1 00:00:02,003 --> 00:00:03,880 Dorastanie to złożony proces. 2 00:00:06,215 --> 00:00:07,884 Jest nieprzewidywalne. 3 00:00:09,802 --> 00:00:11,345 Pozwala zmienić świat. 4 00:00:11,471 --> 00:00:13,097 DOŚĆ UBÓSTWA MENSTRUACYJNEGO 5 00:00:14,140 --> 00:00:15,892 Dorastanie było… 6 00:00:22,023 --> 00:00:24,233 Mamy siłę i obowiązek. 7 00:00:30,114 --> 00:00:31,783 Zasługujemy na głos. 8 00:00:36,871 --> 00:00:37,955 Dorastanie jest… 9 00:00:38,122 --> 00:00:39,248 - Burzliwe. - Dziwne. 10 00:00:39,332 --> 00:00:40,374 - Niejasne. - Niełatwe. 11 00:00:40,583 --> 00:00:41,959 - Piękne. - Konieczne. 12 00:00:42,085 --> 00:00:43,127 Udało nam się! 13 00:00:43,336 --> 00:00:45,213 DZIESIĘĆ HISTORII 14 00:00:45,379 --> 00:00:47,381 O ODWADZE, 15 00:00:47,465 --> 00:00:49,884 BY POZOSTAĆ SOBĄ 16 00:01:02,688 --> 00:01:06,317 Przez długi czas odmawiałam sobie prawa do szczęścia, 17 00:01:06,442 --> 00:01:09,529 gdyż dorastając, nie widziałam w telewizji osób takich jak ja. 18 00:01:12,490 --> 00:01:16,869 W wielu miejscach ludzie nie rozumieją, że mogę być otwarcie queer, 19 00:01:17,370 --> 00:01:19,622 być szczęśliwa. Zbyt często… 20 00:01:19,789 --> 00:01:20,706 DZIECIAKI Z OKŁADKI 21 00:01:20,790 --> 00:01:24,210 …nie mamy szansy zobaczyć siebie w historiach 22 00:01:24,293 --> 00:01:28,422 o szczęściu i miłości. Chcę to zmienić. 23 00:01:38,015 --> 00:01:39,642 Sage, kiedy będziesz gotowa. 24 00:01:40,351 --> 00:01:43,396 - Zaczynajmy. - Mam zacząć mówić? 25 00:01:46,315 --> 00:01:50,778 Jestem Sage. Mam 20 lat, dorastałam w Maryland. 26 00:01:51,070 --> 00:01:52,947 Teraz mieszkam w Nowym Jorku. 27 00:01:53,698 --> 00:01:54,740 Hej, słodziaku! 28 00:01:55,032 --> 00:01:56,075 Jestem bardzo dumna… 29 00:01:56,200 --> 00:01:57,160 KAREN MATKA SAGE 30 00:01:57,243 --> 00:02:00,913 …że jestem mamą Sage. Myślę, że nikt, kto ją poznał, 31 00:02:01,372 --> 00:02:02,707 nie zapomni jej. 32 00:02:04,208 --> 00:02:08,838 Nigdy się nie wahała. Była silna. Pewna siebie. 33 00:02:09,130 --> 00:02:11,591 Nie przepraszała za to, kim jest. 34 00:02:11,757 --> 00:02:15,887 Ta siła i pewność siebie rosły razem z nią. 35 00:02:16,888 --> 00:02:19,932 Najważniejsze dla mnie jest to, że miała możliwość 36 00:02:20,016 --> 00:02:21,934 stać się osobą, którą chce być. 37 00:02:22,059 --> 00:02:23,019 IVAN OJCIEC SAGE 38 00:02:23,144 --> 00:02:27,148 Dla mnie ważne jest to, żeby mogła budować swoją przyszłość. 39 00:02:27,857 --> 00:02:30,776 Moje najwcześniejsze wspomnienie jako małej dziewczynki 40 00:02:30,985 --> 00:02:33,863 to naśladowanie tego, co robiła moja mama. 41 00:02:40,786 --> 00:02:44,040 Aktywizm stanowił nieodłączny element mojego dorastania. 42 00:02:44,123 --> 00:02:45,333 WYBÓR TO WOLNOŚĆ 43 00:02:45,458 --> 00:02:47,877 Patrząc, jak rodzice walczą o swoje, 44 00:02:48,711 --> 00:02:50,504 znalazłam odwagę, by robić to samo. 45 00:02:51,631 --> 00:02:55,760 Odkąd byłam mała, wiedziałam, że jestem dziewczyną. 