1
00:00:16,880 --> 00:00:18,000
Przyjaciela geja?
2
00:00:18,080 --> 00:00:22,560
Potrzebujemy kogoś wrażliwego,
kto ma inny punkt widzenia.
3
00:00:22,640 --> 00:00:25,480
Moglibyśmy przejąć jego dobre cechy.
4
00:00:25,560 --> 00:00:27,040
- Albo te złe.
- Ewoluuj.
5
00:00:27,120 --> 00:00:29,800
Bromoseksualność jest teraz w modzie.
6
00:00:29,880 --> 00:00:30,760
Że co?
7
00:00:30,840 --> 00:00:32,800
Przyjaźń między gejem i heterykiem.
8
00:00:32,880 --> 00:00:35,280
O! Ktoś tu się przygotował.
9
00:00:36,520 --> 00:00:38,200
Bo ty nie jesteś gejem, nie?
10
00:00:38,760 --> 00:00:41,120
- Co to za pomysł?
- Zastanawialiśmy się.
11
00:00:42,040 --> 00:00:43,760
Obgadujecie mnie?
12
00:00:43,840 --> 00:00:44,800
Wszystkich.
13
00:00:44,880 --> 00:00:47,480
Tak robią laski, nie?
Nie potrzebujemy gejów.
14
00:00:47,560 --> 00:00:49,280
Czemu miałbym być gejem?
15
00:00:52,400 --> 00:00:54,440
Ja pierwszy. Żony nie tykasz.
16
00:00:54,520 --> 00:00:55,440
Pieprzę ją!
17
00:00:55,520 --> 00:00:58,080
To, że nie gadam o tym, nie znaczy…
18
00:00:58,160 --> 00:01:00,760
Nosisz dość dziwne koszule.
19
00:01:00,840 --> 00:01:02,600
Ja? A co powiesz o nim?
20
00:01:02,680 --> 00:01:04,160
Moje są po prostu drogie.
21
00:01:04,240 --> 00:01:07,280
Nie rzucasz sprośnych komentarzy
o cyckach ani dupach.
22
00:01:07,360 --> 00:01:10,000
Bo to brak szacunku.
Kobieta to nie kawał mięsa.
23
00:01:10,080 --> 00:01:13,240
A myślisz, że co one robią?
Słyszałeś, jak o nas mówią?
24
00:01:13,320 --> 00:01:17,000
Esther co najwyżej nazywa nas idiotami.
Ale nie jestem gejem.
25
00:01:17,080 --> 00:01:18,240
No dobra.
26
00:01:18,320 --> 00:01:20,840
No to trzeba znaleźć geja.
27
00:01:20,920 --> 00:01:22,000
A ten znowu.
28
00:01:39,880 --> 00:01:41,320
Dzień dobry!
29
00:01:41,840 --> 00:01:43,040
Dzień dobry.
30
00:01:44,240 --> 00:01:46,240
Ładnie pachnie kawą.
31
00:01:46,320 --> 00:01:47,640
Jak ci minęła noc?
32
00:01:47,720 --> 00:01:49,600
Bardzo dobrze. A tobie?
33
00:01:50,480 --> 00:01:51,760
Było świetnie.
34
00:01:51,840 --> 00:01:55,840
Dopiero co wróciłem.
Jeszcze nie zdążyłem się przebrać.
35
00:01:55,920 --> 00:01:57,520
Tak? No to opowiadaj.
36
00:01:59,280 --> 00:02:01,160
- Na pewno tego chcesz?
- Jasne.
37
00:02:03,280 --> 00:02:06,720
Poszedłem do knajpy,
którą polecił mi kumpel.
38
00:02:06,800 --> 00:02:09,200
Były tam zajebiste laski.
39
00:02:09,280 --> 00:02:14,080
Zamówiłem sobie coś przy barze
i nagle widzę zjawiskową babkę.
40
00:02:14,160 --> 00:02:16,120
Puszczała do mnie oko.
41
00:02:16,640 --> 00:02:18,360
W końcu ta laska…
42
00:02:18,440 --> 00:02:19,840
Miała na imię Miriam.
43
00:02:19,920 --> 00:02:23,400
Podeszła i bez słowa zaczęła mnie całować.
44
00:02:23,480 --> 00:02:24,320
Naprawdę?
45
00:02:24,400 --> 00:02:27,080
- Ale zdzira. Podjarało cię to?
- Bardzo.
46
00:02:27,680 --> 00:02:29,560
I miała wielkie cycki.
47
00:02:29,640 --> 00:02:31,200
- Tak?
- A jaką dupę!
48
00:02:31,280 --> 00:02:34,120
To była Mulatka, więc miała jędrne cycki.
49
00:02:34,200 --> 00:02:36,560
Mów dalej.
50
00:02:37,400 --> 00:02:38,800
Co z nią zrobiłeś?
51
00:02:39,320 --> 00:02:42,120
Wylizałem jej cycki,
bo wyglądały tak zachęcająco.
52
00:02:42,200 --> 00:02:43,320
Przy barze?
53
00:02:43,400 --> 00:02:45,800
Nie, poszliśmy do łazienki.
54
00:02:45,880 --> 00:02:47,920
Oboje byliśmy napaleni.
55
00:02:48,960 --> 00:02:50,400
A ona co?
56
00:02:50,480 --> 00:02:52,280
Jęczała z rozkoszy, a co?
57
00:02:53,960 --> 00:02:55,160
A potem?
58
00:02:57,120 --> 00:02:59,080
No opowiadaj.
59
00:03:01,480 --> 00:03:05,680
- Wszedłem w nią. Po co czekać?
- Serio? Tak szybko?
60
00:03:05,760 --> 00:03:06,960
Nie.
61
00:03:07,760 --> 00:03:10,920
Najpierw zrobiłem jej szybką minetę.
62
00:03:11,720 --> 00:03:14,120
Miała taką kępkę włosów łonowych.
63
00:03:14,640 --> 00:03:15,920
Super miękkich.
64
00:03:16,920 --> 00:03:18,080
Blond.
65
00:03:19,360 --> 00:03:21,920
Blond? A to nie była Mulatka.
66
00:03:23,760 --> 00:03:27,960
Tak wyglądała, ale po prostu opaliła się,
jeżdżąc na nartach.
67
00:03:28,720 --> 00:03:31,800
- Raúl, zmyślasz to?
- Nie.
68
00:03:31,880 --> 00:03:33,480
Jak miała na imię?
69
00:03:34,400 --> 00:03:35,680
- María.
- Miriam.
70
00:03:35,760 --> 00:03:37,000
Miriam María.
71
00:03:37,080 --> 00:03:39,480
Z Dominikany. Tam mają po kilka imion.
72
00:03:39,560 --> 00:03:41,080
To tak nie działa!
73
00:03:41,600 --> 00:03:44,080
Przestań zmyślać obleśne historie.
74
00:03:44,160 --> 00:03:47,040
- A jak z nikim nie spałem?
- Nie tak się umawialiśmy!
75
00:03:47,640 --> 00:03:50,840
Jesteś wkurzona, bo z nikim nie spałem?
76
00:03:50,920 --> 00:03:52,000
Bo mnie okłamałeś.
77
00:03:52,080 --> 00:03:55,160
Właśnie tego chcieliśmy uniknąć. Cholera!
78
00:03:55,760 --> 00:03:58,600
- Odeszła mi ochota.
- Nic nie rozumiem.
79
00:03:58,680 --> 00:04:01,640
Nie pozwól,
by lustro decydowało o twoim wieku.
80
00:04:01,720 --> 00:04:06,200
Dzięki gamie produktów Sensi Skin Care
dostępnych w przystępnej cenie
81
00:04:06,280 --> 00:04:10,600
moja skóra jest nawilżona i jędrna.
