1 00:00:06,715 --> 00:00:11,011 Dziwiło nas, że robiliśmy zabawki w lutym. 2 00:00:11,219 --> 00:00:13,096 „Zabawki w lutym? 3 00:00:13,179 --> 00:00:14,347 Od kiedy?". 4 00:00:14,597 --> 00:00:16,766 Święta były przed chwilą. 5 00:00:17,142 --> 00:00:18,727 To było dziwne. 6 00:00:19,811 --> 00:00:21,938 Wtedy zrozumieliśmy, co robimy. 7 00:00:22,063 --> 00:00:23,106 Co? 8 00:00:23,189 --> 00:00:25,650 - Sprzeciw, brak związku. - Oddalam. 9 00:00:29,738 --> 00:00:30,947 To były... 10 00:00:31,614 --> 00:00:34,409 Za przeproszeniem... 11 00:00:35,326 --> 00:00:36,536 Zabawki erotyczne. 12 00:00:43,376 --> 00:00:44,794 Nazwisko? 13 00:00:45,128 --> 00:00:47,297 - Mikołaj. - Imię? 14 00:00:48,048 --> 00:00:49,215 Pani. 15 00:00:49,466 --> 00:00:50,508 ŚWIADEK - PANI MIKOŁAJ 16 00:00:50,675 --> 00:00:53,303 Co łączy panią z powodem? 17 00:00:53,595 --> 00:00:56,181 To jeden z elfów mojego męża. 18 00:00:56,681 --> 00:00:57,974 Elfiów? Elfów? 19 00:00:59,476 --> 00:01:01,936 Przepraszam. Jeden z wielu. 20 00:01:02,020 --> 00:01:03,188 W porządku. 21 00:01:04,980 --> 00:01:06,316 Stresuję się. 22 00:01:07,108 --> 00:01:09,152 Działam zwykle za kulisami. 23 00:01:10,278 --> 00:01:11,988 To nic. 24 00:01:12,697 --> 00:01:14,157 Zna pani Dodo? 25 00:01:14,949 --> 00:01:16,033 Tak. 26 00:01:17,369 --> 00:01:18,453 Jesteśmy rodziną. 27 00:01:18,953 --> 00:01:21,122 A przynajmniej tak mi się wydawało. 28 00:01:21,247 --> 00:01:23,958 Bywał u nas na obiadach 29 00:01:24,042 --> 00:01:26,586 i imprezach świątecznych. 30 00:01:26,670 --> 00:01:30,840 Na takiej imprezie Dodo odkrył prezent, 31 00:01:30,965 --> 00:01:33,259 którego wykonanie mu zlecono... 32 00:01:34,301 --> 00:01:36,012 Strap-on. 33 00:01:36,805 --> 00:01:40,350 Rzekomo go państwo używali. 34 00:01:41,059 --> 00:01:43,978 Elfy robią zabawki, a mąż je rozwozi. 35 00:01:44,104 --> 00:01:46,398 Bierze za nie odpowiedzialność, 36 00:01:46,981 --> 00:01:48,900 razem ze mną. 37 00:01:49,317 --> 00:01:50,985 Pilnujemy jakości 38 00:01:51,069 --> 00:01:54,781 poprzez osobiste testowanie. 39 00:01:54,864 --> 00:01:57,991 Z rozkoszą przetestowałam to na Mikołaju. 40 00:01:58,868 --> 00:01:59,869 Przepraszam, 41 00:02:00,662 --> 00:02:01,830 działam za kulisami. 42 00:02:02,288 --> 00:02:03,373 W porządku. 43 00:02:03,915 --> 00:02:07,127 Zdaniem Dodo elfy są zmuszane do pracy za darmo. 44 00:02:07,210 --> 00:02:08,586 Nieprawda. 45 00:02:09,753 --> 00:02:12,007 Pracują dla miłości do świąt. 46 00:02:12,799 --> 00:02:17,178 Co Dodo powiedział na jednej z imprez? 47 00:02:17,303 --> 00:02:18,304 Powiedział... 48 00:02:18,513 --> 00:02:22,559 Był wstawiony, bo nie ma hamulców, jak dopadnie się do ajerkoniaku. 49 00:02:22,642 --> 00:02:23,643 Powiedział: 50 00:02:23,810 --> 00:02:27,981 „Jezu, nienawidzę świąt". 51 00:02:31,985 --> 00:02:34,654 Byłam zdruzgotana. Do dziś się nie pozbierałam. 52 00:02:34,738 --> 00:02:35,739 NOWE ROZWIĄZANIA S.A. 53 00:02:35,822 --> 00:02:38,825 Pewnie dlatego fika teraz przed sądem. 54 00:02:39,409 --> 00:02:41,244 Nienawidzi świąt. 55 00:02:41,327 --> 00:02:42,495 Mów prawdę. 56 00:02:42,579 --> 00:02:44,079 Nie lubię go. 57 00:02:44,706 --> 00:02:46,916 Chce odwołać święta. 58 00:02:47,000 --> 00:02:49,127 Jest pan zainteresowany ofertą? 59 00:02:49,336 --> 00:02:50,962 - Tak. - Chce się pan pozbyć ciała? 60 00:02:51,087 --> 00:02:52,422 Zgadza się. 61 00:02:52,505 --> 00:02:54,883 Opowiem panu o firmie. 62 00:02:54,966 --> 00:02:58,720 Specjalizujemy się w ulepszaniu mózgów, 63 00:02:58,845 --> 00:03:02,057 mamy certyfikaty wielu organizacji krajowych. 64 00:03:02,140 --> 00:03:03,850 Coś jak Agencja Żywności i Leków? 65 00:03:04,017 --> 00:03:06,978 Proszę dać mi dokończyć. 66 00:03:07,062 --> 00:03:12,108 Uwolnimy pana od codziennych dolegliwości. 67 00:03:12,233 --> 00:03:13,276 OPINIE KLIENTÓW 68 00:03:13,360 --> 00:03:15,320 „Nigdy nie byłem bardziej sobą, niż poza ciałem". 