:09:04,837
Długo. Zaczęłam w wieku 14 lat.
105
00:09:05,421 --> 00:09:07,756
To dobre ujście dla moich emocji.
106
00:09:07,840 --> 00:09:09,216
Głównie wściekłości.
107
00:09:09,300 --> 00:09:12,970
Rety! Ale skąd mam wiedzieć,
jakie grać nuty?
108
00:09:13,554 --> 00:09:16,098
Twoja sprawa.
Dlatego mówi się na to „grać”.
109
00:10:26,126 --> 00:10:26,960
O rany!
110
00:10:30,089 --> 00:10:32,007
Od jak dawna grasz na basie?
111
00:10:35,010 --> 00:10:35,969
A która godzina?
112
00:10:37,179 --> 00:10:38,013
Jest 16.00.
113
00:10:38,972 --> 00:10:41,517
- To cztery godziny.
- Spóźnię się do pracy.
114
00:10:42,184 --> 00:10:46,313
Myślałaś kiedyś o współpracy
z doświadczonym kompozytorem muzyki?
115
00:10:53,195 --> 00:10:56,115
NIEZALEŻNA WYPOŻYCZALNIA WIDEO
116
00:11:01,537 --> 00:11:03,747
- Sorki, spóźniłam się.
- Wisi mi to.
117
00:11:11,588 --> 00:11:13,590
Kim, klient.
118
00:11:17,970 --> 00:11:19,804
ŚCIANKA WSTYDU
WISI NAM 3500 $
119
00:11:19,888 --> 00:11:23,099
Może upozorował własną śmierć,
aby uniknąć zapłaty.
120
00:11:23,183 --> 00:11:24,309
Masz trochę racji.
121
00:11:24,393 --> 00:11:26,437
- Które trochę?
- On żyje.
122
00:11:28,272 --> 00:11:29,857
Kasyno zawsze wygrywa.
123
00:11:31,024 --> 00:11:33,360
To była taka głupia myśl głupiej osoby.
124
00:11:34,027 --> 00:11:36,946
Wykorzystujesz
podświadomy krajobraz senny Scotta,
125
00:11:37,030 --> 00:11:38,823
aby szybciej dostarczać DVD?
126
00:11:38,907 --> 00:11:41,701
Jako pierwsza osoba w Kanadzie
to zrozumiałaś.
127
00:11:41,785 --> 00:11:43,162
Dosyć prosta koncepcja.
128
00:11:43,912 --> 00:11:45,748
Nic dziwnego, że podupadamy.
129
00:11:46,623 --> 00:11:49,209
- Kanada?
- Nie, sklepy wideo.
130
00:11:51,003 --> 00:11:53,756
Według Julie znałaś go najdłużej.
Kiedy się poznaliście?
131
00:11:57,217 --> 00:12:00,887
- Twierdziłeś, że dobrze rysujesz.
- Mapy są trudne.
132
00:12:00,971 --> 00:12:03,056
Ale owcę narysowałbym bezbłędnie.
133
00:12:03,140 --> 00:12:04,933
Owcę? Narysuj mi owcę.
134
00:12:07,978 --> 00:12:10,397
To najbrzydsza owca wszech czasów.
135
00:12:10,481 --> 00:12:13,150
Co ty gadasz? Jest doskonała.
136
00:12:17,613 --> 00:12:19,155
Zawsze był idiotą.
137
00:12:19,239 --> 00:12:22,951
Ale od słowa do słowa
i ku mojemu wiecznemu wstydowi
138
00:12:23,452 --> 00:12:27,247
Scott Pilgrim
został moim pierwszym chłopakiem.
139
00:12:28,624 --> 00:12:32,919
Rysunek owcy Scotta to twoje
najbardziej romantyczne wspomnienie czy...
140
00:12:33,003 --> 00:12:35,755
Raz porwała mnie
rywalizująca z nami szkoła.