82
00:04:10,680 --> 00:04:13,720
URZĄD PRACY
83
00:04:13,800 --> 00:04:17,720
Dzień dobry.
Przyszedłem po zasiłek dla bezrobotnych.
84
00:04:17,800 --> 00:04:21,160
Jakiego rodzaju? Zapomoga czy składkowy?
85
00:04:21,240 --> 00:04:24,040
Nie wiem. Taki, jaki mogę dostać…
86
00:04:24,120 --> 00:04:27,040
W ciągu sześciu lat
przepracował pan co najmniej 360 dni?
87
00:04:27,120 --> 00:04:28,080
Oczywiście.
88
00:04:28,160 --> 00:04:29,880
W takim razie składkowy.
89
00:04:29,960 --> 00:04:31,280
Ma pan dokumenty?
90
00:04:31,360 --> 00:04:32,920
Dowód, książeczka rodziny,
91
00:04:33,000 --> 00:04:35,640
wypełniony wniosek, świadectwo pracy.
92
00:04:36,720 --> 00:04:38,240
Tak, tu jest wszystko.
93
00:04:38,320 --> 00:04:39,720
A legitymacja bezrobotnego?
94
00:04:41,480 --> 00:04:43,080
Zarejestrował się pan?
95
00:04:44,640 --> 00:04:46,360
To nie od was dostanę?
96
00:04:46,440 --> 00:04:49,200
Nie. Legitymacje
wydają wspólnoty autonomiczne.
97
00:04:49,280 --> 00:04:51,240
- Nikt mi nie powiedział.
- Trzeba pytać.
98
00:04:51,320 --> 00:04:54,680
Moglibyście to ułatwić.
Nikt tu nie przychodzi dla kaprysu.
99
00:04:54,760 --> 00:04:57,720
Bez legitymacji
nie można wypłacić zasiłku.
100
00:05:01,920 --> 00:05:03,000
Pani posłucha.
101
00:05:03,080 --> 00:05:06,360
Zwolnili mnie po 12 latach pracy
102
00:05:06,440 --> 00:05:09,920
na kierowniczym stanowisku
w branży audiowizualnej.
103
00:05:10,000 --> 00:05:11,480
Jest mi ciężko.
104
00:05:12,440 --> 00:05:13,640
Bardzo.
105
00:05:13,720 --> 00:05:17,200
- Opowiedzieć panu o moim życiu?
- No tak, pani nie rozumie.
106
00:05:18,480 --> 00:05:20,480
Urzędnicy nie mają takich problemów.
107
00:05:20,560 --> 00:05:24,120
Grzejecie tu swoje tłuste dupska
na koszt podatników.
108
00:05:24,640 --> 00:05:25,720
Słucham?
109
00:05:26,240 --> 00:05:28,360
Że co pan powiedział? Tłuste dupsko?
110
00:05:28,440 --> 00:05:30,000
- Tak, kochanie.
- Gdzie jesteś?
111
00:05:30,080 --> 00:05:32,360
- Załatwiam coś. A ty?
- Byłam u stylisty.
112
00:05:32,440 --> 00:05:34,440
Pamiętaj, że wodniak o pierwszej.
113
00:05:34,520 --> 00:05:38,040
Zastanawiałem się,
czy warto robić ten zabieg.
114
00:05:38,120 --> 00:05:39,960
Nie możesz tego tak zostawić.
115
00:05:40,040 --> 00:05:41,480
Nie przeszkadza mi.
116
00:05:41,560 --> 00:05:44,560
Rubén mówił,
że to trwa chwilę i nic nie boli.
117
00:05:44,640 --> 00:05:48,120
No dobrze. Już jesteśmy.
118
00:05:49,640 --> 00:05:52,600
Co za kutafon parszywy! Miało nie boleć.
119
00:05:52,680 --> 00:05:54,160
Położysz się na kanapie.
120
00:05:54,240 --> 00:05:56,080
Co się panu stało?
121
00:05:56,160 --> 00:05:58,240
- Operowali mu mosznę.
- Matko Boska!
122
00:05:58,320 --> 00:06:00,920
Daniela, proszę,
oszczędź ludziom szczegółów.
123
00:06:01,000 --> 00:06:02,720
Ostrożnie.
124
00:06:02,800 --> 00:06:04,880
Nic mi nie jest.
125
00:06:06,000 --> 00:06:08,120
Dbaj o niego. Ja muszę wyjść.
126
00:06:09,080 --> 00:06:10,120
Dokąd?
127
00:06:10,200 --> 00:06:11,760
Na otwarcie sklepu z Cynthią.
128
00:06:11,840 --> 00:06:14,960
Wrzucimy kilka fotek
i dostaniemy ciuchy za darmochę.
129
00:06:15,040 --> 00:06:16,720
Bawcie się dobrze.
130
00:06:16,800 --> 00:06:18,120
Potem zdam ci relację.
131
00:06:23,800 --> 00:06:27,160
Ale miała minę,
jak zobaczyła chłopaka z tą drugą.
132
00:06:27,240 --> 00:06:28,320
Obczaj jej TikToka.
133
00:06:28,920 --> 00:06:32,440
Na dwójce puszczają świetne dokumenty.
Czemu oglądasz ten chłam?
134
00:06:32,520 --> 00:06:33,560
Jakiej dwójce?
135
00:06:35,240 --> 00:06:36,080
Nieważne.
136
00:06:36,160 --> 00:06:37,160
Tato, jest sprawa.
137
00:06:37,240 --> 00:06:39,040
Nie! Daj mi odpocząć.
138
00:06:39,120 --> 00:06:42,520
Muszę odpocząć od Tindera.
Jestem wykończony.
139
00:06:43,120 --> 00:06:46,760
Chciałam cię prosić o kasę.
Ale dobra, przesunę Tamarę na jutro.
140
00:06:46,840 --> 00:06:47,760
Tamarę?
141
00:06:47,840 --> 00:06:51,080
Może też być Julia, Noelia lub Mari Jose.
142
00:06:51,160 --> 00:06:54,720
Dziś wpadły ci trzy babki.
Czwartek to twój szczęśliwy dzień.
143
00:06:54,800 --> 00:06:56,520
No nie wiem, skarbie.
144
00:06:57,000 --> 00:07:00,000
To takie bezosobowe. To jest zbyt łatwe.
145
00:07:00,080 --> 00:07:03,200
Jesteś pierwszym facetem,
który narzeka, że coś jest łatwe.
146
00:07:03,280 --> 00:07:06,480
To jak łuskane nasiona słonecznika.
To nie to samo.
147
00:07:06,560 --> 00:07:08,560
Seksistowski komentarz!
148
00:07:10,040 --> 00:07:14,000
Co się stało ze zdobywaniem kobiety?
Uwodzeniem?
149
00:07:14,920 --> 00:07:17,000
Kiedy ty kogoś uwiodłeś?
150
00:07:17,080 --> 00:07:20,720
Odbuduj swoje życie.
Działasz w doliczonym czasie!
151
00:07:20,800 --> 00:07:23,080
To kiedy wracasz do mamy?
152
00:07:23,160 --> 00:07:26,160
Nie wiem, czy to kryzys wieku średniego,
szczepionka,
153
00:07:26,240 --> 00:07:29,520
5G czy globalne ocieplenie,
ale nie czuję się dobrze.
154
00:07:29,600 --> 00:07:31,520
Czuję się źle. Bardzo źle.
155
00:07:32,040 --> 00:07:33,320
Żałuję tego.
156
00:07:33,880 --> 00:07:35,760
Ale przeleciałabym go drugi raz.
