1 00:00:14,793 --> 00:00:17,668 TAJPEJ 2 00:00:17,668 --> 00:00:20,043 Wczoraj Bokserzy weszli do akcji. 3 00:00:20,543 --> 00:00:22,501 Przeprowadzili skoordynowany atak 4 00:00:22,501 --> 00:00:25,876 na pozostałych sześciu przywódców triad z Tajpej. 5 00:00:25,876 --> 00:00:27,251 Na duchy. 6 00:00:27,251 --> 00:00:31,668 Możesz mi lizać stopy, staruszku! Jesteś do bani! 7 00:00:31,668 --> 00:00:33,293 KLUCHA XU 8 00:00:39,251 --> 00:00:41,001 UŚMIECHNIĘTY SHU 9 00:00:47,709 --> 00:00:49,501 SZCZERY MA 10 00:00:58,793 --> 00:01:00,584 POMARAŃCZOWY LEE 11 00:01:09,418 --> 00:01:11,376 KĘDZIOR ZHOU 12 00:01:14,251 --> 00:01:17,168 Ale Bokserów czekała niespodzianka. 13 00:01:26,584 --> 00:01:28,709 Zło należy wyplenić. 14 00:01:32,418 --> 00:01:35,001 Ostrzegłam duchy o ataku Bokserów. 15 00:01:35,501 --> 00:01:40,334 I pozwoliłam staruszkom zająć się zamachowcami po swojemu. 16 00:01:41,001 --> 00:01:44,334 Jeden poprosił o pomoc. Wysłałam mu June. 17 00:01:44,834 --> 00:01:47,043 Powiedziałam, żeby była delikatna. 18 00:01:55,209 --> 00:01:57,209 Zaraz, poleciałaś na Tajwan, 19 00:01:57,209 --> 00:01:58,709 zrobiłaś to wszystko, 20 00:01:58,709 --> 00:02:00,001 i już wróciłaś? 21 00:02:00,001 --> 00:02:01,334 Przywiozłam też... 22 00:02:02,251 --> 00:02:04,209 górską zieloną herbatę. 23 00:02:04,209 --> 00:02:05,709 Ze strefy bezcłowej. 24 00:02:06,543 --> 00:02:08,584 Jak Bokserzy odkryli swoje cele? 25 00:02:08,584 --> 00:02:11,543 Tylko ty i Bruce znacie ich imiona. 26 00:02:13,043 --> 00:02:14,251 Powiedziałeś komuś? 27 00:02:22,501 --> 00:02:23,334 Co? 28 00:02:23,834 --> 00:02:26,459 Nie! Jak miałbym to zrobić? 29 00:02:26,459 --> 00:02:30,709 Musieliby być z nami w domu Johna Cho, a nie byli. 30 00:02:30,709 --> 00:02:31,876 Rzecz jasna. 31 00:02:38,793 --> 00:02:40,834 Nieważne, jak się dowiedzieli. 32 00:02:41,418 --> 00:02:44,918 Ważne jest to, że zaskarbiłam sobie wdzięczność duchów, 33 00:02:44,918 --> 00:02:48,834 jednocześnie eliminując najlepszych zabójców Bokserów. 34 00:02:49,834 --> 00:02:51,001 O Boże. 35 00:02:51,001 --> 00:02:54,751 Szef Bokserów musi być teraz strasznie wkurzony. 36 00:02:55,334 --> 00:02:58,668 Cieszmy się tym łutem szczęścia. 37 00:02:59,376 --> 00:03:00,584 Duchy są bezpieczne. 38 00:03:00,584 --> 00:03:03,376 I zjawią się w Los Angeles. 39 00:03:04,543 --> 00:03:05,876 Mówisz poważnie? 40 00:03:07,668 --> 00:03:10,251 Nie pamiętam, kiedy ostatnio się zebrali. 41 00:03:10,251 --> 00:03:13,751 To było 41 lat temu, kiedy wybrali nową Głowę Smoka. 42 00:03:14,376 --> 00:03:15,251 Właśnie. 43 00:03:16,543 --> 00:03:18,376 Co to Głowa Smoka? 44 00:03:18,376 --> 00:03:20,793 Najwyższy przywódca triad. 45 00:03:20,793 --> 00:03:22,584 Szef wszystkich szefów. 46 00:03:22,584 --> 00:03:25,168 Decyduje o podziale terytoriów, 47 00:03:25,168 --> 00:03:26,751 rozwiązuje spory, 48 00:03:26,751 --> 00:03:28,126 utrzymuje pokój 49 00:03:28,126 --> 00:03:29,334 i wypowiada wojnę. 50 00:03:29,334 --> 00:03:32,751 Nie było Głowy Smoka, odkąd ostatni zginął 20 lat temu. 51 00:03:32,751 --> 00:03:36,793 Ba nie dopuszczał do głosowania, bo nie miał pewności, że je wygra. 52 00:03:36,793 --> 00:03:39,293 Nie będziemy mieć tego problemu. 53 00:03:39,834 --> 00:03:41,918 Sprawię, że wybiorą... 54 00:03:42,501 --> 00:03:43,334 mnie. 55 00:03:44,626 --> 00:03:47,834 Co ty mówisz? Chcesz się jeszcze bardziej zaangażować? 56 00:03:47,834 --> 00:03:50,001 Mój czas w cieniu dobiegł końca. 57 00:03:50,584 --> 00:03:52,043 Kurde. 58 00:03:52,043 --> 00:03:52,959 Brawo, laska! 59 00:03:52,959 --> 00:03:54,084 Walcz o swoje. 60 00:03:54,084 --> 00:03:56,668 Albo i nie, laska. 61 00:03:56,668 --> 00:03:58,126 Przestań, laska. 62 00:03:58,126 --> 00:04:02,168 A przynajmniej zapauzuj, laska, żebyśmy omówili to całą rodziną? 63 00:04:03,418 --> 00:04:05,001 Duchy się nie zgodzą. 64 00:04:05,001 --> 00:04:07,834 Kilku już zgodziło się mnie poprzeć. 65 00:04:07,834 --> 00:04:09,418 Ci, którzy mnie znają, 66 00:04:09,418 --> 00:04:12,334 jak i ci, którzy nie boją się słuchać kobiety. 67 00:04:12,334 --> 00:04:13,584 A pozostali? 68 00:04:16,293 --> 00:04:18,293 Trudno będzie ich przekonać. 69 00:04:20,668 --> 00:04:21,501 Ale... 70 00:04:23,834 --> 00:04:25,293 jeśli Charles Sun, 71 00:04:25,834 --> 00:04:28,126 pierworodny Da Suna, 72 00:04:28,126 --> 00:04:31,709 uzna mnie za głowę rodziny Sun 73 00:04:31,709 --> 00:04:33,751 i godną Głowę Smoka, 74 00:04:34,959 --> 00:04:36,834 reszta się podporządkuje. 75 00:04:40,126 --> 00:04:40,959 Mój synu, 76 00:04:42,626 --> 00:04:44,334 wszystko w twoich rękach. 77 00:04:58,293 --> 00:04:59,543 Masz moje poparcie. 78 00:05:09,209 --> 00:05:15,584 {\an8}BRACIA SUN SERIAL BYRONA WU I BRADA FALCHUKA 79 00:05:22,376 --> 00:05:25,918 {\an8}Kędzior Zhou nie może siedzieć obok Kluchy Xu. 80 00:05:26,709 --> 00:05:27,834 {\an8}Nienawidzą się. 81 00:05:28,334 --> 00:05:30,876 {\an8}Czemu? Poróżniła ich kobieta? 82 00:05:30,876 --> 00:05:33,418 {\an8}Nie, Zhou zgubił kota Kluchy. 83 00:05:33,918 --> 00:05:37,584 {\an8}Przesuń go na koniec, ale nie może siedzieć zwrócony na wschód. 84 00:05:37,584 --> 00:05:39,751 {\an8}Ten zaszczyt przypada Szczeremu Ma. 85 00:05:40,251 --> 00:05:42,876 Tylko dokładnie odcedź mu herbatę. 86 00:05:43,376 --> 00:05:45,751 Jeśli znajdzie w niej choć jeden listek, 87 00:05:45,751 --> 00:05:48,876 opowie niekończącą się, nudną historię 88 00:05:48,876 --> 00:05:50,959 o jedzeniu gotowanych liści. 89 00:05:51,626 --> 00:05:52,543 Stary... 90 00:05:55,376 --> 00:05:59,918 czaisz, twoja rodzina zostanie najpotężniejszymi duchami świata. 91 00:06:01,168 --> 00:06:02,626 Jak będziesz w pokoju 92 00:06:02,626 --> 00:06:05,209 z Kacprem, tym zielonym z Pogromców duchów 93 00:06:05,209 --> 00:06:07,918 i tymi pierdolcami z tego świątecznego filmu, 94 00:06:07,918 --> 00:06:11,209 wszyscy zrobią ci miejsce, taki będzie z ciebie duch. 95 00:06:11,876 --> 00:06:14,251 Liczyłem, że teraz będzie tego mniej. 96 00:06:14,793 --> 00:06:16,543 Słuchaj, pomyślałem sobie... 97 00:06:17,043 --> 00:06:20,376 Może mógłbyś o mnie wspomnieć swojej rodzinie? 98 00:06:21,043 --> 00:06:23,543 Chyba trochę na to zapracowałem. 