1 00:00:14,766 --> 00:00:15,975 Badadziang. 2 00:01:01,604 --> 00:01:03,815 Nie skupię się przez ten gwar! 3 00:01:04,941 --> 00:01:07,527 Może mu pozwolimy? 4 00:01:07,610 --> 00:01:09,362 - Byłem cicho. - Rety. 5 00:01:09,445 --> 00:01:10,530 Dobra. 6 00:01:12,740 --> 00:01:16,577 Czyli on czuje, gdzie jest Zaginione Miasto, czy… 7 00:01:17,245 --> 00:01:21,124 To przeklęte miejsce skradło mi pół życia. 8 00:01:24,210 --> 00:01:26,379 Jeśli Klaus nie może znaleźć 9 00:01:26,462 --> 00:01:29,966 Zaginionego Miasta ani dotrzeć do mistrzów, 10 00:01:30,049 --> 00:01:32,927 ani zniszczyć broni, to co zrobimy? 11 00:01:33,427 --> 00:01:37,431 Wtedy będziemy musieli walczyć z Alfiem sami. 12 00:01:39,767 --> 00:01:41,561 Nie dam rady. 13 00:01:41,644 --> 00:01:46,107 Dasz. Jesteś przerażająco silna. Ja się ciebie boję. 14 00:01:46,190 --> 00:01:47,692 Musisz uwierzyć. 15 00:01:47,775 --> 00:01:49,652 Nie chodzi o wiarę. 16 00:01:49,735 --> 00:01:53,239 Prawie mnie zabił, a ja zamarłam. 17 00:01:53,322 --> 00:01:55,408 Nie mogę walczyć z bratem. 18 00:01:56,117 --> 00:01:59,579 Nawet gdybyśmy naprawdę tego potrzebowali? 19 00:02:01,706 --> 00:02:02,832 Uderz mnie. 20 00:02:02,915 --> 00:02:04,375 - Co? - Uderz. 21 00:02:04,458 --> 00:02:07,962 - Nie. - Zrób to! Uderz mnie. 22 00:02:08,045 --> 00:02:11,215 Nie uderzę cię. Jesteś moją przyjaciółką… 23 00:02:12,091 --> 00:02:14,886 Dobra, już załapałem. 24 00:02:16,179 --> 00:02:18,806 Będzie jak w Przed czasem. 25 00:02:18,890 --> 00:02:22,226 Mistrzowie zjawią się, gdy będą potrzebni. 26 00:02:22,310 --> 00:02:24,312 Byle do nich dotrzeć. 27 00:02:25,730 --> 00:02:27,398 Nie patrzeć na mnie! 28 00:02:33,487 --> 00:02:40,494 KUNG FU PANDA SMOCZY RYCERZ 29 00:02:53,507 --> 00:02:55,718 Co to było? 30 00:02:55,801 --> 00:02:58,137 Wstrząsy to nie problem. 31 00:02:58,220 --> 00:03:00,181 Chodź, potrzebuję pomocy. 32 00:03:08,564 --> 00:03:12,193 Czego szukamy? Co to za miejsce? 33 00:03:12,777 --> 00:03:15,237 Znasz Lulu i jej przyjaciół. 34 00:03:15,321 --> 00:03:17,823 Wiesz, jak myślą, co mogą knuć. 35 00:03:21,369 --> 00:03:24,163 Dokąd prowadzą tę łasicę? 36 00:03:25,414 --> 00:03:27,500 Nie mam bladego pojęcia. 37 00:03:28,084 --> 00:03:29,877 Byłam przecież z tobą. 38 00:03:40,471 --> 00:03:43,766 Muszę znać ich plany. Pomóż mi szukać. 39 00:04:12,920 --> 00:04:15,840 Czuję coś! 40 00:04:19,510 --> 00:04:20,803 Za mną! 41 00:04:20,886 --> 00:04:22,346 Pani przodem! 42 00:04:22,847 --> 00:04:23,931 Albo nie. 43 00:04:30,021 --> 00:04:32,315 Nie, tędy! 44 00:04:34,025 --> 00:04:37,069 Chyba nie chcieliście zostać w tyle? 45 00:04:37,153 --> 00:04:38,487 Liście, czaicie? 46 00:04:39,238 --> 00:04:41,115 Niestety tak. 47 00:04:47,705 --> 00:04:50,916 Mogę biec cały dzień, póki nie ma śniegu. 48 00:04:51,417 --> 00:04:53,961 Po prostu świetnie. 49 00:04:56,672 --> 00:05:00,718 Klaus, możesz użyć swojej mocy w linii prostej? 50 00:05:02,261 --> 00:05:03,679 Głowa mnie boli. 51 00:05:08,142 --> 00:05:11,729 Skąd wiemy, że to magiczny wiatr, nie zwykły? 