1 00:00:01,042 --> 00:00:02,544 Przedstawione w serialu osoby, 2 00:00:02,627 --> 00:00:04,462 miejsca, organizacje i wydarzenia 3 00:00:04,546 --> 00:00:06,172 są fikcyjne. 4 00:00:06,256 --> 00:00:07,924 Podobieństwo nie było zamierzone. 5 00:01:06,232 --> 00:01:09,778 GRA O WSZYSTKO 6 00:01:11,362 --> 00:01:14,199 NA FALI 7 00:01:15,075 --> 00:01:17,535 ZGROMADZENIE NARODOWEJ RADY STUDENTÓW 8 00:01:17,619 --> 00:01:22,791 NA RZECZ ZJEDNOCZENIA PÓŁWYSPU KOREAŃSKIEGO 9 00:01:40,100 --> 00:01:41,976 Przemawiam dziś do miliona członków 10 00:01:42,560 --> 00:01:45,271 Narodowej Rady Studentów. 11 00:01:45,855 --> 00:01:50,985 Jestem jej pierwszym przewodniczącym i mam zaszczyt was tu powitać. 12 00:01:52,779 --> 00:01:54,697 NIE MA PRZYSZŁOŚCI, W KTÓREJ PRZEGRAMY 13 00:01:56,574 --> 00:01:57,909 ZWYCIĘSTWO JEST BLISKO! 14 00:02:01,412 --> 00:02:02,664 W tym pełnym emocji dniu 15 00:02:03,665 --> 00:02:05,166 jesteśmy tutaj… 16 00:02:05,250 --> 00:02:08,169 Zostałem przydzielony do ochrony przewodniczącego NRS. 17 00:02:08,253 --> 00:02:10,839 …pełni entuzjazmu, że uda się nam doprowadzić 18 00:02:12,549 --> 00:02:14,759 do demokratycznego zjednoczenia kraju. 19 00:02:15,468 --> 00:02:16,511 Koledzy i koleżanki, 20 00:02:17,387 --> 00:02:20,181 walczmy z całych sił, 21 00:02:20,598 --> 00:02:24,018 by nasz kraj mógł ujrzeć nowy świt! 22 00:02:24,102 --> 00:02:25,478 Zmienić konstytucję! 23 00:02:26,646 --> 00:02:29,691 Obalić dyktatora! 24 00:02:29,774 --> 00:02:36,698 Zmienić konstytucję! Obalić dyktatora! 25 00:02:36,781 --> 00:02:43,788 Zmienić konstytucję! Obalić dyktatora! 26 00:02:43,913 --> 00:02:48,751 Zmienić konstytucję! Obalić dyktatora! 27 00:02:48,835 --> 00:02:50,753 Wszędzie jest policja. Musisz uciekać. 28 00:02:50,837 --> 00:02:53,590 - Nie, chodź ze mną. - Co ty pleciesz? Nie mogę. 29 00:02:53,673 --> 00:02:54,716 To ja też nie idę. 30 00:02:56,509 --> 00:02:58,469 Czemu jesteś taka uparta? Uciekaj stąd. 31 00:02:59,679 --> 00:03:02,015 Jeśli nie idziemy razem, to nigdzie nie idę. 32 00:03:03,099 --> 00:03:05,143 - Żartujesz. - Co tu w ogóle robisz? 33 00:03:06,060 --> 00:03:06,895 Słucham? 34 00:03:06,978 --> 00:03:08,897 Co tu robisz? Nie jesteś aktywistą. 35 00:03:12,275 --> 00:03:15,528 Miała rację. Co ja tam robiłem? 36 00:03:17,697 --> 00:03:21,075 By uciec od aktywistów, musiałem wstąpić do wojska. 37 00:03:21,159 --> 00:03:22,869 KOMISJA WOJSKOWA W DAEJEONIE 38 00:03:26,414 --> 00:03:27,749 DROGA DO OBRONY KRAJU 39 00:03:27,832 --> 00:03:28,958 Na dole. 40 00:03:29,500 --> 00:03:30,460 Z tej strony. 41 00:03:30,543 --> 00:03:31,586 Numer 87. 42 00:03:33,421 --> 00:03:34,464 Następny, proszę. 43 00:03:34,631 --> 00:03:35,798 To irytujące. 44 00:03:39,344 --> 00:03:41,512 Zostawiłem tam dokumenty. Przepraszam. 45 00:03:44,474 --> 00:03:45,975 - Aktywna służba. - Następny. 46 00:03:46,559 --> 00:03:48,228 - Gratulacje. - Dziękuję. 47 00:03:48,728 --> 00:03:49,646 Następny. 48 00:03:50,563 --> 00:03:51,898 Przepraszam. Dzień dobry. 49 00:03:52,649 --> 00:03:54,275 Bardzo chcę wstąpić do wojska. 50 00:03:54,359 --> 00:03:57,612 - Poproszę wezwanie. - Wezwanie… 51 00:04:00,490 --> 00:04:01,532 Byłem w więzieniu, 52 00:04:02,492 --> 00:04:03,826 bo złamałem ustawę 53 00:04:03,910 --> 00:04:06,704 o zgromadzeniach. Nie dostałem wezwania. 54 00:04:06,788 --> 00:04:08,790 Ale chciałbym wstąpić do wojska. Proszę. 55 00:04:10,625 --> 00:04:13,253 Inni starają się uniknąć służby wojskowej. 56 00:04:13,336 --> 00:04:16,172 - Co z panem nie tak? - To obowiązek Koreańczyka. 57 00:04:16,256 --> 00:04:19,092 Obrona kraju to nasz obowiązek. Chcę intensywną służbę. 58 00:04:19,884 --> 00:04:21,719 - Gdzie? - W piechocie morskiej. 59 00:04:21,803 --> 00:04:24,389 To niemożliwe, bo ma pan kryminalną przeszłość. 60 00:04:24,764 --> 00:04:27,350 Rozumiem pana, ale takie jest prawo. 61 00:04:27,433 --> 00:04:29,644 - Następny. - Wiem, że się nadaję. 62 00:04:29,727 --> 00:04:31,980 - Proszę mnie wziąć. - Jak pan okaże wezwanie. 63 00:04:32,063 --> 00:04:33,815 Zabierzcie go stąd. 64 00:04:33,898 --> 00:04:36,109 Nie! Naprawdę chcę wstąpić do wojska! 65 00:04:36,192 --> 00:04:37,443 - A ja wezwanie! - Czekaj! 66 00:04:37,527 --> 00:04:39,195 - Wezwanie. - Co robicie? 67 00:04:39,320 --> 00:04:42,073 Proszę pozwolić mi wstąpić do wojska, błagam! 68 00:04:46,661 --> 00:04:47,537 Przepraszam. 69 00:04:48,663 --> 00:04:49,706 Podejdź tu. 70 00:04:51,124 --> 00:04:52,959 Chcesz wstąpić do piechoty? 71 00:04:53,042 --> 00:04:54,043 Po co? 72 00:04:54,127 --> 00:04:55,962 Bo tak robią prawdziwi mężczyźni. 73 00:04:56,379 --> 00:04:57,505 Dlaczego? 74 00:04:57,588 --> 00:05:00,258 - Bo są twardzi. - Jest jeszcze cięższy oddział. 75 00:05:01,175 --> 00:05:02,176 Tak? 76 00:05:04,137 --> 00:05:05,513 To pan Kim. 77 00:05:06,139 --> 00:05:10,018 Miał małe biuro w Namsanie. Znajdował rekrutów. 78 00:05:14,397 --> 00:05:15,398 Chcesz dotknąć? 79 00:05:22,238 --> 00:05:23,364 To prawdziwa broń? 80 00:05:23,448 --> 00:05:24,699 Oczywiście, że tak. 81 00:05:25,033 --> 00:05:26,743 Strzeli, jeśli pociągniesz za spust. 82 00:05:28,119 --> 00:05:29,287 Jasne. 83 00:05:33,833 --> 00:05:35,126 A może wywiad? 84 00:05:35,710 --> 00:05:36,794 Wywiad? 85 00:05:36,878 --> 00:05:40,923 Płacą nam, ale nie mamy stopni. 86 00:05:42,008 --> 00:05:44,510 To trudniejsze niż piechota? 87 00:05:44,594 --> 00:05:45,511 Idiota. 88 00:05:46,679 --> 00:05:49,098 Nie zamieniłbym jednego naszego za 100 piechurów. 89 00:05:49,849 --> 00:05:51,809 Chcę trafić tam, gdzie jest trudno. 90 00:05:52,727 --> 00:05:53,561 Naprawdę? 91 00:05:55,146 --> 00:05:57,857 Sprawność fizyczna jest dla nas bardzo ważna. 92 00:05:58,107 --> 00:05:59,817 Nie wiem, czy podołasz wymaganiom. 93 00:06:01,486 --> 00:06:03,780 Mamy najlepszych ludzi w kraju. 94 00:06:04,364 --> 00:06:06,908 Ma pan przed sobą jednego z nich. 95 00:06:08,034 --> 00:06:09,744 Przystąpisz więc do sprawdzianu? 96 00:06:14,749 --> 00:06:16,042 Trzydzieści jeden. 