157
00:07:35,840 --> 00:07:38,960
- Czyli nie żałujesz.
- Część mojego mózgu żałuje.
158
00:07:39,040 --> 00:07:41,560
A druga część chce dzwonić do Guillermo.
159
00:07:41,640 --> 00:07:45,080
Dobry seks zmienia to,
co czujesz wobec faceta.
160
00:07:45,160 --> 00:07:46,320
Nie mogę tak żyć!
161
00:07:46,400 --> 00:07:48,520
Myślę tylko o jego fiucie.
162
00:07:48,600 --> 00:07:51,360
Moje małżeństwo umarło. To dowód.
163
00:07:51,920 --> 00:07:54,840
- Rozstanę się z Luisem.
- Przez jedno bzykanko?
164
00:07:54,920 --> 00:07:58,600
Ja nie robię takich rzeczy.
Moją przygodą jest walka z cellulitem.
165
00:07:58,680 --> 00:07:59,960
Nie dramatyzuj.
166
00:08:00,040 --> 00:08:02,640
I nie działaj pochopnie. Masz rodzinę.
167
00:08:02,720 --> 00:08:04,800
Nie decyduj pod wpływem dopaminy.
168
00:08:04,880 --> 00:08:07,440
To miał być drink, a nie jakiejś siuśki.
169
00:08:07,520 --> 00:08:10,560
Taki skok w bok
ożywia życie erotyczne z partnerem.
170
00:08:11,200 --> 00:08:12,080
Nadal nic?
171
00:08:12,160 --> 00:08:15,920
Razem 12 lat, dwójka dzieci,
dwie teściowe, jedna hipoteka…
172
00:08:16,000 --> 00:08:17,520
Takie cuda to w Lourdes.
173
00:08:17,600 --> 00:08:19,200
Trzeba odwagi, żeby zdradzić.
174
00:08:19,280 --> 00:08:21,920
Ty dajesz radę, więc możesz mieć kochanka.
175
00:08:22,000 --> 00:08:24,360
Czasem dobrze przełamać rutynę.
176
00:08:24,440 --> 00:08:28,040
Ale jeśli zżera cię poczucie winy,
to się nie uda.
177
00:08:28,120 --> 00:08:29,160
Zżera.
178
00:08:29,240 --> 00:08:31,520
No to zrezygnuj z karnetu na siłownię.
179
00:08:32,040 --> 00:08:34,600
Dopiero co zapłaciłam za nowy.
Trochę szkoda.
180
00:08:34,680 --> 00:08:36,080
Już ci się zwrócił.
181
00:08:46,520 --> 00:08:47,960
- Nie wychodzisz?
- Ja?
182
00:08:48,480 --> 00:08:50,920
Dwa dni z rzędu? Nie ma mowy.
183
00:08:51,000 --> 00:08:53,600
- Poleżę sobie na kanapie.
- Zostanę z tobą.
184
00:08:53,680 --> 00:08:56,880
- Nie. Ty idź, kochanie.
- Mam zostawić cię samą?
185
00:08:56,960 --> 00:08:59,640
- Nie masz dziś randki?
- Mam, ale odwołam.
186
00:08:59,720 --> 00:09:02,440
Nie! Idź się zabaw.
187
00:09:03,000 --> 00:09:04,000
Idź.
188
00:09:04,960 --> 00:09:06,360
Dobra.
189
00:09:07,720 --> 00:09:09,280
Potem mi opowiesz.
190
00:09:12,040 --> 00:09:15,280
Co za obsesja,
żeby jej wszystko opowiadać!
191
00:09:17,280 --> 00:09:21,160
Nie możesz narzekać.
Ile nastolatek przygotowuje ojcu kolację?
192
00:09:21,240 --> 00:09:23,880
Skarbie, nie możemy się ciągle tym żywić.
193
00:09:23,960 --> 00:09:26,200
Ty nie. Ja mogę, bo nie tyję.
194
00:09:28,520 --> 00:09:29,720
- Co tam?
- Hej!
195
00:09:29,800 --> 00:09:32,240
Co to za smętna mina? Chodź, napijemy się.
196
00:09:32,320 --> 00:09:34,400
Teraz? Jem kolację z córką.
197
00:09:34,480 --> 00:09:37,760
Upiekła mi mrożoną pizzę
z dużą dozą miłości. Zobacz.
198
00:09:37,840 --> 00:09:40,160
No dobrze. Przekąsimy coś i lecimy.
199
00:09:40,240 --> 00:09:42,600
Odwołałam Tamarę,
a ty idziesz z tym typem?
200
00:09:42,680 --> 00:09:43,560
Tamarę?
201
00:09:43,640 --> 00:09:45,960
Nie mam ochoty wychodzić.
202
00:09:46,040 --> 00:09:48,200
No to obejrzymy film. Na co macie ochotę?
203
00:09:48,280 --> 00:09:51,200
Mowy nie ma. Wypad. Nara!
204
00:09:51,920 --> 00:09:53,840
Wrócę wcześnie.
205
00:09:53,920 --> 00:09:55,920
Nie negocjuj z nią. To twój dom.
206
00:09:57,280 --> 00:09:58,640
No cóż.
207
00:10:02,160 --> 00:10:03,760
Zdrówko!
208
00:10:06,880 --> 00:10:08,360
- Co tam?
- Jak leci?
209
00:10:08,440 --> 00:10:11,200
- Napijesz się? Santi nalegał, żeby wyjść.
- Akurat.
210
00:10:11,280 --> 00:10:14,360
- Już się położyłem.
- Nie narzekaj potem, że nie wychodzimy.
211
00:10:14,440 --> 00:10:16,400
Na którą jutro zarezerwować kort?
212
00:10:16,480 --> 00:10:18,640
On chce o 20.00, żeby nastawić pranie.
213
00:10:18,720 --> 00:10:22,080
Luis woli o 19.00,
żeby Esther nie czekała z kolacją.
214
00:10:22,160 --> 00:10:23,240
Ty decyduj.
215
00:10:23,320 --> 00:10:25,680
Pranie niech robi w niedzielę.
Wychodzi taniej.
216
00:10:25,760 --> 00:10:27,640
Czyli 19.00. Goń się.
217
00:10:27,720 --> 00:10:29,400
- Możesz grać?
- Jasne.
218
00:10:29,480 --> 00:10:31,640
- A te twoje jaja?
- Bawcie się dobrze, suki.
219
00:10:31,720 --> 00:10:33,760
- Patriarchalny tekst.
- Spadaj.
220
00:10:34,880 --> 00:10:36,160
Cześć!
221
00:10:36,880 --> 00:10:38,120
Jak tam, kochanie?
222
00:10:38,200 --> 00:10:40,840
Powiedz Rubénowi, żeby nie pierdolił.
223
00:10:40,920 --> 00:10:43,880
Boli, jakby mnie ugryzł wściekły pitbul.
224
00:10:48,640 --> 00:10:50,000
- Piłaś?
- Szampana.
225
00:10:50,080 --> 00:10:52,560
Żeby nie odstawać od reszty.
Zdejmij mi je.
226
00:10:53,920 --> 00:10:55,840
Czyli aż tak się nie wynudziłaś?
227
00:10:55,920 --> 00:11:00,760
Poznałam świetną coachkę.
Bardzo ciekawa osoba.
228
00:11:00,840 --> 00:11:02,400
Jak miała na imię?
229
00:11:03,400 --> 00:11:07,640
Mónica. Zadzwoń do niej.
Masz teraz czas. Może ci pomoże.
230
00:11:07,720 --> 00:11:10,160
Przecież wymyślam siebie na nowo.
