1 00:00:06,006 --> 00:00:08,342 GIMNAZJUM I SZKOŁA ŚREDNIA 2 00:00:34,284 --> 00:00:36,745 Hej. Dobrze się czujesz? Spokojnie. Okej? 3 00:00:37,454 --> 00:00:39,414 Nic ci nie jest. Chodź. 4 00:00:40,082 --> 00:00:42,125 Hej, patrzcie. Cudem ocalały chłopiec! 5 00:00:42,209 --> 00:00:43,377 Daj mu spokój. 6 00:00:43,961 --> 00:00:45,712 Uwaga. Hej, joł. 7 00:00:45,796 --> 00:00:48,215 Dajcie spokój. Wiemy. To cudem ocalały chłopiec. 8 00:00:51,260 --> 00:00:54,304 Witamy w Riverview. Koniec nauki w domu, Toto. 9 00:01:42,477 --> 00:01:44,271 NA PODSTAWIE KSIĄŻKI AUTORSTWA ANN NAPOLITANO 10 00:01:49,359 --> 00:01:52,404 DROGI EDWARDZIE 11 00:02:02,623 --> 00:02:04,208 Przedstawiciel. 12 00:02:06,627 --> 00:02:08,586 Nie… Przedstawiciel! 13 00:02:08,669 --> 00:02:09,670 O mój… 14 00:02:09,755 --> 00:02:11,256 Dzień dobry. Cześć. 15 00:02:11,340 --> 00:02:13,759 Rozmawiałam z kimś i nas rozłączyło. 16 00:02:13,842 --> 00:02:16,845 Chcę wypowiedzieć umowę na kablówkę i Internet. 17 00:02:17,429 --> 00:02:19,473 Nie, już podałam te informacje… 18 00:02:19,556 --> 00:02:22,476 Nie. Na nazwisko mojego męża. 19 00:02:22,559 --> 00:02:25,854 Nie może pani z nim porozmawiać, bo nie żyje. 20 00:02:25,938 --> 00:02:27,022 Może mnie pani posłuchać? 21 00:02:27,105 --> 00:02:29,233 Utknęłam w tej zapyziałej dziurze na dwa tygodnie 22 00:02:29,316 --> 00:02:31,193 i muszę wypowiedzieć umowę. 23 00:02:31,777 --> 00:02:36,114 Mówiłam, że nie może pani z nim pomówić, bo nie żyje! 24 00:02:36,198 --> 00:02:38,283 - Siema. - O Boże! Co, do kurwy? 25 00:02:38,367 --> 00:02:40,244 Co robisz? Nie. Przepraszam. 26 00:02:40,327 --> 00:02:42,579 - To prywatne mieszkanie. Wynocha. - Spoko. 27 00:02:42,663 --> 00:02:44,957 - Idę po kosmetyki. - Nie! Co tu robisz? 28 00:02:45,040 --> 00:02:46,667 Nie możesz… Jak ty… 29 00:02:46,750 --> 00:02:49,044 - Mieszkam tu. Boże. - Wcale nie. 30 00:02:49,753 --> 00:02:51,547 Boże, to mieszkałom. 31 00:02:51,630 --> 00:02:53,632 - Kim jesteś? - T. 32 00:02:54,216 --> 00:02:56,468 T? Nazywasz się T? Co tu robisz? 33 00:02:56,552 --> 00:02:58,470 Noelle napisała do Miki, a ta do nas: 34 00:02:58,554 --> 00:03:00,889 „Kto mieszka u Charliego, niech zabiera graty”. 35 00:03:00,973 --> 00:03:01,807 Wprowadzasz się? 36 00:03:02,766 --> 00:03:04,643 To mieszkanie mojego męża. 37 00:03:07,229 --> 00:03:08,230 Siema, Dee Dee. 38 00:03:10,482 --> 00:03:11,942 Skąd wiesz, jak się nazywam? 39 00:03:12,025 --> 00:03:13,110 Co tu robisz? 40 00:03:13,193 --> 00:03:14,736 Mam tu kosmetyki. 41 00:03:14,820 --> 00:03:17,656 Charlie kupił mi szczoteczkę Sonicare, a jest droga. 42 00:03:18,282 --> 00:03:19,700 Zostawiłeś szczoteczkę? 43 00:03:20,200 --> 00:03:22,369 O Boże. Jesteś dzieckiem. Ile masz lat? 44 00:03:24,121 --> 00:03:25,122 Szesnaście i pół. 45 00:03:25,873 --> 00:03:28,584 O Boże. 46 00:03:31,170 --> 00:03:32,171 Okej. 47 00:03:40,053 --> 00:03:43,140 Możesz mi powiedzieć, czemu tu mieszkałeś? 48 00:03:44,474 --> 00:03:46,059 W domu się nie dało. 49 00:03:47,102 --> 00:03:48,103 Przerosło mnie to. 50 00:03:49,313 --> 00:03:52,941 Charlie powiedział, że mogę, póki nie znajdę lepszej opcji. 51 00:03:53,859 --> 00:03:54,860 Jakieś pięć miesięcy. 52 00:03:56,528 --> 00:03:58,655 Był świetnym facetem. 53 00:03:59,740 --> 00:04:00,741 Przykro mi. 54 00:04:06,455 --> 00:04:09,416 - Jak się nazywasz? - T. 55 00:04:09,499 --> 00:04:13,253 T, zaczekasz chwilę? Moment. Tylko… 56 00:04:20,302 --> 00:04:22,053 Wiesz, kim on jest? 57 00:04:23,305 --> 00:04:25,182 - To Evan. - Evan. 58 00:04:28,393 --> 00:04:31,313 Czy on… 59 00:04:32,940 --> 00:04:33,941 Kim on jest? 60 00:04:36,735 --> 00:04:37,819 Jest spoko. 61 00:04:41,740 --> 00:04:45,160 Czy Evan i Charles… Charlie, 62 00:04:46,370 --> 00:04:48,288 byli romantycznie… 63 00:04:51,166 --> 00:04:53,502 Zastanawiam się, czy mój mąż był gejem. 64 00:04:56,129 --> 00:04:57,214 Nigdy nie pytałom. 65 00:04:58,006 --> 00:05:01,844 Miał ładną pościel, więc może to wskazówka. 66 00:05:06,723 --> 00:05:07,724 Racja. 67 00:05:09,101 --> 00:05:12,771 Ale z tego, co wiesz, Charles i Evan nie byli… 68 00:05:15,148 --> 00:05:16,191 Wiem tylko, 69 00:05:16,275 --> 00:05:19,570 że pomogli mi dostać się na rozmowę do Bollywood Bites, gdzie pracuję. 70 00:05:19,653 --> 00:05:21,280 Spóźnię się. 71 00:05:23,448 --> 00:05:24,783 - Pa. - Pa. 72 00:05:36,086 --> 00:05:36,920 CUDEM OCALAŁY CHŁOPIEC 73 00:05:37,004 --> 00:05:38,672 Po 200 straciłam rachubę. 74 00:05:41,717 --> 00:05:43,468 Wciąż przychodzą. 75 00:05:45,220 --> 00:05:46,722 Powinniśmy je otworzyć. 76 00:05:46,805 --> 00:05:48,557 - Nie możemy. - Dlaczego? 77 00:05:48,640 --> 00:05:51,768 Bo to niezgodne z prawem? 78 00:05:51,852 --> 00:05:54,354 Jesteśmy jego opiekunami. Są pojebane. 79 00:05:54,438 --> 00:05:57,774 - Otworzyłam już z pięć. - To było złe. 80 00:05:57,858 --> 00:06:00,986 W jednym był pukiel włosów kobiety. 