1
00:00:12,930 --> 00:00:14,556
Pomocy!
2
00:00:14,556 --> 00:00:16,600
- Czas?
- Dwie minuty, 43 sekundy.
3
00:00:16,600 --> 00:00:17,601
Kurwa!
4
00:00:19,853 --> 00:00:21,355
Pomocy.
5
00:00:24,566 --> 00:00:25,651
Jezu.
6
00:00:38,455 --> 00:00:40,332
Drzwi są otwarte!
7
00:00:41,583 --> 00:00:43,669
- Oszalałeś?
- Nie pozwolę mu znowu uciec.
8
00:00:43,669 --> 00:00:44,753
Nie wiesz...
9
00:00:44,753 --> 00:00:47,297
To bez znaczenia!
W tym świecie nic mnie już nie czeka.
10
00:01:04,230 --> 00:01:07,150
- Myślisz, że Leighton będzie nas ścigał?
- Tak.
11
00:01:08,485 --> 00:01:11,280
Myślisz, że twój świat
jest za jednymi z tych drzwi?
12
00:01:11,280 --> 00:01:12,531
Teoretycznie.
13
00:01:12,531 --> 00:01:14,032
Jak go znajdziemy?
14
00:01:14,032 --> 00:01:15,576
Nie mam pojęcia.
15
00:01:15,576 --> 00:01:20,747
Liczę. To 220. drzwi, które minęliśmy.
16
00:01:21,498 --> 00:01:23,166
Drzwi dzieli od siebie jakieś 3,5 metra.
17
00:01:24,751 --> 00:01:26,503
Czyli pokonaliśmy już prawie kilometr.
18
00:01:26,503 --> 00:01:29,715
Tak. Może jesteśmy w jakimś rodzaju...
przestrzeni granicznej.
19
00:01:29,715 --> 00:01:31,341
To znaczy nierealnej?
20
00:01:31,341 --> 00:01:34,469
Nie, jest realna. Bardzo realna.
21
00:01:34,469 --> 00:01:39,349
Myślę, że to manifestacja umysłu,
który usiłuje obrazowo wyjaśnić coś,
22
00:01:39,349 --> 00:01:42,186
czego nasze mózgi, na tym etapie ewolucji,
nie potrafią objąć.
23
00:01:42,186 --> 00:01:44,521
- Superpozycja.
- Dokładnie tak.
24
00:01:44,521 --> 00:01:48,483
Myślę, że ten korytarz to przekrój
prawdopodobnych rzeczywistości.
25
00:01:50,319 --> 00:01:52,029
Wynośmy się stąd.
26
00:01:52,029 --> 00:01:53,655
Zobaczmy, co zdołamy ustalić.
27
00:01:54,239 --> 00:01:56,158
Trudniej będzie nas znaleźć.
28
00:02:09,795 --> 00:02:11,089
Daj to.
29
00:02:58,178 --> 00:02:59,179
Hej.
30
00:03:23,662 --> 00:03:25,038
Co jest, kurwa?
31
00:03:39,052 --> 00:03:40,179
Pył.
32
00:04:12,419 --> 00:04:13,879
O Boże.
33
00:05:15,023 --> 00:05:16,483
Co tu się wydarzyło?
34
00:05:18,819 --> 00:05:20,237
Nie wiem.
35
00:05:29,329 --> 00:05:31,164
Ja pierdolę.
36
00:05:51,435 --> 00:05:52,394
Uciekajmy.
37
00:06:32,226 --> 00:06:33,310
O Boże.
38
00:06:33,310 --> 00:06:34,728
Jesteś cała?
39
00:06:40,442 --> 00:06:42,694
Co jest, kurwa? O kurwa.
40
00:07:38,166 --> 00:07:40,169
{\an8}NA PODSTAWIE POWIEŚCI BLAKE'A CROUCHA
41
00:07:48,010 --> 00:07:54,016
MROCZNA MATERIA
42
00:08:46,360 --> 00:08:49,154
Ten samochód jest do bani, co?
43
00:08:50,155 --> 00:08:52,407
Tak. Zdecydowanie nie jest świetny.
44
00:08:53,033 --> 00:08:55,118
Może trzeba będzie coś z tym zrobić.
45
00:08:56,828 --> 00:08:58,872
- Nie zwalniaj. Przyspiesz.
- Na pewno?
46
00:08:58,872 --> 00:09:00,832
Tak, tak. Dasz radę.
47
00:09:03,794 --> 00:09:06,046
Pięknie.
48
00:09:08,340 --> 00:09:09,967
- Co?
- Nic.
49
00:09:09,967 --> 00:09:14,054
Zawsze mówisz,
żebym zwolnił przed skrzyżowaniem.
50
00:09:14,054 --> 00:09:16,682
Cóż, od tego mamy żółte światło.
51
00:09:19,226 --> 00:09:22,020
To jak się czujesz z szesnastką na karku?
52
00:09:23,647 --> 00:09:25,649
Sam nie wiem. Tak samo jak wczoraj.
53
00:09:26,817 --> 00:09:29,820
Chyba poczuję to naprawdę,
kiedy wreszcie zrobię prawko.
54
00:09:29,820 --> 00:09:31,321
Tak. Uczcimy to.
55
00:09:31,321 --> 00:09:33,574
Co robimy dzisiaj?
56
00:09:34,324 --> 00:09:37,202
Pewnie to, co zwykle.
57
00:09:37,786 --> 00:09:39,496
No wiesz, coś prostego.
58
00:09:42,708 --> 00:09:44,543
Posłuchaj uważnie.
59
00:09:44,543 --> 00:09:46,253
Dziś jest twój dzień.
60
00:09:49,131 --> 00:09:50,132
Dzięki.
61
00:10:15,365 --> 00:10:16,408
Jest ich 50.
62
00:10:17,075 --> 00:10:18,327
No, teraz 48.
63
00:10:23,207 --> 00:10:24,541
GPS działa.
64
00:10:24,541 --> 00:10:26,835
Czyli satelity nadal są na orbicie.
65
00:10:30,839 --> 00:10:33,842
Chyba jesteśmy w tym samym miejscu,
co Velocity w moim świecie.
66
00:10:35,552 --> 00:10:38,305
Czyli koordynaty skrzyni
się nie zmieniają...
67
00:10:38,305 --> 00:10:40,807
To ma sens.
Zmienia się tylko świat zewnętrzny.
68
00:10:41,517 --> 00:10:43,685
Tak.
69
00:10:47,481 --> 00:10:48,857
No dawaj.
70
00:10:53,737 --> 00:10:55,239
Czego szukasz?
71
00:10:55,239 --> 00:10:57,950
Szukam jakiejś metody sterowania.
72
00:10:58,742 --> 00:11:00,285
Jest tylko klamka w drzwiach.
73
00:11:00,994 --> 00:11:02,371
To tylko skrzynia.
