1
00:00:12,513 --> 00:00:14,806
Niektóre zdjęcia mogą być przykre,
2
00:00:14,806 --> 00:00:18,894
ale jeśli zobaczy pani coś,
co należało do pani albo kogoś bliskiego,
3
00:00:18,894 --> 00:00:22,064
proszę powiedzieć, to wyślemy to
z NTSB w Waszyngtonie.
4
00:00:23,690 --> 00:00:25,526
OPIS: PIERŚCIONEK
KOLOR: SREBRNY/NIEBIESKI
5
00:00:25,526 --> 00:00:27,027
Nie.
6
00:00:27,027 --> 00:00:29,780
- Weź go, póki nie wrócę.
- Nie.
7
00:00:29,780 --> 00:00:31,573
- Nie mogę.
- Amando, proszę.
8
00:00:35,536 --> 00:00:36,787
To jest moje.
9
00:00:40,374 --> 00:00:41,458
To jest moje.
10
00:01:11,029 --> 00:01:12,823
{\an8}NA PODSTAWIE KSIĄŻKI
AUTORSTWA ANN NAPOLITANO
11
00:01:17,911 --> 00:01:20,956
DROGI EDWARDZIE
12
00:01:36,221 --> 00:01:39,099
- Oddam pudding za cheetosy.
- Tak, jasne.
13
00:01:41,101 --> 00:01:42,227
Hej, uważaj.
14
00:01:42,728 --> 00:01:44,354
Wyluzuj. To ten sam kolor.
15
00:01:44,980 --> 00:01:46,106
Szanuj kurtkę.
16
00:01:46,106 --> 00:01:49,026
To nie ja zostawiłam w niej tonę śmieci.
17
00:01:49,526 --> 00:01:52,029
Szczerze mówiąc, twój brat to śmieciarz.
18
00:01:53,155 --> 00:01:54,907
Ale lubił dobre cukierki.
19
00:01:56,533 --> 00:01:57,826
Co to jest?
20
00:02:02,164 --> 00:02:03,332
Twój brat rysował?
21
00:02:04,166 --> 00:02:05,167
Nie.
22
00:02:08,377 --> 00:02:09,630
Tu chodzi o dziewczynę.
23
00:02:10,130 --> 00:02:14,092
Odłóż je. Mówię poważnie.
Odłóż je. Nie są twoje.
24
00:02:14,092 --> 00:02:15,969
- O Boże. Mam.
- Co?
25
00:02:15,969 --> 00:02:20,140
Tajemnicza dziewczyna to artystka
i była w relacji z twoim bratem. Poważnej.
26
00:02:20,140 --> 00:02:21,558
Oszalałaś.
27
00:02:21,558 --> 00:02:24,394
Wszystkie są z tego samego miejsca.
28
00:02:24,394 --> 00:02:29,233
„Delikatesy Central Park.
Central Park West 405”.
29
00:02:29,233 --> 00:02:30,943
- Robił tam zakupy?
- Nie.
30
00:02:32,319 --> 00:02:34,279
To czemu ma stamtąd tysiąc paragonów
31
00:02:34,279 --> 00:02:36,073
z rysunkami tajemniczej?
32
00:02:37,074 --> 00:02:40,160
Była dziewczyną twojego brata.
Wszystko jasne.
33
00:02:40,160 --> 00:02:41,119
Cheetosa?
34
00:02:42,621 --> 00:02:44,164
Jordan nie miał dziewczyny.
35
00:02:44,164 --> 00:02:45,791
Tak, miał.
36
00:02:47,960 --> 00:02:49,211
Nie, nie miał.
37
00:02:49,211 --> 00:02:51,922
Kto inny by cię śledził
i dał skurczoną głowę?
38
00:02:51,922 --> 00:02:53,173
Natręt?
39
00:02:53,173 --> 00:02:54,967
To było w kurtce twojego brata.
40
00:02:57,135 --> 00:02:59,012
Jeśli Jordan miał dziewczynę,
wiedziałbym o niej.
41
00:02:59,012 --> 00:03:01,431
Okej, tak. Ale nie,
jeśli to była tajemnica.
42
00:03:04,518 --> 00:03:05,769
Nie mieliśmy tajemnic.
43
00:03:12,693 --> 00:03:18,740
Nazywa się Shay. Oboje mają 12 lat.
To na pewno niewinne.
44
00:03:18,740 --> 00:03:24,121
Ale rzecz w tym,
że on tam spędza każdą noc. Każdą.
45
00:03:25,414 --> 00:03:30,335
Staram się nie brać tego do siebie.
Nie chodzi o mnie. Wiem.
46
00:03:31,086 --> 00:03:34,298
I on wiele przeszedł. Tylko...
47
00:03:34,298 --> 00:03:36,008
Chcesz, by był w domu.
48
00:03:39,261 --> 00:03:40,262
Tak.
49
00:03:40,804 --> 00:03:41,805
To mu to powiedz.
50
00:03:42,431 --> 00:03:44,349
Jesteś rodzicem. Dzieci potrzebują granic.
51
00:03:47,936 --> 00:03:49,646
Hej.
52
00:03:50,480 --> 00:03:51,857
Chciałem sprawdzić,
53
00:03:51,857 --> 00:03:55,027
czy nie masz nic przeciwko,
że jestem w grupie.
54
00:03:55,944 --> 00:03:58,530
Spoko. Jak mówiłam, coś wymyślimy.
55
00:03:59,489 --> 00:04:00,407
Okej.
56
00:04:01,366 --> 00:04:03,410
Hej. Myślałem, że wyjechałaś.
57
00:04:03,410 --> 00:04:05,913
Lecę później, byśmy mogli zjeść lunch.
58
00:04:05,913 --> 00:04:07,664
Źle mi z tym, że cię zostawiam.
59
00:04:07,664 --> 00:04:12,211
- Cześć.
- Cześć. Dam wam...
60
00:04:12,211 --> 00:04:14,588
Nie, proszę. Jesteś w grupie ze Steve’em?
61
00:04:15,130 --> 00:04:18,466
To jest Amanda.
To moja narzeczona, Daphne.
62
00:04:18,466 --> 00:04:22,346
Narzeczona. Miło cię poznać.
63
00:04:22,346 --> 00:04:25,224
Współczuję straty. Kogokolwiek straciłaś.
64
00:04:25,224 --> 00:04:27,017
- Nie chcę się wtrącać.
- Tak.
65
00:04:27,017 --> 00:04:29,645
- Znałam Brenta.
- Znała Brenta.
66
00:04:29,645 --> 00:04:31,021
Brenta, twojego Brenta?
67
00:04:31,021 --> 00:04:33,232
Amanda i Brent byli zaręczeni.
68
00:04:33,232 --> 00:04:34,691
Brent był zaręczony?
69
00:04:34,691 --> 00:04:36,735
Nie wierzę, że mi nie powiedziałeś.
70
00:04:36,735 --> 00:04:38,028
To było poufne.
71
00:04:38,028 --> 00:04:41,406
Nie cierpię tego dystansu w rodzinie.
Ledwie znałam Brenta.
72
00:04:41,406 --> 00:04:42,741
Musimy się uzdrowić.
73
00:04:43,534 --> 00:04:44,868
Przyjdziesz na kolację?
74
00:04:45,536 --> 00:04:46,703
Daphne, to...
75
00:04:46,703 --> 00:04:48,956
Powinniśmy się poznać.
76
00:04:48,956 --> 00:04:51,166
- Tak, to miłe.
- W sobotę?