52 00:05:21,072 --> 00:05:22,114 To tu. 53 00:05:22,198 --> 00:05:24,909 Czyli gdzie? 54 00:05:29,413 --> 00:05:32,416 Wielu przez tę krainę wędrowało, 55 00:05:32,500 --> 00:05:35,169 nie wiedząc, co w niej mieszkało. 56 00:05:35,252 --> 00:05:39,799 Potwór z kamienia, którego tajna magia zmienia. 57 00:05:39,882 --> 00:05:42,468 Blokuje dostawy jedzenia 58 00:05:42,551 --> 00:05:44,637 i nie miejmy z nią do czynienia, 59 00:05:44,720 --> 00:05:47,139 bo wiemy, że Bestia z Kamienia 60 00:05:47,223 --> 00:05:51,018 może chcieć mieć nas do zjedzenia. 61 00:05:53,229 --> 00:05:55,272 Poezja jest wspaniała. 62 00:05:55,356 --> 00:05:57,608 Coś ty za jeden? 63 00:05:57,691 --> 00:05:59,610 Cześć. 64 00:06:00,319 --> 00:06:03,280 Pycha chleb. Mówiłaś o Bestii z Kamienia? 65 00:06:06,325 --> 00:06:10,579 Najpierw wyschła rzeka, a potem zaczęły się pożary. 66 00:06:10,663 --> 00:06:12,540 Kończą się nam zapasy, 67 00:06:12,623 --> 00:06:16,710 a ten potwór zablokował jedyną drogę handlową. 68 00:06:17,294 --> 00:06:21,257 Trzeba było wysłuchać Kemanzi i trzymać się z dala. 69 00:06:36,021 --> 00:06:39,608 Nie zbliżajcie się. Potwór staje się brutalny. 70 00:06:39,692 --> 00:06:43,154 Spoko! Musi nas tylko zjeść. 71 00:06:43,237 --> 00:06:44,655 Chcecie tego? 72 00:06:44,738 --> 00:06:46,240 Nie wszyscy. 73 00:06:47,199 --> 00:06:50,369 Mnie i Klingę raz pożarł i żyjemy. 74 00:06:50,452 --> 00:06:52,705 Rukhmini mieszkała tam latami! 75 00:06:52,788 --> 00:06:56,542 Naprawdę? Muszę poznać twoją historię. 76 00:07:06,093 --> 00:07:08,304 Powodzenia. Chodźmy. 77 00:07:14,560 --> 00:07:18,022 Mogę wymyślić, jak poruszać nim od środka. 78 00:07:23,194 --> 00:07:26,739 Jeśli nie wrócisz, opowiem twoją historię! 79 00:07:30,826 --> 00:07:34,413 Grunt w tym, żeby wyglądać pysznie. 80 00:07:34,497 --> 00:07:38,417 Spójrz, jakie z nas smaczne przekąski. 81 00:07:38,501 --> 00:07:39,877 Po, uważaj! 82 00:07:41,837 --> 00:07:45,132 - Nie jest głodny. - Jest inne wejście. 83 00:07:46,675 --> 00:07:47,593 Stopa! 84 00:07:47,676 --> 00:07:50,262 Wystrzeliłem z niej dzięki kciukowi. 85 00:07:50,346 --> 00:07:51,347 Co? 86 00:07:52,139 --> 00:07:53,349 Naprzód. 87 00:08:05,736 --> 00:08:07,112 Co za emocje! 88 00:08:07,196 --> 00:08:08,614 Albo i nie. 89 00:08:08,697 --> 00:08:11,909 To przez to, że nie wyglądacie smacznie. 90 00:08:11,992 --> 00:08:14,036 Wszystko na moich barkach. 91 00:08:32,096 --> 00:08:34,098 Czekajcie na mnie! 92 00:08:38,227 --> 00:08:40,354 Wstawaj. Prawie jesteśmy. 93 00:08:48,487 --> 00:08:50,573 Tak jest. Wróciłam. 94 00:08:50,656 --> 00:08:52,283 Zna cię. 95 00:08:52,366 --> 00:08:53,200 Chodźmy! 96 00:08:58,330 --> 00:09:02,251 Czujecie, jak zmienia się energia? 97 00:09:02,334 --> 00:09:05,379 To tylko zapach mokrego mchu. 98 00:09:26,317 --> 00:09:30,112 To takie… fascynujące. 99 00:09:31,238 --> 00:09:33,741 Byłaś uwięziona w tym miejscu? 