1 00:00:06,049 --> 00:00:07,216 POPRZEDNIO 2 00:00:07,216 --> 00:00:10,136 „Ogień na Teheran” dał Nicolowi potężnego kopa. 3 00:00:10,136 --> 00:00:12,638 Stojąc obok prezydenta, powie to ponownie. 4 00:00:12,638 --> 00:00:15,850 Wyślemy lotniskowce do Zatoki, podrzucimy ich do Bahrajnu. 5 00:00:15,850 --> 00:00:16,851 Okręt tonie. 6 00:00:16,851 --> 00:00:18,895 Nie powiedział pan, że okręt tonie. 7 00:00:18,895 --> 00:00:20,396 Bo nie tonie. 8 00:00:20,396 --> 00:00:22,857 Jeśli się pali, proszę powiedzieć! 9 00:00:22,857 --> 00:00:24,817 Pali się. 10 00:00:24,817 --> 00:00:30,156 Premier szykuje scenę na atak na amerykański sprzęt i wojska. 11 00:00:30,156 --> 00:00:32,492 Początkowo to brzmiało niedorzecznie. 12 00:00:32,492 --> 00:00:34,410 Miesiąc później... to genialne. 13 00:00:34,410 --> 00:00:37,371 - Zadzwoniła miesiąc temu. - To wiceprezydentura. 14 00:00:37,371 --> 00:00:39,457 - Mam to przemyśleć? - Tak. 15 00:00:39,457 --> 00:00:41,250 Gdy mówiłeś, że to koniec, 16 00:00:42,335 --> 00:00:44,796 - naprawdę tak uważałeś? - Nie. 17 00:00:46,172 --> 00:00:47,965 Myślisz, że zaatakują Piątą Flotę? 18 00:00:47,965 --> 00:00:52,303 Myślę, że załadują granatnik na trawler i zobaczą, co mogą trafić. 19 00:00:52,303 --> 00:00:54,430 - Jak tam? - Żadnych okrętów. 20 00:00:54,430 --> 00:00:58,017 Świetnie ci idzie. Tylko wyluzuj z tą rezygnacją. 21 00:00:58,684 --> 00:01:02,480 To mnie wkurza. Nie mam na to czasu. 22 00:01:07,401 --> 00:01:10,238 SERIAL NETFLIX 23 00:01:11,364 --> 00:01:14,075 DYPLOMATKA 24 00:01:15,785 --> 00:01:17,787 - Dzień dobry. - Miło pana widzieć. 25 00:01:18,371 --> 00:01:19,705 Jest jeszcze na górze? 26 00:01:21,499 --> 00:01:22,458 Dziękuję. 27 00:01:26,003 --> 00:01:27,672 {\an8}- Dzień dobry. - Dzień dobry. 28 00:01:28,422 --> 00:01:29,257 {\an8}Częstuj się. 29 00:01:29,841 --> 00:01:32,844 - Radosny jesteś. - Jak na gościa, który dostał od żony? 30 00:01:33,719 --> 00:01:34,971 Nie chciałem nic mówić. 31 00:01:36,013 --> 00:01:36,931 Brawo. 32 00:01:38,808 --> 00:01:40,935 To jak...? No wiesz. 33 00:01:41,769 --> 00:01:43,354 - Idzie? - Tak. 34 00:01:43,354 --> 00:01:44,272 Z Kate? 35 00:01:44,981 --> 00:01:46,732 Nie bój się. 36 00:01:46,732 --> 00:01:48,693 To wyboista ścieżka. 37 00:01:49,277 --> 00:01:51,529 - Cześć. - Dzień dobry. 38 00:02:10,339 --> 00:02:11,799 Nadal spokój? 39 00:02:11,799 --> 00:02:13,050 W gazetach cisza. 40 00:02:13,050 --> 00:02:15,761 To jak czekanie, aż słoń ci spadnie na głowę. 41 00:02:16,929 --> 00:02:17,763 Dzień dobry. 42 00:02:17,763 --> 00:02:20,057 Cześć. 43 00:02:21,058 --> 00:02:23,019 Placówka w Tel Awiwie dostała cynk, 44 00:02:23,019 --> 00:02:26,522 że brytyjski rząd rozważa wycofanie zbędnego personelu 45 00:02:26,522 --> 00:02:28,399 z ambasady w Teheranie. 46 00:02:29,108 --> 00:02:31,903 I szykuje zalecenia dla Brytyjczyków. 47 00:02:31,903 --> 00:02:33,279 By opuścili kraj? 48 00:02:33,279 --> 00:02:34,363 Tak. 49 00:02:35,239 --> 00:02:37,158 - To nie Iran. - Nie. 50 00:02:37,158 --> 00:02:38,826 Więc dlaczego brytyjski rząd 51 00:02:38,826 --> 00:02:41,621 szykuje się na wojnę z tym krajem? 52 00:02:41,621 --> 00:02:44,665 Może Trowbridge chce w ten sposób podtrzymać strach. 53 00:02:44,665 --> 00:02:47,335 Ktoś inny to zrobił. Nie chce wiedzieć kto? 54 00:02:47,335 --> 00:02:48,753 Iran to dobry cel. 55 00:02:48,753 --> 00:02:50,338 Ludzie się niepokoją. 56 00:02:50,338 --> 00:02:52,882 Boi się, że to była Kanada? 57 00:02:52,882 --> 00:02:55,426 Nikt nie będzie zły, bo każdy kocha Kanadę? 58 00:02:56,218 --> 00:02:58,471 Widziała pani galę w harmonogramie? 59 00:02:59,055 --> 00:03:01,974 To dobre miejsce, by zapytać ich o ambasadę. 60 00:03:01,974 --> 00:03:04,518 Powiedzą pani, co planują. 61 00:03:04,518 --> 00:03:09,774 - Nie na tym mamy się skupiać. - Rozmawiamy z każdą służbą wywiadowczą. 62 00:03:09,774 --> 00:03:11,400 Ustalimy sprawcę. 63 00:03:12,360 --> 00:03:15,947 Nie. Nie rozmawiamy z irańskim wywiadem. 64 00:03:15,947 --> 00:03:18,240 - Nie. - Najlepszym w regionie. 65 00:03:18,240 --> 00:03:21,994 - Tylko ich nie pytamy. - Odezwałabym się do Shahina, 66 00:03:21,994 --> 00:03:26,540 ale ktoś powiedział, że to podważy delikatną siatkę relacji 67 00:03:26,540 --> 00:03:29,126 budowanych przez dziesiątki lat. 68 00:03:33,130 --> 00:03:37,301 Możemy przekazać im wiadomość? Ukrytą na widoku? 69 00:03:37,301 --> 00:03:38,928 - Robicie tak? - Jasne. 70 00:03:38,928 --> 00:03:41,013 Iran śledzi to, co mówimy o handlu. 71 00:03:41,013 --> 00:03:43,266 Może umieścimy coś w przemowie. 72 00:03:43,266 --> 00:03:45,268 Tak. To zły pomysł? 73 00:03:45,268 --> 00:03:47,144 Nie, dobry. Przepraszam? 74 00:03:52,858 --> 00:03:55,820 Mówiła pani, że ktoś w Whitehall z panią rozmawia. 75 00:03:55,820 --> 00:03:57,280 Może pani zadzwonić? 76 00:03:57,280 --> 00:04:00,241 I zapytać o ewakuację ludzi z Iranu? 77 00:04:00,866 --> 00:04:04,328 Tel Awiw ma to z wiarygodnego źródła, ale bez potwierdzenia 78 00:04:04,328 --> 00:04:06,038 nie chcę nakręcać Waszyngtonu. 79 00:04:08,791 --> 00:04:10,209 - Nie. - Dobrze. 80 00:04:10,209 --> 00:04:14,463 To go wystraszy. To nowe źródło, a tak naprawdę nie źródło. 81 00:04:14,463 --> 00:04:16,549 Jasne. Odmówiła pani. 82 00:04:22,221 --> 00:04:23,055 Do widzenia. 