1 00:00:01,001 --> 00:00:01,835 Przedstawione w serialu osoby, 2 00:00:01,918 --> 00:00:02,961 miejsca, organizacje i wydarzenia 3 00:00:03,044 --> 00:00:03,920 są fikcyjne. 4 00:00:04,004 --> 00:00:04,963 Podobieństwo nie było zamierzone. 5 00:00:10,051 --> 00:00:11,219 Zatrzymaj się. 6 00:00:11,761 --> 00:00:13,763 Bez pośpiechu. 7 00:00:14,681 --> 00:00:15,765 Dobrze? 8 00:00:17,517 --> 00:00:18,351 Ale gorąco. 9 00:00:18,435 --> 00:00:20,478 Spokojnie. Bez pośpiechu. 10 00:00:20,979 --> 00:00:22,022 Świetnie. 11 00:00:22,689 --> 00:00:25,984 - Proszę wziąć dziecko. Ostrożnie. - Dobrze. Chodźmy. 12 00:00:26,818 --> 00:00:27,777 I to chodzi. 13 00:00:27,861 --> 00:00:29,779 Ustawmy się w jednej linii. 14 00:00:30,196 --> 00:00:31,781 Proszę za mną. 15 00:00:32,907 --> 00:00:33,742 Za mną. 16 00:00:35,118 --> 00:00:38,538 Miejsce, które państwo teraz widzą… 17 00:00:39,247 --> 00:00:42,167 to park Stotsenburga. Park. 18 00:00:42,834 --> 00:00:46,046 Jak mówię „burga”, niektórzy myślą, że mówię o jedzeniu. 19 00:00:46,629 --> 00:00:49,257 Teren przejęli japońscy żołnierze, 20 00:00:49,716 --> 00:00:52,552 a potem odbili go Amerykanie i przerobili 21 00:00:52,635 --> 00:00:53,678 na park. 22 00:00:54,262 --> 00:00:55,180 Tutaj mamy… 23 00:00:55,263 --> 00:00:58,892 Proszę popatrzeć. Mieścił się tu oddział artylerii. 24 00:00:59,017 --> 00:01:01,144 Po co nas tu zabraliście? Nic tu nie ma. 25 00:01:01,227 --> 00:01:02,979 To jakaś kpina! I ten upał! 26 00:01:03,146 --> 00:01:05,315 Co pan powiedział? Słucham? 27 00:01:05,899 --> 00:01:08,651 Tu toczyła się wojna. Oczywiście, że nic tu nie ma. 28 00:01:09,152 --> 00:01:12,697 To było miejsce walk. Dlatego jest spustoszone. 29 00:01:12,781 --> 00:01:15,200 To miejsce historyczne. Zadumajmy się nad nim. 30 00:01:15,950 --> 00:01:17,035 Kto to? 31 00:01:27,170 --> 00:01:28,421 Słucham? 32 00:01:28,838 --> 00:01:30,006 Pan Na? 33 00:01:30,590 --> 00:01:33,051 Panie Woo! Dawno się nie widzieliśmy. 34 00:01:33,802 --> 00:01:35,011 Co u pana? 35 00:01:35,095 --> 00:01:38,014 W porządku. O co chodzi? 36 00:01:38,556 --> 00:01:40,767 Nadal przebywa pan na Filipinach? 37 00:01:40,850 --> 00:01:42,727 Zgadza się. 38 00:01:43,603 --> 00:01:45,897 Proszę mnie odwiedzić. Urządzimy fetę. 39 00:01:45,980 --> 00:01:47,023 Ma pan rację. 40 00:01:47,482 --> 00:01:49,609 Chciałbym wpaść, ale nie mam czasu. 41 00:01:51,027 --> 00:01:51,861 W każdym razie… 42 00:01:52,904 --> 00:01:58,034 Panie Woo, zna pan gościa o nazwisku Cha Moosik? 43 00:01:59,244 --> 00:02:00,078 Cha Moosik? 44 00:02:00,995 --> 00:02:02,205 Tak, całkiem dobrze. 45 00:02:03,832 --> 00:02:04,707 Fantastycznie. 46 00:02:07,836 --> 00:02:12,132 Nie odzywałem się tyle czasu do pana, więc głupio mi o to prosić, 47 00:02:14,134 --> 00:02:16,094 ale czy mógłby pan… 48 00:02:16,219 --> 00:02:18,263 załatwić mu spuszczenie łomotu? 49 00:02:19,514 --> 00:02:22,016 Ja? Mam się zająć Moosikiem? 50 00:02:23,518 --> 00:02:28,022 DZIELNICA CHIŃSKA, MANILA 51 00:02:28,773 --> 00:02:32,235 Jak wiesz, to był błąd. Chcę przeprosić. 52 00:02:33,611 --> 00:02:36,406 Puszczę to w niepamięć, przyjacielu. 53 00:02:36,531 --> 00:02:40,201 Ale drugiej szansy nie dostaniesz. 54 00:02:41,536 --> 00:02:42,954 Dobrze. Dziękuję, brachu. 55 00:02:45,165 --> 00:02:49,377 Wcześniej w Caliz, a teraz w Manili. 56 00:02:50,211 --> 00:02:54,716 Moosik przeprosił mnie osobiście. 57 00:02:55,383 --> 00:02:57,802 Nie rób problemów. 58 00:02:57,927 --> 00:03:02,390 On nie ma nic wspólnego z panem Cha. Nie puszczę mu tego płazem. 59 00:03:02,724 --> 00:03:06,519 Co masz taką obsesję na jego punkcie? 60 00:03:06,603 --> 00:03:08,188 Chodzi o moją dumę! 61 00:03:08,897 --> 00:03:10,940 Proszę, pozwól mi się nim zająć. 62 00:03:17,572 --> 00:03:22,118 W porządku, ale bez używania broni. 63 00:03:23,536 --> 00:03:24,996 Spokojna głowa, szefie. 64 00:04:32,105 --> 00:04:35,149 GRA O WSZYSTKO 65 00:04:38,111 --> 00:04:40,071 ZABÓJCY 66 00:04:41,656 --> 00:04:46,077 WSTĘP WZBRONIONY 67 00:05:00,758 --> 00:05:01,759 W porządku. 68 00:05:02,760 --> 00:05:04,637 Proszę się zatrzymać. Pana torba. 69 00:05:04,721 --> 00:05:06,139 Mówi coś. 70 00:05:06,222 --> 00:05:07,807 Złóż ręce i przeproś. 71 00:05:07,890 --> 00:05:09,100 - Przepraszam. - Torba. 72 00:05:13,187 --> 00:05:14,022 Przepraszam. 73 00:05:14,480 --> 00:05:15,523 O co chodzi? 74 00:05:19,360 --> 00:05:21,446 Co, do diabła? Papierosy? 75 00:05:22,071 --> 00:05:23,281 Co z tobą? 76 00:05:25,074 --> 00:05:26,034 Wybacz, szefie. 77 00:05:27,243 --> 00:05:28,119 Przepraszam. 78 00:05:33,082 --> 00:05:34,250 Panie Woo! 79 00:05:37,754 --> 00:05:38,671 Jak się pan miewa? 80 00:05:38,963 --> 00:05:40,590 - Co tak długo? - Dzień dobry. 81 00:05:41,090 --> 00:05:42,592 Mieliśmy trochę kłopotów. 82 00:05:43,343 --> 00:05:46,137 Kark sztywny? Tylko na taki ukłon was stać? 83 00:05:46,220 --> 00:05:47,138 Zrób to porządnie. 84 00:05:47,221 --> 00:05:48,556 Ukłonimy się jak należy! 85 00:05:51,392 --> 00:05:53,644 Wstawajcie, do cholery. 86 00:05:53,853 --> 00:05:54,771 Wstyd mi robicie. 87 00:05:55,396 --> 00:05:56,981 Poznają, że jestem gangsterem! 88 00:05:57,065 --> 00:05:58,566 To był żart. Wsiadajcie. 89 00:06:00,026 --> 00:06:01,486 - Do środka. - Jedźmy. 90 00:06:01,569 --> 00:06:02,737 To nasz kierowca. 91 00:06:03,279 --> 00:06:05,823 PRZYLOTY 92 00:06:06,407 --> 00:06:09,952 Jacy eleganccy w tych garniturach. 93 00:06:12,038 --> 00:06:15,833 A swoją drogą, panie Woo, kim jest ten Cha Moosik? 94 00:06:16,292 --> 00:06:17,960 Nie może pan nic z nim zrobić? 95 00:06:18,044 --> 00:06:19,962 W Korei byłoby już po wszystkim. 96 00:06:20,046 --> 00:06:21,464 Ale na Filipinach… 97 00:06:23,174 --> 00:06:24,008 Jest ciężko. 98 00:06:25,093 --> 00:06:26,677 Rozumiem. Jest aż tak źle? 99 00:06:28,513 --> 00:06:29,764 Masz jakiś plan? 100 00:06:30,348 --> 00:06:32,558 Nigdy nie byłem na Filipinach. 101 00:06:32,642 --> 00:06:34,811 Jesteś tu pierwszy raz? Wy też? 102 00:06:34,894 --> 00:06:35,978 - Tak. - Zgadza się. 103 00:06:37,021 --> 00:06:38,940 Ja byłem na Cebu. 104 00:06:39,524 --> 00:06:42,360 To czemu się tak ubrałeś? 105 00:06:42,443 --> 00:06:43,319 Nie gorąco ci? 106 00:06:43,528 --> 00:06:45,113 To na przyjazd. 107 00:06:45,196 --> 00:06:46,030 Głupoty gadasz. 