1
00:00:06,632 --> 00:00:08,217
Mike?
2
00:00:10,302 --> 00:00:12,178
Kiepski ruch, Lollipop.
3
00:00:12,179 --> 00:00:14,598
TO W OGÓLE NIE JEST PRAWDZIWA HISTORIA
O SKOKU NA KANADYJSKI SYROP KLONOWY
4
00:00:14,807 --> 00:00:16,434
Do zobaczenia niedługo.
5
00:00:17,476 --> 00:00:18,977
- Kurwa!
- Nie.
6
00:00:18,978 --> 00:00:21,105
- Boże.
- O Boże.
7
00:00:22,106 --> 00:00:23,315
Boże.
8
00:00:24,817 --> 00:00:26,944
ROZDZIAŁ SZÓSTY
9
00:00:27,486 --> 00:00:29,529
- Boże.
- Wezwę pogotowie.
10
00:00:29,530 --> 00:00:30,780
Kulminacja
11
00:00:30,781 --> 00:00:32,032
Ona nie żyje, Remy.
12
00:00:32,199 --> 00:00:34,325
- Nie może nie żyć.
- Musimy posprzątać.
13
00:00:34,326 --> 00:00:36,870
- Nie jest rozlaną zupą.
- Pozbyć się ciała.
14
00:00:36,871 --> 00:00:37,954
Potem porzucę auto.
15
00:00:37,955 --> 00:00:39,873
Po co? Nie zabiliśmy jej.
16
00:00:39,874 --> 00:00:42,083
To upadek. Podłoga ją zabiła.
17
00:00:42,084 --> 00:00:44,836
- Dzwoń na policję!
- I jak to wyjaśnisz?
18
00:00:44,837 --> 00:00:46,629
To zaprzepaści nasz skok.
19
00:00:46,630 --> 00:00:49,174
Nie chcę go robić. Mike to morderca.
20
00:00:49,175 --> 00:00:51,301
I tak jadą z Bostonu nas zabić.
21
00:00:51,302 --> 00:00:53,220
- Musimy uciekać.
- Orval. Bo.
22
00:00:53,345 --> 00:00:54,679
No i prawie ja i Gary!
23
00:00:54,680 --> 00:00:57,390
Zna w Kanadzie osiem osób
i próbował zabić połowę!
24
00:00:57,391 --> 00:00:59,684
Przeciągnę ją, a wy...
25
00:00:59,685 --> 00:01:01,936
- Zmyjcie krew.
- To nie koniec.
26
00:01:01,937 --> 00:01:04,355
- Potrzebuję tego syropu.
- To koniec.
27
00:01:04,356 --> 00:01:06,941
- Wszystko się skończyło.
- Robię skok!
28
00:01:06,942 --> 00:01:08,777
Charlie tu jedzie. Zna was.
29
00:01:08,778 --> 00:01:10,153
Remy, pomóż mi!
30
00:01:10,154 --> 00:01:11,905
Nie zostawię Martina!
31
00:01:11,906 --> 00:01:15,074
Remy, pomóż! Ciągnij! Mop!
32
00:01:15,075 --> 00:01:16,951
Nie mogę uciec, mam dziś pracę.
33
00:01:16,952 --> 00:01:18,620
A jutro jest Święto Żniw.
34
00:01:18,621 --> 00:01:20,622
Święto Żniw?
35
00:01:20,623 --> 00:01:22,791
To moje życie. Tata mnie potrzebuje.
36
00:01:22,792 --> 00:01:25,210
Jeśli cię zabiją, to jego też.
37
00:01:25,211 --> 00:01:27,420
I norki też. Charlie cię znajdzie.
38
00:01:27,421 --> 00:01:30,841
Zmusi was do kradzieży,
a potem wszystkich zabije.
39
00:01:32,468 --> 00:01:35,720
Dam wam po 1000 dolców,
jeśli pociągniecie plandekę.
40
00:01:35,721 --> 00:01:37,889
- Nigdy.
- Nie ma mowy.
41
00:01:37,890 --> 00:01:41,518
Lepko – najsłodszy skok w historii
42
00:01:41,519 --> 00:01:43,603
Pomóż mi opróżnić zamrażarkę!
43
00:01:43,604 --> 00:01:46,523
Chwyć ją za nogi!
44
00:01:46,524 --> 00:01:49,108
Za ile kasy Boston nas nie zabije?
45
00:01:49,109 --> 00:01:52,445
Jaką kwotą można ich przekupić?
46
00:01:52,446 --> 00:01:54,030
W jedną noc tyle nie zarobimy.
47
00:01:54,031 --> 00:01:55,825
Remy, chwyć ciało. Pomóż mi.
48
00:01:56,867 --> 00:01:58,035
Święto Żniw, Remy.
49
00:01:59,036 --> 00:02:00,036
Dobra.
50
00:02:00,037 --> 00:02:02,831
Chwila. Wszyscy będą
na imprezie. Idealnie.
51
00:02:02,832 --> 00:02:04,040
Chwyć nogę.
52
00:02:04,041 --> 00:02:06,709
- Nic nie jest idealnie!
- Dobra, Bo.
53
00:02:06,710 --> 00:02:09,462
- Proszę.
- Bo miała rację. Pora na rozmach.
54
00:02:09,463 --> 00:02:10,964
Szybszy transport.
55
00:02:10,965 --> 00:02:13,132
Przenoszenie zajmie za długo.
56
00:02:13,133 --> 00:02:14,592
Zagwintujemy je.
57
00:02:14,593 --> 00:02:18,221
- Jak drzewa. To zadziała.
- W życiu.
58
00:02:18,222 --> 00:02:19,931
To niemożliwe. Kurwa.
