1 00:00:20,188 --> 00:00:22,815 Nie przechodzi? Pobiegnę na górę po gotówkę. 2 00:00:22,899 --> 00:00:25,568 - Pewnie jest pani tu nowa. - Tak. 3 00:00:25,651 --> 00:00:28,154 Staramy się zaspokoić potrzeby wszystkich. 4 00:00:28,654 --> 00:00:30,573 Szczególnie pięknych kobiet. 5 00:00:32,533 --> 00:00:34,202 Pierwsze zakupy gratis. 6 00:00:36,579 --> 00:00:37,413 Tak. 7 00:00:38,039 --> 00:00:39,665 Dziękuję bardzo. 8 00:00:39,749 --> 00:00:42,168 Jestem nowa. Nie wierzę, że pan to wie. 9 00:00:42,251 --> 00:00:43,252 Gdybym wiedziała, 10 00:00:43,336 --> 00:00:45,338 że pierwsze zakupy są darmowe, 11 00:00:45,963 --> 00:00:46,964 kupiłabym więcej. 12 00:00:47,548 --> 00:00:48,966 - Auć! - Wszystko dobrze? 13 00:00:49,467 --> 00:00:50,426 Miłego dnia. 14 00:00:54,347 --> 00:00:55,181 Przepraszam. 15 00:00:57,725 --> 00:00:59,769 Dobra, Marley. 16 00:01:00,895 --> 00:01:02,146 Pokażę ci mieszkanie. 17 00:01:03,439 --> 00:01:04,941 Widzę je stąd. 18 00:01:05,525 --> 00:01:08,069 Przynajmniej zabójca się tu nie ukryje. 19 00:01:09,028 --> 00:01:10,363 Myślę, że… 20 00:01:11,114 --> 00:01:15,493 ma urok starej wojny i nowego stulecia. 21 00:01:15,993 --> 00:01:16,869 Cóż… 22 00:01:16,953 --> 00:01:18,788 od czegoś trzeba zacząć. 23 00:01:18,871 --> 00:01:19,872 Spójrz na Whoopi. 24 00:01:19,956 --> 00:01:22,708 Wychowała się na Chelsea Projects. 25 00:01:22,792 --> 00:01:24,377 A teraz nie nosi stanika 26 00:01:24,460 --> 00:01:25,920 pod zwiewnymi koszulami, 27 00:01:26,504 --> 00:01:27,797 ma paskudne buty 28 00:01:27,880 --> 00:01:31,968 i jest naćpana w telewizji w biały dzień. 29 00:01:32,468 --> 00:01:33,678 To będziesz ty, 30 00:01:33,761 --> 00:01:35,930 moja ty twarda suko. 31 00:01:40,393 --> 00:01:43,020 Marley, przelałaś mi 500 dolarów? 32 00:01:43,104 --> 00:01:44,313 Przelałam. 33 00:01:44,397 --> 00:01:46,691 Potrzebujesz więcej? Szczerze. 34 00:01:46,774 --> 00:01:48,860 Tak, ale nie od ciebie. 35 00:01:48,943 --> 00:01:49,902 Serio, siostro. 36 00:01:49,986 --> 00:01:51,821 Spójrz na te podłogi. 37 00:01:51,904 --> 00:01:53,865 Jak ze scenografii w Hamiltonie. 38 00:01:55,533 --> 00:01:58,786 Nie mówiąc już, jak tu pachnie. 39 00:01:58,870 --> 00:02:01,706 Jak z dna zamrażarki pokrytej szronem. 40 00:02:02,498 --> 00:02:04,500 O Boże! 41 00:02:05,585 --> 00:02:07,170 Już nawet tego nie czuję. 42 00:02:09,172 --> 00:02:10,840 Przyzwyczaiłam się do niego? 43 00:02:10,923 --> 00:02:13,718 Ale wiesz, czego tu nie widzę? 44 00:02:13,801 --> 00:02:14,844 Działającej kuchenki? 45 00:02:14,927 --> 00:02:16,179 Niewiernego chłopaka! 46 00:02:16,262 --> 00:02:18,973 Jeśli masz żyć jak w odcinku College Hill, 47 00:02:19,056 --> 00:02:20,057 to masz mnie. 48 00:02:20,141 --> 00:02:21,475 Wspieram cię. 49 00:02:22,018 --> 00:02:24,729 GRILL I DELIKATESY 50 00:02:24,812 --> 00:02:28,816 Tablica wizji to pierwszy krok do zamanifestowania mojej przyszłości. 51 00:02:28,900 --> 00:02:30,610 Spójrz tylko. To takie… 52 00:02:30,693 --> 00:02:33,070 Widzę cię, suko! 53 00:02:33,154 --> 00:02:34,530 Dzięki. Ja ciebie też. 54 00:02:34,614 --> 00:02:36,741 Rany! Co jest bardziej realistyczne? 55 00:02:36,824 --> 00:02:38,326 Sto tysięcy obserwujących 56 00:02:38,409 --> 00:02:40,077 czy pieprzony Lenny Kravitz? 57 00:02:40,912 --> 00:02:43,581 Ale to wszystko jest bardzo ekscytujące. 58 00:02:45,208 --> 00:02:47,418 Dziękuję ci bardzo. 59 00:02:47,501 --> 00:02:50,588 Dlatego cię kocham. Dziękuję, że we mnie wierzysz. 60 00:02:50,671 --> 00:02:51,923 Moja dziewczynka! 61 00:02:52,006 --> 00:02:52,840 Tak. 62 00:02:53,966 --> 00:02:55,801 JACQUE_PIX OPUBLIKOWAŁ ZDJĘCIE. 63 00:02:55,885 --> 00:02:59,138 Nie, to nie jest powiadomienie o Jacque'u. 64 00:02:59,222 --> 00:03:01,098 Skurwiel organizuje 65 00:03:01,182 --> 00:03:03,309 nasze regularne Szynpagne beze mnie? 66 00:03:03,392 --> 00:03:04,685 Nawet nie zapytał? 67 00:03:04,769 --> 00:03:06,229 To bezczelne! 68 00:03:06,312 --> 00:03:07,438 I co z tego? 69 00:03:07,521 --> 00:03:09,315 Urządza imprezę 70 00:03:09,398 --> 00:03:12,693 z zakąskami z szynki i tanim szampanem. 71 00:03:12,777 --> 00:03:15,696 Marley, ja ją wymyśliłam. 72 00:03:15,780 --> 00:03:18,491 Umiem robić imprezy z jedzeniem. 