1 00:00:40,916 --> 00:00:41,917 Edwardzie? 2 00:00:46,338 --> 00:00:47,673 Hej, Edwardzie? 3 00:00:47,673 --> 00:00:50,926 {\an8}Drogi Eddie, piszę do ciebie, bo znałam twojego brata, Jordana... 4 00:01:18,912 --> 00:01:20,706 {\an8}NA PODSTAWIE KSIĄŻKI AUTORSTWA ANN NAPOLITANO 5 00:01:25,794 --> 00:01:28,839 DROGI EDWARDZIE 6 00:01:39,057 --> 00:01:41,059 {\an8}GŁOSUJ 7 00:01:46,315 --> 00:01:47,691 Raz kozie śmierć, babciu. 8 00:01:48,317 --> 00:01:51,570 {\an8}DEMOKRATKA 9 00:02:12,799 --> 00:02:13,800 Nie. 10 00:02:14,760 --> 00:02:18,764 Do kurwy nędzy! Jezu Chryste. 11 00:02:20,265 --> 00:02:21,099 Przepraszam. 12 00:02:22,017 --> 00:02:23,852 - Cześć! - Mogę w czymś pomóc? 13 00:02:24,686 --> 00:02:25,896 Tak. 14 00:02:25,896 --> 00:02:30,108 Pomógłby mi pan znaleźć jakieś dekoracje, które są mniej, 15 00:02:30,108 --> 00:02:31,235 wie pan, katolickie? 16 00:02:31,235 --> 00:02:34,571 - Wie pani, że to jest jednak kościół. - Wiem. 17 00:02:34,571 --> 00:02:37,115 - Przepraszam, a pani to? - Dee Dee Cameron. 18 00:02:37,115 --> 00:02:38,075 - Dee Dee. - Tak. 19 00:02:38,075 --> 00:02:42,412 Organizuję przyjęcie na ostatnią sesję naszej grupy wsparcia, 20 00:02:42,412 --> 00:02:45,499 choć chyba tylko mnie nie lata to koło chuja. 21 00:02:45,499 --> 00:02:47,292 Katastrofa lotnicza. 22 00:02:47,292 --> 00:02:50,003 Dee Dee, przyjmij moje kondolencje. 23 00:02:50,003 --> 00:02:53,257 Dziękuję, ojcze. Mam panu mówić „ojcze”, prawda? 24 00:02:53,257 --> 00:02:55,300 - Tak. - Wygląda ojciec, jakby miał 14 lat. 25 00:02:55,300 --> 00:02:57,928 Nie mam 14 lat. 26 00:02:57,928 --> 00:03:00,597 Jestem ojciec Macelvoy. Jestem tu nowy. 27 00:03:00,597 --> 00:03:01,723 Ale, Dee Dee, 28 00:03:01,723 --> 00:03:06,603 chcę powiedzieć, że bardzo mi przykro z powodu tego, co przeżyłaś. 29 00:03:07,229 --> 00:03:10,566 - To miłe. Dziękuję. - Gdybyś potrzebowała pomocy, 30 00:03:10,566 --> 00:03:12,484 to będzie dla mnie zaszczyt. 31 00:03:12,484 --> 00:03:15,737 Dziękuję. Przyda mi się pomoc. 32 00:03:15,737 --> 00:03:18,532 Pomoże mi ojciec przygotować przyjęcie? Byłoby miło. 33 00:03:18,532 --> 00:03:23,120 Chodziło mi o wsparcie duchowe. 34 00:03:23,120 --> 00:03:25,956 - Od czego by tu zacząć? - Ale... 35 00:03:25,956 --> 00:03:27,958 Wiesz co, Dee Dee? 36 00:03:29,376 --> 00:03:31,295 Mogę się na coś przydać. 37 00:03:31,295 --> 00:03:33,547 - Dziękuję. To... - Nie, jasne. 38 00:03:33,547 --> 00:03:36,425 Dzięki ojcu odzyskuję wiarę w kościół. 39 00:03:36,425 --> 00:03:38,719 - Coś wspaniałego. - Miło mi to słyszeć. 40 00:03:45,267 --> 00:03:46,393 Kurwa. 41 00:03:48,437 --> 00:03:49,438 John. 42 00:03:53,650 --> 00:03:55,819 - Odzywał się? - Nie, ale zadzwoni. 43 00:03:55,819 --> 00:03:59,072 Nie ma telefonu. Został z Lindą, gdy pojechali do szpitala. 44 00:03:59,072 --> 00:04:01,241 Jak mogłeś go spuścić z oczu? 45 00:04:01,241 --> 00:04:04,244 - Nie wyglądał źle. - Tak ci się wydawało? 46 00:04:04,244 --> 00:04:08,415 Zepchnął pianino ze schodów, John. Wyrzucili go ze szkoły. 47 00:04:08,415 --> 00:04:12,085 To powiedz mi, co mam zrobić, bo połowa kampusu jest pod wodą, 48 00:04:12,085 --> 00:04:15,172 - a druga połowa nie ma prądu. - Zostawiłam ci go na jedną noc. 49 00:04:15,839 --> 00:04:18,509 A ty zostawiłeś go samego. Na całą noc. 50 00:04:18,509 --> 00:04:20,969 Nie wiedziałem, ile to zajmie. 51 00:04:20,969 --> 00:04:22,804 Nie zwracasz uwagi. 52 00:04:22,804 --> 00:04:24,598 John, nie zwracasz uwagi. 53 00:04:31,605 --> 00:04:32,606 Znajdziemy go. 54 00:04:39,112 --> 00:04:40,322 Dobry, pani Curtis. 55 00:04:40,322 --> 00:04:41,406 Hej, Shay. 56 00:04:41,406 --> 00:04:44,201 Edward się odzywał w ciągu ostatnich 24 godzin? 57 00:04:44,201 --> 00:04:45,285 Nie. 58 00:04:46,245 --> 00:04:48,413 Okej. Zadzwoń, jeśli się odezwie. 59 00:04:51,750 --> 00:04:53,919 Edward. Hej, Edward! 60 00:04:56,380 --> 00:04:58,507 - Edward! - Wszystko w porządku? 61 00:04:58,507 --> 00:04:59,675 Zaginął? 62 00:05:00,467 --> 00:05:01,426 Jeszcze nie wiemy. 63 00:05:02,678 --> 00:05:04,304 O Boże. To moja wina. 64 00:05:04,304 --> 00:05:07,307 Powiedziałam mu, że nie może u mnie spać i zaginął. 65 00:05:07,307 --> 00:05:08,725 - Tak mi przykro. - Shay... 66 00:05:08,725 --> 00:05:10,185 - Ja... On... - Jesteś najlepszym, 67 00:05:10,185 --> 00:05:12,437 co mu się przytrafiło od katastrofy. 68 00:05:12,437 --> 00:05:13,522 To nie twoja wina. 69 00:05:14,106 --> 00:05:18,110 Masz pomysł, dokąd mógł pójść? 