108 00:06:46,906 --> 00:06:51,994 Niech go pan zwabi, my zajmiemy się resztą. 109 00:06:52,453 --> 00:06:53,788 Co kazał zrobić pan Na? 110 00:06:55,123 --> 00:06:56,666 Co trzeba. 111 00:06:57,250 --> 00:06:59,043 Mogę go ściągnąć, 112 00:07:00,336 --> 00:07:03,756 ale jeśli coś się stanie, nie mam z tym nic wspólnego. 113 00:07:03,840 --> 00:07:04,882 Spokojnie. 114 00:07:06,050 --> 00:07:07,510 Zajmiemy się tym. 115 00:07:16,853 --> 00:07:18,062 Panie Jung. 116 00:07:19,272 --> 00:07:21,315 Przelałem panu 30 milionów wonów. 117 00:07:22,567 --> 00:07:25,194 Niech pan gra 20 milionami, 118 00:07:25,945 --> 00:07:27,530 a dziesięć proszę wysłać żonie. 119 00:07:27,613 --> 00:07:28,489 Dziesięć? 120 00:07:28,573 --> 00:07:31,159 Niech pan nimi nie gra. 121 00:07:31,242 --> 00:07:32,243 Żona opłaci faktury. 122 00:07:33,161 --> 00:07:34,912 Dziesięć milionów to dużo. 123 00:07:34,996 --> 00:07:37,248 Nie żal panu żony? 124 00:07:38,374 --> 00:07:39,417 Proszę je wysłać. 125 00:07:39,500 --> 00:07:41,252 Niech pan da numer konta. Ja wyślę. 126 00:07:41,335 --> 00:07:45,256 Radzi sobie. Wysyłam jej dość pieniędzy. To nie jest konieczne. 127 00:07:46,924 --> 00:07:49,969 Panie Jung, nie może mnie pan posłuchać ten jeden raz? 128 00:07:50,511 --> 00:07:52,263 Ależ pan jest uparty. 129 00:07:54,223 --> 00:07:55,558 Chwileczkę. 130 00:07:57,602 --> 00:07:58,436 Panie Woo! 131 00:07:58,811 --> 00:07:59,937 Panie Cha. 132 00:08:00,021 --> 00:08:01,063 Gdzie pan jest? 133 00:08:01,564 --> 00:08:02,565 Na polu golfowym. 134 00:08:03,149 --> 00:08:05,401 Możemy chwilę porozmawiać? 135 00:08:05,485 --> 00:08:06,736 Tak, proszę mówić. 136 00:08:06,819 --> 00:08:09,280 Mam pewną sprawę. 137 00:08:09,739 --> 00:08:11,157 Możemy się spotkać? 138 00:08:12,200 --> 00:08:14,118 Oczywiście. Kiedy? 139 00:08:14,827 --> 00:08:16,954 Może o ósmej wieczorem? 140 00:08:17,622 --> 00:08:20,291 Dziś o ósmej? Jasne, nie ma sprawy. 141 00:08:21,375 --> 00:08:22,460 Gdzie się spotkamy? 142 00:08:32,386 --> 00:08:33,221 Halo? 143 00:08:34,013 --> 00:08:34,889 Gdzie pan jest? 144 00:08:35,640 --> 00:08:37,099 W drodze w jedno miejsce. 145 00:08:38,267 --> 00:08:41,312 Szefie, ten policjant z Korei jest teraz w kasynie. 146 00:08:42,522 --> 00:08:43,397 Tak? 147 00:08:44,815 --> 00:08:47,193 Skurczybyk. Powiedział, że pozwolił mu pan grać. 148 00:08:49,946 --> 00:08:51,072 Zgadza się. 149 00:08:51,572 --> 00:08:55,284 Wypłać mu 200 000 peso 150 00:08:55,368 --> 00:08:56,452 i pozwól pograć. 151 00:08:57,537 --> 00:08:59,247 Dobrze. 152 00:09:01,832 --> 00:09:03,501 Przepraszam, trochę mi zeszło. 153 00:09:03,709 --> 00:09:04,669 Nie ma sprawy. 154 00:09:06,045 --> 00:09:09,715 Zawsze spędzam czas sam, więc kasyno takie jak to… 155 00:09:10,591 --> 00:09:13,594 - Ładnie tu. - Lubi pan grać? 156 00:09:13,678 --> 00:09:15,304 Tak, lubię, ale… 157 00:09:16,013 --> 00:09:18,015 wypłata nie pozwala na częstą grę. 158 00:09:18,099 --> 00:09:19,058 Ale lubię to. 159 00:09:19,141 --> 00:09:21,269 Zagra pan? Przyniosę żetony. 160 00:09:21,352 --> 00:09:23,020 Będzie mi bardzo miło. 161 00:10:05,146 --> 00:10:07,273 - Pan Cha? - Tak. 162 00:10:08,691 --> 00:10:09,942 A pan? 163 00:10:15,698 --> 00:10:17,700 - Jestem znajomym pana Woo. - Rozumiem. 164 00:10:18,200 --> 00:10:19,076 Proszę usiąść. 165 00:10:19,702 --> 00:10:21,037 Gdzie pan Woo? 166 00:10:21,621 --> 00:10:23,205 Powiedział, że już jedzie. 167 00:10:23,956 --> 00:10:24,790 Proszę usiąść. 168 00:10:25,291 --> 00:10:26,125 Chwileczkę. 169 00:10:26,917 --> 00:10:28,711 Nie znam pana. 170 00:10:29,253 --> 00:10:33,799 Nawet się pan nie przedstawił. Chyba od tego powinno się zacząć. 171 00:10:34,383 --> 00:10:35,468 Oczywiście. 172 00:10:37,637 --> 00:10:40,389 Prowadzę mały biznes w Busanie. 173 00:10:42,475 --> 00:10:43,851 Co to za biznes? 174 00:10:44,852 --> 00:10:46,395 Zajmuję się tym i owym. 175 00:10:46,479 --> 00:10:47,647 Sam pan wie. 176 00:11:02,912 --> 00:11:03,788 Proszę pana. 177 00:11:06,499 --> 00:11:08,584 Popełnia pan błąd. 178 00:11:09,835 --> 00:11:10,878 Widzi pan… 179 00:11:10,961 --> 00:11:12,963 Kiepsko mi idzie 180 00:11:13,881 --> 00:11:15,966 nawiązywanie przyjaźni z nieznajomymi. 181 00:11:16,634 --> 00:11:18,260 I wcale nie chcę tego robić. 182 00:11:22,807 --> 00:11:23,974 No co? 183 00:11:24,392 --> 00:11:25,226 Boli? 184 00:11:25,810 --> 00:11:26,686 Za nogi! 185 00:11:38,864 --> 00:11:39,865 Doprawdy. 186 00:11:40,574 --> 00:11:42,326 Dwieście tysięcy to dużo pieniędzy, 187 00:11:42,410 --> 00:11:43,744 a przegrałem je w sekundę. 188 00:11:44,912 --> 00:11:47,415 Może się pan odegrać. To nie takie trudne. 189 00:11:48,833 --> 00:11:50,126 Przepraszam. Kolejnego. 190 00:11:52,378 --> 00:11:54,714 To ogromne kasyno. 191 00:11:54,797 --> 00:11:57,299 Muszą przez nie przechodzić olbrzymie kwoty. 192 00:11:57,925 --> 00:11:59,427 Dużo zarabiamy i dużo tracimy. 193 00:12:00,052 --> 00:12:01,470 Mimo wszystko. 194 00:12:02,012 --> 00:12:04,849 Wysłanie pieniędzy do Korei na pewno nie jest proste. 195 00:12:06,350 --> 00:12:08,018 Dziękuję. Ma pan dużo pracy. 196 00:12:08,144 --> 00:12:09,729 Pracuję tyle, co inni. 197 00:12:09,895 --> 00:12:11,772 - Dzięki. - To część moich obowiązków. 198 00:12:15,276 --> 00:12:17,361 Wszyscy agenci tutaj to Koreańczycy, tak? 199 00:12:18,404 --> 00:12:19,321 Tak. 200 00:12:19,989 --> 00:12:21,615 Wielu to Koreańczycy. 201 00:12:25,661 --> 00:12:29,248 Wiem, że nie powinienem tego mówić, bo dopiero się poznaliśmy, 202 00:12:29,331 --> 00:12:33,461 ale całe życie pracuję dla rządu. 203 00:12:33,544 --> 00:12:37,214 Nie mogę tak bez końca. Czas pomyśleć o emeryturze. 204 00:12:39,550 --> 00:12:42,595 Może mógłbym kiedyś pracować w takim miejscu jak to. 205 00:12:44,305 --> 00:12:46,390 Tylko to niebezpieczna branża, co? 206 00:12:48,225 --> 00:12:49,393 Mnie nie przeszkadza. 207 00:12:51,061 --> 00:12:53,939 Przepraszam, że o to pytam, 208 00:12:54,940 --> 00:12:58,486 ale Philip też tu pracował, prawda? 209 00:12:58,569 --> 00:13:01,405 Miał wypadek w Manili. 210 00:13:02,031 --> 00:13:04,575 Stąd wniosek, że ta praca nie jest lekka. 211 00:13:04,658 --> 00:13:06,118 Czegoś pan nie zrozumiał. 