1 00:00:10,250 --> 00:00:11,166 Ktoś ty? 2 00:00:12,291 --> 00:00:13,375 Kim jesteś? 3 00:00:22,791 --> 00:00:25,375 Odezwij się. Kim jesteś? 4 00:00:28,500 --> 00:00:29,500 Ktoś ty? 5 00:00:32,000 --> 00:00:33,000 Mów. 6 00:01:32,958 --> 00:01:33,958 Babciu? 7 00:01:38,416 --> 00:01:39,416 Babciu? 8 00:01:42,333 --> 00:01:43,250 Babciu? 9 00:01:45,333 --> 00:01:47,625 Możesz wyjść. 10 00:01:49,416 --> 00:01:50,250 Ktoś tam był? 11 00:01:51,458 --> 00:01:52,541 Nie. 12 00:01:53,041 --> 00:01:56,333 Pewnie Cafer przyszedł na chwilę. 13 00:01:59,416 --> 00:02:01,166 Nie wiem, jak to wytrzymamy. 14 00:02:01,250 --> 00:02:04,791 Czuję, jakby za każdym rogiem czaiła się śmierć. 15 00:02:04,875 --> 00:02:06,125 Nie mów tak. 16 00:02:06,625 --> 00:02:09,875 To przez ciążę jesteś taka lękliwa. 17 00:02:09,958 --> 00:02:13,625 Rozwiązanie już blisko, więc jesteś kłębkiem nerwów. 18 00:02:14,583 --> 00:02:15,916 Nie martw się. 19 00:02:16,666 --> 00:02:19,708 Nie wrócą tu. Nie wiedzą, że tu jesteś. 20 00:02:20,416 --> 00:02:23,166 Spokojnie, skarbie. 21 00:02:23,666 --> 00:02:25,458 Nic ci się nie stanie. 22 00:02:25,541 --> 00:02:28,208 Urodzisz zdrowe dziecko i tyle. 23 00:02:28,291 --> 00:02:31,625 Nakryjmy do stołu i zjedzmy coś. 24 00:02:34,958 --> 00:02:37,125 - Nie zimno tu? - Trochę. 25 00:02:37,208 --> 00:02:38,583 Dorzuć do ognia. 26 00:02:39,208 --> 00:02:41,208 Dopiero rano. Zostało mało drewna. 27 00:02:41,291 --> 00:02:44,541 Pozbieram trochę po kolacji. 28 00:02:44,625 --> 00:02:46,791 Nie powinnaś chodzić po nocy. 29 00:02:47,500 --> 00:02:50,041 Dla mnie zawsze jest noc. 30 00:02:51,000 --> 00:02:53,000 Coś ci powiem. 31 00:02:53,083 --> 00:02:55,208 W młodości, gdy jeszcze widziałam, 32 00:02:55,708 --> 00:02:58,583 umiałam unieść więcej niż osioł. 33 00:02:58,666 --> 00:03:00,625 Wszyscy się dziwowali. 34 00:03:00,708 --> 00:03:03,583 Ależ się postarzałaś, Seher. 35 00:03:04,375 --> 00:03:08,458 Teraz uniosę tylko parę bierwion. Starość to straszna rzecz. 36 00:03:08,958 --> 00:03:11,833 Lampy stoją na podłodze przy piecu? 37 00:03:11,916 --> 00:03:14,833 - Tak. - Bądź ostrożna. 38 00:03:14,916 --> 00:03:17,000 Przypadkiem ich nie podnoś. 39 00:03:17,083 --> 00:03:19,458 Niech myślą, że to ogień z pieca. 40 00:03:21,500 --> 00:03:24,958 Szkoda, że nie mam dla ciebie żadnego mięsa. 41 00:03:25,708 --> 00:03:27,333 Powinnaś jeść za dwóch. 42 00:03:27,416 --> 00:03:29,541 Wolałabym po prostu umrzeć. 43 00:03:29,625 --> 00:03:32,791 Nie gadaj bzdur, bo oberwiesz! 44 00:03:50,125 --> 00:03:55,708 STWÓR 45 00:03:59,166 --> 00:04:02,958 NAZYWAŁEM SIĘ İHSAN 46 00:04:50,375 --> 00:04:52,000 Skąd się tu wziął? 47 00:04:53,000 --> 00:04:54,166 To królik, tak? 48 00:04:54,666 --> 00:04:56,375 Poczułam ucho. 49 00:04:56,458 --> 00:05:00,000 Pewnie jakiś myśliwy zrobił dobry uczynek. 50 00:05:00,666 --> 00:05:03,291 Ale miejscowi by nam nie pomogli, 51 00:05:03,791 --> 00:05:06,583 a Cafer nie umie upolować królika. 52 00:05:07,250 --> 00:05:09,916 Zapieczmy go w cieście. 53 00:05:49,500 --> 00:05:50,875 Babciu, chodź. 54 00:06:01,750 --> 00:06:03,708 Poczekałabym do nocy, ale ciąża… 55 00:06:03,791 --> 00:06:06,375 Daj spokój. 56 00:06:06,458 --> 00:06:08,041 Zapracowujesz się. 57 00:07:45,541 --> 00:07:49,625 Zjedz jajko. Potem wydoję kozę i dam ci mleka. 