1 00:00:55,931 --> 00:00:57,432 Sukinsyn! 2 00:01:46,064 --> 00:01:47,858 {\an8}NA PODSTAWIE KSIĄŻKI AUTORSTWA ANN NAPOLITANO 3 00:01:52,946 --> 00:01:55,991 DROGI EDWARDZIE 4 00:02:15,093 --> 00:02:16,094 A jeśli jest stuknięta? 5 00:02:16,720 --> 00:02:19,848 Odnalazła cię i wsadziła ci do ręki skurczoną głowę. 6 00:02:19,848 --> 00:02:21,183 Na pewno jest stuknięta. 7 00:02:25,270 --> 00:02:26,563 To zły pomysł. 8 00:02:27,105 --> 00:02:28,315 - Chodźmy. - Żartujesz? 9 00:02:28,315 --> 00:02:30,108 Wreszcie dostaniemy odpowiedzi. 10 00:02:30,108 --> 00:02:32,361 Na to, kim ona jest, co ją łączy z twoim bratem, 11 00:02:32,361 --> 00:02:35,405 dlaczego pojechała do Nyack dać ci skurczoną głowę. 12 00:02:35,405 --> 00:02:37,032 Nigdzie nie idziemy. 13 00:02:37,616 --> 00:02:39,117 - Spóźnia się. - No i? 14 00:02:39,618 --> 00:02:41,995 - To niegrzeczne. Chodźmy. - Uspokój się. 15 00:02:56,385 --> 00:02:58,595 - Hej. - Przyszedłeś. 16 00:02:59,096 --> 00:03:00,722 Tak, to nic takiego. 17 00:03:01,557 --> 00:03:03,225 To cześć. 18 00:03:03,225 --> 00:03:05,519 Cześć. Hej. 19 00:03:08,105 --> 00:03:10,524 Nie wiedziałam, że kogoś przyprowadzisz. 20 00:03:11,108 --> 00:03:14,486 Przepraszam. Oby to nie był problem. To moja sąsiadka. 21 00:03:16,196 --> 00:03:18,615 - Shay. Miło cię poznać. - Ciebie też. 22 00:03:18,615 --> 00:03:20,450 Zakradniemy się tam. 23 00:03:22,703 --> 00:03:24,830 - To nie jest nielegalne? - Nie. Zrobimy to. 24 00:03:25,455 --> 00:03:29,376 Okej. Wchodźcie, gdy wejdę. Nie wahajcie się. Nie patrzcie na nikogo. 25 00:03:29,376 --> 00:03:31,253 Nie wyglądajcie na winnych. Idealnie. 26 00:03:33,881 --> 00:03:34,882 Chodźcie. 27 00:03:40,929 --> 00:03:42,222 {\an8}MUZEUM RZECZY DZIWNYCH 28 00:03:47,686 --> 00:03:49,605 - Proszę pana? - Teraz! 29 00:03:53,525 --> 00:03:55,819 Nieźle. Młodociani przestępcy, co? 30 00:03:56,904 --> 00:03:58,322 Tak, to nic takiego. 31 00:03:58,322 --> 00:03:59,865 Chyba miałem zawał. 32 00:03:59,865 --> 00:04:01,033 Chodźcie za mną. 33 00:04:09,583 --> 00:04:11,752 Fika-mika-tyka. 34 00:04:11,752 --> 00:04:16,714 Nie żartuj. Ostrzej. Gotowa? Fika-mika-tyka! 35 00:04:16,714 --> 00:04:19,468 Fika-mika-tyka! 36 00:04:19,468 --> 00:04:21,595 Tak! Boję się. 37 00:04:22,262 --> 00:04:23,639 Wujku Kojo, teraz ty. 38 00:04:24,306 --> 00:04:26,225 Fika-mika-tyka. 39 00:04:29,353 --> 00:04:30,646 Pokaż mu, jak to się robi. 40 00:04:30,646 --> 00:04:33,106 Fika-mika-tyka! 41 00:04:33,106 --> 00:04:35,150 Tak. Dałaś czadu. 42 00:04:35,734 --> 00:04:37,694 Jesteś wspaniałym olbrzymem. 43 00:04:39,404 --> 00:04:40,489 Przyjdziesz, prawda? 44 00:04:41,448 --> 00:04:42,449 Ja... 45 00:04:42,449 --> 00:04:45,410 Siostrzenico, Adriana jest zajęta kampanią i... 46 00:04:45,410 --> 00:04:48,664 Musisz tam być. Musisz zobaczyć mój kostium. 47 00:04:51,500 --> 00:04:52,501 To będę. 48 00:04:52,501 --> 00:04:53,794 W porządku. My... 49 00:04:53,794 --> 00:04:55,420 Nie mogę tego przegapić. 50 00:04:55,921 --> 00:04:58,757 Spróbujesz jeszcze raz? Gotowa? Dawaj. 51 00:04:58,757 --> 00:05:00,592 Fika-mika-tyka! 52 00:05:00,592 --> 00:05:03,220 Dodaj kroki. Duże kroki. Jeszcze raz. 53 00:05:03,220 --> 00:05:05,222 Fika-mika-tyka! 54 00:05:12,688 --> 00:05:14,565 O Jezu, Mario i Józefie. 55 00:05:17,067 --> 00:05:18,068 Halo? 56 00:05:24,283 --> 00:05:26,535 O Boże. Cześć. Tu Dee Dee. 57 00:05:26,535 --> 00:05:29,454 - Tak. Przepraszam. - Steve, tak? 58 00:05:29,454 --> 00:05:30,747 Wszystko okej? 59 00:05:30,747 --> 00:05:33,834 Jasna cholera. Przepraszam. Wszystko w porządku? 60 00:05:35,252 --> 00:05:37,838 - Powinienem już iść. - Pomogę ci. 61 00:05:37,838 --> 00:05:39,256 O nie. 62 00:05:43,218 --> 00:05:45,596 Niezła śliwa. 63 00:05:46,096 --> 00:05:48,473 Wiesz co, może... 64 00:05:48,473 --> 00:05:51,018 Umyjmy cię. Chodźmy do łazienki. 65 00:05:51,018 --> 00:05:52,561 Chodź. Idziemy. 66 00:05:52,561 --> 00:05:54,771 - Dobrze. - Okej. O rety. 67 00:05:55,856 --> 00:05:57,441 Ciężka noc, co? 68 00:05:58,817 --> 00:06:00,360 - Przykro mi. - Spoko. 69 00:06:00,861 --> 00:06:02,821 Chodziłaś do szkoły kosmetycznej? 70 00:06:03,614 --> 00:06:07,242 Nie, to tylko lata praktyki. 71 00:06:07,242 --> 00:06:08,327 Przepraszam, to boli? 72 00:06:09,369 --> 00:06:11,663 Dobra, gadaj. Co ci się, do cholery, stało? 73 00:06:12,748 --> 00:06:14,541 Wdałem się w bójkę w barze. 74 00:06:15,918 --> 00:06:17,920 - W bójkę... - Tak. 75 00:06:17,920 --> 00:06:21,465 Nie jesteś miliarderem? Miliarderzy wdają się w bójki? 76 00:06:21,965 --> 00:06:23,592 Ja... 77 00:06:23,592 --> 00:06:28,263 {\an8}Nie mogłem spojrzeć w oczy narzeczonej i uważałem, że na to zasłużyłem. 78 00:06:29,973 --> 00:06:31,308 Okej. 79 00:06:31,975 --> 00:06:33,769 Też przeżyłam kilka ciężkich nocy. 80 00:06:34,311 --> 00:06:37,856 Ale nigdy nie leżałam nieprzytomna w piwnicy w kościele. 81 00:06:39,733 --> 00:06:43,237 Ale skoro nie możesz być wrakiem przed tym na górze, 82 00:06:43,237 --> 00:06:44,571 to co poradzić, co nie? 83 00:06:44,571 --> 00:06:45,572 - Co... - Rusz się. 84 00:06:45,572 --> 00:06:46,657 Co... 85 00:06:47,449 --> 00:06:49,117 Rozbryzg. 86 00:06:51,662 --> 00:06:53,413 W porządku? O rety. 87 00:06:53,413 --> 00:06:54,831 Zdejmę to. 88 00:06:54,831 --> 00:06:56,416 Okej. 89 00:06:57,000 --> 00:06:58,418 I tak jest z zeszłego sezonu. 90 00:07:00,045 --> 00:07:01,046 Okej. 91 00:07:05,342 --> 00:07:06,635 W porządku? 92 00:07:07,344 --> 00:07:08,720 Potrzebujesz wody i babeczki. 93 00:07:09,972 --> 00:07:10,973 Zaraz wracam. 94 00:07:19,815 --> 00:07:23,026 Czemu przyszłaś do supermarketu i dałaś mu skurczoną głowę? 95 00:07:23,026 --> 00:07:25,153 - Shay. - Co? 96 00:07:25,153 --> 00:07:27,364 Przepraszam. Nie musisz... 97 00:07:27,364 --> 00:07:28,574 Nie, w porządku. 98 00:07:29,908 --> 00:07:32,202 Przepraszam, że cię wystraszyłam. 99 00:07:32,786 --> 00:07:36,331 Byłam zagubiona. 