1 00:00:01,169 --> 00:00:03,004 Poprzednio... 2 00:00:08,468 --> 00:00:11,888 Źle, to idzie tak. „O nie, cały dzień trwa”. 3 00:00:15,183 --> 00:00:16,184 Współczuję ci. 4 00:00:16,893 --> 00:00:21,939 Znów to samo. Czas to rozstrzygnąć. 5 00:00:21,939 --> 00:00:23,232 Lips nam pomoże. 6 00:00:23,232 --> 00:00:27,737 Ma fotograficzną pamięć, jeśli chodzi o nuty i teksty. 7 00:00:27,737 --> 00:00:28,696 Dawaj! 8 00:00:38,164 --> 00:00:39,332 No to wszystko jasne. 9 00:00:40,666 --> 00:00:43,711 Dlaczego im to pokazujemy, Zoot? 10 00:00:43,836 --> 00:00:45,004 Komu? 11 00:00:45,004 --> 00:00:46,297 Ważne info. 12 00:00:46,297 --> 00:00:47,924 Skoro już mówisz, 13 00:00:47,924 --> 00:00:51,219 nie mam nic przeciwko przerwie i ogarnięciu kariery solo. 14 00:00:51,219 --> 00:00:54,931 Wszyscy wespół w zespół idziemy pospiesznie w różnych kierunkach. 15 00:00:54,931 --> 00:00:56,557 Zespół się rozpadł? 16 00:00:56,557 --> 00:00:58,476 Świadomie się rozzespoliliśmy. 17 00:00:58,476 --> 00:00:59,644 Zespół się rozpadł. 18 00:00:59,644 --> 00:01:00,937 Żegnaj. 19 00:01:01,729 --> 00:01:04,148 Widziałam, jak rozpada się nasza rodzina. 20 00:01:04,148 --> 00:01:06,359 Nie pozwolę, by tę też to spotkało. 21 00:01:06,818 --> 00:01:07,819 Powiedz coś. 22 00:01:07,985 --> 00:01:08,986 Powiem. 23 00:01:09,862 --> 00:01:11,364 Zbierzmy zespół z powrotem. 24 00:01:53,739 --> 00:01:55,658 Jeśli mamy namówić Mayhemów na Bowl, 25 00:01:55,658 --> 00:01:59,453 musimy zacząć od basisty, filaru zespołu. 26 00:02:00,788 --> 00:02:03,374 {\an8}Co dalej na liście, Jenny? 27 00:02:04,625 --> 00:02:05,793 {\an8}Proszę? 28 00:02:06,335 --> 00:02:08,004 {\an8}Spytałem, co dalej. 29 00:02:08,004 --> 00:02:11,549 Chyba kampania Utz Pretzel. 30 00:02:12,300 --> 00:02:13,509 - Co? - Co? 31 00:02:13,509 --> 00:02:14,635 - Utz. - Utz? 32 00:02:14,635 --> 00:02:17,096 Kampania Utz Pretzel! 33 00:02:17,388 --> 00:02:18,890 Dobra, zapisuj. 34 00:02:18,890 --> 00:02:21,475 Robi się, szefie. Tak jest! 35 00:02:28,065 --> 00:02:29,650 „Kapitalny smak”. 36 00:02:31,694 --> 00:02:32,904 Tak. Co dalej? 37 00:02:33,362 --> 00:02:35,823 Bennigan's szuka dżingla, proszę pana. 38 00:02:35,823 --> 00:02:38,075 Bennigan's? A nie splajtowali w 2008? 39 00:02:38,075 --> 00:02:40,411 Wrócili. Spory kontrakt. 40 00:02:40,578 --> 00:02:42,705 Przepraszam, to zajmie tylko chwilę. 41 00:02:42,705 --> 00:02:47,210 Jeśli potrzebują państwo dżingla, proszę się umówić. 42 00:02:47,210 --> 00:02:48,836 Chodzi o Electric Mayhem. 43 00:02:48,836 --> 00:02:53,549 To jakiś odkurzacz? Bo pan Pepper pisze już dla Dysona. 44 00:02:53,549 --> 00:02:55,718 Nie, chcemy wskrzesić kapelę. 45 00:02:55,718 --> 00:02:58,846 Jenny, nic nie widzę! Kto to, ktoś znajomy? 46 00:02:58,971 --> 00:03:00,848 - Jakieś przybłędy. - Nie! 47 00:03:00,848 --> 00:03:01,849 Nie jesteśmy obcy. 48 00:03:01,849 --> 00:03:03,142 Wezwać ochronę? 49 00:03:03,142 --> 00:03:05,394 - Floyd! To ja, Nora! - I Moog. 50 00:03:05,394 --> 00:03:08,272 Miło was widzieć. Stoicie trochę daleko. 51 00:03:08,272 --> 00:03:10,733 - Absurd. - To niepotrzebne. 