59
00:02:19,932 --> 00:02:23,477
Jak długo farmerzy będą na imprezie
po wyjściu z magazynu?
60
00:02:23,602 --> 00:02:25,270
Nie mam pojęcia.
61
00:02:25,271 --> 00:02:27,730
Do południa zbierają syrop,
do zmroku imprezują.
62
00:02:27,731 --> 00:02:30,275
- Nie myślisz o...
- Myślę.
63
00:02:30,276 --> 00:02:31,694
Jutro ich okradniemy.
64
00:02:32,319 --> 00:02:33,695
W biały dzień.
65
00:02:33,696 --> 00:02:34,696
Skok odwołany.
66
00:02:34,697 --> 00:02:36,531
Potrzebujemy tylko...
67
00:02:36,532 --> 00:02:39,743
- Nie zrobię tego.
- Potrzebujemy tylko cysterny.
68
00:02:40,160 --> 00:02:41,328
- Cysterny?
- Tak.
69
00:02:41,453 --> 00:02:43,663
Skąd ją niby wytrzaśniemy?
70
00:02:43,664 --> 00:02:45,290
Pamiętacie farmę mleczną,
71
00:02:45,291 --> 00:02:48,209
- która śmierdziała gównem?
- Nie pamiętam...
72
00:02:48,210 --> 00:02:52,923
- I co z nią?
- Zakłady mleczarskie mają cysterny.
73
00:02:53,382 --> 00:02:55,551
- Nadają się do żywności.
- Właśnie.
74
00:02:55,676 --> 00:02:57,010
- Tak.
- Tak.
75
00:02:57,011 --> 00:02:58,720
Nie ukradnę cysterny.
76
00:02:58,721 --> 00:03:00,305
No weź.
77
00:03:00,306 --> 00:03:02,640
- Nie ukradnę cysterny.
- Weź!
78
00:03:02,641 --> 00:03:05,476
- Tylko ty możesz.
- Przestań!
79
00:03:05,477 --> 00:03:06,769
- No weź.
- Proszę.
80
00:03:06,770 --> 00:03:08,479
Potrzebujemy tego.
81
00:03:08,480 --> 00:03:11,983
- Potrzebujemy jej!
- Nie ukradnę cysterny!
82
00:03:11,984 --> 00:03:13,861
No weź, Lollipop.
83
00:03:14,987 --> 00:03:15,945
Kurwa!
84
00:03:15,946 --> 00:03:18,449
ŚWIĘTO ŻNIW
85
00:03:19,283 --> 00:03:21,702
Miałeś rację.
86
00:03:22,328 --> 00:03:25,080
Przespałem się z tym i masz rację.
87
00:03:25,623 --> 00:03:28,250
Zawsze chodziło o nich.
88
00:03:29,627 --> 00:03:31,669
Niestety o tym zapomniałem.
89
00:03:31,670 --> 00:03:33,087
Nie szkodzi, tato.
90
00:03:33,088 --> 00:03:36,799
Miałem poważne obowiązki
i nie podołałem. Zawiodłem cię.
91
00:03:36,800 --> 00:03:40,136
- Nie zawiodłeś mnie.
- Proszę.
92
00:03:40,137 --> 00:03:43,223
Dziś na imprezie ogłoszę swoją emeryturę.
93
00:03:44,058 --> 00:03:45,392
Nadszedł twój czas.
94
00:03:46,810 --> 00:03:48,311
Mój czas?
95
00:03:48,312 --> 00:03:54,275
Pozwól mi tylko dokończyć centrum
dla turystów, moje dziedzictwo.
96
00:03:54,276 --> 00:03:56,195
Ale na imprezie ustąpię.
97
00:03:56,320 --> 00:03:58,614
Ogłoszę, że przejmujesz dowodzenie.
98
00:04:01,241 --> 00:04:02,284
Co ty na to?
99
00:04:03,702 --> 00:04:07,581
Spójrz na siebie,
kolejny wielki Gauthier.
100
00:04:08,499 --> 00:04:09,667
Więc...
101
00:04:11,085 --> 00:04:12,919
Tato, oczywiście.
102
00:04:12,920 --> 00:04:14,504
Oczywiście, że tak.
103
00:04:14,505 --> 00:04:17,341
Dziękuję bardzo.
104
00:04:21,303 --> 00:04:22,638
Cześć.
105
00:04:24,181 --> 00:04:25,683
Cześć.
106
00:04:26,308 --> 00:04:29,852
Chcę ci coś pokazać.
Tylko się nie denerwuj.
107
00:04:29,853 --> 00:04:32,398
Proszę, nie denerwuj się.
108
00:04:35,609 --> 00:04:37,694
Tu jest wszystko, co trzeba wiedzieć.
109
00:04:37,695 --> 00:04:40,823
Harmonogram filmów, ulubione zapachy,
110
00:04:41,949 --> 00:04:44,075
gdzie kupić twój krem do stóp.
111
00:04:44,076 --> 00:04:45,285
Bo...
112
00:04:46,495 --> 00:04:48,539
Bo mogę nie wrócić.
113
00:04:50,499 --> 00:04:54,128
Dziś odwalę niezły numer.
114
00:04:54,837 --> 00:04:57,130
Postaram się, by było jak dawniej.
115
00:04:57,131 --> 00:04:59,383
Było nam dobrze, prawda?
116
00:04:59,800 --> 00:05:01,468
Tylko...
117
00:05:04,596 --> 00:05:06,015
Co to było?
118
00:05:06,807 --> 00:05:08,100
Czy ty...
119
00:05:09,518 --> 00:05:10,978
Zrób to jeszcze raz.
120
00:05:12,896 --> 00:05:15,691
Martin, ściśnij moją dłoń.