99 00:06:23,543 --> 00:06:25,876 Wiem, że nie jestem Chińczykiem, ale... 100 00:06:26,584 --> 00:06:28,084 jesteś dla mnie jak brat. 101 00:06:28,959 --> 00:06:30,376 Mielibyśmy własną ekipę. 102 00:06:30,376 --> 00:06:32,709 Jonathan dołączy, jak wyjdzie z kicia. 103 00:06:32,709 --> 00:06:36,626 Bylibyśmy jak ty i Charles, tylko koreańscy i bardziej przystojni. 104 00:06:40,043 --> 00:06:41,126 Czemu tego chcesz? 105 00:06:41,126 --> 00:06:42,668 Kto by nie chciał? 106 00:06:44,043 --> 00:06:45,668 Ktoś, komu to nie wychodzi? 107 00:06:46,793 --> 00:06:47,918 Mów za siebie. 108 00:06:47,918 --> 00:06:51,334 Jestem Eltonem Johnem gangsterki. Przetrwam wszystko. 109 00:06:51,334 --> 00:06:52,751 Wciąż tu jestem. 110 00:06:56,376 --> 00:06:58,001 Przez ostatnie dziesięć dni 111 00:06:58,584 --> 00:07:00,293 wygadałeś się przed glinami, 112 00:07:01,209 --> 00:07:02,584 nie wytrzymałeś tortur, 113 00:07:03,459 --> 00:07:05,459 miałeś rozwalone kciuki 114 00:07:06,293 --> 00:07:09,834 i oberwałeś tyloma piłeczkami golfowymi, że aż się posikałeś. 115 00:07:10,751 --> 00:07:13,876 Przyznaję, nie mam doświadczenia w półświatku, 116 00:07:13,876 --> 00:07:17,793 ale jestem pewien, że jesteś najgorszym gangsterem, 117 00:07:17,793 --> 00:07:20,543 który jakimś cudem wciąż żyje! 118 00:07:21,876 --> 00:07:23,334 Mam o tobie wspomnieć? 119 00:07:24,543 --> 00:07:25,459 Jakimi słowami? 120 00:07:26,001 --> 00:07:27,001 „Tchórz”? 121 00:07:28,751 --> 00:07:29,751 „Nieudolny”? 122 00:07:30,793 --> 00:07:31,626 „Frajer”? 123 00:07:33,168 --> 00:07:36,084 Tak. To chyba będzie właściwe. 124 00:07:36,084 --> 00:07:37,168 Bruce. 125 00:07:38,793 --> 00:07:39,626 Odpuść. 126 00:07:40,709 --> 00:07:41,793 Nie! 127 00:07:41,793 --> 00:07:46,501 Jeśli ta rodzina ma zająć taką pozycję, nie może się otaczać przegrywami, 128 00:07:46,501 --> 00:07:50,626 przez których wyglądamy źle i jesteśmy narażeni na niebezpieczeństwo. 129 00:07:53,501 --> 00:07:55,209 Czas, żebyś spadał. 130 00:07:56,876 --> 00:07:57,709 Wyjdź. 131 00:07:59,043 --> 00:08:01,459 Zadzwonimy, jak trzeba będzie coś skopać. 132 00:08:05,751 --> 00:08:08,001 Kazałem ci wyjść! 133 00:08:32,126 --> 00:08:32,959 Bruce. 134 00:08:34,209 --> 00:08:35,834 Jesteś dobrym przyjacielem. 135 00:08:36,876 --> 00:08:38,584 Ale on cię za to znienawidzi. 136 00:08:39,626 --> 00:08:41,668 Przynajmniej on jeden to przeżyje. 137 00:08:43,251 --> 00:08:45,043 Nie chcę, żeby znowu cierpiał. 138 00:08:49,418 --> 00:08:50,251 No dobrze. 139 00:08:51,126 --> 00:08:53,959 Musimy zacząć punktualnie o ósmej wieczór. 140 00:09:00,501 --> 00:09:02,293 Martwisz się o brata. 141 00:09:05,459 --> 00:09:08,501 O to, co z nim będzie, kiedy wrócisz do Tajpej, 142 00:09:08,501 --> 00:09:10,293 a on tu zostanie sam. 143 00:09:10,876 --> 00:09:12,376 Nic mu się nie stanie. 144 00:09:19,251 --> 00:09:21,251 Może powinienem tu zostać... 145 00:09:23,668 --> 00:09:25,543 żeby chronić nasze interesy. 146 00:09:26,501 --> 00:09:27,543 Chronić Bruce’a. 147 00:09:28,918 --> 00:09:29,793 Całkiem... 148 00:09:30,959 --> 00:09:32,626 Całkiem mi się tu podoba. 149 00:09:38,293 --> 00:09:39,251 Wiesz... 150 00:09:40,793 --> 00:09:43,626 piekarnia to świetna pralnia pieniędzy. 151 00:09:55,918 --> 00:09:57,084 Co się dzieje? 152 00:09:57,084 --> 00:09:59,001 Czy to Bokserzy? Boże. 153 00:10:17,418 --> 00:10:18,501 Co tam? 154 00:10:24,293 --> 00:10:25,793 Co się dzieje? 155 00:10:28,126 --> 00:10:29,709 - Ziom. - Charles. 156 00:10:29,709 --> 00:10:31,084 Znasz ich? 157 00:10:31,084 --> 00:10:33,251 To moi towarzysze z Tajwanu. 158 00:10:33,251 --> 00:10:34,501 Bracia Wang. 159 00:10:35,001 --> 00:10:38,168 Lance, Justin i JC Wang. 160 00:10:38,168 --> 00:10:39,918 Nie są spokrewnieni. 161 00:10:39,918 --> 00:10:41,751 Nie wiedziałem, że tu są. 162 00:10:42,251 --> 00:10:43,543 Zaraz, co tu robicie? 163 00:10:43,543 --> 00:10:44,751 Mamy taki rozkaz. 164 00:10:46,251 --> 00:10:47,293 Kto go wydał? 165 00:10:58,709 --> 00:10:59,834 Tato... 166 00:11:00,918 --> 00:11:01,751 Jakim cudem? 167 00:11:02,834 --> 00:11:06,126 Kula przeszła na wylot. 168 00:11:07,751 --> 00:11:10,168 Kilka dni w szpitalu. Drobnostka. 169 00:11:10,168 --> 00:11:11,793 Nie byłeś w śpiączce? 170 00:11:13,209 --> 00:11:15,251 Czasami trzeba się przekonać, 171 00:11:15,834 --> 00:11:19,209 jak zareagują twoi wrogowie, gdy pomyślą, że jesteś słaby. 172 00:11:19,959 --> 00:11:22,376 Wiele się dowiedziałem o moich wrogach. 173 00:11:24,959 --> 00:11:25,959 A poza tym... 174 00:11:26,709 --> 00:11:28,793 wiem o was wszystko. 175 00:11:28,793 --> 00:11:30,834 Xing informowała mnie na bieżąco. 176 00:11:34,126 --> 00:11:36,126 Wiedziałaś, że nic mu nie jest? 177 00:11:36,126 --> 00:11:38,168 Zabroniłem jej wam o tym mówić. 178 00:11:47,543 --> 00:11:49,209 Dla wiernego żołnierza... 179 00:11:50,918 --> 00:11:52,501 Drobny wyraz wdzięczności. 180 00:11:56,168 --> 00:11:57,168 Dziękuję, szefie. 181 00:12:07,668 --> 00:12:09,334 A dla mojej ukochanej żony... 182 00:12:20,834 --> 00:12:22,084 Brak mi słów, 183 00:12:22,876 --> 00:12:25,834 żeby wyrazić to, co do ciebie czuję. 184 00:12:34,126 --> 00:12:35,293 Jaka piękna. 185 00:12:42,459 --> 00:12:43,584 Ale urosłeś! 186 00:12:44,793 --> 00:12:46,876 Ostatnio sięgałeś mi dotąd. 187 00:12:50,209 --> 00:12:52,793 Czekałem na ten dzień od 15 lat. 188 00:12:56,209 --> 00:12:58,376 Mamy tyle do nadrobienia. 189 00:13:07,709 --> 00:13:09,876 Dobrze, spakujcie się wszyscy. 190 00:13:09,876 --> 00:13:11,084 Mamy lepszy lokal. 191 00:13:12,418 --> 00:13:13,501 Bruce, 192 00:13:14,168 --> 00:13:15,793 zawieziesz nas? 193 00:13:17,584 --> 00:13:19,334 Jasne. Tak. 194 00:13:20,043 --> 00:13:22,043 Mam czteroosobowe auto. 195 00:13:24,793 --> 00:13:27,376 Nie, masz dwuosobowe. 196 00:13:31,209 --> 00:13:32,334 Drobny prezent. 197 00:13:34,168 --> 00:13:36,459 {\an8}To dla mnie? 198 00:13:36,459 --> 00:13:37,376 {\an8}ŁOBUZ 199 00:13:38,168 --> 00:13:39,959 Ale auto! 200 00:13:41,209 --> 00:13:42,876 To moje wymarzone auto! 201 00:13:43,751 --> 00:13:45,418 Zabierz mnie na przejażdżkę. 202 00:13:47,209 --> 00:13:48,626 Dobrze. Tak. 203 00:13:50,584 --> 00:13:51,418 Dobra! 