58 00:08:02,000 --> 00:08:04,875 Nie jestem Cafer. 59 00:08:06,750 --> 00:08:07,750 Wiem. 60 00:08:11,875 --> 00:08:13,166 Szukasz tej dziewczyny? 61 00:08:18,375 --> 00:08:19,250 Nie. 62 00:08:20,000 --> 00:08:20,916 Przysięgnij. 63 00:08:21,833 --> 00:08:22,958 Przysięgam. 64 00:08:26,833 --> 00:08:28,791 Nie skrzywdzę was. 65 00:08:30,791 --> 00:08:32,750 Jestem włóczęgą. 66 00:08:33,875 --> 00:08:35,833 Jak masz na imię? 67 00:08:42,458 --> 00:08:46,125 Nazywałem się İhsan. 68 00:08:48,625 --> 00:08:50,291 Nie wiem, kim jestem teraz. 69 00:08:50,958 --> 00:08:52,958 - Pokaż twarz. - Nie. 70 00:08:53,958 --> 00:08:56,083 Tylko tak mogę cię obejrzeć. 71 00:08:56,166 --> 00:08:57,416 Nie oglądaj mnie. 72 00:08:58,291 --> 00:09:00,541 Nie dotykaj. 73 00:09:01,958 --> 00:09:04,541 Jesteś chory? To zaraza? 74 00:09:04,625 --> 00:09:07,166 To coś innego. 75 00:09:12,583 --> 00:09:13,666 Jestem brzydki. 76 00:09:15,625 --> 00:09:16,625 Co z tego? 77 00:09:17,458 --> 00:09:19,750 Nie szukam smagłego męża. 78 00:09:21,833 --> 00:09:24,833 Pokaż. 79 00:09:38,750 --> 00:09:40,375 Kto ci to zrobił? 80 00:09:43,041 --> 00:09:44,875 Kto? 81 00:09:46,833 --> 00:09:50,958 Nie spytam, czy miałeś tak od urodzenia. 82 00:09:53,625 --> 00:09:57,833 Widzę tylko twoje łzy. 83 00:09:58,958 --> 00:10:00,375 Tylko tyle wiem. 84 00:10:04,541 --> 00:10:07,208 Oczami nie widzę twojej twarzy, 85 00:10:08,250 --> 00:10:10,166 ale czuję, jakie masz serce. 86 00:10:12,916 --> 00:10:14,625 A to mi wystarczy. 87 00:10:26,083 --> 00:10:28,166 Skąd i dokąd idziesz? 88 00:10:29,666 --> 00:10:30,666 Donikąd. 89 00:10:32,416 --> 00:10:34,291 Przybyłem znikąd i idę donikąd. 90 00:10:35,125 --> 00:10:37,250 Nicość to studnia bez dna. 91 00:10:38,500 --> 00:10:40,291 Nigdy nie dojdziesz do końca. 92 00:10:42,916 --> 00:10:45,625 Zostań chwilę u nas, odpocznij. 93 00:11:06,041 --> 00:11:09,458 Babciu Seher, masz dla mnie chleb? 94 00:11:09,958 --> 00:11:10,875 Mam. 95 00:11:11,583 --> 00:11:13,166 Zaczekaj. 96 00:11:18,000 --> 00:11:21,083 Bardzo dobrze, Cafer. 97 00:11:21,166 --> 00:11:23,458 Nie wchodź do domu, tylko mnie wołaj. 98 00:11:23,541 --> 00:11:27,250 Zaczekaj chwilę. Zaprowadzisz mnie do sąsiadki. 99 00:11:30,833 --> 00:11:33,166 Stoję przy tapczanie. 100 00:11:33,250 --> 00:11:34,625 Upiekłam chleb. 101 00:11:36,500 --> 00:11:37,375 Babciu? 102 00:11:38,166 --> 00:11:40,958 A jeśli ten włóczęga komuś powie? 103 00:11:41,041 --> 00:11:42,750 Może ktoś go widział? 104 00:11:42,833 --> 00:11:44,166 Kto to? Co mamy robić? 105 00:11:44,250 --> 00:11:45,833 Będzie dobrze. 106 00:11:59,041 --> 00:12:05,250 Pójdę odwiedzić sąsiadki, żeby o mnie nie pytały. 107 00:12:05,333 --> 00:12:07,750 - Jak to? - Spokojnie. 108 00:12:07,833 --> 00:12:09,666 Mam zostać z nim sama? 109 00:12:11,250 --> 00:12:12,083 No dobrze. 110 00:12:21,666 --> 00:12:23,666 Trzymaj. 111 00:12:25,375 --> 00:12:26,708 Dokąd idziemy? 112 00:12:27,333 --> 00:12:31,541 Najpierw do Safiye, a potem do Hatice. 113 00:12:31,625 --> 00:12:33,875 Chodźmy. 114 00:12:33,958 --> 00:12:36,041 Nie biegaj, powoli! 115 00:12:36,541 --> 00:12:37,791 Nie biegaj, powoli. 116 00:13:04,083 --> 00:13:04,916 Esma. 117 00:13:07,333 --> 00:13:08,291 Nie bój się. 118 00:13:09,375 --> 00:13:11,708 Wcale się nie boję. 119 00:13:14,583 --> 00:13:16,208 Możesz zasłonić otwór. 