1
00:00:06,001 --> 00:00:08,001
[funkowa muzyka]
2
00:00:24,251 --> 00:00:26,668
Spotkanie ciągnęło się wiele godzin.
3
00:00:26,668 --> 00:00:29,668
Restauracja musiała
dokupić jedzenie na bazarze.
4
00:00:29,668 --> 00:00:32,168
Ale twój tata nie zjadł ani kęsa.
5
00:00:32,168 --> 00:00:35,209
Uważa, że jedzenie przy wrogach
to oznaka słabości.
6
00:00:35,209 --> 00:00:37,793
Ale doszli do porozumienia. Odetchnęliśmy.
7
00:00:37,793 --> 00:00:39,459
Nikt nie musiał zginąć.
8
00:00:40,626 --> 00:00:41,501
[wzdycha]
9
00:00:41,501 --> 00:00:45,126
Wtedy przyszedł kelner z rachunkiem.
10
00:00:45,126 --> 00:00:46,876
- O nie.
- Co?
11
00:00:46,876 --> 00:00:49,793
Jeśli nie pozwolisz komuś zapłacić,
obrażasz go.
12
00:00:49,793 --> 00:00:54,001
Duży Sun i szef San Ceng Hui
obaj sięgnęli po rachunek.
13
00:00:54,001 --> 00:00:55,584
Duży Sun go spoliczkował.
14
00:00:55,584 --> 00:00:57,168
Wszyscy sięgnęli po broń,
15
00:00:57,168 --> 00:00:59,334
celują i klną, a ja myślę:
16
00:00:59,334 --> 00:01:01,001
„Zginiemy przez rachunek”.
17
00:01:01,001 --> 00:01:02,209
Co się stało?
18
00:01:03,334 --> 00:01:04,459
[po mandaryńsku] Pani Sun.
19
00:01:05,793 --> 00:01:07,501
[po angielsku] Wpadła jak burza.
20
00:01:07,501 --> 00:01:10,001
Zaczęła łajać wszystkich z San Ceng Hui.
21
00:01:10,001 --> 00:01:12,876
„Znam twoją matkę. Co by sobie pomyślała?
22
00:01:12,876 --> 00:01:14,876
Co za brak szacunku!”
23
00:01:14,876 --> 00:01:16,793
Nagadała każdemu z nich.
24
00:01:16,793 --> 00:01:19,168
Odpuścili i Duży Sun zapłacił.
25
00:01:19,168 --> 00:01:21,168
Nieważne, jaką kto ma spluwę.
26
00:01:21,168 --> 00:01:24,501
Nikt nie ma szans z tajwańską matką.
27
00:01:24,501 --> 00:01:25,418
[Bruce] Mmm.
28
00:01:26,584 --> 00:01:28,751
Czy ba nie wyeliminował ich przywódców?
29
00:01:28,751 --> 00:01:31,084
Mm. Jakiś miesiąc później.
30
00:01:31,084 --> 00:01:34,459
Umówiliśmy to spotkanie,
żeby ich zidentyfikować.
31
00:01:34,459 --> 00:01:37,709
Kiedy pozwolili Dużemu Sunowi zapłacić,
zrozumiał, że są słabi.
32
00:01:38,834 --> 00:01:40,584
Pierwszy raz o tym słyszę.
33
00:01:40,584 --> 00:01:42,751
Twoi rodzice byli zgranym zespołem.
34
00:01:42,751 --> 00:01:44,376
Stworzyli Jadeitowe Smoki.
35
00:01:44,376 --> 00:01:45,418
Dawno temu.
36
00:01:46,918 --> 00:01:49,209
[po mandaryńsku]
Nie byłeś wtedy taki gruby.
37
00:01:50,834 --> 00:01:51,876
[prycha]
38
00:01:51,876 --> 00:01:53,918
[śmieją się]
39
00:01:53,918 --> 00:01:54,959
Kurde.
40
00:01:56,793 --> 00:01:57,834
Brakowało mi cię.
41
00:02:01,293 --> 00:02:02,709
[po angielsku] Do rzeczy.
42
00:02:02,709 --> 00:02:05,334
Bruce, weź talerz
i usiądź przy telewizorze.
43
00:02:05,334 --> 00:02:07,126
[tajemnicza muzyka]
44
00:02:07,793 --> 00:02:09,334
Bruce powinien zostać.
45
00:02:09,959 --> 00:02:12,668
Nie bierze w tym udziału.
I nigdy nie weźmie.
46
00:02:12,668 --> 00:02:14,584
Udowodnił, że jest przydatny.
47
00:02:14,584 --> 00:02:16,959
Nietypowy, ale przydatny.
48
00:02:18,459 --> 00:02:19,459
[wzdycha]
49
00:02:20,168 --> 00:02:22,584
Jeśli słuchając, zwiększam ryzyko,
50
00:02:22,584 --> 00:02:26,959
że będę torturowany lub zginę,
to nie, nie jestem przydatny.
51
00:02:28,126 --> 00:02:28,959
Widzisz?
52
00:02:30,168 --> 00:02:32,751
TK, ty też idź.
53
00:02:32,751 --> 00:02:34,834
Nie podsłuchuj nas.
54
00:02:42,626 --> 00:02:43,876
[Bruce wzdycha]
55
00:02:48,043 --> 00:02:51,751
Yuanowi przesłano
wierzbową gałązkę owiniętą w żółtą gazę.
56
00:02:51,751 --> 00:02:54,834
To znaczy, że Śpioch Chan
przybędzie na spotkanie.
57
00:02:55,459 --> 00:02:58,584
Będzie z synem, Śpioszkiem Lee,
i swoją ekipą.
58
00:02:58,584 --> 00:03:01,459
Śpioch jest jednym
z najsilniejszych przywódców.
59
00:03:02,251 --> 00:03:06,793
To historyczne spotkanie.
Nie było takiego od ponad 20 lat.
60
00:03:06,793 --> 00:03:10,334
Zawstydziłeś go,
mordując jego człowieka od owoców morza.
61
00:03:10,334 --> 00:03:12,626
Wszyscy to zobaczyli.
62
00:03:12,626 --> 00:03:14,209
Musi przystać na kwadrat.
63
00:03:14,834 --> 00:03:16,584
Przepraszam, jaki kwadrat?
64
00:03:16,584 --> 00:03:18,626
- [mama] Nie podsłuchuj.
- Przepraszam.
65
00:03:18,626 --> 00:03:21,459
- Jesteśmy tuż obok!
- To spotkanie triad.
66
00:03:23,543 --> 00:03:26,084
Dwa trójkąty to razem kwadrat.
67
00:03:26,793 --> 00:03:29,126
[parska] Geometria to jest coś.
68
00:03:29,668 --> 00:03:30,501
Auć.
69
00:03:31,084 --> 00:03:32,959
A może chce nas pozabijać?
70
00:03:32,959 --> 00:03:34,668
W kwadracie trwa rozejm.
71
00:03:34,668 --> 00:03:36,418
Ta zasada bywała już łamana.
72
00:03:37,001 --> 00:03:40,834
Z całym szacunkiem,
ale pani Sun nie powinno tam być.
73
00:03:41,334 --> 00:03:44,418
Co, jeśli Śpioch tego właśnie chciał?
74
00:03:44,418 --> 00:03:47,168
Wyciągnąć ją z ukrycia i wyeliminować.
75
00:03:47,751 --> 00:03:49,834
Czemu chciałby zabić mamę?
76
00:03:49,834 --> 00:03:51,126
To nie ma znaczenia.
77
00:03:51,126 --> 00:03:52,668
Będę tam.
78
00:03:52,668 --> 00:03:55,584
Nie pozwolę nikomu jej skrzywdzić.
79
00:03:56,709 --> 00:03:57,918
Będzie tam.
80
00:03:59,001 --> 00:04:02,501
Wszystko musi być dokładnie zaplanowane.
Ze szczegółami.
81
00:04:03,251 --> 00:04:07,334
Neutralny teren. Pod dachem.
Bez sąsiadujących budynków.
82
00:04:07,334 --> 00:04:09,876
Z wieloma wyjściami i tarasem na dachu.
83
00:04:10,376 --> 00:04:12,376
Udowodnił już, że lubi bomby.
84
00:04:12,876 --> 00:04:14,376
[nerwowa muzyka]
85
00:04:20,834 --> 00:04:22,876
Yyy... Ka Spa się nadaje.
86
00:04:24,209 --> 00:04:26,584
- To całodobowe koreańskie spa.
- [wzdycha]
87
00:04:26,584 --> 00:04:29,709
Trzeba założyć
ich koszmarne szorty i sandały,
88
00:04:29,709 --> 00:04:31,459
więc nikt nie wniesie broni.