121
00:05:18,777 --> 00:05:22,406
Jeszcze raz.
122
00:05:23,240 --> 00:05:25,075
Ściśnij moją dłoń.
123
00:05:30,622 --> 00:05:33,292
Flo, chodź tutaj!
124
00:05:33,751 --> 00:05:35,419
Martin się budzi!
125
00:05:36,253 --> 00:05:37,920
Ruth. Co się dzieje?
126
00:05:37,921 --> 00:05:40,840
Ścisnął moją dłoń. Wraca do mnie!
127
00:05:40,841 --> 00:05:42,925
Sprawdź tę gównianą maszynę.
128
00:05:42,926 --> 00:05:44,927
- On wraca!
- Jesteś pewna?
129
00:05:44,928 --> 00:05:47,055
- To nie jakiś...
- Jestem pewna.
130
00:05:47,056 --> 00:05:48,431
Co pokazują maszyny?
131
00:05:48,432 --> 00:05:50,308
Patrz. Martin.
132
00:05:50,309 --> 00:05:51,601
Co pokazują maszyny?
133
00:05:51,602 --> 00:05:54,145
Marty, ściśnij moją dłoń,
134
00:05:54,146 --> 00:05:57,316
- jeśli mnie słyszysz...
- Wiedziałam.
135
00:05:59,068 --> 00:06:02,236
- Tak.
- Ruth, posłuchaj.
136
00:06:02,237 --> 00:06:04,572
To może być dobra wiadomość.
137
00:06:04,573 --> 00:06:06,824
- Ale może też...
- Co?
138
00:06:06,825 --> 00:06:08,826
- To dobrze.
- To może być...
139
00:06:08,827 --> 00:06:14,374
U ludzi w jego stanie
zaciskanie dłoni zdarza się tuż przed...
140
00:06:16,376 --> 00:06:18,419
Może umierać.
141
00:06:18,420 --> 00:06:20,213
Ścisnął moją dłoń!
142
00:06:20,214 --> 00:06:23,091
Musimy zrobić badania.
Zaczekaj na zewnątrz.
143
00:06:23,092 --> 00:06:24,342
To może potrwać.
144
00:06:24,343 --> 00:06:25,636
Zaczekaj na korytarzu.
145
00:06:26,303 --> 00:06:28,846
W razie czego cię zawołam.
146
00:06:28,847 --> 00:06:31,516
- Idź!
- Daj znać, jak będzie wiadomo.
147
00:06:31,517 --> 00:06:33,309
Wszystko tam zapisałam.
148
00:06:33,310 --> 00:06:35,813
- Dobrze.
- Kocham cię, Marty!
149
00:07:05,801 --> 00:07:07,970
- Dzień dobry.
- Witam panie.
150
00:07:08,595 --> 00:07:09,555
Jak mogę pomóc?
151
00:07:10,013 --> 00:07:12,265
Byłam tu wczoraj, ale nikogo nie zastałam.
152
00:07:12,266 --> 00:07:15,184
Szkoda. Przepraszam za kłopot.
153
00:07:15,185 --> 00:07:17,437
Na podjeździe stał samochód.
154
00:07:17,938 --> 00:07:19,523
Tablice z Massachusetts.
155
00:07:20,023 --> 00:07:21,942
Na nazwisko Bo Shea.
156
00:07:22,609 --> 00:07:25,820
I owa Bo ma niezłą kartotekę.
157
00:07:25,821 --> 00:07:29,741
Więc cieszę się, że mnie tu nie było.
Brzmi przerażająco.
158
00:07:30,701 --> 00:07:33,327
Bo Shea z rodziny przestępczej Devaney.
159
00:07:33,328 --> 00:07:35,330
Znani wspólnicy, Michael Byrne.
160
00:07:36,290 --> 00:07:37,582
Czy to pan?
161
00:07:37,583 --> 00:07:39,500
- Nie mam okularów.
- To pan.
162
00:07:39,501 --> 00:07:42,879
Mamy też portret podejrzanego
o próbę zabójstwa w lesie.
163
00:07:42,880 --> 00:07:46,216
To też nie był pan?
164
00:07:48,635 --> 00:07:50,219
Niezły żart.
165
00:07:50,220 --> 00:07:53,389
Na szóstkę z plusem. To naprawdę...
166
00:07:53,390 --> 00:07:57,101
Macie jakiś nakaz? Co?
167
00:07:57,102 --> 00:07:59,103
A potrzebujemy go?
168
00:07:59,104 --> 00:08:01,481
Tak myślałem. Żegnam.
169
00:08:01,607 --> 00:08:02,690
Stój!
170
00:08:02,691 --> 00:08:05,235
- Co...
- Nie ruszaj się.
171
00:08:05,944 --> 00:08:07,195
Nie, to...
172
00:08:07,196 --> 00:08:08,738
- Nie ruszaj się.
- To farba!
173
00:08:08,739 --> 00:08:10,323
- Przesuń się.
- A nakaz?
174
00:08:10,324 --> 00:08:13,451
Nie potrzebujemy.
Podejrzenie zagrożenia życia.
175
00:08:13,452 --> 00:08:14,994
- Nic się nie dzieje.
- Stój!
176
00:08:14,995 --> 00:08:18,080
- To niedorzeczne. Dobra.
- Idź.
177
00:08:18,081 --> 00:08:19,081
Spokojnie.
178
00:08:19,082 --> 00:08:21,542
- Ja jestem spokojny.
- Zostań tam.
179
00:08:21,543 --> 00:08:23,337
- To tylko farba.
- Otwórz.
180
00:08:24,338 --> 00:08:25,672
Śmiało.
181
00:08:36,350 --> 00:08:38,143
Szlag.
182
00:08:41,271 --> 00:08:43,272
Mówiłem, że to farba.