141
00:12:35,839 --> 00:12:38,591
Scott pobił
całą armię nastoletnich palantów
142
00:12:38,675 --> 00:12:40,927
i ich lidera Simona Lee,
aby mnie uratować.
143
00:12:41,011 --> 00:12:42,554
Romantyczne wspomnienie.
144
00:12:44,515 --> 00:12:48,852
Jasne, ale jak bardzo romantyczne,
skoro skończyło się źle?
145
00:12:51,772 --> 00:12:53,523
Wciąż się przyjaźnicie.
146
00:12:53,607 --> 00:12:57,361
To chyba dobry znak. Jest uroczym idiotą.
147
00:13:01,073 --> 00:13:02,950
Podoba ci się, prawda?
148
00:13:04,743 --> 00:13:05,744
Zaiskrzyło.
149
00:13:07,830 --> 00:13:08,913
Masz kłopoty.
150
00:13:08,997 --> 00:13:10,999
Czemu zawsze mnie to spotyka?
151
00:13:11,083 --> 00:13:14,711
Nie wiem. Może zapytaj
jednego ze swoich siedmiu złych byłych?
152
00:13:15,295 --> 00:13:17,964
Ktoś by pomyślał,
że to pierwsi podejrzani.
153
00:13:18,048 --> 00:13:19,508
Niespiesznie mi do nich.
154
00:13:23,637 --> 00:13:26,723
- Co?
- Holly chyba się tym zajmuje.
155
00:13:26,807 --> 00:13:28,058
Kim! Klient!
156
00:13:31,103 --> 00:13:32,353
Cóż za niespodzianka.
157
00:13:32,437 --> 00:13:34,856
Lepiej naucz się spodziewać.
158
00:13:34,940 --> 00:13:36,608
Znacie się?
159
00:13:36,692 --> 00:13:39,111
Byłyśmy współlokatorkami na studiach.
160
00:13:39,945 --> 00:13:41,989
- I nie tylko!
- I nie tylko.
161
00:13:42,489 --> 00:13:44,741
Czyli ty jesteś...
162
00:13:44,825 --> 00:13:48,495
Roxie Richter! Czwarta zła była Ramony!
163
00:13:48,579 --> 00:13:49,746
Dobra!
164
00:13:49,830 --> 00:13:51,706
Czwarta? A co z dwa i trzy?
165
00:13:51,790 --> 00:13:54,042
Cztery to tylko liczba, mała.
166
00:13:54,126 --> 00:13:55,752
Zresztą Liga się rozpadła.
167
00:13:56,795 --> 00:13:58,713
Więc oto jestem.
168
00:13:58,797 --> 00:14:00,548
Rox-kołyszę ci świat!
169
00:14:00,632 --> 00:14:01,675
Dlaczego w ogóle...
170
00:14:03,093 --> 00:14:04,636
Jestem tu dla nas, Ramono.
171
00:14:04,720 --> 00:14:09,098
Pierwsza w kolejce, by zdobyć twe serce,
bo mam coś, czego reszcie brakuje.
172
00:14:09,182 --> 00:14:10,558
Czyli co niby?
173
00:14:10,642 --> 00:14:12,811
Inteligencję emocjonalną.
174
00:14:12,895 --> 00:14:16,064
Żaden z kolesi
nie umie rozmawiać o swoich emocjach.
175
00:14:16,148 --> 00:14:20,360
Zapominasz, że w kontekście uczuć
jesteś równie zagubiona co chłopaki.
176
00:14:20,444 --> 00:14:23,530
To było niesprawiedliwe!
Nie da się z tobą rozmawiać!
177
00:14:23,614 --> 00:14:25,908
Chcesz pogadać o uczuciach? Dawaj.
178
00:14:27,075 --> 00:14:28,535
Mam lepszy pomysł.
179
00:14:29,536 --> 00:14:31,037
Powalczmy o nie!
180
00:14:31,121 --> 00:14:33,873
Roxie Richter kontra Ramona Flowers!