204 00:14:04,584 --> 00:14:05,834 Co to było? 205 00:14:08,084 --> 00:14:10,751 ALEXIS KONG ZASTĘPCZYNI PROKURATORA OKRĘGOWEGO 206 00:14:12,293 --> 00:14:13,293 Tu jesteś. 207 00:14:14,334 --> 00:14:16,084 Jednak wciąż tu pracujesz. 208 00:14:16,751 --> 00:14:17,751 To dziwne? 209 00:14:17,751 --> 00:14:22,709 Rozmawiałem z prowadzącym śledztwo w sprawie morderstw członków triad. 210 00:14:23,334 --> 00:14:27,834 Powiedział, że kazałaś mu nie aresztować Charlesa Suna? 211 00:14:28,751 --> 00:14:33,251 Po tym, jak wyraźnie powiedziałem ci, żeby aresztować Charlesa Suna. 212 00:14:33,251 --> 00:14:37,459 Założyłem, że w ten sposób dajesz mi znać, żebym spierdalał, 213 00:14:37,459 --> 00:14:40,626 bo rzucasz pracę i wyjeżdżasz do Meksyku. 214 00:14:41,209 --> 00:14:43,168 Jest za wcześnie na aresztowanie. 215 00:14:43,168 --> 00:14:45,126 Nie jesteśmy gotowi. Jeśli... 216 00:14:45,126 --> 00:14:48,084 Wbrew temu, co zwykle mówi twoja mina, 217 00:14:48,084 --> 00:14:49,751 nie jestem głupi. 218 00:14:49,751 --> 00:14:53,043 Wiem, że zadzwonił do ciebie, kiedy był pod obserwacją. 219 00:14:53,543 --> 00:14:56,001 Jesteście ze sobą bliżej, niż mówiłaś. 220 00:14:56,001 --> 00:14:59,168 - To nie tak, jak myślisz. - Chyba wiesz, co robisz? 221 00:14:59,168 --> 00:15:01,084 Chcę go dorwać tak jak ty. 222 00:15:01,084 --> 00:15:02,626 To na co czekasz? 223 00:15:09,001 --> 00:15:11,668 Szykuje się jakaś większa akcja, Eric. 224 00:15:11,668 --> 00:15:14,418 Na podstawie informacji od Charlesa Suna 225 00:15:14,418 --> 00:15:18,126 opracowałam profile szefów triad. 226 00:15:18,126 --> 00:15:21,084 Mam kilku podejrzanych. Rozmawiałam z Interpolem. 227 00:15:21,084 --> 00:15:24,209 Wygląda na to, że wszyscy lecą do Los Angeles. 228 00:15:25,293 --> 00:15:27,293 Dam ci działać. Na razie. 229 00:15:28,418 --> 00:15:31,668 Ale ryzykujesz, zostawiając Suna na wolności. 230 00:15:32,168 --> 00:15:33,626 - Wiem. - Na pewno? 231 00:15:34,334 --> 00:15:38,001 Jeśli coś się stanie i jakiś cywil zostanie ranny lub zginie, 232 00:15:38,001 --> 00:15:41,751 i wyjdzie na jaw, że postanowiliśmy go nie aresztować, 233 00:15:41,751 --> 00:15:44,334 sprawię, że całe gówno spadnie na ciebie. 234 00:15:47,668 --> 00:15:48,501 Jasne. 235 00:16:09,959 --> 00:16:13,918 Boże. Ten materiał jest w dotyku jak całusy anioła. 236 00:16:14,793 --> 00:16:17,334 W Tajwanie taki mamy styl. 237 00:16:18,168 --> 00:16:19,293 Najlepsze rzeczy. 238 00:16:19,918 --> 00:16:21,084 Ubrania, 239 00:16:21,084 --> 00:16:22,001 jedzenie, 240 00:16:22,501 --> 00:16:23,334 samochody. 241 00:16:24,126 --> 00:16:24,959 Bajer. 242 00:16:24,959 --> 00:16:27,251 Zawsze trzeba się dobrze prezentować. 243 00:16:28,668 --> 00:16:30,584 Pokazywać, że jesteś najlepszy. 244 00:16:31,209 --> 00:16:32,084 Najsilniejszy. 245 00:16:34,626 --> 00:16:36,418 Ubranie pracuje za ciebie. 246 00:16:38,168 --> 00:16:39,001 Tak. 247 00:16:39,834 --> 00:16:42,543 Najdroższy ciuch, jaki dotąd miałem, 248 00:16:42,543 --> 00:16:44,918 to sweter z Banana Republic. 249 00:16:45,626 --> 00:16:46,834 Z outletu. 250 00:16:46,834 --> 00:16:48,668 Był na przecenie. 251 00:16:49,668 --> 00:16:51,168 To był piękny sweter. 252 00:16:51,168 --> 00:16:53,084 Wiem. Nie mówię, że nie był. 253 00:16:53,084 --> 00:16:55,376 - Był fajny. - Zasłużyłeś na to. 254 00:16:56,001 --> 00:16:57,709 Podobno masz wrodzony talent. 255 00:16:58,668 --> 00:17:01,626 Robiłem tylko, co mogłem, żeby... 256 00:17:02,334 --> 00:17:03,918 chronić rodzinę. 257 00:17:14,043 --> 00:17:16,126 Twoja matka świetnie się spisała. 258 00:17:17,251 --> 00:17:18,459 Jest taka dokładna. 259 00:17:20,501 --> 00:17:23,293 Zawsze pamiętała o szerszej perspektywie. 260 00:17:23,793 --> 00:17:25,334 Sam bym tak to zrobił... 261 00:17:26,709 --> 00:17:27,626 poza tym... 262 00:17:28,959 --> 00:17:31,584 że to ona chciała zostać Głową Smoka. 263 00:17:34,459 --> 00:17:36,001 To niemożliwe. 264 00:17:36,834 --> 00:17:37,668 Czemu? 265 00:17:38,709 --> 00:17:41,043 Bo wybiorą ciebie? 266 00:17:41,626 --> 00:17:44,959 Jesteś właśnie tym, czego triady teraz nie potrzebują. 267 00:17:45,751 --> 00:17:48,376 Przeżytkiem. Z wyświechtanymi pomysłami. 268 00:17:52,293 --> 00:17:53,126 Masz rację. 269 00:17:54,584 --> 00:17:55,959 Jak zawsze, moja droga. 270 00:17:57,709 --> 00:17:59,001 To nie moja rola. 271 00:18:02,751 --> 00:18:03,959 To powinien być... 272 00:18:08,251 --> 00:18:09,209 Guowei. 273 00:18:19,918 --> 00:18:22,668 Guowei nie chce być Głową Smoka. 274 00:18:24,001 --> 00:18:25,084 Gówno prawda. 275 00:18:26,293 --> 00:18:27,626 Oczywiście, że chce. 276 00:18:28,209 --> 00:18:30,918 Do tego był wychowywany. 277 00:18:31,418 --> 00:18:35,626 A mój pobyt w szpitalu sprawił, że przejrzałem na oczy. 278 00:18:37,376 --> 00:18:40,459 Pora na świeżą krew. 279 00:18:41,959 --> 00:18:44,959 Świeżą krew, która pozostanie krwią Sunów. 280 00:18:47,876 --> 00:18:48,959 Tato... 281 00:18:49,459 --> 00:18:50,793 Jestem zaszczycony. 282 00:18:50,793 --> 00:18:52,626 Nie spodziewałem się tego. 283 00:18:58,751 --> 00:19:03,043 Poczułeś sympatię do swojej matki. 284 00:19:04,209 --> 00:19:05,626 To było do przewidzenia. 285 00:19:07,376 --> 00:19:08,209 Ale... 286 00:19:09,709 --> 00:19:11,043 taka jest moja wola. 287 00:19:14,543 --> 00:19:15,626 Rozumiesz? 288 00:19:28,626 --> 00:19:29,459 Tak. 289 00:19:35,168 --> 00:19:36,251 Dobrze. 290 00:19:36,251 --> 00:19:37,459 Czyli postanowione. 291 00:19:38,793 --> 00:19:41,084 Potem Głowa Smoka wróci do Tajwanu. 292 00:19:50,709 --> 00:19:52,834 Będziesz świetną Głową Smoka. 293 00:19:57,293 --> 00:19:58,418 Tato? 294 00:20:00,084 --> 00:20:01,626 Duży S... Tak, przepraszam. 295 00:20:06,959 --> 00:20:09,001 Nie chcę mówić za Charlesa, 296 00:20:09,584 --> 00:20:11,709 ale on chyba nie... 297 00:20:11,709 --> 00:20:12,709 Guolin. 298 00:20:14,584 --> 00:20:16,251 Może i jesteś drugim synem, 299 00:20:16,876 --> 00:20:18,126 ale ja też nim byłem. 300 00:20:19,126 --> 00:20:20,709 Wrócisz z nami do Tajpej. 301 00:20:21,959 --> 00:20:24,334 Jadeitowe Smoki mają dużo powiązań 302 00:20:25,043 --> 00:20:26,876 z naszym przemysłem filmowym. 