89
00:04:31,459 --> 00:04:34,418
W sandałach chyba nie da się walczyć.
90
00:04:34,418 --> 00:04:38,126
- Raz rozwaliłem sobie stopy przez klapki.
- Dość tego.
91
00:04:38,751 --> 00:04:40,251
- Do pokoju.
- Jasne.
92
00:04:40,251 --> 00:04:42,251
[Krwawe Buty] To idealne miejsce.
93
00:04:42,793 --> 00:04:44,543
Pełne cywilów. Oświetlone.
94
00:04:45,126 --> 00:04:46,668
A jedzenie wygląda dobrze.
95
00:04:48,709 --> 00:04:50,001
[TK] Poza tym...
96
00:04:51,876 --> 00:04:53,626
Terrence Kang wam pomoże.
97
00:04:56,584 --> 00:04:57,668
Terrence Kang.
98
00:04:58,209 --> 00:05:00,084
TK. Tak się nazywam.
99
00:05:01,209 --> 00:05:02,168
Ha.
100
00:05:03,584 --> 00:05:07,001
To spa jest w samym środku Małej Korei.
101
00:05:07,918 --> 00:05:09,126
A to znaczy,
102
00:05:09,126 --> 00:05:12,459
że wy, Chińczycy, macie szczęście,
103
00:05:12,459 --> 00:05:16,043
że macie przyjaciela
z krainy porannego spokoju.
104
00:05:17,959 --> 00:05:20,126
Rządzą tam moi ziomale.
105
00:05:20,709 --> 00:05:23,751
Umówię spotkanie,
upewnimy się, że wszystko gra.
106
00:05:24,418 --> 00:05:26,751
Byłbym spokojniejszy,
mając ich pozwolenie.
107
00:05:32,543 --> 00:05:35,084
Tak jest. Bruce i ja
pogadamy z nimi jutro.
108
00:05:35,084 --> 00:05:36,543
Ty z nimi porozmawiasz.
109
00:05:37,334 --> 00:05:38,959
Bruce pójdzie do szkoły.
110
00:05:39,543 --> 00:05:41,043
- [Bruce] Ech.
- [wzdycha]
111
00:05:42,834 --> 00:05:44,084
[telefon pika]
112
00:05:44,084 --> 00:05:46,501
To syn Śpiocha, Śpioszek Lee.
113
00:05:47,584 --> 00:05:49,668
Śpioch Chan wylądował w Los Angeles.
114
00:05:49,668 --> 00:05:51,751
[złowroga muzyka]
115
00:05:55,293 --> 00:05:56,418
[wzdycha]
116
00:06:02,584 --> 00:06:08,834
{\an8}BRACIA SUN
117
00:06:09,918 --> 00:06:13,418
[Bruce] Mama kazała ci tu przyjść,
ale dam sobie radę sam.
118
00:06:13,418 --> 00:06:14,751
[Krwawe Buty] Masz rację.
119
00:06:14,751 --> 00:06:17,834
Skoro kazała mi cię pilnować,
to cię pilnuję.
120
00:06:19,834 --> 00:06:21,793
{\an8}Zawsze robisz to, co mówi moja mama?
121
00:06:21,793 --> 00:06:25,334
{\an8}Wiesz, to ona zawsze była mózgiem
Jadeitowych Smoków.
122
00:06:25,334 --> 00:06:27,126
{\an8}Ja nie lubię za dużo myśleć.
123
00:06:27,126 --> 00:06:31,209
{\an8}Dobrze, że mówi mi,
co mam robić, bo zawsze ma rację.
124
00:06:31,209 --> 00:06:32,251
{\an8}[kobieta] Następny.
125
00:06:35,168 --> 00:06:36,793
- [chrząka] Cześć.
- Nie.
126
00:06:36,793 --> 00:06:38,626
- Mowy nie ma.
- Serio?
127
00:06:38,626 --> 00:06:41,543
Proszę, mam dość,
żeby oddać za cały semestr.
128
00:06:41,543 --> 00:06:44,418
Zalegasz ze spłatą.
129
00:06:44,418 --> 00:06:46,168
A wiesz, co to znaczy?
130
00:06:47,001 --> 00:06:49,459
- Nie?
- Wynoś się. Następny.
131
00:06:49,459 --> 00:06:51,293
Wyrzuca mnie pani?
132
00:06:52,459 --> 00:06:54,876
To jest...
133
00:06:54,876 --> 00:06:56,251
[prycha]
134
00:06:56,251 --> 00:06:57,584
...rasistowskie.
135
00:06:58,876 --> 00:06:59,918
Jestem Koreanką.
136
00:07:00,918 --> 00:07:05,043
No właśnie. Pewnie karze mnie pani
za zbrodnie wojenne moich przodków
137
00:07:05,043 --> 00:07:06,834
popełnione na pani przodkach.
138
00:07:06,834 --> 00:07:08,459
A jeśli tak,
139
00:07:09,168 --> 00:07:11,376
to oficjalnie przepraszamy...
140
00:07:11,376 --> 00:07:13,626
Bruce, zawsze płacisz po czasie.
141
00:07:13,626 --> 00:07:17,584
Tak samo będzie
w następnym semestrze i w następnym...
142
00:07:17,584 --> 00:07:20,334
Zapłacimy za trzy semestry z góry.
143
00:07:21,584 --> 00:07:23,584
[tajemnicza muzyka]
144
00:07:25,459 --> 00:07:26,543
Reszty nie trzeba.
145
00:07:26,543 --> 00:07:29,584
- [Bruce śmieje się cicho]
- No i przepraszamy.
146
00:07:33,001 --> 00:07:34,043
Nie ma sprawy.
147
00:07:34,043 --> 00:07:35,584
[po koreańsku] Przepraszamy.
148
00:07:37,543 --> 00:07:38,584
[Bruce śmieje się]
149
00:07:38,584 --> 00:07:41,293
[po angielsku] Stary, to było super!
150
00:07:41,293 --> 00:07:43,043
Jak tu ładnie.
151
00:07:43,043 --> 00:07:45,834
- Ach!
- Świeże powietrze, wszyscy się uczą.
152
00:07:46,376 --> 00:07:47,584
Co to za zapach?
153
00:07:48,084 --> 00:07:50,168
Churros. Tam jest stoisko.
154
00:07:51,959 --> 00:07:53,668
[wzdycha] Słuchaj.
155
00:07:54,293 --> 00:07:57,084
Możesz mi coś doradzić?
156
00:07:58,918 --> 00:08:01,626
Charles chyba chce,
żebym był na tym spotkaniu.
157
00:08:02,126 --> 00:08:04,459
Na pewno. Jesteś jego bratem.
158
00:08:05,584 --> 00:08:06,959
Rodzina cię potrzebuje.
159
00:08:08,418 --> 00:08:10,418
Rozumiem, tylko że...
160
00:08:11,459 --> 00:08:13,959
nie chcę mieć
nic wspólnego z półświatkiem.
161
00:08:13,959 --> 00:08:16,334
Chyba że opłaci ci studia gotówką.
162
00:08:17,334 --> 00:08:18,834
Słuszna uwaga.
163
00:08:19,626 --> 00:08:20,459
Ale...
164
00:08:21,001 --> 00:08:23,959
mama stanowczo nie chce,
żebym się w to mieszał.
165
00:08:23,959 --> 00:08:24,876
Trudna sprawa.
166
00:08:25,709 --> 00:08:28,793
Mówiłeś, żeby zawsze jej słuchać,
że zawsze ma rację.
167
00:08:28,793 --> 00:08:30,251
Tak, ale Charles też.
168
00:08:30,959 --> 00:08:34,376
[wzdycha] A jeśli chcę robić tylko to,
na co mam ochotę?
169
00:08:34,376 --> 00:08:36,251
Mamy na to słowo na Tajwanie.
170
00:08:36,834 --> 00:08:38,043
Amerykanin.
171
00:08:38,043 --> 00:08:40,668
Tak czy inaczej,
musisz sam wybrać, xiaodi.
172
00:08:40,668 --> 00:08:42,876
[wzdycha] To nie w moim stylu.
173
00:08:42,876 --> 00:08:44,251
Co? Bycie mężczyzną?
174
00:08:44,751 --> 00:08:45,751
[brzęk]
175
00:08:46,959 --> 00:08:48,043
[Grace] Cześć, Bruce!
176
00:08:52,751 --> 00:08:53,668
Ona cię lubi.
177
00:08:55,043 --> 00:08:57,709
- Zaprosiłeś ją na randkę?
- Kurczę, idzie tu.
178
00:08:57,709 --> 00:08:58,626
Bez wygłupów.