181
00:14:33,957 --> 00:14:35,375
Walka!
182
00:14:36,168 --> 00:14:37,002
Rety!
183
00:14:46,595 --> 00:14:48,263
Serio? Znowu to robimy?
184
00:14:56,730 --> 00:14:58,732
Ramono! Ty suko!
185
00:15:00,275 --> 00:15:01,360
Złaź!
186
00:15:15,832 --> 00:15:16,792
Stary film?
187
00:15:22,464 --> 00:15:23,465
No dalej!
188
00:15:30,722 --> 00:15:34,434
Psują mój film. Robię swoją przerwę.
189
00:15:39,272 --> 00:15:40,190
Ora !
190
00:15:45,570 --> 00:15:47,406
Już po tobie!
191
00:15:53,537 --> 00:15:54,371
Tani chwyt.
192
00:16:15,142 --> 00:16:19,980
- Nie chcę z tobą walczyć, Roxie.
- Uciekniesz tak, jak wtedy?
193
00:16:37,330 --> 00:16:38,999
Roxie...
194
00:17:10,405 --> 00:17:13,283
Roxie, przepraszam cię.
195
00:17:15,702 --> 00:17:18,789
- Za co?
- Za to, jak cię zostawiłam.
196
00:17:49,027 --> 00:17:51,196
Nie miałam odwagi z tobą pogadać.
197
00:17:51,947 --> 00:17:54,115
Więc odeszłaś bez słowa?
198
00:17:54,199 --> 00:17:56,409
Poczułam się, jakbym była niczym!
199
00:17:56,952 --> 00:17:58,245
Bałaś się?
200
00:17:58,995 --> 00:18:00,079
No to brawo!
201
00:18:00,163 --> 00:18:02,791
Chciałam tylko, żebyś mnie dostrzegła!
202
00:18:05,168 --> 00:18:06,336
Przepraszam cię.
203
00:18:09,339 --> 00:18:12,008
Przeprosiny przyjęte.
204
00:18:12,884 --> 00:18:15,053
To nie znaczy, że pozwolę ci wygrać.
205
00:18:33,572 --> 00:18:34,406
Roxie!
206
00:18:58,180 --> 00:18:59,055
Roxie!
207
00:19:40,222 --> 00:19:43,099
Jeśli o mnie chodzi, to wygrałaś.
208
00:19:45,518 --> 00:19:50,690
Studia były tak niedawno,
ale strasznie byłyśmy niedojrzałe, co?
209
00:20:01,076 --> 00:20:04,662
Nie pamiętam,
kiedy ostatnio miałam babski wieczór.
210
00:20:04,746 --> 00:20:07,874
- Miło.
- Przekąski nie są za darmo.
211
00:20:07,958 --> 00:20:10,334
Daj spokój! Walka wzmaga głód.
212
00:20:10,418 --> 00:20:12,044
Naprawdę skopałaś mi tyłek.
213
00:20:12,128 --> 00:20:13,629
Tak tylko mówisz?
214
00:20:13,713 --> 00:20:15,423
Nigdy tak tylko nie mówię.
215
00:20:15,507 --> 00:20:16,924
Git. Pocałujemy się?
216
00:20:17,008 --> 00:20:20,220
Nie, mam niedokończone sprawy ze Scottem.
217
00:20:20,971 --> 00:20:23,806
Sprawy emocjonalne? On nie żyje.
218
00:20:23,890 --> 00:20:28,019
Wcale nie. To złożona sprawa.
Muszę go najpierw znaleźć.
219
00:20:28,103 --> 00:20:30,397
Ale chciałabym być twoją przyjaciółką.
220
00:20:31,231 --> 00:20:32,899
- Z przywilejami?
- Bez.
221
00:20:32,983 --> 00:20:35,026
Warto było spróbować. A ty?
222
00:20:36,736 --> 00:20:37,570
Ja nie...
223
00:20:50,500 --> 00:20:53,669
- Żadnych iskier.