83 00:04:23,055 --> 00:04:24,932 To może tak? 84 00:04:24,932 --> 00:04:29,729 Pora wznowić handel bronią z Turcją, bo pokonanie różnic 85 00:04:29,729 --> 00:04:32,606 i gromadzenie zasobów to właściwa droga 86 00:04:32,606 --> 00:04:37,320 - dla Turcji i jej sojuszników. - Iran to sojusznik Turcji, nie nasz. 87 00:04:37,320 --> 00:04:40,281 Załapią to jedynie Turcja i Iran. 88 00:04:40,281 --> 00:04:44,660 Nie „gromadzenie zasobów”. „Szczera i konkretna wymiana poglądów”. 89 00:04:44,660 --> 00:04:46,370 Z Turcją i jej sojusznikami. 90 00:04:48,497 --> 00:04:53,002 Podczas rozmów o broni nuklearnej Iran mówił o „szczerej wymianie poglądów”, 91 00:04:53,002 --> 00:04:54,587 gdy chcieli przejść do sedna. 92 00:04:54,587 --> 00:04:57,882 „Spotkajmy się przy śmietnikach i pogadajmy na serio”. 93 00:04:57,882 --> 00:05:00,718 To lepsze. Spróbuj gdzieś to wcisnąć. 94 00:05:00,718 --> 00:05:03,429 - Spotykaliście się przy śmietnikach? - Tak. 95 00:05:04,221 --> 00:05:05,389 Dziękuję. 96 00:05:17,443 --> 00:05:21,697 Rozmawiałem dziś z Billie. Mówiła, że rozważała to pani. 97 00:05:23,032 --> 00:05:25,117 - Wiceprezydenturę? - Tak. 98 00:05:25,117 --> 00:05:26,911 Teraz o tym myślę. 99 00:05:28,412 --> 00:05:29,246 No i? 100 00:05:29,246 --> 00:05:30,456 Powiedziałam „nie”. 101 00:05:31,248 --> 00:05:32,792 Co się nie przyjęło. 102 00:05:32,792 --> 00:05:34,919 Są entuzjastycznie nastawieni. 103 00:05:35,669 --> 00:05:37,505 Przekaż im, że się rozwodzę. 104 00:05:40,383 --> 00:05:41,467 A jeśli to...? 105 00:05:43,385 --> 00:05:46,222 Związki są trudne. 106 00:05:58,651 --> 00:05:59,610 Ja pierdolę. 107 00:06:11,789 --> 00:06:12,623 Dzięki. 108 00:06:14,333 --> 00:06:15,167 Nie trzeba. 109 00:06:20,965 --> 00:06:22,967 - Z powodu butów. - Zrozumiałe. 110 00:06:29,723 --> 00:06:30,850 Przepraszam. 111 00:06:32,476 --> 00:06:34,645 Mamy tu bogatą historię... 112 00:06:34,645 --> 00:06:38,065 Jestem za produkcją w kraju i odcięciu się od Chin, 113 00:06:38,065 --> 00:06:41,694 ale jeśli nasze rządy wprowadzają tę inicjatywę, 114 00:06:41,694 --> 00:06:44,071 by pokazać, że coś robią, 115 00:06:44,071 --> 00:06:47,700 za pięć lat będę miał w połowie ukończony kompleks. 116 00:06:47,700 --> 00:06:49,160 Panie Tyler. 117 00:06:49,160 --> 00:06:51,745 Przepraszam. Muszę ją porwać. 118 00:06:51,745 --> 00:06:52,830 Przepraszam. 119 00:06:54,915 --> 00:06:58,169 - Komentarz o Turcji poszedł w eter. - O kraju. 120 00:06:59,003 --> 00:07:00,963 - Gdzie? - Na Aspen Security Forum. 121 00:07:00,963 --> 00:07:02,882 „Szczera i konkretna wymiana poglądów 122 00:07:02,882 --> 00:07:06,093 to słuszny wybór dla Turcji i jej sojuszników”. 123 00:07:06,093 --> 00:07:09,263 - Ktoś to wyłapał? - Minęło pięć minut. 124 00:07:09,263 --> 00:07:11,765 Ile to potrwa? Tydzień? 125 00:07:12,683 --> 00:07:14,768 - Chodź ze mną. - Co? 126 00:07:15,978 --> 00:07:17,438 - Zatańczymy. - Nie. 127 00:07:17,438 --> 00:07:20,483 Za tydzień mnie wykopiesz. Dajmy dobry pokaz. 128 00:07:20,483 --> 00:07:21,650 Boże. 129 00:07:21,650 --> 00:07:23,194 Ludzie widzą twoją minę. 130 00:07:36,582 --> 00:07:38,083 To pomysł Stuarta? 131 00:07:38,792 --> 00:07:39,627 Nie. 132 00:07:40,503 --> 00:07:42,630 Myśli, że jest terapeutą małżeńskim. 133 00:07:43,255 --> 00:07:44,507 - Stuart? - Tak. 134 00:07:45,174 --> 00:07:46,133 To urocze. 135 00:07:48,385 --> 00:07:49,220 Wcale nie. 136 00:07:57,061 --> 00:07:57,895 Cudownie. 137 00:08:17,206 --> 00:08:18,290 Dobra. 138 00:08:19,875 --> 00:08:24,255 Podziękowania dla November Greens. To było cudowne. 139 00:08:25,756 --> 00:08:27,841 - Panie i panowie... - Proszę pani. 140 00:08:27,841 --> 00:08:29,718 - Mamy zaszczyt... - Dziękuję. 141 00:08:29,718 --> 00:08:33,973 ...powitać premiera Nicola Trowbridge’a. 142 00:08:42,773 --> 00:08:45,192 Dziękuję. Dziękuję bardzo. 143 00:08:45,943 --> 00:08:49,697 Liczyłem, że przyjdę tutaj i wzniosę toast za... 144 00:08:50,781 --> 00:08:54,285 pięćdziesiąt lat przyjaźni brytyjsko-amerykańskiej. 145 00:08:55,744 --> 00:08:59,164 Niestety muszę podzielić się czymś innym. 146 00:09:01,625 --> 00:09:04,336 Właśnie dowiedziałem się, że prezydent Rayburn... 147 00:09:05,379 --> 00:09:06,755 ze Stanów Zjednoczonych... 148 00:09:09,341 --> 00:09:11,093 który zadeklarował wsparcie 149 00:09:11,093 --> 00:09:15,306 w złożonej misji ratunkowej naszych marynarzy... 150 00:09:17,308 --> 00:09:18,851 wycofał się z obietnicy. 151 00:09:22,813 --> 00:09:23,939 Sprytnie, prawda? 152 00:09:26,609 --> 00:09:28,527 Muszę opuścić przyjęcie. 153 00:09:28,527 --> 00:09:31,030 Atrakcyjniejszy 154 00:09:31,030 --> 00:09:33,782 i mądrzejszy pan Pelham-Voight 155 00:09:33,782 --> 00:09:36,076 przemówi w moim imieniu... 156 00:09:37,786 --> 00:09:42,166 Ja skupię się na naszych synach i córkach... 157 00:09:44,543 --> 00:09:45,878 i ściągnę ich do domu. 158 00:09:47,087 --> 00:09:47,921 Tak. 159 00:09:54,511 --> 00:10:00,059 Będziemy bronić naszego domu, odpowiadając ogniem na ogień. 160 00:10:02,895 --> 00:10:04,730 A jeśli przyjaciele się odwracają... 161 00:10:07,733 --> 00:10:09,151 zrobimy to sami. 162 00:10:14,365 --> 00:10:16,575 Już wiemy, dlaczego cię zaprosił. 163 00:10:39,640 --> 00:10:41,850 - Dzień dobry, panie Hayford. - Dzień dobry. 