179
00:08:58,626 --> 00:08:59,668
Ty pierwszy.
180
00:09:00,209 --> 00:09:01,793
[chichoczą]
181
00:09:01,793 --> 00:09:03,501
- Cześć, Bruce.
- [Bruce] Cześć.
182
00:09:03,501 --> 00:09:05,084
Przedstawisz nas?
183
00:09:05,084 --> 00:09:07,626
Yyy... To mój wujek.
184
00:09:08,126 --> 00:09:09,626
Wujek Krwawe Buty.
185
00:09:10,418 --> 00:09:12,084
- [śmieje się]
- [chłopak] Grace!
186
00:09:12,084 --> 00:09:14,793
- No dalej, rzucaj! Co robisz?
- [Grace parska]
187
00:09:14,793 --> 00:09:17,876
Jest wściekły, bo ciągle z nim wygrywam.
188
00:09:17,876 --> 00:09:19,334
Obejdziecie tor ze mną?
189
00:09:19,918 --> 00:09:21,918
- Yyy...
- Idźcie, będę za wami.
190
00:09:21,918 --> 00:09:24,543
- Dobra. To dziwne, ale dobra.
- [śmieją się]
191
00:09:24,543 --> 00:09:28,126
- Tylko wezmę frisbee.
- Jasne.
192
00:09:30,084 --> 00:09:32,751
Czy twoja mama i brat mówili,
że ich poznałam?
193
00:09:32,751 --> 00:09:34,084
Byli bardzo mili.
194
00:09:34,084 --> 00:09:35,834
- Naprawdę?
- Nie. [śmieje się]
195
00:09:35,834 --> 00:09:38,126
Przecież nie powiem ci, że to dupki.
196
00:09:38,126 --> 00:09:39,543
- Och!
- [śmieją się]
197
00:09:44,293 --> 00:09:45,501
[brzęk]
198
00:09:45,501 --> 00:09:46,418
Rany.
199
00:09:46,418 --> 00:09:49,418
Jesteś w to naprawdę dobra.
200
00:09:49,418 --> 00:09:51,418
- To kwestia nadgarstka.
- [śmieje się]
201
00:09:51,959 --> 00:09:53,084
[Krwawe Buty stęka]
202
00:09:54,251 --> 00:09:55,334
[Bruce] Yyy...
203
00:09:55,834 --> 00:09:59,418
Najwyraźniej uznał,
że to dobry moment na rozciąganie.
204
00:10:00,043 --> 00:10:02,209
[śmieje się] Moi rodzice ciągle to robią.
205
00:10:02,209 --> 00:10:06,043
Robią wypady w sklepie
albo kręcą biodrami na parkingach.
206
00:10:06,043 --> 00:10:08,418
To dobry nawyk, kiedy masz parę chwil.
207
00:10:08,418 --> 00:10:12,168
- Znasz to konto z memami...
- Azjaci ćwiczący publicznie, tak!
208
00:10:12,168 --> 00:10:14,751
- Tak.
- [śmieją się]
209
00:10:14,751 --> 00:10:16,168
[pogodna muzyka popowa]
210
00:10:16,168 --> 00:10:19,293
- Skoczymy na drinka?
- Dodamy się na Insta... Nie!
211
00:10:19,293 --> 00:10:21,459
- Twój plan jest lepszy.
- Dobra.
212
00:10:21,459 --> 00:10:22,584
[śmieją się]
213
00:10:22,584 --> 00:10:26,168
Mam dziś występ w Groundlings,
jeśli chcesz to obejrzeć.
214
00:10:27,376 --> 00:10:30,751
Jeszcze mnie nie przyjęli.
To będzie taki casting.
215
00:10:30,751 --> 00:10:31,959
Jasne.
216
00:10:31,959 --> 00:10:36,001
Podoba mi się myśl,
że utalentowani ludzie robią coś nowego,
217
00:10:36,001 --> 00:10:39,793
ryzykując wszystko,
żeby świat stał się szczęśliwszy.
218
00:10:42,209 --> 00:10:47,168
To najbardziej szczery opis improwizacji,
jaki kiedykolwiek słyszałem.
219
00:10:47,168 --> 00:10:52,001
Podoba mi się też to ciągłe ryzyko,
że ktoś się kompletnie zbłaźni.
220
00:10:54,251 --> 00:10:55,334
Do wieczora.
221
00:10:55,334 --> 00:10:57,793
- Tak. Otwierają się o 20.00.
- [śmieją się]
222
00:11:02,876 --> 00:11:04,501
- [bzyczenie]
- [otwarcie drzwi]
223
00:11:05,834 --> 00:11:06,834
[zamknięcie drzwi]
224
00:11:06,834 --> 00:11:08,834
[złowroga muzyka]
225
00:11:08,834 --> 00:11:11,751
Znaleziono je
na urodzinach tamtego dziecka,
226
00:11:11,751 --> 00:11:14,209
a także na zwłokach z klubu Sure Sure.
227
00:11:14,709 --> 00:11:18,168
Pozwalają odróżnić swoich od wrogów,
kiedy robi się gorąco.
228
00:11:21,959 --> 00:11:24,709
[Alexis bierze wdech] Cholera, to kod QR.
229
00:11:24,709 --> 00:11:27,209
Może pozwala wejść do jakiejś sieci.
230
00:11:30,084 --> 00:11:31,543
[wzdycha] No, działaj.
231
00:11:33,668 --> 00:11:34,626
Nic.
232
00:11:36,001 --> 00:11:39,793
W klubie Sure Sure
znaleźli telefon Huawei. Pokaż mi go.
233
00:11:41,293 --> 00:11:43,876
Będę bardzo ostrożna. Obiecuję.
234
00:11:46,584 --> 00:11:47,626
[Mark wzdycha]
235
00:11:47,626 --> 00:11:49,418
[nerwowa muzyka]
236
00:11:54,084 --> 00:11:56,501
Dam ci telefon, jeśli odłożysz paczkę.
237
00:11:56,501 --> 00:11:58,918
To jest nagonka i czepialstwo.
238
00:11:58,918 --> 00:12:00,418
Kiedy ostatnio tu byłaś,
239
00:12:00,418 --> 00:12:05,043
pył z chipsów został na biurku,
więc miałem go na rękach, robiąc siku.
240
00:12:05,043 --> 00:12:07,293
Jakbym założył piekący kondom.
241
00:12:07,293 --> 00:12:08,459
Fuj.
242
00:12:08,459 --> 00:12:14,001
Tak, a jeśli ktoś tu zobaczy
ostry koreański osad,
243
00:12:14,001 --> 00:12:17,668
domyśli się, że cię tu wpuściłem,
choć nie powinienem.
244
00:12:22,668 --> 00:12:24,251
[Mark] Uch. Ohyda.
245
00:12:25,418 --> 00:12:28,709
Wiesz, że wkurzasz ludzi?
246
00:12:29,543 --> 00:12:31,001
Podobno twoi koledzy
247
00:12:31,543 --> 00:12:35,793
muszą przejmować twoje normalne sprawy,
bo jesteś zajęta triadami.
248
00:12:35,793 --> 00:12:39,043
Oboje chcemy postawić zarzuty, tak?
249
00:12:39,668 --> 00:12:42,834
Po prostu spieramy się co do tego,
od czego zacząć.
250
00:12:45,876 --> 00:12:47,876
[szelest folii]
251
00:12:51,376 --> 00:12:53,376
[pikanie]
252
00:12:54,209 --> 00:12:56,084
Kurwa, zablokowany.
253
00:12:57,501 --> 00:12:59,501
[muzyka narasta]
254
00:13:01,959 --> 00:13:02,834
Nie.
255
00:13:03,418 --> 00:13:04,834
Wykluczone.
256
00:13:05,584 --> 00:13:06,918
Zapisz, że go wzięłam.
257
00:13:06,918 --> 00:13:09,001
[nerwowa muzyka gra dalej]
258
00:13:16,418 --> 00:13:17,918
[wzdycha]
259
00:13:17,918 --> 00:13:20,001
[skwierczenie]
260
00:13:21,709 --> 00:13:23,709
[tajemnicza muzyka]
261
00:13:26,626 --> 00:13:27,751
[mężczyzna] Zamknięte.
262
00:13:28,251 --> 00:13:30,793
Cześć. Szef nas oczekuje.
263
00:13:31,543 --> 00:13:32,668
[cicho] Bez jaj.
264
00:13:40,751 --> 00:13:41,876
Dobra, chodźcie.
265
00:13:42,918 --> 00:13:44,459
Na pewno sobie poradzisz?