74
00:11:02,371 --> 00:11:03,455
To?
75
00:11:04,498 --> 00:11:06,333
W jakim sensie... to tylko skrzynia?
76
00:11:06,333 --> 00:11:08,836
- Jak to działa?
- Nie wiem. Ty mi powiedz.
77
00:11:09,419 --> 00:11:10,546
Ty to zbudowałeś.
78
00:11:11,213 --> 00:11:12,130
Przykro mi.
79
00:11:12,130 --> 00:11:15,634
Trafiłaś na tego,
który uczy fizyki na uczelni.
80
00:11:18,095 --> 00:11:19,304
Iniektor gotowy.
81
00:11:20,472 --> 00:11:22,391
Nie będzie tak źle jak za pierwszym razem.
82
00:11:22,391 --> 00:11:24,309
Ciało szybko się do tego przyzwyczaja.
83
00:11:37,739 --> 00:11:38,907
W porządku?
84
00:12:04,725 --> 00:12:06,143
Dokąd prowadzi?
85
00:12:08,312 --> 00:12:12,900
Jeśli będziemy szli przed siebie,
gdzie wylądujemy?
86
00:12:14,776 --> 00:12:16,987
Multiwersum jest bezkresne.
87
00:12:18,488 --> 00:12:20,282
Przypuszczam, że nie ma końca.
88
00:12:27,873 --> 00:12:29,041
Jason!
89
00:12:38,091 --> 00:12:40,219
Amanda!
90
00:12:59,571 --> 00:13:00,656
Jason!
91
00:13:11,834 --> 00:13:12,835
Wszystko gotowe.
92
00:13:12,835 --> 00:13:14,545
Dziękuję. Nie będę tego potrzebował.
93
00:13:15,671 --> 00:13:18,382
No dobrze. Wyjmijcie zeszyty.
94
00:13:42,406 --> 00:13:46,577
Urządzimy sobie dziś kartkówkę.
95
00:13:46,577 --> 00:13:50,247
Wyrwijcie z zeszytu kartkę papieru,
napiszcie na górze swoje imię i nazwisko,
96
00:13:50,873 --> 00:13:53,166
a na marginesie liczby
od jednego do dziesięciu.
97
00:13:54,293 --> 00:13:55,210
No tak.
98
00:13:55,210 --> 00:13:57,629
Nikt już nie używa zeszytów.
Ja mam tylko laptop.
99
00:14:00,591 --> 00:14:02,342
Co masz teraz na ekranie?
100
00:14:04,344 --> 00:14:05,679
Co ma na ekranie?
101
00:14:06,263 --> 00:14:07,264
YouTube.
102
00:14:07,931 --> 00:14:08,765
Oblewasz.
103
00:14:08,765 --> 00:14:10,434
Poważnie?
104
00:14:10,434 --> 00:14:12,186
Ja też mam tylko laptop.
105
00:14:12,186 --> 00:14:13,353
A ty co oglądasz?
106
00:14:14,146 --> 00:14:15,522
Też oblewasz.
107
00:14:16,523 --> 00:14:20,944
Każdy, kto ma tylko laptop
albo inne urządzenie, oblewa.
108
00:14:28,869 --> 00:14:30,746
Wiecie co? Zaczekajcie.
109
00:14:37,961 --> 00:14:38,962
Powodzenia.
110
00:14:42,674 --> 00:14:45,052
Zaraz! Dokąd pan... Doktorze Dessen?
111
00:14:49,890 --> 00:14:50,974
Jason.
112
00:14:52,309 --> 00:14:57,189
Twoja asystentka właśnie napisała,
że rozbiłeś butelkę i wybiegłeś z wykładu.
113
00:14:57,189 --> 00:14:59,816
Nie wybiegłem. Wyszedłem.
114
00:15:00,484 --> 00:15:02,236
Co się, do cholery, dzieje?
115
00:15:02,236 --> 00:15:05,572
To powolna śmierć, więc rezygnuję.
116
00:15:06,949 --> 00:15:08,116
Nie możesz.
117
00:15:08,116 --> 00:15:09,660
Mogę.
118
00:15:10,452 --> 00:15:13,121
Mogę robić, co tylko zechcę.
119
00:15:47,030 --> 00:15:48,365
Te same współrzędne?
120
00:15:48,365 --> 00:15:49,491
Tak.
121
00:15:51,076 --> 00:15:52,077
Tak.
122
00:16:11,638 --> 00:16:12,639
Okej.
123
00:16:14,600 --> 00:16:18,812
A więc teraz wiemy,
że połączenie między drzwiami
124
00:16:18,812 --> 00:16:23,025
a tymi światami utrzymuje się
przez cały czas działania leku.
125
00:16:39,249 --> 00:16:41,210
Nie było atmosfery.
126
00:16:46,381 --> 00:16:49,009
To nie może być prawda. Nie może.
127
00:16:49,009 --> 00:16:52,679
Amanda. Hej.
128
00:16:54,890 --> 00:16:56,016
Hej!
129
00:16:57,434 --> 00:16:59,811
Amanda! Hej!
130
00:17:01,522 --> 00:17:02,606
Stój!
131
00:17:10,155 --> 00:17:11,281
Amanda!
132
00:17:16,453 --> 00:17:17,454
Amanda!
133
00:17:19,122 --> 00:17:20,707
Musi mieć koniec.
134
00:17:20,707 --> 00:17:23,460
Mówiłem ci, nie ma końca!
135
00:17:24,127 --> 00:17:26,380
Czemu widzimy te pojebane światy?
136
00:17:26,380 --> 00:17:29,341
Bo to multiwersum
137
00:17:29,341 --> 00:17:32,803
i wszystko, co może się wydarzyć,
wydarzy się.
138
00:17:32,803 --> 00:17:37,140
Gdzieś wzdłuż tego korytarza
jest wersja ciebie i mnie,
139
00:17:37,140 --> 00:17:39,810
która nie dotarła do skrzyni,
kiedy pomogłaś mi uciec.
140
00:17:40,936 --> 00:17:43,397
Nieskończone możliwości.
141
00:17:43,939 --> 00:17:45,524
Nieskończone.
142
00:17:45,524 --> 00:17:47,609
Czas tej dawki leku się kończy.
143
00:17:47,609 --> 00:17:51,864
Tak. Dlatego musimy zacząć po kolei
rozwiązywać problemy.
144
00:17:51,864 --> 00:17:55,367
Wkrótce będziemy potrzebować
jedzenia i wody.
145
00:17:55,367 --> 00:17:57,452
Więc zacznijmy otwierać drzwi
146
00:17:58,203 --> 00:18:02,040
i miejmy nadzieję, że jeden z tych światów
wygląda jak nasz dom.
147
00:18:33,614 --> 00:18:35,032
Chyba się udało.
148
00:18:43,165 --> 00:18:44,374
Możesz nas stąd wyciągnąć?
