1 00:00:14,015 --> 00:00:14,974 Nieźle! 2 00:00:15,058 --> 00:00:17,310 - Miło, prawda? - Tak. 3 00:00:18,561 --> 00:00:19,437 Jasna cholera. 4 00:00:20,730 --> 00:00:21,981 Mavis odpaliła bombę. 5 00:00:22,982 --> 00:00:24,567 Praca ci służy. 6 00:00:24,650 --> 00:00:25,485 Dziękuję. 7 00:00:25,568 --> 00:00:26,903 Dwóch nowych klientów, 8 00:00:26,986 --> 00:00:29,030 trzy tysiące nowych obserwujących. 9 00:00:29,113 --> 00:00:31,324 Mam ich teraz 3099. 10 00:00:32,492 --> 00:00:33,326 Prawda? 11 00:00:34,410 --> 00:00:37,747 Tak! I wyglądasz jak dojrzałe mango. 12 00:00:37,830 --> 00:00:39,123 - Dzięki. - Soczyste. 13 00:00:41,542 --> 00:00:42,376 W porządku. 14 00:00:42,460 --> 00:00:43,544 O tym mówię. 15 00:00:44,128 --> 00:00:48,257 - Przepraszam. Dziękuję. Nie ma sprawy. - Proszę. Dziękuję ci, skarbie. 16 00:00:51,886 --> 00:00:54,430 Daje, co? Tak. 17 00:00:54,514 --> 00:00:55,473 Co w tym jest? 18 00:00:55,556 --> 00:00:56,390 Kochanie! 19 00:00:56,474 --> 00:00:59,102 To szczególna odmiana. 20 00:00:59,602 --> 00:01:02,188 Dla sportowców i zapracowanych menedżerów. 21 00:01:02,271 --> 00:01:04,357 Stąd smak przestępstwa urzędniczego 22 00:01:04,440 --> 00:01:05,399 i starych monet? 23 00:01:07,110 --> 00:01:09,445 - Szlag! Zaprosiłaś Khalila? - Tak. 24 00:01:09,529 --> 00:01:11,823 Chciałam pogadać o babskich sprawach. 25 00:01:12,490 --> 00:01:14,325 Nie przyjaźnimy się aż tak. 26 00:01:14,408 --> 00:01:15,660 Jest fajny, 27 00:01:15,743 --> 00:01:18,162 ale jak rozmawiam z nim o czymś poważnym, 28 00:01:18,246 --> 00:01:20,706 zawsze schodzi na biały kapitalizm. 29 00:01:20,790 --> 00:01:21,791 Nie jest taki. 30 00:01:21,874 --> 00:01:23,084 Jest. 31 00:01:23,584 --> 00:01:24,418 Cześć. 32 00:01:24,502 --> 00:01:25,336 Cześć. 33 00:01:25,419 --> 00:01:26,796 Hej. 34 00:01:26,879 --> 00:01:28,005 Widzę to. 35 00:01:28,089 --> 00:01:28,923 Spoko. 36 00:01:29,006 --> 00:01:30,383 Peaches & Herb. 37 00:01:30,466 --> 00:01:32,051 - To ja! - Tak! 38 00:01:32,135 --> 00:01:34,303 Wiesz, że ten koleś został gliną? 39 00:01:35,138 --> 00:01:36,180 Kapitalizm go złamał. 40 00:01:38,015 --> 00:01:39,600 Dobra historia, Khalil. 41 00:01:39,684 --> 00:01:42,979 Od Herba do herbarium, myślałem, że znajdę tu zioło. 42 00:01:43,062 --> 00:01:44,272 - Bum! - Bum! 43 00:01:44,355 --> 00:01:45,314 Proszę bardzo. 44 00:01:45,398 --> 00:01:47,024 Tak. Cześć, Marley. 45 00:01:47,108 --> 00:01:47,984 Cześć, Khalil. 46 00:01:48,067 --> 00:01:50,403 Witaj w Klubie 5 Km z Bongiem. 47 00:01:50,486 --> 00:01:54,240 Palimy, biegamy, jemy brunch i negujemy wszystko, co się stało. 48 00:01:54,323 --> 00:01:55,283 - Tak. - Okej. 49 00:01:56,367 --> 00:01:59,162 Wyciągam ręce. 50 00:01:59,245 --> 00:02:00,329 Słyszysz to? 51 00:02:00,413 --> 00:02:02,623 To ja wypinam dupę na Home Depot. 52 00:02:02,707 --> 00:02:04,584 To tylko… Soczyste udka… 53 00:02:04,667 --> 00:02:06,210 Cokolwiek robisz, działa. 54 00:02:06,294 --> 00:02:08,296 Ale jaki jest cel tego wyciągania? 55 00:02:08,379 --> 00:02:10,631 Nie wiem. Próbuję nowych rzeczy, okej? 56 00:02:10,715 --> 00:02:13,843 Świeżo upieczona singielka, cycatka Mavis z miasta. 57 00:02:14,677 --> 00:02:16,637 Mówiłam, że mój gorący sklepikarz 58 00:02:16,721 --> 00:02:17,555 o niej marzy? 59 00:02:18,055 --> 00:02:19,390 Dał mi darmowe zakupy, 60 00:02:19,473 --> 00:02:20,766 niektóre były świeże. 61 00:02:20,850 --> 00:02:22,101 - Świeże? Nie. - Nie. 62 00:02:22,185 --> 00:02:24,228 - Tak nie można. - Nie możesz. 63 00:02:24,312 --> 00:02:26,731 Nie pieprzysz się tam, gdzie jesz. 64 00:02:27,231 --> 00:02:29,817 Nie mogę chodzić do połowy restauracji w Harlemie. 65 00:02:29,901 --> 00:02:33,154 Laski, które wyrywam, myślą, że mam zły gust jedzeniowy. 66 00:02:33,237 --> 00:02:34,238 Tak jest. 67 00:02:34,322 --> 00:02:35,907 Przepraszam. 68 00:02:35,990 --> 00:02:38,743 Ja jestem chłodna, spokojna, 69 00:02:38,826 --> 00:02:40,411 rzeczowa i opanowana. 70 00:02:40,494 --> 00:02:42,747 Opanowałam oddzielanie. Okej? 71 00:02:43,748 --> 00:02:45,666 Uderza, czuję to. Wszystko na O. 72 00:02:45,750 --> 00:02:46,834 Biegniemy? 73 00:02:46,918 --> 00:02:48,002 Super. 