1 00:00:20,104 --> 00:00:22,273 WNĘTRZE. SYPIALNIA MŁODEGO NEILA 2 00:00:26,819 --> 00:00:27,862 - DZIEŃ 3 00:00:28,696 --> 00:00:33,117 SCENARIUSZ 4 00:00:33,201 --> 00:00:34,410 DASZ RADĘ 5 00:00:34,494 --> 00:00:38,831 Byłem na pogrzebie kolegi z zespołu mojego współlokatora. 6 00:00:38,915 --> 00:00:41,417 Zastanawiałem się, czy mogę umrzeć. 7 00:00:41,501 --> 00:00:44,253 A dopiero co odkryłem, że jestem kinofilem. 8 00:00:44,754 --> 00:00:47,548 Dlatego intensywnie piszę scenariusz do filmu. 9 00:00:47,632 --> 00:00:48,966 Więc nie dzwoń. 10 00:00:49,842 --> 00:00:51,469 Na marginesie, tu twój syn. 11 00:00:52,804 --> 00:00:53,638 Młody Neil. 12 00:01:09,779 --> 00:01:12,198 Niczego nie napisałem? 13 00:01:17,703 --> 00:01:19,580 NOC 14 00:01:30,049 --> 00:01:32,093 Że co? 15 00:01:40,351 --> 00:01:43,729 Mój demon paraliżu sennego? 16 00:02:06,335 --> 00:02:09,172 AUTOR: MŁODY NEIL 17 00:02:13,926 --> 00:02:17,263 We śnie napisałem scenariusz do filmu pełnometrażowego. 18 00:02:19,015 --> 00:02:20,516 Jestem scenarzystą! 19 00:02:26,314 --> 00:02:33,279 SCOTT PILGRIM ZASKAKUJE 20 00:02:35,531 --> 00:02:37,575 NA PODSTAWIE POWIEŚCI GRAFICZNYCH 21 00:04:17,675 --> 00:04:20,594 ODCINEK 3: RAMONA POŻYCZA FILM 22 00:04:20,678 --> 00:04:21,762 WRZUĆ MONETY! 23 00:04:28,352 --> 00:04:30,521 Zmieniłaś fryzurę. Co tam, Ramono? 24 00:04:31,105 --> 00:04:35,275 Nic wielkiego. Ktoś porwał Scotta Pilgrima i upozorował jego śmierć. 25 00:04:35,359 --> 00:04:36,861 To jakieś, kurwa, żarty. 26 00:04:38,696 --> 00:04:40,364 Stacey, robię sobie przerwę. 27 00:04:40,448 --> 00:04:42,616 Robiłaś ją 20 minut temu! 28 00:04:42,700 --> 00:04:45,535 Możesz przestać kląć? Mamy pieprzonych klientów. 29 00:04:45,619 --> 00:04:46,454 Jebane życie! 30 00:04:48,789 --> 00:04:50,333 Opowiedz mi wszystko. 31 00:04:51,709 --> 00:04:55,963 Wczoraj w snach ujrzałam podprzestrzenną autostradę Scotta... 32 00:04:57,798 --> 00:04:58,882 i usłyszałam go. 33 00:04:58,966 --> 00:05:02,010 Ramono... 34 00:05:02,094 --> 00:05:03,471 Podprzestrzenne co? 35 00:05:04,096 --> 00:05:05,181 Nieważne. 36 00:05:05,681 --> 00:05:07,641 To chyba znaczy, że żyje. 37 00:05:14,690 --> 00:05:17,693 Wróciłam do The Rockit, by obejrzeć nagranie 38 00:05:17,777 --> 00:05:19,195 rzekomej śmierci Scotta. 39 00:05:40,049 --> 00:05:43,636 Ktoś go złapał i wciągnął do portalu. 40 00:05:50,726 --> 00:05:53,229 Ktoś chce, żebyśmy uznali go za martwego. 41 00:05:53,813 --> 00:05:57,525 - Wiedziałam, że to było zbyt piękne. - Można prosić croissanta? 42 00:05:58,275 --> 00:06:00,235 Wallace, całą noc imprezowałeś? 43 00:06:00,319 --> 00:06:02,405 - Twierdzisz, że Scott żyje? - Tak. 44 00:06:04,657 --> 00:06:08,201 Ale odjazd. Jakbyś go spotkała, przekaż, że zmieniłem zamki. 45 00:06:08,285 --> 00:06:11,621 A jakbyś mnie spotkała, przypomnij, żebym zmienił zamki. 