52 00:03:10,733 --> 00:03:12,818 Podejdziemy tam jak normalni ludzie. 53 00:03:12,818 --> 00:03:14,695 Nie lubi, kiedy się za blisko... 54 00:03:14,695 --> 00:03:17,865 - Przeżyje. - Ostrzegałam ich! 55 00:03:18,658 --> 00:03:23,246 Cieszymy się, że twoja solowa kariera nabiera tempa. 56 00:03:24,121 --> 00:03:26,916 Oboje wiemy, że koncert w Hollywood Bowl 57 00:03:26,916 --> 00:03:30,836 to życiowa szansa i spełnienie naszych marzeń. 58 00:03:31,295 --> 00:03:34,423 No weź. To jak? 59 00:03:49,563 --> 00:03:51,649 To będzie hit, szefie. 60 00:03:51,649 --> 00:03:54,193 No to dawaj to do Benniganów, leć. 61 00:03:54,193 --> 00:03:56,237 Słyszałeś mnie w ogóle? 62 00:03:57,488 --> 00:03:58,489 Nie. 63 00:03:58,489 --> 00:03:59,865 Co... Floyd! 64 00:03:59,865 --> 00:04:01,826 Dziękuję, Jenny, że to zapisałaś! 65 00:04:01,826 --> 00:04:03,953 Do usług, szefie! 66 00:04:06,372 --> 00:04:10,293 Jakby wszyscy obserwujący Janice, których zgromadziła tłumy w sieci, 67 00:04:10,293 --> 00:04:13,421 poszli za nią do prawdziwego świata. Niesamowite. 68 00:04:13,921 --> 00:04:16,674 - Albo niepokojące. - Ano. 69 00:04:16,674 --> 00:04:19,802 Ważne, że jak przekonamy Janice do występu w Hollywood Bowl, 70 00:04:19,802 --> 00:04:23,180 Floyd też w to wejdzie, a z nimi reszta ekipy. 71 00:04:23,180 --> 00:04:25,016 - Nic nam już nie przeszkodzi. - Tak. 72 00:04:25,016 --> 00:04:27,977 Pozdrawiam pięknie z największym namaste. 73 00:04:27,977 --> 00:04:32,023 Witajcie na promiennym ranczu Pewniaczków. 74 00:04:32,023 --> 00:04:33,524 Pewnie. 75 00:04:33,524 --> 00:04:35,109 Jak możemy wam pomóc? 76 00:04:35,109 --> 00:04:37,445 - Cześć. Szukamy Janice. - Tak. 77 00:04:37,445 --> 00:04:40,698 Duchowej Matki w tej chwili nie ma. 78 00:04:41,282 --> 00:04:43,868 Pewnie. 79 00:04:43,868 --> 00:04:47,496 Ale ja ją widzę, tam jest. 80 00:04:48,706 --> 00:04:51,459 Chilluje sobie w namiocie do jogi. 81 00:04:51,834 --> 00:04:54,211 To tylko jej organiczna powłoka. 82 00:04:54,211 --> 00:05:00,217 Jej dusza jeszcze jakieś sześć godzin będzie przemierzać płaszczyznę astralną. 83 00:05:00,217 --> 00:05:02,553 Pewnie. 84 00:05:02,553 --> 00:05:06,349 Super. Bo nam tylko zależy, żeby jej organiczna powłoka 85 00:05:06,349 --> 00:05:09,185 pojawiła się jutro w Hollywood Bowl. Tak że... 86 00:05:09,185 --> 00:05:11,103 Pewnie. 87 00:05:11,228 --> 00:05:12,897 Przekażą jej. Super. 88 00:05:12,897 --> 00:05:15,941 Przekażcie jej wiadomość. Dziękóweczka. 89 00:05:15,941 --> 00:05:19,278 To my już spewniamy. 90 00:05:19,278 --> 00:05:22,073 Pewnie. 91 00:05:32,291 --> 00:05:35,419 Nie wierzę, że ci ludzie to kupują. 92 00:05:35,419 --> 00:05:38,339 Świat sztuki ma Zoota za geniusza, a on jedynie 93 00:05:38,339 --> 00:05:40,591 wrzucił kilka nieostrych zdjęć na Insta. 94 00:05:40,591 --> 00:05:42,676 Czekaj, to moje nozdrze? 95 00:05:42,802 --> 00:05:44,637 Czekaj, dziesięć tysi? 96 00:05:44,762 --> 00:05:46,555 Tak. Co? 97 00:05:47,556 --> 00:05:51,769 Jest pan geniuszem, panie Zootowski. 98 00:05:51,769 --> 00:05:52,937 W rzeczy samej. 99 00:05:55,147 --> 00:05:57,024 Jakie metody pan stosuje? 