183
00:08:43,273 --> 00:08:44,858
Tak...
184
00:08:48,904 --> 00:08:49,863
Co kombinujesz?
185
00:08:50,614 --> 00:08:52,865
Nic. Przyjechałem tu podlewać kwiatki.
186
00:08:52,866 --> 00:08:54,200
Jasne.
187
00:08:54,201 --> 00:08:57,329
To niech pan uważa,
bo będziemy pana obserwować.
188
00:08:58,288 --> 00:09:01,958
Gdy dostaniemy nakaz,
wejdę do środka i coś znajdę.
189
00:09:01,959 --> 00:09:03,709
Zawsze coś znajduję.
190
00:09:03,710 --> 00:09:05,836
Gdzie, w pustej zamrażarce?
191
00:09:05,837 --> 00:09:09,966
Czy mówi pani o próbie zabójstwa,
której nie możecie udowodnić?
192
00:09:09,967 --> 00:09:11,802
O zabójstwie Orvala Steeksa.
193
00:09:15,264 --> 00:09:17,140
Brzmi super. Do zobaczenia.
194
00:09:32,531 --> 00:09:33,991
Kurwa, co jest?
195
00:09:40,539 --> 00:09:41,748
Jebany Lollipop.
196
00:09:43,041 --> 00:09:44,458
Pieprzony frajerzyna.
197
00:09:44,459 --> 00:09:45,543
Tak, dobra.
198
00:09:45,544 --> 00:09:46,837
Dziękuję, Rem.
199
00:09:51,425 --> 00:09:53,010
Gówniany kraj.
200
00:09:57,639 --> 00:09:59,308
Tak, kurwa, tak!
201
00:10:01,727 --> 00:10:03,103
Kolejny udany rok.
202
00:10:09,359 --> 00:10:12,111
Tak jest!
203
00:10:12,112 --> 00:10:14,948
Chodź do Mikey'ego.
204
00:10:16,783 --> 00:10:17,951
Dobra.
205
00:10:18,535 --> 00:10:20,037
Dobra.
206
00:10:21,330 --> 00:10:23,707
Dobra, Mikey, dasz radę.
207
00:10:24,249 --> 00:10:25,208
No i proszę.
208
00:10:26,877 --> 00:10:29,254
Dzięki za twój wkład, Josée.
209
00:10:42,225 --> 00:10:43,435
Jebać to.
210
00:10:46,980 --> 00:10:47,897
Co?
211
00:10:47,898 --> 00:10:50,608
Miałeś mnie odebrać. Spóźniłeś się.
212
00:10:50,609 --> 00:10:52,443
Bo jak zwykle pracuję.
213
00:10:52,444 --> 00:10:54,946
Trochę, kurwa, późno.
214
00:10:55,530 --> 00:10:56,697
CZYSTY SYROP KLONOWY
215
00:10:56,698 --> 00:10:58,241
Od Stowarzyszenia dla ciebie.
216
00:11:05,707 --> 00:11:08,502
Proszę o uwagę.
217
00:11:08,835 --> 00:11:11,670
To była ostatnia ciężarówka.
218
00:11:11,671 --> 00:11:12,755
Tak!
219
00:11:12,756 --> 00:11:16,759
Zamykamy i pora na imprezę!
220
00:11:16,760 --> 00:11:20,721
Jedziemy! Tak!
221
00:11:20,722 --> 00:11:23,140
Tędy. Chodźcie.
222
00:11:23,141 --> 00:11:24,350
Chodźmy.
223
00:11:24,351 --> 00:11:25,393
Dobrze.
224
00:11:25,394 --> 00:11:28,104
Wiesz co, Gary? Miałeś ciężki dzień.
225
00:11:28,105 --> 00:11:31,273
Idź, dołączę do was, jak wszystko zamknę.
226
00:11:31,274 --> 00:11:32,650
Jesteś pewien?
227
00:11:32,651 --> 00:11:35,111
- W końcu jestem nowy...
- Daj spokój.
228
00:11:35,112 --> 00:11:37,447
To twoje pierwsze święto, zabaw się.
229
00:11:37,989 --> 00:11:39,366
Będzie niezły odlot.
230
00:11:40,075 --> 00:11:41,243
- Serio?
- Serio.
231
00:11:42,369 --> 00:11:44,870
Partnerze, streszczaj się tu.
232
00:11:44,871 --> 00:11:47,624
- Zaklepię ci piwo.
- Jasne.
233
00:11:52,754 --> 00:11:53,588
Dobra.
234
00:11:54,256 --> 00:11:55,590
CENTRUM DLA ODWIEDZAJĄCYCH
235
00:12:00,220 --> 00:12:01,263
Powodzenia.
236
00:12:11,231 --> 00:12:12,940
Musisz być dla niego miły.
237
00:12:12,941 --> 00:12:15,484
- Nic mu nie jest.
- Jest przestraszony i zły.
238
00:12:15,485 --> 00:12:18,113
Tak jest, gdy zabijasz komuś przyjaciół.
239
00:12:18,947 --> 00:12:20,490
Okłamałeś nas.
240
00:12:21,992 --> 00:12:24,619
Mówiłaś, że święto
jest poza magazynem. Nie obok.
241
00:12:25,745 --> 00:12:26,829
Poza magazynem.
242
00:12:26,830 --> 00:12:28,748
Masakra. To się nie uda.
243
00:12:29,916 --> 00:12:32,543
Co roku chodzą do tej samej budy,
244
00:12:32,544 --> 00:12:35,045
piją to samo piwo, aż się upiją,
245
00:12:35,046 --> 00:12:36,965
a potem udają, że cieszą się,
246
00:12:37,090 --> 00:12:39,467
że Stowarzyszenie kradnie im syrop.