46 00:02:56,177 --> 00:02:58,054 Pamiętam, że w sklepie 47 00:02:58,137 --> 00:03:02,016 zawsze wskazywałam na pudełka ze zdjęciami dziewczynek i mówiłam: 48 00:03:02,141 --> 00:03:03,517 „Mamo, to ja”. 49 00:03:03,893 --> 00:03:10,650 Wszystko przerabiałam na sukienki lub długie włosy, co mnie bawiło, 50 00:03:10,775 --> 00:03:13,986 jednak wiedziałam, że w pewnym stopniu musi to pozostać w domu. 51 00:03:15,279 --> 00:03:19,867 Że nie byłam tym, kim widzieli mnie inni. 52 00:03:20,368 --> 00:03:24,872 Moi rodzice byli bardzo otwarci. Chodziłam nawet do klubu 53 00:03:25,039 --> 00:03:28,125 „Chłopcy, którzy lubią dziewczyńskie rzeczy”. 54 00:03:29,627 --> 00:03:32,964 Gdy widziałam inne dziewczynki, którym mówiono, 55 00:03:33,089 --> 00:03:36,217 że są małymi chłopcami i gdy mogłam napisać 56 00:03:36,300 --> 00:03:38,803 wybrane przeze mnie imię, 57 00:03:39,178 --> 00:03:45,476 być uznana za dziewczynkę, czułam się znakomicie. 58 00:03:46,477 --> 00:03:49,563 Organizowały pokazy mody, były bardzo dojrzałe na swój wiek, 59 00:03:49,647 --> 00:03:50,773 choć były małe. 60 00:03:50,856 --> 00:03:53,442 Potem, gdy nieco podrosła, gdy miała jakieś 10 lat, 61 00:03:53,567 --> 00:03:56,028 zaczęła się identyfikować jako chłopiec i gej. 62 00:03:56,237 --> 00:03:59,240 Nie znała innych określeń. „Kim innym mogę być?”. 63 00:04:01,492 --> 00:04:02,910 MIŁOŚĆ 64 00:04:05,371 --> 00:04:10,042 Pamiętam mój pierwszy obóz. Miałam 11 lat. 65 00:04:12,253 --> 00:04:15,214 Pamiętam, jak weszłam do mojego domku dla chłopców. 66 00:04:15,298 --> 00:04:17,091 - Hej. - Była tam inna dziewczynka. 67 00:04:18,009 --> 00:04:22,179 Byłam zaskoczona. Zdezorientowana. 68 00:04:22,346 --> 00:04:23,556 Podekscytowana. 69 00:04:24,223 --> 00:04:28,519 Jakaś część mnie zobaczyła siebie. 70 00:04:29,270 --> 00:04:31,897 Ten kolor jest dla ciebie. 71 00:04:32,023 --> 00:04:35,276 Wyjaśniła, że jest osobą transpłciową. 72 00:04:36,485 --> 00:04:40,323 Ważne było dla mnie poznanie słów dla wyrażenia mojej tożsamości. 73 00:04:40,865 --> 00:04:47,079 Wcześniej nie umiałam przekazać swojego sposobu widzenia siebie. 74 00:04:48,414 --> 00:04:50,166 Od razu mnie zauroczyła. 75 00:04:50,750 --> 00:04:52,335 Moja ulubiona. 76 00:04:54,045 --> 00:05:00,217 Nie mogłam się doczekać, żeby nauczyć się od niej więcej, ale przede wszystkim 77 00:05:00,468 --> 00:05:02,595 zachwyciła mnie jej walizka. 78 00:05:04,805 --> 00:05:08,100 To zmieniło moje życie, 79 00:05:08,351 --> 00:05:14,106 spotkanie z inną transpłciową dziewczyną o mieszanej rasie 80 00:05:14,315 --> 00:05:16,650 oko w oko. 81 00:05:16,859 --> 00:05:21,947 - Sportowa, ale ładna. - Od tej chwili wiedziałam 82 00:05:22,573 --> 00:05:26,077 na sto procent, że jestem trans, ponieważ nareszcie poznałam 83 00:05:26,160 --> 00:05:27,203 odpowiednie słowo. 84 00:05:28,788 --> 00:05:31,665 Na zawsze zapamiętam ten moment. 85 00:05:32,208 --> 00:05:37,421 Nie utrzymuję z nią kontaktu. Nie widziałyśmy się od czasu obozu. 