231
00:11:10,240 --> 00:11:13,360
- Coś ze mną nie tak?
- Zjem coś. Padam z głodu.
232
00:11:13,440 --> 00:11:14,960
Nic nie jadłam.
233
00:11:15,040 --> 00:11:17,520
Bałam się, że coś mi utkwi między zębami.
234
00:11:18,360 --> 00:11:20,120
Przygotować coś pani?
235
00:11:20,200 --> 00:11:23,080
Patri, sama nie wiem, czego chcę.
236
00:11:23,160 --> 00:11:24,360
Więc…
237
00:11:26,560 --> 00:11:29,840
- Mortadela z oliwkami?
- Były dwie w cenie jednej.
238
00:11:29,920 --> 00:11:31,560
Od kiedy my to jadamy?
239
00:11:31,640 --> 00:11:34,080
Mąż kazał kupować to,
co jest w promocji.
240
00:11:34,680 --> 00:11:38,240
No ale nie takie…
Nieważne, zamówię coś sobie.
241
00:11:38,320 --> 00:11:39,360
Proszę pani.
242
00:11:40,440 --> 00:11:43,040
Jeśli brakuje pieniędzy,
nie chcę być ciężarem.
243
00:11:43,120 --> 00:11:46,760
Nie, pieniędzy nam nie brakuje.
244
00:11:46,840 --> 00:11:48,640
Zostajesz, kochana.
245
00:11:48,720 --> 00:11:50,400
Jeszcze tego by brakowało.
246
00:11:50,480 --> 00:11:52,200
Nic się nie martw.
247
00:11:52,280 --> 00:11:54,400
Zapłacę ci,
choćbym się miała prostytuować,
248
00:11:55,600 --> 00:11:57,560
Pięknie to pani powiedziała.
249
00:12:04,600 --> 00:12:05,840
Mortadelę zabrała.
250
00:12:05,920 --> 00:12:08,080
Czekałyście na nas?
251
00:12:08,160 --> 00:12:09,320
Bo już jesteśmy.
252
00:12:09,840 --> 00:12:11,440
Nie wróciłeś do Luz?
253
00:12:11,520 --> 00:12:13,760
A co ma odrobina flirtu do miłości?
254
00:12:13,840 --> 00:12:15,160
Obczaj tę babkę.
255
00:12:16,440 --> 00:12:18,040
- Którą?
- Tę w czerwieni.
256
00:12:19,120 --> 00:12:19,960
Ładna.
257
00:12:20,040 --> 00:12:21,480
Zajebista. Zagadaj do niej.
258
00:12:21,560 --> 00:12:23,360
O czym ty mówisz? Nie ma mowy.
259
00:12:23,440 --> 00:12:24,800
Nie zauważyłeś?
260
00:12:24,880 --> 00:12:26,280
Otarła się o ciebie.
261
00:12:26,360 --> 00:12:28,360
Bo tu jest ciasno.
262
00:12:28,440 --> 00:12:32,160
- Jak ci się podoba, to się przywitaj!
- Nie chcę przeszkadzać.
263
00:12:32,240 --> 00:12:35,680
- Po to tu przychodzą.
- Ja przyszedłem się z tobą napić.
264
00:12:35,760 --> 00:12:38,560
Poza tym dziś mam wolne
od randek na Tinderze.
265
00:12:38,640 --> 00:12:41,640
- No to ja pójdę.
- Nie! Raúl!
266
00:12:42,680 --> 00:12:43,640
Cholera.
267
00:12:49,560 --> 00:12:51,680
Załóż piżamę. Nie będę powtarzać!
268
00:12:51,760 --> 00:12:54,440
Daj mu szlaban na konsolę.
Tylko to działa.
269
00:12:54,520 --> 00:12:56,880
Mnie kochacie bardziej,
bo nie sprawiam kłopotów.
270
00:12:56,960 --> 00:12:58,320
Kochamy was po równo.
271
00:12:58,400 --> 00:13:01,440
- To niesprawiedliwe!
- Miłość to dziwna rzecz.
272
00:13:01,520 --> 00:13:02,720
No już.
273
00:13:02,800 --> 00:13:03,920
Daj mi kapcie.
274
00:13:04,000 --> 00:13:08,920
Wykąpani i utuleni o 21.32.
Każdego dnia coraz później.
275
00:13:09,440 --> 00:13:11,440
Ciekawe, co ta lafirynda wrzuciła.
276
00:13:12,040 --> 00:13:13,880
Czemu tak nie lubisz Danieli?
277
00:13:13,960 --> 00:13:15,720
Ja tak życzliwie mówię.
278
00:13:15,800 --> 00:13:18,160
Dziś opowiem wam o nowej gumie do żucia.
279
00:13:18,240 --> 00:13:21,080
Bez cukru i z fluorem.
Idealna na co dzień.
280
00:13:21,160 --> 00:13:23,280
- Wyglądam ci na geja?
- Co?
281
00:13:23,800 --> 00:13:24,800
Nie.
282
00:13:26,000 --> 00:13:28,880
- Czemu?
- Chłopaki tak powiedzieli. Śmiałem się.
283
00:13:28,960 --> 00:13:30,680
Że niby wyglądam na geja.
284
00:13:30,760 --> 00:13:34,760
- Chcesz mi coś powiedzieć?
- Nie, to Raúl. Uwielbia wkurzać innych.
285
00:13:34,840 --> 00:13:38,240
To byłaby nowość, ale nie zdziwiłabym się.
286
00:13:40,080 --> 00:13:41,440
Co masz na myśli?
287
00:13:41,520 --> 00:13:44,000
Owszem, moje małżeństwo
okazałoby się kłamstwem.
288
00:13:44,080 --> 00:13:47,960
Ale to by wyjaśniało,
co się z nami teraz dzieje.
289
00:13:49,520 --> 00:13:51,960
- A co się z nami dzieje?
- Co?
290
00:13:52,040 --> 00:13:53,720
- Chcesz mi coś powiedzieć?
- Nie.
291
00:13:53,800 --> 00:13:57,200
To ty zadajesz jakieś dziwne pytania!
292
00:13:58,240 --> 00:14:01,720
- Poczułabyś ulgę, gdybym był gejem?
- Chodźmy spać.
293
00:14:01,800 --> 00:14:03,880
Ta rozmowa donikąd nie prowadzi.
294
00:14:06,280 --> 00:14:09,000
- Esther, nie jestem gejem!
- No dobra.
295
00:14:12,360 --> 00:14:14,560
Mogę ci to zaraz udowodnić.
296
00:14:18,600 --> 00:14:22,040
Szczerze mówiąc, nie mam teraz ochoty.
297
00:14:23,640 --> 00:14:25,720
Chciałem rozwiać wątpliwości.
298
00:14:26,520 --> 00:14:29,080
- Moje czy twoje?
- Jak nie chcesz seksu, daj znać.
299
00:14:29,160 --> 00:14:31,520
Przestanę sobie wstrzykiwać testosteron.
300
00:14:33,360 --> 00:14:37,040
Jak to? Musisz się szprycować,
żeby uprawiać ze mną seks?
301
00:14:37,120 --> 00:14:39,040
- Nie.
- Dlaczego nic nie mówiłeś?
302
00:14:39,120 --> 00:14:41,520
To miała być niespodzianka!
303
00:14:41,600 --> 00:14:45,240
Ubezpieczenie to pokrywa?
To pewnie nie jest tanie!
304
00:14:46,520 --> 00:14:48,520
Serio? To cię martwi?
305
00:14:53,280 --> 00:14:55,760
CHCĘ CIĘ PRZELECIEĆ
306
00:15:05,880 --> 00:15:06,920
Co ty robisz?