120 00:13:17,666 --> 00:13:19,291 Nie trzeba. 121 00:13:26,125 --> 00:13:28,833 - Przed kim się kryjesz? - Przed wszystkimi. 122 00:13:29,583 --> 00:13:30,583 Wszystkimi. 123 00:13:31,833 --> 00:13:33,833 - A ty? - Tak samo. 124 00:13:35,375 --> 00:13:38,416 Przed wszystkimi. 125 00:13:40,291 --> 00:13:41,291 Dlaczego? 126 00:13:43,916 --> 00:13:45,916 Widziałeś mnie przez ten otwór? 127 00:13:50,750 --> 00:13:51,583 Tak. 128 00:13:53,583 --> 00:13:55,708 Nie chciałam tego dziecka. 129 00:13:55,791 --> 00:13:57,791 Kuzyn siłą zmusił mnie… 130 00:13:57,875 --> 00:14:00,625 Jest żonaty. Groził, że mnie zabije. 131 00:14:00,708 --> 00:14:05,750 Gdy zaczęło być widać, wszystkiego się wyparli i mnie pobili. 132 00:14:05,833 --> 00:14:07,041 Nikt mi nie wierzył. 133 00:14:07,125 --> 00:14:09,666 Zabiliby mnie. Mama pomogła mi uciec. 134 00:14:09,750 --> 00:14:13,208 Znam babcię Seher od dziecka. To daleka rodzina. 135 00:14:13,291 --> 00:14:16,250 Bracia, ojciec i wujek chcą mnie zabić. 136 00:14:16,333 --> 00:14:19,041 Wypytywali tu o mnie. 137 00:14:19,125 --> 00:14:20,708 Ukryłam się tam. 138 00:14:21,208 --> 00:14:23,250 Gdyby nie to… 139 00:14:25,416 --> 00:14:27,166 Babcia rozpuściła plotkę, 140 00:14:27,666 --> 00:14:31,041 że zostałam nierządnicą w Stambule. 141 00:14:32,041 --> 00:14:34,500 Zrobiła to, by mnie chronić. 142 00:14:35,000 --> 00:14:40,125 Moje dobre imię, ja sama… Wszystko zostało zhańbione. 143 00:14:43,083 --> 00:14:44,583 - Esma? - Co? 144 00:14:45,083 --> 00:14:46,541 Nie to hańbi człowieka. 145 00:14:46,625 --> 00:14:49,041 A niby co? Zhańbiono mnie. 146 00:14:49,125 --> 00:14:50,125 Nie. 147 00:14:50,916 --> 00:14:54,791 To kłamstwo rozpowiadane przez tchórzy. 148 00:14:55,291 --> 00:15:00,333 Nie wierz w to. Ich czyny przynoszą hańbę tylko im. 149 00:15:02,250 --> 00:15:05,958 Brzmisz jak uczony człowiek. Chodziłeś do szkoły? 150 00:15:07,041 --> 00:15:12,000 Wybacz, gadam bez końca. Nie rozmawiałam z nikim od miesięcy. 151 00:15:13,000 --> 00:15:14,041 Uczyłem się. 152 00:15:16,125 --> 00:15:21,041 Uczyłem, ale nic dobrego z tego nie przyszło. 153 00:15:25,833 --> 00:15:27,458 Dziś dla mnie przyszło. 154 00:15:35,833 --> 00:15:38,250 Dekolt nie jest za mały? 155 00:15:38,333 --> 00:15:40,791 Będzie nosić perły. Trzeba je pokazać. 156 00:15:40,875 --> 00:15:43,416 Cicho, to nie przystoi. 157 00:15:43,500 --> 00:15:46,333 Zresztą nie wiadomo, czy będę je mieć. 158 00:15:46,833 --> 00:15:48,958 Muszę mierzyć na oko. 159 00:15:49,041 --> 00:15:54,208 Gdybym mogła obejrzeć te słynne perły, dopasowałabym do nich dekolt. 160 00:15:54,291 --> 00:15:57,125 Nie znacie wstydu. 161 00:15:57,208 --> 00:15:59,291 Havva, chociaż ty przestań. 162 00:16:02,166 --> 00:16:05,541 Przydadzą się szwaczce. Podaj je przez próg. 163 00:16:11,333 --> 00:16:14,416 Perły twojej matki. Asiye będzie w nich pięknie. 164 00:16:15,666 --> 00:16:16,875 Dziękuję. 165 00:16:18,125 --> 00:16:19,166 Doceniam to. 166 00:16:20,583 --> 00:16:21,583 My doceniamy. 167 00:16:23,083 --> 00:16:24,083 Zaniosę je. 168 00:16:31,583 --> 00:16:34,500 - Pani Havvo. - W czym mogę pomóc? 169 00:16:34,583 --> 00:16:37,250 Ojciec prosił, bym je pani zaniósł. 