266
00:13:44,959 --> 00:13:46,751
Może jesteś królem w dolinie,
267
00:13:47,501 --> 00:13:49,543
ale to są moi ziomale.
268
00:13:49,543 --> 00:13:50,459
Chodź.
269
00:13:58,751 --> 00:14:00,751
[po koreańsku] Witaj, szefie.
270
00:14:01,251 --> 00:14:02,584
Jestem Terrence Kang.
271
00:14:03,084 --> 00:14:05,459
Mój brat był jednym z twoich kurierów.
272
00:14:06,126 --> 00:14:07,376
Kojarzysz Jonathana?
273
00:14:07,376 --> 00:14:08,709
Póki go nie zgarnęli,
274
00:14:08,709 --> 00:14:12,334
bo sprzedał kradzione klimatyzatory
glinom w cywilu.
275
00:14:12,334 --> 00:14:15,209
Kurwa. Twój brat to głupol.
276
00:14:15,834 --> 00:14:17,626
Podobno też jesteś głupolem?
277
00:14:19,709 --> 00:14:21,626
[po angielsku]
Mówiłeś, że sobie poradzisz.
278
00:14:22,376 --> 00:14:23,876
Poradzę sobie.
279
00:14:25,793 --> 00:14:27,793
[dramatyczna muzyka]
280
00:14:33,751 --> 00:14:35,876
[śmieje się]
[po koreańsku] Nie... To znaczy...
281
00:14:35,876 --> 00:14:39,209
Chodziło mi tylko o to, że mamy sztamę.
282
00:14:39,209 --> 00:14:41,793
[szef] Pizdo, nie mamy żadnej sztamy.
283
00:14:42,584 --> 00:14:46,084
Przyjąłem was,
żeby okazać szacunek Jadeitowym Smokom.
284
00:14:47,168 --> 00:14:49,168
[mężczyzna] Mądry ruch, szefie.
285
00:14:49,168 --> 00:14:51,251
[zbliżające się kroki]
286
00:14:52,251 --> 00:14:54,668
[szef] Kopę lat, Śpioszku Lee.
287
00:14:55,251 --> 00:14:56,709
Nie chcemy znieważyć,
288
00:14:57,668 --> 00:15:00,668
a przez to rozsierdzić gniewnego Stołka.
289
00:15:03,209 --> 00:15:05,418
[po angielsku]
Nie wiedziałem, że znasz koreański.
290
00:15:05,418 --> 00:15:07,334
Dwa lata w Oksfordzie.
291
00:15:07,334 --> 00:15:10,334
Mandaryński, angielski,
francuski i rosyjski to za mało.
292
00:15:10,334 --> 00:15:11,251
Rety.
293
00:15:12,793 --> 00:15:17,418
Masz nienaganną fryzurę.
Jak Ekin Cheng w Young and Dangerous.
294
00:15:18,376 --> 00:15:19,668
Zawstydzasz mnie.
295
00:15:20,751 --> 00:15:24,709
Będziecie sobie ssać pały tutaj
czy znaleźć wam pokój?
296
00:15:24,709 --> 00:15:25,793
Znasz angielski?
297
00:15:26,876 --> 00:15:29,043
Urodziłem się w Pomonie, chuju.
298
00:15:30,209 --> 00:15:31,876
Brat głupola,
299
00:15:31,876 --> 00:15:33,709
który też jest głupolem,
300
00:15:33,709 --> 00:15:36,584
mówił, że prosicie
o pozwolenie na spotkanie.
301
00:15:36,584 --> 00:15:38,584
Potrzebujemy neutralnego terenu.
302
00:15:38,584 --> 00:15:40,793
- Bez broni.
- Bez ściągania uwagi.
303
00:15:42,501 --> 00:15:44,501
[nerwowa muzyka]
304
00:16:08,709 --> 00:16:10,709
Tylko bez chińskich pierdół.
305
00:16:11,376 --> 00:16:13,376
Zróbcie sobie kwadrat u mnie,
306
00:16:13,376 --> 00:16:16,418
ale wezmę kaucję
na wypadek jakichś pierdół.
307
00:16:16,418 --> 00:16:20,501
Za pół godziny możemy wpłacić 200 000
na zastrzeżony rachunek.
308
00:16:21,001 --> 00:16:24,043
Podcierasz sobie tyłek taką kwotą.
309
00:16:24,043 --> 00:16:28,043
Zapłacisz mi tyle bez wahania,
żeby go zajebać na moim terenie.
310
00:16:28,543 --> 00:16:29,918
Potrzebuję zakładników.
311
00:16:34,751 --> 00:16:35,709
Możesz go wziąć.
312
00:16:35,709 --> 00:16:36,793
Co?
313
00:16:36,793 --> 00:16:38,876
[śmieje się]
314
00:16:40,918 --> 00:16:42,001
Idealnie.
315
00:16:43,126 --> 00:16:45,084
Głupol zostanie z nami.
316
00:16:46,959 --> 00:16:51,459
Nie chcę robić problemów,
ale będę się marnował jako zakładnik.
317
00:16:52,834 --> 00:16:54,459
Ludzie cię lubią, TK.
318
00:16:55,376 --> 00:16:57,043
Przy tobie nie będą nerwowi.
319
00:16:57,043 --> 00:16:59,251
Dla mnie to jedno zmartwienie mniej.
320
00:16:59,793 --> 00:17:01,751
Tylko tobie mogę tak zaufać.
321
00:17:04,918 --> 00:17:06,709
- Tak jest, kapitanie.
- Przestań.
322
00:17:06,709 --> 00:17:09,334
Jasne, przepraszam. Dobra.
323
00:17:09,334 --> 00:17:11,418
[nerwowa muzyka gra dalej]
324
00:17:16,084 --> 00:17:16,918
[Śpioszek] Hej.
325
00:17:23,168 --> 00:17:25,126
Przykro mi z powodu twojego ojca.
326
00:17:30,459 --> 00:17:32,376
Pamiętasz, jak się pali?
327
00:17:33,168 --> 00:17:34,251
[Charles prycha]
328
00:17:36,793 --> 00:17:37,626
Jeszcze jedno.
329
00:17:40,918 --> 00:17:43,001
Śpioch zgadza się na wasze warunki.
330
00:17:44,543 --> 00:17:45,418
Poza jednym.
331
00:17:49,668 --> 00:17:51,668
[mama nuci pod nosem]
332
00:18:11,376 --> 00:18:12,876
Zgodzili się?
333
00:18:14,084 --> 00:18:14,918
Tak.
334
00:18:15,584 --> 00:18:19,001
Musimy jeszcze raz omówić szczegóły.
I jeszcze raz.
335
00:18:19,501 --> 00:18:24,001
Śpioch poprosi o więcej,
niż mu się należy. Zawsze był chciwy.
336
00:18:24,501 --> 00:18:26,043
Zgodzili się na wszystko.
337
00:18:27,543 --> 00:18:28,668
Z jednym wyjątkiem.
338
00:18:33,084 --> 00:18:35,084
[cicha, dramatyczna muzyka]
339
00:18:36,334 --> 00:18:39,209
Powiedział, że to byłoby obraźliwe,
340
00:18:39,209 --> 00:18:42,376
gdyby takie spotkanie
kręciło się wokół kobiety.
341
00:18:47,834 --> 00:18:49,168
Może Xing miała rację.
342
00:18:50,084 --> 00:18:51,668
To za duże ryzyko.
343
00:18:52,668 --> 00:18:54,626
Jeśli coś ci się stanie,
344
00:18:54,626 --> 00:18:57,209
wszystkie triady obrócą się przeciwko nam.
345
00:19:08,293 --> 00:19:09,626
Zrobię kolację.
346
00:19:14,668 --> 00:19:17,751
[Charles, po mandaryńsku]
Chwytaj dzień. Rób swoje.
347
00:19:19,334 --> 00:19:20,626
Żyj chwilą.
348
00:19:21,876 --> 00:19:23,876
- Na zdrowie!
- Na zdrowie!
349
00:19:23,876 --> 00:19:26,168
- Na zdrowie!
- [po angielsku] Tak!
350
00:19:26,168 --> 00:19:28,126
[Charles] Dzisiaj się bawimy.
351
00:19:28,126 --> 00:19:31,251
- Załatwiłem nam wejście do klubu Leo.
- Do Leo?
352
00:19:32,084 --> 00:19:35,126
Łatwiej zostać astronautą,
niż się tam dostać.
353
00:19:35,126 --> 00:19:39,084
Podobno czasem jest pusty,
bo nie było nikogo, kogo by wpuścili.
354
00:19:39,084 --> 00:19:41,001
- Idę z wami.
- Mowy nie ma.
355
00:19:41,001 --> 00:19:42,501
Masz swój występ.