46 00:06:11,705 --> 00:06:13,915 Skończyły się dni sponsora? 47 00:06:13,999 --> 00:06:15,876 Dla niego? Rzecz jasna. 48 00:06:15,960 --> 00:06:18,963 Dla innych? To się okaże. Przyszłość jest zagadką. 49 00:06:19,505 --> 00:06:20,840 Twój jebany croissant. 50 00:06:22,550 --> 00:06:23,592 Drogie panie. 51 00:06:24,760 --> 00:06:26,678 Po co ktoś miałby porwać Scotta? 52 00:06:26,762 --> 00:06:29,848 Po co robić mi nadzieję poprzez upozorowanie śmierci? 53 00:06:29,932 --> 00:06:31,892 Jeszcze tego nie rozgryzłam. 54 00:06:31,976 --> 00:06:32,893 Jeszcze? 55 00:06:32,977 --> 00:06:35,020 Nie mów, że spróbujesz go znaleźć. 56 00:06:35,104 --> 00:06:36,646 Chyba muszę. 57 00:06:36,730 --> 00:06:40,275 Z jakiej racji to twoja odpowiedzialność? 58 00:06:40,359 --> 00:06:43,320 Byłaś na jednej randce. Jak bardzo mogła się udać? 59 00:06:43,404 --> 00:06:45,614 Tak szczerze? Było super. 60 00:06:45,698 --> 00:06:49,284 Twoja randka ze Scottem Pilgrimem? 61 00:06:49,368 --> 00:06:50,244 Ożeż w mordę. 62 00:06:51,287 --> 00:06:53,663 To krzyż na drogę. 63 00:06:53,747 --> 00:06:55,415 Co teraz zrobisz, Columbo? 64 00:06:55,499 --> 00:06:57,001 Znasz wszystkich, prawda? 65 00:06:57,501 --> 00:07:00,796 Mogłabyś mi krótko opisać główne postacie w życiu Scotta. 66 00:07:00,880 --> 00:07:03,674 Raczej głównych podejrzanych. 67 00:07:05,092 --> 00:07:08,095 Pomyślmy. Stephen Stills. 68 00:07:08,179 --> 00:07:10,180 Mój były, wokalista w zespole. 69 00:07:10,264 --> 00:07:13,558 Totalny nieogar. Drobna decyzja wywołuje stany lękowe. 70 00:07:13,642 --> 00:07:16,061 W życiu nie zaplanowałby porwania. 71 00:07:16,145 --> 00:07:19,314 Jest też współlokator Stephena, Młody Neil. 72 00:07:19,398 --> 00:07:22,692 Skryty, ma tylko 19 lat, ale nie daj się zwieść. 73 00:07:22,776 --> 00:07:25,195 Idiota, przy nim Scott wyglądałby jak geniusz. 74 00:07:25,279 --> 00:07:27,573 Nie może, bo to fizycznie niemożliwe. 75 00:07:28,073 --> 00:07:29,282 A Envy Adams? 76 00:07:29,366 --> 00:07:32,160 O rany! Była Scotta. Ta największa... 77 00:07:32,244 --> 00:07:37,082 Przepraszam. Prosiłem o mrożone americano, to jest gorące. 78 00:07:37,166 --> 00:07:39,042 Wrzuć do niego lodu! 79 00:07:39,126 --> 00:07:40,669 Pieprzony dureń. 80 00:07:40,753 --> 00:07:44,756 Jak mówiłam, Envy Adams wyrwała serce Scotta z piersi 81 00:07:44,840 --> 00:07:47,801 i zdeptała swoimi markowymi, skórzanymi glanami. 82 00:07:47,885 --> 00:07:50,470 Potem została światowym symbolem seksu. 83 00:07:50,554 --> 00:07:52,848 Widziałam jej występ na pogrzebie. 84 00:07:52,932 --> 00:07:56,226 Na żywo jest jeszcze seksowniejsza. Na pewno byli razem? 85 00:07:56,310 --> 00:07:59,939 Nie ty jedna masz podejrzany gust. 86 00:08:00,898 --> 00:08:01,732 Kto jeszcze? 