73 00:03:18,574 --> 00:03:20,534 Rozstaliście się. 74 00:03:21,160 --> 00:03:22,453 Po rozwodzie z Benem 75 00:03:22,536 --> 00:03:25,706 odcięłam wszystko oprócz ciebie. 76 00:03:25,790 --> 00:03:27,959 Ben tam będzie? 77 00:03:28,042 --> 00:03:30,044 Ben i Jacque wciąż się kumplują 78 00:03:30,127 --> 00:03:33,214 i chcę wiedzieć, co opowiada ludziom, 79 00:03:33,297 --> 00:03:35,007 bo wiem, że coś niesmacznego. 80 00:03:35,091 --> 00:03:36,425 Możesz spytać Bena? 81 00:03:36,509 --> 00:03:40,680 Nie spytam mojego byłego o twojego byłego. 82 00:03:42,056 --> 00:03:44,642 I tak nikt nie lubi tych nędznych imprez. 83 00:03:44,725 --> 00:03:46,769 Ostatnia, na której byłam… Nie! 84 00:03:46,852 --> 00:03:48,854 Ta ostatnia rozwaliła mi żołądek. 85 00:03:48,938 --> 00:03:51,691 A tę energię, którą inwestujesz w niego, 86 00:03:51,774 --> 00:03:53,734 musisz zainwestować w siebie. 87 00:03:56,112 --> 00:03:57,571 Kolejne powiadomienie? 88 00:03:57,655 --> 00:03:58,572 Nie. 89 00:04:03,286 --> 00:04:05,079 Chcesz spojrzeć, co? 90 00:04:05,162 --> 00:04:06,038 Nie. 91 00:04:07,206 --> 00:04:08,874 Widzę kątem oka. 92 00:04:13,254 --> 00:04:16,299 PRZETRWAJĄ PUSZYŚCI 93 00:04:21,595 --> 00:04:23,889 Khalil, spodoba ci się CC Blooms. 94 00:04:24,682 --> 00:04:25,516 Cześć! 95 00:04:25,599 --> 00:04:27,977 Cześć, królowo! Twój stolik jest gotowy. 96 00:04:28,561 --> 00:04:29,562 Już się nie klei. 97 00:04:29,645 --> 00:04:31,188 Dziękuję. To było ohydne. 98 00:04:32,523 --> 00:04:34,567 To niesamowite miejsce. 99 00:04:34,650 --> 00:04:35,901 No nie? 100 00:04:36,610 --> 00:04:39,363 Miesiąc na Brooklynie już masz swój stolik 101 00:04:39,447 --> 00:04:41,657 jak Ray Liotta w Chłopcach z ferajny? 102 00:04:41,741 --> 00:04:42,658 Witaj? 103 00:04:42,742 --> 00:04:43,576 Cześć. 104 00:04:43,659 --> 00:04:44,493 Mavis, 105 00:04:45,077 --> 00:04:47,371 przedstawisz mi tę małą marchewkę, 106 00:04:47,455 --> 00:04:49,999 żebym mogła ją włożyć do humusu? 107 00:04:51,876 --> 00:04:52,960 To Miętówka. 108 00:04:53,044 --> 00:04:54,295 Jestem Khalil 109 00:04:54,378 --> 00:04:56,505 i nie ma nic małego w tej marchewce. 110 00:05:00,009 --> 00:05:01,177 Okej. 111 00:05:01,260 --> 00:05:02,803 W porządku! 112 00:05:03,387 --> 00:05:04,555 Mam wyjść? 113 00:05:04,638 --> 00:05:07,516 Uważaj, skarbie. Może zechcę to sprawdzić. 114 00:05:08,017 --> 00:05:10,353 Podoba mi się to. Głównie przez egoizm. 115 00:05:10,436 --> 00:05:11,312 Mavis? 116 00:05:11,395 --> 00:05:12,229 Tak. 117 00:05:12,313 --> 00:05:15,399 Mogę mieć dla ciebie robotę. 118 00:05:15,483 --> 00:05:16,567 Serio? 119 00:05:16,650 --> 00:05:19,445 Nie poleciłabym nikomu pracy dla tej suki, 120 00:05:19,528 --> 00:05:20,488 ale poznałam ją, 121 00:05:20,571 --> 00:05:22,490 gdy byłam młodą drag queen. 122 00:05:22,990 --> 00:05:25,534 Jesteś wystarczająco zdesperowana, by się z nią użerać. 123 00:05:25,618 --> 00:05:27,661 Tak. Skąd wiesz? 124 00:05:28,162 --> 00:05:31,624 Spójrz na siebie. Zdesperowana suka. 125 00:05:32,249 --> 00:05:33,459 Aha. Teraz rozumiem, 126 00:05:33,542 --> 00:05:35,002 czemu tu zamieszkałaś. 127 00:05:35,086 --> 00:05:36,420 Dzięki, marcheweczko. 128 00:05:40,883 --> 00:05:43,427 Dzień dobry. Jestem Mavis Beaumont. 129 00:05:44,011 --> 00:05:45,679 I moda jest moją pasją. 130 00:05:46,180 --> 00:05:47,098 Aha. 131 00:05:47,181 --> 00:05:48,057 Przesadziłam. 132 00:05:48,140 --> 00:05:50,059 To dlatego, że się denerwuję. 133 00:05:51,394 --> 00:05:52,978 Mogę panią klepnąć. 134 00:05:53,479 --> 00:05:56,524 Co? Nie, dziękuję. 135 00:05:57,191 --> 00:05:58,651 Jestem Bruce. 136 00:05:58,734 --> 00:06:00,361 Proszę tu podpisać. 137 00:06:01,779 --> 00:06:03,531 Umowa o zachowaniu poufności? 138 00:06:04,573 --> 00:06:05,741 Ale fajnie. 139 00:06:05,825 --> 00:06:07,201 Jestem taka dorosła. 140 00:06:07,284 --> 00:06:08,869 Co to? Urodziny Beyoncé? 141 00:06:10,121 --> 00:06:11,122 W porządku. 142 00:06:12,248 --> 00:06:13,541 Chyba pójdę za panem. 143 00:06:14,417 --> 00:06:16,085 Super! 144 00:06:18,796 --> 00:06:20,256 Tylko odpowiedzi. 145 00:06:20,339 --> 00:06:23,134 Zero pytań i zwlekania z odpowiedzią. 