77
00:04:52,459 --> 00:04:53,460
Pasuje.
78
00:04:53,460 --> 00:04:54,920
- Wspaniale.
- Ekstra.
79
00:04:54,920 --> 00:04:58,257
- To świetnie. Naprawdę.
- Tak.
80
00:05:01,301 --> 00:05:02,928
{\an8}To zdjęcie.
81
00:05:02,928 --> 00:05:04,304
{\an8}MODLITWA ZA HARLEM
82
00:05:04,304 --> 00:05:08,684
{\an8}Całe miasto zachwyciło się
tym pięknym zdjęciem,
83
00:05:08,684 --> 00:05:10,769
a ty stałaś się celebrytką.
84
00:05:11,395 --> 00:05:12,855
Nie nazwałabym się celebrytką.
85
00:05:12,855 --> 00:05:16,149
To zdjęcie zrobiono
w kościele First Dominion w Harlemie,
86
00:05:16,149 --> 00:05:19,069
{\an8}gdzie pastorem jest Eric Turner.
87
00:05:19,069 --> 00:05:21,989
{\an8}Jest znany z tego, że działa społecznie.
88
00:05:21,989 --> 00:05:23,365
Tak, zgadza się.
89
00:05:23,365 --> 00:05:27,244
Byliście ze sobą związani
romantycznie w przeszłości?
90
00:05:29,079 --> 00:05:30,497
Abby, przeszłość to przeszłość.
91
00:05:31,874 --> 00:05:34,626
Słusznie. Porozmawiajmy o debacie.
92
00:05:35,335 --> 00:05:39,173
Nikt nie był lepszy w debatach
od twojej babci.
93
00:05:39,173 --> 00:05:40,299
Tak.
94
00:05:40,299 --> 00:05:43,844
Pamiętam, jak sprawiła,
że Rush Limbaugh przepraszał.
95
00:05:43,844 --> 00:05:45,888
Była niepowstrzymana.
96
00:05:45,888 --> 00:05:48,557
A co ty chcesz przekazać?
97
00:05:48,557 --> 00:05:53,437
Nie jako wnuczka kongresmenki,
ale jako ty, Adriana Washington?
98
00:05:56,690 --> 00:06:00,235
Przekonasz się sama jutro wieczorem.
99
00:06:03,697 --> 00:06:05,282
Świetnie.
100
00:06:06,783 --> 00:06:09,453
Masz coraz więcej siły w nodze.
101
00:06:10,704 --> 00:06:13,207
To dobrze. Czujesz, że jest silniejsza?
102
00:06:13,957 --> 00:06:15,876
- Tak.
- To świetnie. Dobrze.
103
00:06:15,876 --> 00:06:17,377
Już mnie nie potrzebujesz.
104
00:06:17,377 --> 00:06:20,214
To znaczy, jestem tu...
jeśli czegoś potrzebujesz.
105
00:06:20,214 --> 00:06:23,300
Ale dobrze, że robisz coś sam.
Jesteś niezależny.
106
00:06:23,300 --> 00:06:25,844
Nauczysz się prowadzić,
gdy będziesz starszy,
107
00:06:25,844 --> 00:06:29,014
kosić trawnik albo...
108
00:06:31,266 --> 00:06:32,726
spać w swoim pokoju.
109
00:06:33,977 --> 00:06:38,774
Choć nie ma nic złego w tym,
że śpisz w pokoju Shay. Tymczasowo.
110
00:06:39,691 --> 00:06:44,279
Ale minęło już trochę czasu
i to ważne, by być z rodziną.
111
00:06:45,322 --> 00:06:49,326
A wujek John i ja jesteśmy twoją rodziną.
112
00:06:53,288 --> 00:06:57,501
I jeśli to ma być twój dom,
to musisz spać w domu.
113
00:06:58,877 --> 00:07:01,880
Czyli... tutaj.
114
00:07:04,174 --> 00:07:05,175
W tym domu.
115
00:07:09,555 --> 00:07:11,390
Czy to postanowione?
116
00:07:12,432 --> 00:07:13,433
Tak.
117
00:07:15,435 --> 00:07:18,272
Lacey ci coś kazała, a ty się zgodziłeś?
118
00:07:19,690 --> 00:07:24,194
Tak. A co mam zrobić? Mam 12 lat.
119
00:07:24,695 --> 00:07:25,946
Zaczęła ględzić?
120
00:07:25,946 --> 00:07:28,115
Tak. Skąd wiedziałaś?
121
00:07:28,115 --> 00:07:30,993
Kiedyś rozmawiała z mamą
o naszych dzwonkach na ganku.
122
00:07:30,993 --> 00:07:32,369
To było uzasadnione.
123
00:07:32,369 --> 00:07:34,663
Dom wyglądał jak buddyjska świątynia.
124
00:07:34,663 --> 00:07:38,208
Ale zaczęła ględzić.
I wyglądała tak, prawda?
125
00:07:39,459 --> 00:07:40,502
Dokładnie tak.
126
00:07:40,502 --> 00:07:44,047
A skoro zaczęła ględzić,
to mówiła poważnie.
127
00:07:44,047 --> 00:07:46,008
Tak. Myślę, że tak.
128
00:07:47,384 --> 00:07:48,552
To poważna kobieta.
129
00:07:48,552 --> 00:07:49,636
Tak.
130
00:07:50,596 --> 00:07:53,307
Ja sprawdziłam adres tych paragonów.
131
00:07:53,974 --> 00:07:56,810
To jakieś dziesięć przecznic
od waszego mieszkania.
132
00:07:56,810 --> 00:07:59,104
Jeśli szybko wyjdziemy w piątek,
133
00:07:59,104 --> 00:08:00,606
- zdążymy...
- Nie jadę tam.
134
00:08:00,606 --> 00:08:03,192
Mówiłem ci. Mój brat nie miał dziewczyny.
135
00:08:03,192 --> 00:08:06,236
- Tak. Jaką ty masz teorię?
- Nie mam.
136
00:08:06,236 --> 00:08:08,614
To moje życie, nie twoje.
137
00:08:08,614 --> 00:08:12,034
Czemu masz obsesję
na punkcie mojego życia?
138
00:08:14,203 --> 00:08:15,954
Chciałam ci pomóc.
139
00:08:16,705 --> 00:08:18,790
- Ja nie...
- Muszę ćwiczyć.
140
00:08:21,502 --> 00:08:23,212
- Ja nie...
- Mówię poważnie. Idź!
141
00:08:35,890 --> 00:08:38,477
- Cieszę się, że zadzwoniłaś.
- Tak.
142
00:08:39,770 --> 00:08:41,813
Miło jest zjeść piękny lunch
143
00:08:41,813 --> 00:08:43,065
z piękną córką.
144
00:08:45,025 --> 00:08:46,026
Jak było w LA?
145
00:08:50,447 --> 00:08:51,615
Dobrze.
146
00:08:52,282 --> 00:08:55,953
Muszę załatwić pewne sprawy finansowe,
147
00:08:56,662 --> 00:08:59,540
o których będę chciała
kiedyś z tobą porozmawiać.
148
00:08:59,540 --> 00:09:00,624
Wszystko okej?
149
00:09:00,624 --> 00:09:03,043
Wszystko w porządku.
Nie ma się czym martwić.
150
00:09:03,043 --> 00:09:05,212
- Wciąż to załatwiam.
- Okej.
151
00:09:05,212 --> 00:09:09,508
Ale nie chcę o tym myśleć.
Chcę się cieszyć czasem z tobą.