212 00:13:07,077 --> 00:13:11,707 Philip przyjaźnił się z Sanggu. Spotkaliśmy się kilka razy. 213 00:13:12,583 --> 00:13:15,127 Pracował dla Casabee, a nie dla nas. 214 00:13:15,211 --> 00:13:16,420 - Naprawdę? - Tak. 215 00:13:18,130 --> 00:13:19,465 Coś mi się pomyliło. 216 00:13:21,467 --> 00:13:24,553 Kim Sojung tutaj pracowała, prawda? 217 00:13:24,637 --> 00:13:26,847 Spotkałem ją tutaj raz. 218 00:13:37,691 --> 00:13:39,735 Mówił pan, że przyszedł pograć. 219 00:13:41,362 --> 00:13:44,698 Nie miałem złych intencji. 220 00:13:45,866 --> 00:13:49,286 Usłyszałem, co się stało, bo w sprawę zamieszani są 221 00:13:49,370 --> 00:13:50,871 Koreańczycy z Manili. 222 00:13:50,955 --> 00:13:52,915 Może nie powinienem był pytać. 223 00:13:52,998 --> 00:13:55,459 To bez znaczenia. Przepraszam. 224 00:13:55,543 --> 00:13:57,837 - Przepraszam. - Nie szkodzi. 225 00:13:59,922 --> 00:14:04,093 Mam w dupie, czy się pieprzyli, ustatkowali, czy wylądowali w piachu. 226 00:14:05,177 --> 00:14:06,011 Jasne? 227 00:14:06,178 --> 00:14:08,222 Nie wiem, ile pan wie, 228 00:14:08,305 --> 00:14:11,141 ale nasz pracownik, Sanggu, prawie tam zginął. 229 00:14:11,225 --> 00:14:13,060 To my powinniśmy się skarżyć. 230 00:14:13,894 --> 00:14:16,772 Złapali ich, gdy uciekali z pieniędzmi pani Ko. 231 00:14:16,856 --> 00:14:19,608 Policja ich zastrzeliła i też uciekła. 232 00:14:19,692 --> 00:14:22,236 Co mi tu pan z tym gównem przyłazi? 233 00:14:22,319 --> 00:14:24,738 - Przepraszam. Nie powinienem był pytać. - Kurwa! 234 00:14:24,822 --> 00:14:26,907 - Cofam to. - Mam dosyć tego gówna! 235 00:14:29,034 --> 00:14:29,994 Co się stało? 236 00:14:30,244 --> 00:14:31,453 - Cholera. - Co jest? 237 00:14:39,128 --> 00:14:40,671 Co się stało? 238 00:14:42,631 --> 00:14:44,967 Znajomy polecił mi to kasyno. Przyszedłem grać. 239 00:14:46,135 --> 00:14:47,428 Chyba coś palnąłem. 240 00:14:48,012 --> 00:14:51,348 Trochę się zdenerwował. Lepiej, jak porozmawiacie innym razem. 241 00:14:51,432 --> 00:14:52,266 Jasne. 242 00:14:59,982 --> 00:15:02,776 - Kim ty w ogóle jesteś? - Ja? 243 00:15:05,946 --> 00:15:09,366 - Zwykłym urzędnikiem. - Urzędnikiem? 244 00:15:09,450 --> 00:15:10,492 Tak. 245 00:15:10,576 --> 00:15:11,869 Jakim urzędnikiem? 246 00:15:17,374 --> 00:15:22,254 Pracuję w wydziale koreańskim w Agiles. 247 00:15:23,589 --> 00:15:24,798 Glina? 248 00:15:25,716 --> 00:15:27,426 Pójdę już. 249 00:15:37,770 --> 00:15:40,105 JUNGPAL WYGADAŁ SIĘ PRZED GLINĄ Z KOREI. 250 00:15:42,608 --> 00:15:43,442 Bawi to pana? 251 00:15:44,026 --> 00:15:45,235 Co w tym zabawnego? 252 00:15:46,987 --> 00:15:49,198 Kim jesteście? 253 00:15:52,284 --> 00:15:53,118 My? 254 00:15:55,496 --> 00:15:56,747 Dbamy o sprawiedliwość. 255 00:16:04,129 --> 00:16:05,047 Panie Cha. 256 00:16:05,923 --> 00:16:07,424 Popełnił pan błąd. 257 00:16:08,175 --> 00:16:10,928 Okradł pan klienta, będąc szefem kasyna. 258 00:16:11,011 --> 00:16:11,845 Jak to „okradł”? 259 00:16:13,430 --> 00:16:15,224 Już pan wie najlepiej, panie Cha. 260 00:16:15,307 --> 00:16:17,309 Dziesięć miliardów wonów to spora kwota. 261 00:16:19,937 --> 00:16:21,689 Przysłała was pani Ko? 262 00:16:23,148 --> 00:16:24,733 Panie Cha. 263 00:16:24,817 --> 00:16:27,861 Jeśli nie będzie pan ze mną szczery 264 00:16:27,945 --> 00:16:29,530 albo przestanie odpowiadać, 265 00:16:32,700 --> 00:16:34,910 za każdy palec policzymy miliard wonów. 266 00:16:34,994 --> 00:16:36,829 - Hej! - Razem dziesięć miliardów. 267 00:16:37,454 --> 00:16:39,331 - Jasne? - Czemu to robisz? 268 00:16:39,415 --> 00:16:40,916 Nie rób tego. 269 00:16:41,166 --> 00:16:42,084 Pierwsze pytanie. 270 00:16:42,584 --> 00:16:44,044 Gdzie są pieniądze? 271 00:16:47,089 --> 00:16:48,382 Tnij. 272 00:16:48,465 --> 00:16:49,508 Przestań! 273 00:16:50,217 --> 00:16:51,927 Moment. Chwila. 274 00:16:53,178 --> 00:16:58,434 Zatem chodzi o kasę? Wszystko przez pieniądze? 275 00:16:58,517 --> 00:16:59,601 Oczywiście. 276 00:17:00,060 --> 00:17:03,147 Jeśli odda nam je pan, od razu znikniemy. 277 00:17:03,814 --> 00:17:04,648 W porządku. 278 00:17:05,941 --> 00:17:06,942 Dam wam pieniądze. 279 00:17:07,609 --> 00:17:10,863 Zadzwonię i powiem, żeby dostarczyli pieniądze. 280 00:17:11,572 --> 00:17:12,656 Naprawdę? 281 00:17:14,491 --> 00:17:16,410 Załatwi to pan jednym telefonem? 282 00:17:16,493 --> 00:17:19,329 W końcu prowadzę kasyno. 283 00:17:19,955 --> 00:17:22,041 Mogę kazać przywieźć znacznie więcej. 284 00:17:25,210 --> 00:17:27,129 Ma pan dziesięć miliardów w gotówce? 285 00:17:28,005 --> 00:17:29,965 Cholera. Ale panu, kurwa, zazdroszczę. 286 00:17:31,341 --> 00:17:34,803 Czyli my też zarobimy? 287 00:17:37,306 --> 00:17:38,557 Niestety mam złe wieści. 288 00:17:38,682 --> 00:17:41,435 Rozwaliłem pana telefon. 289 00:17:42,227 --> 00:17:44,521 Nawet gdyby dał nam pan dziesięć miliardów, 290 00:17:44,605 --> 00:17:46,065 co mielibyśmy z nimi zrobić? 291 00:17:46,148 --> 00:17:47,691 Wpłacę je wam na konto. 292 00:17:47,775 --> 00:17:50,486 Prawdziwy z pana gracz. 293 00:17:50,569 --> 00:17:51,487 Czyż nie? 294 00:17:53,113 --> 00:17:53,989 Odłóż to. 295 00:17:55,616 --> 00:17:58,494 Przynieś mi ten tasak do porcjowania ryb. 296 00:18:00,704 --> 00:18:04,166 Panie Cha, jestem po prostu ciekawy. 297 00:18:04,958 --> 00:18:07,127 Skoro ma pan tyle kasy, 298 00:18:08,462 --> 00:18:10,547 ile byłyby warte pana kostki? 299 00:18:13,842 --> 00:18:15,761 Kurwa, panie Cha. 300 00:18:16,178 --> 00:18:19,890 Ma nas pan za idiotów? 301 00:18:20,849 --> 00:18:23,393 Dużo o panu słyszałem. 302 00:18:24,061 --> 00:18:26,897 Jest pan dość znany na Filipinach. 303 00:18:32,277 --> 00:18:34,113 Mniejsza z palcami. Szkoda czasu. 304 00:18:36,115 --> 00:18:37,991 Odetniemy kostkę, jak faceci. 305 00:18:38,075 --> 00:18:38,951 Trzymajcie go. 306 00:18:39,576 --> 00:18:40,994 Ej! 307 00:18:41,078 --> 00:18:42,704 Sukinsyny! 308 00:18:42,788 --> 00:18:44,248 Daj znać w razie problemów. 309 00:18:44,331 --> 00:18:46,125 Wrócimy i odetniemy drugą. 310 00:18:46,208 --> 00:18:48,043 - Ty gnoju! - No już… 311 00:18:50,295 --> 00:18:51,755 Puszczaj, ty gnoju! 312 00:19:06,019 --> 00:19:08,647 Moosik, daj mi jeszcze jedną szansę! 313 00:19:08,730 --> 00:19:10,524 - Kurwa! - Hej, Billy. 314 00:19:14,611 --> 00:19:17,573 Zabawcie się i odeślijcie go do domu. 315 00:19:18,657 --> 00:19:20,325 - Dobrze, szefie. - Super. 