356
00:19:42,501 --> 00:19:46,209
Obiecałeś, że skupisz się
na studiach i sztuce improwizacji.
357
00:19:46,209 --> 00:19:48,043
Wystarczy „improwizacja”.
358
00:19:48,043 --> 00:19:51,168
Tak, to dużo ważniejsze
od rodzinnych interesów.
359
00:19:51,168 --> 00:19:52,376
Idź wkuwać kwestie.
360
00:19:52,376 --> 00:19:55,793
- Nie ma kwestii.
- Jak to? Jesteś mimem?
361
00:19:55,793 --> 00:19:59,209
Nie ma kwestii,
bo wymyślają wszystko na bieżąco.
362
00:19:59,209 --> 00:20:00,209
To głupie,
363
00:20:00,709 --> 00:20:01,668
ale on to lubi.
364
00:20:01,668 --> 00:20:06,709
Uwielbiam głupoty. Skoro on też,
to chciałbym go tam wspierać.
365
00:20:06,709 --> 00:20:08,626
- Serio?
- Chcę to zobaczyć.
366
00:20:08,626 --> 00:20:10,876
- To coś jak Hamilton?
- Ma obsesję.
367
00:20:10,876 --> 00:20:12,043
To nie Hamilton.
368
00:20:12,043 --> 00:20:15,001
♪ Jestem jak moja ziemia
Młodość, głód, marzenia ♪
369
00:20:15,001 --> 00:20:17,168
♪ I nie odpuszczę, skoro szansę mam ♪
370
00:20:17,168 --> 00:20:20,043
♪ Wyrwę stypendium do King’s College ♪
371
00:20:20,043 --> 00:20:20,959
Co się dzieje?
372
00:20:20,959 --> 00:20:23,376
♪ Nie chwalę się
Ale potencjał mam spory ♪
373
00:20:23,376 --> 00:20:25,043
[Krwawe Buty się śmieje]
374
00:20:25,043 --> 00:20:26,293
No proszę.
375
00:20:27,126 --> 00:20:28,376
Wspieramy Bruce’a.
376
00:20:33,626 --> 00:20:36,834
- [po mandaryńsku] Pani Sun, idziemy.
- [po angielsku] To nie dla mnie.
377
00:20:36,834 --> 00:20:39,459
Nie lubię niczego,
co nie zostało zaplanowane.
378
00:20:40,418 --> 00:20:42,209
Pójdę pograć w madżonga.
379
00:20:42,209 --> 00:20:45,709
Przekonam się,
czy żołnierze Śpiocha za dużo gadają.
380
00:20:45,709 --> 00:20:46,668
[wzdycha]
381
00:20:47,209 --> 00:20:49,376
- Pani Sun.
- [mama śmieje się lekko]
382
00:20:49,376 --> 00:20:51,584
Zawsze szuka pani jakiejś przewagi.
383
00:20:54,293 --> 00:20:55,209
Hmm.
384
00:20:58,793 --> 00:21:00,168
[Krwawe Buty wzdycha]
385
00:21:01,043 --> 00:21:02,293
Nie miałeś wyboru.
386
00:21:06,668 --> 00:21:11,209
[gospodarz] Witamy w teatrze Groundlings.
Prosimy o wyciszenie telefonów.
387
00:21:11,209 --> 00:21:12,376
[brawa]
388
00:21:12,376 --> 00:21:15,043
Witamy w teatrze Groundlings!
389
00:21:15,543 --> 00:21:17,626
- Dziękuję.
- [ludzie wiwatują]
390
00:21:17,626 --> 00:21:19,043
Miło, że przyszliście.
391
00:21:19,043 --> 00:21:22,043
Na początek poproszę
o sugestię od publiczności.
392
00:21:22,043 --> 00:21:23,168
- Samolot!
- Fiolet!
393
00:21:23,168 --> 00:21:24,084
Małpa!
394
00:21:24,084 --> 00:21:27,918
Szop! To mi się podoba.
Zobaczymy, co dalej.
395
00:21:32,001 --> 00:21:35,043
Cześć, mamo.
Mogę go zatrzymać? Był w lesie.
396
00:21:35,043 --> 00:21:38,918
Nie możesz zatrzymać tego szopa.
Mamy dziesięć wiewiórek...
397
00:21:38,918 --> 00:21:41,751
- [dźwięki cichną]
- [stłumione śmiechy]
398
00:21:44,626 --> 00:21:46,043
[cicha, złowroga muzyka]
399
00:22:03,959 --> 00:22:05,126
[chrząka]
400
00:22:09,626 --> 00:22:10,709
Yyy...
401
00:22:16,543 --> 00:22:18,543
[muzyka narasta]
402
00:22:21,751 --> 00:22:22,834
[dźwięk wraca]
403
00:22:22,834 --> 00:22:24,084
Dzień 700.
404
00:22:24,084 --> 00:22:25,251
[gromki śmiech]
405
00:22:25,251 --> 00:22:27,834
Opracowaliśmy szopi eliksir.
406
00:22:28,626 --> 00:22:32,709
Wytępiliśmy ludzkość. Niech żyją szopy!
407
00:22:36,543 --> 00:22:39,501
- Niech żyją szopy!
- [ponura muzyka]
408
00:22:39,501 --> 00:22:41,584
[stłumione dźwięki]
409
00:22:42,543 --> 00:22:44,668
[wiwaty i brawa]
410
00:22:51,168 --> 00:22:52,793
[Krwawe Buty] Byłeś niesamowity.
411
00:22:52,793 --> 00:22:54,209
- Serio?
- Ziom.
412
00:22:54,209 --> 00:22:55,126
Dzięki.
413
00:22:56,001 --> 00:22:57,209
Za mało rapu.
414
00:22:58,418 --> 00:22:59,709
Jasne. Zapamiętam.
415
00:22:59,709 --> 00:23:01,959
Cześć! Mogę go wziąć na słówko?
416
00:23:04,959 --> 00:23:06,834
- Dobra. Bruce.
- [Bruce] Och.
417
00:23:07,501 --> 00:23:08,876
- [chrząka]
- Słuchaj...
418
00:23:08,876 --> 00:23:11,751
Nie wiem, jak ci to powiedzieć, ale...
419
00:23:12,334 --> 00:23:13,876
chcemy cię w zespole.
420
00:23:14,376 --> 00:23:16,043
- Poważnie?
- Tak.
421
00:23:16,043 --> 00:23:17,626
- Tak!
- Na pewno?
422
00:23:17,626 --> 00:23:21,376
Bo to nie jest hobby. To życie.
Spotykamy się codziennie.
423
00:23:21,376 --> 00:23:24,209
Jutro rano występujemy w korpo. Masz czas?
424
00:23:28,001 --> 00:23:29,584
Yyy... Tak.
425
00:23:29,584 --> 00:23:30,709
Pewnie.
426
00:23:30,709 --> 00:23:33,918
- Jestem wolny jak ptak.
- Dobrze. Dobra odpowiedź.
427
00:23:33,918 --> 00:23:34,918
[śmieją się]
428
00:23:34,918 --> 00:23:37,918
- Ruszamy o 5.00, to trzy godziny stąd.
- Dobra.
429
00:23:37,918 --> 00:23:39,543
- Hej.
- Cześć!
430
00:23:39,543 --> 00:23:41,251
- Byłeś przezabawny.
- Dzięki.
431
00:23:41,251 --> 00:23:44,626
Zapomniałam kupić ci kwiaty,
więc masz napój.
432
00:23:46,126 --> 00:23:49,501
Ach! Skąd wiedziałaś, że lubię pić?
433
00:23:51,293 --> 00:23:55,084
Yyy... A skoro o piciu mowa,
idziemy wszyscy do Leo.
434
00:23:55,084 --> 00:23:56,459
Chodź z nami.
435
00:23:57,209 --> 00:23:58,501
- Dobra.
- Tak?
436
00:23:58,501 --> 00:24:00,709
- Boże. Dobra.
- Dobra.
437
00:24:00,709 --> 00:24:01,668
Idealnie.
438
00:24:02,709 --> 00:24:04,959
- Teraz?
- Tak, zaparkowałem na zewnątrz.
439
00:24:04,959 --> 00:24:06,084
[śmieje się]
440
00:24:10,668 --> 00:24:12,668
[po mandaryńsku] Młodość, bracie.
441
00:24:12,668 --> 00:24:14,001
Pamiętasz te czasy?
442
00:24:16,168 --> 00:24:18,168
[muzyka klubowa]
443
00:24:38,043 --> 00:24:40,959
- [kobieta wiwatuje]
- [gwar imprezowiczów]
444
00:24:47,876 --> 00:24:48,918
[wzdycha]
445
00:24:53,626 --> 00:24:56,418
Słuchaj... O co chodzi z mamą?