152
00:09:09,508 --> 00:09:12,594
Tak, dokładnie o tym ostatnio myślałam.
153
00:09:12,594 --> 00:09:16,431
Trzeba zignorować wszystkie bzdury
154
00:09:16,431 --> 00:09:18,475
i żyć swoim życiem. Wiesz?
155
00:09:19,393 --> 00:09:20,853
- Zgadzam się.
- Tak.
156
00:09:20,853 --> 00:09:23,146
- Za więcej wspólnych lunchy.
- Tak.
157
00:09:27,943 --> 00:09:30,279
Tak sobie myślałam
158
00:09:31,196 --> 00:09:34,199
i jestem pewna, że chciałabym podróżować.
159
00:09:36,743 --> 00:09:39,079
- Fajnie. Ja też.
- Tak.
160
00:09:39,079 --> 00:09:41,331
- Tata też by tego chciał.
- Wiem.
161
00:09:41,331 --> 00:09:43,375
Może ty i ja, razem,
162
00:09:43,375 --> 00:09:44,960
pojedziemy na Alaskę.
163
00:09:44,960 --> 00:09:47,129
Tak, na pewno. Kiedyś.
164
00:09:47,129 --> 00:09:50,424
Ale... Nie, nie to chciałam powiedzieć...
165
00:09:51,258 --> 00:09:56,346
Chciałabym rzucić studia
i podróżować. Sama.
166
00:09:57,222 --> 00:09:58,640
Proszę.
167
00:09:58,640 --> 00:10:02,436
- Dziękuję. Spójrz... Cudowne.
- Tak.
168
00:10:02,436 --> 00:10:03,729
Wagyu.
169
00:10:06,440 --> 00:10:07,858
Rzuciłabyś studia?
170
00:10:07,858 --> 00:10:08,942
- Tak.
- Kiedy?
171
00:10:08,942 --> 00:10:11,445
Już. Najszybciej jak się da.
172
00:10:14,698 --> 00:10:16,575
A dokąd... Dokąd byś pojechała?
173
00:10:16,575 --> 00:10:18,327
Dookoła świata. Wszędzie.
174
00:10:18,327 --> 00:10:21,496
Ale całe życie pracowałaś,
by dostać się do Barnarda.
175
00:10:21,496 --> 00:10:24,082
Tak, wiem. Właśnie.
176
00:10:24,625 --> 00:10:26,710
To o tych bzdurach mówię.
177
00:10:26,710 --> 00:10:27,794
Wiesz?
178
00:10:28,629 --> 00:10:29,713
Ostatnio o tym myślałam
179
00:10:29,713 --> 00:10:35,385
i wydaje mi się, że moje najwcześniejsze
wspomnienie to, gdy ćwiczyłam z tobą
180
00:10:35,385 --> 00:10:37,179
rozmowę kwalifikacyjną do przedszkola.
181
00:10:38,180 --> 00:10:39,932
- Nie zrobiłam tego.
- Tak.
182
00:10:40,516 --> 00:10:43,560
Pewnie dlatego, że byłaś taka nieśmiała,
183
00:10:43,560 --> 00:10:45,938
- a chciałam, by ci dobrze poszło...
- Tak.
184
00:10:45,938 --> 00:10:49,191
- ...bo wiedziałam...
- Ale, mamo, to było przedszkole.
185
00:10:49,191 --> 00:10:50,943
I to się nie skończyło.
186
00:10:50,943 --> 00:10:54,655
Zajęcia dodatkowe,
przygotowania, korepetycje.
187
00:10:54,655 --> 00:10:58,242
Przygotowywałam się do życia,
a nigdy tak naprawdę nie żyłam.
188
00:10:58,242 --> 00:10:59,910
I zmieniłam się w studentkę.
189
00:10:59,910 --> 00:11:01,787
Zbieram szóstki, ale się nie uczę.
190
00:11:01,787 --> 00:11:04,873
Skończę nieszczęśliwa w pracy
i w gównianym małżeństwie.
191
00:11:04,873 --> 00:11:07,918
Chcę się wydostać
z tego kołowrotka dla chomików.
192
00:11:09,086 --> 00:11:11,755
Okej, kochanie. Ale to twoje życie.
193
00:11:12,464 --> 00:11:13,715
Twoja przyszłość.
194
00:11:14,800 --> 00:11:20,514
A twój ojciec pracował bardzo ciężko,
byś zdobyła wykształcenie.
195
00:11:20,514 --> 00:11:24,184
Ja zamierzam zrobić to samo,
bez względu na wszystko.
196
00:11:25,519 --> 00:11:27,396
Chcę, byś skończyła studia.
197
00:11:27,396 --> 00:11:30,607
Tata by mnie wsparł, gdyby tu był.
198
00:11:32,276 --> 00:11:33,485
Świetnie.
199
00:11:34,736 --> 00:11:36,280
Ojciec nie potrafił ci odmówić.
200
00:11:36,280 --> 00:11:39,074
- Ktoś musiał być rodzicem.
- Wierzył we mnie.
201
00:11:39,074 --> 00:11:40,701
Ja też wierzę.
202
00:11:41,451 --> 00:11:43,871
Ja nie studiowałam. Żałuję tego.
203
00:11:43,871 --> 00:11:46,248
- Chcę dla ciebie więcej.
- To idź na studia.
204
00:11:46,874 --> 00:11:50,085
Chciałabym, żebyś skończyła ten semestr...
205
00:11:50,085 --> 00:11:51,920
Nie wiem jak.
206
00:11:51,920 --> 00:11:54,590
Nie mogę myśleć. Nie mogę spać.
Jestem odrętwiała.
207
00:11:54,590 --> 00:11:56,925
Przyjaciele nie wiedzą, co przeżywam...
208
00:11:57,426 --> 00:11:58,802
Chciałabym być jak ty.
209
00:11:58,802 --> 00:12:02,639
Chciałabym wstać, pomalować się
210
00:12:02,639 --> 00:12:06,518
i iść przez życie,
jakby nic się nie stało, ale nie potrafię.
211
00:12:06,518 --> 00:12:10,480
Muszę to zrobić. Będę podróżować
i chcę, byś mnie wsparła.
212
00:12:13,108 --> 00:12:16,236
Nie uważam, że wstaję, maluję się
i idę przez życie.
213
00:12:17,988 --> 00:12:19,489
Przepraszam. Nie chciałam.
214
00:12:19,489 --> 00:12:21,700
To powiedziałaś i zabolało.
215
00:12:21,700 --> 00:12:23,202
Nie mów tego więcej.
216
00:12:24,161 --> 00:12:25,162
Okej.
217
00:12:31,835 --> 00:12:33,253
Uważam, że popełniasz błąd.
218
00:12:34,838 --> 00:12:36,507
To zła decyzja,
219
00:12:37,841 --> 00:12:41,803
ale kocham cię i wspieram,
nieważne, co postanowisz.
220
00:13:03,492 --> 00:13:05,869
{\an8}dobranoc głupku
221
00:13:32,896 --> 00:13:33,897
Joł.
222
00:13:39,319 --> 00:13:40,445
Czemu nie jesteś u Shay?
223
00:13:41,864 --> 00:13:44,116
Ciocia Lacey powiedziała,
że nie mogę tam spać.
224
00:13:47,619 --> 00:13:48,829
No tak.
225
00:13:51,623 --> 00:13:53,000
Dlaczego nie śpisz?
226
00:13:58,380 --> 00:14:03,093
Czasami mam wrażenie,
że wrak wciąż leży na polu.