307
00:15:07,960 --> 00:15:10,240
- Hej!
- Poznaj Eugenię.
308
00:15:10,320 --> 00:15:12,080
- Miło mi.
- Mnie też.
309
00:15:12,160 --> 00:15:14,080
Szedłem do toalety,
310
00:15:14,160 --> 00:15:17,560
ale usłyszałem tę piosenkę i…
311
00:15:17,640 --> 00:15:18,480
No tak.
312
00:15:19,480 --> 00:15:20,960
Uwielbia tańczyć.
313
00:15:21,040 --> 00:15:22,640
Fajna muza, nie?
314
00:15:24,000 --> 00:15:26,520
BAW SIĘ DOBRZE, KOCHANIE.
315
00:15:29,080 --> 00:15:32,880
- Spadamy?
- My tak. Odprowadzę ją do domu.
316
00:15:32,960 --> 00:15:34,560
- Zawiozę was.
- Weźmiemy taxi.
317
00:15:34,640 --> 00:15:36,720
- Nie ma mowy. Podrzucę was.
- Nie…
318
00:15:38,720 --> 00:15:40,160
Tu mieszkam.
319
00:15:41,280 --> 00:15:44,480
- Już znasz mój adres.
- Bardzo ładny budynek.
320
00:15:45,080 --> 00:15:46,960
Ubezpieczony na wypadek pożaru.
321
00:15:47,920 --> 00:15:50,040
- Dzięki, że mnie odprowadziłeś.
- Jasne.
322
00:15:50,120 --> 00:15:52,520
Jesteś dżentelmenem.
Niewielu takich zostało.
323
00:15:52,600 --> 00:15:54,760
Wymieramy jak jaszczurka skalna.
324
00:16:04,120 --> 00:16:05,120
Już jestem.
325
00:16:05,760 --> 00:16:08,480
Zostawiłem klucze u parkingowego
z klubu obok.
326
00:16:09,080 --> 00:16:10,080
Dobranoc.
327
00:16:10,600 --> 00:16:12,760
- Wypocznij, Eugenio.
- Tak.
328
00:16:15,680 --> 00:16:16,720
Serio?
329
00:16:17,360 --> 00:16:18,760
Wymknęła ci się.
330
00:16:19,360 --> 00:16:22,480
Nie, ja wolę się nie śpieszyć.
331
00:16:22,560 --> 00:16:24,560
- Papieroska?
- Nie, dzięki.
332
00:16:24,640 --> 00:16:25,720
Wracajmy tam.
333
00:16:25,800 --> 00:16:27,080
Rano idę do pracy.
334
00:16:27,160 --> 00:16:28,520
Skurwysyn.
335
00:16:28,600 --> 00:16:29,680
Czego?
336
00:16:29,760 --> 00:16:34,920
- Ty wyrwałeś laskę, a ja nie.
- Kurwa! Raúl, masz obsesję.
337
00:16:35,000 --> 00:16:37,200
Chciałbyś, żeby Luz cię zdradzała?
338
00:16:38,000 --> 00:16:42,600
Wracaj do swojej dziewczyny.
Nie wiesz, jakie masz szczęście.
339
00:16:49,560 --> 00:16:52,560
- Skręcić czy jechać prosto?
- Skręć w prawo.
340
00:16:53,160 --> 00:16:55,520
- Tutaj?
- W prawo.
341
00:16:59,360 --> 00:17:00,640
CHCĘ ZOBACZYĆ TWÓJ TYŁECZEK
342
00:17:00,720 --> 00:17:01,800
Co on tu robi?
343
00:17:01,880 --> 00:17:05,720
- Nie wiem, czy dobrze jadę.
- Nie przekraczaj linii ciągłej.
344
00:17:05,800 --> 00:17:08,560
- Trąbią.
- Na ciebie zawsze trąbią!
345
00:17:08,640 --> 00:17:10,840
- Dużo aut z naprzeciwka.
- Kurwa!
346
00:17:10,920 --> 00:17:12,520
- Zawróć.
- Gdzie?
347
00:17:23,040 --> 00:17:25,640
- Nic ci nie jest? Co się stało?
- Nie wiem.
348
00:17:25,720 --> 00:17:29,400
Na chwilę odwróciłam głowę, a ten idiota…
349
00:17:29,480 --> 00:17:32,920
Nauka jazdy prująca pod prąd.
To pierwsza taka sytuacja.
350
00:17:33,000 --> 00:17:35,840
Cały komisariat się śmieje.
To nie jest normalne.
351
00:17:36,560 --> 00:17:39,840
- Nazywają cię szkołą jazdy Kamikadze.
- Mnie to nie śmieszy.
352
00:17:39,920 --> 00:17:43,200
- Co z tobą? Dziwnie się zachowujesz.
- Jestem zmęczona.
353
00:17:44,000 --> 00:17:45,600
Potrzebuję wakacji.
354
00:17:51,240 --> 00:17:52,840
- Idź do domu.
- Dobra.
355
00:17:52,920 --> 00:17:53,960
Pogadamy później.
356
00:17:55,200 --> 00:17:56,200
Chodź.
357
00:18:01,280 --> 00:18:02,840
Mandat mi anulujesz?
358
00:18:18,640 --> 00:18:19,800
Co masz na głowie?
359
00:18:21,120 --> 00:18:22,520
Diadem medytacyjny.
360
00:18:22,600 --> 00:18:25,560
Jak oczyścisz umysł,
słychać ptaszki i zdobywasz punkty.
361
00:18:26,880 --> 00:18:28,000
Zobaczmy.
362
00:18:29,440 --> 00:18:31,520
Coraz lepiej ci to idzie.
363
00:18:31,600 --> 00:18:32,800
Dziękuję.
364
00:18:32,880 --> 00:18:35,120
Czy jest coś, czego nie reklamujesz?
365
00:18:35,200 --> 00:18:36,200
Chcesz spróbować?
366
00:18:36,280 --> 00:18:38,200
Medytacja dobrze by ci zrobiła.
367
00:18:38,280 --> 00:18:42,680
To smutne, że aby znaleźć spokój,
trzeba wyłączyć mózg.
368
00:18:42,760 --> 00:18:45,520
- Pocztówka od pana rodziców.
- Pocztówka?
369
00:18:45,600 --> 00:18:47,200
- Od rodziców.
- Dziękuję.
370
00:18:47,280 --> 00:18:48,680
Pokaż!
371
00:18:48,760 --> 00:18:50,960
To nic takiego. Nudzą się w Esteponie.
372
00:18:51,040 --> 00:18:53,000
- Pokaż.
- To nic takiego.
373
00:18:53,080 --> 00:18:54,640
- To głupie.
- Pokaż.
374
00:18:58,560 --> 00:19:00,800
DZIĘKUJEMY. TATA PRZESZCZĘŚLIWY.
375
00:19:04,400 --> 00:19:06,080
- Kupiłeś im łódź?
- Malutką.
376
00:19:06,160 --> 00:19:08,720
Na zdjęciu są zaburzone proporcje.
377
00:19:08,800 --> 00:19:10,120
Ile to kosztowało?
378
00:19:11,840 --> 00:19:13,440
Osiemdziesiąt pięć tysięcy.
379
00:19:17,000 --> 00:19:19,320
Plus 7500 za miejsce w porcie.
380
00:19:20,040 --> 00:19:22,920
Czemu im nie powiedziałeś,
że jesteś bezrobotny?
381
00:19:23,000 --> 00:19:25,080
Bo to by ich zabiło.
382
00:19:25,160 --> 00:19:26,400
Byliby rozczarowani!
383
00:19:26,480 --> 00:19:30,280
Pedro, w życiu
każdemu się może powinąć noga.