303 00:20:26,876 --> 00:20:27,793 Nie. 304 00:20:28,543 --> 00:20:31,626 Bruce zostanie w Stanach i dokończy studia. 305 00:20:33,043 --> 00:20:34,709 Nie możesz mieć ich obu. 306 00:20:38,376 --> 00:20:40,168 To zależy od Bruce’a. 307 00:20:41,418 --> 00:20:42,543 Nie. 308 00:20:42,543 --> 00:20:44,209 To zależy ode mnie. 309 00:20:52,751 --> 00:20:56,043 Przepraszam. Jestem zmęczona. Pójdę się położyć. 310 00:21:04,876 --> 00:21:06,084 Charles, mogę... 311 00:21:06,668 --> 00:21:08,168 Czy mogę... 312 00:21:09,709 --> 00:21:12,626 Nie chcesz się wycofać? 313 00:21:13,251 --> 00:21:14,084 To znaczy... 314 00:21:14,626 --> 00:21:17,084 Czy ty chcesz być Wielkim Smokiem? 315 00:21:20,334 --> 00:21:21,543 To nie ma znaczenia. 316 00:21:29,793 --> 00:21:30,626 O kurde. 317 00:21:31,459 --> 00:21:33,376 Rewelka, stary. Super. 318 00:21:33,376 --> 00:21:34,584 Kurwa! 319 00:21:36,001 --> 00:21:37,084 Patrzcie, świnki! 320 00:21:38,001 --> 00:21:39,126 Zupełnie jak on! 321 00:21:41,668 --> 00:21:43,251 Co to ma być? 322 00:21:43,251 --> 00:21:44,876 Mistrz gymkata. 323 00:21:45,459 --> 00:21:47,584 Najlepszy film akcji w historii. 324 00:21:47,584 --> 00:21:49,293 To Cabot, tajny agent. 325 00:21:49,293 --> 00:21:52,293 Bierze udział w śmiertelnej grze, której nikt dotąd nie wygrał. 326 00:21:53,168 --> 00:21:55,293 W jednej scenie robi serię kopnięć, 327 00:21:55,293 --> 00:21:59,459 którymi powala ze 20 kolesi naraz, i to jest rewelacja. 328 00:21:59,459 --> 00:22:01,751 Próbuję to zrobić w prawdziwej walce. 329 00:22:01,751 --> 00:22:03,126 O, to teraz. Cicho! 330 00:22:09,751 --> 00:22:11,293 Bajer. To całe... 331 00:22:13,876 --> 00:22:14,709 Ekstra! 332 00:22:15,293 --> 00:22:18,293 Stary. Lata 80. były po prostu lepsze. 333 00:22:18,293 --> 00:22:19,626 O wiele lepsze. 334 00:22:19,626 --> 00:22:22,793 Czemu nigdy nie widziałem tego aktora w niczym innym? 335 00:22:22,793 --> 00:22:25,834 Bo on nie jest aktorem, kretynie. 336 00:22:27,876 --> 00:22:30,001 To olimpijski gimnastyk Kurt Thomas. 337 00:22:30,001 --> 00:22:33,584 Człowiek legenda. Urodził się do tej roli, czaisz? 338 00:22:33,584 --> 00:22:36,876 „Gym” jak gimnastyka 339 00:22:36,876 --> 00:22:38,418 i „kata” jak... 340 00:22:39,834 --> 00:22:41,876 jak karate. 341 00:22:42,709 --> 00:22:47,126 No to chyba powinno być „gymrate”. 342 00:22:47,876 --> 00:22:49,876 Albo „karnastyka”. 343 00:22:50,751 --> 00:22:52,251 To by miało więcej sensu. 344 00:22:56,918 --> 00:22:57,751 Świński łeb! 345 00:22:58,834 --> 00:23:00,209 Co, kurwa? 346 00:23:01,376 --> 00:23:02,584 O, Mistrz gymkata! 347 00:23:11,168 --> 00:23:12,584 Pamiętam. 348 00:23:16,709 --> 00:23:17,709 Charles. 349 00:23:18,584 --> 00:23:20,918 Może pooglądamy kanał kulinarny? 350 00:23:24,501 --> 00:23:26,834 Kurwa, nie. Leci Mistrz gymkata. 351 00:23:28,876 --> 00:23:30,834 - No, brachu. - Tak jest. 352 00:23:30,834 --> 00:23:33,334 Wiem, że to twój brat, ale... 353 00:23:34,334 --> 00:23:36,626 Bruce to mała cipa! 354 00:23:40,876 --> 00:23:41,834 Dajemy. 355 00:23:46,126 --> 00:23:47,459 Wiesz co, Justin? 356 00:23:50,709 --> 00:23:52,251 Ty jesteś wielką cipą. 357 00:24:00,043 --> 00:24:01,584 Coś ty, kurwa, powiedział? 358 00:24:07,918 --> 00:24:08,751 Słyszałeś, 359 00:24:09,876 --> 00:24:10,709 cipo. 360 00:24:21,959 --> 00:24:22,793 Wiesz co, 361 00:24:22,793 --> 00:24:25,709 już od dawna nikogo nie zabiłem, skurwielu. 362 00:24:26,209 --> 00:24:28,751 Do dzieła, fiutku. 363 00:24:29,376 --> 00:24:30,293 Uderz mnie. 364 00:24:31,501 --> 00:24:32,834 Nie. 365 00:24:32,834 --> 00:24:34,251 Tu się patrz. 366 00:24:35,043 --> 00:24:36,709 To nasza sprawa. 367 00:24:36,709 --> 00:24:37,876 Do dzieła. 368 00:24:43,834 --> 00:24:45,626 Dobra. 369 00:24:45,626 --> 00:24:47,126 - Wystarczy. - Spieprzaj. 370 00:24:47,626 --> 00:24:49,626 - Co za cipa. - Daj spokój. 371 00:24:49,626 --> 00:24:51,251 - Wypierdalaj. - Nie płacz. 372 00:24:51,251 --> 00:24:52,834 Straszne z nich dupki. 373 00:24:54,126 --> 00:24:57,918 Wszyscy chuje w Tajwanie tacy są, czy ci się wyróżniają? 374 00:24:57,918 --> 00:25:00,918 Nawet nie pamiętam, ile razy uratowali mi życie. 375 00:25:01,418 --> 00:25:03,501 Zawsze tacy są przed większą akcją. 376 00:25:03,501 --> 00:25:05,918 To im się pomaga skupić. 377 00:25:06,501 --> 00:25:10,626 Skupili się na tym, żeby być strasznymi zasrańcami. 378 00:25:10,626 --> 00:25:11,584 Nie! 379 00:25:11,584 --> 00:25:14,001 Może trochę przesadzili. 380 00:25:14,626 --> 00:25:17,376 Daj im trochę czasu. Też ich pokochasz. 381 00:25:19,251 --> 00:25:20,084 Są do dupy. 382 00:25:21,668 --> 00:25:23,501 Wiesz, co jeszcze jest do dupy? 383 00:25:24,001 --> 00:25:25,584 To, jaki przy nich jesteś. 384 00:25:32,668 --> 00:25:34,876 Chodź tu, smoczy fiucie! 385 00:25:36,126 --> 00:25:38,043 Smoczy fiut. Jest wielki! 386 00:25:49,209 --> 00:25:50,793 Mam jedzenie dla Bruce’a. 387 00:25:54,001 --> 00:25:55,626 Pewnie zgłodniał. 388 00:26:01,293 --> 00:26:02,418 Nie pokonasz go. 389 00:26:07,626 --> 00:26:09,709 Na pewno tego chcesz? 390 00:26:10,793 --> 00:26:11,918 Jestem jego synem. 391 00:26:13,168 --> 00:26:14,543 On tego chce. 392 00:26:17,876 --> 00:26:19,584 Ale ty tego nie chcesz. 393 00:26:23,959 --> 00:26:26,168 Dopiero co się poznaliśmy. 394 00:26:27,001 --> 00:26:28,543 Nie udawaj, że mnie znasz. 395 00:26:29,626 --> 00:26:31,668 Znam cię na tyle, żeby wiedzieć, 396 00:26:31,668 --> 00:26:33,459 że zmieniłeś się od przylotu. 397 00:26:34,876 --> 00:26:35,918 Sam to widziałem. 398 00:26:37,084 --> 00:26:40,418 Ludzie zmieniają się przez wiele lat lub przez kilka dni. 399 00:26:40,918 --> 00:26:42,459 To pierwsze jest na stałe, 400 00:26:42,959 --> 00:26:45,376 to drugie to jakby wyjechać na wakacje. 401 00:26:47,334 --> 00:26:48,168 Proszę. 402 00:26:49,293 --> 00:26:50,168 Mamo. 403 00:26:51,084 --> 00:26:53,793 Charles. Błagam was oboje. 404 00:26:54,793 --> 00:26:58,126 Jeśli pójdziemy tą drogą, wszyscy zginiemy. 405 00:26:59,834 --> 00:27:02,834 Nie potrzebujemy garniaków ani aut. 406 00:27:02,834 --> 00:27:04,543 Nie tego chcemy! 407 00:27:05,084 --> 00:27:05,918 Nie naprawdę! 408 00:27:05,918 --> 00:27:06,834 „My”? 409 00:27:08,001 --> 00:27:10,418 Jesteś w półświatku już ile, tydzień? 