146 00:06:23,217 --> 00:06:25,845 Jak mam o coś zapytać, jeśli… 147 00:06:26,387 --> 00:06:28,722 Boże, jak przestać zwlekać, jeśli mam… 148 00:06:29,306 --> 00:06:30,641 Nie zwlekać! 149 00:06:32,393 --> 00:06:33,978 Uwielbiam Natashę Karinę. 150 00:06:34,937 --> 00:06:35,771 Chwileczkę. 151 00:06:36,397 --> 00:06:38,315 Idę na rozmowę z Natashą Kariną? 152 00:06:38,399 --> 00:06:40,443 To dom Natashy Kariny? 153 00:06:41,152 --> 00:06:42,111 Boże! 154 00:06:42,194 --> 00:06:45,448 To moja ulubiona supermodelka z lat 90. 155 00:06:45,531 --> 00:06:49,493 Nie, nie z lat 90. Obecnie. 156 00:06:49,577 --> 00:06:51,245 Dobrze. Jedno i to samo. 157 00:06:57,543 --> 00:06:59,879 Myślałam, że prosiłam o stylistkę, 158 00:06:59,962 --> 00:07:01,464 nie o myszkę z kreskówek. 159 00:07:01,547 --> 00:07:02,882 „Myszkę z kreskówek”? 160 00:07:03,549 --> 00:07:05,885 M A V I S B 161 00:07:06,635 --> 00:07:08,220 M A V I S B 162 00:07:08,304 --> 00:07:11,807 Mavis Beaumont, to ja 163 00:07:14,185 --> 00:07:16,729 Miło panią poznać, Natasho Karino. 164 00:07:16,812 --> 00:07:17,646 Jestem… 165 00:07:18,772 --> 00:07:20,065 olbrzymią fanką. 166 00:07:20,149 --> 00:07:22,943 W dobry dzień noszę rozmiar 48 - 50. 167 00:07:23,027 --> 00:07:23,903 Co? 168 00:07:24,403 --> 00:07:25,279 Czy to dziwne, 169 00:07:25,362 --> 00:07:27,865 że przebrałam się za panią w ósmej klasie? 170 00:07:28,657 --> 00:07:30,951 Ale nie to chce pani usłyszeć, prawda? 171 00:07:33,162 --> 00:07:35,998 Tak. Podoba mi się. 172 00:07:38,125 --> 00:07:39,043 Nieźle. 173 00:07:41,337 --> 00:07:42,171 Dobrze. 174 00:07:42,254 --> 00:07:44,131 Niezwykła interpretacja. 175 00:07:44,673 --> 00:07:47,426 - Okropne? - Nie. 176 00:07:47,510 --> 00:07:49,428 Pana twarz mówi: 177 00:07:49,512 --> 00:07:51,222 „To praca szalonej kobiety”. 178 00:07:51,931 --> 00:07:54,850 Na tym obrazie jest dużo emocji, 179 00:07:54,934 --> 00:07:56,560 ale każdy namaluje banana… 180 00:07:57,269 --> 00:07:58,604 Nie każdy namaluje to. 181 00:07:59,355 --> 00:08:00,189 Dziękuję. 182 00:08:00,773 --> 00:08:03,817 Tak wygląda mój chaotyczny tydzień. 183 00:08:04,485 --> 00:08:06,695 Malowanie to jedna z niewielu rzeczy, 184 00:08:06,779 --> 00:08:08,906 które mnie rozluźniają, gdy świruję. 185 00:08:09,448 --> 00:08:10,366 „Świruję”. 186 00:08:11,575 --> 00:08:13,285 Wiem, co ma pani na myśli. 187 00:08:14,036 --> 00:08:16,789 Malowanie panią relaksuje. 188 00:08:17,706 --> 00:08:18,666 Co jeszcze? 189 00:08:26,215 --> 00:08:27,883 To Smeg? 190 00:08:27,967 --> 00:08:29,635 Uwielbiam luksusowe sprzęty. 191 00:08:29,718 --> 00:08:32,471 Boże, ja też. Niesamowicie mnie kręcą. 192 00:08:35,140 --> 00:08:36,684 Dior. 193 00:08:37,810 --> 00:08:39,520 Valentino. 194 00:08:41,939 --> 00:08:44,233 Givenchy. Co? 195 00:08:44,900 --> 00:08:46,902 Nie wchodzę w nie już. 196 00:08:47,945 --> 00:08:52,157 Muszę czuć się seksowna, ważna 197 00:08:52,241 --> 00:08:54,743 i drapieżna na tej elitarnej imprezie. 198 00:08:54,827 --> 00:08:56,495 Tak. Co pani sądzi o moim lookbooku? 199 00:08:57,454 --> 00:09:00,457 To coś, co przeglądam. 200 00:09:01,083 --> 00:09:02,001 Dobrze. 201 00:09:03,502 --> 00:09:05,754 Wiem, jak to jest, gdy projektanci, 202 00:09:05,838 --> 00:09:07,131 których kochamy, 203 00:09:07,214 --> 00:09:08,549 ignorują nasz rozmiar. 204 00:09:09,174 --> 00:09:11,468 Ale obiecuję, że znajdę sukienkę, 205 00:09:11,552 --> 00:09:13,053 w której poczuje się pani 206 00:09:13,137 --> 00:09:14,805 jak w tej od Givenchy’ego. 207 00:09:15,889 --> 00:09:17,850 Muszę tylko znać pani wymiary. 208 00:09:17,933 --> 00:09:18,976 Nie. 209 00:09:20,269 --> 00:09:21,103 Nie. 210 00:09:23,022 --> 00:09:23,939 Dobrze. 211 00:09:26,108 --> 00:09:28,193 A jaki rozmiar pani nosi? 212 00:09:28,277 --> 00:09:29,570 - Trzydzieści sześć. - Nie. 213 00:09:34,158 --> 00:09:35,534 Kupiłam coś na imprezę. 214 00:09:36,660 --> 00:09:37,703 Tak! 215 00:09:38,245 --> 00:09:42,541 Zabierze mi pięć centymetrów w pasie. 216 00:09:44,293 --> 00:09:47,004 - To kaftan bezpieczeństwa? - To gorset. 217 00:09:47,087 --> 00:09:48,339 Oczywiście. 218 00:09:48,422 --> 00:09:49,590 To była metafora. 