70 00:05:18,861 --> 00:05:20,529 Z kim może być? 71 00:05:56,023 --> 00:05:58,150 Tato, weźmiesz mnie na drabinki? 72 00:05:58,150 --> 00:06:00,402 Nie sądzę, że jesteś na nie gotowa. 73 00:06:00,402 --> 00:06:04,072 Jestem gotowa, tato. Proszę? 74 00:06:05,657 --> 00:06:06,950 Ale nie wysoko, okej? 75 00:06:07,534 --> 00:06:08,869 Okej. Kocham cię, tato. 76 00:06:08,869 --> 00:06:10,871 Ja ciebie też, skarbie. Chodźmy. 77 00:06:29,181 --> 00:06:30,182 Dawaj. 78 00:06:31,808 --> 00:06:33,727 - Trzymasz mnie, tato? - Trzymam cię. 79 00:06:34,603 --> 00:06:37,189 - Wciąż mnie trzymasz? - Wciąż cię trzymam. 80 00:06:38,273 --> 00:06:40,859 - Wciąż mnie trzymasz? - Tak. 81 00:06:41,360 --> 00:06:44,863 Obiecujesz, że nigdy mnie nie puścisz? 82 00:06:47,282 --> 00:06:48,283 Obiecuję. 83 00:06:56,542 --> 00:06:57,376 Obiecuję. 84 00:07:07,219 --> 00:07:09,805 Przeniosłaś się do Europy, mając 18 lat? 85 00:07:09,805 --> 00:07:10,722 Tak. 86 00:07:10,722 --> 00:07:13,183 - Co tam robiłaś? - Wiele rzeczy. 87 00:07:13,183 --> 00:07:16,228 Podróżowałam, poznawałam ludzi, 88 00:07:16,228 --> 00:07:18,105 - dużo jadłam... - Tak. 89 00:07:18,105 --> 00:07:19,857 ...uprawiałam świetny seks. 90 00:07:21,066 --> 00:07:22,067 Żyłam. 91 00:07:23,360 --> 00:07:25,529 Ja po liceum poszedłem na studia, 92 00:07:25,529 --> 00:07:28,240 zrobiłem magisterkę i zacząłem pracować dla taty. 93 00:07:28,240 --> 00:07:30,242 Nie jestem zaskoczona. 94 00:07:39,042 --> 00:07:41,336 - Chodź. - Nie. Nikt tego nie chce. 95 00:07:41,336 --> 00:07:42,588 - Dawaj! - Lepiej nie. 96 00:07:42,588 --> 00:07:45,424 Nie, zaufaj mi. Nie. To się nie dzieje. 97 00:07:45,424 --> 00:07:48,343 To jest okropne. Będzie źle. 98 00:07:48,343 --> 00:07:51,763 Tak? 99 00:08:02,816 --> 00:08:04,026 Zakochuję się w tobie. 100 00:08:12,284 --> 00:08:14,411 - Zerwę z Daphne. - Steve. 101 00:08:16,496 --> 00:08:18,540 Nigdy się tak nie czułem. 102 00:08:18,540 --> 00:08:20,083 Powinniśmy być razem. 103 00:08:22,920 --> 00:08:25,380 Tylko ja, ty i Brent? 104 00:08:26,256 --> 00:08:27,257 To nie tak. 105 00:08:28,550 --> 00:08:31,970 Brent zawsze będzie częścią naszego życia. Bądźmy szczerzy. 106 00:08:32,638 --> 00:08:34,056 Okej, tak. Może to dziwne, 107 00:08:34,056 --> 00:08:37,518 ale co jeśli całe nasze życie prowadziło właśnie do tego? 108 00:08:40,770 --> 00:08:43,524 Steve, to nie jest tylko trochę dziwne, okej? 109 00:08:43,524 --> 00:08:45,108 Jesteś zaręczony, 110 00:08:45,776 --> 00:08:50,531 a robisz pierożki z narzeczoną zmarłego brata. 111 00:08:55,410 --> 00:08:58,330 Lubię cię. Naprawdę. 112 00:08:58,330 --> 00:09:02,251 Ale uważam, że jesteś dla mnie sposobem, by być bliżej Brenta. 113 00:09:05,003 --> 00:09:07,339 To nie jest podstawa zdrowego związku. 114 00:09:09,800 --> 00:09:12,678 Czekaj, czyli to koniec? 115 00:09:14,596 --> 00:09:15,597 Tak. 116 00:09:27,025 --> 00:09:28,026 Żegnaj, Steve. 117 00:09:32,948 --> 00:09:34,616 Czekaj. 118 00:09:37,369 --> 00:09:38,704 Muszę zabrać pierożki. 119 00:09:51,383 --> 00:09:52,634 Zostaw je pod wycieraczką. 120 00:10:09,651 --> 00:10:13,572 Przepraszam. Ty jesteś Mahira? 121 00:10:13,572 --> 00:10:14,990 Tak. 122 00:10:14,990 --> 00:10:17,576 Jestem Lacey. Ciocia Jordana i Edwarda. 123 00:10:17,576 --> 00:10:19,453 Shay powiedziała, że tu będziesz. 124 00:10:19,453 --> 00:10:22,372 - O Boże. Wszystko w porządku? - Nie mogę znaleźć Edwarda. 125 00:10:23,081 --> 00:10:24,291 Odzywał się do ciebie? 126 00:10:24,791 --> 00:10:27,294 - Kontaktował się? Był tu? - Nie... 127 00:10:27,294 --> 00:10:28,837 Nie odzywał się do mnie. 128 00:10:29,880 --> 00:10:32,424 Powiedziałam mu, żeby przestał do mnie pisać. Tak mi przykro. 129 00:10:32,424 --> 00:10:35,677 Wiesz, gdzie może być? 130 00:10:38,138 --> 00:10:39,056 Była pani w MRD? 131 00:10:39,681 --> 00:10:42,351 - MRD? - Muzeum Rzeczy Dziwnych. 132 00:10:42,893 --> 00:10:44,394 Chodziłam tam z Jordanem. 133 00:10:47,147 --> 00:10:48,649 Zabrałam tam Eddiego. 134 00:10:49,983 --> 00:10:51,610 Jest przy 26. ulicy. 135 00:10:52,277 --> 00:10:55,572 Przy 26. ulicy. Dziękuję. 136 00:11:00,869 --> 00:11:02,913 Jordan był wspaniały. 137 00:11:05,249 --> 00:11:06,834 Bardzo go kochałam. 138 00:11:09,628 --> 00:11:12,172 Nie wiem, kiedy to przestanie boleć. 139 00:11:29,356 --> 00:11:31,108 Hej. Nic ci nie jest? 140 00:11:35,362 --> 00:11:36,363 Mam dość. 141 00:11:41,493 --> 00:11:43,912 - Mogę skorzystać z telefonu? - Nie. 142 00:11:44,788 --> 00:11:47,082 Ma pan telefon? 