1 00:00:01,042 --> 00:00:01,876 Osoby, miejsca, organizacje 2 00:00:01,960 --> 00:00:03,003 i wydarzenia są fikcyjne, 3 00:00:03,086 --> 00:00:03,962 choć inspirowane prawdziwym wydarzeniami. 4 00:00:04,045 --> 00:00:05,005 Podobieństwo nie było zamierzone. 5 00:00:08,425 --> 00:00:09,592 Niezły strzał! 6 00:00:10,927 --> 00:00:11,928 Pieniądze. 7 00:00:12,679 --> 00:00:14,014 - Szefie! - Dawaj kasę. 8 00:00:14,097 --> 00:00:14,931 Słucham? 9 00:00:15,432 --> 00:00:16,433 Dawaj kasę. 10 00:00:20,311 --> 00:00:22,605 Imponujące, szefie. 11 00:00:23,148 --> 00:00:24,357 Proszę. 12 00:00:27,485 --> 00:00:30,739 Naćpałeś się? Czemu się cieszysz ze straty pieniędzy? 13 00:00:30,822 --> 00:00:31,781 No bo... 14 00:00:31,990 --> 00:00:34,576 - Nieważne. - Dziwnie się zachowujesz. 15 00:00:35,243 --> 00:00:36,661 Stało się coś dobrego? 16 00:00:36,995 --> 00:00:38,705 Chwileczkę, szefie. 17 00:00:39,372 --> 00:00:41,916 Nie zaprosiłem pana, żeby o tym rozmawiać. 18 00:00:43,918 --> 00:00:46,504 Jest szef moim mentorem od bardzo dawna. 19 00:00:48,006 --> 00:00:49,215 Dlatego chciałem... 20 00:00:50,091 --> 00:00:52,177 osobiście się czymś zająć. 21 00:00:53,428 --> 00:00:55,889 Chińczycy zaproponowali dobry biznes. 22 00:00:56,931 --> 00:00:59,559 Gdybym miał w niego wejść, 23 00:00:59,642 --> 00:01:02,687 trzeba by zająć się moimi finansami. Chciałem to omówić. 24 00:01:04,981 --> 00:01:05,982 Chińczycy? Skąd? 25 00:01:07,817 --> 00:01:08,943 Z Contany. 26 00:01:09,527 --> 00:01:11,571 - Masz na myśli Chena? - Tak. 27 00:01:13,531 --> 00:01:16,910 Odbiło ci? Coś ty taki lekkomyślny? 28 00:01:17,660 --> 00:01:19,496 Nie wiesz, jacy oni są, czy co? 29 00:01:19,913 --> 00:01:22,582 Przysięgam, że to wypali, szefie. 30 00:01:22,665 --> 00:01:23,583 Jungpal. 31 00:01:23,666 --> 00:01:25,919 Ciemny jesteś jak tabaka w rogu. 32 00:01:26,461 --> 00:01:28,671 Nadal nie wiesz, co tam się wyrabia? 33 00:01:29,380 --> 00:01:33,551 Nadstawiasz karku, współpracując z Chińczykami. 34 00:01:34,219 --> 00:01:35,220 Życie ci niemiłe? 35 00:01:36,137 --> 00:01:37,055 Nie rób tego. 36 00:01:38,098 --> 00:01:39,015 Ani się waż. 37 00:01:39,099 --> 00:01:40,850 Musisz się jeszcze wiele nauczyć. 38 00:01:41,351 --> 00:01:43,353 Mówię ci, nie rób tego. 39 00:01:46,106 --> 00:01:47,440 Czemu nic nie mówisz? 40 00:01:49,442 --> 00:01:50,360 W porządku. 41 00:01:51,861 --> 00:01:52,821 Idiota. 42 00:01:57,158 --> 00:01:58,952 - Tak, panie Min? - Moosik. 43 00:01:59,035 --> 00:02:01,246 Co z licencją na kasyno hotelowe? 44 00:02:01,329 --> 00:02:04,040 Nadal prowadzę rozmowy. 45 00:02:04,541 --> 00:02:07,502 Trochę to trwa z powodu udziałów tych obcokrajowców. 46 00:02:07,585 --> 00:02:10,255 - Postaram się to szybko załatwić. - A poza tym... 47 00:02:10,839 --> 00:02:13,758 Przyjedziesz zająć się lokalem? Ciężko mi bez Taeseoka. 48 00:02:14,384 --> 00:02:17,262 Raczej nie dam rady. Przyślę Jungpala. 49 00:02:17,345 --> 00:02:20,515 A co zrobi Jungpal? Za bystry to on nie jest. 50 00:02:20,598 --> 00:02:23,184 Będę nim sterował z ukrycia. 51 00:02:23,268 --> 00:02:26,813 To odpowiedzialny facet. Poradzi sobie. Bez obaw. 52 00:02:26,896 --> 00:02:29,023 Słuchaj mnie uważnie. 53 00:02:29,816 --> 00:02:32,360 - Umieram tu sam jak palec. - Rozumiem, panie Min. 54 00:02:32,443 --> 00:02:34,904 Dlaczego odesłał pan Choia? 55 00:02:35,029 --> 00:02:36,281 Nawet nie zaczynaj. 56 00:02:36,364 --> 00:02:37,782 Przygadałem mu trochę, 57 00:02:37,866 --> 00:02:40,160 a on zaczął prawić o swoich udziałach. 58 00:02:40,243 --> 00:02:43,663 Chryste! Zrobił taką scenę, że zdecydowałem się go pozbyć. 59 00:02:43,746 --> 00:02:45,999 Dzieciak nie ma pojęcia o prawdziwym świecie. 60 00:02:46,082 --> 00:02:47,584 Wychowywał się pod kloszem. 61 00:02:47,667 --> 00:02:50,587 Oczywiście. Rozumiem. Wkrótce się tym zajmę. 62 00:02:59,429 --> 00:03:00,305 Chodźmy. 63 00:03:05,852 --> 00:03:08,188 CONTANA – HOTEL I KASYNO 64 00:03:10,940 --> 00:03:11,983 Koniec zakładów. 65 00:03:34,297 --> 00:03:35,924 Bankier ma bakarata. 66 00:03:36,758 --> 00:03:38,051 Bankier wygrywa. 67 00:03:51,856 --> 00:03:52,690 Skończyłeś? 68 00:04:08,831 --> 00:04:09,666 Słuchaj. 69 00:04:11,251 --> 00:04:12,627 Jak poszło mojemu bratu? 70 00:04:12,710 --> 00:04:14,587 Przegrał dotąd 50 milionów. 71 00:04:15,380 --> 00:04:16,506 Pięćdziesiąt milionów? 72 00:04:17,674 --> 00:04:18,841 Nie ma pieniędzy. 73 00:04:18,925 --> 00:04:20,843 Pożyczył je od nich. 74 00:05:24,699 --> 00:05:27,744 GRA O WSZYSTKO 75 00:05:30,663 --> 00:05:32,665 KRÓTKOTRWAŁA PRZEMIANA 76 00:05:36,419 --> 00:05:39,881 - Hej, Sanggu. Jest Jungpal? - Tak, szefie. 77 00:05:40,465 --> 00:05:42,425 - Gra własnymi żetonami? - Tak. 78 00:05:45,887 --> 00:05:46,846 Sanggu. 79 00:05:46,929 --> 00:05:50,433 Jeśli wszystko przegra, daj mu tyle pieniędzy, ile będzie chciał. 80 00:05:50,516 --> 00:05:52,310 Możesz dać mu moje żetony. 81 00:05:52,393 --> 00:05:53,269 Żetony szefa? 82 00:05:53,686 --> 00:05:55,313 Może wszystko przegrać. 83 00:05:55,938 --> 00:05:59,150 W każdym razie uważaj, żeby się nie ośmieszył. 84 00:05:59,317 --> 00:06:00,443 Dobrze. 85 00:06:07,033 --> 00:06:08,493 Co za idiota. 86 00:06:09,369 --> 00:06:11,829 BOLTON – HOTEL I KASYNO 87 00:06:25,259 --> 00:06:26,219 Dzień dobry. 88 00:06:27,178 --> 00:06:29,055 - Ile przegrał? - Bankier wygrywa. 89 00:06:30,014 --> 00:06:31,557 Wszystkie żetony szefa. 90 00:06:31,641 --> 00:06:33,935 - Zostało mu pięć milionów. - Ile razem? 91 00:06:34,685 --> 00:06:35,686 Koniec zakładów. 92 00:06:35,770 --> 00:06:36,813 Trzydzieści milionów. 93 00:06:39,524 --> 00:06:41,734 I to, co przegrał w Contanie. Około 80 milionów. 94 00:06:42,193 --> 00:06:43,486 Osiemdziesiąt milionów? 95 00:06:55,540 --> 00:06:58,668 Przyprowadź go, jak przegra wszystko. 96 00:06:59,502 --> 00:07:00,378 Dobrze. 97 00:07:07,176 --> 00:07:08,094 Gracz wygrywa. 98 00:07:13,933 --> 00:07:15,435 Co ty wyprawiasz? 99 00:07:16,227 --> 00:07:17,270 Nie miałeś wyjechać? 100 00:07:19,689 --> 00:07:20,606 Hej! 101 00:07:21,983 --> 00:07:23,609 Odeślij tego idiotę do Korei. 102 00:07:26,988 --> 00:07:27,989 Do widzenia. 103 00:07:56,017 --> 00:07:57,477 Kiedy jedziesz do Batangas? 