227
00:14:06,054 --> 00:14:10,017
I nigdy nie przestanie się palić.
228
00:14:13,478 --> 00:14:14,897
Tak, to dobry powód.
229
00:14:34,416 --> 00:14:38,670
Ale wiesz, że tak nie jest, prawda?
Posprzątali go. To tylko pole.
230
00:14:40,672 --> 00:14:42,216
Może to wariactwo,
231
00:14:42,216 --> 00:14:47,971
ale co jeśli pojechałbym do Kolorado,
232
00:14:48,555 --> 00:14:50,891
zrobiłbym zdjęcia tego pola,
233
00:14:50,891 --> 00:14:52,935
żebyś zobaczył, że jest puste.
234
00:14:53,977 --> 00:14:54,978
Czy to by pomogło?
235
00:14:56,897 --> 00:14:57,898
Zrobiłbyś to?
236
00:14:59,066 --> 00:15:00,067
Oczywiście.
237
00:15:02,277 --> 00:15:03,278
Co tylko potrzebujesz.
238
00:15:19,294 --> 00:15:20,546
Jak mnie znalazłeś?
239
00:15:21,088 --> 00:15:22,506
Becks mnie dobrze wyszkoliła.
240
00:15:23,048 --> 00:15:25,801
Jestem świetny w chowanego. Proszę.
241
00:15:27,219 --> 00:15:29,429
- Dziękuję.
- Żaden problem.
242
00:15:40,649 --> 00:15:42,109
Nigdy się nie ożeniłeś?
243
00:15:44,695 --> 00:15:47,447
Nigdy nie miałeś kogoś w życiu?
244
00:15:49,575 --> 00:15:52,619
Miałem, ale nam nie wyszło.
245
00:15:54,413 --> 00:15:55,414
Przykro mi.
246
00:15:58,000 --> 00:16:00,377
A ty byłaś z pastorem?
247
00:16:01,170 --> 00:16:02,296
To przeszłość.
248
00:16:02,838 --> 00:16:04,381
- Rozumiem.
- Tak.
249
00:16:06,717 --> 00:16:09,928
Cóż... Powinnaś odpocząć.
Jutro wielki dzień.
250
00:16:09,928 --> 00:16:11,513
Chcesz iść za mnie?
251
00:16:12,848 --> 00:16:14,266
Myślę, że ludzie zauważą.
252
00:16:15,517 --> 00:16:17,436
- Poradzisz sobie.
- Pewnie tak.
253
00:16:17,436 --> 00:16:19,229
Rano zrobiłaś wrażenie.
254
00:16:19,229 --> 00:16:20,772
Słyszałeś Abby.
255
00:16:21,398 --> 00:16:24,359
Ludzie widzą mnie tylko jako wnuczkę
kongresmenki Washington.
256
00:16:24,860 --> 00:16:25,944
I co z tego?
257
00:16:26,528 --> 00:16:29,656
Nie wiem, jak ich przekonać
do czegoś innego.
258
00:16:29,656 --> 00:16:31,658
Cały czas tylko udaję.
259
00:16:32,659 --> 00:16:34,870
Brzmi, jakbyś była niezłą polityczką.
260
00:16:34,870 --> 00:16:40,125
Nie jestem. Dostałam tę szansę.
261
00:16:41,251 --> 00:16:42,586
Nie zasłużyłam na nią.
262
00:16:43,754 --> 00:16:44,838
Nie tak jak ona.
263
00:16:47,257 --> 00:16:50,010
- Nie chcę jej zawieść.
- Hej.
264
00:16:50,552 --> 00:16:52,221
Tak się nie stanie.
265
00:16:52,846 --> 00:16:55,265
- Cóż...
- Jesteś wyjątkowa.
266
00:17:04,733 --> 00:17:05,733
Przepraszam.
267
00:17:12,406 --> 00:17:13,617
Wiesz, co powiedzieć.
268
00:17:25,753 --> 00:17:28,464
Jedziesz do Kolorado?
269
00:17:28,966 --> 00:17:30,175
Dziś?
270
00:17:31,051 --> 00:17:34,054
- Robić zdjęcia pola?
- Tak.
271
00:17:36,139 --> 00:17:40,477
Czego tu nie rozumiem?
Nawet jeśli nas stać, to wariactwo.
272
00:17:41,311 --> 00:17:42,563
Dzieciak czegoś potrzebuje.
273
00:17:42,563 --> 00:17:45,899
Nie robimy nic, by mu pomóc.
Tylko ukrywamy jego listy.
274
00:17:45,899 --> 00:17:48,569
Mam dość odkładania tego na później.
275
00:17:48,569 --> 00:17:50,445
- Chcę mu pomóc.
- Okej.
276
00:17:50,445 --> 00:17:51,947
W ten sposób mu pomogę.
277
00:17:53,198 --> 00:17:56,285
Wykorzystam mile. I tak się przeterminują.
278
00:17:56,285 --> 00:17:58,996
Mam gdzieś mile. Chcę zrozumieć.
279
00:17:58,996 --> 00:18:00,664
- Pytał cię o to?
- Nie wiem.
280
00:18:00,664 --> 00:18:02,666
Pytał, czy ma przestać spać u Shay?
281
00:18:03,166 --> 00:18:05,502
Nie mów, że to dlatego,
że jesteś na mnie zły.
282
00:18:05,502 --> 00:18:09,173
Nie dlatego.
Wiesz, co o tym myślę. Prawda?
283
00:18:09,173 --> 00:18:12,843
Pozwól mu spać, gdzie chce.
W końcu przyjdzie do domu.
284
00:18:13,427 --> 00:18:14,636
Nie zgadzam się z tobą.
285
00:18:14,636 --> 00:18:16,513
Dlatego pozbawiłaś go gruntu pod nogami.
286
00:18:16,513 --> 00:18:19,016
Zapytałaś go, co myśli?
287
00:18:19,016 --> 00:18:20,642
To nie jego decyzja. Ma 12 lat.
288
00:18:20,642 --> 00:18:24,897
- Ktoś musi mu postawić granice...
- To nie jest zwykły dzieciak.
289
00:18:24,897 --> 00:18:26,440
- Wiem o tym.
- Czyżby?
290
00:18:26,440 --> 00:18:28,400
Bo spędził tu jedną noc
291
00:18:28,400 --> 00:18:31,111
i zaczął mieć koszmary o katastrofie.
292
00:18:32,487 --> 00:18:34,114
To moja wina?
293
00:18:36,658 --> 00:18:37,659
Nie.
294
00:18:39,369 --> 00:18:41,538
Oczywiście, że to nie twoja wina.
295
00:18:42,289 --> 00:18:44,041
To jest trudne.
296
00:18:46,877 --> 00:18:48,337
Nie ma do tego instrukcji.
297
00:18:53,133 --> 00:18:54,134
Muszę iść.
298
00:19:40,681 --> 00:19:43,058
Przepraszam. Nie jestem teraz sobą.
299
00:19:43,058 --> 00:19:44,476
Tak, bez jaj.
300
00:19:44,476 --> 00:19:46,311
To dobry program, okej?
301
00:19:46,311 --> 00:19:48,564
Jest dobry, przejdę kroki,
302
00:19:48,564 --> 00:19:50,774
będę chodził na spotkania
i będzie dobrze, okej?
303
00:19:50,774 --> 00:19:53,151
- Nie mogę.
- Amando. Pro... Nie!
304
00:20:33,942 --> 00:20:35,027
Hej, Shay.