86 00:05:38,422 --> 00:05:42,218 Jednak dziękuję jej za to, że pokazywała, kim jest. 87 00:05:42,760 --> 00:05:47,932 Dziękuję, że była sobą, zanim ja mogłam zrobić to samo. 88 00:05:50,935 --> 00:05:54,563 Cieszę się, że rodzice mnie zaakceptowali, 89 00:05:54,688 --> 00:05:58,401 kochali mnie i wspierali na wiele sposobów. 90 00:05:59,276 --> 00:06:00,569 Nie musieli tego robić. 91 00:06:00,653 --> 00:06:04,782 Społeczeństwo poparłoby ich, 92 00:06:05,074 --> 00:06:10,079 gdyby odwrócili się ode mnie. To szczególny rodzaj bólu, 93 00:06:10,454 --> 00:06:14,417 który towarzyszy ci co rano, gdy budzisz się, wiedząc, kim jesteś, 94 00:06:14,875 --> 00:06:16,752 ale zakładasz niewłaściwe ubrania, 95 00:06:17,044 --> 00:06:20,172 używasz niewłaściwego imienia i niewłaściwych zaimków. 96 00:06:20,339 --> 00:06:22,007 Wiesz dokładnie, kim jesteś, 97 00:06:22,466 --> 00:06:28,222 ale musisz iść przez życie z niewłaściwą identyfikacją płciową. To boli. 98 00:06:28,431 --> 00:06:31,267 Zaczęłam przechodzić tranzycję poza szkołą. 99 00:06:32,518 --> 00:06:34,812 Po powrocie do domu 100 00:06:34,937 --> 00:06:39,525 zakładałam legginsy, włosy i ciężkie buty, 101 00:06:39,692 --> 00:06:42,069 ponieważ wtedy odczuwałam euforię. 102 00:06:44,363 --> 00:06:48,576 Pamiętam, że chciałam przejść tranzycję w szkole. 103 00:06:49,160 --> 00:06:52,204 Błagałam rodziców, błagałam mamę, 104 00:06:52,455 --> 00:06:56,959 „Proszę, mamo. Pozwól mi być dziewczyną w szkole”. Więc zapytała szkołę. 105 00:06:57,084 --> 00:06:59,587 Odpowiedzieli: „Nie ma opcji. 106 00:06:59,670 --> 00:07:01,464 „Nie może przejść tranzycji. 107 00:07:01,881 --> 00:07:04,758 „To za bardzo przeszkadzałoby innym dzieciom”. 108 00:07:05,217 --> 00:07:07,887 Mogłam więc wyrażać siebie tylko poza szkołą, 109 00:07:08,053 --> 00:07:09,889 a chciałam być sobą z przyjaciółmi. 110 00:07:11,015 --> 00:07:14,852 Kiedyś wysłałam im zdjęcia siebie jako dziewczyny. 111 00:07:15,436 --> 00:07:22,109 Byliśmy na angielskim, podszedł do nas jakiś chłopak. 112 00:07:22,776 --> 00:07:26,447 Wziął telefon mojej przyjaciółki i zaczął przeglądać jej zdjęcia. 113 00:07:26,989 --> 00:07:29,408 Zobaczył moje zdjęcia po tranzycji. 114 00:07:29,700 --> 00:07:32,620 Gdy robiłam zadanie z angielskiego, 115 00:07:33,370 --> 00:07:38,876 słyszałam brzęczenia telefonów i nagle 116 00:07:38,959 --> 00:07:41,921 wszyscy w klasie podnieśli wzrok. Patrzyli na mnie. 117 00:07:43,005 --> 00:07:47,051 Od razu wiedziałam, że ujawniono moją tożsamość. 118 00:07:47,760 --> 00:07:52,139 Czułam gorąco w klatce piersiowej. To było straszne. 119 00:07:53,140 --> 00:07:56,810 Jeden chłopak powiedział do mnie: „Zakład, że jutro 120 00:07:56,894 --> 00:07:58,604 „nie przyjdziesz przebrany”. 121 00:07:59,813 --> 00:08:02,608 Przyjęłam zakład. 122 00:08:04,568 --> 00:08:09,240 Następnego dnia założyłam legginsy, perukę… 123 00:08:10,115 --> 00:08:12,117 ciężkie buty. 124 00:08:14,703 --> 00:08:19,208 Weszłam do szkoły i wszyscy zamarli. 125 00:08:21,877 --> 00:08:26,423 Wszyscy nauczyciele, pracownicy administracji, ochroniarz. 