100 00:05:57,775 --> 00:05:58,776 Tak. 101 00:05:59,860 --> 00:06:01,028 - Tak. - Tak. 102 00:06:01,028 --> 00:06:02,863 Tam jest. Dobra. 103 00:06:02,988 --> 00:06:05,366 Dobra. Zoot! To my! 104 00:06:05,366 --> 00:06:06,826 Sorki, że tak na wernisażu. 105 00:06:06,826 --> 00:06:07,952 Jakim wernisażu? 106 00:06:09,370 --> 00:06:11,914 Wpadliśmy tylko, żeby się upewnić, że będziesz 107 00:06:11,914 --> 00:06:13,582 na koncercie w Hollywood Bowl. 108 00:06:13,582 --> 00:06:15,501 Przemów kapeli do rozsądku. 109 00:06:15,501 --> 00:06:16,585 Jakiej kapeli? 110 00:06:18,379 --> 00:06:21,090 Twojej. Nic nie świta? 111 00:06:22,007 --> 00:06:23,467 Nie. 112 00:06:25,136 --> 00:06:27,763 - Miło się gadało. - Czołem. 113 00:06:27,763 --> 00:06:29,932 Ostatnia szansa. Pogadamy z Teethem. 114 00:06:30,599 --> 00:06:32,309 Jimmy, twoi znajomi? 115 00:06:33,894 --> 00:06:35,646 Nie, ale wydawali się mili. 116 00:06:38,149 --> 00:06:40,025 - Masz moje leki na nudności? - Mam. 117 00:06:40,025 --> 00:06:41,402 - Krem do opalania? - Tak. 118 00:06:41,402 --> 00:06:43,112 - Bikini? - Mam. 119 00:06:43,112 --> 00:06:44,822 - Teeth, zaczekaj! - Teeth! 120 00:06:44,822 --> 00:06:48,576 Któż to przyszedł pożyczyć nam fal spokojnych. 121 00:06:48,576 --> 00:06:51,912 - Chcemy, żebyś został. - Co? 122 00:06:51,912 --> 00:06:54,748 Jutro występ w Hollywood Bowl. 123 00:06:54,748 --> 00:06:58,169 Koncert życia. Proszę, zostań. 124 00:06:59,670 --> 00:07:02,590 Ostatni raz wzywamy pasażerów Jalapeño Princess. 125 00:07:02,590 --> 00:07:06,969 Dość. Firma jest twoja. W górnej szufladzie są tic taki. 126 00:07:06,969 --> 00:07:13,100 Nie waż się ich tknąć. A teraz spływać, pora na daiquiri. 127 00:07:16,645 --> 00:07:19,982 Moja ulubiona pora dnia. I nocy. 128 00:07:20,608 --> 00:07:21,609 Teeth. 129 00:07:21,609 --> 00:07:23,861 Bywaj zdrowa, szefowo. 130 00:07:26,780 --> 00:07:27,990 - Teeth, nie. - Proszę cię. 131 00:07:28,115 --> 00:07:29,700 Idę, Gwiazdko! 132 00:07:33,537 --> 00:07:34,538 Co teraz? 133 00:07:38,334 --> 00:07:40,211 Kapela lepiej sobie radzi beze mnie. 134 00:07:40,211 --> 00:07:42,546 Teeth odpłynął ku zachodzącemu słońcu, 135 00:07:42,546 --> 00:07:44,465 Lipsa nawet nie mogę znaleźć. 136 00:07:44,465 --> 00:07:45,633 Chyba go znalazłem. 137 00:07:47,259 --> 00:07:49,220 Chcę coś zademonstrować. 138 00:07:49,220 --> 00:07:51,222 Wiem, że to niemożliwe. 139 00:07:51,222 --> 00:07:54,433 A jeśli wam powiem, że to nie tylko możliwe, 140 00:07:54,433 --> 00:07:57,603 ale i możliwe za naszego życia? 141 00:07:59,688 --> 00:08:02,233 Nie mam pojęcia, co on gada, 142 00:08:02,233 --> 00:08:03,901 ale oczu oderwać nie mogę. 143 00:08:03,901 --> 00:08:05,653 Ma misję. Ratuje świat. 144 00:08:05,653 --> 00:08:06,654 Myślę o zespole... 145 00:08:06,654 --> 00:08:12,117 A mój świat się rozpada. Poddaję się. 146 00:08:22,461 --> 00:08:27,091 Poddajesz się? Że co? Kim ty w ogóle jesteś? 147 00:08:27,091 --> 00:08:34,014 Poddaję się, to nie dla mnie. Branża, kapela, muzyka. 148 00:08:34,181 --> 00:08:37,560 Jak to możliwe? Muzyka zawsze była twoim życiem. 149 00:08:37,560 --> 00:08:42,106 A teraz muszę znaleźć coś innego. 