97 00:06:16,125 --> 00:06:17,794 Trzydzieści dwa. 98 00:06:17,877 --> 00:06:18,836 Trzydzieści trzy. 99 00:06:19,879 --> 00:06:20,838 Trzydzieści cztery. 100 00:06:21,255 --> 00:06:22,090 …pięć. 101 00:06:23,132 --> 00:06:23,966 …sześć. 102 00:06:24,467 --> 00:06:25,468 Trzydzieści siedem. 103 00:06:26,469 --> 00:06:27,387 Trzydzieści osiem. 104 00:06:28,179 --> 00:06:29,138 …dziewięć. 105 00:06:29,764 --> 00:06:31,516 CHA MOOSIK 106 00:06:32,600 --> 00:06:36,979 …sto dwa, 103, 104, 105, 107 00:06:37,063 --> 00:06:40,066 106, 107, 108. 108 00:06:46,656 --> 00:06:47,990 Szybciej! 109 00:06:55,456 --> 00:06:56,416 Pierwszy! 110 00:07:05,425 --> 00:07:06,509 Zaraz wracam. 111 00:07:14,016 --> 00:07:16,144 Co za syfiarze. 112 00:07:16,227 --> 00:07:19,355 Z 76 kandydatów wybrano czterech. 113 00:07:19,689 --> 00:07:22,191 Czekaliśmy w gospodzie w Daejeonie. 114 00:07:22,275 --> 00:07:23,109 Wstawać! 115 00:07:24,068 --> 00:07:25,027 Co, do cholery? 116 00:07:25,111 --> 00:07:26,904 Wstawać, syfiarze. 117 00:07:27,405 --> 00:07:28,865 Daję wam trzy minuty. 118 00:07:29,449 --> 00:07:31,701 Spakujcie się i widzimy się na zewnątrz. 119 00:07:38,249 --> 00:07:39,125 Ej! 120 00:07:39,208 --> 00:07:42,587 GOSPODA HYUNDAI 121 00:07:47,592 --> 00:07:50,011 Pieprzeni gówniarze. Żartujecie sobie? 122 00:07:54,182 --> 00:07:56,642 Dobra. Biegnijcie wszyscy do domu. 123 00:07:57,226 --> 00:07:59,437 - Przepraszam! Poprawię się! - Poprawię się! 124 00:07:59,854 --> 00:08:02,982 Po prostu nie chcę, żeby na mnie krzyczeli. 125 00:08:03,649 --> 00:08:06,694 Wybrałem was, bo jesteście wysportowani, ale to katastrofa. 126 00:08:06,777 --> 00:08:08,279 - Jadę. - Damy z siebie wszystko! 127 00:08:08,362 --> 00:08:10,698 Pieprzyć to! Tyle nie wystarczy! 128 00:08:11,782 --> 00:08:14,368 Naprawdę uważam, że nie dacie sobie rady. Spływać. 129 00:08:14,452 --> 00:08:17,163 - Przepraszam! - Chcę dołączyć! 130 00:08:17,246 --> 00:08:19,248 Jestem gotowy nawet umrzeć! 131 00:08:25,379 --> 00:08:26,297 Chcecie zobaczyć, 132 00:08:27,340 --> 00:08:29,550 co dzieje się w jednostce? 133 00:08:29,634 --> 00:08:31,052 - Tak! - Tak! 134 00:08:31,135 --> 00:08:32,220 To wsiadajcie. 135 00:08:39,644 --> 00:08:42,563 Nie wiedziałem, że to droga do piekła. 136 00:08:43,648 --> 00:08:47,026 Nasza jednostka znajdowała się wtedy blisko 38. równoleżnika. 137 00:08:47,527 --> 00:08:50,780 Mieliśmy jeździć do Korei Północnej i zbierać informacje. 138 00:08:50,863 --> 00:08:52,073 Co to ma być? 139 00:08:52,156 --> 00:08:55,910 Poza wojskiem nazywano nas Antypółnocnym Oddziałem Wywiadowczym. 140 00:08:55,993 --> 00:08:57,161 Zwymiotowałeś? 141 00:08:57,787 --> 00:08:59,956 - Wytrzyj to! - W porządku, proszę pana. 142 00:09:00,039 --> 00:09:01,165 Jakie „w porządku”? 143 00:09:01,749 --> 00:09:03,459 Jezu Chryste. 144 00:09:05,503 --> 00:09:06,879 Cholera! Powstrzymaj się! 145 00:09:06,963 --> 00:09:08,172 Przepraszam! 146 00:09:08,673 --> 00:09:09,966 Daj spokój, stary. 147 00:09:10,633 --> 00:09:12,718 - Proszę pana. - Co jest? 148 00:09:13,803 --> 00:09:16,097 Przepraszam pana, ale gdzie my jesteśmy? 149 00:09:17,265 --> 00:09:20,434 To nie wygląda jak droga dla samochodów. 150 00:09:21,811 --> 00:09:24,021 Jak mamy tu wrócić po wakacjach? 151 00:09:25,773 --> 00:09:28,317 Wysiądziecie na dworcu i powiecie, że jedziecie w góry. 152 00:09:28,401 --> 00:09:31,320 - W góry? - Tak. Nie musicie płacić za taksówkę. 153 00:09:33,573 --> 00:09:36,826 Co zrobimy z tym pieprzonym smrodem? 154 00:09:36,909 --> 00:09:37,910 Przepraszam! 155 00:09:49,714 --> 00:09:53,718 Wysyłałem różnych ludzi i gangsterów. 156 00:09:56,012 --> 00:09:58,139 Nie znam nikogo, kto bardziej zasługiwałby 157 00:09:58,222 --> 00:09:59,348 na mój szacunek. 158 00:10:00,600 --> 00:10:01,517 - Kto to? - Kto to? 159 00:10:02,518 --> 00:10:03,769 Nazywa się Cha Moosik. 160 00:10:04,395 --> 00:10:06,689 - Jest wyjątkowy. - Jeśli pan Min tak mówi… 161 00:10:06,772 --> 00:10:09,483 Gdy odzyskałem długi, których sam nie mógł ściągnąć, 162 00:10:09,567 --> 00:10:11,944 pan Min wszędzie się mną chwalił. 163 00:10:13,571 --> 00:10:17,783 Powierzył mi pieczę nad lokalem, w którym odbywały się fety. 164 00:10:17,867 --> 00:10:19,243 Słuchaj, Jungpal. 165 00:10:22,747 --> 00:10:25,249 To nasz nowy agent. Naucz go wszystkiego. 166 00:10:25,791 --> 00:10:26,751 Jasne. 167 00:10:29,045 --> 00:10:30,588 Jestem Lee Sanggu. Miło mi. 168 00:10:31,005 --> 00:10:31,839 Ile masz lat? 169 00:10:32,798 --> 00:10:33,799 Dwadzieścia cztery. 170 00:10:33,924 --> 00:10:35,968 Chyba żartujesz. 171 00:10:38,304 --> 00:10:39,347 Ja mam 22. 172 00:10:40,389 --> 00:10:41,682 - Dwadzieścia dwa? - Tak. 173 00:10:43,100 --> 00:10:44,018 Masz 24 lata? 174 00:10:51,984 --> 00:10:53,653 Cześć, Sangchul. Co tam? 175 00:10:53,736 --> 00:10:55,404 Dzień dobry. Jak się pan miewa? 176 00:10:56,113 --> 00:11:00,660 Mój kolega jest właśnie w Manili. 177 00:11:01,285 --> 00:11:02,370 Jak się nazywa? 178 00:11:02,453 --> 00:11:03,746 Seo Taeseok. 179 00:11:04,372 --> 00:11:06,499 Jest dość nietypowy. 180 00:11:07,083 --> 00:11:07,917 Seo Taeseok? 181 00:11:08,584 --> 00:11:09,460 Czym się zajmuje? 182 00:11:09,543 --> 00:11:12,171 Należał do gangu w Masanie. 183 00:11:12,922 --> 00:11:17,885 Byłbym wdzięczny, gdyby pan się nim zaopiekował. 184 00:11:17,968 --> 00:11:19,303 Gdzie on jest? 185 00:11:19,387 --> 00:11:21,931 W hotelu Purvio, tam, gdzie pan. 186 00:11:22,014 --> 00:11:24,016 Naprawdę? Daj mi jego numer. 187 00:11:24,100 --> 00:11:26,143 Myślę, że od razu go pan rozpozna. 188 00:11:26,227 --> 00:11:28,979 Włosy zaczesane do tyłu, będzie się wyróżniał. 189 00:11:29,438 --> 00:11:32,608 Niech do mnie zadzwoni i mnie poszuka. 190 00:11:32,692 --> 00:11:33,859 Dobrze. 191 00:11:42,535 --> 00:11:43,411 Przepraszam. 192 00:11:45,287 --> 00:11:46,163 Tak? 193 00:11:47,373 --> 00:11:50,793 Słyszałem, że mówił pan o Seo Taeseoku. 194 00:11:55,214 --> 00:11:56,590 To pan? 195 00:11:59,719 --> 00:12:00,720 Cóż… 196 00:12:01,637 --> 00:12:03,514 A jeśli nie? 197 00:12:03,597 --> 00:12:05,433 Nie jesteśmy kolegami. Nie cuduj. 