74 00:02:49,879 --> 00:02:51,881 - Oddaj mój waporyzator. - Co? 75 00:02:57,136 --> 00:02:58,930 - Dzień dobry. - Witaj. 76 00:02:59,013 --> 00:03:00,056 Piękność z góry. 77 00:03:01,098 --> 00:03:02,600 - Pamięta mnie pan. - Tak. 78 00:03:02,683 --> 00:03:04,435 Tym razem przejdzie. 79 00:03:04,518 --> 00:03:05,728 Jasne, że pamiętam. 80 00:03:05,811 --> 00:03:08,940 Wartość nieruchomości wzrosła, 81 00:03:09,565 --> 00:03:10,524 bo mamy tu… 82 00:03:11,234 --> 00:03:12,276 boską obecność. 83 00:03:13,194 --> 00:03:14,028 Tak. 84 00:03:16,239 --> 00:03:17,073 W porządku. 85 00:03:18,366 --> 00:03:19,492 Dobra. Jasne. 86 00:03:19,575 --> 00:03:22,954 Przyszłam po coś, ale zapomniałam. 87 00:03:23,871 --> 00:03:25,498 Pop-tarts. Macie pop-tarts? 88 00:03:26,707 --> 00:03:27,541 Tam. 89 00:03:28,334 --> 00:03:29,710 Mamy tylko z czekoladą. 90 00:03:29,794 --> 00:03:31,462 Ja się cieszę, bo… 91 00:03:32,213 --> 00:03:33,297 to moje ulubione. 92 00:03:35,049 --> 00:03:35,883 Tak. 93 00:03:35,967 --> 00:03:37,635 Tak, są pyszne. 94 00:03:37,718 --> 00:03:39,136 - Tak. - Też je lubię. 95 00:03:39,220 --> 00:03:40,554 Też? To moje ulubione. 96 00:03:40,638 --> 00:03:41,555 Moje też. 97 00:03:41,639 --> 00:03:44,058 - Tak? - Tak. Zwłaszcza gdy jestem głodna. 98 00:03:44,642 --> 00:03:46,102 - Pomogę pani. - O nie! 99 00:03:46,811 --> 00:03:47,687 Sięgnę. 100 00:03:48,229 --> 00:03:49,897 To mój sklep. Pomogę pani. 101 00:03:49,981 --> 00:03:51,857 Naprawdę nie trzeba. 102 00:03:51,941 --> 00:03:53,109 Rozumiem. 103 00:03:53,192 --> 00:03:54,026 Mam! 104 00:03:54,110 --> 00:03:55,903 - Ja też. - Widzę, że pan… 105 00:03:57,029 --> 00:03:58,572 Nie, sięgnęłam. 106 00:04:02,285 --> 00:04:04,287 Co robisz mojemu Amirowi? 107 00:04:05,871 --> 00:04:08,749 Mamo, możesz na chwilę pójść na zaplecze? 108 00:04:08,833 --> 00:04:10,001 Dokąd idziesz? 109 00:04:10,084 --> 00:04:13,045 Próbujesz uprawiać seks z moim synem i wychodzisz? 110 00:04:13,129 --> 00:04:13,963 Co? 111 00:04:14,046 --> 00:04:15,423 Co z wami, Amerykanki? 112 00:04:15,923 --> 00:04:19,218 - Zero małżeństwa. Tylko seks? - Przepraszam, droga pani. 113 00:04:19,302 --> 00:04:20,845 Nie będę pani tłumaczyć 114 00:04:20,928 --> 00:04:23,681 feminizmu czwartej fali. 115 00:04:23,764 --> 00:04:24,974 Pomagał mi sięgnąć 116 00:04:25,057 --> 00:04:27,435 po czekoladowe pop-tarts. To wszystko. 117 00:04:27,935 --> 00:04:29,562 Powinna pani odpuścić. 118 00:04:29,645 --> 00:04:32,523 To dorosły mężczyzna. Ma 28, 29 lat? 119 00:04:32,606 --> 00:04:34,692 Dwadzieścia jeden. 120 00:04:34,775 --> 00:04:35,651 Co? 121 00:04:36,360 --> 00:04:38,070 W ludzkich latach? 122 00:04:38,571 --> 00:04:39,864 Dwadzieścia jeden? 123 00:04:40,448 --> 00:04:43,909 Boże! Kylie Jenner jest od niego starsza? 124 00:04:47,371 --> 00:04:49,540 - Sto lat na 22. urodziny. - Nie… 125 00:04:51,375 --> 00:04:54,420 PRZETRWAJĄ PUSZYŚCI 126 00:04:58,924 --> 00:05:00,801 GRILL I DELIKATESY 127 00:05:00,885 --> 00:05:05,681 Super, że Miętówka cię poleciła. Każda twoja stylizacja drag queen jest ambitna. 128 00:05:06,182 --> 00:05:08,642 Są takie słodkie i każda jest inna. 129 00:05:08,726 --> 00:05:11,729 Każda jest jak płatek śniegu, odcisk palca 130 00:05:11,812 --> 00:05:13,773 lub piosenka Prince’a. Rozumiesz. 131 00:05:13,856 --> 00:05:16,567 To też taka wymarzona praca tuż za rogiem. 132 00:05:16,650 --> 00:05:18,152 - Cześć. - Hej. 133 00:05:18,235 --> 00:05:19,111 Hej. 134 00:05:19,695 --> 00:05:22,114 Przesyłka specjalna dla was. 135 00:05:22,198 --> 00:05:25,368 Khalil, przeszedłeś samego siebie, królu. 136 00:05:25,451 --> 00:05:27,745 Zrobiłeś je? Są dla mnie? 137 00:05:27,828 --> 00:05:30,039 Ne zrobiłem, ale pomalowałem. 138 00:05:30,122 --> 00:05:31,999 Tak, są dla ciebie, królowo. 139 00:05:32,083 --> 00:05:33,042 O Boże! 140 00:05:33,125 --> 00:05:35,836 Nigdy w życiu nie czułam się tak piękna. 141 00:05:35,920 --> 00:05:37,797 Kochanie, jesteś tą chwilą. 142 00:05:39,048 --> 00:05:42,385 Dziękuję. Chcę mieć sterczące piersi. 143 00:05:42,468 --> 00:05:44,470 Są nowe i mają sięgać pod brodę. 144 00:05:44,970 --> 00:05:47,473 Kocham gadać o cyckach, ale idę po drinka. 