316 00:19:27,416 --> 00:19:28,417 Cicho. 317 00:19:37,885 --> 00:19:40,053 Skąd wiedziałeś, gdzie nas znaleźć? 318 00:19:41,805 --> 00:19:43,015 Moosik jest w środku? 319 00:19:45,559 --> 00:19:46,560 Zabieram go. 320 00:19:48,478 --> 00:19:50,564 Przykro mi, ale nic z tego. 321 00:19:51,690 --> 00:19:53,942 Pani Ko prosiła, żeby go poobijać. 322 00:19:54,026 --> 00:19:55,110 Słuchaj. 323 00:19:58,030 --> 00:20:00,741 Dlaczego zajmujesz się tym aż tutaj, na Filipinach? 324 00:20:02,534 --> 00:20:03,368 Widzisz… 325 00:20:08,582 --> 00:20:10,792 On ma tutaj kontrolę nad wszystkim. 326 00:20:11,710 --> 00:20:15,464 Myślisz, że wrócisz żywy, jeśli wyjdzie na jaw, że ty go pobiłeś? 327 00:20:16,673 --> 00:20:17,633 Co może pani Ko? 328 00:20:18,467 --> 00:20:21,386 Myślisz, że cię uratuje tutaj, na Filipinach? 329 00:20:21,470 --> 00:20:23,680 Dlaczego ryzykujesz życie? 330 00:20:24,264 --> 00:20:25,557 Nie rozumiem. 331 00:20:26,308 --> 00:20:28,060 Wykonuję rozkazy pani Ko. 332 00:20:28,143 --> 00:20:29,311 Rozkazy? Akurat. 333 00:20:31,355 --> 00:20:32,731 Zmyj się stąd zawczasu. 334 00:20:33,190 --> 00:20:34,483 Posprzątam po tobie. 335 00:20:35,567 --> 00:20:38,779 Nawet nie chcę oddychać tym samym powietrzem, co on. 336 00:20:39,863 --> 00:20:40,781 Wiesz o tym? 337 00:21:33,667 --> 00:21:34,876 Chryste. 338 00:21:35,877 --> 00:21:37,087 Taki to koniec. 339 00:21:42,217 --> 00:21:44,386 Nie zabijaj mnie! 340 00:21:44,886 --> 00:21:48,056 Żegnaj. Mam nadzieję, że więcej cię nie zobaczę. 341 00:21:48,348 --> 00:21:50,642 Ej! Ty sukinsynu! 342 00:21:52,936 --> 00:21:54,438 Bo mi się przykro robi! 343 00:21:55,897 --> 00:21:58,233 - Taeseok. - Właź. Obijesz sobie głowę. 344 00:21:59,067 --> 00:22:00,193 Zamykam bagażnik. 345 00:22:01,069 --> 00:22:02,195 Zamykam! 346 00:22:18,462 --> 00:22:19,796 Żegnaj, sukinsynu. 347 00:22:22,424 --> 00:22:23,300 Cholera. 348 00:24:34,556 --> 00:24:36,725 Kto, do cholery, dzwoni o tej porze? 349 00:24:39,227 --> 00:24:40,145 Słucham? 350 00:24:40,228 --> 00:24:41,396 Hej, Sangchul. 351 00:24:42,939 --> 00:24:44,858 To ja, gnojku. Co robisz? 352 00:24:46,443 --> 00:24:48,528 Spałem. Piłeś? 353 00:24:51,573 --> 00:24:52,949 Ciągle piję. 354 00:24:55,368 --> 00:24:58,955 Gdy zarządzałaś szulernią w Daejeonie, było dwóch właścicieli? 355 00:25:00,499 --> 00:25:02,000 Jednym z nich był Moosik. 356 00:25:02,584 --> 00:25:04,419 Tak, a co? 357 00:25:05,670 --> 00:25:10,425 Wydoił wszystko do dna i cię okradł, tak? 358 00:25:12,093 --> 00:25:13,512 Cholera. 359 00:25:14,513 --> 00:25:15,972 O czym ty mówisz? 360 00:25:16,723 --> 00:25:18,350 Czemu miał kogokolwiek okradać? 361 00:25:18,683 --> 00:25:20,185 Tak powiedziałeś, skurwielu. 362 00:25:21,728 --> 00:25:23,438 Dałeś mu kilkaset milionów, tak? 363 00:25:24,648 --> 00:25:28,401 To Chiyoung wziął te pieniądze. Moosik nikogo nie oszukał. 364 00:25:28,985 --> 00:25:30,529 Wziął tylko ustaloną kwotę. 365 00:25:32,072 --> 00:25:32,948 Naprawdę? 366 00:25:33,406 --> 00:25:37,285 Chiyoung poprosił mnie o pieniądze, bo był spłukany 367 00:25:37,369 --> 00:25:38,995 po wyjściu z więzienia. 368 00:25:39,454 --> 00:25:43,583 Moosik wziął jedynie 50 milionów. Nic więcej. 369 00:25:44,251 --> 00:25:45,961 - Cholera. - Czekaj. 370 00:25:46,044 --> 00:25:49,047 Wkurzyłeś czymś Moosika? 371 00:25:49,631 --> 00:25:51,216 Czy go wkurzyłem? Akurat. 372 00:25:51,967 --> 00:25:54,636 Bądź dobry dla Moosika, co? 373 00:25:54,719 --> 00:25:57,847 Miał o tobie dobre zdanie, choć zachowywałeś się jak dupek. 374 00:26:00,392 --> 00:26:02,435 Mniejsza z tym, skurwielu. 375 00:26:03,728 --> 00:26:04,729 Kurwa. 376 00:27:07,208 --> 00:27:08,293 Wpuściłem węże. 377 00:27:08,627 --> 00:27:09,461 Super. 378 00:27:09,711 --> 00:27:10,545 Skończyliśmy? 379 00:27:11,129 --> 00:27:11,963 - Tak. - Ekstra. 380 00:27:19,554 --> 00:27:20,388 Kto to? 381 00:27:22,641 --> 00:27:23,600 Sprzątacze. 382 00:27:28,355 --> 00:27:29,898 Podrzucić cię do domu? 383 00:27:31,107 --> 00:27:32,567 Jak mnie znalazłeś? 384 00:27:32,651 --> 00:27:35,320 Śledziłem tego pojeba. 385 00:27:45,080 --> 00:27:46,164 Pieprzony kretyn. 386 00:27:51,920 --> 00:27:52,754 Jedziemy. 387 00:28:13,525 --> 00:28:14,442 Wyciągać! Ruchy! 388 00:28:38,299 --> 00:28:39,134 Dziękuję. 389 00:28:42,429 --> 00:28:43,304 Nie ma za co. 390 00:28:45,181 --> 00:28:46,141 Hej! 391 00:28:46,891 --> 00:28:47,767 Jedziemy. 392 00:30:53,393 --> 00:30:54,769 Kurwa! 393 00:31:47,030 --> 00:31:48,072 Szefie. 394 00:31:50,408 --> 00:31:51,659 Co się stało? 395 00:31:52,452 --> 00:31:54,454 Szefie, coś się stało? 396 00:31:54,537 --> 00:31:55,788 Co z szefa twarzą? 397 00:31:57,332 --> 00:32:00,501 Nie odbierał szef telefonu. Gdzie pan był? 398 00:32:02,921 --> 00:32:04,297 Wysłałem Taeseoka 399 00:32:05,298 --> 00:32:07,091 z powrotem do Korei. 400 00:32:09,093 --> 00:32:10,303 Jasne? 401 00:32:51,177 --> 00:32:55,056 DEPTAK 402 00:32:59,268 --> 00:33:00,103 Ma pan rację. 403 00:33:00,186 --> 00:33:02,522 To najlepsza okolica, żeby się rozerwać. 404 00:33:04,857 --> 00:33:06,275 Niezłe ciało! 405 00:33:07,360 --> 00:33:08,778 - Nie zapomnij. - Chodźmy! 406 00:33:08,861 --> 00:33:10,488 Piątka! 407 00:33:14,575 --> 00:33:16,953 Panie Woo, niesamowita okolica. 408 00:33:17,036 --> 00:33:19,205 Co to za miejsce? Te kobiety! 409 00:33:19,330 --> 00:33:22,583 Jakby Filipiny organizowały mistrzostwa świata. 410 00:33:22,667 --> 00:33:25,461 - Panie Woo, co to za miejsce? - Wszyscy szaleją. 411 00:33:31,634 --> 00:33:33,136 - Panie Woo. - Tak? 412 00:33:33,428 --> 00:33:35,263 Pojedziemy do dzielnicy koreańskiej? 413 00:33:35,847 --> 00:33:38,266 - Tu jest źle? - Nie o to chodzi. 414 00:33:39,267 --> 00:33:41,477 Przejmujesz się niedokończoną robotą? 415 00:33:42,895 --> 00:33:45,106 Taeseok nie odbiera. 416 00:33:45,189 --> 00:33:47,025 Nie wiem, co powiedzieć pani Ko. 417 00:33:47,316 --> 00:33:49,193 Ja z nią porozmawiam. 418 00:33:49,277 --> 00:33:52,321 Nie martw się. Po prostu dobrze się baw. 419 00:33:52,405 --> 00:33:53,740 - Przejechałeś… - Pan Woo! 420 00:33:53,823 --> 00:33:58,077 - Kochanie, szmat czasu! - Tak, szmat czasu. 421 00:33:58,578 --> 00:34:00,580 Zapraszam do mojego baru. 422 00:34:00,663 --> 00:34:02,373 Zapraszam do mnie. 423 00:34:02,457 --> 00:34:04,000 Panie Woo, wejdziemy? 