198 00:12:06,475 --> 00:12:08,519 Przepraszam. 199 00:12:09,061 --> 00:12:11,272 Sangchul z Daejeonu powiedział mi, 200 00:12:11,981 --> 00:12:15,609 że jest tu jego znajomy i prosił, żeby się nim zająć. 201 00:12:15,693 --> 00:12:17,153 Ale to chyba nie pan, prawda? 202 00:12:18,404 --> 00:12:19,280 Kto z Daejeonu? 203 00:12:19,363 --> 00:12:20,531 Lee Sangchul. 204 00:12:21,407 --> 00:12:22,867 Jeden z moich podwładnych. 205 00:12:34,253 --> 00:12:35,504 Przepraszam. 206 00:12:35,588 --> 00:12:39,258 Jutro pana znajdę i przedstawię się, jak należy. 207 00:12:43,179 --> 00:12:44,054 Dobrze. 208 00:12:59,987 --> 00:13:01,447 - Słuchaj, Sangchul. - Tak? 209 00:13:01,530 --> 00:13:03,282 Spotkałem tego kolegę od włosów. 210 00:13:03,991 --> 00:13:05,826 Ma paskudną gębę. 211 00:13:07,286 --> 00:13:09,663 Tak, to dziwak. 212 00:13:10,414 --> 00:13:12,458 Czym on się właściwie zajmuje? 213 00:13:12,541 --> 00:13:14,752 Prowadził burdel w Masanie. 214 00:13:15,044 --> 00:13:18,172 Ale coś się stało i musiał wrócić do Manili. 215 00:13:19,340 --> 00:13:20,174 Naprawdę? 216 00:13:20,257 --> 00:13:23,260 Tak. Proszę się nim zająć. 217 00:13:23,844 --> 00:13:24,678 Jasne. 218 00:13:30,810 --> 00:13:33,395 DZIELNICA KOREAŃSKA W MANILI 219 00:13:34,146 --> 00:13:35,815 Sprzedaż poszła ostro w górę. 220 00:13:36,816 --> 00:13:39,527 Nasi nowi agenci świetnie sobie radzą. 221 00:13:39,860 --> 00:13:40,736 Dziękuję. 222 00:13:41,904 --> 00:13:44,114 Nie dajesz im zbyt dużej prowizji? 223 00:13:44,198 --> 00:13:45,157 Procent wystarczy. 224 00:13:45,950 --> 00:13:47,368 Też muszą dobrze zarabiać. 225 00:13:49,578 --> 00:13:51,914 Nie musisz być dla nich taki miły. 226 00:13:52,498 --> 00:13:53,707 Obchodzi ich tylko kasa. 227 00:13:54,667 --> 00:13:55,918 A właśnie, panie Min. 228 00:13:56,877 --> 00:13:59,588 Co to za chłopak, z którym spędza pan tyle czasu? 229 00:14:02,508 --> 00:14:04,426 Jego ojciec ma firmę budowlaną. 230 00:14:04,927 --> 00:14:06,595 Światowy chłopak. 231 00:14:06,679 --> 00:14:09,348 - Pan Woo was sobie przedstawił, prawda? - Tak. 232 00:14:10,516 --> 00:14:11,809 Naprzykrza się panu? 233 00:14:14,353 --> 00:14:16,564 Unikam go, gdy zaczyna mówić o pieniądzach. 234 00:14:16,647 --> 00:14:18,649 Niech mu pan nic nie pożycza. 235 00:14:19,525 --> 00:14:22,027 Źle to o mnie świadczy, gdy rozdaje pan pieniądze. 236 00:14:22,111 --> 00:14:23,529 W końcu pracuję dla pana. 237 00:14:24,154 --> 00:14:25,906 Już mu nic więcej nie dam. 238 00:14:25,990 --> 00:14:28,367 Trzeba postawić sprawę jasno, bo nie przestanie. 239 00:14:28,742 --> 00:14:30,077 Musi pan być stanowczy. 240 00:14:30,661 --> 00:14:31,912 Rozumiem. 241 00:14:32,913 --> 00:14:34,039 Napijmy się. 242 00:14:35,040 --> 00:14:36,000 Zdrowie. 243 00:14:49,597 --> 00:14:51,807 Przyszedłem się przedstawić. Seo Taeseok. 244 00:14:52,391 --> 00:14:53,767 Usiądź. 245 00:15:06,113 --> 00:15:09,408 Podobno jesteś z Masanu. Co cię tu sprowadza? 246 00:15:10,409 --> 00:15:12,870 To zbyt osobiste pytanie. 247 00:15:14,121 --> 00:15:15,164 Jak ci się żyje? 248 00:15:16,457 --> 00:15:17,666 Jest dość ciężko. 249 00:15:19,835 --> 00:15:21,337 - Boknam. - Tak? 250 00:15:21,420 --> 00:15:22,963 Przynieś 10 000 dolarów. 251 00:15:23,839 --> 00:15:25,758 - Dziesięć tysięcy dolarów? - Tak. 252 00:15:26,884 --> 00:15:27,760 Dobrze. 253 00:15:41,815 --> 00:15:42,650 Proszę. 254 00:15:43,525 --> 00:15:46,445 Wydaj je i zadzwoń, gdy się skończą. 255 00:15:48,030 --> 00:15:48,989 Dziękuję panu. 256 00:15:53,369 --> 00:15:54,578 A poza tym… 257 00:15:55,162 --> 00:15:58,082 Mógłbym zatrudnić się w kasynie? 258 00:15:59,041 --> 00:16:00,626 W jakim kasynie? Naszym? 259 00:16:01,418 --> 00:16:03,462 Muszę coś robić. 260 00:16:04,838 --> 00:16:06,799 Mogę podjąć się wszystkiego. 261 00:16:11,553 --> 00:16:13,514 - Posłuchaj… - Tak? 262 00:16:14,181 --> 00:16:16,850 Rozmawiamy ze sobą drugi raz, tak? 263 00:16:18,936 --> 00:16:20,521 Nie przeginasz trochę? 264 00:16:21,105 --> 00:16:22,982 Na szczęście masz dobrego kolegę. 265 00:16:23,524 --> 00:16:25,943 Gdyby nie Sangchul, w ogóle byśmy nie rozmawiali. 266 00:16:29,363 --> 00:16:30,948 Przemyślę to. 267 00:16:31,991 --> 00:16:32,908 Dziękuję. 268 00:16:43,293 --> 00:16:46,088 Panie Min, coś się stało? 269 00:16:49,049 --> 00:16:51,051 KASYNO I BAR SPORTOWY 270 00:16:52,636 --> 00:16:53,512 Cześć, Jungpal. 271 00:16:53,595 --> 00:16:57,808 Szefie, pan Min znowu został oszukany w chińskiej restauracji. 272 00:16:57,891 --> 00:16:58,726 Jak to? 273 00:16:58,809 --> 00:17:01,520 Pan Woo poprosił o 50 000 dolarów, a pan Min odmówił. 274 00:17:01,603 --> 00:17:05,107 Potem jego sługus zagroził, że dźgnie go w udo. Niech to szlag! 275 00:17:06,108 --> 00:17:08,569 Pan Min musiał błagać na kolanach. 276 00:17:08,652 --> 00:17:09,820 Co robimy? 277 00:17:09,903 --> 00:17:10,779 Rozumiem. 278 00:17:36,430 --> 00:17:37,431 Moosik. 279 00:17:38,015 --> 00:17:38,849 O co chodzi? 280 00:17:39,308 --> 00:17:41,310 Co tu robisz, Sungil? 281 00:17:42,519 --> 00:17:43,395 Kto to? 282 00:17:43,520 --> 00:17:45,105 Mój przyjaciel, Moosik. 283 00:17:45,689 --> 00:17:46,940 Wejdź, napijmy się. 284 00:17:48,275 --> 00:17:49,151 Wejdź. 285 00:17:59,787 --> 00:18:00,662 Siadaj. 286 00:18:01,497 --> 00:18:04,374 Leczymy kaca. Napijesz się? 287 00:18:04,917 --> 00:18:06,043 Panie Woo. 288 00:18:06,627 --> 00:18:08,462 Musimy o czymś porozmawiać. 289 00:18:09,338 --> 00:18:13,217 Nie zadzierajcie z moim szefem, panem Minem. 290 00:18:15,803 --> 00:18:17,679 Zabawny jesteś. 291 00:18:19,431 --> 00:18:21,225 Przyszedłeś nam to powiedzieć? 292 00:18:21,850 --> 00:18:25,395 Też by pan tak zrobił, gdyby ktoś zadarł z pana chłopakami. 293 00:18:25,854 --> 00:18:27,314 Jestem taki sam. 294 00:18:27,397 --> 00:18:28,315 Dlatego… 295 00:18:29,441 --> 00:18:31,068 to ma się skończyć. 296 00:18:31,151 --> 00:18:32,361 Słuchaj… 297 00:18:32,444 --> 00:18:33,737 Co ty w ogóle robisz? 