149
00:18:44,958 --> 00:18:47,169
Nie wiem. Mogę spróbować. Tędy.
150
00:18:49,254 --> 00:18:51,673
- Jason, stój.
- Czekaj... Leighton.
151
00:18:52,257 --> 00:18:53,842
Nie miała z tym nic wspólnego.
152
00:18:53,842 --> 00:18:54,968
Serio?
153
00:18:54,968 --> 00:18:56,929
Zmusiłem ją do tego.
154
00:18:56,929 --> 00:18:58,263
- Zmusił cię?
- Tak.
155
00:18:58,263 --> 00:19:02,142
Znam cię od dawna i nie sądzę,
żeby ktoś mógł cię do czegokolwiek zmusić.
156
00:19:02,142 --> 00:19:04,228
Nie pozwolę ci dłużej krzywdzić ludzi.
157
00:19:04,228 --> 00:19:05,354
Amanda.
158
00:19:05,354 --> 00:19:06,855
To koniec.
159
00:19:08,690 --> 00:19:09,816
Leighton.
160
00:19:09,816 --> 00:19:11,193
Musimy iść.
161
00:19:11,193 --> 00:19:12,486
W takim razie...
162
00:19:13,070 --> 00:19:14,279
Nie!
163
00:19:14,279 --> 00:19:15,280
Chodźmy.
164
00:19:23,247 --> 00:19:24,248
Amanda.
165
00:19:38,262 --> 00:19:41,139
Hej. Już dobrze.
166
00:19:42,641 --> 00:19:44,935
Jesteś bezpieczna. To nie byłaś ty.
167
00:19:44,935 --> 00:19:47,437
To byłam ja do jakichś trzech godzin temu.
168
00:19:48,605 --> 00:19:52,234
To była inna Amanda i inny Jason.
169
00:19:52,234 --> 00:19:54,736
Musieli uciec wiele godzin po nas.
170
00:19:58,824 --> 00:20:00,242
Musimy próbować dalej.
171
00:20:13,005 --> 00:20:14,715
Nie ma w tym żadnej logiki.
172
00:20:14,715 --> 00:20:16,300
Musi jakaś być.
173
00:20:17,718 --> 00:20:19,344
Po prostu jej nie dostrzegamy.
174
00:20:21,555 --> 00:20:24,766
Twój Jason nie miał teorii
dotyczącej tego, jak to kontrolować?
175
00:20:24,766 --> 00:20:27,561
Nie. Jeśli wiedział, nie mówił mi.
176
00:20:57,591 --> 00:20:58,467
Jebać to.
177
00:20:59,259 --> 00:21:01,136
Hej. Amanda.
178
00:21:08,310 --> 00:21:09,520
Amanda!
179
00:21:18,153 --> 00:21:19,363
Hej!
180
00:21:19,363 --> 00:21:20,447
Amanda!
181
00:21:22,574 --> 00:21:23,909
Dokąd idziesz?
182
00:21:25,577 --> 00:21:26,662
Stój!
183
00:21:29,706 --> 00:21:30,624
Stój!
184
00:21:31,458 --> 00:21:33,961
Nie wytrzymam dłużej na tym korytarzu!
185
00:21:33,961 --> 00:21:35,254
Zamarzniemy!
186
00:21:35,254 --> 00:21:36,630
Musimy wracać!
187
00:21:37,714 --> 00:21:39,049
Nic nie widzę.
188
00:21:45,806 --> 00:21:48,559
Chodź. Musimy znaleźć schronienie. Chodź!
189
00:21:52,980 --> 00:21:53,981
Chodź.
190
00:22:19,548 --> 00:22:20,549
Trzymaj się.
191
00:22:21,300 --> 00:22:22,301
Nie zasypiaj.
192
00:23:05,802 --> 00:23:07,262
Musimy cię rozgrzać.
193
00:23:07,262 --> 00:23:08,347
Dobra.
194
00:23:13,227 --> 00:23:14,228
Okej.
195
00:23:15,938 --> 00:23:16,855
Dobra.
196
00:23:33,664 --> 00:23:34,957
Zaraz wracam.
197
00:23:50,639 --> 00:23:51,640
Halo?
198
00:23:56,812 --> 00:23:57,813
Jest tu kto?
199
00:24:13,787 --> 00:24:14,872
O kurwa.
200
00:24:18,292 --> 00:24:19,376
ZAPAŁKI
201
00:24:57,206 --> 00:24:58,290
Jason!
202
00:24:59,791 --> 00:25:01,084
Kurwa!
203
00:25:04,755 --> 00:25:05,756
Proszę.
204
00:25:14,556 --> 00:25:16,308
Nie wiem, dokąd, kurwa...
205
00:25:53,470 --> 00:25:54,847
To ty, Jay?
206
00:25:54,847 --> 00:25:56,181
Jak tam, stary?
207
00:25:56,181 --> 00:25:58,809
Sorry za bałagan. Wciąż mam kaca
po wczorajszej imprezie.
208
00:25:58,809 --> 00:26:01,395
- Hej. No proszę.
- Hej.
209
00:26:02,020 --> 00:26:02,938
Tak.
210
00:26:02,938 --> 00:26:04,815
Zaskoczyła mnie twoja wiadomość.
211
00:26:04,815 --> 00:26:07,484
Uwierzyłbyś, że zatęskniłem
za starym kumplem ze studiów?
212
00:26:08,402 --> 00:26:09,611
Nie.
213
00:26:10,904 --> 00:26:11,905
Napijesz się?
214
00:26:11,905 --> 00:26:13,824
- Czemu nie?
- O tak.
215
00:26:16,076 --> 00:26:17,786
Idzie się do tego przyzwyczaić?
216
00:26:18,912 --> 00:26:20,539
Zwykle nawet tego nie zauważam.
217
00:26:21,832 --> 00:26:22,916
Zdrowie, mistrzu.
218
00:26:23,625 --> 00:26:25,002
- Zdrowie.
- Tak.
219
00:26:28,380 --> 00:26:31,008
Hej, słyszałem o twoim dziadku.
Przykro mi.
220
00:26:33,969 --> 00:26:35,053
Dzięki.
221
00:26:39,183 --> 00:26:41,268
Jak tam rodzinny biznes?
222
00:26:43,604 --> 00:26:45,981
O to musiałbyś zapytać mojego tatę.
223
00:26:45,981 --> 00:26:48,233
Velocity zawsze była jego konikiem.
224
00:26:48,233 --> 00:26:49,818
Nadal macie na pieńku?
225
00:26:49,818 --> 00:26:53,113
Nie gadałem z tym palantem od pięciu lat.
226
00:26:53,947 --> 00:26:57,201
I tak całkiem nieźle sobie radzisz.
227
00:26:58,243 --> 00:26:59,953
Mój fundusz powierniczy o to dba.
228
00:27:11,048 --> 00:27:12,841
- No tak.
- Och, Leighton...