424 00:34:04,083 --> 00:34:04,917 Dobrze. 425 00:34:05,209 --> 00:34:08,421 Mamy nowe, uśmiechnięte i seksowne dziewczyny. 426 00:34:08,504 --> 00:34:09,338 Chodź no tu! 427 00:34:09,422 --> 00:34:10,673 Idziemy! 428 00:34:10,757 --> 00:34:12,008 Dalej, chłopcy! 429 00:34:31,486 --> 00:34:32,987 Widzi pan moje dziewczyny? 430 00:34:33,071 --> 00:34:35,740 - Same modelki. - Świetnie! 431 00:34:36,199 --> 00:34:40,203 Trzeba spróbować każdej dziewczyny. 432 00:34:43,039 --> 00:34:44,332 Przepraszam. 433 00:34:48,336 --> 00:34:49,545 Wyjdźcie wszystkie. 434 00:34:51,047 --> 00:34:52,965 Szybko. Wychodzić. 435 00:34:53,758 --> 00:34:54,926 Rebecca! 436 00:34:55,009 --> 00:34:55,885 Dlaczego? 437 00:34:59,764 --> 00:35:02,141 - Dokąd idziesz? - Kochamy cię. 438 00:35:03,267 --> 00:35:05,269 Ma jakieś specjalne dziewczyny? 439 00:35:17,532 --> 00:35:19,534 Pan Cha! O co chodzi? 440 00:35:20,076 --> 00:35:21,035 Panie Woo. 441 00:35:21,119 --> 00:35:23,329 Czemu tak trudno się z panem skontaktować? 442 00:35:24,747 --> 00:35:27,208 Nie widziałem, że pan dzwonił. 443 00:35:27,834 --> 00:35:28,793 Da pan spokój. 444 00:35:28,876 --> 00:35:30,962 Jak to pan nie widział? 445 00:35:31,045 --> 00:35:32,839 Wie pan, ile razy dzwoniłem? 446 00:35:35,466 --> 00:35:37,844 Nie przyszedł pan na umówione spotkanie. 447 00:35:39,262 --> 00:35:40,138 Panie Cha. 448 00:35:49,063 --> 00:35:49,897 Usiądźcie. 449 00:35:52,859 --> 00:35:53,693 Siadajcie. 450 00:36:00,199 --> 00:36:01,492 Z jakiego jesteś gangu? 451 00:36:02,952 --> 00:36:05,121 Yangdo z Busanu. 452 00:36:06,455 --> 00:36:08,833 Dlaczego gang Yangdo wykonuje rozkazy pani Ko? 453 00:36:10,668 --> 00:36:12,795 Taeseok was skontaktował? 454 00:36:15,381 --> 00:36:17,133 - Panie Woo. - Tak? 455 00:36:18,426 --> 00:36:19,802 Co pan wyprawia, do diabła? 456 00:36:19,886 --> 00:36:22,722 Próbowałem ich odwieść, 457 00:36:23,389 --> 00:36:25,141 ale nie ustępowali. 458 00:36:25,391 --> 00:36:26,225 Racja. 459 00:36:26,851 --> 00:36:28,895 - Nie ma z tym nic wspólnego. - Hej. 460 00:36:29,604 --> 00:36:30,563 Ty gnojku. 461 00:36:32,356 --> 00:36:34,150 Ty! Daj mi broń. 462 00:36:37,987 --> 00:36:39,822 Chodź tu. 463 00:36:44,869 --> 00:36:45,828 Stań tutaj. 464 00:36:47,788 --> 00:36:48,623 Powiedz… 465 00:36:49,665 --> 00:36:52,001 Skąd w tobie tyle odwagi? 466 00:36:53,502 --> 00:36:56,255 Jeśli pociągnę za spust, nikt cię już nie znajdzie. 467 00:36:58,424 --> 00:36:59,258 Zamknij się. 468 00:37:00,343 --> 00:37:02,595 Dorośli rozmawiają. Gdzie twoje maniery? 469 00:37:03,679 --> 00:37:05,556 - Oczywiście. - Dotarło? 470 00:37:05,640 --> 00:37:06,933 Siadaj. 471 00:37:14,690 --> 00:37:15,733 Przeanalizujmy to. 472 00:37:17,777 --> 00:37:20,571 Waszym terenem jest Korea. 473 00:37:21,322 --> 00:37:22,156 Zgadza się? 474 00:37:22,698 --> 00:37:25,868 Pokonałbym was, gdybym był w Korei? 475 00:37:25,952 --> 00:37:27,245 Nie ma mowy. 476 00:37:27,995 --> 00:37:30,206 Ale mieszkam tutaj. 477 00:37:31,874 --> 00:37:35,795 Moim terenem są Filipiny. Myślicie, że dacie mi tutaj radę? 478 00:37:38,381 --> 00:37:39,715 Nie ma szans. 479 00:37:39,799 --> 00:37:41,425 Pan Woo wie o tym najlepiej. 480 00:37:41,509 --> 00:37:42,551 Oczywiście. 481 00:37:43,135 --> 00:37:44,428 Pan Cha ma rację. 482 00:37:44,887 --> 00:37:48,975 Musimy szanować teren, na którym każdy z nas działa. 483 00:37:49,058 --> 00:37:51,269 Takie są zasady. 484 00:37:51,352 --> 00:37:52,311 Prawda? 485 00:37:52,770 --> 00:37:53,896 Tak jest. 486 00:37:53,980 --> 00:37:55,189 Mam rację? 487 00:37:55,815 --> 00:37:57,149 - Ma pan. - Ma pan rację. 488 00:37:57,233 --> 00:37:58,484 Mam rację? 489 00:37:58,567 --> 00:37:59,610 - Ma pan. - Ma pan. 490 00:38:02,822 --> 00:38:03,864 Dlatego… 491 00:38:04,573 --> 00:38:08,703 przestańcie się wygłupiać i wracajcie do domu. 492 00:38:09,287 --> 00:38:10,371 Chciałbym, 493 00:38:12,123 --> 00:38:14,792 żebyście dokładnie przekazali moją wiadomość. 494 00:38:16,210 --> 00:38:21,590 Będę mądrzejszy i tym razem puszczę to w niepamięć. 495 00:38:21,966 --> 00:38:25,803 Ale jeśli jeszcze raz zrobicie coś takiego, 496 00:38:27,263 --> 00:38:31,517 dopilnuję, żebyście za to zapłacili. 497 00:38:32,685 --> 00:38:33,561 Zrozumiano? 498 00:38:33,644 --> 00:38:34,645 Tak jest! 499 00:38:39,942 --> 00:38:41,152 Spadajcie. 500 00:38:42,611 --> 00:38:43,988 Spadajcie. 501 00:38:45,281 --> 00:38:46,782 No już, spadać. 502 00:38:47,325 --> 00:38:48,534 - Panie Woo. - Tak? 503 00:38:48,909 --> 00:38:49,827 Tak? 504 00:38:51,579 --> 00:38:53,497 Jest pan na emeryturze. 505 00:38:56,167 --> 00:38:59,128 Nie powinien pan bywać w takich miejscach. Nie wstyd panu? 506 00:38:59,211 --> 00:39:01,297 Przepraszam. Przykro mi, ale… 507 00:39:02,798 --> 00:39:05,926 - To się nie powtórzy. - To moje ostatnie ostrzeżenie. 508 00:39:06,886 --> 00:39:08,220 Dziękuję, panie Cha. 509 00:39:11,557 --> 00:39:12,808 Mogę odejść? 510 00:39:15,102 --> 00:39:16,062 Chodźmy. Szybko. 511 00:39:33,996 --> 00:39:37,917 Uważam, że wspólna operacja policji i wydziału koreańskiego 512 00:39:38,000 --> 00:39:40,294 w celu złapania zabójcy koreańskich turystów 513 00:39:40,378 --> 00:39:42,004 to dobry przykład współpracy 514 00:39:42,088 --> 00:39:44,298 między dwoma krajami, 515 00:39:44,382 --> 00:39:46,342 by osiągnąć cel. 516 00:39:46,842 --> 00:39:48,344 Jako komisarz policji 517 00:39:49,428 --> 00:39:52,390 doceniam te starania i zachęcam do dalszych prac 518 00:39:52,473 --> 00:39:55,935 nad obniżaniem przestępczości wymierzonej w cudzoziemców. 519 00:39:57,561 --> 00:40:00,439 Chciałabym nagrodzić majora Oh za jego osiągnięcia. 520 00:40:03,317 --> 00:40:04,193 Dziękuję. 521 00:40:16,539 --> 00:40:17,540 Jestem dumny. 522 00:40:17,623 --> 00:40:19,250 Pozostaję do pana dyspozycji. 523 00:40:19,333 --> 00:40:20,626 Oczywiście. Dziękuję. 524 00:40:21,919 --> 00:40:24,547 Komendancie, mam jeszcze jedną prośbę. 525 00:40:24,630 --> 00:40:25,548 Słucham. 526 00:40:26,173 --> 00:40:28,467 W Manili zamordowano parę Koreańczyków. 527 00:40:28,551 --> 00:40:31,178 Nadal nie mamy podejrzanych. 528 00:40:31,679 --> 00:40:33,848 Poprosiliśmy policję w Manili 529 00:40:33,931 --> 00:40:36,183 o wydanie nagrań z kamer, 530 00:40:36,434 --> 00:40:38,060 ale chyba je opóźniają. 