298 00:18:33,821 --> 00:18:35,197 Gdyby ktoś zadarł z twoim szefem, 299 00:18:35,280 --> 00:18:38,075 siedziałbyś bezczynnie? 300 00:18:38,158 --> 00:18:40,035 Ze mną jest tak samo. Jasne? 301 00:18:40,119 --> 00:18:43,288 Traktuje mnie jak śmiecia, bo nie jestem gangsterem? 302 00:18:43,372 --> 00:18:45,457 Nie okazuje mi szacunku? 303 00:18:45,541 --> 00:18:46,375 W porządku. 304 00:18:47,626 --> 00:18:50,129 Zrobię to po filipińsku. 305 00:18:50,212 --> 00:18:51,046 Ej! 306 00:18:51,255 --> 00:18:54,258 To nie powód, by tak mówić do pana Woo. 307 00:18:54,341 --> 00:18:57,219 Sungil, to nie w porządku. 308 00:18:57,678 --> 00:18:59,429 Kto wbija komuś nóż w udo, 309 00:18:59,513 --> 00:19:01,390 bo nie dostał pieniędzy? 310 00:19:01,974 --> 00:19:03,851 Tylko jacyś frajerzy. 311 00:19:03,934 --> 00:19:04,935 Ej, ty. 312 00:19:05,018 --> 00:19:06,979 Dlatego tu przyszedłeś? 313 00:19:07,062 --> 00:19:07,896 Tak. 314 00:19:08,939 --> 00:19:10,315 Przygarnął mnie. 315 00:19:11,024 --> 00:19:12,651 Oddałbym mu wszystko. 316 00:19:14,403 --> 00:19:16,113 Rany, jesteś niesamowity. 317 00:19:18,198 --> 00:19:19,158 Słuchaj… 318 00:19:20,701 --> 00:19:25,789 Wypij do dna, a dam spokój twojemu szefowi. 319 00:20:02,910 --> 00:20:04,953 Już go lubię. 320 00:20:10,918 --> 00:20:12,628 A teraz napijmy się porządnie. 321 00:20:18,926 --> 00:20:20,093 Dzień dobry. 322 00:20:28,018 --> 00:20:29,019 Wbiliście nóż 323 00:20:30,145 --> 00:20:31,855 w nogę pana Mina? 324 00:20:32,856 --> 00:20:34,608 Zróbcie tak jeszcze raz, 325 00:20:35,484 --> 00:20:37,152 a będziecie kuleć do końca życia. 326 00:20:43,533 --> 00:20:44,409 Z drogi. 327 00:20:47,246 --> 00:20:48,247 Nie słyszałeś? 328 00:20:57,089 --> 00:20:58,090 Moosik. 329 00:21:01,218 --> 00:21:03,720 Nie do wiary, że tacy ludzie jeszcze istnieją. 330 00:21:30,330 --> 00:21:33,750 Nic panu nie jest? Proszę pana? 331 00:21:35,210 --> 00:21:38,505 Już nikt więcej nie tknął pieniędzy pana Mina. 332 00:21:38,839 --> 00:21:40,132 Jeśli chodzi o mnie, 333 00:21:40,215 --> 00:21:42,217 byłem na fali. 334 00:21:49,349 --> 00:21:51,351 POLICJA 335 00:21:56,398 --> 00:21:57,441 Boże. 336 00:21:57,858 --> 00:22:00,152 Ludzie na ulicach wzięli mnie za prezydenta. 337 00:22:02,279 --> 00:22:03,822 Przyjedzie dziś szef sztabu? 338 00:22:04,573 --> 00:22:07,659 Jedynie szef policji i minister sprawiedliwości. 339 00:22:08,660 --> 00:22:09,870 Grunt to władza polityczna. 340 00:22:10,704 --> 00:22:12,164 Pieniądze to nie wszystko. 341 00:22:29,056 --> 00:22:30,057 Dobra robota. 342 00:22:31,058 --> 00:22:31,892 Dzień dobry. 343 00:22:33,185 --> 00:22:35,270 Komisarz generalny czeka. 344 00:22:35,354 --> 00:22:36,855 Wybierasz się na imprezę? 345 00:22:37,356 --> 00:22:38,899 To wysocy urzędnicy. 346 00:22:39,483 --> 00:22:40,901 Banda żartownisiów. 347 00:22:40,984 --> 00:22:42,319 - Proszę. - Tędy. 348 00:22:45,739 --> 00:22:47,908 W dziesięć lat zarobiliśmy 70 miliardów. 349 00:22:48,617 --> 00:22:51,745 Obracaliśmy się w towarzystwie wpływowych polityków z Filipin. 350 00:22:52,579 --> 00:22:54,247 Ciekawi was, jak to zrobiliśmy? 351 00:22:55,248 --> 00:22:57,167 Dzięki odpowiednim żetonom. 352 00:23:04,007 --> 00:23:05,342 Pięć milionów peso. 353 00:23:05,425 --> 00:23:06,426 O co chodzi? 354 00:23:06,551 --> 00:23:08,011 Świetnie, dziękuję. 355 00:23:08,095 --> 00:23:10,889 Są żetony wymienialne i niewymienialne. 356 00:23:10,972 --> 00:23:13,558 Występują w różnych kolorach. 357 00:23:13,642 --> 00:23:15,977 Powiedzmy, że klient coś obstawił. 358 00:23:17,938 --> 00:23:21,066 Jeśli wygrywa, krupier wręcza mu żeton. 359 00:23:21,817 --> 00:23:23,777 Taki żeton można wymienić. 360 00:23:24,653 --> 00:23:26,238 Na prawdziwe pieniądze. 361 00:23:29,032 --> 00:23:31,618 Jeśli klient dostanie taki żeton, 362 00:23:32,202 --> 00:23:35,330 steward zabiera go i oddaje żeton niewymienialny. 363 00:23:36,540 --> 00:23:40,127 Następuje zamiana żetonu wymienialnego na niewymienialny. 364 00:23:41,044 --> 00:23:44,548 Klient gra dalej z tym nowym żetonem. 365 00:23:45,966 --> 00:23:48,885 Dzięki temu możecie sprawdzić, ile rund rozegrał. 366 00:23:48,969 --> 00:23:50,137 Dobra robota. 367 00:23:50,220 --> 00:23:52,931 Agenci otrzymują prowizję na podstawie tych liczb. 368 00:23:53,140 --> 00:23:56,351 Zwykle dostają od 1,2 do 1,6%. 369 00:23:56,935 --> 00:23:58,728 Agent próbuje przyciągnąć klientów 370 00:23:58,812 --> 00:24:01,481 do właściciela kasyna, który daje większą prowizję. 371 00:24:01,565 --> 00:24:02,691 Dzień dobry. 372 00:24:02,774 --> 00:24:04,192 Jest jeszcze jedna kwestia. 373 00:24:04,276 --> 00:24:08,155 Jeśli prowizja wynosi 1,6%, 374 00:24:08,405 --> 00:24:11,158 w gotówce otrzymają 1,5%, 375 00:24:11,241 --> 00:24:13,994 a pozostałe 0,1% w ramach gratisów. 376 00:24:14,161 --> 00:24:15,454 Czym są gratisy? 377 00:24:15,704 --> 00:24:21,126 To coś w rodzaju karty lojalnościowej. Opłaca się nią usługi hotelowe. 378 00:24:21,209 --> 00:24:22,919 Ale to właściwie pieniądze, nie? 379 00:24:23,003 --> 00:24:24,629 Tylko do wykorzystania w hotelu. 380 00:24:24,713 --> 00:24:25,797 - Dzięki. - Udanej zabawy. 381 00:24:26,590 --> 00:24:29,593 Większość agentów ledwo wiąże koniec z końcem. 382 00:24:30,594 --> 00:24:32,179 Nie mają stałej pensji 383 00:24:32,262 --> 00:24:35,474 i płaci się im od liczby klientów. 384 00:24:35,557 --> 00:24:37,976 Wolą pieniądze od gratisów. 385 00:24:38,101 --> 00:24:40,687 Jak ja to załatwiam? Traktuję jak kolejny interes. 386 00:24:43,440 --> 00:24:45,734 Jeśli masz dziesięć milionów w gratisach, 387 00:24:45,817 --> 00:24:48,653 60%, czyli sześć milionów, można wymienić na gotówkę. 388 00:24:49,613 --> 00:24:51,948 Ja dostaję wszystkie gratisy hotelowe. 389 00:24:56,453 --> 00:25:00,415 Kiedyś rezerwowałem ponad 150 pokoi dziennie dla klientów. 390 00:25:02,042 --> 00:25:05,128 To 5000 pokoi miesięcznie. Tak dobrze kręcił się biznes. 391 00:25:05,921 --> 00:25:07,380 To pokój z widokiem. 392 00:25:08,465 --> 00:25:10,800 Każdego dnia zalewali nas klienci. 