143 00:11:47,082 --> 00:11:48,584 Muszę zadzwonić. 144 00:11:49,418 --> 00:11:50,961 - Mogę telefon? - Wybacz. 145 00:11:51,545 --> 00:11:53,005 Mogę pożyczyć telefon? 146 00:11:53,005 --> 00:11:55,340 Ktokolwiek? Mogę skorzystać z telefonu? 147 00:12:10,397 --> 00:12:11,982 Co ty wyprawiasz? 148 00:12:15,527 --> 00:12:16,528 Chodź za mną. 149 00:12:18,322 --> 00:12:19,656 Chodź. Pośpiesz się. 150 00:12:24,119 --> 00:12:25,579 Dobrze. Sprawdźmy, 151 00:12:25,579 --> 00:12:28,415 jak wygląda sytuacja w Harlemie. 152 00:12:28,415 --> 00:12:29,750 Przyglądamy się jej. 153 00:12:29,750 --> 00:12:33,003 Od początku wyborów prowadzi Cora Richardson, 154 00:12:33,003 --> 00:12:35,255 ale właśnie zliczamy kolejne głosy 155 00:12:35,255 --> 00:12:37,132 i będzie zmiana na tablicy. 156 00:12:37,132 --> 00:12:39,176 - Jak widzicie, Adriana Washington... - O Boże. 157 00:12:39,176 --> 00:12:42,054 - ...dzięki nowym głosom... - Tak! 158 00:12:42,054 --> 00:12:43,597 To nasz, kurwa, dzień. 159 00:12:43,597 --> 00:12:45,390 Mówiłam, że się uda. 160 00:12:45,390 --> 00:12:47,809 Okej. Nic nie zrobiliśmy. Jesteśmy za Corą. 161 00:12:47,809 --> 00:12:50,103 - Uspokójcie się. - Nie na długo. 162 00:12:50,103 --> 00:12:53,315 Dawajcie! Ucieszcie się. Tak! 163 00:12:54,024 --> 00:12:56,568 Ta grupa dzieliła się wieloma rzeczami. 164 00:12:56,568 --> 00:13:01,281 Śmialiśmy się razem, płakaliśmy, zwierzaliśmy się sobie. 165 00:13:01,281 --> 00:13:03,742 Ale nagle wszyscy są zbyt zajęci? 166 00:13:04,326 --> 00:13:07,788 To... To chyba za nisko, ojcze. 167 00:13:07,788 --> 00:13:09,873 Nie, myślę, że może być. 168 00:13:09,873 --> 00:13:11,708 Nie. Za nisko. 169 00:13:12,459 --> 00:13:14,920 Dziś są wybory, więc rozumiem Adrianę. 170 00:13:14,920 --> 00:13:16,046 Oczywiście. 171 00:13:16,046 --> 00:13:18,799 A Linda właśnie urodziła wcześniaka. 172 00:13:19,842 --> 00:13:21,051 Ale cała reszta? 173 00:13:21,635 --> 00:13:25,097 Nie proszę o gwiazdkę z nieba. Tylko minimum wysiłku. 174 00:13:25,097 --> 00:13:28,308 - Okej. A teraz? - Tak. Dosięgnie ojciec? 175 00:13:28,308 --> 00:13:31,478 Tak może być. Teraz balony. Proszę. 176 00:13:32,688 --> 00:13:35,399 I czemu sesje się kończą po trzech miesiącach? 177 00:13:35,399 --> 00:13:37,109 Mamy pompkę? 178 00:13:37,109 --> 00:13:39,444 Nie. Trzeba metodą usta-usta. 179 00:13:39,444 --> 00:13:41,738 Przecież się magicznie nie uleczyliśmy. 180 00:13:41,738 --> 00:13:43,615 Linia lotnicza jest skąpa 181 00:13:43,615 --> 00:13:45,659 - i nie zapłaci za więcej. - Dee Dee, 182 00:13:45,659 --> 00:13:47,828 ludzie chcą wrócić do swojego życia. 183 00:13:47,828 --> 00:13:49,162 A to... Skoro o tym... 184 00:13:49,162 --> 00:13:51,206 Czyli ja nie mam życia? 185 00:13:51,206 --> 00:13:53,625 Nie. Ja nie... 186 00:13:53,625 --> 00:13:57,004 Mam. Mam wspaniałe życie, ojcze. 187 00:13:57,004 --> 00:13:59,423 Nie chciałem sugerować, że nie masz... 188 00:13:59,423 --> 00:14:01,425 To dobrze. Bo coś ojcu powiem. 189 00:14:01,425 --> 00:14:03,844 Ci ludzie potrzebują mnie bardziej niż ja ich. 190 00:14:08,807 --> 00:14:09,933 Dee Dee... 191 00:14:12,144 --> 00:14:15,355 Masz prawo tak się czuć. 192 00:14:15,939 --> 00:14:18,192 Twoje uczucia są ważne. 193 00:14:22,321 --> 00:14:23,655 Myślę, że... 194 00:14:25,699 --> 00:14:26,867 czasami... 195 00:14:28,619 --> 00:14:30,662 gdy czujemy złość, to może być... 196 00:14:32,289 --> 00:14:36,960 mechanizm obronny związany z głębszym cierpieniem. 197 00:14:42,341 --> 00:14:44,343 Mój mąż umarł. 198 00:14:49,515 --> 00:14:51,433 Moja córka i ja... 199 00:14:55,145 --> 00:14:57,189 nie dogadujemy się. 200 00:14:59,566 --> 00:15:02,945 Każdy w grupie ma do kogo albo do czego wrócić. 201 00:15:02,945 --> 00:15:04,655 Do pracy czy rodziny. 202 00:15:04,655 --> 00:15:07,199 A ja nie. Nie mam nikogo. 203 00:15:11,119 --> 00:15:12,120 Jestem całkiem sama. 204 00:15:18,794 --> 00:15:20,045 Czasem czuję... 205 00:15:23,674 --> 00:15:29,471 że gdybym zniknęła, nikt by nawet nie zauważył. 206 00:16:02,004 --> 00:16:05,090 - Nie chcę tu dłużej być. - Gdzie? 207 00:16:05,883 --> 00:16:06,884 Tutaj. 208 00:16:10,053 --> 00:16:13,640 Powinienem być z tobą, mamą i tatą. 209 00:16:13,640 --> 00:16:16,727 Oddałem ci miejsce przy oknie i to chcesz z nim zrobić? 210 00:16:18,520 --> 00:16:19,521 Pieprz się, Eddie. 