247
00:12:39,468 --> 00:12:40,926
To żałosne,
248
00:12:40,927 --> 00:12:44,264
ale robią to, bo nie mają wyjścia.
249
00:12:45,265 --> 00:12:46,849
I tak do zmroku.
250
00:12:46,850 --> 00:12:48,852
Jak mówił Remy, mamy kilka godzin.
251
00:12:55,484 --> 00:12:57,903
Środek dnia, a on daje sygnał latarką.
252
00:12:58,528 --> 00:12:59,946
Niezła ekipa.
253
00:13:48,954 --> 00:13:50,538
Przepraszam. Cześć.
254
00:13:50,539 --> 00:13:52,790
- Gary? Jestem tatą Remy'ego.
- Cześć.
255
00:13:52,791 --> 00:13:54,583
Panie Bouchard.
256
00:13:54,584 --> 00:13:57,419
Maurice. Widziałeś mojego syna?
257
00:13:57,420 --> 00:13:59,046
Ostatnio jest taki zajęty,
258
00:13:59,047 --> 00:14:01,757
że chciałem się z nim chociaż napić.
259
00:14:01,758 --> 00:14:04,760
Niedługo tu będzie. Zamyka magazyn.
260
00:14:04,761 --> 00:14:07,054
- Mam zadzwonić?
- Nie.
261
00:14:07,055 --> 00:14:08,931
Niedługo się zobaczymy.
262
00:14:08,932 --> 00:14:10,058
Miło cię poznać.
263
00:14:23,071 --> 00:14:25,114
Dobra. Wiesz, co robisz?
264
00:14:25,115 --> 00:14:26,700
Nie do końca...
265
00:14:27,576 --> 00:14:30,620
- Remy, dostałeś...
- Wąż i klucz. Mam.
266
00:14:31,454 --> 00:14:34,624
- Tak jak gwinty w moim ogrodzie.
- Właśnie.
267
00:14:36,293 --> 00:14:37,210
Dobrze.
268
00:14:38,878 --> 00:14:41,381
- Nigdy tu nie gwintowałem.
- Najwyższa pora.
269
00:15:00,108 --> 00:15:02,276
- Niech cię szlag, Léonard.
- Tak.
270
00:15:02,277 --> 00:15:05,863
Dobra. Ssanie, dolewka, sprzątanie.
271
00:15:05,864 --> 00:15:07,907
- Do dzieła.
- Tak jest.
272
00:15:08,825 --> 00:15:10,409
Mike, pomóż nam!
273
00:15:10,410 --> 00:15:12,036
Już idę.
274
00:15:12,037 --> 00:15:12,954
Pomagam.
275
00:15:13,496 --> 00:15:14,873
BRAK WIADOMOŚCI
276
00:15:19,419 --> 00:15:20,295
Dobrze.
277
00:15:20,920 --> 00:15:23,672
- No to dajemy.
- Jazda.
278
00:15:23,673 --> 00:15:25,383
- Leci syrop.
- Dobra.
279
00:15:26,718 --> 00:15:28,510
No dawaj.
280
00:15:28,511 --> 00:15:29,511
Dobrze.
281
00:15:29,512 --> 00:15:31,055
Gdzie on jest?
282
00:15:31,056 --> 00:15:33,516
Gdzie ten pieprzony syrop?
283
00:15:34,476 --> 00:15:36,644
- Gdzie ten syrop?
- Poleci.
284
00:15:36,645 --> 00:15:39,271
Ruth, co się tu odjebuje?
285
00:15:39,272 --> 00:15:40,357
Zamknij się.
286
00:15:41,358 --> 00:15:42,442
Tak!
287
00:15:43,777 --> 00:15:46,028
- Tak jest.
- Leć...
288
00:15:46,029 --> 00:15:47,613
- Szybko!
- No już.
289
00:15:47,614 --> 00:15:48,907
Udało się!
290
00:15:55,997 --> 00:15:59,500
Proszę państwa.
291
00:15:59,501 --> 00:16:02,086
- Usiądźcie, proszę.
- Wszyscy, proszę.
292
00:16:02,087 --> 00:16:04,004
Usiądźcie, proszę!
293
00:16:04,005 --> 00:16:05,340
Dziękuję.
294
00:16:06,174 --> 00:16:09,177
Moi drodzy producenci syropu klonowego.
295
00:16:29,948 --> 00:16:31,324
Ile beczek obciążyć?
296
00:16:43,002 --> 00:16:47,840
Mimo trudnych czasów
zwiększyliśmy zbiory o 10%.
297
00:16:47,841 --> 00:16:50,677
I zmniejszyliśmy moje oszczędności o 50%.
298
00:16:51,511 --> 00:16:52,970
Błagam.
299
00:16:52,971 --> 00:16:56,557
Wiecie, że Stowarzyszenie
stworzyło siatkę bezpieczeństwa...
300
00:16:56,558 --> 00:16:58,518
Dla kogo? Ciebie i twojego syna?
301
00:17:01,396 --> 00:17:04,190
Właśnie, skoro o tym mowa.
302
00:17:05,900 --> 00:17:09,194
Zwykle Święto Żniw to czas celebracji,
303
00:17:09,195 --> 00:17:13,658
ale mamy ważne sprawy do omówienia.
304
00:17:14,701 --> 00:17:15,660
Synku.
305
00:17:16,619 --> 00:17:19,538
Co ci mówiłem o pracoholiźmie?
306
00:17:19,539 --> 00:17:22,374
Tato? Co tu robisz?
307
00:17:22,375 --> 00:17:23,752
Chcę się napić z...
308
00:17:25,170 --> 00:17:26,254
Czy wy...