305
00:20:35,611 --> 00:20:36,862
Dobry, pani Curtis.
306
00:20:41,116 --> 00:20:42,201
Wszystko w porządku?
307
00:20:44,578 --> 00:20:48,665
Tak, podwieziesz mnie? Noga mnie boli.
308
00:20:48,665 --> 00:20:49,791
Pewnie.
309
00:20:49,791 --> 00:20:51,251
Podwieźć cię, Shay?
310
00:20:52,294 --> 00:20:53,670
Nie, dzięki, pani Curtis.
311
00:21:00,886 --> 00:21:03,388
GIMNAZJUM I SZKOŁA ŚREDNIA
312
00:21:10,187 --> 00:21:11,980
Wszystko dobrze z tobą i Shay?
313
00:21:14,983 --> 00:21:16,276
Tak.
314
00:21:19,404 --> 00:21:21,406
Wujek powiedział mi o koszmarze.
315
00:21:22,115 --> 00:21:23,283
Przykro mi.
316
00:21:24,576 --> 00:21:27,788
Jeśli chcesz o czymś pogadać, to wiesz...
317
00:21:27,788 --> 00:21:31,333
- Jedziesz dziś do miasta?
- Tak, na grupę.
318
00:21:31,834 --> 00:21:34,294
Mam ci przywieźć ciasteczka
319
00:21:34,294 --> 00:21:36,380
- albo coś innego?
- Mogę jechać z tobą?
320
00:21:37,256 --> 00:21:38,715
Masz szkołę.
321
00:21:38,715 --> 00:21:41,051
Naprawdę chcę dziś jechać do miasta.
322
00:21:44,304 --> 00:21:46,098
Okej. Powiem, że jesteś chory.
323
00:21:46,098 --> 00:21:48,433
Odrobisz lekcje,
gdy będziesz na mnie czekał.
324
00:21:48,433 --> 00:21:51,979
- Znajdziemy ci jakieś miejsce.
- Nie mogę iść do Central Parku?
325
00:21:51,979 --> 00:21:54,147
- Edwardzie.
- Znam go jak własną kieszeń.
326
00:21:54,147 --> 00:21:57,609
Nie podoba mi się pomysł,
że będziesz tam sam.
327
00:22:00,362 --> 00:22:02,656
Mówiłaś, że więcej rzeczy
powinienem robić sam.
328
00:22:05,367 --> 00:22:06,451
Być niezależny.
329
00:22:10,163 --> 00:22:10,998
Proszę?
330
00:22:16,253 --> 00:22:17,254
Okej.
331
00:22:34,229 --> 00:22:37,107
Dostałem szczegółowe instrukcje.
332
00:22:37,107 --> 00:22:39,026
Trzeba wyczyścić fragment...
333
00:22:41,486 --> 00:22:42,946
Nie wiem, czy to twój kolor.
334
00:22:45,782 --> 00:22:46,783
To dla mnie?
335
00:22:49,369 --> 00:22:51,747
Jest Adriana?
Przeszedłem życzyć jej powodzenia.
336
00:22:51,747 --> 00:22:52,956
Nie ma jej.
337
00:22:54,082 --> 00:22:56,752
- Mogę jej przekazać.
- Masz zajęte ręce.
338
00:22:57,461 --> 00:22:59,880
Zostawię je na dole. Mam klucz.
339
00:23:02,758 --> 00:23:03,759
Wy dwoje...
340
00:23:05,636 --> 00:23:06,637
Jesteście ze sobą blisko?
341
00:23:13,727 --> 00:23:17,606
Przykro mi z powodu twojej siostry.
Ja też cierpię.
342
00:23:19,900 --> 00:23:21,193
Rose mnie wychowała.
343
00:23:22,653 --> 00:23:24,363
- Kongresmenka Washington?
- Tak.
344
00:23:25,364 --> 00:23:28,659
Nauczyła mnie jeździć na rowerze.
Opiekowała się mną.
345
00:23:32,412 --> 00:23:34,414
Zdaje się, że była wyjątkową kobietą.
346
00:23:34,414 --> 00:23:35,499
Bo była.
347
00:23:37,960 --> 00:23:40,337
- Słyszałem, że wracasz do Ghany.
- Tak.
348
00:23:40,838 --> 00:23:42,589
Muszę wracać do firmy.
349
00:23:43,382 --> 00:23:44,800
- Czym się zajmujesz?
- Ja...
350
00:23:45,384 --> 00:23:48,554
Prowadzę największą firmę wypożyczającą
toi toie w Zachodniej Afryce.
351
00:23:49,263 --> 00:23:51,223
- Imponujące.
- Tak, dziękuję.
352
00:23:53,392 --> 00:23:55,519
Znam ludzi w Departamencie Stanu,
353
00:23:55,519 --> 00:23:58,522
chętnie podzwonię,
żeby przyśpieszyć sprawę.
354
00:24:00,107 --> 00:24:01,984
Jesteś hojnym człowiekiem.
355
00:24:02,985 --> 00:24:05,028
Pewnie. Może kiedyś będę potrzebował toia.
356
00:24:08,740 --> 00:24:10,158
Siema.
357
00:24:10,158 --> 00:24:11,660
Odbiór od Adriany Washington.
358
00:24:12,160 --> 00:24:15,664
Tak, trzeba to wyczyścić.
359
00:24:15,664 --> 00:24:17,332
Miłego dnia. Dziękuję.
360
00:24:18,542 --> 00:24:19,710
To też proszę wziąć.
361
00:24:37,311 --> 00:24:38,520
Wchodzisz czy co?
362
00:24:43,025 --> 00:24:44,651
Chyba nie mam dziś na to siły.
363
00:24:48,155 --> 00:24:49,364
Wszystko okej?
364
00:24:52,618 --> 00:24:53,619
Nie.
365
00:24:56,038 --> 00:24:57,080
Mogę jakoś pomóc?
366
00:25:03,545 --> 00:25:05,005
Chętnie bym się napiła.
367
00:25:08,717 --> 00:25:10,719
- Tutaj.
- Tu?
368
00:25:10,719 --> 00:25:12,095
- Tak.
- Dobrze.
369
00:25:13,138 --> 00:25:15,891
To widzimy się o 16.30?
370
00:25:17,309 --> 00:25:20,020
- Tak.
- Spoko. Ustawię sobie pinezkę.
371
00:25:22,064 --> 00:25:23,690
- Okej.
- Zadzwoń albo napisz,
372
00:25:23,690 --> 00:25:25,692
gdybyś czegoś potrzebował, dobrze?
373
00:25:25,692 --> 00:25:28,737
Okej. 16.30. Jasne.
374
00:26:06,942 --> 00:26:09,695
- Nazwisko?
- Adler. Numer 204.
375
00:26:24,585 --> 00:26:27,004
- Proszę. Nie ma sprawy.
- Dziękuję.
376
00:27:49,211 --> 00:27:50,462
Mogę pomóc?
377
00:27:52,506 --> 00:27:54,007
Znałaś mojego brata?
378
00:27:54,800 --> 00:27:56,093
- Eddie.
- Znałaś?
379
00:27:56,093 --> 00:27:57,970
Mahiro, wszystko dobrze?
380
00:27:57,970 --> 00:27:59,638
Tak, wujku! Posprzątam!
381
00:27:59,638 --> 00:28:03,225
Mahira. Tak masz na imię?
Byłaś jego dziewczyną?
382
00:28:03,225 --> 00:28:05,018
- Mów ciszej.
- Byłaś?