69 00:03:15,445 --> 00:03:16,529 Jonathan R. Brooklyn. 70 00:03:16,696 --> 00:03:19,074 - Umiem czytać... - „Szybka i miła obsługa. 71 00:03:19,157 --> 00:03:22,660 Od lat się tak dobrze nie czułem". 72 00:03:22,827 --> 00:03:26,206 Masz rozmienić dwie dychy? 73 00:03:26,289 --> 00:03:28,041 Pomagamy takim ludziom jak pan 74 00:03:28,291 --> 00:03:30,418 w pozbyciu się balastu ciała. 75 00:03:30,502 --> 00:03:31,878 WPŁYWANIE PODRÓŻE 76 00:03:32,003 --> 00:03:33,338 Można sobie wtedy latać. 77 00:03:35,006 --> 00:03:39,344 Widzę, że ma pan choroby skórne? 78 00:03:39,427 --> 00:03:42,180 Martwi mnie to. 79 00:03:43,640 --> 00:03:44,766 Przepraszam. 80 00:03:44,849 --> 00:03:46,893 Paskudne. 81 00:03:47,143 --> 00:03:48,561 Proszę się nie martwić. 82 00:03:48,645 --> 00:03:51,648 Ani tym, ani nawet znalezieniem nowego mieszania. 83 00:03:51,731 --> 00:03:54,567 Bez ciała będzie pan lotny. 84 00:03:54,651 --> 00:03:55,902 Jak duch? 85 00:03:55,985 --> 00:03:58,363 Będzie pan miał lotny umysł. 86 00:03:58,446 --> 00:04:00,865 Jest pan czasem głodny? 87 00:04:00,949 --> 00:04:03,785 Albo wzdęty po jedzeniu? 88 00:04:03,952 --> 00:04:05,453 Tak. 89 00:04:05,537 --> 00:04:08,206 A jak pana wgram, nie będzie problemu. 90 00:04:08,289 --> 00:04:10,375 Muszę odebrać. 91 00:04:11,334 --> 00:04:13,712 Tak, tu bank. 92 00:04:14,087 --> 00:04:17,298 - Ponoć mam włam na konto. - Ogarniesz? 93 00:04:17,464 --> 00:04:18,757 Nie wiem co... 94 00:04:18,841 --> 00:04:20,468 Masz tam ulotkę. 95 00:04:20,969 --> 00:04:24,764 Dobra... 96 00:04:24,848 --> 00:04:26,141 To tak... 97 00:04:26,474 --> 00:04:31,855 Oferujemy teraz okazyjną cenę, 98 00:04:32,022 --> 00:04:35,066 999 dolarów miesięcznie, 99 00:04:35,400 --> 00:04:37,819 bo jest pan 100 00:04:38,570 --> 00:04:40,196 w grupie preferencyjnej. 101 00:04:40,280 --> 00:04:41,281 Fajnie. 102 00:04:41,489 --> 00:04:42,615 Na ile? 103 00:04:42,824 --> 00:04:45,493 Umowa na minimum dziesięć lat. 104 00:04:46,536 --> 00:04:48,913 Jak przestanę płacić, mogę wrócić do ciała? 105 00:04:49,080 --> 00:04:51,916 Nie, nie da się. 106 00:04:52,625 --> 00:04:54,919 TO NIE DRZWI 107 00:04:55,045 --> 00:04:57,714 Pytam o to, 108 00:04:57,797 --> 00:05:00,675 co, jeśli puszczę świadomość w eter 109 00:05:00,759 --> 00:05:03,136 i stanę się światełkiem za opłatą, 110 00:05:03,511 --> 00:05:05,096 ale przestanę płacić. 111 00:05:05,555 --> 00:05:07,599 Co się stanie z moją świadomością? 112 00:05:13,438 --> 00:05:15,482 Proszę spytać swojego pastora, nie nasza działka. 113 00:05:16,566 --> 00:05:17,650 Do zapisu 114 00:05:17,942 --> 00:05:20,195 wystarczy karta kredytowa 115 00:05:20,362 --> 00:05:22,614 do dokumentacji 116 00:05:22,739 --> 00:05:25,241 i skan dowodu istnienia. 117 00:05:25,325 --> 00:05:27,660 Nie... 118 00:05:28,370 --> 00:05:31,581 Mam udowodnić, że istnieję, żeby móc przestać istnieć? 119 00:05:31,748 --> 00:05:35,001 Wystarczy szybki skan i tyle. 120 00:05:35,085 --> 00:05:39,214 Nie. Nie mam, bo nie chcę. 121 00:05:40,924 --> 00:05:43,802 Jakim cudem ma pan mieszkanie, kredyt? 122 00:05:44,260 --> 00:05:46,429 Nawet metrem zaraz pan nie pojedzie. 123 00:05:46,513 --> 00:05:50,433 Nie wiedziałeś, a musisz to mieć! 124 00:05:50,558 --> 00:05:54,020 Stój i posłuchaj ważnej informacji. 125 00:05:54,354 --> 00:05:57,023 Toalety. Cofnij. 126 00:05:58,400 --> 00:06:01,069 Serce mi pęka, kiedy widzę je gołe, 127 00:06:01,152 --> 00:06:02,487 odarte z godności, 128 00:06:02,612 --> 00:06:05,782 drżące z zimna i łykające nasze brudy. 129 00:06:06,116 --> 00:06:11,705 Dlatego poświęciłam życie projektowaniu sukni toaletowych. 130 00:06:11,955 --> 00:06:17,043 Toalety to kobiety, więc muszą się stroić. 131 00:06:18,044 --> 00:06:19,170 Jedź. 132 00:06:20,755 --> 00:06:24,801 Ona uwielbia święto dziękczynienia. Indykara. 