100 00:07:36,331 --> 00:07:38,333 Tak. Nie szkodzi. 101 00:07:39,418 --> 00:07:40,419 Poważnie? 102 00:07:41,837 --> 00:07:43,422 - Co? - Widziałeś zamki? 103 00:07:44,006 --> 00:07:46,258 Są mniej straszne. Pokażę ci. 104 00:07:46,925 --> 00:07:48,177 Zaraz wrócimy, okej? 105 00:07:49,303 --> 00:07:51,013 Tak, jasne. 106 00:07:53,265 --> 00:07:55,350 Jordan był twoim chłopakiem? 107 00:07:56,143 --> 00:07:57,978 Tak, był. 108 00:07:58,562 --> 00:07:59,897 Przychodziliście tu razem? 109 00:08:00,564 --> 00:08:01,565 Ciągle. 110 00:08:03,233 --> 00:08:04,651 Tu się całowaliśmy pierwszy raz. 111 00:08:16,747 --> 00:08:18,540 Tu się pokłóciliśmy. 112 00:08:25,714 --> 00:08:28,008 Nie, nie mówię, że zrywamy, tylko... 113 00:08:28,008 --> 00:08:29,760 Przeprowadzamy się. 114 00:08:29,760 --> 00:08:31,929 - Będziemy rozmawiać i pisać. - To nie to samo. 115 00:08:31,929 --> 00:08:33,472 Myślisz, że tego chcę? 116 00:08:34,056 --> 00:08:36,183 Czemu mi o tobie nie powiedział? 117 00:08:37,433 --> 00:08:38,434 Mówił mi wszystko. 118 00:08:39,227 --> 00:08:43,273 To musiała być tajemnica. Wujek nie pozwala mi się umawiać. 119 00:08:43,273 --> 00:08:47,986 Moja rodzina jest stereotypowa. Jordan też chciał to ukrywać. 120 00:08:47,986 --> 00:08:49,613 Mógł mi zaufać. 121 00:08:50,822 --> 00:08:52,533 Nie powiedziałbym rodzicom. 122 00:08:52,533 --> 00:08:53,867 Nie chciał, by ktoś wiedział. 123 00:08:56,537 --> 00:09:01,083 Masz na myśli mnie? Nienawidził mnie czy co? 124 00:09:01,083 --> 00:09:04,086 Nie, kochał cię nade wszystko, Eddie. 125 00:09:04,086 --> 00:09:06,421 Zawsze, gdy o tobie mówił... 126 00:09:07,297 --> 00:09:09,299 Miał ogromny uśmiech na twarzy. 127 00:09:12,010 --> 00:09:15,347 Ale chciał mieć swoje życie. 128 00:09:16,181 --> 00:09:19,017 Mówił, że nie wiedział, gdzie ty się kończysz, a on zaczyna. 129 00:09:19,893 --> 00:09:21,061 Dzieliliście się wszystkim. 130 00:09:22,729 --> 00:09:25,023 Dlatego nie chciał się uczyć w domu. 131 00:09:25,023 --> 00:09:26,733 O tym też wiedziałaś? 132 00:09:27,359 --> 00:09:31,530 Chciał ci wiele powiedzieć, tylko... Nie chciał cię zranić. 133 00:09:32,906 --> 00:09:35,325 Chwila, napisałam ci to w liście. 134 00:09:37,828 --> 00:09:39,746 - Jakim liście? - Tym, który ci wysłałam. 135 00:09:41,707 --> 00:09:42,833 Nie dostałem listu. 136 00:09:42,833 --> 00:09:45,169 Szlag. Może podrzuciłam go do złego domu. 137 00:09:45,669 --> 00:09:48,839 Większość rzeczy to fałszywki. Kto płaci, by tu wejść? 138 00:09:48,839 --> 00:09:50,257 Myślałem, że ci się tu podoba. 139 00:09:50,257 --> 00:09:53,093 Już nie. Możemy iść coś zjeść? 140 00:09:55,137 --> 00:09:56,680 Tak, jasne. 141 00:09:57,639 --> 00:09:59,850 Może za chwilę? 142 00:10:02,060 --> 00:10:03,645 Będę w sklepie z pamiątkami. 143 00:10:03,645 --> 00:10:05,647 Dobrze. Niedługo tam przyjdę. 144 00:10:06,773 --> 00:10:08,066 Mogę cię o coś spytać? 145 00:10:09,693 --> 00:10:10,694 Tak. 146 00:10:11,236 --> 00:10:12,237 Mógłbyś... 147 00:10:14,781 --> 00:10:18,410 Mógłbyś mi opowiedzieć o tym dniu, o locie? 148 00:10:18,410 --> 00:10:22,164 Śnią mi się o tym koszmary, 149 00:10:23,707 --> 00:10:26,835 jak ty się wtedy czułeś, jak on się czuł. 150 00:10:27,794 --> 00:10:31,632 Mam nadzieję, że mogę o to prosić. Muszę wiedzieć. 151 00:10:36,678 --> 00:10:38,096 Głowy w dół! 152 00:10:44,394 --> 00:10:46,939 Straciłem przytomność. 153 00:10:50,734 --> 00:10:51,735 Tak, ja... 154 00:10:53,862 --> 00:10:54,863 I... 155 00:10:55,989 --> 00:10:57,282 Gdy ją odzyskałem... 156 00:10:59,952 --> 00:11:01,161 Byłem w szpitalu. 157 00:11:04,540 --> 00:11:07,543 Niczego nie pamiętam z tego dnia. 158 00:11:13,090 --> 00:11:14,091 Przepraszam. 159 00:11:17,678 --> 00:11:19,346 Nie masz za co. 160 00:11:28,313 --> 00:11:30,315 Odbywa się to w subtelny sposób. 161 00:11:30,816 --> 00:11:35,112 Nie mówią: „Jesteś w ciąży. Zwalniamy cię”, bo bym ich pozwała. 162 00:11:35,112 --> 00:11:38,407 Ale dają ci coraz mniej zmian. 163 00:11:40,200 --> 00:11:43,829 Aż będę musiała powiedzieć współlokatorom, że nie stać mnie na czynsz. 164 00:11:45,289 --> 00:11:49,501 Co jest dziwaczne, bo odkąd jestem w ciąży, 165 00:11:49,501 --> 00:11:50,752 nie wiedzą, że żyję. 166 00:11:54,173 --> 00:11:55,674 Podsumowując: 167 00:11:58,260 --> 00:11:59,303 szósty miesiąc ciąży, 168 00:12:00,220 --> 00:12:01,305 bez partnera, 169 00:12:03,098 --> 00:12:04,099 bez pieniędzy, 170 00:12:05,601 --> 00:12:10,022 bez pokoju dla dziecka, bez łóżeczka, wózka i wkrótce bez pracy. 171 00:12:10,814 --> 00:12:14,234 Nawet nie wiem, jak zaszłam w ciążę. 172 00:12:14,234 --> 00:12:18,697 To znaczy, wiem, jak zaszłam w ciążę, ale nie, jak znalazłam się w tej sytuacji, 173 00:12:18,697 --> 00:12:19,781 bo byliśmy bardzo... 174 00:12:20,657 --> 00:12:23,410 bardzo ostrożni. 175 00:12:24,953 --> 00:12:26,079 Tak. Nie taki był plan. 176 00:12:28,248 --> 00:12:30,667 Hej, Lindo. 177 00:12:31,960 --> 00:12:34,004 Mówiłaś, że nie masz rzeczy dla dziecka? 178 00:12:34,505 --> 00:12:35,631 Tak. To... 179 00:12:36,423 --> 00:12:38,008 - Są drogie. - Mogę pomóc. 180 00:12:39,968 --> 00:12:40,969 - Cześć. - Jak było? 181 00:12:40,969 --> 00:12:43,597 - Jesteśmy wyleczeni. - Dobrze, bo mamy dużo pracy. 182 00:12:44,181 --> 00:12:45,182 Cześć, Kojo. 183 00:12:45,182 --> 00:12:47,518 Musimy iść na panel Młodych Demokratów NYU, 184 00:12:47,518 --> 00:12:49,478 a to przed spotkaniem o 17.00. 185 00:12:49,478 --> 00:12:52,231 Jutro o 18.00 mamy zbiórkę. 186 00:12:52,231 --> 00:12:54,942 - Dodajemy sprawy? - Masz plany? 187 00:12:54,942 --> 00:12:59,029 Becks gra w szkolnym przedstawieniu i powiedziałam, że przyjdę. 188 00:12:59,029 --> 00:13:00,948 Zbiórka jest ważna. 189 00:13:00,948 --> 00:13:02,449 Będzie tam burmistrz Adams. 190 00:13:03,283 --> 00:13:05,744 Wymiotłaś na debacie i cię zauważono. 