100 00:09:34,366 --> 00:09:37,036 Zmarnowałam wiele lat. 101 00:09:37,119 --> 00:09:40,456 Dekad, które mogłam spędzić z bliskimi. 102 00:09:59,725 --> 00:10:00,559 Spokojnie! 103 00:10:00,643 --> 00:10:03,604 Bicz zniknął, więc nie mają mocy. 104 00:10:09,068 --> 00:10:10,110 Nie mają? 105 00:10:10,194 --> 00:10:12,279 Tak, wiedziałem o tym. 106 00:10:13,656 --> 00:10:16,075 Im szybciej, tym lepiej. 107 00:10:16,158 --> 00:10:18,911 Czas wezwać Starożytnych Mistrzów. 108 00:10:41,225 --> 00:10:42,518 Czy to było to? 109 00:10:43,018 --> 00:10:45,604 Właśnie, to było to? 110 00:10:46,397 --> 00:10:48,148 Energia jest za słaba. 111 00:10:48,232 --> 00:10:51,568 - Potrzeba więcej. - Niż w magicznym potworze? 112 00:10:51,652 --> 00:10:53,779 - Nie pomagasz. - Chyba ty. 113 00:10:53,862 --> 00:10:56,657 - Chyba ty. - Wiem, dokąd iść. 114 00:10:58,075 --> 00:11:01,537 Tam, gdzie Długiząb ukryła bicz 115 00:11:01,620 --> 00:11:04,206 i gdzie spotkałam was. 116 00:11:04,289 --> 00:11:07,251 Trzeba iść w górę. 117 00:11:08,419 --> 00:11:11,213 Do Pomnika Zagubionych. 118 00:11:20,681 --> 00:11:26,103 Ja przelecę, a jak wy tam dotrzecie? 119 00:11:28,355 --> 00:11:32,067 Ostatnim razem przedostaliśmy się po winorośli. 120 00:11:32,985 --> 00:11:35,112 Tak, to moja wina. 121 00:11:35,195 --> 00:11:38,198 Może znajdziemy inny sposób? 122 00:11:38,282 --> 00:11:40,117 Nie ma innej drogi. 123 00:11:40,200 --> 00:11:43,662 Czas opuścić to parszywe, zatęchłe śmietnisko. 124 00:11:59,553 --> 00:12:03,182 Spójrzcie? Możemy iść dalej. 125 00:12:03,265 --> 00:12:06,393 Dzięki za pomoc wszechświecie! 126 00:12:06,477 --> 00:12:07,478 Chodźmy. 127 00:12:10,063 --> 00:12:11,440 Taki mam fart. 128 00:12:18,363 --> 00:12:20,908 Rukhmini, to twoi kumple z mchu. 129 00:12:27,372 --> 00:12:29,708 Sama zrobiłaś? Urocze. 130 00:12:29,791 --> 00:12:34,004 Urocze? Dręczyli mnie, gdy byłam uwięziona w tym durnym, 131 00:12:34,087 --> 00:12:38,217 idiotycznym, nic nie wartym potworze. 132 00:12:38,926 --> 00:12:39,843 Co on robi? 133 00:12:39,927 --> 00:12:44,306 Nic. To bezmyślna kupa kamieni. 134 00:12:48,310 --> 00:12:50,812 Ranisz jego uczucia. 135 00:12:50,896 --> 00:12:52,856 Nie ma uczuć. 136 00:12:52,940 --> 00:12:54,274 Przestań. 137 00:13:03,909 --> 00:13:05,452 Może przeprosisz? 138 00:13:06,036 --> 00:13:09,081 Dobra. Przepraszam. 139 00:13:10,207 --> 00:13:12,584 Powiedz to z przekonaniem. 140 00:13:14,169 --> 00:13:17,714 Nie chciałam tego powiedzieć. Żartowałam. 141 00:13:17,798 --> 00:13:19,299 Uspokój się. 142 00:13:23,011 --> 00:13:24,388 Zwykły przypadek. 143 00:13:24,471 --> 00:13:27,641 Nie obrażaj miasta i prowadź do pomnika. 144 00:13:31,061 --> 00:13:34,565 Jeśli gdzieś tu jest magia, 145 00:13:34,648 --> 00:13:36,191 to tutaj. 146 00:13:37,943 --> 00:13:40,404 Pomnik Zagubionych. 147 00:13:42,489 --> 00:13:44,533 Miejmy to za sobą. 148 00:14:33,707 --> 00:14:35,292 Działa? 149 00:14:36,793 --> 00:14:40,422 Kto budzi Wielkich Mistrzów ze snu? 150 00:14:48,263 --> 00:14:51,475 Starożytni Mistrzowie! Bez urazy. 