211 00:17:08,028 --> 00:17:09,154 ZASILANIE NIE UŻYWAĆ WODY 212 00:18:33,906 --> 00:18:36,658 Dasz radę zbudować wyżej? 213 00:18:38,619 --> 00:18:40,913 Wstrzymaj oddech. 214 00:18:43,040 --> 00:18:44,041 O Boże. 215 00:18:46,627 --> 00:18:49,880 Eddie. Gdzie byłeś? Tata ustanawia nowy rekord. 216 00:18:49,880 --> 00:18:52,799 Wasza matka jest genialną pisarką, ale tego nie potrafi. 217 00:18:52,799 --> 00:18:55,135 - Jestem z ciebie dumna. - Powinnaś. 218 00:18:55,135 --> 00:18:57,596 - Tak, wiem. - Nie schrzań tego. 219 00:18:58,180 --> 00:19:01,391 - Drwisz ze mnie? - Jesteś chory. 220 00:19:01,391 --> 00:19:03,977 Szkoda byłoby zaczynać od nowa. 221 00:19:03,977 --> 00:19:05,395 Eddie! 222 00:19:06,355 --> 00:19:07,856 Spójrzcie na to. 223 00:19:07,856 --> 00:19:09,900 - Już prawie. - Skarbie. 224 00:19:09,900 --> 00:19:11,818 - Dawaj. - Nie dotykaj. 225 00:19:11,818 --> 00:19:13,820 - Nie dotykam. - Nie oddychaj. 226 00:19:30,838 --> 00:19:34,550 Hej, piesku. Już dobrze. Nie jestem przestępcą. 227 00:19:37,010 --> 00:19:38,428 Nie musisz się mną martwić. 228 00:19:40,806 --> 00:19:42,349 Kiedyś tu mieszkałem. 229 00:20:00,826 --> 00:20:03,412 Przepraszam, że wtargnąłem. Przyszedłem po coś. 230 00:20:14,423 --> 00:20:16,508 {\an8}PLASTER 231 00:20:31,064 --> 00:20:32,065 Czujesz? 232 00:20:34,026 --> 00:20:35,027 Tak. 233 00:22:00,779 --> 00:22:01,780 O Boże. 234 00:22:04,491 --> 00:22:05,701 Edward. 235 00:22:09,746 --> 00:22:12,791 Przepraszam. Widział pan tego chłopca? 236 00:22:13,584 --> 00:22:15,419 Tak, był tu chwilę temu. 237 00:22:15,419 --> 00:22:16,503 Był? 238 00:22:17,337 --> 00:22:18,797 - Tak? - To mój siostrzeniec. 239 00:22:18,797 --> 00:22:21,884 - Zaginął. - Był zdenerwowany. 240 00:22:21,884 --> 00:22:24,386 Siedział na podłodze i bełkotał, a potem wyszedł. 241 00:22:24,386 --> 00:22:26,013 Wie pan, dokąd poszedł? 242 00:22:26,013 --> 00:22:28,348 Wyglądał, jakby chciał iść do domu. 243 00:22:29,725 --> 00:22:32,269 Okej. 244 00:22:54,666 --> 00:22:57,336 Zamknij oczy, a twoje palce będą wiedziały. 245 00:23:04,384 --> 00:23:06,637 - Udało mi się! - Widziałyśmy. 246 00:23:06,637 --> 00:23:07,721 Niesamowite. 247 00:23:07,721 --> 00:23:10,557 Świetnie. Chcesz spróbować dalej? 248 00:23:11,058 --> 00:23:11,892 Okej. 249 00:23:14,269 --> 00:23:15,812 Hej, Edward. 250 00:23:16,480 --> 00:23:18,148 Może powinieneś wracać do domu. 251 00:23:18,941 --> 00:23:23,362 Jeszcze nie jestem gotowy. 252 00:23:24,613 --> 00:23:26,990 Okej. 253 00:23:29,701 --> 00:23:33,163 Wymieniali elektrykę w budynku 254 00:23:33,163 --> 00:23:34,957 i wyjęli stąd kable. 255 00:23:34,957 --> 00:23:39,670 Ale mój brat załatwił klucz. Więc jest nasz. Fajnie, nie? 256 00:23:41,588 --> 00:23:43,382 Możecie to wziąć. 257 00:23:45,384 --> 00:23:46,677 - Dzięki. - Tak. 258 00:23:46,677 --> 00:23:48,720 W Halloween, gdy wrócicie do domu, 259 00:23:48,720 --> 00:23:51,390 nim rodzice skonfiskują wam słodycze, 260 00:23:51,390 --> 00:23:53,725 te dobre możecie ukryć tutaj. 261 00:23:54,226 --> 00:23:57,062 To, co lubicie. A te gorsze im oddacie 262 00:23:57,062 --> 00:24:00,566 i macie zapas na cały rok. 263 00:24:06,029 --> 00:24:07,030 I... 264 00:24:09,658 --> 00:24:12,494 To teraz należy do was. 265 00:24:15,956 --> 00:24:17,916 - Nie zgubcie go, okej? - Okej. 266 00:24:21,879 --> 00:24:23,797 - Jest tu. Jest cały. - Okej. 267 00:24:23,797 --> 00:24:26,216 - Pójdę po niego. - Dobrze. 268 00:24:27,301 --> 00:24:32,097 O mój Boże! Przestraszyłeś mnie! 269 00:24:32,097 --> 00:24:33,348 Znalazłaś mnie. 270 00:24:36,351 --> 00:24:37,477 Znalazłaś mnie. 271 00:24:40,022 --> 00:24:43,192 Zawsze cię znajdę. Zawsze. 272 00:24:44,067 --> 00:24:47,196 Przepraszam, że uciekłem. 273 00:24:53,368 --> 00:24:54,703 Jesteś gotowy wrócić? 274 00:24:59,791 --> 00:25:00,792 Prawie. 275 00:25:10,052 --> 00:25:11,220 Dziękuję. 276 00:25:16,391 --> 00:25:20,854 Eddie. Gdzie się podziewałeś? I gdzie jest twój brat? 277 00:25:20,854 --> 00:25:23,148 Nie mów, że znaleźliście inny food truck. 278 00:25:23,148 --> 00:25:26,068 Mam najlepsze falafele w Nowym Jorku. 279 00:25:29,655 --> 00:25:33,784 Faakhirze, nie byłem z tobą szczery. 280 00:25:40,374 --> 00:25:43,293 Kojarzysz tę katastrofę lotniczą sprzed kilku miesięcy? 281 00:25:44,503 --> 00:25:48,423 Moja rodzina była w tym samolocie. 282 00:25:51,718 --> 00:25:55,639 Oni umarli. 283 00:25:57,182 --> 00:25:58,350 Cała twoja rodzina? 