133 00:06:25,427 --> 00:06:29,597 Ta wstała dziś wcześnie, żeby upiec ciasto z córkami-brzydulami. 134 00:06:31,224 --> 00:06:36,312 Ta marzy o hawajskim miesiącu miodowym z facetem, którego w życiu nie spotka. 135 00:06:39,107 --> 00:06:40,859 Co robisz? 136 00:06:41,401 --> 00:06:42,736 Nie kowbojka! 137 00:06:43,153 --> 00:06:44,154 Jest skryta. 138 00:06:45,530 --> 00:06:47,824 Ludzie mówią: 139 00:06:47,907 --> 00:06:52,704 „Denise, byłem na stronie, ale nie znalazłem sklepu online". 140 00:06:52,787 --> 00:06:55,707 Ja odpowiadam: „Nie bądź głupi, nie mam sklepu online. 141 00:06:55,915 --> 00:06:59,586 Trzeba do mnie zadzwonić 142 00:06:59,961 --> 00:07:01,546 i poprosić o konsultację. 143 00:07:01,921 --> 00:07:05,300 Przyjadę nieoczekiwanie, 144 00:07:05,383 --> 00:07:06,885 kiedy będzie mi wygodnie 145 00:07:07,260 --> 00:07:09,387 i zapoznam się z twoją toaletą. 146 00:07:09,512 --> 00:07:10,555 Sprawdzę powierzchnię. 147 00:07:11,348 --> 00:07:12,640 Posłucham, co jej w duszy gra. 148 00:07:13,516 --> 00:07:14,976 Usłyszę ryk". 149 00:07:18,521 --> 00:07:19,898 Chce cekinową deskę. 150 00:07:20,065 --> 00:07:21,066 Nie będzie bolało? 151 00:07:22,192 --> 00:07:23,777 Nie chcę siedzieć na cekinach. 152 00:07:24,736 --> 00:07:27,197 „Będzie bolało?". Debil. 153 00:07:27,280 --> 00:07:29,949 Ta bywa zdradzana. 154 00:07:30,533 --> 00:07:32,702 A jej nie mogę jeszcze omówić. 155 00:07:32,827 --> 00:07:35,580 Poczułam powołanie 156 00:07:36,164 --> 00:07:39,167 jako mała dziewczynka. 157 00:07:41,670 --> 00:07:46,007 Mieszkałam z babcią, moje dzieciństwo było cudowne. 158 00:07:46,383 --> 00:07:49,594 Podciągnij majtki, nikczemne dziecko! 159 00:07:49,678 --> 00:07:52,430 Moje życie to przez ciebie piekło. 160 00:07:52,514 --> 00:07:55,642 Sram na ciebie. 161 00:07:55,850 --> 00:07:58,770 Dzięki producentom za retrospekcję. 162 00:08:02,607 --> 00:08:04,442 Nie róbcie przedstawienia. 163 00:08:04,526 --> 00:08:05,568 Już. 164 00:08:05,902 --> 00:08:07,404 Toalety chcą miłości. 165 00:08:07,612 --> 00:08:10,532 Nie prosiły się o to życie. 166 00:08:10,657 --> 00:08:13,785 Chcą być ubierane i ładne. 167 00:08:13,868 --> 00:08:17,831 Proszę, nie dzwońcie z pytaniem o cenę, 168 00:08:17,914 --> 00:08:19,874 tylko, kurwa, umawiajcie się na konsultacje. 169 00:08:25,714 --> 00:08:26,756 Dobranoc. 170 00:08:27,590 --> 00:08:29,050 Bibo otworzy. 171 00:08:29,801 --> 00:08:33,804 Rak skóry - jak szybko zabija. 172 00:08:33,888 --> 00:08:35,222 RAK SKÓRY A INNE ORGANY 173 00:08:35,432 --> 00:08:37,683 Dziękuję, reszta dla pana. 174 00:08:40,477 --> 00:08:41,813 A to mieszkanie? 175 00:08:42,605 --> 00:08:43,648 Nie? 176 00:08:44,315 --> 00:08:45,608 Byłam tam. 177 00:08:46,526 --> 00:08:48,486 Za małe... 178 00:08:48,611 --> 00:08:49,821 A to? 179 00:08:49,988 --> 00:08:52,449 Bibo, nie ruszaj się. 180 00:08:57,203 --> 00:08:58,538 CZERNIAK SZYBKO ROŚNIE 181 00:08:58,621 --> 00:08:59,748 Połączenie przychodzące. 182 00:09:00,206 --> 00:09:01,249 Dzięki. 183 00:09:01,541 --> 00:09:03,251 Możemy pogadać? 184 00:09:03,418 --> 00:09:04,419 Teraz? 185 00:09:04,502 --> 00:09:06,171 - Możemy? - Nie pan. 186 00:09:06,379 --> 00:09:08,256 To dobry moment, żeby ci powiedzieć... 187 00:09:08,465 --> 00:09:10,008 - Przy telefonie. - Julio? 188 00:09:10,091 --> 00:09:11,593 - Mogę... - Julio? 189 00:09:12,344 --> 00:09:13,803 - Halo? - Hej. 190 00:09:14,220 --> 00:09:18,975 Mama była ryżowarem czy odkurzaczem? 191 00:09:19,059 --> 00:09:21,061 WściekłeOdgłosy.mp3. 192 00:09:22,395 --> 00:09:23,396 Bibo... 193 00:09:24,022 --> 00:09:26,358 Spoko, to ludzki żart. 194 00:09:26,441 --> 00:09:28,568 Klub ma trop w sprawie ostrygi. 195 00:09:28,651 --> 00:09:30,362 Jak ją znajdą, zrobię biopsję. 196 00:09:30,445 --> 00:09:33,073 Znajdź mieszkanie. 197 00:09:33,156 --> 00:09:34,783 Muszę wiedzieć, co mi dolega. 