410 00:27:12,501 --> 00:27:14,168 Wciąż gówno wiesz. 411 00:27:14,668 --> 00:27:18,293 Ewidentnie nie wiesz, że „chcę” to puste słowo. 412 00:27:19,168 --> 00:27:21,168 Robisz to, co konieczne, 413 00:27:22,043 --> 00:27:22,959 dla rodziny. 414 00:27:24,418 --> 00:27:26,209 Ba wydał rozkazy. 415 00:27:26,209 --> 00:27:29,584 Czy nam się to podoba, czy nie, wypełnimy je. 416 00:27:47,084 --> 00:27:48,543 Tak będzie najlepiej. 417 00:27:49,501 --> 00:27:50,709 Może przynajmniej... 418 00:27:51,459 --> 00:27:55,001 ty i ja będziemy mogli wrócić do naszego zwykłego życia. 419 00:27:55,668 --> 00:27:57,626 Nie nadajemy się do tego życia. 420 00:28:00,959 --> 00:28:02,334 Nie jesteś jak ja. 421 00:28:03,334 --> 00:28:05,293 To ja za to wszystko odpowiadam. 422 00:28:05,293 --> 00:28:08,001 Za plan, żeby wybrać nową Głowę Smoka, 423 00:28:08,001 --> 00:28:09,959 za wszystkie szczegóły. 424 00:28:09,959 --> 00:28:14,209 To ja doprowadziłam do tego, że Bokserzy zaatakowali duchy. 425 00:28:15,709 --> 00:28:18,251 Zaraz, wiedziałaś, że zaatakują? 426 00:28:18,834 --> 00:28:19,668 Skąd? 427 00:28:20,168 --> 00:28:22,668 Niby czemu podałam ci te nazwiska? 428 00:28:22,668 --> 00:28:24,959 Wiedziałam, że Bokserzy cię znajdą, 429 00:28:24,959 --> 00:28:27,584 a ty powiesz im wszystko. 430 00:28:29,751 --> 00:28:30,584 Ty... 431 00:28:31,959 --> 00:28:32,918 myślisz, że... 432 00:28:34,626 --> 00:28:36,376 jestem taki słaby. 433 00:28:36,376 --> 00:28:38,834 Nie jesteś słaby, tylko dobry. 434 00:28:39,709 --> 00:28:41,918 Dobrzy ludzie są przewidywalni. 435 00:28:44,084 --> 00:28:45,084 Mamo. 436 00:28:45,584 --> 00:28:46,584 Proszę. 437 00:28:48,626 --> 00:28:51,918 Chodźmy stąd. Wracajmy do domu, dobrze? 438 00:28:51,918 --> 00:28:54,418 Rzucę improwizację. 439 00:28:54,418 --> 00:28:56,209 Skupię się na nauce. 440 00:28:56,209 --> 00:28:57,418 Cokolwiek zechcesz. 441 00:28:58,043 --> 00:29:01,084 - Proszę. - Zawsze byłeś taki słodki, Bruce. 442 00:29:02,418 --> 00:29:03,459 Rozumiem. 443 00:29:03,959 --> 00:29:05,251 Przykro mi. 444 00:29:05,251 --> 00:29:06,751 To nie twoja decyzja. 445 00:29:28,168 --> 00:29:29,584 To drobna przeszkoda. 446 00:29:31,584 --> 00:29:33,376 Brakuje mu poparcia. 447 00:29:35,043 --> 00:29:36,168 Wiem. 448 00:29:37,001 --> 00:29:38,334 Nadal możemy... 449 00:29:43,418 --> 00:29:44,501 Przyznaj. 450 00:29:45,334 --> 00:29:46,334 Przegrałaś. 451 00:29:56,709 --> 00:29:59,126 Jesteś dwa kroki przed wszystkimi innymi, 452 00:30:01,001 --> 00:30:03,209 ale ja zawsze będę krok przed tobą. 453 00:30:04,626 --> 00:30:08,501 Brakuje ci mojej odporności, umiejętności, żeby nie reagować. 454 00:30:10,209 --> 00:30:12,709 Nawet kiedy kłują cię igłą. 455 00:30:15,126 --> 00:30:17,126 Ja nie czuję nic. 456 00:30:22,001 --> 00:30:23,584 Ale ja nigdy... 457 00:30:25,043 --> 00:30:26,709 nie porzuciłbym rodziny. 458 00:30:27,918 --> 00:30:29,168 Nie porzuciłbym domu. 459 00:30:32,543 --> 00:30:36,418 Nie zostawiłbym jedynej siostry, żeby umarła sama. 460 00:30:50,334 --> 00:30:55,209 Byłaś uprzywilejowaną, rozpieszczoną panienką. 461 00:30:56,751 --> 00:30:58,584 Przekonałem cię... 462 00:30:59,293 --> 00:31:01,918 że poświęcasz się dla większej sprawy. 463 00:31:07,126 --> 00:31:09,043 Ale przysłużyłaś się wyłącznie... 464 00:31:10,001 --> 00:31:10,959 mnie. 465 00:31:23,793 --> 00:31:24,626 I co? 466 00:31:25,543 --> 00:31:28,584 Nieźle jak na chłopaka ze wsi. 467 00:31:32,418 --> 00:31:33,251 Masz rację. 468 00:31:34,918 --> 00:31:36,043 Co do wszystkiego. 469 00:31:38,084 --> 00:31:38,918 Przegrałam. 470 00:31:40,668 --> 00:31:41,668 A ty wygrałeś. 471 00:31:43,376 --> 00:31:45,084 Mam tylko jedną prośbę. 472 00:31:47,459 --> 00:31:49,209 Muszę zadbać o fryzurę. 473 00:31:49,209 --> 00:31:50,251 Oczywiście! 474 00:31:50,793 --> 00:31:51,668 Żaden problem. 475 00:31:54,709 --> 00:31:55,543 Xiaohan. 476 00:32:01,251 --> 00:32:02,793 Pozostaniesz piękna. 477 00:32:05,001 --> 00:32:10,001 Będziesz mile widziana w naszym domu, o ile będziesz się zachowywać. 478 00:32:20,043 --> 00:32:21,543 Jesteś dla mnie za dobry. 479 00:32:41,376 --> 00:32:42,418 Mogę grać dalej? 480 00:32:43,751 --> 00:32:44,668 Cześć, Grace. 481 00:32:45,668 --> 00:32:47,459 Miło cię widzieć. 482 00:32:47,459 --> 00:32:52,376 Szerze, Bruce, dziwię się, że odważyłeś się pokazać publicznie. 483 00:32:53,293 --> 00:32:55,459 Wiesz, że cię zabijemy, prawda? 484 00:32:57,043 --> 00:33:00,918 Dlatego pokazałem ci się w miejscu publicznym, 485 00:33:00,918 --> 00:33:02,584 gdzie jest pełno ludzi. 486 00:33:03,459 --> 00:33:06,668 Mam ich w dupie. Myślisz, że to mnie powstrzyma? 487 00:33:15,459 --> 00:33:19,751 Teraz jak o tym mówisz, dociera do mnie, że to nie było zbyt mądre. 488 00:33:20,334 --> 00:33:23,459 Przecież w zeszłym tygodniu mnie stąd porwano. 489 00:33:24,376 --> 00:33:25,501 Ale... 490 00:33:26,126 --> 00:33:28,459 musiałem się z tobą spotkać. 491 00:33:30,543 --> 00:33:33,001 Wciąż możecie pokonać triady. 492 00:33:33,001 --> 00:33:36,293 Jedyne, co możesz mi zaoferować, to swoją śmierć. 493 00:33:36,293 --> 00:33:38,126 Najlepiej bolesną. 494 00:33:38,126 --> 00:33:39,168 To była... 495 00:33:39,168 --> 00:33:41,043 To była moja mama, słowo. 496 00:33:41,626 --> 00:33:43,126 Zdradziła was. 497 00:33:43,126 --> 00:33:44,043 I mnie też! 498 00:33:44,626 --> 00:33:48,293 Poznałaś mnie. Nie byłbym w stanie tak kogoś zdradzić. 499 00:33:49,459 --> 00:33:52,043 Proszę. Chcemy tego samego. 500 00:33:52,043 --> 00:33:54,168 Wysłuchaj mnie. 501 00:33:55,418 --> 00:33:56,626 Masz 20 sekund. 502 00:33:57,751 --> 00:33:58,584 Start. 503 00:34:00,834 --> 00:34:03,418 Wszystkie duchy są w Los Angeles. 504 00:34:03,918 --> 00:34:04,918 W tej chwili. 505 00:34:06,251 --> 00:34:09,293 Raz na kilkadziesiąt lat spotykają się, 506 00:34:09,293 --> 00:34:11,084 żeby wybrać Smoczego Króla. 507 00:34:11,084 --> 00:34:13,209 Masz na myśli Głowę Smoka? 508 00:34:14,084 --> 00:34:14,918 Tak. 509 00:34:15,501 --> 00:34:16,376 Głowę Smoka. 510 00:34:18,126 --> 00:34:20,543 Mogę ci podać miejsce spotkania. 511 00:34:21,584 --> 00:34:23,293 Chcesz wyeliminować triady. 512 00:34:23,293 --> 00:34:24,751 Ja chcę ocalić rodzinę. 