126 00:08:28,676 --> 00:08:31,762 Wszyscy przy szafkach zamarli i patrzyli. 127 00:08:36,016 --> 00:08:39,103 Straciłam przyjaciół. Ludzie przestali ze mną rozmawiać. 128 00:08:39,353 --> 00:08:43,732 Wielu z nich zrobiło to nie ze względu na własne odczucia, 129 00:08:43,899 --> 00:08:45,442 ale z powodu rodziców. 130 00:08:46,360 --> 00:08:50,823 Jednocześnie byłam szczęśliwa, 131 00:08:51,240 --> 00:08:55,119 ponieważ teraz szkoła nie mogła nic mi powiedzieć. 132 00:08:55,327 --> 00:08:57,079 Wszyscy wiedzieli, że jestem trans. 133 00:08:57,538 --> 00:09:00,583 Nie było odwrotu. Wiecie, żaden komentarz, 134 00:09:00,666 --> 00:09:03,711 żadne działanie kogokolwiek w szkole 135 00:09:03,794 --> 00:09:06,505 nie byłoby dla mnie bardziej bolesne, niż udawanie. 136 00:09:07,548 --> 00:09:09,967 Oczywiście było wiele dzieciaków transpłciowych, 137 00:09:10,175 --> 00:09:13,596 ale nie ujawniali się. Sage była pierwsza. 138 00:09:14,305 --> 00:09:17,933 Świadomość, że dziecko musi doświadczać 139 00:09:18,017 --> 00:09:22,229 braku akceptacji, boli. Bywało ciężko, 140 00:09:22,521 --> 00:09:25,983 ale też uczyliśmy się. 141 00:09:26,233 --> 00:09:29,653 Cieszę się, że zapewniła nam tę edukację. 142 00:09:31,655 --> 00:09:35,534 Latem po ósmej klasie 143 00:09:36,118 --> 00:09:39,872 pojechałam na ten sam obóz 144 00:09:39,997 --> 00:09:42,374 i musiałam być w domku dla chłopców. 145 00:09:42,666 --> 00:09:45,711 Tym razem weszłam do niego jako dziewczyna. 146 00:09:48,172 --> 00:09:52,301 Pamiętam, że gdy weszłam, wszyscy chłopcy patrzyli na mnie… 147 00:09:55,179 --> 00:09:56,180 Co tu robisz? 148 00:09:57,264 --> 00:09:59,141 Kazali mi być w domku dla chłopaków. 149 00:09:59,850 --> 00:10:03,437 - W domkach dla dziewczyn nie ma miejsca? - O co chodzi? 150 00:10:10,235 --> 00:10:12,529 Na co odpowiedziałam: 151 00:10:13,238 --> 00:10:17,576 „Cóż, jestem transpłciowa. 152 00:10:18,577 --> 00:10:23,624 „Nie pozwolili mi mieszkać w domku dla dziewczyn”. 153 00:10:24,249 --> 00:10:28,170 Ktoś zapytał: „Co to znaczy?”. 154 00:10:28,671 --> 00:10:33,342 Odpowiedziałam: „Po urodzeniu uznano mnie za mężczyznę, ale jestem dziewczyną”. 155 00:10:33,926 --> 00:10:38,597 Ktoś powiedział: „Głupio, że nie możesz mieszkać z dziewczynami”. 156 00:10:38,806 --> 00:10:43,727 Jeden chłopak poprosił, żebym im o sobie opowiedziała. 157 00:10:44,520 --> 00:10:47,439 „Trans” to skrót od „transpłciowy”… 158 00:10:47,606 --> 00:10:51,694 Myślę, że fakt, iż ci chłopcy zaakceptowali i uznali mnie, 159 00:10:52,152 --> 00:10:57,032 dowodzi, jak bardzo wyuczona jest transfobia. 160 00:10:57,658 --> 00:11:01,370 Wielu z tych chłopców, którzy byli bez swoich rodziców, 161 00:11:01,620 --> 00:11:03,789 którzy nigdy nie spotkali osoby trans, 162 00:11:04,289 --> 00:11:09,002 było gotowych uczyć się i okazać akceptację. 163 00:11:10,087 --> 00:11:15,592 Był jednak też jeden obozowicz, któremu przeszkadzała moja transpłciowość. 