170 00:16:44,958 --> 00:16:46,458 Cudowne. 171 00:17:40,750 --> 00:17:43,958 Zupełnie zwariowałeś, Cafer! Chodzisz wte i wewte! 172 00:18:01,000 --> 00:18:02,083 Zaczekaj. 173 00:18:22,750 --> 00:18:23,583 Dziękuję. 174 00:18:44,500 --> 00:18:48,333 Minęło już tyle dni. Nadal nie pokażesz mi twarzy? 175 00:18:52,750 --> 00:18:56,541 - Znasz niezapominajki, takie kwiaty? - Nie znam. 176 00:18:57,791 --> 00:18:59,041 To ich nazwa? 177 00:19:01,083 --> 00:19:04,583 Nie podoba mi się. Kojarzy się z rozstaniem. 178 00:19:05,416 --> 00:19:06,416 Odchodzisz? 179 00:19:06,500 --> 00:19:08,375 Nie o to chodzi. 180 00:19:08,458 --> 00:19:10,583 Nie będę pytać o twoją twarz. 181 00:19:13,375 --> 00:19:15,375 Ale nie odchodź. 182 00:19:17,250 --> 00:19:19,875 Spokojnie, nie odejdę. 183 00:19:21,000 --> 00:19:23,041 Nazrywam ci innych kwiatów. 184 00:19:24,166 --> 00:19:28,708 Z ładniejszą nazwą. Kojarzącą się ze spotkaniami. 185 00:19:51,708 --> 00:19:52,708 Dziękuję. 186 00:19:53,333 --> 00:19:54,875 Są piękne. 187 00:19:57,416 --> 00:19:58,583 Wiesz co? 188 00:19:59,625 --> 00:20:01,875 Nawet kiedy nie przynosisz mi kwiatów, 189 00:20:02,375 --> 00:20:05,250 i tak w duszy czuję ich zapach. 190 00:20:06,875 --> 00:20:09,625 W sercu gra mi muzyka. 191 00:20:11,166 --> 00:20:13,041 Nie znałam miłości. 192 00:20:14,333 --> 00:20:17,125 Słyszałam o niej, ale nigdy jej nie przeżyłam. 193 00:20:17,875 --> 00:20:19,583 To jest miłość? 194 00:20:20,083 --> 00:20:23,250 Mam wrażenie, że wszystko zmieniło nazwę, 195 00:20:23,333 --> 00:20:28,416 kształt, smak, zapach i kolor, 196 00:20:29,541 --> 00:20:31,291 odkąd tu przybyłeś. 197 00:20:33,333 --> 00:20:37,916 Ta izba jest teraz pałacem, a nie więzieniem. 198 00:20:38,875 --> 00:20:40,916 Przestałam się bać. 199 00:20:41,541 --> 00:20:43,500 Uśmiecham się, zamiast płakać. 200 00:20:45,666 --> 00:20:47,875 Jeśli taka jest moc miłości, 201 00:20:48,375 --> 00:20:52,833 to nie wyrzeknę się jej, jakkolwiek byś wyglądał, İhsan. 202 00:20:54,958 --> 00:20:55,958 Ty… 203 00:20:57,666 --> 00:20:59,833 opisujesz niebo, Esmo. 204 00:21:02,708 --> 00:21:03,958 Ja widziałem piekło. 205 00:21:06,625 --> 00:21:09,666 Płonęły tam dusze, które nie zaznały miłości. 206 00:21:13,541 --> 00:21:14,625 Dlatego… 207 00:21:16,791 --> 00:21:18,125 nie opuszczaj mnie. 208 00:21:19,333 --> 00:21:21,291 Jesteś całym moim światem. 209 00:21:52,125 --> 00:21:55,666 Babciu, wody mi odeszły. 210 00:21:57,666 --> 00:21:58,750 Spokojnie. 211 00:21:59,250 --> 00:22:00,833 Czekałyśmy na to. 212 00:22:00,916 --> 00:22:03,208 Nie bój się. 213 00:22:04,333 --> 00:22:07,833 Tylko nie krzycz. 214 00:22:08,333 --> 00:22:11,500 Weź ręczniki i zdejmij bieliznę. 215 00:22:11,583 --> 00:22:13,708 Przy piecu stoi ciepła woda. 216 00:22:13,791 --> 00:22:16,125 - Pewnie jest już letnia. - To dobrze. 217 00:22:16,833 --> 00:22:19,458 Spokojnie, nie krzycz. 218 00:22:19,541 --> 00:22:20,875 Nie mogą cię usłyszeć. 219 00:22:20,958 --> 00:22:21,875 Co robić? 220 00:22:23,208 --> 00:22:26,208 - Wpuść mnie, szybko. - Dobrze. 221 00:22:27,000 --> 00:22:28,541 Rozłóż kołdrę na podłodze. 222 00:22:31,958 --> 00:22:34,250 Będziesz chciała krzyczeć. 223 00:22:34,958 --> 00:22:37,250 Zagryź to i oddychaj przez nos. 224 00:22:38,041 --> 00:22:41,333 Przyj, kiedy będę ci mówił. 