191 00:13:06,245 --> 00:13:07,538 To pierwsza liga. 192 00:13:09,164 --> 00:13:10,207 Będę w aucie. 193 00:13:16,129 --> 00:13:17,130 W porządku? 194 00:13:17,840 --> 00:13:20,300 Zgodziłaś się być w dwóch miejscach naraz 195 00:13:20,300 --> 00:13:22,886 i nie muszę ci mówić, które miejsce pewnie wybierzesz. 196 00:13:22,886 --> 00:13:25,806 - Załatwię to. - Za bardzo się do niej zbliżasz. 197 00:13:26,932 --> 00:13:29,142 Okej. 198 00:13:31,061 --> 00:13:32,563 Straciła matkę. 199 00:13:33,313 --> 00:13:35,941 Widzę, jak na ciebie patrzy. Przywiązuje się. 200 00:13:39,987 --> 00:13:41,613 Wkrótce lecimy do Ghany. 201 00:13:42,573 --> 00:13:44,241 Ty zostaniesz kongresmenką. 202 00:13:47,536 --> 00:13:49,830 Może nie powinniśmy spędzać z tobą tyle czasu. 203 00:14:13,187 --> 00:14:14,229 Mogę jakoś pomóc? 204 00:14:15,606 --> 00:14:16,899 Nie, nie trzeba. 205 00:14:18,108 --> 00:14:19,443 Przepraszam. Kim jesteś? 206 00:14:20,444 --> 00:14:21,695 Vernon. A ty? 207 00:14:22,279 --> 00:14:23,280 Sam. 208 00:14:24,823 --> 00:14:27,451 - Znałeś Bena? - Tak, przyjaźniliśmy się. 209 00:14:28,452 --> 00:14:29,620 - A ty? - Tak samo. 210 00:14:31,663 --> 00:14:34,833 - Co tu robisz? - Ben pozwolił mi trzymać tu rzeczy. 211 00:14:35,334 --> 00:14:39,421 Okej. Pomagam jego babci to przesortować, 212 00:14:39,421 --> 00:14:41,173 - jeśli mógłbyś... - Zabrać graty. Tak. 213 00:14:41,173 --> 00:14:43,926 - Kiedy będziesz mógł. - Żaden problem. 214 00:14:45,260 --> 00:14:49,431 - Skąd znałeś Bena? - Z liceum. Z drużyny koszykówki. 215 00:14:50,974 --> 00:14:52,392 Wybacz, nie wyglądał na sportowca. 216 00:14:53,227 --> 00:14:54,436 Nie był zbyt dobry. 217 00:14:57,814 --> 00:14:59,316 Nie wierzę, że odszedł. 218 00:14:59,942 --> 00:15:02,361 Był wspaniały. 219 00:15:04,947 --> 00:15:05,989 Tak. 220 00:15:08,700 --> 00:15:09,701 W każdym razie... 221 00:15:11,036 --> 00:15:15,916 Pewnie wypowiem umowę do końca miesiąca, więc... 222 00:15:15,916 --> 00:15:18,919 Kumam. Mogę użyć twojego telefonu? 223 00:15:25,759 --> 00:15:27,135 Wymieńmy się numerami, 224 00:15:27,135 --> 00:15:29,054 gdyby pojawiły się jakieś pytania 225 00:15:29,972 --> 00:15:31,473 i gdybyś potrzebował pogadać. 226 00:15:32,391 --> 00:15:33,433 To... 227 00:15:33,433 --> 00:15:36,979 Nie potrzebuję pogadać. 228 00:15:37,896 --> 00:15:39,189 Ale ja potrzebuję. 229 00:15:40,023 --> 00:15:42,025 Tylko ciebie znam z osób, które go znały. 230 00:15:45,153 --> 00:15:50,617 Tak. Będę się odzywał w sprawie wypowiedzenia umowy... 231 00:15:51,618 --> 00:15:53,412 - Miło cię poznać. - Tak, ciebie też. 232 00:15:56,623 --> 00:15:57,708 Pip, pip. 233 00:16:11,680 --> 00:16:12,931 Skłamałem. 234 00:16:12,931 --> 00:16:15,392 To nie jest najlepszy śpiwór na świecie. 235 00:16:15,392 --> 00:16:18,228 To jest najlepszy śpiwór. Dotknij materiału. 236 00:16:18,228 --> 00:16:19,313 Okej. 237 00:16:20,063 --> 00:16:21,857 Tak. 238 00:16:22,357 --> 00:16:25,861 - Mamo, dotknij. Miękki. - Świetny. 239 00:16:25,861 --> 00:16:27,487 - Tak. - Ale, wiesz... 240 00:16:27,988 --> 00:16:29,781 Nie jedziesz na Antarktydę. 241 00:16:30,282 --> 00:16:34,953 Nie potrzebujemy śpiwora za 700 dolarów. 242 00:16:34,953 --> 00:16:36,038 - Mamo. - Nie ma sprawy. 243 00:16:36,038 --> 00:16:38,290 Przyniosę śpiwory w niższych cenach. 244 00:16:38,290 --> 00:16:41,710 Byłoby wspaniale, Erasmusie. 245 00:16:41,710 --> 00:16:44,421 - Erasmus, tak. Dziękuję. - Fajne imię. 246 00:16:44,421 --> 00:16:46,256 - Ciekawe. Greckie? - Mama mi nadała. 247 00:16:46,256 --> 00:16:48,675 Tata mówił, by kupować najlepsze i amortyzować koszt. 248 00:16:48,675 --> 00:16:50,552 Ten jest najlepszy. 249 00:16:50,552 --> 00:16:52,554 To trochę bardziej skomplikowane, ale... 250 00:16:52,554 --> 00:16:55,140 - Jak skomplikowane? - Damy sobie radę. 251 00:16:55,140 --> 00:16:57,768 Musimy nieco ograniczyć wydatki. 252 00:16:59,102 --> 00:17:03,357 „Ograniczyć wydatki”? To nie są słowa, których ty używasz. 253 00:17:03,357 --> 00:17:06,068 To nie jest czas ani miejsce na tę roz... 254 00:17:06,068 --> 00:17:07,861 Powiesz mi, co się dzieje? 255 00:17:07,861 --> 00:17:08,779 Dzieje się to, 256 00:17:08,779 --> 00:17:11,448 że oszczędzaliśmy z ojcem na twoje studia. 257 00:17:11,448 --> 00:17:13,992 - To naprawdę... - Nie chcę, byś z tego rezygnowała, 258 00:17:13,992 --> 00:17:17,079 żeby włóczyć się po świecie z najdroższym śpiworem, 259 00:17:17,079 --> 00:17:18,247 bo twój tata nie żyje. 260 00:17:18,247 --> 00:17:21,583 Boże, mamo. Mówiłam ci, że tego potrzebuję, okej? 261 00:17:21,583 --> 00:17:24,419 A ty mówiłaś, że będziesz mnie wspierać i nie wspierasz. 262 00:17:25,671 --> 00:17:28,632 Kochanie, twój tata umarł. 263 00:17:29,258 --> 00:17:32,219 Wiem, że chcesz uciec. Ja też chcę. 264 00:17:33,220 --> 00:17:34,638 Ale życie toczy się dalej. 265 00:17:34,638 --> 00:17:36,473 Musimy żyć dalej 266 00:17:36,473 --> 00:17:39,017 i musimy stawić czoła żałobie i bólowi. 267 00:17:40,936 --> 00:17:42,187 Nie możesz od tego uciekać. 268 00:17:45,482 --> 00:17:47,693 Był moim najlepszym przyjacielem. 269 00:17:51,446 --> 00:17:52,489 Wiem. 270 00:17:54,533 --> 00:17:55,617 Wiem. 271 00:17:57,494 --> 00:17:58,495 Wiem. 272 00:18:05,377 --> 00:18:06,378 Hej. 273 00:18:07,880 --> 00:18:08,922 Hej. 274 00:18:27,065 --> 00:18:28,317 Muszę cię przeprosić. 275 00:18:31,361 --> 00:18:32,571 Okej. 276 00:18:33,488 --> 00:18:35,199 Chyba zawaliłem sprawę z Mahirą. 277 00:18:35,199 --> 00:18:37,034 Dużo mi powiedziała, 278 00:18:37,034 --> 00:18:39,536 a ja nie mogłem jej dać tego, o co prosiła. 279 00:18:39,536 --> 00:18:42,247 I może nie będzie chciała ze mną więcej gadać. 280 00:18:42,915 --> 00:18:43,999 Bo to nie ma już sensu. 281 00:18:45,250 --> 00:18:46,418 Nie wiem, co robić. 282 00:18:49,004 --> 00:18:50,130 A ty co myślisz? 283 00:18:54,134 --> 00:18:55,344 Jesteś dupkiem, Edwardzie. 