81 00:06:01,069 --> 00:06:03,739 W drugim ktoś pisał, że Edward spłonie w piekle. 82 00:06:03,822 --> 00:06:05,991 Nie może ich otworzyć. Będzie miał traumę. 83 00:06:06,074 --> 00:06:08,035 I tak ma już za dużo na głowie. 84 00:06:09,786 --> 00:06:12,372 - Kolejny wpadł przez drzwi. - Co? 85 00:06:12,456 --> 00:06:14,541 Siedziałem przy komputerze i usłyszałem coś, 86 00:06:14,625 --> 00:06:16,960 spojrzałem i ktoś go wrzucił przez otwór na listy. 87 00:06:17,544 --> 00:06:19,254 - Nie widziałeś kto? - Tak! 88 00:06:19,338 --> 00:06:20,339 Wyszedłem z domu. 89 00:06:20,422 --> 00:06:22,382 Ale nim wyszedłem, już odjeżdżali. 90 00:06:23,133 --> 00:06:24,176 Nie podoba mi się to. 91 00:06:24,259 --> 00:06:26,970 To wtargnięcie. Powinniśmy zainstalować kamerę. 92 00:06:27,054 --> 00:06:28,347 Tak. Zgadzam się z tobą. 93 00:06:29,431 --> 00:06:31,391 - Powinniśmy je spalić. - Nie możemy. 94 00:06:31,475 --> 00:06:34,019 - Dlaczego? - A jeśli jest tam coś ważnego? 95 00:06:34,102 --> 00:06:36,480 Jeśli jest tu list od jego przyjaciela? 96 00:06:36,563 --> 00:06:38,148 To pozwolimy mu je otworzyć? 97 00:06:38,232 --> 00:06:39,691 Nie! Są tu listy od wariatów. 98 00:06:39,775 --> 00:06:41,276 Okej, to my je otworzymy. 99 00:06:42,236 --> 00:06:44,238 Przypomnę ci, że to przestępstwo federalne. 100 00:06:44,321 --> 00:06:45,781 Tak jak spalenie ich. 101 00:06:45,864 --> 00:06:50,827 Myślę, że potrzebna nam większa torba. 102 00:06:50,911 --> 00:06:52,412 Możemy to na razie zostawić? 103 00:06:52,496 --> 00:06:54,831 Nie damy ich Edwardowi ani ich nie otworzymy. 104 00:06:54,915 --> 00:06:55,749 Okej. 105 00:06:55,832 --> 00:06:58,418 Chcę mieć pewność, że żadnego nie znajdzie. 106 00:06:58,502 --> 00:07:01,004 Na razie nie znalazł, więc… 107 00:07:01,088 --> 00:07:02,756 Nie możemy ich tu trzymać. 108 00:07:02,840 --> 00:07:05,259 - Zabierzesz je do pracy? - Mojej? 109 00:07:05,342 --> 00:07:07,010 Tak. Pracujesz w kotłowni. 110 00:07:07,094 --> 00:07:09,263 Możesz je tam zostawić w pudełku? 111 00:07:12,474 --> 00:07:13,559 Możesz? 112 00:07:13,642 --> 00:07:14,643 Tak. 113 00:07:15,811 --> 00:07:16,812 W porządku. 114 00:07:18,438 --> 00:07:22,526 Oboje robimy wszystko, co tylko możemy, Lace. 115 00:07:37,708 --> 00:07:39,626 Czemu wszyscy do niego piszą? 116 00:07:42,754 --> 00:07:44,089 Bo przeżył. 117 00:07:48,260 --> 00:07:50,220 GŁOSUJ NA ADRIANĘ WASHINGTON 118 00:08:00,147 --> 00:08:02,065 Przepraszam. A ty to kto? 119 00:08:03,525 --> 00:08:04,693 Becks. 120 00:08:04,776 --> 00:08:09,239 Okej, Becks. I jesteś… Kim dokładnie jesteś? 121 00:08:09,323 --> 00:08:10,991 - A ty? - Nazywam się Natalie. 122 00:08:11,074 --> 00:08:12,743 Szefowa kampanii Adriany. 123 00:08:13,452 --> 00:08:15,204 Jesteś jej szefową? 124 00:08:15,287 --> 00:08:17,539 Tak, Becks. Lubię cię. 125 00:08:19,041 --> 00:08:21,210 - Jest ich więcej. - Becks, kochanie. 126 00:08:21,293 --> 00:08:23,670 Chodźmy. Spóźnimy się do szkoły. 127 00:08:24,546 --> 00:08:25,672 - Miłego dnia. - Pa! 128 00:08:25,756 --> 00:08:27,424 Gdzie masz plecak? Okej, dobrze. 129 00:08:28,717 --> 00:08:30,052 Ta rozmowa trwała wieki. 130 00:08:30,135 --> 00:08:33,889 W New York One mają mnie za kiepski dowcip. 131 00:08:33,972 --> 00:08:37,017 Wzięłaś ślub i urodziłaś dziecko od naszej ostatniej rozmowy? 132 00:08:38,352 --> 00:08:40,145 Poznałaś moich współlokatorów. 133 00:08:40,812 --> 00:08:42,022 Współlokatorów? 134 00:08:42,105 --> 00:08:44,441 Tak, Kojo i Becks. Poznaliśmy się na terapii. 135 00:08:44,525 --> 00:08:46,026 I mieszkają tu? 136 00:08:46,109 --> 00:08:48,987 Potrzebowali się gdzieś zatrzymać. Naprawia mi toaletę. 137 00:08:52,824 --> 00:08:54,034 - Co? - Nic. 138 00:08:54,117 --> 00:08:55,953 - Miej świadomość, jak to wygląda. - Wygląda? 139 00:08:56,036 --> 00:08:58,539 Dotyczy to kandydatki Washington. 140 00:08:58,622 --> 00:09:01,166 Od tej chwili ludzie będą mieć opinię na temat wszystkiego. 141 00:09:01,250 --> 00:09:04,711 Okej, ale pomaganie ludziom w potrzebie wydaje się w porządku. 142 00:09:04,795 --> 00:09:06,880 Pan z Ghany też wydaje się w porządku. 143 00:09:09,883 --> 00:09:10,884 Becks… 144 00:09:13,053 --> 00:09:17,724 W Ghanie pogrzeby wyglądają inaczej niż w USA. 145 00:09:20,185 --> 00:09:24,398 Jedną z naszych tradycji jest dekorowanie trumny. 146 00:09:26,400 --> 00:09:27,985 Wiesz, czym jest trumna? 147 00:09:32,322 --> 00:09:35,117 To pudełko, w którym spocznie twoja mama. 148 00:09:38,036 --> 00:09:41,623 Tak. Dekorujemy trumnę w ciekawy sposób, 149 00:09:41,707 --> 00:09:43,876 by odzwierciedlała osobę, która umarła. 150 00:09:46,295 --> 00:09:50,132 Chcę zapytać, czy masz jakiś pomysł, 151 00:09:50,215 --> 00:09:54,511 jak chciałabyś udekorować trumnę Akui… twojej matki? 