393 00:25:11,968 --> 00:25:12,802 Świetny, prawda? 394 00:25:13,386 --> 00:25:16,097 - Dziękuję. - Miłego dnia. Pójdę już. 395 00:25:16,765 --> 00:25:18,934 I to wszystko opłacone z gratisów. 396 00:25:19,059 --> 00:25:20,393 Ile zatem pozostaje? 397 00:25:20,477 --> 00:25:22,270 Czterdzieści procent w gotówce. 398 00:25:23,146 --> 00:25:25,440 Czterdzieści procent bez podatku. 399 00:25:25,899 --> 00:25:26,816 Dziękuję. 400 00:25:27,317 --> 00:25:30,487 Problem w tym, że i tak zostawało za dużo gratisów. 401 00:25:30,570 --> 00:25:32,155 Kiedy to wszystko wykorzystamy? 402 00:25:32,697 --> 00:25:35,200 Gniją od miesięcy. 403 00:25:35,283 --> 00:25:36,451 Co? 404 00:25:36,535 --> 00:25:37,827 Niedługo straci ważność. 405 00:25:37,911 --> 00:25:38,787 Naprawdę? 406 00:25:38,870 --> 00:25:41,039 Jest takich dużo więcej. 407 00:25:41,122 --> 00:25:42,165 Racja. 408 00:25:44,834 --> 00:25:46,336 Co jeszcze możemy zrobić? 409 00:25:46,419 --> 00:25:49,381 - Zróbmy z nich dobry użytek. - Pewnie. 410 00:25:50,423 --> 00:25:52,717 Wejdźcie. Tutaj możecie zjeść. 411 00:25:53,385 --> 00:25:55,345 Czas na zabawę! Bierzcie wszystko! 412 00:25:55,804 --> 00:25:58,014 Bufet w Purvio kosztuje tyle, 413 00:25:58,098 --> 00:26:01,393 że miejscowi mogą tylko pomarzyć, by tam zjeść. 414 00:26:01,685 --> 00:26:04,479 Ale nasze pracownice jadły tam co rano. Jak? 415 00:26:05,272 --> 00:26:06,815 Bo zostawały nam gratisy. 416 00:26:30,463 --> 00:26:31,590 Jak się pan miewa? 417 00:26:33,133 --> 00:26:33,967 Pan Cha. 418 00:26:35,385 --> 00:26:36,303 Dziękuję. 419 00:26:39,097 --> 00:26:40,849 Jak interesy? 420 00:26:41,349 --> 00:26:43,810 Lepiej być nie może. Dzięki panu. 421 00:26:44,144 --> 00:26:45,979 To szef sztabu prezydenta. 422 00:26:46,563 --> 00:26:48,773 Poznałem go, bo często przychodził do hotelu. 423 00:26:49,357 --> 00:26:51,484 Co roku dawałem mu mnóstwo pieniędzy. 424 00:26:51,985 --> 00:26:53,320 A żona i syn? 425 00:26:53,403 --> 00:26:55,030 Doskonale. Są w Sydney. 426 00:26:55,113 --> 00:26:55,947 Dziękuję. 427 00:26:56,031 --> 00:26:57,616 Nie czuje się tu pan samotny? 428 00:26:59,451 --> 00:27:01,828 Nie mam czasu na samotność. 429 00:27:04,122 --> 00:27:07,500 Niech pan korzysta z życia, panie Cha. 430 00:27:08,126 --> 00:27:10,086 Korzystam. Bez obaw. 431 00:27:12,505 --> 00:27:14,466 A przy okazji… 432 00:27:14,966 --> 00:27:16,301 Tak sobie myślałem. 433 00:27:17,719 --> 00:27:19,929 Często przyprowadza pan tu gości. 434 00:27:21,890 --> 00:27:26,436 Może będziemy się tutaj regularnie spotykać? 435 00:27:27,020 --> 00:27:28,355 Regularnie? Tutaj? 436 00:27:30,857 --> 00:27:31,858 Wydamy fortunę. 437 00:27:32,359 --> 00:27:33,777 Zasponsoruję spotkania. 438 00:27:33,860 --> 00:27:35,820 - Naprawdę? Na pewno? - Tak. 439 00:27:37,447 --> 00:27:38,281 Proszę pana. 440 00:27:39,366 --> 00:27:41,409 Czy kiedyś złamałem obietnicę? 441 00:27:44,329 --> 00:27:45,163 Nie. 442 00:27:46,206 --> 00:27:47,040 Więc umowa stoi. 443 00:27:48,083 --> 00:27:53,254 W każdy poniedziałek będziemy zapraszać tu ważnych gości. 444 00:27:54,547 --> 00:27:57,967 Mam przeczucie, że przyniesie nam to wiele dobrego. 445 00:28:03,640 --> 00:28:05,266 Dobrze. 446 00:28:07,102 --> 00:28:08,061 Dziękuję, panowie. 447 00:28:08,144 --> 00:28:10,146 Tak zaczęły się te spotkania. 448 00:28:10,355 --> 00:28:11,481 Chciałbym przedstawić… 449 00:28:11,564 --> 00:28:14,818 Na początku było jedynie osiem osób, w tym burmistrz, 450 00:28:15,151 --> 00:28:18,279 gubernator, komisarz generalny i kilku generałów. 451 00:28:18,988 --> 00:28:21,366 W trzy miesiące zapełniliśmy całą restaurację. 452 00:28:21,783 --> 00:28:24,953 Proszę o uwagę. 453 00:28:25,578 --> 00:28:26,746 To pan Cha. 454 00:28:27,664 --> 00:28:30,959 Jest nieodzowną częścią naszych poniedziałkowych spotkań. 455 00:28:32,252 --> 00:28:35,046 Wspiera nas w każdym tygodniu. 456 00:28:36,047 --> 00:28:37,549 Podziękujmy mu brawami. 457 00:28:38,049 --> 00:28:40,385 Gdy rozeszła się wieść o tych spotkaniach, 458 00:28:40,468 --> 00:28:43,138 pojawili się inni goście, by nawiązywać znajomości. 459 00:28:44,097 --> 00:28:45,765 Dziękuję wszystkim. 460 00:28:46,933 --> 00:28:50,228 Cieszę się, że tu państwa widzę. 461 00:28:51,354 --> 00:28:53,148 Pozwolę sobie przypomnieć, 462 00:28:53,314 --> 00:28:58,194 że spotkanie nie byłoby możliwe bez Carlosa, szefa sztabu. 463 00:28:59,654 --> 00:29:01,114 Panie i panowie, 464 00:29:02,198 --> 00:29:04,868 wznieśmy toast za Carlosa. 465 00:29:05,160 --> 00:29:05,994 Zdrowie. 466 00:29:06,077 --> 00:29:07,579 - Zdrowie! - Zdrowie! 467 00:29:07,662 --> 00:29:10,623 Uważali mnie za potwornie bogatego biznesmena z Korei. 468 00:29:10,832 --> 00:29:14,169 Co tydzień płaciłem rachunki na dziesiątki milionów wonów. 469 00:29:14,502 --> 00:29:16,212 Ale i tak zostawały mi gratisy. 470 00:29:17,338 --> 00:29:18,882 Przyszło sporo ludzi. 471 00:29:19,424 --> 00:29:20,550 O tak. 472 00:29:21,259 --> 00:29:24,095 Może kolejne spotkanie w środę? 473 00:29:25,764 --> 00:29:28,475 - Dwa razy w tygodniu? - Oczywiście. 474 00:29:31,436 --> 00:29:32,437 Dziękuję. 475 00:29:36,608 --> 00:29:38,359 Spotkania stały się tak popularne, 476 00:29:38,443 --> 00:29:40,779 że zaczął na nie przychodzić syn prezydenta. 477 00:29:41,613 --> 00:29:44,616 To były najważniejsze spotkania w kraju. 478 00:29:45,200 --> 00:29:48,620 Bywali na nich wszyscy czołowi politycy i biznesmeni 479 00:29:48,703 --> 00:29:50,205 na Filipinach. 480 00:30:02,842 --> 00:30:05,720 Chcę, żeby kogoś pan poznał. 481 00:30:08,139 --> 00:30:08,973 Kogo? 482 00:30:10,266 --> 00:30:11,601 Proszę tędy. 483 00:30:19,150 --> 00:30:20,193 Dzień dobry. 484 00:30:20,610 --> 00:30:21,486 Dzień dobry! 485 00:30:21,986 --> 00:30:24,697 Carlos! Cały i zdrowy, co? 486 00:30:24,781 --> 00:30:26,658 Podobnie jak pan, szefie. 487 00:30:28,159 --> 00:30:31,079 To pan Cha. O nim mówiłem. 488 00:30:31,412 --> 00:30:33,039 To zaszczyt pana poznać. 