531 00:40:39,687 --> 00:40:42,189 Osobiście tam zadzwonię i przyspieszę sprawę. 532 00:40:42,273 --> 00:40:43,899 - Coś jeszcze? - To wszystko. 533 00:40:44,442 --> 00:40:45,401 To dobrze. 534 00:40:46,402 --> 00:40:47,236 Świetnie. 535 00:40:47,319 --> 00:40:48,863 Bardzo dziękuję. 536 00:40:48,946 --> 00:40:49,780 Dziękuję. 537 00:40:59,165 --> 00:40:59,999 Chodźcie. 538 00:41:04,462 --> 00:41:05,421 Nie dziękuj. 539 00:41:05,546 --> 00:41:06,547 To moja praca. 540 00:41:07,298 --> 00:41:08,466 Nie zamierzałem. 541 00:41:08,549 --> 00:41:09,425 To dobrze. 542 00:41:09,508 --> 00:41:10,676 Wiem. 543 00:41:29,403 --> 00:41:33,449 Zapytałem Manny'ego, co sądzi o tym pojedynku. 544 00:41:34,116 --> 00:41:36,452 Odpowiedział, żebym w niego uwierzył. 545 00:41:38,204 --> 00:41:39,747 Wrócił do dawnej formy. 546 00:41:40,414 --> 00:41:43,375 Pewnie znokautuje przeciwnika w jednej rundzie. 547 00:41:44,376 --> 00:41:46,712 Leci pan do Vegas na walkę? 548 00:41:46,795 --> 00:41:49,381 Zarezerwowaliśmy już całe piętro w hotelu. 549 00:41:51,634 --> 00:41:53,010 Ile pan postawił? 550 00:41:53,928 --> 00:41:55,513 Ledwie 100 milionów peso. 551 00:41:56,972 --> 00:41:58,140 Zgadzam się z panem. 552 00:41:58,849 --> 00:42:00,100 Mam dobre przeczucie. 553 00:42:00,935 --> 00:42:03,604 A pan, panie Cha? Jak interesy? 554 00:42:04,438 --> 00:42:05,356 Staram się. 555 00:42:06,815 --> 00:42:08,734 Słyszał pan o kamieniołomach? 556 00:42:08,817 --> 00:42:11,779 Chodzi o wydobycie kamieni. 557 00:42:12,154 --> 00:42:13,781 - Tak. - To dobrze. 558 00:42:13,864 --> 00:42:16,075 Mam dla pana pracę. 559 00:42:16,575 --> 00:42:17,535 W Lubao. 560 00:42:17,993 --> 00:42:21,872 Będzie pan pobierał opłaty od ciężarówek z kamieniami. 561 00:42:22,373 --> 00:42:23,916 Byłby pan zainteresowany? 562 00:42:25,209 --> 00:42:28,504 Jestem prostym człowiekiem. To chyba nie dla mnie. 563 00:42:29,088 --> 00:42:31,966 To proste zadanie dla prostego człowieka. 564 00:42:32,049 --> 00:42:37,429 Trzeba tylko siedzieć i zgarniać cztery miliony peso tygodniowo. 565 00:42:40,683 --> 00:42:41,517 Danielu. 566 00:42:42,685 --> 00:42:44,019 To mój teren 567 00:42:44,853 --> 00:42:45,980 i jeśli pan pozwoli, 568 00:42:46,605 --> 00:42:48,315 to mogę zapewnić zysk. 569 00:42:58,367 --> 00:42:59,368 Przepraszam. 570 00:43:03,414 --> 00:43:05,499 Niech pan to zrobi. To prosta robota. 571 00:43:06,959 --> 00:43:07,918 Dziękuję, szefie. 572 00:43:08,961 --> 00:43:12,548 Może powierzy to szef Johnowi? 573 00:43:17,928 --> 00:43:19,930 Co za gość! 574 00:43:20,014 --> 00:43:22,766 Zawsze odrzuca okazje, by zrobić interes. 575 00:43:23,392 --> 00:43:26,854 Pola golfowe, catering więzienny. 576 00:43:28,147 --> 00:43:31,066 Ale ostatecznie i tak się pan zgodzi. 577 00:43:31,650 --> 00:43:34,403 Wolę się trzymać na uboczu. 578 00:43:59,595 --> 00:44:01,138 To chyba na drugim piętrze. 579 00:44:01,597 --> 00:44:03,307 - Gdzie? - Tutaj. 580 00:44:03,390 --> 00:44:04,475 MIN – DORADZTWO 581 00:44:04,558 --> 00:44:07,478 Cholera, czemu otworzył biuro w takim miejscu? 582 00:44:08,103 --> 00:44:09,271 Co z jego hotelem? 583 00:44:09,355 --> 00:44:10,981 „Min – doradztwo”? 584 00:44:11,607 --> 00:44:15,402 Rany, nieźle się rozrósł. Pamiętam, jak prowadził szulernię. 585 00:44:30,167 --> 00:44:31,001 Dzień dobry. 586 00:44:34,421 --> 00:44:35,923 Dzień dobry, panie Min. 587 00:44:36,965 --> 00:44:39,051 Co pan taki zdziwiony? 588 00:44:40,177 --> 00:44:42,471 Dzień dobry. Poznaliśmy się na otwarciu. 589 00:44:46,767 --> 00:44:47,726 Co panów sprowadza? 590 00:44:47,810 --> 00:44:50,938 Uniemożliwił mi pan powrót. 591 00:44:51,021 --> 00:44:52,606 Musiałem wybrać okrężną drogę. 592 00:44:54,233 --> 00:44:55,693 Nie przypominam sobie. 593 00:44:56,777 --> 00:44:57,611 Naprawdę? 594 00:44:58,153 --> 00:45:00,322 W takim razie musiałem się pomylić. 595 00:45:01,031 --> 00:45:03,158 Dlaczego ma pan tutaj biuro, 596 00:45:03,242 --> 00:45:04,618 a nie w porządnym hotelu? 597 00:45:05,911 --> 00:45:07,996 Po co mi biuro w porządnym miejscu? 598 00:45:08,330 --> 00:45:09,289 Oszczędzam. 599 00:45:09,748 --> 00:45:10,666 Rozumiem. 600 00:45:10,749 --> 00:45:12,167 Przepraszam, usiądę sobie. 601 00:45:17,840 --> 00:45:19,299 Imponujące, panie Min. 602 00:45:19,383 --> 00:45:21,260 Dobrze pan zarządza pieniędzmi. 603 00:45:22,636 --> 00:45:25,556 Nie przyszedł mi pan schlebiać. Do rzeczy. 604 00:45:26,140 --> 00:45:27,266 Owszem. 605 00:45:29,268 --> 00:45:31,854 Chcę wyjaśnić parę spraw odnośnie moich udziałów. 606 00:45:32,438 --> 00:45:34,606 Kto mówił, że ma pan jakieś udziały? 607 00:45:34,690 --> 00:45:36,066 Panie Min. 608 00:45:37,067 --> 00:45:39,069 Proszę tak nie mówić. 609 00:45:39,653 --> 00:45:43,782 Z tego, co wiem, pan Choi poczynił inwestycje. 610 00:45:43,866 --> 00:45:47,327 - Jeśli będzie pan udawał… - Nie ma potrzeby. 611 00:45:48,579 --> 00:45:49,830 Obejdziemy się. 612 00:45:53,125 --> 00:45:57,921 Znamy się od dawna, prawda? 613 00:45:58,547 --> 00:46:01,842 Odkąd wróciłem do Manili, traktowałem pana jak ojca. 614 00:46:01,925 --> 00:46:05,471 Dlatego często inwestowałem bez umów. 615 00:46:05,929 --> 00:46:06,805 Potwierdzi pan? 616 00:46:08,599 --> 00:46:09,975 Nagrywa pan nas? 617 00:46:11,602 --> 00:46:12,561 Ja… 618 00:46:14,480 --> 00:46:16,356 Nie, spokojnie. Proszę nagrywać. 619 00:46:16,899 --> 00:46:17,816 Nagrania z ukrycia 620 00:46:17,900 --> 00:46:20,194 nie wykorzystacie w sądzie. 621 00:46:21,945 --> 00:46:25,574 Czasem coś wypadnie mi z pamięci. Nagram nas w takim razie. 622 00:46:29,286 --> 00:46:31,997 - Niech pan posłucha, panie Choi. - Tak jest. 623 00:46:33,290 --> 00:46:36,001 Pan nie zainwestował pieniędzy. Pan mi je pożyczył. 624 00:46:36,585 --> 00:46:38,921 Podpisałem weksel i pożyczyłem. 625 00:46:39,004 --> 00:46:40,923 Podpisaliśmy umowę inwestycyjną? 626 00:46:41,381 --> 00:46:45,803 Mówiłem, że pana spłacę, kiedy będę mógł. 627 00:46:46,386 --> 00:46:49,306 Panie Min, nie proszę o zwrot pieniędzy. 628 00:46:49,389 --> 00:46:50,724 To były inwestycje. 629 00:46:50,808 --> 00:46:53,185 Moje udziały wynoszą 30%. Sam pan powiedział. 630 00:46:54,311 --> 00:46:56,355 Hotel świetnie sobie radzi. 631 00:46:57,147 --> 00:46:58,023 Zgrywa się pan. 632 00:46:58,106 --> 00:46:59,942 Kiedy tak powiedziałem? 