384
00:19:30,360 --> 00:19:32,400
Mnie nie! Od tego jest mój brat.
385
00:19:32,480 --> 00:19:37,080
Że to przed nimi ukryłeś, to jedno.
Ale żeby kupić łódź za odprawę…
386
00:19:37,160 --> 00:19:38,640
Co za durny pomysł!
387
00:19:38,720 --> 00:19:41,720
- Tata lubi łowić ryby.
- Niech łowi z brzegu!
388
00:19:42,640 --> 00:19:44,640
I jeszcze tak się o tym dowiaduję!
389
00:19:44,720 --> 00:19:48,640
Wypadałoby, żebyś najpierw
spytał mnie o zdanie.
390
00:19:48,720 --> 00:19:52,040
To moja rodzina i moje pieniądze.
Czemu mam ci o tym mówić?
391
00:19:52,120 --> 00:19:54,600
Bo może tracisz rozum, kochanie?
392
00:19:54,680 --> 00:19:56,760
Bo warto ze sobą rozmawiać!
393
00:19:58,200 --> 00:20:00,760
Teraz wiem, czemu skąpisz na jedzenie.
394
00:20:00,840 --> 00:20:04,720
To sprawka Patricii.
Oszalała na punkcie promocji.
395
00:20:04,800 --> 00:20:07,640
Chciałam oszczędzać,
bo stracił pan robotę.
396
00:20:11,400 --> 00:20:12,600
Powiedziałaś jej!
397
00:20:12,680 --> 00:20:15,480
Musiałam jej powiedzieć. Chciała odejść.
398
00:20:15,560 --> 00:20:19,680
Bo twoje jedyne hobby
to znęcanie się nad gosposią.
399
00:20:19,760 --> 00:20:22,440
Czyli ja za mało gadam, a ty za dużo.
400
00:20:22,520 --> 00:20:23,720
Dobrze, Pedro.
401
00:20:23,800 --> 00:20:26,960
Najważniejsze nie jest to,
żeby spłacać kredyt,
402
00:20:27,040 --> 00:20:29,160
tylko żeby nie rozczarować rodziców.
403
00:20:33,360 --> 00:20:36,240
Szukanie geja na ulicy
nie jest dobrym pomysłem.
404
00:20:36,320 --> 00:20:38,160
Pomyśli, że chcemy go zaliczyć.
405
00:20:38,240 --> 00:20:41,920
Nie wpadajmy
w te stereotypy o rozwiązłości.
406
00:20:42,000 --> 00:20:44,680
Niektórzy geje szukają przyjaciół, nie?
407
00:20:44,760 --> 00:20:49,160
- Jako glina nie mogę robić dziwactw.
- A to wśród policjantów nie ma gejów?
408
00:20:49,240 --> 00:20:50,240
To nie Luz?
409
00:20:51,520 --> 00:20:53,200
Idzie do hotelu z facetem.
410
00:20:53,280 --> 00:20:55,640
- Nie wróciła do Raúla?
- Wróciła.
411
00:20:55,720 --> 00:20:57,120
Może ma spotkanie.
412
00:20:58,640 --> 00:20:59,640
Albo nie.
413
00:21:02,760 --> 00:21:04,200
Jak długo już tam są?
414
00:21:04,280 --> 00:21:06,880
- Musimy powiedzieć Raúlowi.
- Lepiej się nie mieszać.
415
00:21:06,960 --> 00:21:11,440
Ja wolałbym, żeby ktoś mi powiedział,
że Blanca zdradza mnie z dentystą.
416
00:21:11,520 --> 00:21:14,040
Głosowaliśmy w tej sprawie
i wyszło, że nie.
417
00:21:14,120 --> 00:21:17,560
Wiedzieliście? Co z was za przyjaciele?
418
00:21:17,640 --> 00:21:21,280
- Nie chcieliśmy cię skrzywdzić.
- Ja powiem Raúlowi.
419
00:21:21,360 --> 00:21:22,880
To pewnie kolega z pracy.
420
00:21:22,960 --> 00:21:24,400
A ona zabiera go do hotelu?
421
00:21:24,480 --> 00:21:25,680
Może na kawę.
422
00:21:25,760 --> 00:21:27,960
Na kawę idzie się do baru. Jest taniej.
423
00:21:28,040 --> 00:21:30,400
Nie widziałem dokładnie.
Może to nie była Luz.
424
00:21:30,480 --> 00:21:32,280
Była w cieniu.
425
00:21:32,840 --> 00:21:36,200
- A gdyby Esther cię zdradzała?
- Esther? Mnie?
426
00:21:37,440 --> 00:21:40,320
- Nie wyobrażam sobie.
- Nie chciałbyś wiedzieć?
427
00:21:41,520 --> 00:21:42,480
Raczej nie.
428
00:21:42,560 --> 00:21:47,160
Luis, tak nie można żyć.
Odpuść testosteron, bo ci nie pomaga.
429
00:21:47,240 --> 00:21:48,680
- Kolejna kawa?
- Tak.
430
00:21:51,160 --> 00:21:54,840
- Dwie kawki. Tak jak poprzednio.
- Przypomnisz mi?
431
00:21:54,920 --> 00:21:57,880
Bezkofeinowa z trzcinowym
na mleku owsianym, zimnym.
432
00:21:57,960 --> 00:22:01,080
I podwójne cortado z sacharyną,
bez laktozy, ekstra gorące.
433
00:22:01,160 --> 00:22:02,720
Wpadłeś na kawkę?
434
00:22:03,240 --> 00:22:05,640
Tak, razem z przyjacielem.
435
00:22:05,720 --> 00:22:06,840
Jesteście parą?
436
00:22:06,920 --> 00:22:09,640
Co? Nie, jesteśmy kolegami.
437
00:22:10,160 --> 00:22:13,360
- To nic złego być parą.
- Jasne, mógłbym być gejem.
438
00:22:13,440 --> 00:22:14,640
Ale nie jestem.
439
00:22:14,720 --> 00:22:16,640
Szkoda. Mój radar nie zadziałał.
440
00:22:19,040 --> 00:22:20,920
- A ty?
- Tak.
441
00:22:21,440 --> 00:22:22,960
Nie wyglądasz.
442
00:22:23,040 --> 00:22:25,000
Wybacz, jeśli mówię coś nie tak.
443
00:22:25,080 --> 00:22:27,080
- Ale pierwszy raz…
- Podrywa cię facet.
444
00:22:27,160 --> 00:22:28,920
Może wcześniej nie zauważałem.
445
00:22:29,000 --> 00:22:30,560
No to masz kolegę geja.
446
00:22:31,840 --> 00:22:34,560
- Diego.
- Luis. Miło cię poznać.
447
00:22:38,000 --> 00:22:41,280
Zabawne. Mój przyjaciel Santi
właśnie szuka takiego jak ty.
448
00:22:42,320 --> 00:22:46,520
- Nie w moim typie.
- Szuka przyjaciela, żeby pogadać.
449
00:22:46,600 --> 00:22:48,840
Nie wiem, co kombinujecie,
ale wchodzę w to.
450
00:22:48,920 --> 00:22:52,640
- Lubię heteroelastycznych gości
- No tak.
451
00:22:53,960 --> 00:22:56,960
Zaraz wymienimy się numerami.
Zaniosę mu kawę.
452
00:22:57,040 --> 00:22:58,240
Jasne.
453
00:22:59,960 --> 00:23:01,960
Mamy przyjaciela geja.
454
00:23:02,040 --> 00:23:03,040
Diego.
455
00:23:03,520 --> 00:23:04,840
Dyskretny, elegancki.