152 00:09:56,388 --> 00:09:57,389 Nie wiem. 153 00:10:02,311 --> 00:10:03,729 Powiedzieć ci sekret? 154 00:10:07,816 --> 00:10:10,444 Znałaś mamę lepiej niż ktokolwiek inny. 155 00:10:11,403 --> 00:10:14,072 To kto lepiej od Becks wymyśli, jak ma wyglądać? 156 00:10:17,659 --> 00:10:18,660 Przemyśl to. 157 00:10:19,745 --> 00:10:22,372 Pomyśl, jak chcesz udekorować trumnę mamy, 158 00:10:22,456 --> 00:10:23,457 a ja to załatwię. 159 00:10:23,540 --> 00:10:25,292 - Okej? - Okej. 160 00:10:25,375 --> 00:10:27,419 Okej. Bądź grzeczna w szkole. 161 00:10:42,059 --> 00:10:44,686 Nazwałabym to, gdybym potrafiła. 162 00:10:45,562 --> 00:10:49,316 Ale nie potrafię. Nie mam słów. 163 00:10:52,819 --> 00:10:53,820 I to jest tak… 164 00:10:55,697 --> 00:10:59,785 jakbym bez słów, bez jakiegoś słownictwa, 165 00:11:00,994 --> 00:11:02,913 nie wiedziała, jak się czuję. 166 00:11:07,417 --> 00:11:08,460 Jeszcze nie płakałam. 167 00:11:12,422 --> 00:11:18,428 Jakby za każdym razem, gdy czuję ten szok, samotność… 168 00:11:20,264 --> 00:11:23,684 przekręcam pokrętło w klatce piersiowej… 169 00:11:26,186 --> 00:11:27,312 albo w mózgu… 170 00:11:29,940 --> 00:11:31,650 i niczego nie czuję. 171 00:11:32,818 --> 00:11:33,819 Uczucie odchodzi. 172 00:11:36,572 --> 00:11:37,614 Tak. 173 00:11:38,991 --> 00:11:40,367 Co, do kurwy? 174 00:11:41,243 --> 00:11:42,744 Co tu robisz? 175 00:11:44,204 --> 00:11:45,205 Przepraszam. 176 00:11:45,289 --> 00:11:48,834 Czy to grupa radzenia sobie z żałobą dla lotu 1483? 177 00:11:48,917 --> 00:11:51,128 Co? Nie. Nie możesz tu być. 178 00:11:51,211 --> 00:11:56,091 To jest miejsce dla mnie. Dla mnie, nie dla ciebie. 179 00:11:56,592 --> 00:11:58,844 Czy ja cię znam? Jestem w złym miejscu? 180 00:12:00,762 --> 00:12:01,763 Okej. 181 00:12:28,332 --> 00:12:29,333 Cześć. 182 00:12:31,376 --> 00:12:33,754 Cześć, skarbie. Jak ci minął dzień? 183 00:12:33,837 --> 00:12:35,005 Jest trochę znerwicowany. 184 00:12:35,589 --> 00:12:36,965 Nic mi nie jest. 185 00:12:37,049 --> 00:12:37,883 W porządku. 186 00:12:41,053 --> 00:12:43,138 Pani Curtis, niezła bryka. 187 00:12:43,722 --> 00:12:47,184 - Skórzana tapicerka? - Dziękuję, Shay. 188 00:12:49,353 --> 00:12:52,731 Jak minęły lekcje? 189 00:12:52,814 --> 00:12:54,483 Nie miałem lekcji. 190 00:12:54,566 --> 00:12:56,443 Dziś oprowadzali mnie po szkole. 191 00:12:56,527 --> 00:12:58,904 A jutro mam pisać egzamin kwalifikacyjny. 192 00:12:59,613 --> 00:13:01,615 I dopiero pójdę na lekcje. 193 00:13:02,741 --> 00:13:04,535 To co robimy, Edwardzie? 194 00:13:04,618 --> 00:13:07,746 - Chcesz jechać ze mną do warsztatu? - Mogę iść do Shay? 195 00:13:07,829 --> 00:13:10,290 Jasne. Tylko żadnych niezatwierdzonych wycieczek. 196 00:13:10,374 --> 00:13:11,959 Okej? Shay? 197 00:13:12,042 --> 00:13:13,502 - Prędzej umrę. - Dobra. 198 00:13:13,585 --> 00:13:15,254 Nie to miałam na myśli. 199 00:13:28,725 --> 00:13:31,687 - Dobra. - Pa. Dziękuję, pani Curtis. 200 00:13:31,770 --> 00:13:33,063 Nie ma za co, Shay. 201 00:13:35,357 --> 00:13:37,109 Hej. Zaczekaj. 202 00:13:39,486 --> 00:13:41,530 Chciałam ci powiedzieć… 203 00:13:43,657 --> 00:13:45,200 Możesz na mnie spojrzeć? 204 00:13:47,911 --> 00:13:49,955 Nie muszę patrzeć, żeby słyszeć. 205 00:13:52,541 --> 00:13:54,209 Wolałabym, żebyś na mnie spojrzał. 206 00:13:56,879 --> 00:13:57,880 Nie, dziękuję. 207 00:14:00,507 --> 00:14:01,508 Dlaczego? 208 00:14:03,177 --> 00:14:04,803 Bo czasem wyglądasz jak mama. 209 00:14:06,263 --> 00:14:09,308 Okej? I wolałbym nie widzieć jej twarzy, gdy jestem przy tobie. 210 00:14:33,665 --> 00:14:35,667 CENTRUM LGBTQ W NORTH HOLLYWOOD 211 00:14:35,751 --> 00:14:38,212 WSZYSCY SĄ MILE WIDZIANI 212 00:14:44,760 --> 00:14:47,095 GRUPA DYSKUSYJNA TOŻSAMOŚĆ PŁCIOWA LGBTQ+ 213 00:14:51,391 --> 00:14:52,893 Nazwisko i data. 214 00:14:54,603 --> 00:14:55,604 Dziękuję. 215 00:14:56,688 --> 00:14:58,440 - Cześć. - Jak się masz? 216 00:14:58,524 --> 00:15:01,777 - Dobrze. A ty? - Dobrze. Szukam Noelle. 217 00:15:01,860 --> 00:15:03,695 Tak. Jest tam. 218 00:15:04,196 --> 00:15:06,198 - Okej. Dziękuję. - Żaden problem. 219 00:15:06,281 --> 00:15:10,202 Idź, dogonię cię. Zaraz tam będę. 220 00:15:12,412 --> 00:15:15,916 - Cześć. Pamiętasz mnie? - Cześć. 221 00:15:15,999 --> 00:15:17,876 Przepraszam za to, co mówiłam o kombuchy. 222 00:15:17,960 --> 00:15:23,131 Okej, to jest bezpieczna przestrzeń. Będzie bezpiecznie? 223 00:15:23,215 --> 00:15:26,426 Oczywiście. Tak. 224 00:15:27,553 --> 00:15:29,763 - Wejdź. - Dziękuję. 225 00:15:31,139 --> 00:15:32,140 Usiądź. 226 00:15:34,309 --> 00:15:36,186 Bardzo dziękuję. Ja tylko… 227 00:15:37,896 --> 00:15:39,064 Poznałam T. 228 00:15:39,690 --> 00:15:43,026 Przyszedł do mieszkania po jego szczoteczkę do zębów. 229 00:15:43,110 --> 00:15:44,069 Ich szczoteczkę. 