198 00:09:34,949 --> 00:09:37,952 Do tego mi ostryga. 199 00:09:38,036 --> 00:09:40,372 Julio! 200 00:09:40,789 --> 00:09:42,624 Nie będę z tobą panikować. 201 00:09:42,707 --> 00:09:44,793 Pamiętasz, jak na studiach 202 00:09:44,876 --> 00:09:47,629 myślałeś, że masz krwotok wewnętrzny, bo plułeś krwią, 203 00:09:47,712 --> 00:09:49,506 a po prostu nie nitkowałeś zębów? 204 00:09:49,589 --> 00:09:51,091 Co to ma do rzeczy? 205 00:09:51,174 --> 00:09:56,012 Ostryga nie ma nic wspólnego z nitkowaniem. 206 00:09:56,096 --> 00:09:57,430 A jednak. 207 00:09:58,014 --> 00:09:59,474 Ciągle to robisz. 208 00:10:04,729 --> 00:10:06,731 Halo? Vanesja. 209 00:10:06,815 --> 00:10:09,818 Ktoś włamał się na pani konto bankowe. 210 00:10:09,901 --> 00:10:11,069 No nie... 211 00:10:11,778 --> 00:10:14,656 Nie znalazłam złotej ostrygi, 212 00:10:14,823 --> 00:10:16,574 ale chyba wiem, gdzie jest. 213 00:10:17,450 --> 00:10:18,993 Kojarzysz Foo Foo's? 214 00:10:19,119 --> 00:10:20,161 Nie. 215 00:10:20,578 --> 00:10:23,707 To pierwszy i jedyny w Nowym Jorku queerowy klub dla chomików. 216 00:10:26,292 --> 00:10:28,503 Elitarny, luksusowy klub 217 00:10:28,586 --> 00:10:29,796 dla homo chomików. 218 00:10:30,130 --> 00:10:32,716 Jedyna przestrzeń, w której chomiki 219 00:10:32,799 --> 00:10:36,011 mogą tańczyć, rozrabiać 220 00:10:36,094 --> 00:10:39,597 i zapomnieć o dołującym, nieskończonym kołowrotku życia. 221 00:10:39,848 --> 00:10:42,684 Nie kryją tam fetyszów, 222 00:10:42,767 --> 00:10:46,104 patrzą z pożądaniem na trzeciego do pary i znikają w ciemnych pokojach 223 00:10:46,187 --> 00:10:48,273 albo kłócą się o działkę. 224 00:10:48,356 --> 00:10:50,525 - Gdzie jest? - Kurwa, debil ze mnie. 225 00:10:50,608 --> 00:10:53,403 - Zgubiłeś kokę? - Nie wściekaj się. 226 00:10:53,903 --> 00:10:57,032 Nigdzie łatwiej nie przyćpasz, niż w łazience Foo Foo's. 227 00:10:57,115 --> 00:10:58,491 Gdzie masz działkę? 228 00:10:58,575 --> 00:11:00,744 Chcesz się przelizać? 229 00:11:00,827 --> 00:11:03,288 - Obsługuję im szatnię. - Alex, kochana! 230 00:11:03,830 --> 00:11:06,708 Cześć, jak miło! 231 00:11:06,791 --> 00:11:08,126 - Jedna rzecz? - Tak. 232 00:11:08,293 --> 00:11:10,337 - Pięć dolców. - Jezu, 233 00:11:10,420 --> 00:11:13,256 mógłbym za to szafę doposażyć. 234 00:11:13,465 --> 00:11:17,010 Właścicielem klubu był stary Pompalino. 235 00:11:17,552 --> 00:11:19,804 Nazwał klub na cześć partnera, 236 00:11:19,888 --> 00:11:22,223 zabitego przez bezlitosnego siedmiolatka, 237 00:11:22,307 --> 00:11:23,516 który go nie karmił. 238 00:11:23,892 --> 00:11:27,479 Nowy, młody partner chciał władzy. 239 00:11:27,562 --> 00:11:29,773 Miał na imię Coco i miał poważne plany. 240 00:11:29,856 --> 00:11:32,067 Róbmy brunche z dolewką mimosy. 241 00:11:32,150 --> 00:11:35,320 - To nie taki klub. - Otwórzmy więcej lokali 242 00:11:35,403 --> 00:11:38,990 i róbmy współprace z dużymi markami. 243 00:11:39,115 --> 00:11:40,909 Że co? 244 00:11:41,034 --> 00:11:45,121 Wejściówki będą drogie, żeby gości na pewno było stać na driny. 245 00:11:45,288 --> 00:11:47,415 To miejsce dla queerowej rodziny. 246 00:11:47,499 --> 00:11:49,084 Wciągnij. 247 00:11:49,167 --> 00:11:52,128 - Nie chcę już koki. - Zaprośmy Antoniego z Różowej brygady, 248 00:11:52,212 --> 00:11:54,839 Coopera i Spocka. 249 00:11:54,923 --> 00:11:57,592 To człowiek. 250 00:11:57,676 --> 00:11:59,928 I co? Ludzie są spoko. Wciągaj. 251 00:12:00,011 --> 00:12:02,806 - Foo Foo nie byłby zachwycony. - On nie żyje. 252 00:12:03,056 --> 00:12:05,600 Nie moja wina, nie wierz policji. 253 00:12:05,684 --> 00:12:07,727 Rozkręcę tę budę. 254 00:12:08,103 --> 00:12:10,271 I tak zmienili się w sieciową aptekę. 255 00:12:11,564 --> 00:12:12,607 Smutne. 256 00:12:12,816 --> 00:12:15,694 Są pod stanowiskiem DJa. 257 00:12:17,070 --> 00:12:19,364 Ostryga mogła tam wpaść. 