145 00:05:47,556 --> 00:05:48,599 Super. 146 00:05:48,682 --> 00:05:51,227 Całe życie miałam wielkie cycki. 147 00:05:51,310 --> 00:05:54,313 Może coś większego. Potrzebujesz pola manewru. 148 00:05:54,397 --> 00:05:55,856 Nie chcę pola manewru. 149 00:05:55,940 --> 00:05:58,401 Przez sześć lat ciągnęłam trzy etaty, 150 00:05:58,484 --> 00:05:59,610 żeby mieć to ciało. 151 00:06:00,653 --> 00:06:01,862 Do diabła, Bogini. 152 00:06:01,946 --> 00:06:04,782 Z tej perspektywy nie trzeba pola manewru. 153 00:06:06,617 --> 00:06:08,786 Rozmawiałam z Anitą o tobie i o tym, 154 00:06:08,869 --> 00:06:10,579 jak podążasz za swoją pasją 155 00:06:10,663 --> 00:06:13,499 i że ja też potrzebuję pasji w życiu. 156 00:06:13,582 --> 00:06:15,501 Rozmawiasz o mnie z terapeutką? 157 00:06:15,584 --> 00:06:17,294 Rozmawiam o moich problemach. 158 00:06:17,878 --> 00:06:19,338 Jestem lekko urażona. 159 00:06:19,422 --> 00:06:23,092 Myślałam, że każe mi robić rzeczy w stylu 160 00:06:23,175 --> 00:06:24,552 Jedz, módl się, kochaj, 161 00:06:24,635 --> 00:06:26,345 jak sama robiła po rozwodzie. 162 00:06:26,429 --> 00:06:27,263 Jasne. 163 00:06:27,346 --> 00:06:30,683 I ciągle pyta, czy próbuję nowych rzeczy. 164 00:06:30,766 --> 00:06:33,644 Myśli suka, że ile godzin ma mój dzień? 165 00:06:33,727 --> 00:06:36,272 Chyba chce ci pomóc. To wspaniałe. 166 00:06:36,355 --> 00:06:38,607 Miała czelność zasugerować, 167 00:06:38,691 --> 00:06:41,360 że moja silna potrzeba kontroli 168 00:06:41,444 --> 00:06:42,945 może być przeszkodą. 169 00:06:43,863 --> 00:06:48,033 Co? Ty? Kontrolowanie? Nie. 170 00:06:48,534 --> 00:06:52,371 Płacę tej suce. Potrzebuję wskazówek. 171 00:06:52,455 --> 00:06:54,165 Chcę odpowiedzi. 172 00:06:54,248 --> 00:06:55,082 Tak. 173 00:06:55,166 --> 00:06:56,959 Widzę, że kręcisz tyłeczkiem. 174 00:06:57,042 --> 00:06:58,586 Dobrze wyglądacie. Czekaj. 175 00:06:58,669 --> 00:06:59,879 Masz rozpięty zamek. 176 00:06:59,962 --> 00:07:02,631 Ja to naprawię, Marley. To moja praca. 177 00:07:02,715 --> 00:07:04,550 Przytrzymaj je. Zrobione. 178 00:07:04,633 --> 00:07:05,468 Dziękuję. 179 00:07:05,551 --> 00:07:07,595 Może spotkamy się na zewnątrz? 180 00:07:27,031 --> 00:07:27,865 Boże. 181 00:07:29,241 --> 00:07:32,286 O nie! To nieprawda! 182 00:07:34,955 --> 00:07:38,000 Skarbie, nie gramy tu Janet na Super Bowl. 183 00:07:39,126 --> 00:07:41,545 Wybaczcie, że przerywam wam randkę. 184 00:07:41,629 --> 00:07:42,505 To nie randka. 185 00:07:42,588 --> 00:07:44,673 Potrzebuję krawata. Super garnitur. 186 00:07:44,757 --> 00:07:48,594 Naprawdę. To nie martwa dziwka na wieczorze kawalerskim. Jest jak… 187 00:07:48,677 --> 00:07:52,348 Nie wiem. Płacę podatki, myję nogi, nie mam zepsutego iPhone’a. 188 00:07:52,431 --> 00:07:53,265 Super! Dzięki! 189 00:07:53,349 --> 00:07:55,059 Jeśli jesteście w barze, 190 00:07:55,142 --> 00:07:58,562 spróbujcie naszego nowego koktajlu: 191 00:07:58,646 --> 00:08:01,273 Mavis Odpaliła Bombę. 192 00:08:01,815 --> 00:08:04,109 Smakuje jak Brzoskwinki Bum Bum. 193 00:08:07,571 --> 00:08:08,447 Na zdrowie! 194 00:08:10,533 --> 00:08:12,576 Naprawiłaś ten cycek, suko? 195 00:08:12,660 --> 00:08:13,494 Prawie. 196 00:08:14,078 --> 00:08:15,371 Okej, zobaczmy. 197 00:08:16,205 --> 00:08:17,873 To efekt braku pola manewru. 198 00:08:17,957 --> 00:08:19,041 Ratujesz mi życie. 199 00:08:19,124 --> 00:08:21,502 Kto by pomyślał, że cycki się rozchodzą? 200 00:08:21,585 --> 00:08:22,962 To znak, że masz dobre. 201 00:08:24,129 --> 00:08:25,965 Wróciły! 202 00:08:26,048 --> 00:08:26,966 Dawaj, suko! 203 00:08:27,049 --> 00:08:29,552 Hej. Tak, to wszystko. Dzięki. 204 00:08:33,138 --> 00:08:34,056 Gdzie Mavis? 205 00:08:34,640 --> 00:08:37,476 Nie wiem, może za kulisami. 206 00:08:37,560 --> 00:08:40,229 Wysłałam siedem wiadomości i nic. 207 00:08:41,105 --> 00:08:42,648 Jak ją zobaczysz, powiedz… 208 00:08:43,566 --> 00:08:46,277 Nie jesteś tak irytujący, jak myślałam. 209 00:08:46,360 --> 00:08:48,362 Doceniam to. Niech będzie. 210 00:08:48,445 --> 00:08:50,447 Ale Mavis jest teraz wolna 211 00:08:50,531 --> 00:08:53,534 i chyba będziemy się częściej widywać, 212 00:08:53,617 --> 00:08:55,786 więc mogę cię wtajemniczyć. 