284 00:19:18,492 --> 00:19:20,327 Cześć, tu znowu Daphne. Do zobaczenia o 18.00. 285 00:19:20,327 --> 00:19:21,745 Nie musisz nic przynosić. 286 00:19:23,163 --> 00:19:24,373 Kurwa. 287 00:19:31,380 --> 00:19:35,008 Cieszę się, że jesteś. Są piękne. 288 00:19:36,176 --> 00:19:37,469 Dziękuję za zaproszenie. 289 00:19:38,595 --> 00:19:40,264 Niesamowite mieszkanie. 290 00:19:40,264 --> 00:19:44,268 Wiem. Mieliśmy szczęście. Czuj się jak u siebie w domu. 291 00:19:45,811 --> 00:19:47,187 Przyszłaś. 292 00:19:48,355 --> 00:19:49,773 Wstawię je do wody. 293 00:19:49,773 --> 00:19:51,400 Steve, nalej Amandzie wina. 294 00:19:51,400 --> 00:19:53,986 - Fajna kurtka. - Dziękuję. 295 00:19:55,487 --> 00:19:56,905 Czemu przyszłaś? 296 00:19:56,905 --> 00:20:00,242 Myślisz, że chcę tu być? Pisała do mnie z dziesięć razy. 297 00:20:00,742 --> 00:20:03,579 - A ty mnie unikasz. Co, do kurwy? - Wyjdź po deserze. 298 00:20:03,579 --> 00:20:05,914 Nie daj się wciągnąć w rozmowę. 299 00:20:05,914 --> 00:20:09,376 Zaufaj mi, zniknę, gdy nadarzy się okazja. 300 00:20:09,376 --> 00:20:12,671 - Co ci się stało w oko? - Bójka w barze. 301 00:20:12,671 --> 00:20:14,131 Ty? Kiedy? 302 00:20:14,882 --> 00:20:16,925 Wczoraj. Po tym, gdy wyszedłem. 303 00:20:19,178 --> 00:20:21,555 Hej. Jemy? 304 00:20:22,973 --> 00:20:25,267 Cieszę się, że macie tę grupę. 305 00:20:25,267 --> 00:20:27,144 Zmusiłam Steve’a, żeby poszedł. 306 00:20:27,144 --> 00:20:28,979 - Prawda, skarbie? - Tak. 307 00:20:30,564 --> 00:20:32,357 O Boże. Oko wygląda gorzej. 308 00:20:32,983 --> 00:20:36,570 Wyjeżdżam na dwa dni, a on postanawia iść na boks. 309 00:20:39,865 --> 00:20:41,700 Nie wyobrażam sobie, co przeżywasz. 310 00:20:42,951 --> 00:20:45,662 Rozpadłabym się na milion kawałków, gdybym straciła Steve’a. 311 00:20:52,586 --> 00:20:54,963 Tak. Powinnam już iść do domu. 312 00:20:54,963 --> 00:20:57,132 - Wezwę ci taksówkę. - Nie idź. 313 00:20:57,132 --> 00:21:00,135 Przepraszam. Obiecałam odpuścić trudne tematy. 314 00:21:00,761 --> 00:21:03,222 Po prostu cieszę się, że się odnaleźliście. 315 00:21:03,222 --> 00:21:04,890 Wiem, jak Steve tego potrzebuje. 316 00:21:04,890 --> 00:21:08,185 Nie umiał naprawić relacji z Brentem, a bardzo tego chciał. 317 00:21:09,895 --> 00:21:11,522 - Tak? - Oczywiście. 318 00:21:12,105 --> 00:21:14,983 Taksówka będzie za trzy minuty, więc... 319 00:21:15,526 --> 00:21:17,653 Pewnie ci nie mówił, że gdy Brent do niego przyszedł, 320 00:21:17,653 --> 00:21:18,737 błagając o wybaczenie, 321 00:21:18,737 --> 00:21:20,739 Steve kazał się bratu pierdolić. 322 00:21:20,739 --> 00:21:22,950 - Co? - Dokładnie tak to ujął. 323 00:21:22,950 --> 00:21:24,618 - Prawda? - O czym ona mówi? 324 00:21:27,287 --> 00:21:31,708 Zjawił się niespodziewanie w moim biurze po dwóch latach... 325 00:21:31,708 --> 00:21:34,711 - Bo nie odbierałeś i nie odpisywałeś. - W biurze? 326 00:21:34,711 --> 00:21:37,673 Brent mówił ci, ile razy musiałem tulić płaczącą matkę, 327 00:21:37,673 --> 00:21:40,425 bo jej syn był ćpunem? Jej synek. 328 00:21:40,425 --> 00:21:42,761 Tata jej nie pocieszał. Nie był w stanie. 329 00:21:42,761 --> 00:21:45,138 Nie, ja to robiłem. 330 00:21:45,138 --> 00:21:48,141 Noc po nocy tuliłem ją i pocieszałem, 331 00:21:48,141 --> 00:21:50,978 a on myśli, że może się zjawić lata później, 332 00:21:50,978 --> 00:21:54,064 przytulimy się i wszystko będzie dobrze? Pieprzyć go. 333 00:21:54,064 --> 00:21:56,275 - Steve. - Gdy do ciebie przyszedł, 334 00:21:56,275 --> 00:21:58,527 nie brał od 18 miesięcy. 335 00:21:58,527 --> 00:22:00,362 Świetnie sobie radził. 336 00:22:00,362 --> 00:22:03,073 A po wizycie u ciebie znowu zaczął ćpać. 337 00:22:03,073 --> 00:22:04,992 Bzdura! Zwalasz winę na mnie? 338 00:22:04,992 --> 00:22:09,788 Nie, to jego wina, ale mogłeś być dla niego milszy. 339 00:22:09,788 --> 00:22:11,039 Nie zrobiłem mu tego! 340 00:22:13,083 --> 00:22:15,252 Idę na dół. Dziękuję za kolację. 341 00:22:15,252 --> 00:22:17,880 Przykro mi, że nie poszła, jak chciałaś. 342 00:22:17,880 --> 00:22:19,339 Tak mi przykro. 343 00:22:22,843 --> 00:22:23,844 Steve. 344 00:22:24,761 --> 00:22:27,389 - Nie jestem odpowiedzialny za Brenta. - Wiem. 345 00:22:27,389 --> 00:22:31,476 Sam sobie to zrobił. Nie jestem za to odpowiedzialny. 346 00:22:31,476 --> 00:22:34,062 Wiem. 347 00:23:06,553 --> 00:23:08,222 {\an8}Jestem, gdybyś czegoś potrzebował. 348 00:23:25,531 --> 00:23:27,157 {\an8}GRAFIKA 349 00:23:32,788 --> 00:23:34,373 {\an8}NASZA HISTORIA 350 00:23:50,264 --> 00:23:53,225 Mówiłaś, że spotkamy się w sklepie i tam przyszedłem. 351 00:23:53,225 --> 00:23:56,270 Zostawiłeś mnie na 72 minuty. 352 00:23:56,270 --> 00:23:57,896 Nie wiedziałem, że tak długo. 353 00:23:58,897 --> 00:23:59,898 Tak długo. 354 00:24:02,276 --> 00:24:04,236 Poznałeś ją dzięki mnie. 355 00:24:05,028 --> 00:24:06,613 To ja ją znalazłam. 356 00:24:06,613 --> 00:24:08,699 Zmusiłam cię, żeby pojechać do miasta. 357 00:24:08,699 --> 00:24:10,659 A gdy tylko ją zobaczyłeś: 358 00:24:10,659 --> 00:24:12,703 „Hej, cześć, Mahira. Cześć”. 359 00:24:12,703 --> 00:24:13,829 Znała mojego brata. 360 00:24:13,829 --> 00:24:16,790 Jest drugą osobą na świecie, która go znała. 361 00:24:18,417 --> 00:24:20,836 Jest teraz dla mnie najważniejszą osobą. 362 00:24:22,171 --> 00:24:24,590 Przykro mi, ale tak jest. 363 00:24:29,845 --> 00:24:33,682 Shay, ty też jesteś dla mnie ważna. 364 00:24:35,392 --> 00:24:37,311 - Shay. - Jestem zmęczona. 365 00:24:53,327 --> 00:24:54,328 Dobranoc, głupku. 366 00:25:11,637 --> 00:25:12,638 Hej. 367 00:25:15,349 --> 00:25:16,225 Wszystko dobrze? 368 00:25:16,808 --> 00:25:18,435 - Ciężka noc? - Nic mi nie jest. 369 00:25:19,019 --> 00:25:20,062 Dostałem jakieś listy? 370 00:25:21,563 --> 00:25:22,606 Listy? 371 00:25:22,606 --> 00:25:25,275 Tak. Koleżanka mówiła, że wysłała mi list. 372 00:25:29,821 --> 00:25:33,825 Nie wydaje mi się, 373 00:25:35,327 --> 00:25:36,328 ale zapytam wujka. 