164 00:10:41,850 --> 00:10:44,603 - Jak się pan miewa? - Wspaniale. 165 00:10:52,277 --> 00:10:53,195 Dzień dobry. 166 00:10:54,571 --> 00:10:58,701 - Cześć. Głodny? - Nie odmówię kawy. 167 00:11:13,841 --> 00:11:19,847 Karykatury przedstawiają Rayburna jako szczura na tonącym okręcie. 168 00:11:19,847 --> 00:11:21,765 {\an8}„WYJĄTKOWE STOSUNKI” STRACIŁY BLASK 169 00:11:21,765 --> 00:11:23,851 Na jednej skacze do wody. 170 00:11:25,185 --> 00:11:26,353 Wygląda dziarsko. 171 00:11:27,771 --> 00:11:30,566 - Nie będę przeszkadzał. - To nie dla mnie. 172 00:11:33,026 --> 00:11:34,778 - Cześć. - Dzień dobry. 173 00:11:35,904 --> 00:11:37,156 Źle to wygląda? 174 00:11:37,156 --> 00:11:40,200 Prezydent oczekuje przeprosin. 175 00:11:40,200 --> 00:11:42,953 Trowbridge liczy na to samo. 176 00:11:47,374 --> 00:11:50,002 Nazywają Rayburna Prezydentem Szczurów. 177 00:11:51,670 --> 00:11:53,630 Czy ktoś wspomniał o fakcie, 178 00:11:53,630 --> 00:11:56,758 że Trowbridge wiedział o odwołaniu naszych okrętów... 179 00:11:56,758 --> 00:11:58,469 - Dwie doby. - Cały weekend? 180 00:11:58,469 --> 00:12:01,472 Zanim ogłosił to jak wiadomość z ostatniej chwili? 181 00:12:01,472 --> 00:12:02,806 Prasa o tym nie wie. 182 00:12:03,307 --> 00:12:06,727 Miał łzę w kącie oka. Widziałeś? 183 00:12:06,727 --> 00:12:08,604 - To zawodowiec. - Ujawnij to. 184 00:12:09,938 --> 00:12:10,814 Do prasy? 185 00:12:10,814 --> 00:12:12,065 Cios poniżej pasa. 186 00:12:14,109 --> 00:12:16,945 - Powinniśmy? - Zobaczmy, co przyniesie dzień. 187 00:12:25,913 --> 00:12:30,292 Rayburn nie może przeprosić. Nie skłamał. Zmienił zdanie. 188 00:12:30,292 --> 00:12:34,129 Połączymy panią z Radą Bezpieczeństwa i ambasadorem w Waszyngtonie. 189 00:12:34,129 --> 00:12:36,965 - Ustalicie wspólne rozwiązanie. - Dobrze. 190 00:12:36,965 --> 00:12:40,636 - Jakieś odpowiedzi z Iranu? - Na naszą ukrytą wiadomość? 191 00:12:40,636 --> 00:12:43,096 Może była zbyt ukryta. 192 00:12:44,681 --> 00:12:47,226 To może trochę potrwać. 193 00:12:56,527 --> 00:12:58,612 Nie chcę rozmawiać o wiceprezydenturze. 194 00:12:58,612 --> 00:12:59,530 W porządku. 195 00:13:06,161 --> 00:13:08,163 Czy to przez pana Wylera? 196 00:13:08,830 --> 00:13:10,999 Rozważyłaby to pani, gdyby małżeństwo...? 197 00:13:10,999 --> 00:13:12,376 Nie było martwe? 198 00:13:13,377 --> 00:13:14,753 Nie było problemem. 199 00:13:14,753 --> 00:13:16,296 Jest problemem. 200 00:13:23,220 --> 00:13:25,681 Ludzie miewają układy. 201 00:13:29,142 --> 00:13:30,060 Jakie? 202 00:13:32,604 --> 00:13:33,438 Cokolwiek... 203 00:13:34,731 --> 00:13:35,566 działa. 204 00:13:38,026 --> 00:13:41,238 Nie widzę, jak mogłoby to... 205 00:13:42,072 --> 00:13:43,156 działać. 206 00:13:44,783 --> 00:13:46,076 Oddzielne sypialnie. 207 00:13:46,076 --> 00:13:49,329 Oddzielne życia. Zawodowe partnerstwo. 208 00:13:50,998 --> 00:13:52,374 Seks czy bez seksu? 209 00:13:55,794 --> 00:13:57,588 Co tylko pani zechce. 210 00:13:58,922 --> 00:14:00,132 Pani ustala zasady. 211 00:14:01,174 --> 00:14:03,635 Jak... tylko oralny? 212 00:14:05,596 --> 00:14:08,098 Czy pani się ze mną droczy? 213 00:14:08,098 --> 00:14:10,350 Miałam poprosić o rysunek. 214 00:14:11,560 --> 00:14:12,394 Przepraszam. 215 00:14:14,563 --> 00:14:15,564 Nie moja sprawa. 216 00:14:22,195 --> 00:14:24,781 Hal chce być prezydentem. 217 00:14:24,781 --> 00:14:25,949 Nie będzie nim. 218 00:14:25,949 --> 00:14:28,994 - Pasuje mu wiceprezydentura. - Nim też nie będzie. 219 00:14:28,994 --> 00:14:30,162 Tak sądzisz? 220 00:14:30,162 --> 00:14:32,331 Myślisz, że ja będę wiceprezydentem, 221 00:14:32,331 --> 00:14:36,877 a on zacznie pomagać niewidomym dzieciom uczyć się baletu? 222 00:14:36,877 --> 00:14:37,961 Będzie miał pracę. 223 00:14:38,545 --> 00:14:42,549 Taką pracę, jaką pani zechce. Nic ponadto. 224 00:14:42,549 --> 00:14:45,427 Jeśli to dziecięcy balet, w porządku. Jeśli to... 225 00:14:45,427 --> 00:14:48,555 Wysłannik specjalny na Ukrainie? To będzie jego wybór. 226 00:14:58,065 --> 00:15:00,359 Nie powinien być przeszkodą. 227 00:15:00,359 --> 00:15:01,360 To niewłaściwe. 228 00:15:02,110 --> 00:15:05,739 Wydaje się, że zależy mu, by to się udało. 229 00:15:06,406 --> 00:15:10,702 Ale to mądry gość. Wie, że nie może wywijać numerów... 230 00:15:10,702 --> 00:15:13,956 Jak pierwszego dnia tutaj? I drugiego? 231 00:15:13,956 --> 00:15:17,793 - I w drugiej połowie drugiego dnia? - Nie wiedziałem. 232 00:15:17,793 --> 00:15:22,005 Ale jeśli się przygotujemy, będziemy mogli go powstrzymywać. 233 00:15:24,883 --> 00:15:27,010 Chyba za słabo uważałeś. 234 00:15:45,362 --> 00:15:47,280 - Jak ma na imię asystentka? - Alysse. 235 00:15:47,280 --> 00:15:49,616 - Czyta moją pocztę? - Pani decyzja. 236 00:15:49,616 --> 00:15:51,827 Robiła przesiew dla ambasadora Vayle’a. 237 00:15:51,827 --> 00:15:54,329 To się dzieje, ale nie prosiłam o to. 238 00:15:54,329 --> 00:15:56,331 Pogadam z nią. Możemy...? 239 00:15:56,331 --> 00:15:59,209 Nie lubię, gdy inni decydują, co mam czytać. 240 00:15:59,209 --> 00:16:00,127 Poczta. 241 00:16:00,127 --> 00:16:02,504 Oczywiście. Przepraszam. 