633 00:47:00,692 --> 00:47:03,779 Trzydzieści procent? To żart? Dostałem tylko pięć miliardów. 634 00:47:04,571 --> 00:47:06,365 Wie pan, ile jest wart hotel? 635 00:47:06,949 --> 00:47:08,242 Będę bardziej dokładny. 636 00:47:08,742 --> 00:47:11,286 To było dokładnie 5,6 miliarda, panie Min! 637 00:47:11,745 --> 00:47:13,247 Zaczął pan od dziesięciu. 638 00:47:13,330 --> 00:47:16,250 Ponad połowa tej kwoty pochodziła z mojej inwestycji. 639 00:47:17,042 --> 00:47:19,503 Idę na rękę, prosząc tylko o 30%. 640 00:47:19,586 --> 00:47:22,881 Bez moich pieniędzy by pan nie wystartował. 641 00:47:22,965 --> 00:47:25,050 Przestań pan gadać bzdury! Jasne? 642 00:47:25,133 --> 00:47:29,096 Myśli pan, że zdobycie pozwoleń to dziecinada? 643 00:47:29,346 --> 00:47:31,223 Do tego kupowanie ziemi i pożyczki! 644 00:47:32,182 --> 00:47:34,393 To większa inwestycja niż wyłożenie funduszy. 645 00:47:34,977 --> 00:47:36,186 Dość tej arogancji! 646 00:47:36,520 --> 00:47:39,314 Mówię poważnie. Nie zniosę tego dłużej. 647 00:47:39,398 --> 00:47:42,943 Panie Min, wie pan, jak to się nazywa? Oszustwo. 648 00:47:43,527 --> 00:47:45,279 Umowa ustna to nadal umowa. 649 00:47:45,362 --> 00:47:48,532 Tylko szaleniec pożyczyłby komuś ot tak 5,6 miliarda. 650 00:47:49,074 --> 00:47:50,534 To była inwestycja. 651 00:47:50,617 --> 00:47:52,369 Może pan to nazywać oszustwem. 652 00:47:53,078 --> 00:47:54,162 Skończyłem. Żegnam. 653 00:47:54,288 --> 00:47:55,455 Panie Min… 654 00:47:56,164 --> 00:47:58,292 Jeśli panowie tu wrócą, wezwę policję. 655 00:47:58,667 --> 00:47:59,501 Wynocha. 656 00:47:59,585 --> 00:48:02,713 - Panie Min, porozmawiajmy. - Chcę zjeść w spokoju. 657 00:48:03,755 --> 00:48:05,090 Ale ja jestem konsulem! 658 00:48:18,145 --> 00:48:21,023 Szef nigdy nie bierze mnie pod uwagę w interesach. 659 00:48:21,899 --> 00:48:23,984 Chociaż to ja odwalam brudną robotę. 660 00:48:24,484 --> 00:48:26,737 Dlatego… 661 00:48:26,820 --> 00:48:30,449 nigdy nie pomyślałem, że sam mógłbym prowadzić biznes. 662 00:48:31,325 --> 00:48:33,327 Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. 663 00:48:34,411 --> 00:48:36,997 Musisz zacząć myśleć o przyszłości. 664 00:48:39,041 --> 00:48:40,000 Trzymaj się. 665 00:48:49,718 --> 00:48:50,719 Hej. 666 00:48:52,220 --> 00:48:53,430 Dzięki. 667 00:48:54,014 --> 00:48:54,973 Mówię poważnie. 668 00:48:55,891 --> 00:48:56,725 I wal się. 669 00:48:58,727 --> 00:48:59,853 Ty też. 670 00:49:38,600 --> 00:49:39,810 Philip! 671 00:49:53,281 --> 00:49:54,950 Chce pan powiedzieć, 672 00:49:55,534 --> 00:49:58,870 że musiał pan wrócić do Korei od razu po wylądowaniu na lotnisku? 673 00:49:58,954 --> 00:49:59,830 Tak. 674 00:50:00,497 --> 00:50:02,582 Co miałem, kurwa, zrobić? Musiałem. 675 00:50:02,666 --> 00:50:03,792 O Boże. 676 00:50:03,875 --> 00:50:05,252 To szaleństwo. 677 00:50:05,627 --> 00:50:09,881 Wywiózł mnie w góry, kawał za miasto. 678 00:50:09,965 --> 00:50:13,301 Potem powiedział: „Panie Choi, niech pan wraca do Korei”. 679 00:50:14,261 --> 00:50:15,512 Groził mi, 680 00:50:15,595 --> 00:50:18,473 że można by tam zginąć i nikt by się nigdy nie dowiedział. 681 00:50:19,099 --> 00:50:21,059 Co? Jak on śmie? 682 00:50:21,268 --> 00:50:23,311 Przestraszyłem się, jak to powiedział. 683 00:50:23,395 --> 00:50:25,564 Tyle o nim słyszałem, 684 00:50:25,647 --> 00:50:28,400 a byłem bezsilny, gdy już doszło do konfrontacji. 685 00:50:29,192 --> 00:50:33,989 Niedawno więził i torturował klienta z Korei. 686 00:50:34,072 --> 00:50:35,615 - Co za sukinsyn. - Mówiłem. 687 00:50:35,699 --> 00:50:38,076 Ten dupek groził też mojej rodzinie. 688 00:50:38,660 --> 00:50:41,288 Cały czas to robi. 689 00:50:41,371 --> 00:50:45,375 Gdybym miał broń, zastrzeliłbym go. 690 00:50:47,544 --> 00:50:48,503 Niech pan to zrobi. 691 00:50:49,796 --> 00:50:51,214 Pracuję dla rządu. 692 00:50:51,298 --> 00:50:52,758 - Gdyby nie to… - Śmiało. 693 00:50:53,967 --> 00:50:55,886 Mój chłopak jest szefem mafii. 694 00:50:56,970 --> 00:50:59,097 Załatwi sprawę po cichu, jeśli pan chce. 695 00:50:59,931 --> 00:51:01,767 - Naprawdę? - Tak. 696 00:51:02,267 --> 00:51:05,020 Ma po swojej stronie tuzy. To będzie bułka z masłem. 697 00:51:05,103 --> 00:51:06,605 Żadnych komplikacji. 698 00:51:07,522 --> 00:51:08,690 Cholera. 699 00:51:09,357 --> 00:51:11,860 Co w panią wstąpiło? Przeraża mnie pani. 700 00:51:13,320 --> 00:51:14,237 Ile? 701 00:51:16,907 --> 00:51:18,950 Nie będzie żadnych dowodów? 702 00:51:21,161 --> 00:51:24,122 Żeby mieć pełną gwarancję, trzeba wydać jakieś 20 milionów. 703 00:51:24,206 --> 00:51:25,040 Ile? 704 00:51:25,624 --> 00:51:27,084 O czym wy mówicie? 705 00:51:27,167 --> 00:51:30,253 Jest na pęczki ludzi, którzy zrobiliby to za sto tysięcy. 706 00:51:30,337 --> 00:51:32,672 Dwadzieścia milionów? To chyba, kurwa, żart. 707 00:51:32,756 --> 00:51:33,799 Panie Jo. 708 00:51:34,800 --> 00:51:35,926 Zabił pan kogoś? 709 00:51:37,469 --> 00:51:39,304 Co może o tym wiedzieć urzędnik? 710 00:51:40,263 --> 00:51:43,141 Woli pan oddać pracę jakiemuś amatorowi i trafić za kratki, 711 00:51:43,225 --> 00:51:46,770 czy profesjonaliście i mieć spokój do końca życia? 712 00:51:48,313 --> 00:51:49,272 Właściwie… 713 00:51:49,356 --> 00:51:50,524 Daje pani gwarancję? 714 00:51:51,566 --> 00:51:53,068 A wyglądam, jakbym ściemniała? 715 00:51:55,445 --> 00:51:58,115 Cholera, skąd ta nagła powaga? 716 00:51:58,198 --> 00:52:01,743 To nie tak, że się go boję. 717 00:52:01,827 --> 00:52:03,995 Szkoda mi na niego czasu. 718 00:52:04,788 --> 00:52:06,289 Napijmy się. 719 00:52:07,374 --> 00:52:08,875 Idę do łazienki. 720 00:52:13,797 --> 00:52:14,798 Moosik. 721 00:52:14,881 --> 00:52:17,217 Potrzebuję jedynie 100 milionów wonów. 722 00:52:17,551 --> 00:52:18,760 Mówiłem już, że nie dam. 723 00:52:18,844 --> 00:52:20,387 Proszę. 724 00:52:20,887 --> 00:52:22,931 Skończę z graniem, jeśli teraz przegram. 725 00:52:23,014 --> 00:52:24,975 Przysięgam. Wrócę do Korei. 726 00:52:25,058 --> 00:52:26,351 Postradał pan rozum? 727 00:52:26,935 --> 00:52:28,854 Traci pan więcej, niż wygrywa. 728 00:52:29,479 --> 00:52:31,398 Dobrze, że wysłałem pieniądze żonie. 729 00:52:32,149 --> 00:52:34,776 Niech się pan opamięta. Rozum panu odebrało? 