230 00:15:44,653 --> 00:15:46,071 Ich szczoteczkę. Tak. 231 00:15:46,989 --> 00:15:48,949 Tak. Rozumiem. Przepraszam. 232 00:15:49,032 --> 00:15:51,451 W porządku. Przyzwyczaisz się. 233 00:15:52,411 --> 00:15:53,829 Więc… 234 00:15:54,830 --> 00:15:59,835 Charles pozwalałam różnym ludziom mieszkać w mieszkaniu. 235 00:15:59,918 --> 00:16:02,754 Dlaczego to robił? 236 00:16:03,589 --> 00:16:08,385 Pomógł wielu dzieciakom stanąć na nogi. 237 00:16:09,219 --> 00:16:14,808 Bezdomnym, wykorzystywanym, porzuconym dzieciakom bez nadziei. 238 00:16:16,602 --> 00:16:19,563 Powinnaś wiedzieć, że twój mąż wykonywał niesamowitą pracę. 239 00:16:21,857 --> 00:16:23,942 Wspomnę o tym, gdy powiem córce, 240 00:16:24,026 --> 00:16:25,944 że musi rzucić studia. 241 00:16:27,070 --> 00:16:28,530 Nie wyobrażam sobie, co przeżywasz… 242 00:16:28,614 --> 00:16:29,615 Był gejem? 243 00:16:31,867 --> 00:16:35,621 To kurewsko proste pytanie. Zasługuję na to, by wiedzieć. 244 00:16:35,704 --> 00:16:36,914 Nie wiem. 245 00:16:38,123 --> 00:16:43,295 Naprawdę? Jak to możliwe? Prowadzisz Centrum LGBTQ. 246 00:16:43,378 --> 00:16:44,588 Nie mówił o tym. 247 00:16:47,132 --> 00:16:52,679 Ale tak, uważam, że eksplorował swoją tożsamość seksualną. 248 00:16:58,393 --> 00:17:01,188 Eksplorował ją z Evanem? 249 00:17:11,198 --> 00:17:13,075 Sprzedaję to mieszkanie. 250 00:17:13,157 --> 00:17:18,539 Jeśli ktoś musi zabrać szczoteczkę, niech zrobi to szybko. 251 00:17:20,040 --> 00:17:21,415 Dziękuję, Noelle. 252 00:17:53,699 --> 00:17:56,952 JORDAN – UBRANIA 253 00:18:41,121 --> 00:18:42,122 Postaw kołnierzyk. 254 00:18:46,543 --> 00:18:47,961 Dobrze. Nieźle. 255 00:18:48,045 --> 00:18:49,213 Posłuchaj, głupku. 256 00:18:49,922 --> 00:18:51,423 Musisz oblać ten egzamin. 257 00:18:51,507 --> 00:18:54,551 Nie zdaj do dziewiątej klasy jak jakiś kompletny kujon. 258 00:18:54,635 --> 00:18:55,886 Trzymaj się swoich. 259 00:18:56,595 --> 00:18:58,138 Bądź normalnym dzieciakiem. 260 00:18:58,222 --> 00:19:00,891 Pamiętaj, ludzi nie obchodzi to, czy jesteś bystry. 261 00:19:01,683 --> 00:19:02,768 A to, czy jesteś fajny. 262 00:20:12,087 --> 00:20:13,881 Hej! 263 00:20:15,465 --> 00:20:16,925 Musisz przestać tu przychodzić. 264 00:20:17,676 --> 00:20:20,179 - Mówię poważnie. - O Boże. Nie znam cię. 265 00:20:20,929 --> 00:20:23,265 - Ty nie znasz mnie. Co to… - Jesteś Steve. 266 00:20:23,348 --> 00:20:24,766 Jesteś bratem Brenta. 267 00:20:25,392 --> 00:20:27,102 Jestem Amanda. Jego narzeczona. 268 00:20:35,152 --> 00:20:36,695 Nie wiedziałem, że był zaręczony. 269 00:20:36,778 --> 00:20:39,072 Jasne, że nie. Nic o nim nie wiedziałeś. 270 00:20:39,656 --> 00:20:41,450 Nie zasługujesz na to, by go opłakiwać. 271 00:20:42,659 --> 00:20:44,077 A przynajmniej nie tu. 272 00:20:44,912 --> 00:20:46,663 Jasne? Idź płakać gdzie indziej. 273 00:20:46,747 --> 00:20:48,332 Nie tylko ty go opłakujesz. 274 00:20:48,415 --> 00:20:50,167 - Nie możesz… - To nie jest żart. 275 00:20:50,250 --> 00:20:51,543 Okej. 276 00:21:03,889 --> 00:21:04,890 Okej. 277 00:21:18,946 --> 00:21:20,113 Jesteś niesamowita. 278 00:21:22,574 --> 00:21:23,617 W porządku? 279 00:21:23,700 --> 00:21:24,785 Sama nie wiem. 280 00:21:25,619 --> 00:21:27,913 Moja siostra umiała odpalić auto na kable. 281 00:21:29,414 --> 00:21:30,415 Naprawdę. 282 00:21:30,499 --> 00:21:34,336 Umiała resuscytować. Była ratowniczką. 283 00:21:34,419 --> 00:21:38,131 Gdy miała 19 lat, uratowała kobiecie życie 284 00:21:39,049 --> 00:21:41,009 i dali jej Klucz do Miasta. 285 00:21:45,806 --> 00:21:50,894 Przez całe życie do siostry czułam głównie… 286 00:21:53,814 --> 00:21:54,898 zazdrość. 287 00:21:59,528 --> 00:22:01,113 Była… 288 00:22:03,323 --> 00:22:05,033 niesamowitą osobą. 289 00:22:05,617 --> 00:22:06,952 Twoja siostra. 290 00:22:08,036 --> 00:22:09,204 Była. Dziękuję. 291 00:22:12,583 --> 00:22:13,876 Niepowtarzalną. 292 00:22:17,212 --> 00:22:18,213 Jak… 293 00:22:19,631 --> 00:22:22,551 Jak jedna z tych osób, które pojawiają się w twoim życiu i… 294 00:22:24,595 --> 00:22:26,138 są inni niż wszystko. 295 00:22:29,057 --> 00:22:30,058 Tak. 296 00:22:32,060 --> 00:22:33,312 Ale ty to zrozumiałaś. 297 00:22:37,191 --> 00:22:39,568 I dzięki Bogu, że to zrobiłaś, prawda? 298 00:22:39,651 --> 00:22:40,819 Bo co jeśli… 299 00:22:42,529 --> 00:22:43,614 Jeślibyś nie zrozumiała? 300 00:22:45,157 --> 00:22:49,578 Co, jeśli ona by umarła, 301 00:22:50,245 --> 00:22:55,125 a ty byś nie zrozumiała, 302 00:22:55,209 --> 00:22:56,877 kim naprawdę była? 303 00:23:08,263 --> 00:23:09,431 Sam. 304 00:23:11,266 --> 00:23:12,267 Dziękuję. 305 00:23:14,436 --> 00:23:16,647 Miło było wysłuchać, co myślisz. 306 00:23:17,272 --> 00:23:18,607 Dobrze. 307 00:23:24,988 --> 00:23:27,241 Specjalnie oblałeś egzamin? 308 00:23:27,824 --> 00:23:29,076 Dlaczego? 309 00:23:29,159 --> 00:23:30,702 Chciałem trzymać się swoich. 