229
00:27:16,011 --> 00:27:17,721
Dobrze cię widzieć.
230
00:27:17,721 --> 00:27:19,056
Tak?
231
00:27:20,307 --> 00:27:21,975
Ciebie też dobrze widzieć, stary.
232
00:27:23,310 --> 00:27:27,147
Kurwa, co ty tu robisz?
233
00:27:30,234 --> 00:27:31,443
Rzuciłem nauczanie.
234
00:27:31,443 --> 00:27:33,779
Chciałem wrócić do tego, co zacząłem.
235
00:27:34,488 --> 00:27:35,489
Jak my wszyscy.
236
00:27:36,114 --> 00:27:37,783
Więc co to w twoim przypadku znaczy?
237
00:27:38,784 --> 00:27:41,578
Na początek więcej czasu z rodziną.
238
00:27:41,578 --> 00:27:43,121
Słusznie.
239
00:27:43,705 --> 00:27:44,706
Bardzo słusznie.
240
00:27:45,874 --> 00:27:48,043
Spoko. Widujesz się ostatnio
z Ryanem Holderem?
241
00:27:48,627 --> 00:27:50,003
- Trochę.
- Tak?
242
00:27:50,671 --> 00:27:52,297
Ma niezły rok.
243
00:27:52,297 --> 00:27:54,466
Pojawił się tu trzy miesiące temu.
244
00:27:55,384 --> 00:27:57,511
Szukał pieniędzy
na swoje nowe przedsięwzięcie.
245
00:28:01,098 --> 00:28:04,351
Będę z tobą szczery, dobra?
246
00:28:04,351 --> 00:28:06,728
Na pewno pracujesz
nad czymś fantastycznym.
247
00:28:08,105 --> 00:28:10,065
Chcesz pogadać,
nadrobić zaległości? Jasne.
248
00:28:10,065 --> 00:28:12,150
Ale chwilowo w nic więcej nie zainwestuję.
249
00:28:12,150 --> 00:28:14,611
Zwłaszcza ze znajomymi.
Bez urazy, ale to same problemy.
250
00:28:15,320 --> 00:28:16,363
Okej?
251
00:28:17,781 --> 00:28:19,408
Po to tu jesteś, prawda?
252
00:28:20,909 --> 00:28:22,744
Wreszcie postanowiłeś zrobić coś własnego.
253
00:28:27,165 --> 00:28:30,794
Powiedz, co masz dziś do roboty?
254
00:28:31,503 --> 00:28:34,089
Nic. Nie mam planów do końca życia.
255
00:28:35,382 --> 00:28:36,800
Chce ci coś pokazać.
256
00:29:38,278 --> 00:29:39,196
O kurwa.
257
00:30:06,807 --> 00:30:08,308
Bez obaw.
258
00:30:08,308 --> 00:30:10,644
To nie jest złożony plan, żeby cię zabić.
259
00:30:11,645 --> 00:30:12,646
A może jednak?
260
00:30:13,647 --> 00:30:14,481
Zabawne.
261
00:30:14,481 --> 00:30:17,776
Już mówiłem. Cokolwiek to jest,
nie zainwestuję w to, więc...
262
00:30:20,112 --> 00:30:22,531
Co to jest?
263
00:30:23,282 --> 00:30:26,785
To bardzo wyjątkowa
substancja psychoaktywna.
264
00:30:27,411 --> 00:30:28,579
Pokaż.
265
00:30:29,872 --> 00:30:31,290
Psychoaktywna.
266
00:30:31,290 --> 00:30:32,833
Tak? A co niby robi?
267
00:30:32,833 --> 00:30:34,585
Jest jeden sposób, żeby się przekonać.
268
00:30:39,631 --> 00:30:41,008
Dobra, salud.
269
00:30:49,224 --> 00:30:51,101
Dobra. Chodźmy. Mamy niewiele czasu.
270
00:32:44,298 --> 00:32:45,924
Powoli. Spokojnie.
271
00:32:49,845 --> 00:32:51,221
Co to jest, do cholery?
272
00:32:51,763 --> 00:32:52,931
To efekt leku.
273
00:32:52,931 --> 00:32:54,516
Za pierwszym razem nieźle kopie.
274
00:32:54,516 --> 00:32:55,684
- Tak?
- Tak.
275
00:32:56,560 --> 00:32:57,477
Hej.
276
00:33:00,189 --> 00:33:01,315
To tyle?
277
00:33:02,399 --> 00:33:03,942
To tylko część.
278
00:33:05,152 --> 00:33:07,029
- Dobra.
- Dobra. Chodź.
279
00:33:19,416 --> 00:33:21,168
Co to, kurwa, jest?
280
00:33:21,835 --> 00:33:23,253
To moja skrzynia.
281
00:33:25,172 --> 00:33:26,673
Ty to tutaj zbudowałeś?
282
00:33:27,257 --> 00:33:29,843
To trochę bardziej skomplikowane.
283
00:33:29,843 --> 00:33:32,262
I co to robi?
284
00:33:33,138 --> 00:33:36,308
Będzie łatwiej, jeśli ci po prostu pokażę.
285
00:33:42,814 --> 00:33:44,399
Lecisz ze mną w chuja, co?
286
00:33:44,399 --> 00:33:45,609
Nie.
287
00:33:46,902 --> 00:33:48,070
Wejdź do środka.
288
00:34:10,759 --> 00:34:11,592
Proszę.
289
00:34:11,592 --> 00:34:12,928
Dziękuję.
290
00:34:19,726 --> 00:34:21,061
Skrzynia zniknęła.
291
00:34:23,522 --> 00:34:24,982
Przykrył ją śnieg.
292
00:34:30,237 --> 00:34:34,199
Uczyłam pilotów skrzyni, żeby nie wpadali
w panikę. I zachowali kontrolę.
293
00:34:36,326 --> 00:34:38,328
Nie zrobiłam ani jednego, ani drugiego.
294
00:34:41,706 --> 00:34:42,708
Przepraszam.
295
00:34:53,342 --> 00:34:57,848
Kiedy byłam mała, każdej zimy
jechaliśmy na narty do Argentyny.
296
00:34:57,848 --> 00:34:59,766
Mój tata to uwielbiał.
297
00:35:00,934 --> 00:35:05,856
Mieli niesamowite zamieci.
298
00:35:08,692 --> 00:35:13,864
Prowadził samochód,
a śnieg zaczynał nagle sypać tak mocno...
299
00:35:16,575 --> 00:35:18,327
...że trzeba było się zatrzymać.
300
00:35:20,162 --> 00:35:22,247
Siedzieć w zimnym samochodzie.
301
00:35:25,167 --> 00:35:27,211
Było tak, jakby zniknął cały świat.
302
00:35:31,465 --> 00:35:34,885
Czy jest szansa, że pomyślałaś o tym
wczoraj, na korytarzu?
303
00:35:35,677 --> 00:35:37,054
O czym?