242 00:16:02,504 --> 00:16:06,383 - Chcę wiedzieć, co przesiałaś. - Tak. Nic. 243 00:16:06,967 --> 00:16:08,427 - Nic? - Nic. 244 00:16:09,678 --> 00:16:11,513 - Widziałam wszystkie maile? - Tak. 245 00:16:11,513 --> 00:16:13,348 - Przeprosiłaś. - Bo przepraszam. 246 00:16:13,348 --> 00:16:15,809 - Ale nic nie zrobiłaś. - Ale przepraszam. 247 00:16:15,809 --> 00:16:18,645 - Nie przepraszaj. Nie twoja wina. - Przepraszam. 248 00:16:18,645 --> 00:16:20,397 - Za co? - Dobra. 249 00:16:20,397 --> 00:16:23,567 Minister spraw zagranicznych wezwał ambasadora Iranu, 250 00:16:23,567 --> 00:16:25,861 zakładam, że na lanie twarzą w twarz. 251 00:16:25,861 --> 00:16:26,987 Dennison? 252 00:16:26,987 --> 00:16:29,990 Minister obrony Iranu krzyczy o tym na Twitterze. 253 00:16:31,366 --> 00:16:33,702 Pewnie dostaliśmy wiadomość z ministerstwa. 254 00:16:33,702 --> 00:16:34,619 Jasne. 255 00:16:36,705 --> 00:16:39,207 To pokolenie kobiet za wszystko przeprasza. 256 00:16:39,207 --> 00:16:41,835 Gloria Steinem przewraca się w grobie. 257 00:16:42,502 --> 00:16:43,837 Nadal żyje. 258 00:16:44,921 --> 00:16:45,839 Gloria Steinem. 259 00:16:46,923 --> 00:16:48,216 Nic nie dostaliśmy. 260 00:16:51,595 --> 00:16:53,305 Mieliśmy współpracować. 261 00:16:53,305 --> 00:16:54,598 Owszem. 262 00:16:54,598 --> 00:16:57,517 Pokazał pan, że mi ufa 263 00:16:57,517 --> 00:17:00,604 i poprosił pan o pomoc. 264 00:17:02,439 --> 00:17:03,982 - Tak. - W moim kraju 265 00:17:03,982 --> 00:17:06,943 wezwanie ambasadora to publiczna reprymenda. 266 00:17:07,527 --> 00:17:09,029 Wysyła wiadomość. 267 00:17:09,029 --> 00:17:12,365 Wysłaliśmy taką w Kabulu przed wysłaniem czołgów. 268 00:17:12,365 --> 00:17:13,575 Tutaj również. 269 00:17:13,575 --> 00:17:18,497 W moim kraju przesyła się sojusznikom informację o tak ważnym kroku... 270 00:17:18,497 --> 00:17:20,415 Zaczynam gubić wątek. 271 00:17:20,415 --> 00:17:23,960 Dlaczego nie mówił pan, że wzywa ambasadora Iranu? 272 00:17:24,836 --> 00:17:25,796 Nie wezwałem. 273 00:17:28,048 --> 00:17:28,882 To kto wezwał? 274 00:17:30,926 --> 00:17:33,553 Powiem językiem, który pani zrozumie. 275 00:17:34,638 --> 00:17:38,266 Nie mam pierdolonego pojęcia, o czym pani mówi. 276 00:17:44,981 --> 00:17:46,817 - Mogę w czymś pomóc...? - Nie. 277 00:17:51,530 --> 00:17:52,864 Komentarz o Turcji. 278 00:17:52,864 --> 00:17:53,907 Dotarł do nich. 279 00:17:55,492 --> 00:17:56,535 Dotarł do nich. 280 00:18:04,126 --> 00:18:05,544 Którędy do CIA? 281 00:18:05,544 --> 00:18:06,461 FAŁSZYWY ATAK 282 00:18:06,461 --> 00:18:09,506 Zrozumieli wiadomość. Proszą o przykrywkę. 283 00:18:09,506 --> 00:18:12,050 Chcą, by Brytyjczycy ich wezwali. 284 00:18:12,050 --> 00:18:14,594 Jeśli to prawda, są w chuj sprytni. 285 00:18:14,594 --> 00:18:15,720 To prawda. 286 00:18:17,848 --> 00:18:19,933 W najgorszym przypadku, jeśli nie, 287 00:18:19,933 --> 00:18:22,894 minister spotka się z ambasadorem Iranu 288 00:18:22,894 --> 00:18:25,188 - i powie, że musimy ochłonąć. - I pani. 289 00:18:25,856 --> 00:18:28,024 Minister i pani. 290 00:18:28,024 --> 00:18:29,109 Ja nie... 291 00:18:30,569 --> 00:18:31,778 Nie. To dziwne. 292 00:18:31,778 --> 00:18:35,574 - Kogo to obchodzi? - Jego. Ministra. Nie mogę prosić... 293 00:18:37,450 --> 00:18:38,285 Nie. 294 00:18:40,787 --> 00:18:43,165 Cholera. To on. 295 00:18:44,833 --> 00:18:46,710 - Co? - Mylę się? 296 00:18:47,502 --> 00:18:51,214 - Co? - Nie mylę. To pani wyjątkowy przyjaciel. 297 00:18:52,591 --> 00:18:54,176 Boże. Nie mylę się. 298 00:18:54,176 --> 00:18:57,929 Nie pomoże nam, jeśli dowiesz się, kto nim jest. 299 00:18:57,929 --> 00:19:00,807 Może i tak, ale to Austin Dennison. 300 00:19:00,807 --> 00:19:04,436 - Jezu. - I to nam pomaga. Po pierwsze... 301 00:19:05,395 --> 00:19:09,816 gratuluję zyskania zaufania ministra spraw zagranicznych. 302 00:19:09,816 --> 00:19:12,944 - Nie zepsuj tego. - Dlaczego miałabym zepsuć? 303 00:19:12,944 --> 00:19:16,323 Tak już robicie. Każde źródło ma być waszym źródłem. 304 00:19:16,323 --> 00:19:18,116 - CIA? - Tak. 305 00:19:20,577 --> 00:19:23,330 Opracowała pani plan z zastępcą szefa misji. 306 00:19:23,330 --> 00:19:27,125 Nadaliśmy zakodowaną wiadomość. Otrzymaliśmy odpowiedź. 307 00:19:27,125 --> 00:19:32,214 Wysoko postawiony odpowiednik, który prosił panią o pomoc, 308 00:19:32,214 --> 00:19:36,801 może otrzymać kluczowe informacje wywiadowcze. 309 00:19:37,761 --> 00:19:40,680 To zły moment, by do niego zagadać? 310 00:19:41,932 --> 00:19:44,434 Jak ważne jest spotkanie z Healym o 14? 311 00:19:44,434 --> 00:19:46,144 - Umiarkowanie. - Odwołaj. 312 00:19:46,811 --> 00:19:47,646 Słucham? 313 00:19:52,234 --> 00:19:53,068 Przepraszam. 314 00:19:53,568 --> 00:19:55,111 - Może być o 14. - Super. 315 00:19:56,154 --> 00:19:57,989 - Nie może być. - Dlaczego? 316 00:19:58,698 --> 00:19:59,824 Bo nie. 317 00:20:00,784 --> 00:20:02,369 Może pojedźmy w tej chwili. 318 00:20:03,912 --> 00:20:04,996 Co się dzieje? 319 00:20:04,996 --> 00:20:08,541 Iran odpowiedział na wiadomość o Turcji. 320 00:20:09,876 --> 00:20:10,961 Nikt ich nie wezwał. 321 00:20:10,961 --> 00:20:11,962 Ja cię... 322 00:20:13,546 --> 00:20:17,676 Dennison musi go naprawdę wezwać. Ona uważa, że powinnam tam być. 323 00:20:17,676 --> 00:20:19,886 - Bo wszystko psuję. - Tak. 324 00:20:19,886 --> 00:20:22,430 Musimy wiedzieć, co nam dają. 325 00:20:22,430 --> 00:20:25,058 Brytyjczycy planują ewakuację Teheranu 326 00:20:25,058 --> 00:20:26,518 i nie mówią nam o tym. 327 00:20:26,518 --> 00:20:28,895 Nie możemy liczyć, że podzielą się wiedzą. 