489 00:30:35,124 --> 00:30:37,418 - Wzajemnie. Proszę usiąść. - Dziękuję. 490 00:30:40,588 --> 00:30:42,841 Podobno sponsoruje pan spotkania. 491 00:30:42,924 --> 00:30:43,967 To nic takiego. 492 00:30:44,467 --> 00:30:46,928 Jak długo pracuje pan w kasynach? 493 00:30:47,011 --> 00:30:48,096 Od ośmiu lat. 494 00:30:50,014 --> 00:30:53,434 Jakieś postępy w budowie w Caliz? 495 00:30:54,352 --> 00:30:55,436 Raul się tym zajmuje. 496 00:30:55,937 --> 00:30:58,773 Kupił kompleks wypoczynkowy. 497 00:30:59,524 --> 00:31:02,402 Mamy dostawać prowizję z dwóch nowych kasyn. 498 00:31:02,902 --> 00:31:04,445 A Bolton? 499 00:31:05,238 --> 00:31:06,072 Przejąłem go. 500 00:31:07,073 --> 00:31:08,867 Interesuje mnie Caliz. 501 00:31:08,950 --> 00:31:10,618 - Naprawdę? - Tak. 502 00:31:10,702 --> 00:31:13,496 Pracuję tam z kilkoma kasynami. 503 00:31:17,458 --> 00:31:18,459 Skontaktuję się. 504 00:31:18,543 --> 00:31:19,460 Dobrze. 505 00:31:20,211 --> 00:31:21,045 Szefie. 506 00:31:21,129 --> 00:31:23,131 - To dobry biznes. - Przyjrzyj się mu. 507 00:31:23,214 --> 00:31:24,883 Wielki szef Daniel. 508 00:31:24,966 --> 00:31:27,260 Szycha, która wybiera nowego prezydenta. 509 00:31:27,343 --> 00:31:30,346 Jest taką wielką legendą, że każdy w branży o nim słyszał. 510 00:31:30,930 --> 00:31:34,392 El Chapo to król narkotyków, a Daniel – bóg hazardu. 511 00:31:35,184 --> 00:31:38,313 Może wpłynąć na każde kasyno na Filipinach. 512 00:31:38,771 --> 00:31:42,400 Poczułem się, jakbym wygrał na loterii. 513 00:31:54,621 --> 00:31:57,582 Płyń z nurtem 514 00:31:57,665 --> 00:32:00,585 Daj się prowadzić 515 00:32:01,169 --> 00:32:04,130 Płyń z nurtem 516 00:32:04,714 --> 00:32:07,467 Daj się prowadzić 517 00:32:08,051 --> 00:32:12,555 Takie życie jest 518 00:32:14,474 --> 00:32:17,477 Jeśli zrobię się zachłanny 519 00:32:17,977 --> 00:32:20,772 Choć jeszcze tyle przede mną do zrobienia 520 00:32:21,272 --> 00:32:24,150 Jeśli zrobię się zachłanny 521 00:32:24,275 --> 00:32:27,320 Choć jeszcze tyle przede mną do zrobienia 522 00:32:27,820 --> 00:32:32,325 Przez chwilę odpocznę Jak chmura na szycie góry 523 00:32:34,619 --> 00:32:37,956 Zapomnijmy o tym, co było wczoraj 524 00:32:38,456 --> 00:32:40,917 Wczoraj! 525 00:32:41,000 --> 00:32:44,712 I zmierzajmy ku jutru 526 00:32:45,088 --> 00:32:46,172 Ku jutru! 527 00:32:48,049 --> 00:32:51,761 Odpocznijmy i zacznijmy od nowa 528 00:32:54,263 --> 00:32:57,433 Kogo spotkamy po drodze? 529 00:32:57,517 --> 00:33:00,395 Powiew wiatru nikomu nieznany 530 00:33:01,062 --> 00:33:03,898 Kogo spotkamy po drodze? 531 00:33:04,482 --> 00:33:07,402 Powiew wiatru nikomu nieznany 532 00:33:08,152 --> 00:33:12,156 Takie życie jest 533 00:33:17,662 --> 00:33:20,415 - Są panowie Koreańczykami? - Tak. 534 00:33:21,374 --> 00:33:22,583 Mieszkają panowie tutaj? 535 00:33:22,667 --> 00:33:24,085 Nie, przyszliśmy do kasyna. 536 00:33:25,086 --> 00:33:26,462 Życzę więc dobrej zabawy. 537 00:33:29,841 --> 00:33:30,800 Moosik. 538 00:33:31,676 --> 00:33:33,720 Chyba znalazłem matkę moich dzieci. 539 00:33:38,099 --> 00:33:39,225 Jest w moim typie. 540 00:33:44,731 --> 00:33:46,733 Co za rozczarowanie. 541 00:33:47,233 --> 00:33:48,776 Praktycznie tu pusto. 542 00:33:49,902 --> 00:33:51,946 Tak, ale lokalizacja jest świetna. 543 00:33:57,493 --> 00:33:58,369 Dzień dobry. 544 00:33:58,578 --> 00:33:59,704 Dzień dobry. 545 00:34:00,413 --> 00:34:01,873 To jest Moosik z Manili. 546 00:34:01,956 --> 00:34:03,291 - Przywitaj się. - Dobrze. 547 00:34:03,875 --> 00:34:05,626 - Jestem Philip. - Dzień dobry. 548 00:34:05,710 --> 00:34:07,628 Jestem kolegą Sanggu. 549 00:34:08,212 --> 00:34:09,047 Naprawdę? 550 00:34:09,964 --> 00:34:11,883 - Jadł już pan? - Jeszcze nie. 551 00:34:11,966 --> 00:34:13,843 Musi być pan głodny. Chodźmy. 552 00:34:16,304 --> 00:34:17,180 Do później. 553 00:34:17,263 --> 00:34:18,097 Jasne. 554 00:34:18,890 --> 00:34:19,807 Słuchaj… 555 00:34:20,058 --> 00:34:21,976 - Tak? - Znasz Sanggu? 556 00:34:22,060 --> 00:34:22,935 Tak. 557 00:34:27,148 --> 00:34:28,316 Co do… 558 00:34:41,412 --> 00:34:42,955 Na początku było dobrze, 559 00:34:43,664 --> 00:34:44,665 ale teraz… 560 00:34:46,042 --> 00:34:48,461 Co się stało? 561 00:34:49,420 --> 00:34:54,050 Chińczycy otworzyli kasyno w Contanie i zabrali mi klientów. 562 00:34:54,133 --> 00:34:56,469 Wielu moich agentów uciekło. 563 00:34:57,261 --> 00:34:58,346 Panie Woo. 564 00:34:58,429 --> 00:35:02,934 W sumie pana odsetki przekroczyły już siedem milionów peso. 565 00:35:09,148 --> 00:35:10,942 Nie możemy poczekać do końca roku? 566 00:35:11,442 --> 00:35:14,278 Mogę dać panu dodatkowy miesiąc, ale nie więcej. 567 00:35:15,488 --> 00:35:16,489 Jak pan wie, 568 00:35:17,532 --> 00:35:19,534 pożyczyłem pieniądze bez zabezpieczenia. 569 00:35:21,786 --> 00:35:22,620 Moosik. 570 00:35:23,538 --> 00:35:26,874 Nie możemy poczekać dwóch miesięcy? 571 00:35:27,875 --> 00:35:29,001 Nie. 572 00:35:29,710 --> 00:35:32,797 Jeśli nie odda mi pan pieniędzy do końca miesiąca, 573 00:35:33,756 --> 00:35:37,426 będziemy musieli przejąć lokal. 574 00:35:46,060 --> 00:35:48,980 Myślałem, że wszystko samo będzie się kręciło. 575 00:35:55,278 --> 00:35:56,571 - Dzień dobry. - Wróciłem. 576 00:35:56,654 --> 00:35:57,613 Co powiedział? 577 00:35:58,447 --> 00:36:01,617 Oznajmiłem mu, że go przejmiemy, jeśli nie spłaci odsetek. 578 00:36:01,701 --> 00:36:03,035 Dobra robota. 579 00:36:03,119 --> 00:36:05,246 Od dawna jest jak wrzód na tyłku. 580 00:36:05,580 --> 00:36:06,747 Cholera. 581 00:36:08,499 --> 00:36:09,417 Szefie. 582 00:36:09,500 --> 00:36:11,419 Mówiłem, że ja się tym zajmę. 583 00:36:11,919 --> 00:36:12,920 Słuchaj… 584 00:36:13,004 --> 00:36:15,506 Nieważne kto, ważne, że ktoś się tym zajął. 585 00:36:16,841 --> 00:36:18,259 Nie do wiary. 586 00:36:19,802 --> 00:36:21,012 Co powiedziałeś? 587 00:36:22,054 --> 00:36:22,930 Ej! 588 00:36:23,514 --> 00:36:25,433 - Co z nim? - Panie Min. 589 00:36:26,142 --> 00:36:29,145 Nie może go pan wyrzucić? Same z nim problemy. 