374 00:25:38,872 --> 00:25:40,082 Może to Shay. 375 00:25:45,128 --> 00:25:46,171 O mój Boże, cześć. 376 00:25:46,171 --> 00:25:47,506 Cześć. 377 00:25:49,925 --> 00:25:51,802 Przepraszam, znam twoją ciocię. 378 00:25:51,802 --> 00:25:54,388 Znam Lindę... Nie, jestem Linda. Znam Lacey. 379 00:25:55,848 --> 00:25:57,224 Znam twoją ciocię z grupy. 380 00:25:59,935 --> 00:26:01,270 Mój chłopak był w samolocie. 381 00:26:02,938 --> 00:26:05,357 Ciociu Lacey? Ktoś przyszedł. 382 00:26:07,860 --> 00:26:11,071 No pięknie. Wystraszyłam cudem ocalałego chłopca. 383 00:26:11,572 --> 00:26:12,865 - Cześć. - Jak się masz? 384 00:26:12,865 --> 00:26:15,534 - Wejdź. - Chyba go wystraszyłam. 385 00:26:17,244 --> 00:26:19,246 Nic mu nie będzie. 386 00:26:19,246 --> 00:26:20,330 Chodźmy. 387 00:26:21,039 --> 00:26:22,291 Okej. 388 00:26:23,250 --> 00:26:24,251 JORDAN - UBRANIA 389 00:26:24,251 --> 00:26:25,335 To. 390 00:26:29,256 --> 00:26:30,257 Zobacz. 391 00:26:32,467 --> 00:26:35,470 - Jak... Tak. - O Boże. Jak transformer. 392 00:26:35,470 --> 00:26:37,431 Idealny, gdy nie ma windy. 393 00:26:39,183 --> 00:26:41,977 - O Boże. - Wiem. Bum. 394 00:26:42,477 --> 00:26:46,398 To... Tutaj jest jak w sklepie. 395 00:26:46,398 --> 00:26:48,609 Coś wspaniałego. Wszystko jest jak nowe. 396 00:26:49,234 --> 00:26:53,655 Wszystko jest nowe, bo nie miałam szansy niczego użyć. 397 00:26:54,781 --> 00:26:57,910 Kilka razy staraliśmy się o dziecko, ale... 398 00:26:59,536 --> 00:27:00,537 O Boże. 399 00:27:00,537 --> 00:27:03,582 A na grupie gadałam o tym, jak zaszłam w ciążę. 400 00:27:03,582 --> 00:27:06,627 Przepraszam. To było nieczułe z mojej strony. 401 00:27:06,627 --> 00:27:08,921 - Nie, wcale nie. - Przepraszam. 402 00:27:10,005 --> 00:27:11,006 To... 403 00:27:12,633 --> 00:27:13,675 stare rany. 404 00:27:15,010 --> 00:27:16,011 Nic się nie stało. 405 00:27:20,265 --> 00:27:21,433 Wciąż się staracie? 406 00:27:22,559 --> 00:27:25,270 Teraz nie. Mam Edwarda. 407 00:27:25,854 --> 00:27:28,690 Nie mogę... Nie mogę tego wziąć. 408 00:27:28,690 --> 00:27:30,859 Powinnaś to zatrzymać. 409 00:27:30,859 --> 00:27:35,656 Powinnaś to zatrzymać do czasu, kiedy będziesz gotowa, by tego użyć. 410 00:27:37,574 --> 00:27:38,825 Dogadajmy się. 411 00:27:40,035 --> 00:27:41,036 Weź to. 412 00:27:41,662 --> 00:27:45,916 Weź to wszystko, użyj i daj mi znać, gdy nie będziesz tego potrzebować. 413 00:27:45,916 --> 00:27:50,128 Może będę gotowa, by tego użyć. Okej? 414 00:27:50,796 --> 00:27:52,256 - Na pewno? - Na pewno. 415 00:27:52,840 --> 00:27:55,801 Te rzeczy już za długo tu leżą. 416 00:27:57,010 --> 00:27:58,262 Dziękuję. 417 00:28:01,431 --> 00:28:03,642 To najmilsze, co ktoś dla mnie zrobił. 418 00:28:17,698 --> 00:28:19,032 Pani Washington. 419 00:28:27,541 --> 00:28:29,334 Okej, świetnie. 420 00:28:30,544 --> 00:28:32,212 O rety. Piękny pierścionek. 421 00:28:32,212 --> 00:28:33,922 - Darnell. - Miło cię poznać. 422 00:28:33,922 --> 00:28:35,257 Adriana Washington. 423 00:28:36,175 --> 00:28:41,054 Nie zapomnij o mnie. 27 czerwca. Szukaj Adriany Washington. 424 00:28:41,054 --> 00:28:42,598 - Dostanę twój głos? - Tak. 425 00:28:42,598 --> 00:28:44,016 - Zarejestrowałeś się? - Tak. 426 00:28:44,016 --> 00:28:45,976 To było w kampanii... 427 00:28:45,976 --> 00:28:48,896 Okej. Tak, to zabawne. 428 00:28:48,896 --> 00:28:50,355 Tak się zbiera głosy. 429 00:28:51,273 --> 00:28:53,734 Muszę iść, ale miło było cię poznać. 430 00:29:05,329 --> 00:29:08,123 Alkohol na tych imprezach to pułapka. 431 00:29:09,416 --> 00:29:12,127 Serwują go, by złapać kogoś, gdy powie coś nie na miejscu. 432 00:29:13,420 --> 00:29:14,463 Woda dla pani. 433 00:29:15,881 --> 00:29:16,924 Dziękuję. 434 00:29:17,549 --> 00:29:18,759 Radzę sobie. 435 00:29:19,760 --> 00:29:20,761 Wiem. 436 00:29:23,514 --> 00:29:24,681 Szaleństwo, co? 437 00:29:25,724 --> 00:29:26,892 Bycie tutaj. 438 00:29:26,892 --> 00:29:28,101 Życie to szaleństwo. 439 00:29:28,936 --> 00:29:30,604 Myślałam, że będę dalej studiować. 440 00:29:31,522 --> 00:29:33,941 Oszczędziłaś sobie czasu i pieniędzy. 441 00:29:33,941 --> 00:29:35,442 Spójrz na siebie. 442 00:29:40,739 --> 00:29:42,074 Przyszedłeś sam? 443 00:29:42,074 --> 00:29:44,243 Przyszliśmy z Młodymi Profesjonalistami. 444 00:29:44,743 --> 00:29:45,827 Ale nie mam pary. 445 00:29:46,662 --> 00:29:49,957 A ty? Jest tu twój współlokator? 446 00:29:49,957 --> 00:29:52,376 - Nie zaczynaj. - Tylko pytam. 447 00:29:57,172 --> 00:29:58,549 Naprawdę cię lubi, Dri. 448 00:30:03,679 --> 00:30:05,138 Widzę to dla ciebie. 449 00:30:05,889 --> 00:30:07,641 - Co? - Wszystko. 450 00:30:07,641 --> 00:30:12,187 Wszystko, co chcesz zrobić w polityce i w życiu. 451 00:30:12,187 --> 00:30:13,814 Widziałem, gdy byliśmy na Penn 452 00:30:13,814 --> 00:30:17,317 i organizowałaś wiece dla personelu sprzątającego w trampkach 453 00:30:17,317 --> 00:30:20,070 - i koszulce samorządu... - Nie mieszaj w to trampek. 454 00:30:21,238 --> 00:30:22,614 I widzę to teraz. 455 00:30:22,614 --> 00:30:25,158 Na tej wypasionej zbiórce. 456 00:30:26,827 --> 00:30:28,579 Masz to we krwi. 457 00:30:30,581 --> 00:30:31,915 Zawsze mnie wspierałeś. 458 00:30:33,667 --> 00:30:35,627 Nawet gdy się nie pieprzyliśmy. 459 00:30:36,295 --> 00:30:37,296 Tak. 460 00:30:38,922 --> 00:30:42,134 Obiecałem Rose, że będę cię wspierał. 461 00:30:42,843 --> 00:30:46,471 Chcę być przy tobie, przeżywać z tobą te chwile. 462 00:30:47,472 --> 00:30:48,432 Oświadczasz się? 463 00:30:50,434 --> 00:30:51,435 Nie. 464 00:30:52,811 --> 00:30:56,148 Ale kto wie, dokąd zaprowadzi nas życie? 465 00:30:59,276 --> 00:31:00,986 - Połamania nóg. - Dzięki. 466 00:31:02,154 --> 00:31:04,239 Hej, nie łam nóg. 467 00:31:05,949 --> 00:31:07,409 Gdzie jest Adriana? 