513 00:34:25,584 --> 00:34:28,043 Dlatego musicie zaatakować to spotkanie. 514 00:34:28,043 --> 00:34:30,043 Czemu miałabym ci uwierzyć? 515 00:34:32,418 --> 00:34:35,626 Mój brat powiedział, że muszę robić swoje dla rodziny. 516 00:34:36,126 --> 00:34:38,834 Próbuję ich ochronić przed nimi samymi. 517 00:34:40,543 --> 00:34:45,001 Muszą zobaczyć, że mogą żyć inaczej. 518 00:34:45,001 --> 00:34:48,959 Ewidentnie tylko ja uważam, że tak należy zrobić, 519 00:34:49,834 --> 00:34:50,668 ale... 520 00:34:51,418 --> 00:34:52,751 w ten czy inny sposób 521 00:34:53,709 --> 00:34:54,959 to się musi skończyć. 522 00:34:55,876 --> 00:34:56,876 Dzisiaj. 523 00:35:05,626 --> 00:35:06,459 Dobra. 524 00:35:08,084 --> 00:35:08,918 Dobra? 525 00:35:08,918 --> 00:35:13,251 Ale koniec z bzdurami o chronieniu Mamy Sun i Charlesa. 526 00:35:13,251 --> 00:35:16,751 Zaatakujemy to spotkanie i będziemy bezlitośni. 527 00:35:17,584 --> 00:35:19,584 Wszyscy będą celem. Pasuje ci to? 528 00:35:19,584 --> 00:35:22,751 Mama nie będzie zagrożona. Nie będzie jej tam. 529 00:35:23,459 --> 00:35:24,459 A Charles? 530 00:35:26,834 --> 00:35:28,376 Potrafi o siebie zadbać. 531 00:35:29,418 --> 00:35:31,793 - Jesteś pewien? - Oczywiście, że nie. 532 00:35:35,668 --> 00:35:38,334 Ale tak przynajmniej będzie miał szansę. 533 00:35:38,834 --> 00:35:41,001 A jeśli tego nie zrobię, 534 00:35:41,001 --> 00:35:43,293 stracę go na zawsze. 535 00:36:08,334 --> 00:36:09,584 Wszystko gotowe. 536 00:36:11,668 --> 00:36:12,793 Rany. 537 00:36:12,793 --> 00:36:18,376 Mamy tu FBI, DEA, LAPD i Interpol. Nie wiem, co mi bardziej imponuje. 538 00:36:18,376 --> 00:36:21,709 To, że zebrałaś grupę zadaniową z udziałem tylu agencji, 539 00:36:21,709 --> 00:36:24,043 czy to, że każesz im patrzeć na kropkę 540 00:36:24,043 --> 00:36:27,334 i czekać na spotkanie triad, bo masz przeczucie, że się odbędzie. 541 00:36:27,876 --> 00:36:29,001 To nie przeczucie. 542 00:36:29,001 --> 00:36:32,584 FBI mówi, że mamy w mieście domniemanych przywódców triad. 543 00:36:32,584 --> 00:36:34,043 Nie bez powodu. 544 00:36:34,543 --> 00:36:37,209 Tyle skrótów razem, będą oczekiwać rezultatów, 545 00:36:37,209 --> 00:36:39,043 a kogo obwinią w razie klapy? 546 00:36:40,251 --> 00:36:42,959 Skąd pewność, że to spotkanie będzie dzisiaj? 547 00:36:42,959 --> 00:36:46,584 Bo dziś jest ósmy. To dla Chińczyków szczęśliwa liczba. 548 00:36:48,043 --> 00:36:51,376 - Jesteśmy tu z powodu numerologii? - Jak najbardziej. 549 00:36:51,376 --> 00:36:54,793 Wszystkie szczegóły spotkania, data, godzina, miejsce, 550 00:36:54,793 --> 00:36:57,126 są podporządkowane numerologii. 551 00:36:57,126 --> 00:37:00,293 I dlatego wiem, że spotkanie zacznie się o ósmej. 552 00:37:00,293 --> 00:37:03,084 Spotkanie odbędzie się dzisiaj. Pytanie gdzie. 553 00:37:03,084 --> 00:37:04,834 Jak się tego dowiemy? 554 00:37:04,834 --> 00:37:06,084 Z tarota? 555 00:37:08,668 --> 00:37:09,668 Moglibyśmy. 556 00:37:10,168 --> 00:37:14,293 Albo możemy użyć lokalizatora GPS w telefonie Charlesa Suna. 557 00:37:14,918 --> 00:37:16,834 Wciąż jest w hotelu Langham, 558 00:37:16,834 --> 00:37:20,168 ale jak tylko ruszy na spotkanie, będziemy go śledzić, 559 00:37:20,168 --> 00:37:23,209 wyślemy SWAT i wszystkich aresztujemy. 560 00:37:24,334 --> 00:37:26,418 Ale dopóki ta kropka się nie ruszy, 561 00:37:27,418 --> 00:37:28,293 czekamy. 562 00:37:45,751 --> 00:37:47,418 Przykro mi, że nie możesz przyjść. 563 00:37:50,751 --> 00:37:52,668 Chodźmy zamiast tego na churros. 564 00:37:53,793 --> 00:37:54,626 Co? 565 00:37:56,459 --> 00:37:58,293 Ty i ja. Po prostu... 566 00:37:59,959 --> 00:38:00,793 chodźmy. 567 00:38:01,959 --> 00:38:03,209 Żartujesz, prawda? 568 00:38:05,834 --> 00:38:06,793 O co chodzi? 569 00:38:10,376 --> 00:38:11,876 Chcesz mi coś powiedzieć? 570 00:38:21,501 --> 00:38:24,793 Nie możemy się spóźnić. Ceremonia zaczyna się o ósmej. 571 00:38:26,543 --> 00:38:27,376 Idziemy. 572 00:38:39,376 --> 00:38:40,459 Powodzenia. 573 00:38:45,084 --> 00:38:46,918 Wangowie przestaną cię dręczyć. 574 00:38:47,543 --> 00:38:48,376 Obiecuję. 575 00:38:50,668 --> 00:38:51,543 Nie martw się. 576 00:38:52,376 --> 00:38:55,084 Po tej ceremonii wszystko się ułoży. 577 00:38:56,168 --> 00:38:58,084 Będziesz mógł zostać lekarzem 578 00:38:58,084 --> 00:39:01,793 albo zająć się improwizacją, albo opierdalać całe dnie. 579 00:39:02,959 --> 00:39:04,543 Przyślę ci tyle pieniędzy, 580 00:39:04,543 --> 00:39:08,084 źe będziesz żył tak, jakby John Cho i Joe Tsai wzięli ślub. 581 00:39:09,501 --> 00:39:11,668 To jest ten moment, braciszku. 582 00:39:12,959 --> 00:39:13,793 Ty i ja... 583 00:39:15,376 --> 00:39:17,001 będziemy mieć wszystko. 584 00:41:59,751 --> 00:42:00,709 Gdzie Guowei? 585 00:42:11,668 --> 00:42:13,459 Chodź. Zaczynają. 586 00:42:21,043 --> 00:42:24,334 ...najlepszy resort wypoczynkowy w południowej Kalifornii... 587 00:42:24,334 --> 00:42:27,084 ...po raz drugi doszło do wycieku z wodociągu. 588 00:42:27,084 --> 00:42:28,209 Możemy spróbować. 589 00:42:30,001 --> 00:42:34,418 Mark był świetny, i poczynił największe postępy. 590 00:42:34,418 --> 00:42:38,626 Zaczął kiepsko, a potem z każdym tygodniem 591 00:42:38,626 --> 00:42:40,334 był coraz lepszy... 592 00:42:40,334 --> 00:42:45,918 lepszy... 593 00:42:45,918 --> 00:42:47,626 Szkoda, że odejdzie. 594 00:42:59,293 --> 00:43:00,334 Halo? 595 00:43:01,668 --> 00:43:03,959 Tutaj Bruce Sun. 596 00:43:05,501 --> 00:43:07,626 Tak, wiem. Przepraszam. 597 00:43:07,626 --> 00:43:09,793 Wiem, że to dziwnie zabrzmi, 598 00:43:09,793 --> 00:43:13,668 ale czy możesz spotkać się ze mną w hotelu Langham i to zaraz? 599 00:43:14,834 --> 00:43:17,709 I weź ze sobą broń. 600 00:43:28,209 --> 00:43:29,043 Smacznego! 601 00:44:10,293 --> 00:44:11,293 Masz plan B? 602 00:44:45,043 --> 00:44:46,459 - Cześć! - Co jest? 603 00:44:46,459 --> 00:44:48,126 Mam straszny jet lag. 604 00:44:49,251 --> 00:44:51,834 Może chcesz kawy? Trzymasz się? 605 00:44:53,834 --> 00:44:56,793 Dobra. Stało się coś złego. 606 00:44:56,793 --> 00:44:59,543 Nikt nie zawinił, ale musimy coś zrobić, 607 00:44:59,543 --> 00:45:02,376 bo inaczej Charles pewnie zginie. 