590 00:36:29,729 --> 00:36:30,605 Jakie problemy? 591 00:36:30,688 --> 00:36:33,232 To psychopata. Dręczy pracowników. 592 00:36:33,816 --> 00:36:36,485 Nic nie mówiłem, ale działa mi na nerwy. 593 00:36:45,661 --> 00:36:47,872 Łazi za tobą, bo chce. 594 00:36:49,081 --> 00:36:50,499 Zajmij się nim. 595 00:37:00,092 --> 00:37:02,470 Jak mam się zajmować takim gnojkiem? 596 00:37:03,054 --> 00:37:04,847 To dupek. 597 00:37:08,726 --> 00:37:12,939 Wczoraj w koreańskiej dzielnicy Manili znaleziono ciało Koreańczyka. 598 00:37:13,606 --> 00:37:17,318 Turyści z Korei i mieszkańcy noszą ze sobą sporo gotówki. 599 00:37:17,401 --> 00:37:20,279 Są uważani za łatwy cel dla przestępców. 600 00:37:20,696 --> 00:37:24,492 Koreańczyk miał przy sobie wiele drogich akcesoriów, 601 00:37:24,617 --> 00:37:27,620 a w dniu zdarzenia jechał swoim luksusowym autem. 602 00:38:08,619 --> 00:38:11,038 AMBASADA REPUBLIKI KOREI NA FILIPINACH 603 00:38:11,122 --> 00:38:12,456 Dzień dobry. 604 00:38:21,382 --> 00:38:22,800 - Panie Cho. - Tak? 605 00:38:23,009 --> 00:38:25,052 To faks od koreańskiej policji. 606 00:38:25,136 --> 00:38:26,804 Jest poszukiwany na Filipinach. 607 00:38:27,305 --> 00:38:28,639 Za co? 608 00:38:28,723 --> 00:38:29,932 Za napaść. 609 00:38:30,016 --> 00:38:31,017 Co? 610 00:38:32,393 --> 00:38:34,478 REPUBLIKA KOREI, POLICJA 611 00:38:40,026 --> 00:38:41,235 Przyjacielu. 612 00:38:42,153 --> 00:38:44,280 Czemu tak trudno się z tobą spotkać? 613 00:38:44,655 --> 00:38:45,740 Z tobą też. 614 00:38:46,407 --> 00:38:47,325 Dużo pracy? 615 00:38:47,700 --> 00:38:50,911 Jak zawsze, ale mogło być gorzej. 616 00:38:50,995 --> 00:38:53,998 FERNANDO ESPÍRITU GŁÓWNY INSPEKTOR POLICJI 617 00:38:57,418 --> 00:39:01,047 Poznajesz tę torbę? Znalazłem ją przed twoim biurem. 618 00:39:02,381 --> 00:39:03,257 Naprawdę? 619 00:39:10,056 --> 00:39:12,350 Zwrócę ją prawowitemu właścicielowi. 620 00:39:12,933 --> 00:39:14,018 Bardzo proszę. 621 00:39:16,228 --> 00:39:17,146 Kolacja? 622 00:39:17,229 --> 00:39:18,439 Ty stawiasz? 623 00:39:20,608 --> 00:39:22,651 Mój przyjaciel. 624 00:39:23,611 --> 00:39:25,404 Przyjaciel? Kto taki? 625 00:39:25,488 --> 00:39:27,531 Koreańczyk. Zobaczysz. 626 00:39:41,045 --> 00:39:42,463 Dziękuję za spotkanie. 627 00:39:42,713 --> 00:39:45,132 - Panie Cho. Jak się pan miewa? - Dobrze. 628 00:39:45,424 --> 00:39:47,510 Przyprowadziłem mojego przyjaciela. 629 00:39:47,593 --> 00:39:49,053 To chyba nie problem? 630 00:39:50,513 --> 00:39:51,389 Nie. 631 00:39:51,889 --> 00:39:52,723 Dzień dobry. 632 00:39:53,307 --> 00:39:54,558 Jest pan Koreańczykiem? 633 00:39:55,017 --> 00:39:56,102 Tak. 634 00:39:56,185 --> 00:39:59,438 Nazywam się Jo Yoongi. Pracuję w tutejszej ambasadzie Korei. 635 00:40:02,942 --> 00:40:04,693 Umieram z głodu. 636 00:40:04,860 --> 00:40:06,404 - Wejdźmy do środka. - Chodźmy. 637 00:40:08,072 --> 00:40:11,700 Ambasador jest ostatnio bardzo zajęty. 638 00:40:12,326 --> 00:40:16,497 Gościmy koreańskich polityków, więc mógł się zjawić. 639 00:40:16,580 --> 00:40:17,415 Przykro mi. 640 00:40:17,957 --> 00:40:20,876 Nie szkodzi. Dołączy do nas następnym razem. 641 00:40:22,753 --> 00:40:23,963 Jak się pan nazywa? 642 00:40:24,797 --> 00:40:26,132 Lee Hochul. 643 00:40:27,258 --> 00:40:29,009 Co pan tu robi? 644 00:40:29,468 --> 00:40:31,345 Prowadzę koreańską restaurację. 645 00:40:31,804 --> 00:40:32,847 Rozumiem. 646 00:40:33,931 --> 00:40:37,435 Ambasada Korei miała pewną prośbę. 647 00:40:37,601 --> 00:40:40,062 Chcieli ją omówić wieczorem. 648 00:40:40,438 --> 00:40:41,313 Zgadza się. 649 00:40:46,652 --> 00:40:47,945 Możesz go znaleźć? 650 00:40:48,779 --> 00:40:51,449 Jest poszukiwany w Korei. 651 00:40:52,324 --> 00:40:53,826 Został wezwany… 652 00:40:56,871 --> 00:40:58,122 Wezwij taksówkę. 653 00:41:03,294 --> 00:41:04,128 Halo? 654 00:41:04,211 --> 00:41:05,463 Dzień dobry, Hochul. 655 00:41:06,505 --> 00:41:08,883 Tu konsul Jo Yoongi. Właśnie się poznaliśmy. 656 00:41:08,966 --> 00:41:11,510 Skąd ma pan mój numer? 657 00:41:12,011 --> 00:41:14,096 Poprosiłem o niego komendanta policji. 658 00:41:15,055 --> 00:41:17,725 Przepraszam, że pytam… Jak się pan naprawdę nazywa? 659 00:41:18,058 --> 00:41:19,685 Już mówiłem, Lee Hochul. 660 00:41:19,768 --> 00:41:21,228 Skąd pochodzi pana rodzina? 661 00:41:21,312 --> 00:41:22,313 Z Jinju. 662 00:41:22,396 --> 00:41:23,439 Data urodzenia? 663 00:41:24,982 --> 00:41:26,650 28 grudnia 1968. 664 00:41:29,069 --> 00:41:30,237 Pan to Cha Moosik, tak? 665 00:41:30,321 --> 00:41:33,699 Halo? Nie słyszę. Co jest z tym telefonem? 666 00:41:33,824 --> 00:41:35,409 - Dziwne. - Halo? 667 00:41:46,587 --> 00:41:47,505 Hotel Purvio. 668 00:41:49,215 --> 00:41:50,466 To nie było nic dużego. 669 00:41:51,509 --> 00:41:54,845 Co? Ty gnoju! Skąd jesteś, do cholery? 670 00:41:54,929 --> 00:41:56,889 Z Los Angeles, kretynie. 671 00:41:58,307 --> 00:42:01,435 Gdy ściągałem długi pana Mina, pobiłem się z szefem gangu. 672 00:42:01,810 --> 00:42:03,812 Może bardziej ja go pobiłem. 673 00:42:03,896 --> 00:42:06,315 Podobno zgłosił napaść i wymuszenie. 674 00:42:08,275 --> 00:42:10,277 Konsul nie mógł mnie aresztować, 675 00:42:10,361 --> 00:42:12,196 ale uciekłem, bo coś przeczuwałem. 676 00:42:12,780 --> 00:42:14,073 ZAPRZYSIĘŻENIE PREZYDENTA 677 00:42:14,156 --> 00:42:16,325 Potem nastąpiła seria dużych zmian. 678 00:42:16,909 --> 00:42:19,411 Rząd, który sponsorowałem, został odświeżony. 679 00:42:19,495 --> 00:42:21,330 Pojawiło się dużo nowych twarzy. 680 00:42:21,956 --> 00:42:25,084 Spotkania w poniedziałki i środy przestały mieć sens. 681 00:42:25,167 --> 00:42:27,378 GROMADZĄ SIĘ ZWOLENNICY POLITYKA 682 00:42:30,839 --> 00:42:33,467 Pan Min przekonał syna właściciela firmy budowlanej, 683 00:42:33,551 --> 00:42:35,844 żeby wybudował hotel w Caliz. 684 00:42:36,470 --> 00:42:39,932 Pan Woo nie spłacił odsetek, 685 00:42:40,015 --> 00:42:43,936 więc zamknęliśmy biznes w Manili i przenieśliśmy się do Caliz. 