309
00:17:27,464 --> 00:17:28,465
Co...
310
00:17:31,009 --> 00:17:32,218
Co tu się dzieje?
311
00:17:32,343 --> 00:17:34,636
Nic, ćwiczenia.
312
00:17:34,637 --> 00:17:37,515
- Ćwiczenia.
- Ćwiczenia?
313
00:17:39,476 --> 00:17:40,935
Jakie?
314
00:17:43,313 --> 00:17:46,440
Znam cię.
315
00:17:46,441 --> 00:17:48,276
Przyszłaś do mojego domu.
316
00:17:50,570 --> 00:17:54,198
A ty byłeś w knajpie. W jego urodziny.
317
00:17:54,199 --> 00:17:55,783
Rozmawiał z tobą, a potem...
318
00:17:55,784 --> 00:17:57,493
Tato, idź do domu.
319
00:17:57,494 --> 00:17:59,454
Spokojnie, jesteśmy przyjaciółmi.
320
00:18:00,330 --> 00:18:01,581
Nie rób nic głupiego.
321
00:18:02,123 --> 00:18:03,499
- Mike.
- Stój.
322
00:18:03,500 --> 00:18:05,376
Bo sam wezwę policję.
323
00:18:07,420 --> 00:18:08,421
Spróbuj.
324
00:18:09,255 --> 00:18:10,423
Mike.
325
00:18:36,741 --> 00:18:38,451
Nadchodzą zmiany.
326
00:18:40,411 --> 00:18:44,666
Nikomu z nas nie będzie łatwo.
327
00:18:50,380 --> 00:18:51,339
Wyjaśnię to.
328
00:18:52,966 --> 00:18:54,008
Zawiodłem cię.
329
00:18:55,176 --> 00:18:56,469
Przepraszam.
330
00:18:57,470 --> 00:18:59,848
Nikomu nie powiesz, prawda?
331
00:19:00,473 --> 00:19:03,309
Tak się sprawy mają?
332
00:19:05,186 --> 00:19:09,649
Cokolwiek to jest, gdy się skończy,
zostaw mojego syna w spokoju.
333
00:19:10,483 --> 00:19:12,902
Będę go chronił, bo go kocham.
334
00:19:13,611 --> 00:19:15,363
Ale wy dwoje...
335
00:19:22,537 --> 00:19:25,915
Pracuję dla Stowarzyszenia ponad 40 lat.
336
00:19:27,292 --> 00:19:31,546
Nigdy wcześniej nie widziałem
takiej zgnilizny jak dzisiaj.
337
00:19:32,881 --> 00:19:34,591
To wszystko moja wina.
338
00:19:35,091 --> 00:19:37,427
Próbowałem wprowadzić zmianę warty.
339
00:19:38,136 --> 00:19:40,847
Ale mój syn nadużywał systemu.
340
00:19:41,764 --> 00:19:44,433
Grzywny miały być nakładane rzadziej.
341
00:19:44,434 --> 00:19:46,561
Niestety dla niego to sprawa osobista.
342
00:19:47,437 --> 00:19:49,897
Co? Nieprawda. Tato, co ty odwalasz?
343
00:19:49,898 --> 00:19:51,148
Przestań.
344
00:19:51,149 --> 00:19:54,943
Nie utrudniaj tego jeszcze bardziej.
345
00:19:54,944 --> 00:19:58,322
Przez to, że nadużywał władzy,
346
00:19:58,323 --> 00:20:01,034
Léo zrezygnował ze stanowiska.
347
00:20:01,534 --> 00:20:03,535
Z poczucia obowiązku wobec was
348
00:20:03,536 --> 00:20:08,541
pokornie wrócę na stanowisko
i poprowadzę Stowarzyszenie w przyszłość!
349
00:20:09,667 --> 00:20:10,793
Jesteście tacy sami!
350
00:20:11,419 --> 00:20:14,255
Oddajcie mi mój syrop, dupki!
351
00:20:16,591 --> 00:20:18,760
Mamy jeden.
352
00:20:19,886 --> 00:20:21,929
Dawaj, dawaj.
353
00:20:21,930 --> 00:20:24,181
- Co zamierzasz?
- Co ty?
354
00:20:24,182 --> 00:20:26,725
Widziałem, jak patrzysz na tatę.
Co zrobisz?
355
00:20:26,726 --> 00:20:28,602
Jedynie swoją robotę.
356
00:20:28,603 --> 00:20:30,187
Rób swoje i daj mi spokój.
357
00:20:30,188 --> 00:20:32,105
- Tak jak z Orvalem?
- Hej!
358
00:20:32,106 --> 00:20:33,899
- Nie zaczynaj.
- Przestańcie.
359
00:20:33,900 --> 00:20:36,026
- Dość.
- Chcesz to zrobić?
360
00:20:36,027 --> 00:20:37,152
Tak?
361
00:20:37,153 --> 00:20:38,487
Mam, kurwa, dość!
362
00:20:38,488 --> 00:20:40,822
- Choć raz powiedz prawdę!
- Jaką?
363
00:20:40,823 --> 00:20:42,282
Obaj jesteście szumowinami!
364
00:20:42,283 --> 00:20:44,827
Żądamy nowego kierownictwa!
365
00:20:44,953 --> 00:20:46,495
Chwila!
366
00:20:46,496 --> 00:20:48,455
Chcemy odzyskać nasz syrop!
367
00:20:48,456 --> 00:20:50,625
Albo sami go weźmiemy!
368
00:20:51,668 --> 00:20:53,502
Jestem z wami.
369
00:20:53,503 --> 00:20:54,836
Nie słuchajcie go!
370
00:20:54,837 --> 00:20:56,630
Zrób coś, tato!