104 00:07:57,560 --> 00:07:58,436 Dwudziestego czwartego. 105 00:08:00,021 --> 00:08:01,147 Jeszcze dużo czasu. 106 00:08:01,314 --> 00:08:02,148 Owszem. 107 00:08:02,732 --> 00:08:04,734 - Jak się teraz czujesz? - Świetnie. 108 00:08:05,193 --> 00:08:06,027 A ty? 109 00:08:26,714 --> 00:08:28,132 Masz chłopaka? 110 00:08:28,216 --> 00:08:29,842 - Mark. - Tak? 111 00:08:30,426 --> 00:08:33,971 Możemy chwilę porozmawiać u mnie? Jeśli masz czas. 112 00:08:35,515 --> 00:08:37,099 - Porozmawiam z nim. - Dobrze. 113 00:08:37,350 --> 00:08:38,351 Jasne, chodźmy. 114 00:08:39,602 --> 00:08:42,146 Widzisz? To Kim Sojung. 115 00:08:42,271 --> 00:08:44,315 Wychodzi z lokalnego kantoru. 116 00:08:45,191 --> 00:08:46,776 Kilka godzin później... 117 00:08:48,361 --> 00:08:50,321 Jej samochód stoi w tym samym miejscu. 118 00:08:51,405 --> 00:08:52,240 A potem... 119 00:08:53,449 --> 00:08:55,243 Kod czasowy przeskakuje o godzinę. 120 00:08:56,077 --> 00:08:58,746 Mniej więcej wtedy doszło do strzelaniny. 121 00:08:59,372 --> 00:09:02,041 Kto mógł zrobić coś takiego? 122 00:09:02,124 --> 00:09:04,752 Kto manewrował materiałem do przekazania policji? 123 00:09:07,672 --> 00:09:10,466 Manila twierdzi, że sprawa może nie dać się rozwiązać. 124 00:09:10,967 --> 00:09:12,385 Pewnie nie bez powodu. 125 00:09:12,468 --> 00:09:14,345 O tym chciałem z tobą porozmawiać. 126 00:09:15,137 --> 00:09:16,222 Dowiedziałem się, 127 00:09:16,973 --> 00:09:19,141 że z broni strzelał policjant. 128 00:09:20,851 --> 00:09:21,811 To się zdarza. 129 00:09:22,061 --> 00:09:25,648 Ten sam policjant zabrał torbę z pieniędzmi z samochodu ofiary. 130 00:09:25,773 --> 00:09:26,941 Pieniądze nie były jej. 131 00:09:27,024 --> 00:09:29,610 Ukradła je koreańskiej bizneswoman, 132 00:09:29,694 --> 00:09:32,113 która wygrała je w kasynie w Boltonie. 133 00:09:32,238 --> 00:09:33,864 Zgadnij, do kogo ono należy. 134 00:09:34,490 --> 00:09:35,324 Do pana Cha. 135 00:09:35,825 --> 00:09:37,118 Wiesz, do czego zmieszam? 136 00:09:37,868 --> 00:09:39,787 Na razie to tylko spekulacje, wiem. 137 00:09:39,912 --> 00:09:42,957 Ale to ty mi powiedziałeś, że jest powiązany z szychami. 138 00:09:44,292 --> 00:09:45,418 Czekaj. 139 00:09:47,003 --> 00:09:48,170 Czemu mi o tym mówisz? 140 00:09:48,254 --> 00:09:49,255 Posłuchaj. 141 00:09:53,050 --> 00:09:55,678 Kazałeś mi ustalić, komu mogę ufać, tak? 142 00:09:57,096 --> 00:09:58,264 Na tę chwilę 143 00:10:00,099 --> 00:10:01,017 mam tylko ciebie. 144 00:10:03,394 --> 00:10:04,437 Słuchaj. 145 00:10:04,937 --> 00:10:06,731 Jadę do Manili odnaleźć pieniądze. 146 00:10:06,856 --> 00:10:09,483 Ten, kto je ma, jest zabójcą. 147 00:10:10,067 --> 00:10:11,861 Jeśli coś mi się stanie, 148 00:10:12,612 --> 00:10:13,863 ktoś musi mnie zastąpić. 149 00:10:21,120 --> 00:10:22,496 No nie wiem, stary. 150 00:10:24,332 --> 00:10:26,208 Hej! Posłuchaj... 151 00:10:30,338 --> 00:10:31,881 Nie poproszę o wiele. 152 00:10:32,006 --> 00:10:34,342 Chcę tylko, żebyś był na bieżąco. 153 00:10:34,425 --> 00:10:36,135 Będę wysyłał ci informacje. 154 00:10:36,761 --> 00:10:37,595 To wszystko. 155 00:10:43,893 --> 00:10:44,935 Rób, co chcesz, 156 00:10:45,019 --> 00:10:46,270 ale uważaj na siebie. 157 00:10:47,396 --> 00:10:48,356 Dobrze. 158 00:11:00,117 --> 00:11:01,243 Ej, Mark! 159 00:11:02,662 --> 00:11:03,746 Dzięki. 160 00:11:35,111 --> 00:11:37,905 BUSHRA – KANTOR 161 00:11:49,458 --> 00:11:50,584 A więc to tutaj. 162 00:11:53,963 --> 00:11:54,797 Przepraszam. 163 00:11:55,715 --> 00:11:56,966 Pracujesz tu? 164 00:11:57,425 --> 00:11:58,259 Tak. 165 00:11:58,342 --> 00:11:59,635 Jesteś z Korei? 166 00:11:59,719 --> 00:12:01,470 Tak. O co chodzi? 167 00:12:01,887 --> 00:12:04,348 W okolicy doszło niedawno do morderstwa, prawda? 168 00:12:04,432 --> 00:12:06,267 Pamiętasz śmierć dwóch Koreańczyków? 169 00:12:07,268 --> 00:12:08,269 Kim jesteś? 170 00:12:09,270 --> 00:12:11,105 Pracuję w koreańskim Interpolu. 171 00:12:11,188 --> 00:12:13,149 O co pytałeś? 172 00:12:13,232 --> 00:12:15,192 Niedawno doszło tu do morderstwa. 173 00:12:16,777 --> 00:12:18,112 Może. Nie wiem. 174 00:12:26,829 --> 00:12:27,830 CALIZ – CHA MOOSIK 175 00:12:32,334 --> 00:12:33,919 Przepraszam. 176 00:12:35,379 --> 00:12:37,590 Mogę stąd przelać pieniądze do Korei? 177 00:12:38,090 --> 00:12:38,966 Tak, możesz. 178 00:12:41,218 --> 00:12:42,428 Przy okazji... 179 00:12:44,889 --> 00:12:46,432 była tu ta kobieta? 180 00:12:46,515 --> 00:12:48,225 Nie wiem. Nigdy jej nie widziałem. 181 00:12:54,523 --> 00:12:56,442 Mogę sprawdzić nagrania z monitoringu? 182 00:12:58,277 --> 00:13:00,654 Co tu w ogóle robi glina z Korei? 183 00:13:00,738 --> 00:13:02,239 Wróć z nakazem. 184 00:13:02,323 --> 00:13:04,658 A nie wchodzisz do kantoru, jak chcesz. Rany! 185 00:13:04,742 --> 00:13:07,661 Chcę sprawdzić nagrania z dnia zdarzenia. 186 00:13:07,745 --> 00:13:10,623 Już mówiłem, że nie. Trzeba szanować prywatność. 187 00:13:10,706 --> 00:13:13,292 Zwłaszcza w takim miejscu. 188 00:13:13,876 --> 00:13:15,878 Czemu nie chcesz współpracować? 189 00:13:16,295 --> 00:13:17,129 Jakiś problem? 190 00:13:17,213 --> 00:13:20,216 W samą porę. Zabierz go stąd. 191 00:13:20,299 --> 00:13:22,051 Wynocha. Już! 192 00:13:23,636 --> 00:13:24,470 No już! 193 00:13:45,324 --> 00:13:47,535 W jedną noc przegrał 80 milionów peso? 194 00:13:47,618 --> 00:13:48,786 Tak. 195 00:13:50,412 --> 00:13:53,415 - Ile z tego pożyczył? - Praktycznie wszystko. 196 00:13:53,958 --> 00:13:55,876 Miał jedynie pięć milionów peso. 197 00:13:56,377 --> 00:13:58,587 Mój Boże. Wpakował się po uszy. 198 00:13:59,588 --> 00:14:01,882 Jak można pracować w kasynie i tak skończyć? 199 00:14:01,966 --> 00:14:03,384 YEONGHUI ZATRZYMANA ZA HAZARD 200 00:14:04,969 --> 00:14:06,095 Złapali panią Ko. 201 00:14:08,347 --> 00:14:11,851 Chyba wreszcie trafiła do więzienia. 202 00:14:13,143 --> 00:14:14,603 Boże. 203 00:14:17,147 --> 00:14:18,399 Przepraszam, panie Min. 204 00:14:20,484 --> 00:14:22,403 Szefie. Jestem na lotnisku. 205 00:14:22,820 --> 00:14:23,696 W porządku. 206 00:14:25,197 --> 00:14:26,532 Daj mi Jungpala. 207 00:14:26,615 --> 00:14:27,700 Jasne. 