150 00:08:43,857 --> 00:08:47,611 Stworzyłaś płytę. Zorganizowałaś koncert w Hollywood Bowl. 151 00:08:47,611 --> 00:08:51,240 Nie. Nie ma kapeli, nie ma koncertu. 152 00:08:54,076 --> 00:08:55,911 Odwołałam. 153 00:08:56,954 --> 00:08:59,832 To koniec. Jadę stąd. 154 00:09:00,624 --> 00:09:01,792 Dokąd? 155 00:09:04,920 --> 00:09:07,464 Zwierzak, musimy ci coś powiedzieć. 156 00:09:07,464 --> 00:09:10,718 Nora! 157 00:09:11,719 --> 00:09:14,430 Jestem równie zaniepokojona, ale... 158 00:09:14,430 --> 00:09:17,516 To moja torebka. Zostaw! O nie. 159 00:09:17,516 --> 00:09:20,102 Nie rób tak, wszystko poukładałam. 160 00:09:20,102 --> 00:09:21,186 Sporo rzeczy. 161 00:09:21,895 --> 00:09:22,896 Jedź! 162 00:09:22,896 --> 00:09:24,982 - Dokąd? Nie wiem, dokąd ona... - Jedź! 163 00:09:24,982 --> 00:09:26,900 Chyba nie mówi o Norze. 164 00:09:27,026 --> 00:09:29,069 - Ja pojadę! - Nie! Ja poprowadzę. 165 00:09:29,069 --> 00:09:30,487 Nie daj mu prowadzić. 166 00:09:33,324 --> 00:09:34,783 Homar nie ma rymu i już. 167 00:09:36,702 --> 00:09:37,786 Co? 168 00:09:39,997 --> 00:09:43,792 Siemano, Zwierzak! Co tam? 169 00:09:44,710 --> 00:09:46,837 Nora! Nie ma! 170 00:09:46,837 --> 00:09:48,505 Co? Nie ma? 171 00:09:48,505 --> 00:09:49,632 Nie ma. 172 00:09:53,969 --> 00:09:58,891 Mnie też boli ręka i nic nie pomaga. Ale póki co... 173 00:09:58,891 --> 00:10:01,060 Nora! Nie ma! 174 00:10:02,770 --> 00:10:04,355 Na tym zakończę. 175 00:10:05,022 --> 00:10:10,444 A teraz weźcie głęboki wdech i wsłuchajcie się w przekaz wszechświata. 176 00:10:10,444 --> 00:10:15,741 Nora... Nora! Nie ma! 177 00:10:15,741 --> 00:10:19,203 No to wszechświat przemówił, że nie mogę. 178 00:10:19,203 --> 00:10:21,330 Pewnie. 179 00:10:21,330 --> 00:10:22,539 Pa. 180 00:10:22,539 --> 00:10:23,624 Hej. 181 00:10:24,875 --> 00:10:29,380 Nie ma! Nie ma! Nora. 182 00:10:29,380 --> 00:10:30,464 Kto? 183 00:10:30,464 --> 00:10:33,509 Nora! Nie ma! 184 00:10:34,468 --> 00:10:36,679 Nora! Lubię ją. 185 00:10:36,679 --> 00:10:39,431 To na co czekasz? Znajdźmy ją. 186 00:10:39,431 --> 00:10:40,683 Idź przodem. 187 00:10:46,605 --> 00:10:47,898 Jak już wypłyniemy 188 00:10:47,898 --> 00:10:53,696 czekają nas nielimitowane skrzydełka i masaże dla par gorącymi kamieniami. 189 00:10:54,363 --> 00:10:56,824 Nora! Nie ma! 190 00:10:56,824 --> 00:10:58,951 Cześć. Mówisz, że... 191 00:10:58,951 --> 00:11:01,829 Nie ma! 192 00:11:03,580 --> 00:11:04,790 Odeszła? 193 00:11:07,751 --> 00:11:12,756 Słowo wyjaśnienia, Nora żyje. Żyje i ma się dobrze. 194 00:11:12,756 --> 00:11:16,051 A kto mówił, że nie żyje? 195 00:11:20,139 --> 00:11:21,557 Już, już. 196 00:11:24,268 --> 00:11:28,522 Nory nie ma, owszem. Wyjechała. 197 00:11:29,690 --> 00:11:31,942 Obwinia się za to, że was zawiodła. 198 00:11:31,942 --> 00:11:34,820 Zawiodła nas? Jak mogła tak pomyśleć? 199 00:11:34,820 --> 00:11:38,031 Zespół się rozpadł. 200 00:11:38,031 --> 00:11:42,202 Moment, my nie jesteśmy tylko zespołem. Jesteśmy rodziną. 201 00:11:42,202 --> 00:11:46,457 No pewka. Zawsze będziemy razem. 202 00:11:46,457 --> 00:11:48,250 Nawet będąc osobno. 