213 00:08:55,869 --> 00:08:57,663 Wiesz, że moja terapeutka… 214 00:08:57,746 --> 00:08:59,873 Nie, nie. Nie muszę nic wiedzieć. 215 00:08:59,957 --> 00:09:02,209 Nie, Anita miała czelność powiedzieć… 216 00:09:02,293 --> 00:09:04,086 Mavis? 217 00:09:04,169 --> 00:09:06,297 Szczerze, też idę do domu się napić. 218 00:09:06,380 --> 00:09:07,673 - Hej! - Hej. 219 00:09:07,756 --> 00:09:08,591 Cześć. 220 00:09:09,967 --> 00:09:10,801 Przepraszam? 221 00:09:11,302 --> 00:09:12,803 Co pan tu robi? 222 00:09:12,886 --> 00:09:14,638 To strefa drag queens. 223 00:09:15,180 --> 00:09:18,267 Przepraszam. Chcę poprosić ładną panią o mój krawat. 224 00:09:18,851 --> 00:09:19,768 Mavis, tak? 225 00:09:19,852 --> 00:09:21,020 Tak. 226 00:09:21,103 --> 00:09:21,937 Jestem Luca. 227 00:09:23,147 --> 00:09:25,024 Cześć, Luca. Miło cię poznać. 228 00:09:26,066 --> 00:09:27,484 Na szczęście ujdziesz w tłoku. 229 00:09:27,568 --> 00:09:28,819 Skąd jesteś, suko? 230 00:09:28,902 --> 00:09:30,863 Nim powiadomię tych od imigracji. 231 00:09:30,946 --> 00:09:32,740 Jestem z Rzymu, z Włoch. 232 00:09:33,741 --> 00:09:34,575 Twój krawat. 233 00:09:35,159 --> 00:09:37,411 Zrobiłaś na mnie wrażenie. 234 00:09:37,494 --> 00:09:40,289 Niewielu ludzi potrafi tak szybko myśleć. 235 00:09:40,372 --> 00:09:43,792 Nie tylko głową, skarbie. Tak! 236 00:09:43,876 --> 00:09:46,378 Tak! Puść tę plotkę. 237 00:09:46,462 --> 00:09:47,546 Odzyskałeś krawat. 238 00:09:47,630 --> 00:09:49,882 Twój chłopak na pewno na ciebie czeka. 239 00:09:49,965 --> 00:09:51,884 To mój przyjaciel z dzieciństwa. 240 00:09:51,967 --> 00:09:53,302 Mieszka w Nowym Jorku. 241 00:09:53,385 --> 00:09:55,220 Jest gejem, ale ja nie. 242 00:09:55,304 --> 00:09:57,806 Próbowałem ci powiedzieć, ale byłaś zajęta. 243 00:09:58,515 --> 00:09:59,642 W porządku. 244 00:09:59,725 --> 00:10:01,226 Może to zbyt śmiałe, 245 00:10:01,310 --> 00:10:02,686 ale jutro lecę do domu, 246 00:10:02,770 --> 00:10:04,146 więc zastanawiałem się, 247 00:10:04,229 --> 00:10:06,690 czy zechcesz zjeść ze mną kolację? 248 00:10:06,774 --> 00:10:10,152 Tak. Odpowiedź brzmi „Tak”. 249 00:10:10,235 --> 00:10:11,320 Miętówko! 250 00:10:11,403 --> 00:10:13,739 Chcesz się pobawić w jego gaju oliwnym. 251 00:10:15,157 --> 00:10:17,534 Porozmawiajmy na zewnątrz. Dziękuję. 252 00:10:18,035 --> 00:10:18,911 Chodźmy. 253 00:10:18,994 --> 00:10:19,828 Arrivederci! 254 00:10:20,329 --> 00:10:21,163 Cześć! 255 00:10:21,246 --> 00:10:23,499 Na pewno ma maślany paluszek chlebowy. 256 00:10:24,458 --> 00:10:26,001 Jeśli nie, to będzie miał! 257 00:10:27,878 --> 00:10:30,005 Godzinę wywnętrzałam się przed nią, 258 00:10:30,089 --> 00:10:31,340 żeby powiedziała mi, 259 00:10:31,423 --> 00:10:33,342 że muszę próbować nowych rzeczy. 260 00:10:33,425 --> 00:10:34,843 Możesz je brać rękoma. 261 00:10:34,927 --> 00:10:36,637 Bierzesz i gryziesz. 262 00:10:37,137 --> 00:10:38,514 I potłuścić się? 263 00:10:39,098 --> 00:10:40,349 Chyba nie, kurwa. 264 00:10:40,432 --> 00:10:41,266 Okej? 265 00:10:42,476 --> 00:10:44,061 Wiesz co? Pracuj, by żyć. 266 00:10:44,687 --> 00:10:46,188 Zamiast żyć, by pracować. 267 00:10:46,271 --> 00:10:47,564 Zgadzam się z nią. 268 00:10:47,648 --> 00:10:49,274 Każdy powinien być twórczy. 269 00:10:50,275 --> 00:10:52,361 Mówisz o nauce gry na instrumencie, 270 00:10:52,444 --> 00:10:54,655 czy idiotycznych lekcjach sztuki? 271 00:10:54,738 --> 00:10:56,907 To nie America's Got Talent. 272 00:10:56,990 --> 00:10:58,701 Wiesz, że uczę sztuki, tak? 273 00:10:58,784 --> 00:10:59,868 Skąd mam wiedzieć? 274 00:10:59,952 --> 00:11:02,037 Nawet nie znam twojego nazwiska. 275 00:11:02,121 --> 00:11:04,331 Holland. Khalil Holland. 276 00:11:04,415 --> 00:11:06,208 A myślałaś, że co robię? 277 00:11:06,291 --> 00:11:08,043 Nie wiem. Sprzedajesz zioło? 278 00:11:08,544 --> 00:11:09,795 Tak, ma sens. Okej. 279 00:11:10,671 --> 00:11:13,674 Brzmisz, jakbyś się bała opuścić strefę komfortu. 280 00:11:13,757 --> 00:11:15,259 Ty jesteś poza nią. 281 00:11:17,428 --> 00:11:18,679 Mavis. Dzięki Bogu. 282 00:11:18,762 --> 00:11:21,890 Włoska flaga, bakłażan, pięć emotek z tryskająca wodą. 283 00:11:21,974 --> 00:11:24,685 - Wiesz, co to znaczy? - To dużo mówi. Cholera! 