284 00:26:01,353 --> 00:26:02,354 Jordan też? 285 00:26:04,481 --> 00:26:07,109 Tak, Jordan też. 286 00:26:09,903 --> 00:26:10,904 Wszyscy poza mną. 287 00:26:13,031 --> 00:26:15,117 Powinienem był powiedzieć ci prawdę. 288 00:26:16,368 --> 00:26:20,330 Lubiłem z tobą o nich rozmawiać. 289 00:26:21,540 --> 00:26:24,418 Eddie. 290 00:26:25,377 --> 00:26:28,005 Nic mi nie jest. Nic mi nie będzie. 291 00:26:31,008 --> 00:26:33,594 Ale mieszkam teraz w Nyack, więc... 292 00:26:36,013 --> 00:26:37,514 Nie będę tu często. 293 00:26:43,687 --> 00:26:44,730 Niech Bóg cię błogosławi. 294 00:26:45,397 --> 00:26:46,398 Ciebie też. 295 00:26:50,485 --> 00:26:52,738 I twoje falafele naprawdę są najlepsze. 296 00:26:54,072 --> 00:26:55,532 Poważnie. 297 00:27:15,511 --> 00:27:17,054 Gotowa, żeby wracać? 298 00:27:17,763 --> 00:27:18,764 Prawie. 299 00:27:20,098 --> 00:27:21,099 Okej. 300 00:27:21,099 --> 00:27:22,935 Śpiewali 301 00:27:22,935 --> 00:27:27,272 Żegnaj, droga Ameryko 302 00:27:27,272 --> 00:27:31,652 Jechałem na groblę Ale było tam sucho 303 00:27:31,652 --> 00:27:32,736 - Mamo. - To... 304 00:27:32,736 --> 00:27:34,696 - Cześć. - Co? 305 00:27:35,614 --> 00:27:38,992 - O Boże. - Cześć, mamo. 306 00:27:38,992 --> 00:27:41,662 O mój Boże. 307 00:27:41,662 --> 00:27:44,873 - Przyszłaś. - Tak. Jesteś pijana? 308 00:27:44,873 --> 00:27:46,667 Nie wierzę. Co? 309 00:27:46,667 --> 00:27:49,127 - Nie. Cześć, piękna. - Cześć, mamo. 310 00:27:49,127 --> 00:27:51,755 - To moja córka, Zoe. - Cześć. 311 00:27:51,755 --> 00:27:54,174 - Część, Zoe. Ojciec Mac. Miło poznać. - To ojciec Mac. 312 00:27:54,174 --> 00:27:55,425 - I Milo. - Hej. Milo. 313 00:27:55,425 --> 00:27:57,261 - Cześć, Milo. - Miło cię poznać. 314 00:27:57,261 --> 00:27:59,429 - Czyż nie jest piękna? - Nie mów tak. 315 00:27:59,429 --> 00:28:01,223 Wiem. Za często to mówię. 316 00:28:01,223 --> 00:28:03,141 - Ale to prawda. - Cześć. Wybaczcie. 317 00:28:03,141 --> 00:28:05,727 - Steve. - Steve! 318 00:28:05,727 --> 00:28:06,895 Przyszedłeś. 319 00:28:06,895 --> 00:28:08,772 - Przyniosłeś pierożki. - Tak. 320 00:28:08,772 --> 00:28:09,857 Są surowe. 321 00:28:09,857 --> 00:28:13,944 Ugotujemy je na parze i zjemy je tak, jak Bóg przykazał. 322 00:28:13,944 --> 00:28:15,028 - Siema. - Cześć. 323 00:28:15,028 --> 00:28:16,864 - Manny Pacquiao. - Hej. 324 00:28:16,864 --> 00:28:18,866 - Złamałam ci nos... - Hej. 325 00:28:18,866 --> 00:28:20,409 - Hej, Sam! - Cześć. 326 00:28:20,409 --> 00:28:22,119 Jestem w szoku, że jesteś. 327 00:28:22,119 --> 00:28:24,079 Nie odpisujesz na wiadomości. 328 00:28:24,079 --> 00:28:26,164 - Jestem zajęty. - Co przyniosłeś? 329 00:28:26,164 --> 00:28:28,208 Krewetki z włoskiej knajpki. 330 00:28:28,208 --> 00:28:29,835 Pachną niesamowicie. 331 00:28:29,835 --> 00:28:31,920 - O Boże. Czosnek. - Są najlepsze. 332 00:28:31,920 --> 00:28:33,547 - Kongresmenka! - Cześć. 333 00:28:33,547 --> 00:28:35,757 Nie! Co? 334 00:28:36,258 --> 00:28:37,259 Jakim cudem tu jesteś? 335 00:28:37,259 --> 00:28:39,636 - Są wybory. To niemożliwe. - Jak to? 336 00:28:39,636 --> 00:28:42,055 Wiem. Wymknęłam się na chwilę. 337 00:28:42,055 --> 00:28:45,017 - Patrzcie, co ukradłam. - Co zrobiłaś? 338 00:28:45,517 --> 00:28:46,518 Co? 339 00:28:46,518 --> 00:28:49,229 - Ciastka z twoją twarzą? - Wiem! 340 00:28:49,229 --> 00:28:50,439 - Co? - To jest... 341 00:28:50,439 --> 00:28:53,066 Możliwy syndrom narcyzmu. 342 00:28:53,066 --> 00:28:55,527 O wszystkich mam takie zdanie, więc... 343 00:28:55,527 --> 00:28:58,238 Jest zabawny. Kto by pomyślał? Nie wiedziałam. 344 00:28:58,238 --> 00:28:59,865 - Dobra. - Są niesamowite. 345 00:29:00,365 --> 00:29:02,034 Bardzo dobre. 346 00:29:02,034 --> 00:29:06,914 - Cześć. - Edward. 347 00:29:06,914 --> 00:29:09,750 Edwardzie, to moi przyjaciele. 348 00:29:10,334 --> 00:29:11,335 Witaj, Edwardzie. 349 00:29:11,877 --> 00:29:12,920 Dziękuję. 350 00:29:15,005 --> 00:29:17,674 - Miło cię poznać, Sam. - Twoja ciocia to dobra przyjaciółka. 351 00:29:17,674 --> 00:29:18,759 Miło cię poznać. 352 00:29:19,384 --> 00:29:21,094 - Adriana. - Miło cię poznać. 353 00:29:21,970 --> 00:29:24,181 I teraz to jest impreza. 354 00:29:42,449 --> 00:29:44,159 Sprośne SMS-y z Vernonem? 355 00:29:45,285 --> 00:29:46,578 Przepraszam, wybacz. 356 00:29:46,578 --> 00:29:49,248 Było fajnie? Seksownie? 357 00:29:50,332 --> 00:29:52,292 Powinnam zacząć tak pisać? 