310 00:23:31,537 --> 00:23:33,330 Ale nie skończyłbyś szybciej szkoły? 311 00:23:36,416 --> 00:23:37,251 Nie wiem. 312 00:23:37,334 --> 00:23:40,128 Boże, gdybym była taka mądra, spadałabym stąd. 313 00:23:41,296 --> 00:23:44,800 Ludzi nie obchodzi, czy jesteś bystra. Ale czy jesteś fajna. 314 00:23:44,883 --> 00:23:47,928 Przykro mi, że ci to mówię, cudowny chłopcze, nie jesteś fajny. 315 00:23:52,474 --> 00:23:54,852 Kurde, trafiłeś. O nie. Jesteś cały? 316 00:24:03,235 --> 00:24:05,904 Okej, skarbie. Czas spać. Umyłaś zęby? 317 00:24:06,488 --> 00:24:07,948 - Tak. - Na pewno? 318 00:24:08,031 --> 00:24:08,949 Pokaż. 319 00:24:11,577 --> 00:24:12,870 Okej, dobrze. 320 00:24:15,622 --> 00:24:16,623 Więc… 321 00:24:19,251 --> 00:24:22,629 myślałaś, jak chcesz udekorować trumnę mamy? 322 00:24:23,922 --> 00:24:26,925 Mam zdolnego człowieka, który umie zrobić prawie wszystko. 323 00:24:27,551 --> 00:24:29,469 Ale chcę, by tobie się podobała. 324 00:24:53,535 --> 00:24:54,995 Spodobałoby się jej. 325 00:25:00,834 --> 00:25:02,461 Akui by się spodobało. 326 00:25:16,600 --> 00:25:18,268 Nie chcę przeszkadzać. 327 00:25:19,561 --> 00:25:23,524 O nie. Jasne, że nie. Wejdź. Jak leci? 328 00:25:25,317 --> 00:25:26,777 Chciałbym cię zaprosić. 329 00:25:28,111 --> 00:25:30,906 W sobotę odbędzie się pogrzeb Akui. 330 00:25:31,573 --> 00:25:34,326 I choć wiem, że jesteś zajęta kampanią… 331 00:25:34,409 --> 00:25:35,953 Kojo, co? O rety. 332 00:25:37,079 --> 00:25:38,580 Na pewno przyjdę. 333 00:25:38,664 --> 00:25:40,707 Dopiero postanowiliśmy, że to zrobimy. 334 00:25:41,250 --> 00:25:43,836 W Ghanie pogrzeby są bardzo uroczyste. 335 00:25:43,919 --> 00:25:46,713 - Tak. - Wszyscy noszą specjalne ubrania, 336 00:25:46,797 --> 00:25:49,883 są tańce, muzyka, organizujemy przyjęcie, 337 00:25:49,967 --> 00:25:55,013 - a całe plemię przychodzi… - Kojo. Dziękuję za zaproszenie. 338 00:25:57,975 --> 00:25:59,059 Gdzie się odbędzie? 339 00:26:00,477 --> 00:26:04,690 W centrum przy 119. ulicy. 340 00:26:05,524 --> 00:26:09,695 - Centrum konferencyjne Starlight. - Tam. 341 00:26:09,778 --> 00:26:10,946 Byłaś tam? 342 00:26:12,531 --> 00:26:15,534 Kojo, to miejsce jest… To jest… 343 00:26:16,451 --> 00:26:17,870 - Kiepskie. - To dziura. 344 00:26:20,664 --> 00:26:23,458 Rzecz w tym, że przyjdzie dużo ludzi. 345 00:26:23,542 --> 00:26:27,421 Nawet takich, którzy nie znali Akui, więc potrzebujemy dużo miejsca. 346 00:26:27,504 --> 00:26:30,007 Inne lokale są za drogie, więc… 347 00:26:30,090 --> 00:26:33,135 Posłuchaj… Nie mogę niczego obiecać, 348 00:26:33,218 --> 00:26:36,513 ale zgodzisz się, jeśli znajdę inne miejsce? 349 00:26:36,597 --> 00:26:38,390 Nie. Nie chcę cię kłopotać. 350 00:26:38,473 --> 00:26:40,017 To żaden kłopot. Sprawdzę. 351 00:26:40,100 --> 00:26:43,520 Myślę, że znam idealne miejsce. 352 00:26:47,316 --> 00:26:50,235 - Jesteś zbyt uprzejma. - Żaden problem. 353 00:26:57,034 --> 00:26:59,786 Okej, to ja pójdę spać. 354 00:26:59,870 --> 00:27:02,164 - Tak, dobranoc. - Okej. 355 00:27:02,247 --> 00:27:03,707 - Dobranoc. - To tam. 356 00:27:03,790 --> 00:27:05,959 - Okej. - Tak. 357 00:27:06,043 --> 00:27:07,586 - Dobranoc. - Dziękuję. Tak. 358 00:27:07,669 --> 00:27:08,670 Dobranoc. 359 00:27:41,453 --> 00:27:44,331 - Stary, co jest? - Co? 360 00:27:44,414 --> 00:27:46,625 Pocisz się jak szczur. Zdejmij kurtkę. 361 00:27:47,543 --> 00:27:49,795 - Nic mi nie jest. - Od patrzenia mi gorąco. 362 00:27:49,878 --> 00:27:51,046 - Zdejmij ją. - Nie. 363 00:27:53,715 --> 00:27:56,134 Patrzcie na cudem ocalałego chłopca. Topi się. 364 00:27:56,218 --> 00:27:57,302 Daj mu spokój. 365 00:27:57,386 --> 00:27:59,596 Ale się topi. Patrzcie. Jest pod nim kałuża. 366 00:28:00,097 --> 00:28:03,267 Pani Wheaton, cudem ocalały chłopiec „skrapla się” w gaz. 367 00:28:03,350 --> 00:28:04,476 Brian, dosyć. 368 00:28:05,686 --> 00:28:07,229 Edwardzie, wszystko dobrze? 369 00:28:07,980 --> 00:28:12,442 Tak. Wszystko dobrze. Mówiłem już. Nic mi nie jest. 370 00:28:13,318 --> 00:28:16,655 Wyglądasz, jakby ci było gorąco. Dziś jest wilgotny dzień… 371 00:28:16,738 --> 00:28:18,448 Cisza. Mówię poważnie. 372 00:28:21,618 --> 00:28:23,954 Edwardzie, czemu nie zdejmiesz kurtki? 373 00:28:26,123 --> 00:28:27,165 Bo nie chcę. 374 00:28:28,250 --> 00:28:30,169 Obowiązują was zasady, 375 00:28:30,252 --> 00:28:32,754 według których w budynku nie można nosić kurtek… 376 00:28:32,838 --> 00:28:34,256 Boże, może pani zrobić wyjątek? 377 00:28:34,339 --> 00:28:36,133 Lubi ją. Chce ją nosić. 378 00:28:36,216 --> 00:28:37,551 Czemu wszystkich to interesuje? 379 00:28:37,634 --> 00:28:39,052 Mało przeżył? 380 00:28:39,928 --> 00:28:40,929 Pieprz się. 381 00:28:41,013 --> 00:28:42,431 Zostajecie po lekcjach. 382 00:28:42,514 --> 00:28:44,933 Edwardzie, przykro mi, musisz zdjąć kurtkę. 