225 00:22:42,666 --> 00:22:44,708 Nie wstydź się mnie. 226 00:22:53,958 --> 00:22:58,166 Oddychaj. Wdech, wydech. 227 00:22:58,250 --> 00:23:01,166 Przyj. 228 00:23:01,250 --> 00:23:03,791 Dobrze, przyj. 229 00:23:04,833 --> 00:23:06,666 Oddychaj miarowo. 230 00:23:06,750 --> 00:23:09,500 Przyj. 231 00:23:09,583 --> 00:23:11,666 Proszę, przyj. 232 00:23:11,750 --> 00:23:13,000 Przyj. 233 00:23:17,666 --> 00:23:18,625 Bismillah. 234 00:23:19,875 --> 00:23:20,708 Boże. 235 00:23:23,250 --> 00:23:25,458 Dobry Boże. 236 00:23:37,041 --> 00:23:38,875 Dziękuję. 237 00:24:18,375 --> 00:24:19,916 Cicho, synku. 238 00:24:24,625 --> 00:24:27,416 Też mówiłam mężowi. Często słyszę tu płacz. 239 00:24:27,500 --> 00:24:31,041 Przecież żadna we wsi nie była nawet w ciąży. 240 00:24:31,125 --> 00:24:33,958 Pewnie ukrywa tę zbiegłą nierządnicę. 241 00:24:34,541 --> 00:24:37,041 Mówiłam już Bekirowi. Wieści się rozniosły. 242 00:24:37,125 --> 00:24:40,458 Jak wytargają ją za włosy, to nauczy się obyczajów. 243 00:24:46,666 --> 00:24:48,333 Cicho, synku. 244 00:24:49,500 --> 00:24:52,083 Dziecko i tak będzie płakać. 245 00:24:52,833 --> 00:24:53,958 Co mam robić? 246 00:24:54,708 --> 00:24:56,916 Ktoś jest na zewnątrz? 247 00:24:57,958 --> 00:25:01,083 Kobiety były daleko. Nie słyszały go. 248 00:25:08,166 --> 00:25:09,333 - Babciu? - Tak? 249 00:25:10,083 --> 00:25:15,250 Jeśli pozwolisz i jeśli Esma się zgodzi, 250 00:25:15,916 --> 00:25:19,166 wezwij imama, by udzielił nam ślubu. 251 00:25:30,833 --> 00:25:33,833 Cafer, zaprowadź mnie do imama. 252 00:25:36,041 --> 00:25:37,583 Dzisiaj możesz biec. 253 00:25:37,666 --> 00:25:39,125 - Biec? - Tak. 254 00:25:43,083 --> 00:25:45,000 Na górze schowałam pościel. 255 00:25:45,083 --> 00:25:49,708 Rano będziesz mogła rozłożyć czystą. 256 00:25:52,875 --> 00:25:54,625 Babciu, zawstydzasz mnie. 257 00:25:54,708 --> 00:25:55,833 Asiye. 258 00:26:01,458 --> 00:26:05,000 Jeśli masz pytania co do nocy poślubnej, to śmiało. 259 00:26:05,083 --> 00:26:07,041 - Nie mam. - Ale wy nie… 260 00:26:07,125 --> 00:26:10,791 Nie o to mi chodziło. 261 00:26:12,083 --> 00:26:16,041 Po prostu sobie poradzimy. 262 00:26:16,791 --> 00:26:17,875 Dobrze. 263 00:26:19,583 --> 00:26:23,000 Asiye i babcia zaproszą kobiety na noc henny. 264 00:26:23,083 --> 00:26:26,041 Przemyślmy listę gości, żeby nikogo nie urazić. 265 00:26:26,125 --> 00:26:28,625 Zaprosimy tylu, ilu się zmieści. 266 00:26:29,125 --> 00:26:31,541 Hüsnü też może chcieć kogoś zaprosić. 267 00:26:31,625 --> 00:26:33,250 Sam może spać tutaj. 268 00:26:33,333 --> 00:26:36,166 W domu niczego wam nie brakuje? 269 00:26:36,250 --> 00:26:38,083 Nie, ojcze. 270 00:26:39,291 --> 00:26:43,250 Chciałbym, byś ty też mógł cieszyć się weselem. 271 00:26:43,916 --> 00:26:45,875 Cieszę się, synu. 272 00:26:45,958 --> 00:26:48,875 Nie wszystko toczy się według naszych planów. 273 00:26:48,958 --> 00:26:51,750 Jeśli takie życie było nam pisane, 274 00:26:51,833 --> 00:26:54,333 sprawimy, by było ono piękne. 275 00:26:59,333 --> 00:27:00,958 Zaprosimy pana Hamdiego? 276 00:27:01,458 --> 00:27:04,250 Bardzo ci pomógł. 277 00:27:05,041 --> 00:27:06,625 Możemy posłać telegram. 