608 00:45:05,043 --> 00:45:07,001 Grace jest szefową Bokserów, 609 00:45:07,001 --> 00:45:10,584 a ja tak jakby powiedziałem jej o spotkaniu szefów triad, 610 00:45:10,584 --> 00:45:13,084 a oni ich wszystkich zabiją. 611 00:45:13,876 --> 00:45:16,251 Szukaliśmy dupków, którzy zabili May, 612 00:45:16,251 --> 00:45:18,709 a ty pieprzyłeś się z ich szefową? 613 00:45:18,709 --> 00:45:21,626 Nie zaszliśmy jeszcze tak daleko, 614 00:45:21,626 --> 00:45:24,084 a teraz już nic z tego nie będzie. 615 00:45:24,084 --> 00:45:25,209 Dobra. Chodźmy. 616 00:45:26,209 --> 00:45:27,251 Serio? 617 00:45:28,584 --> 00:45:29,418 Tak po prostu? 618 00:45:29,418 --> 00:45:31,543 Tak, jeśli będę mogła ją zabić. 619 00:45:33,709 --> 00:45:36,876 Zakładam, że nadarzy się okazja. 620 00:45:39,584 --> 00:45:41,209 To nie jedyny powód. 621 00:45:42,334 --> 00:45:44,293 Jesteście jedyną rodziną, jaka mi została. 622 00:45:51,543 --> 00:45:52,501 Kurde. 623 00:45:56,543 --> 00:45:58,251 - Jedźmy. - Stójcie! 624 00:45:58,959 --> 00:45:59,793 Co do cholery? 625 00:46:00,418 --> 00:46:03,126 Z drogi, TK! Muszę gdzieś pojechać! 626 00:46:03,126 --> 00:46:04,918 Nie! Wysłuchasz mnie. 627 00:46:06,459 --> 00:46:09,751 Bruce, wiem, czemu to zrobiłeś. 628 00:46:10,418 --> 00:46:12,209 Wszyscy mną gardzą przez brata 629 00:46:12,209 --> 00:46:15,459 i dlatego, że czasem się boję i płaczę, ale pamiętaj, 630 00:46:15,459 --> 00:46:17,959 że to ja cię wprowadziłem do tego świata. 631 00:46:17,959 --> 00:46:21,084 Ale jakimś cudem to ja zostaję z niczym? 632 00:46:22,584 --> 00:46:23,501 Mogę wam pomóc. 633 00:46:23,501 --> 00:46:26,584 To, co zaraz zrobię, jest zbyt niebezpieczne, TK. 634 00:46:27,293 --> 00:46:28,126 Nie mogę! 635 00:46:29,626 --> 00:46:30,668 No to... 636 00:46:31,959 --> 00:46:32,793 Co? 637 00:46:35,168 --> 00:46:36,001 Nie ruszę się! 638 00:46:36,959 --> 00:46:39,251 Niech sobie będzie mięsem armatnim. 639 00:46:39,251 --> 00:46:40,876 O to mi chodzi! 640 00:46:40,876 --> 00:46:42,668 Nie ochronisz mnie! 641 00:46:43,334 --> 00:46:45,834 Palę tony trawki, jem gówniane żarcie 642 00:46:45,834 --> 00:46:48,251 i ciągle piszę na telefonie, prowadząc. 643 00:46:48,251 --> 00:46:49,876 Zginę, to zginę. 644 00:46:51,501 --> 00:46:53,293 Jedź, dupku! 645 00:46:54,584 --> 00:46:56,543 Dobra! 646 00:46:57,126 --> 00:46:58,668 Mogę jechać z wami? 647 00:46:58,668 --> 00:47:01,959 I tak nie ruszę, bo mnie blokujesz tym grubym dupskiem! 648 00:47:01,959 --> 00:47:03,959 Tylko, kurwa, szybko! 649 00:47:06,001 --> 00:47:06,918 No już! 650 00:47:08,543 --> 00:47:09,376 Kurde. 651 00:47:10,001 --> 00:47:12,209 Usiądź na mnie. Wsiadaj. 652 00:47:12,209 --> 00:47:13,168 Po prostu... 653 00:47:15,584 --> 00:47:16,418 Wsiadaj. 654 00:47:17,084 --> 00:47:18,209 Jedziemy. 655 00:47:24,626 --> 00:47:25,626 Jedzie. 656 00:47:26,126 --> 00:47:28,876 - Dobra, ruszył. - Do dzieła. 657 00:47:29,418 --> 00:47:30,376 Szybko! 658 00:47:44,918 --> 00:47:45,793 Kurwa. 659 00:47:52,876 --> 00:47:53,959 Dobra. 660 00:48:02,668 --> 00:48:05,209 Nie ujawnię tajemnic stowarzyszenia. 661 00:48:05,209 --> 00:48:09,168 Nawet moim rodzicom, braciom ani żonie. 662 00:48:10,168 --> 00:48:12,793 Nigdy nie zdradzę sekretów dla pieniędzy. 663 00:48:13,626 --> 00:48:18,418 Jeśli to zrobię, przeszyją mnie niezliczone miecze. 664 00:48:24,376 --> 00:48:27,918 Nigdy nie wydam moich zaprzysiężonych braci. 665 00:48:27,918 --> 00:48:30,959 Jeśli przeze mnie aresztują mojego brata, 666 00:48:30,959 --> 00:48:33,126 muszę go natychmiast uwolnić. 667 00:48:36,876 --> 00:48:41,501 Jeśli złamię przysięgę, powali mnie uderzenie pioruna. 668 00:49:01,751 --> 00:49:03,293 Cholera, nic nie widzę. 669 00:49:03,293 --> 00:49:04,209 Bruce! 670 00:49:06,376 --> 00:49:07,793 - Co robisz? - Charles. 671 00:49:07,793 --> 00:49:10,626 - Znalazłem cię. - Nie może cię tu być. 672 00:49:10,626 --> 00:49:13,209 Miałeś rację. Muszę ci coś powiedzieć. 673 00:49:13,709 --> 00:49:17,001 - Musisz... - Wracaj. Pora na głosowanie. 674 00:49:17,001 --> 00:49:18,751 To musi poczekać. 675 00:49:18,751 --> 00:49:20,251 - Idź stąd! - Musisz uciekać! 676 00:49:28,543 --> 00:49:29,584 Bracia. 677 00:49:35,209 --> 00:49:38,668 Od bardzo dawna każdy z nas kroczył własną drogą. 678 00:49:39,918 --> 00:49:42,459 Dążył do własnych, samolubnych celów. 679 00:49:43,793 --> 00:49:44,626 A w rezultacie 680 00:49:45,501 --> 00:49:49,001 znaleźliśmy się podzieleni w niespokojnych czasach. 681 00:49:54,626 --> 00:49:56,501 Ludzkie plany są niczym wobec niebios. 682 00:49:57,876 --> 00:50:02,543 Przychodzą mi na myśl nasi przodkowie, którzy postawili się cesarzom. 683 00:50:03,751 --> 00:50:06,751 Odpierali całe armie dzięki swej mądrości i odwadze. 684 00:50:08,376 --> 00:50:10,043 Mieli tylko jedną przewagę. 685 00:50:12,876 --> 00:50:14,084 Byli zjednoczeni. 686 00:50:15,709 --> 00:50:19,834 Czas wyciągnąć wnioski z błędów. Czas uhonorować naszych przodków. 687 00:50:19,834 --> 00:50:21,209 Czas się zjednoczyć. 688 00:50:23,668 --> 00:50:25,834 Musimy wybrać nową Głowę Smoka. 689 00:50:27,126 --> 00:50:28,459 Ale mamy szczęście. 690 00:50:29,584 --> 00:50:32,501 Los dał nam idealnego kandydata. 691 00:50:35,209 --> 00:50:36,043 Yi Jian. 692 00:50:42,251 --> 00:50:44,793 Ma opinię brutalnego wojownika. 693 00:50:46,084 --> 00:50:50,043 Ale ta przemoc hartowała go w jednym celu. 694 00:50:50,543 --> 00:50:52,793 Żeby nas poprowadził. Z dumą odda za nas życie. 695 00:50:55,543 --> 00:50:56,376 Yi Jian 696 00:50:57,918 --> 00:50:59,543 to jedyny wybór! 697 00:51:04,668 --> 00:51:06,668 Jeśli nie ma sprzeciwu, 698 00:51:06,668 --> 00:51:07,709 sugeruję, 699 00:51:09,251 --> 00:51:10,668 żebyśmy zagłosowali. 700 00:51:19,376 --> 00:51:20,543 Ja się sprzeciwiam. 701 00:51:25,959 --> 00:51:29,626 Bo powinniście wybrać mnie. 702 00:51:46,709 --> 00:51:48,293 Co ona tu robi? 703 00:51:49,751 --> 00:51:51,751 Nie masz prawa zabierać tu głosu. 704 00:51:52,959 --> 00:51:54,626 Daj jej szansę. 705 00:51:58,626 --> 00:52:00,584 Chciałbym jej wysłuchać. 706 00:52:10,876 --> 00:52:13,709 Szczery Ma jest niezwykle zasłużony. 707 00:52:14,209 --> 00:52:19,084 Dlatego należy mu się szacunek. 