383 00:28:45,017 --> 00:28:46,602 Boję się, że zemdlejesz. 384 00:28:48,896 --> 00:28:49,938 Zdejmij ją. 385 00:29:03,577 --> 00:29:05,287 - Stary! - Edward. 386 00:29:09,333 --> 00:29:10,334 Edward! 387 00:29:26,642 --> 00:29:27,643 Piękny, prawda? 388 00:29:31,522 --> 00:29:32,689 Nazywasz się Evan? 389 00:29:34,149 --> 00:29:35,150 Tak. 390 00:29:37,528 --> 00:29:39,947 Jestem Dee Dee. Żona Charlesa. 391 00:29:45,494 --> 00:29:47,162 Może porozmawiamy w biurze? 392 00:29:50,999 --> 00:29:52,000 Dobrze. 393 00:29:55,087 --> 00:29:59,341 Poznaliśmy się ponad rok temu w rezydencji w Beverly Hills. 394 00:30:01,009 --> 00:30:02,553 Po tym, jak stracił pracę 395 00:30:02,636 --> 00:30:05,806 i desperacko szukał sposobu, żeby zarobić. 396 00:30:07,933 --> 00:30:10,477 Byliśmy na spotkaniu z miliarderem, 397 00:30:11,186 --> 00:30:16,024 który miał dojście do interesu, który był zbyt dobry, by być prawdziwy. 398 00:30:18,360 --> 00:30:19,361 I był. 399 00:30:20,904 --> 00:30:21,905 Ja straciłem trochę. 400 00:30:24,032 --> 00:30:26,410 Charlie wszystko, co mu zostało. 401 00:30:29,079 --> 00:30:30,747 Był zdruzgotany. 402 00:30:33,500 --> 00:30:37,754 Byłaś jego księżniczką i nie mógł znieść myśli, że cię zawiódł. 403 00:30:40,883 --> 00:30:41,925 Co się stało później? 404 00:30:43,010 --> 00:30:45,304 Miałem problemy z zaburzeniami odżywiania. 405 00:30:45,387 --> 00:30:47,139 Byłem na odwyku. 406 00:30:47,222 --> 00:30:48,223 Pomógł mi. 407 00:30:50,767 --> 00:30:54,271 Ja pomogłem jemu. Wspieraliśmy się. 408 00:30:57,691 --> 00:30:59,526 Co przez to rozumiesz? 409 00:31:05,866 --> 00:31:07,993 Nawiązaliśmy relację seksualną. 410 00:31:19,004 --> 00:31:22,299 Nigdy nie sądziłem, że rozbiję rodzinę. 411 00:31:23,592 --> 00:31:25,928 Nie schlebiaj sobie. 412 00:31:27,679 --> 00:31:30,224 Trzeba było więcej, by ją rozbić. 413 00:31:46,865 --> 00:31:48,450 Nie rozumiem 414 00:31:50,369 --> 00:31:53,163 Co kobieta taka jak ty 415 00:31:54,206 --> 00:31:56,792 Robi ze mną 416 00:31:57,876 --> 00:31:59,962 Powiedz mi, kogo widzę 417 00:32:01,797 --> 00:32:04,424 Gdy patrzę ci w oczy 418 00:32:05,342 --> 00:32:08,762 Czy to ty, kochanie 419 00:32:08,846 --> 00:32:14,852 Czy genialny kamuflaż? 420 00:32:18,814 --> 00:32:20,774 Spójrz na mnie, kochanie 421 00:32:22,067 --> 00:32:25,904 Trudno jest mi robić wszystko dobrze 422 00:32:26,989 --> 00:32:28,949 A wtedy wszystko się rozpada 423 00:32:50,929 --> 00:32:52,097 Adriana. 424 00:32:53,182 --> 00:32:55,309 Dzień dobry, pastorze. 425 00:33:00,355 --> 00:33:02,900 Przepraszam. Chciałem się częściej odzywać, 426 00:33:02,983 --> 00:33:04,484 - ale sądziłem… - Nie szkodzi. 427 00:33:05,194 --> 00:33:06,612 Jak się masz? 428 00:33:07,279 --> 00:33:08,280 Dobrze. 429 00:33:13,660 --> 00:33:15,204 W zasadzie mnie wychowała. 430 00:33:16,121 --> 00:33:17,122 Wiem. 431 00:33:18,290 --> 00:33:19,291 Wyjątkowa kobieta. 432 00:33:20,375 --> 00:33:21,376 Tak. 433 00:33:26,381 --> 00:33:28,175 A teraz ty to robisz. 434 00:33:28,926 --> 00:33:31,303 - Cieszę się, że startujesz. - Dziękuję. 435 00:33:31,386 --> 00:33:33,222 Wiedziałem, że wejdziesz do gry. 436 00:33:33,305 --> 00:33:35,015 Zawsze to powtarzałeś. 437 00:33:35,098 --> 00:33:37,518 Myślałem, że trochę później, ale… 438 00:33:37,601 --> 00:33:38,810 Samo życie. 439 00:33:39,436 --> 00:33:40,729 Jak zawsze. 440 00:33:43,023 --> 00:33:44,024 Dobrze wyglądasz. 441 00:33:45,275 --> 00:33:46,276 Ty też. 442 00:33:48,570 --> 00:33:52,658 Wygłosiłaś idealną mowę. Chciałem po niej podejść, ale byłaś… 443 00:33:52,741 --> 00:33:54,201 Dobrze, że nie podszedłeś. 444 00:33:55,035 --> 00:33:58,288 Nie potrzebowałam tego wtedy. 445 00:34:01,834 --> 00:34:03,043 Dobrze, że zadzwoniłaś. 446 00:34:05,671 --> 00:34:08,590 Mam do ciebie prośbę. 447 00:34:10,676 --> 00:34:11,760 Dlatego zadzwoniłaś. 448 00:34:11,844 --> 00:34:13,469 - Mogłam wspomnieć. - Nie wspomniałaś. 449 00:34:14,096 --> 00:34:15,013 Czekałaś aż do teraz. 450 00:34:15,097 --> 00:34:18,391 Kazałaś mi czekać, aż się spotkamy. Niezłe zagranie. 451 00:34:18,475 --> 00:34:19,476 - Przepraszam. - Nie… 452 00:34:19,560 --> 00:34:21,770 Startujesz w wyborach. Skończ przepraszać. 453 00:34:21,853 --> 00:34:23,397 Tak, masz rację. 454 00:34:24,857 --> 00:34:25,858 Cóż. 455 00:34:27,818 --> 00:34:32,030 Jestem w grupie dla ludzi, którzy kogoś stracili w samolocie. 456 00:34:32,614 --> 00:34:37,327 Jedna z rodzin straciła matkę i muszą zorganizować pogrzeb. 457 00:34:38,245 --> 00:34:40,873 Przyjdzie dużo ludzi i potrzebują kościoła i sali 458 00:34:40,956 --> 00:34:43,208 w zasadzie na całą sobotę. 459 00:34:43,917 --> 00:34:46,170 Nie wiem, czy mógłbyś jakoś pomóc. 460 00:34:46,253 --> 00:34:48,714 Na 100%. Co tylko potrzebujesz. 461 00:34:48,797 --> 00:34:51,884 Tę sobotę. To nie daje ci wiele czasu… 462 00:34:51,967 --> 00:34:52,926 Sobota jest twoja. 