383
00:28:06,270 --> 00:28:08,105
- Zapytaj o pomarańcze.
- Co?
384
00:28:08,105 --> 00:28:10,566
Pomarańcze są świeże. Dopiero przyszły.
385
00:28:10,566 --> 00:28:12,192
Wybiorę dla ciebie kilka.
386
00:28:12,693 --> 00:28:15,571
Nie obchodzą mnie pomarańcze.
Nie chcę ich.
387
00:28:15,571 --> 00:28:17,155
Wyjaśnię. Bądź cicho, okej?
388
00:28:17,155 --> 00:28:19,741
Czemu? O co chodzi z tymi tajemnicami?
389
00:28:19,741 --> 00:28:22,619
- Co się dzieje?
- Okej, proszę, zamknij się!
390
00:28:24,997 --> 00:28:26,248
Przepraszam.
391
00:28:27,124 --> 00:28:28,917
Czemu przyszłaś do supermarketu?
392
00:28:29,835 --> 00:28:33,755
- Mahiro, wszystko w porządku?
- Już idę, wujku!
393
00:28:35,132 --> 00:28:37,509
Wynoś się stąd, Eddie. Mówię poważnie.
394
00:28:52,774 --> 00:28:53,775
Czekaj.
395
00:29:04,328 --> 00:29:07,873
Zostało nam kilka minut.
Ktoś chce coś powiedzieć?
396
00:29:13,170 --> 00:29:15,631
Ja mogę.
397
00:29:17,883 --> 00:29:19,259
Mój mąż mnie okłamał.
398
00:29:23,180 --> 00:29:26,725
Stracił pracę. Stracił nasze pieniądze.
Nie powiedział mi o tym.
399
00:29:27,267 --> 00:29:29,478
Pewnie się wstydził.
400
00:29:32,856 --> 00:29:34,358
Ale tak naprawdę...
401
00:29:36,527 --> 00:29:40,739
nie chodzi o pieniądze, bo ja...
Wiem, że mogę...
402
00:29:42,699 --> 00:29:43,700
rozwiązać ten problem.
403
00:29:51,083 --> 00:29:55,337
Miał drugie życie.
404
00:29:57,422 --> 00:30:01,093
Miał mieszkanie w LA i...
405
00:30:03,220 --> 00:30:08,267
Nie wiem, co jeszcze się tam działo.
406
00:30:14,857 --> 00:30:17,109
Byliśmy razem od 17 roku życia.
407
00:30:23,782 --> 00:30:25,200
Siedemnastego.
408
00:30:30,455 --> 00:30:33,584
Więc nie wiem, jak to przetrawić...
409
00:30:36,003 --> 00:30:37,004
Ten żal...
410
00:30:40,090 --> 00:30:42,426
i upokorzenie.
411
00:30:45,220 --> 00:30:47,556
I wściekłość.
412
00:30:47,556 --> 00:30:50,934
To za dużo. To, kurwa, za dużo!
413
00:30:55,981 --> 00:30:59,067
Straciłam męża, najlepszego przyjaciela.
414
00:31:02,404 --> 00:31:03,947
Wciąż go kocham.
415
00:31:06,033 --> 00:31:09,453
Ale mam wrażenie, że ukradł mi życie.
416
00:31:15,375 --> 00:31:17,252
Wolałabym nie wiedzieć.
417
00:31:23,133 --> 00:31:24,259
Wolałabym nie wiedzieć.
418
00:31:29,890 --> 00:31:31,892
Jestem dostępny w przyszły wtorek.
419
00:31:31,892 --> 00:31:33,727
Hej, oddzwonię do ciebie.
420
00:31:34,853 --> 00:31:36,188
Wejdź.
421
00:31:36,188 --> 00:31:38,565
Dziękuję za kwiaty. Są piękne.
422
00:31:38,565 --> 00:31:39,775
Jasne.
423
00:31:41,026 --> 00:31:42,277
Posłuchaj, co do ostatnio...
424
00:31:43,779 --> 00:31:45,030
to trudny moment.
425
00:31:45,030 --> 00:31:47,241
Byłam wrażliwa i miło było cię zobaczyć.
426
00:31:47,824 --> 00:31:49,952
Ale nie chcę, byś coś sobie pomyślał.
427
00:31:50,661 --> 00:31:51,912
Bo to się nie stanie.
428
00:31:53,580 --> 00:31:55,457
- Rozumiem.
- Spoko.
429
00:31:57,042 --> 00:31:59,878
Przyjechałaś aż tutaj,
430
00:31:59,878 --> 00:32:03,090
90 minut przed wyjściem na scenę
w najważniejszy wieczór twojego życia,
431
00:32:03,590 --> 00:32:06,051
by mi powiedzieć,
że nie chcesz mnie więcej pocałować?
432
00:32:12,099 --> 00:32:13,225
Daj czadu, Dri.
433
00:32:15,102 --> 00:32:16,311
Tak, dzięki.
434
00:32:23,986 --> 00:32:26,488
Dee Dee. Ja...
435
00:32:26,488 --> 00:32:29,825
- To było odważne, co powiedziałaś.
- O Boże. Rozmazałam się?
436
00:32:29,825 --> 00:32:32,244
- Nie.
- Nie powinnam płakać w dzień w tym wieku.
437
00:32:32,744 --> 00:32:34,580
- Rety.
- Nie, wyglądasz świetnie.
438
00:32:35,581 --> 00:32:37,040
Jak było na lunchu z Zoe?
439
00:32:38,292 --> 00:32:39,501
Cudownie.
440
00:32:39,501 --> 00:32:41,211
- Dobrze.
- Dzięki, że pytasz.
441
00:32:42,337 --> 00:32:45,507
Mam niedługo badanie USG.
442
00:32:45,507 --> 00:32:49,511
- Zobaczysz dziecko?
- Tak, ale to badanie anatomiczne.
443
00:32:50,012 --> 00:32:51,513
To straszne.
444
00:32:51,513 --> 00:32:54,183
- Sprawdzają serce...
- Tak.
445
00:32:54,183 --> 00:32:56,143
...i kości. Miała iść ze mną współlokatorka,
446
00:32:56,143 --> 00:32:58,979
ale wezwali ją do pracy.
447
00:32:58,979 --> 00:33:01,815
Wiem, że pewnie jesteś zajęta.
448
00:33:02,399 --> 00:33:03,609
- Ale...
- Tak.
449
00:33:03,609 --> 00:33:06,695
- ...chciałam o tym napomknąć.
- Tak. Przepraszam.
450
00:33:08,989 --> 00:33:09,990
Ja...
451
00:33:12,367 --> 00:33:14,786
Przepraszam, Lindo.
Nie mogę być twoją mamą.
452
00:33:16,121 --> 00:33:19,041
- O Boże. Przepraszam. Nie.
- Nie mówię,
453
00:33:19,041 --> 00:33:20,709
- że to...
- Tak, ja...
454
00:33:20,709 --> 00:33:24,087
- Czuję, że...
- Nie. Żaden problem.
455
00:33:24,087 --> 00:33:26,423
Nie martw się tym.
456
00:33:27,132 --> 00:33:29,510
- Okej. Przepraszam.
- Nie.
457
00:33:29,510 --> 00:33:34,014
Dasz sobie radę.
A dziecko na pewno będzie zdrowe.
458
00:33:36,683 --> 00:33:37,684
Dzięki.