328 00:20:28,895 --> 00:20:31,314 - Możemy zabrać ją na pół godziny? - My? 329 00:20:31,314 --> 00:20:33,775 Dennison ma o 14 spotkanie przy Durbar Court. 330 00:20:33,775 --> 00:20:36,861 - Mogę wpaść na niego. - Jeden z moich ją zawiezie. 331 00:20:38,154 --> 00:20:40,657 Nie powinna rozmawiać o tym przez telefon. 332 00:20:40,657 --> 00:20:42,742 - Jeśli teraz, muszę siku. - Teraz. 333 00:20:47,872 --> 00:20:51,293 Nie musiałam siku, a teraz muszę. 334 00:20:56,006 --> 00:20:58,842 Ja muszę się wysrać. Mogę z wami? 335 00:21:00,552 --> 00:21:01,636 Jak jej idzie? 336 00:21:01,636 --> 00:21:03,263 W porządku. 337 00:21:03,263 --> 00:21:05,890 Jest spokojna. Udaje, że rozmawia. 338 00:21:07,392 --> 00:21:09,394 Albo naprawdę rozmawia. 339 00:21:10,270 --> 00:21:12,397 - Widzi cię? - Tak. 340 00:21:13,565 --> 00:21:16,901 Tak, oczywiście. Jeśli zorganizujemy podwieczorek 341 00:21:16,901 --> 00:21:19,446 albo nawet lunch z rolnikami, 342 00:21:19,446 --> 00:21:23,616 mleczarkami, krową Bessie, po wszystkim się zabiję. 343 00:21:29,998 --> 00:21:31,791 Oddzwonię. 344 00:21:43,470 --> 00:21:44,512 Cholera. 345 00:21:45,680 --> 00:21:46,514 Kurwa. 346 00:21:47,557 --> 00:21:48,558 Pani ambasador? 347 00:21:49,893 --> 00:21:51,353 Narobiłam bałaganu. 348 00:21:51,353 --> 00:21:52,354 Coś takiego. 349 00:21:52,354 --> 00:21:53,855 - Co? - Naturalnie. 350 00:21:56,274 --> 00:21:58,777 Musi pan oficjalnie wezwać ambasadora Iranu. 351 00:21:58,777 --> 00:22:00,445 Mają dla nas informacje. 352 00:22:00,445 --> 00:22:02,947 - Dla nas? - Powinniśmy tam oboje być. 353 00:22:03,865 --> 00:22:04,824 Wykluczone. 354 00:22:04,824 --> 00:22:07,744 Tylko ambasador Iranu będzie o mnie wiedział. 355 00:22:07,744 --> 00:22:10,622 Z tyłu jest klatka schodowa. Wprowadzą mnie. 356 00:22:10,622 --> 00:22:12,832 Kto? CIA? 357 00:22:13,416 --> 00:22:17,128 Gdy prosił pan o pomoc, wiedział pan, że pomogę? 358 00:22:17,128 --> 00:22:20,715 Nie przewidziałem operacji obcych służb wywiadowczych 359 00:22:20,715 --> 00:22:22,634 w moim gabinecie. 360 00:22:22,634 --> 00:22:24,719 Tylko ja tam będę. 361 00:22:25,887 --> 00:22:29,224 Jeśli chce mi pan zaufać, to odpowiednia chwila. 362 00:22:32,435 --> 00:22:34,062 Miło było pana widzieć. 363 00:22:40,652 --> 00:22:42,278 Chyba możecie działać. 364 00:22:51,204 --> 00:22:52,914 - Dzień dobry. - Dzień dobry. 365 00:22:57,460 --> 00:22:59,546 - Dzwoniła do ciebie? - Nie. 366 00:23:00,296 --> 00:23:04,259 Przygotowuję ją przed Dennisonem. Rozmawiałyśmy o tym wczoraj. 367 00:23:04,259 --> 00:23:07,345 - Jak ją przygotowujesz? - Przyniosłam kamerę. 368 00:23:08,471 --> 00:23:09,305 Małą. 369 00:23:09,931 --> 00:23:11,099 Nie jest z CIA. 370 00:23:11,099 --> 00:23:12,225 Wiem. 371 00:23:12,225 --> 00:23:14,561 To zaczyna wyglądać na operację wywiadowczą. 372 00:23:14,561 --> 00:23:17,772 Gdybym mogła, wysłałabym kogoś innego. Siebie. 373 00:23:17,772 --> 00:23:20,358 A jeśli zawali? Albo ktoś ją nakryje? 374 00:23:20,358 --> 00:23:22,402 Ma dyplomatyczną przykrywkę. 375 00:23:22,402 --> 00:23:25,196 Na oficjalną reprymendę ambasadora innego kraju 376 00:23:25,196 --> 00:23:28,074 z ust brytyjskiego ministra? Niezupełnie. 377 00:23:28,783 --> 00:23:30,076 Dzień dobry. 378 00:23:30,076 --> 00:23:31,703 To niedorzeczne. 379 00:23:31,703 --> 00:23:34,831 Moje garnitury zniknęły i dostałam takie rzeczy. 380 00:23:34,831 --> 00:23:36,249 Będzie pani fotografowana. 381 00:23:36,249 --> 00:23:38,918 Stylistka uznała, że przyda się różnorodność. 382 00:23:38,918 --> 00:23:40,420 To przypomina półkę. 383 00:23:42,297 --> 00:23:43,131 Nie. 384 00:23:43,131 --> 00:23:44,757 Wyglądam jak kobieta z wioski, 385 00:23:44,757 --> 00:23:47,552 która karmi piersią dzieci, gdy ich matka umiera. 386 00:23:47,552 --> 00:23:48,469 Dzień dobry. 387 00:23:49,971 --> 00:23:51,764 - Wrócę później. - W porządku. 388 00:23:52,891 --> 00:23:57,187 Masz spotkanie wywiadowcze. To mi wystarczy. 389 00:24:00,356 --> 00:24:01,482 - Hal? - Tak. 390 00:24:05,904 --> 00:24:06,738 Widzicie? 391 00:24:39,312 --> 00:24:40,605 Znów się zaczyna. 392 00:24:41,648 --> 00:24:45,568 Mogę powiedzieć pani, czy wygląda jak kobieta z wioski. 393 00:24:46,736 --> 00:24:49,072 Gdy już wiem, na co zwracać uwagę. 394 00:24:49,072 --> 00:24:51,699 Gdybyśmy mieli takie relacje, powiedziałbym pani. 395 00:24:52,867 --> 00:24:55,662 Dobrze. Dzięki. 396 00:24:55,662 --> 00:24:59,540 Mogę dzielić się rano muffinką, by mogła pani rano jeść. 397 00:24:59,540 --> 00:25:01,501 Choć rano pani nie jada. 398 00:25:02,794 --> 00:25:05,588 Nie tylko pan Wyler panią wspiera. 399 00:25:10,385 --> 00:25:13,388 Pani, on i Billie 400 00:25:14,097 --> 00:25:17,392 wiążecie wasze małżeństwo z wiceprezydenturą, 401 00:25:17,392 --> 00:25:20,228 a sądzę, że to zła narracja. 402 00:25:20,812 --> 00:25:24,190 Cała rzecz w tym, że nie musi pani wygrać wyborów. 403 00:25:24,190 --> 00:25:25,275 A nawet gdyby, 404 00:25:25,275 --> 00:25:29,195 Amerykanie słyszeli o rozwodach. Pogodzą się z tym. 405 00:25:30,321 --> 00:25:32,573 Jeśli Billie chce pogadać, niech zadzwoni. 