284 00:11:24,768 --> 00:11:26,311 Hej, marcheweczko. 285 00:11:26,395 --> 00:11:29,356 Pomaluj mi buty jak dla panny Bogini. 286 00:11:29,857 --> 00:11:33,819 Dam ci 500 dolarów i dupy. 287 00:11:35,237 --> 00:11:37,573 Przykro mi, ale nie biorę prowizji. 288 00:11:37,656 --> 00:11:41,118 Dobrze. I tak chciałam ukraść je Bogini. 289 00:11:41,994 --> 00:11:43,412 Nie wierzę, 290 00:11:43,495 --> 00:11:47,541 że odrzuciłeś 500 dolców i dymanie. 291 00:11:48,041 --> 00:11:49,793 Nie o to chodzi, Marley. 292 00:11:49,877 --> 00:11:51,295 Sztuka daje mi radość. 293 00:11:51,837 --> 00:11:53,589 Gdy służy praktycznym celom, 294 00:11:53,672 --> 00:11:54,882 nie cieszy mnie już. 295 00:11:54,965 --> 00:11:57,176 O czym ty mówisz, spłukany dupku? 296 00:11:57,259 --> 00:11:58,677 Cieszy cię bieda? 297 00:11:58,761 --> 00:12:00,554 Nie uganiam się za kasą. 298 00:12:00,637 --> 00:12:02,890 Starczy mi, by zadbać o siebie i mamę. 299 00:12:02,973 --> 00:12:04,767 To nie musi być skomplikowane. 300 00:12:05,601 --> 00:12:07,811 Pieprzyć to. Nie wierzę, że to robię. 301 00:12:07,895 --> 00:12:09,021 Rachunek i spadamy. 302 00:12:09,605 --> 00:12:10,898 Ja nie dam ci dupy. 303 00:12:10,981 --> 00:12:12,900 Nie każ mi stąd wychodzić. 304 00:12:12,983 --> 00:12:14,318 To na pewno. 305 00:12:14,401 --> 00:12:15,652 Nie będzie seksu. 306 00:12:15,736 --> 00:12:17,362 Nie. Będziemy malować. 307 00:12:19,031 --> 00:12:20,365 Wolę uprawiać seks. 308 00:12:23,243 --> 00:12:24,828 Ładna restauracja. 309 00:12:25,537 --> 00:12:26,789 Muszę wiedzieć, 310 00:12:26,872 --> 00:12:29,541 czy dzielimy się rachunkiem, nim zamówię. 311 00:12:30,209 --> 00:12:34,546 W Ameryce nazywacie to „jedz i w nogi”. 312 00:12:35,631 --> 00:12:38,550 Wybacz. Nie możesz być zabawny i czarujący. 313 00:12:38,634 --> 00:12:40,052 Na więcej mnie nie stać. 314 00:12:40,636 --> 00:12:42,304 Nie przejmuj się. Zapraszam. 315 00:12:42,888 --> 00:12:43,722 Dziękuję. 316 00:12:44,807 --> 00:12:46,892 Zawsze chciałaś być stylistką? 317 00:12:49,394 --> 00:12:52,940 Chyba tak. Zawsze kochałam modę. 318 00:12:53,482 --> 00:12:54,483 Kiedy byłam mała, 319 00:12:54,566 --> 00:12:58,612 zbierałam Vogue, Elle i Harper's Bazaar. 320 00:12:58,695 --> 00:12:59,905 Było ciężko, 321 00:12:59,988 --> 00:13:03,617 bo modelki były chude i tak białe, 322 00:13:03,700 --> 00:13:06,078 że można było zobaczyć żyły przez skórę. 323 00:13:06,161 --> 00:13:07,704 Pytałeś: „Nic ci nie jest? 324 00:13:07,788 --> 00:13:09,832 Zjedz chleba z masłem, suko”. 325 00:13:09,915 --> 00:13:13,919 Zawsze inspirowały mnie kolory i kształty. 326 00:13:14,002 --> 00:13:17,130 Chcę je umieszczać na pięknych ciałach 327 00:13:17,214 --> 00:13:19,216 o różnych kształtach i rozmiarach. 328 00:13:19,716 --> 00:13:20,759 - Ciao. - Ciao. 329 00:13:42,489 --> 00:13:45,325 O co chodzi, kamieniu z Rosetty? 330 00:13:45,409 --> 00:13:47,327 Nie było napisów do tej rozmowy. 331 00:13:47,411 --> 00:13:48,620 Podoba mi się. 332 00:13:48,704 --> 00:13:50,497 Szef kuchni to mój przyjaciel. 333 00:13:50,581 --> 00:13:53,542 Teraz ja zapytam, czym się zajmujesz? 334 00:13:53,625 --> 00:13:56,044 Pracuję dla organizacji non-profit, 335 00:13:56,128 --> 00:13:57,921 która przesiedla uchodźców. 336 00:13:58,422 --> 00:14:00,132 Moi rodzice byli imigrantami 337 00:14:00,215 --> 00:14:03,677 i dużo poświęcili, bym miał dobre życie. 338 00:14:04,469 --> 00:14:06,638 Chcę ułatwić życie innym. 339 00:14:14,730 --> 00:14:15,731 Wszystko dobrze? 340 00:14:16,899 --> 00:14:17,733 Przepraszam. 341 00:14:18,734 --> 00:14:21,194 Jajniki przybijały mi piątki i musiałam… 342 00:14:22,571 --> 00:14:24,281 pozwolić im zrobić, co muszą. 343 00:14:24,948 --> 00:14:26,575 Teraz to owacja na stojąco. 344 00:14:28,410 --> 00:14:29,494 Muszę przyznać, 345 00:14:30,203 --> 00:14:31,997 że jesteś niezwykle czarująca. 346 00:14:32,080 --> 00:14:33,206 Dziękuję. 347 00:14:33,957 --> 00:14:35,918 Duże cycki i piegi też pomagają. 348 00:14:36,001 --> 00:14:37,961 Są zaiste niezłym dodatkiem. 