459
00:33:42,606 --> 00:33:44,149
PIWO I SHOT WHISKY
ZAWSZE 8,00 $
460
00:33:46,693 --> 00:33:49,154
QUIZY W ŚRODY
NAGRODA PIENIĘŻNA
461
00:34:09,174 --> 00:34:12,219
- Co podać?
- Coors Light.
462
00:34:14,054 --> 00:34:16,014
- Mogę o coś spytać?
- Strzelaj.
463
00:34:16,723 --> 00:34:19,184
Wiesz, gdzie kilka miesięcy temu
spadł samolot?
464
00:34:19,184 --> 00:34:20,518
Ten z Nowego Jorku?
465
00:34:23,272 --> 00:34:25,649
Nie. Przykro mi.
466
00:34:28,443 --> 00:34:29,485
Dzięki.
467
00:34:37,828 --> 00:34:41,331
Wiecie, jak znaleźć miejsce katastrofy?
468
00:34:44,083 --> 00:34:45,210
Jesteś podcasterem?
469
00:34:45,960 --> 00:34:47,254
Podcast... Nie.
470
00:34:49,130 --> 00:34:50,632
Przyjechałem z powodu przyjaciela.
471
00:34:50,632 --> 00:34:53,260
To może uszanuj nas i uszanuj zmarłych?
472
00:34:53,260 --> 00:34:55,512
Przejeżdżają tędy setki ludzi,
473
00:34:55,512 --> 00:34:57,514
a tu nie ma co oglądać. Jedź do domu.
474
00:34:58,974 --> 00:34:59,975
Tak. Przepraszam.
475
00:35:05,856 --> 00:35:07,232
Po co chcesz tam jechać?
476
00:35:10,611 --> 00:35:12,154
Mój siostrzeniec przeżył katastrofę.
477
00:35:18,869 --> 00:35:20,162
Zabiorę cię.
478
00:35:25,042 --> 00:35:26,084
Zabiorę cię.
479
00:35:35,177 --> 00:35:36,178
Chodź.
480
00:35:45,020 --> 00:35:49,900
Hej, nie dojedziesz tam tym.
Pojedziesz ze mną.
481
00:35:52,361 --> 00:35:53,195
Chodź.
482
00:36:17,261 --> 00:36:21,056
- Jesteś zaręczony?
- Jestem.
483
00:36:21,807 --> 00:36:24,351
Nie musisz jeść z nami kolacji.
484
00:36:24,351 --> 00:36:28,063
- Ona chce pomóc.
- To miłe.
485
00:36:29,273 --> 00:36:30,566
Gratuluję.
486
00:36:32,818 --> 00:36:35,946
- Na pewno cieszysz się ślubem.
- Tak, ja...
487
00:36:37,155 --> 00:36:39,283
Nie jestem panną młodą...
488
00:36:40,951 --> 00:36:42,911
Planowanie doprowadza mnie do szału.
489
00:36:44,830 --> 00:36:48,000
Ale moja mama się zaangażowała.
490
00:36:48,000 --> 00:36:51,670
To dobrze po tym wszystkim, co przeszła.
491
00:36:55,757 --> 00:36:58,218
- Co? Powiedz.
- Nic.
492
00:37:00,512 --> 00:37:04,433
Z tego, co opowiadał mi
o tobie Brent, to bardzo typowe.
493
00:37:04,433 --> 00:37:07,477
Co to ma znaczyć?
494
00:37:08,312 --> 00:37:12,566
Nie wiem. Złote dziecko, synuś mamusi,
495
00:37:13,233 --> 00:37:15,777
zrobię wszystko, by zadowolić rodziców.
496
00:37:17,404 --> 00:37:19,573
Nie to robię. Nie po to biorę ślub.
497
00:37:19,573 --> 00:37:21,992
W pewien sposób to szlachetne.
498
00:37:21,992 --> 00:37:23,410
Wcale nie.
499
00:37:25,078 --> 00:37:26,872
Okej. Przepraszam.
500
00:37:38,342 --> 00:37:39,343
A ty?
501
00:37:41,553 --> 00:37:42,679
Jak się trzymasz?
502
00:37:45,390 --> 00:37:47,851
Powiedziałabym, że niezbyt dobrze.
503
00:37:49,645 --> 00:37:50,729
Tak.
504
00:37:52,231 --> 00:37:53,315
Ja też nie.
505
00:37:59,446 --> 00:38:00,864
Co było nie tak wcześniej?
506
00:38:05,494 --> 00:38:08,580
NTSB znalazło to we wraku.
507
00:38:10,082 --> 00:38:12,084
- To...
- Mój pierścionek zaręczynowy.
508
00:38:16,922 --> 00:38:20,509
Potwornie się pokłóciliśmy,
gdy odwoziłam go na lotnisko.
509
00:38:27,891 --> 00:38:29,935
Byłam kurewsko okrutna.
510
00:38:31,228 --> 00:38:32,771
Na pewno nie było tak źle.
511
00:38:33,814 --> 00:38:38,402
Nie rozumiesz.
Powiedziałam... mnóstwo rzeczy.
512
00:38:40,279 --> 00:38:43,490
A on chciał tylko,
bym nosiła pierścionek, aż wróci.
513
00:38:46,994 --> 00:38:48,954
Wszyscy gadamy głupoty.
514
00:38:52,124 --> 00:38:53,458
Tak, ale ja to zakończyłam.
515
00:38:55,586 --> 00:38:57,379
Zerwałam z nim.
516
00:38:58,046 --> 00:38:59,339
A on, kurwa, umarł.
517
00:39:06,513 --> 00:39:08,015
Zawsze lubił mieć ostatnie słowo.
518
00:39:11,185 --> 00:39:13,353
- Zamknij się.
- Sukinsyn.
519
00:39:35,542 --> 00:39:36,585
Co?
520
00:39:37,503 --> 00:39:41,423
Masz jego oczy.
521
00:40:31,640 --> 00:40:34,101
Kolejne pytanie dla pani Washington.
522
00:40:34,852 --> 00:40:37,855
Tomas mówi, że mieszka
w Harlemie od 40 lat,
523
00:40:37,855 --> 00:40:39,898
a jego gospodarz chce go wyrzucić z domu.
524
00:40:39,898 --> 00:40:43,193
Status okolicy ciągle się podnosi,
525
00:40:43,193 --> 00:40:45,863
dlatego co zrobi pani w sprawie
rosnących kosztów najmu?
526
00:40:47,739 --> 00:40:48,740
Dziękuję...
527
00:40:49,741 --> 00:40:52,077
Dziękuję Tomasowi za to pytanie.
528
00:40:53,704 --> 00:40:55,622
Widziałam wielu
wyrzuconych z domu sąsiadów,
529
00:40:55,622 --> 00:40:59,001
więc podchodzę do tego tematu
z wielką pasją...
530
00:40:59,001 --> 00:41:01,253
Potrzeba więcej niż pasji,
by coś załatwić.
531
00:41:01,753 --> 00:41:04,882
Jako deweloper wiem,
co Tomas powinien zrobić.
532
00:41:04,882 --> 00:41:07,259
Mam doświadczenie
w sektorze mieszkaniowym.
533
00:41:07,259 --> 00:41:10,012
Moja rywalka była asystentką.
534
00:41:10,012 --> 00:41:12,097
Nigdy nie miała innej pracy.
535
00:41:12,598 --> 00:41:15,184
Doświadczenie ma tylko
w odbieraniu telefonów.
536
00:41:15,184 --> 00:41:18,020
- Trzymajmy się zasad.
- Za to ja
537
00:41:18,020 --> 00:41:21,648
przez 14 lat byłam szefową sztabu
kongresmenki Washington.