278 00:27:07,291 --> 00:27:08,625 Myślałem o tym. 279 00:27:08,708 --> 00:27:10,166 Jestem mu wdzięczny, 280 00:27:10,250 --> 00:27:12,375 ale trudno byłoby mu tu przyjechać, 281 00:27:12,458 --> 00:27:15,500 a wiem, że czułby się zobowiązany. 282 00:27:16,000 --> 00:27:17,291 Musiałby zamknąć bar. 283 00:27:17,791 --> 00:27:20,708 Pewnie kupiłby też prezent Asiye. 284 00:27:20,791 --> 00:27:23,291 Byłby to dla niego duży problem. 285 00:27:24,083 --> 00:27:25,250 Masz rację. 286 00:27:25,750 --> 00:27:29,208 Pod tym względem wesela są kłopotliwe. 287 00:27:30,291 --> 00:27:33,291 Odwiedzimy go z Asiye po ślubie. 288 00:27:33,375 --> 00:27:36,041 Damy mu prezent, by mu to wynagrodzić. 289 00:27:42,041 --> 00:27:45,291 - Ziya? - Tak? 290 00:27:45,791 --> 00:27:48,416 Zapytam tylko raz. 291 00:27:50,416 --> 00:27:53,875 Czy w Stambule zniszczyłeś komuś życie? 292 00:27:57,125 --> 00:27:58,125 Nie rozumiem. 293 00:28:00,250 --> 00:28:01,500 Rozumiesz. 294 00:28:06,708 --> 00:28:08,916 Jeśli tak, ochronię cię. 295 00:28:09,750 --> 00:28:11,916 Zawsze będziesz moim synem. 296 00:28:12,000 --> 00:28:14,041 Jesteś dla mnie wszystkim. 297 00:28:14,125 --> 00:28:15,833 Po prostu odpowiedz. 298 00:28:17,500 --> 00:28:19,000 Ktoś przez ciebie zginął? 299 00:28:22,083 --> 00:28:23,166 Zastanów się… 300 00:28:25,458 --> 00:28:26,791 i powiedz, że nie. 301 00:28:31,750 --> 00:28:32,750 Powiedz, że nie. 302 00:28:36,291 --> 00:28:37,625 Powiedz. 303 00:28:38,958 --> 00:28:39,958 Nie. 304 00:28:49,500 --> 00:28:51,250 Nie będę do tego wracał. 305 00:29:12,416 --> 00:29:14,833 Cafer, kto to jest? 306 00:29:15,541 --> 00:29:18,333 Ludzie na koniach! 307 00:29:19,625 --> 00:29:23,208 - Dokąd jadą? - Do twojego domu. 308 00:29:27,375 --> 00:29:28,916 İhsan! 309 00:29:29,500 --> 00:29:31,416 Esma! 310 00:29:35,500 --> 00:29:37,000 Zaczekaj! 311 00:30:17,333 --> 00:30:19,500 Esma! 312 00:30:26,583 --> 00:30:28,666 Esma! 313 00:30:28,750 --> 00:30:30,333 Żyjesz? 314 00:30:31,083 --> 00:30:35,208 Powiedz coś! 315 00:30:40,083 --> 00:30:43,125 Esma! 316 00:30:55,541 --> 00:30:58,791 Zabili cię? Powiedz coś! 317 00:30:59,291 --> 00:31:01,375 Esma! 318 00:31:49,416 --> 00:31:51,458 Odzyskaliście swój honor? 319 00:31:55,375 --> 00:31:56,208 Wrócę tu. 320 00:32:00,041 --> 00:32:02,291 Jeśli skrzywdzicie babcię lub dziecko… 321 00:32:06,041 --> 00:32:07,500 pozabijam was. 322 00:32:08,291 --> 00:32:10,458 Jeśli spadnie im włos z głowy, 323 00:32:11,208 --> 00:32:13,541 zabiję każdego z was. 324 00:32:14,041 --> 00:32:16,666 Nie oszczędzę nikogo. 325 00:32:18,250 --> 00:32:20,041 Spalę wasze chaty. 326 00:32:20,708 --> 00:32:24,666 Znajdę was nawet w piekle! 327 00:32:27,416 --> 00:32:29,083 Pochowajcie zmarłych. 328 00:32:49,083 --> 00:32:50,000 Cafer. 329 00:32:50,875 --> 00:32:53,916 Zaopiekuj się babcią i dzieckiem. 330 00:32:54,000 --> 00:32:57,208 Dziękuję panu. 331 00:33:08,166 --> 00:33:09,458 - Babciu. - Tak? 332 00:33:09,541 --> 00:33:10,833 Wrócę tu. 333 00:33:12,833 --> 00:33:14,000 Z Esmą. 334 00:33:14,083 --> 00:33:16,458 Co ty gadasz? Oszalałeś? 335 00:33:17,250 --> 00:33:18,458 Dokąd idziesz? 