446
00:24:56,418 --> 00:25:00,834
Czemu wszyscy chcą ją chronić,
jakby była królową w szachach?
447
00:25:03,001 --> 00:25:04,709
Zdecyduj, kim jesteś.
448
00:25:06,293 --> 00:25:09,543
Jeśli pijesz za darmo,
a inni opłacają ci studia,
449
00:25:09,543 --> 00:25:11,209
musisz na to zapracować.
450
00:25:11,209 --> 00:25:13,209
Mama mnie zabije, jeśli pójdę.
451
00:25:13,209 --> 00:25:17,501
Okłamywałeś ją bez problemu,
kiedy chodziło o twoją improwizację.
452
00:25:19,959 --> 00:25:22,209
Co ja bym w ogóle robił na kwadracie?
453
00:25:24,084 --> 00:25:26,293
Ojciec może nigdy się nie obudzić.
454
00:25:27,168 --> 00:25:30,001
W końcu całe to brzemię spadnie na mnie.
455
00:25:31,001 --> 00:25:33,209
Będę potrzebował ludzi, którym ufam.
456
00:25:34,001 --> 00:25:35,251
Otworzyliśmy ci oczy.
457
00:25:36,334 --> 00:25:38,251
Sam musisz otworzyć je szerzej.
458
00:25:39,543 --> 00:25:42,209
Bezpieczeństwo rodziny jest najważniejsze.
459
00:25:45,918 --> 00:25:46,751
Dobrze.
460
00:25:51,543 --> 00:25:52,876
W jaki sposób ja,
461
00:25:53,918 --> 00:25:56,126
student cholernej medycyny,
462
00:25:56,626 --> 00:26:00,084
przychodząc na historyczne spotkanie
groźnych przestępców,
463
00:26:00,584 --> 00:26:02,001
będę chronił siebie?
464
00:26:02,001 --> 00:26:06,626
Ja też wchodzę w skład „rodziny”, wiesz?
465
00:26:06,626 --> 00:26:08,959
Nie pozwolę, żeby coś ci się stało.
466
00:26:13,459 --> 00:26:15,459
Nie chcę być gangsterem.
467
00:26:18,084 --> 00:26:20,334
Proszę tylko, żebyś był moim bratem.
468
00:26:23,834 --> 00:26:25,251
[Grace] Hej!
469
00:26:25,251 --> 00:26:27,126
Za długo tu siedzisz. Chodź!
470
00:26:27,126 --> 00:26:29,751
[muzyka klubowa gra dalej]
471
00:26:29,751 --> 00:26:31,834
[inna muzyka klubowa]
472
00:26:36,626 --> 00:26:37,501
Tak!
473
00:26:44,418 --> 00:26:45,293
[krzyczy]
474
00:26:54,793 --> 00:26:56,084
Te podwójne powieki...
475
00:26:56,876 --> 00:26:58,501
Są bardzo widoczne.
476
00:26:59,501 --> 00:27:00,626
Prawdziwe?
477
00:27:00,626 --> 00:27:05,668
Te powieki są w 100% naturalne,
kotku. [śmieje się]
478
00:27:05,668 --> 00:27:07,876
Masz szczęście. Ja używam taśmy.
479
00:27:11,126 --> 00:27:12,084
Co?
480
00:27:12,626 --> 00:27:14,293
Niesamowite!
481
00:27:16,626 --> 00:27:17,626
Chcesz zobaczyć?
482
00:27:18,126 --> 00:27:19,459
Rany.
483
00:27:19,459 --> 00:27:21,668
Która wersja podoba ci się bardziej?
484
00:27:23,793 --> 00:27:25,084
Obie mi się podobają!
485
00:27:25,793 --> 00:27:26,959
[śmieją się]
486
00:27:30,793 --> 00:27:32,751
Co robi twoja rodzina?
487
00:27:34,501 --> 00:27:38,001
Wujek Krwawe Buty.
Drinki w Leo na koszt firmy.
488
00:27:38,001 --> 00:27:42,209
Ty i twój brat wyglądacie,
jakbyście dorastali w innych domach.
489
00:27:44,376 --> 00:27:48,043
To skomplikowane.
Czy możemy o tym nie rozmawiać?
490
00:27:48,043 --> 00:27:49,001
Jasne.
491
00:27:49,709 --> 00:27:52,209
Mówię tylko, że się od nich różnisz.
492
00:27:52,918 --> 00:27:54,459
Jakbyś sam o sobie decydował.
493
00:27:55,126 --> 00:27:56,168
W dobrym sensie.
494
00:28:12,959 --> 00:28:13,793
- Taśma...
- Co?
495
00:28:13,793 --> 00:28:15,793
Miałeś moją taśmę na brodzie.
496
00:28:16,918 --> 00:28:18,501
- Kurde.
- Przepraszam.
497
00:28:18,501 --> 00:28:19,418
Tak.
498
00:28:19,418 --> 00:28:20,876
[śmieją się]
499
00:28:30,126 --> 00:28:31,418
[sygnał połączenia]
500
00:28:31,418 --> 00:28:34,126
Tu Alexis Kong.
Zostaw wiadomość. [piknięcie]
501
00:28:34,126 --> 00:28:35,043
Alexis.
502
00:28:36,959 --> 00:28:38,334
Chciałem się przywitać.
503
00:28:39,751 --> 00:28:40,584
Cześć.
504
00:28:44,209 --> 00:28:45,876
[Charles] Chciałem się przywitać.
505
00:28:47,209 --> 00:28:48,043
Cześć.
506
00:28:49,918 --> 00:28:52,959
[klikanie klawiatury]
507
00:28:52,959 --> 00:28:53,918
[telefon wibruje]
508
00:28:53,918 --> 00:28:58,626
ALE TAM GŁOŚNO. GDZIE JESTEŚ?
509
00:28:58,626 --> 00:29:00,251
[klikanie klawiatury]
510
00:29:00,876 --> 00:29:04,418
W KLUBIE. A TY?
511
00:29:04,418 --> 00:29:06,501
[klikanie klawiatury]
512
00:29:08,418 --> 00:29:13,918
NAJWYRAŹNIEJ W TWOICH MYŚLACH.
513
00:29:13,918 --> 00:29:19,084
NIE, CHODZIŁO MI O...
514
00:29:31,543 --> 00:29:33,876
A CZY JA JESTEM W TWOICH?
515
00:29:33,876 --> 00:29:35,209
[śmieje się cicho]
516
00:29:37,293 --> 00:29:39,084
[kobieta] Pani Kong, prosimy.
517
00:30:00,834 --> 00:30:05,293
- [Bruce] Ach! Ale to pięknie pachnie.
- [Krwawe Buty śmieje się]
518
00:30:05,293 --> 00:30:07,918
To był ekstra wieczór!
519
00:30:07,918 --> 00:30:10,043
Imprezujmy tak codziennie.
520
00:30:10,043 --> 00:30:11,126
Nie, xiaodi.
521
00:30:11,751 --> 00:30:14,084
Tylko przed ważnymi wydarzeniami.
522
00:30:14,084 --> 00:30:16,168
Bo ktoś może nie przeżyć jutra.
523
00:30:16,793 --> 00:30:18,584
A jeśli przyjdziesz jutro,
524
00:30:18,584 --> 00:30:20,543
nie garb się.
525
00:30:20,543 --> 00:30:23,293
- Ramiona do tyłu, jakby ci zależało.
- Mmm.
526
00:30:26,001 --> 00:30:26,876
[wzdycha]
527
00:30:27,709 --> 00:30:28,543
Słuchaj...
528
00:30:29,793 --> 00:30:32,334
Myślisz, że tata by mnie polubił?
529
00:30:33,751 --> 00:30:34,834
Jesteś jego synem.
530
00:30:35,501 --> 00:30:37,084
Duży Sun nie wspomina.
531
00:30:37,084 --> 00:30:38,668
I nie oczekuje.
532
00:30:38,668 --> 00:30:41,543
Lubi ludzi, którzy działają,
jeśli to mu służy,
533
00:30:41,543 --> 00:30:44,293
i nienawidzi ludzi,
których działania mu szkodzą.
534
00:30:52,793 --> 00:30:54,043
[po hiszpańsku] Dziękuję.
535
00:30:54,043 --> 00:30:56,126
[cicha, tajemnicza muzyka]
536
00:31:00,793 --> 00:31:04,793
[po mandaryńsku] Zawsze robiłeś porządki,
zanim poszedłeś spać, kiedy byłeś mały.