87 00:08:02,691 --> 00:08:05,485 Wiesz, z kim warto pogadać? Z jego drugą byłą. 88 00:08:05,569 --> 00:08:08,948 - Zna go najdłużej ze wszystkich. - Dobra. Czyli kto? 89 00:08:15,037 --> 00:08:17,497 Czym jest Sex Bob-omb bez Scotta? 90 00:08:17,581 --> 00:08:23,087 Dodał coś do naszego brzmienia, coś nieuchwytnego. 91 00:08:23,754 --> 00:08:25,714 Bas. Dodał bas. 92 00:08:25,798 --> 00:08:27,299 No właśnie! 93 00:08:28,092 --> 00:08:30,177 Można mieć zespół bez basu? 94 00:08:30,261 --> 00:08:33,013 A jeśli nowy basista pogorszy nasze brzmienie? 95 00:08:33,097 --> 00:08:36,141 Raczej polepszy, bo prawdopodobnie byliśmy do kitu. 96 00:08:37,268 --> 00:08:38,811 Zawsze jest dubler Scotta. 97 00:08:41,897 --> 00:08:43,816 BAS DLA POCZĄTKUJĄCYCH 98 00:08:45,150 --> 00:08:47,319 Nie, boję się zmian! 99 00:08:49,071 --> 00:08:51,656 Chcesz zagrać coś razem? 100 00:08:51,740 --> 00:08:52,866 Tak dla frajdy. 101 00:08:52,950 --> 00:08:54,201 Ja i ty? 102 00:08:54,785 --> 00:08:56,287 A jest tu ktoś jeszcze? 103 00:09:00,416 --> 00:09:02,709 Od jak dawna grasz na perkusji? 104 00:09:02,793 --> 00:09:04,837 Długo. Zaczęłam w wieku 14 lat. 105 00:09:05,421 --> 00:09:07,756 To dobre ujście dla moich emocji. 106 00:09:07,840 --> 00:09:09,216 Głównie wściekłości. 107 00:09:09,300 --> 00:09:12,970 Rety! Ale skąd mam wiedzieć, jakie grać nuty? 108 00:09:13,554 --> 00:09:16,098 Twoja sprawa. Dlatego mówi się na to „grać”. 109 00:10:26,126 --> 00:10:26,960 O rany! 110 00:10:30,089 --> 00:10:32,007 Od jak dawna grasz na basie? 111 00:10:35,010 --> 00:10:35,969 A która godzina? 112 00:10:37,179 --> 00:10:38,013 Jest 16.00. 113 00:10:38,972 --> 00:10:41,517 - To cztery godziny. - Spóźnię się do pracy. 114 00:10:42,184 --> 00:10:46,313 Myślałaś kiedyś o współpracy z doświadczonym kompozytorem muzyki? 115 00:10:53,195 --> 00:10:56,115 NIEZALEŻNA WYPOŻYCZALNIA WIDEO 116 00:11:01,537 --> 00:11:03,747 - Sorki, spóźniłam się. - Wisi mi to. 117 00:11:11,588 --> 00:11:13,590 Kim, klient. 118 00:11:17,970 --> 00:11:19,804 ŚCIANKA WSTYDU WISI NAM 3500 $ 119 00:11:19,888 --> 00:11:23,099 Może upozorował własną śmierć, aby uniknąć zapłaty. 120 00:11:23,183 --> 00:11:24,309 Masz trochę racji. 121 00:11:24,393 --> 00:11:26,437 - Które trochę? - On żyje. 122 00:11:28,272 --> 00:11:29,857 Kasyno zawsze wygrywa. 123 00:11:31,024 --> 00:11:33,360 To była taka głupia myśl głupiej osoby. 124 00:11:34,027 --> 00:11:36,946 Wykorzystujesz podświadomy krajobraz senny Scotta, 125 00:11:37,030 --> 00:11:38,823 aby szybciej dostarczać DVD? 126 00:11:38,907 --> 00:11:41,701 Jako pierwsza osoba w Kanadzie to zrozumiałaś. 127 00:11:41,785 --> 00:11:43,162 Dosyć prosta koncepcja. 128 00:11:43,912 --> 00:11:45,748 Nic dziwnego, że podupadamy. 129 00:11:46,623 --> 00:11:49,209 - Kanada? - Nie, sklepy wideo. 130 00:11:51,003 --> 00:11:53,756 Według Julie znałaś go najdłużej. Kiedy się poznaliście? 