463 00:34:53,010 --> 00:34:56,304 Cały dzień, całą noc, do mszy w niedzielę. Bezpłatnie. 464 00:34:58,307 --> 00:35:00,726 Okej. Dziękuję, Ericu. 465 00:35:02,269 --> 00:35:03,687 To miłe z twojej strony. 466 00:35:12,070 --> 00:35:13,447 Podoba mi się, co tu zrobiłeś. 467 00:35:13,530 --> 00:35:14,990 - Tak? - Tak. 468 00:35:15,073 --> 00:35:16,074 Dzięki. 469 00:35:16,617 --> 00:35:17,618 Tak, odmalowałem. 470 00:35:19,203 --> 00:35:22,372 - W stylu Marie Kondo. - Tym się zajmujesz? Nieźle. 471 00:35:24,291 --> 00:35:25,584 Odprowadzę cię. 472 00:35:25,667 --> 00:35:29,880 Tak… Hej, dziękuję. 473 00:35:33,258 --> 00:35:35,969 Możesz na mnie liczyć. Wiesz o tym, prawda? 474 00:35:36,053 --> 00:35:37,054 Tak, wiem. 475 00:35:45,896 --> 00:35:47,022 Nie powinnam była. 476 00:35:48,190 --> 00:35:49,900 - Cóż. - Pa. 477 00:35:53,570 --> 00:35:54,571 Boże. 478 00:36:01,203 --> 00:36:02,246 Co, do kurwy? 479 00:36:23,600 --> 00:36:26,144 - Dobry, pani Curtis. - Hej, Shay. 480 00:36:26,228 --> 00:36:28,313 - Edward jest w domu? - Nie wiem. 481 00:36:28,397 --> 00:36:29,565 Dopiero przyjechałam. 482 00:36:30,607 --> 00:36:33,026 - Nie rozmawiała pani z nim? - Nie. Co jest? 483 00:36:35,237 --> 00:36:36,280 Miał ciężki dzień. 484 00:36:37,698 --> 00:36:38,740 Wejdziesz? 485 00:36:39,867 --> 00:36:41,869 Nie. Raczej nie. 486 00:36:42,661 --> 00:36:44,413 Ale powinna pani z nim pomówić. 487 00:36:45,247 --> 00:36:46,331 Shay, co się stało? 488 00:36:47,875 --> 00:36:49,918 Zwiał z lekcji pani Wheaton. 489 00:36:50,002 --> 00:36:52,504 Wyszedł w środku zajęć. 490 00:36:52,588 --> 00:36:54,006 Był podenerwowany. 491 00:36:54,089 --> 00:36:59,386 I nie odpowiada na moje wiadomości, co się nie zdarza. 492 00:36:59,469 --> 00:37:00,470 Szlag. 493 00:37:01,180 --> 00:37:02,181 - Szlag. - Pani Curtis? 494 00:37:03,765 --> 00:37:05,934 Poprosi go pani, by dał mi znać, że jest cały? 495 00:37:07,227 --> 00:37:09,521 Tak, poproszę. 496 00:37:10,272 --> 00:37:12,316 Dobrze. Trzymaj się, Shay. Dam ci znać. 497 00:37:13,233 --> 00:37:14,234 Dziękuję. 498 00:37:26,914 --> 00:37:27,915 Tak? 499 00:37:28,999 --> 00:37:30,000 Hej. 500 00:37:31,418 --> 00:37:32,544 Hej. 501 00:37:32,628 --> 00:37:33,795 Chcesz pogadać? 502 00:37:39,218 --> 00:37:40,302 Co się dziś stało? 503 00:37:42,888 --> 00:37:43,889 Nie wiem. 504 00:37:50,187 --> 00:37:54,858 Shay mówiła, że wcześniej wyszedłeś z zajęć. 505 00:37:56,276 --> 00:37:58,195 Nie jestem zła. Naprawdę. 506 00:37:58,987 --> 00:38:01,406 Wymyślimy coś, jeśli szkoła ci nie pasuje. 507 00:38:01,490 --> 00:38:06,703 Chcę, byś czuł się dobrze z tym, co postanowimy zrobić. 508 00:38:06,787 --> 00:38:10,999 Lubię tę szkołę. Tylko zrobiło mi się gorąco. 509 00:38:11,834 --> 00:38:14,378 Kochanie. Masz gorączkę? 510 00:38:14,461 --> 00:38:15,712 Nie, nie mam gorączki. 511 00:38:15,796 --> 00:38:18,298 Okej. 512 00:38:28,642 --> 00:38:30,352 Co mogę dla ciebie zrobić? 513 00:38:35,983 --> 00:38:38,402 Nic. Nic mi nie jest. Naprawdę. 514 00:38:40,028 --> 00:38:41,071 Zejdę później. 515 00:38:41,154 --> 00:38:42,447 Okej. W porządku. 516 00:38:56,628 --> 00:38:58,130 Nie musisz się o mnie martwić. 517 00:39:02,634 --> 00:39:06,180 To zabawne, jakie rzeczy przypominam sobie o twojej mamie. 518 00:39:08,515 --> 00:39:11,226 Małe rzeczy sprzed lat. 519 00:39:12,895 --> 00:39:18,775 Mam takie wspomnienie, gdy miałam sześć lat, czyli ona dziewięć. 520 00:39:20,068 --> 00:39:24,448 Byłam przebrana za pandę na Halloween, 521 00:39:25,949 --> 00:39:29,203 a ona była tancerką brzucha. 522 00:39:29,286 --> 00:39:32,456 Miała najcudowniejszy kostium 523 00:39:32,539 --> 00:39:35,584 z odsłoniętym brzuchem i woalką. 524 00:39:36,084 --> 00:39:38,462 Pewnie dziś nie byłby poprawny politycznie. 525 00:39:38,545 --> 00:39:39,713 Nie jestem pewna. 526 00:39:39,796 --> 00:39:43,884 Umiała nawet tak tańczyć, bo to przecież ona. 527 00:39:43,967 --> 00:39:46,053 Ona umiała wszystko. 528 00:39:46,136 --> 00:39:48,222 A ja byłam głupią, małą pandą. 529 00:39:48,805 --> 00:39:52,100 Twój dziadek robił nam zdjęcia, nim poszłyśmy zbierać słodycze, 530 00:39:52,184 --> 00:39:58,148 i nagle stwierdziłam, że chcę mieć jej kostium. 531 00:39:58,232 --> 00:40:03,487 Chciałam być tancerką i byłam wściekła, że ona nią była. 532 00:40:03,570 --> 00:40:06,532 Jasne, że jej kostium, by na mnie nie pasował, a mama mówiła: 533 00:40:06,615 --> 00:40:09,117 „Lacey, zamknij się, jesteś pandą. Chodźmy po cukierki”. 534 00:40:09,201 --> 00:40:14,873 Ale wpadłam w szał i tata musiał zabrać mnie na górę, aż przestałam płakać. 535 00:40:19,586 --> 00:40:24,842 Następnego dnia weszłam do pokoju, 536 00:40:26,552 --> 00:40:30,389 a Janey zostawiła swój kostium na moim łóżku. 537 00:40:33,016 --> 00:40:35,018 Pamiętam, jak go ładnie poskładała. 