304
00:35:37,054 --> 00:35:38,972
O uwięzieniu w zamieci.
305
00:35:41,308 --> 00:35:44,186
Tak. Tak.
306
00:35:45,938 --> 00:35:51,109
Czułam się uwięziona i bezbronna
tak jak podczas tamtych śnieżyc.
307
00:35:51,109 --> 00:35:52,611
Kiedy dokładnie?
308
00:35:53,946 --> 00:35:57,449
Tuż przed tym, jak przeszliśmy przez drzwi
do tego świata.
309
00:35:59,326 --> 00:36:00,327
A co?
310
00:36:02,496 --> 00:36:04,831
Wiemy, że drzwi na tym korytarzu
311
00:36:04,831 --> 00:36:08,710
to połączenia z nieskończonymi
równoległymi światami.
312
00:36:08,710 --> 00:36:11,171
Pozornie przypadkowe,
niepowiązane i niekontrolowane.
313
00:36:13,131 --> 00:36:16,051
A co jeśli to nasze umysły
określają te połączenia?
314
00:36:16,051 --> 00:36:18,387
Jeśli one wcale nie są przypadkowe?
315
00:36:18,387 --> 00:36:19,555
Jeśli są...
316
00:36:20,264 --> 00:36:24,017
Jeśli w jakiś sposób wybieramy te światy?
317
00:36:24,017 --> 00:36:25,477
Nie wybrałam tego świata.
318
00:36:25,477 --> 00:36:26,895
Nie świadomie, ale...
319
00:36:27,771 --> 00:36:33,318
Co jeśli światy są odbiciem
naszego stanu emocjonalnego
320
00:36:33,318 --> 00:36:35,195
w momencie, w którym otwieramy drzwi?
321
00:36:38,574 --> 00:36:39,658
Jason...
322
00:36:41,285 --> 00:36:44,413
Wczoraj mówiłeś o multiwersum.
323
00:36:44,413 --> 00:36:47,082
Mówiłeś, że wszystko,
co może się wydarzyć, wydarzy się.
324
00:36:47,666 --> 00:36:51,503
Że gdzieś tam jest wersja ciebie i mnie,
które nie dotarły do skrzyni.
325
00:36:51,503 --> 00:36:54,047
- A potem otworzyłeś drzwi w Velocity...
- A te drzwi...
326
00:36:54,047 --> 00:36:56,675
To dokładnie ten sam scenariusz.
327
00:36:58,635 --> 00:37:01,930
Przez cały ten czas zastanawiałem się:
„Jak kontrolować skrzynię?”.
328
00:37:01,930 --> 00:37:03,724
To my ją kontrolujemy.
329
00:37:03,724 --> 00:37:07,186
Może. A jeśli tak, możemy pójść,
gdzie tylko zechcemy.
330
00:37:09,521 --> 00:37:11,148
Możemy wrócić do domu.
331
00:37:13,108 --> 00:37:17,112
Dobra. Pusta skrzynia?
332
00:37:17,946 --> 00:37:19,698
Twój genialny pomysł to po prostu schowek.
333
00:37:20,657 --> 00:37:22,367
Jesteś w swoim życiu szczęśliwy?
334
00:37:25,370 --> 00:37:27,206
Dobra, to dla mnie zbyt dziwne...
335
00:37:27,206 --> 00:37:28,707
Stój. Posłuchaj mnie.
336
00:37:29,499 --> 00:37:31,126
Pokażę ci coś,
337
00:37:31,877 --> 00:37:34,922
do czego nie mają dostępu
nawet miliarderzy tego świata.
338
00:37:35,839 --> 00:37:37,299
Tak? Co to takiego?
339
00:37:37,883 --> 00:37:39,426
Droga, której nie wybrałeś.
340
00:37:42,179 --> 00:37:46,767
Hej. Otwórz drzwi, bo skopię ci dupę.
341
00:37:54,191 --> 00:37:55,275
Tak.
342
00:38:03,450 --> 00:38:05,035
Hej.
343
00:38:07,162 --> 00:38:08,497
Czy ja jestem na haju?
344
00:38:08,497 --> 00:38:10,249
Niezupełnie. Nie.
345
00:38:12,084 --> 00:38:14,670
Leighton, musisz mnie uważnie posłuchać.
346
00:38:14,670 --> 00:38:17,506
- Dokąd prowadzą te drzwi?
- Hej, Leighton.
347
00:38:17,506 --> 00:38:19,132
- Hej. Zaczekaj.
- Spokojnie.
348
00:38:19,132 --> 00:38:21,468
- Stój.
- Wyluzuj.
349
00:38:22,886 --> 00:38:26,098
Słuchaj, jeśli pomyślisz tu
o czymś niewłaściwym,
350
00:38:26,807 --> 00:38:28,183
możemy obaj zginąć.
351
00:38:29,810 --> 00:38:33,021
Nie chcę cię wystraszyć,
ale to cholernie ważne, okej?
352
00:38:33,021 --> 00:38:34,106
Okej.
353
00:38:34,106 --> 00:38:37,109
Otworzę jedne z tych drzwi
354
00:38:37,109 --> 00:38:39,611
i będę miał pewien wpływ na to,
co będzie po drugiej stronie.
355
00:38:39,611 --> 00:38:42,531
Ale twoje myśli też mogą na to wpłynąć.
356
00:38:43,198 --> 00:38:45,033
- Co ty pierdolisz?
- Dobra, słuchaj.
357
00:38:45,033 --> 00:38:47,244
Jesteś zdezorientowany. Po prostu...
358
00:38:48,120 --> 00:38:49,705
Medytujesz?
359
00:38:51,540 --> 00:38:54,293
Raz próbowałem. Byłem w tym beznadziejny.
360
00:38:54,877 --> 00:38:56,295
Nie mogłem przestać myśleć.
361
00:38:56,295 --> 00:38:57,462
Okej. W porządku.
362
00:38:58,672 --> 00:39:01,258
Oczyszczenie umysłu na długo
wymaga lat praktyki.
363
00:39:01,258 --> 00:39:04,678
Dobra wiadomość jest taka,
że wystarczy pięć sekund.
364
00:39:05,971 --> 00:39:08,807
Dobra. To jak mam to zrobić?
365
00:39:08,807 --> 00:39:13,729
Skup się na długim wdechu
366
00:39:14,396 --> 00:39:16,481
i na powolnym wydechu.
367
00:39:20,777 --> 00:39:21,862
A teraz zamknij oczy.
368
00:39:23,363 --> 00:39:24,489
Oddychaj dalej.
369
00:39:27,826 --> 00:39:31,955
Wdech. Dwa. Trzy.
370
00:39:32,706 --> 00:39:35,918
Wydech. Dwa, trzy. Skup się na oddechu.
371
00:39:37,336 --> 00:39:38,337
Wdech.
372
00:39:50,140 --> 00:39:51,767
Skrzynia powinna być tam.