164 00:11:16,593 --> 00:11:22,891 Nie byłam dobra. Nie byłam odpowiednia. Coś było ze mną nie tak. 165 00:11:23,308 --> 00:11:26,395 Dawał mi to wciąż do zrozumienia. 166 00:11:26,854 --> 00:11:28,856 Czasem mówił, że mnie nienawidzi, 167 00:11:29,273 --> 00:11:32,234 czasem mówił, że jestem ohydna. 168 00:11:33,026 --> 00:11:36,697 Powiedział: „Nikt nigdy nie pokocha dziewczyny takiej jak ty”. 169 00:11:37,197 --> 00:11:42,453 Wierzyłam w to. Łatwo było w to uwierzyć. 170 00:11:43,120 --> 00:11:45,289 Czułam, że to będzie moja przyszłość. 171 00:11:48,083 --> 00:11:52,588 Pewnej nocy wracałam do domku 172 00:11:53,130 --> 00:11:55,257 z jedyną inną osobą trans na obozie. 173 00:11:55,883 --> 00:12:01,513 Ten chłopak nas zaatakował. 174 00:12:02,681 --> 00:12:05,309 Krzyczałyśmy o pomoc. „Ratunku! Pomocy!” 175 00:12:05,392 --> 00:12:06,727 Nikt nie przyszedł. 176 00:12:08,562 --> 00:12:15,527 W końcu nadszedł wychowawca i zabrał nas wszystkich do biura. 177 00:12:17,404 --> 00:12:22,242 Usiedliśmy przed kierownikiem obozu i oficjalna wersja była taka, 178 00:12:22,326 --> 00:12:26,371 że to nie było motywowane nienawiścią. To po prostu chłopięce wybryki. 179 00:12:27,623 --> 00:12:31,960 Dlatego postanowiłam się ukrywać. 180 00:12:32,085 --> 00:12:37,966 Żeby nikt nie myślał, że jestem trans, a każdy uważał, że jestem dziewczyną cis. 181 00:12:38,133 --> 00:12:40,260 Zmieniłam szkołę 182 00:12:40,427 --> 00:12:42,429 i w liceum chciałam być dziewczyną cis. 183 00:12:47,226 --> 00:12:49,853 Kiedy ten chłopak powiedział, że nikt cię nie pokocha 184 00:12:50,020 --> 00:12:54,441 taką, jaką jesteś, to dla mnie znajome uczucie. 185 00:12:54,608 --> 00:12:56,318 Myślę, że wiele osób… 186 00:12:56,735 --> 00:13:01,657 musi się nauczyć akceptować siebie jako godnych miłości. 187 00:13:02,074 --> 00:13:05,202 Czułam, że jedyny sposób na to, by być wartościowa, 188 00:13:05,369 --> 00:13:09,665 to dać się wcisnąć w szufladkę, która nie była moja. 189 00:13:13,544 --> 00:13:16,797 Odrzucałam siebie. Odmawiałam sobie ubrań, które noszę teraz, 190 00:13:17,005 --> 00:13:18,674 rajstop, spódnic. 191 00:13:19,091 --> 00:13:23,053 Bo czułam się niekomfortowo w swoim ciele, 192 00:13:23,178 --> 00:13:27,850 ale też czułam, że jestem światu winna pewną wersję kobiecości, 193 00:13:27,975 --> 00:13:29,852 która nie była dla mnie autentyczna. 194 00:13:30,018 --> 00:13:31,311 NIKT CIĘ NIE LUBI 195 00:13:31,395 --> 00:13:32,396 DZIWADŁO! 196 00:13:32,563 --> 00:13:35,148 Odmawiałam sobie szczęścia, gdyż czułam, że na nie 197 00:13:35,274 --> 00:13:36,358 nie zasługuję. 198 00:13:36,483 --> 00:13:37,943 OHYDA 199 00:13:41,280 --> 00:13:48,120 Szkoda, że nie zdobyłam pewności siebie i szczęścia wcześniej. 200 00:13:58,589 --> 00:14:03,218 Pamiętam jeden z ważniejszych momentów. Mama odebrała mnie 201 00:14:03,343 --> 00:14:06,805 ze szkoły i pojechałyśmy na obiad. W telewizji pokazywali 202 00:14:07,180 --> 00:14:11,268 wywiad z Janet Mock. 203 00:14:11,393 --> 00:14:13,145 Zachęca inne kobiety trans… 204 00:14:13,312 --> 00:14:14,938 WYWIAD Z JANET MOCK 205 00:14:15,063 --> 00:14:16,148 …by były szczęśliwe. 