208 00:14:35,624 --> 00:14:36,792 Szefie? Tu Jungpal. 209 00:14:37,042 --> 00:14:37,877 Cześć. 210 00:14:38,377 --> 00:14:40,129 Bezpiecznego lotu do Korei. 211 00:14:41,297 --> 00:14:42,715 To twój koniec, wiesz? 212 00:14:44,341 --> 00:14:45,676 Naprawdę, szefie? 213 00:14:46,051 --> 00:14:47,177 Tak. 214 00:14:47,887 --> 00:14:49,138 Jesteś skończony. 215 00:14:51,599 --> 00:14:53,851 Może dałby mi szef drugą szansę? 216 00:14:54,476 --> 00:14:57,479 Powtarzałem ci już to pewnie ze sto razy. 217 00:14:58,939 --> 00:15:02,860 Miałeś czuwać nad tym, jak grają inni, a nie samemu grać. 218 00:15:03,736 --> 00:15:04,987 Ty powalony kretynie. 219 00:15:05,237 --> 00:15:09,033 Zadłużyłeś się na 80 milionów peso, choć jesteś całkiem spłukany. 220 00:15:10,743 --> 00:15:12,828 Nie ma sensu tego roztrząsać. 221 00:15:13,871 --> 00:15:15,331 Kopałbym leżącego. 222 00:15:17,041 --> 00:15:17,917 Słuchaj, Jungpal. 223 00:15:19,293 --> 00:15:22,421 Skoro wracasz do domu, 224 00:15:23,130 --> 00:15:25,090 pomóż rodzicom w restauracji 225 00:15:26,383 --> 00:15:27,509 i dbaj o siebie. 226 00:15:28,177 --> 00:15:29,011 Dobrze. 227 00:15:30,304 --> 00:15:33,140 Tak będzie. Dziękuję za wszystko, szefie. 228 00:15:34,475 --> 00:15:35,351 Do widzenia. 229 00:15:46,320 --> 00:15:47,696 To moje. Oddawaj. 230 00:15:48,989 --> 00:15:50,324 Kurwa. 231 00:15:51,784 --> 00:15:52,826 Mogę zapalić? 232 00:16:08,676 --> 00:16:09,551 Sanggu. 233 00:16:11,762 --> 00:16:13,263 Nie mów szefowi, 234 00:16:15,307 --> 00:16:17,184 że Chińczycy mnie oszukali. 235 00:16:17,267 --> 00:16:18,268 Zajmę się tym. 236 00:16:25,693 --> 00:16:26,819 Poradzę sobie. 237 00:16:28,404 --> 00:16:29,279 Na razie. 238 00:16:32,491 --> 00:16:33,367 Sanggu! 239 00:16:35,619 --> 00:16:37,287 Pilnuj, żeby szef dobrze jadł. 240 00:16:38,789 --> 00:16:39,790 Na razie. 241 00:16:39,873 --> 00:16:40,916 Ej! 242 00:16:41,500 --> 00:16:42,334 Co, do cholery? 243 00:16:46,130 --> 00:16:46,964 Cholera! 244 00:16:52,094 --> 00:16:53,512 Cholera. 245 00:17:06,525 --> 00:17:07,401 I jak, jedziecie? 246 00:17:07,484 --> 00:17:09,403 Jesteśmy prawie na miejscu. Widzę cię. 247 00:17:09,737 --> 00:17:11,447 - Jestem tu. - Dobrze. 248 00:17:23,125 --> 00:17:24,668 Biuro śledcze. Nie ruszaj się. 249 00:17:24,752 --> 00:17:26,086 Mamy nakaz przeszukania. 250 00:17:26,170 --> 00:17:27,129 Sprawdź. 251 00:17:47,900 --> 00:17:49,318 Proszę, Hoon. 252 00:17:52,738 --> 00:17:56,325 Nie spodziewałem się, że przyjdziesz. 253 00:17:56,950 --> 00:17:57,993 Chyba się pomyliłem. 254 00:17:59,912 --> 00:18:00,913 Mam u ciebie dług. 255 00:18:01,538 --> 00:18:02,498 Wcale nie. 256 00:18:02,581 --> 00:18:03,540 Chciałem to zrobić. 257 00:18:03,624 --> 00:18:06,335 Siedzenie w biurze i czekanie na wiadomość? 258 00:18:06,502 --> 00:18:07,503 To nie w moim stylu. 259 00:18:08,420 --> 00:18:10,089 Skąd tak szybko wzięliście nakaz? 260 00:18:10,380 --> 00:18:11,340 Musiałeś zapłacić? 261 00:18:16,053 --> 00:18:16,887 Rozumiem. 262 00:18:17,513 --> 00:18:18,597 Ale dzięki. 263 00:18:18,847 --> 00:18:20,349 Do usług. Nie ma za co. 264 00:18:20,808 --> 00:18:22,643 - Widzimy się w biurze. - Jasne. 265 00:18:22,976 --> 00:18:24,394 Chłopaki, wracamy. 266 00:18:43,497 --> 00:18:44,748 Szefie. 267 00:18:48,627 --> 00:18:49,628 Co tu robisz? 268 00:18:49,711 --> 00:18:51,880 Co tu robisz? 269 00:18:53,590 --> 00:18:55,968 - Jadłeś już? - Przed przyjściem. 270 00:18:57,219 --> 00:18:58,720 Rozumiem. Chcesz piwo? 271 00:18:58,804 --> 00:18:59,680 Nie, dziękuję. 272 00:19:04,768 --> 00:19:05,769 Widzi szef... 273 00:19:07,771 --> 00:19:11,108 Jacyś ludzie z Triady szukali Jungpala. 274 00:19:11,692 --> 00:19:13,902 Może mieć kłopoty, jeśli nic nie zrobimy. 275 00:19:15,904 --> 00:19:17,823 Co niby miałbym zrobić? 276 00:19:18,574 --> 00:19:20,576 Co Jungpal zamierza zrobić? 277 00:19:21,160 --> 00:19:22,953 Nie mogę mu ot tak dać pieniędzy. 278 00:19:23,620 --> 00:19:24,955 Wykorzystał moje żetony. 279 00:19:26,498 --> 00:19:27,457 To co zrobimy? 280 00:19:28,208 --> 00:19:29,418 Kkoma wariuje. 281 00:19:29,918 --> 00:19:33,463 No i co z tego? Co ja mam z tym zrobić? 282 00:19:34,423 --> 00:19:35,924 Na pewno sam się tym zajmie. 283 00:19:43,223 --> 00:19:44,683 Boże. 284 00:19:47,102 --> 00:19:48,145 Co? 285 00:19:55,110 --> 00:19:57,738 Tak naprawdę... 286 00:19:59,198 --> 00:20:03,410 Jungpal pożyczył pieniądze, gdy chciał robić interesy z Triadą. 287 00:20:04,494 --> 00:20:05,621 Grał, 288 00:20:06,622 --> 00:20:08,790 żeby spłacić dług. 289 00:20:09,499 --> 00:20:10,375 Co? 290 00:20:15,130 --> 00:20:18,133 INCZON, KOREA 291 00:20:18,425 --> 00:20:19,760 Chcieliśmy zapłacić. 292 00:20:20,969 --> 00:20:21,929 Oczywiście. 293 00:20:22,387 --> 00:20:24,264 - Co państwo zamawiali? - Tam. 294 00:20:25,766 --> 00:20:26,642 Co... 295 00:20:27,142 --> 00:20:28,810 - Zupa ryżowa i... - Chryste! 296 00:20:28,894 --> 00:20:30,020 No zobacz tam! 297 00:20:30,103 --> 00:20:31,355 Chryste. Hej. 298 00:20:31,939 --> 00:20:34,274 - Odsuń się. - Było wyłączone. 299 00:20:34,608 --> 00:20:36,151 - Dwie miski zupy? - Tak. 300 00:20:36,235 --> 00:20:37,361 - Razem 17 000. - Dobrze. 301 00:20:38,987 --> 00:20:40,614 - Proszę. - Dziękuję. 302 00:20:43,158 --> 00:20:45,077 Proszę, 3000 wonów. Dziękuję. 303 00:20:45,452 --> 00:20:47,496 Nie macie tu aż tylu klientów. 304 00:20:50,332 --> 00:20:51,708 Co on, kurwa, powiedział? 305 00:20:52,668 --> 00:20:55,128 Co ty, kurwa, powiedziałeś? Hej! 306 00:20:55,212 --> 00:20:56,880 Oszalałeś? To klient. 307 00:20:57,214 --> 00:20:58,548 Idź posprzątać ze stołu. 308 00:20:59,424 --> 00:21:00,259 Szybko. 309 00:21:08,225 --> 00:21:09,768 Dokąd idziesz? 310 00:21:09,851 --> 00:21:10,686 Na papierosa. 311 00:21:10,769 --> 00:21:13,772 ZUPA RYŻOWA Z WIEPRZOWINĄ 312 00:21:17,943 --> 00:21:19,695 Cholera. 313 00:21:27,744 --> 00:21:28,996 Cholera. 314 00:21:33,458 --> 00:21:34,334 Szefie! 315 00:21:34,626 --> 00:21:35,711 Co słychać? 316 00:21:36,586 --> 00:21:37,671 Co u ciebie? 317 00:21:39,715 --> 00:21:41,967 Niewiele. Pomagam mamie w restauracji. 318 00:21:42,050 --> 00:21:43,343 Ty wariacie. 319 00:21:44,845 --> 00:21:46,096 Podoba ci się? 320 00:21:51,518 --> 00:21:52,936 Nie, szefie. 