406 00:25:32,573 --> 00:25:34,534 Jesteś dorosłym oficerem, 407 00:25:34,534 --> 00:25:38,413 a poświęcasz sporo czasu na moje małżeństwo i ubrania. 408 00:25:39,747 --> 00:25:41,124 Bo jestem w tym dobry. 409 00:25:45,795 --> 00:25:49,507 Nie dołączyłem do Służb Zagranicznych, by zwiedzać świat. 410 00:25:50,717 --> 00:25:52,719 Chciałem uciec z Waszyngtonu. 411 00:25:55,513 --> 00:25:58,057 Prowadziłem kampanie. Z Billie. 412 00:25:58,975 --> 00:26:03,855 Ale gdy wygrywasz prezydenturę, a sądy to odbierają... 413 00:26:10,111 --> 00:26:11,362 Billie jest twarda. 414 00:26:12,613 --> 00:26:15,616 Od razu wróciła do gry. Ja nie potrafiłem. 415 00:26:18,036 --> 00:26:19,787 - Do bani. - Tak. 416 00:26:24,334 --> 00:26:28,671 Ale gdybym miał szansę wprowadzić tam kogoś dobrego, 417 00:26:28,671 --> 00:26:30,840 bez gwizdków, bez przeliczania... 418 00:26:33,301 --> 00:26:35,428 Pan Wyler nie powinien być powodem. 419 00:26:36,387 --> 00:26:38,765 Jeśli chce się pani rozwieść, śmiało. 420 00:26:41,309 --> 00:26:44,645 Stuart, jesteś dobrym człowiekiem. 421 00:26:44,645 --> 00:26:45,813 Nie jestem. 422 00:26:46,856 --> 00:26:51,569 Lider wolnego świata wysłuchał panią i zmienił strategię. 423 00:26:51,569 --> 00:26:55,198 - Chce wiedzieć, co pani myśli. - Co Hal myśli. 424 00:26:55,198 --> 00:26:58,493 Pieprzenie. Proszę wybaczyć, ale to pieprzenie. 425 00:26:58,493 --> 00:27:00,661 Nie chce wiedzieć, co Hal myśli. 426 00:27:00,661 --> 00:27:02,789 Jasne, że chce. I powinien. 427 00:27:02,789 --> 00:27:06,542 Hal to jeden z największych umysłów w polityce zagranicznej. 428 00:27:07,210 --> 00:27:09,420 - Pierwszorzędny z nas zestaw. - Jezu. 429 00:27:09,420 --> 00:27:13,883 Biorę w tym udział. Sporo wnoszę. 430 00:27:13,883 --> 00:27:16,803 Aż tak nisko się nie cenię. 431 00:27:16,803 --> 00:27:19,806 Billie powiedziała mi to, zanim pani przyleciała. 432 00:27:19,806 --> 00:27:21,307 O pani. 433 00:27:21,307 --> 00:27:22,725 Nie Halu Wylerze. 434 00:27:24,143 --> 00:27:26,104 I to brzmiało niedorzecznie. 435 00:27:26,729 --> 00:27:30,441 Ale potem poznałem panią. I to brzmiało bardziej niedorzecznie. 436 00:27:32,318 --> 00:27:34,612 Ale teraz zaczynam rozumieć. 437 00:27:36,280 --> 00:27:39,200 I słyszałem, dlaczego Billie chce to zrobić. 438 00:27:41,786 --> 00:27:44,705 Wie, że rozstaję się z Halem? 439 00:27:50,086 --> 00:27:51,254 - Powiedziałeś jej? - Nie. 440 00:27:51,754 --> 00:27:52,588 Powiedz. 441 00:27:53,548 --> 00:27:54,465 Przekonasz się. 442 00:27:55,258 --> 00:27:56,509 Rayburn, Billie... 443 00:27:57,885 --> 00:27:59,720 nie chcą mnie bez Hala. 444 00:28:31,878 --> 00:28:34,046 Ambasador Wyler z USA 445 00:28:34,797 --> 00:28:38,301 i Stuart Hayford, zastępca szefa misji z ambasady w Londynie 446 00:28:38,301 --> 00:28:40,261 na konferencję UNGNA. 447 00:28:41,179 --> 00:28:44,849 Na końcu korytarza, za łazienkami, są drzwi. 448 00:28:44,849 --> 00:28:47,435 - Prowadzą na klatkę schodową. - Dzięki. 449 00:28:47,435 --> 00:28:48,394 Gotowe. 450 00:28:49,020 --> 00:28:51,856 Skoczę tylko do łazienki. Będziesz tu? 451 00:28:51,856 --> 00:28:52,815 Tak jest. 452 00:28:54,150 --> 00:28:55,860 - Widzimy się tam. - Jasne. 453 00:29:26,849 --> 00:29:30,102 Biuro ministra spraw zagranicznych. W czym mogę pomóc? 454 00:29:30,102 --> 00:29:34,440 Minister Dennison jest niedostępny, ale czekał na tę rozmowę. 455 00:29:50,164 --> 00:29:51,874 DRZWI PRZECIWPOŻAROWE 456 00:30:24,740 --> 00:30:26,659 - Niedługo przyjdzie. - Dobrze. 457 00:30:26,659 --> 00:30:28,411 Proszę zaczekać tam. 458 00:30:29,871 --> 00:30:32,081 I mam potem wyskoczyć? 459 00:30:34,792 --> 00:30:37,628 Proszę zaczekać przy tamtym krześle, 460 00:30:37,628 --> 00:30:40,756 by nikt pani nie widział, gdy będę mu otwierał drzwi. 461 00:30:45,595 --> 00:30:47,305 Zawsze ma pan ciastka? 462 00:30:49,682 --> 00:30:50,850 To problem? 463 00:30:50,850 --> 00:30:52,101 Podczas reprymendy? 464 00:30:52,101 --> 00:30:54,896 - Ale to nie reprymenda. - Powinno tak wyglądać. 465 00:30:54,896 --> 00:30:57,648 Nie zdradzą nas herbatniki, 466 00:30:57,648 --> 00:31:00,693 a amerykańska ambasadorka w kącie. 467 00:31:00,693 --> 00:31:02,904 - Jak jej idzie? - Ruszyła. 468 00:31:04,488 --> 00:31:05,740 Nic więcej nie wiem. 469 00:31:06,657 --> 00:31:08,326 Zostajesz tam? 470 00:31:09,535 --> 00:31:10,953 Jasne. Oczywiście. 471 00:31:10,953 --> 00:31:13,289 - Nie wkurzaj się. - Nie wkurzam. 472 00:31:14,749 --> 00:31:18,336 Bawisz się w policjantów i złodziei z ambasadorką bez pytania. 473 00:31:18,336 --> 00:31:19,462 Przepraszam. 474 00:31:19,462 --> 00:31:20,546 Wcale nie. 475 00:31:21,839 --> 00:31:26,052 Przepraszam. To było kijowe. Źle mi z tym. 476 00:31:28,888 --> 00:31:30,056 Nie jedź do Kairu. 477 00:31:31,766 --> 00:31:32,600 Co? 478 00:31:33,935 --> 00:31:35,269 Taki ton ci pasuje? 479 00:31:36,562 --> 00:31:38,606 Co to w ogóle oznacza? 480 00:31:39,273 --> 00:31:40,900 Że nie chcę, byś jechała. 481 00:31:42,193 --> 00:31:43,527 I nie powinnaś. 482 00:31:45,071 --> 00:31:48,824 Sądzę, że zauroczyłaś się ambasadorką 483 00:31:48,824 --> 00:31:51,494 i to może być dla ciebie okazja. 484 00:31:52,036 --> 00:31:55,581 Wcześniej nie wierzyłem, ale teraz trochę wierzę. 