371
00:20:56,631 --> 00:20:59,258
Wracamy do magazynu! Odzyskamy nasz syrop!
372
00:21:01,302 --> 00:21:03,388
Do magazynu!
373
00:21:05,306 --> 00:21:07,976
Do magazynu! Zabieramy nasz syrop!
374
00:21:09,978 --> 00:21:11,437
Idziemy po syrop!
375
00:21:13,147 --> 00:21:14,065
Przestańcie.
376
00:21:16,985 --> 00:21:18,945
Pierdol się, Léonard!
377
00:21:19,862 --> 00:21:22,030
Kretyni, jesteśmy tak blisko.
378
00:21:22,031 --> 00:21:25,076
- Zachowujesz się jak dziecko.
- Przestańcie!
379
00:21:26,119 --> 00:21:27,537
Niech to szlag!
380
00:21:29,664 --> 00:21:31,081
Przestańcie, kretyni!
381
00:21:31,082 --> 00:21:32,000
Co jest?
382
00:21:33,042 --> 00:21:34,585
Zamknijcie się.
383
00:21:36,629 --> 00:21:38,548
Mówiłaś, że mamy kilka godzin.
384
00:21:44,470 --> 00:21:47,098
Jebać Léonarda!
385
00:21:50,268 --> 00:21:52,352
- Musimy spadać.
- Nie możemy.
386
00:21:52,353 --> 00:21:53,479
Zrób coś.
387
00:22:44,155 --> 00:22:45,406
Ruth.
388
00:23:24,153 --> 00:23:26,279
- Pan Bouchard?
- Co się stało?
389
00:23:26,280 --> 00:23:28,574
Próbujemy to ustalić.
390
00:23:33,204 --> 00:23:34,539
Proszę się odsunąć.
391
00:23:39,293 --> 00:23:42,337
Z tego nie możemy brać. Zauważą.
392
00:23:42,338 --> 00:23:43,798
Nie.
393
00:23:44,674 --> 00:23:47,093
Pomyślą, że ktoś zostawił otwarty zawór.
394
00:23:49,637 --> 00:23:51,680
- Niezdara.
- Jesteś geniuszem.
395
00:23:51,681 --> 00:23:54,391
No proszę,
frajer wreszcie ruszył mózgownicą.
396
00:23:54,392 --> 00:23:57,102
- Zostaw mnie w spokoju.
- Nie zostawię cię.
397
00:23:57,103 --> 00:23:59,980
Nie zostawię ciebie ani twojego taty.
398
00:23:59,981 --> 00:24:02,274
- Dopóki nie będę czysty.
- Nie tata.
399
00:24:02,275 --> 00:24:04,234
Przestańcie obaj!
400
00:24:04,235 --> 00:24:07,904
Nie chciałem go mieszać.
Sam wetknął nos w nasze sprawy.
401
00:24:07,905 --> 00:24:09,656
To dobry człowiek, jak ja.
402
00:24:09,657 --> 00:24:10,991
- Jesteś dobry?
- Tak.
403
00:24:10,992 --> 00:24:13,952
Rozejrzyj się. Jesteś przestępcą.
404
00:24:13,953 --> 00:24:15,245
Jesteś taki jak ja.
405
00:24:15,246 --> 00:24:16,454
Nie jestem jak ty.
406
00:24:16,455 --> 00:24:18,123
To ty do mnie zagadałeś.
407
00:24:18,124 --> 00:24:21,751
Spokojnie sobie jadłem,
a ty zaproponowałeś mi przestępstwo.
408
00:24:21,752 --> 00:24:24,380
Wsadź sobie w dupę tę moralną wyższość.
409
00:24:25,298 --> 00:24:26,965
Wszystko niszczysz.
410
00:24:26,966 --> 00:24:28,633
- Zabiłeś Orvala!
- Złapią nas!
411
00:24:28,634 --> 00:24:30,218
Chcesz się napierdalać?
412
00:24:30,219 --> 00:24:31,511
- Tak.
- To chodź.
413
00:24:31,512 --> 00:24:33,138
- Złapią nas.
- Tak?
414
00:24:33,139 --> 00:24:34,639
- Przestańcie!
- Zróbmy to.
415
00:24:34,640 --> 00:24:36,100
Przestań, bekso!
416
00:24:37,101 --> 00:24:38,018
DZWONI...
417
00:24:38,019 --> 00:24:39,270
Stój!
418
00:24:42,481 --> 00:24:43,607
Wszystko dobrze?
419
00:24:43,608 --> 00:24:44,941
Tak.
420
00:24:44,942 --> 00:24:46,777
Dobrze, że przyszedłem.
421
00:24:48,029 --> 00:24:50,113
To ten z lasu.
422
00:24:50,114 --> 00:24:51,490
Co się dzieje?
423
00:24:52,491 --> 00:24:55,285
Mogę to wyjaśnić.
424
00:24:55,286 --> 00:24:57,246
Wyjaśnisz wszystko glinom.
425
00:24:58,748 --> 00:25:01,834
Przyłapałeś ich na gorącym uczynku.
426
00:25:04,045 --> 00:25:05,588
Dobra robota, Rem.
427
00:25:06,631 --> 00:25:07,965
Rem?
428
00:25:08,925 --> 00:25:10,175
Tak.
429
00:25:10,176 --> 00:25:11,927
Tak, tak było.
430
00:25:11,928 --> 00:25:15,096
Przyłapałem ich
na gorącym uczynku. Właśnie.
431
00:25:15,097 --> 00:25:18,351
- Dobra robota.
- Tak, bierz go.
432
00:25:19,101 --> 00:25:21,187
Nie rób nic głupiego, twardzielu.
433
00:25:22,063 --> 00:25:23,939
Pamiętasz, co było ostatnio?