151 00:14:51,558 --> 00:14:54,144 Wyglądacie świetnie. 152 00:14:54,227 --> 00:14:56,438 Cześć. Po, Smoczy Mistrz. 153 00:14:56,521 --> 00:14:58,982 Co za zaszczyt. Mam wiele pytań. 154 00:14:59,566 --> 00:15:03,195 Smoczy Mistrz? Nie Mistrz Panda? 155 00:15:03,779 --> 00:15:05,530 Nie wpadłem na to. 156 00:15:05,614 --> 00:15:06,907 - Po? - Tak? 157 00:15:06,990 --> 00:15:09,576 - Później. - Jasne. Priorytety. 158 00:15:09,660 --> 00:15:11,286 Najpierw złe wieści. 159 00:15:11,370 --> 00:15:15,582 Ta broń, którą zrobiliście i ukryliście na zawsze? 160 00:15:16,083 --> 00:15:17,417 Cóż… 161 00:15:20,921 --> 00:15:23,507 Znowu nic. 162 00:15:25,092 --> 00:15:28,387 Mam całą moc tego świata, a oni wciąż… 163 00:15:44,194 --> 00:15:45,445 Co to? 164 00:15:46,655 --> 00:15:49,116 Reklama klusek. 165 00:15:49,199 --> 00:15:50,534 Kup dwie miski, 166 00:15:50,617 --> 00:15:52,911 trzecia połowę taniej. 167 00:16:01,795 --> 00:16:03,088 Długiząb. 168 00:16:03,755 --> 00:16:05,716 Powrót Mistrzów. 169 00:16:07,259 --> 00:16:08,093 Ty. 170 00:16:08,677 --> 00:16:10,012 Jesteś za nimi. 171 00:16:10,095 --> 00:16:12,806 Oboje jesteście moimi dziećmi. 172 00:16:12,889 --> 00:16:15,517 - Nie wybieram stron. - Zrób herbaty. 173 00:16:15,600 --> 00:16:17,769 Alfie, nie ośmieszaj się… 174 00:16:18,311 --> 00:16:20,188 Puść mnie, brutalu. 175 00:16:27,696 --> 00:16:29,448 Starożytni Mistrzowie. 176 00:16:31,658 --> 00:16:33,243 To niepokojące. 177 00:16:33,326 --> 00:16:36,496 Broń nie miała spajać kontynentów. 178 00:16:36,580 --> 00:16:38,915 Twój brat przeciąża żywioły. 179 00:16:38,999 --> 00:16:41,293 Planeta może się rozpaść. 180 00:16:41,376 --> 00:16:43,962 Mówisz o całej planecie? 181 00:16:44,046 --> 00:16:49,468 Tyle pokoleń przeminęło, 182 00:16:49,551 --> 00:16:51,136 a jednak 183 00:16:51,219 --> 00:16:55,640 nasze złe decyzje wciąż nas prześladują. 184 00:16:56,224 --> 00:17:00,062 Trzeba było wystrzelić je w kosmos. 185 00:17:00,145 --> 00:17:03,899 - Plan był porażką. - Zrobiliśmy, co trzeba. 186 00:17:03,982 --> 00:17:07,152 - Co nam kazałeś. - Milutko. 187 00:17:07,235 --> 00:17:09,196 Możecie zniszczyć broń? 188 00:17:14,618 --> 00:17:17,037 Żywioły użyte do zrobienia broni 189 00:17:17,120 --> 00:17:19,289 mogą je zniszczyć. 190 00:17:20,040 --> 00:17:21,708 Problem rozwiązany. 191 00:17:21,792 --> 00:17:23,001 Ale… 192 00:17:24,002 --> 00:17:27,923 Musimy zrobić to we czwórkę. 193 00:17:28,006 --> 00:17:31,551 Potrzebujemy Mistrza Mastodona. 194 00:17:31,635 --> 00:17:34,888 To rodzi problem. 195 00:17:35,639 --> 00:17:37,641 Tracę ich. 196 00:17:37,724 --> 00:17:43,105 Uwolnijcie Mastodona, a zniszczymy broń na zawsze. 197 00:17:44,481 --> 00:17:47,859 Przepraszam. Nie mogłem tego utrzymać. 198 00:17:52,739 --> 00:17:54,449 Doskonale. 199 00:18:00,539 --> 00:18:02,749 Klingo, zaczekaj. 200 00:18:04,960 --> 00:18:05,961 Klingo. 201 00:18:06,044 --> 00:18:07,629 Czekaj! 