258 00:12:21,533 --> 00:12:28,498 APTEKA CVS 259 00:12:30,875 --> 00:12:34,462 OTWARTE 260 00:12:34,546 --> 00:12:37,298 Następny. 261 00:12:37,382 --> 00:12:38,967 Jestem Julio, 262 00:12:39,300 --> 00:12:42,012 znaleźliście małą... 263 00:12:42,095 --> 00:12:46,516 Dla was może sporą, złotą diamentową ostrygę? 264 00:12:46,599 --> 00:12:47,600 Ostrygę? 265 00:12:47,684 --> 00:12:50,687 Kolczyk w takim kształcie. 266 00:12:50,770 --> 00:12:52,022 Chrupek! 267 00:12:52,188 --> 00:12:53,440 Tak? 268 00:12:53,732 --> 00:12:55,567 Widziałeś gdzieś złotą ostrygę z diamentami? 269 00:12:56,776 --> 00:12:58,403 Tak, pomogę. 270 00:12:58,486 --> 00:12:59,863 Był tu wczoraj klient, 271 00:12:59,946 --> 00:13:03,074 który zgubił sweter. 272 00:13:05,618 --> 00:13:08,830 Przyniosłem rzeczy znalezione, było tam to, czego pan szuka. 273 00:13:08,913 --> 00:13:10,707 Tak... 274 00:13:10,790 --> 00:13:13,585 Gość powiedział, że to jego sweter, 275 00:13:13,668 --> 00:13:14,961 - więc mu ją dałem. - Co? 276 00:13:15,045 --> 00:13:16,588 Tak po prostu? 277 00:13:16,796 --> 00:13:18,298 Nieważne. Jak się nazywa? 278 00:13:19,966 --> 00:13:21,176 Gdzie pracuje? 279 00:13:23,011 --> 00:13:24,012 Okej. 280 00:13:28,641 --> 00:13:29,642 Jak ty się ubrałeś? 281 00:13:29,768 --> 00:13:31,436 RÓŻNORODNOŚĆ; RAZEM BĄDŹMY INNI 282 00:13:31,603 --> 00:13:33,313 W szkole nie można korzystać z telefonów. 283 00:13:34,981 --> 00:13:36,024 Ja... 284 00:13:36,316 --> 00:13:37,859 Nie uczę się tu. 285 00:13:38,234 --> 00:13:39,444 To co tu robisz? 286 00:13:40,320 --> 00:13:43,990 Czekam na koniec lekcji, żeby nakrzyczeć na chomika. 287 00:13:50,872 --> 00:13:51,998 Nie daj się. 288 00:13:55,251 --> 00:13:56,419 Spoko, ja nie... 289 00:14:08,807 --> 00:14:11,017 - Lubiłeś szkołę? - Nie. 290 00:14:11,142 --> 00:14:12,185 Czemu? 291 00:14:12,435 --> 00:14:15,772 Bo to okropne, opresyjne środowisko. 292 00:14:15,855 --> 00:14:17,148 Śmiali się z ciebie? 293 00:14:18,733 --> 00:14:19,776 Nie? 294 00:14:20,276 --> 00:14:21,319 Bo jesteś gejem? 295 00:14:23,488 --> 00:14:26,991 Może... 296 00:14:27,909 --> 00:14:30,078 Nie wiem, miałem inne priorytety. 297 00:14:30,453 --> 00:14:31,496 To znaczy? 298 00:14:32,997 --> 00:14:34,915 Książkę piszesz? 299 00:14:35,000 --> 00:14:37,836 Nie lubiłem szkoły, bo to był wyścig szczurów 300 00:14:37,919 --> 00:14:39,462 w dopasowywaniu się. 301 00:14:39,796 --> 00:14:43,800 Od początku miałem tyły, których nie dało się nadrobić. 302 00:14:43,883 --> 00:14:47,303 Moja rodzina odziedziczyła dług po dziadku 303 00:14:47,387 --> 00:14:51,433 i musieliśmy się przeprowadzać, żeby unikać wierzycieli. 304 00:14:51,850 --> 00:14:54,269 Dzieciaki w szkole wyczuły, że coś jest nie tak. 305 00:14:54,352 --> 00:14:57,439 „Czemu macie takie auto, ubrania?". 306 00:14:57,522 --> 00:15:00,233 Powiedziałem im wreszcie, żeby się wypchali, 307 00:15:00,316 --> 00:15:02,694 bo nie chcę się wpasować, nie chcę tego, co oni, 308 00:15:02,777 --> 00:15:05,113 nie chcę jeść, wyglądać 309 00:15:05,196 --> 00:15:06,740 i myśleć jak oni. 310 00:15:06,823 --> 00:15:08,700 Nie zaprosili mnie na imprezę? 311 00:15:08,908 --> 00:15:10,910 Nawet nie zamierzałem iść. 312 00:15:10,994 --> 00:15:13,413 Nie jestem na dnie piramidy, jestem poza nią. 313 00:15:13,496 --> 00:15:16,249 Nie przegram wyścigu, 314 00:15:16,332 --> 00:15:17,625 w którym nie biorę udziału. 315 00:15:17,709 --> 00:15:20,086 Cziluję sobie. 316 00:15:20,170 --> 00:15:21,171 Jestem wyjątkowy. 317 00:15:21,296 --> 00:15:23,423 Jedyny w swoim rodzaju. 318 00:15:23,882 --> 00:15:25,717 Jestem wyjątkiem. 319 00:15:25,925 --> 00:15:28,261 Na co mi dowód istnienia, 320 00:15:28,345 --> 00:15:31,056 wolę mieć jakąś swoją misję. 