206 00:14:16,315 --> 00:14:18,859 Janet Mock rozmawia z nami o swoim życiu, 207 00:14:19,109 --> 00:14:20,819 wyzwaniach i książce. 208 00:14:20,944 --> 00:14:21,987 WYMAGAJĄCA PODRÓŻ 209 00:14:22,112 --> 00:14:23,739 Chcę dać lustro dziewczynom, 210 00:14:23,864 --> 00:14:26,158 które dorastały tak jak ja. 211 00:14:26,283 --> 00:14:29,244 Wszyscy mają potrzebę bycia reprezentowanym w kulturze, 212 00:14:29,369 --> 00:14:30,829 w mediach i w literaturze. 213 00:14:31,288 --> 00:14:37,044 Janet Mock podważyła wiele przekonań na temat bycia trans, w które wierzyłam. 214 00:14:37,336 --> 00:14:41,924 Miała kochającego partnera. Robiła karierę. 215 00:14:42,049 --> 00:14:46,011 To, jak się prezentowała, było dla mnie inspiracją. 216 00:14:47,137 --> 00:14:50,349 Promując swoją książkę, przyjechała do Waszyngtonu. 217 00:14:50,682 --> 00:14:55,812 Stanęłam w kolejce po autograf. I rozpłakałam się. 218 00:14:56,355 --> 00:14:58,398 Pamiętam, że podeszła do mnie. 219 00:14:58,899 --> 00:15:05,822 Uściskała mnie. I poczułam, że jest dla mnie szansa. 220 00:15:07,157 --> 00:15:12,496 W tym momencie obiecałam sobie, że zrobię wszystko, co w mojej mocy, 221 00:15:13,038 --> 00:15:19,294 by stać się tym, kim chcę. Wiedziałam, że bycie trans 222 00:15:19,795 --> 00:15:24,132 w szkole jest straszne. Niebezpieczne. Bolesne. Brutalne. 223 00:15:24,716 --> 00:15:25,968 Chciałam to zmienić. 224 00:15:26,093 --> 00:15:27,761 GOŚĆ BIAŁY DOM, WASZYNGTON 225 00:15:27,886 --> 00:15:31,848 W drugiej klasie 226 00:15:31,974 --> 00:15:36,019 reprezentację uczniów wysłano do Waszyngtonu na zjazd 227 00:15:36,144 --> 00:15:41,400 dotyczący sytuacji osób różnych ras, queer i gejów w szkołach. 228 00:15:42,234 --> 00:15:46,279 Na sali było mnóstwo edukatorów, którzy mieli wpływ 229 00:15:46,405 --> 00:15:48,156 na zmianę kultury w szkołach. 230 00:15:48,699 --> 00:15:52,786 Dyrektor tej inicjatywy zapytał… 231 00:15:53,203 --> 00:15:56,081 Czego uczniowie trans potrzebują od szkół? 232 00:15:58,625 --> 00:16:03,380 Nigdy nie pytano mnie, dziewczyny trans, czego potrzebuję od szkoły, 233 00:16:03,505 --> 00:16:06,591 więc długo zastanawiałam się 234 00:16:06,758 --> 00:16:08,093 nad odpowiedzią. 235 00:16:12,723 --> 00:16:15,058 Czego uczniowie trans potrzebują od szkół? 236 00:16:16,518 --> 00:16:18,395 Prawa do stosowania swoich zaimków. 237 00:16:18,687 --> 00:16:21,273 Prawa do stosowania wybranych imion. 238 00:16:21,565 --> 00:16:23,984 Chcę prawa do korzystania z toalety damskiej. 239 00:16:24,234 --> 00:16:25,569 Chcę, żeby nie mówiono: 240 00:16:25,736 --> 00:16:27,279 „Chłopcy staną po tej stronie, 241 00:16:27,362 --> 00:16:29,114 „a dziewczynki po przeciwnej”. 242 00:16:30,449 --> 00:16:34,202 To wszystko musi się skończyć. Zasługujemy na to, by nas dostrzegano, 243 00:16:34,578 --> 00:16:38,081 zasługujemy na głos i zasługujemy na szacunek. 244 00:16:39,583 --> 00:16:43,795 Pomyślałam: „Nareszcie to powiedziałam. Jestem oficjalnie trans, mogę oddychać”. 