336 00:34:43,875 --> 00:34:47,500 Przynieś hennę, mamo 337 00:34:47,583 --> 00:34:52,666 Przynieś hennę, mamo 338 00:34:52,750 --> 00:34:57,750 Zanurz w niej swą dłoń 339 00:34:57,833 --> 00:35:02,708 Zanurz w niej swą dłoń 340 00:35:02,791 --> 00:35:07,833 Dziś jestem tylko gościem 341 00:35:07,916 --> 00:35:13,041 Dziś jestem tylko gościem 342 00:35:13,125 --> 00:35:18,041 Ukołysz mnie na swej piersi, mamo 343 00:35:18,125 --> 00:35:23,000 Ukołysz mnie na swej piersi, mamo 344 00:35:23,583 --> 00:35:26,625 - Twoja kolej. - Nareszcie. 345 00:35:28,333 --> 00:35:32,958 Włosy odkryte, nagie stopy 346 00:35:33,583 --> 00:35:37,875 Odchodzę w zimowy dzień 347 00:37:33,875 --> 00:37:34,875 Spójrz. 348 00:37:36,958 --> 00:37:38,500 Wszystko jest białe. 349 00:37:40,916 --> 00:37:42,041 Jak ty. 350 00:37:43,458 --> 00:37:44,541 Tak niewinne. 351 00:37:46,000 --> 00:37:47,750 To nie koniec, najdroższa. 352 00:37:48,583 --> 00:37:49,583 Zaczekaj tu. 353 00:37:50,250 --> 00:37:51,625 Wrócę. 354 00:37:53,375 --> 00:37:56,208 Czekaj na mnie. 355 00:38:18,500 --> 00:38:19,791 Telegram do pana. 356 00:38:19,875 --> 00:38:22,083 Bracie İhsanie… 357 00:38:22,166 --> 00:38:23,333 Kto to? 358 00:39:33,125 --> 00:39:34,916 Idziemy! 359 00:39:35,000 --> 00:39:37,583 Trzymajcie się razem! 360 00:39:37,666 --> 00:39:41,125 Trzymać tempo. Dopiero ruszyliśmy! 361 00:39:41,625 --> 00:39:43,666 Pomagajcie jeden drugiemu. 362 00:39:43,750 --> 00:39:47,166 - Dalej! - Ciągnijcie sanie! 363 00:39:47,666 --> 00:39:49,333 Tędy! 364 00:39:49,416 --> 00:39:52,000 Chodźcie! 365 00:39:52,500 --> 00:39:54,125 Nie damy wam głodować! 366 00:40:27,000 --> 00:40:30,000 Drodzy przyjaciele, szanowni goście, 367 00:40:30,083 --> 00:40:34,458 dziękuję za waszą obecność 368 00:40:34,541 --> 00:40:36,208 w tę szczęśliwą noc. 369 00:40:36,291 --> 00:40:39,416 Los zesłał mi dwa cudowne dary. 370 00:40:39,500 --> 00:40:40,833 Mój syn Ziya 371 00:40:40,916 --> 00:40:42,083 i moja córka… 372 00:40:42,791 --> 00:40:45,583 nasza córka Asiye. 373 00:40:45,666 --> 00:40:48,458 Niech żyją w szczęściu i dostatku. 374 00:40:48,541 --> 00:40:50,083 Amen. 375 00:40:50,958 --> 00:40:57,958 A moja żona niech spoczywa w pokoju. Może patrzy dziś na nas z wysoka. 376 00:41:01,000 --> 00:41:04,333 Hüsnü, powiedz parę słów. 377 00:41:04,416 --> 00:41:07,708 To panny młode są nieśmiałe, ty nie musisz. 378 00:41:07,791 --> 00:41:09,375 Co mogę rzec? 379 00:41:11,791 --> 00:41:13,750 Niech zestarzeją się razem. 380 00:41:13,833 --> 00:41:15,250 Niech im się darzy. 381 00:41:15,333 --> 00:41:16,333 Amen. 382 00:41:19,875 --> 00:41:20,708 Matko. 383 00:41:20,791 --> 00:41:23,125 Daliśmy im wszystko, co mogliśmy. 384 00:41:23,208 --> 00:41:25,333 Reszta w rękach Boga. 385 00:41:25,416 --> 00:41:27,208 Amen. 386 00:41:27,291 --> 00:41:29,833 Śmiało, Ziya. 387 00:41:36,125 --> 00:41:40,375 Niech jako pierwsza przemówi Asiye. 388 00:41:41,541 --> 00:41:45,291 Od dziś będzie mieć pierwsze i ostatnie słowo. 389 00:41:45,875 --> 00:41:47,250 Ależ proszę, mów. 390 00:41:47,333 --> 00:41:51,250 Na twoim tle źle wypadamy w oczach dam. 391 00:41:51,333 --> 00:41:53,041 Nie wygłupiaj się. 392 00:41:54,708 --> 00:41:57,583 Zastanawiacie się, czemu rzuciłem szkołę 393 00:41:58,375 --> 00:42:02,666 i skąd ta nagła decyzja o ślubie. 394 00:42:03,333 --> 00:42:08,416 Moja matka przed śmiercią powierzyła nas sobie nawzajem. 395 00:42:09,250 --> 00:42:12,041 Ale już dużo wcześniej pojąłem, 396 00:42:13,416 --> 00:42:18,875 gdy tylko Asiye pojawiła się w tym domu, 397 00:42:20,708 --> 00:42:23,083 że będzie radością mojego życia. 