358 00:29:52,292 --> 00:29:53,627 - Może. - Jezu. Nie wiem. 359 00:29:53,627 --> 00:29:55,879 Może to powinnam zrobić. 360 00:29:55,879 --> 00:30:00,425 Ale rzecz w tym, że wybieram Siennę. Wybieram Geenę. 361 00:30:02,302 --> 00:30:03,512 Tak. 362 00:30:05,389 --> 00:30:06,723 I dobrze mi z tym. 363 00:30:10,060 --> 00:30:12,813 O to w tym chodzi? 364 00:30:14,398 --> 00:30:15,691 By było ci z tym dobrze? 365 00:30:15,691 --> 00:30:17,734 A co w tym złego? 366 00:30:19,444 --> 00:30:20,654 A to jest Sam. 367 00:30:21,655 --> 00:30:27,786 Stracił najlepszego przyjaciela z liceum. I mam na myśli „najlepszego przyjaciela”. 368 00:30:27,786 --> 00:30:28,871 Rozumiesz? 369 00:30:29,371 --> 00:30:30,831 Nie mam zielonego pojęcia. 370 00:30:32,749 --> 00:30:34,459 Jest gejem. Albo bi. 371 00:30:34,459 --> 00:30:36,003 Jest gejem albo bi. 372 00:30:36,003 --> 00:30:37,713 I ma żonę i córkę, więc to... 373 00:30:37,713 --> 00:30:40,007 To brzmi znajomo. 374 00:30:42,176 --> 00:30:45,846 Jasna cholera, masz rację. Jezu Chryste! 375 00:30:46,722 --> 00:30:50,976 Są chyba wszyscy. Nie wiem, gdzie jest Amanda. 376 00:30:51,560 --> 00:30:55,147 Masz tu niezłą rodzinkę, mamo. 377 00:30:56,940 --> 00:30:58,150 Ty jesteś moją rodziną. 378 00:31:02,988 --> 00:31:06,241 Dobra. No to jemy. 379 00:31:06,241 --> 00:31:08,327 - O Boże. - Pieprzone pierożki. 380 00:31:08,327 --> 00:31:09,536 Tak. 381 00:31:09,536 --> 00:31:11,330 Tak, pieprzone pierożki. 382 00:31:11,330 --> 00:31:13,165 Okej. 383 00:31:13,165 --> 00:31:15,334 To są pierożki mojej nainai. 384 00:31:15,334 --> 00:31:17,794 Mój brat je uwielbiał. 385 00:31:19,004 --> 00:31:25,719 Ostrożnie weźcie jednego i połóżcie go na łyżce. 386 00:31:25,719 --> 00:31:30,265 Zróbcie dziurkę, żeby cała zupa się wylała. 387 00:31:30,265 --> 00:31:31,892 Fajna metoda. 388 00:31:31,892 --> 00:31:35,938 A teraz zjedzcie pierożka i osobno wypijcie zupę. 389 00:31:35,938 --> 00:31:37,814 - Osobno? - Ostrożnie. Jest gorąca. 390 00:32:08,595 --> 00:32:09,596 Sienna? 391 00:32:10,681 --> 00:32:12,975 Hej. Jak było na imprezie? 392 00:32:12,975 --> 00:32:17,187 Było miło. Naprawdę miło. Mamy tonę krewetek. 393 00:32:17,855 --> 00:32:19,356 Świetnie. 394 00:32:23,735 --> 00:32:27,990 Kocham cię. Kocham Geenę. Kocham tę rodzinę. 395 00:32:31,034 --> 00:32:33,495 Cały dzień się zastanawiałam, co postanowisz. 396 00:32:33,495 --> 00:32:37,416 A potem myślałam: „A co jeśli postanowi zostać?”. 397 00:32:38,000 --> 00:32:40,961 Czy wciąż będę się czuła, jak ta jedyna? 398 00:32:40,961 --> 00:32:42,379 Jesteś tą jedyną. 399 00:32:42,379 --> 00:32:46,091 Próbowałam sama siebie przekonać, że mogę się tak czuć, ale nie potrafię. 400 00:32:46,091 --> 00:32:50,929 Odchodzę. Będzie ciężko, ale jakoś damy sobie radę. 401 00:32:51,763 --> 00:32:54,308 - Dostosujemy się i... - Możemy o tym porozmawiać? 402 00:32:54,308 --> 00:32:56,810 - Ogarniemy to dla Geeny. Okej? - Nie. 403 00:32:57,978 --> 00:33:00,272 Sam, okej? 404 00:33:20,709 --> 00:33:21,835 Hej, wujku. 405 00:33:23,253 --> 00:33:25,088 Cieszę się, że nic ci nie jest. 406 00:33:25,964 --> 00:33:26,965 Tak. 407 00:33:28,717 --> 00:33:29,843 Jestem zmęczony. 408 00:33:30,594 --> 00:33:31,762 Tak, idź do łóżka. 409 00:33:32,429 --> 00:33:35,098 Jutro wszczepimy ci nadajnik GPS. 410 00:33:40,312 --> 00:33:42,981 Przepraszam, że nie zadzwoniłam. Dużo się działo. 411 00:33:42,981 --> 00:33:44,733 Tak, nie szkodzi. 412 00:33:46,235 --> 00:33:47,236 W każdym razie... 413 00:33:48,445 --> 00:33:52,157 Zawsze wsypujesz dokładnie jedną i jedną czwartą łyżeczki cukru do kawy. 414 00:33:52,157 --> 00:33:54,618 Codziennie rano. 415 00:33:55,869 --> 00:34:01,583 Gdy słyszysz piosenkę Fleetwood Mac, zawsze śpiewasz „Dreams”. 416 00:34:01,583 --> 00:34:03,043 I to dla ciebie nieważne, 417 00:34:03,043 --> 00:34:05,337 jaka ich piosenka tak naprawdę leci. 418 00:34:05,337 --> 00:34:07,297 W Halloween zawsze się upewniasz, 419 00:34:07,297 --> 00:34:13,554 że nieśmiałe dzieciaki dostają tyle samo cukierków, co te nieznośne. 420 00:34:14,638 --> 00:34:18,100 Twój ulubiony kolor to zielony, a ulubione psy to labradory. 421 00:34:21,603 --> 00:34:25,107 Każdy dzień i każdą noc, odkąd Edward tu jest, 422 00:34:25,107 --> 00:34:29,527 spędzasz na tym, by ponownie wciągnąć go do tego świata. 423 00:34:30,946 --> 00:34:32,739 Nie jadł, to go karmiłaś. 424 00:34:33,907 --> 00:34:35,074 Dałaś mu schronienie. 