537
00:31:20,709 --> 00:31:22,376
[po angielsku] Jeśli odkryjesz,
538
00:31:22,376 --> 00:31:25,876
że to Śpioch Chan stoi za tym wszystkim...
539
00:31:27,376 --> 00:31:28,918
Za zamachem na życie ojca,
540
00:31:28,918 --> 00:31:30,543
za naszymi prześladowcami,
541
00:31:30,543 --> 00:31:32,834
za wojną, którą nam wydano...
542
00:31:33,418 --> 00:31:35,876
Wiem, że to pokojowe negocjacje,
543
00:31:36,584 --> 00:31:39,293
ale dobrze wiesz, co musisz jutro zrobić.
544
00:31:41,001 --> 00:31:42,001
Musisz działać,
545
00:31:42,709 --> 00:31:43,793
żeby to zakończyć.
546
00:31:45,501 --> 00:31:47,501
Jeśli Śpioch Chan za to odpowiada,
547
00:31:48,543 --> 00:31:50,001
nie wyjdzie stamtąd żywy.
548
00:31:50,001 --> 00:31:52,043
[nerwowa muzyka]
549
00:32:00,626 --> 00:32:02,043
To wszystko z tego tygodnia?
550
00:32:02,043 --> 00:32:03,959
W drugiej sali mamy więcej.
551
00:32:05,001 --> 00:32:06,209
[wzdycha] Jezu.
552
00:32:06,876 --> 00:32:10,959
Odblokowywanie telefonu zmarłego
jest w ogóle legalne?
553
00:32:10,959 --> 00:32:13,043
Oni nie mają prawa do prywatności.
554
00:32:13,043 --> 00:32:14,543
NIE ROZPOZNANO ODCISKU PALCA
555
00:32:14,543 --> 00:32:16,293
Muszę znaleźć tego właściwego...
556
00:32:16,293 --> 00:32:19,168
Mnie o tym mówisz? [parska]
Cały dzień siedzę na Hinge.
557
00:32:19,168 --> 00:32:21,376
I na Tinderze. I Coffee Meets Bagel.
558
00:32:21,876 --> 00:32:24,793
Odzywają się
tylko dziwacy fetyszyzujący Hinduski.
559
00:32:24,793 --> 00:32:26,168
Albo koronerki.
560
00:32:27,876 --> 00:32:30,793
Przepraszam, rzadko rozmawiam z ludźmi.
[śmieje się]
561
00:32:30,793 --> 00:32:32,584
Och. Przyniosę ci je.
562
00:32:35,584 --> 00:32:39,668
Ci obrzydliwi fetyszyści przypominają mi,
że nawet jeśli kogoś znajdę,
563
00:32:39,668 --> 00:32:41,959
nie będę wiedziała,
czy jest ze mną dla mnie.
564
00:32:41,959 --> 00:32:43,834
Jakbym nie była człowiekiem.
565
00:32:45,459 --> 00:32:46,626
Jasne. [wzdycha]
566
00:32:47,543 --> 00:32:51,209
Kiedy gadam z jakimś fetyszystą,
daję mu się rozkręcić.
567
00:32:51,209 --> 00:32:53,876
Aż zarzuci
najbardziej obrzydliwymi tekstami.
568
00:32:53,876 --> 00:32:56,084
- Potem to publikuję.
- [tajemnicza muzyka]
569
00:32:56,668 --> 00:32:57,501
O Boże.
570
00:33:05,959 --> 00:33:07,251
[telefon pika]
571
00:33:07,251 --> 00:33:09,834
ZABEZPIECZONA SIEĆ
572
00:33:09,834 --> 00:33:10,793
Co?
573
00:33:13,876 --> 00:33:15,293
PRZYGOTOWALIŚMY BROŃ.
574
00:33:15,293 --> 00:33:17,001
POTWIERDZAM. O ŚWICIE W KA SPA.
575
00:33:17,001 --> 00:33:18,126
104 SIĘ ZALOGOWAŁ?
576
00:33:18,126 --> 00:33:19,918
Tyle zachodu, żeby wejść na czat?
577
00:33:22,126 --> 00:33:23,001
104 ZGINĄŁ.
578
00:33:23,501 --> 00:33:24,334
Co?
579
00:33:24,334 --> 00:33:25,626
Kurwa, nie.
580
00:33:28,751 --> 00:33:32,376
- Udało się. Coś się stanie w Ka Spa.
- [Mark] Nie tak szybko.
581
00:33:32,376 --> 00:33:33,376
Wyślij oddział.
582
00:33:33,376 --> 00:33:36,418
Nie mogę tego zrobić tylko dlatego,
że zgadujesz.
583
00:33:36,418 --> 00:33:38,334
- Widziałam ich czat!
- Wierzę.
584
00:33:38,334 --> 00:33:40,418
Ale nie mam uprawnień. Podjadę...
585
00:33:40,418 --> 00:33:42,168
Kurwa, sama to zrobię.
586
00:33:45,793 --> 00:33:48,293
- [dramatyczna muzyka]
- [odgłosy walki]
587
00:33:49,334 --> 00:33:51,418
[napastnik stęka z bólu]
588
00:33:57,209 --> 00:33:58,709
[brzęk kluczy]
589
00:34:06,001 --> 00:34:07,834
[napastnik krzyczy z bólu]
590
00:34:07,834 --> 00:34:09,751
[stęka]
591
00:34:17,209 --> 00:34:18,376
[pisk opon]
592
00:34:28,001 --> 00:34:29,418
[telefon wibruje]
593
00:34:34,584 --> 00:34:35,626
[wzdycha]
594
00:34:39,959 --> 00:34:44,418
Nie wiem, czy chcę tu być,
czy robię to, bo myślę, że ty tego chcesz.
595
00:34:45,293 --> 00:34:46,501
To nie ma znaczenia.
596
00:34:47,543 --> 00:34:50,834
- Nie chcę dzisiaj umierać.
- Nie umrzesz dzisiaj.
597
00:34:50,834 --> 00:34:52,918
[tajemnicza muzyka]
598
00:34:55,251 --> 00:34:56,459
[Bruce wzdycha]
599
00:35:02,793 --> 00:35:04,001
[po mandaryńsku] Bracie.
600
00:35:05,626 --> 00:35:09,584
Jeśli coś pójdzie nie tak,
przede wszystkim pomóż Bruce’owi i matce.
601
00:35:09,584 --> 00:35:11,584
O mnie się nie martw, rozumiesz?
602
00:35:12,959 --> 00:35:15,543
Rodzina Sun zawsze będzie moją rodziną.
603
00:35:17,459 --> 00:35:19,459
[nerwowa muzyka]
604
00:35:21,459 --> 00:35:23,459
[złowieszczy ton]
605
00:35:35,251 --> 00:35:36,709
[po angielsku] Tylko Charles.
606
00:35:40,626 --> 00:35:41,918
Reszta spierdala.
607
00:35:45,543 --> 00:35:46,959
Takie są nowe zasady.
608
00:35:58,584 --> 00:35:59,876
Gdzie mój brat?
609
00:36:00,876 --> 00:36:01,959
Nic mu nie będzie,
610
00:36:03,043 --> 00:36:04,418
jeśli zrobisz, co każę.
611
00:36:06,959 --> 00:36:08,501
Gdyby coś się stało,
612
00:36:09,376 --> 00:36:10,501
zabijcie ich...
613
00:36:13,084 --> 00:36:14,626
ale tego zostawcie mnie.
614
00:36:22,668 --> 00:36:23,834
[Śpioszek] Hmm.
615
00:36:28,876 --> 00:36:30,876
[nerwowa muzyka gra dalej]
616
00:36:48,543 --> 00:36:49,626
Kto mówi?
617
00:36:49,626 --> 00:36:52,043
[dyszy] Kurde, co? Co do...?
618
00:36:52,043 --> 00:36:54,876
Kim jesteś? Kim...
619
00:36:57,543 --> 00:36:59,251
[Charles] Halo? Kto mówi?
620
00:36:59,251 --> 00:37:01,043
Charles? To ty?
621
00:37:01,793 --> 00:37:03,251
Jestem tu. Czy...
622
00:37:03,751 --> 00:37:04,959
nic ci nie jest?
623
00:37:04,959 --> 00:37:06,501
Co się dzieje?
624
00:37:06,501 --> 00:37:13,251
[po mandaryńsku] Jeśli nie będzie
kusić losu, bóg Guan Yu go nie opuści.
625
00:37:13,251 --> 00:37:14,959
[dyszy]
626
00:37:14,959 --> 00:37:16,668
[złowroga muzyka]
627
00:37:16,668 --> 00:37:19,459
[po angielsku] Hej, tu chyba jest Śpioch.