131 00:11:57,217 --> 00:12:00,887 - Twierdziłeś, że dobrze rysujesz. - Mapy są trudne. 132 00:12:00,971 --> 00:12:03,056 Ale owcę narysowałbym bezbłędnie. 133 00:12:03,140 --> 00:12:04,933 Owcę? Narysuj mi owcę. 134 00:12:07,978 --> 00:12:10,397 To najbrzydsza owca wszech czasów. 135 00:12:10,481 --> 00:12:13,150 Co ty gadasz? Jest doskonała. 136 00:12:17,613 --> 00:12:19,155 Zawsze był idiotą. 137 00:12:19,239 --> 00:12:22,951 Ale od słowa do słowa i ku mojemu wiecznemu wstydowi 138 00:12:23,452 --> 00:12:27,247 Scott Pilgrim został moim pierwszym chłopakiem. 139 00:12:28,624 --> 00:12:32,919 Rysunek owcy Scotta to twoje najbardziej romantyczne wspomnienie czy... 140 00:12:33,003 --> 00:12:35,755 Raz porwała mnie rywalizująca z nami szkoła. 141 00:12:35,839 --> 00:12:38,591 Scott pobił całą armię nastoletnich palantów 142 00:12:38,675 --> 00:12:40,927 i ich lidera Simona Lee, aby mnie uratować. 143 00:12:41,011 --> 00:12:42,554 Romantyczne wspomnienie. 144 00:12:44,515 --> 00:12:48,852 Jasne, ale jak bardzo romantyczne, skoro skończyło się źle? 145 00:12:51,772 --> 00:12:53,523 Wciąż się przyjaźnicie. 146 00:12:53,607 --> 00:12:57,361 To chyba dobry znak. Jest uroczym idiotą. 147 00:13:01,073 --> 00:13:02,950 Podoba ci się, prawda? 148 00:13:04,743 --> 00:13:05,744 Zaiskrzyło. 149 00:13:07,830 --> 00:13:08,913 Masz kłopoty. 150 00:13:08,997 --> 00:13:10,999 Czemu zawsze mnie to spotyka? 151 00:13:11,083 --> 00:13:14,711 Nie wiem. Może zapytaj jednego ze swoich siedmiu złych byłych? 152 00:13:15,295 --> 00:13:17,964 Ktoś by pomyślał, że to pierwsi podejrzani. 153 00:13:18,048 --> 00:13:19,508 Niespiesznie mi do nich. 154 00:13:23,637 --> 00:13:26,723 - Co? - Holly chyba się tym zajmuje. 155 00:13:26,807 --> 00:13:28,058 Kim! Klient! 156 00:13:31,103 --> 00:13:32,353 Cóż za niespodzianka. 157 00:13:32,437 --> 00:13:34,856 Lepiej naucz się spodziewać. 158 00:13:34,940 --> 00:13:36,608 Znacie się? 159 00:13:36,692 --> 00:13:39,111 Byłyśmy współlokatorkami na studiach. 160 00:13:39,945 --> 00:13:41,989 - I nie tylko! - I nie tylko. 161 00:13:42,489 --> 00:13:44,741 Czyli ty jesteś... 162 00:13:44,825 --> 00:13:48,495 Roxie Richter! Czwarta zła była Ramony! 163 00:13:48,579 --> 00:13:49,746 Dobra! 164 00:13:49,830 --> 00:13:51,706 Czwarta? A co z dwa i trzy? 165 00:13:51,790 --> 00:13:54,042 Cztery to tylko liczba, mała. 166 00:13:54,126 --> 00:13:55,752 Zresztą Liga się rozpadła. 167 00:13:56,795 --> 00:13:58,713 Więc oto jestem. 168 00:13:58,797 --> 00:14:00,548 Rox-kołyszę ci świat! 169 00:14:00,632 --> 00:14:01,675 Dlaczego w ogóle... 170 00:14:03,093 --> 00:14:04,636 Jestem tu dla nas, Ramono. 171 00:14:04,720 --> 00:14:09,098 Pierwsza w kolejce, by zdobyć twe serce, bo mam coś, czego reszcie brakuje. 172 00:14:09,182 --> 00:14:10,558 Czyli co niby? 173 00:14:10,642 --> 00:14:12,811 Inteligencję emocjonalną. 