456
00:23:04,920 --> 00:23:06,720
Podrywał mnie, ale z klasą.
457
00:23:07,320 --> 00:23:09,000
- Ten tam?
- Tak.
458
00:23:09,600 --> 00:23:12,080
Nazwał mnie heteroelastycznym.
Rozumiesz to?
459
00:23:12,160 --> 00:23:13,160
Cholera.
460
00:23:13,680 --> 00:23:15,600
Zapytam później Álex.
461
00:23:15,680 --> 00:23:17,440
Patrz, wychodzą!
462
00:23:18,160 --> 00:23:19,360
Ale numer!
463
00:23:20,560 --> 00:23:21,920
I co? To jest Luz?
464
00:23:22,000 --> 00:23:24,040
Nie ma wątpliwości.
465
00:23:24,120 --> 00:23:26,000
Dwie i pół godziny pili kawę.
466
00:23:26,080 --> 00:23:28,920
Podają gorącą. Trzeba czekać, aż ostygnie…
467
00:23:29,920 --> 00:23:31,960
Miałeś rację. Robili to.
468
00:23:34,120 --> 00:23:35,720
Nie wierzę.
469
00:23:38,240 --> 00:23:40,640
Cholera! A ten co tu robi?
470
00:23:43,760 --> 00:23:46,560
Czyli już wie. Jeden problem z głowy.
471
00:23:46,640 --> 00:23:48,600
Guillermo, nie mogę tego ciągnąć.
472
00:23:49,320 --> 00:23:52,080
Mam jedno życie,
a dziś prawie je straciłam.
473
00:23:53,040 --> 00:23:56,160
Może dla ciebie uwodzenie klientek
to norma, ale nie dla mnie.
474
00:23:56,240 --> 00:23:57,360
Zwiększ tempo.
475
00:23:58,680 --> 00:24:02,000
Nie chcę komplikować sobie życia.
Rozumiesz?
476
00:24:02,080 --> 00:24:04,360
Ale co jest? Zakochałaś się?
477
00:24:04,440 --> 00:24:07,400
Ja? Nie, nic takiego nie mówię.
478
00:24:08,480 --> 00:24:10,200
- A ty?
- Trochę tak.
479
00:24:14,640 --> 00:24:15,840
O Boże! Tak!
480
00:24:19,320 --> 00:24:20,600
Ty jej powiedz.
481
00:24:20,680 --> 00:24:22,600
Nie, ciebie lubi bardziej.
482
00:24:23,720 --> 00:24:24,840
Kto tak powiedział?
483
00:24:25,880 --> 00:24:27,560
Nikt, ale to się czuje.
484
00:24:30,240 --> 00:24:31,120
Co tu robicie?
485
00:24:31,680 --> 00:24:34,960
Akurat przechodziliśmy. Jak się masz?
486
00:24:35,040 --> 00:24:35,880
Ja?
487
00:24:36,800 --> 00:24:38,040
Dobrze.
488
00:24:41,600 --> 00:24:44,160
Mam sprawę w sądzie. Trochę się spieszę.
489
00:24:44,960 --> 00:24:46,440
A jak sprawy z Raúlem?
490
00:24:46,520 --> 00:24:48,320
Lepiej niż kiedykolwiek. A co?
491
00:24:49,560 --> 00:24:52,440
Widzieliśmy,
jak całujesz się z jakimś facetem.
492
00:24:52,520 --> 00:24:54,800
Przed hotelem, w biały dzień.
493
00:24:54,880 --> 00:24:57,720
No tak. I co z tego?
494
00:24:58,400 --> 00:24:59,520
Jak to co?
495
00:24:59,600 --> 00:25:01,920
Raúl też cię widział. Śledził cię.
496
00:25:02,000 --> 00:25:04,600
Tak? Co za kretyn!
497
00:25:04,680 --> 00:25:06,960
Zdradzasz go. Nic dziwnego, że cię śledzi.
498
00:25:07,040 --> 00:25:09,960
Nie zdradzam go. Mamy otwarty związek.
499
00:25:10,040 --> 00:25:11,400
Co to znaczy?
500
00:25:11,480 --> 00:25:12,840
Już ja mu pokażę!
501
00:25:15,640 --> 00:25:18,480
Otwarty związek? To naprawdę istnieje?
502
00:25:20,200 --> 00:25:23,640
Kto przy zdrowych zmysłach
wysyła pocztówkę w XXI wieku?
503
00:25:23,720 --> 00:25:24,560
Twoi rodzice.
504
00:25:25,080 --> 00:25:28,080
Daniela ma rację. Odbiło ci.
505
00:25:28,160 --> 00:25:30,840
Nie chcę zawieść rodziców. To dziwne?
506
00:25:30,920 --> 00:25:34,160
Powinieneś pomyśleć o Danieli.
To twoja partnerka.
507
00:25:34,240 --> 00:25:37,920
Odbiło wam czy co?
Po co mówicie Luz, że ją śledzę?
508
00:25:38,000 --> 00:25:39,760
Chcieliśmy ją ochrzanić.
509
00:25:39,840 --> 00:25:42,520
Widzisz? Trzeba było im powiedzieć.
510
00:25:42,600 --> 00:25:44,000
- Ty wiedziałeś?
- Tak.
511
00:25:44,960 --> 00:25:46,680
Czemu nam nie powiedziałeś?
512
00:25:46,760 --> 00:25:50,120
- Jest jego najlepszym przyjacielem.
- A my gorszymi?
513
00:25:50,200 --> 00:25:52,400
Wszystkich was kocham tak samo.
514
00:25:52,480 --> 00:25:56,920
To kłamstwo. W głowie się nie mieści!
515
00:25:57,000 --> 00:25:58,960
- Serio?
- Miarka się przebrała.
516
00:25:59,040 --> 00:26:00,160
Chrzanić was.
517
00:26:00,240 --> 00:26:01,520
- Zaczekaj!
- Nie.
518
00:26:01,600 --> 00:26:02,880
- Czekaj.
- Nie!
519
00:26:02,960 --> 00:26:05,640
Rozgrzejmy się we dwóch.
520
00:26:08,080 --> 00:26:10,680
- Będziesz tak grał?
- Muszę się tylko rozgrzać.
521
00:26:10,760 --> 00:26:12,160
Zniknął.
522
00:26:13,200 --> 00:26:14,560
Tak nie zagramy!
523
00:26:14,640 --> 00:26:17,040
Jeden kaleka, drugi wariat.
Mamy przesrane.
524
00:26:17,120 --> 00:26:18,640
Mogę grać! Stawaj tam.
525
00:26:19,240 --> 00:26:21,840
Oby mu przeszło.
Wieczorem spotykamy się z Diegiem.
526
00:26:21,920 --> 00:26:24,360
- Diegiem?
- To nasz przyjaciel gej.
527
00:26:35,240 --> 00:26:36,240
Danielo.
528
00:26:37,720 --> 00:26:40,200
- Jak tam? Dałeś radę grać?
- Bez problemu.
529
00:26:40,880 --> 00:26:41,920
Posłuchaj.
530
00:26:42,720 --> 00:26:44,960
Chcę cię przeprosić. Miałaś rację.
531
00:26:45,040 --> 00:26:47,120
Nie musisz się tłumaczyć.
532
00:26:47,200 --> 00:26:50,200
Wiem, że ich kochasz,
a ta łódź to piękny prezent.
533
00:26:50,280 --> 00:26:51,680
Samobójczy, ale piękny.
534
00:26:51,760 --> 00:26:54,560
Bardzo się postarzeli. Martwię się o nich.
535
00:26:55,640 --> 00:26:57,560
Ja też chcę ci coś podarować.
536
00:27:01,440 --> 00:27:02,880
- Co to?