708 00:52:20,709 --> 00:52:22,834 Ale to tradycyjne spotkanie. 709 00:52:23,668 --> 00:52:25,584 Tylko członkowie stowarzyszenia... 710 00:52:28,334 --> 00:52:29,751 mają prawo przemawiać. 711 00:52:35,834 --> 00:52:37,334 Co za zbieg okoliczności. 712 00:52:39,084 --> 00:52:43,334 Szczęśliwie tak się składa, że spotkałem się wcześniej z panią Sun 713 00:52:44,418 --> 00:52:47,668 i uczyniłem ją Białym Wiatrakiem mojej organizacji, 714 00:52:48,751 --> 00:52:50,959 nadając jej członkostwo honorowe 715 00:52:50,959 --> 00:52:52,001 wraz z prawem, 716 00:52:52,584 --> 00:52:54,293 by zabrać tutaj głos. 717 00:52:58,168 --> 00:52:59,001 Pani Sun. 718 00:53:17,834 --> 00:53:21,668 Yi Jian nie powinien nam przewodzić. 719 00:53:38,793 --> 00:53:43,376 Yi Jian to nasz najlepszy żołnierz, ale zawsze nim pozostanie. 720 00:53:43,376 --> 00:53:44,459 Żołnierz 721 00:53:45,001 --> 00:53:47,001 jest dozgonnie oddany służbie. 722 00:53:49,793 --> 00:53:51,126 Wybrać go, 723 00:53:51,126 --> 00:53:53,209 to jakby wybrać Da Suna. 724 00:53:54,459 --> 00:53:57,709 A jak wszyscy wiecie, Da Sun służy tylko jednej osobie. 725 00:53:59,918 --> 00:54:00,918 Sobie. 726 00:54:04,918 --> 00:54:07,418 Kto powinien was poprowadzić? 727 00:54:07,418 --> 00:54:09,709 Ktoś, kto udaremnił brutalne zamachy 728 00:54:09,709 --> 00:54:11,543 na każdego z was, 729 00:54:12,126 --> 00:54:15,751 czy egocentryczny dinozaur, 730 00:54:15,751 --> 00:54:17,918 który chował się w cieniu, 731 00:54:17,918 --> 00:54:20,959 fingując śpiączkę, kiedy was atakowano? 732 00:54:29,001 --> 00:54:29,834 Cóż... 733 00:54:30,334 --> 00:54:32,293 myślę, że powinniśmy zagłosować. 734 00:54:41,168 --> 00:54:42,334 Ale najpierw... 735 00:54:43,751 --> 00:54:45,376 opowiem wam pewną historię. 736 00:54:45,876 --> 00:54:49,126 Te liście w herbacie przypominają mi dzieciństwo... 737 00:55:05,543 --> 00:55:07,501 Zaraz się zacznie. Czuję to. 738 00:55:07,501 --> 00:55:10,709 Musimy przyciągnąć ich uwagę, żeby ich stąd wydostać. 739 00:55:31,043 --> 00:55:31,876 Ale... 740 00:55:32,501 --> 00:55:33,376 zboczyłem z tematu. 741 00:55:35,334 --> 00:55:36,168 Te czasy... 742 00:55:37,584 --> 00:55:39,084 To były ciężkie czasy. 743 00:55:52,918 --> 00:55:54,918 Wiemy, czym są wyrzeczenia. 744 00:55:56,001 --> 00:55:57,834 Nie było pieniędzy na jedzenie. 745 00:55:59,043 --> 00:56:01,334 Czasami moi bracia, moje siostry i ja 746 00:56:02,834 --> 00:56:04,376 jedliśmy gotowane liście. 747 00:56:05,334 --> 00:56:06,584 Gotowane liście. 748 00:56:18,793 --> 00:56:20,084 To bomba! 749 00:56:20,793 --> 00:56:21,751 To... 750 00:56:27,126 --> 00:56:28,168 Bruce? 751 00:56:53,168 --> 00:56:54,626 Spierdalajcie stąd! 752 00:56:57,459 --> 00:56:58,501 Bruce! 753 00:56:58,501 --> 00:57:00,418 - Kurwa, co? - Co ty wyprawiasz? 754 00:57:00,418 --> 00:57:03,043 Tam jest bomba? 755 00:57:07,459 --> 00:57:08,543 Cofnąć się! 756 00:57:11,834 --> 00:57:13,918 Bruce! 757 00:57:29,084 --> 00:57:30,668 Rzućcie broń! 758 00:57:33,376 --> 00:57:34,293 Ręce do góry! 759 00:57:35,918 --> 00:57:37,459 Do tyłu! 760 00:57:37,459 --> 00:57:38,834 Z drogi! 761 00:57:39,418 --> 00:57:40,959 Kazałem wam rzucić broń! 762 00:57:40,959 --> 00:57:43,668 Na ziemię! Rzuć broń! Leżeć! 763 00:57:43,668 --> 00:57:44,918 Ani kroku! 764 00:57:44,918 --> 00:57:46,168 Rzuć to! 765 00:57:46,168 --> 00:57:50,376 Nie róbcie mi krzywdy! Ja tylko chcę stąd wyjść! 766 00:57:56,168 --> 00:57:58,209 Zło należy wyplenić. 767 00:57:58,209 --> 00:58:00,126 - Hej! Nie ruszaj się! - Nie! 768 00:58:21,876 --> 00:58:24,209 - Poddajcie się! - Niech się pozabijają! 769 00:58:34,293 --> 00:58:35,459 Bruce! 770 00:58:41,168 --> 00:58:42,084 Dalej, chłopcy! 771 00:59:05,918 --> 00:59:07,918 Xing! 772 00:59:07,918 --> 00:59:09,876 To on zabił Krwawe Buty! 773 01:00:09,209 --> 01:00:10,334 Udało mi się! 774 01:00:11,126 --> 01:00:12,668 Zajebiście, zrobiłem to! 775 01:00:24,376 --> 01:00:28,293 Chodź, szybko! Już! 776 01:00:28,293 --> 01:00:29,876 - Chodź! - Uważaj! 777 01:00:31,918 --> 01:00:32,876 Dalej! 778 01:01:13,251 --> 01:01:14,084 Chodź! 779 01:01:16,501 --> 01:01:17,584 Tam jest wyjście! 780 01:01:31,084 --> 01:01:32,626 To za May. 781 01:01:32,626 --> 01:01:33,626 Dajesz. 782 01:02:37,876 --> 01:02:39,126 To nie ma znaczenia. 783 01:02:40,418 --> 01:02:41,418 Zrobiliśmy to. 784 01:02:42,209 --> 01:02:43,751 Pokonaliśmy triady. 785 01:02:44,251 --> 01:02:45,459 Gratulacje. 786 01:02:45,459 --> 01:02:46,501 Nie żyjesz. 787 01:02:54,209 --> 01:02:55,418 Chodź. 788 01:02:57,043 --> 01:02:58,043 Dobra. Tędy. 789 01:02:58,043 --> 01:02:59,209 Stać! 790 01:02:59,959 --> 01:03:01,543 Mam podejrzanych. Zachodnie drzwi. 791 01:03:03,126 --> 01:03:04,626 Oboje na ziemię! 792 01:03:14,251 --> 01:03:16,209 Biegiem! 793 01:03:50,918 --> 01:03:52,959 Wciąż liczymy poległych i rannych, 794 01:03:53,918 --> 01:03:55,459 ale to z pewnością 795 01:03:55,459 --> 01:03:58,459 największa obława na triady poza Azją. 796 01:03:59,084 --> 01:04:00,001 To sukces. 797 01:04:02,543 --> 01:04:04,168 Czy raczej, to twój sukces. 798 01:04:05,709 --> 01:04:08,543 Skupmy się na naszych poległych i rannych. 799 01:04:09,918 --> 01:04:11,751 Jak myślisz, co z Charlesem? 800 01:04:12,709 --> 01:04:14,251 Nie mógł tego przeżyć, co? 801 01:04:40,168 --> 01:04:42,168 Co tam się odpierdoliło? 802 01:04:42,834 --> 01:04:44,918 Bokserzy. I gliniarze. 803 01:04:45,501 --> 01:04:46,709 Jak się dowiedzieli? 804 01:04:48,876 --> 01:04:49,709 Bruce. 805 01:04:50,709 --> 01:04:52,168 Próbował mnie ostrzec. 806 01:05:10,834 --> 01:05:13,334 Twoja matka nas zdradziła. 807 01:05:14,334 --> 01:05:15,251 Kurwa! 808 01:05:17,626 --> 01:05:19,293 Nie można tego tak zostawić. 809 01:05:20,251 --> 01:05:21,834 Wiesz, co musisz zrobić. 810 01:05:22,751 --> 01:05:24,668 Nie zabiję matki. 811 01:05:25,168 --> 01:05:26,418 Przekroczyła granicę! 812 01:05:28,918 --> 01:05:30,834 Śmierć byłaby łaską! 813 01:05:32,793 --> 01:05:35,043 Zasłużyła na znacznie gorszy los. 814 01:05:36,209 --> 01:05:38,376 Dozna bólu największej straty. 815 01:05:40,709 --> 01:05:41,668 Chcę... 816 01:05:42,709 --> 01:05:44,168 żebyś zabił Guolina. 817 01:07:19,709 --> 01:07:23,626 Napisy: Krzysiek Ceran