321 00:21:53,645 --> 00:21:56,064 Wykończę się. Niech mi szef pomoże ten jeden raz. 322 00:21:56,773 --> 00:21:57,733 Ty idioto. 323 00:21:58,400 --> 00:22:01,278 Mówiłem, żebyś nie zadawał się z Triadą. 324 00:22:01,862 --> 00:22:02,696 Mówiłem? 325 00:22:04,323 --> 00:22:07,159 Przepraszam. Wiem, że zrobiłem coś niewybaczalnego. 326 00:22:12,414 --> 00:22:14,374 Jeśli załatwię sprawę z Chińczykami, 327 00:22:16,084 --> 00:22:17,419 zajmiesz się resztą? 328 00:22:18,670 --> 00:22:19,504 Tak, szefie. 329 00:22:26,970 --> 00:22:28,305 Rozłącz się, idioto! 330 00:22:28,388 --> 00:22:29,973 Dziękuję, szefie. 331 00:22:42,277 --> 00:22:44,529 CONTANA – HOTEL I KASYNO 332 00:23:17,604 --> 00:23:19,356 - Kim my jesteśmy? - Co? 333 00:23:19,439 --> 00:23:20,440 Kim jesteśmy? 334 00:23:21,358 --> 00:23:22,234 Co masz na myśli? 335 00:23:22,818 --> 00:23:24,444 Uratowałeś mi życie. 336 00:23:24,986 --> 00:23:25,821 Czyli... 337 00:23:26,405 --> 00:23:27,864 jesteśmy braćmi? 338 00:23:27,948 --> 00:23:29,074 Tak. 339 00:23:29,157 --> 00:23:31,368 A ja i Jungpal? 340 00:23:34,204 --> 00:23:35,664 Jesteście braćmi? 341 00:23:35,747 --> 00:23:36,581 Tak. 342 00:23:37,124 --> 00:23:38,375 Jest dla mnie jak brat. 343 00:23:38,959 --> 00:23:42,087 Dlatego ty i Jungpal jesteście... 344 00:23:43,422 --> 00:23:44,297 kuzynami? 345 00:23:46,258 --> 00:23:47,092 Nie. 346 00:23:48,677 --> 00:23:49,594 Braćmi. 347 00:23:50,429 --> 00:23:53,974 Czyli kim jesteśmy? 348 00:23:56,059 --> 00:23:58,103 - Rodziną. - Świetnie. 349 00:23:58,520 --> 00:24:01,481 Czemu chcesz napytać biedy własnej rodzinie? 350 00:24:02,274 --> 00:24:03,817 Nie może teraz was spłacić. 351 00:24:04,568 --> 00:24:07,404 Ale zrobi to. 352 00:24:08,905 --> 00:24:10,282 Nie martw się. 353 00:24:10,365 --> 00:24:13,452 Masz moje słowo. 354 00:24:15,078 --> 00:24:17,914 Muszę pogadać z szefem. 355 00:24:19,458 --> 00:24:20,333 Pogadaj. 356 00:24:34,890 --> 00:24:38,310 Nie może nas spłacić? Ile pożyczył? 357 00:24:38,393 --> 00:24:40,395 Czterdzieści milionów peso. 358 00:24:46,818 --> 00:24:49,905 Postradał zmysły. 359 00:24:49,988 --> 00:24:52,199 Był bardzo stanowczy. 360 00:24:52,282 --> 00:24:54,451 Nie odda nam pieniędzy. 361 00:24:55,160 --> 00:24:57,245 Zostaw to mnie, szefie. 362 00:25:01,500 --> 00:25:06,254 Wielki Szef go polubił. 363 00:25:09,424 --> 00:25:11,510 Musimy dać im nauczkę. 364 00:25:11,885 --> 00:25:16,056 Nie doceniają nas, bo myślą, że Wielki Szef ich poprze. 365 00:25:23,021 --> 00:25:25,273 WYDZIAŁ: KOREA WYDZIAŁ ŚLEDCZY 366 00:26:23,415 --> 00:26:26,418 PAN CHA MOOSIK 367 00:26:31,548 --> 00:26:34,551 MANILA, DZIELNICA CHIŃSKA 368 00:27:19,846 --> 00:27:20,680 Szefie. 369 00:27:21,848 --> 00:27:22,682 Tak? 370 00:27:24,517 --> 00:27:25,352 Panie Cha. 371 00:27:27,312 --> 00:27:28,271 Usiądź. 372 00:27:35,862 --> 00:27:38,239 Czas odebrać dług. 373 00:27:39,491 --> 00:27:40,367 No i? 374 00:27:41,242 --> 00:27:42,077 No i? 375 00:27:43,036 --> 00:27:44,329 Kiedy dostanę pieniądze? 376 00:27:44,829 --> 00:27:46,790 Nie teraz. Kiedyś. 377 00:27:46,873 --> 00:27:48,124 Kiedy? 378 00:27:48,208 --> 00:27:50,418 Jak zarobi 40 milionów. 379 00:27:51,544 --> 00:27:53,338 Dopilnuję, żeby wszystko spłacił. 380 00:27:57,258 --> 00:27:58,426 Nie. 381 00:27:58,551 --> 00:27:59,636 Dziesięć milionów. 382 00:28:00,720 --> 00:28:01,721 Cztery raty. 383 00:28:03,682 --> 00:28:04,516 Zgoda. 384 00:28:05,183 --> 00:28:07,811 Ale bez odsetek. 385 00:28:12,774 --> 00:28:13,608 Dobrze. 386 00:28:14,567 --> 00:28:16,569 Naprawdę nas wkurzył. 387 00:28:19,989 --> 00:28:20,824 Dziękuję. 388 00:28:23,868 --> 00:28:24,953 To mój brat. 389 00:28:25,995 --> 00:28:27,622 Trzymajcie ręce z dala od niego. 390 00:28:28,123 --> 00:28:30,208 I rozmawiajcie o sprawie ze mną. 391 00:28:39,426 --> 00:28:40,260 Do zobaczenia. 392 00:28:58,236 --> 00:28:59,237 Tak? Szefie? 393 00:28:59,529 --> 00:29:00,572 Cześć, to ja. 394 00:29:01,281 --> 00:29:03,074 Rozmawiałem z Chińczykami. 395 00:29:03,450 --> 00:29:05,785 Teraz zajmij się Contaną, dobrze? 396 00:29:06,494 --> 00:29:08,163 Moosik, co też szef narobił? 397 00:29:08,246 --> 00:29:11,291 Nie zadawaj pytań, idioto. To żenujące. 398 00:29:11,458 --> 00:29:12,459 Dziękuję, szefie. 399 00:29:13,126 --> 00:29:14,878 Szefie, dziękuję. 400 00:29:19,299 --> 00:29:22,051 Boże! Całkiem ogłupiałeś? 401 00:29:23,303 --> 00:29:25,513 Zjadłaś coś zepsutego? 402 00:29:26,306 --> 00:29:27,932 Hej! Co się stało? 403 00:29:40,069 --> 00:29:41,070 Pan Lee Sanggu? 404 00:29:43,156 --> 00:29:44,908 Poznaliśmy się w kasynie. 405 00:29:45,825 --> 00:29:47,994 Tak, zgadza się. 406 00:29:48,286 --> 00:29:49,329 Jak się pan miewa? 407 00:29:51,164 --> 00:29:52,123 Co pan tu robi? 408 00:29:52,415 --> 00:29:55,084 Mam kilka pytań na temat niedawnego morderstwa. 409 00:29:55,168 --> 00:29:58,338 Kim Sojung i Philipa. 410 00:29:59,380 --> 00:30:01,549 Podobno pan tam był. 411 00:30:02,133 --> 00:30:03,009 Ja? 412 00:30:03,426 --> 00:30:06,471 Mówił pan, że strzelał policjant. Powie pan coś więcej? 413 00:30:07,597 --> 00:30:10,517 Kto panu o tym powiedział? 414 00:30:14,813 --> 00:30:16,189 Właśnie to sprawdziłem. 415 00:30:16,648 --> 00:30:19,776 Dowiedziałem się, że pracownik kantoru, 416 00:30:19,901 --> 00:30:22,111 w którym była Sojung w dniu morderstwa, 417 00:30:22,195 --> 00:30:23,738 zadzwonił do pana Cha. 418 00:30:24,531 --> 00:30:26,157 Pytam na wszelki wypadek. 419 00:30:26,241 --> 00:30:29,244 Był pan na miejscu zbrodni na polecenie pana Cha? 420 00:30:38,503 --> 00:30:42,048 Zastanawia się pan, skąd to wiem? W razie czego spytam gdzie indziej. 421 00:30:42,715 --> 00:30:43,550 Jasne? 422 00:30:47,887 --> 00:30:48,930 Przypomni pan sobie? 423 00:30:54,102 --> 00:30:56,938 Próbuje pan zwalić winę na szefa. Dobry pan jest. 424 00:30:58,982 --> 00:31:00,525 Niech pan uważa na Moosika. 425 00:31:03,778 --> 00:31:05,280 Do zobaczenia. 426 00:31:36,519 --> 00:31:37,437 Szefie. 427 00:31:39,272 --> 00:31:40,857 Stęskniłem się, szefie. 428 00:31:41,858 --> 00:31:43,318 Tęskniłem za szefem 429 00:31:44,527 --> 00:31:49,240 i za wilgocią na Filipinach. Tęskniłem za wszystkim, szefie. 