425 00:34:36,577 --> 00:34:38,579 Stawiałaś go do pionu, gdy było trzeba. 426 00:34:38,579 --> 00:34:40,789 Dawałaś przestrzeń, gdy jej potrzebował. 427 00:34:43,583 --> 00:34:44,585 Chodzi mi o to... 428 00:34:44,585 --> 00:34:47,212 Gdy patrzy się na niego i na to, jak daleko zaszedł... 429 00:34:49,047 --> 00:34:50,132 To twoja zasługa. 430 00:34:55,888 --> 00:35:00,767 Mówisz, że nie zwracam uwagi, ale... 431 00:35:03,896 --> 00:35:04,730 Zwracam. 432 00:35:08,942 --> 00:35:10,027 Na razie. 433 00:35:32,841 --> 00:35:37,304 Nim zacznę, chcę podziękować mojej bohaterce. 434 00:35:37,304 --> 00:35:38,639 WYBORY UZUPEŁNIAJĄCE 435 00:35:38,639 --> 00:35:39,723 Mojej babci. 436 00:35:41,808 --> 00:35:44,061 Będziemy działać dalej, babciu. 437 00:35:44,061 --> 00:35:49,149 Nie pozwolimy, by twoje marzenia zniknęły i będziemy walczyć jak lwy, 438 00:35:49,149 --> 00:35:50,776 by ten okręg rozkwitał. 439 00:35:52,236 --> 00:35:56,323 Chcę dziś podziękować jeszcze jednej osobie. Tylko jednej. 440 00:35:56,323 --> 00:35:58,659 I żałuję, że go tu dziś nie ma, 441 00:35:58,659 --> 00:36:01,119 ale może nas ogląda. 442 00:36:01,119 --> 00:36:02,621 {\an8}GRATULUJĘ ZASŁUŻYŁAŚ NA TO! 443 00:36:02,621 --> 00:36:08,252 {\an8}Przekonał mnie do startu w wyborach w pizzerii w Nowym Jorku. 444 00:36:08,252 --> 00:36:09,336 I o ile dobrze pamiętam, 445 00:36:09,336 --> 00:36:12,256 jedliśmy zwykłą pizzę, ser i sos, bez dodatków. 446 00:36:13,423 --> 00:36:17,052 Powiedział, bym startowała, a ja na to: „Nie jestem gotowa”. 447 00:36:17,052 --> 00:36:20,597 Odpowiedział: „Czasem nie wybieramy swojej drogi. 448 00:36:20,597 --> 00:36:22,766 Czasem ona wybiera nas”. 449 00:36:23,475 --> 00:36:24,768 I miał rację. 450 00:36:24,768 --> 00:36:27,521 Bo nie taki był plan, ale to był ten czas. 451 00:36:27,521 --> 00:36:29,773 Czas, bym zaczęła działać. 452 00:36:29,773 --> 00:36:34,862 I za to, drogi przyjacielu, ci dziękuję, gdziekolwiek dziś jesteś. 453 00:36:36,530 --> 00:36:39,324 Dziś mówię ludziom tego wspaniałego okręgu, 454 00:36:39,324 --> 00:36:42,494 tego wspaniałego miasta i kraju, 455 00:36:42,494 --> 00:36:44,371 przysięgam wam służyć. 456 00:36:44,371 --> 00:36:47,749 - Przysięgam przewodzić, słuchać, działać. - To twoja kolej. 457 00:36:47,749 --> 00:36:50,169 To jest nasz czas. Nasz czas! 458 00:36:50,169 --> 00:36:52,045 Tak! 459 00:36:52,629 --> 00:36:57,009 Kocham was! Dziękuję wam! 460 00:36:57,009 --> 00:37:00,637 Będę pracować, byście wiedzieli, że oddaliście najlepszy głos! 461 00:37:00,637 --> 00:37:05,184 Niech Bóg błogosławi Harlem, Inwood i Washington Heights! 462 00:37:05,184 --> 00:37:08,228 I niech Bóg błogosławi Amerykę! 463 00:37:12,941 --> 00:37:13,942 Chodź tutaj! 464 00:37:15,485 --> 00:37:17,988 - Dzięki, że tu jesteś. - Coś niesamowitego. 465 00:37:19,823 --> 00:37:21,575 Udało ci się. Jestem dumna. 466 00:37:21,575 --> 00:37:22,659 Cześć. 467 00:37:22,659 --> 00:37:23,785 Moje gratulacje. 468 00:37:25,329 --> 00:37:26,663 Wygrałaś. 469 00:37:27,456 --> 00:37:28,498 Tak. 470 00:37:31,376 --> 00:37:33,337 Nie mogę się doczekać naszej współpracy. 471 00:37:33,921 --> 00:37:34,922 Ja też. 472 00:37:50,479 --> 00:37:51,855 To co zrobimy? 473 00:37:51,855 --> 00:37:54,149 Ojciec Mac mówi, że możemy to zostawić. 474 00:37:54,149 --> 00:37:55,734 Jutro się tym zajmie. 475 00:37:55,734 --> 00:37:58,654 Nie, mamo. Co my zrobimy? Jesteśmy spłukane. 476 00:37:59,488 --> 00:38:02,658 Pieniądze za sprzedaż domu ledwie pokryją nasz dług. 477 00:38:06,245 --> 00:38:07,788 Nie chcę, żebyś się martwiła. 478 00:38:07,788 --> 00:38:10,457 Możesz ze mną rozmawiać jak z dorosłą? 479 00:38:10,457 --> 00:38:11,583 Jesteś mi to winna. 480 00:38:12,584 --> 00:38:13,585 Pewnie. 481 00:38:16,839 --> 00:38:18,090 Znajdę pracę. 482 00:38:18,841 --> 00:38:21,093 Znajdę pracę. Zarobię pieniądze. 483 00:38:21,093 --> 00:38:22,719 A ty skończysz studia. 484 00:38:22,719 --> 00:38:24,429 Jak? Gdzie? 485 00:38:29,893 --> 00:38:31,478 Mam kilka pomysłów. 486 00:38:31,478 --> 00:38:32,563 Tak? 487 00:38:34,690 --> 00:38:36,024 Ale najpierw się napijmy. 488 00:38:36,024 --> 00:38:37,192 Poważnie? 489 00:38:37,192 --> 00:38:38,694 - Tak, poważnie. - Okej. 490 00:38:38,694 --> 00:38:40,946 - Co, wychowałam cnotkę? - Nie. 491 00:38:40,946 --> 00:38:43,407 Dawaj. Jesteśmy w piwnicy kościoła. 492 00:38:43,407 --> 00:38:45,158 Co mamy robić? 493 00:38:47,452 --> 00:38:48,996 - Na zdrowie. - Zdrowie. 