219 00:09:49,673 --> 00:09:50,633 Mogę powiedzieć, 220 00:09:50,716 --> 00:09:53,218 że jest taka piękna taka, jaka jest? 221 00:09:53,302 --> 00:09:54,803 Kobiety z całego kraju 222 00:09:54,887 --> 00:09:56,805 przylatują na południową Florydę 223 00:09:56,889 --> 00:09:59,183 i dosłownie beton w siebie wlewają, 224 00:09:59,266 --> 00:10:01,143 żeby upodobnić się do pani. 225 00:10:01,226 --> 00:10:02,853 Nie musi pani wyglądać 226 00:10:02,936 --> 00:10:04,605 jak dziewica z Bridgertonów. 227 00:10:04,688 --> 00:10:06,440 Co wie myszka z kreskówki? 228 00:10:07,024 --> 00:10:08,817 Włożę ten gorset. 229 00:10:08,901 --> 00:10:09,943 Koniec dyskusji. 230 00:10:10,444 --> 00:10:11,487 Możesz mi pomóc? 231 00:10:13,280 --> 00:10:14,615 Dobrze, tylko… 232 00:10:14,698 --> 00:10:17,159 Nie chcę… Proszę mi… 233 00:10:17,242 --> 00:10:18,952 Gdyby wciągnęła pani… 234 00:10:19,036 --> 00:10:20,120 Jeden… 235 00:10:20,746 --> 00:10:22,623 Tak mi przykro. 236 00:10:24,416 --> 00:10:26,251 Chcę ubierać kobiety 237 00:10:26,335 --> 00:10:28,128 i uczyć je kochać swoje ciała. 238 00:10:29,880 --> 00:10:32,341 Ubiorę panią, ale bez gorsetu. 239 00:10:43,394 --> 00:10:45,270 Chciałam tylko pomóc. 240 00:10:45,813 --> 00:10:46,730 Byłam miła. 241 00:10:47,564 --> 00:10:49,525 Może myszka z kreskówki coś wie. 242 00:10:49,608 --> 00:10:50,734 Zgodziła się. 243 00:10:50,818 --> 00:10:51,735 Boże! 244 00:10:51,819 --> 00:10:53,237 Nie spiernicz tego. 245 00:10:53,320 --> 00:10:56,115 Wyszła bez słowa. 246 00:10:56,198 --> 00:10:58,033 Jutro impreza. 247 00:11:00,327 --> 00:11:01,161 Auć. 248 00:11:04,039 --> 00:11:05,833 Ale co to za impreza? 249 00:11:10,629 --> 00:11:11,797 Hej! 250 00:11:11,880 --> 00:11:12,923 Zgadnij co? 251 00:11:13,006 --> 00:11:14,299 Dostałam pracę. 252 00:11:14,383 --> 00:11:15,300 Pracę? 253 00:11:15,384 --> 00:11:18,137 Jaki to klub? Mają skrzydełka z kurczaka? 254 00:11:18,220 --> 00:11:21,056 Dobre kluby ze striptizem je mają, suko. 255 00:11:21,140 --> 00:11:22,224 Zamknij się! 256 00:11:22,933 --> 00:11:24,476 Przekomarzam się tylko. 257 00:11:24,560 --> 00:11:26,979 Jestem z ciebie dumna. Oblejemy to dziś. 258 00:11:27,062 --> 00:11:29,440 - Nie mogę się doczekać. - Pa. 259 00:11:32,067 --> 00:11:33,736 Nie patrz tak, Ronaldzie. 260 00:11:33,819 --> 00:11:35,654 Lubisz fryzury w Sapphire Club, 261 00:11:35,738 --> 00:11:36,989 więc nie zgrywaj się. 262 00:11:38,949 --> 00:11:40,617 Nie możemy tego zawalić. 263 00:11:40,701 --> 00:11:42,578 Byliśmy w sekcji pierwszej. 264 00:11:43,328 --> 00:11:44,163 Hej. 265 00:11:44,913 --> 00:11:46,707 Zrobię koktajl. Chcesz? 266 00:11:46,790 --> 00:11:49,042 Wziąłem owoce ze szkoły. 267 00:11:49,126 --> 00:11:51,795 Robisz to dla darmowych owoców. Fajnie. 268 00:11:51,879 --> 00:11:53,589 Recykling, ponowne użycie… 269 00:11:54,590 --> 00:11:55,424 Proste. 270 00:11:55,924 --> 00:11:57,926 To miłe, że mnie nie wyrzucasz, 271 00:11:58,010 --> 00:12:00,345 ale rozglądam się i widzę, co to jest. 272 00:12:00,429 --> 00:12:01,472 Bądźmy szczerzy. 273 00:12:02,639 --> 00:12:04,391 A co to jest? 274 00:12:05,017 --> 00:12:07,561 To nie mieszkanie faceta, 275 00:12:07,644 --> 00:12:10,022 który chce więcej niż jeden dzień seksu. 276 00:12:11,565 --> 00:12:14,443 Nazywasz mnie jebaką? 277 00:12:15,319 --> 00:12:16,862 Ty to powiedziałeś. 278 00:12:17,362 --> 00:12:20,199 To miejsce nie daje kobiecie komfortu. 279 00:12:20,783 --> 00:12:22,493 Masz jedno krzesło w jadalni, 280 00:12:22,576 --> 00:12:25,037 dwie szampanki i jeden kubek do kawy. 281 00:12:25,537 --> 00:12:27,331 Co oznacza nocny seks, 282 00:12:27,414 --> 00:12:28,957 ale nie wspólne śniadanie. 283 00:12:29,500 --> 00:12:30,834 Nie masz nawet kanapy. 284 00:12:30,918 --> 00:12:32,920 Co mam zrobić? Usiąść na łóżku? 285 00:12:34,463 --> 00:12:36,590 Chyba nie łapiesz mojego klimatu. 286 00:12:37,174 --> 00:12:38,383 Jestem minimalistą. 287 00:12:39,301 --> 00:12:41,470 Nie oceniam cię. 288 00:12:41,553 --> 00:12:42,971 Mam skomplikowane życie, 289 00:12:43,055 --> 00:12:45,390 więc trochę seksu dziś to dokładnie to, 290 00:12:45,474 --> 00:12:46,683 czego potrzebowałam. 291 00:12:47,309 --> 00:12:48,143 Dzięki za to. 292 00:12:53,524 --> 00:12:54,358 Który jebaka 293 00:12:54,441 --> 00:12:56,527 ma taką ładną szpakowatą brodę? 