430 00:31:53,745 --> 00:31:55,038 Ty mały... 431 00:31:56,748 --> 00:31:58,374 Przestań pieprzyć i wsiadaj. 432 00:31:59,250 --> 00:32:00,126 Dobrze. 433 00:32:06,049 --> 00:32:09,761 Szefie, myślę, że zostanę tutaj na stałe. 434 00:32:09,844 --> 00:32:12,680 Życie w Korei jest straszne. Pijacy skakali sobie 435 00:32:12,764 --> 00:32:16,893 do gardeł jak jacyś idioci. Myślałem, że zwariuję. 436 00:32:18,061 --> 00:32:22,482 Moosik, mama spakowała jedzenie dla szefa. 437 00:32:22,565 --> 00:32:24,734 Jedźmy do domu. Ugotuję coś dobrego. 438 00:32:25,318 --> 00:32:28,529 Co masz zamiar zrobić z Contaną? 439 00:32:30,239 --> 00:32:31,824 Ile było za Contanę? 440 00:32:33,618 --> 00:32:35,161 Dziesięć milionów, idioto! 441 00:32:36,162 --> 00:32:38,164 Myślałem, że to załatwione, szefie. 442 00:32:41,042 --> 00:32:45,505 Zająłem się 40 milionami, które pożyczyłeś od Chińczyków. 443 00:32:45,588 --> 00:32:48,049 Nękaliby cię, 444 00:32:48,132 --> 00:32:49,717 dopóki ich spłacisz! 445 00:32:50,593 --> 00:32:52,762 Co zrobisz z tymi dziesięcioma milionami? 446 00:32:53,429 --> 00:32:56,474 I nie zapominaj o moich 25 milionach. 447 00:32:59,394 --> 00:33:00,478 Dobrze już. 448 00:33:01,229 --> 00:33:03,690 Oddasz mi z czasem. 449 00:33:03,773 --> 00:33:06,150 Pozostaje tych dziesięć milionów. Co zamierzasz? 450 00:33:07,110 --> 00:33:09,404 Mógłby się szef tym jakoś zająć? 451 00:33:14,158 --> 00:33:15,368 Szefie? 452 00:33:20,289 --> 00:33:21,833 - Wysiadaj. - Co? 453 00:33:21,916 --> 00:33:23,167 Wysiadaj. 454 00:33:25,837 --> 00:33:26,963 Co do... 455 00:33:28,006 --> 00:33:28,965 Szefie! 456 00:33:35,346 --> 00:33:36,347 Yang Jungpal. 457 00:33:37,807 --> 00:33:38,641 Po prostu zgiń. 458 00:33:38,725 --> 00:33:39,934 Słucham? 459 00:33:41,811 --> 00:33:45,273 Jak stąd spadniesz, roztrzaskasz się na miazgę. 460 00:33:45,773 --> 00:33:49,485 Życie Jungpala kończy się na tym moście z powodu dziesięciu milionów peso. 461 00:33:49,569 --> 00:33:52,321 Szefie, co też szef mówi? Przeraża mnie szef. 462 00:33:52,905 --> 00:33:54,574 Tak? Boisz się? 463 00:33:55,783 --> 00:33:56,868 No to po prostu zgiń. 464 00:33:57,452 --> 00:34:00,163 Po co żyć, skoro nie masz nawet 1000 peso? 465 00:34:00,246 --> 00:34:01,205 Po prostu zgiń. 466 00:34:02,874 --> 00:34:05,084 Trzysta milionów wonów powinno wystarczyć, 467 00:34:05,168 --> 00:34:06,919 żebym mógł zacząć wszystko od nowa. 468 00:34:08,212 --> 00:34:10,798 Czy ty się słyszysz? 469 00:34:11,591 --> 00:34:14,969 Będziesz miał kolejny dług na 300 milionów wonów. 470 00:34:15,428 --> 00:34:17,638 Nawet nie próbuj prosić mnie o pomoc. 471 00:34:17,722 --> 00:34:20,808 Nie mam pieniędzy. A gdybym miał, i tak bym ci nie dał. 472 00:34:21,684 --> 00:34:23,686 Wpadłem na świetny pomysł. 473 00:34:23,770 --> 00:34:26,481 Pożyczę 300 milionów od Chiyounga. 474 00:34:27,607 --> 00:34:30,276 Oddałeś pieniądze, które pożyczyłeś wcześniej? 475 00:34:30,860 --> 00:34:31,819 Nie, prawda? 476 00:34:31,986 --> 00:34:32,820 Nie. 477 00:34:32,904 --> 00:34:35,073 Czy ja ci już tego nie mówiłem? 478 00:34:36,240 --> 00:34:38,493 Musisz budować zdolność kredytową, 479 00:34:38,576 --> 00:34:40,286 żeby pożyczać w nagłych wypadkach. 480 00:34:41,704 --> 00:34:42,997 Nie zrobiłeś tego. 481 00:34:43,081 --> 00:34:45,416 Zamiast tego okradłeś Chiyounga? 482 00:34:46,959 --> 00:34:49,253 Zadzwoń i zapytaj, czy ci coś pożyczy. 483 00:34:50,254 --> 00:34:51,631 Ty pojebie. 484 00:34:52,048 --> 00:34:53,216 Mógłby szef dla mnie... 485 00:34:53,925 --> 00:34:55,218 Odbiło ci? 486 00:35:00,598 --> 00:35:02,850 Boże. Serio. 487 00:35:03,559 --> 00:35:04,685 Właściwie... 488 00:35:05,728 --> 00:35:08,648 skasowałem numer Chiyounga, więc już go nie mam. 489 00:35:14,779 --> 00:35:15,738 Dziękuję, szefie. 490 00:35:15,822 --> 00:35:20,243 Klienci ze stolika dziewiątego już wyszli. Nie zamierzasz go posprzątać? 491 00:35:20,576 --> 00:35:21,577 Stolik numer siedem! 492 00:35:21,661 --> 00:35:23,621 Sos do stolika ósmego! 493 00:35:23,913 --> 00:35:26,165 Kto do mnie wydzwania? Nie mam na to czasu. 494 00:35:26,541 --> 00:35:27,375 Hej, Moosik! 495 00:35:27,667 --> 00:35:28,751 Hej, Chiyoung. 496 00:35:29,001 --> 00:35:29,836 Co jest? 497 00:35:29,919 --> 00:35:31,170 Tu Jungpal. 498 00:35:31,879 --> 00:35:33,297 Po co dzwonisz? 499 00:35:34,340 --> 00:35:39,345 Chiyoung, sytuacja jest nagła. Pożyczysz mi 300 milionów? 500 00:35:39,428 --> 00:35:43,182 No wiesz? Masz czelność się do mnie zwracać? O czym ty w ogóle mówisz? 501 00:35:43,266 --> 00:35:44,809 Masz rację. 502 00:35:44,892 --> 00:35:48,312 Chiyoung, mam kłopoty. Jeśli pożyczysz mi 300 milionów, 503 00:35:48,396 --> 00:35:50,439 spłacę poprzednią pożyczkę. 504 00:35:50,523 --> 00:35:53,109 Co ty pieprzysz? Wyglądam ci na frajera? 505 00:35:53,192 --> 00:35:54,485 Zadzwoń potem. Jestem zajęty. 506 00:35:54,569 --> 00:35:56,154 Nie, nie jesteś frajerem. 507 00:35:56,237 --> 00:35:59,365 Tym razem ci oddam, obiecuję. 508 00:35:59,448 --> 00:36:01,659 Zrobię wszystko, by spłacić dług. 509 00:36:01,951 --> 00:36:04,245 Spiszemy nawet umowę. Proszę, ten jeden raz! 510 00:36:04,328 --> 00:36:06,873 Przestań pieprzyć. Jesteś teraz z Moosikiem? 511 00:36:07,206 --> 00:36:08,082 Tak. 512 00:36:08,166 --> 00:36:10,084 Moosik musiałby za ciebie poręczyć. 513 00:36:10,168 --> 00:36:14,130 Dobrze, Chiyoung. Bardzo dziękuję. Zadzwonię. Tak, dobrze. 514 00:36:20,344 --> 00:36:22,763 Pożyczy mi, jeśli szef za mnie poręczy. 515 00:36:26,267 --> 00:36:28,227 I ty się nazywasz człowiekiem? 516 00:36:28,311 --> 00:36:30,438 Pomyśl o tym obiektywnie. 517 00:36:30,938 --> 00:36:34,275 Jak możesz mnie prosić tą plugawą gębą, 518 00:36:34,358 --> 00:36:35,610 żebym za ciebie poręczył? 519 00:36:36,402 --> 00:36:38,446 To jedyna szansa na zdobycie pieniędzy. 520 00:36:38,613 --> 00:36:40,281 Posłuchaj. 521 00:36:40,990 --> 00:36:43,659 Jeśli za ciebie poręczę, a ty nie spłacisz długu, 522 00:36:43,743 --> 00:36:46,370 ja będę musiał to zrobić, żeby się nie zbłaźnić. 523 00:36:46,871 --> 00:36:50,041 Chiyoung chce poręczenia, bo też o tym wie. Rozumiesz? 