628
00:37:20,709 --> 00:37:22,751
Faktycznie wygląda na sennego.
629
00:37:22,751 --> 00:37:24,501
Jestem w pokoju,
630
00:37:24,501 --> 00:37:26,876
są tu baseny z glinianymi kulkami.
631
00:37:28,334 --> 00:37:29,376
Och. Yyy...
632
00:37:29,376 --> 00:37:30,918
Nie, dziękuję. Nie palę.
633
00:37:30,918 --> 00:37:35,293
Nie. To stara tradycja.
Chcą, żebyś to ty był negocjatorem.
634
00:37:35,793 --> 00:37:39,334
Weź go, ale tylko palcem wskazującym
i środkowym prawej ręki.
635
00:37:43,793 --> 00:37:44,626
Dobra.
636
00:37:46,168 --> 00:37:47,959
Dotknij knykciami jego kciuka.
637
00:37:48,501 --> 00:37:50,126
I włóż papierosa do kieszeni.
638
00:37:52,251 --> 00:37:53,084
Dobra.
639
00:37:54,376 --> 00:37:55,376
Jasne.
640
00:37:56,209 --> 00:37:57,084
Kurde.
641
00:38:00,084 --> 00:38:01,126
Dobra.
642
00:38:01,876 --> 00:38:04,376
- [Bruce stęka]
- Zrobiłeś to? Skinął głową?
643
00:38:04,376 --> 00:38:07,543
Tak. Ma świetne mięśnie karku.
644
00:38:08,834 --> 00:38:10,626
[po mandaryńsku] Poznaj osobę, nie serce.
645
00:38:10,626 --> 00:38:12,751
[po angielsku] Co mówi? Nic nie słyszę.
646
00:38:12,751 --> 00:38:15,251
[po mandaryńsku]
Ten idiota to pośrednik, więc słuchaj.
647
00:38:15,251 --> 00:38:17,959
[po angielsku] Coś o idiotach.
I słuchaniu taty...
648
00:38:17,959 --> 00:38:20,584
[po mandaryńsku]
Nie zaatakowałem waszego ojca.
649
00:38:20,584 --> 00:38:23,001
Muchy włażą do pękniętego jaja.
650
00:38:23,001 --> 00:38:26,334
[po angielsku] I jajkach!
Słuchamy jajek taty.
651
00:38:26,834 --> 00:38:29,918
Cholera jasna, Bruce.
Czemu miałby... [wzdycha]
652
00:38:29,918 --> 00:38:32,834
[po mandaryńsku] Z boku góra Lu
udaje pasmo, a od przodu szczyt.
653
00:38:32,834 --> 00:38:35,501
Oglądana pod różnymi kątami,
wygląda inaczej.
654
00:38:35,501 --> 00:38:38,293
Góra Lu skrywa swe prawdziwe oblicze,
gdy na niej stoimy.
655
00:38:38,293 --> 00:38:41,251
[po angielsku] Góry! Mówi coś o górach.
656
00:38:41,251 --> 00:38:44,084
- [Śpioch] Ale ja nie stoję na górze.
- Powtarza „góra”.
657
00:38:44,084 --> 00:38:45,209
Bruce, skup się.
658
00:38:45,209 --> 00:38:47,918
[po mandaryńsku]
Aby zrozumieć naszego prawdziwego wroga...
659
00:38:47,918 --> 00:38:51,126
[po angielsku]
Nasz prawdziwy wróg rozumie...
660
00:38:51,126 --> 00:38:52,668
Luo Luo.
661
00:38:54,043 --> 00:38:55,126
Yyy...
662
00:38:55,126 --> 00:38:57,626
Jakie było to ostatnie słowo? LOL?
663
00:38:58,418 --> 00:39:00,418
- [Charles] Bruce.
- [wzdycha]
664
00:39:01,584 --> 00:39:03,876
[po mandaryńsku]
Przybyłem z daleka, żeby powiedzieć,
665
00:39:03,876 --> 00:39:05,959
że mamy wspólnego wroga, Mały Sunie.
666
00:39:05,959 --> 00:39:07,668
Ten wróg jest stary i nowy.
667
00:39:07,668 --> 00:39:09,959
Żeby przetrwać, musimy walczyć razem.
668
00:39:09,959 --> 00:39:12,001
- [po angielsku] Musimy walczyć...
- [szelest]
669
00:39:12,001 --> 00:39:14,459
[złowroga muzyka]
670
00:39:25,168 --> 00:39:26,584
[krzyczy]
671
00:39:28,668 --> 00:39:31,293
Pomocy! [krzyczy]
672
00:39:31,293 --> 00:39:33,376
- Bruce? Bruce!
- [Bruce] Pomocy!
673
00:39:33,376 --> 00:39:35,459
[dramatyczna muzyka]
674
00:39:46,376 --> 00:39:47,376
DO SALI GLINIANEJ
675
00:39:47,376 --> 00:39:49,834
Bruce!
676
00:39:52,376 --> 00:39:54,584
[Bruce] O Boże! [stęka]
677
00:39:54,584 --> 00:39:55,834
Kurwa!
678
00:39:57,418 --> 00:39:58,293
[krzyczy]
679
00:40:04,001 --> 00:40:05,334
Ostrożnie!
680
00:40:09,543 --> 00:40:11,418
- Bruce, uciekaj!
- A ty?
681
00:40:11,418 --> 00:40:12,876
Znajdź Krwawe Buty!
682
00:40:15,334 --> 00:40:16,418
Już!
683
00:40:31,459 --> 00:40:32,626
[krzyczy]
684
00:40:37,251 --> 00:40:38,626
[po mandaryńsku] Kurwa mać.
685
00:40:44,168 --> 00:40:46,168
[muzyka klasyczna]
686
00:40:48,043 --> 00:40:50,834
- [dramatyczna muzyka]
- [Bruce krzyczy]
687
00:40:52,876 --> 00:40:54,209
Wszyscy umrzemy!
688
00:40:54,876 --> 00:40:57,793
- Gdzie Charles?
- Kazał mi cię znaleźć i uciekać!
689
00:41:04,543 --> 00:41:06,543
[Bruce piszczy]
690
00:41:23,209 --> 00:41:24,376
[po mandaryńsku] To nie moi.
691
00:41:25,418 --> 00:41:26,626
No, chodźcie!
692
00:41:33,584 --> 00:41:34,959
[po angielsku] O kurde!
693
00:41:51,293 --> 00:41:52,418
Jak moja fryzura?
694
00:41:52,418 --> 00:41:53,584
Jak u Ekina Chenga.
695
00:41:53,584 --> 00:41:54,501
Dobrze.
696
00:42:00,376 --> 00:42:01,626
- [głośny brzęk]
- [jęczy]
697
00:42:02,376 --> 00:42:04,959
[Bruce wyje z bólu]
698
00:42:08,709 --> 00:42:09,543
No, chodźcie!
699
00:42:54,834 --> 00:42:56,501
Jednego musimy przesłuchać!
700
00:43:02,251 --> 00:43:04,209
[dyszą]
701
00:43:04,709 --> 00:43:06,001
[Xing chichocze]
702
00:43:06,001 --> 00:43:07,918
- [Bruce stęka]
- [Xing] Chodź.
703
00:43:13,251 --> 00:43:15,001
[stęka]
704
00:43:19,793 --> 00:43:21,459
[pełna napięcia muzyka]
705
00:43:24,584 --> 00:43:27,251
- Charles!
- Mną się nie przejmuj! Uciekajcie!
706
00:43:49,168 --> 00:43:50,668
- Dla kogo pracujesz?
- [śmieje się]
707
00:43:52,418 --> 00:43:54,251
Co znaczą te czerwone wstążki?
708
00:43:55,293 --> 00:43:56,126
[śmieje się]
709
00:44:01,126 --> 00:44:03,376
[po mandaryńsku] Zło należy wyplenić.
710
00:44:05,168 --> 00:44:06,459
[śmieje się]
711
00:44:15,751 --> 00:44:17,751
[kaszle]
712
00:44:20,126 --> 00:44:21,084
[stęka]
713
00:44:22,293 --> 00:44:23,459
[po angielsku] Kurwa.
714
00:44:25,293 --> 00:44:26,376
[stęka]
715
00:44:26,376 --> 00:44:28,668
[syreny policyjne w oddali]
716
00:44:28,668 --> 00:44:31,084
- [stęka]
- [dramatyczna muzyka]
717
00:44:43,001 --> 00:44:45,043
- [stęka]
- [syreny zbliżają się]
718
00:44:46,459 --> 00:44:48,793
[muzyka narasta]
719
00:44:50,043 --> 00:44:52,418
[tajemnicza muzyka]