538 00:40:35,519 --> 00:40:40,274 Czerwono-żółty materiał z małymi dzwoneczkami dookoła talii. 539 00:40:41,859 --> 00:40:45,821 A teraz był mój. 540 00:40:48,031 --> 00:40:49,533 Dała mi go. 541 00:40:54,830 --> 00:40:58,250 Pamiętam, jak ładnie był poskładany. Nigdy go nie włożyłam. 542 00:40:58,750 --> 00:41:03,463 Trzymałam go w szufladzie i klepałam go. 543 00:41:04,673 --> 00:41:08,969 Uwielbiałam to uczucie. Uwielbiałam uczucie, że go mam. 544 00:41:09,052 --> 00:41:13,765 Uwielbiałam to, że pomyślała, żeby mi go dać. 545 00:41:16,185 --> 00:41:21,982 Twoja matka była, kurwa, niesamowita, Edwardzie. 546 00:41:23,901 --> 00:41:28,071 Taka jest prawda. Tak to wygląda. 547 00:41:29,990 --> 00:41:31,575 I to jest prawda, 548 00:41:31,658 --> 00:41:36,622 która nigdy nie zniknie. 549 00:42:02,773 --> 00:42:03,774 Cześć. 550 00:42:06,276 --> 00:42:07,277 T, prawda? 551 00:42:08,195 --> 00:42:09,655 Dee Dee. Jak leci? 552 00:42:10,239 --> 00:42:11,865 - Dobrze. - To dobrze. 553 00:42:15,285 --> 00:42:19,540 Więc mój mąż, Charles… Ty go znałoś jako Charliego. 554 00:42:21,750 --> 00:42:24,795 Na 50. urodziny kupiłam mu rolexa. 555 00:42:25,337 --> 00:42:28,131 Z kolekcji Oyster Perpetual. 556 00:42:28,215 --> 00:42:32,177 Kosztował 7000 dolarów i chcę, byś go wzięło. 557 00:42:33,387 --> 00:42:35,806 Możesz go zatrzymać albo sprzedać. Mam to gdzieś. 558 00:42:37,391 --> 00:42:38,392 Co? 559 00:42:39,852 --> 00:42:41,395 Charles ci pomógł, prawda? 560 00:42:43,313 --> 00:42:45,023 Tak. Pomógł. 561 00:42:46,275 --> 00:42:47,776 Dobrze. Cieszę się. 562 00:42:47,860 --> 00:42:51,822 Możesz to uznać za prezent pożegnalny. 563 00:42:57,202 --> 00:43:00,247 Mogę dostać małe biryani z kurczakiem? 564 00:43:00,831 --> 00:43:03,083 Nie jadłam od trzech dni. Padam z głodu. 565 00:43:04,501 --> 00:43:05,502 Tak. 566 00:43:10,757 --> 00:43:11,758 Dziękuję. 567 00:45:08,542 --> 00:45:09,543 Cześć. 568 00:46:16,068 --> 00:46:17,069 Hej. 569 00:46:52,604 --> 00:46:53,730 I co ty na to? 570 00:46:57,568 --> 00:46:59,152 Zrobisz obrót? 571 00:47:28,599 --> 00:47:29,641 Jak mnie znalazłeś? 572 00:47:30,642 --> 00:47:32,019 Pamiętam, że jakiś czas temu 573 00:47:32,102 --> 00:47:36,773 Brent wspomniał, że poznał dziewczynę, która naprawia pianina w Long Island. 574 00:47:37,691 --> 00:47:40,235 To zawęziło poszukiwania. 575 00:47:43,030 --> 00:47:44,031 Powinieneś już iść. 576 00:47:44,114 --> 00:47:46,283 Czekaj. Hej, nie jestem złym człowiekiem. 577 00:47:48,076 --> 00:47:51,914 Miałem problemy z bratem, ale był uzależniony. 578 00:47:51,997 --> 00:47:52,998 Wiem, że był. 579 00:47:54,875 --> 00:47:58,754 Pozbierał się, ale ciebie to nie obchodziło. 580 00:47:58,837 --> 00:48:00,714 Okradał rodziców. 581 00:48:02,174 --> 00:48:04,927 Postawił tatę pod ścianą. 582 00:48:06,053 --> 00:48:08,972 Wiele razy złamał matce serce. 583 00:48:12,351 --> 00:48:16,063 Musiałem ich chronić, dlatego zakończyłem tę relację. 584 00:48:16,146 --> 00:48:17,856 Próbował się z tobą pogodzić. 585 00:48:19,608 --> 00:48:20,692 Zbyłeś go. 586 00:48:28,659 --> 00:48:29,660 Wiem o tym. 587 00:48:36,083 --> 00:48:40,212 Gdybym mógł cofnąć czas i coś zmienić… 588 00:48:45,217 --> 00:48:46,093 Posłuchaj… 589 00:48:47,719 --> 00:48:52,099 możemy chodzić razem na terapię, jeśli tego chcesz. 590 00:48:52,182 --> 00:48:53,600 Uważam, że to dobry pomysł. 591 00:48:54,268 --> 00:48:58,105 Tylko wiedz, że jeśli tam będziemy, mogę nabrać do ciebie dystansu. 592 00:48:59,523 --> 00:49:03,485 Bo gdy patrzę na ciebie, widzę jakiegoś dziwnego Brenta i mnie to przeraża. 593 00:49:04,403 --> 00:49:06,947 Ale jeśli chcesz tam iść, to powinieneś. 594 00:49:08,448 --> 00:49:09,908 Musimy robić swoje. 595 00:49:25,924 --> 00:49:26,925 Co? 596 00:49:36,935 --> 00:49:38,770 Zaczynałam się martwić. 597 00:49:41,064 --> 00:49:42,065 Wszystko okej? 598 00:49:53,452 --> 00:49:55,370 Wreszcie zrzuciłeś skórę. 599 00:49:55,454 --> 00:49:57,331 Chyba tak. 600 00:49:59,958 --> 00:50:00,959 Nie pasuje na mnie. 601 00:50:04,338 --> 00:50:05,839 Nigdy nie będzie pasować. 602 00:50:09,218 --> 00:50:10,844 To kurtka mojego brata. 603 00:50:18,519 --> 00:50:19,728 Chciałem, byś ją wzięła. 604 00:50:20,312 --> 00:50:22,731 Co? Dlaczego? 605 00:50:25,192 --> 00:50:26,652 Będziesz w niej lepiej wyglądać. 606 00:50:27,486 --> 00:50:29,446 Może założysz ją na kukiełkę do derby. 607 00:50:30,906 --> 00:50:32,199 Przyda jej się nowa kurtka. 608 00:50:37,371 --> 00:50:38,914 Wciąż jest przepocona? 609 00:50:40,165 --> 00:50:43,252 Nie. Ciocia ją wyprała. 610 00:50:45,671 --> 00:50:46,672 Dokładnie. 611 00:50:48,215 --> 00:50:49,424 Jasne. 612 00:50:55,764 --> 00:50:56,765 Dzięki. 613 00:51:25,919 --> 00:51:27,045 Nie wiem, kim jestem. 614 00:51:34,386 --> 00:51:35,387 Witaj w klubie. 615 00:52:37,157 --> 00:52:39,159 Napisy: Agnieszka Otawska