398 00:42:25,708 --> 00:42:29,250 Krótko po rozpoczęciu nauki zrozumiałem, 399 00:42:29,333 --> 00:42:32,625 że nic już nie będzie takie samo. 400 00:42:33,708 --> 00:42:37,041 Życie, które kochałem, było tutaj, 401 00:42:37,833 --> 00:42:40,833 a ja porzuciłem je na rzecz swych ambicji. 402 00:42:42,875 --> 00:42:44,166 Przyznaję się. 403 00:42:46,166 --> 00:42:47,291 Bałem się. 404 00:42:49,333 --> 00:42:50,833 Bałem się stracić Asiye. 405 00:42:53,541 --> 00:42:57,833 Bałem się niepewnej i mrocznej przyszłości. 406 00:42:57,916 --> 00:43:00,208 Ale nasza miłość zwyciężyła. 407 00:43:02,333 --> 00:43:06,083 Biorę was na świadków, 408 00:43:06,166 --> 00:43:07,958 że zawsze będę dbał o Asiye 409 00:43:08,041 --> 00:43:09,875 i ją chronił. 410 00:43:12,375 --> 00:43:15,083 Gülümser, zaparz szybko mocnej kawy. 411 00:43:15,583 --> 00:43:18,250 I niech ktoś zabierze mu kieliszek. 412 00:43:24,166 --> 00:43:29,750 Powiedziałeś już dość dużo, synu. 413 00:43:29,833 --> 00:43:36,041 Pora, by Asiye zaśpiewała parę pieśni swym cudownym głosem 414 00:43:36,125 --> 00:43:37,833 i zagrała nam na lutni. 415 00:43:37,916 --> 00:43:39,500 Co ty na to? 416 00:43:39,583 --> 00:43:40,875 Moja wnuczka! 417 00:43:41,833 --> 00:43:43,791 Za bardzo się denerwuję. 418 00:43:43,875 --> 00:43:46,625 Dzisiaj w łóżku się odprężysz. 419 00:43:46,708 --> 00:43:48,125 Rety. 420 00:43:48,208 --> 00:43:49,916 No dobrze. 421 00:43:50,000 --> 00:43:51,791 Świetnie. 422 00:44:20,208 --> 00:44:25,958 Ty jesteś panem 423 00:44:26,625 --> 00:44:32,916 Królestwa mego ciała 424 00:44:33,916 --> 00:44:39,166 Ty jesteś panem 425 00:44:40,041 --> 00:44:46,250 Królestwa mego ciała 426 00:44:47,500 --> 00:44:52,875 Tyś jest lekarstwem 427 00:44:53,416 --> 00:45:00,416 Na moje choroby 428 00:45:01,000 --> 00:45:06,375 Tyś jest lekarstwem 429 00:45:07,125 --> 00:45:13,208 Na moje choroby 430 00:45:18,208 --> 00:45:19,500 Brawo. 431 00:45:19,583 --> 00:45:22,083 Razem doczekajcie starości! 432 00:45:22,166 --> 00:45:25,333 - Gratulujemy. - Bądźcie dla siebie dobrzy. 433 00:45:25,416 --> 00:45:26,625 Bezpiecznej podróży. 434 00:45:29,541 --> 00:45:30,625 Jedźcie powoli. 435 00:45:30,708 --> 00:45:32,625 Powodzenia! 436 00:45:57,750 --> 00:45:59,708 - Mogę ja? - Dobrze. 437 00:46:09,750 --> 00:46:11,291 - Chodź. - Nie! 438 00:46:49,083 --> 00:46:51,208 - Ziya… - Kochana. 439 00:46:52,583 --> 00:46:53,708 Zaczekaj. 440 00:46:55,500 --> 00:46:57,541 Zaczekaj! 441 00:46:58,791 --> 00:47:01,750 Najpierw dokonaj ablucji i zmów modlitwy. 442 00:47:01,833 --> 00:47:02,833 Co? 443 00:47:05,125 --> 00:47:06,625 Obiecałam to babci. 444 00:47:07,333 --> 00:47:09,791 Obmyj się i pomódl. 445 00:47:10,416 --> 00:47:12,916 Zrób to. 446 00:47:13,708 --> 00:47:15,208 Ja też się pomodlę. 447 00:47:17,875 --> 00:47:18,875 Proszę. 448 00:47:32,291 --> 00:47:33,416 Nigdzie nie idź. 449 00:47:34,125 --> 00:47:35,708 A dokąd mam iść? 450 00:49:07,791 --> 00:49:08,791 Asiye? 451 00:49:09,541 --> 00:49:10,541 Gdzie jesteś? 452 00:49:13,708 --> 00:49:14,875 Nie wygłupiaj się. 453 00:49:21,125 --> 00:49:22,125 Asiye! 454 00:49:30,750 --> 00:49:31,916 Gdzie jesteś? 455 00:53:38,166 --> 00:53:43,166 Napisy: Przemysław Żbikowski