373
00:39:55,771 --> 00:39:56,939
Gotowa?
374
00:40:02,110 --> 00:40:03,237
Dziękuję.
375
00:40:05,364 --> 00:40:07,783
Dobra. Znajdźmy ją.
376
00:40:14,915 --> 00:40:16,416
Spróbuję uzyskać lepszy odczyt.
377
00:40:21,171 --> 00:40:22,297
Kurwa.
378
00:40:22,840 --> 00:40:24,633
GPS nie działa.
379
00:40:24,633 --> 00:40:26,218
Może zamarzł?
380
00:40:26,218 --> 00:40:28,220
Nie znajdziemy skrzyni bez niego.
381
00:40:28,887 --> 00:40:31,139
Musimy. Ten świat nas zabije.
382
00:40:35,060 --> 00:40:36,186
No dawaj.
383
00:40:44,736 --> 00:40:45,946
Odwróć się.
384
00:40:54,288 --> 00:40:55,289
Co jest?
385
00:40:55,289 --> 00:40:59,334
We wszystkich tych światach skrzynia stoi
w tym samym położeniu geograficznym.
386
00:40:59,334 --> 00:41:01,670
Niezależnie od tego,
jak zmienia się świat wokół niej,
387
00:41:01,670 --> 00:41:03,797
współrzędne są zawsze takie same.
388
00:41:04,965 --> 00:41:06,258
Widzisz Sears Tower?
389
00:41:06,758 --> 00:41:08,385
To południe.
390
00:41:08,385 --> 00:41:10,137
A teraz spójrz na kompas.
391
00:41:10,137 --> 00:41:12,514
Powinien wskazywać w tamtą stronę.
Na północ.
392
00:41:13,056 --> 00:41:16,602
Północ magnetyczną. A wskazuje tam.
393
00:41:18,061 --> 00:41:20,689
Pole magnetyczne skrzyni przesuwa igłę.
394
00:41:22,357 --> 00:41:25,027
Jesteśmy blisko.
395
00:41:48,967 --> 00:41:50,177
Tędy.
396
00:41:54,181 --> 00:41:56,225
- Widzisz?
- Tak.
397
00:42:16,537 --> 00:42:17,454
Tak!
398
00:42:19,623 --> 00:42:20,874
O cholera!
399
00:42:28,674 --> 00:42:29,675
Gotowy?
400
00:42:31,301 --> 00:42:32,511
Gdzie tata?
401
00:42:34,429 --> 00:42:35,472
Nie wiem.
402
00:42:36,139 --> 00:42:37,641
Dzwoniłam do niego i pisałam.
403
00:42:38,141 --> 00:42:39,142
Zaczekamy na niego?
404
00:42:39,142 --> 00:42:41,895
Nie, w porządku.
Robi się ciemno. Ruszajmy.
405
00:42:57,077 --> 00:43:01,164
Dziękuję,
że nie pozwoliłeś mi tam zamarznąć.
406
00:43:03,542 --> 00:43:04,918
Więc jesteśmy kwita?
407
00:43:05,586 --> 00:43:06,587
Gdzie tam.
408
00:43:07,671 --> 00:43:11,091
Nie zapominajmy,
że to wszystko twoja wina.
409
00:43:11,884 --> 00:43:14,303
No tak. Nie zapominajmy.
410
00:43:25,606 --> 00:43:26,857
Właśnie sobie uświadomiłem...
411
00:43:29,026 --> 00:43:30,903
że dziś są urodziny mojego syna.
412
00:43:33,322 --> 00:43:34,323
Ile kończy lat?
413
00:43:36,241 --> 00:43:37,659
Szesnaście.
414
00:43:39,494 --> 00:43:41,371
Przykro mi, że to przegapisz.
415
00:44:03,769 --> 00:44:04,895
Opowiedz mi tę historię.
416
00:44:07,439 --> 00:44:08,440
Dobrze.
417
00:44:11,026 --> 00:44:12,819
Przy pierwszym USG...
418
00:44:16,448 --> 00:44:18,367
Usłyszeliśmy bicie dwóch serc.
419
00:44:22,996 --> 00:44:26,458
Od czystej radości...
420
00:44:27,084 --> 00:44:29,378
przeszliśmy do absolutnego przerażenia.
421
00:44:30,963 --> 00:44:33,423
I ostatecznie znowu do czystej radości.
422
00:44:36,260 --> 00:44:38,720
Nie byliśmy gotowi, by zostać rodzicami.
423
00:44:38,720 --> 00:44:40,013
Kto niby jest?
424
00:44:41,056 --> 00:44:43,725
To po prostu coś,
w co zostaje się wrzuconym.
425
00:44:44,518 --> 00:44:47,020
Jazda bez trzymanki.
426
00:44:48,355 --> 00:44:53,861
Podczas kolejnej wizyty lekarz powiedział,
że jedno serce bije normalnie.
427
00:44:54,528 --> 00:44:55,904
Nieprawidłowości.
428
00:44:58,198 --> 00:44:59,533
To dopiero słowo.
429
00:45:00,617 --> 00:45:01,869
Był wojownikiem.
430
00:45:05,706 --> 00:45:07,457
Urodził się jako pierwszy.
431
00:45:11,545 --> 00:45:13,964
Taki odważny.
432
00:45:15,632 --> 00:45:18,051
Pełen światła.
433
00:45:19,511 --> 00:45:23,098
Nie wytrzymał tych operacji.
434
00:45:25,225 --> 00:45:27,227
Nie przeżył trzeciej.
435
00:45:30,731 --> 00:45:31,982
Tak mi przykro.
436
00:45:34,985 --> 00:45:38,697
Od samego początku byliście nierozłączni.
437
00:45:42,576 --> 00:45:43,785
Kiedy o nim myślę...
438
00:45:46,246 --> 00:45:47,789
On zawsze jest przy tobie.
439
00:45:48,999 --> 00:45:53,045
Te ostatnie miesiące w szpitalach...
Charlie nie odstępował go na krok.
440
00:45:56,006 --> 00:45:57,758
Dalej mu z tym ciężko?
441
00:45:57,758 --> 00:46:00,511
O tak. Ale raczej o tym nie mówi.
442
00:46:02,346 --> 00:46:04,181
Posadziliśmy drzewo,
443
00:46:05,015 --> 00:46:09,061
a glebę wymieszaliśmy z jego prochami.
444
00:46:12,397 --> 00:46:14,274
I co roku w jego urodziny
445
00:46:15,901 --> 00:46:20,113
siadamy tam przy nim o zmierzchu.
446
00:46:24,660 --> 00:46:26,328
Ale teraz mnie tam nie ma.
447
00:47:02,447 --> 00:47:03,615
On żył.
448
00:47:05,367 --> 00:47:07,452
Żył. Oddychał.
449
00:47:07,953 --> 00:47:09,580
Wiem.