294 00:12:57,110 --> 00:12:58,737 Przynajmniej jestem jebaką. 295 00:13:01,490 --> 00:13:04,076 Boże, Mavis! 296 00:13:05,702 --> 00:13:08,080 Obłędnie cię zobaczyć. 297 00:13:08,163 --> 00:13:11,124 Zbieram elementy dla Big Grrrls Lizzo. 298 00:13:11,208 --> 00:13:13,752 Cześć, Trent. Ty robisz zdjęcia dla Lizzo? 299 00:13:14,253 --> 00:13:15,546 A któż by inny? 300 00:13:16,129 --> 00:13:18,966 Jacque i ja mamy dobrą dynamikę pracy. 301 00:13:20,509 --> 00:13:22,094 Nie wierzę, 302 00:13:22,177 --> 00:13:24,596 że drań miał tupet cię rzucić, laleczko. 303 00:13:25,264 --> 00:13:26,265 Ja go zostawiłam. 304 00:13:27,307 --> 00:13:28,559 Trzymaj się, skarbie. 305 00:13:28,642 --> 00:13:30,644 Będzie cię brakowało na Szynpagne. 306 00:13:32,646 --> 00:13:34,648 Robię zakupy dla Natashy Kariny, 307 00:13:34,731 --> 00:13:36,525 bo jestem teraz jej stylistką. 308 00:13:37,276 --> 00:13:38,277 Szlag! Ani słowa, 309 00:13:38,360 --> 00:13:40,445 bo podpisałam umowę o tajemnicy! 310 00:13:41,280 --> 00:13:42,114 O poufno… 311 00:13:48,704 --> 00:13:50,414 Day, ratujesz życie… 312 00:13:50,497 --> 00:13:51,373 Daj spokój. 313 00:13:51,456 --> 00:13:53,792 Naprawdę. Cieszę się, że cię poznałam. 314 00:13:53,876 --> 00:13:55,335 Wyczaruj coś dla niej, 315 00:13:55,419 --> 00:13:57,212 jak to robisz dla drag queens. 316 00:13:57,296 --> 00:13:58,797 Są w rozmiarze 38, 317 00:13:58,881 --> 00:14:02,885 a ona ma 40 na górze, i obfite 42 na dole. 318 00:14:02,968 --> 00:14:03,844 Mniam. 319 00:14:03,927 --> 00:14:05,304 - Tak. - Tak. 320 00:14:06,221 --> 00:14:08,140 - Muszę odebrać. Chwila. - Jasne. 321 00:14:08,223 --> 00:14:10,100 Cześć, Khalil. Boże! 322 00:14:10,183 --> 00:14:11,935 Co się dzieje? Na co patrzę? 323 00:14:12,019 --> 00:14:15,439 Kanapy. Którą mam kupić? 324 00:14:15,522 --> 00:14:16,481 Obróć kamerę. 325 00:14:16,982 --> 00:14:18,317 Przez 25 lat przyjaźni 326 00:14:18,400 --> 00:14:20,193 musiałam siedzieć na podłodze. 327 00:14:20,277 --> 00:14:22,112 Co się dzieje? Mam konkurencję? 328 00:14:22,195 --> 00:14:24,489 Dobra, zwolnij. Nic tym stylu. 329 00:14:24,573 --> 00:14:27,701 Pora trochę usprawnić chatę. 330 00:14:28,577 --> 00:14:29,953 Uwierzę, jeśli chcesz. 331 00:14:30,537 --> 00:14:32,039 Nie wiem, którą wybrać. 332 00:14:32,122 --> 00:14:33,665 Kanapy są jak związki. 333 00:14:33,749 --> 00:14:36,084 Wybierzesz niewłaściwą, utknąłeś z nią, 334 00:14:36,168 --> 00:14:38,170 a ja nie chcę stałego związku 335 00:14:38,253 --> 00:14:39,504 z niewłaściwą kanapą. 336 00:14:39,588 --> 00:14:41,089 Boże, kto cię skrzywdził? 337 00:14:41,173 --> 00:14:43,008 To nie tatuaż. To tylko kanapa. 338 00:14:43,091 --> 00:14:46,762 Na Upper West Side na 74. ulicy, Columbus, jest Housing Works. 339 00:14:47,429 --> 00:14:49,598 Może kup coś ze skóry? 340 00:14:49,681 --> 00:14:52,100 Będzie ładna i wysiedziana, więc wygodna. 341 00:14:52,184 --> 00:14:55,812 Szlag! Dlatego zadzwoniłem do ciebie. Jesteś mistrzynią. 342 00:14:55,896 --> 00:14:57,314 Tak, jestem niesamowita. 343 00:14:57,397 --> 00:14:59,274 Puść tę plotkę, okej? 344 00:14:59,358 --> 00:15:01,068 Muszę lecieć. Dostałam pracę. 345 00:15:01,151 --> 00:15:02,402 Pa! 346 00:15:03,070 --> 00:15:04,071 To na jutro? 347 00:15:04,154 --> 00:15:05,197 Tak. 348 00:15:05,280 --> 00:15:06,615 Jestem w reality show? 349 00:15:06,698 --> 00:15:08,158 Wiem. 350 00:15:08,241 --> 00:15:10,953 Ale nie dają róży ani palcówki w jacuzzi. 351 00:15:11,995 --> 00:15:13,622 Czas na Szynpagne! 352 00:15:13,705 --> 00:15:15,499 - Nie! - Szlag, znów? 353 00:15:15,582 --> 00:15:17,501 - To nie fair. - Czemu to robisz? 354 00:15:17,584 --> 00:15:20,128 Kto nie lubi spontanicznej Szynpagne? 355 00:15:20,212 --> 00:15:21,046 My. 356 00:15:21,129 --> 00:15:24,091 Przestań mieć obsesję na punkcie Jacque’a. 357 00:15:24,174 --> 00:15:25,092 To nie fair. 358 00:15:25,175 --> 00:15:26,343 Przez pięć lat 359 00:15:26,426 --> 00:15:29,221 budowaliśmy razem piękne, udane życie. 360 00:15:29,304 --> 00:15:31,515 ale to on zabrał przyjaciół, imprezy, 361 00:15:31,598 --> 00:15:33,433 styl życia i japońską toaletę. 362 00:15:33,517 --> 00:15:35,811 Teraz mi zimno w tyłek. 363 00:15:35,894 --> 00:15:37,688 To nie w porządku. 