321 00:15:32,557 --> 00:15:35,977 Ta cała misja, 322 00:15:36,644 --> 00:15:38,521 labirynt, do którego wszedłeś, 323 00:15:38,855 --> 00:15:42,400 ma odwrócić twoją uwagę od brutalnej rzeczywistości, 324 00:15:42,484 --> 00:15:46,696 w której wszyscy musimy odpuścić coś, w co wierzymy, 325 00:15:46,780 --> 00:15:48,990 odpuścić część swojej wyjątkowości, 326 00:15:49,074 --> 00:15:51,993 którą bronisz się przed bolesnym systemem. 327 00:15:52,452 --> 00:15:55,288 Trzeba grać zgodnie z zasadami, 328 00:15:55,372 --> 00:15:57,499 żeby przetrwać na tym świecie. 329 00:15:58,917 --> 00:16:00,960 Wiesz, że nie jesteś chory. 330 00:16:01,044 --> 00:16:03,838 Boisz się, bo ściany cię osaczają. 331 00:16:04,798 --> 00:16:06,466 Co po biopsji? 332 00:16:08,134 --> 00:16:11,721 Co, kiedy nie będziesz miał wymówki? 333 00:16:13,056 --> 00:16:14,849 Znajdziesz inną? 334 00:16:20,772 --> 00:16:23,650 MATEMATYKA 335 00:16:34,828 --> 00:16:35,829 Figaro? 336 00:16:36,371 --> 00:16:39,124 - Co tam? - Oddaj diamenty. 337 00:16:39,207 --> 00:16:40,792 Że co? 338 00:16:41,751 --> 00:16:43,545 Nie wiem, o co chodzi. 339 00:16:43,628 --> 00:16:45,213 Gdzie ostryga? 340 00:16:45,338 --> 00:16:47,507 W sensie mój sweter? 341 00:16:48,049 --> 00:16:49,884 Gdzie jest? 342 00:16:49,968 --> 00:16:52,929 - Już pamiętam. - Gdzie jest? 343 00:16:53,013 --> 00:16:56,433 Jestem roztrzęsiony, bo prawie zginąłem. 344 00:16:58,309 --> 00:17:01,521 - Kończmy to. - Wyluzuj. 345 00:17:02,272 --> 00:17:03,356 Diamenty mi wypadły 346 00:17:03,440 --> 00:17:05,858 przy bliskim spotkaniu z Bramami Piekieł. 347 00:17:06,859 --> 00:17:09,069 Tak mówimy na toalety. 348 00:17:09,820 --> 00:17:11,906 W czym problem? 349 00:17:12,531 --> 00:17:14,367 Pieniądze wpłyną z Europy. 350 00:17:15,076 --> 00:17:16,077 Halo? 351 00:17:16,744 --> 00:17:17,746 Gdzie jesteś? 352 00:17:17,871 --> 00:17:19,748 Szukam ostrygi w kiblu. 353 00:17:21,583 --> 00:17:24,252 Mam njusa. 354 00:17:24,336 --> 00:17:26,713 Zdobyłam klienta. 355 00:17:26,963 --> 00:17:29,382 Streaming Zappos.com. 356 00:17:29,466 --> 00:17:33,345 Zajmują się remake'ami, masz zrobić dla nich Zębuszkę 357 00:17:33,928 --> 00:17:38,141 - w wersji familijnej. - Przedstawiłem im już pomysł. 358 00:17:38,350 --> 00:17:40,393 Chcecie ładnego, 359 00:17:40,477 --> 00:17:42,937 wakacyjnego filmu familijnego o Zębuszce? 360 00:17:43,229 --> 00:17:44,898 Zróbmy film 361 00:17:45,523 --> 00:17:48,151 o uzależnieniu. 362 00:17:48,318 --> 00:17:52,280 Młody wróżek: sam, roztrzęsiony, zziębnięty, wychudzony, 363 00:17:52,655 --> 00:17:55,367 okrada ojca, żeby opłacać uzależnienie. 364 00:17:55,742 --> 00:17:56,826 Mieszkają na drzewie, 365 00:17:56,910 --> 00:17:59,537 to dla nas jak blok. 366 00:17:59,746 --> 00:18:01,664 Okazuje się, że okrada ojca, 367 00:18:01,748 --> 00:18:03,333 żeby fundować nałóg: 368 00:18:03,875 --> 00:18:06,086 uzależnienie od dziecięcych zębów. 369 00:18:07,212 --> 00:18:08,296 Wróżek na końcu umiera. 370 00:18:08,421 --> 00:18:10,340 Zarobimy dużo forsy? 371 00:18:10,590 --> 00:18:12,258 Nie, ale... 372 00:18:13,093 --> 00:18:15,220 Nie po to jest się dyrektorem. 373 00:18:16,221 --> 00:18:18,723 Woleliby coś przyjemniejszego. 374 00:18:19,683 --> 00:18:22,602 Zaczekaj, mam drugie połączenie. 375 00:18:22,936 --> 00:18:25,980 Tu bank, dzwonimy w sprawie wycieku zdjęć. 376 00:18:26,064 --> 00:18:28,274 Znowu wy? 377 00:18:30,985 --> 00:18:33,530 Dobra, szukam ostrygi. 378 00:18:33,905 --> 00:18:36,991 Jestem wodnikiem, zagadam do wody. 379 00:18:50,171 --> 00:18:51,548 Jestem wodą. 380 00:18:52,674 --> 00:18:57,512 Jestem tu i tam. Jestem wodą. Płynę sobie. 381 00:18:58,013 --> 00:19:00,807 Jestem wodą. Myję coś tu. 382 00:19:01,891 --> 00:19:03,852 Nawadniam wszystko. 383 00:19:04,936 --> 00:19:06,771 Toalety mnie obrzydzają. 384 00:19:08,064 --> 00:19:10,275 Masz pytanie? Zaraz będzie deszcz. 385 00:19:12,819 --> 00:19:14,821 A, ostryga. 386 00:19:14,988 --> 00:19:16,698 Czułam ją w gardle. 387 00:19:17,365 --> 00:19:18,950 Przeszła przeze mnie 388 00:19:19,659 --> 00:19:22,454 i wpadła do morza. 