203 00:11:48,250 --> 00:11:49,668 Miłość. 204 00:11:49,668 --> 00:11:51,170 - Tak jest. - Pewnie. 205 00:11:51,170 --> 00:11:55,299 A dlaczego nie ma Nory? Pamiętacie ją? 206 00:11:56,049 --> 00:11:58,218 Zoot to ma argumenty. 207 00:11:58,218 --> 00:12:00,637 Czas zapomnieć o rejsach, sektach, 208 00:12:00,637 --> 00:12:02,931 TED Talks i dżinglach. 209 00:12:02,931 --> 00:12:06,727 Czas znaleźć szefową i wstrząsnąć Bowl. 210 00:12:06,727 --> 00:12:09,813 Nora odwołała koncert przed wyjazdem. 211 00:12:09,938 --> 00:12:15,486 No to odwołamy odwołanie. Mobilizacja, socjalizacja! 212 00:12:15,486 --> 00:12:18,322 Lista kontaktów w ruch! 213 00:12:18,322 --> 00:12:22,993 Świetnie. Ty dzwoń do znajomych, ja dam znać Pewniaczkom. 214 00:12:22,993 --> 00:12:24,828 TikTok! 215 00:12:24,828 --> 00:12:26,830 #PowrótDoBowl. 216 00:12:27,790 --> 00:12:29,082 Jedziemy. 217 00:12:30,834 --> 00:12:33,420 Ja też pomogę. Zadzwonię do JJ-a. 218 00:12:33,420 --> 00:12:36,799 Nagrał mi wściekły masę wiadomości. 219 00:12:36,799 --> 00:12:39,635 Obwinia mnie za wyjazd Nory. 220 00:12:39,635 --> 00:12:43,305 Zerwali? Może to nie najlepszy moment, 221 00:12:43,305 --> 00:12:48,060 ale jakbyście coś wiedzieli, to dajcie znać. 222 00:12:48,060 --> 00:12:51,855 To nie ma znaczenia. Sam nie wiem. Z drugiej strony ma. 223 00:12:51,855 --> 00:12:56,276 Dobra, mniejsza z tym. Do rzeczy. 224 00:12:56,276 --> 00:12:58,987 - Tak. - Jak znaleźć Norę? 225 00:12:58,987 --> 00:13:00,989 Gwizdnęli wam furę. 226 00:13:03,283 --> 00:13:06,829 Dobra, kretyni. Za mną! 227 00:13:07,663 --> 00:13:08,664 No dobra. 228 00:13:12,292 --> 00:13:13,335 Moment. 229 00:13:13,335 --> 00:13:18,090 Tyle tu mieszkacie i nikt nie zajrzał do garażu? 230 00:13:18,090 --> 00:13:19,174 My tu mieszkamy? 231 00:13:19,174 --> 00:13:23,136 Super i w ogóle, ale nie wiemy, gdzie jest Nora. 232 00:13:23,136 --> 00:13:25,556 Poprowadzi nas muzyka. 233 00:13:26,056 --> 00:13:28,433 Muzyka chyba tak nie działa. 234 00:13:28,433 --> 00:13:32,729 Normalnie nie. Ale normalni to my nie jesteśmy. 235 00:13:36,567 --> 00:13:39,987 Awaria auta to znak. Nie możesz wyjechać. 236 00:13:39,987 --> 00:13:43,156 Czemu wszystkich to zaskakuje? Mam dość, jasne? 237 00:13:43,156 --> 00:13:44,074 To jakiś żart? 238 00:13:44,074 --> 00:13:47,661 Przyszedłem świętować twój pierwszy dzień za wielkim biurkiem. 239 00:13:47,661 --> 00:13:49,997 Znalazłem tic taki. I wiesz, co mam? 240 00:13:49,997 --> 00:13:53,250 Szampana i dwa kieliszki. Dla mnie i dla siebie. 241 00:13:53,250 --> 00:13:55,168 Bo wiem, że właściwie nie pijesz. 242 00:13:55,168 --> 00:13:59,673 Wypij sam. Nie chcę tej pracy. 243 00:13:59,673 --> 00:14:01,884 - Czekaj. - Odwołałam koncert. 244 00:14:01,884 --> 00:14:03,343 - Co? - Wyprowadziłam się. 245 00:14:04,011 --> 00:14:04,970 Przykro mi, JJ. 246 00:14:04,970 --> 00:14:09,349 Co się dzieje? Nie nadążam. 247 00:14:09,349 --> 00:14:10,350 Z czym? 248 00:14:10,350 --> 00:14:13,312 Ze wszystkim. Mieliśmy podbić branżę szturmem. 249 00:14:13,312 --> 00:14:16,106 Byliśmy idealnym duetem. Mieliśmy plan. 250 00:14:16,106 --> 00:14:18,275 Teraz planem jest brak planu. 