524 00:36:51,375 --> 00:36:52,835 Myślisz, kretynie, 525 00:36:52,919 --> 00:36:55,755 że ktoś z naszych znajomych 526 00:36:55,838 --> 00:36:58,299 naprawdę ci ufa? 527 00:36:58,382 --> 00:36:59,425 Naprawdę? 528 00:36:59,508 --> 00:37:00,676 Nikt ci nie ufa! 529 00:37:01,469 --> 00:37:02,678 Zapomnij o tym. 530 00:37:02,762 --> 00:37:04,388 Wszyscy mają cię za kupę łajna! 531 00:37:06,098 --> 00:37:09,227 Jesteś młody, a tak spieprzyłeś sobie życie. 532 00:37:20,112 --> 00:37:21,614 Ma pan rację, szefie. 533 00:37:24,116 --> 00:37:25,993 Po tym, co od szefa usłyszałem, 534 00:37:27,703 --> 00:37:29,205 myślę, że powinienem umrzeć. 535 00:37:30,164 --> 00:37:32,333 Dziękuję za wszystko, szefie. 536 00:37:33,709 --> 00:37:36,837 Jeśli moja śmierć szefa pocieszy... 537 00:37:36,921 --> 00:37:38,005 Szefie? 538 00:37:39,632 --> 00:37:40,675 Szefie! 539 00:37:42,426 --> 00:37:44,512 Szefie... Moosik! 540 00:37:45,346 --> 00:37:46,264 Szefie! 541 00:37:47,098 --> 00:37:47,974 Moosik! 542 00:37:48,474 --> 00:37:51,185 Moosik! Ej! 543 00:37:54,522 --> 00:37:55,982 Kurwa mać. 544 00:38:21,299 --> 00:38:22,174 Hej, Moosik. 545 00:38:22,300 --> 00:38:23,759 Cześć, Chiyoung. Kopę lat. 546 00:38:23,884 --> 00:38:24,760 Tak. 547 00:38:25,469 --> 00:38:27,096 - Co u ciebie? - Wszystko dobrze. 548 00:38:27,179 --> 00:38:29,015 O czym mówił Jungpal? 549 00:38:29,098 --> 00:38:32,059 Chciał pożyczyć pieniądze, a nie oddał poprzedniej pożyczki. 550 00:38:32,184 --> 00:38:33,185 Chiyoung. 551 00:38:33,811 --> 00:38:34,895 Powiem krótko. 552 00:38:35,604 --> 00:38:38,482 Dopilnuję, żebyś dostał pieniądze, które pożyczył Jungpal. 553 00:38:38,566 --> 00:38:42,445 Do tego pieniądze za jego samochód. Ręczę za wszystko. 554 00:38:42,528 --> 00:38:43,696 Mówisz poważnie? 555 00:38:44,071 --> 00:38:46,115 Oczywiście. Okłamałem cię kiedyś? 556 00:38:46,866 --> 00:38:48,826 Oczywiście, że nie. Mów dalej. 557 00:38:48,909 --> 00:38:53,414 Chcę wykorzystać tę sytuację, żeby dać mu nauczkę. 558 00:38:54,290 --> 00:38:58,085 Czemu robisz to wszystko dla niego? 559 00:38:58,169 --> 00:39:01,339 Kto inny go przyjmie, jeśli nie my? 560 00:39:01,422 --> 00:39:02,506 Nie ma dokąd pójść. 561 00:39:03,716 --> 00:39:05,301 Zaufam mu ostatni raz. 562 00:39:05,885 --> 00:39:08,596 Muszę dać mu nauczkę. Zaufaj mi. 563 00:39:08,679 --> 00:39:12,099 Wyślę ci numer konta. Przelej pieniądze. 564 00:39:12,183 --> 00:39:15,227 Odzyskasz je. Masz moje słowo. 565 00:39:16,228 --> 00:39:17,229 Dobra. 566 00:39:17,313 --> 00:39:18,773 Dbaj o siebie. 567 00:39:19,065 --> 00:39:21,442 Dobra, dzięki. Pozdrów ode mnie żonę. 568 00:39:21,734 --> 00:39:22,902 Pozdrowię. Cześć. 569 00:39:23,778 --> 00:39:24,653 O co chodzi? 570 00:39:24,737 --> 00:39:27,031 Nic. Moosik prosił, żeby cię pozdrowić. 571 00:39:27,114 --> 00:39:28,407 Jak on się ma? 572 00:39:28,491 --> 00:39:30,826 Chyba dobrze, sądząc po głosie. 573 00:39:30,910 --> 00:39:33,579 - Dba o swoich ludzi. - Skasuj to, 105 000 wonów. 574 00:39:40,002 --> 00:39:41,337 Już idę. 575 00:39:47,551 --> 00:39:48,636 Dobry wieczór. 576 00:39:49,845 --> 00:39:51,722 Jestem Sophia. Miło cię poznać. 577 00:39:52,264 --> 00:39:54,392 - Hoon. Wzajemnie. - Miło mi. 578 00:39:54,517 --> 00:39:56,102 Nie wiedziałem, co przynieść. 579 00:39:56,185 --> 00:39:58,896 - W porządku. - Dziękuję. 580 00:39:59,688 --> 00:40:01,273 Moja córka Esther. Przywitaj się. 581 00:40:01,732 --> 00:40:03,025 Dzień dobry. Jestem... 582 00:40:03,401 --> 00:40:04,235 Dziękuję. 583 00:40:05,319 --> 00:40:06,695 Nie musisz tego robić. 584 00:40:06,779 --> 00:40:08,239 Tak się robi, gdy starszy... 585 00:40:08,322 --> 00:40:09,907 - Rozumiem. - Nie szkodzi. 586 00:40:09,990 --> 00:40:11,617 - Wejdź. - Dziękuję. 587 00:40:12,076 --> 00:40:15,663 - Cześć, Hoon. Wejdź. - No proszę. 588 00:40:15,746 --> 00:40:17,415 - Witam u mnie. Siadaj. - Dzięki. 589 00:40:17,540 --> 00:40:19,125 Jedzenie zaraz będzie gotowe. 590 00:40:19,208 --> 00:40:20,501 Nie mogę się doczekać. 591 00:40:20,584 --> 00:40:22,628 Kochanie, szef kuchni potrzebuje pomocy. 592 00:40:22,753 --> 00:40:23,879 Już idę. 593 00:40:24,588 --> 00:40:27,174 Przepraszam, w domu lubi nazywać siebie szefem. 594 00:40:27,258 --> 00:40:28,300 Nie przejmuj się. 595 00:40:28,384 --> 00:40:29,385 - Przepraszam. - OK. 596 00:40:31,429 --> 00:40:32,304 Dzień dobry. 597 00:40:32,888 --> 00:40:34,265 Cześć. 598 00:40:34,515 --> 00:40:36,517 Więc jak się nazywasz? 599 00:40:36,600 --> 00:40:38,102 Jestem Esther. 600 00:40:38,185 --> 00:40:39,019 Esther. 601 00:40:39,437 --> 00:40:41,355 A ja Hoon. Jestem... 602 00:40:41,814 --> 00:40:43,399 Kolegą taty z pracy. 603 00:40:44,775 --> 00:40:46,402 Pan też jest policjantem? 604 00:40:47,945 --> 00:40:50,656 - Tak, jestem policjantem. - Proszę. 605 00:40:51,073 --> 00:40:52,450 Sałatka dla ciebie. 606 00:40:53,242 --> 00:40:55,494 - Wygląda pysznie. Dziękuję. - Zgadza się. 607 00:40:55,578 --> 00:40:57,204 - To „ensalada”. - „Ensalada”. 608 00:40:57,329 --> 00:41:00,291 - Tak. - I mój popisowy kurczak adobo. 609 00:41:00,374 --> 00:41:01,500 - Wreszcie. - Wiem! 610 00:41:01,625 --> 00:41:03,127 Hoon, spróbuj. 611 00:41:03,210 --> 00:41:06,005 Córka go uwielbia. Prawda, skarbie? 612 00:41:06,130 --> 00:41:07,923 Tato, chcę się napić coli. 613 00:41:08,007 --> 00:41:10,926 Na to już za późno. Proszę, woda. 614 00:41:11,093 --> 00:41:12,761 A mogę też napić się coli? 615 00:41:13,429 --> 00:41:14,263 Nie. 616 00:41:14,430 --> 00:41:17,141 - Ale później idziemy na piwo. - Przepraszam. 617 00:41:17,266 --> 00:41:19,643 - Rozumiem. - Napij się wody. 618 00:41:19,852 --> 00:41:22,271 Usiądźmy. 619 00:41:28,777 --> 00:41:29,904 - Zdrowie. - Zdrowie. 620 00:41:34,909 --> 00:41:35,743 Dobre piwo. 621 00:41:36,911 --> 00:41:37,745 Owszem. 622 00:41:40,664 --> 00:41:42,374 Nieźle gotujesz jak na policjanta. 623 00:41:42,958 --> 00:41:43,834 Dzięki. 624 00:41:44,502 --> 00:41:47,213 Każdy facet musi czasem zjeść coś domowego, nie? 625 00:41:47,379 --> 00:41:48,214 To prawda. 626 00:41:48,672 --> 00:41:50,090 - Hoon. - Tak? 627 00:41:50,174 --> 00:41:51,717 Od jak dawna tu mieszkasz? 628 00:41:53,552 --> 00:41:54,595 Nie wiem. 629 00:41:55,012 --> 00:41:57,973 Mam wrażenie, że dłużej, niż tu w rzeczywistości jestem. 