389 00:19:24,164 --> 00:19:25,165 Halo? 390 00:19:25,248 --> 00:19:27,417 Jezu, cztery godziny czekam. 391 00:19:27,500 --> 00:19:29,502 - Chwila... - Nie zawieszaj! 392 00:19:30,378 --> 00:19:32,213 Nienawidzę Halloween. 393 00:19:32,297 --> 00:19:34,132 Nic mi nie mów. 394 00:19:34,215 --> 00:19:36,134 Widziałaś te ohydne dziewczynki 395 00:19:36,301 --> 00:19:37,927 w sztucznych ogonach? 396 00:19:38,011 --> 00:19:40,472 Zawłaszczenie kulturowe. 397 00:19:40,555 --> 00:19:42,891 Nie życzę sobie, żeby te smutne trampki 398 00:19:43,058 --> 00:19:45,018 wystawały ci spod zielonej spódnicy. 399 00:19:45,101 --> 00:19:48,521 Właśnie, spódnicy! 400 00:19:48,688 --> 00:19:50,023 To nie ogon. 401 00:19:50,106 --> 00:19:53,234 Chcesz w to wejść, to na całego. 402 00:19:53,318 --> 00:19:56,488 Czołgaj się wszędzie z ogonem. 403 00:19:56,613 --> 00:19:58,948 Albo zrób papierową skałę, 404 00:19:59,032 --> 00:20:01,868 niech stara cię wozi. 405 00:20:02,202 --> 00:20:04,537 Dobry pomysł. 406 00:20:05,038 --> 00:20:06,122 Genialny. 407 00:20:06,331 --> 00:20:09,042 - Robimy to? - Ogarnę stronę 408 00:20:09,125 --> 00:20:10,877 i zaprojektuję logo. 409 00:20:13,296 --> 00:20:15,632 Może najpierw produkt? 410 00:20:15,799 --> 00:20:17,550 Znowu to samo. 411 00:20:17,801 --> 00:20:20,053 Chcemy się zagalopować? 412 00:20:20,136 --> 00:20:22,472 Dlatego nic nigdy nie osiągasz. 413 00:20:22,555 --> 00:20:24,015 Męczę cię? 414 00:20:24,182 --> 00:20:26,351 Nie, jesteś dobrą przyjaciółką. 415 00:20:26,434 --> 00:20:27,477 Ty też. 416 00:20:27,686 --> 00:20:29,604 Terapeuta mówi, że mam przestać pić. 417 00:20:29,771 --> 00:20:31,773 Mój też mówi, że powinnaś. 418 00:20:31,940 --> 00:20:32,982 Zamknij się. 419 00:20:42,575 --> 00:20:44,994 Tu Vanesja. 420 00:20:45,453 --> 00:20:48,289 Ktoś włamał się na pani konto. 421 00:20:49,290 --> 00:20:53,003 - Tak, dzwonię z prawdziwego banku. - Dość! 422 00:20:53,336 --> 00:20:54,754 Tak nie można. 423 00:20:56,006 --> 00:20:58,425 Halo? 424 00:20:58,508 --> 00:20:59,592 Halo? 425 00:21:00,301 --> 00:21:04,305 Oscar, 42 lata, Nowy Jork. 426 00:21:04,556 --> 00:21:07,684 Oto mój sen do analizy. 427 00:21:12,230 --> 00:21:13,857 Dla kontekstu, 428 00:21:13,940 --> 00:21:17,235 razem siostrą prowadzę kafejkę internetową. 429 00:21:17,485 --> 00:21:19,988 Głównie ja prowadzę, ona jest zajęta... 430 00:21:20,780 --> 00:21:22,907 nowymi przedsięwzięciami. 431 00:21:23,575 --> 00:21:26,911 Mamy poważne długi. 432 00:21:27,162 --> 00:21:31,583 Zeszłego lata poszedłem do ojca, 433 00:21:31,916 --> 00:21:33,752 był nieprzytomny. 434 00:21:34,461 --> 00:21:37,047 W radio ostrzegali przed upałami, 435 00:21:37,172 --> 00:21:40,300 więc wezwałem karetkę. 436 00:21:41,593 --> 00:21:45,430 Na SORze powiedzieli, że ojciec tylko spał. 437 00:21:47,140 --> 00:21:51,561 Obciążyli nas kosztem wezwania karetki. 438 00:21:52,145 --> 00:21:54,230 Nieważne, że mieszkamy ulicę od szpitala 439 00:21:54,314 --> 00:21:56,900 i większość 45-minutowego transportu zajęło parkowanie. 440 00:21:58,276 --> 00:21:59,277 Nieważne. 441 00:21:59,486 --> 00:22:00,487 LUTY 2023 442 00:22:00,612 --> 00:22:04,366 No więc mamy ten dług. Vicky zajmuje się kilkoma rzeczami. 443 00:22:04,449 --> 00:22:09,245 Prowadzi firmę, która uwalnia ludzi z ciał. 444 00:22:09,329 --> 00:22:15,418 Sprzedaje produkty Clinique i skamuje ludzi, 445 00:22:15,919 --> 00:22:18,797 a ja zajmuję się kafejką, 446 00:22:19,631 --> 00:22:22,008 która sporego zysku nie przynosi. 447 00:22:23,259 --> 00:22:24,427 Widzę na komputerze 448 00:22:24,511 --> 00:22:27,764 ekrany naszych klientów. 449 00:22:27,847 --> 00:22:34,479 Większość sprawdza pocztę, płaci rachunki, gra. 450 00:22:34,562 --> 00:22:37,107 Muszę pilnować, żeby nikt nie oglądał pornoli 451 00:22:37,190 --> 00:22:38,983 i nie robił nic niebezpiecznego. 