349 00:14:44,551 --> 00:14:45,677 Więc… 350 00:14:46,845 --> 00:14:49,306 za duże cycki i piegi. 351 00:14:49,389 --> 00:14:50,933 Za duże cycki i piegi. 352 00:14:54,436 --> 00:14:56,229 Okej, więc… 353 00:14:57,064 --> 00:14:58,523 Mam coś namalować? 354 00:14:59,232 --> 00:15:00,067 Tak, Marley. 355 00:15:00,150 --> 00:15:02,110 Po to tu jesteśmy. 356 00:15:02,194 --> 00:15:03,654 Dlatego dałem ci pędzle 357 00:15:04,237 --> 00:15:05,238 i płótno. 358 00:15:06,949 --> 00:15:10,285 Dobrze. Co mam namalować? 359 00:15:10,994 --> 00:15:13,789 Ostatnią lekcję plastyki miałam w przedszkolu. 360 00:15:13,872 --> 00:15:15,916 Ale dłoń namaluję w pizdu dobrze. 361 00:15:16,416 --> 00:15:17,876 Dobra, namaluj. 362 00:15:18,377 --> 00:15:20,212 Albo cokolwiek zechcesz. 363 00:15:20,837 --> 00:15:22,965 Zamknij oczy i pozwól energii płynąć 364 00:15:23,048 --> 00:15:24,591 przez pędzel na płótno. 365 00:15:24,675 --> 00:15:26,635 Ziom, co ja jestem, Harry Potter? 366 00:15:26,718 --> 00:15:29,554 - Jak się nazywa twoja terapeutka? Anita? - Tak. 367 00:15:29,638 --> 00:15:30,722 Może być Anita? 368 00:15:30,806 --> 00:15:32,182 Zamknij oczy 369 00:15:32,808 --> 00:15:33,850 i oddychaj. 370 00:15:35,435 --> 00:15:37,980 Oddycham. A niby jak wciąż żyję? 371 00:15:38,063 --> 00:15:39,815 Gadasz głupoty. 372 00:15:39,898 --> 00:15:41,066 - Marley! - Dobra! 373 00:15:41,149 --> 00:15:44,152 Zrobię to, o ile pomalujesz kolejne buty 374 00:15:44,236 --> 00:15:46,405 i zgarniesz trochę kasy. 375 00:15:47,781 --> 00:15:48,615 Wiesz co? 376 00:15:49,116 --> 00:15:50,575 Dobra, kumam. 377 00:15:52,327 --> 00:15:53,328 Zrobię to. 378 00:15:54,079 --> 00:15:55,747 Chcę zobaczyć, że malujesz. 379 00:15:57,290 --> 00:15:58,208 Mam malować. 380 00:15:58,291 --> 00:16:02,337 Wycisnę pieprzone soki z tego płótna. 381 00:16:02,421 --> 00:16:06,341 Będę częściej przyjmować zaproszenie na kolację od nieznajomych. Było miło. 382 00:16:06,967 --> 00:16:08,343 Nie jestem nieznajomym. 383 00:16:08,844 --> 00:16:09,970 Ukradłaś mi krawat. 384 00:16:12,014 --> 00:16:13,140 I kupiłaś mi deser. 385 00:16:13,223 --> 00:16:15,892 Amerykańskie menu degustacyjne słodyczy. 386 00:16:15,976 --> 00:16:16,810 Boże. 387 00:16:17,477 --> 00:16:18,562 Big League Chew. 388 00:16:19,062 --> 00:16:21,064 Nie! To moje ulubione. 389 00:16:22,649 --> 00:16:24,443 Gdy papà leciał do Ameryki, 390 00:16:24,526 --> 00:16:27,070 zawsze mi je przywoził. 391 00:16:27,154 --> 00:16:29,406 Boże. Nazwałeś tatę „papà”? 392 00:16:29,489 --> 00:16:31,700 To takie urocze! 393 00:16:45,922 --> 00:16:46,757 Boże, 394 00:16:46,840 --> 00:16:49,384 czuję się jak amiszka podczas Rumspringi. 395 00:16:50,302 --> 00:16:53,555 Poszedłbym z tobą na każdą Rumspringę. 396 00:16:55,807 --> 00:16:57,100 To słodkie. 397 00:16:57,684 --> 00:17:00,479 Czemu „Rumspringa” brzmi tak seksi z twoich ust? 398 00:17:00,979 --> 00:17:03,565 Rumspringa. 399 00:17:08,111 --> 00:17:10,864 Chcesz, żebym… 400 00:17:38,475 --> 00:17:40,185 - O nie! - Co? 401 00:17:44,898 --> 00:17:46,066 Wszystko dobrze? 402 00:17:47,192 --> 00:17:48,693 Staram się nie panikować. 403 00:17:49,945 --> 00:17:51,571 Nigdy więcej gumy! 404 00:17:51,655 --> 00:17:53,532 Okej, mam nożyczki, mogę… 405 00:17:53,615 --> 00:17:54,449 Nie! 406 00:17:54,950 --> 00:17:56,660 - Tylko nie nożyczki. - Dobra. 407 00:17:56,743 --> 00:17:57,744 Jak tam? 408 00:17:58,578 --> 00:18:01,123 Jade, nie teraz. Mam problem. 409 00:18:01,623 --> 00:18:04,543 Guma na łonie? Już to kiedyś widziałam. 410 00:18:04,626 --> 00:18:06,837 To moja współlokatorka. Wybacz. 411 00:18:06,920 --> 00:18:07,754 To proste. 412 00:18:07,838 --> 00:18:10,382 Masło orzechowe i lód to załatwią. 413 00:18:10,465 --> 00:18:12,384 Naprawdę? Mamy je? 414 00:18:12,467 --> 00:18:16,012 Nie! Kokaina ma alergię na to masło, a ja nie ufam lodowi. 415 00:18:16,096 --> 00:18:17,055 Nie mówi rzeczy, 416 00:18:17,139 --> 00:18:19,641 przez które chcę zadawać więcej pytań! 417 00:18:19,724 --> 00:18:21,643 Na dole jest sklep. 418 00:18:21,726 --> 00:18:24,646 Kupię masło orzechowe i lód. Zaraz wrócę. 419 00:18:24,729 --> 00:18:26,857 Nawet nie zauważysz, że mnie nie ma. 420 00:18:26,940 --> 00:18:27,816 Dobrze? 