630 00:41:58,849 --> 00:42:00,809 Nie rozmawiasz często z rodziną? 631 00:42:00,893 --> 00:42:01,810 - Z rodziną? - Tak. 632 00:42:01,936 --> 00:42:03,103 Nie. 633 00:42:12,154 --> 00:42:16,325 A co do morderstwa w Manili... 634 00:42:16,408 --> 00:42:18,202 Poprosiłem partnera w Korei 635 00:42:18,744 --> 00:42:19,787 o sprawdzenie, 636 00:42:19,870 --> 00:42:22,665 czy pieniądze nie trafiły na konto pani Ko. 637 00:42:23,040 --> 00:42:24,750 Powiedział, że nic nie znalazł. 638 00:42:28,212 --> 00:42:31,549 Jedynym podejrzanym jest pan Cha. 639 00:42:32,466 --> 00:42:33,884 To chcesz powiedzieć? 640 00:42:34,009 --> 00:42:35,386 Tylko on, 641 00:42:35,719 --> 00:42:38,013 poza samą Ko, wiedział o pieniądzach 642 00:42:38,097 --> 00:42:40,349 i ma na tyle znajomości, żeby to zrobić. 643 00:42:40,474 --> 00:42:41,684 Problem w tym, 644 00:42:42,476 --> 00:42:44,395 że nikt nic o nim nie powie. 645 00:42:44,520 --> 00:42:45,938 Wszyscy się go boją. 646 00:42:46,021 --> 00:42:47,398 Oczywiście. 647 00:42:47,815 --> 00:42:50,442 Nikt nic nie powie. Nikt. 648 00:42:51,235 --> 00:42:55,322 Sprawdziłem, jakich urzędników przekupił Cha. 649 00:42:55,447 --> 00:42:57,825 To nie są zwykli funkcjonariusze. 650 00:42:58,409 --> 00:43:00,494 Musisz uważać, Hoon. 651 00:43:01,120 --> 00:43:02,246 Z kim się przyjaźni? 652 00:43:03,247 --> 00:43:04,081 Z Danielem. 653 00:43:04,957 --> 00:43:05,958 Król hazardu. 654 00:43:07,001 --> 00:43:09,169 To najpotężniejszy człowiek na Filipinach. 655 00:43:21,765 --> 00:43:22,808 Tłum podekscytowany. 656 00:43:23,142 --> 00:43:25,686 Wygląda na to, że wiele osób kibicuje Manny'emu. 657 00:43:25,936 --> 00:43:29,148 Mayweather przymierza uderzenia, ale żadne jeszcze nie trafiło. 658 00:43:29,773 --> 00:43:30,774 Floyd uderza. 659 00:43:30,858 --> 00:43:32,735 Patrz na niego, jak uderzasz! 660 00:43:32,818 --> 00:43:34,820 W bok! Chryste. 661 00:43:34,903 --> 00:43:36,572 Każ im to wyłączyć! 662 00:43:36,655 --> 00:43:37,781 - Panie Min. - Tak? 663 00:43:37,865 --> 00:43:40,784 - Ten łysy jest dobry? - Jest bardzo znany. 664 00:43:40,868 --> 00:43:43,078 Dostaje kilkaset miliardów za pojedynek. 665 00:43:43,203 --> 00:43:44,413 Pierwszy raz go widzę. 666 00:43:46,206 --> 00:43:47,082 Cholera. 667 00:43:47,166 --> 00:43:48,584 Obudź się. 668 00:43:49,251 --> 00:43:50,919 Naprawdę ma słabą głowę. 669 00:43:51,170 --> 00:43:54,548 Wielki Szef jest fanem Pacquiao, prawda? 670 00:43:55,341 --> 00:43:57,968 Postawił na niego 100 milionów peso. 671 00:43:58,260 --> 00:44:00,137 Ile on ma pieniędzy? 672 00:44:00,679 --> 00:44:03,432 Niektórzy mówią, że trzyma pieniądze w bazie wojskowej, 673 00:44:04,016 --> 00:44:05,893 bo ma ich tak dużo. 674 00:44:06,477 --> 00:44:08,228 Ja się wszystkim zająłem. 675 00:44:08,312 --> 00:44:09,438 - Naprawdę? - Tak. 676 00:44:09,647 --> 00:44:11,190 Naprawdę trzymał tam gotówkę? 677 00:44:11,607 --> 00:44:14,693 Byłem w tym magazynie. 678 00:44:16,111 --> 00:44:19,615 Wyglądało to tak, jakby trzymał tam kilka ton gotówki. 679 00:44:20,115 --> 00:44:23,243 Co miałem zrobić? Zebrałem pieniądze wózkiem widłowym. 680 00:44:23,327 --> 00:44:25,537 Banknoty na dole były zgniłe. 681 00:44:25,621 --> 00:44:26,497 Boże. 682 00:44:26,955 --> 00:44:30,209 Wyprałem je i wymieniłem na dolary. 683 00:44:31,502 --> 00:44:32,961 Moosik. 684 00:44:33,212 --> 00:44:34,838 Mogłeś mi je oddać. 685 00:44:34,922 --> 00:44:38,884 Prowadzisz najlepszy bar z escortkami 686 00:44:39,218 --> 00:44:42,096 i chcesz zgniłe pieniądze? Gdzie twoja duma? 687 00:44:42,513 --> 00:44:44,181 Nie radzę sobie ostatnio. 688 00:44:44,473 --> 00:44:45,766 Rezygnuję z biznesu. 689 00:44:45,849 --> 00:44:47,559 - Przymieram głodem. - Jak to? 690 00:44:48,310 --> 00:44:50,688 Nie wychodziłam na swoje i odebrali mi licencję 691 00:44:51,271 --> 00:44:52,606 za podrabiany alkohol. 692 00:44:53,857 --> 00:44:55,025 Kto to zrobił? 693 00:44:55,109 --> 00:44:57,111 Urzędnicy państwowi tak teraz postępują. 694 00:44:58,070 --> 00:45:01,573 Konsul Korei. To skończony dupek. 695 00:45:02,533 --> 00:45:03,784 Jo Yoongi? 696 00:45:03,867 --> 00:45:05,411 Tak. Znasz go? 697 00:45:06,495 --> 00:45:09,331 Myślałem, że to zwykły frajer, ale ma prawdziwy talent. 698 00:45:09,915 --> 00:45:13,627 Jakiś czas temu zrobił scenę w moim biurze. 699 00:45:14,712 --> 00:45:17,089 - Ten dupek był w biurze? - Tak. 700 00:45:17,172 --> 00:45:19,842 Przyszedł pojęczeć z panem Choiem, 701 00:45:20,426 --> 00:45:22,302 więc im nagadałem. 702 00:45:22,386 --> 00:45:25,973 Wkurza mnie. To potworny typ. 703 00:45:26,724 --> 00:45:29,184 Kazał mi co tydzień oddawać 50% zysków. 704 00:45:29,268 --> 00:45:30,561 Nie martw się. 705 00:45:31,186 --> 00:45:32,980 Niedługo się tym zajmę. 706 00:45:33,564 --> 00:45:35,023 Naprawdę? Jak? 707 00:45:37,151 --> 00:45:38,777 Zaufaj Moosikowi. 708 00:45:38,861 --> 00:45:39,695 Tak? 709 00:45:39,778 --> 00:45:42,448 Szefie, jadę do Sun Valley. 710 00:45:42,531 --> 00:45:44,283 Myślę, że Chińczycy mnie śledzą. 711 00:45:46,285 --> 00:45:47,786 Jesteś pewny? 712 00:45:49,037 --> 00:45:52,082 Próbowałem zmienić kierunek, ale cały czas za mną jadą. 713 00:45:53,333 --> 00:45:55,419 Nie jedź do Sun Valley. 714 00:45:55,502 --> 00:45:57,713 Udaj, że jedziesz do Koreatown. Upewnij się. 715 00:45:57,796 --> 00:45:58,881 Dobrze. Tak zrobię. 716 00:46:10,350 --> 00:46:11,351 Szefie. 717 00:46:11,935 --> 00:46:13,145 Ciągle mnie śledzą. 718 00:46:13,645 --> 00:46:14,688 Co mam robić? 719 00:46:16,064 --> 00:46:19,610 Przyjedź tutaj zamiast na pole golfowe. Wyślę ci adres. 720 00:46:19,693 --> 00:46:20,736 Dobrze. 721 00:46:28,118 --> 00:46:29,119 Pacquiao! 722 00:46:30,078 --> 00:46:30,913 Halo? 723 00:46:30,996 --> 00:46:32,331 Śledzisz mojego brata? 724 00:46:33,207 --> 00:46:34,500 Co? Co masz na myśli? 725 00:46:34,625 --> 00:46:36,043 Przestań. No już! 726 00:46:36,543 --> 00:46:37,377 Rozumiesz? 727 00:46:37,753 --> 00:46:39,254 Cholera. 728 00:46:40,547 --> 00:46:41,840 Jasna cholera. 729 00:46:53,894 --> 00:46:54,728 Dobra. 730 00:47:09,827 --> 00:47:11,161 Niech to szlag! 