364 00:15:37,771 --> 00:15:39,398 Mavis, budujesz nowe życie. 365 00:15:39,940 --> 00:15:40,774 Zrozum to. 366 00:15:41,400 --> 00:15:43,360 Uczcij nową posadę. 367 00:15:43,443 --> 00:15:44,361 No już. 368 00:15:44,444 --> 00:15:46,947 - I miej w dupie Jacque’a. - Amen. 369 00:15:47,030 --> 00:15:49,825 Jaki aspekt mojej nowej pracy oblewamy? 370 00:15:50,325 --> 00:15:52,703 Niepokój, stres, strach przed porażką? 371 00:15:52,786 --> 00:15:53,870 To oblewamy? 372 00:15:53,954 --> 00:15:56,707 Cieszymy się, że jesteś teraz szefową. 373 00:15:57,582 --> 00:16:00,752 Prezesem własnej korporacji. 374 00:16:01,253 --> 00:16:02,963 Jeśli nie uwierzysz w siebie 375 00:16:03,046 --> 00:16:05,757 i swoje decyzje, nikt inny tego nie zrobi. 376 00:16:06,758 --> 00:16:07,759 Rany! 377 00:16:07,843 --> 00:16:11,513 Co to za gadka rodem z TED? 378 00:16:11,596 --> 00:16:13,306 Wypiję za to. 379 00:16:13,390 --> 00:16:16,435 - Dziękuję. - To było piękne. Teraz prosimy o pizzę. 380 00:16:16,518 --> 00:16:18,270 - Proszę. - Dobrze. 381 00:16:18,353 --> 00:16:20,981 - Nie żeby to źle wyglądało. - Wygląda. 382 00:16:24,901 --> 00:16:25,819 - Nie. - Nie. 383 00:16:25,902 --> 00:16:27,195 - Nie? - To wszystko? 384 00:16:27,279 --> 00:16:28,864 - To wszystko? - Wszystko. 385 00:16:28,947 --> 00:16:29,781 Nie wiem. 386 00:16:29,865 --> 00:16:30,699 Nie wie. 387 00:16:30,782 --> 00:16:32,034 Daj nam chwilę. 388 00:16:36,747 --> 00:16:37,581 Proszę. 389 00:16:38,165 --> 00:16:38,999 Ta zielona. 390 00:16:40,417 --> 00:16:41,543 Proszę przymierzyć. 391 00:16:50,052 --> 00:16:50,927 W porządku. 392 00:16:56,850 --> 00:16:57,684 Dobrze. 393 00:16:58,769 --> 00:16:59,603 - Nie. - Tak. 394 00:16:59,686 --> 00:17:01,313 - Potrzebuję gorsetu. - Nie. 395 00:17:01,396 --> 00:17:03,523 - Muszę mieć gorset. - Nie musi pani. 396 00:17:03,607 --> 00:17:05,567 Potrzebuję gorsetu. Idę po niego. 397 00:17:05,650 --> 00:17:08,570 Nie potrzebuje pani. Muszę to podciągnąć. 398 00:17:08,653 --> 00:17:11,782 Muszę tylko to podciągnąć. 399 00:17:11,865 --> 00:17:13,909 Tylko… Proszę wstać. 400 00:17:13,992 --> 00:17:15,535 Prosto. Dobrze. 401 00:17:17,454 --> 00:17:18,330 W porządku. 402 00:17:20,040 --> 00:17:21,583 Nie potrzebny pani gorset. 403 00:17:32,969 --> 00:17:33,804 Może być. 404 00:17:33,887 --> 00:17:34,721 Może być. 405 00:17:34,805 --> 00:17:36,014 Słyszałam, okej? 406 00:17:39,476 --> 00:17:43,146 NOWY JORK 407 00:17:43,230 --> 00:17:45,357 Czy to Angel Orensanz? 408 00:17:45,440 --> 00:17:48,443 Uwielbiam to miejsce. Wiecie co? 409 00:17:48,527 --> 00:17:51,321 Byłam tu kiedyś na imprezie w pianie. 410 00:17:51,404 --> 00:17:53,657 Wszyscy widzieli moje mokre włosy. 411 00:17:53,740 --> 00:17:56,076 Za kogo się uważałam? Za chudą i białą? 412 00:17:56,159 --> 00:17:56,993 Cholera. 413 00:17:57,077 --> 00:17:58,870 Wspaniale. 414 00:17:58,954 --> 00:18:02,082 Szczerze mówiąc, tylko pani wybrała kolor. 415 00:18:02,165 --> 00:18:03,625 Co za kompozycja! 416 00:18:03,708 --> 00:18:05,418 Zrób wejście od środka. 417 00:18:06,002 --> 00:18:08,130 O tak! Jasne. Idę! 418 00:18:11,174 --> 00:18:12,592 Rany! 419 00:18:13,802 --> 00:18:16,721 Czy to jedne z tych urodzin bogaczy, 420 00:18:16,805 --> 00:18:18,348 na których udają martwych? 421 00:18:18,431 --> 00:18:20,267 Zawsze chciałam na takie pójść. 422 00:18:20,350 --> 00:18:22,477 Chwila. To pożegnanie umierającego? 423 00:18:25,689 --> 00:18:27,440 Czemu płaczą? 424 00:18:27,524 --> 00:18:29,943 To pogrzeb mojego byłego męża. 425 00:18:32,904 --> 00:18:34,406 Czemu nie robisz zdjęć? 426 00:18:35,031 --> 00:18:35,991 Przepraszam. 427 00:18:36,074 --> 00:18:39,327 Próbuję zrozumieć, gdzie jesteśmy. 428 00:18:39,411 --> 00:18:41,621 Przykro mi, ale muszę mieć zdjęcia, 429 00:18:41,705 --> 00:18:43,665 gdy zbliżam się do trumny. 430 00:18:43,748 --> 00:18:46,543 Nie, Nataszo! Absolutnie nie. 431 00:18:46,626 --> 00:18:49,462 Nie chciałam kpić z czyjegoś pogrzebu. 432 00:18:49,546 --> 00:18:51,298 To śmieszne. 433 00:18:51,923 --> 00:18:54,259 To nie w porządku. Źle się z tym czuję. 434 00:18:54,342 --> 00:18:55,969 Absolutnie nie. Nie! 435 00:18:56,052 --> 00:18:56,887 Posłuchaj. 436 00:18:58,346 --> 00:19:00,891 Pierwszy raz w życiu czuję, 437 00:19:01,516 --> 00:19:03,935 że jestem w swoim ciele. 