251 00:14:18,275 --> 00:14:19,818 Plan... 252 00:14:19,943 --> 00:14:22,195 Halo? 253 00:14:25,282 --> 00:14:29,995 Świetnie. Może odrobina planu nie byłaby taka zła. 254 00:14:47,262 --> 00:14:48,889 Co do... 255 00:15:07,074 --> 00:15:10,035 Wbrew wszystkim przepisom. 256 00:15:18,627 --> 00:15:20,295 Ale sztos. 257 00:15:26,551 --> 00:15:27,386 {\an8}W porządku! 258 00:15:28,095 --> 00:15:30,347 {\an8}Oto Electric Mayhem. 259 00:15:30,347 --> 00:15:31,890 Tak jest! 260 00:15:31,890 --> 00:15:32,975 Ale jak? 261 00:15:33,642 --> 00:15:35,227 Podziękuj Czerwonemu. 262 00:15:35,227 --> 00:15:36,395 Zwierzak? 263 00:15:38,563 --> 00:15:41,191 A jak on was niby przekonał? 264 00:15:41,191 --> 00:15:42,359 Nora! 265 00:15:45,362 --> 00:15:46,446 Nie ma! 266 00:15:46,446 --> 00:15:48,991 Na tym zakończę. 267 00:15:49,950 --> 00:15:52,244 Tyle dla nas zrobiłaś, 268 00:15:52,244 --> 00:15:54,496 że nie mogliśmy zniszczyć ci marzeń. 269 00:15:55,872 --> 00:15:57,499 A Lips myślał, że umarłaś. 270 00:15:57,499 --> 00:15:58,583 Ano. 271 00:16:01,670 --> 00:16:04,506 Gdy tylko cię poznałem, 272 00:16:04,506 --> 00:16:09,011 wiedziałem, że pewnego dnia zmienisz nas wszystkich na lepsze. 273 00:16:09,011 --> 00:16:11,388 Ale teraz wiem, że jesteś... 274 00:16:14,224 --> 00:16:17,436 Nigdy niczego tak uroczego... 275 00:16:17,436 --> 00:16:19,187 O Boże. Zrozumiałam Lipsa! 276 00:16:19,521 --> 00:16:22,774 No bo jesteś jedną z nas. Jesteś w rodzinie, Dorotko! 277 00:16:22,774 --> 00:16:25,360 Zawsze znajdzie się dla ciebie miejsce. 278 00:16:25,360 --> 00:16:29,489 Wskakuj. Mamy tematy do ogarnięcia i ludzi do rozbujania. 279 00:16:29,489 --> 00:16:31,783 Bowl czeka, czas ucieka! 280 00:16:31,783 --> 00:16:36,913 Mam dla was złe wieści. Koncert odwołany. 281 00:16:36,913 --> 00:16:38,915 Nikogo tam nie będzie. 282 00:16:38,915 --> 00:16:40,959 A może wszyscy będą? 283 00:16:44,296 --> 00:16:48,008 Panna nie wie, o czym gada. 284 00:17:10,363 --> 00:17:12,699 Tak jest, Hollywood Bowl! 285 00:17:15,452 --> 00:17:20,290 Znów tu jesteśmy, każde z nas jest, nie odejdziemy i zawsze będziemy! 286 00:17:20,290 --> 00:17:23,627 My, na wieczność zjednoczeni 287 00:17:23,627 --> 00:17:28,256 po krótkim podziale, Electric Mayhem! 288 00:17:31,551 --> 00:17:33,512 Cześć! Z powrotem w świecie muzyki. 289 00:17:33,512 --> 00:17:37,474 JJ? Nie spodziewałam się ciebie. 290 00:17:37,474 --> 00:17:38,892 Zawsze za tobą, pysiu. 291 00:17:39,559 --> 00:17:40,727 Nie nazywaj mnie tak. 292 00:17:41,394 --> 00:17:46,608 To ta chwila, w której zostajemy przyjaciółmi? 293 00:17:47,275 --> 00:17:50,529 Cóż, chciałabym. 294 00:17:53,657 --> 00:17:58,286 Ja też. Do zobaczenia, Nora. 295 00:17:58,620 --> 00:18:00,330 Do zobaczenia, pysiu. 296 00:18:00,956 --> 00:18:02,415 Nie nazywaj mnie tak. 297 00:18:03,667 --> 00:18:07,087 Solowy rejs to ekscytująca przygoda, 298 00:18:07,087 --> 00:18:13,093 ale bez wsparcia pozostałych gubimy się na morzu. 299 00:18:13,093 --> 00:18:16,054 Z tego miejsca chciałbym 300 00:18:16,054 --> 00:18:20,642 gorączaście pozdrowić mamusię i tatusia. 