450
00:47:12,749 --> 00:47:14,251
Ciężko to przetrawić.
451
00:47:14,251 --> 00:47:16,587
To była najpiękniejsza rzecz,
jaką widziałem.
452
00:47:16,587 --> 00:47:19,006
Jason. To najpiękniejsza rzecz,
jaką widziałem.
453
00:47:22,176 --> 00:47:23,177
To...
454
00:47:27,306 --> 00:47:29,099
Mogłeś pokazać to każdemu.
455
00:47:29,099 --> 00:47:31,351
Zażądać dowolnej rzeczy. Dlaczego ja?
456
00:47:31,351 --> 00:47:33,353
Bo nikomu nie mogę zaufać.
457
00:47:34,354 --> 00:47:35,439
A wiem, że tobie mogę.
458
00:47:35,439 --> 00:47:37,941
Nawet mnie nie znasz, stary!
459
00:47:38,942 --> 00:47:40,527
Ledwo mnie znasz!
460
00:47:42,404 --> 00:47:46,450
W świecie, z którego przybywam,
461
00:47:47,326 --> 00:47:49,036
twoi rodzice zmarli.
462
00:47:49,036 --> 00:47:50,746
Wychowywał cię dziadek,
463
00:47:50,746 --> 00:47:54,499
który przekazał ci Velocity Labs,
kiedy skończyłeś studia.
464
00:47:55,459 --> 00:48:00,380
W tamtym świecie, kiedy zdobyłem Pavię,
przyszedłeś do mnie
465
00:48:00,380 --> 00:48:03,884
i zapytałeś, czy mam jakieś pomysły,
w które mógłbyś zainwestować.
466
00:48:05,302 --> 00:48:06,303
I miałem je.
467
00:48:06,303 --> 00:48:08,889
Pracowaliśmy razem
przez jakieś dziesięć lat.
468
00:48:09,598 --> 00:48:12,309
Zbudowaliśmy pierwotną wersję tej skrzyni.
469
00:48:13,435 --> 00:48:15,229
Dokładnie w tym miejscu.
470
00:48:16,104 --> 00:48:19,274
Tyle że tam stał hangar.
471
00:48:19,274 --> 00:48:21,318
Testowali silniki odrzutowe.
472
00:48:23,403 --> 00:48:24,530
Tak.
473
00:48:29,952 --> 00:48:31,495
Więc byliśmy blisko?
474
00:48:32,871 --> 00:48:33,872
Tak.
475
00:48:35,165 --> 00:48:40,879
Ty... On był jednym
z moich najbliższych przyjaciół.
476
00:48:43,048 --> 00:48:44,633
Ufałem tamtemu Leightonowi.
477
00:48:44,633 --> 00:48:46,969
Dokładnie wiedziałem,
do czego jest zdolny.
478
00:48:49,638 --> 00:48:51,181
Dlatego ci ufam.
479
00:49:08,824 --> 00:49:10,367
Więc nie jesteś z tego świata?
480
00:49:16,707 --> 00:49:17,916
Co tu robisz?
481
00:49:18,667 --> 00:49:23,172
Chcę naprawić coś, co spieprzyłem.
482
00:49:30,971 --> 00:49:36,518
Pytanie brzmi,
czy opuściłbyś ten świat, gdybyś mógł.
483
00:49:36,518 --> 00:49:39,146
Czy zacząłbyś od nowa gdzieś indziej?
484
00:49:43,108 --> 00:49:44,276
Bez wahania.
485
00:49:44,818 --> 00:49:46,737
Co byś dał za tę szansę?
486
00:49:49,323 --> 00:49:50,407
Co bym dał?
487
00:49:50,407 --> 00:49:51,491
Tak.
488
00:49:53,535 --> 00:49:54,661
Wszystko.
489
00:49:56,079 --> 00:49:57,080
Cóż...
490
00:49:59,958 --> 00:50:01,502
To jest ten bilet.
491
00:50:11,011 --> 00:50:11,887
O rany.
492
00:50:14,723 --> 00:50:15,724
Co?
493
00:50:18,018 --> 00:50:21,980
To twoje spojrzenie.
494
00:50:21,980 --> 00:50:23,273
O to.
495
00:50:24,358 --> 00:50:28,237
Mrużenie oczu, patrzenie w przestrzeń.
496
00:50:29,738 --> 00:50:31,448
Dawniej robiłeś tak bez przerwy.
497
00:50:32,115 --> 00:50:33,116
Niesamowite.
498
00:50:33,742 --> 00:50:36,036
Przypominam ci go?
499
00:50:38,080 --> 00:50:39,122
Tak.
500
00:50:40,874 --> 00:50:42,292
Pod tyloma względami.
501
00:50:44,002 --> 00:50:45,212
Był szczęśliwy?
502
00:50:48,423 --> 00:50:49,424
Powiedz.
503
00:50:50,759 --> 00:50:54,847
Możesz mi powiedzieć.
Jesteśmy właściwie tą samą osobą.
504
00:50:56,598 --> 00:50:57,599
Był szczęśliwy?
505
00:50:58,475 --> 00:50:59,476
Nie.
506
00:51:00,060 --> 00:51:01,812
Nie powiedziałabym.
507
00:51:02,479 --> 00:51:04,273
Żył wyłącznie pracą.
508
00:51:04,273 --> 00:51:07,943
Bywał opryskliwy.
509
00:51:10,112 --> 00:51:13,156
Najbardziej zdeterminowany człowiek,
jakiego znam.
510
00:51:18,620 --> 00:51:21,248
Wiesz, że mi to zrobił, prawda?
511
00:51:23,375 --> 00:51:24,751
Co masz na myśli?
512
00:51:24,751 --> 00:51:27,171
Wykorzystał skrzynię,
żeby znaleźć mój świat.
513
00:51:28,088 --> 00:51:29,548
Porwał mnie.
514
00:51:31,842 --> 00:51:33,260
Sprowadził do swojego świata.
515
00:51:36,221 --> 00:51:37,556
To był on.
516
00:51:37,556 --> 00:51:38,891
Dlaczego miałby to zrobić?
517
00:51:39,683 --> 00:51:42,686
Nie wiem. To ty z nim żyłaś.
Ty mi powiedz.
518
00:51:50,736 --> 00:51:51,737
Żal.
519
00:51:53,197 --> 00:51:54,990
Jeśli pragnął mojego życia...
520
00:51:56,033 --> 00:51:57,868
Mógł mnie po prostu zabić.
521
00:51:57,868 --> 00:51:58,827
Nie.
522
00:51:58,827 --> 00:52:02,247
Po co miałby zadawać sobie tyle trudu
i sprowadzać mnie do swojego świata?
523
00:52:02,247 --> 00:52:04,708
Nie jest potworem. Nie zrobiłby tego.
524
00:52:06,168 --> 00:52:08,086
- Jeśli ci to zrobił...
- Wiem, że zrobił.