686 00:42:59,702 --> 00:43:02,705 Sanggu był wtedy naprawdę kimś. 687 00:43:02,788 --> 00:43:04,790 Był tam wiele razy. 688 00:43:06,417 --> 00:43:08,627 - Nadal tam latasz? - Tak. Aż do Afryki. 689 00:43:08,711 --> 00:43:09,545 Oczywiście. 690 00:43:09,628 --> 00:43:14,842 Panie Cha. To prawda, że stracił pan 20 miliardów w bakarata? 691 00:43:14,925 --> 00:43:18,053 Oczywiście. To by się zgadzało. 692 00:43:19,388 --> 00:43:21,974 Brzmi jak film, prawda? 693 00:43:22,474 --> 00:43:25,936 - To wierzchołek góry lodowej. - Ja też straciłem pięć miliardów. 694 00:43:26,020 --> 00:43:28,272 - Naprawdę? - Oczywiście. 695 00:43:28,647 --> 00:43:31,609 Szefie, wie pan, jak straciłem pięć miliardów. 696 00:43:32,192 --> 00:43:34,570 O czym on mówi? Pierwsze słyszę. 697 00:43:34,653 --> 00:43:37,906 Razem z tym, co ja straciłem, będzie ponad pięć miliardów. 698 00:43:37,990 --> 00:43:41,243 - Sanggu, przyjdź zjeść tutaj. - Co to? Ładnie pachnie. 699 00:43:41,327 --> 00:43:43,662 Ciągle coś gotujesz. 700 00:43:44,705 --> 00:43:46,206 To yukgaejang. 701 00:43:46,790 --> 00:43:48,667 Gotowe, wystarczy tylko podgrzać. 702 00:43:48,751 --> 00:43:50,461 Wiecznie coś gotuje. 703 00:43:53,589 --> 00:43:57,426 Zarezerwowałem stolik w restauracji. Proszę iść z nami. 704 00:43:58,177 --> 00:43:59,845 Po co? 705 00:43:59,928 --> 00:44:02,306 Już złożyłem zamówienie. Niech pan pójdzie. 706 00:44:02,389 --> 00:44:04,058 Nie, dzięki. Zjem coś tutaj. 707 00:44:04,141 --> 00:44:05,100 No proszę. 708 00:44:05,184 --> 00:44:06,518 Sojung. 709 00:44:06,602 --> 00:44:07,686 Niech pan pójdzie. 710 00:44:08,437 --> 00:44:10,981 Jedzenie smaczne? 711 00:44:17,613 --> 00:44:18,572 Szefie! 712 00:44:19,698 --> 00:44:21,325 Co robicie? 713 00:44:21,742 --> 00:44:24,078 - Przyszedł pan. - Dzień dobry. 714 00:44:25,287 --> 00:44:26,830 To Sojung, menadżerka Casabee. 715 00:44:26,914 --> 00:44:29,500 A to pan Moosik, człowiek, o którym zawsze mówię. 716 00:44:30,459 --> 00:44:33,045 Bardzo chciałam pana poznać. Ciągle o panu mówi. 717 00:44:33,420 --> 00:44:34,546 Miło mi. 718 00:44:35,422 --> 00:44:36,548 Proszę usiąść. 719 00:44:38,634 --> 00:44:42,137 Co ty tutaj w ogóle robisz? To miejsce kosztuje majątek. 720 00:44:42,221 --> 00:44:45,224 Niech szef da spokój. Nie jest tak źle. 721 00:44:45,724 --> 00:44:46,642 Tak? 722 00:44:47,559 --> 00:44:49,561 No dobrze. Urządźmy ucztę. 723 00:44:49,645 --> 00:44:53,774 Szefie, spokojnie. Już zamówiłem. Wszystkim się zająłem. 724 00:44:53,982 --> 00:44:55,943 Pokaż mi kartę win. 725 00:44:56,151 --> 00:44:58,612 Już nam zamówiłem drogie wino. 726 00:45:01,323 --> 00:45:02,449 Szefie. 727 00:45:02,616 --> 00:45:04,868 Sojung jest piękna, prawda? 728 00:45:04,952 --> 00:45:06,662 - Przestań. - Ej! 729 00:45:06,745 --> 00:45:07,788 Wytrzyj ślinę. 730 00:45:07,871 --> 00:45:08,789 - Ośliniłem się? - Boże. 731 00:45:09,039 --> 00:45:11,667 Uśmiechasz się od ucha do ucha. 732 00:45:12,251 --> 00:45:13,711 Zajmij się nią. 733 00:45:14,461 --> 00:45:15,504 Dobrze. 734 00:45:17,589 --> 00:45:19,633 Mówiłaś, że nazywasz się Sojung? Tak. 735 00:45:20,843 --> 00:45:22,886 Jak długo pracujesz w Casabee? 736 00:45:22,970 --> 00:45:24,388 Dwa lata. 737 00:45:24,888 --> 00:45:27,433 To moja pierwsza praca w hotelu. Byłam stewardessą. 738 00:45:27,516 --> 00:45:29,476 Naprawdę? W której linii? 739 00:45:29,560 --> 00:45:30,936 Pryme. 740 00:45:31,770 --> 00:45:34,940 Awansowała na kierowniczkę w dwa lata. Robi wrażenie, co? 741 00:45:35,023 --> 00:45:36,900 Oczywiście. Imponujące. 742 00:45:40,112 --> 00:45:41,864 - Naleję panu. - Dziękuję. 743 00:45:44,366 --> 00:45:47,619 Nie ma pan problemu z przeprowadzką tutaj 744 00:45:47,703 --> 00:45:50,664 po pobycie w Manili? 745 00:45:50,748 --> 00:45:52,708 W ogóle mi to nie przeszkadza. 746 00:45:53,167 --> 00:45:55,586 W Manili czułem się jak w klatce. 747 00:45:56,545 --> 00:45:58,046 Tu mi się bardziej podoba. 748 00:46:00,507 --> 00:46:01,508 Chwileczkę. 749 00:46:05,763 --> 00:46:06,722 Tak, panie Min? 750 00:46:07,264 --> 00:46:10,642 - Gdzie jesteś? - Na kolacji z Jungpalem. 751 00:46:10,726 --> 00:46:12,060 Złożyłeś ofertę na Bolton? 752 00:46:13,896 --> 00:46:15,981 Myślałem, że mamy jeszcze trochę czasu. 753 00:46:16,064 --> 00:46:17,399 Co ty wygadujesz? 754 00:46:17,649 --> 00:46:19,276 Otwarcie za miesiąc. 755 00:46:19,902 --> 00:46:20,736 Panie Min. 756 00:46:21,779 --> 00:46:23,781 Zajmę się tym. 757 00:46:23,864 --> 00:46:26,116 Proszę się nie martwić. 758 00:46:26,200 --> 00:46:29,161 Czemu, na Boga, zamraża pan tam miliardy wonów? 759 00:46:29,411 --> 00:46:31,163 - A odsetki? - Hej! 760 00:46:31,622 --> 00:46:33,624 Każdy walczy o pozycję. 761 00:46:33,707 --> 00:46:34,917 Co ty taki lekkomyślny? 762 00:46:35,000 --> 00:46:37,252 Zrób to, bo inaczej pożałujesz. 763 00:46:38,545 --> 00:46:39,505 Panie Min. 764 00:46:39,588 --> 00:46:41,465 - Pani Ko chce pana widzieć. - Dobrze. 765 00:46:52,226 --> 00:46:53,393 Pani Ko. 766 00:46:54,436 --> 00:46:57,606 Panie Min. Trudno się z panem ostatnio spotkać. 767 00:46:57,689 --> 00:46:59,233 Jak prace w hotelu? 768 00:46:59,608 --> 00:47:01,235 Budowa idzie dobrze. 769 00:47:01,819 --> 00:47:04,071 Za miesiąc otwarcie. Będzie pani? 770 00:47:04,154 --> 00:47:05,447 Sprawdzę grafik. 771 00:47:05,656 --> 00:47:07,115 Kiedy otwarcie kasyna? 772 00:47:07,699 --> 00:47:10,077 Staram się o zgodę, ale to trochę trwa. 773 00:47:10,160 --> 00:47:12,788 Dlaczego? Niech Moosik coś z tym zrobi. 774 00:47:12,871 --> 00:47:14,623 Sam się dowiadywałem 775 00:47:14,706 --> 00:47:17,960 i myślę, że teraz lepiej skupić się na hotelu i polu golfowym. 776 00:47:18,043 --> 00:47:19,962 Dostanę pokój, prawda? 777 00:47:20,045 --> 00:47:22,464 W przyszłym miesiącu przyjadą znajomi z Korei. 778 00:47:22,756 --> 00:47:24,299 Dostaniesz apartament. 779 00:47:24,842 --> 00:47:25,676 Dziękuję! 780 00:47:30,222 --> 00:47:31,223 W takim razie, 781 00:47:31,932 --> 00:47:34,059 by uczcić otwarcie hotelu… 782 00:49:20,958 --> 00:49:22,960 Napisy: Adam Sikorski