434
00:25:23,940 --> 00:25:25,482
Remy, dzwoń po policję.
435
00:25:25,483 --> 00:25:26,692
Jasne.
436
00:25:27,235 --> 00:25:29,904
Zabezpieczmy cię, kolego.
437
00:25:31,197 --> 00:25:32,781
Remy?
438
00:25:32,782 --> 00:25:34,742
Teraz ty, paniusiu.
439
00:25:43,042 --> 00:25:45,585
Masz rację. To mój skok.
440
00:25:45,586 --> 00:25:47,964
Inaczej wszystko byłoby na nic.
441
00:25:49,799 --> 00:25:50,966
Kurwa mać.
442
00:25:50,967 --> 00:25:53,134
Mnie wystarczy. Spieprzajmy stąd.
443
00:25:53,135 --> 00:25:55,637
- Posprzątajmy to.
- Dobra.
444
00:25:55,638 --> 00:25:57,430
Musimy zabrać go ze sobą.
445
00:25:57,431 --> 00:25:59,891
Z tym pewnie nikt mi nie pomoże.
446
00:25:59,892 --> 00:26:00,977
Zamknij się.
447
00:26:32,049 --> 00:26:33,467
Zgaście to!
448
00:26:35,094 --> 00:26:37,054
Pierdol się!
449
00:26:50,860 --> 00:26:54,405
Jeb się, Léonard!
450
00:27:02,246 --> 00:27:05,081
- Udało nam się, kurwa.
- Tak!
451
00:27:05,082 --> 00:27:06,499
Ile mamy?
452
00:27:06,500 --> 00:27:10,378
Pierwszy zbiornik jest pełny,
drugi prawie w 90%.
453
00:27:10,379 --> 00:27:12,547
- Tak.
- Po cenach międzynarodowych...
454
00:27:12,548 --> 00:27:15,009
- Gadaj wreszcie!
- lle?
455
00:27:16,177 --> 00:27:19,263
Jakieś osiem milionów dolarów.
456
00:27:20,598 --> 00:27:23,308
Osiem milionów,
prawie po trzy miliony na głowę.
457
00:27:23,309 --> 00:27:24,977
Osiem milionów!
458
00:27:27,730 --> 00:27:29,689
Ogarniemy tym Boston?
459
00:27:29,690 --> 00:27:33,109
Tak. Poradzimy sobie z każdym problemem.
460
00:27:33,110 --> 00:27:36,029
Ze staruszkiem, z Charliem i Brodym.
461
00:27:36,030 --> 00:27:38,574
- Jesteśmy bogaci!
- Tak!
462
00:27:41,869 --> 00:27:45,372
To nie Remy.
Nie skrzywdziłby komara, gdyby go ugryzł.
463
00:27:45,373 --> 00:27:47,248
Ona ma rację.
464
00:27:47,249 --> 00:27:48,750
Remy to dobry chłopak.
465
00:27:48,751 --> 00:27:50,251
Z pewnością.
466
00:27:50,252 --> 00:27:52,962
Ostatnio po prostu nie był sobą.
467
00:27:52,963 --> 00:27:54,714
Pani detektyw. Ślady krwi.
468
00:27:54,715 --> 00:27:57,551
Kurwa.
469
00:27:59,762 --> 00:28:01,013
Dziękuję.
470
00:28:02,056 --> 00:28:04,016
To należy do pana?
471
00:28:05,559 --> 00:28:06,894
Panie Bouchard.
472
00:28:07,645 --> 00:28:09,939
To pana kij czy pana syna?
473
00:28:14,985 --> 00:28:15,903
Mój.
474
00:28:18,155 --> 00:28:19,782
Ja zabiłem Orvala Steeksa.
475
00:28:21,617 --> 00:28:22,827
Pan?
476
00:28:24,453 --> 00:28:26,079
Proszę się odwrócić.
477
00:28:26,080 --> 00:28:27,540
Wyciągnąć ręce.
478
00:28:39,718 --> 00:28:41,345
Ruth! W końcu.
479
00:28:41,762 --> 00:28:43,264
Co z nim?
480
00:28:43,764 --> 00:28:47,977
Nadal jest w śpiączce,
ale nie ma oznak uszkodzenia mózgu.
481
00:28:49,145 --> 00:28:50,395
Stan jest stabilny.
482
00:28:50,396 --> 00:28:51,981
Dzięki Bogu.
483
00:28:53,399 --> 00:28:54,733
Dzięki Bogu.
484
00:28:56,402 --> 00:28:58,863
Dziękuję, Florence.
485
00:28:59,947 --> 00:29:01,657
Wszystko będzie dobrze.
486
00:29:37,693 --> 00:29:39,069
Cześć, Marty.
487
00:29:40,571 --> 00:29:42,031
Kopę lat.
488
00:29:43,115 --> 00:29:44,617
Ale mam dobrą wiadomość.
489
00:29:45,618 --> 00:29:49,663
Będziemy mieli dużo czasu
na nadrobienie zaległości.
490
00:29:58,756 --> 00:30:02,842
Jeśli chcesz zobaczyć
bonusowe materiały zza kulis,
491
00:30:02,843 --> 00:30:06,095
kliknij ikonkę X-ray
492
00:30:06,096 --> 00:30:08,431
w przeglądarce lub na urządzeniu mobilnym,
493
00:30:08,432 --> 00:30:11,184
by zobaczyć dodatkowe nagrania i więcej.
494
00:30:11,185 --> 00:30:12,561
Warto!
495
00:30:46,387 --> 00:30:48,388
{\an8}Napisy: Małgorzata Fularczyk
496
00:30:48,389 --> 00:30:50,474
Nadzór kreatywny nad tłumaczeniem
Zofia Jaworowska