485 00:31:57,541 --> 00:31:59,961 I sądzę, że powinnaś zostać. 486 00:32:02,546 --> 00:32:03,589 Dla mnie też. 487 00:32:09,136 --> 00:32:09,971 Halo? 488 00:32:11,722 --> 00:32:13,015 - Gotowa? - Tak. 489 00:32:29,740 --> 00:32:30,866 Ambasadorze Hajjar. 490 00:32:30,866 --> 00:32:33,953 Miło w końcu pana poznać, mimo tych okoliczności. 491 00:32:33,953 --> 00:32:36,414 Ministrze Dennison, to zaszczyt. 492 00:32:36,414 --> 00:32:40,584 To zastępca ambasadora, pan Farid Namazi. 493 00:32:40,584 --> 00:32:43,129 Dziękuję za przybycie. 494 00:32:43,879 --> 00:32:48,551 Jeśli można, chciałbym zamienić dwa słowa z ambasadorem na osobności. 495 00:32:48,551 --> 00:32:52,972 W porządku. Poczytaj gazetę. 496 00:32:57,601 --> 00:32:58,519 - Proszę. - Dziękuję. 497 00:33:05,901 --> 00:33:08,654 - Ambasadorze Hajjar, to... - Wiem, kto to jest. 498 00:33:09,947 --> 00:33:11,991 To było nierozsądne. 499 00:33:13,743 --> 00:33:17,079 Nikt nie wie, że ambasadorka tu jest. Nawet mój personel. 500 00:33:18,622 --> 00:33:20,958 Proszę usiąść. 501 00:33:20,958 --> 00:33:24,628 - Mój rząd nie zgodziłby się na to. - Proszę im nie mówić. 502 00:33:26,338 --> 00:33:30,676 To dzięki ambasadorce Wyler nie doszło do ataku odwetowego. 503 00:33:30,676 --> 00:33:34,889 Amerykanie wyjątkowo zalecali rozwagę. 504 00:33:41,771 --> 00:33:42,772 Ma pan zapałki? 505 00:33:44,482 --> 00:33:45,816 Pudełko zapałek. 506 00:33:46,901 --> 00:33:48,736 Kazano mi podać wam nazwisko. 507 00:33:50,404 --> 00:33:54,158 Osoby, która prawdopodobnie kierowała planowaniem ataku. 508 00:33:54,158 --> 00:33:55,743 I zapewniła fundusze. 509 00:34:00,873 --> 00:34:02,208 Znacie tę osobę? 510 00:34:05,336 --> 00:34:06,253 Z... 511 00:34:11,801 --> 00:34:14,386 {\an8}ROSYJSCY NAJEMNICY 512 00:34:14,386 --> 00:34:15,554 Tak. 513 00:34:15,554 --> 00:34:18,307 By rzucić podejrzenie na kogokolwiek z tego kraju. 514 00:34:18,307 --> 00:34:19,391 Rozumiemy. 515 00:34:19,391 --> 00:34:20,851 Nie. 516 00:34:22,770 --> 00:34:23,979 Zagrożenie jest... 517 00:34:23,979 --> 00:34:25,147 Znaczne. 518 00:34:26,690 --> 00:34:28,025 Jesteśmy ich sojusznikami. 519 00:34:28,651 --> 00:34:29,902 Jest pan pewien? 520 00:34:30,569 --> 00:34:34,990 Sankcje za sankcjami. Zniszczyliście naszą gospodarkę. 521 00:34:34,990 --> 00:34:38,577 - Są ważnym partnerem handlowym. - Są liną ratunkową. 522 00:34:39,787 --> 00:34:42,373 Wrobili was w atak na Wielką Brytanię. 523 00:34:42,373 --> 00:34:44,500 Nasz problem. Nie wasz. 524 00:34:48,879 --> 00:34:51,340 Mogę spytać, skąd macie tę informację? 525 00:34:53,008 --> 00:34:55,261 Dajemy dłoń. Wy bierzecie ramię. 526 00:34:56,011 --> 00:34:57,138 Przepraszam. 527 00:34:57,138 --> 00:35:00,558 Wiem, że sporo pan ryzykuje. 528 00:35:00,558 --> 00:35:02,852 Nie martwię się o siebie. 529 00:35:03,519 --> 00:35:04,937 - Mój kraj... - Oczywiście. 530 00:35:10,901 --> 00:35:13,070 Chce pan coś do picia? Wody? 531 00:35:13,070 --> 00:35:14,446 - Herbaty? - Herbaty. 532 00:35:18,701 --> 00:35:20,202 Może usiądziemy. 533 00:35:27,418 --> 00:35:29,044 - Dziękuję. - Nie ma za co. 534 00:35:32,923 --> 00:35:37,845 Jeśli myślicie, że Rosjanie nie przysłali nikogo, by mnie obserwował... 535 00:35:37,845 --> 00:35:40,347 Nikt nie dowie się, że to od pana. 536 00:35:41,682 --> 00:35:42,766 Nikt? 537 00:35:43,559 --> 00:35:45,394 Mówiony jednej osobie to sekret. 538 00:35:46,103 --> 00:35:47,438 Dwóm to obwieszczenie. 539 00:35:47,438 --> 00:35:50,691 Uważamy, że wasz kraj został wrobiony w ten atak. 540 00:35:50,691 --> 00:35:54,278 Nie powinniście płacić za agresję... 541 00:35:55,112 --> 00:35:56,822 Ambasadorze, wszystko dobrze? 542 00:35:59,742 --> 00:36:01,076 Lekarza. 543 00:36:01,076 --> 00:36:02,119 Ambasadorze? 544 00:36:04,205 --> 00:36:06,540 Nagły wypadek w gabinecie ministra. 545 00:36:06,540 --> 00:36:08,375 - Traci przytomność. - Ktoś zasłabł. 546 00:36:08,375 --> 00:36:10,502 - Nie może oddychać. - Jego kompan. 547 00:36:10,502 --> 00:36:13,422 - Proszę mu powiedzieć. - Nie mogę go zawołać. 548 00:36:13,422 --> 00:36:15,758 Proszę wyjść, zanim przyjdzie. 549 00:36:15,758 --> 00:36:17,384 Tyłem. Szybko. 550 00:36:18,719 --> 00:36:23,140 Panie Namazi, ambasador zasłabł. Ratownicy już są w drodze. 551 00:36:23,140 --> 00:36:25,184 Ma problemy z oddychaniem... 552 00:36:39,114 --> 00:36:40,449 Tutaj. 553 00:36:42,409 --> 00:36:45,204 Tak, z ministrem spraw zewnętrznych. 554 00:36:47,081 --> 00:36:48,207 Wszystko dobrze? 555 00:36:48,207 --> 00:36:50,751 Nie. Proszę dać nam chwilę. 556 00:36:51,919 --> 00:36:53,712 Tak, już dotarli. 557 00:36:53,712 --> 00:36:56,298 Nie wiem, czy bierze leki. 558 00:36:56,298 --> 00:37:00,219 - Słyszy mnie pan? - Nie oddycha. Defibrylator. 559 00:37:01,011 --> 00:37:02,388 Rozpoczynam uciski. 560 00:37:02,388 --> 00:37:06,058 Byłam w budynku i zobaczyłam ratowników. 561 00:37:06,809 --> 00:37:09,228 - Proszę otworzyć oczy. - Potrzebny tłumacz. 562 00:37:09,228 --> 00:37:11,230 Proszę otworzyć oczy. 563 00:37:11,230 --> 00:37:13,857 Panie Namazi, proszę się odsunąć. 564 00:37:13,857 --> 00:37:15,484 Panie Namazi, proszę. 565 00:37:15,484 --> 00:37:16,402 Uwaga. 566 00:37:18,362 --> 00:37:19,530 Ładuję. 567 00:37:19,530 --> 00:37:22,449 - Proszę dać panu Namazi wodę. - Oczywiście. 