731 00:47:15,707 --> 00:47:19,586 KIM SOJUNG PHILIP 732 00:47:21,463 --> 00:47:23,257 MOOSIK, POWIĄZANIA Z POLICJĄ NAGRANIE Z KANTORU 733 00:47:30,430 --> 00:47:31,431 Daniel? 734 00:47:32,641 --> 00:47:33,517 Daniel? 735 00:47:50,868 --> 00:47:52,953 Cha Moosik... Daniel... 736 00:48:21,899 --> 00:48:23,150 OSTATNIE 737 00:48:25,527 --> 00:48:27,905 MAMO 738 00:48:41,168 --> 00:48:42,294 Halo? 739 00:48:42,377 --> 00:48:44,922 Dzień dobry. 740 00:48:45,797 --> 00:48:47,549 Nazywam się Oh Seunghoon. 741 00:48:47,633 --> 00:48:50,302 Jestem inspektorem koreańskiej policji na Filipinach. 742 00:48:51,178 --> 00:48:53,889 Przepraszam, czy jest pani mamą Kim Sojung? 743 00:48:55,766 --> 00:48:56,642 Halo? 744 00:48:57,726 --> 00:48:58,977 Kto mówi? 745 00:48:59,227 --> 00:49:04,066 Jestem policjantem z Korei. Pracuję na Filipinach. 746 00:49:04,983 --> 00:49:08,779 Dzwonię, bo mam kilka pytań o pani córkę. 747 00:49:09,404 --> 00:49:12,574 Kiedy ostatnio rozmawiała pani z córką przez telefon? 748 00:49:12,658 --> 00:49:13,659 To ty, Sungtae? 749 00:49:15,077 --> 00:49:15,911 Słucham? 750 00:49:16,203 --> 00:49:19,831 Sungtae, jest z tobą Sojung? 751 00:49:19,915 --> 00:49:23,293 Sungtae, zajmij się moją Sojung... 752 00:49:23,377 --> 00:49:24,419 Halo? 753 00:49:25,045 --> 00:49:26,964 Tak, słucham? 754 00:49:28,924 --> 00:49:32,135 Czy to numer matki Kim Sojung? 755 00:49:32,219 --> 00:49:35,889 To dom opieki w Cheongju. 756 00:49:35,973 --> 00:49:38,600 Pacjentka ma demencję i ciężko z nią rozmawiać. 757 00:49:40,435 --> 00:49:42,604 Proszę powiedzieć, kim pan jest? 758 00:49:45,232 --> 00:49:47,943 Rozumiem. Dziękuję. 759 00:49:48,026 --> 00:49:51,029 Zadzwonię kiedy indziej. 760 00:49:59,621 --> 00:50:01,623 BOLTON – HOTEL I KASYNO 761 00:50:13,093 --> 00:50:15,971 Widzę, że sporo zarobiłeś w tym miesiącu. 762 00:50:16,263 --> 00:50:17,264 Szefie. 763 00:50:17,848 --> 00:50:21,643 Może to przez tę krótką przerwę, ale mam więcej energii. 764 00:50:21,727 --> 00:50:23,562 W mig zostanę milionerem. 765 00:50:24,688 --> 00:50:26,273 Nie przesadzaj. 766 00:50:26,982 --> 00:50:30,861 Oddałeś Chiyoungowi 50 milionów? 767 00:50:32,863 --> 00:50:35,282 Oddam. Niedługo. 768 00:50:35,365 --> 00:50:37,784 Byłem ostatnio trochę zajęty. 769 00:50:41,038 --> 00:50:42,456 Kiedy mu je oddasz? 770 00:50:43,707 --> 00:50:46,168 Niech szef da spokój. Jeśli mu oddam 50 milionów, 771 00:50:46,251 --> 00:50:47,794 nie będę miał z czego żyć. 772 00:50:48,545 --> 00:50:49,504 Muszę coś jeść. 773 00:50:50,172 --> 00:50:51,048 Widzę, 774 00:50:52,758 --> 00:50:55,802 że ci się odwidziało, co? 775 00:50:56,720 --> 00:50:57,846 Nie, wcale nie. 776 00:50:58,847 --> 00:51:00,307 Po prostu nie miałem czasu. 777 00:51:01,224 --> 00:51:03,935 Kompletnie ci odbiło, co? 778 00:51:06,646 --> 00:51:07,481 Chodź ze mną. 779 00:51:08,148 --> 00:51:09,024 Szefie. 780 00:51:11,902 --> 00:51:13,153 Szefie! 781 00:51:16,364 --> 00:51:17,199 Wyjdźcie. 782 00:51:25,457 --> 00:51:26,291 Przepraszam. 783 00:51:35,175 --> 00:51:36,093 Twarzą do mnie. 784 00:51:39,137 --> 00:51:40,430 Wstań. 785 00:51:40,514 --> 00:51:41,723 Wyprostuj się. 786 00:51:43,475 --> 00:51:45,894 - Zapraszamy ponownie. Dziękujemy. - Było pyszne. 787 00:51:46,019 --> 00:51:48,396 - Dziękuję. - Dziękuję. Do widzenia. 788 00:51:50,524 --> 00:51:52,526 PRZELEW 50 000 000 WONÓW OD YANG JUNGPALA 789 00:51:52,609 --> 00:51:53,735 Faktycznie oddał. 790 00:51:54,236 --> 00:51:55,779 CHA MOOSIK 791 00:51:55,862 --> 00:51:57,656 - Cześć, Moosik. - Hej, Chiyoung. 792 00:51:57,739 --> 00:51:59,533 Dostałeś 50 milionów? Sprawdzisz? 793 00:51:59,616 --> 00:52:02,202 Tak. Dostałem pieniądze na czas. 794 00:52:02,285 --> 00:52:03,120 Świetnie. 795 00:52:03,203 --> 00:52:05,497 Nie będzie już zalegał z płatnościami. 796 00:52:06,456 --> 00:52:08,166 Niedługo dostaniesz kasę za auto. 797 00:52:08,250 --> 00:52:10,168 Świetnie, Moosik. Dziękuję. 798 00:52:10,252 --> 00:52:11,336 Nie ma sprawy. 799 00:52:12,462 --> 00:52:15,674 Spotkajmy się kiedyś, co? Zadzwonię jeszcze. 800 00:52:15,757 --> 00:52:18,301 - Jasne, Moosik. Pa. Kocham cię. - Pewnie. 801 00:52:18,385 --> 00:52:20,262 Pewnie. Na razie. 802 00:52:25,642 --> 00:52:26,935 Zabierz rękę. 803 00:52:28,603 --> 00:52:29,813 Podnieś głowę. 804 00:52:35,026 --> 00:52:37,863 Teraz, gdy musisz mu oddać pieniądze, nie jest łatwo, co? 805 00:52:38,697 --> 00:52:41,950 Wiesz, jaka jest różnica między menelem i biznesmenem? 806 00:52:42,659 --> 00:52:43,869 Właśnie taka. 807 00:52:45,662 --> 00:52:49,749 To, co teraz robisz, to menelstwo. 808 00:52:50,208 --> 00:52:53,461 Mówiłem ci, żebyś spłacił długi, nawet gdybyś miał głodować. 809 00:52:54,045 --> 00:52:55,338 Głodujesz teraz? 810 00:52:55,422 --> 00:52:57,048 Pytam, czy głodujesz? 811 00:53:00,635 --> 00:53:05,140 Wiesz, jacy skurwiele są najgorsi na świecie? 812 00:53:06,808 --> 00:53:10,562 Ci, którzy zdradzają ludzi, którzy ich kochają i o nich dbają! 813 00:53:11,271 --> 00:53:13,356 Naprawdę chcesz stać się takim śmieciem? 814 00:53:14,649 --> 00:53:16,943 Chcesz odwrócić się od Chiyounga i ode mnie, 815 00:53:17,027 --> 00:53:19,905 i znaleźć się na wygnaniu przez jakieś drobne? 816 00:53:22,324 --> 00:53:24,326 Ostatni raz okazuję ci słabość. 817 00:53:40,800 --> 00:53:44,137 POKÓJ DLA PERSONELU 818 00:53:49,267 --> 00:53:51,937 AGENCJA NIERUCHOMOŚCI MIN – DORADZTWO 819 00:53:52,687 --> 00:53:53,521 Proszę pana. 820 00:53:54,022 --> 00:53:55,523 Możemy wyjść na przerwę? 821 00:53:55,607 --> 00:53:56,608 Dobrze. 822 00:54:07,994 --> 00:54:08,828 Halo? 823 00:54:09,955 --> 00:54:11,581 Drugie piętro, 203. 824 00:54:12,082 --> 00:54:14,084 Dobrze. Już prawie jesteśmy. 825 00:54:15,210 --> 00:54:16,044 Pokój 203. 826 00:54:45,824 --> 00:54:47,826 Panie Min. Nie zje pan? 827 00:54:48,660 --> 00:54:51,121 Nie, ale ty idź. Zjem później z Jinyoungiem. 828 00:54:52,372 --> 00:54:54,624 Zjem, jak tylko to skończę. 829 00:54:54,708 --> 00:54:55,667 Dobrze. 830 00:55:02,257 --> 00:55:03,091 Przepraszam. 831 00:55:03,341 --> 00:55:04,175 Gdzie pan Min? 832 00:55:06,177 --> 00:55:07,012 To ja. 833 00:55:16,521 --> 00:55:18,398 MIN – DORADZTWO 834 00:56:56,413 --> 00:56:58,415 Napisy: Adam Sikorski