421 00:18:27,899 --> 00:18:29,651 Tak, ale zaraz wracaj. 422 00:18:33,697 --> 00:18:36,908 Czy mogę mieć gdzieś trochę prywatności? 423 00:18:36,992 --> 00:18:38,827 Spokojnie. Widziałam już jądra. 424 00:18:38,910 --> 00:18:39,870 A wiedziałeś, 425 00:18:39,953 --> 00:18:42,247 że trzon penisa to odwrócona macica? 426 00:18:42,330 --> 00:18:43,498 Nie wiedziałem. 427 00:18:46,084 --> 00:18:46,918 Dziękuję. 428 00:18:51,798 --> 00:18:53,633 Boże. Muszę przejść! 429 00:19:00,765 --> 00:19:03,059 Kurwa się telepie po moim sklepie. 430 00:19:03,143 --> 00:19:06,229 Przepraszam, nie mam czasu na pani rymowanki, madame. 431 00:19:06,313 --> 00:19:08,190 Cholera, teraz ja to robię. 432 00:19:08,273 --> 00:19:09,524 Przyszłaś tu naga. 433 00:19:09,608 --> 00:19:11,109 Nie byłam naga. 434 00:19:11,193 --> 00:19:12,402 Uwiodłaś mi syna. 435 00:19:12,485 --> 00:19:14,571 Wyraził zgodę. Jest mężczyzną. 436 00:19:14,654 --> 00:19:15,488 Dziękuję. 437 00:19:16,114 --> 00:19:18,450 Skalałaś go. 438 00:19:18,533 --> 00:19:21,536 Do niczego między nami nie doszło i nie dojdzie. 439 00:19:21,620 --> 00:19:25,916 Jestem po rozstaniu, wyszłam z wprawy i nie wiedziałam, że jest tak młody. 440 00:19:25,999 --> 00:19:28,835 Wygląda na starszego, pani na młodszą. To mylące. 441 00:19:28,919 --> 00:19:31,922 I proszę nie kłaść czekoladowych pop-tarts na górze, 442 00:19:32,005 --> 00:19:35,175 chyba że chce pani zobaczyć moją czekoladową pop-tart. 443 00:19:38,428 --> 00:19:40,931 Mogliśmy być Ciarą i Russellem okolicy. 444 00:19:41,014 --> 00:19:42,933 Do cholery, Amirze. 445 00:19:43,016 --> 00:19:44,142 Co, ja tylko… 446 00:19:46,728 --> 00:19:47,854 Spójrz na to. 447 00:19:47,938 --> 00:19:50,315 Są lepsze od tamtych. 448 00:19:50,899 --> 00:19:52,275 Jestem pod wrażeniem. 449 00:19:52,359 --> 00:19:54,903 Marley komplementuje mężczyznę? 450 00:19:54,986 --> 00:19:55,820 Hej. 451 00:19:55,904 --> 00:19:57,781 Ledwo uważam cię za mężczyznę. 452 00:19:57,864 --> 00:20:01,159 Możesz za nie dostać niezłą kasę 453 00:20:01,243 --> 00:20:02,744 i robić je, kiedy chcesz. 454 00:20:02,827 --> 00:20:05,747 Połączenie sztuki i handlu bywa owocne. 455 00:20:05,830 --> 00:20:07,749 Może ziom nie chce się sprzedać. 456 00:20:08,375 --> 00:20:09,209 Dzięki. 457 00:20:10,126 --> 00:20:11,503 Jak ci idzie? 458 00:20:11,586 --> 00:20:13,088 Skończyłam. 459 00:20:13,713 --> 00:20:15,340 Nie ma się czym chwalić, 460 00:20:15,423 --> 00:20:17,759 ale fajnie było coś stworzyć. 461 00:20:18,301 --> 00:20:20,095 - Potrzebowałam tego. - Spójrz. 462 00:20:20,679 --> 00:20:23,014 Pozytywnie wpływamy na siebie nawzajem. 463 00:20:24,099 --> 00:20:26,309 Rozumiem, że Mavis się ciebie trzyma. 464 00:20:26,393 --> 00:20:29,604 Szlag! Dwa komplementy w jedną noc? Musisz padać z nóg. 465 00:20:29,688 --> 00:20:30,647 Pewnie tak. 466 00:20:31,231 --> 00:20:32,649 Dobrej nocy, Khalilu. 467 00:20:32,732 --> 00:20:34,317 Tobie też, Marley. 468 00:20:34,401 --> 00:20:35,902 Odprowadzić cię do metra? 469 00:20:36,611 --> 00:20:37,529 Do metra? 470 00:20:44,077 --> 00:20:45,161 Ale jaja! 471 00:20:46,579 --> 00:20:47,998 Jest dobra we wszystkim? 472 00:20:48,081 --> 00:20:49,874 Hej! Nieźle, prawda? 473 00:20:49,958 --> 00:20:51,626 Dobre, prawda? 474 00:20:51,710 --> 00:20:52,585 Wiedziałam. 475 00:20:52,669 --> 00:20:54,921 Nie chciałam wyjść na głupią pizdę. 476 00:20:55,005 --> 00:20:56,464 I brawo, skarbie. 477 00:20:56,548 --> 00:20:58,758 Brawo za to bzdurne oddychanie, 478 00:20:58,842 --> 00:21:00,093 o którym mówiłeś. 479 00:21:00,176 --> 00:21:03,013 Ta bzdura działa. 480 00:21:03,596 --> 00:21:04,848 Mogłabyś podziękować. 481 00:21:04,931 --> 00:21:05,765 Nie dziękuję. 482 00:21:06,558 --> 00:21:07,517 Tak? 483 00:21:07,600 --> 00:21:09,811 Wszystko w porządku? 484 00:21:10,437 --> 00:21:12,772 Wiem, że nie, ale może mogę pomóc? 485 00:21:14,024 --> 00:21:14,858 Tak. 486 00:21:15,734 --> 00:21:17,277 Nie… 487 00:21:18,903 --> 00:21:19,988 widzę wszystkiego. 488 00:21:20,071 --> 00:21:21,072 Jeszcze jeden. 489 00:21:25,869 --> 00:21:28,079 Wybacz mi tę gumę do żucia na fiucie. 