245 00:16:44,504 --> 00:16:48,300 Potem przypomniałam sobie: „Chodzę z nimi do szkoły. 246 00:16:48,633 --> 00:16:51,386 „Kto się dowie? Komu powiedzą? 247 00:16:51,553 --> 00:16:53,346 „Co będzie jutro?”. 248 00:16:54,181 --> 00:16:59,186 Tego dnia postanowiłam, że chociaż strasznie będzie 249 00:16:59,269 --> 00:17:03,148 wrócić do szkoły i strasznie będzie słuchać tego, co ludzie powiedzą, 250 00:17:04,524 --> 00:17:07,444 nie ma mowy, żebym nadal się ukrywała. 251 00:17:08,153 --> 00:17:11,031 Nie chciałam już ukrywać tego, że jestem trans. 252 00:17:11,573 --> 00:17:15,327 Zamierzałam spędzić resztę życia w prawdzie. 253 00:17:16,244 --> 00:17:20,457 Czułam ogromną radość i dumę z bycia trans. 254 00:17:22,501 --> 00:17:24,461 Mój aktywizm ewoluował. 255 00:17:25,087 --> 00:17:27,672 Zajęłam się dziennikarstwem, przemawiałam. 256 00:17:28,548 --> 00:17:31,218 Pamiętam tekst o byciu kobietą trans, 257 00:17:31,301 --> 00:17:32,302 na Marsz Kobiet. 258 00:17:32,385 --> 00:17:33,386 SOLIDARNOŚĆ 259 00:17:33,512 --> 00:17:35,055 „JESTEŚMY TU, JESTEŚMY TRANS” 260 00:17:35,222 --> 00:17:38,058 Napisałam o mojej walce o kobiecość. 261 00:17:38,141 --> 00:17:42,312 Mój artykuł zamieszczono w publikacji Conde Nast poświęconej 262 00:17:42,395 --> 00:17:43,480 Marszowi Kobiet… 263 00:17:43,563 --> 00:17:44,981 POWSTAŃCIE! MARSZE KOBIET 264 00:17:45,065 --> 00:17:48,068 …i zostałam jedną z ich pierwszych młodych autorek trans. 265 00:17:48,151 --> 00:17:49,361 MŁODE DZIEWCZYNY DLA TEEN VOGUE 266 00:17:49,444 --> 00:17:50,946 SPRAWDŹ TO DZIĘKUJĘ 267 00:17:51,071 --> 00:17:52,948 Była świetną mówczynią i pisarką. 268 00:17:53,281 --> 00:17:55,951 Nie przestaje pisać. 269 00:17:56,576 --> 00:17:59,663 Chcę, żeby była szczęśliwa i zdrowa, 270 00:17:59,788 --> 00:18:02,541 żeby mogła nadal robić wszystko, co chce. 271 00:18:02,874 --> 00:18:04,126 ŚWIATŁO NA AUTORA 272 00:18:04,209 --> 00:18:06,169 WIĘCEJ NIŻ CZASOPISMO. TO RUCH. 273 00:18:09,422 --> 00:18:14,052 Gdy zaczęłam pisać i angażować się w politykę, 274 00:18:14,344 --> 00:18:19,307 chciałam połączyć to z edukacją w sposób, który byłby dla mnie autentyczny. 275 00:18:19,683 --> 00:18:23,270 Postanowiłam stworzyć własne czasopismo. 276 00:18:29,484 --> 00:18:34,698 Powstało ono z potrzeby znalezienia autentycznej reprezentacji 277 00:18:34,823 --> 00:18:37,409 dla siebie i moich rówieśników. 278 00:18:38,034 --> 00:18:41,413 Pamiętam naszą pierwszą sesję zdjęciową. 279 00:18:41,788 --> 00:18:45,667 Było strasznie. Nerwowo. 280 00:18:46,042 --> 00:18:47,210 Nie działa. 281 00:18:48,920 --> 00:18:49,921 Już są. 282 00:18:50,213 --> 00:18:54,009 Pamiętam lęk, który mnie ogarnął, 283 00:18:54,593 --> 00:18:59,973 jednak wszystko jest okazją do nauki. 284 00:19:00,098 --> 00:19:04,519 Hej. Jestem Sage. To jest Zahri. Poprowadzimy sesję. 285 00:19:04,644 --> 00:19:06,646 Super, że jesteście. Wyglądacie pięknie. 286 00:19:10,525 --> 00:19:13,570 To będzie okładka pierwszego wydania. 