301 00:18:20,642 --> 00:18:24,437 To ich pierwszy koncert Mayhemów. 302 00:18:24,437 --> 00:18:25,689 Cześć, mamo i tato! 303 00:18:26,189 --> 00:18:27,524 Mój syneczek. 304 00:18:27,649 --> 00:18:31,027 Nie sądziłem, 305 00:18:31,027 --> 00:18:34,114 że kiedykolwiek zobaczę ich pod sceną. 306 00:18:37,242 --> 00:18:42,455 To wszystko dzięki wyjątkowej osobie. 307 00:18:43,665 --> 00:18:44,875 O rany. 308 00:18:46,001 --> 00:18:49,379 Luzik. Mów prosto z serca. 309 00:18:53,550 --> 00:18:56,094 Ten utwór dedykuję dziewczynie, 310 00:18:56,094 --> 00:18:59,139 która całe życie dba o swoją rodzinę. 311 00:18:59,264 --> 00:19:00,932 Nora! 312 00:19:02,058 --> 00:19:05,520 Teraz to ta rodzina będzie dbać o ciebie. 313 00:22:05,033 --> 00:22:07,035 I fajerwerki. 314 00:22:13,458 --> 00:22:15,710 Dlaczego nie robię z tego lajwa? 315 00:22:15,710 --> 00:22:17,087 Bo tym żyjesz. 316 00:22:38,817 --> 00:22:40,443 - Bu! - Tragedia! 317 00:22:40,443 --> 00:22:42,362 - Won ze sceny! - Amatorzy! 318 00:22:42,362 --> 00:22:44,280 - Okropne! - Panowie. 319 00:22:44,656 --> 00:22:46,074 To nie panów miejsca. 320 00:22:47,075 --> 00:22:49,411 Wreszcie dzięki Muppetom stało się coś dobrego. 321 00:22:49,411 --> 00:22:51,454 - Co? - Możemy wyjść. 322 00:22:53,498 --> 00:22:54,499 Dziękuję panu. 323 00:23:02,173 --> 00:23:04,175 Udało nam się jak nic. 324 00:23:04,175 --> 00:23:05,093 Ale co? 325 00:23:05,593 --> 00:23:09,139 Przyznam to bez zmachania ani wahania. 326 00:23:09,139 --> 00:23:12,767 To moje największe osiągnięcie. 327 00:23:12,767 --> 00:23:13,726 O tak. 328 00:23:13,726 --> 00:23:17,105 Pewnie. A teraz wykupmy cały nakład 329 00:23:17,105 --> 00:23:18,982 i rozdajmy go za darmo. 330 00:23:18,982 --> 00:23:20,233 Świetny pomysł. 331 00:23:20,233 --> 00:23:22,610 - Nie. Nie róbcie tego. - Nie! 332 00:23:22,610 --> 00:23:25,780 Ale skoro mamy już normalną płytę, 333 00:23:25,780 --> 00:23:27,740 możemy ruszyć w trasę. 334 00:23:27,740 --> 00:23:28,992 Jak to „my”? 335 00:23:28,992 --> 00:23:32,370 Prawdziwa trasa wymaga menedżera. 336 00:23:32,370 --> 00:23:36,082 Pomyślałam, że „my” to też „ja”. 337 00:23:36,624 --> 00:23:38,960 Ja? 338 00:23:40,211 --> 00:23:44,132 Powiem to raczej w imieniu wszystkich. 339 00:23:44,132 --> 00:23:45,508 „W porządalu!” 340 00:23:45,508 --> 00:23:47,427 Nadajesz się! 341 00:23:47,552 --> 00:23:49,262 - Do dzieła. - Tak jest. 342 00:23:49,387 --> 00:23:50,513 - Ale teraz? - Tak! 343 00:23:50,638 --> 00:23:52,182 - Wycieczka! - W drogę! 344 00:23:52,182 --> 00:23:53,892 Wyjeżdżamy? 345 00:23:54,017 --> 00:23:56,436 Idziesz czy nie? 346 00:23:56,436 --> 00:23:58,813 Koncert już za nami, ruszacie w trasę. 347 00:23:58,813 --> 00:24:02,192 Wracam do jeżdżenia za zespołem. 348 00:24:04,569 --> 00:24:06,446 Jesteś jego częścią. 349 00:24:07,989 --> 00:24:09,157 Częścią zespołu? 350 00:24:20,043 --> 00:24:22,462 Wycieczka! 351 00:24:22,462 --> 00:24:24,464 - No tak. Lepiej... - No. 352 00:24:24,756 --> 00:24:26,966 - Proszę. - Jeszcze troszkę. 353 00:24:26,966 --> 00:24:28,718 - Jeszcze. - Tak jest. 354 00:24:28,718 --> 00:24:29,886 {\an8}Dziękuję. 