525
00:52:08,086 --> 00:52:13,717
...na pewno jakoś to sobie zracjonalizował.
W swoim świecie jesteś wykładowcą, prawda?
526
00:52:14,426 --> 00:52:15,427
Tak.
527
00:52:17,387 --> 00:52:18,764
Jesteś bogaty?
528
00:52:22,142 --> 00:52:24,269
Nie.
529
00:52:24,978 --> 00:52:27,439
Mój Jason pewnie sobie wmawiał,
530
00:52:28,524 --> 00:52:31,818
że daje ci niepowtarzalną szansę.
531
00:52:35,072 --> 00:52:37,699
Szansę na niewybraną drogę.
532
00:52:39,034 --> 00:52:40,786
Dla ciebie i dla niego.
533
00:52:41,411 --> 00:52:43,205
Ale dlaczego właśnie moje życie?
534
00:52:43,914 --> 00:52:47,626
Ze wszystkich miliardów Jasonów.
Dlaczego ja?
535
00:52:48,585 --> 00:52:51,213
Jaka jest jedna rzecz,
którą miałeś, a on nie?
536
00:52:55,676 --> 00:52:57,261
Daniela i Charlie.
537
00:52:58,720 --> 00:52:59,763
Nie.
538
00:53:08,397 --> 00:53:10,732
- Nie narzekaj.
- Źle to robisz.
539
00:53:10,732 --> 00:53:12,734
- Świetnie wyjdą.
- Pokaż.
540
00:53:13,443 --> 00:53:16,321
- Udawaj, aż wyjdzie?
- Dobra. Coś takiego.
541
00:53:25,539 --> 00:53:31,170
Myślisz, że tata przez coś przechodzi?
542
00:53:37,843 --> 00:53:39,178
W jakim sensie?
543
00:53:39,178 --> 00:53:42,389
Sam nie wiem. Ostatnio wydaje się dziwny.
544
00:53:43,182 --> 00:53:44,183
Wiesz?
545
00:53:45,601 --> 00:53:46,685
Hej, rodzinko.
546
00:53:50,355 --> 00:53:51,481
Pięknie pachnie.
547
00:53:51,481 --> 00:53:53,609
Robimy spaghetti z pulpetami.
548
00:53:54,776 --> 00:53:56,904
Ulubione danie Maxa.
549
00:54:00,199 --> 00:54:01,992
Nie byłeś z nami pod jego drzewem.
550
00:54:05,704 --> 00:54:08,665
Tak, wiem. Wiem. Bardzo przepraszam.
551
00:54:10,167 --> 00:54:15,589
Miałem na głowie ściśle tajne sprawy.
552
00:54:17,925 --> 00:54:20,886
Sprawy urodzinowe.
553
00:54:22,763 --> 00:54:25,140
Możemy wrócić pod jego drzewo.
554
00:54:26,016 --> 00:54:27,059
Jeśli chcesz.
555
00:54:27,059 --> 00:54:30,062
Tak. Oczywiście. Za chwilę.
556
00:54:30,062 --> 00:54:31,897
Co to takiego?
557
00:54:38,362 --> 00:54:39,404
Dziękuję.
558
00:54:43,033 --> 00:54:44,117
To dla ciebie.
559
00:54:45,077 --> 00:54:46,078
A to dla nas.
560
00:54:46,828 --> 00:54:48,997
Bo dziś...
561
00:54:51,166 --> 00:54:55,212
Jest bardzo ważny dzień dla tej rodziny.
562
00:55:02,010 --> 00:55:03,846
Nie otworzysz?
563
00:55:12,855 --> 00:55:13,856
Co?
564
00:55:16,149 --> 00:55:17,734
Wszystkiego najlepszego, mały.
565
00:55:18,819 --> 00:55:20,529
Od twojej mamy i ode mnie.
566
00:55:23,407 --> 00:55:24,616
Poważnie?
567
00:55:25,993 --> 00:55:27,202
Stoi przed domem.
568
00:55:40,507 --> 00:55:42,217
Ja pierdolę!
569
00:55:55,522 --> 00:55:57,149
Jason, co jest, kurwa?
570
00:55:58,317 --> 00:56:00,068
Słuchaj, rzuciłem dziś pracę.
571
00:56:00,736 --> 00:56:01,737
Co?
572
00:56:01,737 --> 00:56:04,948
Stałem tam i patrzyłem na studentów,
573
00:56:04,948 --> 00:56:07,659
a w mojej głowie
ciągle kołatała się jedna myśl.
574
00:56:09,286 --> 00:56:11,121
Że zostałem stworzony do czegoś więcej.
575
00:56:11,705 --> 00:56:12,873
Nie porozmawiałeś ze mną?
576
00:56:13,999 --> 00:56:15,459
Tak. Wiem. Przepraszam.
577
00:56:16,210 --> 00:56:17,753
Ale nie mogłem tak dłużej.
578
00:56:17,753 --> 00:56:22,049
Okej, ale nie utrzymamy się z mojej pacy.
Nie mówiąc o samochodzie.
579
00:56:22,049 --> 00:56:25,260
Powinnaś rzucić swoją pracę
i wrócić do malarstwa.
580
00:56:26,178 --> 00:56:27,679
Tak? A niby jak mam to zrobić?
581
00:56:28,514 --> 00:56:31,683
Zanim urodził się Charlie,
pracowałem nad pewną rzeczą.
582
00:56:31,683 --> 00:56:33,227
Pamiętasz tamtą małą skrzynkę?
583
00:56:33,227 --> 00:56:34,311
Tak?
584
00:56:34,311 --> 00:56:35,646
Była dla mnie bardzo ważna,
585
00:56:35,646 --> 00:56:39,441
ale zrezygnowałem,
bo chciałem być przy was.
586
00:56:40,192 --> 00:56:41,860
Znalazłem inwestora.
587
00:56:42,903 --> 00:56:43,904
Hej!
588
00:56:43,904 --> 00:56:45,155
Dziękuję, tato.
589
00:56:47,074 --> 00:56:48,283
Dziękuję.
590
00:56:48,283 --> 00:56:50,035
Możemy się przejechać?
591
00:56:50,035 --> 00:56:52,204
- Tak. Chodź.
- Tak?
592
00:56:52,204 --> 00:56:53,288
Jasne.
593
00:56:53,872 --> 00:56:56,166
Nie musisz się już martwić o pieniądze.
594
00:56:58,961 --> 00:57:00,379
Chcesz siedzieć z przodu?
595
00:57:00,379 --> 00:57:01,713
Mamo, idziesz?
596
00:57:02,297 --> 00:57:03,507
Idę.
597
00:58:48,278 --> 00:58:51,240
PAMIĘCI NASZEGO PRZYJACIELA
ARTURA GAMINA.
598
00:59:38,245 --> 00:59:40,247
NAPISY: MARIA ZAWADZKA-STRĄCZEK