568 00:37:22,449 --> 00:37:23,742 Uwaga. 569 00:37:23,742 --> 00:37:25,327 Wznawiam uciski. 570 00:37:27,037 --> 00:37:28,831 Tenekteplaza. 571 00:37:29,456 --> 00:37:31,375 Amiodaron. 572 00:37:31,959 --> 00:37:34,461 Proszę mnie uważnie posłuchać. 573 00:37:34,461 --> 00:37:36,046 On już nie żyje. 574 00:37:36,046 --> 00:37:37,506 Jest martwy. 575 00:37:38,465 --> 00:37:40,009 Muszą nadal go reanimować. 576 00:37:40,009 --> 00:37:41,510 Nie może umrzeć tutaj. 577 00:37:42,011 --> 00:37:44,263 Muszą stwierdzić zgon w szpitalu. 578 00:37:47,141 --> 00:37:48,809 Wywieziemy go. 579 00:37:50,436 --> 00:37:51,770 Podłączcie tlen. 580 00:37:51,770 --> 00:37:53,647 Zabieramy go do Świętego Tomasza. 581 00:37:53,647 --> 00:37:56,317 Powiadomcie ich, niech przygotują salę. 582 00:37:56,317 --> 00:37:58,944 Proszę się odsunąć. Dziękuję. 583 00:37:58,944 --> 00:38:01,238 - Winda czeka? - Tak. 584 00:38:01,238 --> 00:38:03,115 Karetka przy południowym wejściu. 585 00:38:03,115 --> 00:38:04,867 Proszę zrobić miejsce. 586 00:38:04,867 --> 00:38:07,119 - Ambasada tu i w Teheranie. - Premier. 587 00:38:07,119 --> 00:38:09,580 Spróbuję zdobyć numer jego żony. 588 00:38:09,580 --> 00:38:13,042 - Ani słowa o Rosji. - To nie może wyjść od nas. 589 00:38:13,042 --> 00:38:16,628 Wywiad musi puścić to w eter w inny sposób. 590 00:38:24,762 --> 00:38:28,724 - Proszę pamiętać, on żyje. - Jest w drodze do szpitala. 591 00:38:30,351 --> 00:38:32,728 Jest tam? Muszę z nim porozmawiać. 592 00:38:33,979 --> 00:38:37,232 Ambasadorka Katherine Wyler do sekretarza. To pilne. 593 00:38:37,232 --> 00:38:39,401 Proszę połączyć mnie z Pauline. 594 00:38:42,404 --> 00:38:44,656 Operacja ochrony Chin... 595 00:38:46,825 --> 00:38:47,659 WIADOMOŚĆ 596 00:38:49,036 --> 00:38:50,287 Co, do chuja? 597 00:38:52,956 --> 00:38:54,958 Howard, łącz z Tomem Libbym z MI6. 598 00:38:56,877 --> 00:38:58,087 Nie żałuj, kolego. 599 00:39:01,006 --> 00:39:02,132 Dzwoniłaś do Ganona? 600 00:39:04,593 --> 00:39:06,011 Ja też powinienem? 601 00:39:06,887 --> 00:39:08,138 Jeśli chcesz. 602 00:39:08,138 --> 00:39:09,348 Nie chcę. 603 00:39:12,101 --> 00:39:13,060 Ja pierdolę. 604 00:39:16,480 --> 00:39:17,314 Dzięki. 605 00:39:28,158 --> 00:39:31,578 Jak to możliwe, że nadal nie stwierdzili zgonu? 606 00:39:31,578 --> 00:39:33,205 - Im dłużej, tym lepiej. - Tak? 607 00:39:34,039 --> 00:39:35,999 Wygląda mniej na otrucie. 608 00:39:38,877 --> 00:39:41,672 Powiedzą, że go otrułem? 609 00:39:41,672 --> 00:39:43,966 - A nie otrułeś? - Spierdalaj. 610 00:39:45,426 --> 00:39:46,260 A ty? 611 00:39:46,844 --> 00:39:47,803 Nie mój styl. 612 00:39:53,016 --> 00:39:53,851 Jezu. 613 00:39:54,726 --> 00:39:57,604 - Pierdoleni Rosjanie. - Tak, jest źle. 614 00:39:57,604 --> 00:39:58,772 Bardzo źle. 615 00:39:58,772 --> 00:40:01,567 Co im odjebało, by strzelać w moje okręty? 616 00:40:02,943 --> 00:40:04,778 Co, do kurwy? 617 00:40:08,115 --> 00:40:08,949 Przepraszam. 618 00:40:13,287 --> 00:40:15,164 - Bardzo przepraszam. - O co chodzi? 619 00:40:15,164 --> 00:40:19,042 Przeklinasz, co jest... 620 00:40:20,002 --> 00:40:22,546 urocze w twoich ustach. No i... 621 00:40:23,881 --> 00:40:26,091 to pierdoleni Rosjanie. 622 00:40:26,675 --> 00:40:29,178 Wielka Brytania została zaatakowana przez Rosję. 623 00:40:29,178 --> 00:40:30,721 Co w tym śmiesznego? 624 00:40:32,055 --> 00:40:37,019 Myślisz, że to problem tylko mojego kraju? 625 00:40:37,019 --> 00:40:38,979 Twojego też. 626 00:40:38,979 --> 00:40:42,107 - Wiem. Jest źle. - To przestań się śmiać. 627 00:40:42,107 --> 00:40:45,110 Próbuję. Co ty sobie wyobrażasz? 628 00:40:45,110 --> 00:40:48,197 - Nalej mi kolejnego. - To pomoże? 629 00:40:50,115 --> 00:40:54,536 Powinnaś wyścielić czymś żołądek, zanim zaczniesz pić. 630 00:40:57,331 --> 00:40:58,332 Herbatnika? 631 00:41:01,210 --> 00:41:02,544 Wyglądają okropnie. 632 00:41:02,544 --> 00:41:03,921 Są bardzo smaczne. 633 00:41:04,671 --> 00:41:05,547 Wyglądają sucho. 634 00:41:06,632 --> 00:41:08,425 Powinno się je maczać. 635 00:41:10,844 --> 00:41:11,970 W trującej herbacie. 636 00:41:16,475 --> 00:41:19,144 - To nie jest śmieszne. - Nie. 637 00:41:20,437 --> 00:41:23,440 - To naprawdę nie jest śmieszne. - Nie. 638 00:41:25,108 --> 00:41:27,194 - O rety. - Nie szkodzi. 639 00:41:27,194 --> 00:41:29,112 - W porządku. - Przepraszam. 640 00:41:29,112 --> 00:41:33,700 To najlepszy dzień mojego życia. Widziałam, jak dla odmiany ty coś wylałeś. 641 00:41:33,700 --> 00:41:37,079 - Idiota ze mnie. - Nie szkodzi. 642 00:41:37,079 --> 00:41:38,914 - Możemy to... - Wyschnie. 643 00:41:38,914 --> 00:41:40,916 Tak... 644 00:42:30,882 --> 00:42:31,800 Kupiłem melonik. 645 00:43:31,610 --> 00:43:32,444 Mitzka? 646 00:43:33,904 --> 00:43:36,239 Rety. Minęły wieki. 647 00:43:36,239 --> 00:43:38,033 Właśnie wróciłam z Rumunii. 648 00:43:38,033 --> 00:43:39,868 Iran nie zaatakował lotniskowca. 649 00:43:39,868 --> 00:43:41,703 To Rosja, ludzie Lenkova. 650 00:43:41,703 --> 00:43:43,997 To nie wyszło od nas ani Brytyjczyków. 651 00:43:43,997 --> 00:43:47,584 Masz piękne włosy. Coś zmieniłaś? 652 00:43:47,584 --> 00:43:51,046 Zawsze to mówisz, a zawsze wyglądają tak samo. 653 00:46:35,335 --> 00:46:37,837 Napisy: Michał Urbaniak