730 00:52:34,860 --> 00:52:36,111 Wiem! 731 00:52:36,194 --> 00:52:37,612 Nie, nie wie pan! 732 00:52:37,988 --> 00:52:39,739 Ciągle łamie pan dane słowo! 733 00:52:40,657 --> 00:52:42,784 Najpierw chce pan 30 milionów, potem 100. 734 00:52:42,868 --> 00:52:44,911 W tym tempie wszystko pan przegra. 735 00:52:47,998 --> 00:52:51,334 Przyrzekam, że prześlę pieniądze, gdy tylko wrócę do Korei. 736 00:52:52,127 --> 00:52:54,963 Proszę, błagam! No proszę! 737 00:53:02,804 --> 00:53:04,264 Robię to po raz ostatni. 738 00:53:05,849 --> 00:53:08,602 Oczywiście. Dotrzymam słowa. 739 00:53:09,186 --> 00:53:10,812 Przysięgam, że dotrzymam. 740 00:53:10,896 --> 00:53:13,190 Naprawdę. Bardzo dziękuję. 741 00:53:13,773 --> 00:53:14,608 Dzięki! 742 00:53:21,573 --> 00:53:24,576 Jeśli grałeś setkami, nie wrócisz już do dwudziestek. 743 00:53:25,619 --> 00:53:27,078 Nie wrócisz. 744 00:53:31,791 --> 00:53:33,585 Hazardziści tracą poczucie czasu. 745 00:53:34,419 --> 00:53:37,756 Dzwonią, kiedy skończą im się pieniądze, bez względu na porę. 746 00:53:37,839 --> 00:53:39,382 PREZES JUNG SUKWOO 747 00:53:45,680 --> 00:53:47,015 Halo? 748 00:53:47,098 --> 00:53:50,352 Moosik, mogę z panem o czymś porozmawiać? 749 00:53:50,477 --> 00:53:51,603 O co chodzi? 750 00:53:52,729 --> 00:53:55,398 Przyjedź. Musimy porozmawiać. 751 00:53:56,524 --> 00:54:00,987 Widział pan, która godzina? Za późno na rozmowy. 752 00:54:01,821 --> 00:54:02,656 Dobranoc. 753 00:54:04,699 --> 00:54:06,076 Obietnice. Akurat! 754 00:54:10,872 --> 00:54:12,707 Chyba nic z tego nie będzie. 755 00:54:14,292 --> 00:54:15,168 No i? 756 00:54:15,835 --> 00:54:18,421 Dostałem 100 milionów wonów. Wezmę jeszcze 900. 757 00:54:18,505 --> 00:54:20,882 Po powrocie do Korei zrobię przelew na miliard. 758 00:54:21,341 --> 00:54:22,717 Dobiję do trzech miliardów. 759 00:54:23,927 --> 00:54:27,514 Niech pan tak na mnie nie patrzy. Niech mi pan da tę cholerną kasę. 760 00:54:28,098 --> 00:54:30,392 To, co mam teraz, na nic mi nie wystarczy! 761 00:54:33,353 --> 00:54:34,437 Boże. 762 00:54:37,023 --> 00:54:39,234 Doprowadza mnie pan do szału. 763 00:54:40,986 --> 00:54:41,820 W porządku. 764 00:54:42,487 --> 00:54:45,407 Dam panu 900 milionów, ale na pana odpowiedzialność. 765 00:54:55,250 --> 00:54:56,251 Cześć, to ja. 766 00:54:57,043 --> 00:54:59,546 Przelej 900 milionów wonów na konto pana Junga. 767 00:55:00,213 --> 00:55:01,965 Powiedziałem 900 milionów, idioto. 768 00:55:04,009 --> 00:55:05,677 Tak. Dobrze. 769 00:55:08,847 --> 00:55:09,723 Załatwione. 770 00:55:10,473 --> 00:55:11,975 - Dzięki. - Do zobaczenia. 771 00:55:12,559 --> 00:55:14,019 Do zobaczenia. 772 00:55:34,581 --> 00:55:36,791 WIADOMOŚCI 773 00:55:37,167 --> 00:55:38,168 PRZYSZEDŁ PAN JUNG 774 00:55:38,251 --> 00:55:40,045 ZARAZ WSZYSTKO PRZEGRA 775 00:55:40,128 --> 00:55:41,254 PRZEGRAŁ WSZYSTKO 776 00:55:47,510 --> 00:55:48,553 PRZEGRAŁ WSZYSTKO 777 00:55:48,636 --> 00:55:51,556 WYSTARCZY 778 00:56:32,514 --> 00:56:34,724 Przesłali pieniądze? 779 00:56:35,392 --> 00:56:36,226 Tak. 780 00:56:37,560 --> 00:56:38,561 Na pewno? 781 00:56:39,687 --> 00:56:40,563 Tak. 782 00:56:41,439 --> 00:56:42,440 Nie martw się. 783 00:56:48,279 --> 00:56:49,823 Naprawdę to zrobisz? 784 00:56:51,282 --> 00:56:52,158 A co? 785 00:56:52,951 --> 00:56:53,785 Boisz się? 786 00:56:54,786 --> 00:56:56,454 Oczywiście, że nie. 787 00:56:57,789 --> 00:57:01,251 Nie sądziłam, że naprawdę wyślą pieniądze. 788 00:57:02,585 --> 00:57:04,504 Wszystko dzieje się tak szybko. 789 00:57:08,967 --> 00:57:09,801 Posłuchaj. 790 00:57:10,802 --> 00:57:12,512 Czy to zrobimy, czy nie, 791 00:57:13,179 --> 00:57:15,432 zależy tylko od ciebie. 792 00:57:16,599 --> 00:57:17,475 Dobrze? 793 00:57:33,032 --> 00:57:35,952 RATUSZ W AGILES 794 00:57:43,001 --> 00:57:44,127 Jest burmistrz? 795 00:57:46,337 --> 00:57:48,923 Proszę pana, przyszedł dyrektor skarbówki. 796 00:57:49,632 --> 00:57:50,508 Dobrze. 797 00:57:51,926 --> 00:57:52,802 Może pan wejść. 798 00:57:55,138 --> 00:57:56,473 Dzień dobry. 799 00:58:07,567 --> 00:58:08,568 Rany, Jose. 800 00:58:09,235 --> 00:58:10,069 Co z tobą? 801 00:58:10,987 --> 00:58:12,322 Znowu cię złapali. 802 00:58:13,490 --> 00:58:18,453 Czemu ukryłeś narkotyki w domu dziewczyny? 803 00:58:19,787 --> 00:58:20,705 Przepraszam. 804 00:58:20,788 --> 00:58:22,415 Chciałeś sam je wciągnąć? 805 00:58:22,499 --> 00:58:23,833 Jasne, że nie. 806 00:58:23,917 --> 00:58:27,545 Ukryłem tylko te, które dostałem w zastaw. 807 00:58:27,629 --> 00:58:31,341 Nie mam pojęcia, skąd wiedzieli, że je mam. 808 00:58:33,551 --> 00:58:36,429 Musiał na ciebie donieść ktoś, kto jest ci coś winien. 809 00:58:36,513 --> 00:58:38,681 Ktoś, kto zajmuje się narkotykami. 810 00:58:39,474 --> 00:58:44,312 Gdyby to ode mnie zależało, wsadziłbym wszystkich ćpunów za kratki. 811 00:58:45,063 --> 00:58:46,356 Zajmę się tym. 812 00:58:47,607 --> 00:58:49,943 O czym chciałeś porozmawiać? 813 00:58:51,819 --> 00:58:53,446 Dostałem zlecenie. 814 00:58:54,739 --> 00:58:56,157 Chcą, żebym kogoś zabił. 815 00:59:00,495 --> 00:59:01,538 Koreańczyka. 816 00:59:02,372 --> 00:59:04,123 Poprosili moją dziewczynę. 817 00:59:04,749 --> 00:59:06,876 Naprawdę nie chcę tego robić. 818 00:59:06,960 --> 00:59:09,212 Ale już dostałem dziesięć milionów peso. 819 00:59:12,799 --> 00:59:14,300 Co mi więcej pozostaje? 820 00:59:21,516 --> 00:59:23,309 Stały klient mojej dziewczyny. 821 00:59:24,018 --> 00:59:26,229 Wmieszał się w moje interesy. 822 00:59:31,609 --> 00:59:35,029 A to zawsze wiąże się z kłopotami. 823 00:59:38,241 --> 00:59:39,409 Ile dostanę? 824 00:59:40,660 --> 00:59:44,205 Podzielimy wszystko na pół, po odliczeniu moich kosztów. 825 00:59:48,293 --> 00:59:49,586 To za mało. 826 00:59:50,169 --> 00:59:51,671 Chcę 70%. 827 00:59:52,839 --> 00:59:54,549 I pokryjesz koszty operacji. 828 00:59:55,300 --> 00:59:56,467 Ma ochroniarza? 829 00:59:57,677 --> 00:59:58,886 Nie. 830 00:59:59,470 --> 01:00:01,931 Zajmę się tym. Do kiedy mamy to zrobić? 831 01:00:02,015 --> 01:00:03,725 Jak najszybciej. 832 01:00:04,601 --> 01:00:06,102 Najpierw pieniądze. 833 01:00:08,062 --> 01:00:08,896 Możesz iść. 834 01:00:14,485 --> 01:00:15,862 Do widzenia, burmistrzu. 835 01:02:02,593 --> 01:02:04,595 Napisy: Adam Sikorski