468 00:31:10,621 --> 00:31:12,331 Nie wiem, czy tu jest. 469 00:31:13,040 --> 00:31:14,249 Ale świetnie wyglądasz. 470 00:31:14,249 --> 00:31:17,461 Niech Jaś ma się na baczności. Bardzo strasznie. 471 00:31:20,881 --> 00:31:21,882 Wiesz, 472 00:31:23,133 --> 00:31:27,095 czasem ludzie nie są w stanie zrobić tego, co obiecali, że zrobią. 473 00:31:28,222 --> 00:31:31,642 Adriana jest bardzo zajęta. Jeśli nie przyjdzie, to... 474 00:31:31,642 --> 00:31:34,603 - Nie wyjdę bez niej. - Nie możesz zepsuć przedstawienia. 475 00:31:34,603 --> 00:31:36,563 Mam cztery głupie kwestie. 476 00:31:36,563 --> 00:31:38,649 To dlaczego tak ciężko pracowałaś? 477 00:31:38,649 --> 00:31:40,234 Nie uciekamy od obowiązków, 478 00:31:40,234 --> 00:31:42,653 bo ktoś nie patrzy, jak je wykonujemy. 479 00:31:42,653 --> 00:31:44,655 Nie, i tak je wykonujemy. 480 00:31:45,280 --> 00:31:48,659 Twoja matka porzuciła swój jedyny dom, by zostać aktorką. 481 00:31:48,659 --> 00:31:52,996 Wiem, że masz tę samą odwagę, którą ona miała. 482 00:31:57,417 --> 00:31:58,919 Kochamy cię, Adriano! 483 00:32:03,757 --> 00:32:05,676 Wiedziałam, że przyjdziesz. 484 00:32:10,514 --> 00:32:11,723 Mówiłam, że przyjdę. 485 00:32:16,687 --> 00:32:17,938 Mam nadzieję, że nie za późno. 486 00:32:18,564 --> 00:32:19,648 Jesteś na czas. 487 00:32:19,648 --> 00:32:23,068 Przepraszam. Nie chcę przeszkadzać... 488 00:32:23,068 --> 00:32:26,613 Mogę sobie zrobić selfie z przyszłą kongresmenką? 489 00:32:26,613 --> 00:32:28,073 Jasne. Chodź tu. 490 00:32:29,867 --> 00:32:31,410 - Uwielbiam cię. - Idealnie. 491 00:32:31,410 --> 00:32:35,038 Uwielbiałam twoją babcię. Zajdziesz daleko, dziewczyno. 492 00:32:35,038 --> 00:32:36,790 Dziękuję. 493 00:32:37,457 --> 00:32:38,792 Mogę dostać autograf? 494 00:32:39,293 --> 00:32:41,086 Tak, jasne. Okej. 495 00:33:35,516 --> 00:33:36,517 Mogę jakoś pomóc? 496 00:33:37,184 --> 00:33:38,894 Sam. Poznaliśmy się w... 497 00:33:38,894 --> 00:33:42,022 Wiem, kim jesteś. Jak mnie znalazłeś? 498 00:33:42,022 --> 00:33:45,442 W Internecie jest z tysiąc twoich zdjęć w pracy. 499 00:33:45,442 --> 00:33:47,569 Okej. Śledzisz mnie na Insta? 500 00:33:48,320 --> 00:33:49,363 Nie, ja... 501 00:33:50,447 --> 00:33:52,032 W zasadzie to tak. 502 00:33:52,032 --> 00:33:54,409 Ale przyszedłem tu, 503 00:33:54,409 --> 00:33:58,830 bo naprawdę muszę zamknąć ten magazyn do końca miesiąca. 504 00:33:58,830 --> 00:34:03,752 Pomyślałem, że dam ci znać o limicie czasowym. 505 00:34:04,753 --> 00:34:07,631 Byłeś tu wcześniej? 506 00:34:08,297 --> 00:34:09,550 Tutaj? 507 00:34:11,426 --> 00:34:15,514 Nie gustuję w takich miejscach. 508 00:34:16,223 --> 00:34:19,141 Daj sobie czas. Spodoba ci się. 509 00:34:19,726 --> 00:34:21,395 - Usiądź. - Nie mogę zostać. 510 00:34:30,362 --> 00:34:31,737 Jak dobrze znałeś Bena? 511 00:34:31,737 --> 00:34:32,822 Niezbyt dobrze. 512 00:34:33,739 --> 00:34:36,577 Był znajomym znajomego. 513 00:34:37,452 --> 00:34:39,955 Ale Ben miał coś w sobie. 514 00:34:39,955 --> 00:34:43,542 Nawet gdy nie znałeś go dobrze, sprawiał, że czułeś się wyjątkowo. 515 00:34:45,502 --> 00:34:48,463 A ty? Utrzymywaliście kontakt po szkole? 516 00:34:49,380 --> 00:34:52,967 Nie, straciliśmy kontakt. 517 00:34:56,304 --> 00:34:59,933 Ale widziałem się z nim trzy dni przed katastrofą, więc... 518 00:35:00,601 --> 00:35:04,938 Widziałeś się z nim, zanim umarł. To błogosławieństwo. 519 00:35:06,398 --> 00:35:07,399 Tak. 520 00:35:15,324 --> 00:35:17,159 - Nie zamawiałem... - Na koszt firmy. 521 00:35:45,646 --> 00:35:50,275 Szklane wazony, stara elektronika, pralki i takie rzeczy. 522 00:35:50,275 --> 00:35:52,361 Był też samochód. 523 00:35:52,361 --> 00:35:53,570 - Nie! - Tak. 524 00:35:53,570 --> 00:35:54,905 Auto. 525 00:35:54,905 --> 00:35:56,532 - Różne rzeczy. - Drogie. 526 00:35:57,366 --> 00:35:58,742 Drogie. 527 00:35:58,742 --> 00:36:01,245 - Dostajesz młotek czy coś? - Tak, czym... 528 00:36:01,245 --> 00:36:03,413 Tak, mieli młotki łomy. 529 00:36:03,413 --> 00:36:07,960 - Ja wolę kij bejsbolowy. - Tak. Kij bejsbolowy. 530 00:36:07,960 --> 00:36:09,419 - Cześć. - Wróciłeś. 531 00:36:10,087 --> 00:36:11,797 John, to jest Linda. 532 00:36:12,589 --> 00:36:13,924 - Linda. 533 00:36:13,924 --> 00:36:17,719 - Cześć. - Przyniosę ci coś. Usiądź. 534 00:36:17,719 --> 00:36:20,222 Pewnie się zastanawiasz, co tu robię. 535 00:36:22,140 --> 00:36:23,725 Wcale nie. 536 00:36:23,725 --> 00:36:25,644 Jestem z grupy. 537 00:36:27,062 --> 00:36:28,230 Ta w ciąży. 538 00:36:28,897 --> 00:36:30,274 - Witaj. - Dziękuję. 539 00:36:30,816 --> 00:36:33,902 - Hej. - Co słychać? Dostałeś zdjęcia? 540 00:36:33,902 --> 00:36:35,195 Tak. Dzięki. 541 00:36:35,779 --> 00:36:37,948 Byłeś na wycieczce? 542 00:36:37,948 --> 00:36:41,410 Tak. Pojechałem do Kolorado. 543 00:36:43,161 --> 00:36:44,746 W pobliżu Pagosa Springs. 544 00:36:45,330 --> 00:36:48,041 - Byłem na miejscu katastrofy. - W każdym... 545 00:36:48,041 --> 00:36:49,710 To musiało być trudne. 546 00:36:49,710 --> 00:36:52,171 Tak, było. Myślałem... 547 00:36:52,838 --> 00:36:55,591 Nie wiem. Myślałem, że to będzie pole. 548 00:36:55,591 --> 00:37:00,596 Ale dotarłem tam i czułem całą tę... 549 00:37:02,055 --> 00:37:03,056 energię. 550 00:37:03,974 --> 00:37:08,854 A nie jestem takim człowiekiem. Nie jestem kimś, kto odczuwa energię. 551 00:37:08,854 --> 00:37:11,440 Jestem zupełnym przeciwieństwem takiego człowieka. 552 00:37:11,440 --> 00:37:13,400 Ale byłem tam 553 00:37:14,818 --> 00:37:18,322 i czułem ich wszystkich. 554 00:37:18,322 --> 00:37:22,993 Modliłem się za nich i za nas wszystkich. 555 00:37:22,993 --> 00:37:27,039 I chyba to był pierwszy raz, odkąd to się stało, 556 00:37:27,039 --> 00:37:28,832 kiedy nie czułem się całkiem bezsilny. 557 00:37:28,832 --> 00:37:30,584 Ja czułam się bezsilna. 558 00:37:31,835 --> 00:37:35,214 - W każdym razie... - Po co tam pojechałeś? Dlaczego? 