355 00:24:30,470 --> 00:24:32,680 {\an8}Pamiętajcie o piankach. 356 00:24:40,855 --> 00:24:45,193 Nie zapomnij o zdjęciach. Kawałek domu na drogę. 357 00:24:45,818 --> 00:24:51,449 Dziękuję. Będzie mi ciebie brakować. 358 00:24:51,991 --> 00:24:53,993 A mnie ciebie na mojej kanapie. 359 00:24:54,702 --> 00:24:55,745 Bzdura. 360 00:24:56,287 --> 00:24:58,540 No fakt. 361 00:24:58,665 --> 00:25:02,794 Pamiętaj, że byłam twoją pierwszą fanką. 362 00:25:10,885 --> 00:25:12,595 Nie ma to jak w autobusie. 363 00:25:12,720 --> 00:25:14,138 - O tak. - Tak jest. 364 00:25:14,430 --> 00:25:18,017 Nadal nie ogarniam tych starych fotek. 365 00:25:18,351 --> 00:25:22,564 Zrobiłem je pierwszym aparatem. Zespół mi go dał. Nie pamiętam dlaczego. 366 00:25:22,564 --> 00:25:25,233 Żeby przestał zapominać. 367 00:25:25,567 --> 00:25:28,319 Pamiętam to. I tamto. 368 00:25:28,319 --> 00:25:31,281 Jest i moja kanapka z grillowanym serkiem. 369 00:25:31,281 --> 00:25:32,657 To co, w drogę? 370 00:25:32,657 --> 00:25:34,534 - W drogę! - Nora! 371 00:25:34,659 --> 00:25:37,537 O rety, znów będziemy współlokatorkami. 372 00:25:37,537 --> 00:25:40,707 Tylko teraz z całą kapelą w ciasnym autobusie. 373 00:25:40,707 --> 00:25:43,960 Jeździliśmy tak latami bez choćby mapy. 374 00:25:43,960 --> 00:25:46,754 Ta trasa będzie psychodeliczaśna, 375 00:25:46,754 --> 00:25:50,842 całkowicie immersyfikacyjna. I słusznie. 376 00:25:51,301 --> 00:25:52,802 To my na Manhattanie. 377 00:25:52,927 --> 00:25:55,346 Czas... i zmienić świat! 378 00:25:55,513 --> 00:25:58,266 Lips ma rację. Zmienimy świat. 379 00:25:58,558 --> 00:25:59,684 Z każdym koncertem. 380 00:25:59,684 --> 00:26:04,397 Pamiętasz, że nie mamy ani grosza, a trasa kosztuje fortunę? 381 00:26:04,397 --> 00:26:08,901 A na tym zdjęciu Penny daje mi kasę na album, którego nie nagraliśmy. 382 00:26:08,901 --> 00:26:14,032 Moment. Czy to zdjęcie zagubionych pieniędzy? 383 00:26:14,157 --> 00:26:17,535 Tak. A na tym zdjęciu upycham je do wora. 384 00:26:17,535 --> 00:26:22,081 A tu chowam wór w naszym starym autobusie. 385 00:26:22,081 --> 00:26:24,000 A niech mnie świśnie! 386 00:26:24,000 --> 00:26:27,795 Te zdjęcia to prawdziwa mapa skarbów pamięci Zoota. 387 00:26:27,795 --> 00:26:29,464 Rozpocząć poszukiwania! 388 00:26:32,050 --> 00:26:33,051 - Tutaj. - Mam! 389 00:26:33,051 --> 00:26:34,218 BANK REZERW FEDERALNYCH W LOS ANGELES 390 00:26:34,344 --> 00:26:35,678 Tak jest! 391 00:26:36,888 --> 00:26:37,889 Nie, tutaj. 392 00:26:39,265 --> 00:26:41,809 Coś mówiłeś? Magia Mayhemów, słonko. 393 00:26:42,060 --> 00:26:46,230 To co, ruszamy po rock and roll? 394 00:26:46,230 --> 00:26:48,274 - Tak jest! - Jedziemy! 395 00:26:48,274 --> 00:26:50,693 Zostało nam tylko jedno. 396 00:26:50,693 --> 00:26:52,820 Jaka, nasz nieustraszony przywódco? 397 00:26:54,322 --> 00:26:56,908 Zaczynamy zabawę. 398 00:27:00,870 --> 00:27:02,747 W Disney+ będą przeszczęśliwi. 399 00:27:02,747 --> 00:27:04,791 {\an8}Pa, pa. 400 00:27:10,421 --> 00:27:12,298 - Co się... - Co się stało? 401 00:27:39,492 --> 00:27:43,037 To dla Kermita. Spodoba mu się. 402 00:27:43,037 --> 00:27:44,122 Napisy: Konrad Szabowicz