202 00:18:07,712 --> 00:18:10,674 Rozgryziemy to. 203 00:18:11,466 --> 00:18:13,802 Przykro mi z powodu misji. 204 00:18:13,885 --> 00:18:17,180 Mówiłam, że tracimy cenny czas. 205 00:18:21,601 --> 00:18:23,270 To nie jest strata. 206 00:18:23,895 --> 00:18:28,650 Szukałam historii, która poruszy tego potwora i znalazłam. 207 00:18:29,734 --> 00:18:31,027 Twoją. 208 00:18:32,529 --> 00:18:36,575 Uciekajcie jak najdalej od tego czegoś. 209 00:18:53,466 --> 00:18:54,968 Możesz go przenieść. 210 00:18:55,594 --> 00:18:58,555 Proszę! Dla moich ludzi! 211 00:19:13,069 --> 00:19:14,821 Hej, Skałek! 212 00:19:17,157 --> 00:19:18,241 Wstawaj! 213 00:19:21,286 --> 00:19:22,370 Wstawaj! 214 00:19:28,793 --> 00:19:30,962 A nie mówiłam? 215 00:20:07,123 --> 00:20:08,375 Zadziałało. 216 00:20:08,458 --> 00:20:14,089 Mama. 217 00:20:14,172 --> 00:20:17,133 Mama! 218 00:20:19,052 --> 00:20:22,889 Widzisz? Twój czas tam nie był stracony. 219 00:20:28,144 --> 00:20:30,188 Tak! 220 00:20:30,272 --> 00:20:31,815 Udało się! 221 00:20:32,315 --> 00:20:33,650 Wioska uratowana. 222 00:20:34,192 --> 00:20:37,487 Czy to coś nazywa cię mamą? 223 00:20:39,447 --> 00:20:41,992 Złodziejkę skałą uwięziła. 224 00:20:42,075 --> 00:20:45,287 Życia w niej sporo straciła. 225 00:20:45,370 --> 00:20:47,622 Trzydzieści lat w izolacji, 226 00:20:47,706 --> 00:20:50,292 nie pozbawiło jej determinacji. 227 00:20:50,875 --> 00:20:56,214 A gdy los sprawił, że powróciła, hartu ducha nie straciła. 228 00:20:56,298 --> 00:20:58,883 Góry jak morze się rozstąpiły, 229 00:20:58,967 --> 00:21:02,554 bo mimo strachu, nie traciła siły. 230 00:21:06,099 --> 00:21:08,143 Piękne. 231 00:21:09,185 --> 00:21:13,982 Nie miałam pojęcia. Jesteś najsilniejszą osobą, jaką znam. 232 00:21:32,000 --> 00:21:35,003 Ktoś mądry powiedział mi kiedyś, 233 00:21:35,086 --> 00:21:38,590 że czasem jedynym wyjściem jest przejście. 234 00:21:39,424 --> 00:21:43,303 Mówiłam, że nie mogę walczyć z własnym bratem. 235 00:21:43,386 --> 00:21:45,972 Jak ty nie mogłeś walczyć ze mną. 236 00:21:49,642 --> 00:21:50,643 Co to było? 237 00:21:52,479 --> 00:21:55,774 Jesteś moją przyjaciółką, a Alfie twoim bratem. 238 00:21:56,608 --> 00:21:59,903 Ale by ocalić świat, musisz z nim walczyć. 239 00:22:01,071 --> 00:22:03,448 Już to omówiliśmy. Nie mogę… 240 00:22:03,531 --> 00:22:05,116 Wysłuchaj mnie. 241 00:22:05,200 --> 00:22:09,329 Alfie potrzebuje pięciu broni, żeby kontrolować armię. 242 00:22:09,412 --> 00:22:12,082 Jeśli zabierzemy jedną z nich, 243 00:22:12,165 --> 00:22:15,543 Mastodon będzie wolny, a mistrzowie… 244 00:22:15,627 --> 00:22:18,213 …zdołają zniszczyć broń! 245 00:22:19,839 --> 00:22:22,050 Przekażmy wiadomość tacie. 246 00:22:22,675 --> 00:22:24,427 Ja to zrobię. 247 00:22:25,428 --> 00:22:27,055 Potrzebujecie przyjaciół. 248 00:22:30,558 --> 00:22:31,976 Jedynym wyjściem… 249 00:22:33,311 --> 00:22:34,521 jest przejście. 250 00:22:42,403 --> 00:22:43,863 PAMIĘCI WILLA RUZICKA 251 00:23:04,592 --> 00:23:10,348 Napisy: Jaśmina Dargiel