559 00:37:37,591 --> 00:37:38,717 Byłem... 560 00:37:39,384 --> 00:37:41,637 Myślałem, że... 561 00:37:41,637 --> 00:37:45,015 Z powodu moich koszmarów. Śniło mi się miejsce katastrofy. 562 00:37:45,015 --> 00:37:48,310 Pojechał tam, by zrobić zdjęcia, żeby pokazać, że już nie płonie. 563 00:37:49,728 --> 00:37:53,565 Niesamowite, że to zrobiłeś. 564 00:37:55,859 --> 00:37:56,860 W każdym razie... 565 00:37:57,361 --> 00:38:00,697 Tak. Przepraszam. Nie chciałem zdominować rozmowy. 566 00:38:00,697 --> 00:38:02,824 Linda opowiadała nam o podróży do LA. 567 00:38:02,824 --> 00:38:03,909 Tak, przepraszam. 568 00:38:03,909 --> 00:38:06,787 Nie, mówiłam o tym, 569 00:38:06,787 --> 00:38:10,082 jak rodzice Gary’ego chcieli porwać mnie i dziecko. 570 00:38:10,999 --> 00:38:14,169 To nie do końca prawda. Trochę wyolbrzymiam, ale niewiele. 571 00:38:14,169 --> 00:38:16,338 Poleciałam się z nimi spotkać i... 572 00:38:16,338 --> 00:38:18,715 O szlag. Przepraszam. Muszę odebrać. 573 00:38:18,715 --> 00:38:19,842 Nie ma sprawy. 574 00:38:20,968 --> 00:38:23,929 Pojechałam do ich domu, żeby się z nimi spotkać. 575 00:38:24,555 --> 00:38:26,932 Kucharz przygotował cały posiłek. 576 00:38:27,516 --> 00:38:29,726 - Sam? - Cześć, Lacey. 577 00:38:31,353 --> 00:38:32,771 Mam nadzieję, że nie przeszkadzam. 578 00:38:32,771 --> 00:38:35,732 Mówiłaś, że mogę dzwonić, gdybym... 579 00:38:36,316 --> 00:38:37,818 Jasne. Co się dzieje? 580 00:38:37,818 --> 00:38:41,905 Jestem w barze i rozmawiam z facetem. 581 00:38:42,698 --> 00:38:44,741 Myślę... On ze mną flirtuje. 582 00:38:47,536 --> 00:38:48,787 No i? 583 00:38:49,496 --> 00:38:50,831 I... 584 00:38:51,832 --> 00:38:53,417 mogę być trochę wstawiony, 585 00:38:53,417 --> 00:38:55,460 ale boję się, że zniszczę sobie życie. 586 00:38:56,920 --> 00:38:58,589 Nie zniszczysz sobie życia... 587 00:39:03,135 --> 00:39:04,845 o ile tego nie chcesz. 588 00:39:14,730 --> 00:39:16,231 Mój przyjaciel z liceum, 589 00:39:17,316 --> 00:39:19,943 Ben, który zginął... 590 00:39:22,196 --> 00:39:23,572 był kimś więcej niż przyjacielem. 591 00:39:29,912 --> 00:39:34,124 My nigdy... Niewiele razem zrobiliśmy. 592 00:39:34,124 --> 00:39:37,836 Chodziło głównie o to, co do siebie czuliśmy. 593 00:39:37,836 --> 00:39:40,547 Każde spojrzenie i każdy dotyk był jak... 594 00:39:42,549 --> 00:39:45,135 ogień. A potem... 595 00:39:51,892 --> 00:39:53,185 A potem? 596 00:39:54,102 --> 00:39:56,313 Wiele głosów, z którymi trzeba było walczyć. 597 00:39:58,232 --> 00:40:02,277 Mój tata nie był i nie jest najbardziej otwartym człowiekiem. 598 00:40:02,277 --> 00:40:04,446 Podobnie jak większość mojej rodziny. A potem... 599 00:40:04,446 --> 00:40:05,531 Jasne. 600 00:40:07,032 --> 00:40:10,827 Poznałem Siennę. Pokochała mnie, 601 00:40:10,827 --> 00:40:14,873 a ja ją i wiesz... Wszystko stało się... 602 00:40:16,124 --> 00:40:17,125 Prostsze. 603 00:40:18,836 --> 00:40:19,837 Tak. 604 00:40:22,339 --> 00:40:23,465 Tylko... 605 00:40:24,758 --> 00:40:26,593 Postaraj się nikogo nie skrzywdzić. 606 00:40:29,847 --> 00:40:30,848 Tak. 607 00:40:35,143 --> 00:40:36,687 - Cześć. - Cześć. 608 00:40:36,687 --> 00:40:38,021 Steve. 609 00:40:38,021 --> 00:40:41,191 Oddałem twoją marynarkę do pralni. 610 00:40:41,191 --> 00:40:45,028 - Przepraszam za wczoraj. - Nie musisz przepraszać. 611 00:40:45,028 --> 00:40:46,989 Wyglądasz milion razy lepiej. 612 00:40:46,989 --> 00:40:49,157 Dzięki. To mi się nie zdarza. 613 00:40:49,157 --> 00:40:50,951 To był ciężki tydzień. 614 00:40:50,951 --> 00:40:53,620 Wszyscy to znamy. Nikomu nie powiem. 615 00:40:53,620 --> 00:40:54,705 Dziękuję. 616 00:40:56,665 --> 00:40:58,667 Ktoś czeka czy chcesz... 617 00:41:04,089 --> 00:41:05,299 Porzuciłem Brenta. 618 00:41:07,926 --> 00:41:08,927 Słucham? 619 00:41:11,930 --> 00:41:12,931 Ja... 620 00:41:13,599 --> 00:41:15,642 Porzuciłem brata. 621 00:41:18,270 --> 00:41:19,771 Był narkomanem i... 622 00:41:21,899 --> 00:41:27,321 gdy przyszedł, by wszystko naprawić, odrzuciłem go. 623 00:41:29,072 --> 00:41:30,782 Rodziny są skomplikowane. 624 00:41:33,202 --> 00:41:34,494 I uprawiałem seks z Amandą. 625 00:41:41,043 --> 00:41:43,504 Dlaczego... Rozumiem, że jest piękna, ale... 626 00:41:46,715 --> 00:41:47,925 Narzeczona zmarłego brata. 627 00:41:50,219 --> 00:41:52,513 Jestem, kurwa, popierdolony. 628 00:41:55,849 --> 00:41:57,100 Lubisz naleśniki? 629 00:41:58,352 --> 00:42:00,771 Zrobię ci naleśnika. Wejdź. 630 00:42:03,857 --> 00:42:04,942 Niezły dom. 631 00:42:06,944 --> 00:42:09,696 Dzięki. Bank go zajmie. 632 00:42:10,781 --> 00:42:11,907 Na słodko czy słono? 633 00:42:19,081 --> 00:42:20,874 Na słono, poproszę. 634 00:42:27,381 --> 00:42:29,007 Edward spytał mnie o listy. 635 00:42:30,843 --> 00:42:32,010 Skąd o nich wiedział? 636 00:42:33,262 --> 00:42:37,057 Jakiś kolega wysłał mu list, a on go nie dostał. 637 00:42:37,724 --> 00:42:40,018 Mówiłem, że powinniśmy byli być szczerzy. 638 00:42:40,018 --> 00:42:43,939 Dzięki, John. Jakbym już się z tym źle nie czuła. 639 00:42:43,939 --> 00:42:45,899 Jak długo zostanie tu ta ciężarna? 640 00:42:47,985 --> 00:42:48,986 Ma na imię Linda 641 00:42:48,986 --> 00:42:52,447 i nie wiem, jak długo zostanie. Trochę. 642 00:42:52,447 --> 00:42:53,991 Dzięki, że mnie spytałaś. 643 00:42:57,286 --> 00:42:58,912 Może gdybyś tu był. 644 00:43:02,207 --> 00:43:06,044 Kolorado było dla mnie bardzo trudnym doświadczeniem. 645 00:43:06,044 --> 00:43:08,297 Wiem. Powiedziałeś to przy kolacji. 646 00:43:10,007 --> 00:43:12,634 Przepraszam. Nie będę o tym mówił. 647 00:43:13,760 --> 00:43:15,762 - Nie o to mi chodzi. - A o co? 648 00:43:15,762 --> 00:43:18,473 A co mam... Co mam powiedzieć? 649 00:43:18,473 --> 00:43:20,559 Twoim sposobem na pomaganie Edwardowi 650 00:43:20,559 --> 00:43:23,770 był lot do Kolorado i wysłanie zdjęć? 