452 00:22:39,901 --> 00:22:42,112 Stąd wziął się sen. 453 00:22:43,488 --> 00:22:44,656 Śniło mi się, 454 00:22:44,739 --> 00:22:46,282 NIEWYBREDNE DARY KRISHY 455 00:22:46,366 --> 00:22:49,703 że byłem w pracy, siedziałem przy biurku. 456 00:22:51,287 --> 00:22:54,582 Zauważyłem, 457 00:22:54,708 --> 00:22:59,045 że Vicky ogląda skórzaną kurtkę. 458 00:23:00,296 --> 00:23:04,968 Z takim niepraktycznym suwakiem. 459 00:23:05,051 --> 00:23:07,303 Ja jestem tym suwakiem. 460 00:23:07,512 --> 00:23:09,806 Recenzje są zgodnie: 461 00:23:10,557 --> 00:23:12,058 „Nie kupować, 462 00:23:12,142 --> 00:23:16,354 zamek to atrapa, jest dla ozdoby". 463 00:23:16,438 --> 00:23:17,897 Myślę sobie, 464 00:23:17,981 --> 00:23:22,152 że jako zamek nie muszę być praktyczny. 465 00:23:22,777 --> 00:23:25,697 Dodzwoniłeś się na infolinię interpretacji snów. 466 00:23:25,864 --> 00:23:29,367 Twój sen nie jest jeszcze gotowy, spróbuj ponownie później. 467 00:23:41,921 --> 00:23:45,633 999 DOLARÓW MIESIĘCZNIE DOWÓD ISTNIENIA 468 00:23:45,717 --> 00:23:47,844 Ktoś tu ma kłopoty. 469 00:23:47,927 --> 00:23:49,179 Co się dzieje? 470 00:23:51,681 --> 00:23:53,016 Nie mogę zrobić biopsji, 471 00:23:53,141 --> 00:23:54,559 bo nie znalazłem ostrygi. 472 00:23:54,642 --> 00:23:55,810 Nie mogę się wgrać, 473 00:23:55,894 --> 00:23:57,937 bo pytali o dowód istnienia. 474 00:23:58,021 --> 00:23:59,064 Dowód istnienia... 475 00:23:59,356 --> 00:24:00,357 O nie. 476 00:24:00,440 --> 00:24:06,112 ...to nowa forma identyfikacji. Kosztuje pięć dolarów miesięcznie... 477 00:24:06,196 --> 00:24:08,031 - Masz w sobie Alexę? - Wstyd. 478 00:24:08,114 --> 00:24:10,867 To już coś. 479 00:24:11,076 --> 00:24:15,580 Transseksualność się sprzedaje. 480 00:24:15,663 --> 00:24:17,040 Dowód jest sprawdzany w barach, 481 00:24:17,207 --> 00:24:19,834 na lotniskach, przy wynajmie, 482 00:24:19,959 --> 00:24:21,336 kredytach i innych, 483 00:24:21,503 --> 00:24:23,296 poprzez specjalne urządzenia, 484 00:24:23,380 --> 00:24:26,257 które pojawią się niedługo w transporcie miejskim. 485 00:24:26,383 --> 00:24:30,428 Żeby uzyskać dowód, trzeba mieć zdolność kredytową, historię zatrudnienia 486 00:24:30,512 --> 00:24:31,971 albo być wyjątkiem. 487 00:24:32,639 --> 00:24:35,058 Wyjątek! To ja! 488 00:24:35,141 --> 00:24:36,226 Wyjątki to osoby 489 00:24:36,309 --> 00:24:38,895 z nadzwyczajną umiejętnością, 490 00:24:38,978 --> 00:24:40,230 taką jak mainstreamowa sława 491 00:24:40,313 --> 00:24:43,024 dorównująca Beyonce albo Minionkom. 492 00:24:43,108 --> 00:24:45,527 Wiem, jaka praca pomoże ci taką sławę zdobyć. 493 00:24:47,404 --> 00:24:48,947 Ale musisz mi obiecać, 494 00:24:49,030 --> 00:24:52,200 że wykorzystasz to, żeby zdobyć mieszkanie 495 00:24:52,909 --> 00:24:54,994 i się nie wgrasz. 496 00:24:55,328 --> 00:24:58,081 - Co z pieprzykiem? - Mam znajomości. 497 00:24:58,164 --> 00:25:01,084 Zrobimy pokazową biopsję. 498 00:25:01,751 --> 00:25:04,254 Co to za robota? Zajmę się tym, 499 00:25:04,379 --> 00:25:06,172 jeśli nie będę musiał poddać się 500 00:25:06,256 --> 00:25:08,133 temu okropnemu systemowi. 501 00:25:08,216 --> 00:25:10,593 Cokolwiek to będzie. 502 00:25:10,969 --> 00:25:12,595 Reklama kart kredytowych. 503 00:25:12,804 --> 00:25:16,975 - Nie ma mowy. - Kierowana do bananowych dzieci. 504 00:25:19,019 --> 00:25:22,856 Założysz tęczowy garnitur 505 00:25:23,898 --> 00:25:26,067 - i sombrero. - Jezu. 506 00:25:26,568 --> 00:25:28,153 Do tego marakasy. 507 00:26:53,029 --> 00:26:55,990 Jestem Tito, poruchamy się? 508 00:26:56,157 --> 00:27:00,078 Dwie tequile i wódka, na osobne rachunki. 509 00:27:00,161 --> 00:27:02,080 - Dzięki! - Nikt ze mną nie tańczy, 510 00:27:02,163 --> 00:27:05,667 a mam, kurwa, urodziny. Zajebiście. 511 00:27:06,501 --> 00:27:08,878 Za stary na to jestem. 512 00:27:09,087 --> 00:27:10,964 Napisy: Maria Kuczek