538
00:41:21,648 --> 00:41:22,816
Ma rację.
539
00:41:23,942 --> 00:41:25,068
Odbierałam telefony.
540
00:41:27,487 --> 00:41:29,156
I robiłam to dobrze.
541
00:41:30,115 --> 00:41:31,867
I to prawda.
542
00:41:31,867 --> 00:41:35,454
Babcia dała mi pracę po studiach
i dach nad głową.
543
00:41:36,455 --> 00:41:40,125
Ale to oznaczało, że przez całe życie
oglądałam z bliska,
544
00:41:40,125 --> 00:41:41,919
jak trzeba dbać o ten okręg.
545
00:41:41,919 --> 00:41:43,545
Co rano o 5.00
546
00:41:43,545 --> 00:41:47,341
budziła mnie, by omawiać pomysły,
czy mi się to podobało, czy nie.
547
00:41:47,341 --> 00:41:49,092
A nie chcecie mnie widzieć przed kawą.
548
00:41:50,636 --> 00:41:54,097
Tak, na papierze byłam tylko asystentką.
549
00:41:55,474 --> 00:41:57,351
Ale uczyłam się od najlepszej.
550
00:41:57,351 --> 00:42:02,981
Wychowała mnie kobieta,
którą wybieraliście przez 36 lat
551
00:42:02,981 --> 00:42:04,233
w Harlemie, gdzie się wychowała.
552
00:42:04,233 --> 00:42:06,276
Nauczyła mnie o was walczyć.
553
00:42:06,276 --> 00:42:08,820
Nauczyła mnie bronić tego, co słuszne,
554
00:42:08,820 --> 00:42:10,822
i jak mawiała: „załatwiać sprawy”.
555
00:42:11,949 --> 00:42:15,494
Babcia utorowała mi drogę,
bym mogła tu dziś być.
556
00:42:16,119 --> 00:42:18,622
I nikomu nie zależy bardziej ode mnie,
557
00:42:18,622 --> 00:42:20,541
by kontynuować jej dziedzictwo.
558
00:42:36,390 --> 00:42:37,391
Dziękuję.
559
00:44:22,829 --> 00:44:23,830
Wszystko dobrze?
560
00:44:25,832 --> 00:44:27,417
Te życia...
561
00:44:30,045 --> 00:44:32,339
Ci wszyscy ludzie po prostu spadli.
562
00:44:41,014 --> 00:44:43,684
Gdybym się pomodlił,
pomodliłbyś się ze mną?
563
00:44:49,481 --> 00:44:50,858
Nie jestem religijny.
564
00:44:51,441 --> 00:44:55,362
Ja też nie. Nie wiem, jak zacząć.
565
00:45:07,708 --> 00:45:12,087
Ojcze Nasz, któryś jest w niebie...
566
00:45:13,839 --> 00:45:16,008
- święć się imię twoje.
- Imię twoje.
567
00:45:17,426 --> 00:45:19,052
Przyjdź królestwo twoje.
568
00:45:20,762 --> 00:45:22,306
Bądź wola twoja.
569
00:45:24,349 --> 00:45:26,768
Jako w niebie tak i na ziemi.
570
00:45:28,562 --> 00:45:30,939
Chleba naszego powszedniego
daj nam dzisiaj
571
00:45:32,900 --> 00:45:35,027
i odpuść nam nasze winy.
572
00:45:37,738 --> 00:45:41,116
Jako i my odpuszczamy naszym winowajcom.
573
00:45:41,867 --> 00:45:44,203
I nie wódź nas na pokuszenie,
574
00:45:45,537 --> 00:45:47,289
ale nas zbaw ode złego.
575
00:45:47,289 --> 00:45:48,498
Bo Twoje jest królestwo,
576
00:45:49,041 --> 00:45:52,586
i potęga, i chwała na wieki.
577
00:45:53,837 --> 00:45:54,838
Amen.
578
00:46:11,146 --> 00:46:12,147
Hej!
579
00:46:13,440 --> 00:46:14,650
Jak ci minął dzień?
580
00:46:17,528 --> 00:46:19,029
Złościłaś się czasem na mamę?
581
00:46:23,492 --> 00:46:24,660
Cały czas.
582
00:46:26,578 --> 00:46:27,579
Cały czas.
583
00:46:32,042 --> 00:46:33,335
Tak, w tej chwili jestem...
584
00:46:35,754 --> 00:46:36,964
zły na Jordana.
585
00:46:38,632 --> 00:46:39,675
Ja...
586
00:46:42,511 --> 00:46:43,720
Jestem na niego wściekły.
587
00:46:45,138 --> 00:46:51,228
Możesz być wściekły na Jordana
i jednocześnie możesz go kochać.
588
00:46:51,228 --> 00:46:53,730
Możesz czuć te dwie rzeczy na raz.
589
00:46:54,356 --> 00:46:55,607
Ja czuję.
590
00:46:59,486 --> 00:47:00,571
Dzięki.
591
00:47:02,072 --> 00:47:06,410
Myślę, że chciałem spać u Shay,
592
00:47:06,410 --> 00:47:09,246
bo całe życie dzieliłem pokój z Jordanem.
593
00:47:09,246 --> 00:47:10,455
Ja...
594
00:47:11,498 --> 00:47:13,041
Chciałem być przy kimś.
595
00:47:14,710 --> 00:47:16,295
Nie chciałem cię zezłościć.
596
00:47:21,049 --> 00:47:22,217
Edwardzie.
597
00:47:24,178 --> 00:47:26,722
Możesz spać, gdziekolwiek zechcesz.
598
00:47:28,473 --> 00:47:29,474
Okej?
599
00:47:31,185 --> 00:47:32,186
Dzięki.
600
00:48:10,641 --> 00:48:12,142
Nie zasypiaj.
601
00:48:15,020 --> 00:48:16,522
Odrabiam lekcje.
602
00:48:28,200 --> 00:48:29,868
O co chodziło z łodzią?
603
00:48:30,786 --> 00:48:32,371
To coś, co czasem robię.
604
00:48:33,539 --> 00:48:34,873
Moja rodzina miała łódź.
605
00:48:35,832 --> 00:48:37,626
Trzeba być członkiem klubu.
606
00:48:38,293 --> 00:48:41,004
Nie wiedziałem, czy tam będzie
po tym, co się stało.
607
00:48:43,298 --> 00:48:44,424
Ale była.
608
00:48:45,092 --> 00:48:46,510
To trochę wyjaśnia.
609
00:48:51,306 --> 00:48:54,017
Byłem przy Central Park West 405.
610
00:48:54,977 --> 00:48:56,603
O szlag, spotkałeś się z nią?
611
00:48:57,145 --> 00:48:59,481
- Łap.
- Co do diabła?
612
00:49:00,148 --> 00:49:01,149
Spójrz.
613
00:49:03,360 --> 00:49:05,404
{\an8}M.R.D. 10.00. JUTRO
614
00:49:08,073 --> 00:49:09,199
Opowiadaj.
615
00:49:10,367 --> 00:49:15,622
Jej wujek tam był i zezłościła się,
gdy tam przyszedłem.
616
00:49:16,164 --> 00:49:18,876
- No jasne.
- Wypchnęła mnie stamtąd i...
617
00:49:19,918 --> 00:49:22,754
- Co zrobiła?
- Wtedy ja się na nią wkurzyłem.
618
00:50:22,481 --> 00:50:24,483
Napisy: Agnieszka Otawska