651 00:43:23,770 --> 00:43:26,064 - Tak, taki miałem pomysł... - Poleciałeś tam 652 00:43:26,064 --> 00:43:27,357 i wysłałeś zdjęcia. 653 00:43:27,357 --> 00:43:31,486 Ja byłam przy nim, gdy je dostał. 654 00:43:31,486 --> 00:43:34,156 Ja widziałam, jak na nie zareagował. 655 00:43:34,865 --> 00:43:36,617 On ma 12 lat, John. 656 00:43:37,993 --> 00:43:39,453 Ma 12 lat. 657 00:43:41,413 --> 00:43:45,459 Stracił matkę, ojca i brata. 658 00:43:45,459 --> 00:43:50,297 Tak, ja też straciłem Jane, Bruce’a i Jordana. 659 00:43:50,297 --> 00:43:54,635 Też ich kochałem i też przeżywam żałobę. 660 00:43:54,635 --> 00:43:56,678 - Wiem o tym. - Czyżby? 661 00:43:56,678 --> 00:44:00,015 - Oczywiście, że wiem. - Bo ja... Sz... 662 00:44:02,392 --> 00:44:03,435 Co? 663 00:44:03,435 --> 00:44:04,978 Nie ma tu dla mnie miejsca. 664 00:44:05,562 --> 00:44:08,315 Ja... Nie ma miejsca. 665 00:44:08,315 --> 00:44:10,609 O czym ty mówisz? Gdzie nie ma miejsca? 666 00:44:10,609 --> 00:44:11,777 Nigdzie. Tutaj. 667 00:44:12,778 --> 00:44:15,239 John, to nieprawda. 668 00:44:15,239 --> 00:44:17,699 Wiem. Tak, wiem. 669 00:44:17,699 --> 00:44:19,952 Ja... Nie wiem. 670 00:44:19,952 --> 00:44:21,787 Pójdę sprawdzić co w pracy. 671 00:44:22,663 --> 00:44:27,626 Proszę, nie wychodź. O Boże. Proszę, nie wychodź. John! 672 00:44:48,188 --> 00:44:49,189 Śpi. 673 00:44:52,025 --> 00:44:53,026 Dobranoc. 674 00:44:55,779 --> 00:44:57,239 Kojo? 675 00:44:58,907 --> 00:45:00,450 Możemy porozmawiać? 676 00:45:05,664 --> 00:45:08,000 Wiem, że chronisz Becks 677 00:45:09,585 --> 00:45:10,961 i jesteś dobrym wujkiem. 678 00:45:12,713 --> 00:45:14,923 Ale dotrzymałam słowa, prawda? 679 00:45:15,757 --> 00:45:19,511 Też chcę ją wspierać, gdy tu jesteście. 680 00:45:29,021 --> 00:45:31,481 Twój przyjaciel, Eric, 681 00:45:32,649 --> 00:45:35,235 załatwił nam to szybciej, niż się spodziewałem. 682 00:45:39,406 --> 00:45:41,700 Naprawdę chce, byśmy wyjechali z kraju. 683 00:45:44,369 --> 00:45:45,370 Kiedy wyjeżdżacie? 684 00:45:47,456 --> 00:45:48,457 Wkrótce. 685 00:45:50,459 --> 00:45:51,460 Musicie? 686 00:45:56,256 --> 00:45:57,257 Tak. 687 00:46:02,971 --> 00:46:05,766 - Moja rodzina mnie potrzebuje. - Tak. 688 00:46:05,766 --> 00:46:10,145 Moja firma mnie potrzebuje, a Becks musi wiedzieć, gdzie jest jej dom. 689 00:46:10,145 --> 00:46:11,772 Okej. 690 00:46:13,565 --> 00:46:15,359 Jestem ci wdzięczny. 691 00:46:17,402 --> 00:46:22,533 Okazałaś nam dobroć, jakiej się nie spodziewałem w tym miejscu. 692 00:46:24,535 --> 00:46:26,620 Będziemy za tobą tęsknić. 693 00:46:27,746 --> 00:46:29,206 Ja za wami też. 694 00:46:30,707 --> 00:46:31,917 Za obojgiem. 695 00:46:53,939 --> 00:46:54,940 Hej. 696 00:46:56,650 --> 00:46:57,860 Wybacz. 697 00:47:00,237 --> 00:47:01,613 Nie chciałam cię wystraszyć. 698 00:47:02,614 --> 00:47:04,032 Nie szkodzi. 699 00:47:04,032 --> 00:47:05,117 Nie mogłam spać. 700 00:47:08,579 --> 00:47:11,665 - Dobrze się czujesz? - Tak, przyszedłem po wodę. 701 00:47:18,839 --> 00:47:22,509 Wiem, że to żałosne, ale zauważyłeś go? 702 00:47:28,724 --> 00:47:29,725 Widziałeś go? 703 00:47:49,536 --> 00:47:51,163 Czemu wszyscy o to pytają? 704 00:47:57,419 --> 00:47:59,838 Bo jesteś ostatnią osobą na świecie, 705 00:47:59,838 --> 00:48:01,590 która mogła go widzieć żywego. 706 00:48:04,009 --> 00:48:08,055 Każdy najmniejszy szczegół, jaki możesz pamiętać, 707 00:48:08,722 --> 00:48:12,017 wiele by dla mnie znaczył. 708 00:48:13,143 --> 00:48:15,646 Wiem, że to nie fair, że cię o to proszę, 709 00:48:15,646 --> 00:48:18,273 ale jesteś cudem ocalałym chłopcem. Przeżyłeś. 710 00:48:22,611 --> 00:48:24,446 Przepraszam. 711 00:48:26,114 --> 00:48:27,533 Wybacz. To nie fair. 712 00:48:38,877 --> 00:48:42,673 Pamiętam, że widziałem go z tyłu samolotu. 713 00:48:49,972 --> 00:48:52,349 Obaj poszliśmy rozprostować nogi. 714 00:48:53,934 --> 00:48:57,688 Nie rozmawialiśmy. Spojrzał na mnie, uśmiechnął się i kiwnął głową. 715 00:49:02,401 --> 00:49:04,820 Pomyślałem, że wydawał się miły. 716 00:49:11,535 --> 00:49:17,207 Miał na sobie adidasy, żółtą koszulkę i sztruksową kurtkę. 717 00:49:18,333 --> 00:49:21,003 Podróż taksówką trwała 40 minut. 718 00:49:21,003 --> 00:49:24,673 Byliśmy spóźnieni, bo poszedł do sklepu. 719 00:49:26,049 --> 00:49:27,718 Może był z tobą? 720 00:49:30,345 --> 00:49:33,098 Tak, był ze mną. 721 00:49:34,808 --> 00:49:37,853 Leciałem z tyłu samolotu z Jordanem i tatą. 722 00:49:38,729 --> 00:49:40,480 Mama leciała pierwszą klasą. 723 00:49:42,399 --> 00:49:44,276 Przyniosła nam deser, który jej dali. 724 00:49:52,743 --> 00:49:54,870 Na początku słychać było... 725 00:49:56,872 --> 00:49:58,081 łomot. 726 00:50:01,251 --> 00:50:03,253 Poczuliśmy go z lewej strony samolotu. 727 00:50:06,924 --> 00:50:08,425 Jak uderzenie w twarz. 728 00:50:14,014 --> 00:50:15,390 Potem był spokój. 729 00:50:17,309 --> 00:50:19,269 Już myśleliśmy, że po wszystkim, 730 00:50:20,354 --> 00:50:23,315 a potem było jeszcze gorzej. 731 00:50:24,107 --> 00:50:26,860 Wtedy wszyscy... 732 00:50:28,028 --> 00:50:29,238 Wiedzieliśmy. 733 00:50:30,781 --> 00:50:32,366 My... 734 00:50:35,202 --> 00:50:36,578 Po prostu wiedzieliśmy. 735 00:50:42,376 --> 00:50:44,086 Nie mogłem dojść do mamy. 736 00:50:48,632 --> 00:50:50,759 Nikt inny nie był w stanie mnie pocieszyć. 737 00:50:51,552 --> 00:50:52,719 Tylko Jordan. 738 00:50:56,598 --> 00:50:58,934 Powiedział, że pojedziemy razem nad ocean. 739 00:51:01,979 --> 00:51:03,438 Będziemy pływać w Pacyfiku. 740 00:51:06,441 --> 00:51:08,485 Sprawił, że poczułem się lepiej. 741 00:51:11,697 --> 00:51:13,532 Bo wiedziałem, że zawsze... 742 00:51:15,701 --> 00:51:17,286 będzie moim bratem. 743 00:51:20,873 --> 00:51:22,124 I się mną zaopiekuje. 744 00:51:26,003 --> 00:51:27,087 Był moim bohaterem. 745 00:51:39,224 --> 00:51:42,519 Dziękuję, Eddie. Dziękuję. 746 00:53:07,187 --> 00:53:09,189 Napisy: Agnieszka Otawska