287 00:19:13,778 --> 00:19:17,574 Chcemy uchwycić siłę, jaką dysponujecie. 288 00:19:17,741 --> 00:19:20,202 Nie tylko jako przedstawiciele pokolenia Z, 289 00:19:20,368 --> 00:19:22,120 ale jako artyści i twórcy. 290 00:19:22,829 --> 00:19:24,789 Świetnie. Zaczynajmy. 291 00:19:36,384 --> 00:19:40,138 To mnie nauczyło, jak ważna jest społeczność 292 00:19:40,388 --> 00:19:43,016 oraz że stanowimy najcenniejszy zasób. 293 00:19:43,266 --> 00:19:46,686 Uwierzyli, że się uda i udało się. 294 00:19:48,480 --> 00:19:49,648 ZA ZESPÓŁ 295 00:19:49,856 --> 00:19:54,945 Team Mag zapewnia młodym czarnym i brązowym artystom… 296 00:19:55,028 --> 00:19:56,112 OKŁADKA 297 00:19:56,321 --> 00:19:59,074 …możliwość tworzenia i odbierania sztuki, 298 00:19:59,241 --> 00:20:03,328 która przedstawia ich w kontekście miłości, celebracji, akceptacji i radości. 299 00:20:05,497 --> 00:20:08,750 Oto my, rok później, wciąż twórczo pracujący. 300 00:20:11,044 --> 00:20:15,423 Chodziłem z tobą do szkoły i widziałem, jaka byłaś silna, dzielna, 301 00:20:15,590 --> 00:20:18,009 widziałem twoje działania na co dzień. 302 00:20:18,301 --> 00:20:22,389 Bardzo mi przykro, że musiałaś poświęcić część siebie. 303 00:20:22,472 --> 00:20:24,140 Lecz nie na próżno, gdyż jest 304 00:20:24,307 --> 00:20:28,478 teraz w naszej szkole wiele osób queer, które czują się całkowicie 305 00:20:28,687 --> 00:20:30,563 kochane przez administrację. 306 00:20:30,939 --> 00:20:33,733 To niesamowite, jak bardzo zdołałaś… 307 00:20:34,442 --> 00:20:38,071 zmienić kulturę szkoły. Wiele ci zawdzięczamy, 308 00:20:38,196 --> 00:20:41,658 bo naprawdę utorowałaś nam drogę. 309 00:20:42,075 --> 00:20:43,535 Dziękuję ci bardzo. 310 00:20:49,165 --> 00:20:53,712 Moja droga do pokochania samej siebie była długa, 311 00:20:54,087 --> 00:20:56,298 trudna i jeszcze się nie skończyła. 312 00:21:00,427 --> 00:21:04,264 Chcę otworzyć drzwi dzieciakom takim jak my, 313 00:21:04,848 --> 00:21:10,729 aby mogły opowiadać swoje historie autentycznie i nie przepraszając. 314 00:21:12,814 --> 00:21:14,316 Realizowanie pasji doprowadza 315 00:21:14,441 --> 00:21:18,820 do społeczności, w której jest się docenianym i kochanym. 316 00:21:22,532 --> 00:21:27,329 Byłam dziewczyną, ponieważ lubiłam to, co lubiły inne, nazywane dziewczynami. 317 00:21:28,496 --> 00:21:32,625 Nauczyłam się tego od mamy. Widziałam z korytarza, 318 00:21:32,751 --> 00:21:35,879 jak po prysznicu zawija włosy w ręcznik. 319 00:21:36,212 --> 00:21:39,758 Ojciec pokazywał mi, jak chodzić, ale to nie było dla mnie. 320 00:21:40,175 --> 00:21:42,344 Więc nauczył mnie, jak śmiać się im w twarz 321 00:21:42,552 --> 00:21:46,514 i uśmiechać się, gdy się krzywią. Udawać chłopca 322 00:21:46,639 --> 00:21:50,101 z błyszczykiem w kieszeni. Spoglądanie w lustro bolało. 323 00:21:50,352 --> 00:21:54,189 Bycie chłopcem nigdy nie było dla mnie. Zawsze to wiedziałam. 324 00:21:54,647 --> 00:21:58,068 Wiem, kim jestem. A ty? 325 00:22:58,920 --> 00:23:00,922 Napisy: Karolina Bogdanowicz-Surmiak