174 00:14:12,895 --> 00:14:16,064 Żaden z kolesi nie umie rozmawiać o swoich emocjach. 175 00:14:16,148 --> 00:14:20,360 Zapominasz, że w kontekście uczuć jesteś równie zagubiona co chłopaki. 176 00:14:20,444 --> 00:14:23,530 To było niesprawiedliwe! Nie da się z tobą rozmawiać! 177 00:14:23,614 --> 00:14:25,908 Chcesz pogadać o uczuciach? Dawaj. 178 00:14:27,075 --> 00:14:28,535 Mam lepszy pomysł. 179 00:14:29,536 --> 00:14:31,037 Powalczmy o nie! 180 00:14:31,121 --> 00:14:33,873 Roxie Richter kontra Ramona Flowers! 181 00:14:33,957 --> 00:14:35,375 Walka! 182 00:14:36,168 --> 00:14:37,002 Rety! 183 00:14:46,595 --> 00:14:48,263 Serio? Znowu to robimy? 184 00:14:56,730 --> 00:14:58,732 Ramono! Ty suko! 185 00:15:00,275 --> 00:15:01,360 Złaź! 186 00:15:15,832 --> 00:15:16,792 Stary film? 187 00:15:22,464 --> 00:15:23,465 No dalej! 188 00:15:30,722 --> 00:15:34,434 Psują mój film. Robię swoją przerwę. 189 00:15:39,272 --> 00:15:40,190 Ora ! 190 00:15:45,570 --> 00:15:47,406 Już po tobie! 191 00:15:53,537 --> 00:15:54,371 Tani chwyt. 192 00:16:15,142 --> 00:16:19,980 - Nie chcę z tobą walczyć, Roxie. - Uciekniesz tak, jak wtedy? 193 00:16:37,330 --> 00:16:38,999 Roxie... 194 00:17:10,405 --> 00:17:13,283 Roxie, przepraszam cię. 195 00:17:15,702 --> 00:17:18,789 - Za co? - Za to, jak cię zostawiłam. 196 00:17:49,027 --> 00:17:51,196 Nie miałam odwagi z tobą pogadać. 197 00:17:51,947 --> 00:17:54,115 Więc odeszłaś bez słowa? 198 00:17:54,199 --> 00:17:56,409 Poczułam się, jakbym była niczym! 199 00:17:56,952 --> 00:17:58,245 Bałaś się? 200 00:17:58,995 --> 00:18:00,079 No to brawo! 201 00:18:00,163 --> 00:18:02,791 Chciałam tylko, żebyś mnie dostrzegła! 202 00:18:05,168 --> 00:18:06,336 Przepraszam cię. 203 00:18:09,339 --> 00:18:12,008 Przeprosiny przyjęte. 204 00:18:12,884 --> 00:18:15,053 To nie znaczy, że pozwolę ci wygrać. 205 00:18:33,572 --> 00:18:34,406 Roxie! 206 00:18:58,180 --> 00:18:59,055 Roxie! 207 00:19:40,222 --> 00:19:43,099 Jeśli o mnie chodzi, to wygrałaś. 208 00:19:45,518 --> 00:19:50,690 Studia były tak niedawno, ale strasznie byłyśmy niedojrzałe, co? 209 00:20:01,076 --> 00:20:04,662 Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam babski wieczór. 210 00:20:04,746 --> 00:20:07,874 - Miło. - Przekąski nie są za darmo. 211 00:20:07,958 --> 00:20:10,334 Daj spokój! Walka wzmaga głód. 212 00:20:10,418 --> 00:20:12,044 Naprawdę skopałaś mi tyłek. 213 00:20:12,128 --> 00:20:13,629 Tak tylko mówisz? 214 00:20:13,713 --> 00:20:15,423 Nigdy tak tylko nie mówię. 215 00:20:15,507 --> 00:20:16,924 Git. Pocałujemy się? 216 00:20:17,008 --> 00:20:20,220 Nie, mam niedokończone sprawy ze Scottem. 217 00:20:20,971 --> 00:20:23,806 Sprawy emocjonalne? On nie żyje. 218 00:20:23,890 --> 00:20:28,019 Wcale nie. To złożona sprawa. Muszę go najpierw znaleźć. 219 00:20:28,103 --> 00:20:30,397 Ale chciałabym być twoją przyjaciółką. 