438 00:19:05,937 --> 00:19:06,855 Dzięki tobie. 439 00:19:09,024 --> 00:19:13,904 Długo czekałam na ten dzień. 440 00:19:18,283 --> 00:19:19,784 Jak wygląda mój dekolt? 441 00:19:22,746 --> 00:19:25,040 Siedzą tam jak dwa pieprzone kokosy. 442 00:19:34,799 --> 00:19:35,800 Kultowe! 443 00:19:40,889 --> 00:19:42,390 Jestem jej fanką. 444 00:19:57,530 --> 00:19:58,907 Żegnaj, kochanie. 445 00:20:01,993 --> 00:20:03,286 Gdy mnie odkrył, 446 00:20:03,370 --> 00:20:06,248 byłam seksowną kelnerką na wrotkach 447 00:20:06,331 --> 00:20:07,374 w Bay Ridge. 448 00:20:08,291 --> 00:20:10,085 Powiedział, że może coś zrobić 449 00:20:10,168 --> 00:20:12,170 z moimi długimi nogami. 450 00:20:13,421 --> 00:20:15,799 Myślałam, że chce je mieć na ramionach. 451 00:20:16,299 --> 00:20:18,385 Nie miałam nic przeciwko. 452 00:20:19,552 --> 00:20:21,471 Lubiłam się puszczać. 453 00:20:22,847 --> 00:20:24,182 Ale mówił o modelingu. 454 00:20:25,308 --> 00:20:28,812 I mimo że mnie zostawił dla tej… 455 00:20:31,856 --> 00:20:33,066 zawdzięczam mu 456 00:20:34,359 --> 00:20:35,694 całą karierę. 457 00:20:37,070 --> 00:20:39,072 Dlatego tu dzisiaj jestem. 458 00:20:40,407 --> 00:20:44,619 I mam też prezent pożegnalny. 459 00:20:45,620 --> 00:20:47,289 „Podobno faraonowie 460 00:20:47,372 --> 00:20:49,791 zabierali swoje skarby w zaświaty. 461 00:20:50,750 --> 00:20:52,919 Jeśli będzie mógł zabrać 462 00:20:53,795 --> 00:20:57,424 najmilsze mu rzeczy, 463 00:20:59,384 --> 00:21:00,927 nie będzie chciał żyć bez… 464 00:21:01,428 --> 00:21:02,262 tego”. 465 00:21:03,555 --> 00:21:04,431 Mavis! 466 00:21:05,348 --> 00:21:06,182 Torebka. 467 00:21:10,186 --> 00:21:12,314 Przykro mi z powodu szefowej… 468 00:21:12,397 --> 00:21:13,315 państwa żałoby. 469 00:21:13,398 --> 00:21:14,441 Jestem spłukana. 470 00:21:14,524 --> 00:21:16,526 Transakcja za banany nie przeszła. 471 00:21:17,152 --> 00:21:18,528 Piękna czarna koronka. 472 00:21:18,611 --> 00:21:20,113 Pani torebka. 473 00:21:27,329 --> 00:21:30,165 Baw się dobrze w zaświatach, Bradley. 474 00:21:34,586 --> 00:21:38,757 Niezwykła łasko 475 00:21:39,341 --> 00:21:41,968 Jakże słodki ten dźwięk 476 00:21:42,052 --> 00:21:47,599 Który uratował takiego rozbitka jak ja 477 00:21:48,266 --> 00:21:49,184 Dobra robota. 478 00:21:49,267 --> 00:21:50,310 Niestety 479 00:21:51,019 --> 00:21:52,145 czas minął. 480 00:21:52,228 --> 00:21:54,230 Jutro technika mieszania. 481 00:21:54,314 --> 00:21:57,233 Przynieście niekonwencjonalne materiały. 482 00:21:57,317 --> 00:22:00,028 I nie zapomnijcie o węglu, okej? 483 00:22:01,446 --> 00:22:02,322 Hej. 484 00:22:02,405 --> 00:22:03,239 Hej. 485 00:22:04,157 --> 00:22:04,991 Więc… 486 00:22:06,659 --> 00:22:08,620 Myślałem o tym, co powiedziałaś. 487 00:22:08,703 --> 00:22:10,121 Naprawdę? 488 00:22:10,205 --> 00:22:11,122 Tak. 489 00:22:11,206 --> 00:22:13,583 Chcę tylko powiedzieć, 490 00:22:14,417 --> 00:22:17,754 że stałem się dumnym właścicielem kanapy. 491 00:22:21,841 --> 00:22:22,675 Co? 492 00:22:23,760 --> 00:22:25,637 Słuchaj, było super, ale… 493 00:22:26,471 --> 00:22:28,431 nie szukam stałego związku. 494 00:22:30,141 --> 00:22:31,684 Stałego? Kto o tym mówi? 495 00:22:32,769 --> 00:22:34,562 Chodzi o klimat jebaki? 496 00:22:34,646 --> 00:22:36,314 To były tylko obserwacje. 497 00:22:36,398 --> 00:22:39,317 Pasuje mi to, bo szukam zabawy. 498 00:22:39,401 --> 00:22:41,945 Myślałam, że nadajemy na tych samych falach. 499 00:22:42,028 --> 00:22:42,862 Jasne. 500 00:22:42,946 --> 00:22:44,572 Na tych samych falach. 501 00:22:44,656 --> 00:22:47,700 Na tej samej łodzi. Na tym samym morzu. 502 00:22:47,784 --> 00:22:49,536 - Na pewno? - Tak. 503 00:22:49,619 --> 00:22:52,247 Bo wyglądasz mi na dumnego z tej kanapy. 504 00:22:52,872 --> 00:22:55,417 Człowiek nie może się pochwalić, że kupił meble? 505 00:22:56,209 --> 00:22:57,585 Louise, kupiłem kanapę. 506 00:23:01,005 --> 00:23:03,425 To się nazywa „rozmowa o niczym”, okej? 507 00:23:03,508 --> 00:23:04,342 Więc… 508 00:23:04,843 --> 00:23:05,802 pamiętaj… 509 00:23:07,095 --> 00:23:09,347 o nietypowych materiałach na jutro. 510 00:23:10,723 --> 00:23:11,766 Przepraszam. 