- Warto było spróbować.
224
00:20:53,753 --> 00:20:56,088
A ta seksowna koleżanka z pracy? Wróci?
225
00:20:56,172 --> 00:20:57,590
Dobra, idź już lepiej.
226
00:21:05,140 --> 00:21:07,308
Przynajmniej ubyło mi podejrzanego.
227
00:21:07,392 --> 00:21:09,602
Roxie nie wiedziała, że Scott żyje.
228
00:21:09,686 --> 00:21:12,813
Owocny dzień, jeśli chodzi o walki.
229
00:21:12,897 --> 00:21:15,775
Każdy potrzebuje zamknięcia.
Stąd to określenie.
230
00:21:16,484 --> 00:21:19,070
Jesteś o krok bliżej do głupka ze snów
231
00:21:19,154 --> 00:21:21,197
i zakopałaś topór wojenny z byłą.
232
00:21:21,281 --> 00:21:22,574
Wielozadaniowość.
233
00:21:32,125 --> 00:21:35,170
Nie mów mi,
że mam to powtórzyć z całą siódemką.
234
00:21:36,171 --> 00:21:39,799
Legenda Hollywood, Lucas Lee,
to jeden z twoich byłych?
235
00:21:41,134 --> 00:21:42,260
Niestety.
236
00:21:42,344 --> 00:21:43,302
Kurka, Ramono.
237
00:21:43,386 --> 00:21:47,223
Wiem, że to przystojny, umięśniony,
beztroski palant z Hollywood,
238
00:21:47,307 --> 00:21:51,436
ale czy byłby na tyle zły,
aby porwać kolesia i sfingować śmierć?
239
00:21:52,562 --> 00:21:54,564
Dowiemy się tylko w jeden sposób.
240
00:22:03,865 --> 00:22:06,618
Mój błąd.
Pomyliłam cię ze śmietnikiem. Sorki!
241
00:22:20,924 --> 00:22:21,758
Kurwa!
242
00:22:29,099 --> 00:22:31,351
Gideon Graves? G-Man?
243
00:22:32,685 --> 00:22:35,313
Czyli mnie nie pamiętasz.
244
00:22:37,232 --> 00:22:39,442
Nie urodziłem się jako Gideon Graves.
245
00:22:39,526 --> 00:22:41,403
Stworzyłem sobie tę tożsamość.
246
00:22:42,487 --> 00:22:46,574
W Nowym Jorku zapomniałem o przeszłości
i wskoczyłem na wyższy poziom.
247
00:22:47,283 --> 00:22:51,371
Ale przed laty
znałaś mnie pod innym imieniem.
248
00:22:59,254 --> 00:23:00,087
Gordon?
249
00:23:00,171 --> 00:23:02,674
Gordon Goose z North Bay w Ontario?
250
00:23:03,383 --> 00:23:04,342
Nieustraszony.
251
00:23:05,343 --> 00:23:06,678
Jednak mnie pamiętasz.
252
00:23:07,679 --> 00:23:09,430
Być może jako jedyna.
253
00:23:09,514 --> 00:23:12,350
Julie, straciłem wszystko.
254
00:23:13,393 --> 00:23:17,563
Straciłem imperium.
Przyjaciele miliarderzy porzucili mnie.
255
00:23:17,647 --> 00:23:20,400
Nawet przyjaciele milionerzy
mnie zignorowali.
256
00:23:20,900 --> 00:23:25,113
Nawet w McDonaldzie
odmówili mi rezerwacji. Wyśmiali mnie.
257
00:23:26,448 --> 00:23:29,659
Wydałem resztę gotówki
na autobus do Toronto,
258
00:23:30,368 --> 00:23:34,122
aby zobaczyć jedną przyjazną twarz.
259
00:23:40,253 --> 00:23:43,590
Gordonie, zabieraj tu swoje cztery litery.
260
00:25:23,106 --> 00:25:26,484
Napisy: Przemysław Stępień