220 00:20:31,231 --> 00:20:32,899 - Z przywilejami? - Bez. 221 00:20:32,983 --> 00:20:35,026 Warto było spróbować. A ty? 222 00:20:36,736 --> 00:20:37,570 Ja nie... 223 00:20:50,500 --> 00:20:53,669 - Żadnych iskier. - Warto było spróbować. 224 00:20:53,753 --> 00:20:56,088 A ta seksowna koleżanka z pracy? Wróci? 225 00:20:56,172 --> 00:20:57,590 Dobra, idź już lepiej. 226 00:21:05,140 --> 00:21:07,308 Przynajmniej ubyło mi podejrzanego. 227 00:21:07,392 --> 00:21:09,602 Roxie nie wiedziała, że Scott żyje. 228 00:21:09,686 --> 00:21:12,813 Owocny dzień, jeśli chodzi o walki. 229 00:21:12,897 --> 00:21:15,775 Każdy potrzebuje zamknięcia. Stąd to określenie. 230 00:21:16,484 --> 00:21:19,070 Jesteś o krok bliżej do głupka ze snów 231 00:21:19,154 --> 00:21:21,197 i zakopałaś topór wojenny z byłą. 232 00:21:21,281 --> 00:21:22,574 Wielozadaniowość. 233 00:21:32,125 --> 00:21:35,170 Nie mów mi, że mam to powtórzyć z całą siódemką. 234 00:21:36,171 --> 00:21:39,799 Legenda Hollywood, Lucas Lee, to jeden z twoich byłych? 235 00:21:41,134 --> 00:21:42,260 Niestety. 236 00:21:42,344 --> 00:21:43,302 Kurka, Ramono. 237 00:21:43,386 --> 00:21:47,223 Wiem, że to przystojny, umięśniony, beztroski palant z Hollywood, 238 00:21:47,307 --> 00:21:51,436 ale czy byłby na tyle zły, aby porwać kolesia i sfingować śmierć? 239 00:21:52,562 --> 00:21:54,564 Dowiemy się tylko w jeden sposób. 240 00:22:03,865 --> 00:22:06,618 Mój błąd. Pomyliłam cię ze śmietnikiem. Sorki! 241 00:22:20,924 --> 00:22:21,758 Kurwa! 242 00:22:29,099 --> 00:22:31,351 Gideon Graves? G-Man? 243 00:22:32,685 --> 00:22:35,313 Czyli mnie nie pamiętasz. 244 00:22:37,232 --> 00:22:39,442 Nie urodziłem się jako Gideon Graves. 245 00:22:39,526 --> 00:22:41,403 Stworzyłem sobie tę tożsamość. 246 00:22:42,487 --> 00:22:46,574 W Nowym Jorku zapomniałem o przeszłości i wskoczyłem na wyższy poziom. 247 00:22:47,283 --> 00:22:51,371 Ale przed laty znałaś mnie pod innym imieniem. 248 00:22:59,254 --> 00:23:00,087 Gordon? 249 00:23:00,171 --> 00:23:02,674 Gordon Goose z North Bay w Ontario? 250 00:23:03,383 --> 00:23:04,342 Nieustraszony. 251 00:23:05,343 --> 00:23:06,678 Jednak mnie pamiętasz. 252 00:23:07,679 --> 00:23:09,430 Być może jako jedyna. 253 00:23:09,514 --> 00:23:12,350 Julie, straciłem wszystko. 254 00:23:13,393 --> 00:23:17,563 Straciłem imperium. Przyjaciele miliarderzy porzucili mnie. 255 00:23:17,647 --> 00:23:20,400 Nawet przyjaciele milionerzy mnie zignorowali. 256 00:23:20,900 --> 00:23:25,113 Nawet w McDonaldzie odmówili mi rezerwacji. Wyśmiali mnie. 257 00:23:26,448 --> 00:23:29,659 Wydałem resztę gotówki na autobus do Toronto, 258 00:23:30,368 --> 00:23:34,122 aby zobaczyć jedną przyjazną twarz. 259 00:23:40,253 --> 00:23:43,590 Gordonie, zabieraj tu swoje cztery litery. 260 00:25:23,106 --> 00:25:26,484 Napisy: Przemysław Stępień