- Otwórz.
537
00:27:06,960 --> 00:27:10,680
Płać nią, za co chcesz.
Przez długi czas mnie utrzymywałeś.
538
00:27:10,760 --> 00:27:14,640
Skoro teraz ja zarabiam, a ty nie,
czas się odwdzięczyć.
539
00:27:14,720 --> 00:27:15,920
Tak, ale…
540
00:27:16,760 --> 00:27:17,760
Nie.
541
00:27:19,600 --> 00:27:21,240
Nie czuję się z tym dobrze.
542
00:27:21,320 --> 00:27:22,960
- Czemu nie?
- Nie wiem.
543
00:27:23,040 --> 00:27:25,080
Bo nie…
544
00:27:25,680 --> 00:27:29,480
Zawsze mi mówiłeś,
że skoro zarabiasz więcej, to…
545
00:27:29,560 --> 00:27:31,360
Tak, ale…
546
00:27:32,000 --> 00:27:32,880
To dziwne.
547
00:27:33,720 --> 00:27:34,960
Czemu? Nie rozumiem.
548
00:27:36,520 --> 00:27:40,000
Zatrzymam ją, ale nie będę używać.
Mam swoją.
549
00:27:40,080 --> 00:27:41,080
Rób, co chcesz.
550
00:27:41,160 --> 00:27:44,120
Ale jak pójdziesz na zakupy,
nie kupuj byle chłamu.
551
00:28:04,600 --> 00:28:06,480
- Luis.
- Wystraszyłaś mnie!
552
00:28:08,480 --> 00:28:10,280
Ulises nie jest na judo?
553
00:28:10,360 --> 00:28:12,080
Mama Adriána go przywiezie.
554
00:28:12,560 --> 00:28:14,880
Muszę z tobą porozmawiać.
555
00:28:14,960 --> 00:28:16,760
- Chodź.
- Ja pierwszy.
556
00:28:16,840 --> 00:28:18,880
Chcę ci powiedzieć coś ważnego.
557
00:28:18,960 --> 00:28:21,920
- Moja sprawa też jest ważna.
- Posłuchaj.
558
00:28:22,000 --> 00:28:24,320
Wiem, że przechodzimy trudny okres.
559
00:28:24,840 --> 00:28:27,080
I nasz związek na tym cierpi.
560
00:28:28,640 --> 00:28:31,080
Przepraszam,
że nie mówiłem ci o testosteronie.
561
00:28:31,160 --> 00:28:34,960
Już wiem, ile to kosztuje.
Przejrzałam wyciąg z banku.
562
00:28:35,640 --> 00:28:37,600
Mogłaś dziś zginąć na drodze.
563
00:28:38,080 --> 00:28:41,200
Ale masz rację. Oboje jesteśmy wykończeni.
564
00:28:42,840 --> 00:28:44,520
Tak mi smutno.
565
00:28:44,600 --> 00:28:47,480
Niepotrzebnie. Już wszystko obmyśliłem.
566
00:28:52,040 --> 00:28:53,400
Zobacz, co ci wysłałem.
567
00:28:54,320 --> 00:28:56,280
- Co to?
- Bilety.
568
00:28:56,360 --> 00:28:59,040
Lecimy do Paryża na romantyczny weekend.
569
00:28:59,680 --> 00:29:01,400
Jakbyś ducha zobaczyła.
570
00:29:17,040 --> 00:29:20,240
- Jest wspaniała atmosfera.
- Co ty nie powiesz, dziadku?
571
00:29:20,320 --> 00:29:21,560
Muzyka trochę dziwna.
572
00:29:21,640 --> 00:29:23,960
- Pytam: Co tu robimy?
- Ja też.
573
00:29:24,040 --> 00:29:26,760
Czwórka heteroelastycznych
w kryzysie tożsamości?
574
00:29:26,840 --> 00:29:28,440
Heteroelastyczni. Cholera!
575
00:29:28,520 --> 00:29:30,200
Zapomniałem spytać o to córki.
576
00:29:30,280 --> 00:29:35,000
Ten mądrala chce,
żebyś nas zaraził swoją wrażliwością.
577
00:29:36,000 --> 00:29:37,440
Co znaczy heteroelastyczny?
578
00:29:37,520 --> 00:29:42,080
Wybaczcie, że zepsuje wam te szufladki,
ale nie wszyscy geje są wrażliwi.
579
00:29:42,160 --> 00:29:43,040
Nie?
580
00:29:43,120 --> 00:29:45,960
Znam cioty, które są większymi dupkami
niż niejeden heteryk.
581
00:29:46,040 --> 00:29:47,280
- Co tu robimy?
- Właśnie.
582
00:29:47,360 --> 00:29:50,520
A ty nie uważasz siebie za osobę…
583
00:29:53,720 --> 00:29:55,800
Za osobę wrażliwą?
584
00:29:56,400 --> 00:29:57,720
Co macie na myśli?
585
00:29:57,800 --> 00:29:59,080
Na mnie nie patrz.
586
00:29:59,160 --> 00:30:01,040
Płakałeś na Co się wydarzyło w Madison?
587
00:30:01,120 --> 00:30:05,800
Myślisz, że Meryl Streep
serio zostałaby z tym grubasem,
588
00:30:05,880 --> 00:30:07,520
a nie z Eastwoodem?
589
00:30:07,600 --> 00:30:10,640
To nie ma żadnego sensu. Masz rację.
590
00:30:10,720 --> 00:30:13,680
- Jesteście podręcznikowymi heterykami.
- Ja tak.
591
00:30:13,760 --> 00:30:15,600
Wiecie, czego potrzebujecie?
592
00:30:16,400 --> 00:30:19,800
Kursu dekonstrukcji męskości.
593
00:30:20,440 --> 00:30:21,480
A co to?
594
00:30:21,560 --> 00:30:22,760
Co on powiedział?
595
00:30:22,840 --> 00:30:25,440
Dajcie mi już z tym spokój.
596
00:30:25,520 --> 00:30:28,680
Nikt nie będzie
dekonstruować mojej męskości.
597
00:30:28,760 --> 00:30:31,960
- Nie zamykaj się.
- Jestem zamknięty na klucz.
598
00:30:32,040 --> 00:30:34,200
Nie mogę wydawać pieniędzy na bzdury.
599
00:30:34,280 --> 00:30:37,000
Skąpicie na dojrzałość emocjonalną?
600
00:30:37,080 --> 00:30:40,400
Zaraz cię walnę.
Wolałem, jak byłeś w depresji.
601
00:30:40,480 --> 00:30:42,160
Nie zaszkodzi spróbować.
602
00:30:42,240 --> 00:30:43,480
Widzicie?
603
00:30:44,040 --> 00:30:46,120
Obaj jesteście siebie warci.
604
00:30:46,200 --> 00:30:50,600
Myśleliście, że macie przyjaciela geja,
a to on złapał was na haczyk.
605
00:30:50,680 --> 00:30:52,760
Nie przesadzaj. To miły gość.
606
00:30:53,280 --> 00:30:56,640
Igracie z ogniem. Skończycie w darkroomie.
607
00:30:56,720 --> 00:30:57,640
Ja idę do domu.
608
00:30:57,720 --> 00:31:00,280
Przelecę moją dziewczynę
i zachowam męskość!
609
00:31:01,720 --> 00:31:04,400
- Może nie być jej w domu!
- Pierdolcie się!
610
00:31:05,440 --> 00:31:06,920
Diego ma rację.
611
00:31:07,000 --> 00:31:08,440
Przyda nam się ten kurs.
612
00:32:12,640 --> 00:32:15,240
Napisy: Łukasz Stanisław Dutka