511 00:23:13,435 --> 00:23:15,270 Nie płakałam tak… 512 00:23:16,312 --> 00:23:17,480 od 1997 roku. 513 00:23:19,315 --> 00:23:20,275 Natasho… 514 00:23:21,860 --> 00:23:23,987 Uczucia należy do siebie dopuszczać. 515 00:23:24,070 --> 00:23:25,447 Wiele dla pani znaczył. 516 00:23:25,989 --> 00:23:27,365 Wiesz… 517 00:23:27,449 --> 00:23:32,787 przez tyle lat żywiłam urazę. 518 00:23:33,788 --> 00:23:35,582 I po co to wszystko? 519 00:23:35,665 --> 00:23:38,293 Marnowałam czas, 520 00:23:38,793 --> 00:23:41,463 siedząc w domu wściekła, 521 00:23:42,213 --> 00:23:43,256 że mnie zdradzał, 522 00:23:43,339 --> 00:23:45,258 że odszedł, 523 00:23:45,341 --> 00:23:48,094 że poszedł naprzód i znalazł… 524 00:23:49,304 --> 00:23:50,388 szczęście. 525 00:23:53,266 --> 00:23:56,019 Czasem ciężko odpuścić. 526 00:23:56,603 --> 00:23:58,062 Już nie. On nie żyje. 527 00:24:00,398 --> 00:24:01,441 Natasho! 528 00:24:02,442 --> 00:24:03,443 Natasho! 529 00:24:03,526 --> 00:24:06,404 O Boże! Ogląda to 10 000 osób na żywo. 530 00:24:06,488 --> 00:24:07,363 Wychodźcie! 531 00:24:07,447 --> 00:24:08,990 Otwórz te cholerne drzwi! 532 00:24:11,659 --> 00:24:12,619 O Boże! 533 00:24:14,662 --> 00:24:17,665 Tak, skarbie. Hasztag Natasha Karina. 534 00:24:17,749 --> 00:24:20,460 Hasztag afirmacja ciała! Hasztag praca! 535 00:24:21,044 --> 00:24:22,795 Hasztag Mavis odpaliła bombę! 536 00:24:22,879 --> 00:24:24,589 Co? Niczego nie odpaliłam. 537 00:24:24,672 --> 00:24:26,591 Cokolwiek, tylko nie bombę. 538 00:24:26,674 --> 00:24:28,593 Nie odpaliłam bomby! Skasuj to! 539 00:24:28,676 --> 00:24:30,803 Nie mogę, skarbie, jesteśmy na żywo. 540 00:24:30,887 --> 00:24:31,721 Dajemy czadu! 541 00:24:31,804 --> 00:24:33,640 Gdzie? W więzieniu? 542 00:24:35,517 --> 00:24:36,809 Ogromna ilość serc! 543 00:24:40,396 --> 00:24:41,648 - Dziękuję. - Tak. 544 00:24:41,731 --> 00:24:43,525 - Szampan! - Tak. 545 00:24:43,608 --> 00:24:44,609 Tak! 546 00:24:45,902 --> 00:24:46,736 Wiecie co? 547 00:24:47,487 --> 00:24:48,404 To, jak Natasha 548 00:24:48,488 --> 00:24:50,156 przechodzi przez to z byłym… 549 00:24:50,240 --> 00:24:51,282 Nie chcę tego. 550 00:24:53,034 --> 00:24:55,828 Nie chcę przez lata nienawidzić Jacque’a 551 00:24:56,621 --> 00:24:58,289 i być na niego zła. 552 00:24:59,123 --> 00:25:01,042 Wiem, że muszę to przerobić. 553 00:25:01,125 --> 00:25:04,587 Nie wiem, jak to zrobię, ale… 554 00:25:05,255 --> 00:25:07,632 Czuję, że muszę przejść przez ból… 555 00:25:08,633 --> 00:25:09,926 na drugą stronę. 556 00:25:10,009 --> 00:25:12,512 Wiesz, pokaźna część mnie ci zazdrości. 557 00:25:13,054 --> 00:25:14,347 - Mnie? - Tak, tobie. 558 00:25:14,847 --> 00:25:16,808 Podjęłaś duże ryzyko, 559 00:25:16,891 --> 00:25:18,518 zaczynając karierę od nowa. 560 00:25:18,601 --> 00:25:20,395 Motywowała cię pasja. 561 00:25:20,478 --> 00:25:21,563 Tak. 562 00:25:21,646 --> 00:25:23,648 Dawno nie zastanawiałam się, 563 00:25:23,731 --> 00:25:25,233 co jest moją pasją. 564 00:25:25,316 --> 00:25:27,694 Zabawne, myślałem, że pasjonuje cię 565 00:25:28,194 --> 00:25:30,613 kastrowanie białych facetów z korporacji. 566 00:25:31,990 --> 00:25:32,824 To też. 567 00:25:33,324 --> 00:25:34,951 Ale co jeszcze? 568 00:25:35,034 --> 00:25:38,746 Życie to nie tylko kariera. 569 00:25:39,414 --> 00:25:40,248 Marley. 570 00:25:40,331 --> 00:25:41,165 Tak. 571 00:25:41,249 --> 00:25:42,792 Dziękuję ci za to. 572 00:25:42,875 --> 00:25:45,086 Za Mavis! 573 00:25:45,169 --> 00:25:46,212 Mavis! 574 00:25:46,296 --> 00:25:49,340 Za to, że nas zainspirowałaś. 575 00:25:54,304 --> 00:25:57,265 Podobno faraonowie zabierali swoje skarby 576 00:25:57,348 --> 00:25:58,516 W zaświaty 577 00:25:58,600 --> 00:26:01,894 Jeśli będzie mógł zabrać 578 00:26:01,978 --> 00:26:04,188 Najmilsze mu rzeczy 579 00:26:04,272 --> 00:26:06,232 Nie będzie chciał żyć bez tego 580 00:26:08,443 --> 00:26:09,986 Żyć bez tego 581 00:26:11,321 --> 00:26:13,740 Żyć bez tego 582 00:26:13,823 --> 00:26:15,408 Tak, dziewczyno! 583 00:26:16,784 --> 00:26:20,580 Tego 584 00:26:20,663 --> 00:26:21,956 Zaświaty 585 00:26:22,540 --> 00:26:23,833 Zaświaty 586 00:26:24,459 --> 00:26:28,171 Zaświaty 587 00:27:22,725 --> 00:27:24,560 Napisy: Anna Wiśniewska