494 00:38:52,708 --> 00:38:54,042 Co się dzieje? 495 00:38:55,127 --> 00:39:01,550 Kojarzysz, jak zawsze powtarzam, że kurewsko nienawidzę LA? 496 00:39:02,759 --> 00:39:05,095 Nie. 497 00:39:09,099 --> 00:39:10,100 Hej. 498 00:39:12,644 --> 00:39:15,522 - Gdzie byłeś? - Wybacz. Potrzebowałem przestrzeni. 499 00:39:15,522 --> 00:39:18,358 - Byłam przerażona. Wszyscy byliśmy. - Wybacz. Wiem. 500 00:39:19,443 --> 00:39:20,444 To dla ciebie. 501 00:39:26,325 --> 00:39:27,409 No dalej. Otwórz. 502 00:39:30,120 --> 00:39:31,288 Okej. 503 00:39:39,546 --> 00:39:41,173 Przypadkowe śmieci. 504 00:39:42,341 --> 00:39:45,677 To muszla z Cape Cod. 505 00:39:46,470 --> 00:39:49,765 Z wyjazdu na ryby z moim tatą, gdy wreszcie złapałem rybę. 506 00:39:50,557 --> 00:39:54,144 A ta moneta jest z pierwszej gry w pokera z Jordanem i jego przyjaciółmi. 507 00:39:55,729 --> 00:39:57,189 Nie wygrałem, ale... 508 00:39:58,649 --> 00:40:02,653 To guzik z marynarki mojego dziadka. Wziąłem go, gdy zmarł. 509 00:40:05,322 --> 00:40:06,323 A ten breloczek 510 00:40:06,323 --> 00:40:08,367 dała mi mama w dniu pierwszego recitalu. 511 00:40:09,493 --> 00:40:10,744 Jest na nim małe E. 512 00:40:13,622 --> 00:40:16,834 To rzeczy, które trzymałem całe życie... 513 00:40:17,417 --> 00:40:18,418 I... 514 00:40:21,797 --> 00:40:22,881 Chcę, żebyś je wzięła. 515 00:40:24,842 --> 00:40:25,884 Dlaczego? 516 00:40:28,303 --> 00:40:31,056 Według lekarza po katastrofie byłem w stanie fugi dysocjacyjnej. 517 00:40:31,974 --> 00:40:36,103 To tak, jakbym tu był, ale tak naprawdę tu nie był. 518 00:40:38,188 --> 00:40:41,650 Gdy cię poznałem, wtedy pierwszy raz... 519 00:40:42,526 --> 00:40:44,236 coś poczułem. 520 00:40:46,697 --> 00:40:48,866 Nie chcę, żeby to brzmiało dziwnie, 521 00:40:51,034 --> 00:40:55,706 ale myślę, że możesz być powodem, dlaczego wciąż tu jestem. 522 00:41:03,589 --> 00:41:09,553 To najdziwniejszy prezent, jaki dostałam, ale dziękuję. 523 00:41:10,220 --> 00:41:11,221 Tak. 524 00:41:15,642 --> 00:41:18,353 Znalazłem setki listów zaadresowanych do mnie. 525 00:41:19,021 --> 00:41:20,230 Co? 526 00:41:20,230 --> 00:41:23,025 Tak, przypadkowo, 527 00:41:23,025 --> 00:41:25,986 ale ciocia i wujek je przede mną ukrywali. 528 00:41:26,737 --> 00:41:28,030 Są ich setki. 529 00:41:28,030 --> 00:41:30,699 Pewnie myśleli, że mnie przerażą. 530 00:41:31,408 --> 00:41:32,451 Od kogo są? 531 00:41:32,951 --> 00:41:36,830 Niektóre od ludzi, którzy stracili kogoś w katastrofie, 532 00:41:36,830 --> 00:41:40,209 inne od ludzi, którzy chcieli powiedzieć mi o Jezusie i jodze, 533 00:41:40,209 --> 00:41:42,252 a pozostałe o dziwnych rzeczach. 534 00:41:42,252 --> 00:41:43,962 Kilka z nich było... 535 00:41:45,088 --> 00:41:46,340 Jakie były? 536 00:41:48,175 --> 00:41:52,346 Jakby były istotniejsze od pozostałych. 537 00:41:52,346 --> 00:41:56,683 Jakby były wołaniem o pomoc. 538 00:41:58,602 --> 00:42:03,357 Może powinniśmy na nie odpisać. 539 00:42:06,276 --> 00:42:09,071 Musimy przeczytać każdy list, Edwardzie. 540 00:42:09,988 --> 00:42:10,989 I to już. 541 00:42:12,950 --> 00:42:14,660 Wiedziałem, że to powiesz. 542 00:42:16,703 --> 00:42:17,704 Chodźmy. 543 00:42:24,127 --> 00:42:26,755 Uroczyście przysięgam, że będę bronić 544 00:42:26,755 --> 00:42:29,091 {\an8}Konstytucji Stanów Zjednoczonych przed wrogami... 545 00:42:29,091 --> 00:42:30,217 {\an8}DZIESIĘĆ TYGODNI PÓŹNIEJ 546 00:42:30,217 --> 00:42:31,343 {\an8}...zagranicznymi i krajowymi. 547 00:42:31,927 --> 00:42:36,348 Podejmuję ten obowiązek dobrowolnie. 548 00:42:36,348 --> 00:42:39,184 Dziś i na zawsze. 549 00:42:39,184 --> 00:42:44,147 Ku czci Stanów Zjednoczonych Ameryki. 550 00:42:45,315 --> 00:42:46,650 Gratuluję. 551 00:42:47,150 --> 00:42:49,695 Przedstawiam pana i panią Chen. 552 00:43:15,721 --> 00:43:18,765 - Hej! Jak było w szkole? - Cześć! Było... 553 00:43:18,765 --> 00:43:20,100 Jak poszło z mieszkaniem? 554 00:43:20,767 --> 00:43:23,562 Świetnie. Złożyli ofertę. 555 00:43:23,562 --> 00:43:24,813 Co? 556 00:43:24,813 --> 00:43:27,733 Nie wiem, o co chodzi. Ludzie z LA mnie kochają. 557 00:43:27,733 --> 00:43:29,818 O Boże. 558 00:43:29,818 --> 00:43:32,821 - Cześć, mała. - Jak się macie? 559 00:43:52,883 --> 00:43:54,593 Nie wiedziałam, że masz drugiego wujka. 560 00:43:55,928 --> 00:43:56,929 Nie mam. 561 00:43:58,388 --> 00:43:59,598 To lepiej to przeczytaj. 562 00:45:10,502 --> 00:45:12,504 Napisy: Agnieszka Otawska