490 00:21:29,122 --> 00:21:31,333 Próbuję być singielką w wieku 38 lat. 491 00:21:31,416 --> 00:21:33,335 Nie powinnam mówić, ile mam lat, 492 00:21:33,418 --> 00:21:34,669 bo to nie jest seksi. 493 00:21:35,170 --> 00:21:37,172 Chciałam być seksi, 494 00:21:37,255 --> 00:21:40,383 ale moje prawdziwe ja 495 00:21:41,092 --> 00:21:43,511 nie robi loda w taksówce. 496 00:21:43,595 --> 00:21:45,138 Jestem niezależną kobietą, 497 00:21:45,221 --> 00:21:47,140 która nieźle sobie radzi, ale… 498 00:21:48,933 --> 00:21:50,769 czasem chcę, żeby ktoś zapytał, 499 00:21:50,852 --> 00:21:51,978 jak mi minął dzień. 500 00:21:52,812 --> 00:21:54,731 Czy to dziwne? To dziwne. 501 00:21:54,814 --> 00:21:55,648 Mavis. 502 00:21:57,275 --> 00:21:58,526 Jak ci minął dzień? 503 00:21:59,944 --> 00:22:00,904 Nie najlepiej. 504 00:22:02,781 --> 00:22:03,698 Mnie też. 505 00:22:33,770 --> 00:22:35,313 Pięć lat razem, 506 00:22:35,397 --> 00:22:37,899 z czego cztery pod jednym dachem. 507 00:22:39,526 --> 00:22:40,819 I… 508 00:22:42,070 --> 00:22:44,447 nakryłam go, jak uprawiał seks z inną. 509 00:22:45,073 --> 00:22:46,574 Dziesięć lat razem. 510 00:22:47,700 --> 00:22:49,119 Osiem jako małżeństwo. 511 00:22:49,619 --> 00:22:50,453 Dzieci? 512 00:22:50,537 --> 00:22:51,371 Nie. 513 00:22:52,831 --> 00:22:53,665 Może kiedyś. 514 00:22:55,542 --> 00:22:56,835 Z właściwą osobą. 515 00:23:22,402 --> 00:23:25,196 Dziwnie to zabrzmi, gdy powiem, że będę tęsknił? 516 00:23:25,280 --> 00:23:26,114 Tak. 517 00:23:26,781 --> 00:23:27,615 I nie. 518 00:23:28,408 --> 00:23:30,618 Zanim zapomnę. Weź to. 519 00:23:30,702 --> 00:23:32,829 Kokaina ma alergię, więc… 520 00:23:33,455 --> 00:23:34,456 Jest dobre. 521 00:23:42,881 --> 00:23:43,756 Ciao. 522 00:23:48,261 --> 00:23:49,095 Pa! 523 00:24:00,398 --> 00:24:03,151 Khalil! Boże! Co tu robisz? 524 00:24:03,651 --> 00:24:04,736 Zaprosiłam go. 525 00:24:04,819 --> 00:24:06,779 Najlepiej się biega w trójkę. 526 00:24:07,280 --> 00:24:09,324 I nie rób z tego filozofii. 527 00:24:10,783 --> 00:24:13,661 Życie jest takie piękne! 528 00:24:14,370 --> 00:24:17,499 Mavis, co sprawia te obroty i uśmiechy? 529 00:24:18,791 --> 00:24:20,752 Dostała włoską czekoladę. 530 00:24:21,628 --> 00:24:25,924 Tak, dostałam i była pyszna, ale… 531 00:24:26,549 --> 00:24:29,260 już wiem, że nie lubię przypadkiem i z doskoku. 532 00:24:29,344 --> 00:24:31,095 Lubię naprawdę i szczerze, 533 00:24:31,721 --> 00:24:33,681 po dorosłemu, choć niezdarnie. 534 00:24:33,765 --> 00:24:35,642 Co do tego też bądźmy szczerzy. 535 00:24:36,601 --> 00:24:39,187 Cholera. A nawet jeszcze nie jest na haju. 536 00:24:39,270 --> 00:24:40,647 Wyjdę za niego. 537 00:24:41,231 --> 00:24:42,315 Zdecydowanie jest. 538 00:24:43,358 --> 00:24:45,485 Przepraszam. Co? Hej, wy! 539 00:24:46,152 --> 00:24:48,238 Żartowałam. 540 00:24:49,113 --> 00:24:51,115 Nie tak szybko. Mam ciężkie cycki. 541 00:24:51,199 --> 00:24:52,534 Nie założyłam stanika. 542 00:24:53,034 --> 00:24:56,454 Hej, mogłabyś podrzucić czeki za czynsz? 543 00:24:56,538 --> 00:24:59,374 Umówiłam się w schronisku dla jaszczurek. 544 00:24:59,457 --> 00:25:00,708 Jadę do pracy. 545 00:25:01,209 --> 00:25:03,878 To bardzo ważne, ale te brodate smoki 546 00:25:03,962 --> 00:25:07,131 od dawna czekają na bar micwę. 547 00:25:07,966 --> 00:25:10,552 Dobrze. Zajmę się tym. Dokąd mam iść? 548 00:25:13,930 --> 00:25:15,765 No więc… 549 00:25:15,848 --> 00:25:17,809 Proszę. Witam. Co słychać? Super. 550 00:25:17,892 --> 00:25:20,311 Uwielbiam mój nowy dom, à propos. 551 00:25:20,395 --> 00:25:23,147 Uwielbiam patrzeć, jak kolorowe kobiety 552 00:25:23,231 --> 00:25:25,400 tworzą pokoleniowe bogactwo 553 00:25:25,483 --> 00:25:26,985 dla swoich rodzin. 554 00:25:27,068 --> 00:25:29,988 Dziękuję pani bardzo. 555 00:25:30,071 --> 00:25:33,074 Zdeponowałabym jutro po 16.15 lub 16.30. 556 00:25:33,157 --> 00:25:34,158 Może innego dnia. 557 00:25:34,242 --> 00:25:35,868 Niech pani zrobi, co chce. 558 00:25:36,911 --> 00:25:38,746 To nasz świat. Tu żyjemy. Okej. 559 00:26:03,688 --> 00:26:05,648 INSPIROWANE KSIĄŻKĄ MICHELLE BUTEAU 560 00:26:37,180 --> 00:26:39,015 Napisy: Anna Izabela Wiśniewska